Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 11

[joanasz]

Napisane przez tabinga

,Ja jak to ja powiedziałam swoje zdanie w kwestii licznych wyjazdów, kursów i szkoleń wojskowych i skwitowałam stwierdzeniem, że jest to jeden z niewielu zawodów który wymaga od żony...po minach widziałam,że się naraziłam hi hi. Hi hi nic mnie to nie umiało obchodzić i dalej sie świetnie bawiłam. Na końcu balu jednak ważny pan nie tylko się nie zgorszył jakie to ja mam stanowisko ale wręcz podkreślił, że chyba na osobiste negocjacje mnie zaprosi Mój mąż już go nie lubi,

Hej, no i dobrze, ze powiedzialas co myslisz super sie bawilas -to najwazniejsze. Maz wroci i Cie wyprzytula, zrobicie sobie swoja Noc Swietojanska

Napisane przez Sparta

Oto moje muffinki, coli nie czuć ale nie są słodkie więc też jest super. Mam nadzieję że można je jeść na P bo właśnie wtrząchnełam jedną

Sliczne- czekaja na swoja kolej, po serniku oczywiscie

Napisane przez czarownica3006

Przedstawiam, oto mój jutrzejszy towarzysz dnia: PAN SERNIK

No widzisz - panikaro jutro tez pieke bo po ostatnim tylko wspomnienie.

Napisane przez LyraBea

No tak, już kilka razy mi wyszło, ze nasze latorośle mniej więcej tak samo kumate i pyskate...
Mnie si ę udało moją przerosnąć...znaczy się rozmiarowo mam mniej To dopiero teraz pilnuje co ja jem i chce tak samo
Śmieję się, o wcześniej by tego do ust nie wzięła a teraz jej smakuje, aż się uszy trzęsą... oczywiście gdy jestem na III fazie, to mi łatwiej ją zdrowo dokarmić, by nie przesadzić z protodukanowskimi potrawami...a jaka ta moja Młoda szczęśliwa cała

No ja mam zamiar moja tez przerosnac - w ta strone co i Ty
Chce jesc to co ja -wlasnie zjadla dzis na kolacje wiesniaka z rzodkiewka -bez chlebka.

Napisane przez MrsVargas

Piękne te Wasze serniki
A tu moje maleństwo z połowy porcji

Tyz pikny

Napisane przez blackredmoon

A tak w ogóle dziewczyny to przybiegłam do Was się pozalić
byłam dziś na imieninach. nooo masakra. tyle pyszności, ciasta, ciastka i ciasteczka moje ulubione z resztą, jajka w różnych postaciach, niestety w takich, że nie mogłam jesć ;/ kabanosiki, salami... aj nie będę nawet wymieniała żeby Wam smaku nie robić.
i muszę Wam powiedzieć, że się nie złamałam
Aczkolwiek wszamałam pieczone ugko kurczaka (bez skóry oczywiście) i mała porcję tataru - czyli to co mogę.. mam tylko wyrzuty sumienia, że to było o 21, wiec jednak trochę późno, już miałam nic nie jeść o tej porze

Nie jest tak zle - super sobie poradzilas -jest pozno nie spisz jeszcze, wiec bedzie dobrz - same bialeczko wszamalas.
Powiedzcie mi jak dobrze przyzadzic tatara - moze sie skusze? no ale jak sie do surowego miesa przekonac - no nie wiem -chyba nie dam jednak rady

[blackredmoon]

no właśnie boję się porażki, jak nie będzie spadku to się zdemotywuję, tyle chodzenia po sklepie, wybierania odpowiednich produktów a tu nic
Będzie dobrze, na pewno coś nam spadło, bądźmy dobrej mysli

---------- Dopisano o 00:24 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez joanasz

Nie jest tak zle - super sobie poradzilas -jest pozno nie spisz jeszcze, wiec bedzie dobrz - same bialeczko wszamalas.
Powiedzcie mi jak dobrze przyzadzic tatara - moze sie skusze? no ale jak sie do surowego miesa przekonac - no nie wiem -chyba nie dam jednak rady

jest pyszne! ja np. lubię surowe mięso
tatar... z tego co wiem to mięso wołowe, trzeba powycinać tłuszczyk i te białe włókna i go zmielić.. dodać żółtko, trochę przyprawy w płynie maggi, sól ,pieprz do smaku.. i się tak "wyrabia" Ale musiałabym mamy zapytac jak się to konkretnie robi, mogłam o czymś zapomnieć no i na wierzch cebulka w kostkę i ogórek korniszony/kwaszony też w kostkę. jami. pychotka

[Inspiracyjna]

Napisane przez blackredmoon

no właśnie boję się porażki, jak nie będzie spadku to się zdemotywuję, tyle chodzenia po sklepie, wybierania odpowiednich produktów a tu nic
Będzie dobrze, na pewno coś nam spadło, bądźmy dobrej mysli

też tak tutaj mówiłam ostatnio po 3 dniach (chyba) nic ze mnie nie spadło, ale jutro się ważę, nawet jeśli stracę kolejne NIC to i tak przechodzę na warzywka! dajmy sobie czas!

uciekam spać bo znowu śniadanie będę jeść o 12
dobrej nocki buziale!

[Achika]

toz to dzisiaj jakis dzien Pana sernika DD moj chlodzi sie w lodoweczce jutro bedzie jak ulal...a tymczasem klade sie spac...nasiedzialam sie troche nad projektem i jestem juz mega padnieta

i oby wam sie tluszcz wytopil

[blackredmoon]

Napisane przez Inspiracyjna

też tak tutaj mówiłam ostatnio po 3 dniach (chyba) nic ze mnie nie spadło, ale jutro się ważę, nawet jeśli stracę kolejne NIC to i tak przechodzę na warzywka! dajmy sobie czas!

uciekam spać bo znowu śniadanie będę jeść o 12
dobrej nocki buziale!

Ja jeszcze posiedzę i "spalę" tę późną kolację
ale rano się zrywam, żeby nie jeść śniadnia o 11 jak dziś ;p i na wagę
dobranoc, życzę spadku jutro

---------- Dopisano o 00:29 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez Achika

toz to dzisiaj jakis dzien Pana sernika DD moj chlodzi sie w lodoweczce jutro bedzie jak ulal...a tymczasem klade sie spac...nasiedzialam sie troche nad projektem i jestem juz mega padnieta

i oby wam sie tluszcz wytopil

Dobranoc i zyczę pyszniutkiego sernika jutro

[joanasz]

Dobranoc i zycze wszystkim kałuż tluszczu pod lozkiem z rana - uwazac nie posliznac sie

[Sparta]

Napisane przez missines

Oj, co to za super mielone czarownicy, które wszyscy chwalą???? Ja też chcę spróbować, plis, plis proszę przepis....



normalnie jakaś faza na serniki przyszła ..... ja zaraz też będę piekła hihi
Zostawię sobie kawałeczek mały a reszta jedzie jutro do mamy na imprezę imieninową.


Sparta ale smakowicie wyglądają Twoje mufiny. Moje czekają a upieczenie w kolejce...zaraz po serniku

I są przepyszne. Żałuję że tylko mocniej coli nie czuć, ani słodkiego ale są pyszne

Napisane przez nigrra

Dzięki dziewczyny tak zrobię pojadę (zaopatrzona w dukanowe jedzonko) i będę się świetnie bawić. Macie rację odchudzam się dla siebie, a inni niech myślą sobie o tym co chcą.

Pewnie! Ja mam w pracy koleżankę która non stop się wyśmiewa że jestem na diecie, że jem jakieś dziwne placki (chodzi o sernik) ale mam to w d *%# ie !!!

Napisane przez czarownica3006

Przedstawiam, oto mój jutrzejszy towarzysz dnia: PAN SERNIK

Panie Serniku, miło Pana poznać. Jestem Sparta i mam na Pana ochotę
[QUOTE=joanasz;20220542]Hej, no i dobrze, ze powiedzialas co myslisz super sie bawilas -to najwazniejsze. Maz wroci i Cie wyprzytula, zrobicie sobie swoja Noc Swietojanska

Sliczne- czekaja na swoja kolej, po serniku oczywiscie
Polecam, zakochasz się w nich jak tylko wyjdą z piekarnika. Mój TŻ jest nimi również zachwycony i teraz zawsze z ciekawością patrzy w piekarnik jak coś pichcę

---------- Dopisano o 06:44 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

Napisane przez joanasz

Dobranoc i zycze wszystkim kałuż tluszczu pod lozkiem z rana - uwazac nie posliznac sie

Dobre niestety ja się na niczym nie poślizgnełam

[Maricken]

Napisane przez nigrra

Mam identycznie, na warzywkach cały czas coś bym do buzi pchała, a na PP zawsze jakoś mniej mi się chce jeść. Ale powstrzymuje się i staram się jeść tylko o wyznaczonych porach. Dukan mnie tego nauczył bo wcześniej zawsze coś podjadałam, a na warzywkach jeszcze bardziej ćwiczę utrzymanie dobrych nawyków



Też zaobserwowałam, że jak wieczorem jest do 1,5 kg to rano jest jakiś spadek, ale ryzykowne jest takie warzenie wieczorem bo to co się zobaczy nie zawsze wywołuje uśmiech.



Dziękuje za wsparcie Wiem, że dam radę do tej pory się udawało, więc teraz nie może być inaczej. Świetnie się czuje na tej diecie i masz rację, że tylko miłe wspomnienia powinny mi po niej zostać

Więc jest ktoś kto ma tak jak ja Dziś mam efekt mojego obżarstwa + 0,7 kg! Po 5 dniach PW. Skandal A już tak dobrze mi szło
Od dziś PP na szczęście. Już nie będzie mnie tak ssało ...mam nadzieję Chyba za bardzo wzięłam sobie do serca że mam nie być głodna i dosłownie żarłam na tej PW. Ble
Miłego dnia dziewczynki

[broadwaydream]

Poranek po nieprzespanej nocy (chrapiący rodzice - ale, że to pierwsza noc po dlugiej nieobecności, w domu rodzinnym, nie narzekam) przywitał mnie +1kg (a jestem na 3 dniu @ i po 5 dniach p), nic, licze na spadki.

U was też tak deszczowo? A chciałam zrobic warzywno-dukanowego grilla.
Gratuluje wszystkim, ktorym waga dzis wskazała minusy. Udanego dnia

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

A, dostałam nowy zeszyt i od dziś zapisuję sobie, co jem

[Sparta]

Fajny pomysł, może ja tak samo sobie kupię zeszty i będę notować Zaraz sie pójde zawżyć, zobaczymy co pokaze mi waga

[jamapi]

Napisane przez LyraBea

Rabarbar jest super do ciast dukanowskich! I chyba dozwolony już na fazie II
Następnym razem wpakuję go do serniczka i będzie mi imitował rodzynki

ja dziś kupiłam na rynku kilogram rabarbaru; całe 2zł za kilogram tak więc w weekend będzie ciacho z rabarbarem



co do ważenie wieczornego - jak mam dzien bez uczty czy skrobii, czyli nromalny dukanowy dzień, jak na II fazie to wieczorek waże zazwyczaj 0,5kg więcej niż rano; więc jak się ważę to wiem ile rano bedzie

[czarownica3006]

Napisane przez lubiecukierki

na diecie jesteśmy 12 dni.5/5

no to spokojnie, poczekaj z tydzien i zobaczysz zacznie leciec

Napisane przez lesia27

dobre heheheh kojarze Ci sie z mięchem z indyka hahahahahahaahahaha:P

nie kochana, to mięso kojarzy mi sie z Toba ale tez wiele innych rzeczy, np pizza, vacu, twoje blond loczki ze zdjęcia i wieczne bzykanie

Napisane przez barbra66

Tak ,a to zwracam honorek
Bo już myślałam,że na świnki tylko patrzeć możemy.
Ha,ha...w grupie to jednak wsparcie JEST

spokojnie, mozesz sobie jesc, ja w zasadzie to tylko taką jem

Napisane przez joanasz

Hej, no i dobrze, ze powiedzialas co myslisz super sie bawilas -to najwazniejsze. Maz wroci i Cie wyprzytula, zrobicie sobie swoja Noc Swietojanska

Sliczne- czekaja na swoja kolej, po serniku oczywiscie


No widzisz - panikaro jutro tez pieke bo po ostatnim tylko wspomnienie.

hihi panikara to moje drugie imie

Napisane przez Sparta

Panie Serniku, miło Pana poznać. Jestem Sparta i mam na Pana ochotę

halo halo kolezanko... Pan sernik jest moj i tylko mój, jestesmy ze soba bardzo szczesliwi i prosze mi tu go nie kusic


a tak w ogóle witam Dukanki!
GRATULUJE SPADKÓW I ZYCZE KOLEJNYCH!

[Sparta]

Napisane przez czarownica3006

no to spokojnie, poczekaj z tydzien i zobaczysz zacznie leciec


nie kochana, to mięso kojarzy mi sie z Toba ale tez wiele innych rzeczy, np pizza, vacu, twoje blond loczki ze zdjęcia i wieczne bzykanie


spokojnie, mozesz sobie jesc, ja w zasadzie to tylko taką jem



hihi panikara to moje drugie imie



halo halo kolezanko... Pan sernik jest moj i tylko mój, jestesmy ze soba bardzo szczesliwi i prosze mi tu go nie kusic


a tak w ogóle witam Dukanki!
GRATULUJE SPADKÓW I ZYCZE KOLEJNYCH!

No wiesz co, nie bądź taka Jak przygotowania do imprezki?

[czarownica3006]

Napisane przez Sparta

No wiesz co, nie bądź taka Jak przygotowania do imprezki?

no jeszcze narazie nie ma przygotowan wlasnie dzis planuje pojechac na zakupki alkoholowo jedzeniowe. nie mowiac o tym , ze oczywiscie nie mam w co sie ubrac a w sklepach jakas dziwna moda nastala na ciuchy, które wygladaja jak noszone przez 10lat
w sob rano jescze mam egzamin, ktorego i tak nie zdam no ale isc trzeba i taki bedzie troche rozbity dzien przez to ale mam nadzieje, ze bedzie fajnie wieczorkiem
A u Ciebie? tez masz impreze w sobote prawda?

[iwonkaxp]

witam
od dzisiaj zaczynam diete dukana
mam dużo do zżucenia bo aż 25kg

[emilka87-87]

iwonaxp poradzisz sobie na pewno
Padam. Siedziałam do 3w nocy i uczyłam się na egzamin ze statystyki. Zaraz idę pisać więc 3mać kciuki. Zastanawiałam się wczoraj czemu mam balon zamiast brzucha ale już wiem @ nadeszła... Na wagę wolę więc nie wchodzić

[Do celu Joasia]

Cześć LASECZKI
Jestem od 4 dni na III fazie. Dobiłam do upragnionych 80kg, ale jakoś nie jestem do końca szczęśliwa.
Moim pierwszym celem było 80 i jest. Miałam drugi cel 75kg, ale po ostatnich wybrykach okolicznościowych nie mam już takiej dyscypliny jak na początku i bez sensu byłoby tkwić na II i nie ruszać z miejsca. Czułam się tym już zmęczona, dlatego już III.
JEZU!!! 130 dni jeszcze... to aż do października
Mam nadzieję że jakoś przetrwam za bardzo nie odstając od wytycznych diety.

Wszystkim życzę dużych spadków i wytrwałości POZDRAWIAM

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ahhhh no i jeszcze chciałam dodać, że III faza jest trudniejsza od II. Ktoś już to kiedyś powiedział i miał rację. Jak już czegoś posmakujesz to koniec.

[lesia27]

heja Brzydale:P hehe swiruje:P
u mnie mega spadek bo o .........0.7kgna wadze 61kg jupijeeeeeeeeeeeeczad od razu lepszy humor mam, chociaz "pada burza" za oknembuhahahahhaa
ps: gratki za spadki wszystkim

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

[QUOTE=czarownica3006;2022 1757]

nie kochana, to mięso kojarzy mi sie z Toba ale tez wiele innych rzeczy, np pizza, vacu, twoje blond loczki ze zdjęcia i wieczne bzykanie

/QUOTE]

buhahahhaahahaha ale sie usmialam - "wieczne bzykanie" hahahhaaale tak apropo wczoraj kupilam za***iste majtasy Lubemuhehehheeee a potem jak bylam w auchanie,... kupilam sobie takie cudo gatki koronkowenie bede mowic co sie dzialo w domu buhahahahhahahha

[nigrra]

Witam Dukanki. Nie wyspałam się, ale przynajmniej dzionek zapowiada się ładny, więc i humor dopisuje

Napisane przez Maricken

Więc jest ktoś kto ma tak jak ja Dziś mam efekt mojego obżarstwa + 0,7 kg! Po 5 dniach PW. Skandal A już tak dobrze mi szło
Od dziś PP na szczęście. Już nie będzie mnie tak ssało ...mam nadzieję Chyba za bardzo wzięłam sobie do serca że mam nie być głodna i dosłownie żarłam na tej PW. Ble
Miłego dnia dziewczynki

Jeśli jadłaś dukanowe jedzonko to nie ma się czym przejmować, to tylko woda i na PW wszystko co przybyło zleci, a nawet jeszcze więcej Ja idę systemem 1/1 i mi po jednym dniu warzywek w poniedziałek podskoczyło o 0,7 , a następnego spadło o 0,8 Na tym systemie to normalne i już się przyzwyczaiłam

Napisane przez broadwaydream

Poranek po nieprzespanej nocy (chrapiący rodzice - ale, że to pierwsza noc po dlugiej nieobecności, w domu rodzinnym, nie narzekam) przywitał mnie +1kg (a jestem na 3 dniu @ i po 5 dniach p), nic, licze na spadki.

U was też tak deszczowo? A chciałam zrobic warzywno-dukanowego grilla.
Gratuluje wszystkim, ktorym waga dzis wskazała minusy. Udanego dnia

---------- Dopisano o 07:22 ---------- Poprzedni post napisano o 07:21 ----------

A, dostałam nowy zeszyt i od dziś zapisuję sobie, co jem

Napisane przez Sparta

Fajny pomysł, może ja tak samo sobie kupię zeszty i będę notować Zaraz sie pójde zawżyć, zobaczymy co pokaze mi waga

Ja też mam taki zeszycik , zapisuje sobie wagę, jakieś krótkie przepisy, stronę na przepisowni gdzie mogę coś smacznego znaleść i różne ciekawostki z diety. To na prawdę fajna sprawa

Napisane przez iwonkaxp

witam
od dzisiaj zaczynam diete dukana
mam dużo do zżucenia bo aż 25kg

Witamy, witamy Na pewno dasz radę. W razie kłopotów pisz. Pomożemy

Napisane przez emilka87-87

iwonaxp poradzisz sobie na pewno
Padam. Siedziałam do 3w nocy i uczyłam się na egzamin ze statystyki. Zaraz idę pisać więc 3mać kciuki. Zastanawiałam się wczoraj czemu mam balon zamiast brzucha ale już wiem @ nadeszła... Na wagę wolę więc nie wchodzić

Powodzenia na egzaminie

[nillka88]

witam śliczne dukanki
gratuluję spadeczków!!!!

Napisane przez kasia_1011

Mój serniczek prezentuje się tak:
Następnym razem postaram się zmodyfikować przepis i dać 2 łyżki skrobi i 2 łyżki otrębów.
Zobaczymy co wyjdzie.
Ten jest taki ścisły. A i białka ubiję osobno i dodam na koniec.

oo jakis śliczny, według jakiego przepisu robiony??

ja dziś wieczorem będę go piekła a jutro będzie miał PREMIERĘ jeju modlę się żeby coś z niego wyszło

[lesia27]

Napisane przez nigrra

Ja też mam taki zeszycik , zapisuje sobie wagę, jakieś krótkie przepisy, stronę na przepisowni gdzie mogę coś smacznego znaleść i różne ciekawostki z diety. To na prawdę fajna sprawa

:

a ja mam taka tabelke, ktora przyczepiam na lodówkejest na niej waga poczatkowa, i waga na dzien dzisiejszydzien w dzien sie waze i wpisuje wagewtedy wiem ile mam wzrostu, ile spadków itdfajnie tak wszystko kontrolowac

[Basketgirl]

hej dziewczyny!
Dziś mój miesiąc dukania, niestety do 5kg nie dobiłam ;( No ale musze cieszyć się z tego co już osiągnęłam
Tak jak wczoraj mówiłam, wieczorem było o 1,3kg więcej więc dziś o 200g na plusie jest Nie wiem dlaczego tak sie dzieje ehh....;/
Ale bede trwała dalej Dziś może pizza na obiad hm ?

[nigrra]

Napisane przez lesia27

a ja mam taka tabelke, ktora przyczepiam na lodówkejest na niej waga poczatkowa, i waga na dzien dzisiejszydzien w dzien sie waze i wpisuje wagewtedy wiem ile mam wzrostu, ile spadków itdfajnie tak wszystko kontrolowac

Fajnie i jakoś łatwiej jak masz wszystko czarno na białym można sobie obliczyć ile np. średnio na tydzień chudniesz . A później to już tylko na papierze zostaje ta waga

[twinsplus1]

Napisane przez iwonkaxp

witam
od dzisiaj zaczynam diete dukana
mam dużo do zżucenia bo aż 25kg

hej nie przejmuj sie dasz rade, moja startowa waga do zzucenia to 27kg dukam sobie od maja i juz pozegnalam 10kg ksiazka przeczytana i tescik zrobiony? jesli tak to teraz tylko do przodu

---------- Dopisano o 08:53 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

[QUOTE=lesia27;20222498]heja Brzydale:P hehe swiruje:P
u mnie mega spadek bo o .........0.7kgna wadze 61kg jupijeeeeeeeeeeeeczad od razu lepszy humor mam, chociaz "pada burza" za oknembuhahahahhaa
ps: gratki za spadki wszystkim

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez czarownica3006

nie kochana, to mięso kojarzy mi sie z Toba ale tez wiele innych rzeczy, np pizza, vacu, twoje blond loczki ze zdjęcia i wieczne bzykanie

/QUOTE]

buhahahhaahahaha ale sie usmialam - "wieczne bzykanie" hahahhaaale tak apropo wczoraj kupilam za***iste majtasy Lubemuhehehheeee a potem jak bylam w auchanie,... kupilam sobie takie cudo gatki koronkowenie bede mowic co sie dzialo w domu buhahahahhahahha

GRATULACJE I BRAWA za taaaaki spadek, ja na razie sie nie waze bo @ zobacze za pare dni

Napisane przez emilka87-87

iwonaxp poradzisz sobie na pewno
Padam. Siedziałam do 3w nocy i uczyłam się na egzamin ze statystyki. Zaraz idę pisać więc 3mać kciuki. Zastanawiałam się wczoraj czemu mam balon zamiast brzucha ale już wiem @ nadeszła... Na wagę wolę więc nie wchodzić

trzymam za egzamin

[czarownica3006]

Napisane przez lesia27

buhahahhaahahaha ale sie usmialam - "wieczne bzykanie" hahahhaaale tak apropo wczoraj kupilam za***iste majtasy Lubemuhehehheeee a potem jak bylam w auchanie,... kupilam sobie takie cudo gatki koronkowenie bede mowic co sie dzialo w domu buhahahahhahahha

nie musisz mowic, wszyscy wiemy



A tak wogole kochane, wlansie jestem po 2 sniadaniu - chyba tak wczesnie nigdy go nie jadłam ale dzis bylo wyjątkowo, wiecie.... bylam z panem sernikiem na kawce
oswiadczam oficjalnie, mleko w proszku juz mnie nie kreci (serio, nie smakuje mi ), teraz moją miloscia jest PAN SERNIK

[ratlooksgirl]

Cześć Dziewczęta!!!

Mam nadzieję że rozpoczęło sie u mnie pasmo sukcesów, bo wczoraj spadek -07 i przekroczenie magicznego 62 kilograma, a dzisiaj wchodze na wagę w piżamce i spadek o 0,2 i tak ptrzę na to, myślę mizernie w porównaniu z wczoraj to zrzuciłam pidżamkę i wchodze jeszcze raz a tam jeszcze dodatkowe 0,4 czyli razem -0,6. W tej chwili waże 60,9kg. Jeszcze 0,9 do celu ale jednak zaszaleje i przesówam cal na 58. A co tam, jak bedzie cięzko szło to przejdę na 3 fazę, ale pocieszam sie że bardzo długo wazyłam 58 kg, więc powinno szybko zejść, generalnie dobrze mi szły te kilogramy miałam tylko dłuuuuuuuuuuuugie zastoje przy wadze którą długo kiedys utrzymywałam, czyli 64 i 62. Mam nadzieję, że to pasmo sukcesów potrwa przynajmniej do jutra i zdam statykę, jutro wyniki

[lakszmi]

Witam Kochane!!

Dziś zanotowałam spadek - 300 g, tym samym mniej mnie już o równe 5 kg <jupi>. Od jutra zaczynam 3 dni z warzywami, a od poniedziałku III fazę! Bardzo się cieszę. Ślinka cieknie na myśl o dukanowych plackach z jabłkami i cynamonem i o koktailu truskawkowym!

Ps. aż dziw bierze, że nie marzę o lodach z bitą śmietaną. Na początku diety pomyślałam sobie, że jak przejdę na III to w ramach pierwszej uczty pójde do kawiarni na deser. Chyba mi się coś w głowie poprzestawiało - oby na długo

Gratuluję wszystkim spadków, zastajakom życzę wytrwałości - ja też miałam zastój przez 2 tyg. a potem w ciągu tygodnia poleciał kilogram.

[LyraBea]

Dzieńdoberek
...) )
...( (
("'"'"'")o
""""""""
U mnie po wczorajszych baletach z okazji Dnia Ojca dzisiaj 70 deko więcej, ale dzisiaj mam proteinowy czwartek jak to na fazie III sobie już do końca ma być, więc powinno się ładnie wszystko wyrównać.
Śliczny dzień na Wybrzeżu, muszę się wreszcie zmobilizować i poszukać jakiegoś fajnego stroju kąpielowego, bo starych po pierwsze primo nie mogę znaleźć, do drugie primo pewnie i tak nie pasują (no może jeden taki szmaciany co to rozmiar obojętny). W każdym razie na tę plażę bym się wreszcie doczłapała, bo aż wstyd tyle morza nie widzieć na oczy.

Napisane przez Do celu Joasia

Cześć LASECZKI
Jestem od 4 dni na III fazie. Dobiłam do upragnionych 80kg, ale jakoś nie jestem do końca szczęśliwa.
Moim pierwszym celem było 80 i jest. Miałam drugi cel 75kg, ale po ostatnich wybrykach okolicznościowych nie mam już takiej dyscypliny jak na początku i bez sensu byłoby tkwić na II i nie ruszać z miejsca. Czułam się tym już zmęczona, dlatego już III.
JEZU!!! 130 dni jeszcze... to aż do października
Mam nadzieję że jakoś przetrwam za bardzo nie odstając od wytycznych diety.

Wszystkim życzę dużych spadków i wytrwałości POZDRAWIAM

---------- Dopisano o 09:15 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Ahhhh no i jeszcze chciałam dodać, że III faza jest trudniejsza od II. Ktoś już to kiedyś powiedział i miał rację. Jak już czegoś posmakujesz to koniec.

Tak, na początku to była masakra. Chodziłam bez humoru i jakaś taka zagubiona, jakbym grunt pod nogami straciła. Teraz, po 3 tygodniach na III fazie mogę powiedzieć, że jest super. Tak sobie wszystko ustawiłam, że żyć nie umierać Też się zorganizujesz. To kwestia czasu.

Napisane przez lesia27

a ja mam taka tabelke, ktora przyczepiam na lodówkejest na niej waga poczatkowa, i waga na dzien dzisiejszydzien w dzien sie waze i wpisuje wagewtedy wiem ile mam wzrostu, ile spadków itdfajnie tak wszystko kontrolowac

Ja zrobiłam sobie tabelkę w exelu i od pierwszego dnia pilnowałam wagi i wpisów. Inaczej już dawno straciłabym rachubę. Oprócz tego mam taki swój pamiętniczek, w którym zapisuję sobie moje jakieśtam przemyślenia typu, za mało niebieskich kwiatków w ogrodzie po przekwitnięciu niezapominajek czy już kwitną róże a bez dawno przekwitł. Znalazło się na nim miejsce na spisywanie jadłospisu i przemyśleń związanych z dietą dukana.
Pozdrawiam Was Kochane, gratuluję kolejnego dnia diety, kolejnych spadków i życzę wytrwałości na przyszłe dni.

[kasia_1011]

Napisane przez nillka88

oo jakis śliczny, według jakiego przepisu robiony??

ja dziś wieczorem będę go piekła a jutro będzie miał PREMIERĘ jeju modlę się żeby coś z niego wyszło

Wg latającego tu przepisu z kilograma sera

http://dukanowegotowanie.blogspot.co...06/sernik.html

[czarownica3006]

Napisane przez kasia_1011

Wg latającego tu przepisu z kilograma sera

http://dukanowegotowanie.blogspot.co...06/sernik.html

a ja robie ten sam ale bez skrobii, wychodzi tez pycha ale mozna jesc do oporu i daje wiecej slodzika, ok 12 lyzeczek