Pierdyliard pokus kulinarnych i sprawy okołociążowe to my - mamusie majowo-czerwcowe

[agnieszka_pe25]

Napisane przez ddaaiissyy

Agnieszka, dziękuję Ci, ale czy Ty nie widziałas na plecach sadła ??? (nie naciągam na komplementy, absolutnie jestem od tego daleka)
Musze zrobić jeszcze zdj dupska i ud

Rany z tymi cycami to naprawde mnie zadziwiacie, bo myslalam ze Wam wszystkim urosły tak... i aż mi sie wierzyć nie chce, że jednak nie kazdej ??

skasowal mi sie post i wywalilo neta
kochana daisy twoje plecy to jak plecy modelki w stosunku do moich, a co do piersi, ja mam e, ale nie sa takie ladne i zgrabne jak twoje

Napisane przez mary poziomkowa

---------- Dopisano o 16:06 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

Wrzuciłam dwie nowe foty do albumu. Jedna z dedykacją dla wszystkich Mamusiek, które twierdzą, że jestem chuda i mam mały brzuch

wygladasza super!!!

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

twoj stefan do mojej heleny by pasowal imie pierwsza klasa uwielbiam takie dla zwierzakow

[zlosnica22m]

zdziwienie hehe to chyba mało powiedziane.... nie bardzo wiedziałam, czy mam się ruszać czy nie ruszać :P

no wyobraźcie sobie jak ktoś na Was sika :P
heh, to sie chyba "złoty deszcz" nazywa , z tego co mi w pamięci śmiga :P

[listopadowa80]

Napisane przez anula_81

no i zapomnialam o zdjeciach, robione tak na szybko i bez lampy, niektore niewyrazne, kolory oczywiscie niedokladnie takie jak na zdjeciu,ale chyba klimat oddalam

moria pprzepraszam, ze zgapilismy od ciebie pomysl Dzidziuni na zdjeciu 3D w ramce, al moj TZ odkad zobaczyl na forum to tez chcial takie, dodam ze jedno nosi w portfelu mam nadzieje, ze nie masz mi za zle

no teraz juz naprawde uciekam bom glodna jak fix!

Załącznik 3776933Załącznik 3776934
Załącznik 3776935Załącznik 3776936
Załącznik 3776937Załącznik 3776938

Pokoik jest tak piękny i przytulny, że aż sama zazdroszczę Zosi takiego gniazda
Napatrzeć się nie mogę

[Paulizia]

Napisane przez principessina

Dziewczynki co zakladacie swoim malenstwom odrazu po porodzie, w sensie w pierwszy dzien? Ja myslalam o czyms takim
http://allegro.pl/ms-mis-praktyczny-...479582341.html

matall a Ty nic tylko zakupy i zakupy pochwal siem

Baaardzo fajny komplecik! Uwiebiam tego misia
Ja wlasnie tez mam z tym nproblem, bo chyba wezme wszystkiego po dwa w roznych rozmiarach

Napisane przez Siasiek

Coś Wam pokaże
Chciałam nakręcić jak mi młodszy jeździ piętą po brzuchu bo się ostatnio nauczył i chyba sprawia mu frajdę jak ja krzyczę....
Prostuje nogi i piętą z jednej strony brzucha jeździ na drugą.
Skubany nie dał mi tej satysfakcji ujęcia tego ale może jeszcze mi się uda

http://www.youtube.com/watch?v=EkFXtUOBj8Q

Ale sie usmialam!!! Nikodem jest extra... rozbawil mnie niesamowicie

Napisane przez agnieszka_pe25

hej laseczki

podczytuje was dzisiaj od rana na raty, wczoraj nie mialam czasu zagladnac, znowu caly dzien biegalam.

dzisiaj sobie zrobilam dzien luzu i poszlam zrobic szkietki

juz mi troche lepiej

mialas wiecej odpoczywac


Anulka taaaaaaaaak??? Slucham Cie...
Andziot super, ze wszystko ok no i ogromnie sie ciesze, ze wszystko wraca do normy!
Co do przepisu to moze jakas zapiekanka ziemniaczana lub makaronowa?
Albo karkowka po krolewsku z ziemniaczkami?

[matallewar]

Napisane przez anula_81

no i zapomnialam o zdjeciach, robione tak na szybko i bez lampy, niektore niewyrazne, kolory oczywiscie niedokladnie takie jak na zdjeciu,ale chyba klimat oddalam

moria pprzepraszam, ze zgapilismy od ciebie pomysl Dzidziuni na zdjeciu 3D w ramce, al moj TZ odkad zobaczyl na forum to tez chcial takie, dodam ze jedno nosi w portfelu mam nadzieje, ze nie masz mi za zle

no teraz juz naprawde uciekam bom glodna jak fix!

Załącznik 3776933Załącznik 3776934
Załącznik 3776935Załącznik 3776936
Załącznik 3776937Załącznik 3776938

Śliczny pokój
Ja też już chcę urządzić

[zosiaaa]

anulka pokoik mnie zachwycił

[Paulizia]

Matall mam identyczna fride bedziemy ciagnac smarki

[Dziewczonka]

Nie było mnie parę godzin...zdążyłam się zdrzemnąc i poczytac książkę, a tu tyle stron
Piękne zakupy, piękne brzuszki, super informacje z wizyt (Andziot ) super .
Anula śliczny pokoik , też chcę takie zdjęcia
Zmykam brzuchatki na spacerek

[Paulizia]

Anulka pokoik i kwiatki w rzeczywistosci mniejsze! Ladniej

[Siasiek]

Napisane przez andziot

malutka leży główkowo,
nadal jest dziewczynką
waży ok 1400g
nereczki - jedna się unormowała, a w drugiej minimalne powiększenie miedniczki, więc chyba coś się polepsza
szyjka ciut się skróciła - ma jakieś 28mm, ale zamknięta i szczelna

No to może na następnej wizycie dowiesz się, że z drugą też już ok i luzikiem doczekasz bez nerwów porodu

Napisane przez bzyczka1

Ale mnie dziś głowa boli...za wysokie ciśnienie jest i to pewnie dlatego

Mnie też coś głowa dzisiaj boli

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

Matko co za zwierz

Napisane przez mary poziomkowa

Witam ponownie, ledwo widzę, bo oczy łzawią, ale uzależnienie od Wizażu silniejsze

Biedna.
Ps też miałam pirogi z truskawkami bo młody sobie zażyczył a ja nie przepadam...

Napisane przez anula_81

no i zapomnialam o zdjeciach, robione tak na szybko i bez lampy, niektore niewyrazne, kolory oczywiscie niedokladnie takie jak na zdjeciu,ale chyba klimat oddalam


Załącznik 3776933Załącznik 3776934
Załącznik 3776935Załącznik 3776936
Załącznik 3776937Załącznik 3776938

Ślicznie przytulnie bardzo.



A u nas był właśnie pan z poczty poprosił o numer telefonu bo mówi, że jest u nas już 3 raz dzisiaj i że dużo paczek do nas przychodzi więc będzie się kontaktował telefonicznie na doręczenie.
Hehe to to ja rozumiem
Bo listonoszka jak chodzi to nigdy nie wchodzi, zawsze zostawia awizo.

Dzisiaj już nigdzie nie idę bo brzuch wcale nie przestaje boleć. Twardnieje i nospę już łykałam i magnez też...

A co miałam jeszcze napisać, przyszły mi spodnie ciążowe i kurcze szkoda gadać, w jedne mi dups.ko nie chce wejść
Porażka na całej linii, a taki ładne są

[bzyczka1]

Daisy no troszkę mi przeszkadzają bo nie mogę sobie odpowiedniego biustonosza znaleźć by nie wydać na niego majątku teraz noszę taki całkiem miękki, a nigdy takich nie miałam i cyce mam tak rozjechane że szok. Czuję się totalnie aseksualna przez to


Siasiek do mnie pan od paczek od dawna dzwoni czy jestem w domu albo kiedy będę to on przyjedzie a paczek dużo do mnie nie przychodzi swoją droga ciekawa jestem skąd ma mój numer <hahaha>

[Agnieszka.M]

Napisane przez listopadowa80

Agnieszka.M - co do wózka - my planowaliśmy x-landera xa jungle, ale ostatnio tż stwierdził, że jemu jednak bardziej podoba się dla dziewczynki kolor volcano, a poza tym chyba nie ma sensu dopłacać do koloru. Także też kupimy volcano.
Tylko mam dylemat czy już kupować - są korzystne ceny, czy jednak poczekać i może się trafi jeszcze większa promocja - gdy np. wprowadzą nową kolekcję. Sama nie wiem.

Myśmy się też wahali, czy kupować już, czy jeszcze poczekać na spadek cen tych kolorów wycofanych z produkcji. Ale zadzwoniliśmy do dwóch hurtowni blisko naszego domu, gdzie wcześniej oglądaliśmy wózki i tam już tych kolorów w ogóle nie mieli i mówili, że już ich mieć nie będą. Więc mąż stwierdził, że "chytry dwa razy traci" i nie ma na co czekać, tak więc kupiliśmy wczoraj. Oczywiście, że może zdarzyć się tak, że ceny tych wózków jeszcze spadną, ale wtedy powiemy sobie trudno i tyle, bo zawsze jest opcja, że już ich poprostu nie będzie.

Ja dzisiaj od południa (bo dopiero w południe wstałam) mam włączony komputer i chciałam was czytać, ale postanowiłam wypróbować te orzechy piorące i tak mi zeszło: puściłam dwie pralki prania, zrobiłam wywar, którym pomyłam meble, łazienke, podłogi i dziewczyny, jeśli któraś się zastanawiała nad ich zakupem, to nie ma nad czym się zastanawiać, tylko zamawiać. Orzechy są REWELACYJNE!!! Moria bardzo ci dziękuję za ich polecenie
Skończyłam sprzątanie i teraz sobie poczytam, co tu naskrobałyście.

[matallewar]

Napisane przez Paulizia

Matall mam identyczna fride bedziemy ciagnac smarki

Mniam, mniam

Dziewczonka Podziwiam, dla mnie za zimno na spacer...

Siasiek Ja natomiast kupiłam takie, że mi z tyłka spadają A kupiłam M
I nie, nie jestem chuda, tylko to jakaś durna rozmiarówka. I teraz ich nie noszę, tylko dresy i legginsy na zmianę Bo nie mam kasy na kolejne

[gusiagatko]

Kwiatecek


Poszalałaś z zakupami

Napisane przez matallewar

Ja biorę do szpitala tylko body i pajace, bo słyszałam, że potrafią zaginąć
Na wyjście przygotuję coś ładnego i tż nam przywiezie

A te zakupy to akurat stare, tylko długo pocztą szły

A poza tym wydałam cały fundusz dzidziolowy i mam prawie wszystko Więc jak popiorę, to mogę spokojnie leżeć, pachnieć i czekać na poród

Wrzucam zdjęcia
1-2. leżaczek do wanienki (superaśny jest, cieszę się, że się zdecydowałam na niego, a nie na gąbkę )
3. becik/rożek w żyrafki
4. pielucha flanelowa - w żyrafki
5. drugi komplet pościeli - tak, macie rację - w żyrafki
6. 30 pieluch tetrowych (nie zamierzam używać do przewijania - do tego kupiliśmy pampersy, ale uważam, że one się przydają do sporej ilości rzeczy )
7. aspirator/frida

Właśnie zjadłam opakowanie Milka tkank you
Edzik się cieszy, czuję jak mi brzuch faluje

Super zakupy

Napisane przez ddaaiissyy

Princi, zobacz
http://allegro.pl/wyprawka-jestem-an...469283674.html

Zreszta Wszystkie Mamusie mające synusie

Jakie piękne

Napisane przez andziot

jeny jakie macie tempo dziś
bodziaki - z zakładkami czasem się rozchodzą, ale dla takiego noworodka mi było niewygodnie zakładać takie z guzikiem przy szyi, z dobrego materiału się nie rozchodziły
podgrzewacz i wyparzacz - nie potrzebny !

Siasiek moja mała też już tak potrafi

myślałam już że nie zobaczę się dziś z ginem,
bo zajechałam a on telefonu nie odbiera ...
no i czekałam tak godzinę i już miałam jechać do domu, ale w końcu odebrał

malutka leży główkowo,
nadal jest dziewczynką
waży ok 1400g
nereczki - jedna się unormowała, a w drugiej minimalne powiększenie miedniczki, więc chyba coś się polepsza
szyjka ciut się skróciła - ma jakieś 28mm, ale zamknięta i szczelna


dzięki dziewczyny za kciuki
jestem spokojniejsza na jakieś dwa tygodnie
następna wizyta za miesiąc


to lecę do Zosi
bo niecierpliwa dziś


macie jakiś pomysł na dość prosty i smaczny obiad, którym możemy znajomych uraczyć ????
nie mam wizji całkiem

Super, że wizyta udana i same dobre wieści!

Napisane przez zlosnica22m

to ja wam opowiem wesoła historyjkę

otóż jakis czas temu mój tz wymyślił sobie, że chce zwierzątko.
No więc przeszperałam ogłoszenia, a że ja dobre dziecko jestem to postanowiłam przygarnąć jakieś maleństwo, którego ktoś się chce pozbyc.
I tym sposobem w grudniu pojawił sie u nas królik miniaturka, ochrzczony przez tż "Stefan"
Stefan ma właśnie 7 miesięcy i wkracza w fazę dorastania a co za tym idzie, zaczyna znaczyć teren i jak to u królików bywa wybiera sobie spośród domowników "władce".
Tak się zdarzyło, że Stefanek wypatrzył sobie mnie (pewnie dlatego, że go karmię) od paru dni zaczyna mis ię wdrapywać na łózko i śpi przy mnie smerając noskiem żeby go drapać... to jest słodziutkie... ale dziś przeszedł samego siebie -
śpię sobie spokojnie (godzina 3 w nocy jak się okazało), oczywiście naga jak zawsze, a że w domu cieplutko to praktycznie bez kołderki a tu nagle czuję coś ciepłego...... i wyobraźcie sobie- budzę się , patrze a ten głupi królik siedzi mi na brzuchu i sika..... no myślałam, że mi się to śni.... ale uczucie ciepła rozlewającego się na boki po ciele nie da się pomylic.... widac doszedł do wniosku, że mój brzuch jest dobrym terenem do zaznaczenia.... a tż się obudził zobaczył co się dzieje i zaczął go zganiać.... to jeszcze pare kropelek na twarzy mu wylądowało.....

no, miało byc krótko i zabawnie ale się rozpisałam za bardzo...

co za łobuz. a wasze miny pewnie bezcenne były

Napisane przez anula_81

no i zapomnialam o zdjeciach, robione tak na szybko i bez lampy, niektore niewyrazne, kolory oczywiscie niedokladnie takie jak na zdjeciu,ale chyba klimat oddalam

moria pprzepraszam, ze zgapilismy od ciebie pomysl Dzidziuni na zdjeciu 3D w ramce, al moj TZ odkad zobaczyl na forum to tez chcial takie, dodam ze jedno nosi w portfelu mam nadzieje, ze nie masz mi za zle

no teraz juz naprawde uciekam bom glodna jak fix!

Załącznik 3776933Załącznik 3776934
Załącznik 3776935Załącznik 3776936
Załącznik 3776937Załącznik 3776938

Jak uroczo

[zlosnica22m]

śliczny pokoik
my u siebie mamy taki malutki ze skosem z jednej strony- ale za to cały w boazerii drewnianej i sufit i podłogi i ściany... cudny jest też , taki ciepły

[ddaaiissyy]

anula, ehhh widac reke fachowca
kazdy szczególik dopracowany ! Slicznie i ile maskot ma juz Zosia
no to Ty jako kolejna mozesz leżec i pachniec


migotka a to boli jak po żebrach daje mała czadu? Moje chyba za mała albo ja za bardzo otłuszczone mam żeberka aby poczuć kopsiura w żebra

bzyczka1, ja tez nosze miękkie... boje sie czy przez to mi nie obwisna potem jeszcze bardziej i kto by pomyslał, ze za duze balony moga byc przyczyną aseksualnego samopoczucia rozumiem Cię marze o powrocie do naszego beee

Paulizia i Matall, smacznego ale kazda z nas to czeka

o kurde Siasiek, a nie mozesz ich oddac? Szkoda pieniazkow, jak nie pasują a potem to juz w ogole ich nie założysz nie masz litości dla listonosza, no wiesz

agnieszka_pe25, juz nie licytujmy sie Każda wie swoje
Najwazniejsze aby po porodzie wrócić do siebie

[anula_81]

a ja zaraz kotlety spale(taaak u nas dzis bez rewelacji obiadek....schabowe))
ale uzaleznienie od wizazu silniejsze

Napisane przez listopadowa80

Pokoik jest tak piękny i przytulny, że aż sama zazdroszczę Zosi takiego gniazda
Napatrzeć się nie mogę

dziekuje

Napisane przez Paulizia

Anulka taaaaaaaaak??? Slucham Cie...
?

a no tak sobie pomyslalam, bo cie cos nei widzialam, no ale jak jestes to wszystko w porzadku)))))))brakuje na forum jak nie ma avatorka z trampeczkami

Napisane przez matallewar

Śliczny pokój
Ja też już chcę urządzić

Napisane przez zosiaaa

anulka pokoik mnie zachwycił

naprawde? jeju strasznie mi milo i bardzo wam dziekuje

Napisane przez Dziewczonka

Anula śliczny pokoik , też chcę takie zdjęcia
Zmykam brzuchatki na spacerek

noo brawo za spacerek
i dziekuje

Napisane przez Paulizia

Anulka pokoik i kwiatki w rzeczywistosci mniejsze! Ladniej

no tez mi sie mniejsze bardziej podobaja

Napisane przez Siasiek

Biedna.
Ślicznie przytulnie bardzo.



A u nas był właśnie pan z poczty poprosił o numer telefonu bo mówi, że jest u nas już 3 raz dzisiaj i że dużo paczek do nas przychodzi więc będzie się kontaktował telefonicznie na doręczenie.
Hehe to to ja rozumiem
Bo listonoszka jak chodzi to nigdy nie wchodzi, zawsze zostawia awizo.

dziekuje Siasiek
no a milo ze strony pani listoniszki, nie powiem widac, kto tu najwiecej na allegro zamawia

Napisane przez Agnieszka.M

Ja dzisiaj od południa (bo dopiero w południe wstałam) mam włączony komputer i chciałam was czytać, ale postanowiłam wypróbować te orzechy piorące i tak mi zeszło: puściłam dwie pralki prania, zrobiłam wywar, którym pomyłam meble, łazienke, podłogi i dziewczyny, jeśli któraś się zastanawiała nad ich zakupem, to nie ma nad czym się zastanawiać, tylko zamawiać. Orzechy są REWELACYJNE!!! Moria bardzo ci dziękuję za ich polecenie
Skończyłam sprzątanie i teraz sobie poczytam, co tu naskrobałyście.

nooo widze, ze nie tylko ja jestem dzisiaj w fazie sprzatania)
ja jeszcze podlogi niestety na jutroooo.... pranka tez dwa zrobione)


lece dogladac kotletow bo cos podejrzanie skwiercza

[caffelate05]

Napisane przez Agnieszka.M

Ja dzisiaj od południa (bo dopiero w południe wstałam) mam włączony komputer i chciałam was czytać, ale postanowiłam wypróbować te orzechy piorące i tak mi zeszło: puściłam dwie pralki prania, zrobiłam wywar, którym pomyłam meble, łazienke, podłogi i dziewczyny, jeśli któraś się zastanawiała nad ich zakupem, to nie ma nad czym się zastanawiać, tylko zamawiać. Orzechy są REWELACYJNE!!! Moria bardzo ci dziękuję za ich polecenie
Skończyłam sprzątanie i teraz sobie poczytam, co tu naskrobałyście.

moje orzechy z allegro też przyszły, ale nie mam spryskiwacza - muszę TŻta wysłać do Ikea a zrobieniu z nimi prania dziś zapomnieliśmy a taka jestem ciekawa efektów

[beata1246]

Witam i dziękuję za dopisanie do listy

Powiesiłam firanki w pokoju małej, jeszcze muszę tylko szafkę kupić

anula, świetny pokoik

Orzechy piorące ma moja siostra w sklepie i przynosi paczkę co miesiąc, ale zwykle pod koniec brakuje

[matallewar]

Ale mnie Edzik smyra
Jakby mi rysował po brzuchu od środka łapką

[Siasiek]

Napisane przez bzyczka1

Siasiek do mnie pan od paczek od dawna dzwoni czy jestem w domu albo kiedy będę to on przyjedzie a paczek dużo do mnie nie przychodzi swoją droga ciekawa jestem skąd ma mój numer <hahaha>

To miłe takie
Miłe dlatego, że tym zołzom nawet na pierwsze piętro się wejść nie chce. I weź tu biegaj na pocztę co chwilkę a kiedyś to czekałam 1,5 tygodnia bo nawet awiza nie zostawiła...

Napisane przez Agnieszka.M

Ja dzisiaj od południa (bo dopiero w południe wstałam) mam włączony komputer i chciałam was czytać, ale postanowiłam wypróbować te orzechy piorące i tak mi zeszło: puściłam dwie pralki prania, zrobiłam wywar, którym pomyłam meble, łazienke, podłogi i dziewczyny, jeśli któraś się zastanawiała nad ich zakupem, to nie ma nad czym się zastanawiać, tylko zamawiać. Orzechy są REWELACYJNE!!! Moria bardzo ci dziękuję za ich polecenie
Skończyłam sprzątanie i teraz sobie poczytam, co tu naskrobałyście.

Też od pewnego czasu użytkuje orzeszki od Morii

Napisane przez matallewar

Siasiek Ja natomiast kupiłam takie, że mi z tyłka spadają A kupiłam M
I nie, nie jestem chuda, tylko to jakaś durna rozmiarówka. I teraz ich nie noszę, tylko dresy i legginsy na zmianę Bo nie mam kasy na kolejne

A nie da się ich jakoś przeszyć?
Moje na tyłek nawet nie chcą wejść
Z jednych już wyrosłam trzy pary leżą w szafce(jakoś ich nie lubię)
teraz z dwóch jedne będą dobre i chyba najlepsze mam te zwykłe dżinsy które sobie przeszyłam.

[matallewar]

Napisane przez Siasiek

To miłe takie
Miłe dlatego, że tym zołzom nawet na pierwsze piętro się wejść nie chce. I weź tu biegaj na pocztę co chwilkę a kiedyś to czekałam 1,5 tygodnia bo nawet awiza nie zostawiła...

Też od pewnego czasu użytkuje orzeszki od Morii

A nie da się ich jakoś przeszyć?
Moje na tyłek nawet nie chcą wejść
Z jednych już wyrosłam trzy pary leżą w szafce(jakoś ich nie lubię)
teraz z dwóch jedne będą dobre i chyba najlepsze mam te zwykłe dżinsy które sobie przeszyłam.

Na pewno się da, ale ja nie umiem Nigdy ubrań nie przerabiałam...
A krawiec sobie weźmie pewnie sporo...

[Zytus]

Napisane przez matallewar

Jak macie gdzieś Reala, to jedźcie, ciuszki są dobrej jakości i taniutkie I

matall normalnie kusisz!!!Tak nie mozna
Mialam juz zadnych bodziakow nie kupowac (podobno mam wystarczajaco,ale nie wydaje mi sie) i ogolnie nic do 10 nie kupowac bo wtedy dopiero dostane kaske,no ale jak zobaczylam twoje zakupki to od razu polecialam.Faktycznie wybor duzy i dobrze ze z tz pojechalam to mnie troche przychamowal,bo nabralam jak glupia,ale drogą selekcji wzielam tylko 4 bodziaki i pajacyka.wklejam foty i nadrabiam co dzis naskrobalyscie

[matallewar]

Napisane przez Zytus

matall normalnie kusisz!!!Tak nie mozna
Mialam juz zadnych bodziakow nie kupowac (podobno mam wystarczajaco,ale nie wydaje mi sie) i ogolnie nic do 10 nie kupowac bo wtedy dopiero dostane kaske,no ale jak zobaczylam twoje zakupki to od razu polecialam.Faktycznie wybor duzy i dobrze ze z tz pojechalam to mnie troche przychamowal,bo nabralam jak glupia,ale drogą selekcji wzielam tylko 4 bodziaki i pajacyka.wklejam foty i nadrabiam co dzis naskrobalyscie

Przepraszam...

Body nigdy za dużo
A zawsze można wziąć większy rozmiar

[Siasiek]

Napisane przez ddaaiissyy

o kurde Siasiek, a nie mozesz ich oddac? Szkoda pieniazkow, jak nie pasują a potem to juz w ogole ich nie założysz nie masz litości dla listonosza, no wiesz

Ale są takie fajne, że mi ich szkoda Ładnie by leżały na jakiejś mniejszej dupce

Napisane przez matallewar

Na pewno się da, ale ja nie umiem Nigdy ubrań nie przerabiałam...
A krawiec sobie weźmie pewnie sporo...

Narzuty na fotele uszyłaś to może i dasz radę z spodniami
Ja też wszystko robię metodą prób i błędów. Kiedyś dżinsy mi się podobały za szerokie i w rękach przeszyłam

Napisane przez Zytus

wklejam foty i nadrabiam co dzis naskrobalyscie

Te z długim rękawkiem z dobrej bawełny są?

[agnieszka_pe25]

Napisane przez matallewar

Siasiek Ja natomiast kupiłam takie, że mi z tyłka spadają A kupiłam M
I nie, nie jestem chuda, tylko to jakaś durna rozmiarówka. I teraz ich nie noszę, tylko dresy i legginsy na zmianę Bo nie mam kasy na kolejne

kurde ja tez mam takie dziwne co mi w tylku wisza,
tez bym juz wiecej wolala nie kupowac,

A WIECIE CO SIE STALO Z MOIMI ULUBIONYMI Z H&M!!!
1-NIE BYLY MI ZA MALE,
2.NA OKRAGLO PRALAM JE I NOSILAM BO BARDZO NISKO WYPADAL PAS OD NICH I MNIE JAKO JEDYNE NIE UCISKALU


TESCIOWA MNIE OSWIECILA ZE PEKLY NA 5CM NA TYLKU PRZY KIESZENI!!!
PRZEDARL SIE MATERIAL!! a kupione we wrzesniu


anula dopiero teraz dojrzalam, pokoik slodziutki, zainspirowalas mnie, ja tez bede miec jedna sciane ciemna w sypialni,

paulizia oszczedzam sie jak moge, ale pewnych spraw nikt za mnie niestety nie zrobi

[gusiagatko]

Napisane przez Zytus

matall normalnie kusisz!!!Tak nie mozna
Mialam juz zadnych bodziakow nie kupowac (podobno mam wystarczajaco,ale nie wydaje mi sie) i ogolnie nic do 10 nie kupowac bo wtedy dopiero dostane kaske,no ale jak zobaczylam twoje zakupki to od razu polecialam.Faktycznie wybor duzy i dobrze ze z tz pojechalam to mnie troche przychamowal,bo nabralam jak glupia,ale drogą selekcji wzielam tylko 4 bodziaki i pajacyka.wklejam foty i nadrabiam co dzis naskrobalyscie

Śliczne


ddaaiissyy

uwinęłam się i stworzyłam swój album z fotkami

[MoniaK]

Poczytałam, pospałam a tu już kilka stron do nadrabiania

Moria, dziękuję za polecenie materaca zapisuję sobie i najprawdopodobniej zakupię

Andziot, cieszę się że wszystko dobrze po wizycie

Anula, cudny pokoik

[ddaaiissyy]

gusiagatko, sliczne zdjęcia masz w albumie !
Ale Ty szczuplaczek jestes ! Przytyłas choc z 5 kg ??? ani grama tłuszczyku ! Zazdroszcze takiej figurki

[moniqac]

Czesć dziewczyny!

Dopiero weszłam do domu, padam na pyszczek, wizyta zakupy itp. Ale najważniejsze:

WIZYTA:
Szymon dalej jest Szymonem, jąderka już mu wystają poza powłoki brzuszne. Mały, jest wielkoludem ale jak sie okazało po moim TZ (ktory miał 60cm i 395o przy porodzie). Dr powiedział, że płód dojrzewa jako dziecko w pełni w 35tc, ja teraz końćze 30tc, a mały ma wszystko: serduszko, płucka, narządy wewnętrzne i zewnętrzne rozwinięte na 33tc, więc o ponad 2 tygodnie jest "dojrzalszy". Do pełnej dojrzałości zostało mu 2 tygodnie i może się rodzić jakby chciał , ale po badaniu ręcznym okazało się: szyjka bezpieczna, zamknięta, macica wysoko , dr powiedział, że wracam do świata żywych (na co mój tz zaregował "czy wolno już wszystko" bo był zakaz "przytulania się" ) więc: wszystko można. i co ważniejsze - przez wielkość małego, sam jakby uniemożliwił mi wczesnijeszy poród więc na bank dotrzymam termin porodu!!!!!!!!!!! Lekarz nie wybiera się na majówke . Aha i niezbyt dobra wiadomość .... przez to że jest tak duży ma max 2 tygodnie na obrót (bo jest dalej pśladkowo ), ale lekarz daje mi 30% na to, że się obróci, więc na 70% czeka mnie cesarka .

Ważne że mały jest zdrowy.... no .... nie taki mały bo w 30tc waży 2150 .
Ja od początku ciąży mam +8kg , lekarz powiedział, że max przybiorę jeszcze 4-5 kg, czyli w normie. Ale to jakoś dużo mi się wydaje na moje już 84kg .

Aha - i jeśli dziecko ułożone jest pośladkowo NIE LICZY SIĘ RUCHÓW... bo nie ma jak się ruszać, więc liczenie nie ma sensu.

Aha......... teraz będa baty pewnie , ale ..... wracam do pracy. POwiedział lekarz, że nie ma absolutnie żadnego zagrożenia dla mnie ani dla dziecka (że jest mu bardzo miło szczególnie w tym tc że może taką diagnozę postawić), że mogę pracować jeśli chce, obiecała lekarzowi i TZ (którey powiedział lekarzowi że znowu będzie głodny chodził ), że jak tylko zacznę się denerwować albo coś to dzwonie po L4. Max miesiąc... tak myślę. Pozamykam swoje sprawy i odpoczywam.

No... lece coś zjeść ... będe potem nadrabiać.

Buziaki .