Rozstanie z facetem, cz. XVIII - Strona 158 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-06-06, 15:19   #4711
Ofelia 20
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
odebrałam...
mowi, zebym powiedziala mamie gdzei sa pieniadze a on po nie podejdzie skoro mnie nie ma... mowie ze mojej mamy tez nie ma... pytam czy nie ma mi nic do powiedzenia oprocz tych swoich zas***ych 20 zl... mowi ze nie... ze chce swoje pieniadze i pyta czy sie wyrobie do 16... powiedzalam, ze nie a on - no to dobra, to najwyzej jutro...
rozlaczylam sie

ehhhh
Jaki bezczelny cham

Nie masz jakiegoś znajomego żeby wziąl i oddał mu te jego rzeczy żebyś nie musiała go oglądać?
__________________

"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży,
Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi ,
A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz
I walizkę ma spakowaną już ... "

Ofelia 20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 15:20   #4712
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

howdoi Jak się czujesz ? I jak się trzymasz ?
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 15:37   #4713
alka132
Zadomowienie
 
Avatar alka132
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Pń
Wiadomości: 1 678
GG do alka132
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Ja bym mu wysłała pocztą wszystkie jego rzeczy + 20 zł i kazała mi się nie pokazywać na oczy bo bym mu jesień średniowiecza z du*y zrobiła Bezczelny.
Ja też. I odliczyłabym od tych 20zł koszt wysyłki
__________________
ciuchy - wymiana
książki - wymiana
alka132 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 15:40   #4714
leo6267
Raczkowanie
 
Avatar leo6267
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cześć Dziewczyny, ja jeszcze jestem teoretycznie w związku, ale chyba za chwilę (może jeszcze dzisiaj) on się skończy. Przynajmniej tak czuję. Jeśli w ogóle w tej chwili coś czuję. Jestem straszną zazdrośnicą, nie ufam, osaczam. W sumie nie dziwię się, że mój facet chciał się ode mnie odkleić. Chciałabym bardzo mieć swoje życie, nawet nie wiem w którym momencie tak się uzależniłam. Sytuacja wygląda teraz tak, że po moich wiecznych awanturach przed wyjściami na imprezy i też w trakcie nich (sceny przed jego znajomymi, boże jaka ja byłam głupia!), mój facet uznał, że miarka się przebrała i, że lepiej jeśli ja zostanę w domu, a już najlepiej byłoby gdybym w końcu odezwała się do swoich zaniedbanych znajomych i zaczęła z nimi wychodzić. No i niby się odezwałam...ale co z tego. Siedzę od 8 rano i od rana beczę jakbym miała 15 lat. Z jednej strony chciałabym, żeby ten koszmar się skończył, zadzwoniłam do niego przed chwilą ale na swoje szczęście (albo i nie) nie odebrał, a z drugiej strony chciałabym ratować to co nas łączy(ło?). Posypanie popiołem raczej niczego tu nie zmieni, a dałabym za to wiele Przepraszam, że się Wam wbijam w wątek, ale musiałam sie wygadać, a to jedyne dobre miejsce.
__________________
Zastanawiaj się nie tylko nad tym, czy prawdą jest, co mówisz, ale czy ten, do kogo mówisz, wytrzyma prawdę - Seneka


Mój blog
leo6267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 15:47   #4715
Duszek2
Raczkowanie
 
Avatar Duszek2
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

hej,
wczoraj po napisaniu puszczał mi takie sygnaly ze nie ma kasy ,ze prosi o kontakt pozno wieczor zadzwonilam on mowil ze nie ma nic na koncie ze ogolnie jest kiepsko bo z pracy nie dzwonia mowie ok... i pytam czy ma zamiar mnie przeprosic za ostatnia sytuacje a on ze chyba nie ze jego ludzie z anic nie przepraszaja i nie szanuja a ja sie pytam cyz ja tez go nie szanuje? powiedzial no ty szanujesz wiec ja na to i dlaej mnie nie przeprosisz on mowi nie. Zapytalam czy uwaza ze to wszystko go usparaweidliwa ze krzyczal z eprzeklinal a on ze tak i ze chyba szukam ksiecia w mercedesia.
Ale sie wkurzylam..
Rozlaczyla sie i napisalam mu smsa chyba skladajacego sie z 8 smsow.
Napisalam, ze zawiodlam sie na nim , ze porownuje mnie do ludzo ktorzy go nie szanuja, ja ktora zawsze bylam w porzadku. Nwet nie ume przeprosic i chyba juz nie ma zadnych uczuc...ze kiedys byl inny i kocham tamtego chlopaka. Teraz ma chyba inne wartosci, teraz uwaza ze to iz ja oczekuje szacunku to dla niego wrecz ze ja szukam ksiacia w mercedesie. Pisze mu, ze chyba nie zna znaczenia ty ch slow, ze ksiaze to ktos bogaty przystojny i coolaśny a ja szukam tylko malego szaczunku i uczucia ktorego sie nie da kupic tak jak tego durnego mercedesa. I z eja tego oczekuje a widac on szuka innej dizewczyny, ktorej brak szacunku nie przeszkadza. A jesli szuka wlasnie tkaiej to nie mnie szuka.

I tyle jesli bedzie ,mu zalezalo to sie zastanowi jesli nie to nie.
Uf po 3 dniach lezenia jakos wyszlam i wiem, ze nadejda dni w ktorych mi bedzie ciezko i bedzie mi go brakowalo ale jak mu bedzie na mnie zalezalo to zmienie sie a jak nie to sie juz nie odezwie. Dobrze mowie?
Duszek2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 15:48   #4716
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Spakuj mu reklamóweczkę i po złości idź do sklepu i rozmień 20 zł po najdrobniejszych pieniążkach Albo żeby było weselej idź do kantoru i poproś np o jakąś dziwną walutę A niech się dziad męczy

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Czyta się trochę ten wątek

Cytat:
Napisane przez alka132 Pokaż wiadomość
Ja też. I odliczyłabym od tych 20zł koszt wysyłki
Wysłałabym kurierem
Cytat:
Napisane przez leo6267 Pokaż wiadomość
Jestem straszną zazdrośnicą, nie ufam, osaczam.
Skąd to się w Tobie wzięło?
Cytat:
Napisane przez leo6267 Pokaż wiadomość
po moich wiecznych awanturach przed wyjściami na imprezy i też w trakcie nich (sceny przed jego znajomymi, boże jaka ja byłam głupia!), mój facet uznał, że miarka się przebrała i, że lepiej jeśli ja zostanę w domu, a już najlepiej byłoby gdybym w końcu odezwała się do swoich zaniedbanych znajomych i zaczęła z nimi wychodzić.
Facet marzenie. Nie rzucił Cię, tylko zasugerował rozwiązanie problemu.
Cytat:
Napisane przez leo6267 Pokaż wiadomość
No i niby się odezwałam...ale co z tego. Siedzę od 8 rano i od rana beczę jakbym miała 15 lat.
Aż tacy straszni ci znajomi, że siedzisz i ryczysz? Po co ten płacz?
Cytat:
Napisane przez leo6267 Pokaż wiadomość
Z jednej strony chciałabym, żeby ten koszmar się skończył
Sama na niego zapracowałaś, więc weź się za siebie.
Cytat:
Napisane przez leo6267 Pokaż wiadomość
zadzwoniłam do niego przed chwilą ale na swoje szczęście (albo i nie) nie odebrał
I dobrze zrobił. Zastanów się, co chcesz mu powiedzieć, a przede wszystkim zacznij potwierdzać swoje starania czynami.
Cytat:
Napisane przez damakier23 Pokaż wiadomość
byłam z facetem przez 5 lat był pirewszym z ktorym byłam tak długo właściwie wszystko byłoz nim pierwsze wiecie o co chodzi byliśmy naprawde dobra i zgrana para pewnego dnia oświadzcył że musi być sam i nie potrafi dalej byc z kimś niestety to kłamstwo bo po krótkim czasie miał już następną
Ach, jakie to typowe... Ciekawe, czy poznał ją, jak jeszcze był z Tobą.
Cytat:
Napisane przez damakier23 Pokaż wiadomość
powiedzcie jak to możliwe by tyle lat tak szybko zamknąć i zacząć coś nowego
W związku nic nie dzieje się nagle. Proces odkochiwania jest rozciągnięty w czasie, tylko może nie chciałaś tego dostrzec.
Popatrz na ostatnie miesiące krytycznym okiem i opisz nam, co widzisz.
Cytat:
Napisane przez damakier23 Pokaż wiadomość
co mam zrobić jest mi tak żle bez niego miałam chwile załamania i chciałam popełnic samobójstwo w ostatniej chwili sie powstrzymałam nie umiem życ bez niego
Dasz radę, patrz ile nas tu jest w takiej samej sytuacji Spójrz na pierwszy post w wątku, znajdziesz tam kilka porad.
Płacz, smutek i huśtawki emocjonalne są normalne, ale to nie zmienia faktu, że teraz musisz zająć się sobą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.

Edytowane przez Malla
Czas edycji: 2011-06-06 o 15:50
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:03   #4717
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Mój ex nie chciał iść bo bał się że spotka znajomych, których rzekomo nie chce spotkać haha Teraz wsio nabiera sensu :P
Właśnie sięgałam coś z szafki i natknęłam się na fotki ex I nic Zero uczuć :P Popatrzyłam, puknęłam się w głowę, uśmiechnęłam i wróciłam do swoich zajęć
Ja żałuje, że sie na KSU nie wybrałam, bo niedawno był dwa razy w mojej okolicy!

O, dobrze, że te foty nie wzbudzają w Tobie żadnych emocji! Ja sie wczoraj poryczałam, bo babka znowu o moim eksie pieprzyła... :/
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:09   #4718
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
pytam czy ma zamiar mnie przeprosic za ostatnia sytuacje a on ze chyba nie ze jego ludzie z anic nie przepraszaja i nie szanuja
On pasuje do nich
Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Zapytalam czy uwaza ze to wszystko go usparaweidliwa ze krzyczal z eprzeklinal a on ze tak i ze chyba szukam ksiecia w mercedesia.
To szukaj dalej księcia, jest to o wiele więcej warte niż zadowalanie się tym lichym pucybutem.
Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Rozlaczyla sie i napisalam mu smsa chyba skladajacego sie z 8 smsow.
Wątpię, aby doczytał do końca. Niech to będą Twoje ostatnie, symboliczne smsy do niego
Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
Mowi, ze mial ochote dzis spedzic czas z kims innym... ze niepotrzebnie to zobaczylam, ze bylo by wszystko ok... ze nie chcial zebym sie denerwowala... heh...;/ po czym mowi ze idzie... mowie ze ma ze mna porozmawiac, ale poszedl do nich..., a raczej uciekl... bo wysiadl i zaczal biec zebym czasem go nie zatrzymala...

Co za palant! Czy on ma Cię za głupią?
Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
pytal, czy jest mozliwosc zeby po pracy podszedl do mnie po prace bo chce zebym mu oddala jego 20 zl, ktore zostal u mnie na fryzjera...
On powinien Ci zapłacić 100x tyle za stratę Twojego cennego czasu!
Wątpię, czy chodzi o te 20 zł. Teraz jesteś podatna na zranienie, a on może chcieć Cię dobić, żeby na Ciebie zrzucić winę za jego zdradę.
Wyślij mu rzeczy pocztą lub podaj przez wspólnego kolegę. Nie musisz oglądać tego śmiecia na oczy.
Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
4 lata bylismy razem, mnie wyzywal od dziw**k bo wyszlam zk olega na piwo...
Już wtedy bał się, że będziesz mu robić to samo, co on Tobie...
Cytat:
Napisane przez Klaudiax89x Pokaż wiadomość
a on caly czas mnie notrycznie zdradzal, oszukiwal... pozniej przychodzil i mowil prosto w oczy zwe kocha, przytula, kochal sie ze mna... robi mi sie niedobrze... chcial po wakacjach zamieszkac razem... heh...
Nie myśl o tym, bo zwariujesz. Bądź przygotowana na to, że on może zarówno chcieć się na Tobie mścić, jak i usiłować wrócić w teatralnym stylu. Nie daj się. To nie jest człowiek, z którym mogłabyś osiągnąć szczęście
Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Ja sie wczoraj poryczałam, bo babka znowu o moim eksie pieprzyła... :/
Ja Cię proszę, idź do psychologa... To nie jest normalne, że po takim czasie wciąż płaczesz.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:14   #4719
leo6267
Raczkowanie
 
Avatar leo6267
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 143
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość


Skąd to się w Tobie wzięło?

Facet marzenie. Nie rzucił Cię, tylko zasugerował rozwiązanie problemu.

Aż tacy straszni ci znajomi, że siedzisz i ryczysz? Po co ten płacz?

Sama na niego zapracowałaś, więc weź się za siebie.

I dobrze zrobił. Zastanów się, co chcesz mu powiedzieć, a przede wszystkim zacznij potwierdzać swoje starania czynami.
Może od początku: skąd się to we mnie wzięło? Z doświadczenia, z domu rodzinnego (chyba też, mojego ojca prawie nigdy nie było, być może dlatego jestem taka zaborcza, chcę tę miłość tylko dla siebie). Niestety mój pierwszy facet, który był ode mnie o wiele, wiele starszy zdradził mnie z moją najlepszą przyjaciółką. Było to jeszcze w czasach liceum. Wydaje mi się, że to ma jakiś związek z tym jak teraz traktuję związki i mężczyzn. Kiedyś pomagało mi skakanie z kwiatka na kwiatek , teraz kiedy poczułam coś naprawdę wyjątkowego nie wyobrażam sobie szukanie tandetnego substytutu.

Facet marzenie...no może? Właściwie wszystko rozegrało się tydzień temu. Trochę pogadaliśmy, mój facet m.in. powiedział mi, że jest na tyle zaaferowany pracą, że nie ma czasu na rozglądanie się za innymi (faktycznie, ma problemy w pracy, ok), że chce skupić się na pracy. Padło mnóstwo gorzkich słów, ale nie wiem czemu największą solą w oku jest to jego wychodzenie beze mnie. Nie wiem jak to naprawić. Chociaż jak sobie pomyślę, że znowu wyjdziemy a mi coś odwali, zrobię scenę...

Co do znajomych: nie są straszni. Są bardzo fajni. To chyba jest ze mną coś nie tak. Niektóre pary nigdy razem nie wychodzą, mają własne ekipy. Zastanawiam się czemu jak się tak uczepiłam tych znajomych mojego faceta. Pisze to teraz i naprawdę dziwię się sobie. A ryczę, bo wczoraj wieczorem był grill, i od tamtej pory ni widu ni słychu mojego faceta. a w głowie natłok myśli:/

Wzięłabym się za siebie, ale nie wiem skąd te trudności. Bardzo chcę coś zmienić, ale nie wiem jak. Ok, będę wychodziła z moimi znajomymi, ale znając siebie co chwila będę zerkała na telefon, bo może napisał, bo może chce się spotkać. Nie chcę tak myśleć, chcę się dobrze bawić, chcę wychodzić, zająć się sobą. Tylko jak? Muszę faktycznie się ogarnąć. może w końcu się odezwie. Mam jego Nikona w domu

p.s. dzięki za te słowa, nawet najbardziej kopiące w tyłek. To dla mnie wiele znaczy. Przeczytałam to co wyżej napisałam i jest na serio słabo.
__________________
Zastanawiaj się nie tylko nad tym, czy prawdą jest, co mówisz, ale czy ten, do kogo mówisz, wytrzyma prawdę - Seneka


Mój blog
leo6267 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:17   #4720
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość

Ja Cię proszę, idź do psychologa... To nie jest normalne, że po takim czasie wciąż płaczesz.
Gdyby Tobie powiedziała to co mi, to też byś sie popłakała!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:18   #4721
Duszek2
Raczkowanie
 
Avatar Duszek2
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
On pasuje do nich

To szukaj dalej księcia, jest to o wiele więcej warte niż zadowalanie się tym lichym pucybutem.

Wątpię, aby doczytał do końca. Niech to będą Twoje ostatnie, symboliczne smsy do niego
Malla- doczytal bo puszczal ten sygnal ze prosi o kontakt ale ja bylam tak wsciekla z enie zadzwoniłam. A co nazbiera kase, bedize mu zlezalo to sie odezwie.
Jestem zdania, ze mozna sie zmienic jak sie czegos chce wiec nie bede wam tu pisala, z ejuz nigdy nie odbiore od niego telefonu bo jesli bedzie mial cos do powiedzenia to poslucham, ale nigdy juz nie wroce do niego na tych waruknach szcunku jako czegos niepotrzebnego.
Mysle, ze i tak on juc nie bedzie chcial sie zmieniac.
Mam jakis przelom w tej mojej milosci bo tak kocham go ale bez podstaw to nie bedzie mialo sensu.
Duszek2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:22   #4722
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Ja żałuje, że sie na KSU nie wybrałam, bo niedawno był dwa razy w mojej okolicy!

O, dobrze, że te foty nie wzbudzają w Tobie żadnych emocji! Ja sie wczoraj poryczałam, bo babka znowu o moim eksie pieprzyła... :/
Lilka....Psycholog i to już....Bo to sie zaczyna robić nie zdrowe
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:25   #4723
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Ja żałuje, że sie na KSU nie wybrałam, bo niedawno był dwa razy w mojej okolicy!

O, dobrze, że te foty nie wzbudzają w Tobie żadnych emocji! Ja sie wczoraj poryczałam, bo babka znowu o moim eksie pieprzyła... :/
Ja mam wrażenie, że jestem z żelaza :/ Albo z tytanu. Bo mimo krzywdy którą mi wyrządził ja spokojnie patrzę na zdjęcia a jak <o ile> dojdzie do spotkania to nawet nic mu nie powiem bo nie jest tego wart Nie wiem skąd to we mnie:/

---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ----------

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
hej,
wczoraj po napisaniu puszczał mi takie sygnaly ze nie ma kasy ,ze prosi o kontakt pozno wieczor zadzwonilam on mowil ze nie ma nic na koncie ze ogolnie jest kiepsko bo z pracy nie dzwonia mowie ok... i pytam czy ma zamiar mnie przeprosic za ostatnia sytuacje a on ze chyba nie ze jego ludzie z anic nie przepraszaja i nie szanuja a ja sie pytam cyz ja tez go nie szanuje? powiedzial no ty szanujesz wiec ja na to i dlaej mnie nie przeprosisz on mowi nie. Zapytalam czy uwaza ze to wszystko go usparaweidliwa ze krzyczal z eprzeklinal a on ze tak i ze chyba szukam ksiecia w mercedesia.
Ale sie wkurzylam..
Rozlaczyla sie i napisalam mu smsa chyba skladajacego sie z 8 smsow.
Napisalam, ze zawiodlam sie na nim , ze porownuje mnie do ludzo ktorzy go nie szanuja, ja ktora zawsze bylam w porzadku. Nwet nie ume przeprosic i chyba juz nie ma zadnych uczuc...ze kiedys byl inny i kocham tamtego chlopaka. Teraz ma chyba inne wartosci, teraz uwaza ze to iz ja oczekuje szacunku to dla niego wrecz ze ja szukam ksiacia w mercedesie. Pisze mu, ze chyba nie zna znaczenia ty ch slow, ze ksiaze to ktos bogaty przystojny i coolaśny a ja szukam tylko malego szaczunku i uczucia ktorego sie nie da kupic tak jak tego durnego mercedesa. I z eja tego oczekuje a widac on szuka innej dizewczyny, ktorej brak szacunku nie przeszkadza. A jesli szuka wlasnie tkaiej to nie mnie szuka.

I tyle jesli bedzie ,mu zalezalo to sie zastanowi jesli nie to nie.
Uf po 3 dniach lezenia jakos wyszlam i wiem, ze nadejda dni w ktorych mi bedzie ciezko i bedzie mi go brakowalo ale jak mu bedzie na mnie zalezalo to zmienie sie a jak nie to sie juz nie odezwie. Dobrze mowie?
Ech ... kochana Ty się sobą zajmij Będzie ciężko ale z każdym dniem lepiej
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:27   #4724
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Lilka....Psycholog i to już....Bo to sie zaczyna robić nie zdrowe
Ale ja sie dobrze czuje ogólnie. Nie wspominam go, wywaliłam / pochowałam te gówna od niego i wszystko jest ok. Poprostu nie lubie jak ktoś o nim pierdzieli trzy po trzy...


Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Ja mam wrażenie, że jestem z żelaza :/ Albo z tytanu. Bo mimo krzywdy którą mi wyrządził ja spokojnie patrzę na zdjęcia a jak <o ile> dojdzie do spotkania to nawet nic mu nie powiem bo nie jest tego wart Nie wiem skąd to we mnie:/
Ja jak widze mojego, to spieprzam na drugą strone ulicy i spuszczam wzrok albo ide z głową mega wysoko podniesioną.
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:29   #4725
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Gdyby Tobie powiedziała to co mi, to też byś sie popłakała!
Try me
Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Jestem zdania, ze mozna sie zmienic jak sie czegos chce wiec nie bede wam tu pisala, z ejuz nigdy nie odbiore od niego telefonu bo jesli bedzie mial cos do powiedzenia to poslucham, ale nigdy juz nie wroce do niego na tych waruknach szcunku jako czegos niepotrzebnego.
Mysle, ze i tak on juc nie bedzie chcial sie zmieniac.
Jasne, że ludzie się zmieniają
Ale szacunku do innych uczy się w dzieciństwie i trudno to zmienić z dnia na dzień, zbyt głęboko jest zakorzenione w człowieku.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:32   #4726
zverka
Rozeznanie
 
Avatar zverka
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Ale ja sie dobrze czuje ogólnie. Nie wspominam go, wywaliłam / pochowałam te gówna od niego i wszystko jest ok. Poprostu nie lubie jak ktoś o nim pierdzieli trzy po trzy...




Ja jak widze mojego, to spieprzam na drugą strone ulicy i spuszczam wzrok albo ide z głową mega wysoko podniesioną.
Nigdy w życiu przed ex nie spuszczę wzroku ani głowy w dół. To ON powinien go zniżyć i się kajać xD

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Lily obojętne co Ci powiedział, nie jest to warte płaczu
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia.
Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza,
to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza."
MM.
zverka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:39   #4727
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Try me
A już nawet nie jestem w stanie tego powtórzyć. Z reszta znowu mi sie niesmacznie zrobi...


Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu przed ex nie spuszczę wzroku ani głowy w dół. To ON powinien go zniżyć i się kajać xD
Pff, mój przede mną spuszcza wzrok!
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 16:48   #4728
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Pff, mój przede mną spuszcza wzrok!
Myślę, że nie tylko wzrok
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:06   #4729
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Moje własne ciało coraz częściej mi odmawia :/
Nie denerwuje się a mam coraz bardziej bolesne bóle
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:08   #4730
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zverka Pokaż wiadomość
howdoi Jak się czujesz ? I jak się trzymasz ?

Jem 4 eklerka więc już dobrze !
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:10   #4731
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez lily92920 Pokaż wiadomość
Poprostu nie lubie jak ktoś o nim pierdzieli trzy po trzy...
"Nie lubię" i "ryczę" nie są synonimami.

Za dużo czasu minęło, żeby można było taki płacz uważać za coś zdrowego, po prostu...

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Cytat:
Napisane przez Duszek2 Pokaż wiadomość
Mam jakis przelom w tej mojej milosci bo tak kocham go ale bez podstaw to nie bedzie mialo sensu.
Czas najwyższy.

---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Moje własne ciało coraz częściej mi odmawia :/
Nie denerwuje się a mam coraz bardziej bolesne bóle
Weź Ty się w końcu porządnie za swoje zdrowie, bo jak na razie wrzody to najdelikatniejsze co podejrzewam.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:14   #4732
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Weź Ty się w końcu porządnie za swoje zdrowie, bo jak na razie wrzody to najdelikatniejsze co podejrzewam.
Jem normalnie,staram się nie denerwować,gin.powiedział ,że wszystko jest ok więc nie wiem skąd się to cholerstwo bierze....
No co ja mam robić?? Witaminy piję, 1.5 litra wody dziennie,staram sie wypoczywać ile mogę,anemie wykluczam bo czuje się ok...

Więc ni hu hu nie wiem co to
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:16   #4733
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Juniorka - a bóle jelitowe? Mnie takowe właśnie męczą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:18   #4734
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Juniorka - a bóle jelitowe? Mnie takowe właśnie męczą.
ale od czego to moze być? i w okolicach macicy?
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:19   #4735
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Więc ni hu hu nie wiem co to
Ja to bym na Twoim miejscu poszukała dobrego internisty...

Anemia nie boli, ale wrzody mogą. Wrzodowcy powinni stosować specyficzną dietę i tak dalej...serio, obejrzyj się raz a dobrze ze wszystkich stron, niech Cię rodzinny skieruje gdzie trzeba, bo to co przeżywasz nie jest normalne. Jak masz wrzody i dojdzie do perforacji, to ja dziękuję...serio, przebadaj się. Nawet jeśli będzie to związane z rzygoskopią, to warto...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:20   #4736
lily92920
Zakorzenienie
 
Avatar lily92920
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Myślę, że nie tylko wzrok



Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
Moje własne ciało coraz częściej mi odmawia :/
Nie denerwuje się a mam coraz bardziej bolesne bóle
Mnie boli brzuch od dłuższego czasu. Codziennie. Z przerwami! :/ :/
lily92920 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:21   #4737
elvegirl
po drugiej stronie szafy
 
Avatar elvegirl
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez juniorka89 Pokaż wiadomość
ale od czego to moze być? i w okolicach macicy?
To może być wszystko, pęcherzyk żółciowy, jelito, promieniowanie z nerek, wątroba, trzustka...i tak dalej. Zbadaj się porządnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
elvegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:21   #4738
zoskasamoska
Wtajemniczenie
 
Avatar zoskasamoska
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Będę mamusią, dziś sie okazało na 100%, nawet maleństwo widziałam na usg.
Bardzo wczesna ciąża , 3-4 tydzien. Próbuje dostrzec jakies dobre strony tej sytuacji. Pani ginekolog była bardzo miła co dodało mi otuchy. No to dzieciaczek będzie miał młodą mamusię

Zapytała czy chcę ciążę usunąć, ale ja bym nie potrafiła. Nie dałabym rady potem życ z tą myślą co zrobiłam.
zoskasamoska jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:22   #4739
howdoi
Zadomowienie
 
Avatar howdoi
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez zoskasamoska Pokaż wiadomość
Będę mamusią, dziś sie okazało na 100%, nawet maleństwo widziałam na usg.
Bardzo wczesna ciąża , 3-4 tydzien. Próbuje dostrzec jakies dobre strony tej sytuacji. Pani ginekolog była bardzo miła co dodało mi otuchy. No to dzieciaczek będzie miał młodą mamusię

Zapytała czy chcę ciążę usunąć, ale ja bym nie potrafiła. Nie dałabym rady potem życ z tą myślą co zrobiłam.

to tak jak ja.

już widziałaś maleństwo ?
co było widać ?

u mnie pod koniec 5ego tygodnia dopiero było widać kręgosłup.

Edytowane przez howdoi
Czas edycji: 2011-06-06 o 17:23
howdoi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-06-06, 17:23   #4740
juniorka89
Wtajemniczenie
 
Avatar juniorka89
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez elvegirl Pokaż wiadomość
Ja to bym na Twoim miejscu poszukała dobrego internisty...

Anemia nie boli, ale wrzody mogą. Wrzodowcy powinni stosować specyficzną dietę i tak dalej...serio, obejrzyj się raz a dobrze ze wszystkich stron, niech Cię rodzinny skieruje gdzie trzeba, bo to co przeżywasz nie jest normalne. Jak masz wrzody i dojdzie do perforacji, to ja dziękuję...serio, przebadaj się. Nawet jeśli będzie to związane z rzygoskopią, to warto...
O_O.... nawet tak nie mów mama też ostatnio pow.że jak tak dalej pójdzie to się wrzodów nabawię
__________________
Cytat:
Napisane przez kopamatakawa Pokaż wiadomość
Teraz szukam wariata na przejażdżkę walcem dookoła świata
Cytat:
Napisane przez lala2506 Pokaż wiadomość
Jak nie wisisz Misiowi na szyi non stop, on z zachwytu nie wrzeszczy, że jest z Tobą szczęśliwy, to strzeż się! Zaraz się znajdzie podobna do Autorki On na pewno jest z Tobą nieszczęśliwy
juniorka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:15.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.