|
|
#4711 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() Nie masz jakiegoś znajomego żeby wziąl i oddał mu te jego rzeczy żebyś nie musiała go oglądać?
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
|
|
|
#4712 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
howdoi Jak się czujesz ? I jak się trzymasz ?
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
#4713 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#4714 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 143
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cześć Dziewczyny, ja jeszcze jestem teoretycznie w związku, ale chyba za chwilę (może jeszcze dzisiaj) on się skończy. Przynajmniej tak czuję. Jeśli w ogóle w tej chwili coś czuję. Jestem straszną zazdrośnicą, nie ufam, osaczam. W sumie nie dziwię się, że mój facet chciał się ode mnie odkleić. Chciałabym bardzo mieć swoje życie, nawet nie wiem w którym momencie tak się uzależniłam. Sytuacja wygląda teraz tak, że po moich wiecznych awanturach przed wyjściami na imprezy i też w trakcie nich (sceny przed jego znajomymi, boże jaka ja byłam głupia!), mój facet uznał, że miarka się przebrała i, że lepiej jeśli ja zostanę w domu, a już najlepiej byłoby gdybym w końcu odezwała się do swoich zaniedbanych znajomych i zaczęła z nimi wychodzić. No i niby się odezwałam...ale co z tego. Siedzę od 8 rano i od rana beczę jakbym miała 15 lat. Z jednej strony chciałabym, żeby ten koszmar się skończył, zadzwoniłam do niego przed chwilą ale na swoje szczęście (albo i nie) nie odebrał, a z drugiej strony chciałabym ratować to co nas łączy(ło?). Posypanie popiołem raczej niczego tu nie zmieni, a dałabym za to wiele
Przepraszam, że się Wam wbijam w wątek, ale musiałam sie wygadać, a to jedyne dobre miejsce.
__________________
Zastanawiaj się nie tylko nad tym, czy prawdą jest, co mówisz, ale czy ten, do kogo mówisz, wytrzyma prawdę - Seneka
Mój blog |
|
|
|
#4715 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
hej,
wczoraj po napisaniu puszczał mi takie sygnaly ze nie ma kasy ,ze prosi o kontakt pozno wieczor zadzwonilam on mowil ze nie ma nic na koncie ze ogolnie jest kiepsko bo z pracy nie dzwonia mowie ok... i pytam czy ma zamiar mnie przeprosic za ostatnia sytuacje a on ze chyba nie ze jego ludzie z anic nie przepraszaja i nie szanuja a ja sie pytam cyz ja tez go nie szanuje? powiedzial no ty szanujesz wiec ja na to i dlaej mnie nie przeprosisz on mowi nie. Zapytalam czy uwaza ze to wszystko go usparaweidliwa ze krzyczal z eprzeklinal a on ze tak i ze chyba szukam ksiecia w mercedesia. Ale sie wkurzylam.. Rozlaczyla sie i napisalam mu smsa chyba skladajacego sie z 8 smsow. Napisalam, ze zawiodlam sie na nim , ze porownuje mnie do ludzo ktorzy go nie szanuja, ja ktora zawsze bylam w porzadku. Nwet nie ume przeprosic i chyba juz nie ma zadnych uczuc...ze kiedys byl inny i kocham tamtego chlopaka. Teraz ma chyba inne wartosci, teraz uwaza ze to iz ja oczekuje szacunku to dla niego wrecz ze ja szukam ksiacia w mercedesie. Pisze mu, ze chyba nie zna znaczenia ty ch slow, ze ksiaze to ktos bogaty przystojny i coolaśny a ja szukam tylko malego szaczunku i uczucia ktorego sie nie da kupic tak jak tego durnego mercedesa. I z eja tego oczekuje a widac on szuka innej dizewczyny, ktorej brak szacunku nie przeszkadza. A jesli szuka wlasnie tkaiej to nie mnie szuka. I tyle jesli bedzie ,mu zalezalo to sie zastanowi jesli nie to nie. Uf po 3 dniach lezenia jakos wyszlam i wiem, ze nadejda dni w ktorych mi bedzie ciezko i bedzie mi go brakowalo ale jak mu bedzie na mnie zalezalo to zmienie sie a jak nie to sie juz nie odezwie. Dobrze mowie? |
|
|
|
#4716 | |||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Wysłałabym kurierem ![]() Skąd to się w Tobie wzięło? Cytat:
Cytat:
Sama na niego zapracowałaś, więc weź się za siebie. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Popatrz na ostatnie miesiące krytycznym okiem i opisz nam, co widzisz. Cytat:
Spójrz na pierwszy post w wątku, znajdziesz tam kilka porad.Płacz, smutek i huśtawki emocjonalne są normalne, ale to nie zmienia faktu, że teraz musisz zająć się sobą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. Edytowane przez Malla Czas edycji: 2011-06-06 o 15:50 |
|||||||
|
|
|
#4717 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
O, dobrze, że te foty nie wzbudzają w Tobie żadnych emocji! Ja sie wczoraj poryczałam, bo babka znowu o moim eksie pieprzyła... :/
|
|
|
|
|
#4718 | ||||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
![]() Cytat:
Wątpię, aby doczytał do końca. Niech to będą Twoje ostatnie, symboliczne smsy do niego Cytat:
Co za palant! Czy on ma Cię za głupią? Cytat:
Wątpię, czy chodzi o te 20 zł. Teraz jesteś podatna na zranienie, a on może chcieć Cię dobić, żeby na Ciebie zrzucić winę za jego zdradę. Wyślij mu rzeczy pocztą lub podaj przez wspólnego kolegę. Nie musisz oglądać tego śmiecia na oczy. Cytat:
Cytat:
Ja Cię proszę, idź do psychologa... To nie jest normalne, że po takim czasie wciąż płaczesz.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||||
|
|
|
#4719 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 143
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Facet marzenie...no może? Właściwie wszystko rozegrało się tydzień temu. Trochę pogadaliśmy, mój facet m.in. powiedział mi, że jest na tyle zaaferowany pracą, że nie ma czasu na rozglądanie się za innymi (faktycznie, ma problemy w pracy, ok), że chce skupić się na pracy. Padło mnóstwo gorzkich słów, ale nie wiem czemu największą solą w oku jest to jego wychodzenie beze mnie. Nie wiem jak to naprawić. Chociaż jak sobie pomyślę, że znowu wyjdziemy a mi coś odwali, zrobię scenę... ![]() Co do znajomych: nie są straszni. Są bardzo fajni. To chyba jest ze mną coś nie tak. Niektóre pary nigdy razem nie wychodzą, mają własne ekipy. Zastanawiam się czemu jak się tak uczepiłam tych znajomych mojego faceta. Pisze to teraz i naprawdę dziwię się sobie. A ryczę, bo wczoraj wieczorem był grill, i od tamtej pory ni widu ni słychu mojego faceta. a w głowie natłok myśli:/ Wzięłabym się za siebie, ale nie wiem skąd te trudności. Bardzo chcę coś zmienić, ale nie wiem jak. Ok, będę wychodziła z moimi znajomymi, ale znając siebie co chwila będę zerkała na telefon, bo może napisał, bo może chce się spotkać. Nie chcę tak myśleć, chcę się dobrze bawić, chcę wychodzić, zająć się sobą. Tylko jak? Muszę faktycznie się ogarnąć. może w końcu się odezwie. Mam jego Nikona w domu p.s. dzięki za te słowa, nawet najbardziej kopiące w tyłek. To dla mnie wiele znaczy. Przeczytałam to co wyżej napisałam i jest na serio słabo.
__________________
Zastanawiaj się nie tylko nad tym, czy prawdą jest, co mówisz, ale czy ten, do kogo mówisz, wytrzyma prawdę - Seneka
Mój blog |
|
|
|
|
#4720 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4721 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 214
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Jestem zdania, ze mozna sie zmienic jak sie czegos chce wiec nie bede wam tu pisala, z ejuz nigdy nie odbiore od niego telefonu bo jesli bedzie mial cos do powiedzenia to poslucham, ale nigdy juz nie wroce do niego na tych waruknach szcunku jako czegos niepotrzebnego. Mysle, ze i tak on juc nie bedzie chcial sie zmieniac. Mam jakis przelom w tej mojej milosci bo tak kocham go ale bez podstaw to nie bedzie mialo sensu. |
|
|
|
|
#4722 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
#4723 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
Nie wiem skąd to we mnie:/---------- Dopisano o 16:25 ---------- Poprzedni post napisano o 16:23 ---------- Cytat:
Będzie ciężko ale z każdym dniem lepiej
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
||
|
|
|
#4724 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Ale ja sie dobrze czuje ogólnie. Nie wspominam go, wywaliłam / pochowałam te gówna od niego i wszystko jest ok. Poprostu nie lubie jak ktoś o nim pierdzieli trzy po trzy...
Ja jak widze mojego, to spieprzam na drugą strone ulicy i spuszczam wzrok albo ide z głową mega wysoko podniesioną. |
|
|
|
#4725 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Try me
![]() Cytat:
![]() Ale szacunku do innych uczy się w dzieciństwie i trudno to zmienić z dnia na dzień, zbyt głęboko jest zakorzenione w człowieku.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#4726 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 689
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ---------- Lily obojętne co Ci powiedział, nie jest to warte płaczu
__________________
"Jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie.
Popełniam błędy, tracę kontrolę i czasem jestem trudna do zniesienia. Ale jeśli nie potrafisz znieść mnie, kiedy jestem najgorsza, to CHOLERNIE pewne, że nie zasługujesz na mnie kiedy jestem najlepsza." MM. |
|
|
|
|
#4727 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4728 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4729 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Moje własne ciało coraz częściej mi odmawia :/
Nie denerwuje się a mam coraz bardziej bolesne bóle
__________________
|
|
|
|
#4730 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4731 | |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
"Nie lubię" i "ryczę" nie są synonimami.
Za dużo czasu minęło, żeby można było taki płacz uważać za coś zdrowego, po prostu... ---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 17:10 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ---------- Weź Ty się w końcu porządnie za swoje zdrowie, bo jak na razie wrzody to najdelikatniejsze co podejrzewam.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
|
#4732 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
No co ja mam robić?? Witaminy piję, 1.5 litra wody dziennie,staram sie wypoczywać ile mogę,anemie wykluczam bo czuje się ok... Więc ni hu hu nie wiem co to
__________________
|
|
|
|
|
#4733 |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 52 988
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Juniorka - a bóle jelitowe? Mnie takowe właśnie męczą.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
#4734 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
ale od czego to moze być? i w okolicach macicy?
__________________
|
|
|
|
#4735 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Ja to bym na Twoim miejscu poszukała dobrego internisty...
Anemia nie boli, ale wrzody mogą. Wrzodowcy powinni stosować specyficzną dietę i tak dalej...serio, obejrzyj się raz a dobrze ze wszystkich stron, niech Cię rodzinny skieruje gdzie trzeba, bo to co przeżywasz nie jest normalne. Jak masz wrzody i dojdzie do perforacji, to ja dziękuję...serio, przebadaj się. Nawet jeśli będzie to związane z rzygoskopią, to warto...
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4736 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 936
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
|
|
|
|
#4737 |
|
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 583
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
To może być wszystko, pęcherzyk żółciowy, jelito, promieniowanie z nerek, wątroba, trzustka...i tak dalej. Zbadaj się porządnie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie https://www.siepomaga.pl/dla-diany
|
|
|
|
#4738 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 2 477
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Będę mamusią, dziś sie okazało na 100%, nawet maleństwo widziałam na usg.
Bardzo wczesna ciąża , 3-4 tydzien. Próbuje dostrzec jakies dobre strony tej sytuacji. Pani ginekolog była bardzo miła co dodało mi otuchy. No to dzieciaczek będzie miał młodą mamusię Zapytała czy chcę ciążę usunąć, ale ja bym nie potrafiła. Nie dałabym rady potem życ z tą myślą co zrobiłam. |
|
|
|
#4739 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Wrocław.
Wiadomości: 1 014
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
to tak jak ja. już widziałaś maleństwo ? co było widać ? u mnie pod koniec 5ego tygodnia dopiero było widać kręgosłup. Edytowane przez howdoi Czas edycji: 2011-06-06 o 17:23 |
|
|
|
|
#4740 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dream world=]
Wiadomości: 2 772
|
Dot.: Rozstanie z facetem, cz. XVIII
Cytat:
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:23.







Bezczelny.
Przepraszam, że się Wam wbijam w wątek, ale musiałam sie wygadać, a to jedyne dobre miejsce.
Albo żeby było weselej idź do kantoru i poproś np o jakąś dziwną walutę
A niech się dziad męczy
:/







