Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXIV

[strippi]

Napisane przez AgatkaL

Strippi dopiero co pisałaś, ze forum jest po to żeby wyrażać swoje zdanie, więc nie rozumiem czemu aż tak krytykujesz to "czyjeś zdanie". Pewnie, że można się ustosunkować do jakiś wypowiedzi, ale nie rzucać się z pazurami, bo ktoś robi coś inaczej niż ja! Chyba nikt nie jest idealny !

do kogo ja skaczę z pazurami?
nie napisałam nic obraźliwego
wyraziłam swoje zdanie, a trzeba się liczyć że może być inne bo to tylko forum..

Napisane przez kliwia

nie ma to jak skopac lezacego.

nie rób z siebie męczennicy

Napisane przez anika222

eh szkoda gadac i strzepic sobie język na takie dyskusje

wiadomo jak jest ... co wolno wojewodzie....

resztę powiedzenia wszystkie dokonale znamy,

i tak jak powiedziała klion niektóre z nas pojawiają sie na forum i odzywają TYLKO i wyłącznie w momencie gdy dyskusja mogłaby przybrać taki obrót żeby można było wywołać zadymę

zreszta co ja bede duzo gadac jak to szkoda gadac

wszytskie ( no prawie wszystkie jak wychodzi) znamy kliwie i w zyciu bym nie pomyslała ze moglaby zrobic swojemu dziecku krzywde
i chwaa jej za to ze potrafi głosno powiedziec o swoich rozterkach obawach i złościach a wydawało mi sie ze spotykamy sie tu po to aby sie wzajemnie wspierac a nie dobijać

no ale to widac nei wszystkich dotyczy

Napisane przez Scio

Zgadzam się, czasem sama sobie myśle, jak mój mąż coś przeskrobie, ze jak wróci to go uduszę,

A poza tym ja nie cierpie tego koloryzowania macierzyństwa, ze jest tak słodko uroczo, dzieci są kochane milutkie, matki idealne, zawsze przytulające, utulające, mające siłe i nigdy nie złe na dzieci, nigdy nie krzyczące. Ot ideały.

no tak ale denerwować się na dziecko można ale nie myśleć o tym że rzuci się nim o ścianę,
jak się ma problem to się idzie do lekarza specjalisty
nie raz były matki co kochały swoje dzieci, ale udusiły je bo płakały

Napisane przez klion78

dokładnie ... tym bardziej, że Strippi stara się zrobić sensację z wypowiedzi Kliwii również na innym wątku (zastanawiałam się skąd pojawiła się nagła wypowiedź nieznanej wizażanki na naszym wątku i doszłam po nitce do kłębka). Myślę Strippi, że to nie fair.

sorry nie bądź śmieszna, bo nic nie napisałam
naucz się czytać a potem oceniaj
napisałam, że mogę dostać bana i podałam swój nr gg
koleżanka zapytała czemu więc napisałam, że wyraziłam dobitnie swoje zdanie jednej z pm2009 i pewnie znowu zacznie się zadyma, bo to przecież JA napisałam a nie nikt inny
to, że koleżanki weszły w moje posty i przeczytały i zaczęły na ten temat dyskusję nie moja wina. Nie zabronię im czytania moich postów, bo są one dostępne dla wszystkich.

Napisane przez Scio

Niektórzy to są naprawde żałośni, no ale jak się nie ma innego życia jak tylko to w necie to co poradzić

no tak
jednak to nie ja mam nudne życie, bo to nie ja siedzę ciągle na forum a wchodzę raz na jakiś czas

Napisane przez domi7ks

Hej!

Laski powiecie, że znowu ja wpadam, żeby się wtrącic, ale ja nie z kolei nie rozumiem jednej rzeczy...czemu zawsze dostaje sie strippi?Ona juz nigdy nic nie może napisać, bo zawsze szuka sensacji, jest wredna, ma nudne zycie...
I tylko jej?co by nie napisała, to jest tą złą:/
Weżcie z niej zejdzcie i przestańcie wyciagać pochopne wnioski. Znam bardzo długo strippi poza forum i wiem, że nie jest taka na jaką ja kreujecie...co niektóre by się zdziwiły

bo ja jestem STRIPPI ta zła, co tylko wyzywa innych
idę zająć się swoim idealnym dzieckiem i swoim nudnym życiem
zapomniałam dopisać, że jeszcze mam depresje poporodową i dlatego się tak zachowuję jak to w klubie stwierdziły kiedyś

Napisane przez klion78

a nie pomyślałaś o tym, że Strippi sama kreuje swój wizerunek. Na forum jestem stosunkowo niedługo i znam Strippi tylko z tego, ze pojawia się raz na jakiś czas by komuś naubliżać. Sama tego kiedyś od niej doświadczyłam.

wybacz, ale jak ktoś mnie atakuje to ja nie pozostaję dłużna

"przyjaciele mają ze mną jak w raju
wrogowie są zrównani z podłogą" od takie powiedzenie

[kliwia]

rosi bo vat poszdl w gore buweheheh

ja kozakow za 160 nie widzialam.

[AgatkaL]

Strippi...zauważ jakim tonem do nas "przemawiasz" - nie jest on na pewno miły. A sensacje w innym wątku chyba wywołałaś znaczną sądząc po obecności "obcych" osób na naszym wątku, właśnie z wątku w którym tak miło i po koleżeńsku oceniłaś jedną z nas.

[kliwia]

agatka a ogorkowa robilas z ptrzecieru? czy sama tarlas kiszone? bo mi nie wyszla raz ogorkowa jak u mamusi a robilam wlasnie z tartych

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

rosi bo vat poszdl w gore buweheheh

ja kozakow za 160 nie widzialam.

A widzisz Wysokie, tylko bez zamka, no i nie takie typowe oficerki, tylko troszkę pomarszczone. W łydce mam sporo za szerokie, bo nawet przy spodniach włożonych mi odstają, ale nie przeszkadza mi to

Szkoda, że nie ma tego sklepu w Twoich okolicach, bo pewnie coś byś znalazła. Ja bardzo lubię tam kupować.

[AgatkaL]

Napisane przez kliwia

agatka a ogorkowa robilas z ptrzecieru? czy sama tarlas kiszone? bo mi nie wyszla raz ogorkowa jak u mamusi a robilam wlasnie z tartych

Sama tarłam ogórasy

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

agatka a ogorkowa robilas z ptrzecieru? czy sama tarlas kiszone? bo mi nie wyszla raz ogorkowa jak u mamusi a robilam wlasnie z tartych

ja robiłam już kilka razy i wyszła mi super kwaśna! Raz robiłam z tartych, innym razem z całych. Tych całych nawet nie tarłam, tylko pocięłam na mniejsze kawałki (bo i tak odcedzam, żadnych śmieci w zupie nie zniosę) i przede wszystkim dodałam całą wodę i była bardzo dobra! I chyba właśnie z całych wyszła mi lepsza

[AgatkaL]

Napisane przez Gucia0987

ja robiłam już kilka razy i wyszła mi super kwaśna! Raz robiłam z tartych, innym razem z całych. Tych całych nawet nie tarłam, tylko pocięłam na mniejsze kawałki (bo i tak odcedzam, żadnych śmieci w zupie nie zniosę) i przede wszystkim dodałam całą wodę i była bardzo dobra! I chyba właśnie z całych wyszła mi lepsza

hehe...ja za to lubię jak najwięcej pływających warzywek itd. do tej ogórkowej starłam specjalnie marchewkę i dodałam dużo ziemniaczków, żeby taka gęsta była

[Gucia0987]

Napisane przez AgatkaL

hehe...ja za to lubię jak najwięcej pływających warzywek itd. do tej ogórkowej starłam specjalnie marchewkę i dodałam dużo ziemniaczków, żeby taka gęsta była

hehe! A ja własnie nie. Wszystko muszę mieć przecedzone i tylko wodę jem No i ogórkowa to już koniecznie z ryżem i bardzo kwaśna.

Ale moja mama też uwielbia z ziemniakami

[201803111825]

Treść usunięta

[strippi]

Napisane przez AgatkaL

Strippi...zauważ jakim tonem do nas "przemawiasz" - nie jest on na pewno miły. A sensacje w innym wątku chyba wywołałaś znaczną sądząc po obecności "obcych" osób na naszym wątku, właśnie z wątku w którym tak miło i po koleżeńsku oceniłaś jedną z nas.

Jakim tonem? Nie wyolbrzymiaj.
To, że tak a nie inaczej napisałam do Kliwi nie znaczy, że do wszystkich będę taki sam używać. Ja za takie słowa pocieszać i klepać po główce nie będę.
Patrząc po obcych osobach mogę Ci powiedzieć, że nie są one z wątku na którym siedzę.

[kliwia]

nastepnym razem chybadodam przecieru bo serio malo kwasna mi wyszla, albo ogorki liche byly

gucia z ryzem ? ale dziwnie. moj maz nie lubi zup z ryzem bo ma uraz z dziecinstwa, jak mial biegunke i musial jesc rosol z ryzem.
ost o pomidorowej pisalyscie, z ryzem mniam.

[Emilia211]

Napisane przez ktosia86

chyba neska, ale nie jestem pewna



Hej! Dawno Cię nie było

Napisane przez martucha84

ktosia hahahah mąż boski chciał cię bronić żeby cię nie obrażano albo żebyś sama siebie nie obrażała

Emilia pewno że tak witaj


wkręciłam się w książkę Rybulko ja cię utłukę kolejna noc nie przespana

Napisane przez Gucia0987

no cześć!



Kochana trzymam kciuki, żeby to był ostatni raz

Napisane przez kolanka

Ja na miejscu Madzialenki juz zostawiłabym ten temat. Skoro ona wyrwała te kartki i pojwi sie nowa notatka sporządzona poprawnie, to po prostu tylko bym sie pod nią podpisała i tyle.
Ale pomoc powinna dostać odpowiednia reprymendę o Madzialenki.

Jak to mówia... tylko winny sie tłumaczy.
Jeśli tylko jedna mama to zawuażyła i się poskarżyła, to myslę, że nie trzeba robić wielkiego problemu.
A poza tym dzieci tego i tak nie potrafią przeczytać, wiec ... dla mnie ta mama też niekoniecznie musiała "włączać alarm".

Emilia - szkoda, ze nie masz avatarka, bo po nim szybciej sie kojarzy. To była jakś truskawka, czy cos podobnego .. mam nadzieje, ze dobrze pamiętam?

bardzo sie cieszę ,że mnie pamiętacie

tak miałam truskawkę

i już do niej wracam












niestety widzę,że nadal jakiej wojny są na forum

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

nastepnym razem chybadodam przecieru bo serio malo kwasna mi wyszla, albo ogorki liche byly

gucia z ryzem ? ale dziwnie. moj maz nie lubi zup z ryzem bo ma uraz z dziecinstwa, jak mial biegunke i musial jesc rosol z ryzem.
ost o pomidorowej pisalyscie, z ryzem mniam.

Tak z ryżem Uwielbiam!
I rosołek mojej babci z ryżem też lubię, albo z kaszą

My ogórkową gotujemy bardzo prosto (taka uboga wersja ) robi się wywar na skrzydełkach, wrzucamy kostki rosołowe i później wodę z ogórków i ogórki. Jak się wszystko ładnie pogotuje to odcedzam, zabielam małą ilością śmietany z mąką i już.

[Scio]

Ja tam nie bede juz komentować bo mi się nie chce.

O zjadłabym ogórkowej, abo pomidorówki

Ale najbardziej placków ziemniaczanych z śmietaną i cukrem

[baja_86]

Cześć

Jeśli chodzi o ten najazd na Kliwię to i owszem każdy może myśleć co chce, ale ja nie linczuję jej za te słowa, lecz staram się zrozumieć. I to, że tak napisała to tylko przejaw bezsilności, podkreślam tylko. Bo w życiu by czegoś takiego dziecku nie zrobiła. I każdy kto ją zna na pewno pomyśli tak samo. Kliwia nie przejmuj się, nie ma czym


Kupiłam sobie sukienkę na imprezę Przeceniona z 180 na 129 zł, ale miała suwak urwany więc dostałam rabat i zapłaciłam 120 zł. A naprawa zameczka była błyskawiczna i za całe 2 zł

[anika222]

Napisane przez baja_86

Cześć

Jeśli chodzi o ten najazd na Kliwię to i owszem każdy może myśleć co chce, ale ja nie linczuję jej za te słowa, lecz staram się zrozumieć. I to, że tak napisała to tylko przejaw bezsilności, podkreślam tylko. Bo w życiu by czegoś takiego dziecku nie zrobiła. I każdy kto ją zna na pewno pomyśli tak samo. Kliwia nie przejmuj się, nie ma czym


Kupiłam sobie sukienkę na imprezę Przeceniona z 180 na 129 zł, ale miała suwak urwany więc dostałam rabat i zapłaciłam 120 zł. A naprawa zameczka była błyskawiczna i za całe 2 zł

pokaaaaaaa

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez baja_86

Cześć

Jeśli chodzi o ten najazd na Kliwię to i owszem każdy może myśleć co chce, ale ja nie linczuję jej za te słowa, lecz staram się zrozumieć. I to, że tak napisała to tylko przejaw bezsilności, podkreślam tylko. Bo w życiu by czegoś takiego dziecku nie zrobiła. I każdy kto ją zna na pewno pomyśli tak samo. Kliwia nie przejmuj się, nie ma czym


Kupiłam sobie sukienkę na imprezę Przeceniona z 180 na 129 zł, ale miała suwak urwany więc dostałam rabat i zapłaciłam 120 zł. A naprawa zameczka była błyskawiczna i za całe 2 zł

Super, że zakupy się udały!

My dostaliśmy zaproszenie na zabawę myśliwską, ale się wahamy czy iść. Mąż marudzi, że mu się nie chce. Jak nie w tym roku, to w przyszłym

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:23 ----------

Rosi, ja w zasadzie tylko żuru nie zabielam No oczywiście wykluczam kapuśniak itp

[kliwia]

gucia a bedzie jakies jedzonko z dziczyzny na tej zabawie?

mala zasnela to i ja sie zdrzemne

[kolanka]

Strippi chyba nie ma sensu dalej ciagnać tematu, bo dziewczyny naskoczyły na Ciebie... jakbys swojego zdania nie mogął mieć... natomiast Kliwia nawet nie przyzna sie tutaj , ze słowa jakich użyła okreslająć swoje odczucia były niezłaściwe i mogły urazic uczucia innych forumowiczek.
Pisze to z zupełnie neutralnego punktu widzenia. Bez żadnej stronniczości. Poza tym nie wiem dlaczego wtrącać się w temat dotyczący kliwii i strippi, jelsi one maja sobie coś do napisania, to niech to robią. Z reszta Misqa też zajęła stanowisko w tej sprawie, tylko nikt teraz po niej nie jeżdzi. ... dziwne...

[AgatkaL]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

Ja to lubię ciężkie, treściwe, zabielane zupy. Wiem, że to niezdrowe i kaloryczne, ale ...hmmm cóż poradzę, że takie lubię

[Gucia0987]

Napisane przez kliwia

gucia a bedzie jakies jedzonko z dziczyzny na tej zabawie?

zawsze jest chociaż ja osobiście za dziczyzną nie przepadam

[Scio]

Baja no to ustrzeliłaś okazje

w przyszłym miesiącu idziemy na lao che

[kliwia]

kolanka Ty chyba zartujesz, ze ja mam was moze przepraszac ze napisalam to co napisalam nie komentuje bo nie ma czego. a jesli wy macie z tym problem to trudno.

[strippi]

Napisane przez kolanka

Strippi chyba nie ma sensu dalej ciagnać tematu, bo dziewczyny naskoczyły na Ciebie... jakbys swojego zdania nie mogął mieć... natomiast Kliwia nawet nie przyzna sie tutaj , ze słowa jakich użyła okreslająć swoje odczucia były niezłaściwe i mogły urazic uczucia innych forumowiczek.
Pisze to z zupełnie neutralnego punktu widzenia. Bez żadnej stronniczości. Poza tym nie wiem dlaczego wtrącać się w temat dotyczący kliwii i strippi, jelsi one maja sobie coś do napisania, to niech to robią. Z reszta Misqa też zajęła stanowisko w tej sprawie, tylko nikt teraz po niej nie jeżdzi. ... dziwne...

no dokładnie nie ma sensu

a co do tego, że do mnie się tylko czepiły - no bo jak pisałam to przecież "ja" napisałam, nie kto inny i muszą mi dosrać
I kto tu czeka na okazję, byle komu dopiec


a jakbym to ja napisała, że mam ochotę udusić swoje dziecko i rzucić nim o ścianę.... ooo ale bym była zlinczowana działo by się

[ktosia86]

Napisane przez martucha84

tak styczeń to we wszystkich latach 2*** roku to 21, 22 to luty itd.. 30 to październik (10 mce plus 20) listopad to 31 a grudzień 32

teraz wiadomo jak ktoś ma pesel 100804 to jest z 1910 roku a jak ktoś ma 102804 to z 2010 roku bo inaczej oboje by mięli 100804

rozumiesz?

Już teraz rozumiem

Napisane przez Scio

ok. zanotowałam w domu pomysle, bo w pracy to nie bardzo umiem myśleć



Co innego spełniać się jako matka, a co innego udowadniać komuś, ze jest się super matką, a ktoś inny jest zły. I nie wierze w ideały

Zgadzam się, wypominanie i chora krytyka są nie na miejscu. A ideały też istnieją

Napisane przez anika222

ktosiu kochanie i juz sie wyjasniło

w pazdzierniu listopadzie grudniu tez dodają 20 tylko ze 20 po z sumowaniu z 10/11/12 daje kombinacje

np 113108... jak w przypadku kuzyna mojej natusi

stad mi sie wzieło ze dodają 30

A jeśli kuzyn Natusi urodził się w tym roku, to z tego co napisalaś faktycznie dodali 30 a nie 20

Napisane przez anika222

wiesz tesc na wszczepiony rozrusznik i moze sie boi
jemu sie trzesą rece
ja wiedze jak on bierze wnuczke połroczną z dystansem na rece i to na momencik tylko i zaraz oddaje z powrotem i jak ja trzyma to tak sztywno jak lalke jakaś

nei wiem moze jak bedziemy razem na codzien to inaczej bedzie jak bedzie mi pomagał codziennie to sie przemoże i przyzwyczai

tylko kto to wie czy to sie zmieni a żłobek trzeba by załatwiać już teraz...

nie wiem mąz powiedział ze z nim pogada

Jeśli teść ma słabą kondycję fizyczną, do tego ten rozrusznik, to nie dziwię się, że nie chce się podjąć opieki nad małym dzieckiem i sama szczerze mówiąc tez bym się bała mu zostawić dziecko. no bo niech nie daj Boze zasłabnie i co wtedy

Napisane przez Katunia:)

ooo to fajnie ze juz sie moj pomysl spodobal
w wlasnie myslalam zeby do tego jeszcze bagietki z maslem czosnkowym zrobic-w zeszlym roku robilam wlasnie gulasz i bagietki czosnkowe i znikalo szybko!



dzieki Agatko - bardzo ciekawy przepis, zapisze sobie



hmmm ot juz musisz miejsce rezerwowac.....

To jak sie dalej moj pomysl na wloska impreze spodoba to poprosze ladnie o Wasze przepisy na dania makaronwe-wiem ze jest tu duzo wielbicielek makaronow! i na cieplo i na zimno
Wszystkie spisze i potem hmmmm moze wrzuce w jednym poscie bedzie makaronowy post dla wszystkich wielbicielek

jak ktos bedzie mial ochote moge wam przepis na fete w kokosowych omlecikach zamiescic

Mnie też się bardzo ten pomysł na makarony podoba Jeśli masz takie naczynie żaroodporne z podgrzewaczami to możesz zrobić jakąś zapiekankę i będzie cały czas ciepła. Może być do tego spagetti z sosem bezmięsnym, z dużą ilością pomidorów i ziół. Mam jeszcze przepis na fajną potrawę z makaronem, później Ci napiszę, bo teraz idę robić obiad.
A pomysł świetny - mogę się wprosić na imprezę? Pomogę Ci szykować

Agatka, Gucia, Kliwia taką mi zrobiłyście ochotę na ogórkową, że w środę muszę ugotować

[baja_86]

Sukienka jest z czarnej satyny, do kolanka, z tyłu rozporek, ładniejsza na żywo oczywiście

[kliwia]

ktosia to mi wyslij w sloiku troche

ja musze zorbic pupleciki, tylko czas popoludniu musze wygospodarowac jak maz bedzie w domu by sie zajal mala

baja super sukienka.