Osiem części już za nami w tej będziemy mamusiami! Mamy majowo-czerwcowe 2011!

[Catia88]

Napisane przez Dziewczonka

Wiem, że na 100% można Smecte, ale czy Stoperan

dokładnie, smecte można, węgiel też, czy stoperan-nie wiem.

[ddaaiissyy]

Napisane przez monika21121984

gorzka czekolada
kisiel na sucho
mąka ziem z woda rozrobiona
tabletek nie brałam w ciąży chyba ze masz wegieljest nie grozny
a co zjadłaś????

5 x juz byłam
jadłam schab w tym sosie ze sliwek suszonych... ale mam ten problem od samego rana i właściwie to juz od kilku dni (srednio od tygodnia co drugi dzien)

Każe mezowi wegiel kupic,
saniu, catia na pewno mozna smecte? Bo mam

[monika21121984]

smecte ,mozna nawet dzieciom,to wez jak masz

[Dziewczonka]

Napisane przez the_sania

nie no chodzi mi o głosowanie o tytuł na obecną częśc, gdzie wygrał tytuł "osiem czesci juz za nami, w tej bedziemy mamusiami"

zaraz pyknę fotę

Aaaaaa, źle zrozumiałam

[Catia88]

Napisane przez ddaaiissyy

5 x juz byłam
jadłam schab w tym sosie ze sliwek suszonych... ale mam ten problem od samego rana i właściwie to juz od kilku dni (srednio od tygodnia co drugi dzien)

Każe mezowi wegiel kupic,
saniu, catia na pewno mozna smecte? Bo mam

Węgiel moja gin mi poleciła, a smecte farmaceutka.

[Weredka]

Napisane przez ddaaiissyy

5 x juz byłam
jadłam schab w tym sosie ze sliwek suszonych... ale mam ten problem od samego rana i właściwie to juz od kilku dni (srednio od tygodnia co drugi dzien)

Każe mezowi wegiel kupic,
saniu, catia na pewno mozna smecte? Bo mam

Bardzo współczuję dolegliwości. Ja tak miałam od wczoraj wieczora, nawet w nocy nie spałam za dobrze, ale na szczęście przeszło... Były momenty, że zazdrościłam dziewczynom zatwardzenia

[ddaaiissyy]

Napisane przez Weredka

Bardzo współczuję dolegliwości. Ja tak miałam od wczoraj wieczora, nawet w nocy nie spałam za dobrze, ale na szczęście przeszło... Były momenty, że zazdrościłam dziewczynom zatwardzenia

oo czyli to taka dolegliwość ciążowa widze...

Dziekuję Wam Dziewczynki za błyskawiczny odzew, już zażyłam smecte
Wegiel kazałam TŻ kupic tylko że nim on do domu wróci...

[the_sania]

to te moje firanki z kubusia puchatka. słabo widać pod słońce...

[moria44]

Napisane przez anula_81

no odpisalam, teraz wstawiam zdjecie i ide.....grillowac

anula jakie Ty masz chudziutkie rączki, jejkuuu, moje ramiona są chyba wielkości Twoich ud No a brzuszek imponujący i chyba nieco niżej niż zazwyczaj.
16kg to też jest dobry wynik U mnie dycha więcej

Napisane przez spice1985

Moria nie mogę się doczekać Twojego maluszka, koniecznie nam tu zdjęcie zammesuj

Napisane przez Dziewczonka

A najważniejsze, że...... NIE MA BIAŁKA W MOCZU!!!

Superrrr!

Napisane przez Dziewczonka

Moria naprawdę ciężko mi podsunac Ci jakis pomysł z rocznica ślubu, bo bedziesz tylko tydzień po porodzie. Jedyne co wchodzi w grę to chyba tylko przyjemny wieczór we dwoje (tzn. troje )

Wiesz coooo, bardzo mi się ten pomysł podoba jak tylko sobie wyobraziłam taki wieczorek to aż mi się oczy spociły

Napisane przez matallewar

Mam wrażenie, że mi się obniżył brzuch, ale po zdjęciach nie widać... Chociaż może?

Myślę, że jest troszkę niżej

Napisane przez ddaaiissyy

Slonka moje zaraz Was nadrobie ale wpadłam na chwilke spytac - nie wiecie czy mozna stoperan przy biegunce.. albo co mozna?

Na pewno można Smectę no ale skoro jest aż tak harcorowo to zapytałabym farmaceutę o stoperan ew. jakiś zamiennik dla ciężarówki

[listopadowa80]

Na chwilę zjechałam do domku, więc szybciutko napiszę jak po wizycie i może co nieco nadrobię

Więc tak: ciśnienie 149/106
puls 103

Dzidzia ok, nadal dziewczynka,. Tętno 140 ud/min
Leży główkowo
Płyn owodniowy 19/20 cm
Łożysko 3 stopnia, bez cech oddzielania
Szyjka macicy długa i zamknięta (dr nawet stwierdził, że tak szybko nie urodzę)

W tym i przyszłym tyg. mam pojechać do szpitala na ktg. A następna wizyta, o ile nie urodzę wcześniej, 4 maja.

Dzidzia waży 3447 g

Odebrałam wynik posiewu - nie mam ani paciorkowca ani innych drobnoustrojów chorobotwórczych.

[the_sania]

Gusiagatko 100 lat !! szczęśliwego rozwiązania i pięknego spełniania się w roli matki, żony i kochanki (swojego męża oczywiście )

[Dziewczonka]

Napisane przez the_sania

to te moje firanki z kubusia puchatka. słabo widać pod słońce...

Ale słodziaki jak ja Wam zazdroszcze tych dziecinnych pokoi

[anulinka2009]

listopadowa, super gratulacje

[Dziewczonka]

Napisane przez listopadowa80

Na chwilę zjechałam do domku, więc szybciutko napiszę jak po wizycie i może co nieco nadrobię

Więc tak: ciśnienie 149/106
puls 103

Dzidzia ok, nadal dziewczynka,. Tętno 140 ud/min
Leży główkowo
Płyn owodniowy 19/20 cm
Łożysko 3 stopnia, bez cech oddzielania
Szyjka macicy długa i zamknięta (dr nawet stwierdził, że tak szybko nie urodzę)

W tym i przyszłym tyg. mam pojechać do szpitala na ktg. A następna wizyta, o ile nie urodzę wcześniej, 4 maja.

Dzidzia waży 3447 g

Odebrałam wynik posiewu - nie mam ani paciorkowca ani innych drobnoustrojów chorobotwórczych.

Pięknie!! I jaka niunia duża, przy założeniu, że prędko nie urodzisz - kochana współczuje

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Dobra ide do domku, net sie rozładowuje, słoneczko już tak nie przyswieca mocno, prawie 6 godzin na leżaku wystarczy

[the_sania]

Listopadowa gratuluję !! no i mam nadzieję, że lekarz się mylił, co do tego, że szybko nie urodzisz. czasem tak gadają, a nawet w ciągu 2dni babki rodzą i na odwrót no i córa jaka duża już !


Dziewczonka a dziękuję

[Catia88]

The Sania- śliczne firanki! słodkie naprawdę
i widze, że mamy podobne przewijaki na łóżeczkach

Napisane przez listopadowa80

Dzidzia ok, nadal dziewczynka,. Tętno 140 ud/min
Leży główkowo
Płyn owodniowy 19/20 cm
Łożysko 3 stopnia, bez cech oddzielania
Szyjka macicy długa i zamknięta (dr nawet stwierdził, że tak szybko nie urodzę)

W tym i przyszłym tyg. mam pojechać do szpitala na ktg. A następna wizyta, o ile nie urodzę wcześniej, 4 maja.

Dzidzia waży 3447 g

Odebrałam wynik posiewu - nie mam ani paciorkowca ani innych drobnoustrojów chorobotwórczych.

super,że wszystko ok! Oby wszystkie wizyty takie były Ale córcia faktycznie dosyć duża już jest. W którym jesteś tyg.? (przepraszam,jeśli gdzieś niedawno pisałaś )

[ddaaiissyy]

Agnieszka.M; ale miałaś dzień ! A niech to...
jak nie ma prądu to mozna ukwitnąć z nudów !!
Dobrze, ze choc książka Cie ululała
A masz w domu gaz czy prąd ? Chodzi mi o to, czy coś do picia choć mogłaś sobie zrobić

agus z dup..ki ?? Łoooo !! I to ginek pobiera ? Fuj fuj....
Melduj jak wrócisz z wizyty !!! Kciuki !!

anula 10km na piechote !! ?? Rany julek !
Czy także uskuteczniasz metody przespieszenia porodu?
GRatuluję zakupów ! No widzisz, wcale nie musisz mieć skrupułów i wyrzutów sumienia, że cos z Twoją tuszą jest nie tak
Sliczne zdjęcia i nadziwic sie nie moge jaka Ty porozbierana!!?? I na bosaka ? No nie, szalona! Ile tam stopni u Was?
Zawsze tak szybciutko po zimie przychodzi wiosna ? To normalne? Czy w tym roku to wyjątkowe anomalia... ??
I Ty znowu grillujesz
W folii pieczesz łososia ?? czy fru - prosto na ruszt

Dziewczonka brawo !! Nie ma białka!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudownie
Dziewczynki pisały że z naszych 4 literek pobierają

the_sania; haha no nie mów, ze jak dziadki, bo dziadki to czekają na wnuki a nie na dzieci hihi
Także gratuluję udanej wizytki

monika21121984; barszcz czerwony
Staś

matallewar;no zmienił sie brzuszek ale mysle ze przede wszystkim jeszcze go do przodu wypchnelo Niesamowicie on rośnie

listopadowa, czyli sen siostry z datą 19.04 (o ile dobrze pamietam) nie ma prawa się sprawdzić
a w domu cisnienie nie masz przeciez tak wysokie, prawda ?
Duza Córeczka

moria, dobrze ujęłas - hardcore
no i co z rocznica ?? Kolacja romantyczna?

sania, jak bajkowo u Ciebie !! Dosłownie i w przenosni

[gusiagatko]

mimbi

Kurcze nigdy nie byłam w SPA, więc nie pomogę. Ale po krótkiej chwili zastanowienia, wybrałabym krótszy pobyt + więcej zabiegów

Napisane przez Dziewczonka

Dziękuję kochana czuje się dobrze
Od rana na "wygnianiu" leżę na leżaku, kiełbaskę z grila wciągnęłam - życ nie umierac
A najważniejsze, że...... NIE MA BIAŁKA W MOCZU!!!

Napisane przez matallewar

Wstawiam nowe zdjęcia brzucha. Pewnie nic się nie zmieniło, więc dla urozmaicenia wrzucę pierwsze zdjęcie, które dodałam na forum i to sprzed tygodnia. Mam wrażenie, że mi się obniżył brzuch, ale po zdjęciach nie widać... Chociaż może? Jak sądzicie?

1. 21 tc
2. 35 tc (skończone)
3. i 4. z dzisiaj (35tc i 7dc)*

*tc liczone wg @, bo wg gina i usg to już 37,7

Nie obniżył się, moim zdaniem, ale chyba odrobinę urósł, śliczny jest


Anula Śliczny brzusio

Napisane przez the_sania

to te moje firanki z kubusia puchatka. słabo widać pod słońce...

Świetne

Napisane przez listopadowa80

Na chwilę zjechałam do domku, więc szybciutko napiszę jak po wizycie i może co nieco nadrobię

Więc tak: ciśnienie 149/106
puls 103

Dzidzia ok, nadal dziewczynka,. Tętno 140 ud/min
Leży główkowo
Płyn owodniowy 19/20 cm
Łożysko 3 stopnia, bez cech oddzielania
Szyjka macicy długa i zamknięta (dr nawet stwierdził, że tak szybko nie urodzę)

W tym i przyszłym tyg. mam pojechać do szpitala na ktg. A następna wizyta, o ile nie urodzę wcześniej, 4 maja.

Dzidzia waży 3447 g

Odebrałam wynik posiewu - nie mam ani paciorkowca ani innych drobnoustrojów chorobotwórczych.

Super

Napisane przez the_sania

Gusiagatko 100 lat !! szczęśliwego rozwiązania i pięknego spełniania się w roli matki, żony i kochanki (swojego męża oczywiście )

Ale jestem zła. Miałam jechać jutro z Tż do Hamburga składać wniosek o paszport i akurat od jutra muszą strajkować i pociągi nie będą jeździć do czwartku. A tyle czekaliśmy, żeby dzień wolnego dostał. Ehhh
Na poprawę humorku Tż zabrał mnie na lody i nad rzeczkę. Wrzucam Wam fotkę z pozdrowieniami

[listopadowa80]

Na szybkiego przeleciałam przez wątek

Dziękuję za kciukasy
Niuńka duża (Catia - u mnie 38 t,3 d), ale no muszę dać radę - Adriana wielkoluda urodziłam to i teraz jakoś to będzie. Mam nadzieję, że jednak nie przenoszę a jeśli nawet to o max 3 -5 dni...

Daisy, wszystkie leki zawierające loperamid (czyli m.in Stoperan) należą do kat. B - czyli bezpieczne, choć na ulotkach będzie napisane, żeby zażywać jedynie w razie konieczności itp. (żeby troszeczkę rozjaśnić - do tej samej grupy należy np. amoksycylina - [czyli np. Duomox] oraz np. Paracetamol).

Moniqac, o zzo możesz poprosić w każdym momencie - czyli nawet w trakcie porodu. i nie jest prawdą, że nie można go podać przy rozwarciu np. 8 czy 9 cm. chodzi jedynie o to, że na tym etapie skurcze są tak częste, że byłoby to technicznie trudne (bo podaje się m-dzy skurczami). No i czy byłby sens podawania tak późno znieczulenia (najgorsze już za)...

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:14 ----------

Gusia, wyglądasz kwitnąco, prześlicznie! Jestem pod wrażeniem i odczuwam babską zazdrość, no

Dziewczonka, za brak białkomoczu

Daisy, chyba faktycznie sen się nie sprawdzi Choć kto wie, kto wie
Ale by były jajca

a ciśnienie w domku : skurczowe nie przekracza 142; rozkurczowe 87. Także ok

Muszę zaraz uciekać, odebrać Adrianka od kolegi

[monika21121984]

mój maz sobie zazyczył kebaba na kolacje
to ja tez zjem
to mam wolne od myslenia co zjemy
jade do baru

[bzyczka1]

ja wymaz miałam i z pochwy i z odbytu (ten z odbytu mniej mi sprawił nieprzyjemności niż z pochwy )

[mamaoptymistka]

mattal piękny brzuszek wg mnie nie obniżony, sterczy sobie jeszcze, nie opada
gusiagatko śliczna z Ciebie mama, koszulka extra

[listopadowa80]

Aha, co do wymazu - ja miałam tylko z pochwy

[Lolka1212]

Anula gdzie ty pochowałaś te 16 kg??
Albo fotoszopujesz zdjęcia () albo przesadzasz Bo wygląszasz super! A brzusio


Saniu prawdziwie dziecięco u was
Widzę, że Marcelek też jest fajnem Kubusia Puchatka ..też, bo mój mały również

A mój mąż śmieje się, że nasz syneczek jest przymuszonym fanem Kubusia hehe może i przymuszonym, ale Kubek jest super


Listopadowa za wizytę! Nawet nie doczytałam wcześniej, że dzisiaj masz.. Nooo ciekawe co Izka pokaże i kiedy zdecyduje się zobaczyć mamusię
Jak obstawiasz? Dotrwacie do wizytki 4 maja??


Ddaaiissyy Oby Ci szybciutko wszytskie dolegliwości przeszły

Gusiagatka ale słonecznie wyglądasz

[spice1985]

Chciałam dodać koment do wygrywającego tytułu: bardzo mi się podoba,jednak myślicie że wykończymy go w kwietniu? Bo w sumie wypakowywać to my powinnyśmy się w maju i czerwcu nie wiem jak my to zrobiłyśmy,bo chyba żaden wątek na poczekalni nie miał tylu części

[Agnieszka.M]

Napisane przez eweska

Dzisiaj jednak spędzam dzień jeszcze w domku
Jutro na 10 mam się zgłosić na izbę przyjęć.
Ciągle mój lekarz mówi o obserwacji na kilka dni no wkurzające to jest, nie wiem czy sobie myśli że poleżę do piatku i w piatek mnie wypiszą ??? i co później ? Nie rozumiem już tego ileż oni będą czekać ???
Coraz bardziej mnie to wszystko wkurza

Kurcze, dziwny ten lekarz. To już jest 38 tydzień i ciąża bliźniacza, powinien ustalić termin cc i tyle, a nie takie kombinowanie. To wygląda w tej chwili tak, jakby on chciał cię położyć i czekać, czy coś się zacznie dziać. Może chce pobić jakiś rekord najdłużej donoszonej ciąży bliźniaczej?

Napisane przez ddaaiissyy

Moj wczoraj po obejrzeniu szpitala też jakichś bardziej ludzkich odruchów nabrał bo zaczął dopytywac czego nam jeszcze brakuje i sam stwierdził, że trzeba torbę juz spakowac i najlepiej cały czas w bagazniku wozic
A co najwazniejsze - uslyszałam, ze juz Gabryski doczekac sie nie moze. Jak na jego oszczędnośc w słowach a zwłaszcza brak wylewności to bardzo doceniam to co powiedział.

Co do Narutowicza... po prostu mój mąz tam sie rodził i w miare blisko od nas szpital, dlatego mi go podpowiedział.
Ja tam byłam tylko 1 x w zyciu, kiedy teść (jeszcze nie teść) miał zawał...
Wyczytałam, że w grudniu 2010 oddali nowe porodówki i zrobiono kapitalny remont... pojadę obejrzec, nie zdecydowałam sie jeszcze.
Wezmę pod uwagę co mówisz Dziekuje za opinię

Ddaaiissyy super, że twój mąż stał się trochę bardziej wylewny Teraz musisz kuć żelazo póki gorące i chociaż trochę zaangażować go w zakupy wózkowe, mebelkowe itd.
Co do szpitala, to myślę, że warto jest pojechać i sprawdzić, tym bardziej, że w ostatnim czasie bardzo wiele placówek przeszło ogromne zmiany
Dobrze pamiętam, że pojutrze masz usg? Mąż idzie z tobą?

Lolka nawet nie wiesz, jak bardzo wiem, co czujesz. Mam identycznie głupią siostrę, której nie cierpię i też jest w ciąży. Na szczęście mieszkamy daleko od siebie, ale jakiś czas, co chwilę do mnie wydzwaniała z głupimi pytaniami, na które sama znała najlepszą odpowiedź. Raz do mnie zadzwoniła, że coś jej z piersi poleciało i ona nie wie co to i co ma zrobić, jak jej powiedziałam, że to pewnie siara i żeby kupiła sobie wkładki laktacyjne, to mi powiedziała, że jestem głupia, bo ona się pewnie najzwyczajniej w świecie spociła no spociła się na sutkach, czujecie? I tak od lutego się poci No, ale ona wie lepiej. Niestety ona się tak zachowuje nie tylko w temacie ciąży, wydzwaniała do mnie codziennie z durnymi pytaniami, a ja po każdej rozmowie z nią miałam takie ciśnienie, że myślałam, że mnie wybije w kosmos. W końcu przestałam odbierać jej telefony. Kiedyś zadzwoniła do mojego męża, czemu nie odpieram i czy mam coś z telefonem, on jej powiedział tylko, że ja mam odpoczywać i się nie denerwować i już nie będę odbierać jej telefonów, a poza tym powiedział jej, że przecież i tak jej nie interesuje, co mam do powiedzenia, bo przecież już zna najlepsze odpowiedzi, więc on nie rozumie, po co w ogóle wydaje kase na te telefony Jak spotkałyśmy się 3 tygodnie temu na obiedzie u moich rodziców, bo siostra ze szwagrem przyjechali w odwiedziny, a ona próbowała coś do mnie mówić przy stole, to mój mąż tylko rzucił do mnie hasło "kochanie, słyszysz jak coś świszczy, jakiś przeciąg chyba" i tyle. Rodzice mi powiedzieli, że jestem nieznośna i nieprzyjemne, a ja tylko powiedziałam, że chcę być zdrowa i urodzić zdrowe dziecko, dlatego nie będą się z nią kontaktować i tyle. Mąż powiedział im to jeszcze bardziej dosadnie, ale on nikomu nie pozwala mnie denerwować, więc jak ktoś próbuje, to ma wielkiego pecha i szybko się o tym przekonuje

Moniqac super, że rodzice będą blisko ciebie Szymon będzie miał bliziutko swoich ukochanych dziadków
Z tego, co mówiła położna na SR, to one dają do zrozumienia, czy warto i w którym momencie poprosić o ZZO obserwując przebieg porodu, więc jak sama nie będziesz w stanie "trzeźwo" ocenić sytuacji, to one na pewno ci pomogą Konsultację anestezjologiczną masz za sobą, anestezjolog jest cały czas na miejscu, więc do 7 cm rozwarcia możesz w każdej chwili poprosić o znieczulenie. Poza tym kto wie, może jednak będziesz miała to cc.

Mary poziomkowa gratuluję wizyty Piszesz, że żelazo ci spadło, a tylko tydzień nie brałaś. Ja się właśnie zastanawiam, co zrobić, bo lekarz mi przepisał 2 butelki syropu i to mi wystarczy do czwartku, a wizytę mam za tydzień w piątek. Chyba do niego zadzwonie i zapytam, czy mam podjechać po dodatkową receptę, czy specjalnie tak przepisał. Ciekawe, czy dostałabym receptę, jakby się tylko do ogólnego pod domem wybrała

Gusiagatko sto lat

Napisane przez matallewar

KTG mi nie zrobili. Powiedzieli, że jak nagły przypadek, to mam się zgłosić na patologię i oni tam zdecydują, czy mam zostać.
A jak nie - to muszę mieć skierowanie.
A żeby mieć skierowanie - muszę mieć wizytę.
A wizytę mam 6 maja.
Wspaniała Służba Zdrowia...
Idę jutro prywatnie. Zapłacę - to będę mieć

A i mam szalonego tż...
Umówił się z pielęgniarkami z oddziału, że jak zacznę rodzić, to dadzą mu szybki wypis (nawet w środku nocy w sobotę ) i może jechać, tylko ma wrócić zaraz po porodzie.
I z przyjacielem, że po niego wpadnie i dowiezie do Bródnowskiego na porodówkę.
Cały oddział wie, że niedługo mogę rodzić

Wychodzi na to, że trzeba puścić jakąś histerię i wtedy zrobią ktg? To jest nie do pomyślenia Co za czasy, albo udajesz lub wyolbrzymiasz, albo płacisz
A mąż super to obmyślił Pewnie od razu lepiej się czujesz z taką świadomością, co?

Camomile przeuroczy pokoik A ten koszyk/kołyska cudna Mogłabyś napisać, gdzie go zdobyłaś?

Moria skoro jakaś super kolacja odpada, to może macie jakiś film, z którym się wiążą miłe wspomnienia, przysiądziecie razem przed tv i ponownie go zobaczycie, do tego w kieliszkach zamiast winka soczek (no chyba, że odciągniesz mleczko i skusisz się na kieliszek winka) i jakaś własnoręcznie przygotowana przez męża kolacja. Chociaż taka namiastka rocznicy

Bassienka to gratuluję wizyty i już z niecierpliwością czekam do czwartku

Anula_81 ślicznie wyglądasz

The_sania za udaną wizytę.

Matallewar śliczny brzuszek

Listopadowa super wieści po wizycie i jakie już duże masz dzieciątko

Napisane przez ddaaiissyy

Agnieszka.M; ale miałaś dzień ! A niech to...
jak nie ma prądu to mozna ukwitnąć z nudów !!
Dobrze, ze choc książka Cie ululała
A masz w domu gaz czy prąd ? Chodzi mi o to, czy coś do picia choć mogłaś sobie zrobić

Na szczęście palniki mam gazowe, więc mogłam sobie w czajniku zagrzać wodę na herbatkę, ale za to nie miałam jak się umyć, bo bojler z wodą mam na prąd, a mąż przed pracą wylał prawie całą ciepłą, mi starczyło na buzię i zęby
Ddaaiissyy może te śliwki cię tak przegoniły, no chociaż pisałaś, że wcześniej też tak miałaś. Chyba za dużo emocji ostatnio, co? Ale najważniejsze, że idzie ku lepszemu

Gusiagatko pięknie wyglądasz, masz bardzo zgrabny brzuszek

[Catia88]

Gusia! Jak Ty ślicznie i kwitnąco wyglądasz! Przy takich jak Ty, naprawdę czuję się jak hipopotam ;(

Napisane przez listopadowa80

Niuńka duża (Catia - u mnie 38 t,3 d), ale no muszę dać radę - Adriana wielkoluda urodziłam to i teraz jakoś to będzie. Mam nadzieję, że jednak nie przenoszę a jeśli nawet to o max 3 -5 dni...

Daisy, wszystkie leki zawierające loperamid (czyli m.in Stoperan) należą do kat. B - czyli bezpieczne, choć na ulotkach będzie napisane, żeby zażywać jedynie w razie konieczności itp. (żeby troszeczkę rozjaśnić - do tej samej grupy należy np. amoksycylina - [czyli np. Duomox] oraz np. Paracetamol).
d wrażeniem i odczuwam babską zazdrość, no

38tc i dzidzia nie wybiera się na ten świat... ale skoro z Adriankiem dałaś radę to i teraz dasz

Co do smecty to tak jasno i fachowo to wytłumaczyłaś,że teraż chyba żadna nie będzie miała pytań

[ddaaiissyy]

gusiagatko; ale ładniusio wyglądasz !!
Super bluzeczka I ten kwiatuszek na tle serduszka.. ale fajna pamiątka bedzie Dba Męzulek o Ciebie a dziś Tobie podwójnie się nalezy
Wyglądasz na tym zdjęciu jak 18-latka ! Powaznie
Co za pech z paszportem I co teraz? Moze wziąć urlop w innym terminie ??

listopadowa, czyli grupa B to stoperan, tak?

EDIT: o rany, jakoś nie zauwazyłam, że wyjaśniłaś mi, iż chodzi o stoperan zbudyenienie


Dziękuję Ci bardzo, bo nie mogłam nigdzie znaleźć zadnego info.
Za poradą Koleżanek naszych wypiłam smecte, zjadłam 3 kostki gorzkiej czekolady (wyobrazasz sobie jak smakowała ) i jeszcze czekam aż mi małż przywiezie węgiel ale póki co stoperanu nie łykam bo się uspokoiło.
Ewidentnie działa u Ciebie syndrom białego fartucha.
Nie łykasz Dopegytu? U mnie leży ciągle koło łóżka w razie W jedynie.


monika21121984; cudowna taka wolnośc od myslenia!!
U mnie wiecznie jak pytam co małż zje to słyszę "obojętnie" albo "cokolwiek" Dostaję białej gorączki jak taką odpowiedz słysze.
Często tak Twoj TŻ wie co chce zjeść ??

Lolus, całe szczęście, ze siostrą sie nie martwisz. Nie mogę sie nadziwić, ze jest taka "pusta" Przepraszam, że tak piszę o Twojej siostrze, ale ciagle po głowie mi jej słowa chodzą... W nocy gdy się obudziłam to przypomniałyście mi się i przyszło mi do głowy, ze zachowuje się jak taki chłopczyk w programie (chyba z P.Fronczewskim) "Tato, a Marcin powiedział"

[Catia88]

Zrobiłam przed chwilą fotkę- więc ją wklejam
pierwsza sprzed tygodnia, a druga z dzisiaj (czyli 37tc2d)
a no i ta trzecia, też z dzisiaj...mam wrażenie,że w moim brzuchu są bliźniaki :P taki wielki jest, jakbym piłke schowała pod bluzkę

[mamaoptymistka]

Catia jest duży no ale to już donoszona ciąża wcale nie wygląda na bliźniacze mieszkanko. Ładniutki a na drugim zdjęciu bluzeczka w moim kolorze ulubionym - róż słodki róż