LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaKaCjE:* - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-11-22, 23:24   #1561
czijo
Zadomowienie
 
Avatar czijo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 918
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
pisałam wczoraj posta, a internet mi wyłączyli i się tylko wkurzyłam




a więc tak, odpowiem hurtowo
TŻ panikuje strasznie. np: "nie przytulaj się zbyt mocno, bo przygniatasz brzuch", "uważaj na brzuch/fasole", "boli Cie coś? jedziemy do szpitala?", "nie wstawaj tak szybko", "nie wchodź na taboret", "nie skacz jak tańczysz" (uwielbiam sobie potańczyć z iPodem w uszach przed lustrem) itp.. wstyd się przyznać, ale przez niego/dzięki niemu już 3 razy znalazłam się w szpitalu..
1. raz- zatrucie pokarmowe.. leżałam na zakaźnym, pamiętacie? najgorsze dni w moim życiu.. przecież biegunka by sama minęła
2. raz- kolka nerkowa- no w sumie gdyby nie szpital to bym umierała z bólu, coś okropnego.
3. raz(na początku listopada)- bo strasznie miałam boleści w dole pleców. TŻ zadzwonił do mojego lekarza, a że on jest ordynatorem to powiedział"przyjechać do szpitala" i sobie zostałam 3 dni na obserwacji TŻ mądry, bo wówczas ma całe łóże dla siebie

oglądam swoje zdjęcia bez brzucha i tak mi.. dziwnie nie wyobrażam sobie siebie bez mojej fasoli(no już nie takiej fasoli, bardziej arbuza, ale lubię tak na nią mówić ) we mnie . zawsze i wszędzie jest ze mną. nie lubi suszarki, gdy siedzę, bądź zasypiam- wtedy jest najbardziej pobudzona. nie odróżnia dnia od nocy, niestety wcześniej czułam takie przewroty w brzuchu, ale teraz nie ma już na to przestrzeni jest ułożona główkowo i tylko czuję wypychanie ciągle w tych samych miejscach.. współczuje jej tak być do góry nogami, no ale cóż
moja siostra mówi do swojego brzucha, opowiada bajki, śpiewa.. może jestem dziwna, ale ja tak nie robię. tak jakoś. wolę przyłożyć słuchawkę od iPoda do pępka, niech posłucha muzyki ze mną
TŻ ciągle się przytula do brzucha itp, ale nie jest zbyt wylewny ani sentymentalny, żeby np śpiewać kołysanki.
nie wyobrażam sobie dnia, bez poczucia wiercenia się fasoli. to takie.. fajne uwielbiam to czuć, bo wiem, że ten ktoś już lubi pewne dźwięki a inne nie i jest wygodnisią, bo lubi jak chodzę, wtedy ją kołysze, a gdy siedzę/leżę/zasypiam - to jej się nudzi najwidoczniej. i przeżyję te pokopane, bolące żebra
a najśmieszniejsze jest to, że gdy poczułam 1. ruch myślałam, że to wzdęcie.
no to się rozpisałam, trochę dziwnym językiem, ale może zrozumiecie o co chodzi wybaczcie, ale już trochę zmęczona jestem ;*
Biedny internet, myszy go zjedzą

Jaaaaa, uwielbiam Cię czytać <3 niesamowite to wszystko

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:23 ----------

Cytat:
Napisane przez oluśkaaaaa Pokaż wiadomość
Też bym się wciskała gdyby nie to, że mam podpisaną do czerwca umowę tu gdzie mieszkam...
Czemu mama się burzy?

Mnie gardło boli, ej, nie zarażaj przez wizaż
Bo nie po to mieszkamy "tak blisko" żebym ja się burżujsko wyprowadzała mówi że jej nie stać na takie przyjemności. No a ja nie mam za bardzo czasu na to, żeby sama na siebie zarabiać...

Przepraszam
czijo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 09:36   #1562
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 751
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

jaje*ię ! nie spodziewałam się takiego spamu ! miałam się uczyć, a godzinę was nadrabiałam !

jak nie zaliczę koła z mpdm to was pochlastam. i siebie też.

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Musi i będzie. W sumie jak bym taka chciała. Tylko nie mam z kim. Hm, to bardzo poważna decyzja. Będziesz miała okazję powkurzać się na porozrzucane skarpety i tonę niepozmywanych garów w zlewie . E tam, stereotypy, wszysio będzie si.

Dołączam do grona podziwiających. Nie masz czasami ochoty rzucić tej roboty? Ja chyba nie dałabym rady tego wszystkiego połączyć. Przynajmniej teraz.
nie no. K. akurat po sobie zmywa i zbytnio nie rozwala swoich rzeczy po mieszkaniu

hmm.. wiesz, że nie mam ochoty żeby rzucać pracę? lubię ją, lubię te dziewczyny, jest to dla mnie taki odstresowywacz trochę. Idę tam i nie myslę o tym,co w domu, co w szkole. A kasa leci

teraz mam tydzień wolnego

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Byłam wczoraj na imprezie. Koleżanka się opiła, śmiesznie się zachowywała , reszta lekko wstawiona tylko. A nie kolega też, pierwszy raz był w takim stanie.
Był Shadowplay!, ale mało ludzi to po 1 wyszliśmy, poszliśmy na Muse Night, ale też słabo to o 3 już byliśmy w mieszkaniu i robiliśmy makaron 'Dobry' Jak wpadniecie 4 grudnia to też Wam zrobię.
A i wzieliśmy lampion z klubu, mam już osłonkę na żarówkę, bo sama smętnie wisiała
mega osłonka

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość


Ratunku! Od rana żrę jak dzika. Teraz wcinam kruche ciasteczka, zaraz opchnę całą paczkę. Co mi jest ? Okres skończył się 4 dni temu. Niedługo będę jak ponton. Od jutra nie słodzę herbaty.



Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość

Czyli co, mój mózg jest superniedorozwinięty?


Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Bleee, przydałoby się pouczyć, mam KOLOKWIUM Z BHP. <to jest miejsce na Twój śmiech>
spoko, ja też mam BHP jako przedmiot. i też mam koło niedługo.

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
ja też niby studiuję to, co chciałam, ale dopadła mnie masa wątpliwości i dziś doszłam do wniosku, że jeśli na sesji powinie mi się noga i jedynym wyjściem będzie warunek, to nie skorzystam. Zrezygnuję ze studiów. Jak powiedziałam to mamie, to nie chciała mi wierzyć, ale ja nie żartuję


i dzisiaj sobie uświadomiłam, że jeszcze tylko miesiąc i święta
nigdy ich tak nie wyczekiwałam, ale teraz będzie fajniej.
bo dziadkowie do nas przyjadą i będzie całe mieszkanie ludzi i będzie tak, tak.. tak inaczej, lepiej
ja też ostatnio gadałam z koleżanka o tym, że ... te studia są ciężkie.. i czy oby nie ZA CIĘŻKIE. że mogłam iść na filologię i mieć w du.pie matmę i fizę... buuu...


ja nie czekam świąt, bo jak to powiedział mój kolega... "święta, święta i po studiach..."

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
No i szkolenie mam w grudniu (i zamierzam na nim oglądać nowy odcinek The Vampire Diaries), ale OPRÓCZ tego mam BHP jako normalny przedmiot, który muszę zaliczyć chyba tylko mój kierunek tak ma... no ale w sumie to nas prąd porazi jak coś
j.w u mnie to też przedmiot
Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość


Też już chcę święta. I też mam wrażenie, że te będą fajniejsze - bo przyjedziemy dzień wcześniej i w progu poczujemy tę atmosferę. A tak to jak byśmy były w domu, to i zdążyłybyśmy przyzwyczaić się do tego i nie byłoby tej magii. Chaotycznie coś mi wyszło. .




nie zacytowało mi większości oczywiście...

aleeee... Dorotka.. świetnie jest czytać o Twojej Fasoli. Macie już imię? wiecie czy to chłopiec czy dziewczynka?



mam godzinę do wyjścia z domu, a co za tym idzie, godzinę do nauczenia się świateł statków. Jasne, na pewno zdążę. ehem.
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 09:41   #1563
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Dzień dobry

Ja jak zwykle na ch.ama, ale ostatnio nie mam siły, żeby cokolwiek napisać. Pracy dużo i jeszcze mam TŻeta od jakiegoś czasu

Dziewczynki mam duży problem i zastanawiam się czy nie zrezygnować z bycia aupair.. Mogę jeszcze poszukać innej rodzinki lub normalnej pracy.

W domu jest strasznie zimno, ogrzewanie włączają na godzinę wieczorem i godzinę rano.. I nie chodzi o to, że im jest ciepło, bo chodzą poubierani w kilka swetrów, dzieci tak samo, a małej pozwalają biegać na boso.. Wszyscy cały czas chrypią, smarkają.. Jest bardzo zimno, nie wiem ile stopni, bo termometra nie mamy nawet. Drugim problemem jest to, że prawie zawsze wieczorem nie ma ciepłej wody i rano też rzadko jest i myję się w zimnej..
Dziewczyny ja nie dam rady tak całą zimę Myślałam, że przesadzam, bo mi zawsze było zimno, ale mama jest u mnie teraz i potwierdza, że jest strasznie zimno..

Chyba zaczynam żałować, że nie zostałam w PL i nie poszłam na studia..




Dorota, ale fajnie się czytało Twojego posta o Twoim dzieciaczku
Kiedy masz termin? Pamiętam że gdzieś czytałam, ale nie pamiętam
__________________
<3


Edytowane przez malenstwo5
Czas edycji: 2010-11-23 o 09:54
malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 11:33   #1564
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 216
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
a więc tak, odpowiem hurtowo
TŻ panikuje strasznie. np: "nie przytulaj się zbyt mocno, bo przygniatasz brzuch", "uważaj na brzuch/fasole", "boli Cie coś? jedziemy do szpitala?", "nie wstawaj tak szybko", "nie wchodź na taboret", "nie skacz jak tańczysz" (uwielbiam sobie potańczyć z iPodem w uszach przed lustrem) itp.. wstyd się przyznać, ale przez niego/dzięki niemu już 3 razy znalazłam się w szpitalu..
1. raz- zatrucie pokarmowe.. leżałam na zakaźnym, pamiętacie? najgorsze dni w moim życiu.. przecież biegunka by sama minęła
2. raz- kolka nerkowa- no w sumie gdyby nie szpital to bym umierała z bólu, coś okropnego.
3. raz(na początku listopada)- bo strasznie miałam boleści w dole pleców. TŻ zadzwonił do mojego lekarza, a że on jest ordynatorem to powiedział"przyjechać do szpitala" i sobie zostałam 3 dni na obserwacji TŻ mądry, bo wówczas ma całe łóże dla siebie

oglądam swoje zdjęcia bez brzucha i tak mi.. dziwnie nie wyobrażam sobie siebie bez mojej fasoli(no już nie takiej fasoli, bardziej arbuza, ale lubię tak na nią mówić ) we mnie . zawsze i wszędzie jest ze mną. nie lubi suszarki, gdy siedzę, bądź zasypiam- wtedy jest najbardziej pobudzona. nie odróżnia dnia od nocy, niestety wcześniej czułam takie przewroty w brzuchu, ale teraz nie ma już na to przestrzeni jest ułożona główkowo i tylko czuję wypychanie ciągle w tych samych miejscach.. współczuje jej tak być do góry nogami, no ale cóż
moja siostra mówi do swojego brzucha, opowiada bajki, śpiewa.. może jestem dziwna, ale ja tak nie robię. tak jakoś. wolę przyłożyć słuchawkę od iPoda do pępka, niech posłucha muzyki ze mną
TŻ ciągle się przytula do brzucha itp, ale nie jest zbyt wylewny ani sentymentalny, żeby np śpiewać kołysanki.
nie wyobrażam sobie dnia, bez poczucia wiercenia się fasoli. to takie.. fajne uwielbiam to czuć, bo wiem, że ten ktoś już lubi pewne dźwięki a inne nie i jest wygodnisią, bo lubi jak chodzę, wtedy ją kołysze, a gdy siedzę/leżę/zasypiam - to jej się nudzi najwidoczniej. i przeżyję te pokopane, bolące żebra
a najśmieszniejsze jest to, że gdy poczułam 1. ruch myślałam, że to wzdęcie.
no to się rozpisałam, trochę dziwnym językiem, ale może zrozumiecie o co chodzi wybaczcie, ale już trochę zmęczona jestem ;*


dziewczyny mam dość nauki już tych praw.
a w weekend zjazd i pewnie koło
nudzi mnie to już
współczuję osobom studiującym prawo.

aż pokażę to co napisałaś mojemu tżtowi, może zmieni nastawienie do ciązy i dzieci
niesamowite to jest, zazdroszczę Ci jak nie wiem co.

a jak Ci idzie nauka mając fasolkę w brzuchu? Nie rozprasza Cię to?

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
jaje*ię ! nie spodziewałam się takiego spamu ! miałam się uczyć, a godzinę was nadrabiałam !



hmm.. wiesz, że nie mam ochoty żeby rzucać pracę? lubię ją, lubię te dziewczyny, jest to dla mnie taki odstresowywacz trochę. Idę tam i nie myslę o tym,co w domu, co w szkole. A kasa leci




ja nie czekam świąt, bo jak to powiedział mój kolega... "święta, święta i po studiach..."





mam godzinę do wyjścia z domu, a co za tym idzie, godzinę do nauczenia się świateł statków. Jasne, na pewno zdążę. ehem.
zawsze do usług

to w sumie fajnie mieć pracę, ktora sprawia przyjemność, teraz to chyba rzadko tak bywa


dobry kolega
Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Pracy dużo i jeszcze mam TŻeta od jakiegoś czasu


W domu jest strasznie zimno, ogrzewanie włączają na godzinę wieczorem i godzinę rano.. I nie chodzi o to, że im jest ciepło, bo chodzą poubierani w kilka swetrów, dzieci tak samo, a małej pozwalają biegać na boso.. Wszyscy cały czas chrypią, smarkają.. Jest bardzo zimno, nie wiem ile stopni, bo termometra nie mamy nawet. Drugim problemem jest to, że prawie zawsze wieczorem nie ma ciepłej wody i rano też rzadko jest i myję się w zimnej..
Dziewczyny ja nie dam rady tak całą zimę Myślałam, że przesadzam, bo mi zawsze było zimno, ale mama jest u mnie teraz i potwierdza, że jest strasznie zimno..

ooo, widziałam na facebooku, ale pochwal się nam tutaj coś


kurcze, to skoro im tez zimno to czemu nie grzeją?
oszczędność? myślałam że tam nie istnieje coś takiego
spróbuj poszukać innej pracy, bo takie temperatury nie wpływają dobrze na zdrowie nie ma co się męczyć..
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 12:03   #1565
malenstwo5
Wtajemniczenie
 
Avatar malenstwo5
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 2 597
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Oszczędzają chyba, wiesz mi się wydaje że nie stać ich na taki dom..

Ah, no jesteśmy razem od jakiegoś czasu i jest super i oboje traktujemy to bardzo poważnie
Napiszę Wam potem więcej w klubie, ale to wieczorem, bo zaraz z mamą wychodzimy.
__________________
<3

malenstwo5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 15:02   #1566
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 901
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez oluśkaaaaa Pokaż wiadomość
Czyli chyba nie jestem w stanie tego zrozumieć, jak można woleć niesłodkie od słodkiego, herezja jakaś



A mi tata dawał piankę normalnego,niesłodzonego piwa i też wspominam, że o dziwo mi smakowało ba, ja na nią wyczekiwałam, jak piwo było w lodówce
ale ja lubię słodkie, tylko herbatę nie
a tak generalnie, to słodycze jak najbardziej :P
zresztą jak zjem coś słodkiego, to i tak potem nie czuję, że herbata jest posłodzona


ja zawsze dziadkowi z piwa brałam piankę, mniaaam

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

Mi nie smakuje słodzona. Kiedyś w ogóle nie piłam, bo słodzona była ohydna a niesłodzona za gorzka. Ale się przyzwyczaiłam. I teraz piję dużo herbaty, szczególnie owocowe, albo zieloną.

A koło z chemii
Za dużo zadań, za mało czasu.
Co z tego, że wiem jak coś rozwiązać jak nie mam czasu na napisanie tego ?
Osom, już widzę wyniki. Ja potrzebuję się zastanowić jak mam coś rozwiązać z biegu nie umiem a na to czasu nie było.
ja też ostatnio dużo herbat różnych piję, a moją faworytką chyba jest biała z mandarynką


skąd to znam.
niby na kołach z chemii mamy 3-4 zad [co tydzień mamy], ale daje nam jakieś 10min i to jest tak 2-3min za mało ;] alee oczywiście musimy zdążyć :P


Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
akademik nie jest taki zły
zresztą koleżanka z innej uczelni ma lepsze warunki niż w niejednym mieszkaniu. Dzieli z jedną dziewczyną łazienkę i kuchnię (! a ja mam kuchnię i jedną pralkę na całe pięterko) i cały pokój (dwuosobowy) ma dla siebie. za wszystko płaci ok 500 zł, czyli tyle ile płaciłaby we Wro za mieszkanie z 4-5 osobami.
ha, ja płacę 530 ze wszystkim, mam mieszkanie 2pokoje i jesteśmy we dwie
po prostu nasza współlokatorka 'zasiedziała się' u chłopaka
to się nazywa szczęście :P

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość

Nie wiem jak u Ciebie, ale te nasze mają standard jak w hotelach
ale łazienki na 10os.
chyba, że nie we wszystkich tak jest ;]

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
a więc tak, odpowiem hurtowo
TŻ panikuje strasznie. np: "nie przytulaj się zbyt mocno, bo przygniatasz brzuch", "uważaj na brzuch/fasole", "boli Cie coś? jedziemy do szpitala?", "nie wstawaj tak szybko", "nie wchodź na taboret", "nie skacz jak tańczysz" (uwielbiam sobie potańczyć z iPodem w uszach przed lustrem) itp.. wstyd się przyznać, ale przez niego/dzięki niemu już 3 razy znalazłam się w szpitalu..
1. raz- zatrucie pokarmowe.. leżałam na zakaźnym, pamiętacie? najgorsze dni w moim życiu.. przecież biegunka by sama minęła
2. raz- kolka nerkowa- no w sumie gdyby nie szpital to bym umierała z bólu, coś okropnego.
3. raz(na początku listopada)- bo strasznie miałam boleści w dole pleców. TŻ zadzwonił do mojego lekarza, a że on jest ordynatorem to powiedział"przyjechać do szpitala" i sobie zostałam 3 dni na obserwacji TŻ mądry, bo wówczas ma całe łóże dla siebie

oglądam swoje zdjęcia bez brzucha i tak mi.. dziwnie nie wyobrażam sobie siebie bez mojej fasoli(no już nie takiej fasoli, bardziej arbuza, ale lubię tak na nią mówić ) we mnie . zawsze i wszędzie jest ze mną. nie lubi suszarki, gdy siedzę, bądź zasypiam- wtedy jest najbardziej pobudzona. nie odróżnia dnia od nocy, niestety wcześniej czułam takie przewroty w brzuchu, ale teraz nie ma już na to przestrzeni jest ułożona główkowo i tylko czuję wypychanie ciągle w tych samych miejscach.. współczuje jej tak być do góry nogami, no ale cóż
moja siostra mówi do swojego brzucha, opowiada bajki, śpiewa.. może jestem dziwna, ale ja tak nie robię. tak jakoś. wolę przyłożyć słuchawkę od iPoda do pępka, niech posłucha muzyki ze mną
TŻ ciągle się przytula do brzucha itp, ale nie jest zbyt wylewny ani sentymentalny, żeby np śpiewać kołysanki.
nie wyobrażam sobie dnia, bez poczucia wiercenia się fasoli. to takie.. fajne uwielbiam to czuć, bo wiem, że ten ktoś już lubi pewne dźwięki a inne nie i jest wygodnisią, bo lubi jak chodzę, wtedy ją kołysze, a gdy siedzę/leżę/zasypiam - to jej się nudzi najwidoczniej. i przeżyję te pokopane, bolące żebra
a najśmieszniejsze jest to, że gdy poczułam 1. ruch myślałam, że to wzdęcie.
no to się rozpisałam, trochę dziwnym językiem, ale może zrozumiecie o co chodzi wybaczcie, ale już trochę zmęczona jestem ;*

zdjęcia usg będą, jak podłączę starą drukarkę, bo tej nowej nie ogarniam ;/ (tj: zapewne jutro )
że tak powiem: łał fajnie to się czyta




Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

ja nie czekam świąt, bo jak to powiedział mój kolega... "święta, święta i po studiach..."
oj tam oj tam
nie zabijaj we mnie entuzjazmu ;D
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 15:15   #1567
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 124
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez oluśkaaaaa Pokaż wiadomość
Dorota, jak to wszystko czytam o fasolce to aż Ci zazdroszczę jakoś... Niesamowicie to brzmi nawet dla mnie, kiedy mnie zawsze takie rzeczy przerażają.
a mnie właśnie ciekawią pod kątem medycznym

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
aleeee... Dorotka.. świetnie jest czytać o Twojej Fasoli. Macie już imię? wiecie czy to chłopiec czy dziewczynka?
podobno dziewczynka.. imię wymyśla TŻ, ja miałabym dla chłopca

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Kiedy masz termin? Pamiętam że gdzieś czytałam, ale nie pamiętam
7.01.
jeśli czujesz się źle w tym domu, to może warto jednak zmienić pracę? poszukaj czegoś, 3mam kciuki;*


dzień dobry ;*
dzisiaj coś tego spamu mniej

nie zacytowało mi Dominiki.. w czasie nauki mnie nie rozprasza, ale na zajęciach nie mam siły siedzieć.
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 15:49   #1568
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 479
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

;**

Wy coś piszecie, o ja!


Cytat:
Napisane przez oluśkaaaaa Pokaż wiadomość
Nie słyszałam o takich akcjach typu jedzenie kurzu Ale powiem Wam, że nawet mam ochotę spróbować, jak smakuje kreda, wydaje mi się, że może być dobra Chyba pójdę napić się mleka czy coś
A swoją drogą to ja właśnie mam tak, że raz mam ochotę na czekoladę, a za chwilę na ogórki kiszone, a w ciąży zapewniam, że nie jestem

Nieźle. Mi się przypomniało, jak babka na biologi w gimnazjum opowiadała nam o moczu: "jak wszyscy wiecie, ma on słony smak" - nasze miny i zaraz pytanie: "próbowała pani?"


Moja Ola ze studiów też mówi, że uwielbia akcje typu czekolada, a potem coś kwaśnego. Jak ona to mówi, "po prostu musi sobie wyrównać"

Ale wiesz, możliwe, że próbowała. Mocz ma zbawienne działanie na organizm, czytałam kiedyś, a nawet rozmawiałyśmy tutaj chyba o urynoterapii
[mnie osobiście za bardzo odpycha zapach i sama ta psychiczna świadomość, że to MOCZ, ale gdyby nie to..]

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Pogodę mam ochotę zabić - ja mam tak, że to, co za oknem wpływa na moje samopoczucie. Wczoraj nie miałam ochoty wstać z łóżka, cały czas leżałam, spałam, a na koniec zmusiłam się do nauki. Dzisiaj jest lepiej ( chyba niebo jakieś jaśniejsze ).
Ale i tak najgorsze doły mam już za sobą.
Pogrubione - jak zwykle wyłapuję najmniej znaczące zdania

I ja też jestem meteopatką, dziś wstałam o 6:00, a za oknem było cieeemno i deszcz :ziewa: I zawsze w takich sytuacjach obiecuję sobie, że jak wrócę, położę się spać

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Hahaha, przypomniało mi się z "Ali Makoty", jak pracowała w sklepiku szkolnym i jadła pączki i batoniki, ale popijała wodą, bo soki tuczą

Uwielbiałam Alę Makotę! Co wakacje pochłaniałam jej książki, niektóre kilkakrotnie

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
widziałam ją, śliczna.


Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Bleee, przydałoby się pouczyć, mam KOLOKWIUM Z BHP. <to jest miejsce na Twój śmiech>
Hahaha
Ja miałam szkolenie z BHP, 1,5h, siedzenie w jak najdalszych rzędach = czytanie Joya i wyłapywanie najlepszych tekstów o seksie z dziewczynami. Pytania w stylu: "Ile kalorii ma sperma?" i odpowiedź: "Ma dużo mikroelementów, których Twoja dieta powinna zawierać jak najwięcej" Wniosek? Zróbmy happening z hasłami: "Stosujmy spermę zamiast skrzypovity!" (tak, wiem, jestem poj.ebana, ludzie ze studiów mi to zrobili)

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
ja nie słodzę herbaty już hmmmm 6? może 7 lat.
ew. posłodzę jakąś owocową, ale to od święta. odkąd nie słodzę, herbata ma inny, lepszy smak.

i dzisiaj sobie uświadomiłam, że jeszcze tylko miesiąc i święta
nigdy ich tak nie wyczekiwałam, ale teraz będzie fajniej.
bo dziadkowie do nas przyjadą i będzie całe mieszkanie ludzi i będzie tak, tak.. tak inaczej, lepiej

a w ogóle to już się umówiłam z koleżankami na mecz 29. maja 2011 chciałabym widzieć minę mojej mamy, jakby to usłyszała
Ja też nie słodzę herbaty, od jakichś 3lat. Czasami dodam sobie trochę miodu, ale rzadko.

Też wyczekuję Świąt choinka, szarlotka mamy, cytrusy, moja Sonia.. ależ ja za nimi tęsknię..
I wiecie, mam trochę wyrzuty sumienia, bo zawsze obiecuję sobie, że tym razem to JA zadzwonię do domu, a potem jestem tak zabiegana, że zapominam i przypominam sobie dopiero wtedy, gdy to oni dzwonią do mnie. Cholera, musi być im przykro, c'nie?

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
I see you! :d

Wróciła stara poczciwa studentka historii <batman>
I jak sobie radzisz? Podziwiam Cię - głównie ze względu na historię nie poszłam na prawo czuję, że nie podołałabym.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Taa, dziś o tym gadałam z koleżanką. Mamy być najlepsze na roku W Gdyni budują centrum biotechnologii, ma być największe w Polsce no i wiadomo, będą tam brali pewnie najlepszych studentów. A powstać ma za 3 lata, może dłużej, więc mi pasuje. Akurat po studiach.

A hiszpański to dobre odstresowanie, lubię tam chodzić. Jest zabawnie, luźna atmosfera.
Ale rewelacyjne perspektywy mi też by się chcialo, jakbym miała takie w zanadrzu. Tzn. i tak mi się chce, ale wtedy chciałoby mi się bardziej..

Jak jest na hiszpańskim? Ja poluję na dobry kurs angielskiego, chciałabym przygotować się do CAE, pewnie ze 2lata to potrwa tylko najpierw czekam na decyzję o stypendium, bo jak mi nie przyznają, to nie będę miała z czego sobie opłacić.

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
a więc tak, odpowiem hurtowo
TŻ panikuje strasznie. np: "nie przytulaj się zbyt mocno, bo przygniatasz brzuch", "uważaj na brzuch/fasole", "boli Cie coś? jedziemy do szpitala?", "nie wstawaj tak szybko", "nie wchodź na taboret", "nie skacz jak tańczysz" (uwielbiam sobie potańczyć z iPodem w uszach przed lustrem) itp.. wstyd się przyznać, ale przez niego/dzięki niemu już 3 razy znalazłam się w szpitalu..
1. raz- zatrucie pokarmowe.. leżałam na zakaźnym, pamiętacie? najgorsze dni w moim życiu.. przecież biegunka by sama minęła
2. raz- kolka nerkowa- no w sumie gdyby nie szpital to bym umierała z bólu, coś okropnego.
3. raz(na początku listopada)- bo strasznie miałam boleści w dole pleców. TŻ zadzwonił do mojego lekarza, a że on jest ordynatorem to powiedział"przyjechać do szpitala" i sobie zostałam 3 dni na obserwacji TŻ mądry, bo wówczas ma całe łóże dla siebie

oglądam swoje zdjęcia bez brzucha i tak mi.. dziwnie nie wyobrażam sobie siebie bez mojej fasoli(no już nie takiej fasoli, bardziej arbuza, ale lubię tak na nią mówić ) we mnie . zawsze i wszędzie jest ze mną. nie lubi suszarki, gdy siedzę, bądź zasypiam- wtedy jest najbardziej pobudzona. nie odróżnia dnia od nocy, niestety wcześniej czułam takie przewroty w brzuchu, ale teraz nie ma już na to przestrzeni jest ułożona główkowo i tylko czuję wypychanie ciągle w tych samych miejscach.. współczuje jej tak być do góry nogami, no ale cóż
moja siostra mówi do swojego brzucha, opowiada bajki, śpiewa.. może jestem dziwna, ale ja tak nie robię. tak jakoś. wolę przyłożyć słuchawkę od iPoda do pępka, niech posłucha muzyki ze mną
TŻ ciągle się przytula do brzucha itp, ale nie jest zbyt wylewny ani sentymentalny, żeby np śpiewać kołysanki.
nie wyobrażam sobie dnia, bez poczucia wiercenia się fasoli. to takie.. fajne uwielbiam to czuć, bo wiem, że ten ktoś już lubi pewne dźwięki a inne nie i jest wygodnisią, bo lubi jak chodzę, wtedy ją kołysze, a gdy siedzę/leżę/zasypiam - to jej się nudzi najwidoczniej. i przeżyję te pokopane, bolące żebra
a najśmieszniejsze jest to, że gdy poczułam 1. ruch myślałam, że to wzdęcie.
no to się rozpisałam, trochę dziwnym językiem, ale może zrozumiecie o co chodzi wybaczcie, ale już trochę zmęczona jestem ;*
Ale genialne jest to co piszesz, aż momentami Ci zazdroszczę wypoczywaj Kochana ;*


===

Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 16:25   #1569
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
I jak sobie radzisz? Podziwiam Cię - głównie ze względu na historię nie poszłam na prawo czuję, że nie podołałabym.
Na razie jest dobrze. Wszystkie niezaliczone (a jest ich większa część) kartkówki staram sie zaliczać w jak najszybszym terminie, by mieć to wszystko z głowy.
Najgorszą sytuację mam z łaciny- w piątek mam trzecie i ostatnie podejście do zaliczenia kartkówki, nieobecności i jeszcze kolokwium do zaliczenia. Ale jak ten semestr zaliczę to będę boska

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
ha, ja płacę 530 ze wszystkim, mam mieszkanie 2pokoje i jesteśmy we dwie
po prostu nasza współlokatorka 'zasiedziała się' u chłopaka
to się nazywa szczęście :P
ja płacę coś koło 350 zl
Też miałam szczęście, że trafiłam do takiego modułu na początku mieszkałam z 2 dziewczynami w trzyosobowym pokoju (drugi pokój dwuosobowy zostawili pusty- do tej pory jest), ale jedna się wyprowadziła z aka i teraz jestem sama z jedną dziewczyną
w ogóle współlokatorka jest spokojna, więc mam lepsze warunki do nauki niż kiedy mieszkałam z ex (ten miał gdzieś czy mam koło, jak miał ochotę puścić muzykę na full to sobie puszczał- nawet o 2 w nocy, kiedy ja już spałam.)
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

No nie jest, ale ja bym mieszkała w akademiku, jakbym nie miała innego wyjścia.
No bo tak, pokój z kimś - odpada.
Wspólna kuchnia, łazienka i pralka z większą, bliżej mi nieznaną liczbą osób - odpada.
Mam takie zboczenie, ale nie lubię dotykać tych rzeczy po obcych.

Fajne i tanie mieszkanie też da się znaleźć.
Jak dla mnie akademik odpada.
co kto lubi czasem osoba którą lubisz na codzień okazuje się nie do zycia we wspólnym mieszkaniu




Ech, nie zaliczyłam łaciny. Kur...a nie wiem co mam zrobić, by to zaliczyć.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 16:52   #1570
oluśkaaaaa
Rozeznanie
 
Avatar oluśkaaaaa
 
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 507
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Dzień dobry

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Bo nie po to mieszkamy "tak blisko" żebym ja się burżujsko wyprowadzała mówi że jej nie stać na takie przyjemności. No a ja nie mam za bardzo czasu na to, żeby sama na siebie zarabiać...
No tak, to naprawdę jest argument

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ja też ostatnio gadałam z koleżanka o tym, że ... te studia są ciężkie.. i czy oby nie ZA CIĘŻKIE. że mogłam iść na filologię i mieć w du.pie matmę i fizę... buuu...

ja nie czekam świąt, bo jak to powiedział mój kolega... "święta, święta i po studiach..."
Czasami też mnie takie myśli nachodzą, ale ktoś musi dawać radę, c'nie?

pocieszyłaś mnie

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość
Oszczędzają chyba, wiesz mi się wydaje że nie stać ich na taki dom..

Ah, no jesteśmy razem od jakiegoś czasu i jest super i oboje traktujemy to bardzo poważnie
Napiszę Wam potem więcej w klubie, ale to wieczorem, bo zaraz z mamą wychodzimy.
Ale na ogrzewaniu oszczędzać? No bez przesady, przecież jak zimno to się myśli tylko o tym, że zimno, bez sensu.

Ale Ci dobrze

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Moja Ola ze studiów też mówi, że uwielbia akcje typu czekolada, a potem coś kwaśnego. Jak ona to mówi, "po prostu musi sobie wyrównać"

Ale wiesz, możliwe, że próbowała. Mocz ma zbawienne działanie na organizm, czytałam kiedyś, a nawet rozmawiałyśmy tutaj chyba o urynoterapii
[mnie osobiście za bardzo odpycha zapach i sama ta psychiczna świadomość, że to MOCZ, ale gdyby nie to..]

Ja miałam szkolenie z BHP, 1,5h, siedzenie w jak najdalszych rzędach = czytanie Joya i wyłapywanie najlepszych tekstów o seksie z dziewczynami. Pytania w stylu: "Ile kalorii ma sperma?" i odpowiedź: "Ma dużo mikroelementów, których Twoja dieta powinna zawierać jak najwięcej" Wniosek? Zróbmy happening z hasłami: "Stosujmy spermę zamiast skrzypovity!" (tak, wiem, jestem poj.ebana, ludzie ze studiów mi to zrobili)

I wiecie, mam trochę wyrzuty sumienia, bo zawsze obiecuję sobie, że tym razem to JA zadzwonię do domu, a potem jestem tak zabiegana, że zapominam i przypominam sobie dopiero wtedy, gdy to oni dzwonią do mnie. Cholera, musi być im przykro, c'nie?

Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
O, o to mi chodzi, ja też sobie wyrównuje Jak jem coś słodkiego to logiczne, że potem już na słodkie nie mam ochoty, bo mi się przeje, tylko np. na kwaśne

Wiem, wiem, mój tata nawet kiedyś próbował stosować (tak, pił mocz). Twierdzi, że pierwsza szklanka odpycha, ale z czasem coraz lepiej

A miałam kupować jakąś skrzypovite, ale Twoje hasło do mnie przemawia Tak, studia zmieniają ludzi Na pozytywnie poje.banych oczywiście.

Skąd ja to znam...

A to teraz jeszcze gdzieś można poza swoim mieszkaniem i samochodem? Myślałam, że po tej ostatniej ustawie to serio już nigdzie nie można.

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
co kto lubi czasem osoba którą lubisz na codzień okazuje się nie do zycia we wspólnym mieszkaniu

Ech, nie zaliczyłam łaciny. Kur...a nie wiem co mam zrobić, by to zaliczyć.
Dokładnie, można trafić na kogoś obcego z kim się nie dogadasz w akademiku, a równie dobrze ktoś kogo znasz i lubisz może okazać się nie do wytrzymania.

Nie ma jakiś poprawek? Dasz rade
oluśkaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 16:54   #1571
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 216
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość

podobno dziewczynka.. imię wymyśla TŻ, ja miałabym dla chłopca




nie zacytowało mi Dominiki.. w czasie nauki mnie nie rozprasza, ale na zajęciach nie mam siły siedzieć.
a ma już jakieś typy konkretne? pamiętam że kiedyś mówiłaś coś, ale nie pamiętam, a i mogło się zmienić
chciałabym móc wybrać imię dla dziecka, ale wolałabym dla chłopca
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Hahaha
Ja miałam szkolenie z BHP, 1,5h, siedzenie w jak najdalszych rzędach = czytanie Joya i wyłapywanie najlepszych tekstów o seksie z dziewczynami. Pytania w stylu: "Ile kalorii ma sperma?" i odpowiedź: "Ma dużo mikroelementów, których Twoja dieta powinna zawierać jak najwięcej" Wniosek? Zróbmy happening z hasłami: "Stosujmy spermę zamiast skrzypovity!" (tak, wiem, jestem poj.ebana, ludzie ze studiów mi to zrobili)


Też wyczekuję Świąt choinka, szarlotka mamy, cytrusy, moja Sonia.. ależ ja za nimi tęsknię..
I wiecie, mam trochę wyrzuty sumienia, bo zawsze obiecuję sobie, że tym razem to JA zadzwonię do domu, a potem jestem tak zabiegana, że zapominam i przypominam sobie dopiero wtedy, gdy to oni dzwonią do mnie. Cholera, musi być im przykro, c'nie?

Jak jest na hiszpańskim? Ja poluję na dobry kurs angielskiego, chciałabym przygotować się do CAE, pewnie ze 2lata to potrwa tylko najpierw czekam na decyzję o stypendium, bo jak mi nie przyznają, to nie będę miała z czego sobie opłacić.



Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!

rozśmieszyła mnie większa część Twojego posta
fajnych musisz mieć ludzi na roku

pewnie jest im przykro.. ale wynagrodzisz im w święta

a ja znowu będę mieć święta bez mamy..


też planuję naukę do CAE, ale jeszcze się wstrzymam, może za rok się gdzieś zapiszę..
a kiedy będziesz miała tą decyzję o stupendium?

temat bardzo aktualny


Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
w ogóle współlokatorka jest spokojna, więc mam lepsze warunki do nauki niż kiedy mieszkałam z ex (ten miał gdzieś czy mam koło, jak miał ochotę puścić muzykę na full to sobie puszczał- nawet o 2 w nocy, kiedy ja już spałam.)




Ech, nie zaliczyłam łaciny. Kur...a nie wiem co mam zrobić, by to zaliczyć.

spałować go dobrze że się rozstaliście


a kiedy możesz poprawić?
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 17:16   #1572
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez oluśkaaaaa Pokaż wiadomość
Dokładnie, można trafić na kogoś obcego z kim się nie dogadasz w akademiku, a równie dobrze ktoś kogo znasz i lubisz może okazać się nie do wytrzymania.

Nie ma jakiś poprawek? Dasz rade
No właśnie. Wspólne mieszkanie to nie to samo co spotykanie się w szkole.

Poprawki są na konsultacjach i je zawalam :/
Jutro mam cały dzień wolny więc bedę ryć jak młody kret
Cytat:
Napisane przez bedeliciuos Pokaż wiadomość

spałować go dobrze że się rozstaliście


a kiedy możesz poprawić?
później jeszcze mi jeden numer odwalil i myślał, że jeszcze będę błagała go na kolanach, żeby się z nim spotkać :/
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 17:28   #1573
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 751
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

Moja Ola ze studiów też mówi, że uwielbia akcje typu czekolada, a potem coś kwaśnego. Jak ona to mówi, "po prostu musi sobie wyrównać"

Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
czyżby Ola M.?
to w ogóle zabawne, że wchodzę na wizaż i czytam o swoich znajomych, z mojego miasta beka, że się na studiach spotkaliście a w zasadzie spotkałyście. Weronika z moją naj Gosią, a Martynka z Mokrzakiem. Beczka.
Pozdrów Olę.



ostatnie zdanie miecie.



Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość

ja płacę coś koło 350 zl
Też miałam szczęście, że trafiłam do takiego modułu na początku mieszkałam z 2 dziewczynami w trzyosobowym pokoju (drugi pokój dwuosobowy zostawili pusty- do tej pory jest), ale jedna się wyprowadziła z aka i teraz jestem sama z jedną dziewczyną
w ogóle współlokatorka jest spokojna, więc mam lepsze warunki do nauki niż kiedy mieszkałam z ex (ten miał gdzieś czy mam koło, jak miał ochotę puścić muzykę na full to sobie puszczał- nawet o 2 w nocy, kiedy ja już spałam.)

co kto lubi czasem osoba którą lubisz na codzień okazuje się nie do zycia we wspólnym mieszkaniu




Ech, nie zaliczyłam łaciny. Kur...a nie wiem co mam zrobić, by to zaliczyć.
ex? rozstaliście się jednak?


tak samo myślę mam przykład na sobie i mojej M., jak bardzo różne jesteśmy i jak bardzo źle nam się razem mieszka.. i jak bardzo zły to był pomysł

zaliczysz !



no, wróciłam ze szkoły. Generalnie czuję się idiotką z matmy i nie zaliczę pewnie tego piątkowego koła. hurra. a jutro mam koło z wykładów z łączności. hurra razy dwa. co za dzień.


kocham was i cieszę się, że wątek znowu żyje !
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 17:47   #1574
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
c
ex? rozstaliście się jednak?


tak samo myślę mam przykład na sobie i mojej M., jak bardzo różne jesteśmy i jak bardzo źle nam się razem mieszka.. i jak bardzo zły to był pomysł

zaliczysz !



no, wróciłam ze szkoły. Generalnie czuję się idiotką z matmy i nie zaliczę pewnie tego piątkowego koła. hurra. a jutro mam koło z wykładów z łączności. hurra razy dwa. co za dzień.


kocham was i cieszę się, że wątek znowu żyje !
Tak. Cały miesiąc to była agonia a ostatnie dwa tygodnie były katorgą.
Będziesz zmieniać miejsce zamieszkania?

Muszę zaliczyć!

Ja Wam dziewczyny współczuję matmy na studiach. Ja taką idiotką czuję się codziennie Ogólnie myślę, że jestem jednym z najsłabszych ogniw na studiach.

A Kamila była na One Love i nie dała znać, że jest we Wro! Będzie miała lanie!
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 19:56   #1575
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 124
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
jesteś na prawdę genialna
ale napisałabym na ten temat co Ty


jak ja się cieszę, że zmartwychwstałyśmy
__________________

bziii ♡.
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 20:21   #1576
czijo
Zadomowienie
 
Avatar czijo
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 918
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez KaasiaaK Pokaż wiadomość
ale łazienki na 10os.
chyba, że nie we wszystkich tak jest ;]
W tych nowych łazienki są w pokojach

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
jak ja się cieszę, że zmartwychwstałyśmy
Ja też <33333


Hej Dziewczynki
Przepraszam, że tak cytuję byle jak, ale jestem trochę na haju, bo tak:
  • zaliczyłam matmę
  • dziś pisałam druty i chyba też zaliczyłam, a myślałam że oddam pustą kartkę
  • dostałam 4 pkt z programowania podczas gdy uczenie się do niego polegało na tym, że z kolegami oglądaliśmy głupie filmiki na youtube na przykład:
  1. Test ekstremalny Samsunga Galaxy S: http://www.youtube.com/watch?v=6xASJobjD68
  2. Film o najwspanialszym facecie w internecie: http://www.youtube.com/watch?v=Mb51Mvd-yWI (CREEPY)
  3. Film "We love Poland": http://www.youtube.com/watch?v=3hwL98Af_Hk
  4. Filmik m.in. o dziwnych rzeczach w japońskich toaletach: http://www.youtube.com/watch?v=P89IQ5Nr8NQ
  5. Moja propozycja - przeróbka reklamy mopa: http://www.youtube.com/watch?v=LpaYWtsk_Iw
Umówiliśmy się, że na najbliższym wykładzie oglądamy mój ukochany "Wiesiek The Movie" ( http://www.youtube.com/watch?v=uzflq14Mydw jeśli Wam nie pokazywałam, w co wątpię, bo wszystkich tym męczę )
Jutro wf -.- ale mam tak dobry humor że mi to już tak bardzo nie wadzi xd obym wstała... już 4 opuściłam
czijo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 20:29   #1577
chiddy
Zadomowienie
 
Avatar chiddy
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 625
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Ja też nie słodzę herbaty, od jakichś 3lat. Czasami dodam sobie trochę miodu, ale rzadko.

Też wyczekuję Świąt choinka, szarlotka mamy, cytrusy, moja Sonia.. ależ ja za nimi tęsknię..

===

Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
ja z reguły też nie słodzę, a jeśli już to brązowym cukrem nigdy białym

a mi się ciągle wydaje, że święta są za jakieś pół roku
i za każdym razem kiedy wchodzę do jakiegoś marketu czy centrum handlowego i widzę ozdoby choinkowe, światełka i inne takie duperelki to mam taką minę i nie mogę pojąć, że to za miesiąc

jesteś genialna !

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
Ech, nie zaliczyłam łaciny. Kur...a nie wiem co mam zrobić, by to zaliczyć.
nareszcie wróciłaś do nas ;-*

nie panikuj Żbiku, dasz radę

Cytat:
Napisane przez oluśkaaaaa Pokaż wiadomość
Ale na ogrzewaniu oszczędzać? No bez przesady, przecież jak zimno to się myśli tylko o tym, że zimno, bez sensu.
no właśnie bez sensu..

Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość
No właśnie. Wspólne mieszkanie to nie to samo co spotykanie się w szkole.

Poprawki są na konsultacjach i je zawalam :/
Jutro mam cały dzień wolny więc bedę ryć jak młody kret

później jeszcze mi jeden numer odwalil i myślał, że jeszcze będę błagała go na kolanach, żeby się z nim spotkać :/
wspólne mieszkanie czasami scala, a czasami rozdziela... niestety

kreciku Ty nasz

ale nie błagałaś i duże oklaski for you

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
no, wróciłam ze szkoły. Generalnie czuję się idiotką z matmy i nie zaliczę pewnie tego piątkowego koła. hurra. a jutro mam koło z wykładów z łączności. hurra razy dwa. co za dzień.


kocham was i cieszę się, że wątek znowu żyje !
a ja czuję się idiotką z życia , eh

ja też Was lowe, wątek ożył i powiało takim mega optymizmem
wreszcie jest co czytać

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
jak ja się cieszę, że zmartwychwstałyśmy
fajnie tak zmartwychwstać

.

na poprawę humoru, albo inaczej. na zmniejszenie depresji zimowej zamówiłam sobie torebkę na etorebce i uwaga... pralkę

Edytowane przez chiddy
Czas edycji: 2010-11-23 o 20:31
chiddy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 21:35   #1578
KaasiaaK
Zakorzenienie
 
Avatar KaasiaaK
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 6 901
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
W tych nowych łazienki są w pokojach
to w nowych, ale mój wydział się nie łapie


Cytat:
Napisane przez chiddy Pokaż wiadomość
ja z reguły też nie słodzę, a jeśli już to brązowym cukrem nigdy białym


na poprawę humoru, albo inaczej. na zmniejszenie depresji zimowej zamówiłam sobie torebkę na etorebce i uwaga... pralkę
ooo taaaaak brązowy


etorebka taką mam ochotę na jakąś, ale mam pilniejsze wydatki, np. kalkulator naukowy
__________________
konsekwentnie dążyć do celu(ów)..;-)
KaasiaaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-23, 21:37   #1579
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 870
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

wow. nie spodziewałam się, że tyle spamu będzie, na cytowanie też się nie przygotowałam [jutro z samego rana to zrobię]
tak na szybko:
Dorota cudownie się to czytało. Ciąża dla mnie jest taka magiczna, mam nadzieję, że kiedyś również będę w stanie błogosławionym. a na kiedy masz termin, bo nie pamiętam już? i mogłabyś się nam pokazać z brzuszkiem!

Olga no to gratuluję. ;*

Martyna [star] jak to czytałam to mi się mordka cieszyła. Ostatnie zdanie wymiata.
Ja chyba bym nie wymyśliła żadnej ustawy. Kosmos troszkę. A jeżeli chodzi o święta to wystarczyło, że poczułam zapach mandarynki i już się rozmarzyłam. To już za miesiąc i Keeeviin będzie, łaa <3

Ola To faktycznie nieciekawie. Ja zamarzam mieszkając w tak małym mieszkaniu, gdy nie jest napalone, a co dopiero możesz czuć w dużym domu. I jeszcze ta zimna woda, próbowałaś z nimi porozmawiać?

Martyna współczuję. Wiem co to za ból. Z chemii mi nie idzie. Napisałam wszystko i k.u.r.w.a [za przeproszeniem] dał mi tylko 3 pkt. na 10. Ten człowiek jest chory. O albo dzisiejsze wejściówka- chemia organiczna. Dałam to do zrobienia kuzynce i jej mężowi-ona mgr.chemii, a on robi doktorat z czegoś tam, ale dobrze zna chemię, to byli w szoku, że jest tak trudne. I dodatkowo dali jeszcze do zrobienia kilka zadań koledze doktorowi chemii. Ale nie załamuję się, są ludzie z gorszymi wynikami ode mnie i pewnie przyjdzie nam wszystkim pisać kolokwium z je.ba.ne.j chemii.

a o fizjologii nie wspomnę.

w ogóle dzisiaj mam kiepski dzień. najchętniej to bym leżała w łóżku i sobie popłakała. doła mam. i tęsknię za tatą.

[jutro nadrobię resztę]

kochane
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.


Edytowane przez effciaa16
Czas edycji: 2010-11-23 o 21:39
effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-24, 15:03   #1580
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 751
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
W tych nowych łazienki są w pokojach


Ja też <33333


Hej Dziewczynki
Przepraszam, że tak cytuję byle jak, ale jestem trochę na haju, bo tak:
  • zaliczyłam matmę
  • dziś pisałam druty i chyba też zaliczyłam, a myślałam że oddam pustą kartkę
  • Jutro wf -.- ale mam tak dobry humor że mi to już tak bardzo nie wadzi xd obym wstała... już 4 opuściłam
ani słowa o matmie - też chciałabym zaliczyć. Mam koło w piątek
gratsy za sprawą drutów. Ja dzisiaj miałam koło z łączności. Nie uczyłam się, ale ściągnęłam ale kto chciałby się uczyć o jakiś SARSach, CTSach i innych dziwnych skrótach?

a na laborkach z łączności dostałam 4+, przez tego Karola bo mi przeszkadzał i źle odczytałam jeden znaczek morse'a przez co wyszedł mi nie taki kod jak powinien.

a jutro rano mam basen i też mam nadzieję, że wstanę

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
wow. nie spodziewałam się, że tyle spamu będzie, na cytowanie też się nie przygotowałam [jutro z samego rana to zrobię]
tak na szybko:
Dorota cudownie się to czytało. Ciąża dla mnie jest taka magiczna, mam nadzieję, że kiedyś również będę w stanie błogosławionym. a na kiedy masz termin, bo nie pamiętam już? i mogłabyś się nam pokazać z brzuszkiem!

Olga no to gratuluję. ;*



Martyna współczuję. Wiem co to za ból. Z chemii mi nie idzie. Napisałam wszystko i k.u.r.w.a [za przeproszeniem] dał mi tylko 3 pkt. na 10. Ten człowiek jest chory. O albo dzisiejsze wejściówka- chemia organiczna. Dałam to do zrobienia kuzynce i jej mężowi-ona mgr.chemii, a on robi doktorat z czegoś tam, ale dobrze zna chemię, to byli w szoku, że jest tak trudne. I dodatkowo dali jeszcze do zrobienia kilka zadań koledze doktorowi chemii. Ale nie załamuję się, są ludzie z gorszymi wynikami ode mnie i pewnie przyjdzie nam wszystkim pisać kolokwium z je.ba.ne.j chemii.

a o fizjologii nie wspomnę.

w ogóle dzisiaj mam kiepski dzień. najchętniej to bym leżała w łóżku i sobie popłakała. doła mam. i tęsknię za tatą.

[jutro nadrobię resztę]

kochane

żyjemy ! żyjemy !

właśnie Dorotka, powinnas nam się pokazać z Fasolą.

a daj Ty spokój. Już widzę to DWAAA na kole z matmy. Ale juz trudno, pojadę na święta to wezmę sobie korki z matmy i będzie gitara grała. Zaliczę zbója w styczniu i mnie chyba dopuści do egzaminu.

I tak samo jak Ty myślę, że nie ja jedna jestem takim tępakiem z matmy i że nie ja jedna mam takie problemy. Zawsze znajdzie się ktoś inny.

Poza tym, przecież nie trzeba być ze wszystkiego najlepszym

W sumie to jak zaczęłyście pisać o tych rezygnacjach ze studiów.. to sama o tym pomyślałam, ale.. dla mnie oznaczaloby to tyle, że się poddaję bez walki. A walczyć będę, bo najważniejsze są marzenia.

Jakaaaa dzisiaj pogoda do baaaaaani. Masakra.
no,ale spoko. Martyna gotuje... rosół także tego - zapraszam. Mam nadzieję, że mi wyjdzie mniami. Tylko, że mały garnek ale większego nie posiadamy na stanie mieszkania


ejże, Żbiki, tęsknię za wami.

co powiecie na wspólnego sylwestra?

__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet

Edytowane przez mtynai
Czas edycji: 2010-11-24 o 15:04
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-24, 16:19   #1581
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 216
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
Hej Dziewczynki
Przepraszam, że tak cytuję byle jak, ale jestem trochę na haju, bo tak:
  • zaliczyłam matmę
  • dziś pisałam druty i chyba też zaliczyłam, a myślałam że oddam pustą kartkę
  • dostałam 4 pkt z programowania podczas gdy uczenie się do niego polegało na tym, że z kolegami oglądaliśmy głupie filmiki na youtube na przykład:
  1. Test ekstremalny Samsunga Galaxy S: http://www.youtube.com/watch?v=6xASJobjD68
  2. Film o najwspanialszym facecie w internecie: http://www.youtube.com/watch?v=Mb51Mvd-yWI (CREEPY)
  3. Film "We love Poland": http://www.youtube.com/watch?v=3hwL98Af_Hk
  4. Filmik m.in. o dziwnych rzeczach w japońskich toaletach: http://www.youtube.com/watch?v=P89IQ5Nr8NQ
  5. Moja propozycja - przeróbka reklamy mopa: http://www.youtube.com/watch?v=LpaYWtsk_Iw
Umówiliśmy się, że na najbliższym wykładzie oglądamy mój ukochany "Wiesiek The Movie" ( http://www.youtube.com/watch?v=uzflq14Mydw jeśli Wam nie pokazywałam, w co wątpię, bo wszystkich tym męczę )
Jutro wf -.- ale mam tak dobry humor że mi to już tak bardzo nie wadzi xd obym wstała... już 4 opuściłam
brawo
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość

ejże, Żbiki, tęsknię za wami.

co powiecie na wspólnego sylwestra?

tak, tak
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-24, 16:48   #1582
rehab4181
Zadomowienie
 
Avatar rehab4181
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 1 124
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
  • zaliczyłam matmę
  • dziś pisałam druty i chyba też zaliczyłam, a myślałam że oddam pustą kartkę
  • dostałam 4 pkt z programowania podczas gdy uczenie się do niego polegało na tym, że z kolegami oglądaliśmy głupie filmiki na youtube na przykład:
superowo

Cytat:
Napisane przez chiddy Pokaż wiadomość
a mi się ciągle wydaje, że święta są za jakieś pół roku
i za każdym razem kiedy wchodzę do jakiegoś marketu czy centrum handlowego i widzę ozdoby choinkowe, światełka i inne takie duperelki to mam taką minę i nie mogę pojąć, że to za miesiąc

j
.

na poprawę humoru, albo inaczej. na zmniejszenie depresji zimowej zamówiłam sobie torebkę na etorebce i uwaga... pralkę
ja też

świetny zakup ja się czaję na zmywarkę

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
właśnie Dorotka, powinnas nam się pokazać z Fasolą.



co powiecie na wspólnego sylwestra?

muszę sobie zrobić jakieś ładne, normalne foto


z miłą chęcią, ale nie wiem kim będę w sylwestra, ani jak będę wyglądać, ani co robić




niech ten śnieg nie pada, bo jeszcze sobie nie kupiłam szalika ani rękawiczek
__________________

bziii ♡.

Edytowane przez rehab4181
Czas edycji: 2010-11-24 o 16:50
rehab4181 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-24, 19:01   #1583
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 258
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
co powiecie na wspólnego sylwestra?

Hmm, nie wiem, ale raczej zostaje w 3city
Ewentualnie w Opocznie - wolna chata, bo rodzice będą na nartach.


I gratsy za Morse'a


A ja miałam dziś kartkóweczkę z matmy
Chyba zrobiłam wszystko dobrze.
Jakiś punkt dodatkowy może dostanę czy dwa. Zawsze mnie to podratuje.

I nie wiem ile mam z chemii, bo nie miałam czasu iść sprawdzić, musiałam lecieć na hiszpański.
Ale pewnie mało.

I mam mega weekend. Nauka z fizy + biotechnologii bo czekają mnie koła
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-24, 19:18   #1584
Ailanna
Rozeznanie
 
Avatar Ailanna
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Wolsztyn
Wiadomości: 873
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Hej laski

Wpadłam tylko na chwilę.
Aleście naspamowały!
Jutro będę czytać między wykładami.

Byłam dzisiaj w bibliotece z zamiarem przesiedzenia tam połowy dnia i wypożyczenia miliarda BN'ek, a tu awaria systemu we wszystkich bibliotekach w Poznaniu i nic nie można załatwic... :/
Ale za to zrobiłam koralikowe zamówienie i się jaram! ^^
Idę balowac do Czekolady!
__________________
Osoby używające więcej niż trzech wykrzykników lub pytajników, to osoby z zaburzeniami własnej osobowości.
- Terry Pratchett -
Ailanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-24, 19:21   #1585
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 258
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez malenstwo5 Pokaż wiadomość

W domu jest strasznie zimno, ogrzewanie włączają na godzinę wieczorem i godzinę rano.. I nie chodzi o to, że im jest ciepło, bo chodzą poubierani w kilka swetrów, dzieci tak samo, a małej pozwalają biegać na boso.. Wszyscy cały czas chrypią, smarkają.. Jest bardzo zimno, nie wiem ile stopni, bo termometra nie mamy nawet. Drugim problemem jest to, że prawie zawsze wieczorem nie ma ciepłej wody i rano też rzadko jest i myję się w zimnej..
Dziewczyny ja nie dam rady tak całą zimę Myślałam, że przesadzam, bo mi zawsze było zimno, ale mama jest u mnie teraz i potwierdza, że jest strasznie zimno..
To nie możesz im powiedzieć, ze Ci jest za zimno i żeby grzali ? Bo to nie jest za zdrowe ciągle się smarkać, może się to przerodzić w coś gorszego.
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość


Jak jest na hiszpańskim? Ja poluję na dobry kurs angielskiego, chciałabym przygotować się do CAE, pewnie ze 2lata to potrwa tylko najpierw czekam na decyzję o stypendium, bo jak mi nie przyznają, to nie będę miała z czego sobie opłacić.



Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
Mi się bardzo podoba.
Grupa ok 10 osób, zakolegowałam się z dziewczyną z polibudy, jest na budownictwie.
Ogólnie grupa z osób 20 - 25 lat. Jest jeden facet, wygląda mi na jakieś 30, ale może tylko tak staro wygląda.
A CAE też chcę może po drugim roku, bo wezmę sobie angielski zaawansowany. Chociaż nie wiem jak ten język na polibudzie będzie wyglądał.


A pomysł dobry Też jestem za takim zakazem. Zmniejszyłoby to na pewno liczbę palaczy.
Cytat:
Napisane przez SamaraMorganx Pokaż wiadomość

co kto lubi czasem osoba którą lubisz na codzień okazuje się nie do zycia we wspólnym mieszkaniu
Dokładnie. Jak się z kimś mieszka, trzeba mieć bardzo zbliżony charakter do tej osoby.
Cytat:
Napisane przez czijo Pokaż wiadomość
W tych nowych łazienki są w pokojach



Hej Dziewczynki
Przepraszam, że tak cytuję byle jak, ale jestem trochę na haju, bo tak:[LIST][*]zaliczyłam matmę
A to super ! jakby były jeszcze jednoosobowe pokoje to taki akademik mi się podoba.



Ja to nie wiem co z tą matmę zrobię.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 00:00   #1586
201604200942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 19 620
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Wróciłam z Ryjca (nasz akademicki pokój do nauki) idę w kimono i od rana znowu łacina :rock:
Kobita chyba myśli, że po 2 miesiącach będziemy przekładać na polski starożytne inskrypcje.
201604200942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 07:06   #1587
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 751
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Hmm, nie wiem, ale raczej zostaje w 3city
Ewentualnie w Opocznie - wolna chata, bo rodzice będą na nartach.


I gratsy za Morse'a
no to już wiemy gdzie sylwester Żbików się odbędzie.

dzięki Bejb.
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

A pomysł dobry Też jestem za takim zakazem. Zmniejszyłoby to na pewno liczbę palaczy.


Ja to nie wiem co z tą matmę zrobię.
u mnie na uczelni na budynku przy wejściach wiszą zakazy palenia.. ale na każdej przerwie pod tym właśnie zakazem stoi 20 osób i jara także.. Polacy to mało rozumny i nieokiełznany naród.


ja też nie, pjona.
na razie no stress, zacznę się stresować jak mnie nie będzie chciała do egzaminu dopuścić. będę płakać.


cześć Bejboszki ;*

za 1,5h mam basen, a już siedzę ubrana zamuliłam.
nie chce mi się iść tam jak jasna cholera, nie dzisiaj.
Znowu na torze dla upośledzonych będę pływać jeżuuuu.


miłego dnia bobaski ;*
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 11:34   #1588
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 854
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Hej ho.
Odespałam dziś 2 poprzednie noce i mnie boli głowa z 'przespania'

Uwielbiam mojego dr od anatomii. Jakie ma żarty.
Uśmiałam się wczoraj na zajęciach, mimo że było zaliczenie. xD Znaczy pierwsza część zaliczenia, bo jeszcze test w poniedziałek. Akurat na mnie kolejka się skończyła, więc jutro odpowiadam.

aaa, wczoraj udzielałam korków.

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
pisałam wczoraj posta, a internet mi wyłączyli i się tylko wkurzyłam




a więc tak, odpowiem hurtowo
TŻ panikuje strasznie. np: "nie przytulaj się zbyt mocno, bo przygniatasz brzuch", "uważaj na brzuch/fasole", "boli Cie coś? jedziemy do szpitala?", "nie wstawaj tak szybko", "nie wchodź na taboret", "nie skacz jak tańczysz" (uwielbiam sobie potańczyć z iPodem w uszach przed lustrem) itp.. wstyd się przyznać, ale przez niego/dzięki niemu już 3 razy znalazłam się w szpitalu..
1. raz- zatrucie pokarmowe.. leżałam na zakaźnym, pamiętacie? najgorsze dni w moim życiu.. przecież biegunka by sama minęła
2. raz- kolka nerkowa- no w sumie gdyby nie szpital to bym umierała z bólu, coś okropnego.
3. raz(na początku listopada)- bo strasznie miałam boleści w dole pleców. TŻ zadzwonił do mojego lekarza, a że on jest ordynatorem to powiedział"przyjechać do szpitala" i sobie zostałam 3 dni na obserwacji TŻ mądry, bo wówczas ma całe łóże dla siebie

oglądam swoje zdjęcia bez brzucha i tak mi.. dziwnie nie wyobrażam sobie siebie bez mojej fasoli(no już nie takiej fasoli, bardziej arbuza, ale lubię tak na nią mówić ) we mnie . zawsze i wszędzie jest ze mną. nie lubi suszarki, gdy siedzę, bądź zasypiam- wtedy jest najbardziej pobudzona. nie odróżnia dnia od nocy, niestety wcześniej czułam takie przewroty w brzuchu, ale teraz nie ma już na to przestrzeni jest ułożona główkowo i tylko czuję wypychanie ciągle w tych samych miejscach.. współczuje jej tak być do góry nogami, no ale cóż
moja siostra mówi do swojego brzucha, opowiada bajki, śpiewa.. może jestem dziwna, ale ja tak nie robię. tak jakoś. wolę przyłożyć słuchawkę od iPoda do pępka, niech posłucha muzyki ze mną
TŻ ciągle się przytula do brzucha itp, ale nie jest zbyt wylewny ani sentymentalny, żeby np śpiewać kołysanki.
nie wyobrażam sobie dnia, bez poczucia wiercenia się fasoli. to takie.. fajne uwielbiam to czuć, bo wiem, że ten ktoś już lubi pewne dźwięki a inne nie i jest wygodnisią, bo lubi jak chodzę, wtedy ją kołysze, a gdy siedzę/leżę/zasypiam - to jej się nudzi najwidoczniej. i przeżyję te pokopane, bolące żebra
a najśmieszniejsze jest to, że gdy poczułam 1. ruch myślałam, że to wzdęcie.
no to się rozpisałam, trochę dziwnym językiem, ale może zrozumiecie o co chodzi wybaczcie, ale już trochę zmęczona jestem ;*

zdjęcia usg będą, jak podłączę starą drukarkę, bo tej nowej nie ogarniam ;/ (tj: zapewne jutro ).
wow, ale cudownie to brzmi.

wczoraj zainteresowałam się ginekologią, bo mój dr od anatomii jest ginekologiem i opowiadał nam trochę aspektów klinicznych i takie to ciekawe jest.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Słuchajcie, oddałam dziś tą ustawę, mam nadzieję, że dobrze to zrobiłam dziwnie się czułam, pisząc coś, o czym nie mam pojęcia tak właściwie. A zrobiłam na temat.. uwaga, uwaga.. całkowitego zakazu palenia papierosów Wymyśliłam, że można palić tylko w mieszkaniach prywatnych i w samochodach prywatnych, zakładając, że dym nie przedostaje się na zewnątrz. No powiedzcie, że nie jestem, kur.wa, genialna!
jesteś!

---------
spam
przepraszam, że tak lakonicznie piszę, ale muszę się ciągle uczyć.

p.s. chcę wyniki z bio. jak nie zaliczę to ktoś zostanie skrzywdzony. Siedziałam nad biologią do 2.30. To mój rekord. Jak nie zaliczę to pieprzę biologię medyczną.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 13:03   #1589
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 479
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
czyżby Ola M.?
to w ogóle zabawne, że wchodzę na wizaż i czytam o swoich znajomych, z mojego miasta beka, że się na studiach spotkaliście a w zasadzie spotkałyście. Weronika z moją naj Gosią, a Martynka z Mokrzakiem. Beczka.
Pozdrów Olę.

ostatnie zdanie miecie.
Tak, ta Ola Też bym się śmiesznie czuła.
Pozdrowiłam, pozdrowiłam.

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
jesteś na prawdę genialna
ale napisałabym na ten temat co Ty


jak ja się cieszę, że zmartwychwstałyśmy


Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
Martyna [star] jak to czytałam to mi się mordka cieszyła. Ostatnie zdanie wymiata.
Ja chyba bym nie wymyśliła żadnej ustawy. Kosmos troszkę. A jeżeli chodzi o święta to wystarczyło, że poczułam zapach mandarynki i już się rozmarzyłam. To już za miesiąc i Keeeviin będzie, łaa <3

kiepski dzień. najchętniej to bym leżała w łóżku i sobie popłakała. doła mam. i tęsknię za tatą.
Tak, dla nas to też był kosmos - pisać ustawę na I roku Ktoś pytał ludzi z prawa, też z I roku i oni tego nie mają. No mówi samo za siebie. Zobaczymy, jak nam to wyszło, w następny wtorek wyniki
Też uwielbiam Kevina i reklamę coca-coli, i w ogóle ach, to już niedługo! Tylko mamy w pewnej kwestii problem z Tżtem, tzn. nie wiemy jak zorganizować Wigilię. Ja jestem za opcją, żebyśmy spędzili ją osobno, tj. każdy ze swoją rodziną, a on obstaje za tym,żebym ja najpierw przyszła do niego na godzinę, potem on do mnie. Uważam, że to nie bardzo wypada, bo pomimo tego, że razem mieszkamy, nie jesteśmy nawet narzeczeństwem, więc w teorii nasz związek nie jest w żaden sposób formalny. Ponadto Tżta rodzice są dość konserwatywni, no i.. czułabym się chyba niezręcznie. Co myślicie?

Przytulam poleż w łóżku, weź sobie czekoladki, herbatę, włącz jakiś odmóżdżający film i o niczym nie myśl. Pomoże choć trochę ;*

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
a na laborkach z łączności dostałam 4+, przez tego Karola bo mi przeszkadzał i źle odczytałam jeden znaczek morse'a przez co wyszedł mi nie taki kod jak powinien.

a jutro rano mam basen i też mam nadzieję, że wstanę

W sumie to jak zaczęłyście pisać o tych rezygnacjach ze studiów.. to sama o tym pomyślałam, ale.. dla mnie oznaczaloby to tyle, że się poddaję bez walki. A walczyć będę, bo najważniejsze są marzenia.

co powiecie na wspólnego sylwestra?

4+ to i tak super, gratulacje!

Basen <3 pochodziłabym. Ale ja wybieram się na lodowisko, jest darmowe 20min. od nas w ogóle to miasto żyje, tu jest co robić, bardzo mi się to podoba.

Oczywiście nie odpuszczaj. Pomimo przeszkód.

Hm.. w sumie nie mam jeszcze sprecyzowanych planów na Sylwka, więc.. może i tak?

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość
świetny zakup ja się czaję na zmywarkę
My mamy, ale nie korzystaliśmy z niej ani razu

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Mi się bardzo podoba.
Grupa ok 10 osób, zakolegowałam się z dziewczyną z polibudy, jest na budownictwie.
Ogólnie grupa z osób 20 - 25 lat. Jest jeden facet, wygląda mi na jakieś 30, ale może tylko tak staro wygląda.
A CAE też chcę może po drugim roku, bo wezmę sobie angielski zaawansowany. Chociaż nie wiem jak ten język na polibudzie będzie wyglądał.

A pomysł dobry Też jestem za takim zakazem. Zmniejszyłoby to na pewno liczbę palaczy.

Dokładnie. Jak się z kimś mieszka, trzeba mieć bardzo zbliżony charakter do tej osoby.
O, to fajnie Widać po tym, co piszesz, że ludzie dopiero w pewnym wieku zaczynają dochodzić do wniosku, jak bardzo nauka się przydaje. ;-)

No ja nienawidzę dymu, więc obcięłabym na wszelkie sposoby palaczom możliwości.

A wcale, bo nie Tż nie jest taki znowu podobny charakterem do mnie, a się dogadujemy. Nawet żyjemy w jednym pokoju i się nie pozagryzaliśmy jeszcze Chyba nawet nie przestał mnie kochać, jeszcze.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
aaa, wczoraj udzielałam korków.
I jak było?!
Ja swoje z dzisiaj przesunęłam na następny tydzień, bo źle się czuję i nie myślę.



Przyznali mi stypendium, czaicie?!
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-11-25, 14:56   #1590
bedeliciuos
Wtajemniczenie
 
Avatar bedeliciuos
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 216
Dot.: LoFFcIaJąCe JuStInKa BiEbErKa MaTooRzYsTkI 2010 sŁiTa$nĄ X cZęŚcIą ŻeGnAjOm WaK

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Odespałam dziś 2 poprzednie noce i mnie boli głowa z 'przespania'

Uwielbiam mojego dr od anatomii. Jakie ma żarty.
Uśmiałam się wczoraj na zajęciach, mimo że było zaliczenie. xD Znaczy pierwsza część zaliczenia, bo jeszcze test w poniedziałek. Akurat na mnie kolejka się skończyła, więc jutro odpowiadam.

aaa, wczoraj udzielałam korków.




p.s. chcę wyniki z bio. jak nie zaliczę to ktoś zostanie skrzywdzony. Siedziałam nad biologią do 2.30. To mój rekord. Jak nie zaliczę to pieprzę biologię medyczną.
lepiej chyba z przespania, niż nie wyspania, czy nie?

fajnie na takiego kogoś trafić, bo pewnie z większym zainteresowaniem się go słucha


komu? i jak było?

zaliczysz
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość




Też uwielbiam Kevina i reklamę coca-coli, i w ogóle ach, to już niedługo! Tylko mamy w pewnej kwestii problem z Tżtem, tzn. nie wiemy jak zorganizować Wigilię. Ja jestem za opcją, żebyśmy spędzili ją osobno, tj. każdy ze swoją rodziną, a on obstaje za tym,żebym ja najpierw przyszła do niego na godzinę, potem on do mnie. Uważam, że to nie bardzo wypada, bo pomimo tego, że razem mieszkamy, nie jesteśmy nawet narzeczeństwem, więc w teorii nasz związek nie jest w żaden sposób formalny. Ponadto Tżta rodzice są dość konserwatywni, no i.. czułabym się chyba niezręcznie. Co myślicie?


A wcale, bo nie Tż nie jest taki znowu podobny charakterem do mnie, a się dogadujemy. Nawet żyjemy w jednym pokoju i się nie pozagryzaliśmy jeszcze Chyba nawet nie przestał mnie kochać, jeszcze.


Przyznali mi stypendium, czaicie?!
o tak!

hmm, w sumie.. mi się wydaje że jednak osobno powinniście spędzić.. bo to taka typowo rodzinna uroczystość
a może zaproś go na obiad do siebie w pierwszy dzień świąt, a on Ciebie w drugi? tak chyba wypada



bardziej się zbliżyliście do siebie, czy przeciwnie?



wow, brawo Żbiku!






a ja się wstrętnie opier.dalam
tylko obiad zrobiłam dla wszystkich, a miałam się uczyć..
bedeliciuos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:08.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.