ZACZĘŁYŚMY 15 LUTEGO! Dieta proteinowa dr Pierre Dukana CZĘŚĆ II - dukamy 120 dni:)

[sylwusia085]

ania- nie przejmuj sie tym w ogole ze masz zastoj na samym poczatku aj tez tak mialam, ale podsumowujac spadlo mi i tak calkiem sporo w pierwsyz miesiac bo az 9 kg ale mnie wydawalo sie ze idzie bardzo poowoli jak czytalam rozne fora i porownywalam sie do rodzinki (a wikesza czesc mojej rodiznki wteyd tez byla na dukanie wiec miala sie do kogo porownywac ) takze glowa do gory! a co do jedzenia w restauracjach... niesttey dukana tam nie ma wszytsko jest zazwyczaj smazone na tluszczu a nawet jak grillowane to marynata jest z oliwa... ale nie dajmy sie zwariowac! waga poprostu bedzie spadac powoli ale bedzie pozdrowionka

[karadka]

witam wszystkie kolezanki dukanki przedwczorajsze lody wyszly +0,2 czyli 70,3kg wczoraj udalo sie caly dzien dukanowo spedzic wiec jestem z siebie dumna tylko strasznie malo wczoraj wypilam dzisiaj postaram sie nadrobic, natomiast kupilam rozne zielone herbatki i pokrzywe wiec regularnie bede pila - moze pomoze nie ukrywam ze spodziewalam sie wzrostu ale gdzies tam po cichu liczylam ze chociaz raz zobacze ta 6 na wadze, no niestety to jakas magiczna liczba nie do przejscia jak dla mnie dzisiaj snilo mi sie ze jadlam cleb i posmarowalam go tak grubo maslem i zanim zjadlam tak mi sie glupio zrobilo i pomyslalam ze jak ja Wam powiem ze zjadlam tyle masla i zaczelam wszystko z tej kanapki zdzierac pozniej nie pamietam co bylo ale jak wstalam rano to mi sie strasznie smiac chcialo dzisiaj mam zamiar rowniez dukanowo bo to bedzie trzeci dzien p i od jutra warzywka

[aniela40]

Witajcie.
głośno o "Waszej "diecie
http://www.kobieta.pl/zdrowie/diety/...erre+Ducan%27a

[ewamik1971]

Witam dziewczyny
Długo mnie nie było ale jest to związane z moją nową pracą kompletnie nie mam czasu bo tam się pracuje więcej niż 8 godz .Praca bardzo mi sie podoba
u mnie na wadze 73,8- jestem zadowolona
Ja teraz będę prowadziła takiego pseudo dukana dlatego że w pracy muszę smakować przyrządzane potrawy a poza tym jestem ciągle częstowana jakimiś przysmakami a nie chcę wszystkich na początku informować że się odchudzam
Więc cały czas zajmuję się unikaniem proponowanych mi smakołyków np mówię że już jadłam albo że zaraz spróbuję itp
Postanowiłam że w dni które nie będę pracowała to będę stosowała czyste proteiny mam nadzieję że nie zatrzymam się wagowo
Uciekam do klubu a później do pracy pa

[karadka]

ewus dobrze ze dalas znac co i jak z ta praca! i nie martw sie podjadaniem - czasem po prostu tak musi byc a moze dzieki temu nabierzesz ochoty do dalszej walki! poza tym mysle ze juz za niedlugo bedziemy swietowac Twoja 6 z przodu wiec nie ma zle

[elskede]

Heeej
Ewuś - świetnie, że praca Ci się podoba
Anielo - jak maleństwo? Już kopie?
Ogólnie spadek wagi zależy od organizmu i wagi początkowej (w zależności od dużej nadwagi czy małej, ilości przedtem stosowanych diet etc.)
Karadko - ja zgadzam się z doktorkiem - właśnie nie powinno się obniżać bardzo progu kilogramów, bo faktycznie organizm ma zakodowane, że ileś tam kg ważył najwięcej, bynajmniej ja tak raz w życiu miałam, że wróciłam do wagi początkowej (to było najmocniejsze jojo). Dlatego wiem, czym to pachnie. Ale teraz jest super i nie przeszkadzają mi te 73kg, mam czas na zrzucenie kolejnych 5, nie spieszy mi się. Ale na urlopie wracam chyba do II fazy (żeby nie przytyć - a nad morzem żrę jak prosiak)
Aguś - opalaj się Kochanie - korzystaj z pogody, choć na dziś u Was w nocy miało być tylko 5C brrrrr, ale dzionek będzie słoneczny
Megiii czaruj czaruj - każdego dnia

[karadka]

aniela - jak sie czujesz? i fajnie ze zagladasz!!! i dzieki za linka - niezle pierwsze co mi sie rzucilo w oczy to " Jedynym wymogiem jest picie koktajlu proteinowego – codziennie rano na każdym etapie stosowania diety."
Proteinowy koktajl

Składniki:
●5 łyżek płatków owsianych ●3/4 szklanki mleka ●średni kubeczek jogurtu naturalnego ●5 truskawek, malin lub innych owoców jagodowych (świeżych lub mrożonych) ●1/2 kostki twarogu półtłustego ●3 płaskie łyżki mleka w proszku (odtłuszczonego)
Składniki dokładnie zmiksuj. Koktajl podziel na 2 części, jedną wypij do śniadania, drugą 2 godziny później. .

[pysia1987]

Dzień dobry

Napisane przez karadka

czesc kochane oj co to wczoraj byl za dzien! postanowienie o przejsciu na III faze od 1 lipca tak na mnie wplynelo optymistycznie i tak mnie psychicznie odblokowalo ze dzisiaj na wadze -0,7kg!!!!!! 70,1kg pomimo grzeszkow. Moze to porzadki w ogrodku, ale podejrzewam ze wczesniej tak bardzo chcialam zrzucic ze normalnie bylam zestresowana ze waga nie spada tak jakbym chciala i wczorajsze postanowienie ze mimo wszystko ide na III pomoglo bo teraz juz nie czekam na liczby tylko na 1 lipca

choć dziś dopiero zaczyna się mój czwarty dzień z dukanem już zazdroszczę Ci tej IIIfazy owocki, uczty.... no nic, przede mną jeszcze długa droga

Napisane przez boszka1987

te ziemniaki napewno można jeść i biały ryż? ja tego unikałam.

Można jesć w trzeciej fazie dwa razy tyogdniowo, tak pisał doktorek

Napisane przez karadka

wiesz megi ja dzisiaj przy czytaniu upewnilam sie ze III faza to dla mnie najlepszy wybor! a poza tym te ktore nie daja rady 5/5 to proponuje 3/3 lub 1/1 jest duzo latwiej! zaluje ze wczesniej tak nie robilam bo meczylam sie troche tym 5/5 a 3/3 duzo bardziej mi odpowiada!

a ja gdzies czytałam, że jak ktoś się decyduje na 3/3 albo 1/2 to z wagi leci wolniej ciekawe czy to prawda


dziś kolejne ważenie
waga znów -0,6kg. Czyli razem już -2,7 kg

aaa, i dzięki za porady odnośnie otrębów i serków wiejskich. Książke czytałam w niedziele, ale wiecie jak to jest, coś utrwali, coś wykleci z główki
tak więc ide sobie zrobić placuszki otrębowe, jednak jeszcze dziś dodam do nich homo, żeby się nie zmarnował

---------- Dopisano o 09:17 ---------- Poprzedni post napisano o 09:14 ----------

Napisane przez karadka

" Jedynym wymogiem jest picie koktajlu proteinowego – codziennie rano na każdym etapie stosowania diety."
Proteinowy koktajl

Składniki:
●5 łyżek płatków owsianych ●3/4 szklanki mleka ●średni kubeczek jogurtu naturalnego ●5 truskawek, malin lub innych owoców jagodowych (świeżych lub mrożonych) ●1/2 kostki twarogu półtłustego ●3 płaskie łyżki mleka w proszku (odtłuszczonego)
Składniki dokładnie zmiksuj. Koktajl podziel na 2 części, jedną wypij do śniadania, drugą 2 godziny później. .

no właśnie też mi się to rzuciło w oczy. Przecież to jakiś absurd

[elskede]

Napisane przez pysia1987

no właśnie też mi się to rzuciło w oczy. Przecież to jakiś absurd

Myślę, że tu chodzi o proteinowy koktajl na III fazę

[karadka]

pysiu moze i sie chudnie wolniej moze nie kazdy organizm inny i innaczej reaguje - jedno moge powiedziec ze latwiej wytrzymac przy 3/3 niz przy 5/5 przynajmniej tak mi sie wydaje ale gdybac nie bede

[pysia1987]

Elskede, pewnie masz rację. A im sie coś pomyliło

i tak z ciekawości...myślicie, że Jennifer Lopez jadła np placuszki otrębowe?? albo robiła nutelle dukanowską czy sernik

[elskede]

Napisane przez karadka

pysiu moze i sie chudnie wolniej moze nie kazdy organizm inny i innaczej reaguje - jedno moge powiedziec ze latwiej wytrzymac przy 3/3 niz przy 5/5 przynajmniej tak mi sie wydaje ale gdybac nie bede

Zgodze sie, moze pierwsze 2 miesiace jeszcze mozna przetrzymac, ale na dluzsza mete bedzie trudniej, bo bokami wychodzi mieso i nabial zreszta zobaczysz sama. Ale nie martw sie zawczasu

[pysia1987]

Napisane przez karadka

pysiu moze i sie chudnie wolniej moze nie kazdy organizm inny i innaczej reaguje - jedno moge powiedziec ze latwiej wytrzymac przy 3/3 niz przy 5/5 przynajmniej tak mi sie wydaje ale gdybac nie bede

no napewno łatwiej wytrzymać ale ja to chyba wole sie pomęczyć przez troche, żeby jak najszybciej przejśc na IIIfazą

[elskede]

Napisane przez pysia1987

Elskede, pewnie masz rację. A im sie coś pomyliło

i tak z ciekawości...myślicie, że Jennifer Lopez jadła np placuszki otrębowe?? albo robiłamnutelle dukanowską czy sernik

wiesz co, niekoniecznie pomylilo sie Tobie, ale oni tego nie napisali, w ogole co w takim krociutkim artykule mozna napisac, juz mi sie cos na samym poczatku nie zgadzalo, w pierwszym akapicie

Jennifer ma kucharza przejmować się nie musi - też bym tak chciała

[pysia1987]

Napisane przez elskede

Zgodze sie, moze pierwsze 2 miesiace jeszcze mozna przetrzymac, ale na dluzsza mete bedzie trudniej, bo bokami wychodzi mieso i nabial zreszta zobaczysz sama. Ale nie martw sie zawczasu

mi już pierwszy dzien to bokami wychodziło
ale dam radę, mam szczytny cel w październiku być może lecimy z moim TŻetem do Madrytu na pare dni, więc musze pięknie wyglądać i mieścić sięw ciuchy z tamtejszych sklepów

[elskede]

Napisane przez pysia1987

mi już pierwszy dzien to bokami wychodziło
ale dam radę, mam szczytny cel w październiku być może lecimy z moim TŻetem do Madrytu na pare dni, więc musze pięknie wyglądać i mieścić sięw ciuchy z tamtejszych sklepów

wooow to koniecznie spróbuj ćwiczyć od razu, bo skóra sama się nie ściągnie, chociaż 50 brzuszków dziennie na początek jak nie chcesz na basen czy siłkę chodzić bo moja skóra na brzuchu nie wygląda najlepiej

[karadka]

hahahah dobre tez sobie nie moge jej wyobrazic jak je otreby i zagryza kurczakiem ale jakby kazda z nas miala kucharza ktory by to jeszcze smacznie przygotowal i kontrolowal kazda by znikla na tej II fazie bo by nam tak dobrze bylo!

[pysia1987]

Napisane przez elskede

wooow to koniecznie spróbuj ćwiczyć od razu, bo skóra sama się nie ściągnie, chociaż 50 brzuszków dziennie na początek jak nie chcesz na basen czy siłkę chodzić bo moja skóra na brzuchu nie wygląda najlepiej

Mam orbitreka w domu
od drugiej fazy zaczynam znów jeżdzić prawie godzine dziennie (54minuty bo tyle trwa składanka moich orbitrekowych piosenek ), plus ćwiczenia z motylkiem/agrafką i raz w tygodniu tenis
Brzuszki może se tez mykne

Chciałam chodzić na siłownie, ale mam kawałek drogi, a prace jaką mam taką mam i bym musiała chodzić po pracy wieczorami, a nie szlajam się sama po nocach bo się boje
mam jeszcze jedną na osiedlu, ale nie uśmiecha mi się z samymi karkami łazić nie zdzierżyłabym tego. WIęc siłownia chyba odpada, a szkoda

[galloway]

cześć dziewczyny no to u mnie dzisiaj święto,odrobiłam wagę z podpisu a nawet pokazało 67,9 . Myślę że to duża zasługa że w przyszłym tygodniu @ będzie i już wczoraj woda ze mnie schodziła(u mnie schodzi kilka dni przed okresem), ale co tam grunt że mniej na wadze
No i postanowienie by i dzisiejszy dzień zaliczyć w miarę dukanowo
karadko no to już powinnaś czuć tą 6 za plecami, już tylko tyciu tyciu brakuje, w tym tygodniu będziemy świętować jak nic porzegnanie 7
ewamik no to fajnie że praca w porządku,grunt to dobre samopoczucie
pysiu a ja zazdroszczę Twojej fazy,bo to fajnie było jak kg spadały na łeb na szyję no i masz miłą motywację,też tak chcę

A co do Lopez to tak naprawdę nikt nie wie jak te gwiazdy chudną, płacą im dużą kasę by podpięły się pod konkretną dietę lub specyfik i mydlą nam szaraczkom oczy, a 90% ich sukcesu to chirurgia
Ale co nas one obchodzą, my to dopiero babki z krwi i kości...

[domino166]

Cześć dziewczyny
U mnie dzisiaj 0,3 mniej ale nie cieszy mnie to za bardzo bo od dwóch tygodni
Raz -0,3 raz +0,3(66.1-65.8)i do 64 cały czas całe dwa kilo.Od dzisiaj P-zobaczymy.

Pysiu- wyjazd to świetna motywacja do odchudzania
Ewa- to dobrze,że w pracy ok i trzymasz się z podjadniem
Gall dałaś radę
Karadko to bujamy się razem,życzę Ci tej 6 z przodu w tym tygodniu z całego serca ja też przechodzę na system 3/3 bo 5/5 nie daje już rady-tym bardziej,że weekend na samych p jest nie do przejścia
Elskede bardzo rozsądna z Ciebie dziewczyna, nie ma się co tak napinać-spokojnie do celu

[galloway]

Napisane przez domino166

Cześć dziewczyny
U mnie dzisiaj 0,3 mniej ale nie cieszy mnie to za bardzo bo od dwóch tygodni
Raz -0,3 raz +0,3(66.1-65.8)i do 64 cały czas całe dwa kilo.Od dzisiaj P-zobaczymy.

Gall dałaś radę

to wcale nie jest tak że dietuję jak kiedyś,jeszcze mi daleko do tego bo ja cały czas lecę na PW już od miesiąca, dlatego podziwiam Was że to Wy dajecię radę same P Ale rozsądek mówi mi że przynajmniej porcelanka jest w miarę ok co kilka dni a nie jak wcześniej raz na tydzień albo rzadziej. No i wiadomo że jak daję dupy to o słodkości się rozchodzi a nie warzywa i owoce.....Ale może jeszcze i ja się nawrócę i uda mi się chodziaż 1-2 dni w tygodniu białkowy zaliczać...

[domino166]

Napisane przez galloway

to wcale nie jest tak że dietuję jak kiedyś,jeszcze mi daleko do tego bo ja cały czas lecę na PW już od miesiąca, dlatego podziwiam Was że to Wy dajecię radę same P Ale rozsądek mówi mi że przynajmniej porcelanka jest w miarę ok co kilka dni a nie jak wcześniej raz na tydzień albo rzadziej. No i wiadomo że jak daję dupy to o słodkości się rozchodzi a nie warzywa i owoce.....Ale może jeszcze i ja się nawrócę i uda mi się chodziaż 1-2 dni w tygodniu białkowy zaliczać...

Ja też się zastanawiam czy nie być cały czas na PW a tylko w czwartek robić sobie same proteiny?Jeśli chodzi o słodycze też mam swoje wpadki a najdziwniejsze jest to,że ja nigdy słodyczowa nie byłam na tej diecie tak mi się porobiło.

[boszka1987]

gratuluje spadeczków ja ze słodyczami też tak miałam przed dietą jadłam je ale mało i rzadko, a potem jak przyszedł rygor na dukanie I i II faza i zabronione słodycze tak mi odbiło że od III fazy do teraz codziennie musze coś zjeść słodkiego bo mnie skręca i to nawet wtedy jak mi się tego nie chce to i tak jem jak nałóg jakiś a potem mnie muli i jest mi zle
ale najlepsze jest to że dalej nie słodze kawy i herbaty i wszystko co gotują u mnie w domku jest dla mnie za słone!! dobrze że chociaż od tego się odzwyczaiłam śmieją się ze mnie że ja leguminki jem bo nie sole no coment

---------- Dopisano o 12:07 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ----------

Cytuje z artykułu:

Etap IV (faza stabilizacji)

Aby zachować uzyskaną wagę, należy trzymać się prostej zasady: jeden dzień w tygodniu jedz produkty wysokobiałkowe jak w fazie ataku. Pamiętaj, by wtedy pić minimum 2 litry wody niegazowanej dziennie i rano koktajl proteinowy. W pozostałe dni śniadanie powinno zawierać sporo nabiału: jajek, chudego twarogu i obowiązkowo miseczkę maślanki z 3–4 łyżkami otrąb. Kawę i czarną herbatę pij bez cukru. Znakomitym pomysłem na danie obiadowe będzie porcja grillowanej ryby, kurczaka, królika lub indyka. Od czasu do czasu można pozwolić sobie na ciasteczko owsiane.

czyli mam obowiązkowo jeść maślanke z otrębami i pić koktajl o fujjj otręby już dawno poszły w odstawkę, pamiętam jak na Święta Wielkanocne robiliśmy krokiety no i ja też ich chciałam troche zjeść a nie bardzo grzeszyc więc zrobiłam sobie dukanowe naleśniki dałam do środka mięso nie do końca dozwolone i opanierowałam to otrębami i na patelnie beztłuszczową-wyszło marne w smaku i od tego czasu nie jem otrąb

[isabella77]

Napisane przez Megi428

A cóż to Was Kochane dzisiaj już o 20tej wymiotło z forumka i Klubu ????
No nic monologu nie będę uskuteczniać. Pozostaje mi tylko życzyć na rano samych spadków, co by żadna mi jutro motywacji nie traciła bo na końcu naszej drogi jest

CZARY MARY
NIECH DZIŚ W ŚWIĘTOJAŃSKĄ NOC
CUDA SIĘ WYDARZĄ
NIECHAJ RANO WAGI WSKAŻĄ
KILO MNIEJ DLA KAŻDEJ Z NAS

witam w czwartkowe przedpołudnie wszystkie dukające Dziewczyny!
Piekny obrazek - takie zgraben nimfy, to my też będziemy predzej czy później
a tak w ogóle, to chciałam zapytac, czy kiedykolwiek był na takim forum facet, bo jakoś się nie spotkałam pewno sie czają i nie mają śmiałości zagadać...no cóż Panowie już tacy są

[karadka]

gall
domino widze ze obie si bujamy +/- caly czas! ja teraz wzielam kalendarz i wage 70,8 mialam juz 23 maja!!! a potem ten +/- w gore szedl, spadal i tak w kolko i w sumie to wtedy jak widzialam ze sie od tej wagi oddalam powinnam isc na III a ja zrobilam cos jeszcze gorszego bo zaczelam grzeszyc i to na calego! niby ostatnie 2 tyg waga spada ale ta 7 jest dla mnie nie do przekroczenia! a moim skromnym zdaniem jest bez sensu zebys robila same pw - bo to jest III faza prawie a proponuje przeczytaj jeszcze raz dokladnie rozdzial ksiazki o III fazie to sama zobaczysz ze to nie ma sensu a wszelkie zmiany to tylko na nasza niekorzysc! moja propozycja III od 1 lipca dalej aktualna i Ciebie kochana mocno zachecam, a ja cos nie wyjdzie to wrocimy we wrzesniu z podkulonymi ogonkami

---------- Dopisano o 11:18 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

boszka ja tez nie moge na otreby patrzec! jedyna forma to z mlekiem i slodzikiem

[isabella77]

Napisane przez aniela40

Witajcie.
głośno o "Waszej "diecie
http://www.kobieta.pl/zdrowie/diety/...erre+Ducan%27a

no pięknie, Pani Lopezowa i nasza dieta- ale ona ma sprawę ułatwioną...kucharz , pewno prywatny trener ale my tez potrafimy zrzucać wage, bez prywatnych kucharzy i dietetyków bo jesteśmy "debeściaki"

[galloway]

wizytę gości mialam przed chwilką, przyszli z ciastkami a mi głupio było nie jeść, ale mogłam tylko jedno a nie 4 cipa jestem i tyle. Już dzisiaj do końca dnia na samym mięchu bo innaczej będę cipką do kwadratu

[elskede]

A ja właśnie robię dukanowy sernik z wariacjami budyniowo-truskawkowymi, wszystko na składnikach odtłuszczonych (w końcu zabrałam się do Lidla po ten niskotłszczowy Pilosowy twaróg), z tym, że dodałam budyniu z galaretką (słodzone słodzikiem oczywiście) i kilka pokrojonych truskawek, boję się, że ogólnie będzie za słodkie, ale za to w miarę zdrowe. Podzielę się z rodzinką bo sama nie przejem na bank, a nóż będzie dobry i im posmakuje choć wątpię

---------- Dopisano o 14:10 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez galloway

wizytę gości mialam przed chwilką, przyszli z ciastkami a mi głupio było nie jeść, ale mogłam tylko jedno a nie 4 cipa jestem i tyle. Już dzisiaj do końca dnia na samym mięchu bo innaczej będę cipką do kwadratu

Gall przepraszam -> ale fazę złapałam dzięki Tobie

[pysia1987]

Napisane przez galloway

wizytę gości mialam przed chwilką, przyszli z ciastkami a mi głupio było nie jeść, ale mogłam tylko jedno a nie 4 cipa jestem i tyle. Już dzisiaj do końca dnia na samym mięchu bo innaczej będę cipką do kwadratu

a ja mam problem z kupieniem niskotłuszczowej wędliny. Panie w sklepach nie wiedzą ile co ma zawartości tłuszczu
kupiłam więc tak na chybił-trafił pierś pieczoną z indyka i polędwica drobiowa. Myślicie, ze moze byc??

własnie nadrabiam pierwszy wątek i wyczytałam, że w biedronce może kupię jakąs dobrą wędlinkę

[domino166]

Karadko
Jak do końca czerwca waga nie drgnie to od 1 lipca przechodzę z Tobą na III fazę bo zwyczajnie masz rację
Elskede
Poczęstuj kochana tym sernikiem bo smaku narobiłaś
Gall
lubię jak jesteś wkurzona -skały są u mnie na 1 miejscu gościom nie należy odmawiać
Pysia
my jadłyśmy chudą(szynka,polędwica) wędlinę drobiową i było ok jak chcesz być czysto białkowa to upiecz pierś z indyka i traktuj ja jak wędlinę
Boszka z tymi słodyczami to się narobiło.Ja mam sposób na otręby piekę bułeczki (są bardzo dobre),które zastępują mi chleb