Uroki ciąży czujemy i już niebawem się rozpakujemy-WRZESIEŃ-PAŹDZIERNIK 2010 cz. V

[Kalex]

Napisane przez ycnan

Dzień dobrek
W Kielcach fajnie, deszczowo, ale chłodno. Jest czym oddychać

deszczowo, ja nie cierpię takiej pogody

[ninaad]

Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń

Wydaje mi się, że nikt w szpitalu nie czyha na życie moje i mojego dziecka i zrobią wszystko, abyśmy wyszły bez szwanku

no ja mam taką nadzieję właśnie

[angelikaw]

Napisane przez gabisun

no i nie poszłam, wyszykowałam się juz poszłam do wc a tam wielki kawał czopa bleeee no i wydygałam się i nie poszlam pójdę jak będzie już tż żeby w razie "w" mnie zgarnął autem z tego spaceru

ooo... no to GO! Gabi, GO!

[mszu]

Napisane przez gabisun

wowwww fajowsko mam nadzieję, że nic wam nie przeszkodzi bo dzieciaczki lubią jak coś się zaplanuje

no i nie poszłam, wyszykowałam się juz poszłam do wc a tam wielki kawał czopa bleeee no i wydygałam się i nie poszlam pójdę jak będzie już tż żeby w razie "w" mnie zgarnął autem z tego spaceru

prosze mi tu....nie krakać

bym sie chyba niezle wkurzyła

ile Ty masz tego czopa? moze rzeczywiscie bedzie Ci tak wypadał do Gwiazdki tegorocznej

[MisQa]

hehe no Gabi liczymy na Ciebie

[naked21]

Napisane przez MisQa

heh...byłam w domu.... chcialam wziac kilka rzeczy i zobaczyc czy chociaz kotu jesc dal.... oczywiscie wczoraj ciag dalszy imprezki w domu byl..... ale troche spodziewalam sie tego....
i juz dzis kawaler z niego, bez obraczki do pracy poszedl, wiec dla mnie juz naprawde wszystko jasne teraz

i jeszcze smsa napisal co u mnie i kiedy wracam
nie znam odpowiedzi wiec nie odpisalam...

ale jak zaszlam tam to ryczałam jak glupia... i kocur tak na mnie patrzyl jakby wiedzial co sie stalo...
i Julka sie dzisiaj tak jakos malo rusza....

kochana tak strasznie mi przykro... co za bezczelny typ.. on pewnie myśli, że to tylko zwykły foch z Twojej strony. Ale nie daj się sprowokować, najlepiej nie odpisywać. Prędzej czy później dotrze do niego, że "narozrabiał". U nas kiedy mieszkaliśmy razem, a było już źle też znajdowałam po weekendach które spędzałam na studiach puste flaszki.. Taki był cwany a potem skomlał jak pies.. Udusiłabym tych wszystkich bezmózgich i nieodpowiedzialnych palantów

mogę Cię tylko zapewnić, że:
-albo będziecie w końcu razem bo on zrozumie swoje błędy, będzie je sukcesywnie naprawiał a przy okazji dbał o Ciebie i nie dopuści już nigdy do takich sytuacji jakie miały miejsce; lub
- nie zrozumie nic, rozstaniecie się, pocierpisz, to pewne!! ale z czasem, z każdym miesiącem będzie lepiej, dostrzeżesz same plusy rozstania, a Twoje życie będzie rozświetlać dzieciątko

I pamiętaj, że to Ty jesteś tu najważniejsza teraz, rób tak, żeby obyło się bez wiekszych już krzywd dla Ciebie i dziecka. A jeśli Twój tata uważa zięcia za takiego supergościa to może pora go wyprowadzić z błędu??

Napisane przez gabisun

no i nie poszłam, wyszykowałam się juz poszłam do wc a tam wielki kawał czopa bleeee no i wydygałam się i nie poszlam pójdę jak będzie już tż żeby w razie "w" mnie zgarnął autem z tego spaceru

zazdroszczę, moje obserwacje klozetu po każdej wizycie są jak narazie bezowocne

[Ray]

gabisun chcesz urodzic?
masz laktator?

[gabisun]

Napisane przez mszu

prosze mi tu....nie krakać

bym sie chyba niezle wkurzyła

ile Ty masz tego czopa? moze rzeczywiscie bedzie Ci tak wypadał do Gwiazdki tegorocznej

ja ci dam do gwiazdki a z tym planowaniem to ja nawet chciałam do fryzjera się umówić żeby podziałało nie no masz jeszcze czas take it easy no i nie denerwuj sie za bardzo, bo wiesz jak z Bordową było

A wcześniej to miałam dwa razy takie kulki zbite a teraz wielki glut ( bleee) sorry dziewczyny

Napisane przez MisQa

hehe no Gabi liczymy na Ciebie

no ja na siebie też

Napisane przez angelikaw

ooo... no to GO! Gabi, GO!

Napisane przez naked21

zazdroszczę, moje obserwacje klozetu po każdej wizycie są jak narazie bezowocne

spokojnie Ciebie nikt nie przegonił, a ja dalej kwitnę pierwsza na liście

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez Ray

gabisun chcesz urodzic?
masz laktator?

no mam a masz jakiś tajny sposób

---------- Dopisano o 11:38 ---------- Poprzedni post napisano o 11:34 ----------

Zapomniałam, że mam jeszcze wieści od Pomidorki:
"Dzisiaj już super, naprawdę z każdą godzina lepiej. Dziewczyny niech nie boją się cc mały ma trochę problemów z jedzeniem, ale staramy się "

[ania13.03]

Lenka i bordowa gratuluje z calego serca Oby dziewczynki zdrowo rosly i zebyscie Wy szybko wrocily do siebie no i do nas oczywiscie Czekamy na zdjecia kolejnych slicznotek

Ja ostatnio spie jak zabita po 10 godzin i nawet na siku nie wstaje Budze sie za to z taka zgaga, ze pozniej przez caly dzien nie moge sie jej pozbyc

MisQa trzymaj sie dzielnie kochana Slow mi zabraklo na zachowanie Twojego Tza A jego dzisiejsza akcja z obraczka utwierdzila Cie chyba tylko w przekonaniu, ze podjelas sluszna decyzje? Co za...

Ray Ty tez sie trzymaj i zaciskaj nogi jeszcze przynajmniej te 2-3 tygodnie

mszu zazdraszczam

[mszu]

Napisane przez gabisun

no i nie denerwuj sie za bardzo, bo wiesz jak z Bordową było

A wcześniej to miałam dwa razy takie kulki zbite a teraz wielki glut ( bleee) sorry dziewczyny

Nie no ja wlasnie jestem maxymalnie zchillowtowana.... jakbym na jakichs prochach jechała

a propos glutu... to u mnie w ciązy takie cos wypada po "przytulansku"... no i nie mam na mysli spermy, bo ona zawsze tam wyplywa duzo wczesniej, prawie tuz po... a glut to zazwyczaj nascie godzin po
tez sie za pierwszym razem zastanawialam czy to czop czy nie czop...

[naked21]

no właśnie doświadczone Mamuśki dawajcie jakies sposoby

*okien w taką pogodę myć nie będę
*po schodach latam cały czas, nie pomaga
*sexu deficyt, no chyba że przyjaciel na baterie by mi pomógł, ale to chyba chodzi o jakieś substancje zawarte w spermie
*troszkę wieczorami na piłce skaczę żeby mały się obniżył i usadowił odpowiednio, ale też nie pomaga
* a laktator mam

[MisQa]

naked- dla mojego ojca on zostanie na zawsze super zieciem, bo to takie same 2 sku****
no i jak zwykle napisal mi, ze to mja wina a nie jego...aj szkoda gadac w ogole
i jeszcze otwieram krowke a tam napis - moze warto dac komus szanse..... Ciekawe o kim to, bo na pewno nie o TZ.... on dostal juz za duzo tych szans i zadnej nie wykorzystal jak powinien

[Ray]

gabisun mam

po tym mi wody odeszly

musisz pouzywac laktatora ale tak jak bys karmila dziecko... min 30 min siedz i wyciagaj. mussiz wyciagac tak ze az sie beda bolec sutki i nie kroce niz 30 min bo nie da efektu, po tym powinnas dostac skurczy i sie rozkreci..

mi podzialalo, po prostu organizm oszukiwany jest troche bo mysli ze karmi dziecko
karmienie dziecka= produkcja oksytocyny (skurcze macicy)

[fem]

Paula SHIN kobito odezwij sie ciut częściej

Ray odpoczywaj bidulko

Wieści od Bordowej: O 6.10 urodziłam Joaśkę namęczyłam się bo cieli dopiero jak miałam skurcze parte. Rana boli strasznie. Mała ma 3,4 kg i 54cm i dostała 10pkt.

GRATULACJE!!!
ach zostawić was na chwilę....

mszu swoją drogą to niezły patent wyrobiłaś... nasza wywoływaczko porodów...

Napisane przez gabisun

no i nie poszłam, wyszykowałam się juz poszłam do wc a tam wielki kawał czopa bleeee no i wydygałam się i nie poszlam pójdę jak będzie już tż żeby w razie "w" mnie zgarnął autem z tego spaceru

no to kochana czekamy na bieżące wieści... coś czuję, że wybiła godzina zero... hehe...kciuki zaciśnięte
......................... ......................... ................
byłam na pobraniu i wyobraźcie sobie chyba dzisiaj u mnie w poradni jakiś DZIEŃ DOBROCI DLA CIĘŻARNYCH... zostałam przepuszczona bez kolejki i nawet nikt nie marudził i jeszcze kobity kazały mi wejść bez gadania...
ale za to mam dziurę w ręku wielkości dziury po minie... masakra... już coraz gorzej te moje żyły znoszą ukłucia.... ech...

no i zdięcia obiecane... na żywo wygląda lepiej... kolor: grafit z szaro-żółto-białymi kóleczkami... ale najważniejsze ma wszystkie funkcje, które chciałam...

[Majka232]

Pomi - super, że dobrze sobie radzicie

gabisun - niedługo się zacznie, zobaczysz

MisQa - bardzo mi przykro, że tak się u Was dzieje, ale wszystko się ułoży tak jak byś chciała i tego Ci życzę.
Gdybyś chciała się spotkać i pogadać - daj znać a tak na marginesie to może będziemy razem chodziły na jesienne spacerki tp. mamy prawie taki sam

[gabisun]

Napisane przez mszu

Nie no ja wlasnie jestem maxymalnie zchillowtowana.... jakbym na jakichs prochach jechała

a propos glutu... to u mnie w ciązy takie cos wypada po "przytulansku"... no i nie mam na mysli spermy, bo ona zawsze tam wyplywa duzo wczesniej, prawie tuz po... a glut to zazwyczaj nascie godzin po
tez sie za pierwszym razem zastanawialam czy to czop czy nie czop...

a widzisz może jednak czopik ten glutek to taki kisielowaty i zbity, nie wsiąka we wkładkę ( sorry za szczegóły ) a te kulki wcześniej to były twardsze i mniejsze a może ten glutek to dopiero właściwy czop

[ycnan]

MisQa, bardzo dobrze, że mu nic nie odpisałaś Najlepiej nie dzwoń, nie pisz. Nie rozmawiaj z nim. Niech się zastanawia, co robisz, planujesz zrobić.

gabisun, no, no, no. Może coś się w końcu ruszy, skoro Pan Czop w coraz większych kawałkach wyłazi Tylko, wiesz, na dziś już limit porodów wyczerpany... jedna mamuśka dziennie idzie

Napisane przez Kalex

deszczowo, ja nie cierpię takiej pogody

Ja też nie lubię jak tak ciapie cały dzień, ale temperatura dzisiejsza mnie zadowala ...bo nigdzie się nie wybieram Za to jutro poproszę ładne słoneczko, bo idę na finałowe zakupy dla synka i ma być sucho i ciepło, bo w nic poza mocno letnimi ubraniami i butami nie wejdę

Idę się zdrzemnąć, bo coś padnięta ostatnio jestem...

A tak zupełnie nie na temat: mam ochotę na dużego, słodkiego pączuszka

[Binka0310]

Mi 2 razy polecial taki dlugi przezroczysty z bialym glut i nie byl jakis jaki umazany krwia jak to gdzie nie gdzie pisze. Ja mam skurcze prawdziwe bardzo nieregularne od 3 dni i babka polozna w szpitalu powiedziala zebym sie nie zdziwila jak zaczne na dniach rodzic, a wiec czekam na te regularne ale cos ich ni widu ni slychu wiec tylko czekanie zostalo

[enis84]

Napisane przez naked21

no właśnie doświadczone Mamuśki dawajcie jakies sposoby

*okien w taką pogodę myć nie będę
*po schodach latam cały czas, nie pomaga
*sexu deficyt, no chyba że przyjaciel na baterie by mi pomógł, ale to chyba chodzi o jakieś substancje zawarte w spermie
*troszkę wieczorami na piłce skaczę żeby mały się obniżył i usadowił odpowiednio, ale też nie pomaga
* a laktator mam

jak chcesz żeby mały się odpowiednio usadowił to szoruj podłogi na czworakach, najlepszy sposób
mój już od 28 tygodnia jest główką w dól, mam nadzieje że tak pozostał do teraz dzisiaj się okaże

[asia-23]

BORDOWA i LENKA gratulacje!!!
niech dzieciaczki zdrowo rosną, czekamy na Was.

u mnie jak listopad. mgła, szaro buro i ponuro, no i pada od rana.

Misqa bądź dzielna . może jakoś to się poukłada. pamiętaj kto teraz jest najważniejszy.

Ray zaciskaj nogi. leżeć i pachnieć...

była mowa o ubieraniu łóżeczka. ja wszystko przygotuję i jak będziemy w szpitalu to mąż ubierze. bezsensu ubierać wcześniej.
jak wiecie NIE ZNAMY DNIA ANI GODZINY ( no nie GABI ). no chyba, że któraś czeka na cc

[Zuziczka]

Napisane przez Ray

a ja musze lezec i mam silne leki lekarz twierdzi ze to co tam jest to ja za tydzien bym urodzila a to za wczesnie musze 3 tyg dolezec

Ray- pewnie ciezko lezec jak sie ma mala rozrabiake w domu Ale nie daj sie, niech tesciowa za nia lata Dasz rade!

Napisane przez kasienka1701

Byłam wczoraj na usg,ale nie ma najlepszych wieści,więc nawet nie chce mi się o tym pisać...Dziś jest strasznie ponury dzień,noc znowu miałam fatalną(ciekawe ile jeszcze takich)...Miałam już nie pić kawy,ale chyba muszę sobie zrobić,bo czuję się jak walnięta obuchem...
No,ale wam mimo wszystko życzę miłego dnia

Kasienka- a co jest nie tak? czy to tajemnica? Trzymaj sie

Napisane przez Astorianka

A ja dzisiaj mam powtórkę z rozrywki - tak mnie bolą stawy, zwłaszcza palce u rąk i przeguby, że nie mogę ich zginać, a proste rzeczy - zrobienie sobie kanapki czy chwycenie kubka z herbatą jest mistrzostwem świata Ostatnio gin powiedziała, że to przez puchnięcie, a ja zaczynam się zastanawiać czy faktycznie tylko to? Dlaczego boli, dlaczego tylko ręce i stopy i dlaczego drętwieją mi ręce coraz częściej. Macie tak?

Astorianka- ja tak mam z rekami i nogami.. Z rekami bardziej. Jedyne co, to mi przeszedl bol stawow jak mi podali sterydy na pluca malego, wiec pewnie to puchniecie mi jakies zapalenie zrobilo tam. Pewnie przejdzie po porodzie, musimy byc dzielne

Napisane przez gabisun

Wieści od Bordowej: O 6.10 urodziłam Joaśkę namęczyłam się bo cieli dopiero jak miałam skurcze parte. Rana boli strasznie. Mała ma 3,4 kg i 54cm i dostała 10pkt.

klask i: GRATULACJE Bordowa!

a teraz niech ktoras sprobuje mnie tylko zdenerwowac

Napisane przez gabisun

Idę jednak na spacer, trzeba się poruszać trochę zabiorę Kinię na zakupy, przecież każda baba je lubi to może wylezie

Gabi- widze, ze ci spacer nie wyszedl! Oj cos czuje, ze Ty sie Kochana nam dzisiaj rozpakujesz


Ciezka mialam noc. Zaczely mnie lapac skurcze i jeden byl taki duzy i dlugo trwal, ze sie o Malego balam (on mial deceleracje w szpitalu na moich skurczach)

I Maly sie potem nie ruszal. Boze jak sie zestresowalam. Ja wiem, ze on w nocy spi, ale zeby 10 min targac brzuchem, a to Male nic??? No i wstalam w nocy zrobilam sobie wody z lodem, deszcz walil w szyby, a ja siedzialam w kuchni i pobudzalam Syna. W koncu machnal mi noga łaskawie.

Zaczynam miec dosc powoli takich stresow. Zasnac nie moglam..
Rano obudzilam sie z nerwobolem nerki, korzonkow czy czego to tam. A najlepsze to ze wlasnie dzisiaj ten pogrzeb i TZ i moj brat mieli rano jechac w lubuskie.

Nieprzytomnie zrobilam ciasto dla babci TZ; jej syn co wpadl w nalog hazardowy okradl ja z calej emerytury... Nie wspomne, ze okradal juz skarbonki swoich dzieci i zone co na 5 etatach robi, by spalcic dlugi... Zrobilismy babci wieksze zakupy i TZ ma jej zawiezc jak juz jest w tamtych okolicach.
Czasem mysle, ze normalnych ludzi juz nie ma... a jak sie ich czasem spotka, to prawie jak tlen na ksiezycu.


Prosze sie dzisiaj nie klocic, ja i Ray tez musimy jeszcze pare tygodni przetrwac w dwupakach.

[gabisun]

Napisane przez Ray

gabisun mam

po tym mi wody odeszly

musisz pouzywac laktatora ale tak jak bys karmila dziecko... min 30 min siedz i wyciagaj. mussiz wyciagac tak ze az sie beda bolec sutki i nie kroce niz 30 min bo nie da efektu, po tym powinnas dostac skurczy i sie rozkreci..

mi podzialalo, po prostu organizm oszukiwany jest troche bo mysli ze karmi dziecko
karmienie dziecka= produkcja oksytocyny (skurcze macicy)

a to zaraz spróbuję

Fem, Majeczka dzięki za wsparcie

Fem fajny wózeczek a ty widzę dzisiaj w dużo lepszym humorze

[mszu]

Napisane przez gabisun

a widzisz może jednak czopik ten glutek to taki kisielowaty i zbity, nie wsiąka we wkładkę ( sorry za szczegóły ) a te kulki wcześniej to były twardsze i mniejsze a może ten glutek to dopiero właściwy czop

Eee...

w swoim przypadku watpie, bo po tych moich glutach (jeeeej, jak to brzmi) bylam na wizytach i gina i zagladał do mnie to by mi chyba powiedział, ze sie "odCZOPowalam"

no ale w Twoim wypadku... to 3mam kciuki moze to juz to!

[martucha84]

Ray trzymam mocno kciuki! zaciskaj nogi!

Napisane przez ycnan

A na odchowalni musisz chyba jeszcze poczekać na nasze rozpakowane mamuśki

wiem poki co to dopisuje tam dziewczyny do listy

Paula SHIN fajnie ze jestes

BORDOWA I JOASIA GRATULACJE!! duzo zdrowka i sil

widze ze żniwa w pelni cos czuje ze Klarissa tez juz tuli swe dziecie

Napisane przez aaannnnnnaaa

Kurcze jak to cieli dopiero przy partych- przecież Bordowa miała położenie pośladkowe
Ale na szczescie wszystko ok i Joasia ma się dobrze

moze cesarke zaczeli dopiero na partych...

Napisane przez gabisun

no i nie poszłam, wyszykowałam się juz poszłam do wc a tam wielki kawał czopa bleeee no i wydygałam się i nie poszlam pójdę jak będzie już tż żeby w razie "w" mnie zgarnął autem z tego spaceru

gratulacje czopa to teraz sie rozkreca

a jak inni nalogowi szukacze czopa zagladaja do kibelka? czy na spokojnie?

moj maz zrobil sobie dzis wolne i caly week jest z nami ;D az nie wiem co robic z czasem bo obiad zrobil, a teraz z syna zagaduje.. w zyciu bym nie powiedziala ze majac 3 tyg dziecko bedzie mi sie NUDZIC

[kaska1980]

Witajcie kochane
Bodowa i Lenka ogromne gratulacje. Wracajcie szybko do sił i małe niech zdrowo rosną

Misqa współczuję sytaucji z Tż . Jego zachowanie świadczy o tym, że chyba nie dorósł do takiej odpowiedzialnośći jakim jest małżeństwo i założenie rodziny. Najważniejsze abyś teraz nie miała stresów i nie denerwowała się. Dbaj o siebie i o maleństwo.

Gabisun twój szkrab na pewno nie pozwoli Ci już dłużej czekać na niego. Zobaczysz, że w najmniej dpowiednim momencie będzie chciał sobie już opuścic Twój brzuszek.

Dziewczyny wiem, że naprawdę Wam ciężko już w tych ostatnich dniach ale może dajcie szansę swoim maluchom samym zadecydować kiedy maja się wybrać na tę stronę świata. Te różne sposoby na przyspieszanie porodu może i nieraz pomagają, a co z tego że Wy już chcecie a dziecko może nie być na to jeszcze gotowe. Dostaniecie skurczy a maluszek nie będzie dobrze ułożony i potem co, będziecie kilka godzin się męczyc aby główka i cały maluszek dobrze się wstawił w kanał rodny. Może nie zawsze to co dobre dla Nas (wywoływanie skurczy macicy) jest dobre w tym samym czasie też dla naszych maluszków!

Ja natomiast mam dziś strasznie niskie dolne ciśnienie. Ogólnie mam niskie no ale dziś aż sie przeraziłam bo mialam 95/39, potem 105/49. Ma któraś z Was takie klopoty z ciśnieniem. Pójdę troszkę poleżeć na lewym boczku i może jakoś się podniesie to moje ciśnienie.

[MisQa]

fem - uuuu jaka bryka

Majka - dzięki... ale nie bede Cie dreczyc swoimi smutami, wystraczy, ze tutaj truje coraz a spacerki chetnie, ale niestety mieszkamy po zupelnie dwoch odleglych stronach miasta

[enis84]

Napisane przez kaska1980

Ja natomiast mam dziś strasznie niskie dolne ciśnienie. Ogólnie mam niskie no ale dziś aż sie przeraziłam bo mialam 95/39, potem 105/49. Ma któraś z Was takie klopoty z ciśnieniem. Pójdę troszkę poleżeć na lewym boczku i może jakoś się podniesie to moje ciśnienie.

oj to może wypij kawke, to troche Ci sie podniesie

[Zuziczka]

Napisane przez kaska1980

Dziewczyny wiem, że naprawdę Wam ciężko już w tych ostatnich dniach ale może dajcie szansę swoim maluchom samym zadecydować kiedy maja się wybrać na tę stronę świata. Te różne sposoby na przyspieszanie porodu może i nieraz pomagają, a co z tego że Wy już chcecie a dziecko może nie być na to jeszcze gotowe.

Kaska- ogolnie zgadzam sie z Toba. Mysle, ze wywolywanie dzieci mozna zaczac po terminie, Gabi w zasadzie ma blisko.
Moja mama moich obu braci urodzila 16 dni po terminie i przez cc. Wyjsc nie chcieli, choc robila wszystko co mogla. Obaj urodzili sie z anemia i jeden z nich musial miec przetaczane krew. Wiec wcale w tym przypadku dluzej nie oznaczalo lepiej.

Mam nadzieje, ze wszystkie nasze dzidziole beda chcialy wyjsc o swoim czasie. Oby nie za wczesnie


co do cisnienia, to ja czesto mam 90/40 lub 100/50. Mimo, ze przed ciaza to ja raczej z tych wysokocisnieniowcow bylam.
Ostatnio dolne mi wzroslo troche, ale to przez stres ogolnie.
Jesli dobrze sie czujesz, to sie tym w ogole nie przejmuj. Pogoda ogolnie nie za ciekawa na dobre cisnienie.

[fem]

Napisane przez gabisun

a ty widzę dzisiaj w dużo lepszym humorze

oj tak........... w lepszym o niebo to chyba wiadomość o tym ,że będzie synuś wprawiła mnie w taki humor... w sumie to dobrze, bo maluszek zazna trochę radości pod sam koniec... a może urodzi się z rogalem na ustach... ale fajnie by było...

[Ray]

kaska lezenie ci nie podniesie cisnienia, albo slaba kawa z melkiem albo kiloka sklonow przysiadow i ci sie podniesie bo krew zacznie szybciej krazyc.

gabisun idz proboj

martucha hahaha ja z pierwsza corka to z nudow sobie paznokcie malowalam bo spala po 4 h

w ogole to ciagle mak ochote na kwasne na kwaszona kapuste, grzyby i kielbase
juz jadlam w tyg bigos , a dzis krokiety bede jesc z kwasnym barszczem

w ogole zastanawialm sie po co ja sobie sukienek wczoraj nakupowalm jak ja w dresach wlozku 3 tyg musze lezec hahaha..... mam ich chyba z 5 i pewnie krotki czas po porodzie ponosze ale co tam.... pozniej posprzedaje najwyzej bo wiecej nie chce chodzic w wielkich ciazowych rzeczach a kysz!!! :bat: