|
|
#1441 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
podpinam się pod pytanie, ale jednocześnie wydaje mi się że to chyba tylko od Nas samych zależy ile czasu spędzimy na wylewanie morza łez, zamykanie się w czterech ścianach, izolowanie od ludzi.. ja zostałam teraz też zupełnie SAMA z NASZYMI marzeniami, planami, obietnicami, miłością, tęsknotą, żalem, bólem. i chciałabym wyjść z tego jak najszybciej. w sercu dłuuugo będzie bolało, ale nie chcę z tym paradować się już na co dzień..
__________________
carpe diem ♥
|
|
|
|
|
#1442 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Da się
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#1443 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
__________________
Zaczynam nowe życie... Ciebie w nim nie będzie- To tylko i wyłącznie Twój wybór był... Zaczynam dbać o siebie. TYLKO O SIEBIE |
|
|
|
|
#1444 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Kazdy przezywa te sprawy zupelnie inaczej. Rok temu moja kolezanke zostawil chlopak,tez z dnia na dzien.Poprostu wolal spedzac noce z ich wspolna znajoma.Mieszkali razem ponad 5 lat. Ona odciela sie od niego,przez jakies 4 miesiace widac bylo po niej,ze przezywa sytuacje,tymbardziej,ze on chcial wrocic,nachodzil ja,non stop dzwonil.Ona zajela sie swoim zyciem,wychodzila na spotkania ze znajomymi,imprezy.Niedlug o potem poznala wspanialego chlopaka i dzis jest znow szczesliwa.Takie rzeczy zostaja w Nas na zawsze,ale trzeba isc dalej.Swiat nie konczy sie na jednej osobie,ktora nas nie chce. |
|
|
|
|
#1445 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 94
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() U mnie kiedyś trwało to rok, zanim całkiem przestałam się przejmować. Tymczasem do w miarę normalnego funkcjonowania wróciłam już po miesiącu, a potem każdy dzień był coraz lepszy i łatwiejszy. Nie ma na to zasady. Każdy przeżywa wszystko na swój sposób. Jedni potrzebują lat, żeby wrócić do normalności, innym wystarczy kilka tygodni. Wiadomo, że każda strata jest bolesna, po każdej się płacze, jak zdechnie pies/chomik/rybka to też się płacze. Potem się żyje dalej.
__________________
"Mógłbyś przysiąc, że widziałeś wczoraj skrzydła jej, jak je chowała pod sukienką, lecz ona to nie ptak czy nie widzisz?"
|
|
|
|
|
#1446 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 5 331
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
. U mnie zaleczenie trwało z 3 miesiące a całkowite wyleczenie jakieś pół roku pewnie.I znowu tu weszłam |
|
|
|
|
#1447 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 8 544
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
mimo że była cholernie rozdarta to przywiązaliśmy się do niej. takie wypowiedzi dają mi nadzieję że zacznie się normalnie żyć. !
__________________
carpe diem ♥
|
|
|
|
|
#1448 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Oby dziewczyny obym mogła, mogłyśmy zapomnieć jak najszybciej.. Żebyśmy mogły być znowu szczęśliwe..
Ehh... w sumie patrząc trzeźwym okiem mój eks wyrządził mi też dużo przykrości.. a ja go idealizuje.. na pewno kiedyś wam napiszę co zrobił, jaki był... ale w tej chwili pamiętam tylko te dobre wspaniałe chwile.. te złe mu zapomniałam, wybaczyłam a nie powinnam.. na prawdę nie powinnam.. Cieszę się, że jest tu taki wątek, on na prawdę pomaga jesteście najlepszymi psychologami...
|
|
|
|
#1449 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() I nawet nie chce o nim juz pamietac...zero mysli o nim i wspomnien.. Wiadomo kazda musi to przejsc bo to nie jest proste-raczej droga przez ciernie.. Ale da sie.. u mnie dalo sie po m-cu.. Spotykam sie po eksie obecnie z kims 2 m-ce i jest bardzo fajnie ![]() ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:10 ---------- Dubel-problemy z netem..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#1450 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Na razie dla mnie to nie realne ale zaczynam wierzyć, że kiedyś zapomnę..
Po prostu szkoda mi tych lat , tych planów, miałam mieć ślub, marzenie każdej kobiety i wszytsko to pękło jak bańka mydlana.
|
|
|
|
#1451 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Zycie...moze to malo pocieszajace,ale nie jestes sama,wszystkie tutaj czujemy sie bardzo podobnie.
|
|
|
|
#1452 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
JA tam slyszalam ze chce coreczke taka sliczna jaka mama ![]() ![]() Lily tez cos opowiadala ze jej eks cos tam ja glaskal po brzuchu i mowil do dziecka.. ![]() Zycie sie na eksie nie konczy trzeba ruszyc d.. i zyc dalej.
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#1453 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
u mnie mija 3 miesiac i w porównaniu z tym co było jeszcze 1,5 miesiąca temu jest ogromna róznica mam nadzieję, że za kolejne 3 miesiące będę wspominała tą sytuację jak zły sen!!! czy ktoś wie co się dzieje z howdoi? bo nam zniknęła ---------- Dopisano o 10:50 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ---------- Cytat:
jestem teraz na etapie wmawiania sobie ze pzecież to ekscytujące nie wiedziec co będzie dalej, wszystko może się zdarzyć, nie masz nic do stracenia
|
||
|
|
|
#1454 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Ja i tak wiem, że nie jestem w najgorszej sytuacji, nie zostawił mnie dzień przed ślubem, w ciąży czy nawet po ślubie z dziećmi.. Tak naprawdę mam dopiero 22 lata całe życie przede mną, inne bez niego ale kawał życia mnie jeszcze czeka..
|
|
|
|
#1455 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
trzeba zebrać się w sobie i iść dalej. moja babcia mówi, że w młodym wieku bardzo przeżywa się takie rzeczy,w starszym zupełnie inaczej na to patrzy. wie co mówi bo jak była młoda to facet złamał jej serce (długa historia) po dłuższym czasie żałował, ale ona już go nie chciała. zakochała się w moim dziadku i jest z nim szczęsliwa. wiodła fajne życie z facetem który potrafił się o nią zatroszczyć, był odpowiedzialny... a tamten, no cóż, okazało się że został alkoholikiem, jego żona łatwo z nim nie miała...! wierze że to wszystko ma jakiś sens
|
|
|
|
#1456 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 16 345
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() NA intymnym czytalam watek dziewczyny z 2 dzieci..planowala z mezem coreczke bo mieli synka.. on ja zdradzal jak byla w ciazy z babka z pracy..jak byla na porodowce w ich domu spala ta baba i sie gzili.. To jest dramat bo ona jest jeszcze na jego utrzymaniu z dziecmi..
__________________
Pisz do mnie tylko Ilona.
|
|
|
|
|
#1457 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Muszę wyperswadować sobie tą wkurzającą nadzieje... To ona nie daje mi zapomnieć.. Te złudzenia, że wróci i będzie prosił żebym wróciła..
Nadzieja jest naprawdę złudna i rani nas powoli powoli od środka.. ale jak jej nie mieć.. co zrobić..? Własnie za to jednocześnie dziękuję Bogu, że jestem nie zależna pracuje (mam dobrą pracę) , studiuje, mam kochaną rodzinę, jetem zdrowa.. I nie jestem zależna od niego, nie mam z nim ślubu dzieci.. mam tylko ból i miłość która nigdy się nie spełni. |
|
|
|
#1458 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Wczoraj pisalam z moim eks no i sie dowiedzialm duzo na temat zdrady... napisal ze sie calowali i zaneli a jak sie rano obudzil to mial kaca moralnego a jak by doszlo do9 czegos wiecej to by chyba zwariowal...napisal mi ze jak sie obudzil to zaczal myslec jak do tego doszlo przeciesz ma kogos na kim mu bardzo zalezya potem myslam czy ja to faktycznie ta osoba z ktora chce spedzic reszte zycia. Potem wbijal sobie do glowyze to nic zdazylo sie tak poprostu...i jak widzial mnie i mnie calowal to mu sie wszystko przypominalo itp ale stwierdzil ze nie wie czy jakby sie sytuacja nie powtorzyla nie zrobil by tego samego...i przez to ze z nikim o tym nie rozmawial jakos wszystko peklo i wygaslo... i ze czuje sie jak swinia... A jak sie zapytalam czy by chcial powrotu czy cos takiego to on "Wybacz ale nie umialbyn.Nawet nie wiesz jakbym chcial Cie kochachac tak jak Ty mnie " to mu napisalam to przez ten czas mnie nie kochales a on ze Kochal i kocha ale nie tak bardzo jak kiedys....i ze zadlugo te uczucie tlumil zeby zgaslo...Dzisiaj mamy sie spotkac o chce zeby mi to wszystko w oczy powiedzial bo przez takie pisanie to wiadomo... Niech nie bedzie tchorzem...
A jak mu powiedzialam czemu mi tego od razu nie powiedzial to to ze jak sie kiedys pytal co bym zrobila gdyby mnie zdradzil to ja mu na to ze pewnie by dostal w twarz i byl zerwala... i dla tego mi tego nie powiedzial choc czasami zdrade sie wybacza jak sie kogos kocha... eh smutno mi
|
|
|
|
#1459 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 727
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Ile ja łez wylałam przez to wylałam... Ale teraz koniec! Nie ma już go w moim życiu... |
|
|
|
|
#1460 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Jak ja mogłam takie coś wybaczyć, psa się nie kopie... ![]() ![]() Boże tak mi wstyd. |
|
|
|
|
#1461 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Wlasnie nie wiem jaki okolicznosciach moj A mnie zdradzil...mam nadzieje ze sie dzisiaj w rozmowe z nim dowiem... |
|
|
|
|
#1462 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 155
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Ale na szczęscie znalazł sobie dziewczynę i mam nadzieję ,że będzie z nią szczęśliwy A kontaktu już nie mam z Nim żadnego ![]() Cytat:
__________________
Edytowane przez xXCinderellaXx5 Czas edycji: 2011-05-12 o 12:54 |
||
|
|
|
#1463 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
zresztą dość szybko się z tego leczę.. jeszcze nie jestem "na finiszu", ale powiedzmy, że widzę metę Cytat:
![]() kwestia czasu i chęci.. i NIE MOŻNA myśleć, że straciłam TAKĄ PIĘKNĄ miłość, że TYLKO ON i nikt inny.. to jeszcze bardziej dołuje i nie pomaga w całkowitym "wyleczeniu się".. przyjdzie taki dzień, że spojrzysz na to wszystko zupełnie z innej perspektywy i nie będziesz czuć nic prócz miłych wspomnień.. czy na pewno chcesz to wiedzieć ??
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
||
|
|
|
#1464 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
sama nie wiem czy chce to wiedziec... jedna czesc mnie chce a druga nie...
---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ---------- Tez mialyscie tak ze po rozstaniu nie mialysmyscie apetytu itp? Ja mam tak ze czuje glod burczy mi w brzuchu a jak chce cos zjesc to nie umie nawet tego przelknac... najgorsze jest to ze teraz w weekend mam wazne egzaminy i mam troche nauki a nie umie sie na niej skupic bo jak zaczynam sie uczyc to zaraz mysle o nim i chce mi sie plakac Przypomina mi sie jak sie uczylam a on siedzial obok mnie i cos tam swojego robil...
|
|
|
|
#1465 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Mam tak samo.. a w tym roku się bronię.. nie mogę skupić a minął już ponad miesiąc... a ja schudłam około 4 kg przez rozstanie |
|
|
|
|
#1466 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ---------- Napisal mi sms-a ze wczorajsza rozmowa przez sms-y namieszala mu w glowie i pogadamy pozniej... nie wiem co mam myslec Boje sie ze jak bedziemy rozmawiac to sie rozkleje a nie chce przy nim plakac. A najgorsze by bylo to ze gdy bym sie rozplakala to on by mnie przytulil i wogole wtedy nie wiem co bym zrobila bo wiem ze tego mi brakuje... Edytowane przez madziara9900 Czas edycji: 2011-05-12 o 13:51 |
|
|
|
|
#1467 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
pisanie pracy przez ponad 3 tygodnie - nie należały do łatwych rzeczy.. potrafiłam przez 2-3 godziny napisać dosłownie parę zdań.. i choć nie płakałam, nie analizowałam - po prostu nie mogłam się skupić.. pustka, totalna pustka.. masakra a teraz nadrabiam zaległości..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
|
#1468 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 585
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cześć Wam
mimo że wszyscy znajomi mówią mi, że sobie świetnie radzę (przyjęłam taktykę: uśmiechaj się, to prostsze niż tłumaczenie milionowy raz czemu jesteś smutna), mam beznadziejny nastrój. dziś wg fb, mija ich pierwsza miesięcznica Edytowane przez da0d8bfe13c8e7b1f0a45039ef3ea24cd6d05a3f_5e6435942e329 Czas edycji: 2011-06-08 o 15:02 |
|
|
|
#1469 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Przez tydzien nie moglam nic jesc,od wczoraj jest lepiej,wraca mi apetyt.Ale co z tego skoro pale duzo wiecej.
Sesja zbliza sie wielkimi krokami,w ten weekend musze oddac zarys takiej wstepnej pracy licencjackiej.Nic jeszcze nie zrobilam bo nie mysle. Do "domu" wracam tylko na noc,w dodatku najpozniej jak moge. Nie wyobrazam sobie jak zdam w tym roku wszystkie egzaminy
Edytowane przez blueania Czas edycji: 2011-05-12 o 14:45 |
|
|
|
#1470 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Znowu mam coś nie tak w bani!
Robiłam małe porządki i znalazłam w szkatułce jeszcze kilka prezentów od niego... Jakiś jego sprawdzian w mojej książce... Otworzyłam swoje czarujące zielone pudełko i wepchałam tam te rzeczy. Oczywiście diabeł musiał mnie podkusić żeby obejrzeć co już tam w tym pudełku siedzi... Zaczełam obczajać zdjęcia, znowu przymierzać pierścionki... W końcu się poryczałam! Poczułam się tak mega obleśnie i beznadziejnie... Że nawet ON mnie nie chce! |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:11.





Kazdy przezywa te sprawy zupelnie inaczej. Rok temu moja kolezanke zostawil chlopak,tez z dnia na dzien.Poprostu wolal spedzac noce z ich wspolna znajoma.Mieszkali razem ponad 5 lat. Ona odciela sie od niego,przez jakies 4 miesiace widac bylo po niej,ze przezywa sytuacje,tymbardziej,ze on chcial wrocic,nachodzil ja,non stop dzwonil.Ona zajela sie swoim zyciem,wychodzila na spotkania ze znajomymi,imprezy.Niedlug o potem poznala wspanialego chlopaka i dzis jest znow szczesliwa.
mimo że była cholernie rozdarta to przywiązaliśmy się do niej. 








