|
|
#4321 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Powiedziałam to chłopakowi jak czułam . Widział jak mnie ojciec jego potraktował... Chłopak powiedział ,że jesli bedzie potrzeba to ✂✂✂✂✂✂✂i kase ojca , dom i bedzie ze mna ,chociazby było ciężko. Wszystkim swoim znajomym chłopak powiedział. Juz jakies 50 osob sie dowiedziało, reszta to bedzie samoistnie.. Dzwonił przed chwila do mnie . Powiedział,ze ojciec do niego dzwonił I powiedział żeby mnie pozdrowić, ale on to musi przemyslec, bo go to zszokowało i nawet nie wie co powiedziec. ---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ---------- NIe;( Już mnie nawet myśli o aborcji nachodziły, alle ja bym chyba nie potrafiła. Z tego wszystkie czuję teraz strasznie kłucie w brzuchu, ucisk dziwny Edytowane przez zoskasamoska Czas edycji: 2011-06-03 o 20:48 |
|
|
|
|
#4322 | ||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
|
|
|
#4323 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Własnie wpierw odwyk, jesli bedzie taka potrzeba to ojciec chłopaka sie dowie wszystkiego i wtedy mu powiem dla jego spokoju, że dziecko wychowam sama póki On nie pójdzie ie leczyc. Ojciec wprawdzie nic nie wie o tym jak jego synalek spedza czas ,ale nic nie stoi na przeszkodzie by sie dowiedział. Kurde gdyby on tyle nie pił gdyby nie ćpał to by był chłopak nie anioł. Jest bardzo dobry dla mnie, zawsze o mnie dbał,ale wpadł w to gówno..
Mieszkam w wiosce, więc jutro w spożywczaku już wszyscy będą trąbić :P Fakt zachowanie ojca chłopaka bardzo mnie zasmuciło. Nie powiedział na ten temat nic. Zero. To by nie byl jego pierwszy wnuk. Brat chłopaka ma 3 letnią córeczkę,ale mieszkają w Niemczech. Mówił, że tak szybko dziadkiem zostaje (ja tego nie slyszalam, oni siedzieli w domu , ja bylam na dworze, tylko powiedzialam dzien dobry, odpowiedzieli, zadnego wiekszego odzewu, zadnej reakcji toposzłam sobie na dwór,potem dopiero przyszli by potraktowac mnie jak powietrze), że to trochę za szybko, że on juz powoli chyba umiera,tak głupia gadka. Chyba go przez tą moją ciąże zrobiłam starszego niz jest, bo jednak drugiego wnuka sie doczeka. Wiem,że powinnam o siebie dbac. Boję sie , że dzis znów nie zasne. W nocy non stop sie budzilam. Spałam może godzinke. Cały czas spoglądałam na zegarek. Jak nigdy nie umiałam zasnac. Wierciłam się i cały czas sprawdzałam czy mi brzuch nie rosnie. Jak szalona... Edytowane przez zoskasamoska Czas edycji: 2011-06-03 o 21:24 |
|
|
|
#4324 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Pojedź jutro do sklepu po pierwszy mały ciuszek
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4325 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4326 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
dziewczyny ... smutno mi
... czemu to wszystko jest takie trudne
|
|
|
|
#4327 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Początki zawsze takie są.
__________________
"Don't hurry, there is whole life ahead of you!"
|
|
|
|
#4328 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
ja nie pamiętam jak to jest być samej
trochę mnie to przeraża
|
|
|
|
#4329 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Patrząc na to pomyśl sobie, jakie będziesz mieć małe stworzonko, bezgranicznie Ci ufające...
I zastanów się wtedy, jakiego powinno mieć ojca. Bo tak już jest. Ale to jest do przejścia Co robisz w weekend?
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4330 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 514
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
ide do szkoły i mama robi imieniny
więc jest dobrze .. mój przyjaciel M bardzo mnie wspiera więc nie da mi nic nie robić :P
|
|
|
|
#4331 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Malla Ty tak bardzo przekonujesz. Ja chcę by on wreszcie zmądrzał, by wreszcie zrozumiał. Niektórzy jak pojawia sie dziecko to się biorą za siebie,ale wątpię by on był własnie typem takiego człowieka.
Chce dziecku dac miłość, chce by miało szczęsliwe dzieciństwo, wiem co to ojciec alkoholik i tego chce uniknac , nie chce by płakało po nocach, bało się ojca tak jak ja.. |
|
|
|
#4332 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
To najważniejsze.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4333 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
. Póki co.I faktycznie, to przyszły dziadziuś jest tutaj w najgorszej sytuacji,bo poczuje się staro... Dbaj o siebie, a jesli kontakty z "rodzinką" dalej bedą Ci takich emocji dostarczać to je ogranicz do minimum, bądź zerwij. Najważniejsze jest teraz Twoje dobre samopoczucie i zdrowie maluszka
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#4334 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Witam kochane wizażanki
Ech ciężki dzień Czas zaraz spać Widzę trochę się rozpisałyście
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#4335 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Ale mi gwiazdki przed oczyma latają. O mamusiu.
|
|
|
|
#4336 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#4337 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4338 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Mam nadzieję , że wszystko ok Trzymaj się ciepło. Dobrej nocki
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
|
#4339 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
. Mama nadzieję, że Ciebie to nie spotkało (ani nic gorszego!), odezwij sie rano jak sie czujesz...Dobranoc
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#4340 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
ja ostatnio, jak założyłam nowe szpilki to zaliczyłam cudowny upadek z telemarkiem na twarz prostu do koja mojego psa.. taaa... uczę się chodzić na szpilkach... dłuuuuga droga przede mną jeszcze... blueone - no u mnie taki jest wymóg uczelni, niestety.. niby to dobrze, bo przynajmniej mobilizuje.. ale z drugiej strony mój ostatni rozdział [który w zasadzie jest bardzo ważny] nie napisałam tak, jak chciałam.. ale nie mam już czasu zatem oddaję tak, jak już jest...
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
|
#4341 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 541
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
.Planuję na obronie wystąpić,ale pewnie i tak samochodem podjadę,więc przebiorę buty dopiero pod uczelnią .Hmmm ja sie cieszę, że mam dobre układy z promotorem i dziekanatem,bo zawsze wszystko robię na ostatnią chwile i na wariata...o dziwo całkiem nieźle to zwykle wychodzi .Ale i tak zazdroszczę, że masz to już za sobą i z tzw. "bani", będę trzymać kciuki za obronę! Co studiujesz?
__________________
Życie jest jak pudełko czekoladek...nigdy nie wiesz co Ci się trafi
Forrest Gump |
|
|
|
|
#4342 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Iiii...
Nikt mi nie spaprał nastroju!
|
|
|
|
#4343 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 862
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() a studiuję politologię.. [wcześniej germanistykę, ale fuuujjjjj...] no i elegancko ![]() [ wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek
__________________
Quando c'è il buon motivo la forza viene da sola.. |
|
|
|
|
#4344 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 4 339
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
boże jacy faceci są żenujący
![]() byłam w galerii , przed jednym sklepem stał nowy-ex, i kumpel, jak mnie kumpel dojrzał powiedział jemu a ten się szybko schował za regałami myślałam ze padne ze śmiechu poziom intelektualny ponizej 12roku zycia ![]() jest mi tak obojętny że aż się sobie dziwie wydaje mi sie jak bym z nim była 100lat temu albo wcale, ale byłam durnaaaaaaa ![]() wisi mi obojętnym kalafiorem ten rozdział został juz zamknięty również w mojej glowie. amen czuje się szczęśliwaaa!
__________________
Marzenia się nie spełniają... Marzenia się spełnia !
Edytowane przez AguŚ87 Czas edycji: 2011-06-04 o 01:24 |
|
|
|
#4345 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 804
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Jestem z siebie dumna
widziałam się wczoraj z exem, nie namieszal mi w głowie, wrecz przeciwnie i widział, że się dobrze bawię ![]() ozdrowiałam, mam nadzieję
|
|
|
|
#4346 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Mam wielkiego guza na samym czubku głowy i troszkę podrapane czoło. W głowie mi szumi , chyba troszkę mnie otłumiło. Wszystko przez kota. Albo przez mojego durnego psa. Wracałam ze spaceru, dosyć pózno było, chciałam sobie przemyśleć parę spraw, no i włażę po schodach i nagle na samym szczycie pojawił się ON - niczym dzielny rycerz machnął zwym ogonem ale gdy spojrzał w oczy swemu przeciwnikowi owczarkowi niemieckiemu zwiał niczym błyskwica. Kama za nim, a ja za Kamą. Po schodach na szczupaka. Zdążyłam policzeć wszystkie moje schody. 15! niquolle - uuu Powodzenia w nauce chodzenia na szpilkach. ![]() ---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ---------- Cytat:
![]() Cudowne ozdrowienie
|
||
|
|
|
#4347 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Wczoraj przeżyłam szok. Dziś mieliśmy iść na ślub. Wczoraj eks do mnie napisał, czy z nim pójdę... nie wiem, co on sobie myśli. Wcześniej zaprosił koleżankę, pewnie mu odmówiła, to się zwrócił do mnie. Dzień przed sobie przypomniał?! wrr
|
|
|
|
#4348 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Lubuskie ;)
Wiadomości: 592
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Ha, nie ma to jak bycie kołem zapasowym. No palant. |
|
|
|
|
#4349 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 726
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Wszystkiego najlepszego! Spóźnione trochę, ale nie miałam kiedy wcześniej
![]() Ja to bym chciała takie wdupiemanie wprowadzić w swoje życie co do tej konkretnej osoby [QUOTE=zoskasamoska;272921 02]Ja juz mysle żeby zrobic najgorsze Nie znosze takiego traktowania.Jakbym próbowała jego syna na dziecko złapać... QUOTE] Nie rób tego, uwierz mi, że będziesz żałować. To już w psychice na zawsze zostaje, a nie każdy później potrafi sobie z tym poradzić Możesz kupić już parę ciuszków, ale oczywiście nie przesadzając, bo to jeszcze jest za wcześnie. Takie zakupy dla małej osóbki mogą humor poprawić ![]() Cytat:
Powodzenia w nauce w takim razie! ![]() Ja uwielbiam szpilki, nie wyobrażam sobie wyjścia na imprezę bez szpilek i to takich wysokich. I mam to gdzieś, że i bez nich jestem wysoka, ale lubię i koniec właśnie wczoraj sobie nowe sprawiłam Cytat:
![]() Ja to ogólnie wczoraj miałam tragiczny dzień. Cały dzień chciało mi się spać, potem jeszcze doszedł potworny ból głowy, a mi się jeszcze po pracy zakupów zachciało. Pojechałam, ale myślałam, że tam umrę. Jeszcze ryczeć mi się chciało, chciałam sobie kupić jakąś fajną kieckę, na imprezę i w pewnym momencie uświadomiłam sobie, że szukam czegoś, co eksowi by się spodobało dzisiaj zakupów część II. Za to wczoraj jak wróciłam do domu, od razu położyłam się na łóżku, ani się nie przebrałam NIC, a obudziłam się dopiero dzisiaj rano. Spałam 15 GODZIN! Masakra, w życiu tak długo nie spałam. Chyba musiałam odespać, te wszystkie nieprzespane przez eksa noce ![]() Nie napisałam Ciachu, czy ze mną pójdzie, mam takie wahania, napisać - nie napisać, i tak w kółko. Boję się go ha dodałam sobie do znajomych innego kolesia od nas z pracy, który jako jedyny ma go w znajomych i dzięki temu mogłam więcej Ciacha zdjęć zobaczyć. Łaaa zwariuję i okazało się, że jest tylko 2 lata ode mnie starszy. A myślałam, że dużo więcej.
__________________
Good things come to those who wait!
![]() |
||
|
|
|
#4350 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 3 902
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:25.







... czemu to wszystko jest takie trudne






. Póki co.
poziom intelektualny ponizej 12roku zycia
albo wcale, ale byłam durnaaaaaaa 
i okazało się, że jest tylko 2 lata ode mnie starszy. A myślałam, że dużo więcej.

