Halo halo jestem w drodze, już niebawem się urodzę. Lipiec-sierpień 2011

[Lilkaa82]

Napisane przez youyou

i czekam z niecierpliwością na wieści od Lilki, bo z tego co pamietam to mieli miej już odstawić leki i albo urodzi albo wyjdzie do domu...

Lilka daj znać co u Ciebie??

Witam i czesc

Nadrobilam conieco, przyznaje troszku po lebkach ale sie dzieje oj

Marinko gratuluje narodzin Igorka pieknego masz synka i jaki jest duzy i dlugi nom kawal chlopaczka

Asiago Tobie rowniez gratki blizniaków parka fajowo

Brunetka, Ela i Scio dzielnie trzymajcie sie w szpitalu: za szybkie wyjscie Brunetki za udana probe OCT Scio i za szczesliwe doczekanie do porodu Eli

Ania_20 za szybki i jak najmniej bolesny porod trzymam !!!

Bella Twoje pannice sa cudne oby Was szybko do domku wypuscili !!

Carmela czop? oby to tylko nie przyspieszylo akcji porodowej bo troszke wczesnie trzymam

Chelsea za Ciebie rowniez bo za wczesnie zeby dzidzia wychodzila !!

Jesli kogos pominelam to przepraszam wczoraj napisalam dlugiego posta i mi zezarl wizaz i pisze dzis po raz drugi..

Za wszytsksie nowe tyg i m-ce za wizyty

Dziekuje za pamiec tym ktore o mnie pamietaly, jestescie kochane !!!




Ja nadal w szpitalu ale juz coraz blizej, dzis 36tydz 5dzien
Od piatku mam obnizone lozko do normalnego poziomu
Skurczybykow i twardnien przybylo ale niebolesne są - ok 30-40 na dzien..
W poniedzialek bylam badana na fotelu i tak: macica o podwyzszonym napieciu, szyjka zgladzona (a miesiac temu miala 3,5cm), glowka Karolinki znacznie obnizona i w kanale rodnym, natomiast rozwarcie nadal na opuszek.
Cos galaretowatego mi raz wypadlo ale nie za wiele wiec chyba kawalek czopa
Po dzisiejszej wizycie juz moge chodzic ale jeszcze nie biegac po schodach
W piatek odstawiaja mi Fenoterol, Isoptin i Magnez i zobaczymy co sie bedzie dzialo..
Zlapalam dzis moja ginke na korytarzu i wypytalam jak to bedzie wygladac dalej i tak: odstawia leki w piatek, zostawia mnie na weekend na obserwacji. Albo urodze albo jak nic sie nie bedzie dzialo pojde do domu. Zapytalam jak ona mysli jaki scenariusz jest bardziej prawdopodobny i tak: powiedziala ze mysli ze beda skurcze po odstawieniu ale jeszcze nie porodowe, ze w pon wyjde ale wroce do nich za 2-3 dni bo "wytrzepie panią w aucie, pochodzi pani troche wiecej i pewnie porod sie zacznie" Pytalam tez o ta szyjke to powiedziala ze to bardzo dobrze do porodu ze zgladzona natomist ze rozwarcie małe (opuszek) to podobno mam sie nie martwic bo mysli ze wystraczy 2-3 silniejsze skurcze i rozewrze sie na 2-3 cm
buuu juz sie boje normalnie jak to bedzie
Bylam dzis w Klubie i zostawilam tam swoj nr kom a zapisalam mamusiek dyzurujacych jakby co hehe

Buziaki dla Was Kochane trzymam za wszytskie brzuchatki !!!

[Stapelka]

Aania!! trzymam mocno za Was kciuki!!

byłam dziś w labie na badaniu na paciorkowca, ani straszne ani bolesne. Ot badanie jak każde inne zapłaciłam 30 pln

zmalowana - kciuki za wizytę!

super Lilka, że już masz taką swobodę - lada dzień i będziesz następna w kolejce

[Kolina]

Napisane przez Oliweczka1985

Wiadomośc od Aani:
,,Hej narazie zostałam na oddziale, szyjka mi się juz wygładziła całkiem, rozwarcie jakieś 4 cm, narazie będę leżec i czekac kiedy zacznę rodzicmam nadzieje, że niedługo to potrwa"

No to dziewczynki zaciskamy kciuki

Później wpadnę, chyba, że Aania wcześniej urodzi, to odrazu Was poinformuję.

mocne za Anie

Natka_, dziekujemy za kocyki czekamy cierpliwie

ja dzisiaj wstapilam do 5-10-15 ale nie bylo tych o ktore zamawialysmy, jedyny kocyk jaki mieli w przecenie to taki ecru z misiem, wykonczony satyna, za 29,90

bylam tez w smyku w poszukiwaniu jakiejs zabawki dla mojej chrzesnicy i na rozeznaniu czy jakas przecena juz rusza, no cos tam jest ale jeszcze malutko

a w liroy kupilam lampke w autka to tak na poprawe kiepskiego nastroju, a teraz najadlam sie fasolki po bretonsku i czuje sie juz znacznie lepiej

[dziubek79]

Napisane przez meszsares

A nastepna to bedzie Kajool, tak??
Zmalowana - uslyszysz to co chcesz... w swoim czasie i prosze sie juz tutaj przed Dziubka nie wpychac, bo nam sie Dziubek zalamie nie daj boshheee

na liście Kajool jest po mnie ale na bank się rozpakuje przede mną...

Oj kochana Ty to jakaś wróżka chyba skąd wiesz że już mi blisko do załamania????

[zanetaa88]

Napisane przez madziaranew

Witam brzuchatki. Och dzialo sie od wczoraj .czytam I czytam I zdaje mi sie ze juz kazdej cos dolega, to juz chyba taki czas ze , boli , ciagnie , kuje itp.
No to ja Wam napisze moja wpadke.
WcZoraj byla u mnie ciocia I przyniosla far be zebym jej pomalowala wlosy. Podcielam troche I wymieszalam far be w pojemniczku, dalam jej zeby mieszala a ja jeszcze tyl wyrownywalam ,ona mowi; pierwszy razz mam taka biala maz nakladana , jakas inna ta farba" no ale ja jej wytlumaczylam ze zawsze mil a machon , a teraz zloty blad I to inna firmaLoreal.nalozylam jej na glowe 25 min czekalysmy ,ciocia podeszla do lustra I mowi,, zobacz dalej jest biala ta farba , ale widac ze dobrze pokrywa" nalozylam jeszcze na konce I 5 min czekalysmy , no I wzielam do reki odzywke co zawsze jest w komplecie I sie przerazilam , Bo to nie byla odzywaka tylko woda utleniona .a moral taki ze wymieszalam far be z odzywka ... Skleroza normalnie pad lam ze smiechu,na dodatek ciocia sobie wmawiala ze lapie .
Totalna klapa , dzis kupilam druga za dwie godz ciocia bedzie ale napewno bedzie mnie pilnowala. Mam nadzieje ze choc troche zrozumialyscie

no to nie źle Ja mam teściowej farbować włosy, lepiej niech sama sobie pomiesza bo jeszcze zrobię tak jak Ty

Napisane przez brumek

Ja nie chcę oczywiście totalnego egoisty, sobka itd. Ale zdrowego egoistę, który kocha siebie i o siebie dba. A oprócz tego o innych. Psycholodzy chyba słusznie mówią, że na tylko ten potrafi kochać innych, kto najbardziej kocha siebie.

Zgadzam się

Napisane przez Oliweczka1985

Wiadomośc od Aani:
,,Hej narazie zostałam na oddziale, szyjka mi się juz wygładziła całkiem, rozwarcie jakieś 4 cm, narazie będę leżec i czekac kiedy zacznę rodzicmam nadzieje, że niedługo to potrwa"

No to dziewczynki zaciskamy kciuki

Później wpadnę, chyba, że Aania wcześniej urodzi, to odrazu Was poinformuję.

O kurdę

A Ja musiałam iść zrobić kabel do laptopa,
bo pociągnęłam i poszedł
Teściowa kupiła Nam stojak na pranie,
uparła się że musi być nowy dla małej
Dzisiaj wyprałam kocyki,
jutro body a po jutrze wszystko to co białe.

[mamad1]

Napisane przez zanetaa88

Teściowa kupiła Nam stojak na pranie,
uparła się że musi być nowy dla małej

Widzę, że chyba nasze teściowe by się razem dogadały Ja z moją unikam rozmów na temat "ich" Dzidziolka, bo nie chcę się stresować, ale ostatnio coś słyszałam na temat nowych klamerek do bielizny

[brunetka2000]

Napisane przez Oliweczka1985

Wiadomośc od Aani:
,,Hej narazie zostałam na oddziale, szyjka mi się juz wygładziła całkiem, rozwarcie jakieś 4 cm, narazie będę leżec i czekac kiedy zacznę rodzicmam nadzieje, że niedługo to potrwa"

No to dziewczynki zaciskamy kciuki

Później wpadnę, chyba, że Aania wcześniej urodzi, to odrazu Was poinformuję.

Ale ten tydzień jest pełen emocji Normalnie nie mogę nadal uwierzyć, że na na nasz watek przyszła już kolej

Napisane przez Lilkaa82

Ja nadal w szpitalu ale juz coraz blizej, dzis 36tydz 5dzien
Od piatku mam obnizone lozko do normalnego poziomu
Skurczybykow i twardnien przybylo ale niebolesne są - ok 30-40 na dzien..
W poniedzialek bylam badana na fotelu i tak: macica o podwyzszonym napieciu, szyjka zgladzona (a miesiac temu miala 3,5cm), glowka Karolinki znacznie obnizona i w kanale rodnym, natomiast rozwarcie nadal na opuszek........Buziaki dla Was Kochane trzymam za wszytskie brzuchatki !!!

Dzielna z ciebie kobieta Trzymaj się kochana

[brumek]

Napisane przez Oliweczka1985

Wiadomośc od Aani:
,,Hej narazie zostałam na oddziale, szyjka mi się juz wygładziła całkiem, rozwarcie jakieś 4 cm, narazie będę leżec i czekac kiedy zacznę rodzicmam nadzieje, że niedługo to potrwa"

Aniu, oby poszło błyskawicznie!!!

Napisane przez Natka_

Brumku pomyślałaś o mnie, bardzo miło mi się zrobiło i jak przeczytałam to mi się mordka ucieszyła

Kochane, kocyki wyślę jutro, dzisiaj już nie miałam siły jechać na pocztę, bo trochę się najeździłam, ale jutro napewno wyślę!

Natko, przeprawszam za zamieszanie w takim razie Po prostu tyle dziewczyn zaczęło mieć początki porodu, że pomyślałam, że a nuż widelec Ty też Ale dobrze, że jeszcze czekasz

A z kocykami nie musisz się śpieszyć. Jeśli o mnie chodzi to w ogóle, bo mam czas do II połowy sierpnia, zanim się przyda

[mamad1]

Napisane przez brumek

A z kocykami nie musisz się śpieszyć. Jeśli o mnie chodzi to w ogóle, bo mam czas do II połowy sierpnia, zanim się przyda

A słyszałaś to: "Nie bądź pewien że czas masz bo pewność niepewna"? Tak jakoś mi się skojarzyło

[brunetka2000]

Ale tu cicho

[youyou]

Lilka to same dobre wieści
Ciąża juz donoszona i może poród będzie szybki?
Dzielnie się spisałaś

[zanetaa88]

Napisane przez mamad1

Widzę, że chyba nasze teściowe by się razem dogadały Ja z moją unikam rozmów na temat "ich" Dzidziolka, bo nie chcę się stresować, ale ostatnio coś słyszałam na temat nowych klamerek do bielizny

moja powiedziała, że pewnie Emilie by się na nią obraziła, że jej ciuszki wiszą na niby "oszkliwym" stojaku chciała kupiła, nie będę jej broniła

Lilka myślę, że może urodzisz

Wiecie co?
Ja głupieje, piszecie o skurczach bólach a Ja się zastanawiam jak to jest nie mam totalnie zielonego pojęcia, boję się że nawet nie będę wiedziała że rodzę
a przez Was zaglądam za każdym razem kiedy jest w WC czy mi jakiś czop wypadł

[brumek]

Napisane przez zanetaa88

Wiecie co?
Ja głupieje, piszecie o skurczach bólach a Ja się zastanawiam jak to jest nie mam totalnie zielonego pojęcia, boję się że nawet nie będę wiedziała że rodzę
a przez Was zaglądam za każdym razem kiedy jest w WC czy mi jakiś czop wypadł

Wiesz co Żanetko? Ja myśllę, że na pewno nie pomylisz tego z niczym innym I nie sposób tego przeoczyć.

A czopa tez chyba nie ma co za bardzo wypatrywać. Czasem on nie wypada w jednym kawałku, tylko powoli jako pasemka śluzu na bieliźnie

[nerola]

Aaniu kciuki za lekki poród

Zmalowana kciuki za wizytę.
Pieleszko czekamy na wieści.

Gratuluję udanych wizyt

Lady i Crazy ja mam paciorkowaca.
W szpitalu miałam posiew i wyszedł pozytywny.
Dostałam antybiotyk dożylnie 7 dni i Iza zdrowa.
Ja jestem tylko nosicielem a nie chora i Wy też.

Iza ma dziś dzień "bliskości z mamusia".No trafi mnie zaraz.
Jak mnie nie czuje to stęka,a że nigdy jeszcze nie płakała(nie no raz jak ją urodziłam),nie dopuszczam do płaczu.


lILIKA BARDZO ŁADNIE DOTRWAŁAŚ
AJ ten caps
T. wszedł na strych a tam:
7 gniazd szerszeni(znów)
i stopiona puszka z kablami.
Rozłacza nam co chwilę prąD.
ZADZWONIŁ DO ELEKTROWNI,PRZYJECHAŁ PAN,KAZAŁ KUPIĆ JAKIEŚ COŚ TAM I SOBIE ZROBIĆ.
T.poszedł robić ale jak włożył śrubokręt to go popieściło i powiedział,ze sami niech sobie robia.
U nas jutro we wsi prądu nie będzie to od razu nas naprawią.
Strazacy przyjadą do szerszeni.
I mam wszystkiego znów dość.

[wodaqua]

Napisane przez Lilkaa82

Witam i czesc

Witaj! Dzielna jesteś i zbliżasz się już do bezpiecznego okresu, więc dasz radę

Napisane przez zanetaa88

Teściowa kupiła Nam stojak na pranie,
uparła się że musi być nowy dla małej

Przyda się pewnie - przy takim maluszku jest pewnie duuużo więcej prania, a do tego Wasze.
Szkoda, że moja teściowa przesądna i przed porodem nic pewnie nie kupi

---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Nerola, u Was to chyba już norma, że spokoju nie ma. A że Izunia jeszcze Ci nie płakała, to naprawdę jakiś ewenement - dziś może ma gorszy dzień i potzrebuje mamusi.

[zanetaa88]

Brumek ale wiesz o co chodzi, że naczytałam się że co trzeciej czop wypada to mój wzrok sam już idzie w dół, czy mi też przypadkiem nie wypada, albo czy się ukazuje jako gęsty śluz... za dużo się naczytałam

[Kajool]

Napisane przez meszsares

Aania - w takim razie kciuki!!!
A nastepna to bedzie Kajool, tak??
Zmalowana - uslyszysz to co chcesz... w swoim czasie i prosze sie juz tutaj przed Dziubka nie wpychac, bo nam sie Dziubek zalamie nie daj boshheee

Napisane przez dziubek79

na liście Kajool jest po mnie ale na bank się rozpakuje przede mną...

Oj kochana Ty to jakaś wróżka chyba skąd wiesz że już mi blisko do załamania????

oj ja Dziubka przepuszcze z checia , ja nie cham, gdziez bym smiala sie wpychac przed ciezarna??

[brunetka2000]

Napisane przez nerola

AJ ten caps
T. wszedł na strych a tam:
7 gniazd szerszeni(znów)
i stopiona puszka z kablami.
Rozłacza nam co chwilę prąD.
ZADZWONIŁ DO ELEKTROWNI,PRZYJECHAŁ PAN,KAZAŁ KUPIĆ JAKIEŚ COŚ TAM I SOBIE ZROBIĆ.
T.poszedł robić ale jak włożył śrubokręt to go popieściło i powiedział,ze sami niech sobie robia.
U nas jutro we wsi prądu nie będzie to od razu nas naprawią.
Strazacy przyjadą do szerszeni.
I mam wszystkiego znów dość.

[zanetaa88]

Nerola strażaki przyjadą wytępią szerszenie,
elektryki przyjdą zrobią to co nie działa
wszystko idzie ku lepszemu.
Izunia chce sobie pomarudzić - jak każda kobieta

[nerola]

Napisane przez wodaqua

Nerola, u Was to chyba już norma, że spokoju nie ma. A że Izunia jeszcze Ci nie płakała, to naprawdę jakiś ewenement - dziś może ma gorszy dzień i potzrebuje mamusi.

A no norma.
Nie wiesz jak to jest?Kasa na koncie,to będzie sie walic by nie daj Boze poszła na coś pozytecznego.

Napisane przez brunetka2000

Napisane przez zanetaa88

Nerola strażaki przyjadą wytępią szerszenie,
elektryki przyjdą zrobią to co nie działa
wszystko idzie ku lepszemu.
Izunia chce sobie pomarudzić - jak każda kobieta

Tak ale:
musialam jechać do Gorzowa kupić Raida,pianjkę i wóóóorr ogromny na gniazda-inaczej strażacy nie przyjada.
I kupić coś tam i coś tam do prądu.
W nagrodę jutro od rana do wieczora nie ma prądu i będę sobie patrzeć w sufit.
Dobrze,ze mop nie działa na prąd
Iza w końcu śpi.I nie szuka mnie.Cwaniara mała.
Chłopaki rozwalili makaron i kredki po kuchni.

[dziubek79]

Napisane przez Kajool

oj ja Dziubka przepuszcze z checia , ja nie cham, gdziez bym smiala sie wpychac przed ciezarna??

najlepsze w tym wszystkim jest to że to nie My decydujemy która następna tylko nasze cudowne dzieciaczki więc nie ma co się ustawiać w kolejce

[zanetaa88]

Napisane przez nerola

Tak ale:
musialam jechać do Gorzowa kupić Raida,pianjkę i wóóóorr ogromny na gniazda-inaczej strażacy nie przyjada.
I kupić coś tam i coś tam do prądu.
W nagrodę jutro od rana do wieczora nie ma prądu i będę sobie patrzeć w sufit.
Dobrze,ze mop nie działa na prąd
Iza w końcu śpi.I nie szuka mnie.Cwaniara mała.

Chłopaki rozwalili makaron i kredki po kuchni.

Czemu nie przyjadą?
TO brzmi tak jakby się paliło, dzwonisz do strażaków a oni mówią ma Pani wodę to przyjedziemy
W Tv i tak nic nie ma, same badziwie.
Niech chłopaki to posprzątają

[moniczka2123]

Słuchajcie jutro w poludnie jade do domu
Ale tam neta brak
Bede przez kom was czytac

Jej jak sie ciesze
Nareszcie u siebie bede

---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Marysia z pierwszej milosci rodzi

[zanetaa88]

Moniczka to gdzie Ty teraz jesteś?
Może ktoś Cie dogoni w pisaniu postów

[Natka_]

Lilko więc trzymamy dalej kciuki za Was Już za chwilkę możesz rodzić

Dziubek i na Was przyjdzie czas, spokojnie czekaj, ani się sie obejrzysz a Szymuś "zapuka"

Napisane przez brumek

Natko, przeprawszam za zamieszanie w takim razie Po prostu tyle dziewczyn zaczęło mieć początki porodu, że pomyślałam, że a nuż widelec Ty też Ale dobrze, że jeszcze czekasz

A z kocykami nie musisz się śpieszyć. Jeśli o mnie chodzi to w ogóle, bo mam czas do II połowy sierpnia, zanim się przyda

Nie ma zo co przepraszać, to bardzo miłe jak ktoś o Tobie pamięta

Nerola Tobie to się nie nudzi, non stop się coś dzieje... Już chyba nie masz sił się nawet denerwować bidulko

[moniczka2123]

Napisane przez zanetaa88

Moniczka to gdzie Ty teraz jesteś?
Może ktoś Cie dogoni w pisaniu postów

U dzidkow i rodzicow
pisac z kom bede
spoko luzik nikt mnie nie dogoni

[Oliweczka1985]

Napisane przez moniczka2123

Jaki śliczny i zero rozstepow nie to co u mnie

Pojawiły Ci się?

Napisane przez Madziulka_17

Pokoik pomalowaliśmy już wcześniej - na zielono - pokazywałam fotkę
A wczoraj mężuś mył okno, prał, prasował i wieszał firanki, malował grzejnik i futrynę na biało i zaczęliśmy ubierać łóżeczko.
Dzisiaj w planach jest powiesić lampkę na ścianę - taki księżyc z Ikei i dokończyć ubieranie łóżeczka. Obiecuję, że jak wszystko będzie skończone to wrzucę fotki

No to czekamy na the end pokoju

Napisane przez dziubek79

no to się witam, byłam rano w sklepie po stanik do karmienia ale nie było wyboru i musze znowu juto jechac

a u mnie teraz cisza ... nad ranem był jeden konkretny ból ale potrwał kilkadziesiąt sekund i przeszedł , potem brzuch okresowo bolał (nie spałam od 4 do 6 bo mały szalał) ale wstałam i znowu NIC!!!!
no i te codzienne telefony ja wiem że się ludzie (czytaj mama i teściowa) interesują i martwią ale mnie to wnerwia

No właśnie z tymi stanikami do karmienia, to jakie kupujecie?? Mi położna mówiła, że nie należy kupowac tych otwierana klapką-czyli wg. mnie tych do karmienia, tylko normalny, bo dziecku trzeba dac całą pierś, a nie tylko sutek-zgadzam się, ale i tak chyba sobie kupię z klapką i najlepiej zapinany z przodu. Jak będziemy w gościach, to tylko klapka sie otworzy, a jak sami, to cała pierś

Napisane przez moniczka2123

Oliweczka1985 dzis ma szkole rodzenia heh znow sie czegos dowiemy

Dzisiaj nie pojechalismy bo mąż ma nockę w pracy, za tydzień, też nie pojedziemy, bo ma dniówkę, ale później już będziemy jeździc

Napisane przez moniczka2123

Rozmawialam z mezulkiem ustalilismy ze w sobote jade do domu

To teraz jesteś u swoich rodziców? A jedziesz do tesciów?

Napisane przez CarmelaSoprano

o 18 jade do gina skontrolować czy to był wczoraj czop czy nie czop, oby to jakas infekcja (choć tak nagle i jednorazowo...)

ciekawe

Napisane przez madziaranew

Witam brzuchatki. Och dzialo sie od wczoraj .czytam I czytam I zdaje mi sie ze juz kazdej cos dolega, to juz chyba taki czas ze , boli , ciagnie , kuje itp.
No to ja Wam napisze moja wpadke.
WcZoraj byla u mnie ciocia I przyniosla far be zebym jej pomalowala wlosy. Podcielam troche I wymieszalam far be w pojemniczku, dalam jej zeby mieszala a ja jeszcze tyl wyrownywalam ,ona mowi; pierwszy razz mam taka biala maz nakladana , jakas inna ta farba" no ale ja jej wytlumaczylam ze zawsze mil a machon , a teraz zloty blad I to inna firmaLoreal.nalozylam jej na glowe 25 min czekalysmy ,ciocia podeszla do lustra I mowi,, zobacz dalej jest biala ta farba , ale widac ze dobrze pokrywa" nalozylam jeszcze na konce I 5 min czekalysmy , no I wzielam do reki odzywke co zawsze jest w komplecie I sie przerazilam , Bo to nie byla odzywaka tylko woda utleniona .a moral taki ze wymieszalam far be z odzywka ... Skleroza normalnie pad lam ze smiechu,na dodatek ciocia sobie wmawiala ze lapie .
Totalna klapa , dzis kupilam druga za dwie godz ciocia bedzie ale napewno bedzie mnie pilnowala. Mam nadzieje ze choc troche zrozumialyscie

Napisane przez Kajool

dokladnie, ostatnio okulistka mowila mi, ze w ciazy w oczach gromadzi sie woda, ktra pogarsza widzenie.

nie wiedziałam, a ja z okulistyką jestem scisle związana, bo mam bardzo dużą wade wzroku i nikt mi o takich rzeczach nie mówił.

Napisane przez brumek

telik -
Okulistą się nie przejmuj - ta wada siatkówki, która jest wskazaniem do CC, jest niezwykle rzadka.

+ ważne ciśnienie oka

Napisane przez wodaqua

O, tak! Zdrowy egoizm to jest to! Ciężko bedzie złoty srodek znaleśc, ale wiem tez jak cieżko być taką wykorzystywaną osobą, doprowadza to mnie nieraz do frustracji i dzikich wybuchów, na co już totalnie ludzie źle reagują, ale co się dziwić, "Matka Teresa" się wkur...iła? Żyjemy dla siebie, nie dla innych tak naprawdę, a jesli spotkamy już 2 połowę, to chyba i egoizm przechodzi, tak samo w stosunku do rodziców czy najblizszej rodziny. Tak mi się wydaje, że miłość wszystko równoważy, ale nie możemy kochać wszystkich...

ale masz rację i zgadzam się w 100%.


Tak wogóle, to witam się po południowo
Dzisiaj byłam na rynku po marchew i cebulę, a potem pojechałam do pracy zawieśc zwolnienie lekarskie i podbic legitymację-jak nie było nikogo za mnie, tak nie ma
Potem pojechałam do Takko, bo miałam karte rabatową 30% i kupiłam sobie spodnie i spódnicę. Odwiedziłam jeszcze babcię i zawitałam w koncu w domu-zrobiłam obiad wyszykowałam męża na nockę i tak siedzę i Was nadrabiam, no i czekam na smsa od Aani, ale nic nie pisze

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ----------

Napisane przez moniczka2123

[/COLOR]Marysia z pierwszej milosci rodzi

A ja się tak zaczytałam na watku, ze nawet TV nie właczyłam.

[Zmalowana]

Jestem.
Szyjka się cały czas trzyma. Główka nisko stąd te bóle. Za tydzień KTG, za dwa USG.
A nie mówiłam ?

[Oliweczka1985]

Napisane przez Zmalowana

Jestem.
Szyjka się cały czas trzyma. Główka nisko stąd te bóle. Za tydzień KTG, za dwa USG.
A nie mówiłam ?

No cóż....trzeba czekac.

[karolinee1983]

Napisane przez brumek

Dziewczyny, wkleję Wam coś, co może się przydać. To skrót najważniejszych rzeczy z wczorajszej SR o rozwoju psychomotorycznym dziecka. Myślę że dobrze znać te terminy w przybliżeniu

ONTOGENEZA MOTORYCZNA W 1 ROKU ŻYCIA
Opracowała Joanna Surowińska
SCHEMAT CIAŁA
- Do 4 tyg. wkłada ręce pojedynczo do buzi
- 8 tyg. łączy proste palce na klatce piersiowej
- 3 M dotyka dłoń o dłoń od góry
- 4 M dotyka dłońmi do linii kolan
- 5 M chwyt za genitalia
- 6 M chwyt za podudzia
- 7 M chwyt za stopę
- 7.5 Stopa w buzi

Chwyt
- 8 tyg. patrzy na dłoń,łączy proste palce
- 3 M chwyta oczami i językiem
- 4 M chwyt boczny
- 4,5 M chwyt diagonalny
- 5 M przekłada zabawkę z ręki do ręki (supinacja przedramienia)
- 6 M chwyt radialny
- 7,5 chwyt pensetowy
- 9 M chwyt szczypcowy

Rozwój funkcji podporowych
Noworodek - płaszczyzna przylegania (kłęb nadgarstków,przyśrodkowa część ud, mostek), przetacza głowę dziobiąc
6 tyg - 12 tyg podpór przesuwa się z nadgarstków w kierunku łokcia,środek ciezkosci z mostka przesuwa się w kierunku pępka,
3 M podpór symetryczny na przedramionach z izolowanym obrotem głowy
4.5 M asymetryczny podpór ma przedramionach
5 M podpór na nadgarstkach
6 M prostokąt podporu na udach i dłoniach

Motoryka duża
6 M obrót z pleców na brzuch
7 M siad boczny (Podstawa trapez)
7,5 M siad skośny (podstawa trójkąt)
7.5 foczenie
8.5 czworakowanie
8,5 -9 siad prosty
8,5- 9 wstawanie
10-11 M chód bokiem wzdłuż mebli
14-16 M chodzenie socjalne


PODSTAWOWE OBJAWY ZABURZEŃ W ROZWOJU

noworodek niespokojny, płaczący
problemy z jedzeniem, karmieniem
bardzo duże kolki
dziecko nie zgłaszające potrzeby głodu
stała asymetria ustawienia tułowia
stałe asymetryczne ustawienie głowy
częste wyprosty w kończynach górnych i dolnych z rotacja wewnętrzną
drżenia rąk i nóg
noworodek dźwigający się na rękach tak jak dziecko powyżej 3 M
stale zaciśnięte pięści po 2 miesiącu
odgięciowe ustawienie głowy
nie tolerowanie pozycji na brzuchu
nie rozwijanie funkcji podporowych na brzuchu
brak raczkowania

BŁĘDY RODZICÓW

Brak dywanu!!! (Bo tylko na dywanie dziecko może zacząć czworakować. Pani powiedziała, że wystarczy na okres dwóch tygodni od kogoś pożyczyć, jeśli nie chcemy na stałe, bo chodzi tylko o moment ZACZĘCIA czworakowania. Potem już wszystko jedno czy jest, czy go nie ma)
Bierne sadzanie dziecka
Bierne stawianie dziecka
Nie układanie na brzuchu
Częste przebywanie w foteliku samochodowym
Chodzik
Twarde pierwsze obuwie (Tu chodzi o to, żeby pierwsze :normalne" buciki kupić gdy dziecko już samo, całkowicie sprawnie chodzi. W pełni to kontroluje. Wcześniej niech lata na bosaka lub w skarpetkach. Nawet po dworze.)

Ciekawe, na pewno się przyda dzięki brumek!

Napisane przez CrazyMachine

Właśnie wróciłam z maratonu po mieście i szpitalu.
Ze złych wieści, to także wymaz wyszedł mi pozytywny, mam jakąś paciorkową przybłędę Nawet nie wiem jak się tym można zarazić Wiem tylko tyle co mi moja gin powiedziała jak pobierała wymaz, że gdyby ewentualnie wyszedł pozytywnie, to mam się nie martwić, bo 25% kobiet to ma, że w ciąży się tego nie leczy antybiotykami bo można się tylko uodpornić (??) i że dopiero przy porodzie podaje się antybiotyki, żeby chronić dziecko. Masakra - czuję się przez to zdołowana, któraś z was wie coś więcej na ten temat??

Nie martw się tym paciorkowcem - nie Ty pierwsza i nie ostatnia pewnie dostaniesz leki i będzie ok

Napisane przez Oliweczka1985

Wiadomośc od Aani:
,,Hej narazie zostałam na oddziale, szyjka mi się juz wygładziła całkiem, rozwarcie jakieś 4 cm, narazie będę leżec i czekac kiedy zacznę rodzicmam nadzieje, że niedługo to potrwa"

O kurcze!!!! Zaczęło się! Za szybkie rozwiązanie

Napisane przez Lilkaa82

Witam i czesc
Ja nadal w szpitalu ale juz coraz blizej, dzis 36tydz 5dzien
Od piatku mam obnizone lozko do normalnego poziomu
Skurczybykow i twardnien przybylo ale niebolesne są - ok 30-40 na dzien..
W poniedzialek bylam badana na fotelu i tak: macica o podwyzszonym napieciu, szyjka zgladzona (a miesiac temu miala 3,5cm), glowka Karolinki znacznie obnizona i w kanale rodnym, natomiast rozwarcie nadal na opuszek.
Cos galaretowatego mi raz wypadlo ale nie za wiele wiec chyba kawalek czopa
Po dzisiejszej wizycie juz moge chodzic ale jeszcze nie biegac po schodach
W piatek odstawiaja mi Fenoterol, Isoptin i Magnez i zobaczymy co sie bedzie dzialo..
Zlapalam dzis moja ginke na korytarzu i wypytalam jak to bedzie wygladac dalej i tak: odstawia leki w piatek, zostawia mnie na weekend na obserwacji. Albo urodze albo jak nic sie nie bedzie dzialo pojde do domu. Zapytalam jak ona mysli jaki scenariusz jest bardziej prawdopodobny i tak: powiedziala ze mysli ze beda skurcze po odstawieniu ale jeszcze nie porodowe, ze w pon wyjde ale wroce do nich za 2-3 dni bo "wytrzepie panią w aucie, pochodzi pani troche wiecej i pewnie porod sie zacznie" Pytalam tez o ta szyjke to powiedziala ze to bardzo dobrze do porodu ze zgladzona natomist ze rozwarcie małe (opuszek) to podobno mam sie nie martwic bo mysli ze wystraczy 2-3 silniejsze skurcze i rozewrze sie na 2-3 cm
buuu juz sie boje normalnie jak to bedzie
Bylam dzis w Klubie i zostawilam tam swoj nr kom a zapisalam mamusiek dyzurujacych jakby co hehe

Buziaki dla Was Kochane trzymam za wszytskie brzuchatki !!!

Tyle już przeszłaś, że teraz już może być tylko lepiej to już niedługo pewnie i Twojego maluszka będziemy witać na świecie






A my już po usg... Maja jest nadal Mają i to się już na pewno nie zmieni bo mamy zdjęcie pipki w 4d - z jajkami pomylić jej nie można. Waga - 2400g, wszystkie parametry w normie, nie była wstydliwa - pokazała buźkę z nogą na twarzy, wystawiła jęzor, no i pyzata jest jak cholera oraz ma murzyńskie wargi są ogromne!!!!

A jutro wizyt c.d. bo z wynikami do swojego gina gnam - tyle u nas