Maleństwa majowo-czerwcowe 2010 i ich mamusie przebojowe. :-) cz. II

[jamaicaP]

kardashi..... my ostatnio z męzem w jednym bylismy zgodni
trzymac sie z dala od mam i tesciowych hhehehe a na powaznie nie wytrzymalabym z taka kobieta nawet jednego dnia, podziwiam cie, kochana za silna psychike i luz, bo trzeba miec go sporo przy takiej tesciowej

[kardashi]

Jak tak dalej będzie to wyląduje w jakimś zakładzie

Staram sie wszystko co mówi krotko ścinać że i tak będzie tak jak ja chce ale te jej gadanie i zaboboniarstwo mnie dobija..

[jamaicaP]

wlasnie odebralam od sasiadki wozek spacerowke everflo
jest po 2 dzieciach!! a wyglada bardzo dobrze, nie zapalcilam ani grosika, jestem winna ciacho jakeis dobre
wklejam fotki, co myslicie??

[bratkab]

Napisane przez Silpe

na dowód tego fotka Gabrysi

Śliczna

Napisane przez kropka75

Ale dodam, że tego zdrapywać nie należy.
Pod spodem jest delikatna skórka, a my na łapach mamy różne bakterie, skubiąc możemy uszkodzić naskórek i spowodować stan zapalny tych obskubanych miejsc, zakażenie bakteryjne po prostu.

W taką pogodę to za żadne miliony nikt by mnie nie wyciągnął na spotkanie Wasze, tak daleko.
U mnie dziś rano 6 stopni za oknem. W domu niby 20, ale ciągnie po plecach że szok.

Nam położne w szpitalu doradziły, żeby po kąpieli zawsze główkę oliwką natłuścić i ciemieniuchy nie ma do teraz.
Ja mam w obie strony daleko, ale co tam. Oby tylko pogoda była.
No u nas też rano chłodno i my znów dziś po 8 poszliśmy na spacer połączony z zakupami w Lidlu. Fajnie jak jest tak rześko.

Napisane przez myszka1986

Zapomniałam dziewczyny wam napisać, uraziłam mamę i teściową w czasie chrzcin- zdolna jestem.
Mamę bo nie posłuchałam jej rady i trzymałam małą w czasie chrztu na lewej a nie na prawej ręce, bo to trzeba na prawej żeby mała leworęczna nie była.
Teściową bo nie włożyłam małej między pieluchę a rajstopki ołówka, kartki papieru i pieniążka - żeby zdolna była i pieniądze miała.
Ach no i jeszcze nie powiedziałam wynosząc małą z domu "Wynosimy sokoła przyniesiemy anioła" i odwrotnie przy powrocie do domu.
Co lepsze to chrzestny małej wyśmiał teściową za te zabobony i mnie poparł że skoro po katolicku chrzczę to czemu mam guseł słuchać, to stwierdziła że to taka tradycja. Dodam że to jej chrześniak ukochany.
Po prostu rozwaliły mnie obie.

No rozwalają rzeczywiście

A my dziś po wizycie u kumpeli ze studiów i jej Kamilka, co się urodził 5 maja. Przy nim mój maluch wyglądał jak chudzinka, ale co tam jest w normie więc ok. Pogadałyśmy sobie fajnie, pospacerowałyśmy. Teraz czas pomyśleć o obiedzie, bo po 15 wyjazd na rehabilitację.
A i miałam napisać, że mój maluch dzisiaj oszalał - je dokładnie co 2 godziny. Od 3 w nocy. I marud okropny, chyba że zaraz po jedzeniu to się z łaski na uciechę uśmiechnie. Jutro zaczynamy 16 tydzień - czy wtedy też jest jakiś skok??

---------- Dopisano o 14:16 ---------- Poprzedni post napisano o 14:14 ----------

Napisane przez jamaicaP

wlasnie odebralam od sasiadki wozek spacerowke everflo
jest po 2 dzieciach!! a wyglada bardzo dobrze, nie zapalcilam ani grosika, jestem winna ciacho jakeis dobre
wklejam fotki, co myslicie??

Po kołach widać że używana ale poza tym super. Mi się podoba.

[kropka75]

Napisane przez jamaicaP

wlasnie odebralam od sasiadki wozek spacerowke everflo
jest po 2 dzieciach!! a wyglada bardzo dobrze, nie zapalcilam ani grosika, jestem winna ciacho jakeis dobre
wklejam fotki, co myslicie??

Wizualnie jak Graco.

Ile waży?
Wiosną ocenisz jak się jeździ, czy mocno buczy na kostce, czy dzieckiem telepie itp. i daj znaka co wyszło.
Szukam spacerówy lekkiej dla mamy mojej, ale wszystkie tak są objechane w ocenach, że aż żal.

[Siala_Bala]

Napisane przez myszka1986

Zapomniałam dziewczyny wam napisać, uraziłam mamę i teściową w czasie chrzcin- zdolna jestem.
Mamę bo nie posłuchałam jej rady i trzymałam małą w czasie chrztu na lewej a nie na prawej ręce, bo to trzeba na prawej żeby mała leworęczna nie była.
Teściową bo nie włożyłam małej między pieluchę a rajstopki ołówka, kartki papieru i pieniążka - żeby zdolna była i pieniądze miała.
Ach no i jeszcze nie powiedziałam wynosząc małą z domu "Wynosimy sokoła przyniesiemy anioła" i odwrotnie przy powrocie do domu.
Co lepsze to chrzestny małej wyśmiał teściową za te zabobony i mnie poparł że skoro po katolicku chrzczę to czemu mam guseł słuchać, to stwierdziła że to taka tradycja. Dodam że to jej chrześniak ukochany.
Po prostu rozwaliły mnie obie.

ojapierdzielę o chrzcielnych zabobonach nie słyszałam wcale.. ale pewnie jak przyjdzie co do czego to się dowiem

[kropka75]

Napisane przez myszka1986

Mamę bo nie posłuchałam jej rady i trzymałam małą w czasie chrztu na lewej a nie na prawej ręce, bo to trzeba na prawej żeby mała leworęczna nie była.

Nie, no siknę zaraz.

Napisane przez myszka1986

Teściową bo nie włożyłam małej między pieluchę a rajstopki ołówka, kartki papieru i pieniążka - żeby zdolna była i pieniądze miała.

Ach no i jeszcze nie powiedziałam wynosząc małą z domu "Wynosimy sokoła przyniesiemy anioła" i odwrotnie przy powrocie do domu.

Chyba popuściłam...



---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:33 ----------

Napisane przez kardashi

Jak mogłaś tak urazić mamę i teściową
To takie bardzo ważne żeby mała pisała prawą reką i wygłoszenie 'mowy' przy wyjściu


Noo a swoją droga.. Ja teraz mam cieżko z teściową. Nie wiem czy ludzie jej nagadali, co bardzo możliwe bo ostatnio była ze swoją siostrą po ubranko dla jej synka na chrzciny i pewnie jej nagadali, czy była w kosciele i akurat byly chrzciny i zobaczyla falbaniaste kiece .. Aleee.. nagle jej się odwidziała sukieneczka na chrzciny i mówi że powinnam kupić druga, tradycyjną sukienkę do chrztu (czyt. bufiastą, falbaniastą z toną tiuli i koronek), a tą to sobie mogę na codzien zakładac małej
Po poinformowaniu jej że Blanka nie bedzie miała tiulowej falbaniastej kiecy bo mi się po prostu nie podobają, poza tym już ma taką jaka mi się podoba i będzie miała tą a nie inną, stwierdziła że w takim razie musze kupić płaszczyk do chrztu no i oczywiście kapelusik
Mówię ze mam białą kurteczkę, cos zalatuje płaszczykiem na 3 guziczki, z kapturkiem, cieplutkie i nie bede kupowała wycudowanego płaszcza na jeden raz jak ma. Ani kapelusika bo ma ładną opaskę zresztą z samochodu do kościoła do założę jej kaptur jak bedzie chłodniej bo ona mi nie wysiedzi w kościele w czapce ani w kapeluszu, to po co płacic na coś na 2 minuty?
To stwierdziłą ze kurteczka jest za krótka a jest za pupę. I nie jest chrzcielny..


I chyba zrobię tak, że wyjadę wcześniej i pojadę do siebie do domu i tam ją ubiorę
no bo przeciez 'chrzestna musi ubrac dziecko'

Ja tu padnę przy Was dzisiaj.

[Siala_Bala]

Mój mały pobił wszelkie rekordy
Wczoraj jadł o 19:30.. nie spał, darł sie.. lulałam i bujałam.. zasnął na amen w momencie jak damian mu zrobił kolejną butlę.. chciałam nakarmić na śpiąco ale ani nawet raz nie cycnął, odłożyłam do łóżeczka i wstał o 7 rano!!!
Więc 11,5h bez jedzenia wytrzymał a zjadł normalnie 130ml.
Dziś po jedzonku już dwa razy zaliczył godzinę aktywności i po pół godzinki snu.. budzi się i za nic nie chce zasnąć dalej, woli gadać, brykać i.. płakać
Ciekawe jaka będzie dzisiejsza nocka i usypianie :/
W sumie beczy przez połowę dnia.. albo z rana do samego popołudnia albo od południa do snu nocnego :/

[kardashi]

Jamaica fajny wózio
Ładne ma kolorki
Ja na następną wiosnę kupię jakąs parasolkę taką małą

[kropka75]

To ja z rzeczy mniej śmiesznych.

Wczoraj moje dziecko odkryło piszczenie. No padamy ze śmiechu z niego.

Pare dni temu doszło gulganie, taki dźwięk śliny wibrującej w gardle, bardzo mu się podoba jak tak robi.

A, i jeszcze wczoraj zajarzył, że same nogi uciekają z rączek, ale ubrane w śpiochy już nie i teraz je targa ciągle w łydkach za materiał. Już jest prawie przy stopach. Praktyka czyni mistrza...

[jamaicaP]

Napisane przez kropka75

Wizualnie jak Graco.

Ile waży?
Wiosną ocenisz jak się jeździ, czy mocno buczy na kostce, czy dzieckiem telepie itp. i daj znaka co wyszło.
Szukam spacerówy lekkiej dla mamy mojej, ale wszystkie tak są objechane w ocenach, że aż żal.

nie sprawdzalam w necie jeszcze, ale sporo, jest co dzwignac.... mam winde to mi to rybka ale do noszenia po schodach to za ciezki chyba...
co do kółek, sama jestem ciekawa, na pompowanych teraz musze delikatnie jezdzic bo malej łepek skacze a co mowic w takim...

Napisane przez kardashi

Jamaica fajny wózio
Ładne ma kolorki
Ja na następną wiosnę kupię jakąs parasolkę taką małą

ja tez planowalam przeskoczyc ze spacerowki w ktora sie nasza gondola zmienia na parasolke bo mamy male mieszkanie ale skoro trafil sie ten za feeee to wzielam, wkurzajace sa te kola skretne ale da sie zablokowac...

[kropka75]

Napisane przez jamaicaP

nie sprawdzalam w necie jeszcze, ale sporo, jest co dzwignac.... mam winde to mi to rybka ale do noszenia po schodach to za ciezki chyba...
co do kółek, sama jestem ciekawa, na pompowanych teraz musze delikatnie jezdzic bo malej łepek skacze a co mowic w takim...

No właśnie.

Ja kiedyś zaczepiłam panią z takim wózkiem na piankowych kołach, Graco właśnie i żaliła się, że np. nie może spacerować w parku Chopina w naszym mieście, bo tam jest kostka z takimi okrągłymi brzegami, a w dziurkach nie zarosło na równo ziemią tylko są zagłębienia i dziecko aż skacze. Pojechałam tam sprawdzić z ciekawości, to w moim wózku na dużych pompowanych kołach czuć ten bruk nawet.

No i chrupią na kamieniach, piasku, skaczą jak piłka na jakimś patyku np. No ale to też pewnie kwestia amortyzacji, której Graco prawie nie ma.

[marhalczar]

Napisane przez jamaicaP

kardashi..... my ostatnio z męzem w jednym bylismy zgodni
trzymac sie z dala od mam i tesciowych hhehehe a na powaznie nie wytrzymalabym z taka kobieta nawet jednego dnia, podziwiam cie, kochana za silna psychike i luz, bo trzeba miec go sporo przy takiej tesciowej

....co chodzi o wychowanie dziecka to my równiez chcemy bez wtracania sie rodziców...i cale szczescie, ze sie do nas nie wtracaja odkad napomknelismy, ze sluchac nie bedziemy i zadnych rad i porad... jest ok. Dziadkowie wpadna raz na jakis czas, pójdziemy na spacer i na piwko i jest ok, a moja mama w Polsce i przez skype oglada córcie i wnusie

kardashi..wspólczuje i trzymaj sie!!!

---------- Dopisano o 15:29 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ----------

Napisane przez jamaicaP

wlasnie odebralam od sasiadki wozek spacerowke everflo
jest po 2 dzieciach!! a wyglada bardzo dobrze, nie zapalcilam ani grosika, jestem winna ciacho jakeis dobre
wklejam fotki, co myslicie??

Kup sobie nowe kólka i ok, bo sa troche lyse..i normalka, z nowymi bedzie jak nowy i mala nie bedzie w nim wygodniej jezdzila

[jamaicaP]

Napisane przez marhalczar;21898513

[I

Kup sobie nowe kólka i ok, bo sa troche lyse..i normalka, z nowymi sle ze bedzie jak nowy i mala nie bedzie w nim wygodniej jezdzila[/I]

no sa zjechane bo ona tez miala ten powóz po kims...

Napisane przez kropka75

No właśnie.

Ja kiedyś zaczepiłam panią z takim wózkiem na piankowych kołach, Graco właśnie i żaliła się, że np. nie może spacerować w parku Chopina w naszym mieście, bo tam jest kostka z takimi okrągłymi brzegami, a w dziurkach nie zarosło na równo ziemią tylko są zagłębienia i dziecko aż skacze. Pojechałam tam sprawdzić z ciekawości, to w moim wózku na dużych pompowanych kołach czuć ten bruk nawet.

No i chrupią na kamieniach, piasku, skaczą jak piłka na jakimś patyku np. No ale to też pewnie kwestia amortyzacji, której Graco prawie nie ma.

wiem o jaki bruk chodzi
w wawie chodze do skaryszewskiego, jest taki kawalek takiego bruku to ide zolwim tempem bo okropny do jazdy....
ten chyba tez nie ma amoryzat.
ale co tam , jak mnie bedzie wkurzal to kupie inny, w sumie nic za niego nie zaplacilam, wiec nie bedzie zal jak sie nie sprawdzi
poki co i tak musimy go do mojej mamy wywiezc, bo tu nie mamy miejsca nawet zeby go trzymac

[marhalczar]

Witam po wakacjach!
Mam nadzieje, ze uda mi sie szybciutko nadrobic tych pare stron od ostatniego mojego wejscia.

A u nas wszystko ok, Amelia rosnie niesamowicie, ma juz 3 miechy i ponad dwa tygodnie. Nadal karmie ja tylko cycusiem, bo pokarmu mam bardzo duzo i dobrej jakosci. W dni upalne jak dzisiaj pije wode z Blevitem owocowym (odkad go pije nie ma problemów ze wzdeciami ani robieniem kupci)
Czasami musze sobie odciagnac mleczko i zamrazam na wypadek potrzeby (do 4 miesiecy mozna przechowywac wiec spoko).
Tak tez mi sie przydaly 2 butelki mleka zamrozonego w piatek jako,ze bylismy na weselu, nie musialam sciagac sukienki do karmienia... bylismy do 3 w nocy i mala super sie spisala , od godz 21.30 spala, nawet muzyka i krzyki jej nie wzruszaly..za to w kosciele zaczela gaworzyc swoje aaaaaaaa itd.

Zastanawiam sie nad przerzuceniem malej do spacerówki, bo w gondoli ma jeszcze jakies 10 cm miejsca (na fotce), musze dokupic wklady/ worek do niej na zimne jesienne dni i zimowe i zastanawiam sie nad orginalnej od wózka lub materialowej... zalaczam na fotkach spacerówke oraz te wklady. Orginalny brazowy ma te zalete, ze mona rece i nogi wyciagnac na zewnatrz..

[jamaicaP]

jaka sliczna modnisia fajny ten oryginalny wkład do wózka

[Edzia400]

Napisane przez olivka_7

No miesiąc temu ważyła 6600 więc teraz jak nic waży z 7 kg. A długie byłyśmy na 46cm do pupki mierząc bo u mnie tak kretyńsko mierzą
Ale z ciekawości dziś się zmierzymy normalnie mierzyłam ją jakiś tydz temu ale taka ze mnie mamcia że już nie pamiętam 69cm chyba

Witam mamusie moja dzis wazona 7kg 70 cm jak j w gondole włoze to lezy jak mumia ja nie wiem co bedzie w zimie jak dojdzie spiwór i cieplejsze ubranie

my dzis ubrane byłysmy koszulka na ramiączkach, bluzka przez głowe bawełniana rajstopy frotte spodnie jeansowe i na to sweter z włoczki z kapturem (kupiłam w tesco taki z kieszonkami i bedzie mała go miała i miała bo ładnie sie rozciaga ) pokaze potem focie no itroche okryłam kocykiem młoda po drodze sie wykopała wiec jej nie zakrywałam ale widziałam matke ktora dziecie tak zababulała ze nawet widac go nie było dziecie sie zadrło wniebogłosy bo mu ciepło a ona go jeszcze poprawia musiałam przejsc na druga strone bo bym nie wytrzymała

popatrzyła sie w moja strone i chyba zajarzyła ze za grubo dzieciaka ubrała


olivka twoja bedzie miala wiecej niz 7 ja jej daje cos z 7400
zwaz ja i zobaczymy

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21845245]

Aaaa wiecie co? Agu zaczyna mi robić mostek Normalnie w bujaczku nawet [/QUOTE]
hehe widok piekny co moja przy tym pokazuje swe niezadowolenie



dzis sie opkupciała az po plecy ja ja myje a ona fik na brzuch ja ja na plecy i chwytam lekko podnosze nogi do góry a ona fik tyłek caly w górze tylko na barkach sie opierała masakra ja całe rece brudne i cała ceratka poszła sie kochac z koszem na smieci coraz trudniej przy przewijaniu ja utrzymac w bezruchu

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21845274]Aha, a propos skoków rozwojowych facetów...

Jeżeli twój facet rozrzuca skarpetki, rozlej w kuchni barszcz.
Jeżeli twój facet po seksie zaczyna chrapać, zacznij chrapać w czasie seksu.
Jeżeli twojemu facetowi nie podoba się twoja praca, zostań striptizerką.
Jeżeli twój facet nie wstaje z kanapy, nie wychodź z toalety. Zobaczymy, kto pierwszy się złamie.
Jeżeli twój facet kontroluje twoje zakupy, kontroluj jego wypady z kolegami.
Jeżeli twój facet nie nosi podarowanych przez ciebie stringów w serduszka - powiedz jego kolegom, że on ma stringi w serduszka.
Jeżeli twój facet podejrzewa, że udajesz orgazm - nie udawaj. Niech się stara.[/QUOTE]




---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez aakinom

Co tzn.? Po kilku dniach ciągłego ryku (byłam u lekarza- zdrowy) i zamknięciu w czterech ścianach bez nikogo innego czasami ma się dosyć wszystkiego.. Przydałoby się chociaż raz na jakiś czas, żeby ktoś odciążył.. Zresztą wiecie co mam na myśli

uff myslałam ze a nie bede konczyc wazne ze zdrowy wiey co masz na mysli kocham moja niunie ale czasem nawet 3 godz dały by mi power i odpoczełabym psichicznie ale z drugiej strony te 3 godz to mnostwo czasu i chyba bym za bardzo sie stesknila

---------- Dopisano o 17:46 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez bratkab

A my wróciliśmy z rehabilitacji. Mały ćwiczył dzielnie, uśmiechał się ponoć, ja nie widziałam bo go zostawiłam z małżem a sama poszłam sobie kurtki poszukać. A wiecie smutno mi troszkę, bo mój nie potrafi mostka, główka mu lata jak jest w pionie I jak tak czytam co wasze dzieciaczki potrafią już, to tym bardziej łezka się kręci. Mam nadzieję, że rehabilitacja pomoże. Bo on taki kochany jest, tylko troszku mniej sprawny na razie. A i tak dziękuję, że nie ma po takim porodzie porażenia albo coś innego.

wiem ze sie martwisz ale zanim sie obejrzysz mały bedzie brykał jak małe kozlątko dobrze ze teraz to wychwycone szybko minie i nie bedzie musiał nadrabiać wiem cos o tym,( tescie tak załatwili swego wnuka ze ma niepropolcjonalna głowe przechylona w jedna strone i ma 9 miesiecy a dopiero od miesiaca zaczyna siadac ) dlatego mała obserwuje i pilnuje i z kazda głupota do lekarza pedze

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez pearl4

Cebion 1x3 krople.

Jak pytalam czy to moze miec zwiazek z krótkm karmieniem to podobno przy takiej anemii dziecko traci apetyt i je mniej wiec po poprawie wynikow powinno byc lepiej. Na szczęscie w ciągu 3 tygodni przybrało mu sie 400 gram i wazy 6400 ale mimo wszystko martwi mnie ze je expresowo z piersi, czasem i 3 minuty co 2-3 godziny

Ogólnie nie wygląda na osłabionego, ma duzo energii, gada, wariuje, śmieje sie wiec nawet lekarka była zdziwiona ze wyniki do niego nie pasują.

Tak sie chciałam Wam wyżalic..

cebion daje od 4 doby po 5 kropek tak mi kazali co do picia mleka moja tez tak szybko pije i co 2 godz czasem cos tam przyspi jej sie wiecej w nocy wytrzymyje bez mleczka koło 5 godz potem 3 godz ale potem juz co 2 wiec nie jestes sama z tym expresowym jedzonkiem mała wazy 7kg nie ma nieowagi ale tym expresaowym jedzeniem nie zaciaga chyba tego własciwego mleka i dlatego ta anemia ( ja mojej sciagam tak ze 2 razy w ciagu dnia ma moje mleko z butli )

[sonia1981]

Napisane przez myszka1986

Zapomniałam dziewczyny wam napisać, uraziłam mamę i teściową w czasie chrzcin- zdolna jestem.
Mamę bo nie posłuchałam jej rady i trzymałam małą w czasie chrztu na lewej a nie na prawej ręce, bo to trzeba na prawej żeby mała leworęczna nie była.
Teściową bo nie włożyłam małej między pieluchę a rajstopki ołówka, kartki papieru i pieniążka - żeby zdolna była i pieniądze miała.
Ach no i jeszcze nie powiedziałam wynosząc małą z domu "Wynosimy sokoła przyniesiemy anioła" i odwrotnie przy powrocie do domu.
Co lepsze to chrzestny małej wyśmiał teściową za te zabobony i mnie poparł że skoro po katolicku chrzczę to czemu mam guseł słuchać, to stwierdziła że to taka tradycja. Dodam że to jej chrześniak ukochany.
Po prostu rozwaliły mnie obie.

: cojest::c ojest::ha haha:
No nie mogę Moja mam też czasami zasuwa takimi tekstami

Napisane przez jamaicaP

rewelacja
napislam sie wcisnelam ten cudowny magiczny klawisz ktory w tajemniczy sposób cofnął mnie do pierwszej strony wątku...


no nic...
jade od poczatku..
bylysmy na spacerze/zakupach, kupilam 2 tuniko-bluzki, mialam kupic legginsy tez ale szukalam takich imitujacych dżins i nie bylo
tuz przed wejsciem do przymierzalni mala mi sie zaczela wiercic ale przekupilam ja herbatka i grzecznie dala mi spokoj
deszcz pada caly czas i widzialam poza mna tylko jedna dziewczyne z gondolką... a reszta...??

k...mac wyrwe kocurowi gardlo...
blaaauu i blaaauuu a mala mi sie wybudzila a juz pieknie usypiala sobie w lozeczku..
w nocy to samo miaaauuuu otwieram oczy a ten siedzi przy lóżku i sie na mnie gapi no co za kot. nazywamy go ostatnio Fantozzi, taki udany jest jak on.
bozzeee mam tyle sprzatania.. a d... ruszyc mi sie nie chce...

Całkowicie jak u mnie. Albo się gonią albo miauczą. No poprostu świra można dostać.

Napisane przez kropka75

To ja z rzeczy mniej śmiesznych.

Wczoraj moje dziecko odkryło piszczenie. No padamy ze śmiechu z niego.

Pare dni temu doszło gulganie, taki dźwięk śliny wibrującej w gardle, bardzo mu się podoba jak tak robi.

A, i jeszcze wczoraj zajarzył, że same nogi uciekają z rączek, ale ubrane w śpiochy już nie i teraz je targa ciągle w łydkach za materiał. Już jest prawie przy stopach. Praktyka czyni mistrza...

No to juz za chwilkę pewnie zacznie wkładać nóżki do buzi. A piszczenie jest rewelacja. Maja potrafi wejść na takie wysokie tony, ze uszy pękają.

A ja dzisiaj w pracy napisać pismo o przedłużenie macierzyńskiego o 2 tygodnie. Kurcze jak ten czas leci, za niecały miesiąc kończy mi się macierzyński Na szczęście jeszcze mam dużo urlopu.

[Edzia400]

Napisane przez sonia1981

Witam!!!
Podczytuję Was od początku mamusinego wątku i po ujawnieniu się kilku nowych mam, postanowiłam też do Was dołączyć o ile oczywiście pozwolicie. 4 maja urodzilam córeczkę Maję przez CC, czyli jutro konczy 4 miesiące .

witam /ciebie i Majeczke

[Darianna25]

Napisane przez kardashi

Nie wiem czy wiecie.. ale w Tesco jest promąłszyn.. I wlasnie kupiłam pampersy 4 (bo 3 mam już wystarczająco) 194szt za 90zł

Super.ciekawe czy u mnie też będzie taka promocja

---------- Dopisano o 17:00 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez Edzia400

Witam mamusie moja dzis wazona 7kg 70 cm jak j w gondole włoze to lezy jak mumia ja nie wiem co bedzie w zimie jak dojdzie spiwór i cieplejsze ubranie

No co?Przejdziesz na spacerówkę.

[Edzia400]

Napisane przez bydgoszczanka

No coś Ty, wszystko będzie dobrze. Moja Luiza nie przewraca się na brzuszek i odwrotnie, ale się tym nie przejmuję



Luiza powróciła - oby nie zapeszyć. Dzisiaj zachowywała się jak wcześniej. 3 drzemki w ciągu dnia, jedna dłuższa 1,5 h Zjadła obiadek ( marchewka z ryżem ), deserek ( japco). Bardzo dużo się śmiała, gadała. A jak ona czasami potrafi narzekać, żali się świetnie
Wczoraj podczas takie żalenia zmieszanego z płaczem powiedziała " mamo". Wiem, że to czysty przypadek, ale zrobiło mi się tak ciepło

e no to swietnie ja tez tak chce od dzis zaczynam z mała cwiczyc "mama" zartuje i tak wiem ze jej 1 słowo to bedzie tata albo daj jesc


o moja tez ma problem z przewrotem na brzuch wiem ze umie ale troche musze w tym jej pomóc trzymam ja za palec to tak wyglada jakby sie bała



kurcze mam ja na kolanach i zeby móc pisac dałam jej na stolik smoka i gryzak zeby sobie go ładnie z blatu wzieła i sie pobawiła a ta mała skubana owszem podniesie ale z takim zadowoleniem ryp na podłoge ja znów ide umyc i połoze na stole ona to samo

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Napisane przez Jaatkaa85

------------

Ja zaczęłam brać te cholerna azalię. Wczoraj zaczęłam tak krwawić ( bez skrzepów, świeża krew pzrez długi czas), ze o mały wlos nie pojechaliśmy na pogotowie. Trochę się uspokoiło. Krwawienie jak przy porodzie było niemal. Martwię się teraz o anemię, aby mały nie miał. Co za cholerstwo; zawsze źle reagowałam na wszelką chemię ( w tym witaminy), ale nigdy aż tak.




my rozmiaru 1 nawet nigdy nei używalismy, etraz zblizamy się do 4.

o my tez



po azali tez miałam takie krwawienia ale teraz zaczynam 3 paczke i od tego 1 krwawienia juz innego nie miałam czasem mnie poboluja jajniki
własnie dziewczyny moze zadam głupie pytanie ale

jesli ja sie nie zabezpieczałam przed ciaza tzn zanim zaszłam w Planowana ciaze z Amelka jest wieksze ryzyko ze jak nie bede sie teraz zabezpieczac szybciej zajde w ciaze ?? czy ryzyko jest to samo bo jak to samo to ja dziekuje 11 lat sie nie zabezpieczałam i było mi z tym dobrze ja ciagle zapominam o tych tabletkach wrrrr

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21855979]
A w ogóle to dzisiaj tak patrzę - jj krosteczki powychodziły tylko w miejscach, gdzie trzyma piąstki i pcha je do paszczy - może ja w ogóle niepotrzebnie zamieszanie robię, może to od pchania łapek? Nie jestem w stanie ciągle ich myć...

[/QUOTE]
dałam sobie spokoj rano jak wstanie i jak rzeczywiscie mogła je upaprac czyms i wieczorem przy komieli tylko myje czytałam ze slina dezynfekuje dlatego na polikach dzieci maja obszczypane

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21856647]Wiecie, nad nami tylko dach i wieje, więc u nas ogromnie czuć różnicę między 19,5-20 a 22 [/QUOTE]
ja mam tyle w pokoju tzn 19,5

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21857128]Muzykalną masz dziurkę, że tak powiem

Która na ochotnika rozwiesi pranie i następne wstawi? [/QUOTE]
ok ja ale ty za mnie wyprasujesz

---------- Dopisano o 18:21 ---------- Poprzedni post napisano o 18:15 ----------

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;21869703]Dziewczyny, a w ogóle to świadkiem takiej akcji dzisiaj byłam, że mało się nie zsiurałam ze śmiechu


W Żabce. Weszłam po kawę, przede mną stoją takie 2 siksy, MOŻE 14-15 lat miały, nie więcej (aczkolwiek makijażem chciały nadrobić). No i słyszę coś a la angielski... nadstawiam uszu, a tu te laski do sprzedawczyni się odzywają "po angielsku" że chcą drinki kupić i niby między sobą gadają... ja już tam się duszę, ta sprzedawczyni taaaakie gały na nie i tylko pyta: a dowód macie? A one tak po sobie, i nagle cudnie jedna pyta: 18 lat, tak?> piękną polszczyzną

Brawo dla tych laseczek za pomysłowość Pani rzecz jasna im nie sprzedała %.[/QUOTE]



: hahaha:cwaniary

---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez kropka75

O włosach to ja ani nie gadam. Mam 3 koty i cholery dostaję każdego dnia. Włosy na podłodze to pikuś, ale na kocyku dziecka, na ubraniu, w rączkach, na smoczku nawet to już mnie do furii doprowadzają...

mnie tez po psie wrrr mimo iz moj psiaczek kochany tak jak pewno twoje kociaki

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

bidulka trzymamy z Amelka kciuki zeby mała szybko zdrowiała

---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ----------

Napisane przez kropka75

Nie wiecie czasem jak się dziecko kąpie jedną ręką?

.

jedna trzymam pod głowke druga myje

[sonia1981]

Dziewczyny moja córka przed chwilką po raz pierwszy przewróciła sie z brzuszka na plecy!!!!!!!!!!!!!! Trzy razy!!!!!!!!!! Nareszcie, bo juz sie martwiłam, ze Wasze dzieciaczki fikaja juz takie koziolki a moja po 4 michach jeszcze nie.

[Edzia400]

Napisane przez jamaicaP

wlasnie odebralam od sasiadki wozek spacerowke everflo
jest po 2 dzieciach!! a wyglada bardzo dobrze, nie zapalcilam ani grosika, jestem winna ciacho jakeis dobre
wklejam fotki, co myslicie??

super

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ----------

Napisane przez marhalczar

Zastanawiam sie nad przerzuceniem malej do spacerówki, bo w gondoli ma jeszcze jakies 10 cm miejsca (na fotce), musze dokupic wklady/ worek do niej na zimne jesienne dni i zimowe i zastanawiam sie nad orginalnej od wózka lub materialowej... zalaczam na fotkach spacerówke oraz te wklady. Orginalny brazowy ma te zalete, ze mona rece i nogi wyciagnac na zewnatrz..

ale duza
no ja tez sie zastanawiam nad spiworkiem do małej i niektóre ceny mnie zabijaja

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:39 ----------

Napisane przez sonia1981

Dziewczyny moja córka przed chwilką po raz pierwszy przewróciła sie z brzuszka na plecy!!!!!!!!!!!!!! Trzy razy!!!!!!!!!! Nareszcie, bo juz sie martwiłam, ze Wasze dzieciaczki fikaja juz takie koziolki a moja po 4 michach jeszcze nie.

moja tylko jak jej lekko pomoge i uwaga dzis mamy 4 miesiace

[Silpe]

Napisane przez sonia1981

Śliczna dziewczynka





.

dziekuje

Napisane przez kardashi

Nie wiem czy wiecie.. ale w Tesco jest promąłszyn.. I wlasnie kupiłam pampersy 4 (bo 3 mam już wystarczająco) 194szt za 90zł

Byłam i kupiłam trójeczki

Napisane przez bratkab

Śliczna

[kropka75]

Napisane przez Edzia400

Witam mamusie moja dzis wazona 7kg 70 cm jak j w gondole włoze to lezy jak mumia ja nie wiem co bedzie w zimie jak dojdzie spiwór i cieplejsze ubranie

W zimie nie będziesz jej wozić w gondoli.

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:06 ----------

Napisane przez Edzia400

jesli ja sie nie zabezpieczałam przed ciaza tzn zanim zaszłam w [/B]Planowana ciaze z Amelka jest wieksze ryzyko ze jak nie bede sie teraz zabezpieczac szybciej zajde w ciaze ?? czy ryzyko jest to samo bo jak to samo to ja dziekuje 11 lat sie nie zabezpieczałam i było mi z tym dobrze ja ciagle zapominam o tych tabletkach wrrrr

Zawsze musisz się liczyć z możliwością zajścia w ciążę w najbliższym cyklu.

Napisane przez Edzia400

jedna trzymam pod głowke druga myje

To używasz dwóch.

---------- Dopisano o 19:11 ---------- Poprzedni post napisano o 19:10 ----------

Napisane przez sonia1981

Dziewczyny moja córka przed chwilką po raz pierwszy przewróciła sie z brzuszka na plecy!!!!!!!!!!!!!! Trzy razy!!!!!!!!!! Nareszcie, bo juz sie martwiłam, ze Wasze dzieciaczki fikaja juz takie koziolki a moja po 4 michach jeszcze nie.

[Siala_Bala]

Dziewczyny a Cebion to dlaczego podajecie? W sensie jakie zalecenie? Pomoże na darcie japy małego?

[margo80]

hej Wam!

nadrobiłam. trochę mnie nie było, bo albo małż okupuje lapka, albo netu brak (btw - w ciągu ostatnich 2 miesięcy Netia po raz drugi zrobiła nas w bambuko.. pierwszy raz skończył się interwencją rzecznika od spraw telekomunikacyjno-elektroniczno-informatycznych, korektą faktur i propozycją atrakcyjnego pakietu dla nas - teraz się okazało, że w tym pakiecie net nie działa - znów zrobimy z tego halo).

u nas skok 12 tygodnia na tapecie. od kilku dni mamy max 3-4 drzemki po 30 minut z zegarkiem w ręku. do tego częste karmenia i albo cyrk przy cycku, albo długie wiszenie. ale efekty już są - pojawił się głośny śmiech - jeszcze na razie wymuszony, np. łaskotkami, ale coraz częstszy. na dokładkę mamy piszczenie i róźnego rodzaju okrzyki.

mamy problem z przewracaniem się na lewy bok. jak się jej pomoże podając palec, to się obraca, ale głowa zostaje w miejscu, więc Ewcia jakoś tak nienaturalnie się wygina. martwi mnie to... bardzo się też wygina w łuk przy odbijaniu.
czy to jakieś objawy zbytniego napięcia?

[bydgoszczanka]

Napisane przez kropka75

Ja do tej pory chciałam wykładzinę bo ciepło w dupkę na zimę, do raczkowania. Ale teraz się poddałam. Muszę zrobić panele, bo nie dam rady z kłaczorami. :/

Ja z dywanu już dawno zrezygnowałam, bo to było najlepsze miejsce do leżenia dla psa A dywan jasny Teraz tylko 2-3 razy dziennie mop idzie w ruch.

Napisane przez sonia1981

Bydgoszczanko, alew końcu zjadła porcję czy dałaś spokój??


Witam dziewczyny!!
U mnie po zjedzeniu wczoraj pół słoiczka japca poszły dzisaj dwie kupy,

Wczoraj pożegnaliśmy gondolę. . Kurczę pewnie mnie wyśmiejecie, ale jest mi trochę smutno, bo czuję się jakby jeden etap był już za nami.

Zjadła porcję.

U nas są teraz kupy codziennie, takie bobki

My dzisiaj pożegnaliśmy gondolę, na razie wożę ja w foteliku. I wiem o czym mówisz, bo mi też jakoś tak smutno było

Napisane przez myszka1986

Zapomniałam dziewczyny wam napisać, uraziłam mamę i teściową w czasie chrzcin- zdolna jestem.
Mamę bo nie posłuchałam jej rady i trzymałam małą w czasie chrztu na lewej a nie na prawej ręce, bo to trzeba na prawej żeby mała leworęczna nie była.
Teściową bo nie włożyłam małej między pieluchę a rajstopki ołówka, kartki papieru i pieniążka - żeby zdolna była i pieniądze miała.
Ach no i jeszcze nie powiedziałam wynosząc małą z domu "Wynosimy sokoła przyniesiemy anioła" i odwrotnie przy powrocie do domu.
Co lepsze to chrzestny małej wyśmiał teściową za te zabobony i mnie poparł że skoro po katolicku chrzczę to czemu mam guseł słuchać, to stwierdziła że to taka tradycja. Dodam że to jej chrześniak ukochany.
Po prostu rozwaliły mnie obie.

Napisane przez jamaicaP

wlasnie odebralam od sasiadki wozek spacerowke everflo
jest po 2 dzieciach!! a wyglada bardzo dobrze, nie zapalcilam ani grosika, jestem winna ciacho jakeis dobre
wklejam fotki, co myslicie??

Bardzo fajny

Napisane przez kropka75

A, i jeszcze wczoraj zajarzył, że same nogi uciekają z rączek, ale ubrane w śpiochy już nie i teraz je targa ciągle w łydkach za materiał. Już jest prawie przy stopach. Praktyka czyni mistrza...

U nas jest to samo. Raz już trafiła nogą do buzi

Napisane przez sonia1981

Dziewczyny moja córka przed chwilką po raz pierwszy przewróciła sie z brzuszka na plecy!!!!!!!!!!!!!! Trzy razy!!!!!!!!!! Nareszcie, bo juz sie martwiłam, ze Wasze dzieciaczki fikaja juz takie koziolki a moja po 4 michach jeszcze nie.

A moja to leniuszek

Napisane przez Edzia400

moja tylko jak jej lekko pomoge i uwaga dzis mamy 4 miesiace

Luizka dzisiaj była aniołkiem Pospała sobie ładnie co 2 godzinki, ślicznie zjadła obiadek i deserek. Cały dzień gadała, a ja miałam ubaw Na spacerze fajnie sobie obserwowała wszystko dookoła, pospała, śmiała się. Teraz zasnęła o 19.20 Jestem ciekawa, o której wstanie na papu

Nikt nie odpowiedział na moje pytanie No nic, poszukam sobie sama odpowiedzi

[pearl4]

Napisane przez Siala_Bala

Dziewczyny a Cebion to dlaczego podajecie? W sensie jakie zalecenie? Pomoże na darcie japy małego?

Cebion to tylko witamina C, pomoże na odpornosc i na wchłanianie żelaza

Ech, a u nas ciezki dzien.. chyba mu to żelazo w syropie szkodzi bo nie chcial mi wogole jesc i było widac ze brzuch boli.

[kropka75]

Napisane przez bydgoszczanka

Nikt nie odpowiedział na moje pytanie No nic, poszukam sobie sama odpowiedzi

Na wodzie robimy kaszki, które mają mleko w proszku w składzie.

Kaszka bez mleka, zrobiona na wodzie nie zastąpi posiłku, to dietetyczne jedzenie. Jak w szpitalu po operacji.

Jeśli napisali że robić na mleku, to robić na mleku.
Wg instrukcji.