|
|
#1531 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 374
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Dziewczyny, moj obecny zobaczyl na FB zdjecie, na ktorym stoje obok swojego bylego. Nie usuwalam bo nawet sie do niego nie przytulam, po prostu stoi kolo mnie. Obecny poprosil zebym to zdjecie skasowala bo "kole w oczy"... Teraz mi pisze "ze on by tak nie zrobil"
Ustapic? Bo nie wiem czy to demonstracja sil czy jednak sluszna uwaga...
__________________
You can spend, minutes, hours, days, weeks or even months over-analyzing a situation; trying to put the pieces together, justifying what could've, would've happened - or you can just leave the pieces on the floor and move the fuck on!! |
|
|
|
#1532 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
umieram dzisiaj psychicznie. serce mi wali od rana.
wstałam z przeświadczeniem ze zakalec znow mnie wczoraj zlał bawił się w klubie... i się juz do mnie wiecej nie odezwie. DOTARŁO TO DO MNIE. ![]() i znów mnie kusi zeby napisać. nie wiem ale wstałam z myslą, że to juz koniec tej nowej, nie nowej znajomosci ciężko mi. bo znó mnie zbajerował w tym tyg czułościami wielkimi i wiem ze dzisiaj zniknie no WIEM TO.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
#1533 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
co do pogrubinego to teraz ci się wydaje, że to do ciebie dotarło, za kilka godzin, albo dni już nie będziesz tego taka pewna, a jak znów się odezwie to będziesz się cieszyła. taka karma rozstania, każda przez to przechodziła, gonnitwa myśli i ciągłe zmany stanowiska - masz do tego prawo bo to minie ale nie możesz pozwolić zeby to tobą zawładneło!!!! |
|
|
|
|
#1534 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 48 138
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
__________________
W zapisanych relacjach - wyprzedaż kosmetyków pielęgnacyjnych i do makijażu |
|
|
|
|
#1535 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
__________________
![]() |
|
|
|
|
#1536 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Wczoraj spotkalam sie z tym naszym kolega.W sumie powiedzial mi to samo co juz slyszalam od tego palanta(mojego ex),ze nie chce stalego zwiazku,ze pewnie za rok chcialabym slubu
Kumpel powiedzial,ze nie wie totalnie co sie z nim stalo,sam go nie poznaje i starcil do niego caly szacunek(znaja sie od dziecka). Fajnie,ze nie jest po zadnej stronie i moge z nim normalnie porozmawiac. W sumie to teraz sie ciesze,ze tak sie stalo.Czuje juz tylko nienawisc jak na niego patrze. On tez ze mna w ogole nie rozmawia i totalnie olewa.I dobrze. Powiedzialam mu,ze byloby najlepiej gdyby zmienil prace(ktora ja mu w sumie zalatwilam) poniewaz nie moge juz na niego patrzec,ale oczywiscie olewa to totalnie.Najwazniejsze dla niego,ze jemu jest dobrze
|
|
|
|
#1537 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
kolega moje eks tez powiedział, że nie moze uwierzyć że już nie jesteśmy razem. chciałabym wiedzieć co konkretnie mu powiedział o tej całej sytuacji no ale tego się raczej nie dowiem.
|
|
|
|
|
#1538 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
a to bestia! ![]() trafiłam na niego już kilka tygodni temu i bardzo lubię go czytać.. zresztą ja wolę zdecydowanie czytać "męskie" wypociny, lubię ich punkt widzenia na wiele spraw.. Lubię to! ![]() Cytat:
* * * * * * * * już trzeci dzień pod rząd śni mi się eks.. dziwne mam te sny.. raz śnił mi się, że był u mnie ze swoimi rodzicami.. choć już nie byliśmy razem.. dziś śnił mi się, że znów był ze swoimi rodzicami u mnie na obiedzie.. ja już miałam nowego faceta.. generalnie mam Go już w głębokim poważaniu i naprawdę nie mam ochoty nic o nim wiedzieć, a tym bardziej widzieć Go w moich snach ![]() można to jakoś wyłączyć??!!
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. Edytowane przez niquolle Czas edycji: 2011-05-13 o 11:46 |
||
|
|
|
#1539 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 4 640
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
A najlepsze jest to,ze ex zobaczyl jak siedzimy i rozmawiamy i kolega odrazu dostal smsa,ze musza jutro koniecznie pogadac
|
|
|
|
|
#1540 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 74
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Dziewczyny ja naprawdę nie wiem co ci debile maja w głowach!!!
:roll eyes:ostatnio sie dowiedziałam ze moj były bedac ze mna spotykał sie z jedna dziewczyna.. poszedł z druga na wesele a z trzecia sie szmacił.. a jeszcze w tym wszystkim znajdował czas dla mnie Ta 3 wiedziała ze ma mnie ale widocznie lubi się szmacić.. a najlepsze ze była wtedy w związku z jego kuzynem no i w sumie to trwa od listopada z ta 3![]() Z laska która się spotykał mam dobry kontakt chociaż nie wierzyła mi ze się ja tez z nim spotykałam w tym samym czasie musiałam jej udowadniać ze byłam z kolesiem przez 3 lata nawet wtedy jak on się z nią spotykał przypuszczałam ze mnie zdradza wiec dla mnie to aż tak silny cios to nie był.. ale dla niej miesiąc się spotykali i mówiła ze był cudowny i wgl .... nie podejrzewała go o takie coś doszłyśmy do porozumienia ze sobą.. bo przecież nie będziemy się bić o takie gówno...mogłyśmy się wcześniej zorientować bo były sygnały ale on zawsze je tuszował.. Jak rozmawiałyśmy wszytko się zgadzało w całość... Ona go tez olała a z ta szmata się dalej.. no..![]() Powiedział tej co się z nią spotykał że nie ma dziewczyny od pół roku.. że ja jestem bardzo zazdrosna w nim zakochana i nie mogę się pogodzić z tym ze skończyliśmy ze bosa.. i żeby mnie nie słuchała hahaha.. a tak naprawdę to on mi nie dawał spokoju.. a ja głupia mu ulegałam.;/ wiem głupia byłam powinnam to duzo wczesniej skonczyc bo go podejrzewałam.. ale zeby takie sciemy wciskac .. mam nawet jeszcze sms od niego kochanie skarbie kocham cie itp.. z poniedziałku heh bo w sumie od tego dnia juz wszystko wiem i nie chce miec nic z nim wspolnego.. wczoraj napisał do mnie bo ta laska co sie z nia spotykał napisała do niego.. "że jest dziwka i jak on mógł zdardzac taka za✂✂✂ista dziewczyne jak ja z innymi" Takie cos wgl nawet by mi sie nie przyśniło Edytowane przez Panterkax33 Czas edycji: 2011-05-13 o 12:55 |
|
|
|
#1541 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
niquolle - tylko jak.. jak zacząć gdy się cały czas pamięta i kocha...
|
|
|
|
#1542 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
ja jestem zrozpaczona.... chyba dopiero to wszystko do mnie dociera ;( wiem że mu złamałam serce... źle się z tym wszystkim czuje... brakuje mi go mimo wszystko... tym bardziej że prosił żebym mu dała znów szanse ;( może powinnam była inaczej postąpić... ;(
|
|
|
|
#1543 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
nie będę oryginalna i napiszę, to co nie raz zostało napisane - czas leczy rany.. u niektórych ten proces będzie powolny, a niektórych całkiem szybko rana się zagoi.. prócz tego - dodałabym od siebie chęci.. chęć rozpoczęcia nowego etapu w życiu.. to chyba jest najtrudniejsze, bo ciężko tak z dnia na dzień zacząć nowe życie, kiedy kochamy jeszcze osobę, która przestała nas kochać.. ale nie ma sensu [naprawdę!] w rozpamiętywaniu, dołowaniu się, etc.. napiszę Ci [choć chyba nie jestem dobrym przykładem, bo mnie to nawet całkiem sprawnie poszło z tym rozstaniem], jak u mnie wyglądał cały ten "proces" aż do teraz : 1. dzień/dwa - przeryczałam.. wyglądałam, jak zombie.. ale wiedziałam, że potrzebuję tego.. nie lubię tłumić emocji w sobie.. 2. schowałam rzeczy, które od Niego dostałam [w sumie dwie - pierścionek i perfumy, których nie używam.. będzie na to czas kiedys tam] 3. przez kilka dni rozmawiałam z bliskimi mi osobami o tej sprawie - nie płakałam, ale musiałam się wygadać, wypowiedzieć moją złość, żal, rozczarowanie głośno.. 4. po jakimś czasie - usunęłam numer telefonu z komórki, po czasie, gdy do Niego napisałam.. bardzo tego żałuję, bo mam wrażenie, jakbym się poniżyła przed Nim.. 5. zaczęłam dostrzegać dobre strony rozstania.. zaczęłam na nowo układać sobie cele, marzenia, plany do zrealizowania na najbliższe kilka tygodni/miesięcy.. 6. no i teraz jestem w takim punkcie, że nie interesuje mnie, co u Niego.. mam swoje życie.. jest mi póki co przykro z wielu powodów, ale już nie roztrząsam tego, nie analizuję.. postanowił za Nas dwoje - szanuję Jego decyzję.. Ty też potrafisz.. najważniejsze to wypłakać się, wyżalić, wykrzyczeć głośno to, co czujesz i myślisz [ale nie Jemu!], czyli nie udawać, że jest ok.. a potem małymi krokami zacząć nowy rozdział w życiu.. zrobić to, co do tej pory nie zrobiłaś, zadbać o siebie, swoje pasje, znajomości.. powoli do przodu, a będzie dobrze u mnie dokładnie dziś mija miesiąc od rozstania..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
|
#1544 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 201
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
niquolle - u mnie minęło już 1,5 miesiąca, i jest coraz gorzej, na początku uciekłam w imprezy, odreagowywanie, zabawę.. nawet zaczęłam się spotykać z dawnym znajomym (któremu zależy, jest wspaniałym facetem ale nie jest eksem
) ja zamiast zapominać coraz więcej pamiętam i coraz bardziej mi się chce płakać... Nie wyobrażam sobie jak przeżyję wrzesień, miesiąc w którym mieliśmy mieć ślub.. Na razie moje serce pęka i a dusza krzyczą... Niech ten czas leci szybciej... tak bardzo tęsknie..
|
|
|
|
#1545 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
wiem Kochana, że nie jest łatwo.. przykra jest to sytuacja i naprawdę wiem, jak cierpisz.. każda z Nas mogłaby pewnie podpisać się pod tymi słowami.. i żadna z Nas nie ma idealnej recepty na ten ból prócz czasu, którego potrzebujemy.. wierzę, że jeszcze będziesz z kimś naprawdę szczęśliwa.. chociaż dziś w to pewnie nie wierzysz..
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
|
#1546 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 271
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
)powiedz iałby mi, żebym je skasowała. Usunęłam komentarze, bo wiadomo...były ohhh ahhh jak to my zakochani nie jesteśmy. Ale zawsze sobie myślałam, że usunięcie zdjęcia musi wyjść ode mnie samej, a nie dlatego, że ktoś chce. Mówiąc szczerze nie wiem co bym zrobiła z tym fantem mając już następnego przy boku...chyba bym usunęła, żeby uniknąć takiej sytuacji jak Twoja.Myślę, że w Twojemu chłopakowi zrobiło się przykro jak to zdjęcie zobaczył. Może pomyślał, że nadal masz wielki sentyment do byłego i że nie dokońca zamknęłaś tamten rozdział. Może lepiej usuń...
__________________
Zapuszczam włosy, ciekawe ile wytrzymam jest 20 cm, będzie 40 !!!Pilniej się uczę ![]() Odchudzam się!!! ![]() |
|
|
|
|
#1547 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 154
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
a ja siedze i zastanawiam się dlaczego ludzie się tak zmieniają. Już wcześniej tu gdzieś pisałam ,że zerwał ze mną chłopak ,ale wróciliśmy do siebie. Pare dni temu musiałam go rzucić. Strasznie się zmienił. Jeszcze rok temu był najwspanialszą osobą jaką znam. Był inny od reszty facetów ,nie manipulował, był delikatny wyrozumiały i uczuciowy. Od lutego tego roku chyba ktoś mi go podmienił...stał się potwornie agresywny w mowie ,reakcjach. Potrafił zerwać ze mną z byle powodu ,ot tak. Ostatnio po rozstaniu zwyzywał mnie ,wyzywa i dziś choć niczemu nie jestem winna...a tak się wypowiadał o szacunku w związku. Zrobił się bardzo dziecinny,niedojrzały. Jest przekonany ,że jest dorosły i może wszystko a tak na prawde nie może nic. Wyśmiewał mnie, potrafił wyśmiać wszystko co ze mną związane szkołe, nauke (dobrą) ,rodzine, sposób w jaki jestem wychowywana, moje przekonania , moje zasady. Po czym potrafił przyjść i powiedzieć ,że poniosło go i mnie bardzo kocha. Wiele razy tłumaczyłam sobie ,że będzie się zachowywał jak pies co się urwał z łańcucha, że dojrzewa ,ale tego już za wiele. Do tego ostatnio słysze zewsząd ,że najprawdopodobniej mnie oszukuje...a sam wyśmiewa ludzi którzy tak robią. Hipokryzja. Strasznie, strasznie mi przykro ,że tak się zmienił . To moje pierwsze takie doświadczenie w życiu ,był moim pierwszym chłopakiem. Nigdy bym nie pomyśla ,że człowiek może się aż tak zmienić.
__________________
"Mądra kobieta ma miliony naturalnych wrogów: wszystkich głupich mężczyzn."
|
|
|
|
#1548 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
---------- Dopisano o 15:09 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#1549 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Jestem totalnie załamana.. I to nawet nie chodzi o badania - pokłuli mnie, zrobili mi setki badań i chcą wysłać do szpitala..
Widziałam dzisiaj byłego. W towarzystwie trzech dziewczyn. Kurczę on mnie nie widział - szedł, śmiał się. Aż mnie serce zabolało. Łzy mi poleciały jak siedziałam w autobusie.. Jedną znam, zawsze miała na niego ochotę. I mimo tego, że jego kumple mówią mi, że jego nie interesuje szybki seks i nie chce się z nikim teraz wiązać bo dalej mnie kocha - to było mi cholernie zle. A tak się trzymałam.. Głupia ci.pa ze mnie. |
|
|
|
#1550 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
A ja nie rozumie mojego eksa. Wczoraj napisal ze bedzie najlepiej jak o nim zapomne... to ja powiedzialam ze ok i wykasuj moj nr tel... bylo spokoj do polowy dnia i sie odezwal z pytaniem co robie... i ze nie chce zrywac kontaktu i stwierdzil ze tamto napisal w nerwach...
|
|
|
|
#1551 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
co to się dzisiaj tu dzieje masakra. naprawdę piatek 13stego
u mnie tez zle po wielkicvh czułosciach nowy znow zaginal wczoraj imrpeza dzisiaj od rana był na necie nic cisza,. nie wy3malam wysłalam smsa co robimy nic cisza zlał. pewnie wczoraj jakas poznał znajac zycie. co za hipokryta ![]() nie chce zeby czul sie taki boski ze mnie olał.. a ja bede czekac. wiec chyba wysle dzisiaj smsa ze sory ze rpzez sms ale koncze nasze dalsze spotykanie sie ![]() :co on ode mnie chce zbajerował i znów zaginał
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
#1552 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Jutro bedzie pierwszy weekend bez niego... ale mam zamiar dobrze sie bawic. Ide ze znajomymi na imprezke
Z jednej strony chcialabym zeby on tam byl bo bym chciala zobaczyc jakby sie zachowywal...a ja bym go zlewala
|
|
|
|
#1553 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Kraina, gdzie dziewic już zabrakło.
Wiadomości: 217
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Dziewczyny ja też się rozkleiłam jak przegotowane pierogi. Odkąd były do mnie zadzwonił, ciągle o nim myśle ;/ Mam w głowie jego skruszony głos. Znowu mi się śni po nocach. Najgorsze jest to, że jestem chora i jestem zmuszona siedzieć w domu ;/ Strasznie jestem dobita.
__________________
And you must remember that : There is "lie" in believe, "over" in lover, "end" in friend, "us" in trust, "ex" in next and "if" in life. |
|
|
|
#1554 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 849
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#1555 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
az się rozkleiłam z bezradności i kij wie czego, bo było ok w tym tyg to nie musiał znów olać, tak jak by walił na kilka frontów.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
|
|
|
|
|
#1556 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
To może ja opowiem swoją historię
![]() Trwa to już około 4 lat, zaczęło się od tego, że zakochałam się w koledze z grupy, dostałam kosza, ale zaproponował przyjaźń. Nie wiem czy można nazwać to przyjaźnią, bo przez te 4 lata byłam na każde jego skinienie. On wiedział, że mi nie przeszło, ale starałam się być wzorową przyjaciółką. Propozycje spotkań padały z mojej strony, przy czym on doszedł do wniosku, że musi limitować te spotkania i stanęło na tym, że spotykaliśmy się raz na miesiąc, ale każde spotkanie poprzedzało to, że on mówił np. jeśli będziesz ze mną za często gadać/ dzwonić/ wysyłać sms'y, to się nie spotkamy. Bywało i tak, że czasem mnie wystawiał. Ale wiele spotkań było naprawdę fajnych i dobrze mi się z nim gada. Jak sam kiedyś powiedział lubi mnie drażnić. Jednak ostatnio co raz częściej jest tak, że nawet jeśli się spotykamy to on rzuca niby w żartach takie komentarze jak, że dzień będzie dopiero fajny jak odbębni to spotkanie ze mną, albo że za godzinę będzie wolny... A jak próbuje do niego zagadać na zajęciach to odpowiada mi tylko jednym słowem i robi to w taki sposób, że od razu zniechęcam się do mówienia z nim. Koleżanka z grupy mówi, że on mnie traktuje bez szacunku i że powinnam przestać z nim gadać. Ale już kilka razy było tak, że sobie obiecywałam, że to już koniec, a potem i tak zaczynałam z nim gadać i wszystko wracało do normy, albo on do mnie zagadywał... Albo było tak, że nie odbiera moich telefonów, co mnie nakręca i dzwonię do niego jeszcze więcej. Wiem, że to jest żałosne i sama siebie poniżam, ale nie wiem jak sobie z tym poradzić ;( |
|
|
|
#1557 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
nie miałam Internetu i nie mogłam się dostać na forum, a teraz zabieram się za zaległości..
u mnie jakoś tak sama nie wiem.. ogólnie humor mam dobry i nie smęcę wśród znajomych, chodzę uśmiechnięta itp, ale w środku dziwnie. Dzisiaj śnił mi się eks i w tym śnie po pięknych chwilach spieprzył - tak jak i w życiu. No i trochę mi smutno, tęsknię za nim.. już sobie wyobrażam że do niego piszę.. i co bym napisała. A przecież nie mogę, powiedzcie mi coś!! już 11 dni wytrzymałam, swoją drogą z jego strony brak jakiegokolwiek odzewu
|
|
|
|
#1558 | |||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|||
|
|
|
#1559 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Żory
Wiadomości: 72
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Eh wlasnie chce abym z nim poszla cos zjesc...;/ Ja nie wiem co on chce bo on codziennie chce sie widywac...
|
|
|
|
#1560 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Nie narzucaj mu się, tak. Najwidoczniej żartami chce Ci uświadomić, że nie ma ochoty się tak często spotykać. Ty na pewno go traktujesz jak przyjaciela? |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:30.





ciężko mi. bo znó mnie zbajerował w tym tyg czułościami wielkimi i wiem ze dzisiaj zniknie no WIEM TO.










wiem Kochana, że nie jest łatwo.. przykra jest to sytuacja i naprawdę wiem, jak cierpisz.. każda z Nas mogłaby pewnie podpisać się pod tymi słowami.. i żadna z Nas nie ma idealnej recepty na ten ból prócz czasu, którego potrzebujemy.. 


