Marcowo-kwietniowe bobasy wyjeżdżają na pierwsze wczasy! III-IV.2011

[agus87]

Napisane przez diatoma

Hej

Eirene, widzę że Oli cie zaskoczył tak jak mnie Tymo dziś w nocy obudził się na jedzienie dopiero o 6.30, czyli pobił swoj rekoerd 10h bez jedzonka. czekam teraz zeby sie obudzil, bo znow zasnal, bo chce mu dac soczku przed jedzeniem.
wiesz co jak mojemu sie robilo czerwone na czubku siurka, to smarowalam obficie tą maścią robioną (na bazie wazeliny z kwasem bornym) i po 1-2 dniach znikneło.
i od tamtego czasu w ogole uzywam tylko maśći pośladkowej inic a nic nam nie wyskakuje

aguś napewno możesz posmarować to altacetem, ja sie w to tez zaobatrzylam na czas szczepien. ale cos mi sie kojarzy ze ktoś tu pisał że to trzeba rozmasować, ale pewna nie jestem, moze zaraz ktoś jeszcze wpadnie to coś wiecej Ci poradzi

dziekuje, musze zakupic

[Montii]

Jezu dziewczyny ale miałam sen
obudziłam się cała mokra, z bólem głowy, takim ogólnym rozbiciem
aż nie chcę pisać co mi się śniło bo na samą myśl mam płaczki w oczach
od razu wycałowałam Fabianka...

Napisane przez iizabelaa

to musi fajnie wyglądać, ja moją tak jak położę w łóżeczku tak leży całą noc
jeszcze jej nie przyszło do głowy, żeby się na bok przewrócić

mnie dzisiaj o 5 rano obudziło wołanie, wstaje w ten nogi w szczeblach dodam,że mamy ochraniacz a te nogi włożył sobie w drugiej części łóżeczka

Napisane przez iizabelaa

ale tak sobie teraz pomyślałam, że jak ktoś faktycznie nic na ten temat nie wie i jest starej daty to może się zdziwić,
co oczywiście nie daje mu prawa do komentowania

jakiś negatywny komentarz słyszałam od osób ok 50 lat
a pozytywne od tych staruszków, bo tak na prawdę kiedyś tylko tak się dziecko nosiło, dopiero później przyszła moda na wózki

Napisane przez Castia

u nas skoku ciąg dalszy, mała jest nie do zniesienia.padam na twarz dzisiaj
mamy problem z jedzeniem. Malwinka nie chce mi od wczoraj jeść nie wiem co się dzieje. dziś mi zjadła porządnie tylko 3 razy

kochana moj to samo, cóż, obstawiam ,że gorąco i mu się chce pić a nie jeść.. bo nie wiem co innego, widocznie tyle potrzebuje. :bezradny:

Napisane przez ada32

dziewczyny wpadam tylko na chwilkę...

nuna mój starszy syn jest w nim zakochany po uszy... sam mi powiedział że nie wyobraża sobie już dni bez braciszka.. leży koło niego .. bawią się ... Wiktor pierwszy zresztą uśmiech oddał własnie Krystianowi... 14 lat różnicy

wstawie pare zdjęć bo się udało wkoncu..od narodzin do dzis
1 pare godzin
2 równy miesiąc
3 hi hi na tym zdjęciu wygląda jak piskle które woła jeśc... a on po prostu sobie rozmawiał
4 mały arab ma tu 6 tygodni
5 9 tygodni spi na stole w kuchni a ja gotuję obiad
6 a to dziś przed wyjściem do lekarza i tu dzis w nocy skończy 11 tygodni
7 to też dzis taki słodki i głośny uśmieszek

no to choc ze zdjęciami nadrobiłam

sliczny chlopczyk

Napisane przez bosti

chyba coś ją kręgosłup albo miednica boli, bo ciężko chodzi po schodach, ma problemy z wskakiwaniem na kanapę, nawet się dziś nie umiała podrapać za uchem. to tak nagle wczoraj się zaczęło. poza tym reszta ok, je i załatwia się normalnie, więc nie wiem, co to może być ma dopiero 6 lat, więc chyba za wcześnie na jakieś zwyrodnienia. poza tym to nie przychodzi tak z dnia na dzień, tylko powoli spada sprawność. jak ją sprawdzaliśmy dotykowo, nic nie wyczuliśmy, nie zareagowała, jakby ją coś bolało. dotąd nigdy na nic nie chorowała, dlatego tak się zmartwiłam. od razu zaczęłam sobie wkręcać, że to pewnie coś poważnego i że ją stracę i się rozkleiłam

biedny psiak moja ostatnio zrobila cos sobie z pazurem ma opatrunek i antybiotyk,zdarła całego.

Napisane przez Harrods

Kurcze, nie woź nigdy małego bez fotelika. Mnie to nawet do głowy nie przyszło, nigdy mi się nie zdarzyło wieźć młodego bez fotelika, choćbym jechała pół minuty. To jest strasznie niebezpieczne. A dodatkowo za to można mandat dostać, dziecko trzeba wozić w specjalnym foteliku.

to jest masakra, kiedyś chciałam bardzo pracować w drogówce
i jakbym widziała dziecko bez fotelika to waliłabym najwyższe mandaty, zresztą powinien być minimum tysiąc za tak bezmyślne zachowanie!!!
Chociaż co mają się pieniądze do tego co się dzieje z dzieckiem w czasie wypadku... ja mieszkam ok 2-3 km od rodziców, ile razy byłam w chuście i zaczęło lać a tata chodź odwiozę cię, nie ma mowy, cisnęłam w deszczu pod parasolką ale nigdy nie w aucie bez fotelika.

Napisane przez tajka88

Dziendoberek

My pospalysmy od 21do 2.45(o tej godzinie znowu znalazla ja w dziwnej pozycji;p) i pozniej do 7.45

Dzis juz skladamy lozeczko i wszystjkie zabawki Lenki, usze tez spakowac torbe ktora biore do sis.
Naogladalam sie filmikow jak poradzic sobie z dzieckiem w samolocie i jeszcze bardziej sie boje;p... najwyzej bedzie krzyczec i plakac...

Ide wypic kawke z Tztem

a to nasza rozrabiaka( z przeswitami;p) jak wiadomo zawsze zasypia na pleckach w dolnej czesci lozeczka;p... (na zdjeicu probowala sie obrocic wiec zamazana;p)

polozyla Lene na hustawce na prosto i poszlam doi kibelka a ta sie obrocila w strone telewizora i ogladala ze skupieniem co ja mam za dziecko;p

superrr mała

[tajka88]

Napisane przez traicionera

będzie dobrze, nie martw się na zapas
nie boisz się tak zostawiać ja nieprzypięta do huśtawki, skoro ona taka ruchliwa jest?

ale przecinek sl;iczny;p

od niedawna ja zapinam ale to bylo tylko na siku;p i spowrotem;p

[gosiawolna]

maly wlasnie zaczal sie budzic a niedawno zasnal, zastanawiam sie czemu a tu wielka kupa idzie

[Mirabilka]

Napisane przez maggol111

no ale twój może od poczatku ma biodra I wiec chyba moze lezec jak chce i nie ma to wpływu, a mój miał od pocz. II wiec plecki a najlepiej brzuch

pewnie o to chodzi

Napisane przez Castia

ooo to może i ja sobie kupię ten szampon bo naprawdę mam drugi dywan z moich włosów na podłodze

mi rok temu tak sypały się włosy, że jak myłam to płakałam bo leciały - jak czesałam to już w ogóle porażka - sitko z wannie po kazdym myciu zapchane - używałam ten szampon dermena i neril / w aptece do kupienia/ i co 2 dzień przed myciem wcierałam naftę kosmetyczną - po tych szamponach to jest tak, że przez pierwsze tygodnie włosy jeszcze bardziej wypadają bo wszystkie słabe wylecą - a dopiero późnej widac rezultat . Mi to średnio odpowiadało bo już miałam doła, że będę łysa - dermatolog mi powiedział, żeby jesc tran 2xdziennie - i pomogło- najzwyklejszy tran - byle regularnie

Napisane przez marsylia

Premium care pampersa - ale chyba za luzno przy nogawce bylo i moze jakos sie przesunął bo maly mial tylko body i jak strzelilo pod cisnieniem...

aż mi wyobraźnia zadziałała

Napisane przez tajka88

Lence wyskoczyli takie cxzerwone maluskie plamki na buzce i 2-3 na raczce... mam nadzieje ze to nie jakies pieprzyki czy cos bo za duzo tego .... zaczyna robic sie bledsze wiec mam nadzieje zejdzie...

Kiedy zaczynaja pojawiac sie pieprzyki?

moj będzie miał znamię na plecach /po tz/ i odkąd się urodził to ma czerwoną plamkę na plecach, która ciemnieje - a pieprzyki ma dwa na ramieniu - na początku były lekko czerwone później jakby nakupciało coś a teraz takie jasne brązowe

Napisane przez Eirene1987

no to moja to samo specjalny medal z ziemniaka dostaną

Napisane przez wanilia83

diatoma no właśnie nie wiadomo z czego są te pęcherzyki, dziś jeszcze nie sprawdzałam czy coś nowego się pojawiło bo się po prostu boje
diatoma a masz i ty już wiesz za co

nie umiem skojarzyc - byłaś u alergologa? skórne otarcia/pęknięcia to pewnie wiesz, ze często alergia - bo o jakiejs poważniejszej chorobie nie chcę nawet słyszec

Napisane przez tajka88

a to nasza rozrabiaka( z przeswitami;p) jak wiadomo zawsze zasypia na pleckach w dolnej czesci lozeczka;p... (na zdjeicu probowala sie obrocic wiec zamazana;p)

polozyla Lene na hustawce na prosto i poszlam doi kibelka a ta sie obrocila w strone telewizora i ogladala ze skupieniem co ja mam za dziecko;p

omg Ty to masz agentkę w domu - słodka jest - do schrupania

mój pobił rekord - spał od 20 - 8;15 a ja głupia zamiast spac to o 3 i 6 budziłam się i do łózeczka czy oddycha / ponad 12 h snu - wow po mamusi to ma/

[traicionera]

Napisane przez tajka88

ale przecinek sl;iczny;p

od niedawna ja zapinam ale to bylo tylko na siku;p i spowrotem;p

moja by się dołem zsuwała, dlatego obowiązkowo zapinam, ale taka akrobatka jak Lenka to może się do góry nogami odwrócić

[tajka88]

Napisane przez traicionera

moja by się dołem zsuwała, dlatego obowiązkowo zapinam, ale taka akrobatka jak Lenka to może się do góry nogami odwrócić

Za niedlugo bedzie stala na rekach i robila gwiazdy;p
Bd obowiazkowo zapinac;p


mirabilka to ci dziecko niezle pospalo:P


Kurcze jutro Tz zabiera fotelik vanem a ja pozyczyla od znajomych, ale to taki 10letni britax bedzie na dojazd do sis i do lotniska, ale jakos nie wierze jemu;p:/

[iweczka]

hej,
moje dziecko mnie wczoraj wykończyło! Spała 2x 20 min i wszystko!!! a poza tym marudziła, jęczała, brzęczała
zasnęła o 21:20 i wstała o 22 całą noc spała ze mną, bo nie było mowy o innym spaniu!
ogólnie od kilku dni jest marudna, ale to co odstawiała wczoraj to było przegięcie!!!
boje się, że dzis będzie to samo.....a mamy rehabilitację :/

Napisane przez Natka3008

Witam, dzięki za porady odnośnie soczków, dzisiaj spróbuję rozcieńczyć, a jak nie to kupię z innej firmy

A tak wogóle to zauważyłam, że małej zaczyna robić się ciemieniucha co na to stosujecie?

ja myje szamponem Oilatum Soft.

tra, super, że z bioderkami OK!!!!

wanilia, no co za chol..... przyplatało się Naduni. M am nadzieje, że szybko to zdiagnozujecie i minie!

Napisane przez traicionera

Prunelle- znalazłam coś dla naszej grupy wiekowej
http://www. bambamstudio.pl/zajecia-i-warsztaty/get/kategoria/11/id/59

fajne

powoli doczytuje dalej..... bo mała już brzęczy w łóżeczku

[ada32]

hej ...

dziewczyny dziękuję...taaa uśmiech to jego atut..

tajka jakie ona ma śliczne włosy ..
jeszcze troszkę to.. ucieknie Ci i się schowa

dziś znowu do lekarza na 17 dopiero... ach wczoraj tyle się na czekałam .. i ten deszcz ... i mały marudny... i pan doktorek musiał wyjść na wezwanie gdzies ... zła byłam jak nie wiem... zmęczona...

kazał przyjśc dzisiaj to pójdę .. widocznie ktoś potrzebował jego pomocy bardziej.

mały dziś jakąś marudną noc miał ... na cycu wisiał czesto ale tylko wisiał nie jadł.. potrzebował bliskości.. wtedy był spokojniejszy wiec przespałam prawie całą nos z synkiem w obięciach

teraz usną i ja chyba też trochę się położe a co tam sprzątanie poczeka..

[Olusiaa_]

Napisane przez wanilia83

ale mam doła potężnego nie dośćże znowu te pęcherzyki to odparzenie nam się powiększyło (smaruje wietrze i często zmieniam pieluchy i dupa nic nie pomaga) do tego jakieś uczulenie na brzuszku wyskoczyło, nic tylko sobie palnąć w łeb, siedzę ryczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić

przytulam

Napisane przez Castia

mamy problem z jedzeniem. Malwinka nie chce mi od wczoraj jeść nie wiem co się dzieje. dziś mi zjadła porządnie tylko 3 razy
rano o 9, potem o 15 i teraz po kąpieli o 20. próbowalam jej podawać co 3h pierś i nie chciała w ogóle złapać .nie wiem o co chodzi, czyżby już na zęby traciła apetyt chyba za wcześnie. nie jadłam też nic takiego coby mogło zmienić smak pokarmu.
ona mi jadła co 2, 2,5h a teraz cycuś jest beee

moja miala to samo w niedziele i poniedziałek
doszlo do tego, ze musialam sciagac i dawac w butelce
tłumacze to sobie skokiem 12 tygodnia. wczoraj juz bylo ok

u nas nocka super, mala spala o 20.30 do 4.30 pozniej do 6 i do 8.30

Eirene
czyli nocka lepsza

[traicionera]

Napisane przez tajka88

Za niedlugo bedzie stala na rekach i robila gwiazdy;p
Bd obowiazkowo zapinac;p


mirabilka to ci dziecko niezle pospalo:P


Kurcze jutro Tz zabiera fotelik vanem a ja pozyczyla od znajomych, ale to taki 10letni britax bedzie na dojazd do sis i do lotniska, ale jakos nie wierze jemu;p:/

Bi ci kiedyś do kuchni ucieknie i znajdziesz na lodowce (albo w )
a nie możesz zabrać waszego fotelika ze sobą?

iweczka-ciężki dzień miałaś
powiedz ty mi, jak ustawiasz godziny rehabilitacji, bo czytałam, ze dziecko powinno być najedzone i nie senne i nie wiem, jak to zrobić, bo Nadia najczęściej zaraz po jedzeniu lula, a po przebudzeniu glodna

[madzik2221]

Napisane przez tajka88

Dziendoberek

My pospalysmy od 21do 2.45(o tej godzinie znowu znalazla ja w dziwnej pozycji;p) i pozniej do 7.45

Dzis juz skladamy lozeczko i wszystjkie zabawki Lenki, usze tez spakowac torbe ktora biore do sis.
Naogladalam sie filmikow jak poradzic sobie z dzieckiem w samolocie i jeszcze bardziej sie boje;p... najwyzej bedzie krzyczec i plakac...

Ide wypic kawke z Tztem

a to nasza rozrabiaka( z przeswitami;p) jak wiadomo zawsze zasypia na pleckach w dolnej czesci lozeczka;p... (na zdjeicu probowala sie obrocic wiec zamazana;p)

polozyla Lene na hustawce na prosto i poszlam doi kibelka a ta sie obrocila w strone telewizora i ogladala ze skupieniem co ja mam za dziecko;p

ale przekret z tej twojej Lenki-no czadowa jest

Napisane przez Montii

Jezu dziewczyny ale miałam sen
obudziłam się cała mokra, z bólem głowy, takim ogólnym rozbiciem
aż nie chcę pisać co mi się śniło bo na samą myśl mam płaczki w oczach
od razu wycałowałam Fabianka...

mater co wy tym dzieciom dajecie ze tak wam spia w nocy.moj tak mial przez poltora tygodnia a teraz......budzi sie co 1,5-2 godz w nocy a ja znowu sie czuje jakbym dopiero urodzila

moj Michal zamiast jesc czytal przed chwila ze mna wizaz,ladnie go wyszkolilam

[gosiawolna]

ale mam dola.... nie mam okresu jeszcze a takie humory;(( czuje sie grubaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

[tajka88]

Napisane przez traicionera

Bi ci kiedyś do kuchni ucieknie i znajdziesz na lodowce (albo w )
a nie możesz zabrać waszego fotelika ze sobą?

iweczka-ciężki dzień miałaś
powiedz ty mi, jak ustawiasz godziny rehabilitacji, bo czytałam, ze dziecko powinno być najedzone i nie senne i nie wiem, jak to zrobić, bo Nadia najczęściej zaraz po jedzeniu lula, a po przebudzeniu glodna

Mysle, ze Lena w lodowce to bardzo mozliwa opcja
Musze kupic mala lodowke hehehehe

Nie moge bo do samolotu nie zabiore, bo mi rozwala... zawsze rzucaja wozkami, duzo znajomych nie mialo kolka od wozka itp. Zreszta widze jak oni to traktuja... wozek tez jedzie vanem ja tylko biore nosidelko...

Napisane przez madzik2221

ale przekret z tej twojej Lenki-no czadowa jest

Jak jeszcze zacznie sie z kuzynami bawic to ja nie wiem co bedzie heeheh oni wszyscy takie przekrety;p( a ma 15 kuzynow i kuzynek;p- tyle ze najstarszy prawie w moim wieku;p)

[iizabelaa]

dziewczyny chyba ze mną coś nie tak, dzisiaj się znowu popłakałam przez głupotę,
a teraz już jest ok,
zaczynam myśleć czy to nie ma czegoś wspólnego z tym, że zaczęłam brać pigułki

Moja mała spała dzisiaj do 5:30 i w sumie nie płakała tylko leżała,
ale poszłam jej zrobić mleczko bo jeśli poronne mleko miałabym jej dawać później niż o 6 to ja nie wiem gdzie my wszystkie posiłki upchniemy

Właśnie leży obok mnie na kanapie, a mój mały kotek kradnie jej skarpetki Lamaze,
bierze w pyszczek i ucieka

Napisane przez Harrods

W C&A nie kupuję. Ale o jeszcze w jednym sklepie kupuję - KappAhl. Uwielbiam kolekcję Newbie - jest rewelacyjna. Z tej kolekcji Mateusz nosi 62, ale już dużo na 68 kupiłam. Ale tam trzeba wchodzić, bo cały czas coś fajnego na promocje wrzucają. Ostatnio kupiłam super body i spodnie granatowe. Z H&M mam dwie pary spodni - jeansy i lniane - i jeszcze wchodzi w 62. Z Zary jeszcze wchodzi w 68 (3-6miesięcy), tzn. body są obcisłe, ale bluzy i spodnie ok. Ale już na styk. Zaraz wejdziemy w 74 (6-9miesięcy).

A z Okabi racja, ta kolekcja nie powala. Zimowa była dużo fajniejsza.

zazdroszczę wam zakupów

Napisane przez ego_ego

moje dziecko znów ładnie spało trochę krocej niż wczoraj bo do 5 ale zjadł i poszedł dalej spać, a ja juz poprasowalam jego ciuszki, nadrobiłam wizaż, naszykowałam torbę na wyjazd, a teraz idę sie wykapać i może jeszcze na 10 minut się polożę

no i oczywiście przypominamy prośbę o glosiki
http:// pl.lennylamb.com/user/show_photo/3675 spacja przed pl.

proszę mi dużo nie pisać, bo nie nadrobie

super śpi

głos

Napisane przez Eirene1987

witam moje dziecię produkuje kupala więc czekam wczoraj jak usnął po 20 tak wstał do 4 bez budzenia!!!
nie wiem czy to zasługa tego że wypił plantex duo przed snem czy tego że nie dosypaliśmy mu kleiku kukurydzianego do mleka... potem zasnął i spał do teraz

no 4 to już fajna godzina

Napisane przez tajka88

Dzis juz skladamy lozeczko i wszystjkie zabawki Lenki, usze tez spakowac torbe ktora biore do sis.
Naogladalam sie filmikow jak poradzic sobie z dzieckiem w samolocie i jeszcze bardziej sie boje;p... najwyzej bedzie krzyczec i plakac...

Ide wypic kawke z Tztem

a to nasza rozrabiaka( z przeswitami;p) jak wiadomo zawsze zasypia na pleckach w dolnej czesci lozeczka;p... (na zdjeicu probowala sie obrocic wiec zamazana;p)

polozyla Lene na hustawce na prosto i poszlam doi kibelka a ta sie obrocila w strone telewizora i ogladala ze skupieniem co ja mam za dziecko;p

będzie dobrze, mała cię zaskoczy i będzie grzeczna w samolocie
a w czym ja bierzesz?
ponoć trzeba na rękach? prawda?


kurcze ... ona wygląda jak by jej było super wygodnie w tej huśtawce,
a moja to nie lubi w niej leżeć,

już zaczynam myśleć, czy ich nie robią inaczej

[wanilia83]

Napisane przez Eirene1987

prawda?

ahaa... a to mój przy otworku ma tylko czerwone ale boję się że to się przerodzi w odparzenie... i nic nie działa... może bephanten kupię kiedyś to nam pomogło jak miał krostki na tyłku...

bephanten nam zawsze pomagał teraz jakoś nie chce zadziałać

tajka akrobatka z Lenki

traicionera ja naprawdę nie widzę tej dużej głowy ale laska z ciebie fiufiu

monti na pocieszenie to był tylko sen kochana

mirabilka dopiero będę załatwiać skierowanie

Napisane przez tajka88

Za niedlugo bedzie stala na rekach i robila gwiazdy;p
Bd obowiazkowo zapinac;p

i robiła salta w powietrzu

iweczka ja też mam taką nadzieję

olusia

iza ojj biedaku przytulam mocno

[iizabelaa]

Napisane przez Mirabilka

mój pobił rekord - spał od 20 - 8;15 a ja głupia zamiast spac to o 3 i 6 budziłam się i do łózeczka czy oddycha / ponad 12 h snu - wow po mamusi to ma/

ojjjjjjeeeejjjj
ty szczęściaro

[traicionera]

Napisane przez gosiawolna

ale mam dola.... nie mam okresu jeszcze a takie humory;(( czuje sie grubaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Napisane przez tajka88

Mysle, ze Lena w lodowce to bardzo mozliwa opcja
Musze kupic mala lodowke hehehehe

Nie moge bo do samolotu nie zabiore, bo mi rozwala... zawsze rzucaja wozkami, duzo znajomych nie mialo kolka od wozka itp. Zreszta widze jak oni to traktuja... wozek tez jedzie vanem ja tylko biore nosidelko...


Jak jeszcze zacznie sie z kuzynami bawic to ja nie wiem co bedzie heeheh oni wszyscy takie przekrety;p( a ma 15 kuzynow i kuzynek;p- tyle ze najstarszy prawie w moim wieku;p)

oj tam małą, będzie jej niewygodnie
a to nie wiedziałam, ze tka się obchodzą ze sprzętem

Napisane przez iizabelaa

dziewczyny chyba ze mną coś nie tak, dzisiaj się znowu popłakałam przez głupotę,
a teraz już jest ok,
zaczynam myśleć czy to nie ma czegoś wspólnego z tym, że zaczęłam brać pigułki

Moja mała spała dzisiaj do 5:30 i w sumie nie płakała tylko leżała,
ale poszłam jej zrobić mleczko bo jeśli poronne mleko miałabym jej dawać później niż o 6 to ja nie wiem gdzie my wszystkie posiłki upchniemy

Właśnie leży obok mnie na kanapie, a mój mały kotek kradnie jej skarpetki Lamaze,
bierze w pyszczek i ucieka



zazdroszczę wam zakupów



super śpi

głos



no 4 to już fajna godzina




będzie dobrze, mała cię zaskoczy i będzie grzeczna w samolocie
a w czym ja bierzesz?
ponoć trzeba na rękach? prawda?


kurcze ... ona wygląda jak by jej było super wygodnie w tej huśtawce,
a moja to nie lubi w niej leżeć,

już zaczynam myśleć, czy ich nie robią inaczej

myślę, ze to może mieć związek z pigułkami, ja tez miałam takie płaczliwe czy nerwowe klimaty na początku i w sumie to mój mąż powiązał jedno z drugim

wanilka- ta, laska to może byłam, a teraz wczoraj aż dola załapałam, jak sobie przypomniałam, ze człowiek taki szczupły był

[Montii]

wanilko a jak pęcherzyki?

[Olusiaa_]

Napisane przez iizabelaa

zaczynam myśleć czy to nie ma czegoś wspólnego z tym, że zaczęłam brać pigułki

a pewnie, że tak ! mnie chyba dopiero 4 z kolei przypasowały
daj sobie czas

[kasiuni_a]

Napisane przez prunelle

wrzucam zdjęcie w chuście, co prawda nie moje, ale mojego męża

kasiuni_a, mały się musi przyzwyczaić, mój na początku też zachwycony nie był, zdarzało się że płakał i protestował, ale potem usypiał i nigdy tak długo jak w chuście w ciągu dnia nie spał, a teraz na jego marudzenie często nic innego nie pomaga tylko chusta - natychmiast się uspokaja!

końcówki tego ogona możesz sobie założyć za boki kieszonki, jeśli wiesz, o czym piszę, te ramiona na których się kieszonka opiera - ja tak czasem robię

dzięki prunelle spróbuje tak dziś z tymi końcówkami zrobić jak piszesz
fajną masz chustę, moja taka szaro-bura

Napisane przez marsylia

Ciekawostka od mojej teściowej jak powiedziałam, że nie możemy jechać z moimi rodzicami do nich bo jest nas 6scioro. " Jak to przecież mały się nie liczy bo będzie na kolanach" (podróż 100km).
Powiedziałam, że jeśli go nie będę zdrapywać z asfaltu to zawsze zostaje mandat - jestem złym człowiekiem

wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń

heh widzę, że podobny typ do mojej, która też w konkursie Kobieta na krańcu głupoty ma spore szanse
jak nas miała zawieźć ostatnio do podiatry to się okazało, że ma za krótkie pasy do naszego fotelika, więc stwierdziła, że postawimy na siedzeniu bez zapinania, bo po co zapinać

Napisane przez Tity

Przeżyliśmy szczepienie, mały płakał mniej niż ostatnio, za to ja się nastresowałam. Waży 7400 i ma się dobrze

to dobrze, że ma się dobrze i mam nadzieję, że i po szczepieniu nie będzie żadnych rewelacji

Napisane przez Mirabilka

eee no ale patrzcie mój zawsze śpi na boku i ma biodra I - czyli w normie - lekarz był bardzo zadowolony - może to aż takiego związku nie ma.

Mój też przez pierwszy prawie miesiąc spał tylko na boku, bo w szpitalu nie powiedzieli mi jak go mam układać (kładłam w rożku na boku i nic nie mówili ), a moja mama, która przyjechała mi pomóc układała go tylko na bok. Też ma zupełnie w normie bioderka. Potem chciał tylko na plecach albo na brzuchu spać, a od paru dni znów tylko na boku mi uśnie

Napisane przez traicionera

główka po urodzeniu miała 35, a teraz już 41,5, czyli 97 centyl (co żadnego lekarza nie niepokoi, gdy tylko na mnie popatrzy )

Ja wiem czy to tak dużo? Mój też miał 35 po urodzeniu, a teraz 41cm. No ale mój się w ogóle duży urodził, może przy Nadii wadze te 35 cm to sporo, nie wiem

Napisane przez bosti

a mnie chyba jakieś przeziębienie łapie, kiepsko się dziś czuję, gardło czerwone i boli, głowa też, do tego plecy. mam nadzieję, że to nie będzie grypa, na szczęście gorączki nie mam
na dodatek coś mój ukochany pies sie chyba źle czuje, więc godzinę dziś przepłakałam. oby to nic poważnego. możliwe, że jutro trzeba będzie pójść do weterynarza

o kurcze współczuje choroby, mam nadzieję że dziś już lepiej się czujesz
za pieska też trzymam kciuki co mu jest?

Napisane przez wanilia83

marsylia nie przejmuj się mężem, faceci już tak mają, mój zapomniał o moich ostatnich urodzinach i jak znajomi o mnie przyszli to nawet do nich powiedział a po co wy jej dajecie prezent jak ma za miesiąc urodziny ja zgłupiałam ale że naiwna to myślałam że przygotował coś na wieczór a jak znajomi przyszli to mnie zaczął przepraszać że zapomniał, nie odzywałam się do niego tydź

wybacz, wiem że Tobie nie było do śmiechu, ale rozwalił mnie tekst "a po co wy jej dajecie prezent jak ma za miesiąc urodziny"
zresztą mój nie lepszy dziś spojrzał w kalendarz, wielce zdziwiony stwierdził że rocznica ślubu nam wypada w tym roku w poniedziałek i pyta: bedziesz w tym roku chciała jakiś prezent??

[tajka88]

Napisane przez iizabelaa

dziewczyny chyba ze mną coś nie tak, dzisiaj się znowu popłakałam przez głupotę,
a teraz już jest ok,
zaczynam myśleć czy to nie ma czegoś wspólnego z tym, że zaczęłam brać pigułki


będzie dobrze, mała cię zaskoczy i będzie grzeczna w samolocie
a w czym ja bierzesz?
ponoć trzeba na rękach? prawda?


kurcze ... ona wygląda jak by jej było super wygodnie w tej huśtawce,
a moja to nie lubi w niej leżeć,

już zaczynam myśleć, czy ich nie robią inaczej

pewnie to te pigulkki na mnie tez kiedys tak dzialaly tylko nie pamiteam jakie;p

mam nadzieje, ze po prostu troche pogada, pobawi sie z bobkiem i zasnie...
Biore nosidelko i tyle... nie mozna fotelika do samolotu... chociaz na youtube pisza ze najlepiej wziasc fotelik;p... 3 h na rekach...
a jeszcze w niektorych samolotach nie ma przebieraka... jak cos to w przejsciu przebiore i tyle mam to gdzies...
zreszta jak jakies wolne miejsce bedzie to zagadam stewardesy czy moge uzyc to mala bym mogla polozyc do spania na fotelu a nie na rekach

a jaka masz hustawke?

[iizabelaa]

Napisane przez wanilia83

iza ojj biedaku przytulam mocno

to ja przytulam,
te moje wahania nastroju to nic takiego,

ważne żeby pęcherzyki odeszły na zawsze

Napisane przez traicionera

myślę, ze to może mieć związek z pigułkami, ja tez miałam takie płaczliwe czy nerwowe klimaty na początku i w sumie to mój mąż powiązał jedno z drugim

ciekawe czy to się ureguluję
a może inne pigułki powinnam brać

gosiawolna
nawet jeśli jesteś grubsza niż byłaś to przecież niedawno urodziłaś piekne bobo i to dlatego
i na pewno z czasme się wszystko ureguluje

ja sobie tak powtarzam

[tajka88]

Napisane przez traicionera

oj tam małą, będzie jej niewygodnie
a to nie wiedziałam, ze tka się obchodzą ze sprzętem
:

Musz epomyslec o tej lodowce;p

niestety rzucaja a nie klada... czasami widac na tasmach co zostalo ze sprzetu...

[Montii]

heh, ja to jakoś przyzwyczaiłam się do nowej siebie [ grubszej ]
i już minęły mi dołki dot wyglądu itp itd
jest jak jest
kiedyś schudnę, teraz jestem grubsza

[iizabelaa]

Napisane przez tajka88

a jaka masz hustawke?

niby ta samą co ty
tylko nie ta wersja kolorystyczna,
ja mam MIŚ taka beżowa jest

i ono jest z kolekcji z zeszłego roku

taka

http://allegro.pl/super-okazja-husta...695348356.html

---------- Dopisano o 10:51 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

Napisane przez tajka88

Musz epomyslec o tej lodowce;p

niestety rzucaja a nie klada... czasami widac na tasmach co zostalo ze sprzetu...

ja czasami przed odlotem jak stałam na tarasie to widać jak ładują bagaże do samolotu
dosłownie je wrzucają, pierwszy raz byłam zszokowana

gorszej jakości torby mogą się rozsypać
dlatego ja swoje zawsze foliuje

[Olusiaa_]

Napisane przez iizabelaa

ciekawe czy to się ureguluję
a może inne pigułki powinnam brać

trzeba 3 opakowan zeby organizm przywykl mnie najlepiej sluzyly trojfazowe. jak skoncze karmic, na pewno wroce do nich

[madzik2221]

Napisane przez tajka88

Mysle, ze Lena w lodowce to bardzo mozliwa opcja
Musze kupic mala lodowke hehehehe

Nie moge bo do samolotu nie zabiore, bo mi rozwala... zawsze rzucaja wozkami, duzo znajomych nie mialo kolka od wozka itp. Zreszta widze jak oni to traktuja... wozek tez jedzie vanem ja tylko biore nosidelko...


Jak jeszcze zacznie sie z kuzynami bawic to ja nie wiem co bedzie heeheh oni wszyscy takie przekrety;p( a ma 15 kuzynow i kuzynek;p- tyle ze najstarszy prawie w moim wieku;p)

no to bedzie ciekawie.Lenka w lodowce,drugie na lodowce,w szafkach zeby czasem ktoremus nie przyszlo wejsc do klozetu

co do lotu samolotem,moj Michal lecial dwarazy i oba przespal i start i lodowanie.dlatego ja go wczesniej mecze zeby mi spal.jak moge ci cos radzic.to jak bedziecie startowac i ladowac to daj jej jesc zeby jej sie uszka nie zatykaly,poza tym nie odczuje tak zmiany cisnienia

Napisane przez kasiuni_a

wybacz, wiem że Tobie nie było do śmiechu, ale rozwalił mnie tekst "a po co wy jej dajecie prezent jak ma za miesiąc urodziny"
zresztą mój nie lepszy dziś spojrzał w kalendarz, wielce zdziwiony stwierdził że rocznica ślubu nam wypada w tym roku w poniedziałek i pyta: bedziesz w tym roku chciała jakiś prezent??

no łał przynajmniej sie pyta bo moj to kupuje mi kolejne perfumy i tak stoja w szafce poukladane a moze ja bym tak chciala cos innego dostac

[traicionera]

Napisane przez kasiuni_a

dzięki prunelle spróbuje tak dziś z tymi końcówkami zrobić jak piszesz
fajną masz chustę, moja taka szaro-bura



wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń

heh widzę, że podobny typ do mojej, która też w konkursie Kobieta na krańcu głupoty ma spore szanse
jak nas miała zawieźć ostatnio do podiatry to się okazało, że ma za krótkie pasy do naszego fotelika, więc stwierdziła, że postawimy na siedzeniu bez zapinania, bo po co zapinać



to dobrze, że ma się dobrze i mam nadzieję, że i po szczepieniu nie będzie żadnych rewelacji



Mój też przez pierwszy prawie miesiąc spał tylko na boku, bo w szpitalu nie powiedzieli mi jak go mam układać (kładłam w rożku na boku i nic nie mówili ), a moja mama, która przyjechała mi pomóc układała go tylko na bok. Też ma zupełnie w normie bioderka. Potem chciał tylko na plecach albo na brzuchu spać, a od paru dni znów tylko na boku mi uśnie



Ja wiem czy to tak dużo? Mój też miał 35 po urodzeniu, a teraz 41cm. No ale mój się w ogóle duży urodził, może przy Nadii wadze te 35 cm to sporo, nie wiem



o kurcze współczuje choroby, mam nadzieję że dziś już lepiej się czujesz
za pieska też trzymam kciuki co mu jest?




wybacz, wiem że Tobie nie było do śmiechu, ale rozwalił mnie tekst "a po co wy jej dajecie prezent jak ma za miesiąc urodziny"
zresztą mój nie lepszy dziś spojrzał w kalendarz, wielce zdziwiony stwierdził że rocznica ślubu nam wypada w tym roku w poniedziałek i pyta: bedziesz w tym roku chciała jakiś prezent??

ale chłopcy maja inne normy niż dziewczynki, 41 cm obwodu główki dla 3 miesięcznej dziewczynki to 97 centyl jest

Napisane przez tajka88

pewnie to te pigulkki na mnie tez kiedys tak dzialaly tylko nie pamiteam jakie;p

mam nadzieje, ze po prostu troche pogada, pobawi sie z bobkiem i zasnie...
Biore nosidelko i tyle... nie mozna fotelika do samolotu... chociaz na youtube pisza ze najlepiej wziasc fotelik;p... 3 h na rekach...
a jeszcze w niektorych samolotach nie ma przebieraka... jak cos to w przejsciu przebiore i tyle mam to gdzies...
zreszta jak jakies wolne miejsce bedzie to zagadam stewardesy czy moge uzyc to mala bym mogla polozyc do spania na fotelu a nie na rekach

a jaka masz hustawke?

a jak wsadzisz na takie wolne miejsce, a samolot zacznie trząść czy coś, to nie spadnie? Nigdy nie leciałam samolotem, to nie wiem, jak to wygląda.

Napisane przez iizabelaa

to ja przytulam,
te moje wahania nastroju to nic takiego,

ważne żeby pęcherzyki odeszły na zawsze



ciekawe czy to się ureguluję
a może inne pigułki powinnam brać

gosiawolna
nawet jeśli jesteś grubsza niż byłaś to przecież niedawno urodziłaś piekne bobo i to dlatego
i na pewno z czasme się wszystko ureguluje

ja sobie tak powtarzam

ja zmieniłam pigułki i jest lepiej

Napisane przez Montii

heh, ja to jakoś przyzwyczaiłam się do nowej siebie [ grubszej ]
i już minęły mi dołki dot wyglądu itp itd
jest jak jest
kiedyś schudnę, teraz jestem grubsza

wiesz co, gdybym ja była tak "gruba" jak ty, to bym do góry skakała z radości

[Montii]

tra - Ty nie wyglądasz źle wg mnie schudłaś od ostatniego wklejania zdjęć, mówiłaś,że z wagi nic ale ja wizualnie widze no chyba,że zdjęcie pod innym kątem ale widac różnicę, ale Ty pewnie napiszesz cooś ty jestem gruba ;p no i ja tak samo reaguje bo wiem jak wyglądalam wcześniej