2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :D - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-01, 15:48   #781
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

martucha 3mamy mocno!
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 16:06   #782
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

jestem
martucha bedzie dobrze

my Rafałka kapiemy co 2 dzień tak mówiła położna nie ma co codziennie kąpać,ale fałdki wycieram codziennie
oczka przemywam sola fiziologiczna,a no noska mam disnemar nie psikam codziennie,ale jak widze babolki wtedy dobrze nawilża i fridą wyciagniecie i od razu wylatują
a krecha na brzuchu mam też ani sni znikać
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 16:22   #783
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

wrozko.. dzieki za slowa pocieszenia, niestety moj baby blues nie odpuszcza, juz zaczynam watpic ze kiedykowliek minie... z przyjsciem na swiat mlodej czuje sie jakby mi ktos zabrał 80% zycia, a gdy tylko mloda zasypia czuje sie jak jak wiezien wypuszczony na spacer ... do dupy z tym wszytskim...



martucha
.. a to klops, wspolczuje bardzo...ja dzis zaczełam obcinac, ale szybko zrezygnowalam z nozyczek a chwycilam za pilniczek. Martuś Ty naprawde robisz obiady "Pomysł na"? ja owszem uzywalam ich ale w ciazy, teraz wydaja mi sie byc za bardzo przyprawione/doprawione? (na mnie przyprawy działajac wzdymajaco! )

a propos witamin K i D to podajemy obie i poki co nie widze zadnych skutkow ubocznych

gabi... moja krecha nie zjasniala ani odrobine

a propos jeszcze blizny po cesarce, moja goi sie bardzo ladnie, niestety w przeciwniestwie do Pomidory, mam przerwazliwienie w okolicy ciecia, wiec jak czasem maz mnie chce przytulic i przypadkowo mnie tam dotknie to nieraz zasycze z bolu...

kasienka... a ja kapie mloda miedzy 17-18, bo pozniej jeszcze bujanie sie karmieniem, czasem dożera dwie godziny... z przerwami, wiec jakbym ja zaczela kapac tak ja wiekoszosc Was to chyba padlabym na twarz...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-10-01 o 16:24
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 16:29   #784
aaneczka1984
Zadomowienie
 
Avatar aaneczka1984
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Hej mamuski

martucha masz racje..jak nie urok to sraczka...nie dość że mam zero pomocy ze strony tża, to jeszcze sie pochorowałam...
Całą noc miałam dreszcze i gorączke powyżej 39 stopni...wziełam apap i chwilowo sie obnizyła do 37..ale znów mam 39
nie mam sił na nic...

Oj jak się miło zaskoczyłam co do mamy...zajmuje się Dominisiem, a ja leże z Patrykiem w łózku...
Nie mam sił ręki podnieść....

No i pomimo gorączki karmię piersią, bo własnie w mleczku teraz mam przeciwciala...mam nadzieje że to nie bujda i nie zaraże młodego
aaneczka1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 16:50   #785
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
Zadomowienie
 
Avatar Wróżka_Dzyńdzyńdzyń
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 019
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Dzięki za wsparcie dziewczyny muszę chyba dojrzeć do podjęcia tej trudnej decyzji. Na razie będzie w dzień cycuś, a w nocy modyfikowane. Załatwimy tą sprawę stopniowo

Nina, wydaje mi się, że na polanki można spokojnie. Zresztą byłam tam w tym tygodniu, bo żółtaczka nam nie schodzi i dostaliśmy skierowanie. Na szczęście trafiliśmy na fajną lekarkę. Zrobili Alisi sporo badań i uznali, że nie ma się czym stresować, a już na pewno nie należy hospitalizować. Ogólne wrażenie bardzo dobre.

Martucha, trzymam kciuki! My też wczoraj zauważyliśmy coś podobnego przy paznokciu ale nie widać stanu zapalnego. Wizyta dopiero we wtorek więc w razie czego będziemy okładać rivanolem. Nie myślałam, że to może być takie niebezpieczne.

Muszu, to nie minie od razu. Ja się już niby odnalazłam w nowej sytuacji ale dzisiaj jak Ala marudziła od 5 rano to wisząc ledwo żywa przy łóżeczku prawie płakałam i zastanawiałam się czy wystawić ją na klatkę czy samej wyjść
__________________
"Pieniądze szczęścia nie dają ale mogą sprawić, że w całym twoim nieszczęściu będziesz żyła niezmiernie komfortowo."
Clare Boothe Luce

Jeśli nie widzisz nic złego w rozmnażaniu nierodowodowych zwierząt -> Zajrzyj

STOP OKRUCIEŃSTWU - klik
Wróżka_Dzyńdzyńdzyń jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 17:21   #786
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

martucha84, trzymam kciuki
Kurcze, jak to trzeba uważać przy tych maluszkach

gabisun, moja krecha (na brzuchu) nadal tak samo widoczna

mszu, całusek na pocieszenie Kiedyś musi być lepiej Oby jak najszybciej.

aaneczka1984, zdrowiej szybko bidulko


Cholercia, mojemu Boryskowi chyba jednak nie gruszka ostatnio zaszkodziła ...tylko smok... Mamy firmy NUK z jakimś tam systemem odpowietrzania (czyt. szpara przez którą wlatuje i wylatuje powietrze) i chyba młody zasysa strasznie dużo powietrza i przez to ma problemy z brzuszkiem. Pomaga cyc i wtedy nie robi kupala, tylko same bąki puszcza. Bóle ma właśnie po dłuższym ssaniu smoka, więc na razie go odstawiamy
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 17:38   #787
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

martucha84 trzymam mocno kciuki

mszu no tak to już jest, że narodziny dziecka wywracają życie do góry nogami i jeśli nie da się z tego cieszyć to trzeba zaakceptować zobaczysz, że kiedy hormony przestana tak buzować, przyzwyczaicz się do nowego życia, przychylniej spojrzysz na to szeroko rozumiane macierzyństwo. Tego Ci życzę

aaneczka1984 wracaj do zdrowia i angażuj męża po pracy niech chociaż wieczorami Cię odciąża

ycnan grunt to poznać wroga

U mnie przygotowania do niedzielnych chrzcin na całego Ubranko dla Fifka już schnie, gorzej ze mną Liczyłam, że wcisnę się w stare luźne rzeczy bez problemu, niestety Mimo że kilogramy uciekają, to nadal opona mnie otacza i znając moje predyspozycje do chudnięcia, dopóki nie zacznę ćwiczyć, nie pozbędę się tego smalcu
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 17:59   #788
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Lenka gratuluję obrony

Martucha
współczuję z tym paznokciem...Taki szczegół,a takie skutki...Aż sie przeraziłam,bo ja wczoraj Małej obcinałam pazurki i niechcący jej kawałek skutki nadcięłam,z tym,że ja od razu po obcięciu psikam paluszki Octeniseptem Trzymam kciuki,żeby Patrykowi przeszło

Ja pupala Mojej Gabuli myję wodą(przed przewijaniem nalewam sobie ciepła wodę do plastikowej miseczki) i wycieram wacikami kwadratowymi z cleanic'a Dzidziuś.Jak dla wycieranie kupy chusteczkami "nawilzanymi"to gó...nie mycie.

Kurde,a moje mleczrnie jakieś zwiotczałe są od wczoraj...Może mam ten kryzys laktacyjny?Niby czuje mrowienie,że mleko napływa,ale martwię się,że mi pokarm zanika
Poza tym chyba dostanę rentę chorobową,bo kręgosłup mi wysiada...Ja nie wiem co za debil wymyślił,że noworodki to tylko jedzą i śpią do 18 godzin na dobę...Uśpienie mojej graniczy w cudem...Karmię ją,bekamy,przewijam i staram się uśpić przez kolejną godzinę...Usypia(albo i nie) pół godziny przed kolejnym karmieniem i co...trzeba ją budzić...Co za nonsens...Już dziś powiedziałam Tżtowi,że chyba nasza córka będzie jedynaczką,a i on sam przytaknął...Ja chyba robię coś nie tak,bo beznadziejnie to wszystko wychodzi.Piszecie,że po dwóch tygodniach już jakoś docierało to wszystko do was.Gabrysia jutro kończy 2 tygodnie,a ja mi jakoś nie jest lepiej...
Tak w ogóle to chyba jeszcze wam jej nie pokazywałam Plus gratis fotka w wyciekiem na cycu..

Ps. Zapomniałam przekręcić zdjęcie...
__________________


Edytowane przez kasienka1701
Czas edycji: 2010-10-01 o 18:01
kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 18:42   #789
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

kasienka Kochana... no ja tez czekalam na te 2 tygodnie z nadzieja, ze mi sie polepszy ale widze ze niestety chyba pomecze sie dluzej
podziwiam w kwstii dbania o higiene Gabrysi, ja i tak gine w tych wszyskich linomagach pudrach chusteczkach, wiec jakbym miala jeszcze latac z kazdym przewijaniem po wode... to chyba padlabym jak dluga...

Widze, ze Twoja Córkeczka odziedziczyła po rodzicach urode
A zalewanie sie mlekiem to dla mnie rzecz standardowa... poza tym jeszcze krwawie z dołu, wiec ostatnio pobijam jakies rekordy w zuzyciu celulozy dostanikowej i domajtkowej.... ;/

ycnan, naked, wróżka jestescie kochane... dzieki za wsparcie!
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-10-01 o 18:46
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 18:54   #790
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

naked21, fajnie, że będziesz mieć już chrzciny za sobą. My musimy chyba czekać do Wielkanocy (bo zimą nie chcę chrzcić) - wtedy siostra TŻ przyjeżdża na święta, a on nie chce, żeby jej nie było - co dla mnie jest bez znaczenia, bo chrzestną nie będzie i tak...

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Jak dla wycieranie kupy chusteczkami "nawilzanymi"to gó...nie mycie.
Ano fakt Jak teraz przecieram Boryskowi pośladki chusteczkami a potem jeszcze zwilżonym wacikiem, to zawsze kolorowy wacik się robi od razu, choć skóra wygląda na czystą.

Gabrysia jest śliczna

A to i ja się Boryskiem pochwalę
1. Podnoszenie główki
2. +3.
4. A tak go zastałam po porannej drzemce Ja nie wiem, co on z główką robił, ze tą czapkę tak przekręcił Tzn, wiem, bo poznałam po sznurkach, ale się musiał wiercić strasznie
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 20:08   #791
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Oficjalnie witam(y) się z wami na odchowalni.

Na razie ciężko mi coś pisać, w sumie nie wiem co, bo problemów niby nie mamy, ale mamy albo jeszcze nie wiemy, że mamy problemy. W każdym razie jakoś sobie radzimy. Póki co cierpię sobie z powodu zmasakrowanego krocza ale jakoś daję radę.

Opis porodu sklecę później, ale raczej będzie pozytywny
A tutaj kilka naszych fotek
Zdjecia Natalii
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 20:49   #792
bordowa
Wtajemniczenie
 
Avatar bordowa
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Dołączam się do ODRADZANIA STRASZNIE gęsty ten krem.
Gęsty ale skuteczny

Cytat:
Napisane przez waniliaania2009 Pokaż wiadomość
ja wcale nie uwazam ze jak ktos nie chce karmic piersia to jest zla mama. A niby dlaczego.....??? glupie bzdury pisza w gazetach. Ja np mam malo pokarmu i musze dokarmiac butla sztucznego mleka. Oczewiscie przystawiam malego do piersi i pije, ale sie nie najje niestety. Ja np bardzo bym chciala karmic tylko piersia, ale nie dlatego ze tak pisze, ale lubie jak mam maluszka blisko siebie. Z ta niedobra matka to tak jaklby ktos o mnie tez mogl powiedziec- mam malo mleka to sie nie spelniam a to gowno prawda .
Zgadzam się

Cytat:
Napisane przez Paula SHIN Pokaż wiadomość
A wiesz co jest najgorsze? Gdzie nie pojdziesz - lekarz, szpital itp itd. Jest pytanie "czy karmi pani piersia?". Odpowiadam "nie". I ZAWSZE odpowiadaja tak samo. "a czemu? nie bylo pokarmu?" a pozniej monolog o tym, ze piers jest najlepsza i dziecko bedzie zdrowsze.

Tak, to jest wkurzające strasznie

[/COLOR]Jeszcze pytanie do kobiet po cesarce
Kiedy zaczynacie cwiczenia?
Wszedzie szukam informacji. Jedni pisza, ze mozna juz po 2 tygodniach, inni, ze dopiero po 6, a konkretnych cwiczen nigdzie znalezc nie mozna. Pomozcie, bo chcialabym juz ten "flaczek" zrzucic i ujedrnic
Ja też słyszałam, że dopiero po 6 miesiącach można ćwiczyć.


Cytat:
Napisane przez Zuziczka Pokaż wiadomość
A tak na serio to ja slyszalam, ze intensywnie nie mozna cwiczyc przez pol roku! Masakra.
Choc znajac mnie, to na pewno tyle nie wytrzymam.
A nie boisz się? Przecież pocięli nam mięśnie brzucha, od wysiłku może coś się stać i dopiero będzie kłopot ...

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Rozstępy traktuję kremem z avonu i powiem Wam, że bardzo się wyciszyły.
Miło słyszeć Mam ten krem, ale jeszcze nie używałam.

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
korzystając z okazji że tż przewija Pata, pisze z prośbą o miliony kciuków... jak nie urok to sraczka....
Trzymam kciuki!!!

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Uśpienie mojej graniczy w cudem...Karmię ją,bekamy,przewijam i staram się uśpić przez kolejną godzinę...Usypia(albo i nie) pół godziny przed kolejnym karmieniem i co...trzeba ją budzić...
A wiesz jak ja robię? Po prostu ją kładę. I tyle. W dzień nie usypiam wcale. Chyba, że widzę ewidentnie, że jest zmęczona i płacze. Niech sobie pomacha nóżkami, rączkami, nie musi cały czas spać.



Po południu Asia zrobiła normalną kupę Ale mi ulżyło ...
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto."
bordowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 21:18   #793
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

mszu Oby nastrój się wreszcie poprawił- no bo przecież musi
aaneczka1984 zdrówka życzę

Cytat:
Napisane przez Wróżka_Dzyńdzyńdzyń Pokaż wiadomość
Dzięki za wsparcie dziewczyny muszę chyba dojrzeć do podjęcia tej trudnej decyzji. Na razie będzie w dzień cycuś, a w nocy modyfikowane. Załatwimy tą sprawę stopniowo
też miałam taki plan, zwłaszcza, że z butli szybciej. No, ale że mała budzi się tylko raz w nocy to jakoś daję radę

Nina, wydaje mi się, że na polanki można spokojnie. Zresztą byłam tam w tym tygodniu, bo żółtaczka nam nie schodzi i dostaliśmy skierowanie. Na szczęście trafiliśmy na fajną lekarkę. Zrobili Alisi sporo badań i uznali, że nie ma się czym stresować, a już na pewno nie należy hospitalizować. Ogólne wrażenie bardzo dobre.
dobrze wiedzieć
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 21:31   #794
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
[Plus gratis fotka w wyciekiem na cycu..

Ps. Zapomniałam przekręcić zdjęcie...
Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
[A to i ja się Boryskiem pochwalę
1. Podnoszenie główki
2. +3.
4. A tak go zastałam po porannej drzemce Ja nie wiem, co on z główką robił, ze tą czapkę tak przekręcił Tzn, wiem, bo poznałam po sznurkach, ale się musiał wiercić strasznie
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A tutaj kilka naszych fotek
Zdjecia Natalii
śliczne te nasze maleństwa wszystkie!!
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 21:34   #795
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

mszu jeszcze troche i zobaczysz będziesz się tylko cieszyć
kasienka masz racje chusteczki nawilżające to nie mycie,ja też wlewam wode do miseczki i przecieram wacikami kwadratowymi ale znudziło mi sę chodzić po wodę to się wziełam na sposób w termos zaleje i mam zapas
kalrissa witam w końcu tu i malutka slicznotka mała
ycnan Borysek jak ślicznie podnosi głowkę i jaki mały przystojniak
aneczka dobrze,że chociaż mama ci pomaga a ty zdrowiej biedulko

aha miałam wcześniej napisać,wiec tak jestem na tetrach w dzien i wcale mnie to nie razi,teraz gdy już się poruszam i jemy co 3h spokojnie piorę i mam na to czas i nie jest zle myślałam,że może coś nie wyjść,ale nie daje rade i przy tym zostane,ale stwierdzam,bo mam tetre i inne pieluchy te droższe wielorazówki,ale kilka i wielorazowki lepiej i są chłonne i milusi polarek mają mam malo bo nie chcialam jak cos kasy tracic jakby nie wyszło,ale teraz stwierdzam dokupuje wielorazówki i będziemy tak pieluszkowac
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 22:07   #796
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość

Ps. Zapomniałam przekręcić zdjęcie...
Kochana maleńka jest śliczna!
Szok, że możesz nosić łańcuszek mój już dawno poszedł w odstawkę, okulary juz kilka razy były ściśnięte tak łapeczką, że myślałam, że już po nich.
Moim zdaniem musialabyś takie ogólne zasady z Języka Niemowląt wprowadzić. Po jedzonku- przewijanie, jakaś zabawa- noszenie, gaworzenie, pokazywanie maskotek etc i dopiero po jakimś czasie- usypianie.
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 22:22   #797
ycnan
Zadomowienie
 
Avatar ycnan
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 321
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Klarissa, Witamy
A Natalka jest naprawdę śliczna
Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
Po południu Asia zrobiła normalną kupę Ale mi ulżyło ...
Super. Czyli wszystko ok. Kopnij TŻ w zadek za niepotrzebne straszenie Cię

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
ycnan Borysek jak ślicznie podnosi głowkę i jaki mały przystojniak
Dziękuję w imieniu synka
Fajnie, że jesteś zadowolona z używania tetry. Ja bym nie miała cierpliwości. No i szkoda by mi było czasu na pranie
ycnan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 22:29   #798
dra
Zakorzenienie
 
Avatar dra
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 060
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ycnan no zalezy jak ktoś sobie organizuje ja mam cza i na sprzatanie i na pranie,a wolę coś robić,bo w dzień nieraz synio ładnie przesypia,a ja się nudzę i marze,aby coś robić,fakt mogę grzebać w necie,ale mi się nie chce nieraz
ciekawa jestem jak dzisiejsza noc bedzie,bo wczorajsza to płacz,a tak ładnie już przesypiał 5h a tu coś się poprzestawiało ciekawe jak dzis
__________________
Dwa serduszka na zawsze w pamięci[*] 25.09.07[*]17.06.14
Życie to nie bajka, każdy o tym wie. Bajkę można powtórzyć - życia niestety nie...
dra jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-01, 22:50   #799
NIKaP-n
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 4 021
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
podziwiam w kwstii dbania o higiene Gabrysi, ja i tak gine w tych wszyskich linomagach pudrach chusteczkach, wiec jakbym miala jeszcze latac z kazdym przewijaniem po wode... to chyba padlabym jak dluga...

Kochana ja używam tylko: chustki do pupy, na to linomag i już. Do wanny wlewam płyn 3 w 1 Penaten, tym samym Go obmywam, na koniec oliwka. Prostu i skutecznie




poza tym jeszcze krwawie z dołu, wiec ostatnio pobijam jakies rekordy w zuzyciu celulozy dostanikowej i domajtkowej.... ;/
Nie wiem, czy Cie pocieszę, ale dopiero 3 dni temu przestałam krwawić mszu spójrz na ten trudny czas tak, że to co najtrudniejsze musi się kiedyś skończyć głowa do góry.

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość

A to i ja się Boryskiem pochwalę
Borysek prześliczny
Kochana uważaj jak kładziesz pieluchę za głowę. Nas położna uczyła, żeby nie zakładać w domu czapeczki, nie uczyć dziecka aż takiego ciepła, bo potem będzie się często przeziębiać (też zakładałam czapeczkę). No i pytam ją, a co jak chcę przewietrzyć- kazała główkę od tyłu tak delikatnie przykryć pieluchą. Tak też zrobiłam i poszłam siusiu. Wracam, a moje dziecko nakryta głowa pieluchą- cała i charczy już i czerwony. O mały włos bym Go udusiła... a że On gestykulant straszny, łapkami musiał sobie pieluchę naciągnąć... teraz baaaardzo uważam, co kładę w zasięgu łapek...

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Piękna kruszyneczka witajcie Kochane

---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:48 ----------

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość




Po południu Asia zrobiła normalną kupę Ale mi ulżyło ...

klask i:kla ski:
NIKaP-n jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 08:35   #800
kasienka1701
Zadomowienie
 
Avatar kasienka1701
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: East
Wiadomości: 1 024
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez mszu Pokaż wiadomość
poza tym jeszcze krwawie z dołu, wiec ostatnio pobijam jakies rekordy w zuzyciu celulozy dostanikowej i domajtkowej.... ;/
No ja póki co krwawię jak zarzynane prosie...Tż tonami mi podpaski pokupuje...


Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
A to i ja się Boryskiem pochwalę
Eeeee słodziak.Poczekam aż Mała trochę podrośnie i uderzymy na podryw

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Oficjalnie witam(y) się z wami na odchowalni.
Jeszcze raz serdecznie gratuluje.Mała jest śliczna.Czarnulka I jakie to wszystko czyste...u mnie po chwili byłoby obrzygane...

Cytat:
Napisane przez bordowa Pokaż wiadomość
A wiesz jak ja robię? Po prostu ją kładę. I tyle. W dzień nie usypiam wcale. Chyba, że widzę ewidentnie, że jest zmęczona i płacze. Niech sobie pomacha nóżkami, rączkami, nie musi cały czas spać.
Ja też swoją kładę,ale niestety chwilę polezy i się nudzi i zaczyna sie lament...

Cytat:
Napisane przez NIKaP-n Pokaż wiadomość
Kochana maleńka jest śliczna!
Szok, że możesz nosić łańcuszek mój już dawno poszedł w odstawkę
Mała też mi czasem złapie i nie chce puścić,ale jakoś jeszcze daję radę.

Moim zdaniem musialabyś takie ogólne zasady z Języka Niemowląt wprowadzić. Po jedzonku- przewijanie, jakaś zabawa- noszenie, gaworzenie, pokazywanie maskotek etc i dopiero po jakimś czasie- usypianie.
Tak też właśnie robię,tylko problem tkwi w tym,że to usypianie to godzina czasu,bo droga do snów mojej córki jest długa i kręta...
__________________

kasienka1701 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 09:14   #801
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

ja melduje ze u Pata lepiej, opuchlizna zeszła, ale nadal paluszek czerwony... tyle że widać że leki działają no ale noc mamy z głowy... idziemy odsypiać..

potem będę was nadrabiać
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 09:40   #802
linzey
Rozeznanie
 
Avatar linzey
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 528
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Witam
Cytat:
Napisane przez Pomidora Pokaż wiadomość
Linzey, a ty małej nie przekarmiasz? Jak chcesz karmić piersią, to może spróbuj przystawiać małą na zmianę i często, zeby piersi dostały sygnał, że mają więcej produkować. Sama nie wiem, mądrzę się, a akurat z iloscią pokarmu nie miałam problemów, raczej z nawałem. Kochana, nawet jak będziesz dokarmiać to najważniejsze jest szczęście twoje i malutkiej. Nie zadręczaj się (chociaż chyba wiem co możesz czuć, bo sama ryczę, ze ma odstawić Tymcia).
Masz racje
Byliśmy w czwartek w poradni laktacyjnej bo nie dawało mi spokoju to jej długie spanie mimo ze położna święcie twierdziła że to normalne . Jak kobitka z laktacyjnej usłyszała ile Mała je to sie za głowe złapała.Okazało sie że w 6 dobie mała wróciła do wagi urodzeniowej i mamy ją dokarmiac max 30ml (norma na 4 -5 dniowego noworodka)a ja po karmieniu jeszcze odciągać. Takim sposobem od czwartku mała wisi na cycu po 1-1,5h potem 1,5-2h przerwy i od początku ale wczoraj raz tylko daliśmy jej mm a reszta to moje ściągnięteCzasem nawet nie musimy jej dokarmiać.Także produkcja ruszyła hehh. Jest teraz taka marudniejsza i ciężko ją uśpić w sumie to działa tylko cyc ale wiemy na czym stoimy a nie tak że spała jak zabita 5 h.
Martucha mam nadzieje że z małym już lepiej i nie bedziecie musieli jechać do szpitala
Cytat:
Napisane przez aaneczka1984 Pokaż wiadomość
Hej mamuski

martucha masz racje..jak nie urok to sraczka...
Trzymaj się

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Oficjalnie witam(y) się z wami na odchowalni.
A tutaj kilka naszych fotek
Zdjecia Natalii
Super że juz wróciłyście. Natalka sliczna taka czarnulka

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość

Ja też swoją kładę,ale niestety chwilę polezy i się nudzi i zaczyna sie lament...
Tak też właśnie robię,tylko problem tkwi w tym,że to usypianie to godzina czasu,bo droga do snów mojej córki jest długa i kręta...
U mnie to samo

Wczoraj mieliśmy sądną noc a jeszcze tż musiał iśc na imprezke 20 lecia firmy a ja jakaś taka nie ppewna sie czuje sama bez niego po 3h na cycu dopiero odpłynełaCo ją odstawiłam to ryk nie z tej ziemi. Ale tz dzwonił co chwile i widziałam jak go męczy że nie jest z nami kochany mój. Dzisiaj po tym jak w nocy nie dawaliśmy jej modyfikowanego jakies nowe siły we mnie wstąpiły i śmigam od rana a moje skarby jeszcze śpią
linzey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 10:03   #803
waniliaania2009
Wtajemniczenie
 
Avatar waniliaania2009
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Malopolskie
Wiadomości: 2 236
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
A tutaj kilka naszych fotek
Zdjecia Natalii
jest cudna gratulacje raz jeszcze
waniliaania2009 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 11:20   #804
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez dra Pokaż wiadomość
kalrissa witam w końcu tu i malutka slicznotka mała
Dzięki

Cytat:
aha miałam wcześniej napisać,wiec tak jestem na tetrach w dzien i wcale mnie to nie razi,teraz gdy już się poruszam i jemy co 3h spokojnie piorę i mam na to czas i nie jest zle myślałam,że może coś nie wyjść,ale nie daje rade i przy tym zostane,ale stwierdzam,bo mam tetre i inne pieluchy te droższe wielorazówki,ale kilka i wielorazowki lepiej i są chłonne i milusi polarek mają mam malo bo nie chcialam jak cos kasy tracic jakby nie wyszło,ale teraz stwierdzam dokupuje wielorazówki i będziemy tak pieluszkowac
Wow, podziwiam... ja powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie póki co tetrowych pieluszek. Moja mała żyje dopiero 4 dni a ja już miałam 3 pralki prania...

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
Klarissa, Witamy
A Natalka jest naprawdę śliczna


Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Jeszcze raz serdecznie gratuluje.Mała jest śliczna.Czarnulka I jakie to wszystko czyste...u mnie po chwili byłoby obrzygane...
U nas pierwszy dzien w domu rozpoczęty został kupą która sięgała mniej więcej do karku, przesrała śpioszki, body, kocyki i rożek Musiałam ją po prostu obowiązkowo wykąpać pod kranem bo nie dało się jej powycierać tak była obsrana Jednocześnie była to pierwsza "normalna" kupa bo do tej pory były tylko smółki.

----------------------
Dziewczyny po jakim czasie wasze sutki przestały reagować na ból? Ja jak karmię to muszę zagryzać zęby żeby się nie popłakać... Normalnie wydaje mi się, że widzę wszystkie gwiazdy. Nie wiem co robić - smarowałam maścią, ale mała wtedy nie chce jeść.. więc smaruję tylko moim mlekiem po karmieniu i liczę, że przestanie kiedyś boleć...
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 11:38   #805
ninaad
Wtajemniczenie
 
Avatar ninaad
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny po jakim czasie wasze sutki przestały reagować na ból? Ja jak karmię to muszę zagryzać zęby żeby się nie popłakać... Normalnie wydaje mi się, że widzę wszystkie gwiazdy. Nie wiem co robić - smarowałam maścią, ale mała wtedy nie chce jeść.. więc smaruję tylko moim mlekiem po karmieniu i liczę, że przestanie kiedyś boleć...
mnie wciąż bolą. Ale nie zawsze a poza tym w zasadzie tylko na początku jak mała się przysysa W czasie jak je praktycznie nie boli.

Wczoraj było ładne słoneczko to wyszłam z Olcią na 10 min pierwszy raz na dwór. Dziś też pójdziemy jak wróci TŻ. Trzeba ją powoli przyzwyczajać do świeżego powietrza
No a potem przyjeżdża moja mama i siostry- zobaczyć małą. Tylko na 3 godziny, bo jeszcze dzisiaj wracają. Jakoś nie chciały tu przenocować, może następnym razem, jak mała będzie trochę większa i ja będę lepiej zorganizowana
ninaad jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 11:54   #806
martynka81
Rozeznanie
 
Avatar martynka81
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 513
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

hej dziewczyny,

dzieciaczki śliczne, każdy z osobna, tylko je schrupać

jakoś cały tydzień zbierałam się żeby do was napisać, ale nie miałam kiedy co was trochę nadrobiłam to mały się budził...

a u nas ciąg dalszy walki z katarem, jest już lepiej ale jeszcze moje maleństwo się męczy.
W poniedziałek poszliśmy do pediatry żeby małego osłuchała, czy mu ten katarzysko nie spływa. No i wyszliśmy ze skierowaniem do szpitala z podejrzeniem zapalenia płuc (co się spłakałam to moje...). W szpitalu zrobili prześwietlenie płuc i laryngolog Go zbadał czy przypadkiem do uszu ta wydzielina z noska nie poszła, ale wszystko wyszło ok. Jak mi powiedzieli że możemy jednak jechać do domku i że nie ma tego głupiego zapalenia płuc to kamień spadł mi z serca....no ale katar został i nie chce sobie pójść, nawilżamy wodą morską, odciągamy, nawilżamy powietrze nawilżaczem, kładziemy na pleckach, oklepujemy no i czekamy aż się skończy.
Paula, Bordowa - a u waszych dzieciaczków minął ten katar już???
Martucha - trzymam kciuki żeby Patowi szybko przeszło z tym paluszkiem, ja mojemu w tamtym tygodniu zaczęłam obcinać i mu skórkę przycięłam i ma strupek teraz ale też się bałam i obserwowałam czy nie puchnie i czy nic się nie dzieje, teraz strupek został i rośnie paznokietek.

a w ogóle to wczoraj odpadł nam pępek, znaczy tak wisiał na włosku i jak położna przyszła to odpadł albo ona lekko pociągnęła, nie wiem bo przyszłam z kuchni a ona że pępek odpadł, także teraz przemywamy pępuszek, już prawdziwy

no i na koniec: mam problem i pytanie do dziewczyn które odciągają pokarm. Od kilku dni mam mało pokarmu, znaczy tak mi się wydaje, mały wisi na cycku, niby sie najada i zasypia a jak go odłoże to za godzine płacz i szuka cyca i tak mielismy kilka dni pokolei, zwariowac mozna. Piersi miedzy karmieniami mam raczej miękkie, a wcześniej nie miałam takiego problemu, raczej wyrabiały z pokarmem i to dość szybko. Położna mówi że mały się może nie najda i po przystawieniu każe ściągac pokarm żeby zobaczyc co tam jeszcze (ile) zostało i mu to dac z butli. Tak żeby zobaczyć ile potrzebuje. No to zaczełam sciagac( dodam że laktator elektryczny).....ale z jednej piersi raz sciągnęłam 55 ml przez ponad godzinę a z drugiej 20 ml, niecałe, przez prawie pół godziny, I TU PYTANIE: ile dziewczyny i przez jaki czas jesteście w stanie ściągnąć mleka??? U mnie jest ten problem że za tydzień mam zjazd i mały zostaje z Mamą, no a ja musze im jakieś zapasy zrobić, a jak tak dalej pójdzie to im będę musiała zapasy, ale modyfikowanego kupić.......już sama nie wiem, też mnie dopadł dołek, i może dlatego tak z tym pokarmem....
Położna powiedziała że jeśli tak będzie że on się nie najada to trzeba go będzie dokarmiać modyfikowanym. Wczoraj na próbę daliśmy mu trochę modyfikowanego na noc i spał 4 godziny. Najgorsze jest właśnie to że jak on tak mojej mamie będzie dawał w dzień, że nie pośpi tylko płacz, bo głodny, to co wtedy..........ehh same dylematy mam....

na osłodę tych moich wywodów, wklejam fotkę mojego szkraba
martynka81 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 12:04   #807
mszu
Zadomowienie
 
Avatar mszu
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 180
GG do mszu
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny po jakim czasie wasze sutki przestały reagować na ból? Ja jak karmię to muszę zagryzać zęby żeby się nie popłakać... Normalnie wydaje mi się, że widzę wszystkie gwiazdy. Nie wiem co robić - smarowałam maścią, ale mała wtedy nie chce jeść.. więc smaruję tylko moim mlekiem po karmieniu i liczę, że przestanie kiedyś boleć...

Klarissa, witamy po drugiej stronie lustra

i jak Ci rola młodej mamy sie podoba?

tez podziwiam Dra, za te pieluchy tetrowe... przeciez to zajechac sie mozna... normalnie ... RESPECT

Moje brodawki wygoiły sie po nawale... smarowalam bephatenem (ale zmywalam ciepla woda przed kazdym karmieniem) i swoim mlekiem, wczesniej mloda zmasakrowala mi, bo leciała tylko siara i musiala ciagnac jak szalona zeby sie najesc... teraz nieraz w trakcie jedzenia opada z rykiem od cycka, bo jej czasem za mocno leci


edit: Jak szuka, postaraj sie jej wepchnac do buzi brodawke z jak najwieksza czescia otoczki, im wiecej jej do ust wepchniesz tym mniej Cie bedzie bolec a i jej sie bedzie łatwiej jadło...



Nadia jeszcze nie narobiła po pachy, ale pewnie i tez mnie to czeka...


Twoja Maleńka chyba podobna do tatusia?


Ninaad
... u mnie narazie byli tylko rodzice i tesciowie.
Moja mama byla ze mna pierwszy tydzien po porodzie, za co jestem bardzo wdzieczna, bo byłam totalnie zdruzgotana fizycznie i psychicznie, a poza tym TZta nie bylo nie bylo bo musial wyjechac na kurs, wiec nie wyobrazm sobie jakbym przezyla te pare dni sam na sam z Nadią.
Tesciowie byli krotko i wyjechali obrazeni wlasciwie to tesciowa, bo ledwo przekroczyla prog naszego mieszkania to zaczeła nas pouczac, ze za mocna mloda klepie do odbicia, ze dziecko lezy we wozku (specjalnie dla nich nie kladłam jej do lozeczka, zeby dziadkowie mieli wnuczke blisko), i do mojego meza miala esy przy kapaniu, wiec TZ na nia fuknal, ze ona miala juz swoja szanse na wychowanie i zajmowanie sie dziecmi i nie jest jakis "ćwokiem" zeby go co chwile pouczła i wyszla obrazona na pięcie...

kasienka
, dzis uzyłam rano wacika do przemywania pupy po tym jak przemyłam ja chusteczka i rzeczywiscie, chusteczki srednio domywaja... ale waciki wychodza niestety drozej od chusteczek...
__________________




Jestem, bo fotografuję....
http://martalipinska.blogspot.com/

_________________
fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna

Edytowane przez mszu
Czas edycji: 2010-10-02 o 12:14
mszu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 12:19   #808
naked21
Wtajemniczenie
 
Avatar naked21
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Heaven
Wiadomości: 1 961
GG do naked21
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja melduje ze u Pata lepiej, opuchlizna zeszła, ale nadal paluszek czerwony... tyle że widać że leki działają no ale noc mamy z głowy... idziemy odsypiać..

potem będę was nadrabiać
super bardzo się cieszę

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dzięki

Dziewczyny po jakim czasie wasze sutki przestały reagować na ból? Ja jak karmię to muszę zagryzać zęby żeby się nie popłakać... Normalnie wydaje mi się, że widzę wszystkie gwiazdy. Nie wiem co robić - smarowałam maścią, ale mała wtedy nie chce jeść.. więc smaruję tylko moim mlekiem po karmieniu i liczę, że przestanie kiedyś boleć...
znam ten ból, też mi się ciemno przed oczami robiło i myslałam że z bólu odgryzę małemu ucho ale zapewniam Cię, że po jakimś czasie- u mnie tydzień sutki są tak zachartowane że dziś już czuję tylko przyjemność z karmienia musisz przeczekać ten czas właśnie zagryzając zęby...

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
na osłodę tych moich wywodów, wklejam fotkę mojego szkraba
słodziutki ten szkrab


Dziewczyny, a ja dziś po 4 tygodniach i 1 dniu od porodu nareszcie zapodałam sobie frencza na pazury wysłałam brata z małym na spacer i mam godzinkę dla siebie bez stresu że zaraz zacznie koncert dawać i sobie popsuję malowidło
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)"
naked21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 13:01   #809
falbala
Raczkowanie
 
Avatar falbala
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: szkocja-perth/polska-warszawa
Wiadomości: 303
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

a ja byłam w spożywczym dzisiaj i babka mnie pyta kiedy rodze!! normalnie prawie sie poryczałam jak dolazłam do domu.. ;((((((((((((((
a wydawało mi sie, że juz sie troche brzuszek zmniejszył ;(((
falbala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-02, 14:05   #810
Mpik82
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnośląskie ;-)
Wiadomości: 834
GG do Mpik82
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy :

Cytat:
Napisane przez ycnan Pokaż wiadomość
A to i ja się Boryskiem pochwalę
1. Podnoszenie główki
2. +3.
4. A tak go zastałam po porannej drzemce Ja nie wiem, co on z główką robił, ze tą czapkę tak przekręcił Tzn, wiem, bo poznałam po sznurkach, ale się musiał wiercić strasznie
Brawo dla boryska, silny chłopak
Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Tak w ogóle to chyba jeszcze wam jej nie pokazywałam Plus gratis fotka w wyciekiem na cycu..

Ps. Zapomniałam przekręcić zdjęcie...
Niunia śliczna co jak co, ale Nasz dzieciaczki są naprawde śliczne

Cytat:
Napisane przez kasienka1701 Pokaż wiadomość
Tak też właśnie robię,tylko problem tkwi w tym,że to usypianie to godzina czasu,bo droga do snów mojej córki jest długa i kręta...
hehe ja tez mam taki problem, czasem sama uśnie.. ale woli na rączkach albo w wozku a nie w łozeczku...

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
ja melduje ze u Pata lepiej, opuchlizna zeszła, ale nadal paluszek czerwony... tyle że widać że leki działają no ale noc mamy z głowy... idziemy odsypiać..

potem będę was nadrabiać
Super, że z Patrykiem dobrze Biedny maluszek tyle się nacierpi..


Cytat:
Napisane przez ninaad Pokaż wiadomość
Wczoraj było ładne słoneczko to wyszłam z Olcią na 10 min pierwszy raz na dwór.
gratulacje z pierszego spacerka Moja tylko by na dworze była, tak ładnie wtedy śpi.

Cytat:
Napisane przez martynka81 Pokaż wiadomość
I TU PYTANIE: ile dziewczyny i przez jaki czas jesteście w stanie ściągnąć mleka??? U mnie jest ten problem że za tydzień mam zjazd i

na osłodę tych moich wywodów, wklejam fotkę mojego szkraba
Ja nie karmie cecem tylko odciagam i tak po nocy jestem w stanie sciagnac z kazdej 150ml, a tak w ciagu dnia to roznie, czasem 60, czasem 100 czasem 125, zalezy jak dlugi czas pomiędzy odciąganiem.
ja mam laktator ręczny Avent Isis i polecam.. bo pożyczyłam od kolezanki elektryczny i porażka prawie nic nie chcial mi ściagnac a brodawki bolalay strasznie wiec oddałam.
Szkrab superowy
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka
21.08.2010 mama Milenki
Mpik82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.