W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011 cz.V - Strona 54 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-01-07, 22:34   #1591
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Oye tak te skurcze Braxtona sa normalne, ale dopoki rozwarcia nie powoduja, to moga sobie byc, u mnie rozwarcie podejrzewam od niedzieki do czwartku powstalo, ale ginka powiedziala, ze to nic nie znaczy, wiec sie nie przejmuje za bardzo, jak mowie ja tam sie bardziej nastawiam na to, ze przeterminowana bede , w kazdym badz razie do 22 nie mam zamairu rodzic, a potem nawet jakby, to juz w terminie bedzie, byle malutka problemow zadnych nie miala, bo to ona jest najwazniejsza w tym wszystkim , dlatego tez lykam magnez, i odpoczywam, moze nawet do przesady, ale jak mowie, do 37 tc. niewiele zostalo, wole podmuchac na zimne, a potem niech sie dzieje co chce .

Ja, wlasnie doczytalam, ze bez4 czopa mozna i 4 tygodnie chodzic , ale to chyba dziewczyny co pierwszy raz rodza
tez czytalam o tym czopie
i z rozwarciem tez mozna wiele tyg chodzic
ja w pierwszej ciazy jak dobrze pamietam to na 1 cm mialam juz chyba od 34/35 tyg donosilam do konca i tak sie zakocznylo cc bo stanelo na 3 cm i koniec
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:36   #1592
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
To az strach sie bac co to bedzie za tydzien u Was
Moj sobie teraz niezle wyobraznie musi rozwijac skoro chce sie ze mna kochac ale mi przy okazji mowi ze nie wie jak kobieta w ciazy moze byc wg kogos sexy ale niech cwiczyc ta wyobraznie...moze mu sie troche mozg dzieki temu rozwinie o ile w ogole go ma


Tez polecam ten balsam do ciala bo jak juz pisalam, u mnie z piersiami sie cos dzieje, ze jakies plamki fioletowe mi wyskakuja...ale w sumie za male jak na rozstepy...bo rozstepy to przeciez kreski... Ale jak posmaruje to jakos tak z kazdym dniem sa lepsze w wygladzie...a jak przestane smarowac, to znowu wylazi
Ale teraz postanowilam regularnie tego uzywac, bo raz, ze przeciez musze to wyczerpac zanim ciaza sie skonczy, bo co ja potem z tym zrobie? (po ciazy sobie kupie nowe ) a po drugie to zalamalabym sie gdyby w ostatnim momencie mi sie pojawily jakies dodatkowe krechy na ciele...
jakby mi mój TŻ powiedział wprost że nie jestem seksowna (bo tekst że nie wie jak kobieta w ciazy moze byc sexy - sugeruje ze calkowicie go nie pociagasz) to bym sie chyba obrazila...
wolalabym zeby nie uprawial ze mna seksu niz fundowal mi takie slowa, jakos moglby to zachowac dla siebie

mój TŻ twierdzi że ja mogę być w ciąży cały czas - tylko że teraz już za dużo zadyszek łapię ale ogólnie każda część mojego ciała wzbudza w nim pozytywne emocje



właśnie popełniam grzech...chipsy dawno nie jadłam...trzeba sobie chyba zjeść póki mogę
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:39   #1593
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
jakby mi mój TŻ powiedział wprost że nie jestem seksowna (bo tekst że nie wie jak kobieta w ciazy moze byc sexy - sugeruje ze calkowicie go nie pociagasz) to bym sie chyba obrazila...
wolalabym zeby nie uprawial ze mna seksu niz fundowal mi takie slowa, jakos moglby to zachowac dla siebie

mój TŻ twierdzi że ja mogę być w ciąży cały czas - tylko że teraz już za dużo zadyszek łapię ale ogólnie każda część mojego ciała wzbudza w nim pozytywne emocje



właśnie popełniam grzech...chipsy dawno nie jadłam...trzeba sobie chyba zjeść póki mogę


Popieram.
Swoją drogą,czemu tak wielu facetów gada takie głupoty?!
Ja też bym się po takich słowach nie odezwała do swojego męża...

Jedz chipsy,jeśli masz ochotę,byle nie za duzo,bo Cię jeszcze żołądek rozboli...
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:41   #1594
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
jakby mi mój TŻ powiedział wprost że nie jestem seksowna (bo tekst że nie wie jak kobieta w ciazy moze byc sexy - sugeruje ze calkowicie go nie pociagasz) to bym sie chyba obrazila...
wolalabym zeby nie uprawial ze mna seksu niz fundowal mi takie slowa, jakos moglby to zachowac dla siebie
taki tekst tylko swiadczy o tym ze to jeszcze niedojrzaly gowniarz (sorry wera) i w kobiecie widzi tylko jedno
__________________

Haters Gonna Hate
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:41   #1595
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 341
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Gosiaczek, zaciskam mocno kciuki i jak tylko będziesz mogła, daj znać! Będzie dobrze, na pewno!

Jelly, za Ciebie też trzymam oczywiście i za Makeupistkę
Będziemy miały śliczne maluszki jak nic
Ja rozpoczęłam akcję pt. "dużo łażę, a od poniedziałku szoruję kafelki na ścianach" Trza Kaśce pomóc, jak niezdecydowana do wyjścia jest jeszcze...
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:44   #1596
marleen32
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Oye tak jak rozwarcie male to mozna chodzic dlugo, pamietam ze ze srednia jak mialam 4 cm. to polozna mnie chciala do domu poslac, bo myslala, ze nie urodze, powiedziala wtedy ze moze potrwac tydzien, a ja juz przeterminowana bylam, ale wkurzylam sie wtedy (przez to przeterminowanie), i powiedzialam mlodej, ze albo wychodzi do 18 (bo tyle czasu mi polozna dala), albo jade do domu, i moze sobie w lutym wyjsc :P
Wyszla o 17.53 mala uparta rogacizna, i ta upartosc zostala do dzis, najlepsze, ze do 17.30 nikt, nawet jak nie wierzylam, ze rodze .
A, z kolejnymi ciazami to roznie jest, moja siostra 3 dziecko w mig urodzila, (w domu zreszta, bo skurczy nie traktowala powaznie, maz odebral ), a bratowa ciaza zagrozona, rozwarcie, a nameczyla sie biedna kilka godzin, i urodzila w terminie, bo w tygodniu ..
Ale najwazniejsze, by maluszki zdrowe byly, a reszta nie wazna, wyjda kiedy zechca.
Mi wczoraj ktg niby konkretne bole wykazalo, ale konkretne bynajmniej dla mnie nie byly, bo ja ich naprawde nie czulam, dopiero po wyjsciu od lekarki, a juz w niedziele to koszmar byl, ale nie niepokoilam sie, bo na tym etapie maja prawo wystepowac przeciez, dziwne chyba jakby ich wcale nie bylo .
Wera moj jakby tak mi powiedzial, to nie zblizylby sie do mnie, na szczescie on bardzo "grzeczny" i czuly jest, nigdy, ale to nigdy nie powiedzial mi, ze zle wygladam, nawet jak mialam opryszczke na pol twarzy
marleen32 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:44   #1597
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez olbka Pokaż wiadomość
Gosiaczek, zaciskam mocno kciuki i jak tylko będziesz mogła, daj znać! Będzie dobrze, na pewno!

Jelly, za Ciebie też trzymam oczywiście i za Makeupistkę
Będziemy miały śliczne maluszki jak nic
Ja rozpoczęłam akcję pt. "dużo łażę, a od poniedziałku szoruję kafelki na ścianach" Trza Kaśce pomóc, jak niezdecydowana do wyjścia jest jeszcze...

Hehe
Ja mojej nie pomagałam,a i tak pcha się do wyjścia jak wariatka
Skurcze mam cały czas...mam nadzieję,że nie zacznie się dziś w nocy
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:53   #1598
JeSuisUnPapillon
Zadomowienie
 
Avatar JeSuisUnPapillon
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Popieram.
Swoją drogą,czemu tak wielu facetów gada takie głupoty?!
Ja też bym się po takich słowach nie odezwała do swojego męża...

Jedz chipsy,jeśli masz ochotę,byle nie za duzo,bo Cię jeszcze żołądek rozboli...
staram się panować nad ilością
pamiętam jak w marcu będąc na diecie potrafiłam sobie wyliczyć że w nagrodę zjem jednego chipsa i go żułam 2 minuty

Cytat:
Napisane przez OYE Pokaż wiadomość
taki tekst tylko swiadczy o tym ze to jeszcze niedojrzaly gowniarz (sorry wera) i w kobiecie widzi tylko jedno
amen,
widzę tylko tu zwykłą chęć zaspokojenia swojej potrzeby

---
swoją drogą chyba zawsze spotykałam się z tym że mężczyźni jakoś starają się wesprzeć swoją kobietę bo dochodzą w pewnym momencie do wniosku że ona sama się czuje niedowartościowana tocząc ten ciężarek przed sobą

---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Wera moj jakby tak mi powiedzial, to nie zblizylby sie do mnie, na szczescie on bardzo "grzeczny" i czuly jest, nigdy, ale to nigdy nie powiedzial mi, ze zle wygladam, nawet jak mialam opryszczke na pol twarzy
mój tylko mi czasem mówi że nie wyglądam najlepiej w makijażu i ubraniu



mały wciska mi głowę pod żebra, mam wrażenie że zaraz nie będę mogła oddychać
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek...
http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png
...a następnie naszego Małego Misia
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png
JeSuisUnPapillon jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:55   #1599
OYE
Zakorzenienie
 
Avatar OYE
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez marleen32 Pokaż wiadomość
Oye tak jak rozwarcie male to mozna chodzic dlugo, pamietam ze ze srednia jak mialam 4 cm. to polozna mnie chciala do domu poslac, bo myslala, ze nie urodze, powiedziala wtedy ze moze potrwac tydzien, a ja juz przeterminowana bylam, ale wkurzylam sie wtedy (przez to przeterminowanie), i powiedzialam mlodej, ze albo wychodzi do 18 (bo tyle czasu mi polozna dala), albo jade do domu, i moze sobie w lutym wyjsc :P
Wyszla o 17.53 mala uparta rogacizna, i ta upartosc zostala do dzis, najlepsze, ze do 17.30 nikt, nawet jak nie wierzylam, ze rodze .
A, z kolejnymi ciazami to roznie jest, moja siostra 3 dziecko w mig urodzila, (w domu zreszta, bo skurczy nie traktowala powaznie, maz odebral ), a bratowa ciaza zagrozona, rozwarcie, a nameczyla sie biedna kilka godzin, i urodzila w terminie, bo w tygodniu ..
Ale najwazniejsze, by maluszki zdrowe byly, a reszta nie wazna, wyjda kiedy zechca.
Mi wczoraj ktg niby konkretne bole wykazalo, ale konkretne bynajmniej dla mnie nie byly, bo ja ich naprawde nie czulam, dopiero po wyjsciu od lekarki, a juz w niedziele to koszmar byl, ale nie niepokoilam sie, bo na tym etapie maja prawo wystepowac przeciez, dziwne chyba jakby ich wcale nie bylo .
Wera moj jakby tak mi powiedzial, to nie zblizylby sie do mnie, na szczescie on bardzo "grzeczny" i czuly jest, nigdy, ale to nigdy nie powiedzial mi, ze zle wygladam, nawet jak mialam opryszczke na pol twarzy
przy pierwszym porodzie lekarz wyslal mnie na porodowke bo mi sie wody saczyly, skurcze niby mialam co pare minut ktorych kompletnie nie czulam i wszyscy w szoku byli
dopiero jak przebil worek za drugim razem to zaczelam je czuc ale wtedy to juz tak powaznie
zgadze sie ze dziecko wyjdzie kiedy zechce
ja mam nadzieje ze moje nie zdecyduej przed 10 lutym
ja do pracy dojezdzam pociagiem (godzine dziennie) takze jak sie zacznie w pociagu albo w pracy to do swojego szpitala raczej nie dojade i tego sie najbardziej obawiam
__________________

Haters Gonna Hate

Edytowane przez OYE
Czas edycji: 2011-01-07 o 23:03
OYE jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:55   #1600
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
jakby mi mój TŻ powiedział wprost że nie jestem seksowna (bo tekst że nie wie jak kobieta w ciazy moze byc sexy - sugeruje ze calkowicie go nie pociagasz) to bym sie chyba obrazila...
wolalabym zeby nie uprawial ze mna seksu niz fundowal mi takie slowa, jakos moglby to zachowac dla siebie

mój TŻ twierdzi że ja mogę być w ciąży cały czas - tylko że teraz już za dużo zadyszek łapię ale ogólnie każda część mojego ciała wzbudza w nim pozytywne emocje



właśnie popełniam grzech...chipsy dawno nie jadłam...trzeba sobie chyba zjeść póki mogę
A wlasnie sobie niedawno o Tobie pomyslalam, ze cos rzadko sie odzywasz

Wiesz...obrazilam sie na niego, ale wiadomo, ze wtedy zaczal to obracac w zart itd. Tzn.on ogolnie to mowil z takim usmiechem, ze niby zartuje sobie...bo on jest takim dzieckiem, ze chce poprzez taki tekst wplynac na moje myslenie, zebym wiedziala, ze on nie lubi grubszych kobiet...i ze widzi mnie z 9kg na plusie i to mu sie nie podoba wiec mam sie generalnie pilnowac, zeby nigdy tyle nie przytyc
Chociaz mowi mi, ze oczywiscie uwzgledniajac moj stan to mu te kg nie przeszkadzaja, bo czesto mu zwracam uwage, ze tu babka ma taki brzuch a pewnie nawet w 9 miesiacu jeszcze nie jest...teraz ma porownanie, ze ja zaraz 9 miesiac a brzuch maly... Az mnie rodzice tyraja ze ja urodze jakiegos wychudzonego maluszka bo oni nie wiedza jak on ma tam u mnie urosnac...i juz mi tez z tym dziwnie...bo ja schudne...a dziecko moze ucierpiec jak nie bede dobrze sie odzywiac... Ale jem ogolnie duzo, wiec moze po porstu taka moje uroda ze maly brzuch..

A ze Twoj TŻ patrzy na Ciebie z podziwem to tylko pozazdroscic widocznie jest swiadomy tego co to jest ciaza...

Moj w sumie NIGDY nie widzial kobiety w ciazy w jego najblizszym otoczeniu...i moze dlatego szokiem jest dla niego nagle tak odstajacy brzuch...

Ale on tez sie zmienia...bo ten tekst ktory przytoczylam to juz padl dawno temu...kiedys tez przeciez potrafil powiedziec ze mam usunac ta ciaze... A teraz mowi, ze moze jednak fajnie, ze bedzie to dziecko...dotyka mojego brzucha, dba o mnie...ale mimo wszystko nic nie usprawiedliwia jego bezmyslnych tekstow...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 22:56   #1601
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez JeSuisUnPapillon Pokaż wiadomość
staram się panować nad ilością
pamiętam jak w marcu będąc na diecie potrafiłam sobie wyliczyć że w nagrodę zjem jednego chipsa i go żułam 2 minuty



amen,
widzę tylko tu zwykłą chęć zaspokojenia swojej potrzeby

---
swoją drogą chyba zawsze spotykałam się z tym że mężczyźni jakoś starają się wesprzeć swoją kobietę bo dochodzą w pewnym momencie do wniosku że ona sama się czuje niedowartościowana tocząc ten ciężarek przed sobą

Heh,2 minuty jednego chipsa?

Wiesz co,ja powiem tak:ze strony mojego męża nigdy nie doznałam przykrości.
Zawsze mnie wspierał,nie tylko w ciąży-choć tu szczególnie,bo w końcu dziecko rozwijające się we mnie nie było tylko moje,ale i jego-to są słowa mojego Jacka.
Dziecko jest owocem naszej miłości i dopełnieniem szczęśliwego związku-który opiera się na miłości,zaufaniu i wzajemnym szacunku.
I wg mnie kazdy dojrzały,odpowiedzialny facet robi dokładnie to samo.
Twierdzenie,że kobieta w ciąży nie jest seksowna,świadczy własnie o chęci zaspokojenia swych potrzeb i jednoczesnym braku szacunku do kobiety....
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:09   #1602
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość
Supernovaja nie, ja na klinikach- na chalubinskiego. A ty kamienskiego? Tam chyba makeupistka miała rodzic. Oddali ten szpital juz po dezynfekcji?
Havea a ty który szpital wybralas? Bo Jesli tez kamienskiego to się zaczynam poważnie zastanawiać czy aby ten moj to był gobry wybór... No ale tam mam swojego gina

gosiaczku, ja wybrałam szpital na Kamieńskiego w niedzielę jadę tam na spotkanie z położną, która oprowadzi nas po porodówce, powie co i jak
Ja dzisiaj zakończyłam zakupy wyprawkowe, kupiliśmy w końcu wózek Maxi Cosi Mura 4 Jestem bardzo zadowolona z tego wózeczka no i mogę teraz spokojnie rodzić, bo niczego już mi nie brakuje
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png




Edytowane przez hawea
Czas edycji: 2011-01-07 o 23:16
hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:10   #1603
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

No moj TŻ pokazal swoja zla strone podczas mojej ciazy...gdzie przed byl zupelnie innym czlowiekiem...jakis szatan w niego wstapil normalnie ;/
Dlatego niby tutaj planujemy slub, ale ja sie caly czas waham...ciezko jest mi troche zapomniec to wszystko co mi powiedzial... Ja tez nie bylam swieta...ale niby mi wybaczyl i chcial byc ze mna...a tu w czasie ciazy sie jednak okazalo, ze juz mu sie cos nie podoba....no ale trudno...mam jeszcze troche czasu...
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:12   #1604
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

nie rozumie, jak facet może powiedzieć do kobiety, która nosi jego dziecko pod sercem, że z jej wyglądem jest coś nie tak??! Że gruba, albo coś... Nie rozumiem tego. Może zwrócić uwagę, że w czymś jej nie do twarzy (to nawet wskazane) ale nie z takimi tekstami. Takie coś to gimnazjalista może do swojej koleżanki powiedzieć!!! Ja przytyłam 14 kg (masakra swoją drogą..) i jedynie jak siadam meżowi na kolana to mówi, że jestem lekkim śledziem (bo mówie ze czuje się jak wieloryb..) albo dzis powiedział, że cierpie na cudowną brzuszną otyłość która mu się bardzo podoba.
Ja nawet jak miałam epizod, że przy wzroscie 165 cm wazyłam 73 kg to nie usłyszałam od mojego wtedy jeszcze nie meza, że jestem gruba! Jak się jest w związku to pewne rzeczy można przemilczeć, żeby nie ranić drugiej osoby.. a już cieżarnej...
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:15   #1605
hawea
Rozeznanie
 
Avatar hawea
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 681
GG do hawea
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez _MONIKA_G4 Pokaż wiadomość
czesc Dziewczyny... mam pytanie-tak z rana... czy ktoras z was zazywa zelazo???? Dostalam recepte na sorbifer durules i co????? mdlosci, mdlosci, mdlosci przez jakies 3 h a potem....PAWIK!!! wiec zmiana sorbiferu na ASCOFAR i .... mdlosci, mdlosci, mdlosci....od ponad godziny. Obawiam sie, ze skonczy sie jak poprzednio...
napiszcie mi prosze jak reagujecie na zelazo???
milego dzionka
Ja przyjmuję Feroplex w ampułkach, bardzo słodkie, ale nie mam po tym żadnych przykrych dolegliwości.
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png



hawea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:15   #1606
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
No moj TŻ pokazal swoja zla strone podczas mojej ciazy...gdzie przed byl zupelnie innym czlowiekiem...jakis szatan w niego wstapil normalnie ;/
Dlatego niby tutaj planujemy slub, ale ja sie caly czas waham...ciezko jest mi troche zapomniec to wszystko co mi powiedzial... Ja tez nie bylam swieta...ale niby mi wybaczyl i chcial byc ze mna...a tu w czasie ciazy sie jednak okazalo, ze juz mu sie cos nie podoba....no ale trudno...mam jeszcze troche czasu...

Widzisz,my już powiedziałyśmy Ci,co myslimy o zachowaniu Twojego TŻ.
Ja po takich słowach,jakie Ty usłyszałaś,to naprawdę nie wiem,co bym zrobiła...ale wiem na pewno,że z delikwentem byłoby źle....po prostu tak zachowuje się zwykły gówniarz.
Widzę,że Tobie tez jest z tym dość cięzko...ja się wcale nie dziwię,bo takie słowa bolą.
Zastanów się nad przyszłością Waszego związku,bo jeśli ten facet już teraz tak się zachowuje,to chyba nie jest gotowy na ślub...i na posiadanie rodziny.


Boli mnie coraz bardziej
Idę spać,mam nadzieje,że do jutra nie urodzę...

Edytowane przez Jelly37
Czas edycji: 2011-01-07 o 23:37
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:39   #1607
gosiaczek071
Zakorzenienie
 
Avatar gosiaczek071
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

doszło do tego, czego się obawialam nie mogę spać...

Cały czas myśle o czipsach bo narobilyscie mi smaka!!! Niestety na pól roku przynajmniej muszę zapomnieć...

Marlen32, skoro nue śpię to ci odpowiem na pyt o generator pary. Zwykle żelazko z funkcja pary nie umywa się do generatora. Teściowa ma naprawdę porządne żelazko, dostała od nas pod choinke 2 lata temu i do momentu użycia przeze mnie generatora tamto żelazko uważałam za najlepsze i chciałam kupić takie samo. Cieszę się ze mąż mnie przekonał do generatora. Kobieto!!! Takie prasowanie to BAJKA! W sekundę wyorasujesz największe zsgniecenia! Można pracować w pionie sle tego nic testowalam. Za to prasowalam pościel. Poszło w mig a zwykły zelazkiem to trzeba się niezle namachac. Ja polecam w 100%! uważam ze każda kobieta powinna mieć w domu takie urządzenie jest naprawę bardzo przydatne

Wera dziewuchy napisały Swieta prawdę o twoim chłopaku. Ale wydaje mi się, ze oboje musicie sie nauczyć życia trochę by zauważać i doceniać rzeczy ważniejsze niż figura, kg i wygląd... Takie moje zdanie brutalne, wybacz
gosiaczek071 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-07, 23:56   #1608
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Widzisz,my już powiedziałyśmy Ci,co myslimy o zachowaniu Twojego TŻ.
Ja po takich słowach,jakie Ty usłyszałaś,to naprawdę nie wiem,co bym zrobiła...ale wiem na pewno,że z delikwentem byłoby źle....po prostu tak zachowuje się zwykły gówniarz.
Widzę,że Tobie tez jest z tym dość cięzko...ja się wcale nie dziwię,bo takie słowa bolą.
Zastanów się nad przyszłością Waszego związku,bo jeśli ten facet już teraz tak się zachowuje,to chyba nie jest gotowy na ślub...i na posiadanie rodziny.


Boli mnie coraz bardziej
Idę spać,mam nadzieje,że do jutra nie urodzę...
No ja sie caly czas intensywnie zastanawiam
Moze faktycznie jak sie polozysz, to jutro juz bedzie ok nie stresuj sie bo to tez dobrze nie wplywa...

Cytat:
Napisane przez gosiaczek071 Pokaż wiadomość


Wera dziewuchy napisały Swieta prawdę o twoim chłopaku. Ale wydaje mi się, ze oboje musicie sie nauczyć życia trochę by zauważać i doceniać rzeczy ważniejsze niż figura, kg i wygląd... Takie moje zdanie brutalne, wybacz
Tylko ze to troche Wy ze mnie zrobilyscie tu na forum taka dla ktorej tylko to jest najwazniejsze na szczescie taka nie jestem w zyciu wiec sie ta opinia nie przejmuje...
Ale wiem, ze dla mojego TŻa jezeli chodzi o wyglad to na pierwszym miejscu jest figura... No ale wiadomo, ze charakter jednak mimo wszystko zwycieza...
A ze ja chce sie jemu podobac to rozmawiam z nim czesto na tematy wygladu
A ze jest dziecinny to niestety o tym wiem...i nie chodzi tu o ten tekst dotyczacy wygladu kobiety w ciazy... Ale znam go juz troche i wiem jak z tym walczyc i przede wszystkim wiem juz gdzie lezy przyczyna tego jego braku dojrzalosci...

A co do Twojego jutrzejszego dnia,to naprawde trzymam kciuki i wiem, ze na pewno teraz jest Ci ciezko, bo ja sama nie umiem sobie wyobrazic sytuacji, ze np.jutro bym jechala na cc...za duzo emocji z tym zwiazanych...od samej operacji az do tego, ze zobaczysz swoje malenstwo... Ale dasz na pewno rade noc jakos zleci a od jutra bedzie juz tylko lepiej
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 00:06   #1609
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
No ja sie caly czas intensywnie zastanawiam
Moze faktycznie jak sie polozysz, to jutro juz bedzie ok nie stresuj sie bo to tez dobrze nie wplywa...


Tylko ze to troche Wy ze mnie zrobilyscie tu na forum taka dla ktorej tylko to jest najwazniejsze na szczescie taka nie jestem w zyciu wiec sie ta opinia nie przejmuje...
Ale wiem, ze dla mojego TŻa jezeli chodzi o wyglad to na pierwszym miejscu jest figura... No ale wiadomo, ze charakter jednak mimo wszystko zwycieza...
A ze ja chce sie jemu podobac to rozmawiam z nim czesto na tematy wygladu
A ze jest dziecinny to niestety o tym wiem...i nie chodzi tu o ten tekst dotyczacy wygladu kobiety w ciazy... Ale znam go juz troche i wiem jak z tym walczyc i przede wszystkim wiem juz gdzie lezy przyczyna tego jego braku dojrzalosci...

bo sama tłuczesz o tym odkąd tylko pamiętam, więc siłą rzeczy nie dziw się, że każdy wyciągnął takie wnioski

a propos, skończyłam robić fasolkę po bretońsku, zrobiłam tylko, bo już się tak nawąchałam, że nie będę jeść któraś chętna?
dzizas znowu mnie brzuch boli @... w czwartek mam wizytę, jestem ciekawa co mi powie lekarka, bo ostatanio mnie przekonywała, że spokojnie do lutego wytrzymam, ale nadal coś się z tym nie czuję

Edytowane przez Supernovaja
Czas edycji: 2011-01-08 o 00:08
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 00:12   #1610
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Supernovaja Pokaż wiadomość
bo sama tłuczesz o tym odkąd tylko pamiętam, więc siłą rzeczy nie dziw się, że każdy wyciągnął takie wnioski

a propos, skończyłam robić fasolkę po bretońsku, zrobiłam tylko, bo już się tak nawąchałam, że nie będę jeść któraś chętna?
dzizas znowu mnie brzuch boli @... w czwartek mam wizytę, jestem ciekawa co mi powie lekarka, bo ostatanio mnie przekonywała, że spokojnie do lutego wytrzymam, ale nadal coś się z tym nie czuję
Tobie jeszcze duzo czasu zostało do rozwiazania

nie przepadam za fasolką - wzdęcia za duże łapie po niej.


ja jutro już mogę rodzić.. tj wieczorem. A teraz właśnie przyłapałam ciążowego dołka i ryczałam w rękaw mezowi, że już nie bedzie brzuszka.. uroki ciązy...
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 00:14   #1611
weraa11
Zadomowienie
 
Avatar weraa11
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Supernovaja Pokaż wiadomość
bo sama tłuczesz o tym odkąd tylko pamiętam, więc siłą rzeczy nie dziw się, że każdy wyciągnął takie wnioski

a propos, skończyłam robić fasolkę po bretońsku, zrobiłam tylko, bo już się tak nawąchałam, że nie będę jeść któraś chętna?
dzizas znowu mnie brzuch boli @... w czwartek mam wizytę, jestem ciekawa co mi powie lekarka, bo ostatanio mnie przekonywała, że spokojnie do lutego wytrzymam, ale nadal coś się z tym nie czuję
bo na poczatku mialam zdecydowanie inne nastawienie do ciazy...dla mnie to byl po porstu koniec normalnego zycia...mialam wiele planow na przyszlosc a tu dziecko, dlatego moze odbieralyscie mnie jako taka niedojrzala dziewczynke dla ktorej dziecko sie w ogole nie liczy... A potem to juz mi sie nie chcialo tlumaczyc z kazdego zdania....dlaczego niby chce rozwarcie, dlaczego nie chce byc w ciazy, dlaczego mam dola etc. mimo ze niezawsze dobrze mnie zrozumialyscie
A sa tutaj dziewczyny co chyba czesciej wspominaly o swoich kg niz ja...
Poza tym wydaje mi sie ze chyba troche zmienilam sie lacznie z TŻ od czerwca...zajelo nam to duzo czasu i pewnie jeszcze wiecej czasu bedzie potrzeba, ale chyba wazne ze jest jakis progres w dobrym kierunku
__________________

weraa11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 00:23   #1612
Supernovaja
Raczkowanie
 
Avatar Supernovaja
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez mysiopez Pokaż wiadomość
Tobie jeszcze duzo czasu zostało do rozwiazania

nie przepadam za fasolką - wzdęcia za duże łapie po niej.


ja jutro już mogę rodzić.. tj wieczorem. A teraz właśnie przyłapałam ciążowego dołka i ryczałam w rękaw mezowi, że już nie bedzie brzuszka.. uroki ciązy...

najpierw jest się tak umęczonym że się marzy o rozwiązaniu a potem brakuje trzymam kciuki za was jutro, jak dobrze pójdzie, to może taśmowo część się rozpakuje
Supernovaja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 00:41   #1613
mysiopez
Zadomowienie
 
Avatar mysiopez
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Supernovaja Pokaż wiadomość
najpierw jest się tak umęczonym że się marzy o rozwiązaniu a potem brakuje trzymam kciuki za was jutro, jak dobrze pójdzie, to może taśmowo część się rozpakuje
oj będzie brakowało
ciekawe czy synuś posłucha mamusi i bedzie chciał wyjść.. Swoją drogą gdyby na imprezie urodzinowej koleżanki odeszły mi wody.. Byłaby niezapomniana impra
__________________
Synuś jest już z Nami!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relg3e5e66lgchoj.png
mysiopez jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 02:34   #1614
la'Mbria
Zakorzenienie
 
Avatar la'Mbria
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Hej dziewczynki..ja jakiś nocny marek sie robie
wczoraj siedziałam do 4...dziś pewnie też wcześniej sie nie położę...
jejku co za dzień!
Oglądaliśmy dziś wózki z TŻem...dziewczyny to jest masakra jakaś...nic mi się nie podoba...a to co mi się podoba, albo raczej byłabym w stanie zaakceptować- absolutnie nie podoba się TŻowi...
dziś najbardziej spodobał mu się (przepraszam za wyrażenie) oczo***ny, prawie że fluorescencyjny, świecący, żółto-zielony wózek jedo!
Koszmar!
Synuś to by chyba w tym nie dał rady spać, albo wszyscy by się pytali, czy ojciec pracuje przy robotach drogowych- dosłownie taki ten wózek świecący...a mój TŻ- mówi że uroczy
mi się podobają z kolei kolory stonowane beże, brązy...najchętniej takie "kawa z mlekiem+ gorzka czekolada"...mój ukochany mówi, że to smutasy a nie wózki i na dodatek ten jaśniejszy odcień będzie wiecznie brudny (jakby żółtek się nie brudził)...oj...
a to dopiero początek...po oglądaniu wózków (oczywiście na nic się nie zdecydowaliśmy) TŻ zgłodniał...więc- szybki wypad do McDonalda...stłuczka- nic wielkiego, przyrysowaliśmy facetowi zderzak- ten się zaczął wydzierać na mojego TŻa (bo TŻ powiedział, że "nic się nie stało- zaraz spiszemy szkodę i będzie ok- wypłacą z polisy ") facet nie dał TŻowi dokończyć zdania, tylko w lament- jak to nic się nie stało, tacy jak mój TŻ nie powinni za kółko siadać, on policję wezwie zaraz bo pewnie pijany jechał- i tak darł się na cały parking! TŻa od gówniarzy w końcu nawyzywał...ja wyszłam z auta i nerwy mi puściły- rozryczałam się na środku parkingu, zwyzywałam faceta od buców i najgorszych prostaków...TŻ chciał na spokojnie załatwić wszystko i legalnie, a tamten- chciał kasy po prostu do ręki...a ryska była większa u TZa na zderzaku niż u tego faceta...mówię Wam...dzień porąbania...
młody mi się zaczął kopać- no bo jak ja się denerwuję to i on...eh...potem na 17 mieliśmy USG- kobitek w kolejce przede mną chyba z 15...zamiast o 17 weszliśmy do lekarza o 18:30 bo u mnie w przychodni zapisują na USG co 5 minut! Chore to...
No i z USG wyszło, ze młody się przekręcił główką do góry znów...eh...same nieszczęścia.
Mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej bo jadę oglądać szpital. Zobaczymy co mi powiedzą o porodach do wody.
Trzymajcie kciuki

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Mamy podobną sytuację - moja mieszka 170km od nas, także widujemy się teraz rzadko...wcześniej jakoś raz w miesiącu jeździliśmy do niej na weekend.
A co do teściowych- moja mieszka podobnie jak Cytrynki, ok.150 km od nas, też zazwyczaj raz w miesiącu u niej bywaliśmy na weekend i jakoś szło wytrzymać...dziś miałam poważną rozmowę z TŻem o odwiedzinach- że w szpitalu, to nie bardzo..a w domu- tym bardziej wolałabym nie...
Dziewczyny jak to zrobić, żeby TŻa nie urazić, ale dać mu jasno do zrozumienia- dopóki się nie przeprowadzimy to ja nie chcę żadnych odwiedzin.
A przeprowadzkę mamy w maju dopiero...
My teraz mieszkamy w wynajmowanym 50cio metrowym mieszkaniu- mamy jeden pokój- totalną graciarnię, poza nami w mieszkaniu- w drugim pokoju moja współlokatorka, no i moje 3 koty...

---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ----------

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość
laski dostałam jobla...............:coje st: chcę wyprać pościel dla maluszka, a tam na metce z prześcieradeł frotowych pisze: prać ręcznie ........ no pogięło kogoś. Tak więc nie wiem jak Wy macie, ale chyba nie polecę tego producenta tej pościeli........ Zobaczymy jak po praniu i prasowaniu będzie.... Boję się prać rożka, ochraniacza i wypełnienia......
hehe...lilijka...ja wsadziłam wszystkie ciuszki dla młodego do pralki (posegregowałam tylko na bardzo jasne/białe i kolorowe/ciemniejsze)...i wstawiłam na program "bobas"- bo mój TŻ niedawno pralkę kupił z racji tego, że mamy 3 koty, specjalistyczną z funkcją odkłaczania, zbierania sierści itp- taki bajer
no więc nie czytając jak dokładnie program pierze klikam na dzieciaczka...przychodzę do łazienki za godzinę- patrzę na wyświetlacz...a pralka ustawiła program na "bobas" czyli 2,5 godziny prania w 90 stopniach!
to dopiero mądra kobieta ze mnie..i z tych producentów pralek!
a na wszystkich ciuszkach jak wół stoi- prać w 40 stopniach!
Ale o dziwo- ciuszkom nic się nie stało więc w sumie- może lepiej i na wyższej temp.prać? sama już nie wiem...


no Dziewczynki- na zegarze 3:25...doczytałam zaległości w wątku, a spać dalej mi się nie chcę..idę sobie chyba letnią kąpiel zrobię z tego wszystkiego
Wiecie, ja mam termin na 22 lutego, a jestem przekonana że młody wyjdzie 2 lutego...nie wiem czemu się tej daty uczepiłam. Ale cały czas mi po głowie chodzi, żeby na drugiego to juz być w pełnej gotowości bo młody zacznie wychodzić...eh...panikara ze mnie
ciekawe czy Make_up_istka ma już Gabrysię ze sobą (mam nadzieję ze tak)

buziole dla wszystkich
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik

jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...

Edytowane przez la'Mbria
Czas edycji: 2011-01-08 o 03:28
la'Mbria jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 05:05   #1615
olbka
Zadomowienie
 
Avatar olbka
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 341
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Widzę, że L'Ambria chyba jednak usnęła to teraz ja przejmuję dyżur

Gosiaczku, tekstem o chipsach mnie rozbroiłaś

Jelly, jak tam? skurcze minęły? Mam nadzieję, że tak. W sumie, kurde, nie wpychaj się w kolejkę, jak już, to pierwsza na liście do rodzenia jestem JA
A mój brzuch całą noc napięty, nie jak kamień, ale jakbym miała ocenić to tka na 80%, troszkę pobolewa (ale to minimalnie i tylko podbrzusze). Więc nie wiem
Wczoraj urządziliśmy sobie rajd w poszukiwaniu telewizora, bo nasz się zepsuł. Poza tym biedaczek ma ponad 15 lat, to już jego pora... I dałam rade! W sumie muszę łazić ile wlezie, dzisiaj będzie poszukiwań część II Ale jak to fajnie wyjść z domu kiedy się chce! Już niedługo znowu będą z tym problemy...

Wera, Ty się nie dziw, ja też odnoszę wrażenie, że Twoje priorytety są trochę nie w tej kolejności co potrzeba. Że TŻ ma zachowania na poziomie gimnazjalisty to jedno, ale Ty no, powiedzmy, druga liceum max od samego początku Twoim głównym problemem jest to, że tyjesz i nigdzie nie byłaś na Sylwestra. Każda z nas w mniejszym lub większym stopniu przejmuje się swoją wagą, jasne, w końcu wszystkie jesteśmy babami i każda z nas chce dobrze wyglądać. Ale Ty - nie wiem, może źle nam nakreślasz swoje zdanie - zrobiłaś z tego absolutnie najważniejszy problem. I wszystko się sprowadza do tego. Owszem, jesteś młodziutka, patrzysz na to inaczej niż my, starsze, które w większości bardzo pragnęły dziecka, ale niestety musisz przejść przyspieszony kurs dojrzewania. Chociaż widać, że powolutku zmieniasz nastawienie, więc jest plus. Zobaczysz, wspomnisz nasze słowa, to wszystko wyjdzie Ci tylko na dobre...
__________________
Nadzieja umiera ostatnia...

http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png

Kasia
olbka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 07:53   #1616
lilijka3
Zakorzenienie
 
Avatar lilijka3
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 4 903
GG do lilijka3
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Witam się sobotnio Ale się wyspałam, tylko ta paskudna migrena mnie wyłączyła wczoraj wieczorem, a dzisiaj czuję jej skutki.
Cytat:
Napisane przez mika_am Pokaż wiadomość
lilijko- w super miejscu pracujesz! i co Ty robisz między tymi babciami, czyżby to była dodatkowa praca, bo pisałaś, że pracowałaś w kilku miejscach! Mam prośbe, czy mogłabyś zmienić na 1 stronie imię mojego synka?? Niestety Adaś nie nazwiemy, bo za dużo dookoła tego imienia i teraz mamy dylemat; Tomuś/ Grześ/ Szymon. Piszę, bo w szpitalu nie wiem czy niezapomne się podpisać pod smsem
co ja tam robię, pracuję jako wychowawca na cały etat, oprócz tego 3h w gimnazjum i dwa razy w tygodniu w ognisku muzycznym
Już poprawiam na liście.

Enia_ tak to prywatne przedszkole, a dziewczyny pewnie weny nie miały na gazetkę i przypięły literki

cytrynko też mam już na plusie 14 kg i wcale mi z tym nie wesoło, bo nie wiem ile jeszcze dojdzie
lilijka3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 08:17   #1617
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Witam i ja.
Miałam koszmarną noc-skurcze do 2 w nocy,przerwa,od 4:30 to samo,
znów przerwa,i od 7:00 siedzę z małymi skurczami.
Nie są jakos bardzo bolesne,chociaż tyle.
Nic poza tym się nie dzieje.
Mam nadzieję,że przetrwam jakoś ten weekend-tzn jeszcze w dwupaku.
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 08:24   #1618
Chantalle
Raczkowanie
 
Avatar Chantalle
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 445
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

witam nad ranem,ja rowniez od wczoraj z migrena...tesknie za ketonalem,ehhh...
__________________
Aparatka:
góra i dół-system DAMON od 23.12.2009

SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!!
Moje dziewczynki:
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png
Chantalle jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 08:38   #1619
cytrynka3002
Zadomowienie
 
Avatar cytrynka3002
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Dziewczyny oficjalnie skończyłam 37tc:winko :!

Ja nockę miałam w miarę spokojną, nie licząc ciągłego latania do kibelka i bólu pochwy okropnego...nad ranem doszedł też ból żeber.

gosiaczek - 3mam kciukasy za Ciebie dzisiaj - zobaczysz Maleństwo - ! A co do dwóch czapeczek, szczerze, ja tam założę jedną i kapturek po prostu...położnej u nas chodziło o to, żeby dziecka na mróz nie brać w takiej cieniutkiej czapusi, bo od głowy najłatwiej przecież się przeziębić.

Cytat:
Napisane przez weraa11 Pokaż wiadomość
Moj w sumie NIGDY nie widzial kobiety w ciazy w jego najblizszym otoczeniu...i moze dlatego szokiem jest dla niego nagle tak odstajacy brzuch...

Ale on tez sie zmienia...bo ten tekst ktory przytoczylam to juz padl dawno temu...kiedys tez przeciez potrafil powiedziec ze mam usunac ta ciaze... A teraz mowi, ze moze jednak fajnie, ze bedzie to dziecko...dotyka mojego brzucha, dba o mnie...ale mimo wszystko nic nie usprawiedliwia jego bezmyslnych tekstow...
Werko nie obraź się, ale jak Twój facet nie mógł wiedzieć, że w ciąży rośnie brzuch. Nawet, jeśli w Waszym otoczeniu jesteś pierwszą kobietą w ciąży (w co trudno mi uwierzyć), to zostaje jeszcze Internet, filmy. Poza tym łatwo się domyśleć przecież, że skoro rośnie brzuch, to i kilogramów się nabiera, bo przecież rośnie w Tobie człowiek, a nie balon z powietrzem. Tak, jak piszą dziewczyny - baaardzo niedojrzałe podejście do życia, do rodzicielstwa, a co najważniejsze - do Ciebie. Ja po tych tekstach na początku ciąży już dawno kopnęłabym go...wiesz gdzie...zastanów się dobrze z tym ślubem, bo wydaje mi się, że na razie żadne z Was w tym związku szczęśliwe nie jest - Ty szukasz odpowiedzialnego i czułego faceta, którym on nie jest, a on super-modelki, która będzie wyglądała tak, jak on sobie zażyczy. Czasami lepiej być samemu i być szczęśliwym człowiekiem, niż męczyć się z osobą, która Ciebie nie rozumie...

Cytat:
Napisane przez lilijka3 Pokaż wiadomość

cytrynko też mam już na plusie 14 kg i wcale mi z tym nie wesoło, bo nie wiem ile jeszcze dojdzie
Nie martw się - mi np. przez ostatni miesiąc przytyło się około 0,5 kg, także liczę, że to prawda jest z tym, że pod koniec ciąży już się nie tyje.

Cytat:
Napisane przez Jelly37 Pokaż wiadomość
Witam i ja.
Miałam koszmarną noc-skurcze do 2 w nocy,przerwa,od 4:30 to samo,
znów przerwa,i od 7:00 siedzę z małymi skurczami.
Nie są jakos bardzo bolesne,chociaż tyle.
Nic poza tym się nie dzieje.
Mam nadzieję,że przetrwam jakoś ten weekend-tzn jeszcze w dwupaku.
Dobrze, że wytrwałaś. Współczuję tej koszmarnej nocy, może to też wpływ pogody, bo jest taka...nijaka. Ja też mam nadzieję, że w poniedziałek zameldujesz się na forum w dwupaku.
__________________
Karolek


http://lb1f.lilypie.com/zZUqp1.png
cytrynka3002 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-01-08, 08:40   #1620
Jelly37
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011

Cytat:
Napisane przez Chantalle Pokaż wiadomość
witam nad ranem,ja rowniez od wczoraj z migrena...tesknie za ketonalem,ehhh...


Mnie na szczęście już głowa nie boli,ale wiem,jak to jest...

Ciekawe,czy make_up_istka już urodziła

---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Cytat:
Napisane przez cytrynka3002 Pokaż wiadomość
Dziewczyny oficjalnie skończyłam 37tc:winko :!

Ja nockę miałam w miarę spokojną, nie licząc ciągłego latania do kibelka i bólu pochwy okropnego...nad ranem doszedł też ból żeber.

gosiaczek - 3mam kciukasy za Ciebie dzisiaj - zobaczysz Maleństwo - ! A co do dwóch czapeczek, szczerze, ja tam założę jedną i kapturek po prostu...położnej u nas chodziło o to, żeby dziecka na mróz nie brać w takiej cieniutkiej czapusi, bo od głowy najłatwiej przecież się przeziębić.



Werko nie obraź się, ale jak Twój facet nie mógł wiedzieć, że w ciąży rośnie brzuch. Nawet, jeśli w Waszym otoczeniu jesteś pierwszą kobietą w ciąży (w co trudno mi uwierzyć), to zostaje jeszcze Internet, filmy. Poza tym łatwo się domyśleć przecież, że skoro rośnie brzuch, to i kilogramów się nabiera, bo przecież rośnie w Tobie człowiek, a nie balon z powietrzem. Tak, jak piszą dziewczyny - baaardzo niedojrzałe podejście do życia, do rodzicielstwa, a co najważniejsze - do Ciebie. Ja po tych tekstach na początku ciąży już dawno kopnęłabym go...wiesz gdzie...zastanów się dobrze z tym ślubem, bo wydaje mi się, że na razie żadne z Was w tym związku szczęśliwe nie jest - Ty szukasz odpowiedzialnego i czułego faceta, którym on nie jest, a on super-modelki, która będzie wyglądała tak, jak on sobie zażyczy. Czasami lepiej być samemu i być szczęśliwym człowiekiem, niż męczyć się z osobą, która Ciebie nie rozumie...



Nie martw się - mi np. przez ostatni miesiąc przytyło się około 0,5 kg, także liczę, że to prawda jest z tym, że pod koniec ciąży już się nie tyje.



Dobrze, że wytrwałaś. Współczuję tej koszmarnej nocy, może to też wpływ pogody, bo jest taka...nijaka. Ja też mam nadzieję, że w poniedziałek zameldujesz się na forum w dwupaku.
Niestety,noc była koszmarna z powodu skurczów-nie moglam w ogóle spać,bo mnie budziły.
Tez mam taką nadzieję,że w poniedziałek będę jeszcze w dwupaku...
Jelly37 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.