Wszyscy którzy chcą schudnąc ok. 5 kg- cd. ZAPRASZAM!

[winyl]

Alkoholiczki! :P
A mi się nie chce zebrać z łóżka żeby śniadanie zjeść :P. Rany ile mnie czeka roboty dzisiaj!

[moooniaaaa]

Napisane przez winyl

Alkoholiczki! :P
A mi się nie chce zebrać z łóżka żeby śniadanie zjeść :P. Rany ile mnie czeka roboty dzisiaj!

A co masz do zrobienia?:P

[69love69]

ja w lutym bede miała 21 lat i nie mam żadnego pomysłu na siebie ;/ mój kierunek też jest niezbyt przyszłościowy (turystyka i rekreacja)... nie wiem co ze sobą zrobie, póki co w wakacje chce jechac na praktyki do hiszpani a potem na erasmusa do niemiec, a co bedzie dalej to sie okaze, moze te wyjazdy ( o ile się udas wyjechac) mnie jakos natchną

[agnesuk]

Napisane przez _Ewelka___

agnesuk a Ty mieszkasz ze swoim ze czeka tak u Ciebie?

Tak, ja mieszkam z TŻem po powrocie do Polski też chcemy razem zamieszkać, założyć rodzine ja mama, a to dobre

Napisane przez Psyhe

Agnes, ładną masz tą gębę

a dziękować
a co do win... nie cierpię ich są paskudne! wszystkie!
już wolę wódkę z red bullem
Love - gratulacje

dzisiaj całą noc śniły mi się pierniczki więc postanowiłam,że dzisiaj je zrobie mmm muszę tylko kupić brązowy cukier, kakao ( musi być takie specjalne do wypieków? ) i jakąs foremkę do wycinania wzorków
no i jeszcze dzisiaj tak mi się źle spało. TŻ całą noc się smarkał, kichał, nie mogłam nawet spokojnie usnąć.Obudziłam się o 4 i kazałam mu iść wysmarkać nos, bo nie dało się spać wstałam przed 9 i zjadłam miseczkę płatków fitness z mlekiem.
brzuch boli - @ a na wadze ciągle 54.
ide się mierzyć

[winyl]

Napisane przez moooniaaaa

A co masz do zrobienia?:P

Nauka, nauka, nauka ...
Dobra, to ja pójdę po to śniadanko .

[agnesuk]

co jesz dobrego?

[winyl]

Napisane przez agnesuk

co jesz dobrego?

Bez polotu - płatki z mlekiem, bo nigdy rano nie mam siły przygotowywać czegoś bardziej szałowego :P. Dopiero jak już coś zjem to później nabieram siły na tworzenie wszelkich ciekawych kanapek, sałatek itp :P.

[dimiti]

dobry!

jak tam wam idzie dietowo przez weekend kiedy zima za oknem?

[agnesuk]

Napisane przez dimiti

jak tam wam idzie dietowo przez weekend kiedy zima za oknem?

dzisiaj jest dobrze na razie tylko płatki. wczoraj małe grzeszki były

Winyl - mam tak samo

[dimiti]

heh to dzisiaj musisz sie trzymac dzielnie!
ale ja tez wczoraj zgrzeszylam- zjadlam kawalek torta

[agnesuk]

ja to kilka m&msów ale to przypadkiem hehe

[dimiti]

Ty to chyba lubisz te m&msy:P?
ja jadlam w piatek bo mi tata dal- a juz rozpoczete byly to przeciez by sie zepsuly gdybym nie zjadla

[moooniaaaa]

Napisane przez 69love69

ja w lutym bede miała 21 lat i nie mam żadnego pomysłu na siebie ;/ mój kierunek też jest niezbyt przyszłościowy (turystyka i rekreacja)... nie wiem co ze sobą zrobie, póki co w wakacje chce jechac na praktyki do hiszpani a potem na erasmusa do niemiec, a co bedzie dalej to sie okaze, moze te wyjazdy ( o ile się udas wyjechac) mnie jakos natchną

Może magisterka z czegos pokrewnego,ale bardziej przyszłościowego?
A nie myslałas o filologi bo pewnie dobrze znasz języki?

Napisane przez winyl

Nauka, nauka, nauka ...
Dobra, to ja pójdę po to śniadanko .

E to ja już wolę swoje zajęcia :P

Napisane przez agnesuk

ja to kilka m&msów ale to przypadkiem hehe

Chyba masz karton m&msów w domu,co?:P
A kakao do pierniczków może być zwykłe. Przyprawa do pierników najważniejsza

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Chyba masz karton m&msów w domu,co?:P
A kakao do pierniczków może być zwykłe. Przyprawa do pierników najważniejsza

hehe, nie no była promocja w sklepie za funta były no więc TŻ wpakował dwie paczuszki od razu. On je uwieeeelbia. Zresztą ja też

dimiti - oj taaak, lubię lubię
dobrze,że już mam @, to przeszła mi taka ochotą na czkolade
aha,zmierzyłam się
w talii ubyło 6,2 cm
w udzie 2,5 cm myślalam,że węcej...
biodra bez zmian. wpisałam już wszystko do tabelii

dziś mam dzień przytulania ciągle bym się tuliła do Tża
też takie macie podczas @? czy tylko ja?

[moooniaaaa]

Ja też mam fazy tulenia, ale nawet nie zwróciłam uwagi czy akurat mam @ :P


Spadam dziewczyny Najpierw do kościoła z tż, potem zakupy. Wieczorem muszę się spakować i pouczyć. A jutro tylko rano na praktyki,a potem sruuu na tydzień do Zakopanego! ale jeszcze jutro wpadnę się pożegnać

Grzecznie mi tu dzisiaj!

[agnesuk]

Napisane przez moooniaaaa

Ja też mam fazy tulenia, ale nawet nie zwróciłam uwagi czy akurat mam @ :P

Wieczorem muszę się spakować i pouczyć. A jutro tylko rano na praktyki,a potem sruuu na tydzień do Zakopanego! ale jeszcze jutro wpadnę się pożegnać

hehe, no ja nie mówie,ze nie mam tak w ogole, tylko,ze jak mam @, to jakoś to mocniej na mnie działa

tydzień w Zakopanem?
zamień się ze mną!

[agniesikk]

Napisane przez moooniaaaa

Ej szkoda czasu się kłócić, tym bardziej jak wspominałaś że dawno się nie widzieliście. Wyłóż kawę na ławę, powiedz czym Cię wkurza, potem oOoOoO na zgodę i będzie git


w tyłek za ptasie mleczko. Też kiedyś miałam w planach historię,nawet przed maturą repetytorium wielkie i drogie kupiłam, ale po m-cu się rozmyśliłam i zmieniłam przedmiot Mam na kierunku kolegę, który równocześnie studiuje historię i jak go czasami widzę z notatkami itp. to bogu dziękuję,że się w porę opamiętałam

Wczoraj było ostro, do 4 rano się kłóciliśmy. Tzn. już potem to nie była kłótnia, tylko wyjaśnianie sobie wszystkiego... Ale ogólnie to już dawno się tak nie pożarliśmy. Po sprzeczkach atmosfera się oczyszcza, po poważnych kłótniach- nie. Ale mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej, musimy się dotrzeć Coś we mnie pękło wczoraj i TŻtowi wygarnęłam, co siedziało we mnie od dawna. Długo milczałam, ale wczoraj to już przesadził po prostu.

Nienawidzę historii Na dodatek mam z dyrektorem, który mnie nie lubi i przekręca moje nazwisko- chyba robi to specjalnie

Napisane przez moooniaaaa

Ja też mam fazy tulenia, ale nawet nie zwróciłam uwagi czy akurat mam @ :P


Spadam dziewczyny Najpierw do kościoła z tż, potem zakupy. Wieczorem muszę się spakować i pouczyć. A jutro tylko rano na praktyki,a potem sruuu na tydzień do Zakopanego! ale jeszcze jutro wpadnę się pożegnać

Grzecznie mi tu dzisiaj!

Ja też się lubię tulić do TŻ, bo ja taki przytulak jestem Zresztą on też. Dwa pieszczochy, hehe.

Dzisiaj dobrze dietetycznie się zaczęło. Mam nadzieję, że nie zrobię nic głupiego dzisiaj :P

[69love69]

Napisane przez moooniaaaa

Może magisterka z czegos pokrewnego,ale bardziej przyszłościowego?
A nie myslałas o filologi bo pewnie dobrze znasz języki?

nie znam tak dobrze, żeby sie pchać na filologie ;p poza tym na filologie trzeba naprawde lubic dany język i chciec go poznac pod kazdym wzgledem, czego chyba nie kazdy chcacy isc na filologie jest swiadom :P

niee to z pewnoscią nie dla mnie, zobaczymy co będzie, jeśli uda mi się wyjechać na praktyki a potem na erasmusa, to bede miala dobrze opanowany niemiecki, angielski i hiszpanski z pewnoscia tez troche, wiec wtedy bede miala szersze pole manweru



a teraz lece grzebać niemiecki, bo w czwartek musze zaliczyc lekture..
na 2 sniadanie wjechala wlasnie salatka- makaron pelne ziarno, brokuly, ogorek, jajko i szynka bez majonezu oczywiscie

[agnesuk]

co na obiad dobrego robicie?
Ja dzisiaj robię zapiekankę makaronową z papryką, pieczarkami, pomidorami + kiełbaska. i może do tego sos czosnkowy?
a później robie pierniczki pierwszy raz, ciekawe czy mi się uda

u mnie jak na razie grzecznie - tylko płatki i przed chwilą dwie mandarynki. wczoraj TŻ mi odkupił haha

[agniesikk]

Ja jadłam na obiad to, co zrobiła mama, tylko że odchudzone- kotlet z piersi kurczaka smażony bez bułki, w samym jajku i wchłonęłam tłuszcz ręcznikiem papierowym Do tego surówka kapusta pekińska+kukurydza+pomido r.

[bita smietana]

aaa jestem przed @ i mój czekoladoholizm mnie zabija
moooniaaaa robię prawo na III roku, gdzie cały pierwszy to była historia no i finanse na I (teraz zaczęłam) i pojwiła się ta durna historia gospodarcza.
Ale zgadzam się z Tobą, decydowanie co mam robić w wieku 19 lat jest totalnie bez sensu. Ja ciągle nie mam pojęcia i mam milion ponmysłów na życie

I_hate_you
5 kg bez wysiłku? JAK

69love69 mi się zawsze wydawało, że turystyka to taki fajny kierunek po ktorym można dużo podróżować Ale faktycznie słyszałam od wielu osób, że bywa ciężko z pracą.

agnesuk uwielbiam Twoje przepisy, pewnie robię tę zapiekankę na obiad we wtorek Pisz koniecznie jak wyszły pierniczki!

Od jutra będę ślicznie trzymała się diety, obiecuję Jak przyjeżdzam na weekend do domu mama zawsze robi taaakie smaczne rzeczy, do tego mówi, że przygotowała je specjalnie dla mnie no i wiecie... Się nie da się

[psyhe666]

Potrzebna wasza pomoc

Kto to śpiewa i jaki jest prawidłowy tytuł tej piosenki?
http://www.youtube.com/watch?v=RS7rBEDR_Qg

[69love69]

Napisane przez psyhe666

Potrzebna wasza pomoc

Kto to śpiewa i jaki jest prawidłowy tytuł tej piosenki?
http://www.youtube.com/watch?v=RS7rBEDR_Qg

Fatboy Slim - The Rockafeller Skank

---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Napisane przez bita smietana

69love69 mi się zawsze wydawało, że turystyka to taki fajny kierunek po ktorym można dużo podróżować Ale faktycznie słyszałam od wielu osób, że bywa ciężko z pracą.

noo nie trzeba być po TiR żeby podróżowac ;P

[psyhe666]

Aaaaa kochana jesteś

[_Ewelka___]

Napisane przez psyhe666

OMG Ja nie mogę pić wódki w większej ilości niż 3 kieliszki...
A to dziwne bo kiedyś łoiłam ile wlezie i nie było problemu

Albo sie ostatnio strulas... ja niestety, po deluxie dostaje czerwonych plam na buzi ( 2 znajomych tez!) i toleruje tylko krupnik. Zadna czerwona butelka, ewentualnie drozsza delikatna wodka no i finlandia of course ale to drozsza impreza.

Napisane przez bita smietana

Ewelka, jakie drinki z wina robisz?

polecam szczerze drinka z bianco (oczywiscie nie mam na mysli martini ktore kosztuje 50 zl canelli bianco jest pyszne! kosztuje 12-13 zl. To slodkie wino. Ale kopie zadna siara, jest pyszne! mozna pic na czysto ale schlodzone. A najlepiej bianco, sprite, lod i cytryna. pycha! do rozowego tez mozna sprite dolac

Napisane przez moooniaaaa

Ej szkoda czasu się kłócić, tym bardziej jak wspominałaś że dawno się nie widzieliście. Wyłóż kawę na ławę, powiedz czym Cię wkurza, potem oOoOoO na zgodę i będzie git

nie wiem, nie da sie tego wyjasnic. On zarzuci mi to samo co ja jemu. Ze jestem niezdecydowana Nie odzywamy sie, z reszta jakos nie mam ochoty go widziec. Czasem mysle ze my sie nigdy nie zmienimy. mamy za soba straszne chwilie a zawsze pojdzie o *******e Ale juz niewazne

Napisane przez 69love69

ja w lutym bede miała 21 lat i nie mam żadnego pomysłu na siebie ;/ mój kierunek też jest niezbyt przyszłościowy (turystyka i rekreacja)... nie wiem co ze sobą zrobie, póki co w wakacje chce jechac na praktyki do hiszpani a potem na erasmusa do niemiec, a co bedzie dalej to sie okaze, moze te wyjazdy ( o ile się udas wyjechac) mnie jakos natchną

to juz jakis plan!
Ja w październiku sie obronilam, po kosmetologii z odnowa biologiczna jestem, mam za soba kilka rozmow. Akurat w moim fachu potrzebne doswiadczenie. I nie wiem co zrobic. Wyprowadzilam sie ze studenckiego miasta i tkwie na zadupiu bez pracy. Ale pretensje to ja moge miec tylko do siebie

Napisane przez moooniaaaa

Spadam dziewczyny Najpierw do kościoła z tż, potem zakupy. Wieczorem muszę się spakować i pouczyć. A jutro tylko rano na praktyki,a potem sruuu na tydzień do Zakopanego! ale jeszcze jutro wpadnę się pożegnać

Grzecznie mi tu dzisiaj!

ja juz po kosciele, ale tak mi sie marza zakupy ja juz od rodzicow pieniedzy nie biore wiec z przyjemnosciami kiepsko. Ale Ci zazdroszcze tego wyjazdu

[Liliana_fit]

Hey dziewczyny, tempo postów jest ogromne... Gdyby nie systematyczność (w czytaniu) pewnie lektura zajęłaby całe popołudnie.
Z tego co wiedzę wszystkie ładnie trzymacie się diety, czasami małe smakołyki, ale tego się na 100% nie da uniknąć..
U mnie pomału, mamy nowego członka rodziny - pieska - buldoga francuskiego, 7 tygodni, więc zajęcie na długie wieczory jest
Z jedzeniem średnio, raz lepiej, raz gorzej.. Czasami mam chwilę załamania.. Na wadze dziś rano 52,1 kg, tragedii niema.., jednak potrzebuje spadku wagi!!! Takiej mobilizacji, jaką daje tylko mniejsza cyfra na wadze!! Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi?! Już tak mam, że jak waga zacznie spadać, to później idę za ciosem!! Także od dzisiaj troszkę zmniejszę ilość spożywanych kcal, i raz na zawsze (czyt. do Świąt) zrezygnuje ze słodkich i słonych przegryzek!
Za niecałe trzy tygodnie Święta, a ja obiecuje zejść poniżej 50 kg. Głupia jestem, jednak pewnie większość odchudzających się tak ma, że 49,8 - zadowala, a 50,2 już NIE!! Pokręcone to wszystko
Jak zawsze wytrwałości nam wszystkim życzę!!!!

[69love69]

Napisane przez psyhe666

Aaaaa kochana jesteś

wiem wiem

[psyhe666]

Ewelka, nieeeee jednakpo krupniku nigdy nie rzygałam



69love69,

[_Ewelka___]

Napisane przez Liliana_fit

Hey dziewczyny, tempo postów jest ogromne... Gdyby nie systematyczność (w czytaniu) pewnie lektura zajęłaby całe popołudnie.
Z tego co wiedzę wszystkie ładnie trzymacie się diety, czasami małe smakołyki, ale tego się na 100% nie da uniknąć..
U mnie pomału, mamy nowego członka rodziny - pieska - buldoga francuskiego, 7 tygodni, więc zajęcie na długie wieczory jest
Z jedzeniem średnio, raz lepiej, raz gorzej.. Czasami mam chwilę załamania.. Na wadze dziś rano 52,1 kg, tragedii niema.., jednak potrzebuje spadku wagi!!! Takiej mobilizacji, jaką daje tylko mniejsza cyfra na wadze!! Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi?! Już tak mam, że jak waga zacznie spadać, to później idę za ciosem!! Także od dzisiaj troszkę zmniejszę ilość spożywanych kcal, i raz na zawsze (czyt. do Świąt) zrezygnuje ze słodkich i słonych przegryzek!
Za niecałe trzy tygodnie Święta, a ja obiecuje zejść poniżej 50 kg. Głupia jestem, jednak pewnie większość odchudzających się tak ma, że 49,8 - zadowala, a 50,2 już NIE!! Pokręcone to wszystko
Jak zawsze wytrwałości nam wszystkim życzę!!!!

Hej Liliana

ja wage poczatkowa mialam 56, ale raczej to bylo 55.8. W sumie odchudzam sie chyba 2-3 tygodnie, ale nie jest to wzorowa redukacja :/ dzis na wadze 55.2, jest lepiej, wiem ze to nie przypadek i zlecialo troszke, moja talia powraca! ale czekam na 54.9 i sie naprawde uciesze. Takze Cie rozumiem

psyhe, no to nie wiem jak bedzie dobra impreza to i ochota na wodke wroci! moja siostra w ogole nie pje, ewentualnie winko, pol piwa ja do wodki musze miec dobra popite, najlepiej z cytryna, schlodzone i jedzonko! Ale zdazaly sie latem i plenery gdzie z kubkow sie walilo

a jak tam randki?

chyba we wtorek sie pomierze! choc obawiam sie ze zaczynam puchnac przed @, nie chce dopiero co byla!

[zooska]

Napisane przez _Ewelka___

o boze, nie jestem sama. Myslalam ze zwariowalam jeszcze mi napisal, ze ja zawsze za poźno daje znac. Super spal, napisalam mu 2 smsy ze czekam to chyba wystarczajaco. Niech beczy i siedzi z kumplami (wiem ze bardzo za mna teskni ) Czasem udaje twardziela. Odkad do siebie wrocilismy, nie padlo slowo "kocham". Ja powiedzialam to 2 razy, raz to ze szczescia, naprawde to poczulam. Innym razem... no nie pamietam wczoraj byl taki przelom, napisal"chyba Cie kocham". Wazna dla niego osoba mowila, jaka jestem cudowna i musialo to byc dla niego wazne, takie potwierdzenie od waznego starszego kumpla.

i on sie tak czasami broni, zeby o mnie zabiegac czy cos. Ale widze jak mu zalezy, tak dobrze go znam

koniec plot, zoska zainteresowalas mnie swoja pupa ja warunki mam jak to sie mowi :d ale chcialabym uwypuklic! cos konkretnego cwiczylas czyogolnie fitness, ruch?

przysiady, przysiady, przysiady(różne różniste, wymachy, wykopy, podnoszenie nóg )!!! i ogolnie ruch, basen machanie nogami