Języki się rozkręcają, nogi biegają a mamuśki wciąż gadają (list-grud 2009)

[jo@śka]

elalank - grysik czyli kasza manna, w każdym spożywczaku

[gochaa_p]

Napisane przez karenina19

Załącznik 3855966

to ja mam taki (tylko inny rysunek) ale Wojtek go nie lubi, źle mu sie go trzyma czy jak?

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 16:55 ----------

Napisane przez elalank

Byłam dziś u lekarza sądowego, żeby mi wystawił zwolnienie żebym nie musiała stawiać się na rozprawie sądowej, i mi dała taki wywód, że myślałam, ze wyjdę trzaskając drzwiami!
Że za dobrze wyglądam jak na kogoś kto nie może się stawić na rozprawę, że pielęgniarki pracujące w tym szpitalu to do 9 miesiąca pracują i nie narzekają, i nie rozumie dlaczego ja nie mogę iść na rozprawę!!! itp itd
Zrzędziła 15 minut wypisując to zwolnienie.

hmm...to ja chyba nie wiem o ja rozprawe chodzi :/ coś chyba przegapiłąm

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez jo@śka

elalank - grysik czyli kasza manna, w każdym spożywczaku

grysik to ja wiem co to jest ale "kostka grysikowa"? pierwsze słysze. U nas po prostu gotuje się mannę na gęsto, wystawia do zimnego pomieszczenia, potem się kroi i dodaje zamias makaronu do zupy

[jo@śka]

gochaa - a u nas robi się tak, jak opisałam wyżej. Często mamie zabierałam taki placek i jadłam na sucho A ja sobie okna umyłam w salonie i jadalni. W kuchni już mi się nie chciało...

[elalank]

Napisane przez jo@śka

elalank - grysik czyli kasza manna, w każdym spożywczaku

aaaaaaaa kasza manna to ja wiem co to jest
dzięki za wyjaśnienie!

a czemu grysik na kaszę mówicie?

Napisane przez gochaa_p

hmm...to ja chyba nie wiem o ja rozprawe chodzi :/ coś chyba przegapiłąm

mam być świadkiem na rozprawie sądowej, kolega którego zwolniliśmy pozwał naszą firmę i chce wyłudzić pieniądze. chyba nie pisałam wcześniej o tym

[karenina19]

Napisane przez jo@śka

karenina - wklejam zdjęcie, jest to na pewno canpol, bo ma wytłoczony napis z boku. Kupiłam go u mnie w miasteczku w zabawkowym, a pierwszy (taki, tylko większy, który zgubiliśmy) kupowałam w auchan.

Napisane przez konspiracja

Dziewczyny, czy jak jesteście na placu zabaw to maluchy chętnie łażą po tych różnych urządzeniach i bawią sie w piaskownicy? Bo mój szkrab to najczęściej chce chodzić własnymi drogami, ja go w lewo, on w prawo, tam gdzie najbardziej ma co zbierać. A wiec nadal!!! era zbieracza Ale większośc "skarbów" mamusi oddaje i jak wracamy to też już nie na dziko tylko za rączkę najczęściej

Roznie...troche sie pobawi, ale najczesciej tez ma swoje plany...i najladniej bawi sie rzeczami, ktore by mi nie wpadly do glowy...
Czesto chodzimy po prostu w miejsca, gdzie jest przestrzen do biegania i maly bawi sie super, nie trzeba mu zadnych urzadzen ani hustawek
Zbieractwo oczywiscie nadal kroluje a skarby sa wrzucane do kosza wozka... Za raczke nie bardzo, ksiaze woli byc wozony w wozku...

Napisane przez aniulka8204

ale niestety robi mi się rozwarcie szyjki wewnętrznej, bo jest zewnętrzna część i wewnętrzna część. i doktorka mi pokazała to na usg gdzie ta szyjka się wewnątrz rozchodzi cholender i mam sie oszczędzać, dużo leżeć choć wie że przy tam małym dziecku sie nie da ale mam uważać na siebie, i jak sie troche te rozwarcie powiększy to bedzie musiała jakieś tabletki narazie przepisać bo to za wcześnie takie coś
kurde jak nie urok to sraczka jak sie to mówi, zawsze coś

Oj, to nas zmartwilas...
Probuj sie oszczedzac (wiem, latwo sie gada...) i trzymam moooocno kciuki, bedzie dobrze!

Napisane przez jo@śka

Co do drugiej ciąży, to ja byłam jak księżniczka - chłopcy: TŻ i syn bardzo mi pomagali, opiekowali się mną. To jest zaleta większej różnicy wieku między dziećmi.

Po cichu tez tak mi sie marzy...

Napisane przez elalank

Byłam dziś u lekarza sądowego, żeby mi wystawił zwolnienie żebym nie musiała stawiać się na rozprawie sądowej, i mi dała taki wywód, że myślałam, ze wyjdę trzaskając drzwiami!
Że za dobrze wyglądam jak na kogoś kto nie może się stawić na rozprawę, że pielęgniarki pracujące w tym szpitalu to do 9 miesiąca pracują i nie narzekają, i nie rozumie dlaczego ja nie mogę iść na rozprawę!!! itp itd
Zrzędziła 15 minut wypisując to zwolnienie.

A ty nie wiesz Ela, ze to wlasnie najbardziej boli jak inna kobieta dobrze wyglada? Podejrzewam, ze o wiele lepiej sie prezentujesz niz ona sama wiec zal kluje w duuupke...



Maly konczy zabawe (wkladanie i wyciaganie zwierzatek spod sofy..), zaraz idzie spac a ja siedze i ogladam sukienki Victoria Secret...
Mam juz 3 namierzone...


Malz wlasnie dzwonil, jedzie z zeberkami.... To ja zmykam.....

[elalank]

Napisane przez karenina19

A ty nie wiesz Ela, ze to wlasnie najbardziej boli jak inna kobieta dobrze wyglada? Podejrzewam, ze o wiele lepiej sie prezentujesz niz ona sama wiec zal kluje w duuupke...

Maly konczy zabawe (wkladanie i wyciaganie zwierzatek spod sofy..), zaraz idzie spac a ja siedze i ogladam sukienki Victoria Secret...
Mam juz 3 namierzone...

Malz wlasnie dzwonil, jedzie z zeberkami.... To ja zmykam.....

o tym nie pomyślałam ale jej czas już dawno minął na oko to jakieś 65 lat miała
Ale wcale nie rozumiem co ma piernik do wiatraka to że mnie brzuch, krocze i plecy bolą, to znaczy, że mam nie myć włosów, nie umalować się, założyć rozciągnięty dres, chodzić z grymasem na twarzy? itp itd?

pokaż sukienki,pokaż!

smacznego!

[jo@śka]

elalank - wiesz, dla wielu to znaczy właśnie to... Niestety... Ale się nie przejmuj i powodzenia w sprawie życzę.
Nie wiem czemu na kaszę manną mówimy grysik. Tak już jest... Nie wiem czy tak jest tylko w moim rejonie czy jeszcze gdzieś...

karenina - z tą księżniczką to wszystko przed Tobą

U mnie dzieci już śpią. Tzn. TŻ czytając Millce uspał ją, a teraz czyta Leonowi. No a ja piję herbatę z cytryną i zagryzam czekoladą... Nie cierpię mieć słabej silnej woli

[olalicious07]

hello wieczorne

Dziecko w koncu spi, tz w kinie to mam swiety spokoj i moge sobie na wizazu posiedziec czasami lubie takie samotne wieczory, nie za czesto ale ewidentnie sie przydaja

Blanka juz lepiej ze zdrowkiem, dostaje leki,malo kaszle, z noska mniej leci a energii ma jak za dwoje

Ela - jednak nie zmarnowalam skladnikow zrobilam Guciowy jablecznik i moj tz malo nie padl jak sprobowal i okazalo sie, ze jest pyyyycha
a baba lekarka.. bez slow najlepiej przestan sie w ogole myc, zaloz worek na ziemniaki i wyjdz do ludzi

Kamila pooooka sukienki a kubeczka ze slomka nie mamy, Blanka uwielbia pic wode z tych butelek z dziubkiem

Konspi Blanka na placu zabaw najchetniej wchodzi na taki mostek ktory prowadzi do takiego smiesznego malego domku, z ktorego widac caly plac zabaw. No i tam siedzi i obserwuje

[Agusia_a9]

Witam mamcie

wyczytalam cos o placu zabaw, Filip najpierw bawi sie w piasku z 20-30 min, potem lecimy na hustawki a potem po schodkach do gory na taki domek przechodzi przez mostek włazi do rury obraca sie idzie tyłem wyłazi i bziuuuum ze zjezdzalni na dol i znow na schodki.. i tak z pol godziny ;p potem idziemy na rampy bo filip uwielbia po nich biegac potem człapiemy na nozkach godzine do domu;p

tz dam mi dzisiaj cala kase z pitów 1100zl zebym poszla na zakupy bo bylismy we wroclawiu a ja z braku humoru(nie wiem co mi ostatniuo jest) usiadlam kolo strumyczka na lawce w magnolii i przerycxalam godzine i nie kupilam nic :|

[olalicious07]

Agusia szoruj na shopping ale to już! kto to płacze w centrum handlowym

aa i zapomniałam Wam napisać,że tż zarezerwował nam dziś majówkę w Wiśle jedziemy z jedną znajomą parą, będzie wesoło oby tylko pogoda dopisala

[zebra666]

Agusia może wiosenne przesilenie?

Kurcze jak ja czekam na te kase z pitów jak sęp jakiś

[Agusia_a9]

Napisane przez olalicious07

Agusia szoruj na shopping ale to już! kto to płacze w centrum handlowym

aa i zapomniałam Wam napisać,że tż zarezerwował nam dziś majówkę w Wiśle jedziemy z jedną znajomą parą, będzie wesoło oby tylko pogoda dopisala

burmistrz Wisły to mój kuzyn

musze nadrobic dzisiejszy zmarnowany dzien i musze koniecznie jechac na zakupy zeby mi sie kasa nie zmarnowala;p

[brombusia]

Oluś ja też będę na weekend w Wiśle, ale wcześniej bo na Wielkanoc

[asioczka]

witam! ja sie tylko melduje, ze zyje. i lece nadrabiac. mielismy zepsutego kompaprzez prawie tydzien.

[karenina19]

Napisane przez elalank

o tym nie pomyślałam ale jej czas już dawno minął na oko to jakieś 65 lat miała
Ale wcale nie rozumiem co ma piernik do wiatraka to że mnie brzuch, krocze i plecy bolą, to znaczy, że mam nie myć włosów, nie umalować się, założyć rozciągnięty dres, chodzić z grymasem na twarzy? itp itd?

pokaż sukienki,pokaż!

Nie chce byc wredna (), ale co poniektore panie tak wlasnie - a przynjamniej czesciowo - chodza wcale nie bedac w ciazy...

Moze jej czas i minal, ale nie wiesz jak bylo wczesniej...

Kiecki zaraz beda...

Napisane przez jo@śka

karenina - z tą księżniczką to wszystko przed Tobą

Napisane przez olalicious07

Kamila pooooka sukienki a kubeczka ze slomka nie mamy, Blanka uwielbia pic wode z tych butelek z dziubkiem

Super, ze Blanka ma sie juz lepiej

Napisane przez Agusia_a9

tz dam mi dzisiaj cala kase z pitów 1100zl zebym poszla na zakupy bo bylismy we wroclawiu a ja z braku humoru(nie wiem co mi ostatniuo jest) usiadlam kolo strumyczka na lawce w magnolii i przerycxalam godzine i nie kupilam nic :|

przesilenie wiosenne..?
Mam nadzieje, ze wszystko juz wyplakalas a teraz dasz czaaaadu na zakupach

Napisane przez olalicious07

aa i zapomniałam Wam napisać,że tż zarezerwował nam dziś majówkę w Wiśle jedziemy z jedną znajomą parą, będzie wesoło oby tylko pogoda dopisala

Fajnie


Dzien doberek

w zwiazku z tym, ze moj syn jest zafascynowany nowym kubeczkiem ze slomka (a wcale nie chodzi o picie z niego ) i wszedzie z nim chodzi od rana a teraz probuje wcisnac go na swoj parking mam czas pokazac wam sukienki...
Kurcze, koniec koncow troche ich jest...

1. Na te jestem juz zdecydowana vs.jpg
2. Ta juz raz zamowilam, ale dostalam czarny kolor i sprzedalam vs2.jpg
3. Kolor srednio mi sie podoba, ale ta wiazanie na plecach vs7.jpgvs8.jpg
Takie typowo na lato luzne, bedzie wygodnie za malym biegac 4.vs5.jpg5. vs6.jpg

6. Tu nie wiem jaki kolor vs3.jpgvs4.jpg
7. A nad ta mysle... vs9.jpg

[tarasia]

Napisane przez jo@śka

C

konspiracja - my ten ze słomką głównie na wyjścia mamy. Kostka grysikowa to... kostka grysikowa Moja mama robiła z taką kostką zawsze zupę ogórkową i ja ją uwielbiam.
KOSTKA GRYSIKOWA D ZUPY OGÓRKOWEJ:
szklanka grysiku
jajo
sól
woda
Składniki mieszamy tak, by miały konsystencję gęstej śmietany. Wylewamy na patelnię i smażymy. Później kroimy w kosteczkę i dodajemy do gotującej się zupy. Oczywiście zupę robię normalnie: ogórek kiszony (i woda z ogórków, bo kwaśną lubię), warzywa czyli pietrucha, marchewka, ziemniaki, zabielam śmietaną. Kostka to taki dodatek. Pyszny jak dla mnie.

nie słyszałam o tym wcześniej. muszę wypróbować bo brzmi smacznie!

[zebra666]

Karenina jeśli o kolor chodzi to ta jaśniejsza mi się podoba bardziej... i jeszcze ta co odesłałaś

[jo@śka]

olalicious - coś Ty, ona nawet w tym worku nie powinna wychodzić, tylko zaszyć się w bólu w domu...
Agusia - oszalałaś z tymi zakupami??? Ale nie dziwię się, bo u mnie też często tak jest, że jak z kasą krucho to kupowałabym wszystko, a jak mogę sobie na coś pozwolić, to albo mi się nie chce, abo humor nie ten...

brombusia i olalicious - to będziecie bardzo blisko mnie w tej Wiśle - jakieś 20km

karenina - jaki kubek kupiłaś w końcu? Sukienki fajne - bierz wszystkie

Planuję dziś pojechać autobusem z dzieciakami do centrum mojej wsi!!! Ale nie wiem jeszcze czy do tego dojdzie. Póki co idę pić kawę i odkurzać, bo już nie mogę patrzeć na podłogę

[karenina19]

Napisane przez zebra666

Karenina jeśli o kolor chodzi to ta jaśniejsza mi się podoba bardziej... i jeszcze ta co odesłałaś

Tez tak mysle, ze jasniejsza lepsza, ale ja nie znosze bialych sukienek...

Napisane przez jo@śka

karenina - jaki kubek kupiłaś w końcu? Sukienki fajne - bierz wszystkie

Planuję dziś pojechać autobusem z dzieciakami do centrum mojej wsi!!! Ale nie wiem jeszcze czy do tego dojdzie. Póki co idę pić kawę i odkurzać, bo już nie mogę patrzeć na podłogę

Hehehe...bylam w Dm - cos jak rossman - i zostaly mi oszczedzone dylematy wybierania, bo byl tylko jeden kubek z rurka wiec go po prostu wzielam
Wydaje sie fajny, firma Babylove trinkhalmbecher.jpg


Wszystkie..? Tylko jedno slowo przychodzi mi na mysl... - bankrut...

Powodzenia w eskapadzie

[gochaa_p]

Napisane przez elalank

mam być świadkiem na rozprawie sądowej, kolega którego zwolniliśmy pozwał naszą firmę i chce wyłudzić pieniądze. chyba nie pisałam wcześniej o tym

no to całkiem ciekawie nie ma co

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez olalicious07

Agusia szoruj na shopping ale to już! kto to płacze w centrum handlowym

aa i zapomniałam Wam napisać,że tż zarezerwował nam dziś majówkę w Wiśle jedziemy z jedną znajomą parą, będzie wesoło oby tylko pogoda dopisala

łął, fajnie, aż zazdraszczam

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez Agusia_a9

burmistrz Wisły to mój kuzyn

musze nadrobic dzisiejszy zmarnowany dzien i musze koniecznie jechac na zakupy zeby mi sie kasa nie zmarnowala;p

idź koniecznie a potem wklej łupy

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Napisane przez karenina19

1. Na te jestem juz zdecydowana Załącznik 3857878
2. Ta juz raz zamowilam, ale dostalam czarny kolor i sprzedalam Załącznik 3857879
3. Kolor srednio mi sie podoba, ale ta wiazanie na plecach Załącznik 3857880Załącznik 3857881
Takie typowo na lato luzne, bedzie wygodnie za malym biegac 4.Załącznik 38578825. Załącznik 3857883

6. Tu nie wiem jaki kolor Załącznik 3857884Załącznik 3857885
7. A nad ta mysle... Załącznik 3857886

mnie sie podobaja nr 2, 5 i 6 (jasna)

[elalank]

heloł

udało mi się załatwić w końcu to zaświadczenie, zawiozłam je do firmy, Olka mi w aucie usnęła, więc nawet nie wchodziłam do mojego biura.
Także póki co, problem z głowy.
Zaraz wybieramy się na jakiś spacer, bo pogoda wiosenna

Napisane przez olalicious07

Ela - jednak nie zmarnowalam skladnikow zrobilam Guciowy jablecznik i moj tz malo nie padl jak sprobowal i okazalo sie, ze jest pyyyycha
a baba lekarka.. bez slow najlepiej przestan sie w ogole myc, zaloz worek na ziemniaki i wyjdz do ludzi

Konspi Blanka na placu zabaw najchetniej wchodzi na taki mostek ktory prowadzi do takiego smiesznego malego domku, z ktorego widac caly plac zabaw. No i tam siedzi i obserwuje

chyba tak zrobię jaka oszczędność czasu

a na jabłecznik to mi ochoty narobiłaś teraz! zjadłabym sobie taki domowy, bo najczęsciej to jabłecznik jem w Ikei

A Blania to na królowca rośnie

Napisane przez Agusia_a9

Witam mamcie

wyczytalam cos o placu zabaw, Filip najpierw bawi sie w piasku z 20-30 min, potem lecimy na hustawki a potem po schodkach do gory na taki domek przechodzi przez mostek włazi do rury obraca sie idzie tyłem wyłazi i bziuuuum ze zjezdzalni na dol i znow na schodki.. i tak z pol godziny ;p potem idziemy na rampy bo filip uwielbia po nich biegac potem człapiemy na nozkach godzine do domu;p

tz dam mi dzisiaj cala kase z pitów 1100zl zebym poszla na zakupy bo bylismy we wroclawiu a ja z braku humoru(nie wiem co mi ostatniuo jest) usiadlam kolo strumyczka na lawce w magnolii i przerycxalam godzine i nie kupilam nic :|

Fifi to ale mały rozbójnik jest! za dobrze z nim masz

nie dziwię się, bo co niby można kupić za 1100 zł waciki?

Napisane przez olalicious07

aa i zapomniałam Wam napisać,że tż zarezerwował nam dziś majówkę w Wiśle jedziemy z jedną znajomą parą, będzie wesoło oby tylko pogoda dopisala

oby, oby!!! majówka powinna być słoneczna!!
my chyba do Czech pojedziemy, ale to jeszcze nie pewne.

Napisane przez karenina19

Nie chce byc wredna (), ale co poniektore panie tak wlasnie - a przynjamniej czesciowo - chodza wcale nie bedac w ciazy...

w zwiazku z tym, ze moj syn jest zafascynowany nowym kubeczkiem ze slomka (a wcale nie chodzi o picie z niego ) i wszedzie z nim chodzi od rana a teraz probuje wcisnac go na swoj parking mam czas pokazac wam sukienki...
Kurcze, koniec koncow troche ich jest...

no w sumie racja!

Ale zaszalałaś z tymi sukienkami!
kolor ten jasny pomyśl jak będzie się prezentowała na opalonym ciele

[karenina19]

Napisane przez elalank

Ale zaszalałaś z tymi sukienkami!
kolor ten jasny pomyśl jak będzie się prezentowała na opalonym ciele

Tylko ze ja nie lubie sie opalac...


Bylam z malym przy okazji spacerku w Deichmannie...i jestem zlaaaaa...te Elefanty sa swietne - miekkie, elastyczne, podeszwa jakby jej nie bylo doslownie, no cudo dla malej stopki, ale pod wzgledem wizualnym juz duuuzo gorzej...prawie w ogole mi sie nie podobaja...jedyne, ktore jakos jeszcze by uszly to te, ale tez bez rewelacji...podobaja sie wam? Material to taka miekka skorka, jakby zamszowa elefant.jpg

Z kolei widzialam sliczne male Nike nike.jpgnike2.jpg ale te z kolei juz maja twardsza podeszwe i nie mowie, ze sa niewygodne, ale na pewno nie tak wygodne jak elefanty...i badz tu madry....

[suonko2]

No to witam środowo
Nadal kompa mam w rozsypce, co za tym idzie - korzystam z kompa szwagra z doskoku
Wczoraj byłam z mała w Krakowie na kontroli w poradni i do szczepienia. Zaszczepiłam na świnkę, odrę i różyczkę i drugą szczepionkę na ospę. Niestety okazało się, że jednak jest dla nas płatna, więc jestem 190 zł biedniejsza, a czeka nas jeszcze druga dawka w czerwcu, także do tanich ta szczepionka na pewno nie należy
W międzyczasie mam zaszczepić u siebie na meningokoki, pewnie też z dwie stówy pójdzie, ale jak trzeba to trzeba, na zdrowiu dziecka nie będę oszczędzać...
Butki udało mi się po wielkich męczarniach kupić. Oglądałam Bartki, nawet fajne, cena też nie tak duża jak myślałam, te modele, które oglądałam kosztowały 170zł, ale oczywiście nic na stópkę mojego łobuziaka nie było
W końcu w ostatnim sklepie już udało mi się znaleźć małą 20 (w przeciwieństwie do innych, które mierzyłyśmy). Oczywiście mała była już tak zmęczona, że dała zmierzyć tylko jednego, a o przejściu w nich nie było mowy. Już miałam oddać, ale Pani w sklepie powiedziała, żebyśmy sobie wzięły do domu na spokojnie pomierzyły i jak okażą się nie dobre to na następny dzień możemy oddać, oni zwrócą kasę. W domu pomierzyłyśmy i są trochę za duże, ale i tak najmniejsze jakie do tej pory mierzyłyśmy.
Dobrze, że udało nam się w poniedziałek je kupić, to przynajmniej było w czym jechać do Krakowa, bo inaczej w zimowych musiałabym ją wziąć

Jo@śka u nas też kasza manna to grysik, a ja z podkarpacia
Pietrusia to byłaś z drugiej strony miasta, ja mieszkam bardziej na zachód, w kierunku Gorlic (choć to niby centrum).
Ela a to babsztyl
Aniulka to super, że cukry ok, oby tak dalej.
Karenina bierz wszystkie, jak szaleć to szaleć
Ola zazdroszczę majówki, my pewnie w domu
Agusia a Ty migiem na zakupki - nic tak humoru przecież kobiecie nie poprawia

A co do placu zabaw, to my nie byliśmy na razie nigdzie. Mamy ogród i tylko tam na nogach wychodzimy. I to jak Lenka przejdzie kawałek, to wraca pod drzwi i chce do domu, nie chce się jej na nóżkach tyle chodzić po polu, woli wózkiem - nie ukrywam, że na razie mnie to cieszy

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:06 ----------

Karenina mi się podobają te co wkleiłaś, te nike nie wyglądają na zbyt wygodne dla maluszka

[simpatica]

Karenina co do 6 sukienki również wybrałabym tę jaśniejszą. A w tej 4 jak się nachylisz nad Andre to Tż będzie napewno zadowolony widokami wszystkie są fajne co się będziesz rozdrabniać - bierz komplet - może dadzą jakiś pokaźny rabat
~~
U mnie bez zmian poza tym że czuję się jakby mnie walec przejechał. Wszystko mnie boli zwłaszcza mięśnie na plecach mam nadzieję że mnie nie przewiało
~~
Agusia hojny jest Twój Tż - musisz mu to jakoś wynagrodzić my nasz zwrot jak tylko przyjdzie, odniesiemy do banku na konto i nie będzie zakupów
~~
no i co ja to miałam jeszcze napisać

[jo@śka]

Witam
My już po wycieczce. Było cudnie! Normalnie upał!!! Zjedliśmy obiad w karczmie, pospacerowaliśmy nad rzeką, skoczyliśmy na loda. Dobrze, że mam chustę. Nie wiem co bym zrobiła, gdybym jej nie miała. Męczyć się z wózkiem w autobusie... Millka oczywiście znalazła się w wodzie - na szczęście tylko rękawkami i kolanem.

karenina - kubek bardzo fajny. Podobny do naszego troszkę. Buty z deichmanna bardzo mi się podobają. Nike też oczywiście...
elalank - Czechy też blisko mnie Zależy oczywiście jeszcze która miejscowość.
suonko - no, to cieszę się, że z tym grysikiem nie tylko ja tak mam
simpatica - śmigaj na wiosenny spacerek - może przestanie boleć

No i zdjęcia z dziś wstawiam. Wiem, że za dużo, ale co tam... No i się ujawniam na jednym (i wcale nie na ostatnim, tylko na pierwszym - żeby nie było nieporozumień). To ja - wielka matka polka, kiedyś 20kg mniej... Aaaaaaaaaaaaaa!!! A te czekolady takie pyszne...

[gochaa_p]

Napisane przez karenina19

Tylko ze ja nie lubie sie opalac...


Bylam z malym przy okazji spacerku w Deichmannie...i jestem zlaaaaa...te Elefanty sa swietne - miekkie, elastyczne, podeszwa jakby jej nie bylo doslownie, no cudo dla malej stopki, ale pod wzgledem wizualnym juz duuuzo gorzej...prawie w ogole mi sie nie podobaja...jedyne, ktore jakos jeszcze by uszly to te, ale tez bez rewelacji...podobaja sie wam? Material to taka miekka skorka, jakby zamszowa Załącznik 3858208

Z kolei widzialam sliczne male Nike Załącznik 3858209Załącznik 3858210 ale te z kolei juz maja twardsza podeszwe i nie mowie, ze sa niewygodne, ale na pewno nie tak wygodne jak elefanty...i badz tu madry....

mnie sie wszystkie podobaja

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:28 ----------

Napisane przez jo@śka

Witam
My już po wycieczce. Było cudnie! Normalnie upał!!! Zjedliśmy obiad w karczmie, pospacerowaliśmy nad rzeką, skoczyliśmy na loda. Dobrze, że mam chustę. Nie wiem co bym zrobiła, gdybym jej nie miała. Męczyć się z wózkiem w autobusie... Millka oczywiście znalazła się w wodzie - na szczęście tylko rękawkami i kolanem.

No i zdjęcia z dziś wstawiam. Wiem, że za dużo, ale co tam... No i się ujawniam na jednym (i wcale nie na ostatnim, tylko na pierwszym - żeby nie było nieporozumień). To ja - wielka matka polka, kiedyś 20kg mniej... Aaaaaaaaaaaaaa!!! A te czekolady takie pyszne...

no nareszcie jesteś! I wcale nadwagi u Ciebie nie widze
zdjęcia bardzo łądne

[jo@śka]

gochaa - dzięki Zasłoniłam się czym mogłam: torbą, dzieckiem A tak poważnie, to jest, jest... A jeszcze jak ktoś był szczupły, to odczuwa dość dotkliwie te zbędne kilosy... Ale nie drążmy lepiej tego tematu - taka piękna pogoda. Po co się dołować

[DiTu77]

Cześć kochane Podrzucam ciekawy (chyba) link
http://dziecisawazne.pl/jean-liedlof...ie-na-dziecku/
Obejrzałam zdjęcia

Lecę Was nadrabiać - ale płodne jesteście

[jo@śka]

DiTu - jestem w trakcie czytania "W głębi kontinuum" - książki wymienionej przez Ciebie autorki. Podoba mi się jej podejście, podparte obserwacjami np.plemion indiańskich. Myślę, że to najzdrowsze podejście z wszystkich, o których dotychczas słyszałam. Głównie zdanie się na intuicję, bliskość z dzieckiem i włączanie dziecka w życie od początku, a nie tylko bawienie się z dzieckiem.

[gochaa_p]

Napisane przez jo@śka

gochaa - dzięki Zasłoniłam się czym mogłam: torbą, dzieckiem A tak poważnie, to jest, jest... A jeszcze jak ktoś był szczupły, to odczuwa dość dotkliwie te zbędne kilosy... Ale nie drążmy lepiej tego tematu - taka piękna pogoda. Po co się dołować

wiem coś o tym, ja też zawsze byłam szczupła (kiedyś nawet chuda ) , teraz mam nadto 6 kg i już mi z tym źle i cieżko

a pogoda cuuuuudna