Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

[Aiszka22]

Napisane przez indygo79

hmmm wiesz może to i żołądek, ale pewna nie jesteś.... ja na takie bóle od stanu zapalnego żołądka piłam mleczko gellatum i pomagała, normalnie buteleczke w torebce miałam i wyglądała jakbym co innego piła. w ciąży można to brać bo pyt gina, teraz na zgage pomaga. ale odradzam MANTI, gellatum zdecydowanie lepsze. a może by zasugerować lekarzowi, że to żołądek? tylko takie zapalenie to gastroskopią wykrywają.

Sugerowałam, ale lekarz powiedział, że teraz gastroskopia nie ma sensu, bo i tak w ciąży nie będzie można z tym nic zrobić. Więc mogę brać ranigast i nospę no i czekać. Tylko, że ani jedno ani drugie nie działa Ale spróbuję chyba z tym gellatum, dziękuję za radę

[cotynato]

Przepraszam dziewczyny za te smęty.

Kochane jesteście że wytrzymałyście i poradziłyście
Ja sama często nie wiem co robić bo widzę to od środka.

W każdym razie zadzwoniliśmy do przyjaciółki mamy- pielęgniarki, kazała brać mu nospę i powiedziała że to woreczek żółciowy albo korzonki i nie umrze, więc jadę spokojnie do SR. Mam nadzieję że kiedyś tż mi oszczędzi takich rewelacji

[Caltea]

anciaahk, danika, kellysss, anuska, kaileight, anetika ,

Napisane przez anciaahk

Mam 2 pytania:
1. Czy rożki bierzecie usztywniane czy normalne? Bo nastawiałam się na usztywniany, a któraś tu podała informację, że położne odradzają.
2. Czy prześcieradło frotte czy bawełna? Boję się, czy frotte nie będzie dla dziecka nieprzyjemne?

1.ja normalny, z usztywnieniem mi nie odpowiada
2.mam bawełniane ale dokupię frotte, bo lubię. I koniecznie z gumką, duże ułatwienie

Napisane przez 19natka88

Mój robi tak samo, a czasami jeszcze tak dziwnie trzęsie brzuchem Nie wkręcaj sobie Staram się tym nie martwić, ale myśl o tym bardzo mobilizuje mnie do oszczędzania się

Dokładnie, mój Leoś też czasami tak się dziwnie w środku trzęsie, ale staram sobie nie wkręcać niczego (chociaż drgawki same cisną się na usta)

Cotynato dla ćiebie i dla Filipka, ale to już duży i śliczny chłopczyk

Napisane przez kellysss

1. dowiedz sie jak jest u Ciebie w szpitalu...czesto sa laktatory szpitalne i mozna ich uzywac na te pierwsze nawaly a potem zobaczysz sama... Mozesz sobie poszukac ktory chcesz laktator w razie W i pozniej pokaz tz i on Ci moze dokupic

2. Mianowicie SMOCZKI ... Chcecie kupowac..? Jak tak to jakie..? Czyatal juz cos ktoras..?

1. Ja przy Julci mialam możliwość ze skorzystania z laktatora elektr. Medela. Było kilka w poradni laktacyjnej i w razie potrzeby można było pożyczyć (szpital Siemiradzkiego w Krakowie). Spróbowalam wtedy pierwszy i ostatni raz (źle wspominam tak jak cały pobyt) i to tylko dlatego, że Julcię miałam na oddziale neonatolog. i pielęgniarki nie pałały zachwytem, gdy chciałam pokarmić swoje dziecko.
2.kupiłam silikonowe z TT closer to nature

[indygo79]

Napisane przez Aiszka22

Sugerowałam, ale lekarz powiedział, że teraz gastroskopia nie ma sensu, bo i tak w ciąży nie będzie można z tym nic zrobić. Więc mogę brać ranigast i nospę no i czekać. Tylko, że ani jedno ani drugie nie działa Ale spróbuję chyba z tym gellatum, dziękuję za radę

jedz tylko gotowane rzeczy, żadnych surowych warzyw i owoców, nie żuj gum żadnych. mój żołądek przed ciążą była bardzo kłopotliwy, wiem co mogę a czego nie i np gumy bardzo szkodzą. aha i przerwy na przegryzki nie dłuższe niz 3 godziny, raczej nie powinnaś jeść teraz pieczywa na zakwasie, ciężkostrawne jest w takiej sytuacji. aha i żadnej czekolady. taka dieta nie zaszkodzi, a jeśli to żołądek to pomoże

[liwaczka]

Napisane przez anuska_s

o witaj, chyba dawno cie u nas nie było

No okazało się że mam zaległości od III wątku tak więc wcale nie małe, w prawdzie podczytywałam was od czasu do czasu ale i tak nigdy nie byłam na bierząco

Napisane przez lausanne

a Asia, no to looz bo ja potem w niej spałam podczas połogu i się wkurzałam. A jak na szpital tlyko to jest ładna i niedroga

Liwaczka jak fajnie ze jestes Kręci się firma?

Indygo prawdopodobnie kupię nie oliwkę do smarowania tylko taki płyn-oliwkę do kąpieli. Tym się dzieciaczka myje i to nawilża i potem już niczym się nei smaruje. Ale nie widziałam nigdy tych żeli do mycia które linkowałas, w sumie to pomyslę nad nimi też. I wtedy faktycznie zwykła oliwka
Ja mieszkam na dziesiątej, obok Szpitala Kolejowego

Jestem, jestem i dziękuję, nie mogę narzekać...sezon ślubny w pełni więc istne urwanie głowy, dobrze że chociaż są wakacje i trochę klientów powyjeżdżało więc powiedzmy że na tygodniu przynajmniej pn-śr mogę sobie odpocząć a od czwartku-piątku do niedzieli włącznie istne szaleństwo
Za to widzę że jesteście na bieżąco z zakupami i trochę zaczynam żałować że ciągle siedzę w pracy bo nie mam czasu na kompletowanie wyprawki dla maleństwa...całe szczęście mamy na to jeszcze sporo czasu a jak dobrze pójdzie to może podjedziemy któregoś dnia na zapoznanie z cenami do tego nowego rampersa.

[Aiszka22]

Napisane przez indygo79

jedz tylko gotowane rzeczy, żadnych surowych warzyw i owoców, nie żuj gum żadnych. mój żołądek przed ciążą była bardzo kłopotliwy, wiem co mogę a czego nie i np gumy bardzo szkodzą. aha i przerwy na przegryzki nie dłuższe niz 3 godziny, raczej nie powinnaś jeść teraz pieczywa na zakwasie, ciężkostrawne jest w takiej sytuacji. aha i żadnej czekolady. taka dieta nie zaszkodzi, a jeśli to żołądek to pomoże

Na pewno się dostosuję Tylko tak szkoda tych owoców i czekolady Ale jak ma pomóc to wszystko wytrzymam.

[agnieszka 0605]

Napisane przez Caltea

Dokładnie, mój Leoś też czasami tak się dziwnie w środku trzęsie, ale staram sobie nie wkręcać niczego (chociaż drgawki same cisną się na usta)

moja mała też się czasem tak jakby trzepocze przez chwilkę - myślicie, że to może być coś nie tak?

[Aiszka22]

Kurcze mój mały też ma takie trzęsawki Nie no jak tyle z nas czuje podobnie to pewnie to normalne

[stokrotka_]

dobrnęłam....

Napisane przez miss.hot

Ja wczoraj byłam na USG - wszystko ok, synek dalej jest synkiem, widać było wyraźnie wymiary wskazują na 2-3 tygodnie większego, waga mniej więcej 2090g

A jutro wizyta, ciekawe ile przytyłam

super ,że ok wszystko no NAJLEPSZEGO Z OKAZJI URODZIN


acelinka ja mam klawiaturę bezprzewodową na kolanach... a lapek i myszka na stoliku obok..idzie się przyzwyczaić ..a wygodnie się mogę usadawiać bynajmniej

Napisane przez 19natka88

Czy któraś już próbowała prasować na siedząco? Da radę?

ja wczoraj prasowałam tak..
deska obniżona do maximum.. a ja obok na krześle siedziałam. dałam radę na jeden raz poprawsować białe ciuszki

Napisane przez anuska_s

A wogole to właśnie zaliczyłam wywrotkę. Nie wiem jak to zrobiłam, ale idąc do siebie po schodach runęłam na nie masakrycznie Wszystkie kostki u rąk mam poździerane, ale brzuszek ochroniony

uważaj na siebie

Napisane przez MAGiALENA

cześć...
ale mam beznadziejny humor: nie chcieli męża w tej pracy, teściowe mnie (tzn. męża też) wku...ają, jest za gorąco itd. itp. mogłabym tak wyliczać...
idę dzis do fryzjera - jak mi nie zrobi takiej fryzury, jaką chcę, to sie chyba zapłaczę...

fryzjer poprawia humor ja byłam w pt.. mimo,że nie jest idealnie jak chciałam.. to i tak humor lepszy i ten błysk w oku męża

Napisane przez cotynato

Kurde, gdybym nie nakupowała tych ciuszków jak głupia to bym CI się z pomocą zaoferowała

EJ!
Proszę mi powiedzieć:
1) pierzecie nowe ciuszki?
2) jaki macie proszek/płyn dla malucha
3)jaki kupujecie kremik do twarzyczki i ciałka?

Cotka.. ja dziś zobaczyłam ile mam.. a jeszcze dotargałam dziś do domu kombinezonik jeden..bo w promocji i parę innych bluzeczek.. ogólnie to do pół roku chyba poza rajtuzkami i jakimiś bodziakami/śpioszkami do spania nie mam co kupować...
jestem tylko ciekawa kiedy moja gwazda to znosi ...i czy zdąży

1.piorę wszystko.. i nowe i te uprane od kogoś.. wszystko na 40 st.
2. lovela proszek i lovela płyn... ciuszki ładnie pachną i są mięciutkie bałam się,czy się te "miśkowe" jakoś nie pomechacą brzydko..ale wszystko jest ok
3. ja póki co nic.. może kupię zjajkę do buzi i ciałka.. ale ogólnie do ciałka to oilotum i styknie póki co

Napisane przez cotynato

Dobra, jadę do almy, trzymajcie kciuki żebym ten przysmak świętokrzyski dorwała bo inaczej czeka tż jeżdżenie po sklepach

cotka a w której części wrocka mieszkasz?? popatrz w mniejszych sklepach

Napisane przez mooonik

a będziesz je prasować? chyba gdzieś czytałam, żeby ich nie prasować bo się coś z nimi dzieje(n ie pamiętam co ;/ ) że wystarczy tylko przeciągnąć po wyschnięciu

zaraz mi córa wyjdzie przez pępek chyba ja nie wiem co za akrobacje tam wyczynia

moja też szaleje ja prasowałam.. nie widzę zmian

cotka współczuję przebojów z Tatą..


3majcie mnie,bo zwariuje ...z moją mamą... dzisiaj leci do australii do brata.. w sumie nigdzie poza jednorazowym wypadem do rzymu nie leciała... ja dzwonie,denerwuje się ,próbuje jej pomóc..a ona biega po wrocławkim lotnisku i pyta dookoła a mnie olewa w słuchawce..a przecież bym jej powiedziała gdzie ma iść i co dalej jeszcze ostatnio zostawiliśmy jej fajny,dobry tel komórkowy...żeby miała,bo jej stary się psuje... to zamiast go wziąść to wzięła stary... i się mi drże do słuchawki,że mnie nie słyszy.. litości
mam nadzieję,że jakoś doleci do monachium a potem do singapuru i nie zgubi bagażu po drodze... dalej będzie już z kimś leciała.. chyba nie usnę dziś z nerwów...


i umówiłam się na czwartek na usg ... bo akurat mąż ma wolne..mam nadzieję,że się dowiemy wszystkiego ,i że będzie dobrze

[Malgosia1983]

Napisane przez danika

za wizytę - ja mam jutro, to bedzie 30 tydz 6 dzien, ciekawe ile młoda waży

ja wcinam juz któryś dzień borówki amerykańskie z hodowli taty (on sie bawi w szczepienie różnych odmian i ma chyba ze 20 krzaczków). Pycha są i na szczęście nie podnoszą cukru

To idziemy Danika łeb w leb ja też 30 tc
Borówki Ciacho z borówkami taki biszkopt

Napisane przez cotynato

Ja zwariuje. Mój tato przechodzi już sam siebie. Od miesiąca zaznacza, że się źle czuje, że jest chory - ok. Codziennie chodzi i wymyśla jakie by leki mu kupić, że ciśnienie mu zmierzyć ( książkowe) że może temperaturę ( tu 37,4 i już umiera). Mówimy, że zadzwonimy do lekarza, umówimy, albo niech sam to zrobi po nocce bo to trzeba przed 7, nie on nie chce. I dzisiaj poszedł do swojej pracowni- dzwoni teraz że on ma córkę i żonę a może umrzeć i nikt nie zauważy. Nikt do niego nie przyszedł, nikt się nie interesuje. No ja pierniczę, każdy myśli, że udaje, bo nie dość że kiedyś jak już przy takich "stanach" zadzwoniliśmy po pogotowie to nas wyśmiali i facet ( 25 lat) powiedział, że ma gorsze ciśnienie i wyniki od mojego tatay i że oni nawet nie wiedzą co wpisać w kartę to na dodatek on nie chce iść do internisty- ciekawe czemu?
I oczywiście kolejna afera. I nic że to tu jest dom i że może przyjść, ale my mamy latać za nim, najchętniej chyba wycierać nos i nie powiem co jeszcze. "co to za rodzina jak się nim nie interesujemy" a on się Filipem interesuje jak sama mu coś opowiem, wtedy jest cały podniecony, coś spyta, ale sam z siebie to nic. Jezu taki dobry humor miałąm a teraz czuję że się z nim pokłócę bo już nie mam sił

Sorry że tu piszę i że wam smęcę ale potrzebowałam to z siebie wyrzucić. Bo czasami mam wrażenie że wariuje.

Prawie jak moja "teściowa". Kiedyś Tż przyjeżdza do domu, a ona wstała, wzięła telefon i dzwoni do swojej siostry i przy Tż mówi: "ja jestem sama ze wszystkim, nikt nie pomaga, każdy ma w nosie...itede itepe" - płakała normalnie jej do sluchawki
Kochana tutaj potrzeba wielkich pokladow cierpliwości co w ciąży jest mega trudne także rozumiem Cię doskonale... Postaraj się tylko nie denerwować za bardzo.

Napisane przez lausanne

Asia zanim nadrobię na szybko - kupilam taką koszulkę rok temu tylko ze z misiem, też identycznie zapinana, guziczki w ksztalcie serduszek. Karmi się wygodnie tylko po czasie te guziczki nie chcą juz trzymac, tzn tak jakby się dziurki rozchodziły czy coś Rozpina mi się podczas snu i w sumie non stop mam piersi na wierzchu. Co oczywiscie ani tż ani K. nie przeszkadzało, a nawet obaj byli strasznie zadowoleni

Napisane przez aa2

Cotka masakra z tym twoim ojcem, no i te teksty zeby w was wzbudzic jakies poczucie winy czy co? kurde z facetami starszymi to własnei tak jest chodza stekaja ale do lekarz anie pójda, nie da sie go jakoś zmusic?

no kochana ja chce kupic te koszule jak najtaniej bo ja w nich i tak spac nei bede, wole w jakis dobruy stanik do karmienia zainwestowac bo ja w domu ta koszule to moze pare razy wykorzystam, a jak znam zycie to jak pójde w niej spac to w nocy sie obudze i zdejme
najlepiej śpi mi sie w koszulkach na ramiaczkach i majtkach , w koszulece nocnej na ramiączkach mam taką sexi albo w spodenkach i jakiejs koszulce-najlepiej nic mega luźnego bo wtedy sie cała w to okrecam i mnie to gniecie i uwiera te koszule to ja kupuje bo musze -do szpitala

jak poroniłam i połozyli mnie w szpitalu to koszule i szlafrok od siorki brałam bo w domu nie miałam hehe

Ja śpię nago Teraz w ciaży tylko w majteczkach... A o porodzie to pewnie jakaśkoszulka na ramiączkach Się okaże co wygodne. A niestety szpitalne koszule trzeba jakoś przeboleć

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Napisane przez Aiszka22

Kurcze mój mały też ma takie trzęsawki Nie no jak tyle z nas czuje podobnie to pewnie to normalne

Mój też tak ma Mały bokser.

---------- Dopisano o 17:45 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

Stokrotka
To i tak że się wypuściła w taką podróż. Moja to zapomnij. Raz jechała busem do koleżanki do Holandii to powiedziała, że już nigdy więcej

[indygo79]

Napisane przez liwaczka

No okazało się że mam zaległości od III wątku tak więc wcale nie małe, w prawdzie podczytywałam was od czasu do czasu ale i tak nigdy nie byłam na bierząco



Jestem, jestem i dziękuję, nie mogę narzekać...sezon ślubny w pełni więc istne urwanie głowy, dobrze że chociaż są wakacje i trochę klientów powyjeżdżało więc powiedzmy że na tygodniu przynajmniej pn-śr mogę sobie odpocząć a od czwartku-piątku do niedzieli włącznie istne szaleństwo
Za to widzę że jesteście na bieżąco z zakupami i trochę zaczynam żałować że ciągle siedzę w pracy bo nie mam czasu na kompletowanie wyprawki dla maleństwa...całe szczęście mamy na to jeszcze sporo czasu a jak dobrze pójdzie to może podjedziemy któregoś dnia na zapoznanie z cenami do tego nowego rampersa.

no to polecam spory łyk melisy przed wizyta, ceny zwłaszcza ubranek, kosemtyków, pieluch itp mnie powaliły.
może mały przykład najwięszy sudocrem w rossmanie 27, w rampersie 45. a komplety: śpiochy + kaftanik od 30 zł sie zaczynają, w necie nawet po jednym od sprzedawcy zamawiane z przesyłką potrafią taniej wyjść...

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:46 ----------

Napisane przez agnieszka 0605

moja mała też się czasem tak jakby trzepocze przez chwilkę - myślicie, że to może być coś nie tak?

Napisane przez Aiszka22

Kurcze mój mały też ma takie trzęsawki Nie no jak tyle z nas czuje podobnie to pewnie to normalne

dziewczyny czy wy się aby nie wkręcacie? były na usg? lekarz mówił okej? to jest okej!

aha, widziałam w LIDLu pieluszki pampers new born rozm. 2 3-6 kg za 42,99 72 pieluszki. to chyba nieźle? jedna pieluszka za 59 gr

[Malgosia1983]

Tak sobie rozmawialam z mamą o kosmetykach. Powiedziała, że na pupcie zaczerwienioną bardzo dobrze działa mąka ziemniaczana. I z tego co pamiętam moja siostra też stosowała jak Alicja była malutka.

[anuska_s]

Napisane przez stokrotka_

3majcie mnie,bo zwariuje ...z moją mamą... dzisiaj leci do australii do brata.. w sumie nigdzie poza jednorazowym wypadem do rzymu nie leciała... ja dzwonie,denerwuje się ,próbuje jej pomóc..a ona biega po wrocławkim lotnisku i pyta dookoła a mnie olewa w słuchawce..a przecież bym jej powiedziała gdzie ma iść i co dalej jeszcze ostatnio zostawiliśmy jej fajny,dobry tel komórkowy...żeby miała,bo jej stary się psuje... to zamiast go wziąść to wzięła stary... i się mi drże do słuchawki,że mnie nie słyszy.. litości
mam nadzieję,że jakoś doleci do monachium a potem do singapuru i nie zgubi bagażu po drodze... dalej będzie już z kimś leciała.. chyba nie usnę dziś z nerwów...


i umówiłam się na czwartek na usg ... bo akurat mąż ma wolne..mam nadzieję,że się dowiemy wszystkiego ,i że będzie dobrze

spokojnie kochana mamuska napewno sobie poradzi, zobaczysznie ma co sie denerwowac

[madzialena-lublin]

Dziewczyny, wróciłam z wynikami po glukozie (75g):
na czczo: 76
po godzinie: 116
po 2 godz: 111
Więc chyba nie jest źle, najważniejsze że nie spadło

[stokrotka_]

Napisane przez Malgosia1983

Stokrotka
To i tak że się wypuściła w taką podróż. Moja to zapomnij. Raz jechała busem do koleżanki do Holandii to powiedziała, że już nigdy więcej

no z moją to tak,że początkowo plany były że poleci ze mną i moim mężem.. ale nasza córcia zdecydowała innaczej dla niej bilet już był załatwiony...więc odwrotu nie było ale ile rozmów,tłumaczenia i wogóle... gdybym wiedziała,to bym kazała bratu anulować ten wyjazd jakby się dało.. jedyne pocieszenie,że jak byliśmy w pl,to jej wielkie listy słowniczkowe rozpisaliśmy...co ma się gdzie zapytać,co komu pokazać ( bo z ang.na bakier) więc 3majcie kciuki

Napisane przez Malgosia1983

Tak sobie rozmawialam z mamą o kosmetykach. Powiedziała, że na pupcie zaczerwienioną bardzo dobrze działa mąka ziemniaczana. I z tego co pamiętam moja siostra też stosowała jak Alicja była malutka.

też słyszałam...że o wiele lepiej łagodzi niż puder

anuśka... mam nadzieję

[danika]

Napisane przez madzialena-lublin

Dziewczyny, wróciłam z wynikami po glukozie (75g):
na czczo: 76
po godzinie: 116
po 2 godz: 111
Więc chyba nie jest źle, najważniejsze że nie spadło

super wyniki

Napisane przez stokrotka_

jedyne pocieszenie,że jak byliśmy w pl,to jej wielkie listy słowniczkowe rozpisaliśmy...co ma się gdzie zapytać,co komu pokazać ( bo z ang.na bakier) więc 3majcie kciuki

spoko,mama da rade na lotniskach pracują komunikatywni ludzie

[liwaczka]

Napisane przez indygo79

no to polecam spory łyk melisy przed wizyta, ceny zwłaszcza ubranek, kosemtyków, pieluch itp mnie powaliły.
może mały przykład najwięszy sudocrem w rossmanie 27, w rampersie 45. a komplety: śpiochy + kaftanik od 30 zł sie zaczynają, w necie nawet po jednym od sprzedawcy zamawiane z przesyłką potrafią taniej wyjść...


aha, widziałam w LIDLu pieluszki pampers new born rozm. 2 3-6 kg za 42,99 72 pieluszki. to chyba nieźle? jedna pieluszka za 59 gr

no to przy takich cenach chyba tylko pojedziemy pooglądać wszystko na żywo (zwłaszcza wózki, łóżeczka itp) bo to porównanie cenowe już mnie zbiło z nóg...a pampersy chyba tanie, w ich cenie też się nie orientuję ale zawsze mi się wydawało że wychodzą drożej

[Caltea]

Napisane przez caroline_1988

kochane ja tak mam na szybko pytanie. Jakie butelki na początek? Myslicie, ze te 260 ml to za duże? Czy moga być?

Ja mam TT 150 ml w razie czego. Mam nadzieję, że do pół roku się nie przyda.

Napisane przez MalgosiaM8

To ja opisze jak to u mnie wygląda
Twardnienie przy ruchach dzidzi to swoją drogą, jak się kręci to często wtedy twardnieje, nabrzmiewa, widać gdzie dzidzia mam mniej więcej kregosłup bo "wypycha skórę do granic" no i brzuch twardy jak kamień, przylukam jutro i wam pokaże

A dziś mam twardnienie już nawet nie przy ruchach a takie samo z siebie, nabrzmiewa mi brzuch, czuje jak by napełniał się cały powietrzem, twardy jak skała,okrągły jak piłka no i robi się to ciut bolesne powoli.
Po przejściu uchodzi mi tak jakby powietrze z brzucha,brzuch miękki

Małgosiu, opisujesz skurcze. Mam to samo, niestety, ale na razie szyjka trzyma.

Napisane przez caroline_1988

W
Acha no i byłam dzis na wizycie. Kamilek waży 1227 g. Wszystko rozwija się prawidłowo. Chcieliśmy USG w 3D ale uparciuch cały czas się zasłaniał rączkami i nei było nic widac a najlepsze to jest to, że miał stópkę przy samej głowie i rączkę Mały akrobata Mamy tez kilka krótkich filmików w ramach rekompensaty, ze to 3D nie wyszło. Moze jakoś uda mi się zrobić fotkę (nie wiem w sumie jak) to się pochwalę
a najbardziej mi sie podoba fragment gdzie widac maleńkie stópki!!!

Agnysko i Twój t.ż ma moje .
Niestety ja też mam Nystatynę do stosowania co 3 dni zapobiegawczo, ale mam wrażenie, że wcale nie jest lepiej

Napisane przez acelinka

Ja po wczorajszej wizycie nie mam dobrych wieści
Szyjka jest niemalże płaska, na szczęście zamknięta, Jeśli chce donosić dzieciątko to bezpiecznego terminu to mam leżeć i leżeć i leżec no i moge sobie pachnieć ewentualnie jakiś niepracochłonny obiadek ugotować albo pościerać kurze Lekarz kazał nóżki zaciskać do 15 sierpnia, czyli jeszcze miesiąc, potem powiedział ze moge spokojnie rodzić Ja to miałam czuja z tą sypialnia i praniem ciuszków, chyba cosik czułam w moczu no ale teraz za bardzo nie poprasuje już sobie tych maleństw ślicznych, no cóż te zaszczyty przypadną tatusiowi Następną wizyte mam 1 sierpnia, czyli za 2 tygodnie i zobaczymy co tam.
ah, jeszcze tak dla poprawy nastrojnu to Wam powiem że przez ostatnie 3 tygodnie przytyłam 4 kg - śmieszne to

Acelinko, kochana, odpoczywaj dużo, bo jeszcze trochę musisz wytrzymać.

Napisane przez miss.hot

Ja wczoraj byłam na USG - wszystko ok, synek dalej jest synkiem, widać było wyraźnie wymiary wskazują na 2-3 tygodnie większego, waga mniej więcej 2090g
A jutro wizyta, ciekawe ile przytyłam

O jaki duży synek.
Miss.hot, wszystkiego naj, naj, naj kochana

Napisane przez kaileight

Lekarz powiedział, że na razie wszystko ok, szyjka nie skróciła się bardziej, ale mam uważąć i nastepna wizyta za tydzień. Pobrali mi krew na badania, zmierzyli ciśnienie, zważyli, zmierzyli brzuch.
Jestem w 33 tyg, mój brzuch ma 94 cm obwodu, a ważę 7 kg więcej niż przed ciążą. Jak zobaczyłam dokąd zmierza wskazówka wagi to mi się słabo zrobiło, bo nigdy tyle na wadze nie widziałam, ale wszystko w normie, a nawet minimalnie za mało. A mnie już tak ciężko z tym brzuchem

Oj to maluśko przytyłaś. Dobrze, że szyja trzyma

Napisane przez cotynato

EJ!
Proszę mi powiedzieć:
1) pierzecie nowe ciuszki?
2) jaki macie proszek/płyn dla malucha
3)jaki kupujecie kremik do twarzyczki i ciałka?

1. piorę od wczoraj
2.mam płyn Lovela
3.do ciałka kupiłam balsam z Hippa, do pupy Linomag zielony, na odparzenia Pentakrem, a do buźki mam Niveę na każdą pogodę, ale widzę, że nie jest chwalona

[lausanne]

Stokrotka będzie dobrze
ja o swoją mamę też się zawsze martwię, nawet jak wychodzi do sklepu (teraz w Twojej sytuacji bym chyba zwariowala!!) bo wydaje mi się że z nią gorzej niż z dzieckiem, ale jakoś przeżyla te 55 lat Twoja mama na pewno sobie poradzi, musi być dzielna jak sama sie tak wybrała i do tego bez dobrej znajomosci języka

ale mało napisałyscie a ja po powrocie z małego spaceru i juz umieram ze zmęczenia

[Caltea]

Napisane przez cotynato

W ogóle masakra. Wzięłam majtki jednorazowe siateczkowe, wczoraj dla jaj przymierzam przy tż a ja je ledwo wcisnęłam na tyłek

Co Ty mówisz? Za małe. Ja ostatnio chciałam sobie w sklepie kupić, ale pani powiedziała, że rozmiarówka zaczyna się od 38/40 a potem w górę, więc na pewno będą na mnie za duże i w końcu odradziła mi kupno. Muszę poszukać innej firmy

Napisane przez madzialena-lublin

Dopiero teraz mogłam siąść na forum, bo rano glukozą się raczyłam . Przy okazji tak się wściekłam- w poczekalni masa ludzi, same dziadki. Poprosiłam jednego faceta czy by mnie nie przepuścił, bo na wynik będę i tak musiała czekać, a on do mnie, że nie, bo juz kogoś przepuścił i w ogóle... No normalnie z całym szacunkiem dla starszych ludzi Ile trwa pobranie krwi od jednej osoby? I gdzie im się spieszy?

Ja to w ogóle nawet nie liczę na uprzywilejowane traktowanie. W banku, urzędzie, sklepie, aptece, szpitalu - wszędzie muszę odstać swoje, bo nie ma chętnych aby przepuścić kobitkę w ciąży. To już jak mniałam mniejszy brzuszek, prędzej ktoś się zdobywał na uprzejmość. Teraz już się nie spotykam z takimi przejawami życzliwości

Napisane przez 19natka88

A właśnie: czy do porodu może być koszula na ramiączkach bez rozpinania z przodu

U nas dają, więc ten problem mi odpada, ale myślę, że ramiączka nie przeszkadzają

Napisane przez tusia872

własnie co do oliwek bedziecie uzywac??
ja strasznie nie lubie oliwek i myslałam zeby wymienic oliwke na jakis kremik/balsamik
tylko nie wiem czy to tak mozna bo nie wiem co jest lepsze

Oliwek nie znoszę. Mialam przy dziewczynkach i za każdym razem wyrzucałam calutkie przeterminowane już opakowanie. Mam balsam z Hippa. Jak nie wystarczy, to sięgnę po broń apteczną: Oilatum

Napisane przez cotynato

A macie w pralce tryb "pranie dla dziecka" ja żałuję że takiego nie mam, zamiast tego jakiej jeansy

A co do pampersów to ja też się waham czy już brać, ale kurde to takie fajne mieć to już w domu

Ja mam i używam. Pranie w 40 st.C trwa 2h20min, bo jest kilka dodatkowych płukań.
Kilka z Was pisało, że pierze w 60 st.C, a na większości ubranek Leośka zalecają prać w 40. Trudno, prasowanie powinno załatwić sprawę bakterii i innych dziadostw.

Pampersów jeszcze nie mam (będą po wypłacie), ale chusteczki nawilżające kupiłam na promocji w Lidlu

Napisane przez cotynato

Ja zwariuje. Mój tato przechodzi już sam siebie. Od miesiąca zaznacza, że się źle czuje, że jest chory - ok. Codziennie chodzi i wymyśla jakie by leki mu kupić, że ciśnienie mu zmierzyć ( książkowe) że może temperaturę ( tu 37,4 i już umiera). Mówimy, że zadzwonimy do lekarza, umówimy, albo niech sam to zrobi po nocce bo to trzeba przed 7, nie on nie chce. I dzisiaj poszedł do swojej pracowni- dzwoni teraz że on ma córkę i żonę a może umrzeć i nikt nie zauważy. Nikt do niego nie przyszedł, nikt się nie interesuje. No ja pierniczę, każdy myśli, że udaje, bo nie dość że kiedyś jak już przy takich "stanach" zadzwoniliśmy po pogotowie to nas wyśmiali i facet ( 25 lat) powiedział, że ma gorsze ciśnienie i wyniki od mojego tatay i że oni nawet nie wiedzą co wpisać w kartę to na dodatek on nie chce iść do internisty- ciekawe czemu?
I oczywiście kolejna afera. I nic że to tu jest dom i że może przyjść, ale my mamy latać za nim, najchętniej chyba wycierać nos i nie powiem co jeszcze. "co to za rodzina jak się nim nie interesujemy" a on się Filipem interesuje jak sama mu coś opowiem, wtedy jest cały podniecony, coś spyta, ale sam z siebie to nic. Jezu taki dobry humor miałąm a teraz czuję że się z nim pokłócę bo już nie mam sił

Sorry że tu piszę i że wam smęcę ale potrzebowałam to z siebie wyrzucić. Bo czasami mam wrażenie że wariuje.

, pisz pisz, po to tu jesteśmy

Napisane przez agnieszka 0605

moja mała też się czasem tak jakby trzepocze przez chwilkę - myślicie, że to może być coś nie tak?

Nie nakręcajmy się

Napisane przez Aiszka22

Kurcze mój mały też ma takie trzęsawki Nie no jak tyle z nas czuje podobnie to pewnie to normalne

Mądrze mówi, dać jej ... wody chyba. Jak Wasze maluchy też mają trzęsawki, to widać tak ma być i już

Napisane przez madzialena-lublin

Dziewczyny, wróciłam z wynikami po glukozie (75g):
na czczo: 76
po godzinie: 116
po 2 godz: 111
Więc chyba nie jest źle, najważniejsze że nie spadło

Dobrze



A ja wczoraj przeryczałam calutki wieczór. Tak mnie przez cały dzień wkurzała moja Marysia, że wieczorem już nie zdzierżyłam i się ze mnie wylało. Za to dziś chodzi jak w zegarku i nie mogę o niej złego słowa powiedzieć. Zobaczyła, że wczoraj przegięła i dziś plusuje na każdym kroku.

---------- Dopisano o 19:41 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

To ja się jeszcze pochwalę, że z Leośkiem zaczęliśmy dziś 32 t.c..

[MalgosiaM8]

Napisane przez cotynato

półleżąca nie? No nie mówcie że nie możecie usiąść na 20 minut

heh może dziś to ze 20 minut leżałam to że jakiś pokręcony dzień miałam
ale popołudnie to już całkiem,robotnik przyjechał obiad musiałam zrobić szybko szybko, potem szwagier poprosił cobym mu dzieci przypilonowała, no myślałam że już wyjdę z siebie
Dodatkowo robota i istny sajgon jest 19 a ja wyrobiłam na ten mc 133 % normy to chyba dobrze a się obijałam poważnie

Napisane przez agnyska81

Chyba tak źle to nie jest, po prostu im więcej się leży, tym szyjka częściej odciążona. Myślę, że bezwzględny nakaz leżenia to byłby, gdyby były jakieś rozwarcia, albo więcej czasu do końca, a tak to szyjki jakoś jeszcze trzymają. I oby jak najdłużej

piszesz dobrze, szyjka jest odciążona, ale to się momentalnie odczuwa, czasem przy twardnieniu sie położe właśnie i przechodzi po jakimś czasie

Napisane przez lullaby_ml

Dzien dobry wszystkim dzizas ale mnie dzisiaj skurcze chwytaja, jutro jade do lekarza, znowu cala noc nie spalam

ojej mam nadzieję że wszystkoo już dobrze ?

Napisane przez martunia_199

Jak nie swędzą Cię stopy tylko brzuch to myślę że na pewno to nie jest cholestaza. Mnie swędza stopy ale nie co dziennie i jak się podrapię to wychodzi mi wysypka i raczej to też nie jest cholestaza tylko jakieś uczulenie na buty albo na coś. A prób jeszcze nie robiłam, są to próby wątrobowe jakiś ALT, AST i bilirubina całkowita

I witam się z rana

mnie swedzą stopt, przedramiona brzuch, szyja, matko i córko zdrapałam dziś kostki do czerwoności, ale dalej myślę że to jakieś uczulenie jest tak sobie myślę że nową pościel mam bawełniana i może ona jakaś lewa albo od proszku bo zmieniłam na nowy i się nie wypłukał dokładnie

Napisane przez aa2

kupiłam taka
za 20 zł, na allegro ida podobnie cenowo ale dochodzi koszt przesyłki wiec mysle ze xle nie wyszłam na tym ze kupiłam hehe , jeszcze jedną kupie, jak myslicie starczą dwie? bo ja nie hce ich za duzo bo i tak w nich potem raczej spac nie bede?

hahah mam identyczną tylko żółta żyrafka, kupię chyba jeszcze jedną

Napisane przez Aiszka22

Dziewczyny dobijcie mnie, tak bardzo mnie boli A najgorsze, że nawet nie wiem co mnie tak boli!!!!

Kurcze, zdałam sobie sprawę, że ja kompletnie nic nie mam przygotowanego. Czekamy cały czas na malowanie, które zacznie się za jakieś 1,5 tygodnia i dopiero wtedy mamy działać. I jeszcze TŻ musi szukać nowej pracy Do tej pory nie mieliśmy problemu z pieniędzmi, a teraz zapowiada się ciężki okres. Akurat wtedy, kiedy mamy mieć dziecko.

patrz mam takk samo czekam na wypłatę za póltora tygodnia i hejaaaa
a z zusu dalej czekam, dziś się okazało że niby nie mam wpłat za mc marzec i luty za zus! No wpieniłam się nie miłosiernie, wydrukowałam już potwierdzenia przelewu, ale śmiech na sali wiecie.... w czwartek pojadę z kolejnym zwolnieniem już 3 ! to złoże i jakieś pismo z ksiegową mą .... jezu zawsze by kasa była już w portfelu.....

Napisane przez Caltea

CJa to w ogóle nawet nie liczę na uprzywilejowane traktowanie. W banku, urzędzie, sklepie, aptece, szpitalu - wszędzie muszę odstać swoje, bo nie ma chętnych aby przepuścić kobitkę w ciąży. To już jak mniałam mniejszy brzuszek, prędzej ktoś się zdobywał na uprzejmość. Teraz już się nie spotykam z takimi przejawami życzliwości

no ja może z raz się spotkałam że ktoś mnie przepuścił, ludzie naprawdę zrobili się jacyś chamscy, ja zawsze przepuszałam, ale chyba tylko ja mam dobre serce a prosić nie będę żeby mnie ktoś przepuścił o nie

[Caltea]

Napisane przez MalgosiaM8

no ja może z raz się spotkałam że ktoś mnie przepuścił, ludzie naprawdę zrobili się jacyś chamscy, ja zawsze przepuszałam, ale chyba tylko ja mam dobre serce a prosić nie będę żeby mnie ktoś przepuścił o nie

To tak jak ja, dopóki się turlam jako tako, to się obejdę bez łaski i nie zamierzam się prosić. Może to głupia postawa, ale inaczej nie umiem. Lubię być samowystarczalna i nie zależeć od nikogo.

Dziewczyny, nie piszcie za dużo, bo przecież ledwo nadrobiłam wczorajszy i dzisiejszy dzień, a już chce mi się do łóżka. Zrobiłam na obiad paprykę faszerowaną i taka wyszla pyszna, że zjadłabym czwartą. Ale pójdę i ograniczę się do owoców (pochłaniam je kilogramami, jak leci: śliwki, nektarynki, brzoskwinie, morele, jabłka, gruszki, maliny, borówki itd; a dawniej to kijem nie zapędziliby mnie do zjedzenia bodaj cząsteczki jabłka).

Do jutra

[lullaby_ml]

Napisane przez agnyska81

Mężuś nie zdał niestety, ale i tak humor ma nienajgorszy
A ja wzięłam tabletkę i głowa przestała boleć, uff, bo już chodziłam po ścianach


Będzie fajna fryzura


Ale ja nic nie mówię


Coś niefajnie masz z tymi skurczami A masz te bolesne, czy przepowiadacze?


Też cos takiego mi się zdarza Długo szukałam winnego i chyba mam - mojego dziadka koszulki z miśkiem się sypią i potem te paproszki krążą gdzieś tam i osiadają. Staram się płukać podwójnie lub na pustej pralce i pomaga (aż do następnego razu z tymi podkoszulkami).


1. Tak.
2. Proszek Lovela i proszek Bobas (pisałam, że coś sztywne te ciuszki po nim, ale po prasowaniu problem znikł).
3. Hipp.


To za dobry wybór!

sama nie wiem czy to przepowiadacze? to taki bol okresowy, mialam baardzo ale to bardzo bolesne miesiaczki zawsze, kiedys tak bardzo ze tata zwiozl mnie na pogotowie bo zemdlalam z bolu i to taki wlasnie bol jest.

Napisane przez agnieszka 0605

a mój M i ostatnio zabronił kupić pampersów że niby za wcześnie, a wszytko inne ok, ale pampersy nie - i zrozum tu chłopa



znacie

a co do mojej pralki - pranie wyszło teraz ok, bez plam. Może to rzeczywiście wina płynu? (miałam lenora) - a Tobie lula po jakim wyszły plamy?

uzywalam lenorka a pozneij sie przestawilma na biedronkowy plyn, sorawdzi nazwe i nap; ale odkad nie uzywam w ogole to nie ma plam

[aa2]

Napisane przez Caltea

To tak jak ja, dopóki się turlam jako tako, to się obejdę bez łaski i nie zamierzam się prosić. Może to głupia postawa, ale inaczej nie umiem. Lubię być samowystarczalna i nie zależeć od nikogo.

Dziewczyny, nie piszcie za dużo, bo przecież ledwo nadrobiłam wczorajszy i dzisiejszy dzień, a już chce mi się do łóżka. Zrobiłam na obiad paprykę faszerowaną i taka wyszla pyszna, że zjadłabym czwartą. Ale pójdę i ograniczę się do owoców (pochłaniam je kilogramami, jak leci: śliwki, nektarynki, brzoskwinie, morele, jabłka, gruszki, maliny, borówki itd; a dawniej to kijem nie zapędziliby mnie do zjedzenia bodaj cząsteczki jabłka).

Do jutra

kochana ja mam tak samo , łaski nie potrzebuje i prosic sie nei zamierzam, jak ktos mnei pusci to ok ale jak nei to nie. kiedys byłam w kauflandzie i akurat stałam przy kasie z pierwszeństwem ale grzecznie stałam w kolejce(kupowałam tylko butelke wody) no i stoje i nagle wpada kolos wymachuje nam czyms przed nosemi sie drze czy to kasa z pierwszeństwam i fru do przodu(chyba miał jakis stopień niepełnospranosci) no i szczenka mi opadła bo ja rozumiem ze ma prawo ale powiniein popatrzec kto stoi w kolejce przedemna stała jeszcze babka i potem ja, babka tak na niego popatrzyła, popatrzyła na mnie i moja wode w łapce i po prostu kpiaco zaczełysmy sie usmiechac bo ręce nam opadły, babka tez popatrzyła na tego kolesia i on sie zreflektował popatrzył na mnie i mówi o tu ta pani ma tylko wode i jest w ciąży to niech idzoie pierwsza-łaskawca sie znalazł-juz mogłam sobie postac

nie wiem ale takie sceny mnie zniesmaczają, a facet chodził , był z córka i w koszyku pare rzeczy jak i reszta ludzi i naprawde wielu nas tam nie stało a ten takie przedstawianie

[agnieszka 0605]

Napisane przez lullaby_ml

sama nie wiem czy to przepowiadacze? to taki bol okresowy, mialam baardzo ale to bardzo bolesne miesiaczki zawsze, kiedys tak bardzo ze tata zwiozl mnie na pogotowie bo zemdlalam z bolu i to taki wlasnie bol jest.

lulka! jak to sa takie silne bóle to ja Cię błagam - zmykaj na L4 i leż!

dziś prałam bez płynu i ok

[Sharifa]

Napisane przez 19natka88

racuchy

Kto tu zapodal racuchy? Nie wytrzymalam i z braku drozdzy zrobilam sobie wlasnie placki z jablkami i normanie niebo w gebie

Stokrotka - to normalne, ze sie martwisz o mame, ja pewnie tez bym nie spala az bym sie dowiedziala, ze dotarla cala. Odwazna jest, ze wybrala sie w taka podroz sama i to z tyloma przesiadkami. Moja chyba przyleci do mnie do Hiszpanii jak sie mala urodzi i juz sie boje czy da sobie rade bez jezyka tylko z instrukcja co gdzie i jak. Tzn hmmmm watpliwosci co do tego, ze da sobie rade nie mam, ale sie boje, bo ona bedzie sie stresowac, ze nowe, ze jezyk ze to ze tamto wiec mi tez sie pewnie udzieli.

Cotka - wspolczuje przejsc z tata. Na pocieszenie dodam, ze moj maz tez ma zadatki na hipochondryka Jak tylko cos zacznie go bolec albo cos sie przyplata to oczywiscie nie zadne przeziebienie, grypa czy biegunka tylko na pewno jakis guz, rak czy cos powazniejszego I wtedy trzeba go uspokajac i zapewniac milion razy, ze to nic powaznego i najlepiej samemu dac jakis lek, bo do lekarza tez nie chce isc, ale na pewno umierajacy jest. Dobrze, ze rzadko cos lapie.

Odnosnie tematu na topie
1. ciuszki pralam wszystkie, nowe tez,
2. odnosnie proszku nie pomoge, bo ja mam jakis plyn do prania jedyny jaki znalazlam z napisem "bebe", ale chyba niezly jest
3. Z kosmetykow w Maroku mam do wyboru cala polke roznych marek, ale nic jeszcze nie ogladalam, a w Hiszpanii z kolei mam tylko kilka w tym ze znanych mi Johnson, wiec chyba zdecyduje sie na apteczna Mustele - na razie tylko zel do mycia ciala i wlosow (2w1) + zastanawiam sie nad kremem do ciala z tej firmy, ale chyba wolalbym probki, bo opakowanie jest duze wiec wolalabym nie ryzykowac. Zastanawiam sie tez nad olejkiem arganowym zamiast kremow, bo mi w Maroku ten olejek wychodzi dosc tanio, a jest wydajniejszy niz kremy no i naturalny. A no i sudokrem na odparzenia i na razie nic wiecej.

[anuska_s]

O mamuśki a co tu dziasiaj jakos cichutko ja właśnie wrociłam ze spacerku z tż. teraz zjadłam dwie bułeczki z pomidorem i ide po deserek, czyli lodzika z owocami leśnymi

[cotynato]

Wróciłam, fajna ta szkoła rodzenia Jak tak na to wszystko patrzę to już Filipka się nie mogę doczekać Chociaż jak patrzyłam dzisiaj na te pokazy na lalce to wydaje się że to wszystko trudne jest

Ale plus, że można już moczyć pępek. Dziwne, bo jeszcze rok temu jak byliśmy u znajomych tż to babka myła kilkudniową córcię i nie mogła moczyć a teraz już dozwolone. Jak dla mnie duży plus bo tego się serio bałam

[agnyska81]

Napisane przez aa2

dziewczyny nudze sie-masakra ratujcie
jak mi nuda nie przejdzie to albo znowu coś zjem albo posprzatam szafe a miałam to robić pod koniec tyg

Nic się nie stanie, jak posprzątasz wcześniej Chocia lepiej, żebyś się nie nudziła

Napisane przez danika

a jak raz miał 38,5 przy zapaleniu płuc to juz mojego brata kazał sciągnąć i mu mówił jak chce byc pochowany

Ciężki przypadek

Napisane przez stokrotka_

3majcie mnie,bo zwariuje ...z moją mamą... dzisiaj leci do australii do brata.. w sumie nigdzie poza jednorazowym wypadem do rzymu nie leciała... ja dzwonie,denerwuje się ,próbuje jej pomóc..a ona biega po wrocławkim lotnisku i pyta dookoła a mnie olewa w słuchawce..a przecież bym jej powiedziała gdzie ma iść i co dalej jeszcze ostatnio zostawiliśmy jej fajny,dobry tel komórkowy...żeby miała,bo jej stary się psuje... to zamiast go wziąść to wzięła stary... i się mi drże do słuchawki,że mnie nie słyszy.. litości
mam nadzieję,że jakoś doleci do monachium a potem do singapuru i nie zgubi bagażu po drodze... dalej będzie już z kimś leciała.. chyba nie usnę dziś z nerwów...

Spokojnie, dorosła jest, da sobie radę Musi się kobieta hartować

Napisane przez madzialena-lublin

Dziewczyny, wróciłam z wynikami po glukozie (75g):
na czczo: 76
po godzinie: 116
po 2 godz: 111
Więc chyba nie jest źle, najważniejsze że nie spadło

No i git Za tym pierwszym razem może był jakiś błąd pomiaru, bo dziwny był ten niski cukier.

Napisane przez liwaczka

a pampersy chyba tanie, w ich cenie też się nie orientuję ale zawsze mi się wydawało że wychodzą drożej

Dobra cena za Pampersy, w promocjach są za 60 parę groszy, a tu poniżej więc opłaca się bardzo

Napisane przez Caltea

Co Ty mówisz? Za małe. Ja ostatnio chciałam sobie w sklepie kupić, ale pani powiedziała, że rozmiarówka zaczyna się od 38/40 a potem w górę, więc na pewno będą na mnie za duże i w końcu odradziła mi kupno. Muszę poszukać innej firmy

Ja mam Seni, ale jaką mają rozmiarówkę, to nie wiem. Ja byłam zainteresowana drugim końcem skali rozmiarowej

Napisane przez MalgosiaM8

heh może dziś to ze 20 minut leżałam to że jakiś pokręcony dzień miałam
ale popołudnie to już całkiem,robotnik przyjechał obiad musiałam zrobić szybko szybko, potem szwagier poprosił cobym mu dzieci przypilonowała, no myślałam że już wyjdę z siebie
Dodatkowo robota i istny sajgon jest 19 a ja wyrobiłam na ten mc 133 % normy to chyba dobrze a się obijałam poważnie

Ty się nawet nie przyznawaj...

Napisane przez lullaby_ml

sama nie wiem czy to przepowiadacze? to taki bol okresowy, mialam baardzo ale to bardzo bolesne miesiaczki zawsze, kiedys tak bardzo ze tata zwiozl mnie na pogotowie bo zemdlalam z bolu i to taki wlasnie bol jest.

Hmm, to chyba te nieładne skurcze. Ja mam i przepowiadacze i takie jak Ty piszesz "okresowe". Przepowiadacze nie bolą, choć przyjemne nie są (łapią tak znienacka, aż czasem dech zapiera, ale bólu nie ma). Za to te okresowe mam po chodzeniu, bolą i jakoś niepokoją mnie. Ciekawe co Ci powie lekarka jutro

Na dziś uciekam - mam nowe książki z biblioteki, to sobie poczytam Dobranoc!

[mooonik]

znowu była burza, taka że dobrze, że mąż mi zdążył kwiatki ściągnąć na dół bo grad by mi je zmasakrował ;/

Napisane przez agnieszka 0605

moja mała też się czasem tak jakby trzepocze przez chwilkę - myślicie, że to może być coś nie tak?

Napisane przez Aiszka22

Kurcze mój mały też ma takie trzęsawki Nie no jak tyle z nas czuje podobnie to pewnie to normalne

no dobra, moja mała też ma takie trzęsawki mam się bać??

Napisane przez stokrotka_

3majcie mnie,bo zwariuje ...z moją mamą... dzisiaj leci do australii do brata.. w sumie nigdzie poza jednorazowym wypadem do rzymu nie leciała... ja dzwonie,denerwuje się ,próbuje jej pomóc..a ona biega po wrocławkim lotnisku i pyta dookoła a mnie olewa w słuchawce..a przecież bym jej powiedziała gdzie ma iść i co dalej jeszcze ostatnio zostawiliśmy jej fajny,dobry tel komórkowy...żeby miała,bo jej stary się psuje... to zamiast go wziąść to wzięła stary... i się mi drże do słuchawki,że mnie nie słyszy.. litości
mam nadzieję,że jakoś doleci do monachium a potem do singapuru i nie zgubi bagażu po drodze... dalej będzie już z kimś leciała.. chyba nie usnę dziś z nerwów...

o jaaaaa, moja mamcia to ma problem,żeby busem do mnie przyjechać a co dopiero lecieć samolotem i to na drugi koniec świata
Nie martw się mama sobie poradzi, w koncu koniec języka za przewodnika

Napisane przez indygo79

aha, widziałam w LIDLu pieluszki pampers new born rozm. 2 3-6 kg za 42,99 72 pieluszki. to chyba nieźle? jedna pieluszka za 59 gr

a w realu chyba od jutra też mają być pampersy - 2paki za 84,95zł co przy tych najmniejszych daje 45gr za sztukę

Napisane przez Caltea

Ja to w ogóle nawet nie liczę na uprzywilejowane traktowanie. W banku, urzędzie, sklepie, aptece, szpitalu - wszędzie muszę odstać swoje, bo nie ma chętnych aby przepuścić kobitkę w ciąży. To już jak mniałam mniejszy brzuszek, prędzej ktoś się zdobywał na uprzejmość. Teraz już się nie spotykam z takimi przejawami życzliwości

To ja się jeszcze pochwalę, że z Leośkiem zaczęliśmy dziś 32 t.c..

w kolejce mi sie jeszcze nie zdarzyło, żeby mnie ktoś przepuścił, ale póki mogę wystać to jest w porządku, a jak jestem z mężem to on zostaje a ja wychodzę na ławeczkę. Ale ostatnio na zieleniaku kupowałam warzywka i chciałam paprykę a pan miał na ziemi, nie na tych stojakach i widząc moje próby schylenia się do niej, szybko podleciał i mi podawał różne, żebym sobie sama wybrała takie jaki mi pasują. Miłe to było


i gratki 32t a widzisz jednak jesteś przede mną, bo ja dopiero 31

Napisane przez lullaby_ml

sama nie wiem czy to przepowiadacze? to taki bol okresowy, mialam baardzo ale to bardzo bolesne miesiaczki zawsze, kiedys tak bardzo ze tata zwiozl mnie na pogotowie bo zemdlalam z bolu i to taki wlasnie bol jest.

o mater Lulka to jak mówisz, że mialaś takie @ bolące, z opisu wydaje się, że zupełnie jak moje- też mdlałam z bólu i słaniałam się na nogach, to ja Ci współczuję bidulo Jutro do lekarza tak? Mam nadzieję że Ci pomoże