Oj córuś, córuś...Lubelskie PMki 2010, 2011 i 2012 wychodzą za mąż! - cz.IX

[www116]

Napisane przez ona911

Dziękuje ..co do zrobienia...hmm..wiesz jak je zaczęłam robić to zrozumiałam dlaczego one są takie drogie ale zastanawiam się nad rozpoczęciem takiego właśnie biznesu jak coś dam znać

a ile czasu zajmuje Ci zrobienie jednego zaproszenia?? i jaki jego koszt wychodzi??

[Tanitka]

Napisane przez malgosia_23

My z Tż byliśmy w lutym, ale tylko na połowie, czyli jeden weekend - drugi musimy niestety przełożyć na kwiecień. Powiem Ci, że niby wszystko pięknie ale gdyby nie to, że kompletnie nie możemy chodzić razem na "normalne nauki" to tych bym więcej nie wybrała. Wszystko tak na szybko, teoretyczne 3 spotkania w poradni załatwiane są w 15 min w sumie, ksiądz jak ksiądz - różnica poglądów a większość tematów kręci sie wokół antykoncepcji, in vitro i seksu przedmażeńskiego. w skali od 1-10 oceniam na 4,5-5.

Robicie je "na raty"? Kurcze nam tez by tak odpowiadalo, bo studiujemy zaocznie, zjady mamy co 2 tygodnie, studiujemy w Kielcach więc kawałek drogi, ale ksiadz ze staszica na maila odpisal, ze nie ma takiej mozliwosci. Więc moze sprzedacie argument jak Go przekonaliscie?

[malgosia_23]

Napisane przez ona911

Dziękuje ..co do zrobienia...hmm..wiesz jak je zaczęłam robić to zrozumiałam dlaczego one są takie drogie ale zastanawiam się nad rozpoczęciem takiego właśnie biznesu jak coś dam znać

hehe trzymam za słowo

Napisane przez Tanitka

Robicie je "na raty"? Kurcze nam tez by tak odpowiadalo, bo studiujemy zaocznie, zjady mamy co 2 tygodnie, studiujemy w Kielcach więc kawałek drogi, ale ksiadz ze staszica na maila odpisal, ze nie ma takiej mozliwosci. Więc moze sprzedacie argument jak Go przekonaliscie?

My tego nie planowaliśmy. Tylko mi wyskoczył zabieg (nieplanowany) i nie mogłam pójść w kolejny weekend. Zadzwoniłam poprostu do niego i powiedziałam, że mam taki problem i nie mam możliwości przyjść a ksiadz był bardzo wyrozumialy i kazal zadzownic pod koniec marca i wtedy powie nam w który weekend kwietnia mamy przyjsc. Bo te zajęcia są jakoś różnie w każdym cyklu. Także sytuacja była wyjątkowa.
A nie możecie sobie odpuścić jednego zjazdu. Teraz początek semestru

[ona911]

Napisane przez www116

a ile czasu zajmuje Ci zrobienie jednego zaproszenia?? i jaki jego koszt wychodzi??

Jedno zaproszenie robię około 20 -25 min.. bo to jest masa wycinania, zaginania, zakładania, zawiązywania tej pętelki itd itd..także schodzi się trochę. Ja przyjęłam sobie, że dziennie zrobię 5..wszystkich muszę mieć około 80..a zrobionych mam 14 Koszt zaproszenia..papier 60gr za sztukę (on nie jest gładki na zdjęciach tego nie widać ale on ma takie drobniutkie wypukłe kropeczki) koperty chyba też 60gr sztuka, tasiemka zielona to grosze mnie kosztowała no i tusz..nie wiem jeszcze ile się zużywa..zmieniłam ostatnio wszystkie pojemniczki więc zobaczymy ile się z nich wydrukuje..przy czym nie kupowałam oryginalnych tuszy..bo wtedy koszta by były masakryczne..a tak szacuje że jedno zaproszenie wyjdzie mnie jakieś 2- 2,50zł... a podobne w jednym ze sklepów internetowych kosztują 4.55 z personalizacją...także praktycznie połowa.. ale i tak nie są takie fajne jak te co ja mam (zawiało "skromnością" :p)

[www116]

ja też sama robię zaproszenia razem z wydrukowaniem wyjdzie około 1.30 zł za sztukę. Co prawda nie są tak fajne jak Twoje ale wiem, że u nikogo z moich znajomych jeszcze takich nie widziałam.... Także będą oryginalne i chyba na tym najbardziej mi zależało
Zaproszenie składa się z dwóch kartek: perłowej, na której będzie tekst, z zewnątrz bordowy papier skóropodobny, na którym są wyszywane biało-srebrną nitką dwa splecione serca. Jedno zaproszenie po wczesńciejszym nakłuciu dziurek to 30 minit roboty... ale lubię się bawić

[alonka00]

Napisane przez jedynaczkams

Cindi, mamy podobne myślenie co do mieszkania razem przed ślubem. Mnie śmieszy tekst "sprawdzimy siebie" tak jakby porozrzucane skarpetki miały jakieś znaczenie w świetle milości i chęci spedzania ze sobą zycia. Jasne że wszystko się zmienia, i dlatego trzeba wypracowac kompromis i mieć świadomość że bierze sobie tego drugiego człowieka ze wszystkimi wadami, przyzwyczajeniami i nawykami. Każdy przecież je ma.

Ja z moim ex mieszkałam, i bardzo szybko zrozumiałam że to błąd, po coś są te staromodne zasady.

zgadzam się w 100 procentach, nikt nie wciśnie mi kitu że jak to można nie mieszkać ze sobą przed ślubem i brać ślub "w ciemno" kurde przecież ja tego człowieka przez tyle lat bycia razem poznałam!

Napisane przez ona911

Jeśli chodzi o staż bycia razem..u nas 11 czerwca minie 7 lat..od ponad dwóch lat jesteśmy zaręczeni a mieszkamy ze sobą około 6...zresztą nie wyobrażam sobie wspólnego wyjazdu za granicę i mieszkania oddzielnie :/ . Moim zdaniem mieszkanie razem jest bardzo dobre..Nigdy nie poznasz drugiego człowieka tak dobrze, jak podczas bycia z nim prawie non stop bo widzisz zachowanie, odruchy, reakcje itp. Po ślubie i wspólnym zamieszkaniu różne rzeczy mogą Ci się nie spodobać..i niektórzy maja takie charakterki, że nie chcą zmienić złych nawyków..i co wtedy??? Rozwodzić się ??? Ale każdy robi jak uważa i jak jemu najlepiej My mieliśmy trochę przejść podczas tych wielu lat .. ale to mnie nauczyło jak reagować..jak rozmawiać z TŻ i jak w ogóle wychodzić z takich trudnych sytuacji..dosłownie szkoła życia
Ważne jednak, żeby parom i z krótkim stażem jak i z długim dobrze się układało i tego WAM wszystkim życzę !!

A teraz mój kochany TŻ zrobił śniadanko i więc zmykam

Miłego dnia i zapomnijmy dzisiaj o dbanie o linie i wcinajmy PĄCZKI

nie no bez sensu jest wyjechac razem za gronice i mieszkac oddzielnie

Napisane przez malgosia_23

hehe trzymam za słowo


My tego nie planowaliśmy. Tylko mi wyskoczył zabieg (nieplanowany) i nie mogłam pójść w kolejny weekend. Zadzwoniłam poprostu do niego i powiedziałam, że mam taki problem i nie mam możliwości przyjść a ksiadz był bardzo wyrozumialy i kazal zadzownic pod koniec marca i wtedy powie nam w który weekend kwietnia mamy przyjsc. Bo te zajęcia są jakoś różnie w każdym cyklu. Także sytuacja była wyjątkowa.
A nie możecie sobie odpuścić jednego zjazdu. Teraz początek semestru

TŻ odpuszcza sobie właśnie jeden zjazd bo inaczej nie zrobimy tych nauk

[ona911]

Napisane przez www116

ja też sama robię zaproszenia razem z wydrukowaniem wyjdzie około 1.30 zł za sztukę. Co prawda nie są tak fajne jak Twoje ale wiem, że u nikogo z moich znajomych jeszcze takich nie widziałam.... Także będą oryginalne i chyba na tym najbardziej mi zależało
Zaproszenie składa się z dwóch kartek: perłowej, na której będzie tekst, z zewnątrz bordowy papier skóropodobny, na którym są wyszywane biało-srebrną nitką dwa splecione serca. Jedno zaproszenie po wczesńciejszym nakłuciu dziurek to 30 minit roboty... ale lubię się bawić

To musiałaś bardzo tanio kupić papier i koperty bo ja i tak wybrałam jeden z najtańszych, perłowe itd kosztowały dwa razy tyle co ten albo i więcej...koperty również nie chciałam żeby były w środku niebieskie tylko całe białe..a te są droższe. Może przesadzam z kosztami tuszu.. może wyjdzie 50gr..w sumie tam jest bardzo mało nadruku..i wtedy wyjdzie 1.70 czy coś takiego..się okaże
A co do oryginalności..to ja wybrałam te zaproszenia bo do nas pasują TŻ też był nimi zachwycony..więc nie był się nad czym zastanawiać Też lubię się bawić takimi rzeczami więc przyjemne z pożytecznym ..dlatego też myślę poważnie o jakiejś takiej małej działalności

[Kicur]

Napisane przez Magda_84

a gdzie mieszkacie? daleko do centrum?
rzeczywiście mieszkania w wawie strasznie drogie, ale ja bym jednak wolała w samym mieście mieszkać, zawsze to blisko, jednak perspektywa 30 m2 jest przerażająca

my właśnie kupujemy mieszkanie w Żyrardowie to jest niby 40km od centrum, ale do centralnego jedzie się pociągiem 30 min, czyli tylko 10 min dłużej,niż mój Tż jeździ z Grochowa.Myślę, że mieszkając w mieście nie da się uniknąć dojazdów, a czy się jedzie z Białołęki czy spoza to już chyba wszystko jedno...My kupujemy 63 m2 do remontu za...188tyswięc cena jest naprawdę baaaaardzooo przyzwoita już się nie mogę doczekać urządzania

[Ashyshqa]

Hej Dziewczyny!
Przede wszystkim Ona911 super, że nam pokazałaś swoje zaproszenia, są genialne! Brawo! Co do pomysłu na bussiness to jak najbardziej! Moi znajomi tez sie do takiego przymierzają. Jeśli tylko ma się pomysł i zapał to musi się udać.

My z TŻem jesteśmy za granicą i nie mieszkamy razem. Początkowo mieszkaliśmy ale jak pojawila się możliwość zamieszkania osobno to z niej skorzystałam. Dlaczego? 1 . bo chcę by ślub oznaczał zmianę w naszym życiu, a nie tylko papierek, 2. na dobre warto poczekać.
Oczywiście jak najbardziej rozumiem osoby, które zdecydowały się mieszkać z TŻtami, bo ja sama tez tak zrobiłam, i było bardzo fajnie. Ale wcale nie jest to konieczne by małżeństwo się powiodło, a czasem może zaszkodzić 9tak było w przypadku mojego poprzedniego związku).

Co do fryzjera to jest to Michał Koziarski z salonem na Kosmowskiej. Bardzo dobrze strzyże, miejmy nadzieję, że równie dobrze poradzi sobie z moją fryzurą ślubną.

[Tenaya24]

Napisane przez Tanitka

Tekaya gratuluje duzo zdrówka dla Ciebie i maluszka

dziewczyny, jak was czytam to mam wrazenie, ze jestesmy "w lesie"

Dziękuję
Spokojnie, ze wszystkim zdążycie

Napisane przez ona911

Tenaya ja również z całego serca Ci gratuluje !!! Pewnie jesteście prze szczęśliwi )) Dbaj o siebie i o Maleństwo

Ja szykuję się do wyjazdu do Polski..już się nie mogę doczekać ..ale jak pomyśle ile mam do załatwienia to aż głowa boli.. najważniejsze to teraz wybrać ostatecznie sukienkę i ustalić wszystko z krawcową..a reszt jakoś pójdzie

Dziękuję Jesteśmy bardzo szczęśliwi chociaż dzisiaj huśtawka emocjonalna trochę mi dokucza, ale to normalne

Napisane przez jedynaczkams

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa ale zostanę na dłuuuuuugo
zaręczona od zeszłej środy, i przyszła PM Lubelska 2012 lub 2013 to się jeszcze okaże

Witaj Gratuluję Miło, że grono PMek się powiększa

Napisane przez alonka00

dbaj o siebie

Dziękuję Dbam o siebie i rozpieszczam się jak tylko można

Napisane przez jedynaczkams

wow dziewczyny dzięki za miłe przyjęcie do grona, naprawde bardzo mi miło. Pisałam kiedyś w innym wątku ale stałam się dla dziewczyn niewidoczna, takie byly pochłonięte oczekiwaniami na własne pierścionki

Więc tak, mam 23l, mój TŻ 27l,studentka 5 roku na UMCS'ie i 1 na KULu, a mój TŻ urzędas z pewnej firmy. Zaręczeni po 11 miesiącach znajomości Szaleństwo, ale czuje że to "to". A żeby tego było mało, w zeszłym roku zerwałam inne zaręczyny, oświadczył się po ok 2 latach. Po 6 miesiącach zerwałam zaręczyny, uświadomilam sobie co to za człowiek, i nie chciałam aby tak wyglądało moje zycie. A widziałam je tak- gotuje bigos z papierosem w ustach ( coś na kształt matki Niani Frani;-) ) , a obok 3 rozwrzeszczanych dzieci Ten bigos w wielkim garze mnie prześladował Bo ja nie jestem typem kury domowej, a on taką mnie chciał ( ślązak z pochodzenia). Ale wiecie co, ja od początku czułam, ze coś będzie nie tak, nie widziałam nas razem w przyszłości.
Odeszłam, po czym dowiedziałam się że sk*** zdradzał mnie z koleżanką z pracy jak bylismy razem, a 1,5 roku później się oświadczył. Bydle.
Suma sumarum, odeszlam w styczniu, a już w marcu poznałam mojego obecnego TŻ. I wstyd przyznać ale poznaliśmy się na portalu randkowym co ukrywamy przed światem

Przez pierwsze miesiące co tydzień działy się niesamowite historie, np bylismy kiedys na starówce, przytuliismy sie pod bramą i podleciało jakies male chyba cygańskie dziecko i krzykneło do nas- "Ooooo małżeństwo!!". No szok, zbyt przesądna nie jestem, ale tą sytuację pamiętam cały czas.
Wogóle okazało się, że mimo różnicy wieku, mimo miejsca zamieszkania ( bo ja w Lublinie tylko się urodziłam, i mam tu rodzinę + obecnie mieszkam) wiele rzeczy nas łączyło i całe życie się mijaliśmy, chociażby komunia w tym samym kościele ( ja mimo że z Warszawy miałam ją w Lublinie), sukienke miałam kupioną w tym samym salonie co on garnitur do komunii, przypadkiem byłam na tej samej imprezie itd.

Dodam jeszcze że jak się poznaliśmy to ja od razu mówiłam że jestem zadeklarowaną przeciwniczką ślubów
A teraz jestem szczęśliwa jak nigdy.

I cóż więcej, chyba tyle o nas, nie chce Was zanudzać.
Bardzo się cieszę, że jestem jedną z Was.

Super, że jesteś zadowolona ze swoich decyzji Dobrze, że w porę oprzytomniałaś...

Napisane przez ona911

To o czym piszesz to problem wielu z nas..emigrantów..3mam kciuki, żeby Wam się udało ułożyć sobie życie w naszym kraju i żebyś tak jak chcecie..wychowywali dzieciaczki właśnie tam trzeba wierzyć, że się uda i będzie dobrze

A ja właśnie siedzę nad moimi ..juz kilkanaście sztuk zrobionych a tak wyglądają

Piękne te Twoje zaproszenia Masz talent

[Tanitka]

Napisane przez malgosia_23

A nie możecie sobie odpuścić jednego zjazdu. Teraz początek semestru

No wlasnie.. w tym problem ze u mnie na uczelni jest taka polityka, ze mam rozliczenie roczne, a nie semestralne, wiec od stycznia do lipca, na kazdym zjezdzie mam jakieś egz. i zaliczenia. Moglismy zrobic kurs np. w pazdzierniku, ale wtedy wydawalo sie, że jest tyyyyle czasu No cóż mądry polak po szkodzie

[scotasia]

Napisane przez miamore999

moja suknia też jest z salonu sisi, ja byłam i do tej pory jestem bardzo zadowolona z obsługi oraz z samej sukienki pani wysłuchała moich propozycji zmian, sama doradziła i wyszło pięknie suknia spełniała moje najskrytsze marzenia, a cena nie zwaliła z nóg. będziesz zadowolona

( jedyny minusik to fakt, że koronki miałam przyklejane do sukienki a nie przyszywane, co po praniu skutkowało poodklejaniem niektórych koronek, które później musiałam doszywać ręcznie, ale może wszystkie suknie tak teraz robią - nie wiem więc się nie czepiałam )

Ja równiez jestem zadowolona z obsługi, bardzo miła pani i zna się na rzeczy. Tylko zszokowała mnie szybkością realizacji zlecenia... ślub w lipcu, a suknia juz w szafie mam nadzieje, że do lipca mi się nie znudzi

[_agatka]

Dziewczyny - dziękuję za info na priv

no my moze w ten weekend zmobilizujemy siły i uzgodnimy w koncu w jakim kościele bierzemy slub - mamy porezerwowane godziny w 3 kościołach

[jedynaczkams]

Ależ Wam zazdroszczę przygotowań, u mnie w pierwszej kolejności zaręczyny u moich rodziców i walka o 2012

[ona911]

Napisane przez jedynaczkams

Ależ Wam zazdroszczę przygotowań, u mnie w pierwszej kolejności zaręczyny u moich rodziców i walka o 2012

Moja droga..jak my już będziemy po ślubie i pozostaną nam wspomnienia Ty będziesz wszystko organizowała i to my będziemy Ci zazdrościły

[moniczkar_]

dziewczyny czy w tym salonie szyja tez sukienki wieczorowe?

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------

Napisane przez scotasia

Ja równiez jestem zadowolona z obsługi, bardzo miła pani i zna się na rzeczy. Tylko zszokowała mnie szybkością realizacji zlecenia... ślub w lipcu, a suknia juz w szafie mam nadzieje, że do lipca mi się nie znudzi

dziewczyny czy w tym salonie szyja tez sukienki wieczorowe?

[Tenaya24]

Laseczki jak się zakłada nowy wątek?? Jakaś ślepa jestem chyba uświadomcie mnie Póki co napiszę to tutaj:
Odstąpię salę weselną w dniu 17 września 2011 r.
Dom Królewski w Lublinie - lokal ładny, cena za os. bardzo przystępna - 120 zł, bogate menu, fajni właściciele.
Najlepiej zobaczyć lokal na żywo, ponieważ zdjęcia które można znaleźć w internecie są nieaktualne. Lokal cieszy się bardzo dużym powodzeniem o czym świadczą szybko zajmowane terminy.
Mamy również do odstąpienia dj'a (dj Madden) oraz fotografa.
Rezygnujemy tylko dlatego, że spodziewamy się dzidziusia a 17 września będę już w 8 miesiącu ciąży.
Zainteresowanych bardzo proszę o kontakt

[iovaa]

Napisane przez margolka1986

Iova zdradzisz mi gdzie zakupiłas papier i za jaką cene?

Poszukiwania papieru były długie i żmudne, objechaliśmy kilka sklepów i hurtowni (akurat mój TŻ ma wolne). Ceny są różne, trzeba wiedzieć, gdzie szukać. Zdecydowaliśmy się na papier powyżej 200 g, ponieważ jest solidniejszy, papier 120 g jest lekki, jakby go nie było. Jakby w ręku mieć zwykłą kartkę, więc za słaby do zaproszeń. Wybraliśmy jeden, metallic z Top Style Paper, 220 g, wychodziło po 1,30 zł. za sztukę (A4), nam się na kartce mieszczą dwie sztuki. Cena uważam przystępna, do zakupu szykowaliśmy się w hurtowni ABC na Związkowej. Ale najpierw chcieliśmy jeszcze pooglądać inne opcje. Po przejażdżce po Lublinie, trafiliśmy na sam koniec do sklepu BAS na miasteczku akademickim. Tam oglądałam różne papiery, był spory wybór, ale ceny takie sobie. W końcu już miałam zrezygnować, kiedy Pani przyniosła TEN papier Piękny, perłowy metallic, ślicznie się mienił w świetle. Więc zapragnęłam go mieć. Ale standardowa cena mnie powaliła, na szczęście z właścicielem można negocjować
Papier ten w końcu wyszedł po 1,60 zł. za arkusz (przy 40 kartkach), taką granicę cenową postawiliśmy sobie z TŻ-em, do tego Pan z tego sklepu sprowadzi nam taniej wstążkę do zaproszeń, potrzeba nam w sumie 30 metrów, więc Pan nam też przyznał rabat
Ogólnie jestem zadowolona z zakupów, teraz tylko czekamy na wstążkę, ma być za tydzień

[Magda_84]

Napisane przez Kicur

my właśnie kupujemy mieszkanie w Żyrardowie to jest niby 40km od centrum, ale do centralnego jedzie się pociągiem 30 min, czyli tylko 10 min dłużej,niż mój Tż jeździ z Grochowa.Myślę, że mieszkając w mieście nie da się uniknąć dojazdów, a czy się jedzie z Białołęki czy spoza to już chyba wszystko jedno...My kupujemy 63 m2 do remontu za...188tyswięc cena jest naprawdę baaaaardzooo przyzwoita już się nie mogę doczekać urządzania

cena rewelacyjna, niby mieszkanko do remontu ale 63 m2 to nieźle, nawet w lublinie jest drożej

A mam jeszzce pytanko do dziewczyn, które same drukują zaproszenia
nie rozmazuje się Wam tusz na takim papierze ozdobnym? i czy w ogóle ładnie drukuje? zastanawiam się czy na papierze z delikatną fakturą będzie się dobrze drukowało...

[gosiaczekk]

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i mam do Was wiele pytań, na które mam nadzieję uzyskam odpowiedź. z góry przepraszam jeśli takie wątki były już przez Was poruszane szukam dobrej wizażystki z Lublina. p. marta banach jest już zajęta i polecono mi p. edytę błaszczak. co o niej sądzicie?

[jagodzia133]

Napisane przez gosiaczekk

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa i mam do Was wiele pytań, na które mam nadzieję uzyskam odpowiedź. z góry przepraszam jeśli takie wątki były już przez Was poruszane szukam dobrej wizażystki z Lublina. p. marta banach jest już zajęta i polecono mi p. edytę błaszczak. co o niej sądzicie?

u góry masz taką zakładkę szukaj wpisz tak makijaż i tam ci powinny wyskoczyć wszystkie odpowiedzi a jeśli mogę wiedzieć to panią banach na kiedy chciałaś że już jest zajęta??

[moniczkar_]

Napisane przez Magda_84

cena rewelacyjna, niby mieszkanko do remontu ale 63 m2 to nieźle, nawet w lublinie jest drożej

A mam jeszzce pytanko do dziewczyn, które same drukują zaproszenia
nie rozmazuje się Wam tusz na takim papierze ozdobnym? i czy w ogóle ładnie drukuje? zastanawiam się czy na papierze z delikatną fakturą będzie się dobrze drukowało...

ja drukowalam na takim metalicznym sliskim papierze to nic mi sie nie rozmazywalo.

[malgosia_23]

Napisane przez Tanitka

No wlasnie.. w tym problem ze u mnie na uczelni jest taka polityka, ze mam rozliczenie roczne, a nie semestralne, wiec od stycznia do lipca, na kazdym zjezdzie mam jakieś egz. i zaliczenia. Moglismy zrobic kurs np. w pazdzierniku, ale wtedy wydawalo sie, że jest tyyyyle czasu No cóż mądry polak po szkodzie

To nie wiem co Wam poradzić A może w innych miastach są takie kursy które byłyby bardziej "elastyczne" terminowo

Napisane przez alonka00

TŻ odpuszcza sobie właśnie jeden zjazd bo inaczej nie zrobimy tych nauk

U nas w kwietniu może być tak samo. Bo jak już nam ksiądz wyznaczy weekend w który mamy przyjść to raczej nie będziemy mogli dyskutować.

[alonka00]

Napisane przez Tanitka

No wlasnie.. w tym problem ze u mnie na uczelni jest taka polityka, ze mam rozliczenie roczne, a nie semestralne, wiec od stycznia do lipca, na kazdym zjezdzie mam jakieś egz. i zaliczenia. Moglismy zrobic kurs np. w pazdzierniku, ale wtedy wydawalo sie, że jest tyyyyle czasu No cóż mądry polak po szkodzie

widzę że mamy tę samą datę ślubu o której ty slubujesz??

Napisane przez jedynaczkams

Ależ Wam zazdroszczę przygotowań, u mnie w pierwszej kolejności zaręczyny u moich rodziców i walka o 2012

będzie dobrze trzeba byc dobrej mysli

[gosiaczekk]

Napisane przez jagodzia133

u góry masz taką zakładkę szukaj wpisz tak makijaż i tam ci powinny wyskoczyć wszystkie odpowiedzi a jeśli mogę wiedzieć to panią banach na kiedy chciałaś że już jest zajęta??

ok, dziekuję pani banach jest juz zajęta 9 lipca

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Ale jeśli któraś z Was korzystała kiedyś z usług p. Edyty Błaszczak lub słyszała cos na temat jej makijaży to proszę o informację

[Tanitka]

Napisane przez alonka00

widzę że mamy tę samą datę ślubu o której ty slubujesz??

Zaraz po Was, 15:00

[scotasia]

Napisane przez moniczkar_

dziewczyny czy w tym salonie szyja tez sukienki wieczorowe?

---------- Dopisano o 23:52 ---------- Poprzedni post napisano o 23:51 ----------



dziewczyny czy w tym salonie szyja tez sukienki wieczorowe?

Widziałam ostatnio na wystawie jedną wieczorową, więc szyją na pewno.

[iovaa]

Napisane przez Magda_84

A mam jeszzce pytanko do dziewczyn, które same drukują zaproszenia
nie rozmazuje się Wam tusz na takim papierze ozdobnym? i czy w ogóle ładnie drukuje? zastanawiam się czy na papierze z delikatną fakturą będzie się dobrze drukowało...

Nasz papier nie jest taki do końca śliski, jest raczej matowy, perłowy, błyszczący w świetle, gruby, bo powyżej 200 g i mam tylko zwykłą domową drukarkę atramentową i drukuje nieźle. Nic się nie rozmazuje, nawet nie trzeba długo jakoś czekać na wyschnięcie, właściwie od razu strona jest sucha. Nie wybieram w ustawieniach nawet najwyższej jakości, a i tak jest super
Tylko trzeba uważać na ustawienia przy drukowaniu, jaki rodzaj papieru wybieramy. U mnie zaistniała taka sytuacja, że jak drukuję na tym moim papierze, a wybieram "papier standardowy" to jest wszystko ok. A jesli wybieram jakikolwiek inny papier, to drukarka szaleje z kolorem, i zamiast czarnej czcionki, mam fioletową, różową, bordową lub tęczową
Więc proponuję najpierw kupić kartkę lub dwie na testy i popróbować, a jeśli papier w połączeniu z drukarką spełni oczekiwania, to dopiero się decydować na zakup pełnej partii materiału. Do wyliczonej ilości zaproszeń trzeba oczywiście doliczyć kilka na zmarnowanie

[moni_ka.g]

Napisane przez Magda_84

A mam jeszzce pytanko do dziewczyn, które same drukują zaproszenia
nie rozmazuje się Wam tusz na takim papierze ozdobnym? i czy w ogóle ładnie drukuje? zastanawiam się czy na papierze z delikatną fakturą będzie się dobrze drukowało...

Ja sama drukowałam, na papierze grubszym, powyżej 200g, z fakturą, ale papier był matowy. Nic się nie rozmazywało. Drukując, w ustawieniach wybierałam odpowiednią opcję do tego rodzaju papieru.

[aga-6]

Napisane przez moni_ka.g

Jako że więcej osób chce namiary na firmy transportowe podaję linki, które przesłał mi TŻ. Mam nadzieję, że jest to zgodne z regulaminami.

http://bptour.pl/
http://motyl.pl/
http://www.automarko.pl/

Nawet nie wiem skąd my mamy transport dla gości, bo z mojej strony gości do transportu na palcach jednej ręki bym policzyła, praktycznie wszyscy z jego strony, więc on się tym zajmował. Wiem tylko, że można też załatwić zwykły autobus, bo spotkałam się z tym, tylko trzeba przejść się do MPK i dowiedzieć jak to załatwić.

dzięki za informację

Napisane przez ona911

A ja właśnie siedzę nad moimi ..juz kilkanaście sztuk zrobionych a tak wyglądają

super wyglądają