Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[mary poziomkowa]

Dzień dobry

Pauliziu, ja co prawda nie o 5:00, ale o 7:00 już się przebudziłam, bo miałam czkawkę w brzuchu Dospałam potem, ale za krótko i pewnie szybko padnę...

caffelate05, może dziecko rośnie i trudniej wymachiwać kończynami? A czkawka nisko, to znaczy, że dziecko głowę ma na dole

Anulinko, uważam, że mimo złego nastroju powinnaś do nas wpadać, zawsze możesz ponarzekać nam tu, albo w K A ten pracodawca Twojego Wojtka, to mnie wkurza

Grazin, Ty tam się nie przemęczaj! A te mdłości po żelazie masz? Co bierzesz? Na czczo? Po jedzeniu? Z tą pozycją spania, to ja jeszcze jakoś ogarniam temat, ale najgorzej w ciągu dnia, kiedy chcę coś obejrzeć, albo poszperać w necie. No nie mam pozycji

Schną mi pazury, popijam kawę i świeży sok, zapowiada się znowu aktywny dzień, jednak muszę znaleźć chwilę na wizytę w Smyku. Zakochałam się w pajacu w misie, który Moniquac kupiła dla syneczka

[MoniaK]

Dzień dobry

Nie mam siły wszystkiego nadrobić tyle piszecie Na dodatek wciągnęła mnie Trylogia Millenium Larssona i czytam całymi dniami. Trochę chociaż odpocznę od kompa

Saniu, ja stawiam na Mikołaja Co do imion to jeśli będzie chłopczyk to u nas najprawdopodobniej Tymoteusz. Małż się uparł na to imię już kilka lat temu

[Grazin]

Napisane przez dorkabl

Hej dziewczynki
Współczuje nie wyspania :/
Grazin nie zazdroszczę sprzątania :/ Mi na szczęście odpuszczają takie prace w domku Mam luz hihih a próbowałaś pływać? Przynajmniej raz w tygodniu? Odkąd chodzę na aerobik to mniej mi plecy dokuczają. Na początku miałam ambicje żeby pływać 2 razy w tyg ale przy takim mrozie...

Siedzę właśnie z maseczką na twarzy...jeszcze 5 minut.

mnie też nikt do tych prac nie zmusza, ale nudno mi i póki moge to chce coś zrobić ale staram sie nie męczyć sebusia

wiesz co uwielbiam pływać, ale:
1. obawiam się, że z tak zaawansowanym cellulitem jak mój mogłabym zostac wyłowiona z tego basenu przez green peace
2. mam taki fajny kameralny basen 15 min jazdy samochodem od domu, a samochodu aktualnie nie mam
3. a ten basen co jest w oświęcimiu jest rozmiarów olimpijskich i czuje sie tam jak na zawodach sportowych...
podejrzewam że robią tam jakieś zajęcia dla ciężarnych musiałabvym spytać.
4. troszkę boję się infekcji pochwy juz jedna miałam w ciązy.

ale marze o basenie bo nawet po kąpieli w wannie mnie mniej boli.
póki co tż dzielnie masuje

[principessina]

Dzien dobry Kochaniutkie! Dziekuje wszystkim za mile komentarze, wklejam jeszcze fotke siusiaka i mordki Flawcia
Ja dzis od 6tej na nogach, rosolek juz na gazie, mieszkanie oprzatnietne i zaraz ide po zakupy, spaccc mi sie chce musze isc do internisty zeby wypisal mi skierowanie na nastepne badania, ktore wczoraj mi przepisal ginek, ale sluchajcie zapomnialam o jednym Wam napisac, bardzo sie zmartwilam, bo ginek powiedzial, ze mam b.wysokie proteiny w moczu, co one oznaczaja cisnienie mam w normie, tylko ten bol lydek taki, sa spuchniete, ale nie jakos masakrycznie...obecnosc tych protein to 5 mg/dl, a powiedzial ze ich w moczu w ogole powinno nie byc, znaczy ze zle nerki funkcjonuja i trzeba to sprawdzic, bo moze to byc poczatek gestozy, matko co to jest

Napisane przez dorkabl

co do tego konfliktu serologicznego, to jak moja ciocia urodziła rok po roku kuzynów to temu następnemu od razu po narodzinach krew przetaczali...ale to było 30 lat temu więc nie wiem czy teraz tez sie tak robi przy drugim dzieciaczku.

princi ale on ci ni z tad ni z owąd zbadał przez pupe czy cos go niepokoiło?
Bo mi przy normalnym badaniu powiedział ze np muszę z zaparciami walczyć bardziej skutecznie bo mam wszystko przez jelita zgniecione.

wiesz co w sumie nie wiem czemu ginek sobie tam zajrzal, ze tak powiem, od 4tego miesiaca biore takie leki ziolowe na zylaki, bo niestety je mam na nogach i w ciazy tez wylaza, no i powiedzial ze wlasnie hemoroidy moga sie robic mi tez, tam wkolo na zewnatrz zaczelo sie cos robic i podczas porodu moglyby popekac, dlatego dal mi te spray, no ale szczegolowo z rana Ci opisalam hehe

Napisane przez moniqac

Cześć dziewczyny - prawie zrobiłam dziś całą dniówkę, ale przynajmniej moi pracownicy docenili co to znaczy szefowa na miejsc obskoczyli, że szok i niezbyt się ucieszyli jak się dowiedzieli kto mnie będzie zastępował więc tym bardziej mnie docenią .


ja sie pochwalę PIERWSZYMI ZAKUPKAMI DLA SZYMUSIA!

miąłm nic nie kupować do zakónczenia remontu, ale TZ sie napalił i latał po sklepi jak wariat . za wszystko daliśmy 180zł - i prawie wszystko z wyprzedaży ... niezłe ceny.
a wieszak - TZ PO PROSTU MUSIAŁ go kupić .... jak ja nową torebkę po prostu MUSZĘ mieć , ale fajnie że latał z uśmiechem na twarzy i obraził się na mnie jak mu powiedziałam, że nie będziemy kupować małemu na 58 sweterka na zimę, bo nie założy - powiedział że odebrałam mu całą frajdę .

sliczne pajacyki, skad one?

Napisane przez mary poziomkowa

Moniquac, no mnie też się tak już zrobiło, że od biustu i uciska na maksa

Saniu, mnie się oba podobają

Wiecie, ależ miałam dziś radochę! Bo zajrzałam do jednej szuflady i znalazłam zawiniątko... a w nim... moje ważki! Kiedyś wisiały w moim pokoju panieńskim, potem wzięłam je do nowego mieszkania, chwilę wisiały w sypialni, ale zdjęliśmy. Teraz może będą nad łóżeczkiem Hanki, albo gdzieś, żeby sobie patrzyła

zeby mala nie zeschizowala z takimi wazkami

Kwietecek na nastepnej wizycie powiemy, ze maz ma krew Rh+, zreszta zobaczymy czy zapyta...jak nie to sama wpisze, tak jak Ty to zrobilas

[Grazin]

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry

Grazin, Ty tam się nie przemęczaj! A te mdłości po żelazie masz? Co bierzesz? Na czczo? Po jedzeniu? Z tą pozycją spania, to ja jeszcze jakoś ogarniam temat, ale najgorzej w ciągu dnia, kiedy chcę coś obejrzeć, albo poszperać w necie. No nie mam pozycji

dobrze ciociu mary bede grzeczna i nie bede za bardzo sie meczyc gtam jest moze 10 m2 do pozamiatania wiec dam rade moze mi sie kregosłup rozrusza:P

a co do zelaza biore 3x2 ascofer zazwyczaj staram sie cos zjesc odczekac jakies 30 min i łykam. i tak o godzinie, ale nie za kazdytm razem mnie dopada mdłość.... ble. powiązałam te mdłości z żelazem ale nie wiem czy słusznie. w sumie dawke mam konkretną,. i tak nie jem 6 tabletek tylko zazwyczaj rano 2 po południu 2 i wieczór 1. może jak zjem coś nieodpowiedniego wczesniej to mnie mdli

[principessina]

oczywiscie zapomnialam o fotce

[Grazin]

princi nie mam pojęcia co oznaczaja proteiny w moczu
szperałas cos na ten temat w necie juz?


chciałam poruszyć jeszcze jeden temat.
mianowicie

mój gin powiedział ze moja zrelaksowana macica sięga 3 cm nad pępkiem a ja czasem czuje wyraźne ruchy dziecka tuż pod cycem. gin powiedział ze tam są jelita ale nie wiem w takim razie czy czuje tam zawartość jelit!!! i dlaczego ruszają sie jak dziecko w sensie wyychaja sie i chowaja za chwile?
macie tak? czy ja coś źle interpretuje?

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez principessina

oczywiscie zapomnialam o fotce

zapomnaiłaaś a ja już album odwiedziłam
buzinke ślicznie widac szkoda ze ja nie mam takiego zdjecia małego brrr
ale moze na tym usg w 30 tyg cos uchwyci.

a co jest na 1 zdjeciu? nie umiem zinterpretowac

boże a pomyśleć ze nasze skarby jeszcze nie dawno mialy po 2 mm a teraz takie byczki

[zosiaaa]

wklejam zdjęcia z wczoraj, miałam to zrobić wczoraj ale mam tylko tel do użytku i wieczorem mi wyszły słabej jakości

[Agnieszka.M]

Napisane przez moniqac

ja sie pochwalę PIERWSZYMI ZAKUPKAMI DLA SZYMUSIA!
miąłm nic nie kupować do zakónczenia remontu, ale TZ sie napalił i latał po sklepi jak wariat . za wszystko daliśmy 180zł - i prawie wszystko z wyprzedaży ... niezłe ceny.
a wieszak - TZ PO PROSTU MUSIAŁ go kupić .... jak ja nową torebkę po prostu MUSZĘ mieć , ale fajnie że latał z uśmiechem na twarzy i obraził się na mnie jak mu powiedziałam, że nie będziemy kupować małemu na 58 sweterka na zimę, bo nie założy - powiedział że odebrałam mu całą frajdę .

I bardzo dobrze, że się nie powstrzymaliście z pierwszymi zakupami Bardzo przyjemne uczucie, co? A zakupy rewelacja

Napisane przez Siasiek

bo ja dzisiaj tak bardzo nerwowo wszystko...nawet z rana talerze latały...

To fajowo. Na stronie pisze co innego ale też słyszałam o takich sytuacjach, że parę wizytek trzeba odbyć tam, ale ja nie chce zmieniać lekarza. A w razie czego miałabym wybór no chyba, że kwota będzie jakaś

Siasiek z tego, co wiem, to jeśli chciałabyś tam rodzić, to i tak conajmniej jedną wizytę musisz odbyć u ich lekarza ... nazywają to wizytą kwalifikacyjną do porodu. Tyle ostatnio usłyszałam w rejestracji, jak się jakaś babka pytała. Potem już była moja kolej na wejście do gabinetu, więc nic więcej nie dosłyszałam. Może sobie zadzwoń do recepcji?
Za to, jak ja się dowiadywałam zanim pierwszy raz poszłam tam do lekarza, to usłyszałam, że żeby mieć pewność, że znajdzie się dla mnie miejsce do porodu, to najlepiej odbyć minimum 3 wizyty przed porodem, a im więcej tym lepiej, bo jest mniejsze prawdopodobieństwo usłyszenia, że nie ma miejsc i trzeba jechać do innego szpitala.

Atiz trzymam kciuki za wizytę . Może tak się nią podświadomie denerwujesz, że jesteś taka rozstrojona

Mi się coś ostatnio poprzestawiało. Znowu wstałam o 5-ej, a teraz jestem taka śpiąca . Ale niewygodnie mi jest na leżąco, chyba zaczne spać na fotelu
A jeszcze dzisiaj w nocy o mały włos, a bym się do łózka zsikała Nagle ogarnęło mnie takie uczucie, jakby mi mały złapał mój pęcherz w rączkę i zaczął wyciskać jak cytrynę. Jak wyparowałam z łózka, to aż mąż i pies przybiegli za mną do łazienki. Mąż się wystraszył, że coś mi się stało. Opieprzył małego i poszliśmy spać
W temacie pasów już się kiedyś wypowiadałam ... miałam w życiu 2 poważne wypadki i za każdym razem uratowały mnie pasy. Zapinam je nawet jak idę tylko przeparkować samochód. Mam taki nawyk i nawet ciąża go nie zmieni, chociaż mój mąż na mnie krzyczy, że miażdż jego dziecko Ale jak mu dałam ostatnio do przeczytania artykuł o kobiecie, która miała wypadek w 8 miesiącu ciąży i też uratowały ją pasy, to już na mnie nie krzyczy, że zapinam. Poza tym w tym artykule były wyniki jakiś badań, że dużo większą krzywdę można zrobić dziecku pasów nie zapinając. Ja jestem tak zatwardziała w swoim stanowisku, że choćby wszedł przepis zakazujący zapinania pasów w ciąży, to ja bym i tak zapinała.

Anulinka_2009 naprawdę macie przechlapane z tymi wynagrodzeniami. Trzymam kciuki, żeby się temat wreszcie pozytywnie zakończył

Grazin, a próbowałaś brać to żelazo na czczo i popijać szklanką świeżo wyciśniętego soku z grejfruta? Ważne, żeby to nie były soki z kartonu, bo one mają cukier. Mi tak zalecił lekarz i nie mam żadnych problemów z mdłościami, ani zatwardzeniami. Moja siostra, która też jest w ciąży niestety miała problemy podobne do twoich, ale jak spróbowała metody zalecanej przez mojego lekarza, to już jest ok.

[zosiaaa]

Napisane przez principessina

oczywiscie zapomnialam o fotce

świetne zdjęcia i końcu coś tam widzę, tzn na pierwszym nie wiem co jest,

[dorkabl]

principessina mnie takie tematy nie przerażają Sama sie o hemoroidy bałam i boje bo "wyczytałam" że jest to tez choroba która dopada kobitki w ciąży i osoby które maja problemy z zaparciami.

mary poziomkowa świeżego soku to ci zazdroszczę Wyjdziesz dziś znów na zakupy i znów wrócisz z wielkimi siatami! hihi

[anula_81]

Hej Mamusie!
Witam wtorkowo. Ja nietomna dzisiaj bo nocka do kitu, najpierw siusianie co godzinke chyba, potem o 4:30 Zosia zrobila mamusi pobudke kopankiem i chyba sie przekrecala bo normalnie brzuch myslalam, ze mi peknie i zaczela znowu zgaga palic w zwiazku z czym polazilam, lekarstwo wzielam itp , polozylam sie i Zosia znowu rowerek cwiczyla, po czym wszedlm mi taki bol w plecy ze nie mialam jak sie ulozyc, wiec poczytalam gazetke, potem jak TZ o 7:30 wyszedl do pracy to na chwilke zasnelam, ale ze burczalo w brzuchu(Zosia tego nie lubi i zawsze wtedy kopie, nie wiem czy tez tak macie?) no to wstalam na sniadanie i juz nie moge zasnac i tak.
a Zosia chyba teraz glowa w gore lezy, bo czkawka byla kolo pepka z rana
a jak u was?

Napisane przez anulinka2009

Witam mamuśki

Po dłużej nieobecności, ale w tle i tak Was czytałam.
Ciągle mam średni nastrój, więc nie ma co psuć humoru innym, a po drugie widze, że nikt się tutaj za mną i tak nie stęsknił.

Od tego czasu nie jechałam już więcej bez pasów. Nawet jeśli jadę tylko 300 m to i tak zapinam. To moja opinia na powyższy temat. Każdy ma swoje sumienie i rozum.

Idę dzisiaj do gina na wizytę, bo kończy mi się L4. Myślę jednak, że nie będzie mi robił USG, bo miałam ostatnio, a za niecałe 2 tygodnie mamy prenatalne, więc wtedy będzie długie badanie.

Miłego dnia dziewczyny.

Kochana, jak to sie nikt nie stesknil??! ja tam widzialam, ze cie nie ma i dobrze ze znowu jestes Co do humoru kochana to si eabsolutnie nic nie przejmuj, wszystkie tu mamy gory i dolinki
co do pasow, ja mam dokladnie tak samo jak ty, nawet jak jade 200 metrow do sklepu zapinam, moj TZ tez
i powodzenia na wizycie i napisz wiecej co u ciebie

Napisane przez caffelate05

witajcie mamusie
kilka z Was pisało, że dzieciaczki Wasze mniej kopią teraz a więcej się wypychają jakby z jednej strony brzucha
u mnie tak samo, mniej kopniaczków, więcej ciałka pod skórą i do tego czkawka i to tak nisko
poza tym zauważyłam, że mniej czuję ruchy, czasami dopiero jak przyłożę rekę to czuję jak Julek się przemieszcza
ja chcę znowu dużo kopniaczków byłam spokojniejsza wtedy

a ja lubie to ze jest mniej kopniaczkow, lubie te przewracania sie pod skora jak sie wybrzusza skora i jak mala jezdzi raczka czy nozka pod skora, jakis taki kontakt blizszy z nia czuje wtedy, kopniaczki doswiadczylam dzisiaj dosc znaczne w nocy, ale nie przejmuj sie, na codzien tez Zosia moja raczej sie przeciaga

Napisane przez atiz

Dobry!

Obudziłam się dziś o o 2 i nie spałam do ok. 4 masakra.
Przy okazji pokłóciłam się z mężem. w sumie to może i dobrze bo wszystko sobie wyrzuciliśmy i potem w bardzo miły sposób się pogodziliśmy

Idę się jakoś ogarnąć i spadam na USG, mam nadzieję że poprawi mi to humor, trzymajcie kciuki, bo przez te ostatnie dni same złe myśli chodzą mi po głowie.

Miłego dzionka.

trzymamy kciuki za USG, co do humorow, to pisalam, nie jestes w tym sama, naprawde

Napisane przez Paulizia

Cierpie na bezsennosc od 5 rano Obudzilam sie i jest koniec!

Wczoraj mielismy gosci. Strasznie sie zle poczulam. Nie wiem czy to z przejedzenia czy cos, ale naprawde zrobilo mi sie slabo i musialam sie isc polozyc... teraz juz lepiej Na szczescie.

nooo to witaj w klubie bezsennych
co do slabosci mnie sie czesto robi tak dziwnie slabo, ostatnio zaczelam sie martwic czy to nie cos z cukrem bo ja tu zadnej glukozy nie mialam, ale gdyby tak bylo to chyba by mi wyszedl podwyzszony cukier normalnie w badaniach krwi co?

Napisane przez mary poziomkowa

Wrzuciłam dwie foty, chyba w sobotę robione, albo w piątek. Brzuszydło!

ee tam brzuszydlo! Mary ty masz malutki i sliczny brzuszek ! w ogole to chudzielec z ciebie.
jak na was patrze to mam dola bo ja widze ze mnei wszystko weszlo w du.pke niestety

Napisane przez mary poziomkowa

Wiecie, ależ miałam dziś radochę! Bo zajrzałam do jednej szuflady i znalazłam zawiniątko... a w nim... moje ważki! Kiedyś wisiały w moim pokoju panieńskim, potem wzięłam je do nowego mieszkania, chwilę wisiały w sypialni, ale zdjęliśmy. Teraz może będą nad łóżeczkiem Hanki, albo gdzieś, żeby sobie patrzyła

a mnie sie podobaja tez wazki

Napisane przez moniqac

anula - Ty pracocholiczko - już jestem w domku i nigdzie sie nie wybieram, na truskawki zapraszam, troche daleko ale czego sie nie robi jak sie zachce . narazie nie stresuje się tak bardzo bólami. czekam do wizyty piątkowej.


ja sie pochwalę PIERWSZYMI ZAKUPKAMI DLA SZYMUSIA!

miąłm nic nie kupować do zakónczenia remontu, ale TZ sie napalił i latał po sklepi jak wariat . za wszystko daliśmy 180zł - i prawie wszystko z wyprzedaży ... niezłe ceny.
a wieszak - TZ PO PROSTU MUSIAŁ go kupić .... jak ja nową torebkę po prostu MUSZĘ mieć , ale fajnie że latał z uśmiechem na twarzy i obraził się na mnie jak mu powiedziałam, że nie będziemy kupować małemu na 58 sweterka na zimę, bo nie założy - powiedział że odebrałam mu całą frajdę .

no ja mam nadzieje, ze do pracy juz sie nei wybierasz
ja pracoholiczka i odczuwam to bo dnie tak powoli leca jak sie nic nie robi i czekam na czwartkowa wizyte, zeby lekarz powiedzial, ze nie musze duzo lezec, to bym juz ostatnie ciuszki malutkiej uprala, i posprzatala pokoik wymalowany, mam tam jeszcze kilka dziwnych rzeczy do ogarniecia(np w swoich ubraniach mam balagan nie z tej ziemi mam taki problem ze musze codziennie zrobic cos pozytecznego bo mnie zzera
ciuszki cuudne!! moj tz sie rozkochal w body z tygryskiem! i fajnie, ze Twoj TZ tez taki podekscytowany zakupami

Napisane przez moria44

50% to całkiem sporo Chociaż znam przypadki, gdzie wszystko szło do a jednak się udawało a innym razem wszystko super idealnie a nic nie wychodziło w tej materii nigdy nic do końca nie wiadomo
Trzymam kciuki za koleżankę i łączę się z nią duchowo oby niedługo miała mega zgagę i sikała 6 razy dziennie

dzieki kochana z nimi jest tak, ze oni na poczatku nie chcieli dzieciaka, a bardziej ona ale z biegiem czasu zatesknili, a tu sie okazalo, ze ona ma zespol policystycznych jajnikow plus cos tam plus problemy z waga i szanse male, za pierwsza stymulacja, wychodowali tylko dwa jajeczka, a stymulacja byla ta najdluzsza. eehh ale nie bede wam tu pisac, kochani sa i zycze im jak najlepiej!
Dzieki MORIA za dobre slowa i KWIATECEK tobie tez

Napisane przez Siasiek

bo ja dzisiaj tak bardzo nerwowo wszystko...nawet z rana talerze latały...

u mnei tez nerwowo prawie codziennie, talerze nei lataly jeszcze ale na wszelki wypadek zaczelam jadac na tych codziennych naczyniach znowu z IKEI
mam nadzieje, ze dzisiaj lepiej

Napisane przez mary poziomkowa

Czy Wam też jest ciągle tak niewygodnie?! Ani leżeć, ani siedzieć, ani z oparciem, ani bez. No i jeszcze jakoś często miewam skurcze lekko bolesne

nooo znam temat! dokladnie, ani chodzic, ani siedziec ani lezec,...hmmm chyba musimy polatac


musze wziac prysznic i sie ogarnac, ale jeszcze sie zastanawiam,czy moze najpierw drzemka? trzeba odespac nocke...

[Grazin]

Aga M dziękuję za radę. popijałam jakiś czas wodą z cytryną i też było w miarę ok,. jak mowie nie mam tak za kazdym razem;/
lubie grejfruty ale sok z grejfruta chyba by mi nie wszedl

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

ide chwycić za miotłę

[principessina]

Napisane przez Grazin

princi nie mam pojęcia co oznaczaja proteiny w moczu
szperałas cos na ten temat w necie juz?


chciałam poruszyć jeszcze jeden temat.
mianowicie

mój gin powiedział ze moja zrelaksowana macica sięga 3 cm nad pępkiem a ja czasem czuje wyraźne ruchy dziecka tuż pod cycem. gin powiedział ze tam są jelita ale nie wiem w takim razie czy czuje tam zawartość jelit!!! i dlaczego ruszają sie jak dziecko w sensie wyychaja sie i chowaja za chwile?
macie tak? czy ja coś źle interpretuje?

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------


zapomnaiłaaś a ja już album odwiedziłam
buzinke ślicznie widac szkoda ze ja nie mam takiego zdjecia małego brrr
ale moze na tym usg w 30 tyg cos uchwyci.

a co jest na 1 zdjeciu? nie umiem zinterpretowac

boże a pomyśleć ze nasze skarby jeszcze nie dawno mialy po 2 mm a teraz takie byczki

na pierwszym zdjeciu to siusiak Flawcia
no ja tez ruchy czasem czuje pod biustem jakos, ale wczoraj ginek wytlumaczyl jak dzidzius jest ulozony i to chyba jego kolanka tam czuje
o tych proteinach czytalam, w ogole ich w moczu nie powinno byc zmartwilam sie strasznie!

Napisane przez zosiaaa

wklejam zdjęcia z wczoraj, miałam to zrobić wczoraj ale mam tylko tel do użytku i wieczorem mi wyszły słabej jakości

sliczny ten przewijak! a ten bodziak na 62 to wydaje sie duzy jakis, bynajmniej wiekszy niz te na 62 co ja tutaj kupuje, juz to wczesniej zauwazylam...

Napisane przez dorkabl

principessina mnie takie tematy nie przerażają Sama sie o hemoroidy bałam i boje bo "wyczytałam" że jest to tez choroba która dopada kobitki w ciąży i osoby które maja problemy z zaparciami.

mary poziomkowa świeżego soku to ci zazdroszczę Wyjdziesz dziś znów na zakupy i znów wrócisz z wielkimi siatami! hihi

no wlasnie ja nie mam zaparc, wiec myslalam, ze chociaz te hemoroidy mnie omina...a wczoraj siedzimy z mezem przed tv i pyta mnie sie co taka struta siedze, no a ja ze mysle o tym, ze ginek w pupsko zagladal caly wieczor o tym myslalam jaki wstyd, kurcze to jak ja bede rodzic uciekne chyba ze wstydu!

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez principessina

o tych proteinach czytalam, w ogole ich w moczu nie powinno byc zmartwilam sie strasznie!

mysle, ze powinnas skontaktowac sie z lekarzem, bo proteiny to chyba bialko, prawda?

Synek sliczny

[MoniaK]

Napisane przez principessina

no wlasnie ja nie mam zaparc, wiec myslalam, ze chociaz te hemoroidy mnie omina...a wczoraj siedzimy z mezem przed tv i pyta mnie sie co taka struta siedze, no a ja ze mysle o tym, ze ginek w pupsko zagladal caly wieczor o tym myslalam jaki wstyd, kurcze to jak ja bede rodzic uciekne chyba ze wstydu!

no coś Ty lekarze nie takie rzeczy widzieli jesteśmy w ciąży i to jak najbardziej normalna rzecz

[anula_81]

Napisane przez principessina

oczywiscie zapomnialam o fotce

Princi fajne foteczki, jaki Flavcio juz duzy!

Napisane przez zosiaaa

wklejam zdjęcia z wczoraj, miałam to zrobić wczoraj ale mam tylko tel do użytku i wieczorem mi wyszły słabej jakości

jaki fajny przewijak!

Napisane przez principessina

proteiny w moczu, co one oznaczaja cisnienie mam w normie, tylko ten bol lydek taki, sa spuchniete, ale nie jakos masakrycznie...obecnosc tych protein to 5 mg/dl, a powiedzial ze ich w moczu w ogole powinno nie byc, znaczy ze zle nerki funkcjonuja i trzeba to sprawdzic, bo moze to byc poczatek gestozy, matko co to jest

na pewno lekarz bedzie ci robik dodatkowe badania, bo bialko w moczu i spuchniete konczyny to mozliwy objaw gestozy wlasnie, moja lekarka zawsze pierwsz ena co patrzy to czy ne ma protein-bialka w moczu, ale nic sie nie denerwuj, tylko zdaj sie na lekarza

ja ide w drzemke

[Mango08]

Cześć,

Dołączam do cierpiących na bezsenność, nie śpię od 5.

Lolka jeśli jesteście ściśle związani z Niemcami, co więcej zakładacie możliwość przeprowadzki to ja postawiłabym na bardziej uniwersalne imię.

matal mam nadzieję, że dałaś radę z ogarnięciem mieszkania. Wyglądasz bardzo ładnie ze zgrabniutkim brzuszkiem.

moniqac super zakupy, o której mogę wpadać na te knedle?

grazin mnie ból pleców również bardzo dokucza, nawet rozważam wybranie się na jakiś masaż. Basen na razie odpada, bo u mnie bardzo łatwo o przeziębienie i infekcję, dlatego czekam aż się troszkę ociepli. Dzisiaj rano było -17, ja chcę wiosnę!!! Dzisiaj mam troszkę wolniejszy dzień to może zdecyduję się na kolor poszewki do kojca motherhood, bo ostatnio nic nie wybrałam i zaniechałam zakup. Tak, tak... w ciąży nawet kolor poduszki może stać się ogromnym problemem

principessina Flavcio słodki.

[principessina]

JanuszAgnieszka no bialko bialko, wczoraj mialam wizyte u ginka, teraz przepisal dodatkowe badania, ale nast, wizyta za miesiac, to co mam panikowac??? a taka bylam happy...

MoniaK no ale ja wlasnie taki wstydzioch jestem, juz przezywam jak ja sie po porodzie pozniej temu ginkowi na wizycie kontrolnej pokaze, po tym co ja nawyprawiam przy porodzie jakbym nie miala innych zmartwien zeby synek byl zdrowy, ja to tez...

[migotka03]

Witajcie Mamusie!
Wczoraj was nadrobiłam ale już nie miałam siły napisać, a dzisiaj jak włączyłam komputer to znowu musiałam nadrabiać
Dziękuję dziewczyny za miłe słowa, mam nadzieję, że będzie dobrze.

the_sania dla mnie bardziej podoba się Marcel.

principessina mnie też TO dopadło tylko, że ja pewnego dnia poczułam dokuczliwy ból, który towarzyszył mi przy każdym ruchu i sama zapytałam gina jaką maść mogę stosować. To jest niestety normalne w ciąży.

[mary poziomkowa]

Grazin, no to wszystko dobrze robisz, właśnie chciałam zasugerować żelazo po jedzeniu. Ten sok, czy wit. C sama, raczej nie wpłynie na pozbycie się mdłości

Princi, hej A czemu miałaby zeschizować z lampkami? Co do pajacyków, to już Moniquac mówiła, że ze Smyka

Dorko, w takim razie zapraszam na sok Kiedy będziesz w Wawie? Co do zakupów, to przewiduję tylko spożywcze podstawowe i ten pajacyk, na inne czasu może nie starczyć, no i kasę powoli kitram na remont

Anula, dzięki za miłe słowa! Zapewniam Cię, że chudzielcem nie jestem, przed ciążą miałam wagę prawidłową, a teraz już nadwaga U mnie też sporo w tyłek poszło

No z pozycjami, to już będzie ciężej... Teraz też jestem na kanapie w pozycji nieokreślonej

Dobra, zmykam! Miłego dnia!

[agus87]

dzien dobry

a ja spac nie moglam
ale jakos sie zmeczylam i padlam
poza tym moim bolem spojenia lonowego wsio okej
ale mala wczoraj tak szalala, ze myslalam, z emi z brzucha wyskoczy

Napisane przez caffelate05

witajcie mamusie
kilka z Was pisało, że dzieciaczki Wasze mniej kopią teraz a więcej się wypychają jakby z jednej strony brzucha
u mnie tak samo, mniej kopniaczków, więcej ciałka pod skórą i do tego czkawka i to tak nisko
poza tym zauważyłam, że mniej czuję ruchy, czasami dopiero jak przyłożę rekę to czuję jak Julek się przemieszcza
ja chcę znowu dużo kopniaczków byłam spokojniejsza wtedy

a moja by sie mogla troche uspokoic

Napisane przez mary poziomkowa

Dzień dobry

Pauliziu, ja co prawda nie o 5:00, ale o 7:00 już się przebudziłam, bo miałam czkawkę w brzuchu Dospałam potem, ale za krótko i pewnie szybko padnę...

caffelate05, może dziecko rośnie i trudniej wymachiwać kończynami? A czkawka nisko, to znaczy, że dziecko głowę ma na dole

Anulinko, uważam, że mimo złego nastroju powinnaś do nas wpadać, zawsze możesz ponarzekać nam tu, albo w K A ten pracodawca Twojego Wojtka, to mnie wkurza

Grazin, Ty tam się nie przemęczaj! A te mdłości po żelazie masz? Co bierzesz? Na czczo? Po jedzeniu? Z tą pozycją spania, to ja jeszcze jakoś ogarniam temat, ale najgorzej w ciągu dnia, kiedy chcę coś obejrzeć, albo poszperać w necie. No nie mam pozycji

Schną mi pazury, popijam kawę i świeży sok, zapowiada się znowu aktywny dzień, jednak muszę znaleźć chwilę na wizytę w Smyku. Zakochałam się w pajacu w misie, który Moniquac kupiła dla syneczka

dzien dobry kochana
jak masz taki zalatany dzien to uwazaj, by tej swojej hanutki nie zgubic

Napisane przez principessina

oczywiscie zapomnialam o fotce

sliczny

Napisane przez zosiaaa

wklejam zdjęcia z wczoraj, miałam to zrobić wczoraj ale mam tylko tel do użytku i wieczorem mi wyszły słabej jakości

swietny kolorek okrycia kapielowego
ja mam jedno kremowe i zastanawiam sie nad drugim
nie chce rozu
juz go troche za duzo

a jak mi jutro na wizycie powie, ze Oleńce kikutek wyrosl ??

[MoniaK]

Princi, ja też jestem wstydzioch ale przecież lekarze nie takie rzeczy widzieli w życiu tak więc nic się nie martw

Kurczę, ja też mam problem z pozycjami do spania i leżenia. Czuję się jak paralityk, zanim się przekręcę z boku na bok to mija kilka chwil, do tego zawsze mnie coś ukłuje w podbrzuszu i mam wszystkiego dość. Ten brzuch zdecydowanie nie jest wygodny

Spadam na zakupy i do apteki. Muszę męża wykorzystać dopóki nie pojedzie do pracy

Miłego dnia kochane

[principessina]

MoniaK ja tez ide do apteki i po zakupy, bo po obiadku chce sie zdrzemnac

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez principessina

JanuszAgnieszka no bialko bialko, wczoraj mialam wizyte u ginka, teraz przepisal dodatkowe badania, ale nast, wizyta za miesiac, to co mam panikowac??? a taka bylam happy...

nie panikowac zaufac lekarzowi a jesli wyjdzie cos nie tak to po prostu do niego zadzwon i poinformuj o wynikach, wtedy na pewno wezmie Cie wczesniej na wizyte. Nie ma sie co martwic na zapas.

[Mango08]

Napisane przez anula_81

na pewno lekarz bedzie ci robik dodatkowe badania, bo bialko w moczu i spuchniete konczyny to mozliwy objaw gestozy wlasnie, moja lekarka zawsze pierwsz ena co patrzy to czy ne ma protein-bialka w moczu, ale nic sie nie denerwuj, tylko zdaj sie na lekarza
ja ide w drzemke

princi anula ma rację, ale przy gestozie występuje też nadciśnienie. Mnie lekarz o tym informował ostatnio na wizycie, kiedy powiedziałam mu, że dosyć dużo przytyłam i mam obrzęk nóg i rąk. Kazał złożyć zeszycik i mierzyć ciśnienie 2 razy dziennie. Póki ciśnienie jest oki nie ma co panikować, po prostu zatrzymała się woda w organizmie. No i wyniki moczu miałam oki. Sprawdzasz sobie ciśnienie?

[agus87]

dziewczyny mozna by pomyslec o jakiejs mamie lub kilku dyzurujacych
na innych watkach maja tak, ze jakby sie ktoras pojawila w szpitalu to ta mama, ktore praktycznie calymi dniami jest tu na watku i w ogolnie na wizazu to przekazywalaby wiadomosci na ogolny

w sensie cos sie dzieje, np zaczynamy rodzic dana mama pisze do dyzurujacej i tas przekazuje dalej, ze E. jest na porodowce itp itd.

[principessina]

Mango08 no czasem sobie mierze cisnienie, wczoraj na wizycie to mialam 100/60 wiec normlane, ale z tydzien temu mialam 130/90, w ogole serce mi lomocze, chyba zaczne codziennie mierzyc te cisnienie, to na czczo sie mierzy??

[JanuszAgnieszka]

Napisane przez principessina

Mango08 no czasem sobie mierze cisnienie, wczoraj na wizycie to mialam 100/60 wiec normlane, ale z tydzien temu mialam 130/90, w ogole serce mi lomocze, chyba zaczne codziennie mierzyc te cisnienie, to na czczo sie mierzy??

ja mierze kiedy mam czas, wiec wlasciwie nigdy na czczo. To chyba nie ma znaczenia. Bardziej chodzi o to, zeby nie mierzyc zaraz po jakims wysilku, nawet po spacerze.
U lekarza mam zawsze ok 148/90 cisnienie, a w domu 108/76 wiec mowie zawsze, ze w domu mierze, bo tak jak i waga jest niewiarygodna

[agus87]

Napisane przez principessina

Mango08 no czasem sobie mierze cisnienie, wczoraj na wizycie to mialam 100/60 wiec normlane, ale z tydzien temu mialam 130/90, w ogole serce mi lomocze, chyba zaczne codziennie mierzyc te cisnienie, to na czczo sie mierzy??

ja mialama na poczatku ciazy takie skoki cisnienia
teraz sie unormowalo

nie musisz na czczo mierzyc
wazne, bys miertzyla codzien o tej samej porze mniej wiecej
no i nie powysilku czy np po zejsciu z 2 pietra