Odchudzanie z francuską dietą proteinową dr. Pierre Dukana część 15

[trutututu]

bardzo bardzo bardzo Wam dziękuję za rady

wypróbuję jutro z rana kawę rozumiem, że ma byc bez mleka.. a jak nie pomoże, to trudno - zjem coś niedukanowego już w kilku miejscach czytałam, że pomaga.. z bólem serca, ale z drugiej strony będzie okazja, żeby zgrzeszyc - mam imprezę z okazji powrotu siostry z zagramanicy ehh

dziewczynki, a zmieniając temat - bardzo Wam wszystkim gratuluję sukcesów!!
wszystkie Was podziwiam za wytrwałośc i bardzo mocno trzymam kciuki, żebyśmy wytrwały w postanowieniach - niedługo będziemy za***istymi laseczkami !! Strasznie się cieszę jak sobie o tym pomyślę :P

a tymczasem słodkich snów Wam życzę i idę sobie trochę zwizualizowac tę swoją szczupłośc dobranoc

[kasikr]

Witam, dopiero weszłam na wizaż więc dziś nie jestem na bieżąco
piszę bo udało mi się kupic w LIDLu budynie (puddingi). Pamiętam, że były tu już poruszane tematy czy aby na pewno wolno nam to jeśc, ja wróce do tematu jeszcze raz, bo przeczytałam skład i jest na tym waniliowym: b:2,9g; w:16,4g; t:3,0g czyli zgodności nie ma jak dla nas, ile z Was mimo to go zjada i jak często?
ja dziś się skusiłam, zjadłam na pół z TŻetem, który też jest na dukanie. Na ile możemy sobie pozwolic?

[synesthesia]

Napisane przez SimplyDivine

Cukier? Na uderzeniowce? Czy jeszcze nie zaczelas diety?

Nie, ja zaczynam 1 października - taki sobie termin ustaliłam, ale żeby nie było - nie opycham się czipsami czy czyms 'bo póki mogę" tylko już powoli patrze na sklady itp Stąd cukier Od października oczywiście słodzik

A serek mnie skutecznie zapchał muszę powiedzieć, więc to będzie chyba jeden z fajniejszych deserków!

[rumcia1]

Napisane przez twinsplus1

wow widze ze codziennie spadeczek


dziekowac no ja bardzo licze na to ze my 3 (missines, ty i ja)tak razem wyladujemy na tej III lub zaraz po sobie ja mam jakies 6kg jeszcze i jesli dobrze kojarze to Ty tez a Missines to juz jedna noga na III jest


dziekuje , kciuki zawsze sie przydadza za centymetry a na zdjecia czekam... nie zapomnij wrzucic dzis bo nie przezyje, jak bede musila dluzej czekac

p.s. - przyszly mi dzis spodnie, ktore kupilam na ebayu, chyba szczele fote i wam tez pokaze, sa fajowe (przynajmniej mi sie podobaja) w sumie w zeszlym tygodniu minelo mi 120 dni na dukanie, wiec trza sie pokazac nawet pomimo tego nieszczesnego zastoju


ty tu Rumcia na szlochaj, bo nie ma nad czym, ryba wode zatrzymuje i tyle jutro albo w niedziele, juz bedzie po wodzie zobaczysz


wow ale spadzior i jaki wynik nie ma to jak komplementy dawno nie widzianych znajomych, sa najlepsze



wielkie za spadzior i jeszcze jedne za dalsza motywacje, byle do przodu

Twinsplus1 już mniej szlocham, dzięki. Wiesz, chciałabym tak szybko spadać, żeby razem z Wami na tą Trójkę wskoczyć
Spodnie fajne, nie doszłam jeszcze, czy już się w nie ubrałaś i fote tu dałaś, bo odpisuję partiami.
Powodzenia i dużych spadziorków na nowym trybie.

Napisane przez SimplyDivine

Hej dziewuszki Ja dalej zakichana i przemarznieta wiec to musi byc przeziebienie... Ani tabletki wziasc nie moge bo ma paracetamol ani cytrynka podleczyc czy witamina C bo na cytrusy jestem uczulona Jedynie co to ubralam sie cieplo, nawet 2 pary skarpetek zalozylam i pije goraca herbatke

Spadek dzis u mnie fajny bo az 500 gram, czyli w dwa dni zlecialo mi 1.2 kg I jeansy nowe kupilam, w rozmiarze 14! za 5 funtow Te co nosze teraz to 18, ale spadaja mi z tylka nawet z ciasnym paskiem i TZ sie smieje, ze wygladam jak robotnicy na budowie

Bede dzis piekla muffinki z mielonego indyczego, zobaczymy jak wyjda bo licze na nie jako lunch do pracy w poniedzialek

Bidulko, to rzeczywiście przekichane, że nie możesz się podleczyć lekami, cy cytrynką. Trzymaj się ciepło, wygrzej, może mleka gorącego z czosnkiem wypij, mi pomaga.
A za spadzior gratki
Fotkę też chętnie obejrzę.
Mężowi już 3 dzień mówię, żeby mi pstryknął ładne zdjęcie, to Wam pokażę i jakos się rozchodzi po kościach to gadanie.

Napisane przez salcella

Wiecie co dziewczyny, tak sobie dzisiaj wymyśliłam, że zrobię sobie bezy na deser, ale Dukan w swoim przepisie pisze, że potrzebne są "2 łyżeczki kakao "Van Houten"".. Hmm nie mam pojęcia co to za kakao, ale przeczytałam skład zwykłego kakao które mam w domu i w składzie jest chyba za dużo cukrów, dlatego pewnie Dukan poleca jakieś "specjalne". Wiecie może czym można je zastąpic? Myslałam też nad herbatnikami, ale tam znowu potrzebne jest "20 kropli aromatu waniliwego bez tłuszczu".. skąd wytrzasnąc takie cudo? Fajnie by było jakbyście mi coś poradziły, a tak w ogóle to póki co żadnymi spadkami się nie mogę pochwalic, bo ustaliłam sobie, że zważę się dopiero 23.09 i wtedy zobaczymy co z tego wyniknie

Podobno może być kakao decomoreno zwykłe, a aromat mam we flakonkiu delekty, czy jakis tam - normalny, ale daję góra 3 krople do sernika.

Napisane przez Karla_17

wiecie dziewczyny, na początku ej diety myślał, że będę się na niej męczyła jak na innych. a tu taka niespodzianka. ta dieta jest bardzo smaczna!
mam do was pytanko, co przeważnie jecie na kolacyjke?

ja mało wymyślnie, bo raczej wieśniak solo lub wieśniak zawinięty w szynce.

[Karla_17]

Agnese69 tutaj masz linki do przepisów wrazie co :
ciasto capuccino: http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/...-i-wyjazd.html
tort nalesnikowo-miesny znajdziesz go pod nazwa "boloński sos naleśnikowy": https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...t=dukan&page=6

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

macie może jakiś przepis z serkiem wiejskim?
jakaś sałatka czy coś w tym stylu...

kupiłam wyjątkowo jakiegoś Łowicza light zamiast Piątnicy i fuuj - dlatego pomyślałam, że wykorzystam w inny sposób, bo wtedy nie będę go tak czuć

będę wdzięczna za jakieś propozycje

[salcella]

Napisane przez broadwaydream

Doszla do mnie w koncu biala bransoletka, jestem dukanka w pelni

Hmm a co to za biała bransoletka bo ja nie w temacie jestem? I skąd ją wziąć? Ja też chcę być w pełni dukanką

[synesthesia]

Napisane przez salcella

Hmm a co to za biała bransoletka bo ja nie w temacie jestem? I skąd ją wziąć? Ja też chcę być w pełni dukanką

http://www.imarc.pl/bransoletka-w-stylu-pandora-20cm-3/

[branquinha]

czy na U mozna uzywac tego syropu z LIDLA ? bo sobie zrobilam galaretke i nie wiem czy jutro moge zjesc ;p

[rumcia1]

Napisane przez twinsplus1

a dziekuje, wkoncu moge rurki zalozyc
no to wrzucam

1. przypomnienie - Monika maj 2010
2, 3 - obecnie

Doczytałam i zobaczyłam foty
Super laska jesteś. Jak dla mnie to juz na III możesz iść. Spodnie leżą świetnie.

Napisane przez adrijah

cześć

pamiętacie mnie jeszcze?

pojechałam na Kretę już ze wzrostem 1kg, tam doszły mi jeszcze 2, bo po tym jak do Was napisałam, popłynęłam całkowicie.. na szczęście już udało mi się wszystkich 3kg pozbyć dziś rano na wadze zobaczyłam znowu 78 ale dzisiaj PW.. i znowu będzie wzrost pewnie ale trudno z tej okazji idę wszamać pomidorka

PS. wybaczcie, ale znowu mam naukę, więc nawet nie próbuję nadrabiać. Ktoś może ma ochotę streścić co się działo przez ostatni tydzień?

PS2. kupiłam nową książkę, ale nie zdążyłam jej przejrzeć i zostawiłam w mieszkaniu w Wawie, a siedzę u rodziców... także za tydzień się wypowiem

Pytanie. No jasne, że pamietamy. Bić nie będę, bo juz nie aktualne, wszystko spadło. Oby dalej spadało. Łatwej nauki życzę i o te krówki też się upraszam.

Napisane przez (:tysia:)

jedno wielkie wow! Dawno mnie tu nie było, a tu takie piękne zdjecia z rewelacyjnymi efektami Super!! widać, że wiesz czego chcesz i do tego dążysz A spodnie są naprawdę ładne i takie też w moim stylu

pytanie... wracaj na drogę bez grzechów i na pewno zacznie Ci ładnie lecieć

A u mnie odwiedziny właśnie dziś dobiegły końca i muszę się Wam pochwalić, że udało się! Udało się! nie zgrzeszyłam! Jadłam tylko dukanowo i jestem z siebie baaardzo dumna i czuję oraz widzę jak chudnę I jaką miałam satysfakcję, jak moje koleżanki wciągały czekolady, kebaby, chińczyki itp. itd.! Ah i koleżanka, która mnie widziała rok temu powiedziała, że schudłam ehhh

Gratuluję Wam spadków, życzę wytrwałości tym, które grzeszą () iii powiem Wam, że już niedługo wracam do Polski i wcale mi się nie chce Ale na pewno mi się spodoba.

Brawo za wytrwałość i nie poddaniu się pokusom

Napisane przez Karla_17

dzięki serdecznie za miłę przyjęce dziewczyny;*
ja tam od 2 dni czekam na pw zrobię sobie jutro na obiadek ( tzn na 3 dni) tort nalesnikowo-mięsny mmm mniam, w tortownicy ukladam nalesniki i przekładam miesem mielonym z warzywami ( taki farsz) któraś już robiła? polewam to soosem czosnkowym i klade pieczarki poczy zapiekam mmmm.... niebo w gębie...
no i mam chrapkę na ciasto capuccino ( ostatnio gdzies na necie wyczailam i az mi slinka pociekła)

Ale smaczny przepis, zapiszę i wypróbuję, na jakimś PW. Jutro nie zdążę, bo w poniedziałek PP.

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez kasikr

Witam, dopiero weszłam na wizaż więc dziś nie jestem na bieżąco
piszę bo udało mi się kupic w LIDLu budynie (puddingi). Pamiętam, że były tu już poruszane tematy czy aby na pewno wolno nam to jeśc, ja wróce do tematu jeszcze raz, bo przeczytałam skład i jest na tym waniliowym: b:2,9g; w:16,4g; t:3,0g czyli zgodności nie ma jak dla nas, ile z Was mimo to go zjada i jak często?
ja dziś się skusiłam, zjadłam na pół z TŻetem, który też jest na dukanie. Na ile możemy sobie pozwolic?

Dziewczyny pisały coś o 1/3 całej porcji, ale czasami zjadały nawet cały - tylko nie wiem jaki był potem skutek. Tu chodziło o skrobię, że tam chyba 3 łyżki, a nam wolno 1 łyżkę dziennie. Stąd 1/3.
[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;2215239 9]macie może jakiś przepis z serkiem wiejskim?
jakaś sałatka czy coś w tym stylu...

kupiłam wyjątkowo jakiegoś Łowicza light zamiast Piątnicy i fuuj - dlatego pomyślałam, że wykorzystam w inny sposób, bo wtedy nie będę go tak czuć

będę wdzięczna za jakieś propozycje [/QUOTE]
Może dodaj jajko na twardo, tuńczyka i korniszona?

Napisane przez branquinha

czy na U mozna uzywac tego syropu z LIDLA ? bo sobie zrobilam galaretke i nie wiem czy jutro moge zjesc ;p

Raczej można bo to sama chemia. Chociaż z drugiej strony hmmmmm. Wiesz co nie wiem. Może jednak nie. Na U to raczej czyściutkie białeczko. Sama nie wiem. Ja bym nie zdjadła na U, na PP tak.

---------- Dopisano o 23:09 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

Opisałam się jak mogłam. Idę zobaczyć, czy mąż mnie jeszcze pamięta. Sam film ogląda.

[Dada00]

Chodząc do pracy na popołudniówki nie mam czasu żeby pisać z wami

Ale dziś dowiedziałam się od mojego chłopaka że naprawił nam piekarnik więc cieszę się przeogromnie bo jutro upiekę na pewno jakieś babeczki albo ciasto Mój kochany elektryk brawa dla niego
Jutro pewnie się wam pochwale cóż upichciłam. Znalazłam też duuużo przepisów na chlebek dukanowski i się zastanawiam który wybrać.
Macie jakiś polecony który większość z was robi?
A na wadze 2 dzień tak samo więc, ale jestem 3 dzień na PP więc jutro pewnie jakiś spadeczek zaliczę
trzymam za was kciuki i brawa za spadeczki

[anamoi]

Napisane przez broadwaydream

trutututu - kupuje w biedronkach i lidlach, czy innych taniosciach gdybym miala wydawac 40zł dziennie, pieniedzy starczyloby mi na max.10 dni zycia, a pozostale 20 musialabym glodowac, jakis sposob na diete to jest, ale organizm by chyba w koncu zaczal strajkowac


Dobranoc dziewczynki, chyba przekroczylam limit transferu iplusa bo sie wlecze niemilosiernie, nauczka na przyszlosc - mniej siedziec na kompie (szybko poszlo, 10 dni 3giga,a nic prawie nie sciagalam, raz 1 odcinek serialu). Slodkich snow i duzych spadkow

Ja też zawsze okupuję się w biedrze- mam bardzo blisko
odnośnie transferu iplusa-łączę się w bólu, u mnie w domu na wiosce też mam iplusa z limitem dopiero w Poznaniu mogę poszaleć z nielimitowanym internetem

Napisane przez Agnese69

W ciągu czasu mojego pobytu na forum spotkałam się jeszcze z poradą picia szklanki ciepłej wody na czczo, kawy na czczo.... hmmmm i nie pamiętam więcej. A warzywka nie pomogły? Zwykle na PW rusza...

O, SimplyDivine ładniej Ci to wyłuszczyła

Ja wyczekiwałam porcelanki 5 dni, aż dziś wreszcie się pojawiła, ale mało i nadal mam taki twardy brzuch

[Karla_17]

Dadaoo, ja wybróbowałam kilka przepisów na chlebki, ale cos mi nie wychodziły raz wiedzialam ze to wina niezmielonych otrebow np. ale ogólnie nie mam już siły probowac, ale innym wychodzą i to bardzo smaczne pewnie ja lepiej nie polecam bo nie wyjdzie pewnie, bo to ode mnie ktora nie ma talentu do pieczenia chlebka
no więc... idę śnić o moim jutrzejszym obiadku, spadków życzę, dobranoc!

[Variance]

Napisane przez anamoi

Ja wyczekiwałam porcelanki 5 dni, aż dziś wreszcie się pojawiła, ale mało i nadal mam taki twardy brzuch

to ja zdradze moj maly sekret.
jest wbrew diecie, ale jak nie mialam porcelanki przez 5 dni, i juz mnie to meczylo, a nic nie pomagalo to poprostu zjadlam jablko - podzialalo super, bo na drugi dzien juz bylo po wszystkim nie namawiam, ale moze czasem warto troche zgrzeszyc zeby poszlo.

a jesli idzie o zgrzeszenie, to naleza mi sie dzis mega baty...
wgl caly dzien jem w sumie. zjadlam rano placek otrebowy, potem 100g serka homo, 11 KLOPSÓW , 2 parówki, pol litra coli free z Lidla, no i... troche paluszkow i ciastek. juz wiecej nie pojde do TŻ'ta jak mam takie ciagoty do jedzenia, bo to u Niego zgrzeszylam, bo zawsze cos takiego ma
jakas masakra totalna. chociaz mam wrazenie, ze to przez stres, bo w domu pioruny od wczoraj lataja, jak zwykle starszy brat narozrabial...
ale nic mnie nie tlumaczy....

[Agnese69]

Napisane przez kasikr

Witam, dopiero weszłam na wizaż więc dziś nie jestem na bieżąco
piszę bo udało mi się kupic w LIDLu budynie (puddingi). Pamiętam, że były tu już poruszane tematy czy aby na pewno wolno nam to jeśc, ja wróce do tematu jeszcze raz, bo przeczytałam skład i jest na tym waniliowym: b:2,9g; w:16,4g; t:3,0g czyli zgodności nie ma jak dla nas, ile z Was mimo to go zjada i jak często?
ja dziś się skusiłam, zjadłam na pół z TŻetem, który też jest na dukanie. Na ile możemy sobie pozwolic?

Jak zjesz jedną trzecią porcji to będzie dobrze. Sporo wychodzi z jednej paczki, więc zaspokoi to Twoją żądzę na jakiś czas

Napisane przez Karla_17

Agnese69 tutaj masz linki do przepisów wrazie co :
ciasto capuccino: http://magicznakuchnia.blox.pl/2010/...-i-wyjazd.html
tort nalesnikowo-miesny znajdziesz go pod nazwa "boloński sos naleśnikowy": https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...t=dukan&page=6

O dzięki, siostro

Napisane przez branquinha

czy na U mozna uzywac tego syropu z LIDLA ? bo sobie zrobilam galaretke i nie wiem czy jutro moge zjesc ;p

Można.


Idę spać, chudzinki Wy moje. Potem się dziwię, że przymulona chodzę jak nie śpię jak Pan Bóg przykazał...
DUKANOC siostry.

[Siala_Bala]

Napisane przez trutututu

ja też się Wam pochwalę - zrobiłam sobie dzisiaj na obiad genialnego gyrosa, a na deser miałam przepyszny serniczek na zimno - kakaowy z kawową galaretką pychota!! za to kocham dukana

Napisane przez Karla_17

dzięki serdecznie za miłę przyjęce dziewczyny;*
ja tam od 2 dni czekam na pw zrobię sobie jutro na obiadek ( tzn na 3 dni) tort nalesnikowo-mięsny mmm mniam, w tortownicy ukladam nalesniki i przekładam miesem mielonym z warzywami ( taki farsz) któraś już robiła? polewam to soosem czosnkowym i klade pieczarki poczy zapiekam mmmm.... niebo w gębie...
no i mam chrapkę na ciasto capuccino ( ostatnio gdzies na necie wyczailam i az mi slinka pociekła)

Jezuuuuusss... cała się pośliniłam przy tym kompie. Ja nie wiem czy się brać za tę dietę bo jak zacznę wsuwać takie pyszności to będę siedzieć dzień i noc przed talerzem.. a wtedy raczej nie schudnę

Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie
Chciałam z dietą wystartować juz w poniedziałek ale chyba niestety mi sie to odwlecze bo musiałabym skompletować jakieś produkty
O coś miałam zapytać..
aaaa o kaszę gryczaną można? bo w książce nigdzie jej nie znalazłam.. albo przeoczyłam.. kiedy można? Czy mam do końca żywota się jej wyzbyć z kuchni?
No i majonez.. czy istnieje jakiś "bezpieczny" ?
Zaczełam się obawiać diety bo ja i tak mam problem z .. porcelanką jak to ładnie określacie a ponoć na diecie jeszcze gorzej.. z senesem wolę już nie zaczynać bo kiedyś byłam od niego uzależniona i piłam go litrami mimo krwawień z d..uszy mimo okropnych bóli brzucha..itd.
Pomagała jedynie maślanka pita na czczo.. znalazłam w lidlu maślankę żeglarską o smaku pieczonego jabłka.. ale czy maślankę wolno?
Jeśli chodzi o otręby to owsiane czy pszenne? Jedząc 2 łyżki to mamy na myśli 2 łyżki całych czy zmielonych?
Czy jakieś suplementy diety są dozwolone np Chitosan - bardzo mi pomagał ograniczyć głód (szczególnie nocny).
I co to jest serek "wieśniak" ?

I mam jeszcze tryliardy pytań a jedno głupsze od drugiego ale to nie teraz.
Efekty, jak widziałam na zdjęciach powalające

[adrijah]

Napisane przez Siala_Bala

Jezuuuuusss... cała się pośliniłam przy tym kompie. Ja nie wiem czy się brać za tę dietę bo jak zacznę wsuwać takie pyszności to będę siedzieć dzień i noc przed talerzem.. a wtedy raczej nie schudnę

Dziękuję bardzo za miłe przyjęcie
Chciałam z dietą wystartować juz w poniedziałek ale chyba niestety mi sie to odwlecze bo musiałabym skompletować jakieś produkty
O coś miałam zapytać..
aaaa o kaszę gryczaną można? bo w książce nigdzie jej nie znalazłam.. albo przeoczyłam.. kiedy można? Czy mam do końca żywota się jej wyzbyć z kuchni?
No i majonez.. czy istnieje jakiś "bezpieczny" ?
Zaczełam się obawiać diety bo ja i tak mam problem z .. porcelanką jak to ładnie określacie a ponoć na diecie jeszcze gorzej.. z senesem wolę już nie zaczynać bo kiedyś byłam od niego uzależniona i piłam go litrami mimo krwawień z d..uszy mimo okropnych bóli brzucha..itd.
Pomagała jedynie maślanka pita na czczo.. znalazłam w lidlu maślankę żeglarską o smaku pieczonego jabłka.. ale czy maślankę wolno?
Jeśli chodzi o otręby to owsiane czy pszenne? Jedząc 2 łyżki to mamy na myśli 2 łyżki całych czy zmielonych?
Czy jakieś suplementy diety są dozwolone np Chitosan - bardzo mi pomagał ograniczyć głód (szczególnie nocny).
I co to jest serek "wieśniak" ?

I mam jeszcze tryliardy pytań a jedno głupsze od drugiego ale to nie teraz.
Efekty, jak widziałam na zdjęciach powalające

Wbrew pozorom im więcej będziesz jadła, tym więcej będziesz chudła ale lepiej robić przerwy na spanie

kasza gryczana chyba będzie już dostępna 1 czy 2 razy w tygodniu na III fazie, ale nie jestem tego pewna, musisz sprawdzić w pierwszym poscie tego wątku. Nawet jeśli nie jeszcze w 3 fazie, to w 4 będziesz ją mogła jeść 6 dni w tygodniu nie ma żadnego produktu zakazanego do końca życia

w Polsce nie ma majonezu, który by się nadawał, najchudszy jaki znalazłam miał 46% tłuszczu

z porcelanką faktycznie będzie problem jest na to kilka sposobów, ale na każdego działa co innego. Od szklanki przegotowanej wody lub kawy na czczo, przez rabarbar (na drugiej fazie na PW) do tłustych rzeczy. Z chemii to tylko colon c

Maślankę w niedużych ilościach możesz pić, ale naturalną, bo smakowe mają cukier. Kategorycznie zakazany. Ale nie przesadzaj z nią i tak, bo ma mało białka, a sporo węglowodanów

Otręby i owsiane i pszenne. Jeśli 3 łyżki, to 2 owsianych, 1 pszennych. Obojętnie czy zmielone czy nie. Byleby jeść je codziennie.

wspomagacze odchudzania nie są wskazane, ale zakazane w sumie też nie, wybór należy do Ciebie. Dieta sama w sobie jest w pewien sposób wyniszczająca dla organizmu. Dodawanie mu chemii moim zdaniem nie jest najlepszym rozwiązaniem

wieśniak to serek wiejski granulowany light ma 3% tłuszczu

[Siala_Bala]

Napisane przez adrijah

Wbrew pozorom im więcej będziesz jadła, tym więcej będziesz chudła ale lepiej robić przerwy na spanie

kasza gryczana chyba będzie już dostępna 1 czy 2 razy w tygodniu na III fazie, ale nie jestem tego pewna, musisz sprawdzić w pierwszym poscie tego wątku. Nawet jeśli nie jeszcze w 3 fazie, to w 4 będziesz ją mogła jeść 6 dni w tygodniu nie ma żadnego produktu zakazanego do końca życia

w Polsce nie ma majonezu, który by się nadawał, najchudszy jaki znalazłam miał 46% tłuszczu

z porcelanką faktycznie będzie problem jest na to kilka sposobów, ale na każdego działa co innego. Od szklanki przegotowanej wody lub kawy na czczo, przez rabarbar (na drugiej fazie na PW) do tłustych rzeczy. Z chemii to tylko colon c

Maślankę w niedużych ilościach możesz pić, ale naturalną, bo smakowe mają cukier. Kategorycznie zakazany. Ale nie przesadzaj z nią i tak, bo ma mało białka, a sporo węglowodanów

Otręby i owsiane i pszenne. Jeśli 3 łyżki, to 2 owsianych, 1 pszennych. Obojętnie czy zmielone czy nie. Byleby jeść je codziennie.

wspomagacze odchudzania nie są wskazane, ale zakazane w sumie też nie, wybór należy do Ciebie. Dieta sama w sobie jest w pewien sposób wyniszczająca dla organizmu. Dodawanie mu chemii moim zdaniem nie jest najlepszym rozwiązaniem

wieśniak to serek wiejski granulowany light ma 3% tłuszczu

Dziękuję bardzo

ehhh jakoś może przeżyję tę zwykłą maślankę a może można by ją tak czymś ulepszyć czymś co smak zmieni na bardziej przyjazny cynamon.. a coś owockowatego ?

Serek wiejski.. smakował mi szczypiorkowy no z tym lightem już nijak chyba smaku nie zmienię bo co zrobię.. jajeczny?

Domowe sposoby na zaparcia typu kawa, woda, błonnik, siemię lniane g.... dały. A właściwie nie dały
Czy ten Colon C ma działanie uzależniające/rozleniwiające? W sensie czy potem jak go odstawię to będzie gorzej niż przed jego stosowaniem?
Bo senes pomaga ale jak się stosuje ponad normę to później bez niego ani rusz.
I jeszcze kiedyś pomagała mi activia - 2 dziennie przy dłuższym stosowaniu i było fajniej ale na diecie chyba odpada?

Ah.. i jaki słodzik wybrać?

Jeszcze coś.. gdzie można zakupić.. nooo.. jak to się zwało.. to co zastępuję mąkę

I ogólnie dobierając jogurty, serki homo, twarożki, mleko itd mam się sugerować zawartością tłuszczu - jak najmniejszą.. i cukru?
Może macie już "ustalone" które są najbardziej korzystne

[Ulcia2512]

Dzień dobry.

Witajcie nowe dukanki.

Na wadze zastój i tak dobrze, po tym co wyczyniałam ostatnimi dniami(i nie, nie grzeszyłam, tylko strasznie mało jadłam. Przeważnie tak jest jak TŻ jest więcej w domu i mi pomaga).

TŻ mnie zajeżył. Kubko pięknie usypia około19.30-20 codziennie. Do kompletu wstaje koło 5.30. Staram się wstawać z nim, bo TŻ zazwyczaj późno wraca z pracy, żeby mógł trochę odespać. Wczoraj Kuba obudził się 0 4.30 i już był wyspany. Wstałam do niego, mimo, że łzy mi płynęły ze zmęczenia(dzień wcześniej TŻ wrócił z racy wyjątkowo późno). Dziś Kuba obudził się o 5.20 i stuknęłam TŻta żeby wstał. Po 10 min łaskawie wstał z komentarzem "No to się wyspałem." Poleżałam jeszcze pół godziny i wstałam. Łaskawca się położył. Guzik wie o tym jak można być zmęczonym po całym dniu z dzieckiem.
A jak jeszcze do kompletu czasem wspomni z dumą w głosie jak to się poświęca dla mnie i mojej diety i nie je przy mnie słodkiego to mnie trzęsie. Zwłaszcza jak otworzy pudełko ciasteczek pod mom nosem i zapewnia, że zje tylko 5 i już zamyka.

Musiałam się wypisać. Wam mogę, bo mnie wysłuchacie. TŻ jest naprawdę fajnym facetem i go kocham, ale czasem jak mnie strzeli poniżej pasa w aż się odechciewa.

Dziękuję, że jesteście


Konczita, mam nadzieję, że wesele się udało.

Spaarta wsztskiego najlepszego szczypiorku.

---------- Dopisano o 07:14 ---------- Poprzedni post napisano o 07:10 ----------

Napisane przez Siala_Bala

Dziękuję bardzo

ehhh jakoś może przeżyję tę zwykłą maślankę a może można by ją tak czymś ulepszyć czymś co smak zmieni na bardziej przyjazny cynamon.. a coś owockowatego ?

Serek wiejski.. smakował mi szczypiorkowy no z tym lightem już nijak chyba smaku nie zmienię bo co zrobię.. jajeczny?

Domowe sposoby na zaparcia typu kawa, woda, błonnik, siemię lniane g.... dały. A właściwie nie dały
Czy ten Colon C ma działanie uzależniające/rozleniwiające? W sensie czy potem jak go odstawię to będzie gorzej niż przed jego stosowaniem?
Bo senes pomaga ale jak się stosuje ponad normę to później bez niego ani rusz.
I jeszcze kiedyś pomagała mi activia - 2 dziennie przy dłuższym stosowaniu i było fajniej ale na diecie chyba odpada?

Ah.. i jaki słodzik wybrać?

Jeszcze coś.. gdzie można zakupić.. nooo.. jak to się zwało.. to co zastępuję mąkę

I ogólnie dobierając jogurty, serki homo, twarożki, mleko itd mam się sugerować zawartością tłuszczu - jak najmniejszą.. i cukru?
Może macie już "ustalone" które są najbardziej korzystne

Witaj nowa dukanko.

Smak maślanki możesz zmieniać-dodać cynamon, aromaty i porządni wymieszać( najlepiej takie na alkoholu a nie na tłuszczu), może słodzika trochę.

A do wieśniaka możesz dodać jeszcze więcej rzeczy. Szczypiorek, trochę cebulki, tuńczyka, słodzik, aromaty, cynamon.

na środkach ułatwiających porcelankę nie znam się na szczęście.

Pozdrawiam

[Juliszka]

Oficjalne... 69.9. Magiczna granica przekroczona! Hurra!

[zlotqo]

cześć dziewczyny
pewnie większość jeszcze śpi ja lecę na cały dzień do pracy, kończę o 18 dopiero no a potem na plotki z przyjaciółką... mam nadzieję że u Was spadeczki będą miłej niedzieli!

a co do lidlowego budyniu, ja jem pół torebki na szklankę mleka (250ml) i jakoś nie zaobserwowałam wzrostów, zastojów czy innych raz zjadłam nawet porcję dwóch łyżek skrobii ... i też nic nie było. więc wszystko zależy od organizmu, trzeba trochę eksperymentować no uciekam, buźka

[anamoi]

Napisane przez Variance

to ja zdradze moj maly sekret.
jest wbrew diecie, ale jak nie mialam porcelanki przez 5 dni, i juz mnie to meczylo, a nic nie pomagalo to poprostu zjadlam jablko - podzialalo super, bo na drugi dzien juz bylo po wszystkim nie namawiam, ale moze czasem warto troche zgrzeszyc zeby poszlo.

dzięki mam nadzieję, że moje jelita jakoś przyzwyczają się do nowej diety

I znów mam pytanie- bierzecie jakieś witaminki?
Jak już kiedyś pisałam z powodów zdrowotnych od marca mogę jeść tylko białko i warzywa i dużo włosów mi poleciało, tak mniej więcej połowa

[anemik18]

Witajcie Kochane
gratuluję spadków
W końcu udało mi się Was nadrobić;/ miałam problemy z laptopem.
Melduje się z kolejnym spadkiem -200g. Mały ale jak na III to cieszy Tym samym odrobiłam wzrost po grzeszeniu a nawet trochę więcej. Waga jest niższa niż ta z którą przechodziłam na III. Mogę potwierdzić że na III też spada

[Karla_17]

było -2,4 kg jest -3 kg! ale jestem szczesliwa juz 53 waże
anemik18, gratuluję! -200 g to nie aż tak malutko! i zawsze mniej!
Juliszka, brawo!
ja własnie zmykam sobie pzygotować sałątke jarzynową, wreszcie na PW

[napoleonka74]

Witam Was Kobiety!
Życie jest piękne! -700g!!!
Wchodziłam na tę wagę i schodziłam bo nie mogłam uwierzyć!

A budyń Lidlowy jadłam wczoraj i jak widać mi nie zaszkodził

Powodzenia dla Was

[Siala_Bala]

Napisane przez Ulcia2512

TŻ mnie zajeżył. Kubko pięknie usypia około19.30-20 codziennie. Do kompletu wstaje koło 5.30. Staram się wstawać z nim, bo TŻ zazwyczaj późno wraca z pracy, żeby mógł trochę odespać. Wczoraj Kuba obudził się 0 4.30 i już był wyspany. Wstałam do niego, mimo, że łzy mi płynęły ze zmęczenia(dzień wcześniej TŻ wrócił z racy wyjątkowo późno). Dziś Kuba obudził się o 5.20 i stuknęłam TŻta żeby wstał. Po 10 min łaskawie wstał z komentarzem "No to się wyspałem." Poleżałam jeszcze pół godziny i wstałam. Łaskawca się położył. Guzik wie o tym jak można być zmęczonym po całym dniu z dzieckiem.
A jak jeszcze do kompletu czasem wspomni z dumą w głosie jak to się poświęca dla mnie i mojej diety i nie je przy mnie słodkiego to mnie trzęsie. Zwłaszcza jak otworzy pudełko ciasteczek pod mom nosem i zapewnia, że zje tylko 5 i już zamyka.

Musiałam się wypisać. Wam mogę, bo mnie wysłuchacie. TŻ jest naprawdę fajnym facetem i go kocham, ale czasem jak mnie strzeli poniżej pasa w aż się odechciewa.

Dziękuję za rady

Mój tż też mnie wkurzył.. wczoraj chyba byłam taka przejęta dietą, że nie spałam do 4:00.. położyłam się a ten mnie zaczyna miziać..odburknęłam coś i się odwróciłam olewając go zupełnie no bo przecież mały może wstać lada chwila i warto się zdrzemnąć choć trochę.. no to mały wstał o 4:30.. tyrpnęłam małża coby on wstał skoro ma wolne i chciałam zamknąć oko.. ale.. mleko w butli trzepie i ubija zamiast mieszać.. komentuję.. wziął małego i do niego gada i go zabawia - komentuję bo jest pora spania a nie zabaw.. łażąc zahaczył o kabel od lapka i zrzucił kubek na panele - tylko burknęłam czy się nie potrzaskał.. jak postawił butlę na stoliku to musiałam sprawdzić czy nie za gorące mleko.. więc lepiej by było jakbym sama wstała
O 7 mały znów zrobił pobudkę.. no to wstałam nakarmiłam że mały nawet oka nie otworzył, pomyłam butelki i wysterylizowałam, zanim się położyłam to była już 8:00 ... 8:30 pobudka małego na dobre i darcie się o zabawę no i co? Ja wstaję bo małż się nakrył poduszkami i ma w doopie.
Więc od tamtej pory ciągle się spinamy co chwila o coś.. z fochem o godz. 9:30 oświadczył że idzie z małym na spacer a ja niech se pośpię.. teraz to ja dziękuję jak się rozbudziłam a poza tym mamy jechać do teściowej p o11:00
Jeszcze wczoraj jak wspomniałam o diecie oczekując wsparcia i zrozumienia.. to co? Wyśmiał mnie i tyle. Bezpodstawnie bo nigdy na żadnej diecie przy nim nie byłam i nie wie nic o mojej konsekwencji, zapale i wytrwałości.. co innego jakby to była moja 15 dieta kończąca się po 3 dniach.

I dieta chyba faktycznie się opóźni bo dziś teściowa i pędem na działkę pomóc rodzicom w remoncie, na zakupy czasu brak :/
Dzień dobry

[Agnese69]

Cześć siostry.
No to ja po wczorajszej uczcie mam wzrost +1.1 No cóż. Czekam grzecznie. Był wzrost to i spadek pewnie będzie...
Generalnie postanowiłam, że wagą kontrolną moją bęzie ta w piątki po proto-czwartku. Tak więc będę się martwić dopiero jak w piątek pokaże więcej niż w poprzedni piątek

Napisane przez Siala_Bala

Dziękuję bardzo
ehhh jakoś może przeżyję tę zwykłą maślankę a może można by ją tak czymś ulepszyć czymś co smak zmieni na bardziej przyjazny cynamon.. a coś owockowatego ?

Ulepszaj, ulepszaj, masz kilka opcji: cynamon, aromaty, sok z Lidla wiśniowy albo malinowy... Tylko pamiętaj, że maślanka, jogurty i kefiry wcale nie mają dobrych parametrów i nie można ich pić zbyt wiele...

Serek wiejski.. smakował mi szczypiorkowy no z tym lightem już nijak chyba smaku nie zmienię bo co zrobię.. jajeczny?

Wsyp sobie szczypiorku do wieźniaka i będiesz miała jeszcze lepszy

Domowe sposoby na zaparcia typu kawa, woda, błonnik, siemię lniane g.... dały. A właściwie nie dały
Czy ten Colon C ma działanie uzależniające/rozleniwiające? W sensie czy potem jak go odstawię to będzie gorzej niż przed jego stosowaniem?
Bo senes pomaga ale jak się stosuje ponad normę to później bez niego ani rusz.
I jeszcze kiedyś pomagała mi activia - 2 dziennie przy dłuższym stosowaniu i było fajniej ale na diecie chyba odpada?

Activii, któz by się dla nas nadawała nie ma w Polsce. W UK dziewcyny mają taką dla nas odpowiedznią - szczęściary
Ja dwa razy w ciągu tej diety sięgnęłam po środki farmakologiczne żeby ratować sytuację. Pomogło, ale bałam się stosować zbyt często włąśnie żeby nie rozleniwić jelit... Masz maślankę to ją stosuj.

Ah.. i jaki słodzik wybrać?

Najlepiej sprawdzona i nadająca sie do wypieków jest Sussina Gold. Kupujemy ją w Kauflandzie albo zamawiamy w aptece swojej na osiedlu - sprowadzą Ci, jak poprosisz. Tyle że w Kauflandzie kosztuje ok. 6 zł, a w aptece ok. 10.

Jeszcze coś.. gdzie można zakupić.. nooo.. jak to się zwało.. to co zastępuję mąkę

Skrobia kukurydziana. W sklepach ze zdrową żywnoącią - nie mylić jej z mąką kukurydzianą, bo to dwie inne sprawy i mąki nam nie wolno.

I ogólnie dobierając jogurty, serki homo, twarożki, mleko itd mam się sugerować zawartością tłuszczu - jak najmniejszą.. i cukru?
Może macie już "ustalone" które są najbardziej korzystne

Jogurty, kefiry, mleko i maślanki jadą mniej więcej na tym samym wózku i mają mało białka, a sporo węglowodanów. Z serków najbardziej wypróbowane to: Serek wiejski Light Piątnicy, Ja z Piątnicy mam u siebie Twarożek Domowy bardzo smaczny, Serki homogenizowane w Caerrfurze, Serek President delikatny czy jak on tam... Serki twarogowe mielone (takie na serniki) np. w Tesco marki Tesco, w Caerrfurze marki Caerrfur, dr Oetkera - wszystkie w wiaderkach. Ważne jest żeby zawartość tłuszczu nie przekraczała 4-5%.
No i jest taka zasada, że zarówno w nabiale jak i w wędlinach czy każdych innych produktach zawartość białka ma być większa niż zawartość tłuszczu i węglowodanów razem wziętych: B > T+W To jest pomocne.

Napisane przez Ulcia2512

Dzień dobry.
TŻ mnie zajeżył. /........./ Guzik wie o tym jak można być zmęczonym po całym dniu z dzieckiem.
A jak jeszcze do kompletu czasem wspomni z dumą w głosie jak to się poświęca dla mnie i mojej diety i nie je przy mnie słodkiego to mnie trzęsie. Zwłaszcza jak otworzy pudełko ciasteczek pod mom nosem i zapewnia, że zje tylko 5 i już zamyka.

Moje komentarze na temat facetów nie zawsze przypadają wszystkim do gustu - brzmią feministycznie bardzo, ale, niestety, wynika to z mojej obserwacji i idących za nią wniosków. Będę delikatna i powiem, że takie słówko trudne jak EMPATIA to dla nich coś, czego szukać należy w słowniku wyrazów obcych i zwrotów obcojęzycznych

Napisane przez Juliszka

Oficjalne... 69.9. Magiczna granica przekroczona! Hurra!

Napisane przez anemik18

Witajcie Kochane
gratuluję spadków
W końcu udało mi się Was nadrobić;/ miałam problemy z laptopem.
Melduje się z kolejnym spadkiem -200g. Mały ale jak na III to cieszy Tym samym odrobiłam wzrost po grzeszeniu a nawet trochę więcej. Waga jest niższa niż ta z którą przechodziłam na III. Mogę potwierdzić że na III też spada

Faaaajnie Ci...

[twinsplus1]

Witam sie z ranka i tak:

SPARTA WSZYSTKIEGO NAJ NAJ LEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN

KONCZI jak tam wesele i samopoczucie M?

ALEX GDZIE FOTY !!!!! CZEKAM

Napisane przez MrsVargas

Twinplus1 nie mogę się napatrzeć na Ciebie jest pięknie

dziekuje kochana a Ciebie kiedy zobaczymy?

Napisane przez (:tysia:)

Dziekuję za uznanie Też jestem w szoku, że mi się udało, zwłaszcza po moich ostatnich wyskokach..



również dziękuję A dobre słowo się należy, bo jestes super laską teraz i nie tylko ja tak uważam
A nie chcę wracać, bo mi tu dobrze, miło, przesympatyczni ludzie, świetna atmosfera itp. itd. Ale cóż, czas na mnie!



oczywiście, że przyjmiemy Zwierzaj się ile wlezie, nam to pomaga

dziekuje co do powrotow to i tak czasem bywa, ze jednak sie nie chce, mam nadzieje, ze w Polsce i tak bedzie sie Tobie podobac

Napisane przez branquinha

jutro ostatni 4 dzien U
w poniedzialek sobie zrobie pizze

pizze powiadasz to ja tyz jutro sobie zrobie na PW, bo calkkiem o niej zapomnialam

Napisane przez trutututu

wow, jak to robisz, że tylko 15? na odkąd dukam, to jestem przerażona, bo wychodzi mi jakieś 40zł dziennie.... no masakra jakaś!! jak tak dalej pójdzie, to ja pójdę z torbami

Dziewczyny,
dobry wieczór
wiem, że temat się przewijał już, ale nie znalazłam na forum, żadnej dobrej rady, więc bardzo bym prosiła o spokojne cierpliwe do mnie podejście - jakie macie sposoby na porcelankę..? ja już 6 dni nic.. i naprawdę zaczynam sie bardzo niekomfortowo czuc.. dzisiaj połknęłam łyżeczkę oleju parafinowego i wypiłam senes, ale nie pomogło
pomóżcie proszę..

jak tam porcelanka, juz lepiej? u mnie jask jest tragicznie, to ja zjadam 1 winogorno, ale to juz ekstrema, bo siedzie w toalecie pol dnia

Napisane przez zlotqo

ja na szybko bo TŻ siedzi obok i się łasi jak kot w rui :"

tak więc twinsplus1 bosko wyglądasz.... no prześlicznie

potem Was nadrobię

dziekuje kochana milo jest czytac takie fajne komentarze

Napisane przez rumcia1

Twinsplus1 już mniej szlocham, dzięki. Wiesz, chciałabym tak szybko spadać, żeby razem z Wami na tą Trójkę wskoczyć
Spodnie fajne, nie doszłam jeszcze, czy już się w nie ubrałaś i fote tu dałaś, bo odpisuję partiami.
Powodzenia i dużych spadziorków na nowym trybie.

no to sie nazywa pozytywne nastawienie do diety , trzymam zebysmy wszystkie przeszly w jednym czasie

Napisane przez rumcia1

Doczytałam i zobaczyłam foty
Super laska jesteś. Jak dla mnie to juz na III możesz iść. Spodnie leżą świetnie.

dziekuje ale do III jeszcze mi daleko, ta opona musi zejsc

Napisane przez Ulcia2512

Dzień dobry.
TŻ mnie zajeżył. Kubko pięknie usypia około19.30-20 codziennie. Do kompletu wstaje koło 5.30. Staram się wstawać z nim, bo TŻ zazwyczaj późno wraca z pracy, żeby mógł trochę odespać. Wczoraj Kuba obudził się 0 4.30 i już był wyspany. Wstałam do niego, mimo, że łzy mi płynęły ze zmęczenia(dzień wcześniej TŻ wrócił z racy wyjątkowo późno). Dziś Kuba obudził się o 5.20 i stuknęłam TŻta żeby wstał. Po 10 min łaskawie wstał z komentarzem "No to się wyspałem." Poleżałam jeszcze pół godziny i wstałam. Łaskawca się położył. Guzik wie o tym jak można być zmęczonym po całym dniu z dzieckiem.
A jak jeszcze do kompletu czasem wspomni z dumą w głosie jak to się poświęca dla mnie i mojej diety i nie je przy mnie słodkiego to mnie trzęsie. Zwłaszcza jak otworzy pudełko ciasteczek pod mom nosem i zapewnia, że zje tylko 5 i już zamyka.

Musiałam się wypisać. Wam mogę, bo mnie wysłuchacie. TŻ jest naprawdę fajnym facetem i go kocham, ale czasem jak mnie strzeli poniżej pasa w aż się odechciewa.

Dziękuję, że jesteście

oj bidulko to ci wspolczuje wiem jak to jest, ja wywalczylam zmiany w nocy, porozmawiaj moze jakos sensownie da sie to rozwiazac, bo dluzej tak nie pociagniesz, wiem z autopsji

Napisane przez Juliszka

Oficjalne... 69.9. Magiczna granica przekroczona! Hurra!

brawa za magicznie przekroczona granice

[coconut87]

Dzieńdoberek

Wczoraj miałam zły dzień, który zaczął się zastojem wagowym co chyba nastroiło mnie negatywnie aż do wieczora.

Do tego, robiłyśmy z przyszłą teściową przetwory na zimę, między innymi leczo..i tak mi pachniało..ale mówię sobie, dość dziś nic nie podjadasz - może będzie upragniony spadek. Później TŻ robił winko z winogron..jak ono pachniało...... Ale dałam radę! I dziś -500 g mimo iż wczoraj bez porcelanki...

Powiedzcie mi dziewczyny, czy jak chudniecie to też tak macie, że słabo widzicie w lustrze efekty.

Bo wczoraj mama TŻ mówi mi, że nogi mam już jak szczypiorki i już mam się tak nie odchudzać. A ja patrzę w lustro i widzę 2 słupy telegraficzne No nie zadowalają mnie i już. Fakt - po ciuchach widzę, bo jednak było mnie o 16 kg więcej. Ale w lustrze to nie jest to czego oczekuje...

Czasami łapię się na tym, że pytam TŻ (np. będąc u kogoś w gościach) czy to lustro wyszczupla. Nie, nie wyszczupla. W tym momencie w dżinsach wydaje mi się, że mam całkiem niezłe nogi, ale wracam do domu i ...

Wszystkim mówię, że chcę zejść do 59 i kończę. Bo mam już dość gadania, że już mam się nie odchudzać. W głębi duszy wiem, że skończę, dopiero jak będzie 55. Teraz ważę 61.9.

Mam nadzieję, że przez to dietowanie nie poprzestawiało mi się nic w głowie - w sensie odbiór własnej osoby...Jak myślicie?


I mój wzrost "167cm

[Sparta]

Ulcia, Twinsplus dziękuję wam moje bobsaki

No i Siostra Sparta zgrzeszła! Piła colę light i wódkę, zjadła białą bułeczkę kromkę razowego chleba, sałatki 3 rodzaje, z oliwą, z ziemniakami itd i ziemniaczki z grilla na pikantno w jakimś sosie

A teraz męczy mnie kac, jestem zapuchnięta i nie mogę się łogarnąć i spionizować piję kawę i roztelepało mnie jak pijaka hahahaha
Ale w pracy się nadziwić nie mogli jaka ja chuda a jedna laska powiedziała że "wyglądam sexy"

Dziś po alko ważę pewnie z 55kg a jutro będzie 70kg
A tak tańczyłam że mam zakwasy nawet na brzuchu hahahaha
Oj nie żałuję