Mamusie jak pączusie, miłością nadziane czekające na szczęśliwe rozwiązanie III - IV

[traicionera]

http://img16.allegroimg.pl/photos/or.../83/1466178330
do mnie właśnie przyszły te bodziaki i do tego skarpetunie , jakie te ubranka są przesłodkie na żywo

[trzyrazyi]

Napisane przez traicionera

a ile u was trwa macierzyński?
Mnie to na siłę z pracy wygonili na te zwolnienie, bo się bali, ze im na korytarzu urodzę, taki mam brzuch

Dobre macie te babcie, różnice pokoleniowe są the best w takim przypadku, ja to już odczuwam już przy mamie, jak nie rozumie, po co chodzić na usg (wg niej to może być groźne) czy po co dzidziusiowi łapki-niedrapki.

W ogóle wkurzyłam się, poszłam na pocztę z awizami, miałam kilka mniejszych przesyłek plus jedno pudło, skomentowałam, ze listonoszowi się nie chciało nawet sprawdzić czy jestem w domu i tylko karteczka w skrzynkę, a baba z okienka obok się wykłócała, ze to niemożliwe A awiza akurat mam z dni, kiedy nie wychodziłam z domu, domofon mi działa, wiec niech takich kitów nie wciska, musiałam potem iść z tymi paczkami i pudlami i się ludzie na mnie gapili.

w uk.macierzynski trwa 12 miesiecy...z tym,ze platnego jest 9 miesiecy..a te 3 sa bezplatnepo 9 mozesz wrocic do pracy i nie musisz brac bezplatnego

[Harrods]

Napisane przez mordka_1985

U mnie tylko białe, beżowe, niebieskie i różowe

A u mnie białe, niebieskie, szare i kilka beżowych lub brązowych. Ale ja lubię takie kolory.

[trzyrazyi]

Napisane przez wikakika

Dziewczyny, jak ja wam zazdroszcze, ze macie jeszcze babcie. Moja jedna umarla dawno temu, jak bylam malutka a druga kilka lat temu. Nie mam tez dziadkow niestetyA tak Filipek by mial pradziadkow

Ja mam 2 babcie i jednego dziadka

[traicionera]

Napisane przez trzyrazyi

Ja mam 2 babcie i jednego dziadka

ja mam tak samo.

[tajka88]

Hej
ja dzis caly dzien sie lenie
Porobilam troszke cwiczen, kurczak w piekarniku, wiec chyba wybiore sie pod prysznic.
Sloneczko za oknem swieci... tylko szkoda ze zimno;p

Napisane przez wikakika

Dziewczyny, jak ja wam zazdroszcze, ze macie jeszcze babcie. Moja jedna umarla dawno temu, jak bylam malutka a druga kilka lat temu. Nie mam tez dziadkow niestetyA tak Filipek by mial pradziadkow

Moje babcie umarly jak mialam chyba 12 i 14 lat i jeden dziadek jak mialam chyba 10 lat. Zostal mi jeden dziadek, ale taki ciezki orzech do zgryzienia;p dobrze ze nie mieszkam z nim bo blyoby ciezko

Tata mojego TZ nie zyje (zmarl jak tesciowa byla w ciazy z tztem;/) wiec moja malusia nie pozna jednego dziadka... a ja tescia;/

Napisane przez vanes

mój brzuszek w 30 tygodniu ciąży

Jakie malenstwo;p

Napisane przez diatoma

ja miałąm przed ciążą 75B, a teraz mam 80B, tylko są pełniejsze, no a do karmienia planuje kupic 80c.
przyszła mi dzis ta koszula do szpitala, jest super i piersi mi nie uciekajatakze jestem zadowolona z zakupu, tylko tenkolor troszke ostry, no ale nic to najmniejszy problem

Ja mialam 80D(czasami DD) i teraz nosze praktycznie te same staniki, tylko moze wybieram te wygodniejsze;p

Napisane przez kinga2710

ni wystarzczy mama albo tata chyba ze nie jest sie po slubie to obydwoje by przy urzędniku tata powiedzial ze dziecko uznaje za swoje i chce by nosilo jego nazwisko

u mnie to kombinowania bedzie;p, nie wiem jak to wogole wyglada. bedziemy chhyba musieli mala zarejestrowac tu w UK, w ambasadzie hiszpanskiej i polskiej... to sie nachodzimy. z tego co wiem paszport w UE mozna miec jeden wiec pewnie hiszpanski. Nazwisko bedzie po mnie i po TZcie(tzn na odwrot:P)

Kurcze zaczynam sie bac... i to nie porodu itp tylko przeprowadzki, bo chyba na 100% przeprowadzimy sie w lato do Hiszpanii, pewnie bede sie troszke samotnie czula... ale przejdzie. Szczegolnie ze na poczatek jedyna(no moze nie jedyna) osoba z ktora bede mogla pogadac to TZ... moze jacys anglicy jak sie znajda;p. Bo troche sie wstydze gadac po hiszpansku... chyba powinnam wrocic do nauki...
nie moge przez to spac;p

[megi2015]

Napisane przez vanes

mój brzuszek w 30 tygodniu ciąży

jaki malutki

Napisane przez traicionera

W ogóle wkurzyłam się, poszłam na pocztę z awizami, miałam kilka mniejszych przesyłek plus jedno pudło, skomentowałam, ze listonoszowi się nie chciało nawet sprawdzić czy jestem w domu i tylko karteczka w skrzynkę, a baba z okienka obok się wykłócała, ze to niemożliwe A awiza akurat mam z dni, kiedy nie wychodziłam z domu, domofon mi działa, wiec niech takich kitów nie wciska, musiałam potem iść z tymi paczkami i pudlami i się ludzie na mnie gapili.

wiesz co ja tez miałam taka jazdę z pocztą, tylko że babka mi grzecznie wytłumaczyła że jak paczka ma większe wymiary niż mają w jakims tam regulaminie to listonosz ich nie bierze tylko od razu dają awizo. na nim jest literka "D" co oznacza że paczka miała duże gabaryty i listonosz nie ma obowiązku takich paczek nosić.

[kinga2710]

ja to się dzisiaj wykończę, te okropne bóle mnie dobijają a ta piep.... no spa nie pomaga staram się z to pobawić chwilkę z córka a to polazę po domku by jakoś odreagować a tu nic

[traicionera]

O czymś takim słyszałam, ale ta moja akurat się mieściła w ich normach, takie przekraczające to zawsze kurierem zamawiam. i najbardziej mnie wkurzyło, ze babka próbowała na mnie zrzucić winę, ze niby nie słyszałam dzwonka (głośnego jak gong). a tych paczek to było z 5, jeszcze awiza powypisywane tak, ze wyglądało, jakby to było do 5 różnych osób (przekręcone imię, nazwisko, adres) nie lubię Poczty Polskiej

[ego_ego]

Napisane przez wikakika

Dziewczyny, jak ja wam zazdroszcze, ze macie jeszcze babcie. Moja jedna umarla dawno temu, jak bylam malutka a druga kilka lat temu. Nie mam tez dziadkow niestetyA tak Filipek by mial pradziadkow

ja też już dziadków nie mam
dziadka od ojca, to w ogóle nie znałam, babcia umarła przed moją komunią
dziadek od mamy umarł jak miałam 20 lat, a babcia, z którą byłam bardzo zżyta zmarła 3 lata temu, byłam blisko bardzo z tą babcią, ona nauczyła mnie szyć, haftować robić na szydełku i drutach i w ogóle była super, mimo swoich lat nigdy nie była jakąś zrzędą czy coś

ale mamy jeszcze babcię i dziadka od strony teścia, bo od teściowej dziadek, to umarł jak tesciowa miała 5 lat a babcia umarła dzień po naszym ślubie

Napisane przez mordka_1985

Hej. Ja nadal stoję na przystanku i czekam na autobus

babcia tż (78l) powiedziała mi wczoraj, że chce nam pomóc wychowywać dziecko, opiekować się nim i je ...KĄPAĆ! Myślałam, że sie przewrócę. Ja się zastanawiam czy dam jej na ręce, potrzymać...
poza tym denerwuje mnie, jak sie rzuca do brzucha i go całuje. Bleee!

po pierwsze, to Ty pewnie stoisz na przystanku w złą stronę
a co do brzucha, to moja mama pogłaskała pierwszy raz brzuch w sobotę jak jej pokazałam jak skacze

[kinga2710]

a mnie już szlak trafia jak ktoś mi brzuch dotyka albo usiłuje pogłaskać jedynie może to robić córcia i mąż

[traicionera]

Do mnie tyle ludzi podchodzi, żeby dotknąć, nawet na ulicy, ze już mi to wisi.
nie lubię za to pytań-boisz się porodu?
Jeszcze jak się spyta jakaś znajoma mi osoba, to luz, ale często dopiero co kogoś poznaje i od razu te pytanie

[spice1985]

Napisane przez traicionera

O czymś takim słyszałam, ale ta moja akurat się mieściła w ich normach, takie przekraczające to zawsze kurierem zamawiam. i najbardziej mnie wkurzyło, ze babka próbowała na mnie zrzucić winę, ze niby nie słyszałam dzwonka (głośnego jak gong). a tych paczek to było z 5, jeszcze awiza powypisywane tak, ze wyglądało, jakby to było do 5 różnych osób (przekręcone imię, nazwisko, adres) nie lubię Poczty Polskiej

Hej, ja z mamuś majowych,ale podczytuję Was bo bliżej Wam do rozpakowania trochę Co do Poczty Polskiej to z tymi paczkami to jakaś paranoja jest. Mój listonosz to chyba nic mi na górę nie przynosi tylko awizo do skrzynki wrzuca. Nawet po kalendarz musiałam lecieć na pocztę! Najlepsze że jak poszłam tego samego dnia po paczkę, to mi Pani na poczcie powiedziała że jeszcze tej paczki nie ma,bo listonosz jej jeszcze nie przyniósł, no to ja jej mówię że cały dzień byłam w domu i czekałam na tą paczkę, a jak zeszłam na dół to było awizo, że listonosz był jakieś pół godz temu, więc byłam w domu. To ona do mnie że oni nie mają teraz obowiązku nosić paczek,bo za ciężkie. Normalnie padłam! Więc się pytam czy w takim razie paczka była za ciężka żeby mi ją na 2 piętro widną wwiózł, a nie jest za ciężka żeby cały dzień z nią pod pachą chodził,skoro nie ma jej na poczcie,bo listonosz nie wrócił z paczkami

[traicionera]

Tak samo miałam w poprzednim mieszkaniu, tylko tam tyle nie zamawiałam no i nie byłam wtedy w ciąży, to noszenie paczek za listonosza nie dawało mi się tak we znaki. Jeszcze zanim te babki na poczcie odnajdą przesyłki, to mi już nogi do tyłka wchodzą od tego stania.

[blackrose4u]

ale naprodukowałyście. podczytałam ostatnią stronę tylko. Później nadrobie reszte.

Ktoś pytał o biofer folic. Ja to brałam na początku ciąży. A o co konkretnie chodzi?

pisałyście o bulkach w żółądku bądź pod przy wstawaniu. Też to mi się zdarza. To chyba od złego leżenia. Ale bardzo nieprzyjemne uczucie.

Dziewczyny jak mnie dzisiaj cieszą te ruchy małej coś cudownego. Ale i tak są już inne niż były do tej pory. Teraz po wczuwaniu się w nie widze różnice. Bardziej się przeciąga, wypina niż kopie. No i brzuch też częściej mi się napina po pare razy dziennie, a wcześniej to nic.

Ide dalej leżeć. Miłego popołudnia

[kinga2710]

u mnie nie jest tak źle z pocztą, paczki normalnie dostarczają , mam bardzo miłego pana paczkowego, nawet jak nie usłyszę dzwonka to wchodzi do domku i krzyczy czy ktos jest w domku bo paczuszka jest

he ale mnie naszło na lody włoskie z automatu

[Montii]

wróciłam z uczelni trochę niepocieszona myślałam,że nowe mamuśki będą no ale jutro Lopezka...trzymam kciuki

[wikakika]

[QUOTE=traicionera;2546650 0]a ile u was trwa macierzyński?
Mnie to na siłę z pracy wygonili na te zwolnienie, bo się bali, ze im na korytarzu urodzę, taki mam brzuch
QUOTE]

Tutaj macierzynskiego jest niecale 6 miesiecy, potem fakt mozna wziasc chyba 2 miesiace bezplatnego, a potem trzeb wracac do pracy. Z tego co wiem, to jak sie nie wroci to trzeba oddac pieniazki z macierzynskiego

Mi tam nie przszkadza jak mnie miziaja po brzuchu, oczywiscie nikt obcy tego nie robi. Tylko psiapsiolki i rodzina
Apropo piersi to ja mialam 75B i teraz mam tez 75B tylko troszke pelniejsze, czasami patrze na te swoje szkraby i zastanwiam sie jak ja dzidzie wykarmie...wy to kobitki macie czym

[kasiapruszkow]

Napisane przez kosmisia1985

Ja już po wizycie u gina. Szyjka skrócona, rozpulchniona, rozwarcie na 1 palec, więc może coś się wykluje
Synek waży 2930, więc nie jest strasznie duży, ale może przez to poród lżejszy będzie

super

Napisane przez Harrods

Godzina intensywnego sprzątania ... to Ty jesteś w super formie. Ja po 10 minutach muszę odpocząć. Odkurzam i kilka minut siedzę, później zmywam podłogę i znowu siedzę itd. Mnie to już męczy samo oddychanie. Bo nawet jak nic specjalnego danego dnia nie robię, to wieczorem i tak jestem zmęczona. No, ale mnie już samo spanie męczy. Bolą biodra i żeby się przekręcić z boku na bok, muszę się obudzić, a przy okazji idę siku. I tak w kółko. A jak idę do sklepu, to muszę mieć listę i plan, bo po chwili łażenia jestem tak zmęczona, że mózg mi się wyłącza.

oj Harrods ja mam to samo wiem co czujesz

Napisane przez megi2015

wiecie co ja nadal się głowię nad imieniem.....och,,,,,jaki e to ciężkie. chyba poprzestaniemy na Mateuszku. A na drugie Daniel.
po głowie chodzi mi jeszcze Dominik

no mi Dominik tez sie podobal ale Tz nie

Napisane przez megi2015

do zarejestrowania dziecka w USC muszą być oboje rodzice obecni ???

jak jestescie po slubie to wystarczy sam Tz

Napisane przez deneb3

czy jak sie trafia na IP już do porodu to robią jeszcze usg?

u nas robia ale slyszlam ze nie w kazdym szpitalu i nie kazdy lekarz zalezy na kogo sie trafi

Napisane przez Harrods

O nie!!!!!!!!!! Katastrofa!!!!!!!!! Przed sekundą zmierzyłam temperaturę, bo jakoś tak dziwnie się czuję. I mam 37,1 stopni. Ja nie miałam gorączki od kilku lat. Czy to może być niebezpieczne dla Dzidziula?

37,1 to stan podgoraczkowy raczej nie powinein miec wplywu na dizdza zreszta nie wiem czy w cizy ogolnie od poczatku nie ma sie podwyzszonej temp

Napisane przez vanes

mój brzuszek w 30 tygodniu ciąży

malusi

Napisane przez kinga2710

o masz ca za babcia, ja tylko dzisiaj usłyszałam od swojego taty ze kiedyś kobiety urodziły w polu i dalej kopały ziemniaki

tak tak slyszlam jzu o tych kobietach rodzacych w polu

ide zaraz na SR posluchac przynudzajacej pediatry, plus taki ze przynajmiej zobaczymy cwiczenia na II etap porodu

[spice1985]

Napisane przez traicionera

Tak samo miałam w poprzednim mieszkaniu, tylko tam tyle nie zamawiałam no i nie byłam wtedy w ciąży, to noszenie paczek za listonosza nie dawało mi się tak we znaki. Jeszcze zanim te babki na poczcie odnajdą przesyłki, to mi już nogi do tyłka wchodzą od tego stania.

Przewiduję bliski koniec Poczty Polskiej Ja większość zamawiam teraz kurierem.

[anika222]

Napisane przez blackrose4u

ale naprodukowałyście. podczytałam ostatnią stronę tylko. Później nadrobie reszte.

Ktoś pytał o biofer folic. Ja to brałam na początku ciąży. A o co konkretnie chodzi?

pisałyście o bulkach w żółądku bądź pod przy wstawaniu. Też to mi się zdarza. To chyba od złego leżenia. Ale bardzo nieprzyjemne uczucie.

Dziewczyny jak mnie dzisiaj cieszą te ruchy małej coś cudownego. Ale i tak są już inne niż były do tej pory. Teraz po wczuwaniu się w nie widze różnice. Bardziej się przeciąga, wypina niż kopie. No i brzuch też częściej mi się napina po pare razy dziennie, a wcześniej to nic.

Ide dalej leżeć. Miłego popołudnia

wiudzisz to ja dzis miałam taki dzien ze od rana Natka wcale sie nie rusząła dopiero jak zjadłam gulasz na obiad to łaskawie królewna zaczela kopac i nie wiem czy smakowało czy nie smakowało

[traicionera]

[QUOTE=wikakika;25468235]

Napisane przez traicionera

a ile u was trwa macierzyński?
Mnie to na siłę z pracy wygonili na te zwolnienie, bo się bali, ze im na korytarzu urodzę, taki mam brzuch
QUOTE]

Tutaj macierzynskiego jest niecale 6 miesiecy, potem fakt mozna wziasc chyba 2 miesiace bezplatnego, a potem trzeb wracac do pracy. Z tego co wiem, to jak sie nie wroci to trzeba oddac pieniazki z macierzynskiego

Mi tam nie przszkadza jak mnie miziaja po brzuchu, oczywiscie nikt obcy tego nie robi. Tylko psiapsiolki i rodzina
Apropo piersi to ja mialam 75B i teraz mam tez 75B tylko troszke pelniejsze, czasami patrze na te swoje szkraby i zastanwiam sie jak ja dzidzie wykarmie...wy to kobitki macie czym

ja tez mam nie wielkie, wyjściowy rozmiar miałam malutki, teraz mi przybyło jakieś 12 cm, ale to i tak jest niewielki biust. Z jednej strony szkoda, ze nie urosły bardziej, z drugiej przynajmniej mi nie ciężko jest i raczej nic mi nie obwiśnie, bo one w ogóle w dol się nie kierują.

[kinga2710]

ja to już spadam, spokojnej nocki dziewczyny

[traicionera]

Napisane przez kinga2710

ja to już spadam, spokojnej nocki dziewczyny

jakiej nocki, toż to dzień w pełni

[Montii]

https://wizaz.pl/forum/group.php?groupid=850

he he widziałyście jaki tytuł mają mamy wrześniowe ?
znajomy

[traicionera]

no z czymś mi się kojarzy...

[zaba5]

Witam ,

właśnie wróciłam do domku po dwóch tygodniach pobytu w szpitalu.
Wrażenia opiszę jak się trochę ogarnę.
37 tc tj - 21.02.2011 poprzez cc urodził się Antoś . Waga 2080, dł. 51 cm
Pozdrawiam i do usłyszenia
ps. gratuluję rozpakowanym mamusiom

[87czarna]

Montii zgapiary

---------- Dopisano o 18:41 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

zaba GRATULACJE!!! Zdrówka Wam życzę!

No,coraz nas więcej...

[Montii]

zaba gratulacje

[aja1]

Napisane przez zaba5

Witam ,

właśnie wróciłam do domku po dwóch tygodniach pobytu w szpitalu.
Wrażenia opiszę jak się trochę ogarnę.
37 tc tj - 21.02.2011 poprzez cc urodził się Antoś . Waga 2080, dł. 51 cm
Pozdrawiam i do usłyszenia
ps. gratuluję rozpakowanym mamusiom

Jaaaaaaaaaa.............
GRATULACJE