Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-05-23, 01:54   #2311
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
to napisz do niego co tam słuchac jak życie leci co tam jak tam tak wiesz na luzie
Żeby to było takie łatwe Ale będę działać, bo faktycznie w końcu oszaleję przez to uczucie
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 08:11   #2312
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
wandaweranda - nie fabryczna. Nabyta.
jak nabyta, to do wyprostowania jak najbardziej. Zwłaszcza, że w pełni, jak rozumiem, uświadomiona.
Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
wandzia - sprowadzasz na rozstaniowy, wiesz?
kurde, jakoś tak smutno to zabrzmiało
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 08:45   #2313
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

lily nie bolało za bardzo, dziękuję...

Od razu mi lżej. Nie potrafię za bardzo rozmawiać z kimś innym o tym, bo większośc znajomych to nasi wspólnie znajomi,a ja chyba nie chce tego powiedzieć na głos, że to koniec. Czekam też na jakąś falę załamki, miałam kilka gorszych dni, a tak to dobrze się trzymam. Chyba bardziej raniły mnie te bezsensowne kłótnie.
Czasem wydaję mi się, że łatwiej by bylo, gdyby mnie zdradził, albo rozstalibyśmy się w kłotni..
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 09:22   #2314
plu
Rozeznanie
 
Avatar plu
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 686
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez loloo Pokaż wiadomość
dokładnie.
jestem teraz tak rozdarta przez tą sytuacje.
widzę na telefonie nowego smsa od tego nowego i od razu czuję jak mi ciśnienie skacze. odpisuje i zaczynam się zastanawiać po co to wszystko. jak byłam z M. (czyli w sumie jeszcze dwa dni temu ) to P. pisał do mnie w tak cudowny i magiczny sposób, a teraz tak jakoś zwyczajnie. nie wiem, przestraszył się że nie mam już chłopaka i chce za niego od razu wychodzić za mąż?

chciałabym się z nim spotkać, pogadać. ale sama tego nie zaproponuję.
trochę mi procenty szumią w głowie i zastanawiam się czy nie wystosować do niego jakiegoś smsa z zapytaniem o co mu tak właściwie chodzi, ale nie wiem jak to ująć w słowa żeby nie wyszło że jakaś zdesperowana jestem. bo faktycznie nie jestem zdesperowana, myślę nim często, bo nasze ostatnie spotkanie było bardzo miłe, ale jeśli jemu chodzi tylko o seks/zwykłą znajomość to wolałabym wiedzieć teraz niż jak już się za bardzo w to wkręcę.

U mnie nowy (róznież P. ) jak się dowiedział że się rozstałam z byłym to nagle nabrał jakiegoś dziwnego dystansu, tzn. stwierdził że to przez niego odeszłam od byłego i teraz jest mu z tym źle i czuje dziwną presję że teraz musimy być razem. Tłumaczyłam mu że zerwałam przede wszystkim dla siebie, a nie dla kogoś innego, ale on nadal od czasu do czasu porusza ten temat... w ogóle wplątałam się z nim w strasznie dziwny układ który nie wiem do czego zmierza... i nie pisz smsa z pytaniem co z Wami! Ja tak zrobiłam no i on oczywiście pomyślał że na niego naciskam

Cytat:
Napisane przez pozytywka_ Pokaż wiadomość
ile nie jestescie juz razem?
tego się obawiam najbardziej, tej samotności na każdym kroku a to mnie strasznie zblokuje przed poznawaniem innych ludzi, nauką, życiem codziennym. będę wrakiem człowieka. ale wiem że nie warto się w to pchać znowu, bo nic sie nie zmieni... boli to
u mnie to świeża sprawa (2 tyg?) ale trzymam się jakoś chyba właśnie dlatego że decyzja wyszła ode mnie i to ja byłam pewna że już nie chce tego ciągnąc. Teraz z jednej strony czuje ulge a z drugiej bardzo mi go brakuje

Edytowane przez plu
Czas edycji: 2011-05-23 o 09:25
plu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 09:42   #2315
LetMeBeYourFantasy_
Rozeznanie
 
Avatar LetMeBeYourFantasy_
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
decyzja wyszła ode mnie i to ja byłam pewna że już nie chce tego ciągnąc. Teraz z jednej strony czuje ulge a z drugiej bardzo mi go brakuje
Ojj u mnie dokładnie to samo... Sprzecznośc goni sprzeczność.
LetMeBeYourFantasy_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 09:56   #2316
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
jak nabyta, to do wyprostowania jak najbardziej. Zwłaszcza, że w pełni, jak rozumiem, uświadomiona.
Akurat o Tobie myślałam Chyba załatwiłam to wczoraj. Powiedziałam mu, żeby więcej do mnie nie pisał, bo ta relacja nie ma sensu, tylko miesza mi w głowie. On na to, że "przecież i tak prędzej czy później jedno do drugiego napisze, bo nas do siebie ciągnie - nie chcę tracić tak cennej znajomości", więc wypaliłam "albo jesteśmy w związku, albo się nie kontaktujemy, żeby móc ruszyć dalej". W odpowiedzi dostałam "nie mam czasu teraz o tym myśleć" (rozmowa odbyła się przez gg, on jest z innego miasta i nie zamierzam się z nim spotykać po to, żeby porozmawiać setny raz o tym samym).

I na tym skończył się kontakt, nie było smsa na dobranoc ani na dzień dobry. Zobaczymy, na jak długo.

Wyćwierkałam to Nowemu, bo się pytał, czy gość jeszcze do mnie pisze i wkurzył się "no to pięknie, przecież jest od Ciebie uzależniony i prędzej zdecyduje się na związek niż urwanie kontaktu". Wypaliłam z tym hasłem właśnie dlatego, że jestem przekonana, że nie będzie powrotu... Nie chcę tracić tamtej znajomości, ale ona mnie zatrzymuje w miejscu, więc niestety brak kontaktu jest jedynym sposobem, bym mogła poczuć coś więcej do kogokolwiek.
Cytat:
Napisane przez LetMeBeYourFantasy_ Pokaż wiadomość
Czasem wydaję mi się, że łatwiej by bylo, gdyby mnie zdradził, albo rozstalibyśmy się w kłotni..
Też tak myślałam, ale potem czytam ten wątek i dochodzi do mnie, że chyba jednak nie... Zdrada pozostawia ogromne spustoszenie w sercu i psychice, a kłótnie koszmarnie zaniżają naszą samoocenę. Te wszystkie sposoby na zostanie porzuconą to jeden *uj, że tak powiem
Cytat:
Napisane przez plu Pokaż wiadomość
i nie pisz smsa z pytaniem co z Wami! Ja tak zrobiłam no i on oczywiście pomyślał że na niego naciskam
Faceci nie rozmawiają o takich sprawach i nie lubią tego rodzaju rozmów, nie ma sensu ich zaczynać, bo tylko ukręcacie bicz na siebie.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 10:41   #2317
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

mimo sobotniego konca świata, miewam się dobrze
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
On na to, że "przecież i tak prędzej czy później jedno do drugiego napisze, bo nas do siebie ciągnie - nie chcę tracić tak cennej znajomości", więc wypaliłam "albo jesteśmy w związku, albo się nie kontaktujemy, żeby móc ruszyć dalej". W odpowiedzi dostałam "nie mam czasu teraz o tym myśleć" (rozmowa odbyła się przez gg, on jest z innego miasta i nie zamierzam się z nim spotykać po to, żeby porozmawiać setny raz o tym samym).

I na tym skończył się kontakt, nie było smsa na dobranoc ani na dzień dobry. Zobaczymy, na jak długo.
ależ on Tobą manipuluje............... .......co za tupet no słow mi brakuje.
Kobieto, musisz mieć jaja w tej sytuacji. Pozostań konsekwentna, to Cię doprowadzi do sukcesu.
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie chcę tracić tamtej znajomości, ale ona mnie zatrzymuje w miejscu, więc niestety brak kontaktu jest jedynym sposobem, bym mogła poczuć coś więcej do kogokolwiek.
jesteś już duża dziewczynka i dobrze wiesz, że nie można mieć w życiu wszystkiego naraz. Widzę, że to rozumiesz.
Wiesz co tak poza tym? nie ćwierkaj za dużo Nowemu. Wiesz jak to jest-info o przeszłych zwiazkach wszelkim "nowym" trzeba dozować z wielkim umiarem, bo to działa na zasadzie puszki Pandory.

Tamta relacja to jest Twoja sprawa, musisz ją załatwić we własnym zakresie. I to definitywnie. Szkoda życia dziewczyno, serio. Nie ma nic piękniejszego, jak spalić za sobą mosty-a w Twojej sytacji to jest najlepsza decyzja. Przyjdzie zupełnie inna perspektywa, dojdą siły zyciowe, wzrośnie poczucie własnej wartości. Wolność. No kurczę, wiem, co mówię.
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 11:28   #2318
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Dearlie, tak zerwałam z nim kontakt na 4 miesiące i to był naprawdę sensownie spędzony czas, trochę rozmyślałam, trochę tęskniłam, ale nie dzwoniłam bo wiedziałam że bez sensu... nie szukałam nikogo na siłę a później niestety zrobiło mi się przykro po pewnej imprezie i tak poszło...

wczoraj się z nim widziałam... nie będziemy razem. Przyjęłam. On nie chce nikogo mieć, nie wie czego chce, nie może zapomnieć o tym co zrobiłam. Przydała mi się ta rozmowa. Teraz jesteśmy "w zgodzie".. wszystko zależy ode mnie czy się będziemy widywać czy nie. Ja myślę, że nie chcę, ale ciekawe jak długo wytrzymam...

i czuję się podle, bo ja też nie wiem czego chce i z kim... co dwa dni zmieniam zdanie. Mam zamiar się teraz odciąć całkowicie od tych spraw "miłosnych", zobaczymy czy ze skutkiem.

a teraz siedzę, słucham smutnych piosenek i mi tak dobrze ze sobą.
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 11:30   #2319
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

No i dupa moje nastawiewnie pozytywne gdzieś polazło i nie wróciło


wstałam, z ochotą napisania do niego żeby się spotkać z Nowym, jednak chciałabym coś wiedzieć a nie się zadręczać o co tu chodzi dlaczego przestał się nagle odzywać, a mielismy razem zamieszkac ?
weszłama na internet patrze jest, i nagle jak ja się pojawilam zniknał
przeciez ja mu nic nie zrobiłam nie poklocilismy się nic, padły ciężki wyznania i plany i co nie ma go przepadł bez słowa. nie rozumiem

aaa naprawde nie wytrzymam i napisze. w pt się widzielismy ciężkie love a teraz nic cisza ucieka nawet z gadu jak mnie widzi.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 11:43   #2320
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
więc wypaliłam "albo jesteśmy w związku, albo się nie kontaktujemy, żeby móc ruszyć dalej". W odpowiedzi dostałam "nie mam czasu teraz o tym myśleć"
I na tym skończył się kontakt, nie było smsa na dobranoc ani na dzień dobry. Zobaczymy, na jak długo.
u mnie było podobnie, ciągle takie rozmowy miały miejsce przez telefon. Za którymś tam ultimatum powiedział, że nie chce ze mną być. Czy się skończyło? nie

dopiero wczoraj odbyłam z nim rzeczywiście poważną rozmowę, bo zazwyczaj to był monolog (mój) i teraz wreszcie mogę powiedzieć, że ROZUMIEM o co chodzi.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Nie chcę tracić tamtej znajomości, ale ona mnie zatrzymuje w miejscu, więc niestety brak kontaktu jest jedynym sposobem, bym mogła poczuć coś więcej do kogokolwiek.
czuję dokładnie tak samo.. chciałabym, żebyśmy z eksem byli na stopie przyjacielskiej, ale cholera to jest ciągłe tkwienie w miejscu i nie danie sobie szansy na coś nowego.
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 11:48   #2321
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
No i dupa moje nastawiewnie pozytywne gdzieś polazło i nie wróciło


wstałam, z ochotą napisania do niego żeby się spotkać z Nowym, jednak chciałabym coś wiedzieć a nie się zadręczać o co tu chodzi dlaczego przestał się nagle odzywać, a mielismy razem zamieszkac ?
weszłama na internet patrze jest, i nagle jak ja się pojawilam zniknał
przeciez ja mu nic nie zrobiłam nie poklocilismy się nic, padły ciężki wyznania i plany i co nie ma go przepadł bez słowa. nie rozumiem

aaa naprawde nie wytrzymam i napisze. w pt się widzielismy ciężkie love a teraz nic cisza ucieka nawet z gadu jak mnie widzi.
Ehhh, nie wiem czego portzebujesz żeby przejrzeć na oczy. Ewidentnie mu na Tobie nie zależy, ale nie powie Ci tego prosto w oczy. Faceci to tchórze, jak widać z wielu historii nawet zerwać nie potrafią normalnie tylko wymyślają kosmiczne historie żeby się wybielić
On pewnie lubi trzymać kilka sroczek za ogon, a Ty lecisz na to jak ostatnia naiwna, bo on pogada, jego to nie kosztuje, a podtrzymuje w Tobie nadzieję - a nóż łyżka widelec będziesz go chciała zatrzymać np. seksem? Takich delikwentów też znam
solideja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 11:50   #2322
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
Wiesz co tak poza tym? nie ćwierkaj za dużo Nowemu. Wiesz jak to jest-info o przeszłych zwiazkach wszelkim "nowym" trzeba dozować z wielkim umiarem, bo to działa na zasadzie puszki Pandory.
Wiem coś o tym i Malla Ty też
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 11:57   #2323
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
ależ on Tobą manipuluje............... .......co za tupet no słow mi brakuje.
Kobieto, musisz mieć jaja w tej sytuacji. Pozostań konsekwentna, to Cię doprowadzi do sukcesu.
Wydaje mi się, że robi to zupełnie nieświadomie. Jak zwykle sam nie wie, czego chce. Ale to nie zmienia faktu, że ma mnie na talerzu. Myślałam, że da się jakoś pozostawić ten kontakt w miarę normalnym, ale po ostatnich 2 wspólnych weekendach stwierdzam, że jednak nie. Zbyt dobrze mi z nim było, zachowywaliśmy się jak normalna, świeżo zakochana para. A ja nie chcę być w związku bez związku. Gdyby wtedy zarządził powrót, pewnie bym się zgodziła... Ale poznałam kogoś innego i powrót na stare śmieci nie jawi się już takim atrakcyjnym...
Cytat:
Napisane przez wandaweranda Pokaż wiadomość
Wiesz co tak poza tym? nie ćwierkaj za dużo Nowemu. Wiesz jak to jest-info o przeszłych zwiazkach wszelkim "nowym" trzeba dozować z wielkim umiarem, bo to działa na zasadzie puszki Pandory.
Tak, tak, uważam na to Nie zaczynam sama tematu. Nie lubię, jak ktoś jest o mnie zazdrosny, to świadczy o braku zaufania i wcale mnie nie dowartościowuje.
Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
Wczoraj się z nim widziałam... nie będziemy razem. Przyjęłam. On nie chce nikogo mieć, nie wie czego chce, nie może zapomnieć o tym co zrobiłam. Przydała mi się ta rozmowa. Teraz jesteśmy "w zgodzie".. wszystko zależy ode mnie czy się będziemy widywać czy nie. Ja myślę, że nie chcę, ale ciekawe jak długo wytrzymam...
Lepiej wytrzymać, bo musicie oboje ochłonąć i nabrać do Waszej relacji dystansu, inaczej nic z tego nie będzie. Czekają Cię same korzyści, bo z czasem zyskasz Pewność. Cierpliwość popłaca

Masz rację, czas odpocząć od zawirowań emocjonalnych i odnaleźć SIEBIE.
Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
wstałam, z ochotą napisania do niego żeby się spotkać z Nowym, jednak chciałabym coś wiedzieć a nie się zadręczać o co tu chodzi dlaczego przestał się nagle odzywać, a mielismy razem zamieszkac ?
Przywracam Cię do porządku! Zachowaj godność i nie bądź naiwna!

Nikt poważny nie proponuje wspólnego mieszkania na takim etapie znajomości. Gość Cię chciał okręcić wokół palca przy pomocy obietnic i zrzucania na Ciebie poczucia winy i, jak widać, udało mu się.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:02   #2324
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
aaa naprawde nie wytrzymam i napisze. w pt się widzielismy ciężkie love a teraz nic cisza ucieka nawet z gadu jak mnie widzi.
Czy Ty czasem nie masz innych WAŻNIEJSZYCH problemów na głowie? Jeszcze jakieś 22 strony przed Tobą
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:04   #2325
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

dzięki za otrzeźwienie mnie, nie napisze. Pewnie koleś przywykł ze latają za nim tumany lasek, i myśli że ja też dalej będę. nieeeee nie dam gnojkowi satysfakcji niech jego męska duma trochę podupadnie.

większego tchórza nie poznałam, z reguły jak się z kimś rozstawalam to padały te słowa i jakieś wyjaśnienia, a tu nic. Po prostu cisza. jakie to 'dorosłe' pobił rekord w milczeniu, nie odzywaniu się. więc wiadomo..

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:03 ----------

Cytat:
Napisane przez dewastacja Pokaż wiadomość
Czy Ty czasem nie masz innych WAŻNIEJSZYCH problemów na głowie? Jeszcze jakieś 22 strony przed Tobą
miliard egzaminów i praca do pisania. uwaga wczoraj się wzielam napisałam z 1,.5strony, mam ok 10. wiem mało ale zawsze coś. czy mnie w ogole dopuszczą do obrony jak mam tak mało a kazdy juz oddał. :/
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:07   #2326
dewastacja
Raczkowanie
 
Avatar dewastacja
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 177
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez AguŚ87 Pokaż wiadomość
miliard egzaminów i praca do pisania. uwaga wczoraj się wzielam napisałam z 1,.5strony, mam ok 10. wiem mało ale zawsze coś. czy mnie w ogole dopuszczą do obrony jak mam tak mało a kazdy juz oddał. :/
U mnie też praktycznie każdy już oddał, a ja nie ale jestem dobrej myśli. Weź się w garść i kiedy masz ochotę do niego napisać to zmuś się do pisania pracy. W ten sposób zabijesz czas.
__________________

dewastacja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:08   #2327
tuliiipanek
Zakorzenienie
 
Avatar tuliiipanek
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 640
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Malla, Masz racje w wiekszosci przypadkow sami je sobie komplikujemy

Ta sytuacja jest taka skomplikowana, to ja zainicjowalam to rozstanie, to przeze mnie sie rozstalismy, to ja sie z nim rozstalam, to ja podjelam ta decyzje on chcial byc ze mna, nadal chce. Jak bylismy razem ciagle pisalismy ze soba, non stop, i teraz tez tak jest, wczoraj, dzis ciagle piszemy jakbysmy byli dalej razem, on mowi ze w ogole nie czuje ze sie rozstalismy, ja tak samo Chcemy jeszcze raz porozmawiac bo czujemy ze to rozstanie to pomylka, ale z drugiej strony meczy mnie to ze on powiedzial ze nie jest gotowy do zwiazku to bedzie ostateczna rozmowa, zapytam sie czy na pewno tego chce, i przede wszystkim zapytam siebie czy tego chce, bo wlasnie ja tu sama nie wiem czego chce jest mi tak ciezko bez niego ale z drugiej strony nie chce byc z kims kto mowi ze nie dojrzal do zwiazku, a potem mowi ze chce byc ze mna.
__________________
.
tuliiipanek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:12   #2328
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

alka132 - tkwienie w starej kupie nie sprawi, że przestanie śmierdzieć

AguŚ87 - niestety, takie typy też istnieją i trzeba się z tym po prostu pogodzić. Masz lekcję na przyszłość. Wracaj szybko do siebie, bo szkoda czasu i nerwów na typa. Nie uzyskasz od niego żadnych wyjaśnień, nie dowiesz się, dlaczego. Bo to burak i tyle.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:28   #2329
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

ja juz nie moge ..... ;(

nie chce mi wybaczyc
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:31   #2330
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Od piatku cisza!
Nowy sie wogóle nie odzywa! :/
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:40   #2331
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
AguŚ87 - niestety, takie typy też istnieją i trzeba się z tym po prostu pogodzić. Masz lekcję na przyszłość. Wracaj szybko do siebie, bo szkoda czasu i nerwów na typa. Nie uzyskasz od niego żadnych wyjaśnień, nie dowiesz się, dlaczego. Bo to burak i tyle.
i tacy sie uważają za dorosłych kończąc cokolwiek w ten sposób, bez słowa znikajac cycki opadają Jaki on jest żałośny, wiem pewnie co by powiedział " bo nie chciałem Cię ranić" oklepana gadka więc lepiej przepaść.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:41   #2332
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że robi to zupełnie nieświadomie. Jak zwykle sam nie wie, czego chce. Ale to nie zmienia faktu, że ma mnie na talerzu. Myślałam, że da się jakoś pozostawić ten kontakt w miarę normalnym, ale po ostatnich 2 wspólnych weekendach stwierdzam, że jednak nie. Zbyt dobrze mi z nim było, zachowywaliśmy się jak normalna, świeżo zakochana para. A ja nie chcę być w związku bez związku.
On nie wie czego chce, ale dobrze, że Ty wiesz. Pogrubione zdanie-tego się cały czas trzymaj. Powtarzaj jak mantrę. Niech Cię to 'pionizuje' w chwilach słabości.
(p.s. ja straciłabym szacunek i jakiekolwiek ciepłe uczucia do faceta, który nie wie czego chce)
Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Tak, tak, uważam na to Nie zaczynam sama tematu.
To bardzo dobrze, ze sama nie inicjujesz takich rozmów. Ale musisz też uważać na odpowiedzi, gdy Nowy zagaduje o stare dzieje. To Ty decydujesz jakie informacje "sprzedać'. No, ale żeby sie w tym wszystkim nie poplątać, trzeba rzeczywiscie zrobić czystkę w serduchu i zamknąć tamten rozdział/rozdziały.
Żyj odważnie i bądź szczera wobec samej siebie. Powodzenia
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 12:55   #2333
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
Dearlie, tak zerwałam z nim kontakt na 4 miesiące i to był naprawdę sensownie spędzony czas, trochę rozmyślałam, trochę tęskniłam, ale nie dzwoniłam bo wiedziałam że bez sensu... nie szukałam nikogo na siłę a później niestety zrobiło mi się przykro po pewnej imprezie i tak poszło...

wczoraj się z nim widziałam... nie będziemy razem. Przyjęłam. On nie chce nikogo mieć, nie wie czego chce, nie może zapomnieć o tym co zrobiłam. Przydała mi się ta rozmowa. Teraz jesteśmy "w zgodzie".. wszystko zależy ode mnie czy się będziemy widywać czy nie. Ja myślę, że nie chcę, ale ciekawe jak długo wytrzymam...

i czuję się podle, bo ja też nie wiem czego chce i z kim... co dwa dni zmieniam zdanie. Mam zamiar się teraz odciąć całkowicie od tych spraw "miłosnych", zobaczymy czy ze skutkiem.

a teraz siedzę, słucham smutnych piosenek i mi tak dobrze ze sobą.

a co takiego zrobilas, ze on nie chce ci wybaczyc?
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:00   #2334
Nuestro_dulce_amor
Raczkowanie
 
Avatar Nuestro_dulce_amor
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Witam Długo nie zaglądałam do was ale miałam do pisania prace kontrolne nooo i mój EX się przyczepił.
Pisał do mnie co bym zrobiła gdyby chciał wrócić. Mówił że żałuje itd. Szczerze? Zaczęłam się zastanawiać nad powrotem. Ciągle pytał czy już się zastanowiłam ale nie dawałam po sobie poznać żebym się w ogole zastanawiala. Pewnej nocy napisał do mnie sms'a. Bylo w nim cos, ze jakbysmy mieli byc razem, to tylko w otwartym zwiazku, poniewaz ja nie akceptuje jego samotnych wyjsc na balety. Oczywiscie stanowczo odmowilam i zaluje ze sobie znowu nim glowe zawracalam.
__________________
Zaczynam nowe życie... Ciebie w nim nie będzie- To tylko i wyłącznie Twój wybór był...

Zaczynam dbać o siebie. TYLKO O SIEBIE
Nuestro_dulce_amor jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:03   #2335
dama_w_czerni
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 92
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

musze sie wtracic bo mam dola
chyba do dobrego tematu

co Was najbardziej boli po rozstaniu?

Bo wiecie co. Nie wiem czy mnie boli miłosc, uczucia, przywiazanie, teskonota ... chyba juz nie to.
Teraz najbardziej boli mnie to ze ma juz inną. Po prostu ma kogos. Tak łatwo wyrzucil sobie mnie z glowy. Nic dla niego nie znaczylam.
Mimo ze juz minely ponad 3 miesiace serce mi chwilami peka.
Jak tak mozna..
__________________
pomóż http://pajacyk.pl/

dziekuje w imieniu Dzieci


---
teraz w Poznaniu na warsztatach
dama_w_czerni jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:11   #2336
wandaweranda
Zakorzenienie
 
Avatar wandaweranda
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 227
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez dama_w_czerni Pokaż wiadomość
musze sie wtracic bo mam dola
chyba do dobrego tematu

co Was najbardziej boli po rozstaniu?

Bo wiecie co. Nie wiem czy mnie boli miłosc, uczucia, przywiazanie, teskonota ... chyba juz nie to.
Teraz najbardziej boli mnie to ze ma juz inną. Po prostu ma kogos. Tak łatwo wyrzucil sobie mnie z glowy. Nic dla niego nie znaczylam.
Mimo ze juz minely ponad 3 miesiace serce mi chwilami peka.
Jak tak mozna..
czyli najbardziej boli Cię urażona duma, ego.
Minie. Spokojna głowka. Ja dawno temu miałam to samo. Ciagle tylko-no jak tak można, no jak on tak mógł... ...?
Ano, mógł. Po prostu nie byliśmy dla siebie i tyle. W każdym razie JA byłam w porządku, a na pewno ani trochę mniej ładna, ani trochę mniej seksi, ani trochę mniej mądra i dobra niż TAMTA. Ale zanim do tego doszłam, to se ciutkę popłakałam w poduszki.

Edytowane przez wandaweranda
Czas edycji: 2011-05-23 o 13:13
wandaweranda jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:17   #2337
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

wiem, ze decyzja o rozstaniu z mojej strony byla dobra, nie wiedzialam, ze mi tak na nim zalezy gdy bylismy razem, teraz oddalabym wiele aby cofnac czas
czlowiek uczy sie na bledach, bede madrzejsza


to juz moje drugie powazne rozstanie w zyciu ktore boli niemilosiernie ale jedni przezylam, teraz tez tak musi byc...................
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:22   #2338
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Malla, mój też świadomie mnie nie rani.. z nikim się nie spotyka, nie ma nawet ochoty na nowe związki i też jak już jesteśmy razem to jak para.

I owszem, chcę odnaleźć siebie, odpocząć, ochłonąć... wstałam z takim melancholijnym, wcale nie wielce smutnym nastawieniem, ale znowu myślę, że to niewykonalne, bo przed chwilą już dostałam od niego żartobliwego smsa. A mówiłam mu wczoraj jak ja reaguję na jego telefony, smsy, powiedział, że nie będzie... Najpierw mnie rozśmieszyło to co napisał, ale za chwilę zaczęłam płakać, bo tak bardzo będę za nim tęsknić.

Ja tak bardzo się boję, że to będzie jedyne co będę pamiętać z młodości

---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Syllvia - zrobiłam coś naprawdę głupiego... przez ten cały nasz "związek bez zobowiązań" stwierdziłam, że już mi jest wszystko jedno, że chcę tylko kogoś obok. No i pewnego wieczoru ..... moda na sukces

zaraz edytuję tę wiadomość, bo tu zbyt dobitnie to napisałam, więc proszę nie cytujcie - edytowałam

Edytowane przez alka132
Czas edycji: 2011-05-23 o 14:34
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:32   #2339
sylllvia89
Wtajemniczenie
 
Avatar sylllvia89
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: odległa kraina
Wiadomości: 2 892
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

alka132
nie wiem jak na to patrzec w sumie byliscie w zwiazku bez zobowiazan ale stalo sie.
Widze, ze nie ja sama jestem w skomplikowanej sytuacji
juz pisalam o moim zwiazku
rozstalismy sie 12tygodni temu, tzn ja zerwalam bo poznalam kogos innego
a teraz od 6tygodni chce do niego wrocic, staram sie robie co moge ale on nie moze mi zapomniec tego ze go zostawialam dla innego, ostatnim razem trakotowal mnie naprawde okropnie, spotykamy sie od czasu do czasu, jestesmy ze soba blisko ale sama nie wiem co mam o tym myslec. Ile on karze mi jeszcze cierpiec i tak czekac. Nie wiem czy zacisnac zeby i przetrzymac i czekac na wybaczenie. Czy odpuscic i zyc dalej.
__________________
chudnę


POMÓŻ http://☠☠☠☠☠☠☠☠.pl/?ref=7683eef

Edytowane przez sylllvia89
Czas edycji: 2011-05-23 o 13:34
sylllvia89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-05-23, 13:52   #2340
AguŚ87
Zakorzenienie
 
Avatar AguŚ87
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Nie daje rady. fiksuje, 3mam w ręku telefon żeby napisać, cche się z nim spotkać i się coś dowiedzieć o co chodzi aaaa myślalam, ze mi przeszło i dupa. łaziłam po miescie przed chwila powstrzymując się od płaczu.
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
AguŚ87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:55.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.