Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[chippe]

A żeby było w temacie to zadawajcie mi pytania a ja wam odpowiem i poznacie moją wiedze na temat treningów i diety, czyli sposobu odżywiania

[SlodkoOstra]

Dołączam!!! Chcę schudnąć (na początek ) 6 kg, z 60 na 54!

[_Ewelka___]

nie sposob Was nadrobic

caly dzien przelezalam z TZ po wczorajszej imprezie

caly tydzien nic slodkiego nie zjadlam, mam ciastoprzyniosla to sie skusilam. Jeszcze te parowki na noc :/ ale to jednorazowy wyskok i źle sie czuje po obzarstwie

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Cindy90

Jestem bardzo samotna.

Cindy, potrzebujesz czasu, przyjaciol, zapelnij sobie dzien, nie mysl, z czasem zapomnisz zyj pelnia zycia, nie rozmyslaj, nie analizuj. Ja, zawsze mialam super faceta, bylam cudownie traktowana. Zachcialo mi sie przygod. I pierwszy raz w zyciu ktos mnie kopnal w tylek, potem jeszcze 3 razy to sie zdarzylo bylo mi tak cholernie ciezko, przelotne znajomosci ale czulam ze swiat mi sie zawala, kazdy mnie odpychal z glupich powodow "jestes za ladna dla mnie, za fajna". Na litosc boska co za tekst

Teraz mam to za soba, nic mnie nie boli, mysle, że Ci faceci kompletnie na mnie nie zasluzyli. Bylam samotna i nachalnie sie przywiazywalam. Wiesz - kiedy ktos nie chce z Toba byc, nic na sile nie mozna zrobic. Widocznie nie zasluguje na Ciebie. nie mysl tak źle o sobie Glowa do gory i z kazdej sytuacji w zyciu wyciagnac jakies wnioski. Nic nie dzieje sie z przypadku, jeszcze poznasz kogos wartosciowego kto Cie nie opusci

Napisane przez dimiti

heh
z doswiadczenia wiem, ze z czasem wszystko przechodzi- mniej lub wiecej, ale przechodzi
ja sie z moim rozstalam na 3 lata, tez ryczalam i mi sie wydawalo, ze juz jest po mojej milosci zycia...
bylam z kims przez rok, ale tylko go porownywalam- chociaz z czasem az tak to nie bolalo. A teraz jestem z nim znowu od prawie 5 lat- takze w zyciu nic sie nie dzieje bez przyczyny! moze ci to wyjdzie na lepsze tylko! a jak bedziesz sie ciagle nad tym zastanawiala, wspominala itd to to nic nie da. Zajmij sie soba, umow sie z kims, idz do kina- spedz czas ze znajomymi bo wtedy tyle sie o takich sprawach nie mysli

dmito dobrze prawi w sumie napisalam podobnie do Ciebie
wow na 3 lata, ja z moim nie bylam rok! W tym czasie, mial dziewczyne 3 miesiace, ukryl to przede mna ze nie mialam o niczym pojecia. A dodam, ze w tym czasie spotykal sie ze mna kiedy wracalam do domu... No ale wybaczylam mu to. Nie bylismy razem, nie musial o niej mowic. Nie cierpie tej dziewczyny, wlasnie wczoraj widzielismy ja w pubie, siedziala smutna jak nigdy. Ogromna satysfakcje mi to dalo bo zawsze udala ze jest szczesliwa i jest cwana i zlosliwa

http://www.youtube.com/watch?v=U0CGs...eature=branded

rihanna jest tam taaaaak masakrycznie seksowna, że ciągle sie w nią wpatruję

apetyczne kobiece cialko, uwielbiam
ja bym chciala ujedrnic cialo, zrzucic kilka cm nic wiecej

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------

aaaaaa no i witam nowe dziewczyny
widze w tabelce jestescie, super
https://spreadsheets.google.com/ccc?...IF&hl=en#gid=0

kto chce dopisywac sie! tak mysle, czy zwazyc sie we wtorek, caly tydzien super jadlam. Mysle ze ostatecznie w piatek zrobie pomiary

[69love69]

dopisałam się, jestem tutaj najgrubsza
ważyc będe się we wtorek, ale i tak nie wierze mojej wadze, bo ona nie jest zbyt dokladna.. czekam na efekty w ciuchach

a teraz idę spać, czas na tydzień pełen nauki znowu. byle do soboty!

[bita smietana]

wizaż działa wizaż działa wizaż działa

Zjadłam wczoraj po kolacji jedną kluskę na parze z jogurtem truskawkowym... Tż jadł i chciała też I wiecie co? Strasznie niesmaczna, wolę warzywka

[moooniaaaa]

Napisane przez Cindy90

No to teraz się zwierzę, kto nie chce tego czytać, niech nie czyta.
Mam straszną załamkę. Minęły 3 miesiące od kiedy z nim nie jestem. Nie widzę sensu życia, najchętniej zniknęłabym z tego świata. Wczoraj północy płakałam, nawaliłam się winem i dziś mam kaca. Alkohol jednak nie pomaga, nic nie pomaga. Jedynie fajnie, że za naukę się wzięłam i mam piątki i 4,5... jedyny plus tej sytuacji. Boję się, że zaraz wpadnę w depresję, prawdziwą depresję i będę musiała brać leki na to. Może nie myślę o samobójstwie, ale po prostu chciałabym żeby mnie nie było na ten czas. żebym nie czuła, nie płakała... Może i robię z tego "halo" jak to powiedziała chippe, ale ten człowiek był dla mnie wszystkim, teraz czuję jakbym straciła część siebie. Wszyscy mówią, że jestem slina, ale oni nie wiedzą jak jest na prawdę. Moje życie nie ma sensu. Nie mogę też do niego wrócić po tym wszystkim... Przepraszam, że wam się żalę, ale nie mam nikogo z kim mogłabym tak porozmawiać.. i na prawdę płaczę pisząc to. Jestem bardzo samotna.

Kochana,tutaj nie musisz udawać twardej, pisz ile chcesz i to co czujesz,a my spróbujemy pomóc Przede wszystkim zajmuj sobie czas, czymkolwiek. A najlepszym lekarstwem na stara miłość jest nowa miłość

Napisane przez psyhe666

X. uważa, że to niemożliwe żebym andrzejki (o kurde zapomniałam w ogóle! ) spędzała sama i pewnie się widziałam z innym facetem i Bóg wie co robiłam...;/;/;/;/
A w ogóle co on sobie wyobraża????
Widzieliśmy się odstatnio w pon. bo on nie mógł we wtorek więc do środy kontakt telefoniczny, a w czw. i pt. w ogóle żadnego znaku życia i odzywa się nagle w sobotę wieczorem i chce mi zmieniać plany!;/ Nie za bardzo się panoszy i rozpożądza w moim życiu?;/

Ja facet już na początku ma takie jazdy to nadaje się do kopnięcia w tyłek. Strach pomyśleć co by zaczął wyprawiać później. Dobrze,że już na początku pokazuje swoja toksyczność. Do odstrzału go nie marnuj czasu.

Napisane przez agnesuk

Ja biorę tabletki od 3 lat więc już zapomniałam o durexach i nie wyobrażam sobie znowu ich używać.

Ja biorę prawie 4, więc już całkiem zapomniałam co z tymi gumkami,jak po co i dlaczego Durexy są bleee.

Napisane przez moncheeri_m

dziewczyny własnie sprawdzałam swoje wymiary chyba z przed 3 miesięcy, nie pamiętam dokładnie.. górne części ciała nie uległy zmianie w biuście: 85, talia:70 biodra były 90 teraz są 94 ( w najszerszym miejscu)!! ;/ Jakim typem figury jestem? Muszę schudnąć 5kg ajjj... najbardziej męczą mnie górne partie.. przedramiona dość grube przez nie wyglądam jakbym była jeszcze grubsza..

Hmm może gruszka? Bo dół masz większy niż górę.
a na przedramiona ćwicz chociażby z butelkami wody. Miałam w liceum faceta od fizyki, które dużo ćwiczył i zawsze nam powtarzał,żebyśmy my kobiety dbały o ramiona

Napisane przez agniesikk

Mój chłopak mnie nie rozumie Mówi, że nie mam z czego chudnąć... Ja tam swoje wiem. Przytyło mi się, zresztą wolę teraz stopniowo, niż wpadać w panikę przed wiosną (jak zawsze zresztą i wtedy sobie wyrzucam- a trzeba było się wcześniej za to wziąć). Przybyło mi w brzuchu, boczki mi się zrobiły- tego to po prostu nienawidzę.

Ja swojemu już nawet nie mówię o jakiejś nowej diecie Bo albo gada,że nie mam się z czego odchudzać i mówi,że mam gdzieś jego zdanie albo nie traktuje tego poważnie. W dodatku lubimy jeść to samo, piwo tez obydwoje lubimy, więc ciężko z dietą na dłuższa metę :p

Napisane przez psyhe666

Haha, laski mam randkę o 21

Z kim z kim?

Napisane przez psyhe666

Ja mam coraz więcej do zrzucenia Ostatnio było 3 później 4,5,6 a teraz zbliża się 7 bo nie ważę już 46,5 i 47 też nie

Przyznawaj się ile

Napisane przez _Ewelka___

dmito dobrze prawi w sumie napisalam podobnie do Ciebie
wow na 3 lata, ja z moim nie bylam rok! W tym czasie, mial dziewczyne 3 miesiace, ukryl to przede mna ze nie mialam o niczym pojecia. A dodam, ze w tym czasie spotykal sie ze mna kiedy wracalam do domu... No ale wybaczylam mu to. Nie bylismy razem, nie musial o niej mowic. Nie cierpie tej dziewczyny, wlasnie wczoraj widzielismy ja w pubie, siedziala smutna jak nigdy. Ogromna satysfakcje mi to dalo bo zawsze udala ze jest szczesliwa i jest cwana i zlosliwa

widze w tabelce jestescie, super
https://spreadsheets.google.com/ccc?...IF&hl=en#gid=0

Macie szczęście do tej jego eks chyba? Bo pamiętam,że czasami ją spotykacie Ona jest z Waszej miejscowości?


Ja w tabelce uaktualniłam wsio bo i było co
Przez ok.m-c zrzuciłam 3.5kg. a i wymiary mi się nawet podobają


----
Dziewczyny dla Was też była masakra jak wizaż padł? :P

[butterfly__24]

Cześć Dziewczęta! ja też dołączam, bo nudno w pracy
no i Lenko- mam parametry jak Ty i bardzo źle sie z tym czuje, bo odkad przeprowadzilam sie z 3City w czerwcu do Wawy gdzie tylko przesiadam sie z fotela w pracy na ten w samochodzie a potem na kanape przybylo mi 5kg. pokusiłam sie nawet na zdobywajaca coraz wieksze rzesze maniaków diete Dr Dukana, ale ... no sorry, nie daje rady na jogurtach, tunczyku i jajach. nie mozna tak zyc! tak wiec, moje 55kg przy takim skromnym wzroscie to zdecydowanie za duzo. Zaczelam od jedzenia sniadan w domu(nieczekoladowe platki z mlekiem, mała porcja- ale zeby ruszyc metabolizm) i w pracy staram sie nie jesc nic solidnego, tylko jogurt lub dwa, dwie kawy , wracam i robie obiad. czyli jem ok. 18-19stej. pozno nie? ale w pracy nie mam jak;/ przy czym w ogole jem malo pieczywa ( w weekendy na sniadanie) i nie korzystam w sumie ze słodkosci, ale problem w tym, ze ciagle siedze. masakra! jak sie zmusic do ruchu, sczzegolnie jak jest taka zimnica tu w stolicy? ehhh

[moooniaaaa]

Napisane przez butterfly__24

Cześć Dziewczęta! ja też dołączam, bo nudno w pracy
no i Lenko- mam parametry jak Ty i bardzo źle sie z tym czuje, bo odkad przeprowadzilam sie z 3City w czerwcu do Wawy gdzie tylko przesiadam sie z fotela w pracy na ten w samochodzie a potem na kanape przybylo mi 5kg. pokusiłam sie nawet na zdobywajaca coraz wieksze rzesze maniaków diete Dr Dukana, ale ... no sorry, nie daje rady na jogurtach, tunczyku i jajach. nie mozna tak zyc! tak wiec, moje 55kg przy takim skromnym wzroscie to zdecydowanie za duzo. Zaczelam od jedzenia sniadan w domu(nieczekoladowe platki z mlekiem, mała porcja- ale zeby ruszyc metabolizm) i w pracy staram sie nie jesc nic solidnego, tylko jogurt lub dwa, dwie kawy , wracam i robie obiad. czyli jem ok. 18-19stej. pozno nie? ale w pracy nie mam jak;/ przy czym w ogole jem malo pieczywa ( w weekendy na sniadanie) i nie korzystam w sumie ze słodkosci, ale problem w tym, ze ciagle siedze. masakra! jak sie zmusic do ruchu, sczzegolnie jak jest taka zimnica tu w stolicy? ehhh

Dlaczego 18-19 to późno? Jak idziesz spać 22-23 to w sumie ok. Ja też tak często mam,że jem duże śniadanie, coś na zajęciach,a potem dopiero obiad jak jestem w domu 18-19 i więcej nic nie jem bo staram się chodzić spać przed 23:00.

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Ja w tabelce uaktualniłam wsio bo i było co
Przez ok.m-c zrzuciłam 3.5kg. a i wymiary mi się nawet podobają
----
Dziewczyny dla Was też była masakra jak wizaż padł? :P

Monia no to gratulacje :brawo: Trzymaj tak dalej!!

dziewczyny, ja to bez Was nie umiem juz normalnie funkjonować wchodziłam na neta na sekunde, sprawdziłam wizaz, facebooka i wyłączałam hehe
TŻ się śmiał,że jak forum nie działa, to ja już nie mam nic do roboty

a tak poza tym... z dietą cały czas się ładnie trzymam... ale jestem już na skraju, bo zbliża mi się @ i pragnę czegoś słodkiego!! czym mogę to zastąpić?
a no i lipa z ćwiczeniami... dzisiaj w pracy miałam mały wypadek - spadły mi na kostkę wieeelkie kółka do przewożenia pudeł... kostka spuchnięta, ledwo chodzę. pojechałam do szpitala, zobaczyli co i jak, i mam sobie kupić paracetamol i mi przejdzie. na razie mam wolne od pracy... muszę wykurować nogę. ajj ja to mam zawsze pecha.

idę się położyć pod kołderkę, bo tak zmarzłam,ze szok! śnieg spadł, lód na drogach, chodnikach... oczywiście nie ma tyle śniegu co w Polsce rozmawiałam z rodzicami i mówili,że napadało tego tyle...
dziewczyny uzbrojone w buty na taki śnieg?

[butterfly__24]

heh, dla mnie to pozno, bo potem obejrze na dobranoc Sex w wielkim Miescie lub inny rownie ambitny serial , wykapie sie i 21-22. juz sie klade ( pracuje po 10godzin dziennie). wiec pozno w takim sensie, ze jak facet nie pomoze, to nie mam juz kiedy spalic obiadku

[moooniaaaa]

Napisane przez agnesuk

Monia no to gratulacje :brawo: Trzymaj tak dalej!!

dziewczyny, ja to bez Was nie umiem juz normalnie funkjonować wchodziłam na neta na sekunde, sprawdziłam wizaz, facebooka i wyłączałam hehe
TŻ się śmiał,że jak forum nie działa, to ja już nie mam nic do roboty

a tak poza tym... z dietą cały czas się ładnie trzymam... ale jestem już na skraju, bo zbliża mi się @ i pragnę czegoś słodkiego!! czym mogę to zastąpić?
a no i lipa z ćwiczeniami... dzisiaj w pracy miałam mały wypadek - spadły mi na kostkę wieeelkie kółka do przewożenia pudeł... kostka spuchnięta, ledwo chodzę. pojechałam do szpitala, zobaczyli co i jak, i mam sobie kupić paracetamol i mi przejdzie. na razie mam wolne od pracy... muszę wykurować nogę. ajj ja to mam zawsze pecha.

idę się położyć pod kołderkę, bo tak zmarzłam,ze szok! śnieg spadł, lód na drogach, chodnikach... oczywiście nie ma tyle śniegu co w Polsce rozmawiałam z rodzicami i mówili,że napadało tego tyle...
dziewczyny uzbrojone w buty na taki śnieg?

Ja jestem z tych anty-facebookowych, anty-nk to w ogóle na kompie tylko gg chodziło

Ja jak miałam @ to sobie nie żałowałam, zjadłam napoleonkę i eklerka zjesz rano na drugie śniadania raz to nic Ci się nie stanie :P

A na kostkę to lepiej kup sobie altacet w maści lub w tabletkach i coś p/bólowego.

Ja już jestem uzbrojona, zima nie ma ze mną szans




A tym czasem spadam laski na wykład

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez butterfly__24

heh, dla mnie to pozno, bo potem obejrze na dobranoc Sex w wielkim Miescie lub inny rownie ambitny serial , wykapie sie i 21-22. juz sie klade ( pracuje po 10godzin dziennie). wiec pozno w takim sensie, ze jak facet nie pomoze, to nie mam juz kiedy spalic obiadku

Eee to co to za facet,że nie pomaga a tak serio to godzina w tą czy w tamta to chyba nie duża różnica :P

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Ja jestem z tych anty-facebookowych, anty-nk to w ogóle na kompie tylko gg chodziło

Ja jak miałam @ to sobie nie żałowałam, zjadłam napoleonkę i eklerka zjesz rano na drugie śniadania raz to nic Ci się nie stanie :P

A na kostkę to lepiej kup sobie altacet w maści lub w tabletkach i coś p/bólowego.

Ja już jestem uzbrojona, zima nie ma ze mną szans

no ja własnie nie chce się złamać, bo wiem,ze jak kupie sobie batona, to na drugi dzień kupie następnego, to więcej niż pewne
na kostke robie okłady, więc mam nadzieje,ze opuchlizna szybko zejdzie... a boli jak cholera

miłego wykładu Monia

[adusia1554]

Mam sobie wykupić paracetamol
Angole na wszystko każą brać paracetamol

No ja też z dietą calkiem calkiem tylko wczzoraj pożarłam na kolacje zupke chinską diabolo pomidoro i 2 kanapki:rozga:

[butterfly__24]

Napisane przez adusia1554

Mam sobie wykupić paracetamol
Angole na wszystko każą brać paracetamol

No ja też z dietą calkiem calkiem tylko wczzoraj pożarłam na kolacje zupke chinską diabolo pomidoro i 2 kanapki:rozga:

Moj luby skrecil kostke na paintballu - wiec mam swieze doswiadczenie. samo sie nie zagoi, kup stabilizator kostki (taki bucik)- bo rozumiem,ze do szpitala sie nie wybierasz- i ochladzaj kostke (sa spraye, lód- zimna kąpiel), trzymaj rowniez noge wyzej od reszty ciala.

Moj niestety mial taki niefart,ze tydzien najpierw musial chodzic w gipsie i brac zastrzyki na krzepliwosc krwi. a ja sie igly boje!
ale nie ignoruj,bo potem kostka bedzie Ci sie wywijać w drugą strone od razu jak sie zagapisz i np. w dziure wpadniesz;/

[psyhe666]

Monia, dziś było 47,8

Odchudzam się po raz 14578454646545673986

DobrZe, że już jest wizaż bo bez was jakoś tak łyso było

[butterfly__24]

a przepraszam- bylas juz w szpitalu... na 10pacjentow w UK jeden jest nieprawidłowo leczony ostatnie dane.

[agniesikk]

Napisane przez agnesuk

no ja własnie nie chce się złamać, bo wiem,ze jak kupie sobie batona, to na drugi dzień kupie następnego, to więcej niż pewne
na kostke robie okłady, więc mam nadzieje,ze opuchlizna szybko zejdzie... a boli jak cholera

miłego wykładu Monia

Jak mi się chce czegoś słodkiego, to jem łyżeczkę miodu

Napisane przez moooniaaaa

Ja biorę prawie 4, więc już całkiem zapomniałam co z tymi gumkami,jak po co i dlaczego Durexy są bleee.


Ja swojemu już nawet nie mówię o jakiejś nowej diecie Bo albo gada,że nie mam się z czego odchudzać i mówi,że mam gdzieś jego zdanie albo nie traktuje tego poważnie. W dodatku lubimy jeść to samo, piwo tez obydwoje lubimy, więc ciężko z dietą na dłuższa metę :p

Haha, może są i ble, ale ja np. na chwilę obecną w ogóle nie wyobrażam sobie brania pigułek, bo rzadko się widuję z chłopakiem- okresowo jesteśmy związkiem na odległość.

Mój też tylko kręci głową, ale zawsze jak mnie wkurza, to mówię, że przejdę na dietę proteinową. Uwielbiam patrzyć, jak błaga, żebym tego nie robiła Straszna jestem wtedy od braku węglowodanów. Biedny chłop dostawał zrypę co chwila.

[agnesuk]

Napisane przez adusia1554

Mam sobie wykupić paracetamol
Angole na wszystko każą brać paracetamol

No ja też z dietą calkiem calkiem tylko wczzoraj pożarłam na kolacje zupke chinską diabolo pomidoro i 2 kanapki:rozga:

oj taaak zgadzam się, na wszystko paracetamol oni dziwnie są naprawdę...
zupki są bleee

a przepraszam- bylas juz w szpitalu... na 10pacjentow w UK jeden jest nieprawidłowo leczony ostatnie dane.

to też prawda.. nie obejrzą dokładnie, nie popatrzą, ale od razu stwierdzają,że wszystko jest w porządku. :/

Jak mi się chce czegoś słodkiego, to jem łyżeczkę miodu

a ja nawet miodu ni e mam ojjj nie wiem czy się nie skusić na jakiegoś batona... np Kinder Beuno
Buterfly - wiem wiem, robie okłady i leże z nogą na poduszce.
Jedyny plus całej sytuacji - jutro nie muszę wstawać o 5 rano
a teraz siedzę i zajadam się jajecznica, zrobiona przez TŻa mmmm

[69love69]

2 dni bez wizażu i normalnie nie mialam co robić w domu :P

wczoraj na wadze bylo 80,8 czyli ok 2kg zeszlo, juhuuu

[dimiti]

halo!

heh tak dziwnie bez wizazu bylo nie?

mi sie @ konczy, ale sie nie wazylam wiec nie wiem jeszcze jak tam moja waga

wiem tylko, ze zima juz jest porzadna i sie gdzies w domu schowam zeby nigdzie nie wychodzic!

[agnesuk]

Napisane przez dimiti

heh tak dziwnie bez wizazu bylo nie?
mi sie @ konczy, ale sie nie wazylam wiec nie wiem jeszcze jak tam moja waga

a no dziwnie hehe
sprawdz jutro rano ile wazysz

dziewczyny... zjadlam 5 m&msow
moje przed okresowe napady sa silniejsze ode mnie!!
zjadlam okolo 16, wiec powiedzialam sobie,ze nie zjem juz nic do jutra. no moze na kolacje tylko jakies jablko. za duzo kcal w moim organizmie. :/
ajjj miekka jestem i tyle

[dimiti]

Napisane przez agnesuk

a no dziwnie hehe
sprawdz jutro rano ile wazysz

dziewczyny... zjadlam 5 m&msow
moje przed okresowe napady sa silniejsze ode mnie!!
zjadlam okolo 16, wiec powiedzialam sobie,ze nie zjem juz nic do jutra. no moze na kolacje tylko jakies jablko. za duzo kcal w moim organizmie. :/
ajjj miekka jestem i tyle

jutro jeszcze niet jak mi sie calkiem @ skonczy

oj 5 m&msow toz to istna rozpusta!
ja ostatnio zjadlam cala czekolade oczywiscie mama mi kupila wiec co miala sie zapsuc?

[69love69]

Napisane przez dimiti

jutro jeszcze niet jak mi sie calkiem @ skonczy

oj 5 m&msow toz to istna rozpusta!
ja ostatnio zjadlam cala czekolade oczywiscie mama mi kupila wiec co miala sie zapsuc?

a mi mama kupiła czekolade w zeszłym tygodniu, ale leży w szufladzie i czeka na swój czas dzisiaj 9 dzień bez słodyczy mija, jak na mnie to istny rekord :P

ruch na dziś zaliczon w postaci tańca, teraz wieczor z Tap Madl!

[dimiti]

Napisane przez 69love69

a mi mama kupiła czekolade w zeszłym tygodniu, ale leży w szufladzie i czeka na swój czas dzisiaj 9 dzień bez słodyczy mija, jak na mnie to istny rekord :P

ruch na dziś zaliczon w postaci tańca, teraz wieczor z Tap Madl!

oj to silna twa silna wola!

a ile tych dni bez slodyczy planujesz? 100?

[bita smietana]

Napisane przez 69love69

a mi mama kupiła czekolade w zeszłym tygodniu, ale leży w szufladzie i czeka na swój czas dzisiaj 9 dzień bez słodyczy mija, jak na mnie to istny rekord :P

ruch na dziś zaliczon w postaci tańca, teraz wieczor z Tap Madl!

Ja nie umiem się powstrzymać, jak ktos mi da slodycze, więc jest zakaz
Tez oglądam Tam Madl, komu kibicujesz? Ja chyba Oli


Zjadłam właśnie naleśniki z mąki pełnoziarnistej smażone bez tłuszczu, mniam mniam


Dziewczny, też tak strasznie cieszycie sie na Święta? Ja już nei mogę się doczekać, a najbardziej kusi mnie kalendarz adwentowy

[dimiti]

heh ja sie ciesze bo wolne bedzie! i prezenty! jestem ciekawa jakie miny zrobia jak zobacza prezenty ode mnie

mam nadzieje, ze mi wszystko dojdzie do swiat!

[bita smietana]

Napisane przez dimiti

heh ja sie ciesze bo wolne bedzie! i prezenty! jestem ciekawa jakie miny zrobia jak zobacza prezenty ode mnie

mam nadzieje, ze mi wszystko dojdzie do swiat!

powiedz powiedz co kupiłaś

[agnesuk]

Napisane przez dimiti

jutro jeszcze niet jak mi sie calkiem @ skonczy

oj 5 m&msow toz to istna rozpusta!
ja ostatnio zjadlam cala czekolade oczywiscie mama mi kupila wiec co miala sie zapsuc?

te m&msy smakowały jak nigdy
mmm też bym zjadła cała czekolade

zapomnialam dodać,ze wczoraj zrobiłam około 300 ściśnięć piłką, więć uda wewnętrzne troche popracowały dzisiaj może też mi się uda coś zrobić, bo akurat moja spuchniętą kostkę będę miała w górze...
ja to jestem jednak życiową sierotą

BŚ - ja szczerze mówiąc nie czuje,że w ogóle zblizaja się swięta... tutaj tak nie odczuwam tego, bo wszyscy moi bliscy są w Polsce... więc na myśl o świętach robi mi się po prostu smutno.
dobrze,że chociaż będe mogłą je spędzić z facetem mojego życia juz zrobiliśmy plan co będziemy robić, więc już się nie mogę doczekać krotkietów z serem i pieczarkami
barszczu za wiele nie zjem, bo TŻ nie lubi, chyba kupie sobie gorący kubek haha

[69love69]

Napisane przez dimiti

oj to silna twa silna wola!

a ile tych dni bez slodyczy planujesz? 100?

im więcej tym lepiej aż zapomne o tym, że je kocham <3 :P

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

Napisane przez dimiti

oj to silna twa silna wola!

a ile tych dni bez slodyczy planujesz? 100?

Napisane przez bita smietana

Ja nie umiem się powstrzymać, jak ktos mi da slodycze, więc jest zakaz
Tez oglądam Tam Madl, komu kibicujesz? Ja chyba Oli





Dziewczny, też tak strasznie cieszycie sie na Święta? Ja już nei mogę się doczekać, a najbardziej kusi mnie kalendarz adwentowy

sama nie wiem komu, wiem, że na pewno nie Polinie :P

a co do świąt, to jak w zeszłym tygodniu zobaczyłam śnieg to tak się podjarałam już, az sobie last christmas puscilam...



PS. POLINA przeszła! no to są jakieś żarty, jak w mam talent :P

[Aangel86]

Hej

Podczytuję Was od dosyć dawna i bardzo podoba mi się tutejsza atmosfera. Po tytule wątku sądzę, że tu pasowałabym najlepiej Więc spytam: można się dołączyć?
Jestem niska, mam 160 cm wzrostu i .. yy no właśnie nie wiem ile ważę bo aktualnie szklaną francę omijam szerokim łukiem ehh, ale powiedzmy, że wynik -5 kg mnie usatysfakcjonuje