|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1591 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
i z rozwarciem tez mozna wiele tyg chodzic ja w pierwszej ciazy jak dobrze pamietam to na 1 cm mialam juz chyba od 34/35 tyg donosilam do konca i tak sie zakocznylo cc bo stanelo na 3 cm i koniec |
|
|
|
|
#1592 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
jakby mi mój TŻ powiedział wprost że nie jestem seksowna (bo tekst że nie wie jak kobieta w ciazy moze byc sexy - sugeruje ze calkowicie go nie pociagasz) to bym sie chyba obrazila...wolalabym zeby nie uprawial ze mna seksu niz fundowal mi takie slowa, jakos moglby to zachowac dla siebie mój TŻ twierdzi że ja mogę być w ciąży cały czas - tylko że teraz już za dużo zadyszek łapię ale ogólnie każda część mojego ciała wzbudza w nim pozytywne emocje ![]() właśnie popełniam grzech...chipsy dawno nie jadłam...trzeba sobie chyba zjeść póki mogę
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
|
|
|
|
#1593 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Popieram. Swoją drogą,czemu tak wielu facetów gada takie głupoty?! Ja też bym się po takich słowach nie odezwała do swojego męża... Jedz chipsy,jeśli masz ochotę,byle nie za duzo,bo Cię jeszcze żołądek rozboli...
|
|
|
|
|
#1594 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
|
|
|
|
|
#1595 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Gosiaczek, zaciskam mocno kciuki i jak tylko będziesz mogła, daj znać! Będzie dobrze, na pewno!
Jelly, za Ciebie też trzymam oczywiście i za Makeupistkę Będziemy miały śliczne maluszki jak nic ![]() Ja rozpoczęłam akcję pt. "dużo łażę, a od poniedziałku szoruję kafelki na ścianach"
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
|
|
|
#1596 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 632
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Oye tak jak rozwarcie male to mozna chodzic dlugo, pamietam ze ze srednia jak mialam 4 cm. to polozna mnie chciala do domu poslac, bo myslala, ze nie urodze, powiedziala wtedy ze moze potrwac tydzien, a ja juz przeterminowana bylam, ale wkurzylam sie wtedy (przez to przeterminowanie), i powiedzialam mlodej, ze albo wychodzi do 18 (bo tyle czasu mi polozna dala), albo jade do domu, i moze sobie w lutym wyjsc :P
Wyszla o 17.53 mala uparta rogacizna, i ta upartosc zostala do dzis, najlepsze, ze do 17.30 nikt, nawet jak nie wierzylam, ze rodze .A, z kolejnymi ciazami to roznie jest, moja siostra 3 dziecko w mig urodzila, (w domu zreszta, bo skurczy nie traktowala powaznie, maz odebral ), a bratowa ciaza zagrozona, rozwarcie, a nameczyla sie biedna kilka godzin, i urodzila w terminie, bo w tygodniu ..Ale najwazniejsze, by maluszki zdrowe byly, a reszta nie wazna, wyjda kiedy zechca. Mi wczoraj ktg niby konkretne bole wykazalo, ale konkretne bynajmniej dla mnie nie byly, bo ja ich naprawde nie czulam, dopiero po wyjsciu od lekarki, a juz w niedziele to koszmar byl, ale nie niepokoilam sie, bo na tym etapie maja prawo wystepowac przeciez, dziwne chyba jakby ich wcale nie bylo .Wera moj jakby tak mi powiedzial, to nie zblizylby sie do mnie, na szczescie on bardzo "grzeczny" i czuly jest, nigdy, ale to nigdy nie powiedzial mi, ze zle wygladam, nawet jak mialam opryszczke na pol twarzy
|
|
|
|
#1597 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Hehe ![]() Ja mojej nie pomagałam,a i tak pcha się do wyjścia jak wariatka ![]() Skurcze mam cały czas...mam nadzieję,że nie zacznie się dziś w nocy
|
|
|
|
|
#1598 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 414
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
pamiętam jak w marcu będąc na diecie potrafiłam sobie wyliczyć że w nagrodę zjem jednego chipsa i go żułam 2 minuty Cytat:
widzę tylko tu zwykłą chęć zaspokojenia swojej potrzeby --- swoją drogą chyba zawsze spotykałam się z tym że mężczyźni jakoś starają się wesprzeć swoją kobietę bo dochodzą w pewnym momencie do wniosku że ona sama się czuje niedowartościowana tocząc ten ciężarek przed sobą ---------- Dopisano o 22:53 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ---------- Cytat:
mały wciska mi głowę pod żebra, mam wrażenie że zaraz nie będę mogła oddychać
__________________
Najpierw stworzyliśmy szczęśliwy związek... ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/22dc175c64.png ...a następnie naszego Małego Misia http://www.suwaczki.com/tickers/dqprpx9i136imlln.png |
|||
|
|
|
#1599 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 3 073
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
dopiero jak przebil worek za drugim razem to zaczelam je czuc ale wtedy to juz tak powaznie zgadze sie ze dziecko wyjdzie kiedy zechce ja mam nadzieje ze moje nie zdecyduej przed 10 lutym ja do pracy dojezdzam pociagiem (godzine dziennie) takze jak sie zacznie w pociagu albo w pracy to do swojego szpitala raczej nie dojade i tego sie najbardziej obawiam Edytowane przez OYE Czas edycji: 2011-01-07 o 23:03 |
|
|
|
|
#1600 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
![]() Wiesz...obrazilam sie na niego, ale wiadomo, ze wtedy zaczal to obracac w zart itd. Tzn.on ogolnie to mowil z takim usmiechem, ze niby zartuje sobie...bo on jest takim dzieckiem, ze chce poprzez taki tekst wplynac na moje myslenie, zebym wiedziala, ze on nie lubi grubszych kobiet...i ze widzi mnie z 9kg na plusie i to mu sie nie podoba wiec mam sie generalnie pilnowac, zeby nigdy tyle nie przytyc Chociaz mowi mi, ze oczywiscie uwzgledniajac moj stan to mu te kg nie przeszkadzaja, bo czesto mu zwracam uwage, ze tu babka ma taki brzuch a pewnie nawet w 9 miesiacu jeszcze nie jest...teraz ma porownanie, ze ja zaraz 9 miesiac a brzuch maly... Az mnie rodzice tyraja ze ja urodze jakiegos wychudzonego maluszka bo oni nie wiedza jak on ma tam u mnie urosnac...i juz mi tez z tym dziwnie...bo ja schudne...a dziecko moze ucierpiec jak nie bede dobrze sie odzywiac... Ale jem ogolnie duzo, wiec moze po porstu taka moje uroda ze maly brzuch.. A ze Twoj TŻ patrzy na Ciebie z podziwem to tylko pozazdroscic widocznie jest swiadomy tego co to jest ciaza...Moj w sumie NIGDY nie widzial kobiety w ciazy w jego najblizszym otoczeniu...i moze dlatego szokiem jest dla niego nagle tak odstajacy brzuch... Ale on tez sie zmienia...bo ten tekst ktory przytoczylam to juz padl dawno temu...kiedys tez przeciez potrafil powiedziec ze mam usunac ta ciaze... A teraz mowi, ze moze jednak fajnie, ze bedzie to dziecko...dotyka mojego brzucha, dba o mnie...ale mimo wszystko nic nie usprawiedliwia jego bezmyslnych tekstow...
__________________
|
|
|
|
|
#1601 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Heh,2 minuty jednego chipsa? ![]() Wiesz co,ja powiem tak:ze strony mojego męża nigdy nie doznałam przykrości. Zawsze mnie wspierał,nie tylko w ciąży-choć tu szczególnie,bo w końcu dziecko rozwijające się we mnie nie było tylko moje,ale i jego-to są słowa mojego Jacka. Dziecko jest owocem naszej miłości i dopełnieniem szczęśliwego związku-który opiera się na miłości,zaufaniu i wzajemnym szacunku. I wg mnie kazdy dojrzały,odpowiedzialny facet robi dokładnie to samo. Twierdzenie,że kobieta w ciąży nie jest seksowna,świadczy własnie o chęci zaspokojenia swych potrzeb i jednoczesnym braku szacunku do kobiety.... |
|
|
|
|
#1602 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
w niedzielę jadę tam na spotkanie z położną, która oprowadzi nas po porodówce, powie co i jak Ja dzisiaj zakończyłam zakupy wyprawkowe, kupiliśmy w końcu wózek Maxi Cosi Mura 4 no i mogę teraz spokojnie rodzić, bo niczego już mi nie brakuje
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png Edytowane przez hawea Czas edycji: 2011-01-07 o 23:16 |
|
|
|
|
#1603 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
No moj TŻ pokazal swoja zla strone podczas mojej ciazy...gdzie przed byl zupelnie innym czlowiekiem...jakis szatan w niego wstapil normalnie ;/
Dlatego niby tutaj planujemy slub, ale ja sie caly czas waham...ciezko jest mi troche zapomniec to wszystko co mi powiedzial... Ja tez nie bylam swieta...ale niby mi wybaczyl i chcial byc ze mna...a tu w czasie ciazy sie jednak okazalo, ze juz mu sie cos nie podoba....no ale trudno...mam jeszcze troche czasu...
__________________
|
|
|
|
#1604 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
nie rozumie, jak facet może powiedzieć do kobiety, która nosi jego dziecko pod sercem, że z jej wyglądem jest coś nie tak??! Że gruba, albo coś... Nie rozumiem tego. Może zwrócić uwagę, że w czymś jej nie do twarzy (to nawet wskazane) ale nie z takimi tekstami. Takie coś to gimnazjalista może do swojej koleżanki powiedzieć!!! Ja przytyłam 14 kg (masakra swoją drogą..) i jedynie jak siadam meżowi na kolana to mówi, że jestem lekkim śledziem (bo mówie ze czuje się jak wieloryb..) albo dzis powiedział, że cierpie na cudowną brzuszną otyłość
która mu się bardzo podoba. Ja nawet jak miałam epizod, że przy wzroscie 165 cm wazyłam 73 kg to nie usłyszałam od mojego wtedy jeszcze nie meza, że jestem gruba! Jak się jest w związku to pewne rzeczy można przemilczeć, żeby nie ranić drugiej osoby.. a już cieżarnej... |
|
|
|
#1605 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
__________________
Miłość jest jak drzewo; sama z siebie rośnie, głęboko zapuszcza korzenie w całą istotę człowieka i nieraz na ruinie serca dalej się zieleni
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cwn152n2pkwo6.png |
|
|
|
|
#1606 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Widzisz,my już powiedziałyśmy Ci,co myslimy o zachowaniu Twojego TŻ. Ja po takich słowach,jakie Ty usłyszałaś,to naprawdę nie wiem,co bym zrobiła...ale wiem na pewno,że z delikwentem byłoby źle....po prostu tak zachowuje się zwykły gówniarz. Widzę,że Tobie tez jest z tym dość cięzko...ja się wcale nie dziwię,bo takie słowa bolą. Zastanów się nad przyszłością Waszego związku,bo jeśli ten facet już teraz tak się zachowuje,to chyba nie jest gotowy na ślub...i na posiadanie rodziny. Boli mnie coraz bardziej ![]() Idę spać,mam nadzieje,że do jutra nie urodzę... Edytowane przez Jelly37 Czas edycji: 2011-01-07 o 23:37 |
|
|
|
|
#1607 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: spod lasu
Wiadomości: 3 579
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cały czas myśle o czipsach bo narobilyscie mi smaka!!! Niestety na pól roku przynajmniej muszę zapomnieć... Marlen32, skoro nue śpię to ci odpowiem na pyt o generator pary. Zwykle żelazko z funkcja pary nie umywa się do generatora. Teściowa ma naprawdę porządne żelazko, dostała od nas pod choinke 2 lata temu i do momentu użycia przeze mnie generatora tamto żelazko uważałam za najlepsze i chciałam kupić takie samo. Cieszę się ze mąż mnie przekonał do generatora. Kobieto!!! Takie prasowanie to BAJKA! W sekundę wyorasujesz największe zsgniecenia! Można pracować w pionie sle tego nic testowalam. Za to prasowalam pościel. Poszło w mig a zwykły zelazkiem to trzeba się niezle namachac. Ja polecam w 100%! uważam ze każda kobieta powinna mieć w domu takie urządzenie jest naprawę bardzo przydatneWera dziewuchy napisały Swieta prawdę o twoim chłopaku. Ale wydaje mi się, ze oboje musicie sie nauczyć życia trochę by zauważać i doceniać rzeczy ważniejsze niż figura, kg i wygląd... Takie moje zdanie brutalne, wybacz |
|
|
|
#1608 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
![]() Moze faktycznie jak sie polozysz, to jutro juz bedzie ok Cytat:
Ale wiem, ze dla mojego TŻa jezeli chodzi o wyglad to na pierwszym miejscu jest figura... No ale wiadomo, ze charakter jednak mimo wszystko zwycieza... A ze ja chce sie jemu podobac to rozmawiam z nim czesto na tematy wygladu A ze jest dziecinny to niestety o tym wiem...i nie chodzi tu o ten tekst dotyczacy wygladu kobiety w ciazy... Ale znam go juz troche i wiem jak z tym walczyc i przede wszystkim wiem juz gdzie lezy przyczyna tego jego braku dojrzalosci... A co do Twojego jutrzejszego dnia,to naprawde trzymam kciuki i wiem, ze na pewno teraz jest Ci ciezko, bo ja sama nie umiem sobie wyobrazic sytuacji, ze np.jutro bym jechala na cc...za duzo emocji z tym zwiazanych...od samej operacji az do tego, ze zobaczysz swoje malenstwo... Ale dasz na pewno rade noc jakos zleci a od jutra bedzie juz tylko lepiej
__________________
|
||
|
|
|
#1609 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
bo sama tłuczesz o tym odkąd tylko pamiętam, więc siłą rzeczy nie dziw się, że każdy wyciągnął takie wnioski ![]() a propos, skończyłam robić fasolkę po bretońsku, zrobiłam tylko, bo już się tak nawąchałam, że nie będę jeść któraś chętna? dzizas znowu mnie brzuch boli @... w czwartek mam wizytę, jestem ciekawa co mi powie lekarka, bo ostatanio mnie przekonywała, że spokojnie do lutego wytrzymam, ale nadal coś się z tym nie czuję
__________________
Mela Maksiu Edytowane przez Supernovaja Czas edycji: 2011-01-08 o 00:08 |
|
|
|
|
#1610 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
![]() nie przepadam za fasolką - wzdęcia za duże łapie po niej. ![]() ja jutro już mogę rodzić.. tj wieczorem. A teraz właśnie przyłapałam ciążowego dołka i ryczałam w rękaw mezowi, że już nie bedzie brzuszka.. uroki ciązy... |
|
|
|
|
#1611 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
![]() A sa tutaj dziewczyny co chyba czesciej wspominaly o swoich kg niz ja... Poza tym wydaje mi sie ze chyba troche zmienilam sie lacznie z TŻ od czerwca...zajelo nam to duzo czasu i pewnie jeszcze wiecej czasu bedzie potrzeba, ale chyba wazne ze jest jakis progres w dobrym kierunku
__________________
|
|
|
|
|
#1612 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Mysłowice
Wiadomości: 369
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
najpierw jest się tak umęczonym że się marzy o rozwiązaniu a potem brakuje trzymam kciuki za was jutro, jak dobrze pójdzie, to może taśmowo część się rozpakuje
|
|
|
|
|
#1613 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 249
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
ciekawe czy synuś posłucha mamusi i bedzie chciał wyjść.. Swoją drogą gdyby na imprezie urodzinowej koleżanki odeszły mi wody.. Byłaby niezapomniana impra
|
|
|
|
|
#1614 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 6 977
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Hej dziewczynki..ja jakiś nocny marek sie robie
wczoraj siedziałam do 4...dziś pewnie też wcześniej sie nie położę... jejku co za dzień! Oglądaliśmy dziś wózki z TŻem...dziewczyny to jest masakra jakaś...nic mi się nie podoba...a to co mi się podoba, albo raczej byłabym w stanie zaakceptować- absolutnie nie podoba się TŻowi... dziś najbardziej spodobał mu się (przepraszam za wyrażenie) oczo***ny, prawie że fluorescencyjny, świecący, żółto-zielony wózek jedo! Koszmar! Synuś to by chyba w tym nie dał rady spać, albo wszyscy by się pytali, czy ojciec pracuje przy robotach drogowych- dosłownie taki ten wózek świecący...a mój TŻ- mówi że uroczy mi się podobają z kolei kolory stonowane beże, brązy...najchętniej takie "kawa z mlekiem+ gorzka czekolada"...mój ukochany mówi, że to smutasy a nie wózki i na dodatek ten jaśniejszy odcień będzie wiecznie brudny (jakby żółtek się nie brudził)...oj... a to dopiero początek...po oglądaniu wózków (oczywiście na nic się nie zdecydowaliśmy) TŻ zgłodniał...więc- szybki wypad do McDonalda...stłuczka- nic wielkiego, przyrysowaliśmy facetowi zderzak- ten się zaczął wydzierać na mojego TŻa (bo TŻ powiedział, że "nic się nie stało- zaraz spiszemy szkodę i będzie ok- wypłacą z polisy ") facet nie dał TŻowi dokończyć zdania, tylko w lament- jak to nic się nie stało, tacy jak mój TŻ nie powinni za kółko siadać, on policję wezwie zaraz bo pewnie pijany jechał- i tak darł się na cały parking! TŻa od gówniarzy w końcu nawyzywał...ja wyszłam z auta i nerwy mi puściły- rozryczałam się na środku parkingu, zwyzywałam faceta od buców i najgorszych prostaków...TŻ chciał na spokojnie załatwić wszystko i legalnie, a tamten- chciał kasy po prostu do ręki...a ryska była większa u TZa na zderzaku niż u tego faceta...mówię Wam...dzień porąbania... młody mi się zaczął kopać- no bo jak ja się denerwuję to i on...eh...potem na 17 mieliśmy USG- kobitek w kolejce przede mną chyba z 15...zamiast o 17 weszliśmy do lekarza o 18:30 No i z USG wyszło, ze młody się przekręcił główką do góry znów...eh...same nieszczęścia. Mam nadzieję, ze jutro będzie lepiej bo jadę oglądać szpital. Zobaczymy co mi powiedzą o porodach do wody.Trzymajcie kciuki Cytat:
Dziewczyny jak to zrobić, żeby TŻa nie urazić, ale dać mu jasno do zrozumienia- dopóki się nie przeprowadzimy to ja nie chcę żadnych odwiedzin. A przeprowadzkę mamy w maju dopiero... My teraz mieszkamy w wynajmowanym 50cio metrowym mieszkaniu- mamy jeden pokój- totalną graciarnię, poza nami w mieszkaniu- w drugim pokoju moja współlokatorka, no i moje 3 koty... ---------- Dopisano o 02:34 ---------- Poprzedni post napisano o 02:09 ---------- Cytat:
no więc nie czytając jak dokładnie program pierze klikam na dzieciaczka...przychodzę do łazienki za godzinę- patrzę na wyświetlacz...a pralka ustawiła program na "bobas" czyli 2,5 godziny prania w 90 stopniach! to dopiero mądra kobieta ze mnie..i z tych producentów pralek! a na wszystkich ciuszkach jak wół stoi- prać w 40 stopniach! Ale o dziwo- ciuszkom nic się nie stało więc w sumie- może lepiej i na wyższej temp.prać? sama już nie wiem...no Dziewczynki- na zegarze 3:25...doczytałam zaległości w wątku, a spać dalej mi się nie chcę..idę sobie chyba letnią kąpiel zrobię z tego wszystkiego Wiecie, ja mam termin na 22 lutego, a jestem przekonana że młody wyjdzie 2 lutego...nie wiem czemu się tej daty uczepiłam. Ale cały czas mi po głowie chodzi, żeby na drugiego to juz być w pełnej gotowości bo młody zacznie wychodzić...eh...panikara ze mnie ![]() ciekawe czy Make_up_istka ma już Gabrysię ze sobą (mam nadzieję ze tak) buziole dla wszystkich
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować...
Edytowane przez la'Mbria Czas edycji: 2011-01-08 o 03:28 |
||
|
|
|
#1615 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: z pięknego miasta :)
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Widzę, że L'Ambria chyba jednak usnęła
to teraz ja przejmuję dyżur ![]() Gosiaczku, tekstem o chipsach mnie rozbroiłaś Jelly, jak tam? skurcze minęły? Mam nadzieję, że tak. W sumie, kurde, nie wpychaj się w kolejkę, jak już, to pierwsza na liście do rodzenia jestem JA A mój brzuch całą noc napięty, nie jak kamień, ale jakbym miała ocenić to tka na 80%, troszkę pobolewa (ale to minimalnie i tylko podbrzusze). Więc nie wiem ![]() Wczoraj urządziliśmy sobie rajd w poszukiwaniu telewizora, bo nasz się zepsuł. Poza tym biedaczek ma ponad 15 lat, to już jego pora... I dałam rade! ![]() Wera, Ty się nie dziw, ja też odnoszę wrażenie, że Twoje priorytety są trochę nie w tej kolejności co potrzeba. Że TŻ ma zachowania na poziomie gimnazjalisty to jedno, ale Ty no, powiedzmy, druga liceum max
__________________
Nadzieja umiera ostatnia... http://www.suwaczki.com/tickers/km5supjyv0nppsj9.png Kasia |
|
|
|
#1616 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Witam się sobotnio
Ale się wyspałam, tylko ta paskudna migrena mnie wyłączyła wczoraj wieczorem, a dzisiaj czuję jej skutki. Cytat:
![]() Już poprawiam na liście. Enia_ tak to prywatne przedszkole, a dziewczyny pewnie weny nie miały na gazetkę i przypięły literki cytrynko też mam już na plusie 14 kg i wcale mi z tym nie wesoło, bo nie wiem ile jeszcze dojdzie
|
|
|
|
|
#1617 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Witam i ja.
Miałam koszmarną noc-skurcze do 2 w nocy,przerwa,od 4:30 to samo, znów przerwa,i od 7:00 siedzę z małymi skurczami. Nie są jakos bardzo bolesne,chociaż tyle. Nic poza tym się nie dzieje. Mam nadzieję,że przetrwam jakoś ten weekend-tzn jeszcze w dwupaku. |
|
|
|
#1618 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 445
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
witam nad ranem,ja rowniez od wczoraj z migrena...tesknie za ketonalem,ehhh...
__________________
Aparatka: góra i dół-system DAMON od 23.12.2009 SLEEP WITH ME, SLEEP WITH MY PIT BULL !!! http://www.suwaczki.com/tickers/ug37k6nlp0b0isba.png |
|
|
|
#1619 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Dziewczyny oficjalnie skończyłam 37tc
Ja nockę miałam w miarę spokojną, nie licząc ciągłego latania do kibelka i bólu pochwy okropnego...nad ranem doszedł też ból żeber .gosiaczek - 3mam kciukasy za Ciebie dzisiaj - zobaczysz Maleństwo - Cytat:
. Nawet, jeśli w Waszym otoczeniu jesteś pierwszą kobietą w ciąży (w co trudno mi uwierzyć), to zostaje jeszcze Internet, filmy . Poza tym łatwo się domyśleć przecież, że skoro rośnie brzuch, to i kilogramów się nabiera, bo przecież rośnie w Tobie człowiek, a nie balon z powietrzem . Tak, jak piszą dziewczyny - baaardzo niedojrzałe podejście do życia, do rodzicielstwa, a co najważniejsze - do Ciebie. Ja po tych tekstach na początku ciąży już dawno kopnęłabym go...wiesz gdzie...zastanów się dobrze z tym ślubem, bo wydaje mi się, że na razie żadne z Was w tym związku szczęśliwe nie jest - Ty szukasz odpowiedzialnego i czułego faceta, którym on nie jest, a on super-modelki, która będzie wyglądała tak, jak on sobie zażyczy . Czasami lepiej być samemu i być szczęśliwym człowiekiem, niż męczyć się z osobą, która Ciebie nie rozumie...Cytat:
.Cytat:
. Współczuję tej koszmarnej nocy, może to też wpływ pogody, bo jest taka...nijaka. Ja też mam nadzieję, że w poniedziałek zameldujesz się na forum w dwupaku |
|||
|
|
|
#1620 | ||
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 661
|
Dot.: W Nowym Roku wielkie zmiany - zamiast brzuszków dzieci mamy! Styczeń-Luty 2011
Cytat:
Mnie na szczęście już głowa nie boli,ale wiem,jak to jest... Ciekawe,czy make_up_istka już urodziła ![]() ---------- Dopisano o 08:40 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------- Cytat:
Tez mam taką nadzieję,że w poniedziałek będę jeszcze w dwupaku... |
||
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:56.




, w kazdym badz razie do 22 nie mam zamairu rodzic, a potem nawet jakby, to juz w terminie bedzie, byle malutka problemow zadnych nie miala, bo to ona jest najwazniejsza w tym wszystkim
, ale to chyba dziewczyny co pierwszy raz rodza 
Haters Gonna Hate 




dawno nie jadłam...trzeba sobie chyba zjeść póki mogę 







no pogięło kogoś
. Tak więc nie wiem jak Wy macie, ale chyba nie polecę tego producenta tej pościeli........ Zobaczymy jak po praniu i prasowaniu będzie.... Boję się prać rożka, ochraniacza i wypełnienia......
. Współczuję tej koszmarnej nocy, może to też wpływ pogody, bo jest taka...nijaka. Ja też mam nadzieję, że w poniedziałek zameldujesz się na forum w dwupaku
