Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpień 2011 - Strona 70 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Tytuł kolejnej części naszego wątku
Lipiec- Sierpień zbliża się dużymi kroczkami, za nie długo będziemy wspaniałymi mamusiami! 3 3,95%
Porodówki się nie boimy, bo w naszą siłę mocno wierzymy! 0 0%
Rosną brzuchy na potęgę, jeszcze chwila - mamą będę! 22 28,95%
Ostatnie nam chwile pogaduch zostały, za kilka tygodni będziemy mamami! 0 0%
Nerola i Bella przykład dały jak w lipcu i sierpniu dzieci rodzić mamy. 2 2,63%
Ale ten czas szybko leci, wykluwają się już letnie dzieci. 2 2,63%
Czerwiec za pasem, lipiec przed nami za chwilę przywitamy się z bobasami. 1 1,32%
Torby pakujemy i powoli na porodówkę się szykujemy. 0 0%
Wiosna mija, lato idzie a porody coraz bliżej. 1 1,32%
Halo halo jestem w drodze, już niebawem się urodzę. 31 40,79%
Wózki już czekają, wyprawki też mamy - wkrótce nasze dzieci szczęśliwie przywitamy. 0 0%
Torby do szpitala prawie spakowane - na przyjęcie maluchów jesteśmy przygotowane. 0 0%
Torby do szpitala będą pakowane - ostatnich tygodni wielkie odliczanie. 1 1,32%
Na Majorkę czy do Honolulu się nie wybieramy, bo my wakacyjne ciężarówki inne plany mamy. 0 0%
Odliczamy dni do końca, by przytulic swego brzdąca. 9 11,84%
W lipcu i sierpniu rodzić będziemy, ale plotkować nie przestaniemy. 4 5,26%
Szybko dni mijają,mamusie lipcowo- sierpniowe na swoje dzieciaczki czekają. 0 0%
Głosujący: 76. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-18, 09:53   #2071
Kolina
Zadomowienie
 
Avatar Kolina
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: domek na wzgorzu
Wiadomości: 1 525
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Dżem też bardzo lubię i Republikę. Ale ostatnio, stale i niezmiennie jestem zakochana w Czesławie I zostanę jego żoną
no tak, jemu przydalaby sie zona po logopedii
jest uroczy - chociaz czasami wcale a wcale go nie rozumiem
__________________
Kolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:02   #2072
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ale dziwnie obudzić się we własnym łóżku po 12 dniach w szpitalnym łożu
Najadłam się w szpitalu niezłego stracha. Wszystko zaczęło się od swędzenia, zrobiłam więc 5 maja transaminazy wątrobowe i okazało się ze 3 krotnie przekraczają norme (norma 40 u mnie 120), zadzwoniłam do gn i ta kazała od razu do szpitala. Tam pokłóli mnie na wszystkie strony i 6 maja juz mi urosło do 140. Od razu podłączyli mnie pod ktg, zeby zobaczyc jak tętno dziecka, leki itd. Codziennie mnie podpinali rano pod to ktg, faszerowali mnie nawet elenium na uspokojenie , które na mnie wcale nie działało W niedziele zrobili mi badanie ginekologiczne i usg, bo w końcu przyszedł jakiś lekarz, któremu się chciało i coś od niego zależało. na badaniu gin. wszystko ok. pozamykane itd. Na usg wyszło, ze mała jest duża. Wazy 2200g (tydz. 31/32), o 3 tygodnie wyprzedza norme, wiec pan dr stwierdził, ze sprawdzamy, czy nie ma cukrzycy, więc na drugi dzień robili mi jeszcze krzywą cukrową, ale okazało się, ze wszytsko jest w normie. Po prostu mała będzie klocuszkiem, nastraszył troche cc Ale moja gin na tym etapie kazała się jeszcze nie martwić. We wtorek znów badali mi krew i ładnie spadło. Ale znow popołudniu dostałam bóli brzucha, więc dali mi kroplówkę. ale po niej wszytsko przeszło. w czwartek ordynator na obchodzie stwierdził, ze jak w pt wyniki spadną o wypuszczą mnie na weekend, ale w pt był juz inny lekarz(ten od usg - bardzo fany) i stwierdził, zeby zostać na weekend. W poniedziałek (znów on) stwierdził, ze wyniki są juz prawie w normie, ale zeby dla pewnosci zrobić jeszcze raz i we wtorek jeszcze jedno badanie krwi i ginekologiczne i jak bedzie wsztsko w porzadku to do domu. No i jestem.
Z jednej strony się cieszę, z drugiej martwie, bo tam 4 razy dziennie chdziły położne z detektorami i badało tętno i codziennie rano miałam ktg, więc byłam spokojna, bo iestety ale leki musze przyjmować do końca (oczywiście na to są nierefundowane - 50 tabletek, które nie starczą nawet na miesiąc 70 zł ), no i dieta wątrobowa W pon mam wizyte kontrolną, mam nadzieje, ze nic złego z małą się nie dzieje.
Sam pobyt wspominam miło, bo miałam fajne dziewczyny na sali, co prawda było nas az 6, ale ogólnie w szptalu ciasno, bo położnictwo w remoncie, wiec przeniesli ją na patologie, a patologie ścisnęli jak się da. Ale kij z warunkami (chociaż łazienki fajne po remoncie), położne były super, bardzo życzliwe i pomocne, na lekarzy tez nie narzekam

Ale się rozpisałam


Widziałam zdjęcie Izuni śliczna nie nadrabiam, bo musiałabym cały ten wątek i połowe drugiego. Postaram się wdrożyć na nowo.

Margaret są zajęcie w SR dziś?
biedna.. ale się namęczyłaś w szpitalu i na pewno sporo nerwów Cię to kosztowało dobrze że już wszystko w porządku i w domku jesteś

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
Żanetko zgadzam się z Tobą, kiedyś myślałam o tym, ale wtedy jakoś bardziej się bałam, a teraz jestem już spokojna, wiem, że MUSI BYĆ DOBRZE, ale no żesz, po to one przecież są, żeby nam pomóc...
Nie liczę, że będą nade mną ,,ciumkać" - wiadome, że nie.
A tez nastawiam się na pomoc męża, jak by były jakoś strasznie nieuprzejme, to on już je tam ,,ustawi"
dokładnie mam takie samo podejście i liczę że w razie czego mój tz ekipę porodową do pionu postawi

a poza tym musze się spotkać z jedną babeczką niedługo - taką która w przyszłości będzie nasza sąsiadką - mieszka naprzeciwko naszego przyszłego domku tzn nie moich rodziców tylko koło naszej budowy i dowiedziałam się kiedyś że ona jest położna u nas w szpitalu fajna babka i muszę z nią przeprowadzić wywiad - co trzeba, jak się nastawić psychicznie i w ogóle, a ja myślałam zawsze że ona tylko pielęgniarką jest

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
u mnie miesiąc do końca


kiedy to zleciało....

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Kolina nie zwróciłam uwagi na żołędzia. Ale z tego co w necie czytałam to poprawna forma to żołądź. Ale przyjęło się że żołędź (pokdreśla nawet tu) jako owoc drzewa, a żołądź jak prącie
no właśnie mnie słowo: "żołądź" od razu skojarzyło się z tym drugim

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
ja dzis kupilam Bobasa zamias t Dzidziusia w rossmanie bo mam juz dosyc szukania po wszystkich sklepach. mam nadzieje ze bedzie równie dobry.
ja nie wiem czemu u Was tak ciężko tego "Dzidziusia" dostać

dzis w naszym ABC widziałam proszek do koloru "Dzidziuś" 1,5 kg i kosztował 12,99 i był jeszcze płyn do płukania 1l za 4,60zł (rzeczywiście od 3-go roku życia jest ) i Płyn do prania "Dzidziuś" 1l za 7,50zł miałam wziąć ten proszek ale stwierdziłam że jeszcze i tak nie będę prać więc szkoda kupować na razie

a kiedyś w moich Delikatesach Centrum był "Dzidziuś" proszek 1,8kg za 16.90 ale tylko do białego już został i była Lovela za 22.90 ale nie pamiętam czy 1,8kg czy 2kg
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:

Edytowane przez beata_1988
Czas edycji: 2011-05-18 o 10:06
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:02   #2073
BABONIK
Zadomowienie
 
Avatar BABONIK
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: za siedmioma górami ...
Wiadomości: 1 423
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

dziękuję Wam bardzo za wszystkie komplementy.

teraz blizna po CC to pikuś. widziałyście kiedyś blizny pionowe po starych CC? to masakra była . mojej dziś prawie wogóle nie widac i ja ją czuję pod palcami,ale mąż nie.

jedyny MINUS CC jak dla mnie to popocinane nerwy i brak czucia przez ok 6mcy pod blizną.brzuch jest wtedy jakby ścierpnięty.tzn to nic nie boli,ale nerwy sie regenerują i musi to chwilę potrwac,dziwne uczucie i tyle.a poza tym to mogłam po CC od razu chodzic, robic kupkę itd... bez większych dolegliwości.
na pewno zdarzają się czasem powikłania,póki co u nikogo kogo znam.

a ja po wizycie u internisty i Kindzia wiesz co mi przepisał?? LORATYDYNA i DERMOVATE na alergię,bo chcę się zadrapac,takie mam uczulenie na ciele... i co teraz o tym myślec? a skierowanie do alergologa dopiero dostałam...

miłego dnia dziewczyny
__________________
ukochana córcia


Nikoś już z nami
BABONIK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:04   #2074
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Witam z rana

Ja też spać nie mogę, wstałam razem z mężem i chyba już nie będę spała.

Kolina napewno każda zauważyła Twoj post Ale tyle się ostatnio działo, że pewnie dlatego został bez echa Cieszymy się, że już wrócilaś
ja z rana wstałam o 6,40 bo na badankach byłam, szybko poszło bo nie było kolejki o dziwo, a potem jeszcze myk na zakupki po drodze

pierwszy raz po pobieraniu krwi nie wyszedł mi siniak

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Sms od Neroli godzina 05:04 )
"Iza wcale nie jest pomarszczona i brzydka. Ale moja cudowna i kochana. I bądźcie z niej dumne ciocie, bo jako jedyna na oddziale nie płacze, jedyna na sali ciągnie cyca. Reszta kobiet zrezygnowała po porażkach i daje butelkę. A mówili, że wcześniak nie będzie umiał ciągnąć, a nasz się naumiał. Wszelkie modły pomogły. Dziękuję w imieniu Izy dziewczynki."


NEROLKA Izunia jest piękna i dzielna !!!!!!!!!!!
Iza jest przesliczna Nerolko
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:04   #2075
mamad1
Zadomowienie
 
Avatar mamad1
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 749
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Nerolka- Izunia jest śliczna! A te włoski... Jesteśmy z niej dumne Dzielna dziewczyna! (Jak jej mama)

Lilkaa- trzymaj się mocno!

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość

Ja moge się zginac prawie normalnie, nie mam skurczy i zastanawiam się czy wszystko jest ok, bo jakieś skurcze powinny się pojawiac chyba od czasu do czasu w ramach cwiczen macicy - u mnie nie.

Dziecko przyjęło juz chyba pozycję nietoperza i dalej siedzi po prawej stronie. ciekawe dlaczego? musi tam byc coś ciekawego.
Podobno nie każda kobieta odczuwa te skurcze...
Moje dziecko też bardzo często układa się po prawej stronie

Babonik fajny brzusio

Scio fajnie, że wróciłaś do domu

Kolina Kciuki za wizytę! I jeśli jeszcze ktoś ma to też.

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Wiecie co?! Mówię do mojego męża, że potrzebowałabym nowej piżamki do spania ( nie licząc tych co mam mieć do szpitala) a on do mnie to weź sobie wyciągnij moją jakąś bluzkę i kurcze dobry patent
On uwielbia jak chodzę w jego rzeczach, a Ja mam jego bluzkę taką długą jak koszulę nocną
Mój mąż już dawno podarował mi swoją koszulkę - tym bardziej, że trochę za duża na niego

Sygine ale miałaś przejścia. Dobrze, że w porę się zorientowałaś.

Gratulacje kolejnych zaczętych tygodni/miesięcy! Z tego, co pisałyście, ja wczoraj wkroczyłam w trzeci trymestr

Agulaaabar Ja ostatnio też często łapię doły. Też często nie przyznaję się mężowi, bo nie chcę, żeby się martwił, a poza tym wiele rzeczy by nie zrozumiał...
mamad1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:06   #2076
agulaaabar
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaabar
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez kindzia890 Pokaż wiadomość
Witam ja na razie po wizycie u alergologa... ale nie pamiętam kiedy się tak wściekłam na naszego internistę nie poinformował mnie, że przed wizytą dwa tygodnie trzeba odstawić leki, żeby móc od razu zrobić badania... Więc muszę zapłacić 160 zł... to podobno najtaniej.. no i Bartek bierze od pół roku złe leki normalny lekarz nie ma prawa nawet jednego wypisać na recepte.. tylko alergolog bądź pulmunolog.. i dowiedziałam się ciekawej rzeczy.. nie wiem czy wiecie, ale DZIECI ALERGIKÓW MUSZĄ SIĘ LECZYĆ U ALERGOLOGA PO SKOŃCZENIU PÓŁ ROKU ŻYCIA... Szkoda, że nikt mi tego wcześniej nie powiedział.. Bartek ma podobno zniszczony język od tej alergii i prawdopodobnie jelita... mam wielki żal do naszych lekarzy bo kompletnie nie myślą.. a młode mamy nie mają pojęcia o takich sprawach, zwłaszcza gdy jest to ich pierwsze dziecko
Nieźle.... każdy lekarz co innego i bądź tu kobieto kurcze mądra!
Na szczęście ani ja ani tż nie mamy żadnych alergii.....
Cytat:
Napisane przez Bartessa Pokaż wiadomość
ty chyba innych dzieci nie oglądałas, moj maly jak sie urodzil to z nosa mial taki pyrek na pol twarzy ze się balam co z niego wyrosnie, i do tego mial jajeczka prawie do kolan ale to podobno kazdy noworodek plci męskiej tak ma
syn Ci zapewne bardzo podziękuje za kilka lat za ten opis

Cytat:
Napisane przez sygine Pokaż wiadomość
Jak się uwinę z praniem, gotowaniem obiadu i prasowaniem, to wstawię fotkę dzisiaj lub jutro najpóźniej No i położne stwierdziły, że nawet jeśli znamy płeć, to powinniśmy jednak napisać imię i dla chłopca i dla dziewczynki. No i był zonk bo my dla dziewczynki nie mamy imienia Najpierw była mowa że Gabrysia, ale nie bylismy pewni na 100%, a w trakcie malowania brzucha przyszła mi za myśl Zuzia. Ale jednak niech nas Natan nie stawia w takiej sytuacji, bo my mamy wszystko pod chłopaka
Czekamy Lepiej dziewczynka w niebieskim niż chłopak w różowym

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Agulaabar Ja mam tak samo, czekam na męża cały dzień. On przychodzi zje, wykapie się porozmawiamy chwile i idzie spać a jak po proszę abyśmy zrobili sobie wycieczkę do innego miasta, to mu się zwyczajnie nie chce...
Okrutnie mnie to dołuje.... wiem, że pracuje fizycznie, ciężko i jest bardzo zmęczony.... na prawdę to rozumiem i nie mogę mieć do niego pretensji..... no i nie mam tylko ten dół taki...
__________________
L i l i

Czas na zmiany !
25:0
30:12
Zakończone: 2
agulaaabar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:06   #2077
Bartessa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 3 023
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość

DZIEŃ DOBRY

Witam z nad kubka kawy.... na oczy ledwo widzę, takie mam opuchnięte wiecie co.... to chyba hormony w 3 trymestrze tak szaleja..... miałam wczoraj taki atak płaczu i taki mega dół, że przez godzinę mąż mnie nie mógł uspokoić... a jeszcze te jego pytania "źle się czujesz?!" "Coś z małą?!" "Czujesz ruchy?!" "Jedziemy na szpital?!" "Coś źle zrobiłem?!" I tak w kółko.... to ja jeszcze bardziej w ryk............ a doła zlapałam przez to, że siedziałam na balkonie i patrzyłam jak na boisku sportowym chodzą sobie młodziutkie mamusie z dziećmi, koło nich tatusiowie, biegają z dziećmi za piłką, a mamusie plotkują, a ja? siedzę całymi dniami sama w domu, tż w pracy, przychodzi wymęczony ok 2o, prysznic, kolacja i spi..... nie mamy czasu pobyć ze sobą,.... iśc na basen, chociażby na głupi spacer........... dostałam mega doła ale mu o tym nie powiedzialam, bo wiem że musi pracować, że to nie jego wina a on by się tym trapił........

Maaatko ale mam powieki napuchnięte
rozumie Cię doskonale, masz taką sytuacje jak ja, tz tez caly czas w pracy, do tego mieszakm u tesciow gdzie tesciu mnie po prostu nienawidzi i go unikam, nie moge chodzic teraz za duzo i do tego teraz tz popoludniami pracuje z moim tata, bo moj tata ma firme tzn robi bramy, no i jego pomocnik zmarl i tak tz mu pomaga. fakt ze troche dorobimy ale czasami to

Cytat:
Napisane przez kindzia890 Pokaż wiadomość
Wiem, że to ważna informacja dlatego o tym pisze
Baressa to zależy jakie leki bierze. Bartek brał Pulmicort, Ventolin, Zyrtec i Singulair4... Po czym jak tylko go zobaczyła to powiedziała, że Zyrtek musze odstawić bo ma za duży brzuch jak na swój wiek.. taki bębenek się robi podobno po długim jego stosowaniu... Ventolinu też nie wolno długo brać a Bartek brał od ponad pół roku no i singular nie potrzebnie bo w sumie nie miała prawa (nie wiadomo na co uczulony) Ja bym na Twoim miejscu zadzwoniła to tej przychodni i zapytała czy, żeby zrobić badania musisz odstawić leki.. ja płacąc 160 zł za badanie krwi teraz (tzn. dopiero będę szła) nie musze odstawiać leków.. tak zrozumiałam, że jak pobierają krew to nie trzeba odstawiać.. ale nie wiem jak miał o wyglądać to badanie od razu u alergologa bo niestety go nie miał
no moj maly od 3 lat bral wlasnie zyrtec, tzn teraz 3 rok. z tym ze tylko w okresie letnim, powiedzmy 2 miesiace w roku, teraz zyrtec przestal dzialas i dostal jakies krople do oczu i syrop Aerius. No a bębenek tez ma, tzn on od urodzenia jest taki troche przy kosci ale nie jest grubas. sadzisz ze jak bral tak zyrtec to dlugo??
Bartessa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-05-18, 10:07   #2078
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Beatko czemu mnie to nie dziwi ?
__________________
"Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."


Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:08   #2079
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
dziękuję Wam bardzo za wszystkie komplementy.

teraz blizna po CC to pikuś. widziałyście kiedyś blizny pionowe po starych CC? to masakra była . mojej dziś prawie wogóle nie widac i ja ją czuję pod palcami,ale mąż nie.

jedyny MINUS CC jak dla mnie to popocinane nerwy i brak czucia przez ok 6mcy pod blizną.brzuch jest wtedy jakby ścierpnięty.tzn to nic nie boli,ale nerwy sie regenerują i musi to chwilę potrwac,dziwne uczucie i tyle.a poza tym to mogłam po CC od razu chodzic, robic kupkę itd... bez większych dolegliwości.
na pewno zdarzają się czasem powikłania,póki co u nikogo kogo znam.
ja się przez minutę wpatrywałam żeby Twoją bliznę dojrzeć i z wielkim trudem ją zauwazyłam, pięknie Ci zrobili że prawie sladu nie masz

dzieki Tobie i opisowi po CC stało się ono dla mnie mniej przerażające
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:10   #2080
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
ale jak jeździsz sama to fotelik montujesz z przodu jeśli dobrze kojarzę
Jeśli nie da się wyłączyć poduszki to nie mozna z przodu.
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:12   #2081
agulaaabar
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaabar
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez Kolina Pokaż wiadomość
no tak, jemu przydalaby sie zona po logopedii
jest uroczy - chociaz czasami wcale a wcale go nie rozumiem
Strzał w 10 !!
Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Agulaaabar Ja ostatnio też często łapię doły. Też często nie przyznaję się mężowi, bo nie chcę, żeby się martwił, a poza tym wiele rzeczy by nie zrozumiał...
Dokładnie... kto tak zrozumie humory ciężarnej jak nie inna ciężarna
Cytat:
Napisane przez Bartessa Pokaż wiadomość
rozumie Cię doskonale, masz taką sytuacje jak ja, tz tez caly czas w pracy, do tego mieszakm u tesciow gdzie tesciu mnie po prostu nienawidzi i go unikam, nie moge chodzic teraz za duzo i do tego teraz tz popoludniami pracuje z moim tata, bo moj tata ma firme tzn robi bramy, no i jego pomocnik zmarl i tak tz mu pomaga. fakt ze troche dorobimy ale czasami to
No własnie... pracować i zarabiać trzeba, zwłaszcza że rodzina się powiększa, ale samotność jest okropna Ja mam piętro niżej takiego dziadka, ktorego sie po prostu boję, bo to świr..... i bez tż nie wychodzę na podwórko, tylko kiszę się w domu i już mam dosyć rano się budzę i kręcę się w łóżku, bo po co wstawać wcześniej....dłuższy dzień do nudzenia się
__________________
L i l i

Czas na zmiany !
25:0
30:12
Zakończone: 2
agulaaabar jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-18, 10:15   #2082
Bartessa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 3 023
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez beata_1988 Pokaż wiadomość
ja się przez minutę wpatrywałam żeby Twoją bliznę dojrzeć i z wielkim trudem ją zauwazyłam, pięknie Ci zrobili że prawie sladu nie masz

dzieki Tobie i opisowi po CC stało się ono dla mnie mniej przerażające

ja tez nie mam prawie sladu po cc. trzeba sie uwaznie przyjrzec zeby cos dostrzec, ale fakt ze ta regeneracja jest malo sympatyczna.. ja natomiast po cesarce sie zle czulam, nie moglam sama sie podniesc z lozka tak mnie ciagnęlo wszystko i do tego glowa mnie strasznie bolala, nie moglam jej w poduszki poniesc, w uszach mi szumialo i dostalam normalnie kataru z tego bólu

ale gdybym musiala to przeszlabym to jeszcze raz.
Bartessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:16   #2083
blondynkapoznan
Zakorzenienie
 
Avatar blondynkapoznan
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Mój sposób na kryzys: Jem spleśniały ser, piję stare wino i jeżdżę autem bez dachu.
Wiadomości: 9 984
GG do blondynkapoznan
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

carmel tu masz tanią gondolę do xlandera
http://aukcjewp.wp.pl/gondola-x-land...621332820.html
blondynkapoznan jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:19   #2084
wodaqua
Zadomowienie
 
Avatar wodaqua
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cześć!
Czekam na położną, ale chyba coś jej się poprzestawiało i jutro wpadnie.
Od niedzieli boli mnie noga - chyba rwa kulszowa albo mój kręgosłup zaczyna o sobie przypominac. Jak chodzę, to kuleję, więc nie wychodzę z domu.
Wieczorkiem idziemy do znajomych - też autko kupili, więc sobie poogladamy nawzajem.
Ja w swoich snach znów byłam na studiach, nikt mnie na seminarium nie chciał przyjąć, w wynajmowanym mieszkaniu syf, ale chociaż było miło Toruń zobaczyc


Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
Ja też dziś miałam okropny dzień. A to rzadkość, bo generalnie taki mam charakter, że uważam że życie jest piękne, ludzie dobrzy, a mi jest w życiu super A dziś od rana było mi smutno i zła byłam na męża. Tak po prostu bez powodu... I to mnie jeszcze bardziej rozdrażniało, bo nienawidzę być tak niesprawiedliwie złoślwa czy czepliwa względem innych
A jeszcze teraz wieczorem jakoś brzuch mnie zaczął mocno boleć. NIe miałam tak do tej pory. Nie martwię się zbytnio, pewnie to normalne, no ale nieprzyjemne. I jeszcze do tego mdłości dziś silniejsze niż zwykle. 4 razy wymiotowałam
Oj Kochana, pisałaś wcześniej że żyjesz teraz bardzo intensywnie - może czas odpocząć, posiedzieć, pomyśleć o głupotach - dla Ciebie, męża i dzieciaczka na pewo dobrze to zrobi. Odpocznij!!!!


Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
kupilam takie 2 biustonosze do karmienia MOTHERCARE, zobaczymy jakie sa jak przyjda.
Ładne, takie pozytywne.

Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość
Po południu odebrałam wyniki- po raz pierwszy mam żelazo w normie i mocz też dobrze wyszedł.


Cytat:
Napisane przez Kolina Pokaż wiadomość
witam
chwalilam sie juz badaniami, ale tylko brumek zauwazyla moje pojawienie sie i post
dziekuje
Widać że faktycznie miałaś gorszą chwilę - jest nas tu tyle, że naprawdę trudno zapamiętać co kto i kiedy, a o przeoczenie nietrudno. Poza tym ciężarne z urzędu są zakręcone

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
a mój mąż okazał się bardzo dzielny. zakupił wczoraj ten niezbędny śrubokręt, przy okazji też młotek (mimo, że w domu jest, ale jego zdaniem też nie taki jak trzeba ) i złożył mi komodę na rzeczy dla Malutkiej
dla męża!

[QUOTE=brunetka2000;269852 01]Sms od Neroli godzina 05:04 )
"Iza wcale nie jest pomarszczona i brzydka. Ale moja cudowna i kochana. I bądźcie z niej dumne ciocie, bo jako jedyna na oddziale nie płacze, jedyna na sali ciągnie cyca. Reszta kobiet zrezygnowała po porażkach i daje butelkę. A mówili, że wcześniak nie będzie umiał ciągnąć, a nasz się naumiał. Wszelkie modły pomogły. Dziękuję w imieniu Izy dziewczynki."
Kto jej powiedział że brzydka i pomarszczona?! Mała jest piękna i okazuje się, że dzielna jak malo który noworodek!!! Mama będzie miała wspaniałe wsparcie, kiedy Iza dorośnie!!!

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
Agulaaabar- to dla Ciebie zdjęcia blizny po CC,pod bielizną wogóle nie widac,a na skórze...sama oceń... gdybym komuś nie mówiła,że jestem po CC to na pewno by nie zauważył...
Ja też pooglądałam, faktycznie niewidoczna ta blizna! A brzunio piękny!

Scio dobrze, że już jesteś w domu. A te leki to moim zdaniem powinny być refundowane, skoro konieczne!

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Mój teściu co prawda nie znalazł sie przypadkiem, ale także rozkoszował się moja lasagne.Nie przepada za serem na górze jakiejkolwiek zapiekanki i kiedy zobaczył coś białego od razu zapytał co to jest, uświadomiłam go że to sos beszamelowy, ale i tak nie wiedział o co chodzi ale wcinał wcinał
Mój wcinał, ale specjalnie nie chwalił - nie jest przyzwyczajony do niestandardowego menu... Nawet nie wiedział co to jest i jak się je
Ostatnio zaprosiliśmy rodzinkę na obiad do ukraińskiej knajpy i oni co chcieli jeść??? Schabowego!!! No już ledwo się powstrzymałam, żeby im powoedzieć że są wieśniaki... Na nasze gadanie zamówili golonkę i żeberka, a potem patrzyli na innych że można był wziąć barszcz lub pierogi! Ech...

Cytat:
Napisane przez Bartessa Pokaż wiadomość
A dzisiaj moj synek rano wywinąl mi numer, myslalam ze zaczne rodzic z nerwow.
Obudzilam sie o 5 zeby sie wysikac bo mnie juz mocno naciskalo, no i wychodząc z pokoju nie spojrzalam na lozko malego... ale wrocilam po niecałej minucie, patrze- koldra zawinięta w kulke... ja sobie mysle: "matko, jak on spi, ani go nie widac".. podchodzę, chce poprawic a dziecka nie ma ja juz panika, mysle sobie gdzie to poszlo, musze się ubierac i go szukac.. ide obudzic męza, przestraszona mowie mu ze Bartka nie ma, ze nie wiem gdzie jest, a ten mały łobuz wychyla się spod naszej kołdry zaspany i mówi: "tu jestem" z usmiechem na twarzy i kladzie się i spi dalej... przeszedl w czasie kiedy bylam w łazience, i musial to zrobic bardzo cicho bo mamy lazienke zaraz za dzrzwiami a nawet dzwi nie zamyklalam tak wiec powinnam go slyszec... matko, ale sie strachu najdlam.
Ostro! Ja ponoć kiedyś tak pod pierzynę się schowałam, że babcia mało na zawał nie padła
wodaqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:19   #2085
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

jejju szalejecie dziś....

Scio dobrze że Cię dokładnie przebadali, lepiej trochę dłużej posiedzieć w szpitalu i zrobić więcej badań dla pewności trzymam za Was kciuki, będzie dobrze!!!



Cytat:
Napisane przez LadyInBlack2 Pokaż wiadomość
wczoraj byłam na takiej szybkiej wizycie- skontrolować szyję, sprawdzić tętno młodego, wciąć kolejne L4- wszystko z nami ok. Poza tym, że ja- durna w 8 mc pobiegłam do autobusu bo bałam się, że się spóźnię i mam od wczoraj taki rwący ból mięśni przy spojeniu łonowym, jakby mnie ktoś skopał dzisiaj i tak jest o niebo lepiej niż wczoraj no ale generalnie znów "zapomniałam" że jestem w ciąży i już nie wszystko mi wolno
brawa za wizytę


Cytat:
Napisane przez Bartessa Pokaż wiadomość

A dzisiaj moj synek rano wywinąl mi numer, myslalam ze zaczne rodzic z nerwow.
Obudzilam sie o 5 zeby sie wysikac bo mnie juz mocno naciskalo, no i wychodząc z pokoju nie spojrzalam na lozko malego... ale wrocilam po niecałej minucie, patrze- koldra zawinięta w kulke... ja sobie mysle: "matko, jak on spi, ani go nie widac".. podchodzę, chce poprawic a dziecka nie ma ja juz panika, mysle sobie gdzie to poszlo, musze się ubierac i go szukac.. ide obudzic męza, przestraszona mowie mu ze Bartka nie ma, ze nie wiem gdzie jest, a ten mały łobuz wychyla się spod naszej kołdry zaspany i mówi: "tu jestem" z usmiechem na twarzy i kladzie się i spi dalej... przeszedl w czasie kiedy bylam w łazience, i musial to zrobic bardzo cicho bo mamy lazienke zaraz za dzrzwiami a nawet dzwi nie zamyklalam tak wiec powinnam go slyszec... matko, ale sie strachu najdlam.
no tak u rodziców w łóżku najlepiej
Filip też do nas często przywędrowuje w nocy, woła "mama, mama" wtula się we mnie i tak sobie dalej śpimy. Ja to uwielbiam


Co do położnych to mi szkoda kasy bo w W-wie to koszt 1000-1500pln, wolę zainwestować w ZZO bo to kosztuje 700zł..

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość

Wiecie co?! Mówię do mojego męża, że potrzebowałabym nowej piżamki do spania ( nie licząc tych co mam mieć do szpitala) a on do mnie to weź sobie wyciągnij moją jakąś bluzkę i kurcze dobry patent
On uwielbia jak chodzę w jego rzeczach, a Ja mam jego bluzkę taką długą jak koszulę nocną .
Ja też spałam w koszulkach tż teraz jeszcze śpię w swoich

najlepiej jednak spało mi się przed macierzyństwem bo uwielbiam spać na golasa
przy nocnym wstawaniu do dziecka niestety już nie mogę sobie na to pozwolić

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
ale jak jeździsz sama to fotelik montujesz z przodu jeśli dobrze kojarzę
Niekoniecznie, jeśli jest zamontowana poduszka powietrzna z przodu to nie wolno
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-18, 10:23   #2086
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość

Witam z nad kubka kawy.... na oczy ledwo widzę, takie mam opuchnięte wiecie co.... to chyba hormony w 3 trymestrze tak szaleja..... miałam wczoraj taki atak płaczu i taki mega dół, że przez godzinę mąż mnie nie mógł uspokoić... a jeszcze te jego pytania "źle się czujesz?!" "Coś z małą?!" "Czujesz ruchy?!" "Jedziemy na szpital?!" "Coś źle zrobiłem?!" I tak w kółko.... to ja jeszcze bardziej w ryk............ a doła zlapałam przez to, że siedziałam na balkonie i patrzyłam jak na boisku sportowym chodzą sobie młodziutkie mamusie z dziećmi, koło nich tatusiowie, biegają z dziećmi za piłką, a mamusie plotkują, a ja? siedzę całymi dniami sama w domu, tż w pracy, przychodzi wymęczony ok 2o, prysznic, kolacja i spi..... nie mamy czasu pobyć ze sobą,.... iśc na basen, chociażby na głupi spacer........... dostałam mega doła ale mu o tym nie powiedzialam, bo wiem że musi pracować, że to nie jego wina a on by się tym trapił........

Maaatko ale mam powieki napuchnięte
ja też po powrocie z badań zaliczyłam płacz bo tz na mnie głos podniósł - w sumie bez powodu i mnie się od razu na szloch zebrało ale przyszedł i przeprosił bo widzi jak teraz reaguje

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:20 ----------

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
ale jak jeździsz sama to fotelik montujesz z przodu jeśli dobrze kojarzę
ale tylko wtedy jeśli z przodu dla pasażera nie ma poduszko powietrznej

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Beatko czemu mnie to nie dziwi ?
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:

Edytowane przez beata_1988
Czas edycji: 2011-05-18 o 10:31
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:27   #2087
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
Jeśli nie da się wyłączyć poduszki to nie mozna z przodu.
hehe widzisz tak to jest jak się ma stare auto i nawet nie pomyśli o poduszkach

Cytat:
Napisane przez Bartessa Pokaż wiadomość
ja tez nie mam prawie sladu po cc. trzeba sie uwaznie przyjrzec zeby cos dostrzec, ale fakt ze ta regeneracja jest malo sympatyczna.. ja natomiast po cesarce sie zle czulam, nie moglam sama sie podniesc z lozka tak mnie ciagnęlo wszystko i do tego glowa mnie strasznie bolala, nie moglam jej w poduszki poniesc, w uszach mi szumialo i dostalam normalnie kataru z tego bólu

ale gdybym musiala to przeszlabym to jeszcze raz.
co do tego bólu głowy to na SR anestezjolog powiedział że jak się podnosi głowę po podaniu ZZO (tylko to chyba w przypadku tego podpajęczynówkowego )to właśnie tak się kończy, wg niego nie wolno podnosić głowy i dociągać karku do klatki piersiowej .
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:29   #2088
BABONIK
Zadomowienie
 
Avatar BABONIK
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: za siedmioma górami ...
Wiadomości: 1 423
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość

Fajny brzuś urośnięty, a blizna tak minimalna ze w zyciu jej nie widać i tak nisko, myslałam że to wyżej sie robi...

!
cięcie jest bardzo bardzo niziutko,jeśli ktoś nosi owłosienie łonowe to blizny na pewno nie widac wogóle.cięcie robi się pod linią owłosienia.


Cytat:
Napisane przez beata_1988 Pokaż wiadomość
ja się przez minutę wpatrywałam żeby Twoją bliznę dojrzeć i z wielkim trudem ją zauwazyłam, pięknie Ci zrobili że prawie sladu nie masz

dzieki Tobie i opisowi po CC stało się ono dla mnie mniej przerażające
ja oczywiście polecam poród SN,sama też taki chciałam przejśc,niestety moja wada nie pozwoliła mi urodzic naturalnie ale tez bardzo bałam się CC i okazało się,że nie takie to straszne jak się myśli... serio

Cytat:
Napisane przez Bartessa Pokaż wiadomość
ja tez nie mam prawie sladu po cc. trzeba sie uwaznie przyjrzec zeby cos dostrzec, ale fakt ze ta regeneracja jest malo sympatyczna.. ja natomiast po cesarce sie zle czulam, nie moglam sama sie podniesc z lozka tak mnie ciagnęlo wszystko i do tego glowa mnie strasznie bolala, nie moglam jej w poduszki poniesc, w uszach mi szumialo i dostalam normalnie kataru z tego bólu

ale gdybym musiala to przeszlabym to jeszcze raz.

no własnie w pierwszej dobie po CC nalegają aby wogóle głową nie ruszac,ponieważ może bolec głowa.Ja nie podnosiłam jej wogóle do drugiej doby.i ból głowy mnie ominął.
__________________
ukochana córcia


Nikoś już z nami
BABONIK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:35   #2089
SweetAngel1984
Zadomowienie
 
Avatar SweetAngel1984
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 521
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Wiecie co...............
stwierdzam ze ro 2011
jest dla mnie pasmem
cholernych przeciwnosci losu

moj wczorjaszy dzien i sytuacja z babka
okazaly sie tylko przystawka do glownego dania..........
maz wrocil z pracy
i ja oczywiscie wyskoczylam z opowiescia o babce

a on nagle w placz......
i mowi ze jego najmlodszy brat czyli moj szwagrier
lezy w spiczce w szpitalu bo chcial popelnic samobójstwo!!!!!!!!

poniewaz przywiezli go do Lublina ze wzgledu na ciezki satn to pojechalismy do szpitala
chlopak ma padaczke i zjadl 9 op. lekow od padaczki!
przyjechala tesciowa i sie zaczelo............
zaczela tak krzyczec i plakac
jakby on umarl!!!!!
ja rozumiem ze to ciezka sytuacja ale bylo mi wstyd
do tego sietak zdenerwowalam
bo wyskoczyla do Nas w pretensjami ajkimis dziwnymi......
wrocilismy po 23 do domu...........
nerwy i placz rozumiem
ale skurczy nie mialam, brzuch nie bolal
a mimo to dzis Igorek
moze z dwa razy
dal delikatnie znac o sobie
mam sie martwic?????

jak nie kuzynka to babka albo bratowa i teraz jeszcze to

ide nadrabiac.......
SweetAngel1984 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-05-18, 10:37   #2090
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez dziubek79 Pokaż wiadomość
hehe widzisz tak to jest jak się ma stare auto i nawet nie pomyśli o poduszkach
.
ja jeżdzę VW golfem który ma 20 lat i ma sie dobrze więc chyba w kwestii starości autka mnie nie pobijesz odpukać na razie jest niezawodne ale trzeba umieć nim jeździć bo np. jak nie dasz mu odrobinki gazu przy odpalaniu to zgaśnie taki typ ale ja uwielbiam nim jeździć - zwinne, szybkie jak trzeba, zbiera się wspaniale, zwrotne, nie rzuca się w oczy jak stoi na parkingu gdzieś cały dzień - no chyba że trafi się złodziej-amator zabytków to może by się skusił , no i tanie w eksploatacji bo na gaz cały czas powtarzam że to najlepsza kawalerska inwestycja tż-ta - bo kupił je uwaga - za 2700zł trzy lata temu
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:

Edytowane przez beata_1988
Czas edycji: 2011-05-18 o 10:40
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:38   #2091
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Idę na lumpkowe łowy bo brzuch mi się nic nie mieści i może upoluję jakiegoś arbuza
__________________
"Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."


Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:42   #2092
karolinee1983
Zadomowienie
 
Avatar karolinee1983
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ol./Waw.
Wiadomości: 1 919
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Dzień dobry

Po pierwsze - Iza jest prześliczna!!!!!!!!!!! I ile włosków ma!!!!!!!!! Cudna!


Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę o kciuki bo jutro zaczynamy remont pokoju dla małej i czeka mnie wymiana okien w domu Niestety z moim J jest rożnie przyznam, że on nie nadaje się do takich rzeczy i boję się, że ten remont będzie trwał w jego tempie ze 2 tygodnie
Żebyście z remontem się szybko uwinęli

Cytat:
Napisane przez marzena_S Pokaż wiadomość

Po południu odebrałam wyniki- po raz pierwszy mam żelazo w normie i mocz też dobrze wyszedł.
Martwi mnie jedynie glukoza: na czczo miałam 75,7 mg, po godzinie 164,9 mg , a po dwóch godzinach 87,1 mg.
Czy ten wynik po godzinie nie jest zbyt wysoki?
Badania robiłam w innym laboratorium niż ostatnio i kobieta pobierająca krew była bardzo zdziwiona, że gin kazała pobrać po godzinie krew.
Chciałam mi ją pobrać jedynie na czczo i po 2 godzinach.
Mówiła, że po godzinie nie ma ustalonych norm do takiego pomiaru (na wynikach mam podane tylko normy do pierwszego i trzeciego wskaźnika).
Ja po 1h miałam 167. Mi gin powiedział, że mieszczę się w normie, a tak naprawdę to i tak najważniejszy jest wynik na czczo i po 2h także ok u Ciebie

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Sms od Neroli godzina 05:04 )
"Iza wcale nie jest pomarszczona i brzydka. Ale moja cudowna i kochana. I bądźcie z niej dumne ciocie, bo jako jedyna na oddziale nie płacze, jedyna na sali ciągnie cyca. Reszta kobiet zrezygnowała po porażkach i daje butelkę. A mówili, że wcześniak nie będzie umiał ciągnąć, a nasz się naumiał. Wszelkie modły pomogły. Dziękuję w imieniu Izy dziewczynki."
No bo to zuch dziewczyna i nie jest brzydka i pomarszczona!

Cytat:
Napisane przez Kolina Pokaż wiadomość
dzis wieczorem mam wizyte, prosze o kciuki


Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Ale dziwnie obudzić się we własnym łóżku po 12 dniach w szpitalnym łożu
Najadłam się w szpitalu niezłego stracha. Wszystko zaczęło się od swędzenia, zrobiłam więc 5 maja transaminazy wątrobowe i okazało się ze 3 krotnie przekraczają norme (norma 40 u mnie 120), zadzwoniłam do gn i ta kazała od razu do szpitala. Tam pokłóli mnie na wszystkie strony i 6 maja juz mi urosło do 140. Od razu podłączyli mnie pod ktg, zeby zobaczyc jak tętno dziecka, leki itd. Codziennie mnie podpinali rano pod to ktg, faszerowali mnie nawet elenium na uspokojenie , które na mnie wcale nie działało W niedziele zrobili mi badanie ginekologiczne i usg, bo w końcu przyszedł jakiś lekarz, któremu się chciało i coś od niego zależało. na badaniu gin. wszystko ok. pozamykane itd. Na usg wyszło, ze mała jest duża. Wazy 2200g (tydz. 31/32), o 3 tygodnie wyprzedza norme, wiec pan dr stwierdził, ze sprawdzamy, czy nie ma cukrzycy, więc na drugi dzień robili mi jeszcze krzywą cukrową, ale okazało się, ze wszytsko jest w normie. Po prostu mała będzie klocuszkiem, nastraszył troche cc Ale moja gin na tym etapie kazała się jeszcze nie martwić. We wtorek znów badali mi krew i ładnie spadło. Ale znow popołudniu dostałam bóli brzucha, więc dali mi kroplówkę. ale po niej wszytsko przeszło. w czwartek ordynator na obchodzie stwierdził, ze jak w pt wyniki spadną o wypuszczą mnie na weekend, ale w pt był juz inny lekarz(ten od usg - bardzo fany) i stwierdził, zeby zostać na weekend. W poniedziałek (znów on) stwierdził, ze wyniki są juz prawie w normie, ale zeby dla pewnosci zrobić jeszcze raz i we wtorek jeszcze jedno badanie krwi i ginekologiczne i jak bedzie wsztsko w porzadku to do domu. No i jestem.
Z jednej strony się cieszę, z drugiej martwie, bo tam 4 razy dziennie chdziły położne z detektorami i badało tętno i codziennie rano miałam ktg, więc byłam spokojna, bo iestety ale leki musze przyjmować do końca (oczywiście na to są nierefundowane - 50 tabletek, które nie starczą nawet na miesiąc 70 zł ), no i dieta wątrobowa W pon mam wizyte kontrolną, mam nadzieje, ze nic złego z małą się nie dzieje.
Sam pobyt wspominam miło, bo miałam fajne dziewczyny na sali, co prawda było nas az 6, ale ogólnie w szptalu ciasno, bo położnictwo w remoncie, wiec przeniesli ją na patologie, a patologie ścisnęli jak się da. Ale kij z warunkami (chociaż łazienki fajne po remoncie), położne były super, bardzo życzliwe i pomocne, na lekarzy tez nie narzekam
Oj bidulo, należałaś się w tym szpitalu dobrze, że już w końcu w domku

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Sma od Nerolki:
"Bo mi chodziło o to, że Wy ją zachwalacie, a ona jest naprawdę brzydka i pomarszczona. To ja tak mówię. Ale dziękuje Wam za te słowa. I znowu ryczę ze szczęścia przez Was. Trzymam kciuki za wizyty i ciesze si, że Shirze nic sie nie stało na szczęście. U nas bez zmian. Niunia śpi po cycu. "
No wiesz co Nerola, byś się wstydziła!!! Jest piękna i koniec kropka (i nie piszę tego, żeby Ci było miło - naprawdę tak uważam)

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
SMS od nerolki: " U nas super. Jeszcze nie wiemy kiedy wychodzimy, a właściwie kiedy Iza bo ja mogę dziś. A ona jednak wcześniak i była obserwacja układu pokarmowego ze względu na wielowodzie.Dam znać. A w tamtej wiadomości chodziło mi o to, że ja mówię, że jest brzydka i pomarszczona, a Wy tak zachwalacie. Chyba z grzeczności haha bo T. mówi na nią brzydki kartofel. Dzięki Wam. Bo się poryczałam ciocie."
Super, że dobrze u Was i mała tak pięknie cyca potrafi ciągnąc
nie potrafię wyjść z podziwu

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
lecę czytać tylko pochwalę się że dziś zaczęliśmy 32tc!
Gratuluję

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
Witam z nad kubka kawy.... na oczy ledwo widzę, takie mam opuchnięte wiecie co.... to chyba hormony w 3 trymestrze tak szaleja..... miałam wczoraj taki atak płaczu i taki mega dół, że przez godzinę mąż mnie nie mógł uspokoić... a jeszcze te jego pytania "źle się czujesz?!" "Coś z małą?!" "Czujesz ruchy?!" "Jedziemy na szpital?!" "Coś źle zrobiłem?!" I tak w kółko.... to ja jeszcze bardziej w ryk............ a doła zlapałam przez to, że siedziałam na balkonie i patrzyłam jak na boisku sportowym chodzą sobie młodziutkie mamusie z dziećmi, koło nich tatusiowie, biegają z dziećmi za piłką, a mamusie plotkują, a ja? siedzę całymi dniami sama w domu, tż w pracy, przychodzi wymęczony ok 2o, prysznic, kolacja i spi..... nie mamy czasu pobyć ze sobą,.... iśc na basen, chociażby na głupi spacer........... dostałam mega doła ale mu o tym nie powiedzialam, bo wiem że musi pracować, że to nie jego wina a on by się tym trapił........

Maaatko ale mam powieki napuchnięte
nie smutaj, u mnie podobnie jest - tż pracuje, ja siedzę sama w domu, jak wraca to jest zmęczony i za dużo ze mną nie posiedzi niestety - musimy dać radę kochana

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
No własnie... pracować i zarabiać trzeba, zwłaszcza że rodzina się powiększa, ale samotność jest okropna Ja mam piętro niżej takiego dziadka, ktorego sie po prostu boję, bo to świr..... i bez tż nie wychodzę na podwórko, tylko kiszę się w domu i już mam dosyć rano się budzę i kręcę się w łóżku, bo po co wstawać wcześniej....dłuższy dzień do nudzenia się
Nie jesteś sama dlatego ja wstałam dziś o 11
__________________





MAJA 06.08.2011 r.



karolinee1983 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:44   #2093
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez SweetAngel1984 Pokaż wiadomość
Wiecie co...............
stwierdzam ze ro 2011
jest dla mnie pasmem
cholernych przeciwnosci losu

moj wczorjaszy dzien i sytuacja z babka
okazaly sie tylko przystawka do glownego dania..........
maz wrocil z pracy
i ja oczywiscie wyskoczylam z opowiescia o babce

a on nagle w placz......
i mowi ze jego najmlodszy brat czyli moj szwagrier
lezy w spiczce w szpitalu bo chcial popelnic samobójstwo!!!!!!!!

poniewaz przywiezli go do Lublina ze wzgledu na ciezki satn to pojechalismy do szpitala
chlopak ma padaczke i zjadl 9 op. lekow od padaczki!
przyjechala tesciowa i sie zaczelo............
zaczela tak krzyczec i plakac
jakby on umarl!!!!!
ja rozumiem ze to ciezka sytuacja ale bylo mi wstyd
do tego sietak zdenerwowalam
bo wyskoczyla do Nas w pretensjami ajkimis dziwnymi......
wrocilismy po 23 do domu...........
nerwy i placz rozumiem
ale skurczy nie mialam, brzuch nie bolal
a mimo to dzis Igorek
moze z dwa razy
dal delikatnie znac o sobie
mam sie martwic?????

jak nie kuzynka to babka albo bratowa i teraz jeszcze to

ide nadrabiac.......
widzę że ostatnio same kłopoty i zmartwienia Cię dopadają... trzymaj się dzielnie i nie denerwuj

moja teściowa od wczoraj w domu, powoli sie rozkręca i dochodzi do siebie. Dostała 33 dni chorobowego - jak ja wytrzymam tyle czasu z nią.... przedtem przynajmniej w pracy była to miałam ją z głowy przez cały dzień do 15..... ech....
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:

Edytowane przez beata_1988
Czas edycji: 2011-05-18 o 10:45
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-05-18, 10:45   #2094
Bartessa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Polska ;)
Wiadomości: 3 023
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
cięcie jest bardzo bardzo niziutko,jeśli ktoś nosi owłosienie łonowe to blizny na pewno nie widac wogóle.cięcie robi się pod linią owłosienia.




ja oczywiście polecam poród SN,sama też taki chciałam przejśc,niestety moja wada nie pozwoliła mi urodzic naturalnie ale tez bardzo bałam się CC i okazało się,że nie takie to straszne jak się myśli... serio




no własnie w pierwszej dobie po CC nalegają aby wogóle głową nie ruszac,ponieważ może bolec głowa.Ja nie podnosiłam jej wogóle do drugiej doby.i ból głowy mnie ominął.
ja się nie podnosilam przez 12 godzin, lezalam bez ruchu jak trup. a po 12 godzinach przyszla pielegniarka i kazala mi wstac zebym sie umyla. ale niektorym kobietkom jak np sasiadce z pokoju przyniesli maluszka juz 3 godziny po cc i chcac nie chcec musiala sie opiekowac malenstwem. a dopiero znieczulenie zaczelo ją puszczac.... t dopiero aua bylo...

Cytat:
Napisane przez SweetAngel1984 Pokaż wiadomość
Wiecie co...............
stwierdzam ze ro 2011
jest dla mnie pasmem
cholernych przeciwnosci losu

moj wczorjaszy dzien i sytuacja z babka
okazaly sie tylko przystawka do glownego dania..........
maz wrocil z pracy
i ja oczywiscie wyskoczylam z opowiescia o babce

a on nagle w placz......
i mowi ze jego najmlodszy brat czyli moj szwagrier
lezy w spiczce w szpitalu bo chcial popelnic samobójstwo!!!!!!!!

poniewaz przywiezli go do Lublina ze wzgledu na ciezki satn to pojechalismy do szpitala
chlopak ma padaczke i zjadl 9 op. lekow od padaczki!
przyjechala tesciowa i sie zaczelo............
zaczela tak krzyczec i plakac
jakby on umarl!!!!!
ja rozumiem ze to ciezka sytuacja ale bylo mi wstyd
do tego sietak zdenerwowalam
bo wyskoczyla do Nas w pretensjami ajkimis dziwnymi......
wrocilismy po 23 do domu...........
nerwy i placz rozumiem
ale skurczy nie mialam, brzuch nie bolal
a mimo to dzis Igorek
moze z dwa razy
dal delikatnie znac o sobie
mam sie martwic?????

jak nie kuzynka to babka albo bratowa i teraz jeszcze to

ide nadrabiac.......
moja kolezanka tez zjadla leki na padaczke, samobojstwo chciala popelnic, ale jej sie nie udalo...

nie dziw się matce, sama zrozumiesz jak to jest, to byl dla niej szok, wiesz matka widzi wszystko odrazu w najgorszych barwach... sama nie wiem jak ja bym zareagowala, moze wpadlabym w histerie

dbaj o siebie i nie zamartwiaj sie

Edytowane przez Bartessa
Czas edycji: 2011-05-18 o 10:46
Bartessa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:46   #2095
SweetAngel1984
Zadomowienie
 
Avatar SweetAngel1984
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 521
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Sweet ja Ci współczuje tej babki, ale takim starym sie nie przetłumaczy, dużo rzeczy sobie dodają i wymyślają żaląc się do reszty rodziny właśnie.
Na starość się coś na łeb robi, z prawie każdą babką. Życie jest męczące przez takie akcje z rodziną..
dokładnie tak

thx za zrozumienie

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
Sweet w ogóle nie planujesz kupn fotelika?
nie będziecie nigdzie z małym się przemieszczać, choćby do rodziny na imprezę? wszędzie jeździcie komunikacją czy na piechtę?
wiesz co planujemy kupno samochodu ale pewnie dopiero w nastepnym roku wiec dopiero wtedy kupie.

szpital mamy 7 min stad na piechotke

a moj tata ma w samochodzie fotelik dla maluszka bo wozi czesto chrzensiaka wiec poco nam dwa jak tamten non stop jest w aucie.............. i zawsze na imprezy rodzinne jest naszym szoferem nawet teraz hehe

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość

My już po zakupkach, nachodziłyśmy się z siostrą aż Mały wariował chyba typowy mężczyzna z niego będzie, że nie lubi zakupów hehe

A oto co kupiłyśmy dla niego
To beżowe to kocyk żakardowy bawełniany, bo któraś pisała, że najlepsze
sliczne te zakupy

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Czesc.

W końcu nas wypuścili. Dziękujemy za wszytskie kciuki. Wyniki ładnie spadły, ale niestety strach ciągle jest. Jutro opowiem więcej, bo dziś jestem okropnie zmęczona.

wreszcie jak dobrze ze jestes

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
http://allegro.pl/karuzela-wyspa-mar...613504719.html

Co myślicie o tej karuzeli? Ma któraś z Was taką?
mi sie bardzo podoba

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Sweet no jedna rzecz Ja bym nie wytrzymała chyba ze śmiechu z taką babką
chetnie sie zamienię

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
sweet a jak ze szpitala wrocisz?
moj tato po nas przyjedzie z moim mezem ma w samochodzie fotelik dla malego
ale ja tam wolalabym go na rekach wiezc to tylko 2 min drogi
SweetAngel1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:50   #2096
wodaqua
Zadomowienie
 
Avatar wodaqua
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
u mnie miesiąc do końca
U mnie 81 dni - jakoś się uspokoiłam!

Nerola, ale Ty jesteś! Jaka pomarszczona?
Jakoś podnoszą mnie na duchu te coraz to lepsze wiadomosci od Ciebie!

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Dżem też bardzo lubię i Republikę. Ale ostatnio, stale i niezmiennie jestem zakochana w Czesławie I zostanę jego żoną
Żebym ja nie miała męża... Chociaż datę urodzin mają wspólną

Cytat:
Napisane przez kindzia890 Pokaż wiadomość
Witam ja na razie po wizycie u alergologa... ale nie pamiętam kiedy się tak wściekłam na naszego internistę nie poinformował mnie, że przed wizytą dwa tygodnie trzeba odstawić leki, żeby móc od razu zrobić badania... Więc muszę zapłacić 160 zł... to podobno najtaniej.. no i Bartek bierze od pół roku złe leki normalny lekarz nie ma prawa nawet jednego wypisać na recepte.. tylko alergolog bądź pulmunolog.. i dowiedziałam się ciekawej rzeczy.. nie wiem czy wiecie, ale DZIECI ALERGIKÓW MUSZĄ SIĘ LECZYĆ U ALERGOLOGA PO SKOŃCZENIU PÓŁ ROKU ŻYCIA... Szkoda, że nikt mi tego wcześniej nie powiedział.. Bartek ma podobno zniszczony język od tej alergii i prawdopodobnie jelita... mam wielki żal do naszych lekarzy bo kompletnie nie myślą.. a młode mamy nie mają pojęcia o takich sprawach, zwłaszcza gdy jest to ich pierwsze dziecko


Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
Witam z nad kubka kawy.... na oczy ledwo widzę, takie mam opuchnięte wiecie co.... to chyba hormony w 3 trymestrze tak szaleja..... miałam wczoraj taki atak płaczu i taki mega dół, że przez godzinę mąż mnie nie mógł uspokoić... a jeszcze te jego pytania "źle się czujesz?!" "Coś z małą?!" "Czujesz ruchy?!" "Jedziemy na szpital?!" "Coś źle zrobiłem?!" I tak w kółko.... to ja jeszcze bardziej w ryk............ a doła zlapałam przez to, że siedziałam na balkonie i patrzyłam jak na boisku sportowym chodzą sobie młodziutkie mamusie z dziećmi, koło nich tatusiowie, biegają z dziećmi za piłką, a mamusie plotkują, a ja? siedzę całymi dniami sama w domu, tż w pracy, przychodzi wymęczony ok 2o, prysznic, kolacja i spi..... nie mamy czasu pobyć ze sobą,.... iśc na basen, chociażby na głupi spacer........... dostałam mega doła ale mu o tym nie powiedzialam, bo wiem że musi pracować, że to nie jego wina a on by się tym trapił........
Może zaproś kogoś na pogaduchy, jakąś koleżankę, lepiej się poczujesz...
Ja też nie jestem szczęśliwa, jak mój wraca z pracy zmęczony - ale on o 16 juz jest w domu. Staram się więc w domu zrobic jak najwięcej, żeby on potem nie musiał i w ten sposób mial czas dla mnie

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
jedyny MINUS CC jak dla mnie to popocinane nerwy i brak czucia przez ok 6mcy pod blizną.brzuch jest wtedy jakby ścierpnięty.tzn to nic nie boli,ale nerwy sie regenerują i musi to chwilę potrwac,dziwne uczucie i tyle.a poza tym to mogłam po CC od razu chodzic, robic kupkę itd... bez większych dolegliwości.
na pewno zdarzają się czasem powikłania,póki co u nikogo kogo znam.
A jakie miałaś znieczulenie?
I chyba w podpisie masz błąd z tym 26 kwietnia

SweetAngel, przykro mi, że jeszcze takie kłopoty na Was spadły! Ciężka sytuacja.

Beatko, cierpliwości w takim razie z teściową życzę!
wodaqua jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:52   #2097
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

oj Sweet współczuję przynajmniej wiadomo dlaczego brat tak postąpił? miał jakies problemy? czy ogólna depresja?
kurcze ale to nieszczęścia się ludziom przydarzają codziennie



Dziewczyny z innej beczki mam pytanie - co podarujecie swoim mamom na Dzień Matki??

chciałam swojej dać coś więcej bo bardzo nam pomaga, ja leżę a ona zajmuje się Filipem, obiady gotuje, robi pranie itd.. tż też dużo robi ale bez mamy to byśmy nie dali rady
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:55   #2098
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Sweet przykro mi że tak się miesza wierzę, że to tylko przejściowe i reszta roku będzie już lepsza- przecież musi być bo będzie dzidzia z Wami !!!

a co do 2 minut od szpitala to znam historie że nawet wtedy szpital bez fotelika nie wypuszczał ale pewnie to wszystko zależy od szpitala

Beatko faktycznie mój ma mniej latek ale za to przebieg ogromny choć ja moje autko uwielbiam nie zawiodło mnie jeszcze, a jak się psuje to zawsze przed moim wyjazdem gdzieś i to w takich okolicznościach że mnie stres omija bo albo mogę ojca ściągnąć albo jak mój Tz jedzie a nie jak sama gdzieś się wybieram to się nazywa lojalność
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:55   #2099
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

Cytat:
Napisane przez SweetAngel1984 Pokaż wiadomość
ale ja tam wolalabym go na rekach wiezc to tylko 2 min drogi
nie wolno! nawet na 2 min
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-18, 10:55   #2100
kindzia890
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 96
Dot.: Jeszcze moment, jeszcze chwila i na porodówkę damy dyla. Mamusie lipiec-sierpie

"a ja po wizycie u internisty i Kindzia wiesz co mi przepisał?? LORATYDYNA i DERMOVATE na alergię,bo chcę się zadrapac,takie mam uczulenie na ciele... i co teraz o tym myślec? a skierowanie do alergologa dopiero dostałam..."

podobno przy dziewczynkach dużo kobiet ma takie dolegliwości ale czym to jest spowodowane to nie wiem ja też tak mam i moja znajoma ma dwie córeczki również ciągle się drapała.... pomaga mi pić dużo płynów i smarować się kremami... wizytę masz zaraz u alergologa to coś wymyśli na pewno
kindzia890 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:44.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.