|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#661 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 340
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
o kurde ile nowych, widze nie tylko ja mam problem z lenistwem i odkłądaniem
![]() weekend minal zrobilam -- NICCC ;/ zaden postep.. co robicie zeby zrobic zaplanowane rzeczy? toć cholera jasna wiecznie wszystko przekładam, cv pisze juz kilka tyg tak samo z szukaniem pracy, praca licencjacka... NIC NIE DZIAŁA
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
#662 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hop hop, czy "nie odkładające życia na potem" żyją?
Na szczęście Wizaż ożył
__________________
|
|
|
|
#663 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Żyją żyją
Ale to straszne było...Taka samotna się czułam, jak sprawdzałam mejla a tu żadnych subskrypcji z forum |
|
|
|
#664 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Zresztą... ja też
__________________
|
|
|
|
|
#665 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
CZeeeeeeeeść!
Jezu, 2 dni bez wizazu dały mi się we znaki Tęskniłam ![]() Jak żyjecie? Ja osobiście przymarzam, niech ta zima juz spada!
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
|
|
|
#666 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Hej dziewczyny
Fajnie, że wizaz już jest wśród nas ![]() Coma, jeszcze przed awarią coś się pytałam Ciebie bo u mnie znowu były grzmoty w związku, ale po wielkiej burzy je zakończyłam. Pierwszy raz dotarło do mnie tak naprawdę, chociaż po wielkich nerwach, że mam gdzieś jeżdżenie Tż częste do domu, ja jeździć nie będę. Mam nadzieję, że mi się nie odmieni już. Aż muszę Ci szczerze wyznać, że poczułam taka wewnętrzna ulgę że poniekąd zaczęło mi to obojętnieć, no ale też nie twierdzę, że nie będzie mnie to jeszcze ruszać.
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() Edytowane przez Little brown Czas edycji: 2010-12-01 o 14:48 Powód: błąd- poprawa |
|
|
|
#667 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 5 152
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Wreszcie mogę znów poczytać co u Was i sama się zmobilizować
__________________
|
|
|
|
#668 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Wiem, że czasem trudno być obiektywną. Ja ważę już 49,5 i po niektórych spodniach widać tam jakąś różnicę, ale jeszcze nikt nie zauważył, że schudłam . A po drugie myślałam, że jak już będę tyle ważyć to trochę inaczej będę wyglądać...
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
|
#669 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
ta awaria mnie wybiła z rytmu!Cytat:
(choć wczesniejsze, "zamierzchłe" awantury pewnie też na to wpłyneły) zauważyłam też, że nieco rzadziej jeździ do domu.Ja też się z tą "niezależnością" lepiej czuję, miejmy do siebie szacunek...
__________________
|
||
|
|
|
#670 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Coma to cieszę się, że u Ciebie coś się zmieniło.
Ostatnio naprawdę ostro się pokłóciliśmy o to, chociaż miałam się już nie odzywać . Mi po prostu było przykro i wkurzało (i nadal na pewno coś mi z tego zostało) to, że na tym etapie co już jesteśmy i przy tych warunkach mieszkaniowych jakie mamy, dla niego dwa weekendy tylko dla siebie jest wystarczające . W tym samym czasie co się pokłóciliśmy miałam też nieprzyjemną sytuację w domu więc było mi źle, ale też przemyślałam pewne kwestie, że moje życie to wieczne czekanie na jakieś zmiany co do zachowań moich bliskich, ale takich zachować które mnie niszczą i sprawiają -przykrość (tata, były chłopak...nie chcę wchodzić w szczegóły). Doszłam do wniosku, że mam dość czekania i oczekiwania cudu, że mam dość kompromisów i rozmów po raz kolejny na te same tematy. Tym bardziej przychodzi pewien czas i czuję, że dla mnie już przyszedł, że kobieta od swojego chłopaka oczekuje już czegoś innego. No i ja myślałam, że wraz z jego podjęciem pracy nadejdzie nowy etap. Dla niego to chyba nie "ten czas". Niestety problem tkwi w tym, że on chyba planuje za kilka lat robić tak samo. Poczekam i zobaczę, obym tylko miała cierpliwość.
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#671 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
) Życzę Ci zmian na lepsze...
__________________
|
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#672 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 393
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Mój Tż na początku dostał przydział bardzo daleko
ok 500 km od miasta w którym mieszkam. Na szczęście udało mu się (to był los szczęścia) zamienić się z kolegą i teraz jest 80km ode mnie. Wydaje mi się, że u nas aż taka duża odległość mogła by dużo zepsuć, a już na pewno prowadzić do sprzeczek. Fakt, jak ludzie się długo nie widzą to tęsknią i doceniają się na wzajem. Z drugiej zaś strony człowiek jest zły i smutny jak się bardzo rzadko widuje i wtedy nie trudno o sprzeczki. Poza tym problemem o którym pisałam na forum, między nami jest naprawdę ok. Najgorsze w związkach z wojskowymi jest to, że właśnie w różnych miejscach mogą dostać przydział. Ja byłabym bardzo niechętna wyprowadzać się z miasta w którym mieszkam, ale z drugiej strony wiem, że dla miłości zrobiłabym to. Bo chyba jednak wiele lat być rodzina na dwa domu raczej bym nie chciała.
__________________
poprowadź mnie po drogach wyobraźni
![]() od 5.12.2oo9 razem ![]() |
|
|
|
#673 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() W ogóle, nic mi się nie chce... nienawidzę zimna...
__________________
|
|
|
|
|
#674 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Dokładnie!
Wizaż wrócił! Swoją drogą chyba jestem od niego uzależniona.
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 |
|
|
|
#675 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Miałam straszliwe problemy z mobilizacją w tym tygodniu. Moja współlokatorka wyprowadziła się (yes, yes, yes!) i mam pokój dla siebie, a to oznacza puszczanie cały czas muzyki, czytanie książek, oglądanie zaległych odcinków 'Miłości nad rozlewiskiem'... Wszystko, tylko nie naukę Ale dziś wzięłam się do roboty, nie tylko pouczyłam się tego, co mam na jutro, ale też ogarnęłam pokój, zrobiłam sobie dobry obiad i jest git. ![]() Cóż, jednak ten przebłysk pracowitości nie oznacza, że dotrę jutro na zajęcia dziś wracałam na akademik 45 minut. Jutro mogę nie dojechać do centrum wcale
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#676 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Bieszczady
Wiadomości: 1 476
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() ja tez nie cierpie takiego zimna, dzis stałam na przystanku ponad 25 minut, bo nie przyjechał zaden z autobusów który byl w rozkładzie ![]() Idę zaraz na spotkanie organizacyjne nowego projektu mojego samorzadu, polega to na takiej wymiennej nauce języka. Polski student uczy języka polskiego, a zagraniczny swojego ojczystego. Brzmi fajnie, zobaczymy co z tego wyniknie
|
|
|
|
|
#677 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 415
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Smutno mi było bez wizażu przez te kilka dni. Też jestem uzalezniona, przyznaję się bez bicia
|
|
|
|
#678 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 929
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
nogi bym chciała miec szczuplejsze i bardziej umięśnione, no ale generalnie jestem zadowolona ze swojej figury (oprócz wzrostu )Cytat:
w poniedziałek wracałam z pracy do domu 3 godziny gdzie normalnie jade ok godziny. Dosłownie nic nie jezdziło, większość tego czasu spędziłam na przystanku czekając na cokolwiek. A wczoraj też się władowałam w korek i jechałam ponad 2h do pracy dzis na szczęście już było ok, ale za to jak zimno... Rozdziału magisterki wciąż nie dokończyłam, ale mam zamiar iść jutro na seminarium i się tłumaczyć
__________________
they said there's too much caffeine in your blood stream and a lack of real spice in your life |
||
|
|
|
#679 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 1 977
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Ja już nie mogę doczekać się, aż pojadę w piątek do domu, biorę sanki i jakiegoś kierowcę, żeby mnie po okolicy przewiózł Chociaż z drugiej strony, stanie na przystankach w taki mróz nie jest fajne. Ale patrząc optymistycznie, jest tak ładnie, biało, nieskazitelnie... Nie wszędzie, rzecz jasna, ale ogólne wrażenie mam właśnie takie ![]() Ech, znów się do kompa przykleiłam
__________________
stop what you're doin', get into this groove, can't you see the signs? Encore Precission Bass Player. ![]() Lancia Kappa 2.0 driver. ![]() |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#680 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
A ja będę miała kota! Nigdy nie miałam kota! Moi rodzice nie lubią kotów! A teraz będę miała kota! I to przygarniętego z tego zimna!
Aaaaa!
__________________
|
|
|
|
#681 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 9 487
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Bo wiem doskonale jaka to radość, sama "weszłam w posiadanie" pierwszego w życiu kota jakieś 6 tygodni temu... ![]() Mały ten kociak czy duży? Kot czy kotka? Pochwal się zdjęciem jak tylko będziesz miała... ![]() Co do wizażu - to uuufff, nareszce ![]() A jeśli chodzi o mobilizację, naukę i tak dalej - to wstyd się przyznawać... |
|
|
|
|
#682 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 113 781
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Ja mam kotkę i jest cudowna! ![]() Nie pojechałam dziś na wykład, bo nie miałam jak i czym. Taka zawieja i zamieć i tyle śniegu. Koleżanka potem zadzwoniła, że z ponad 100 osób dotarło 15 i nawet wykładowca nie dotarł. ;p Jadę na 13.30, bo mam 4i pół godziny laboratoriów na których muszę być. Mam nadzieję, że do tego czasu jakoś lepiej będzie. Plany na dziś: - ogarnąć się i pouczyć na te laboratoria A jak wrócę po 19.00 to się zobaczy co dalej. Jutro mam duże koło z proseminariów z chemii, ale nie widzę tej nauki dziś.
__________________
08.2017 (8tc)[*] 12.2017 (15tc)[*] Najszczęśliwsza na świecie podwójna mama 2021 2022 Edytowane przez fioleciasto Czas edycji: 2010-12-02 o 08:40 |
|
|
|
|
#683 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 408
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
), bo nie mogę dotrzeć na uczelnię. Staram się wstawać wcześnie, ale przez tą pogodę nic mi się nie chce, nie mogę się zebrać do nauki.
__________________
pozwalam aby kołysały mnie kolejne dni, jest cudnie |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#684 | ||||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Nie dziwie się, że ciężko do nauki :/Cytat:
Jezu dziewczyny, dziś wstałam rano a wczoraj późno się kładłam i wciąż nie mogę się nadziwić tej ilości śniegu, która spadła! Samochodu dziś nie ruszam, nie ma szans, aż szkoda mi wychodzić z domu w moich butach, bo skóra na pewno namoknie i zamarznę. Ciekawe jak będzie późnym popołudniem i wieczorem, bo dopiero wtedy mam zajęcia... :/ w życiu tyle śniegu u nas nie widziałam. Dziewczyny powiedzcie mi, macie jakiś sposób na to, żeby dłonie tak strasznie nie odmarzały?? ![]() Mi marzną tragicznie w każdych rękawiczkach, praktycznie do braku czucia, czasem aż mi jest słabo z tego powodu, no nienawidze tego! ![]() Juz nie wiem co mam zrobić ![]() Wykopujcie się z zasp, raz raz !! Zima nam nie przeszkodzi w realizowaniu planu dnia! (no może troche )
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
||||
|
|
|
#685 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 408
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Osobiście nie jestem w związku na odległość, TŻ mieszka całkiem blisko mnie, ale często zdarza nam się nie widzieć kilka dni pod rząd, ze względu na to, że się uczę, albo komuś coś wypadnie. Wtedy jakoś gorzej nam się dogadać. Chyba wiele par ma tak, że przez smsy/skype czy coś takiego łatwiej się pokłócić. Nie można drugiej osoby przytulić itd. Cytat:
Podobno w poniedziałek u nas spadło najwięcej śniegu, dlatego taki paraliż. Problem jeszcze tkwi w tym, że mieszkam 20km od większego miasta, tam dojeżdżam na studia i nie dość, że ciężko jest tam dojechać, to całe miasto zakorkowane. Dojazd na uczelnię zająłby mi pewnie ze 3h (w jedną stronę!).No i jestem zła, bo nie chodzę na basen. ![]() Widać, że będzie sroga zima, dobrze że kupiłam w tym roku buty na grubym kożuchu. Co do rąk to nie mam pojęcia co poradzić, ja na chwilę wychodzę na dwór i mi marzną. Próbowałaś nakładać dwie pary rękawiczek w tym np. jedną parę skórzanych?
__________________
pozwalam aby kołysały mnie kolejne dni, jest cudnie Edytowane przez wjosna20 Czas edycji: 2010-12-02 o 09:20 |
||
|
|
|
#686 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 380
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Ja dziś mam plan dojechania na uczelnie i ciekawe co z tego wyjdzie, na pewno się spóźnię, ale najważniejsze byleby dojechać, rano wykład sobie darowałam, bo jakoś nie widział mi się ten dojazd: długie czekanie na mrozie, a potem jechanie w ścisku, mam nadzieje, że za godzinę będzie lepiej.
A drugi punkt dnia: wrócić do domu, co też może nie być takie proste .A poza tym skończyć czytać książkę, może jeszcze przed zajęciami mi się uda i zapisać się do fryzjera (bo jakoś nigdy nie mam po drodze). |
|
|
|
#687 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
to Pan kotek wrzucę fotę!W ogóle od czasów tego śniegu prawie codziennie spóźniam sie do pracy
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2010-12-02 o 10:30 |
|
|
|
|
#688 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Coma, bierz od razu drugiego, nic nie daje takiej rozrywki jak dwa koty w domu, wiem co mówię
![]() Powiedz coś więcej o kocuchu, u siebie go będziesz miała czy u rodziców? ![]() Ja to bym mogła siedzieć cały dzień w domu i patrzeć jak śnieg pada. Niestety trzeba będzie wyleźć na to zimo... W ogóle jestem strasznie wściekła na siebie. Nadal nie zadzwoniłam tam gdzie miałam zadzwonić... Już kilka razy brałam telefon do ręki, dwa razy nawet wybrałam numer - akurat nikt nie odbierał. A miałabym to za sobą... No przecież to trzeba być całkiem nienormalnym żeby się z jednym telefonem tak pieścić Zawsze miałam "problemy" z dzwonieniem, wolałam iść osobiście, napisać mejla, kilka rzeczy zdarzyło mi się przez to zawalić. Ale to już przechodzi wszelkie pojęcie. Kolejna ważna rzecz którą muszę u siebie zwalczyć ![]() I w ogóle ostatnio za przeproszeniem "dałam d**py", znowu wszystko odkładam na jutro... |
|
|
|
#689 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 552
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
![]() Kotka zaproponowała nam właścicielka mieszkania, które wynajmujemy w trzy osoby (3 pokoje). Opiekuje się ona kotami na swojej działce, sterylizuje je, leczy, szczepi itp. (taka wariatka trochę) hehe Moja poprzednia współlokatorka miała uczulenie na sierść, więc zwierzak nigdy nie wchodził w grę. No ale sie wyprowadziła i od września mam nowa koleżankę, i ona też chciała kota i jest tak samo ucieszona jak ja Pan kotek jest młody, ale już "dorosły", wysterylizowany i garnie do ludzi. Trzeba go tylko zaszczepić, ale tym się zajmie właścicielka mieszkania Poza tym podobno ma traumę, bo przy nim otruto 4 małe kociaki i przez to bardzo potrzebuje hmm... bliskości - to słowa naszej lekko stukniętej właścicielki
__________________
Edytowane przez Coma_ Czas edycji: 2010-12-02 o 10:53 |
|
|
|
|
#690 | |||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 942
|
Dot.: Nie odkładam życia na potem! - zmieniam się :-)
Cytat:
Cytat:
Z tymi rękawiczkami to chyba spróbuje kupić w jakimś*sklepie sportowym takie z jednym palcem jakoś ocieplane tym i owym. Pewnie średnio to będzie się prezentować do płaszczyka i bucików skórzanych, ale co tam Ważne, żeby cieplo bylo!Cytat:
A ja miałam się ruszyć i posprzątać w mieszkaniu bo dosłownie bałagan i cała reszta mnie niedługo przysypie (razem ze śniegiem) . I tak usiadłam i siedzę ;/ Ech każcie mi wstawać!
__________________
J'adore na wymianę + kilka innych |
|||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.





Na szczęście Wizaż ożył 
Ale to straszne było...







. A po drugie myślałam, że jak już będę tyle ważyć to trochę inaczej będę wyglądać...
. Mi po prostu było przykro i wkurzało (i nadal na pewno coś mi z tego zostało) to, że na tym etapie co już jesteśmy i przy tych warunkach mieszkaniowych jakie mamy, dla niego dwa weekendy tylko dla siebie jest wystarczające
. W tym samym czasie co się pokłóciliśmy miałam też nieprzyjemną sytuację w domu

)

