zdradzilam:(((((( - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-21, 23:20   #61
kamciali
Raczkowanie
 
Avatar kamciali
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Silesian Wonderland
Wiadomości: 39
Dot.: zdradzilam:((((((

ZDRADZIŁAŚ ale to już przeszłość wiesz, że to był błąd i bardzo dobrze. Ale skoro twój mąż nadal jest przy Tobie ( co jest naprawdę godne podziwu, bo znam przypadki że facet-dupek odchodził od laski bo ktoś ją zgwałcił,a twój Mąż pomimo zdrady stara się żeby było dobrze) to powinnaś zebrać się w sobie a nie tkwić w dole psychicznym. Twój Mąż dał ci sznasę więć ją wykorzystaj póki ją masz bo nikt długo nie wytrzyma z osobą rozchwianą emocjonalnie. Rozmowy z psychologiem naprawdę mogą ci pomóc, choć czasmi wydaje się że to takie tylko gadanie, ale dobry specjalista potrafi naprowadzić na to jak stać się śilniejszą i wyzwolić się od przeszłości, napewno nie zapomnisz błędów jakie popełniłaś ale postaraj się być szczęśliwą bo zycie jest naprawdę tylko jedno, ja ostatnio uwolniłam się od rozpamiętywania głupot jakich narobiłam kiedyś i straszne jest poczucie że zmarnowało się trzy lata i żyło w otępieniu a jeszcze trudniej wrócić do normalnego życia, więc życzę ci żebyś się pozbierała jak najszybciej, bo czas ucieka panta rhei...
__________________
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono."

"Wszystko trwa dopóki sam tego chcesz"
kamciali jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-21, 23:36   #62
Arrianna
Zakorzenienie
 
Avatar Arrianna
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez Charlotte York Pokaż wiadomość
Największy błąd życia mówisz? A dlaczego? Bo kochanek cię zostawił?? No podejrzane. Wiesz... czujesz wstyd, obrzydzenie? A trwało to aż ROK? A może dla ciebie to tylko rok? Mogłaś zastanowić się wcześniej co robisz. A nie po roku bzykania się z kimś innym ty teraz mówisz o wstydzie? O błędzie? Tak jakby to był jakiś wybryczek jednorazowy...
Nie, stawiam na to że to błąd życia bo mąż się dowiedział.
Przez 365 dni to nie był błąd życia :P
Arrianna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 12:00   #63
aszkim
Rozeznanie
 
Avatar aszkim
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
Dot.: zdradzilam:((((((

A gdzie tu niby jest napisane ze dziewczyna przez rok czasu sie z kims spotykala i jak to ktos napisal´´bzykala´´? Wyraznie napisane jest ze byla to znajomosc internetowa, przez 8 mcy dziewczyna z nim pisala,korespondowali i to juz dla niej jest zdrada.A dopiero sie z nim spotkala jak byla w PL na urlopie na 3 tyg. Czytajcie ze zrozumieniem a nie sie madrujecie co niektorzy.
__________________
02.04.14 brwi (3 raz)
29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek

aszkim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 12:23   #64
kamila901
Zakorzenienie
 
Avatar kamila901
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez aszkim Pokaż wiadomość
A gdzie tu niby jest napisane ze dziewczyna przez rok czasu sie z kims spotykala i jak to ktos napisal´´bzykala´´? Wyraznie napisane jest ze byla to znajomosc internetowa, przez 8 mcy dziewczyna z nim pisala,korespondowali i to juz dla niej jest zdrada.A dopiero sie z nim spotkala jak byla w PL na urlopie na 3 tyg. Czytajcie ze zrozumieniem a nie sie madrujecie co niektorzy.
Za bardzo się wczuwasz
__________________




kamila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 12:44   #65
aszkim
Rozeznanie
 
Avatar aszkim
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
Dot.: zdradzilam:((((((

To nie o wczuwanie tutaj chodzi.Dziewczyna opisala swoja sytuacje i prosi o rady.A nie o jakies zbedne kasliwe komentarze.Przeciez to proste, jak komus nie odpowiada temat niech sie nie udziela.
__________________
02.04.14 brwi (3 raz)
29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek

aszkim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 12:55   #66
kamila901
Zakorzenienie
 
Avatar kamila901
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez aszkim Pokaż wiadomość
To nie o wczuwanie tutaj chodzi.Dziewczyna opisala swoja sytuacje i prosi o rady.A nie o jakies zbedne kasliwe komentarze.Przeciez to proste, jak komus nie odpowiada temat niech sie nie udziela.
I dlatego naskakujesz na 80% osób, które napisały w tym wątku coś innego niż "ojej, ale jesteś biedna"? Jesteś jej adwokatem czy jak?
Nie wiem co można poradzić w takiej sytuacji-może "cofnij czas"- tylko, że kurcze, no nie da się. A jak sama napisałaś w jednym ze swoich postów- "to jej sprawa", czyli z tego wynika jej sprawa=jej problem. Logiczne.
__________________




kamila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 13:25   #67
aszkim
Rozeznanie
 
Avatar aszkim
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
Dot.: zdradzilam:((((((

Na nikogo nie naskakuje.Czytaj ze zrozumieniem moje posty a bedziesz wiedziala o co chodzi.Poza tym dziewczyna piszac tu nie oczekuje ze ktos bedzie po niej ciagle jechal, tylko logicznej rozmowy.Ale jesli ktos nie ma kultury pisania i nie szczedzi oszczerstw to lepiej zeby sie nie wypowiadal.To na tyle.
__________________
02.04.14 brwi (3 raz)
29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek

aszkim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 13:40   #68
kamila901
Zakorzenienie
 
Avatar kamila901
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez aszkim Pokaż wiadomość
ciekawa jestem czym ty myslisz czyzby cnotka-niewydymka?? heheeh
A oto jest i przyklad twojej hipokryzji - oczekujesz od kogos ale od siebie troszke mniej
A twoje posty czytam ze zrozumieniem- wyrazilas swoje zdanie, a teraz pozwol ze ja wyraze swoje ok? Bez twojego zbednego komentarza pod nim, narzucajacego mi twoje poglady na temat zdrady i opinie na temat autorki watku. Dziękuję.
__________________





Edytowane przez kamila901
Czas edycji: 2011-07-22 o 13:43
kamila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 14:12   #69
aszkim
Rozeznanie
 
Avatar aszkim
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez kamila901 Pokaż wiadomość
A oto jest i przyklad twojej hipokryzji - oczekujesz od kogos ale od siebie troszke mniej
A twoje posty czytam ze zrozumieniem- wyrazilas swoje zdanie, a teraz pozwol ze ja wyraze swoje ok? Bez twojego zbednego komentarza pod nim, narzucajacego mi twoje poglady na temat zdrady i opinie na temat autorki watku. Dziękuję.
Ojej ale sie unioslam
__________________
02.04.14 brwi (3 raz)
29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek

aszkim jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 14:22   #70
kamila901
Zakorzenienie
 
Avatar kamila901
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez aszkim Pokaż wiadomość
Ojej ale sie unioslam
Nie bardziej niż ty w każdym swoim poście w tym wątku
__________________




kamila901 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 14:31   #71
Melka88
Zakorzenienie
 
Avatar Melka88
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez aszkim Pokaż wiadomość
A gdzie tu niby jest napisane ze dziewczyna przez rok czasu sie z kims spotykala i jak to ktos napisal´´bzykala´´? Wyraznie napisane jest ze byla to znajomosc internetowa, przez 8 mcy dziewczyna z nim pisala,korespondowali i to juz dla niej jest zdrada.A dopiero sie z nim spotkala jak byla w PL na urlopie na 3 tyg. Czytajcie ze zrozumieniem a nie sie madrujecie co niektorzy.
Korespondując nie można zdradzić ? Gdyby to było zwykłe pitu - pitu to by chyba nie skończyli w łóżku przy pierwszej okazji
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do.
I get to love you, it’s a promise I’m making to you.
Whatever may come your heart I will choose.
Forever I’m yours, forever I do.

4.06.2015 A&B
14.05.2017 Bruno
Melka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 14:40   #72
bluebluesky
Zakorzenienie
 
Avatar bluebluesky
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
Dot.: zdradzilam:((((((

O mamo! Dziwczyny, a co to zmienia? Wy tu sie irytujecie bezzensownie, a prawda jest taka, ze co sie stalo, sie nie odstanie. I nie ma co gadac, o tym co i kto nabazgral i jaka postawe przyjal. Nic to nie zmienia i nie wnosi do dyskusji. Tak ze, ze tak powiem: Spokoj moje Panie

Autorka i tak sama bedzie musiala wiasc odpowiedzialnosc za swoje czyny, czy maz jej wybaczy czy nie, to juz jego sprawa. Zrozumie gdzie popelnila bledy, albo nie. My nic zmienic nie mozemy.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś.
bluebluesky jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 16:40   #73
Sissi7
Raczkowanie
 
Avatar Sissi7
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 208
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez noname78 Pokaż wiadomość
witam najgorsze to jest to ze ja sobie samej tego nigdy nie wybacze((to jest tak jakbym zrobila cos wbrew swoim przekonaniom wartosciom((!!!! tamten czlowiek po prostu wykorzystal moja slaba psychike nie wiem nie umiem sobie tego wytlumaczyc no nie potrafie((przez 8 miesiecy pisalismy na necie spotkalismy sie pozniej na 3 tyg kiedy przylecialam do PL...
Zrobiłaś źle, sama to wiesz. Albo zapomnicie z mężem o tym i koniec z przeszłością, albo radzę zacząć od nowa. Z kimś innym. Gadanie, że zdradziła, że jak mogła to już musztarda po obiedzie. I nie możesz zwalać winy na kogoś innego. Ty masz własny rozum, ten facet tez go miał. Dorosli ludzie podejmują decyzje sami za siebie. Nikt Cie nie zmuszał. W pewnym sensie musisz sama sobie przebaczyć, bo inaczej nie dasz rady. A przede wszystkim musisz zacząć życz normalnym życiem, normalnie kochać. Zdradzanie nie jest normalne. I tak, Twoja przeszłośc ma na to wielki wpływ, ale niestety to Ty musisz sobie z tym poradzić. Jaki kiedyś był twój mąż?
Sissi7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-22, 22:31   #74
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: zdradzilam:((((((

Kamila ale generalnie Aszkin ma rację mozna wyrazic swoje zdanie - to jest ok.Ale niektórzy po prostu są tacy,albo przybierają pozę mało delikatnych.. tak.To wszystko non stop się powtarza.. zdrada i inne rzeczy i są coraz nowsze wątki tylko ze zmianami imion.Ale starajmy się siebie po prostu zwyczajnie szanować

Mi np też jest dziwnie z tego powodu,bo też nie rozumiem jak mozna kogoś zdradzić.. no cóż i dlatego niektórym cięzko coś doradzić.
Hm.. ja powiem szczerze autorko co bylo po spotkaniu ?
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 00:03   #75
Figlak
Zadomowienie
 
Avatar Figlak
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
Dot.: zdradzilam:((((((

Zastanawiałam się nad tą twoją zdradą. Rozumiem, ze czułaś się samotna, miałam problemy z psychiką itd. Ale jak do cholery przez rok byłaś w stanie zdradzać męża i patrzeć mu w oczy? Przecież żyłaś z nim każdego dnia a jednocześnie romansowałaś z innym.
Wtedy nie myślałaś o mężu, zapewne wcale go nie kochasz. Po prostu teraz nie masz już kochanka i mąż jest jedyną bliską CI osobą, poczułaś że nie wiesz co robić więc kurczowo trzymasz się męża i wmawiasz sobie jak to bardzo go kochasz, wmawiasz sobie nawet poczucie winy i jednocześnie szukasz jakichś wymówek i usprawiedliwienia.
Czy twoim zdaniem, każda osoba która ma lub miała depresje, załamanie nerwowe zdradzała swojego partnera?

Mówisz, ze byłaś samotna, a próbowałaś sobie znaleźć przyjaciół? Porozmawiać z mężem? Zastanowić się czy nie lepiej wrócić do kraju?
Nie, poszłaś na łatwiznę i poleciałaś na pierwszego lepszego który się nawinął w internecie
Figlak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 19:08   #76
xMalenKaaa
Zakorzenienie
 
Avatar xMalenKaaa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 978
Dot.: zdradzilam:((((((

Ja bym raczej na ten 'romans' który trwał rok powiedziałabym związek.
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże"



Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
xMalenKaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 19:54   #77
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: zdradzilam:((((((

Dobra ,niech lepiej powie jak to było..
bo chyba po takiej fali krytki nie dowiemy się jak jednak jej pomoc nie ?

Opisz autorko jak to było z tą zdradą..bo moze jednak przesadzilas nie wiem.
Dla kazdego zdrada to co innego
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-23, 20:14   #78
monaa01
Rozeznanie
 
Avatar monaa01
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
Dot.: zdradzilam:((((((

ja myślę ze Autorka poznała kogoś na jakimś portalu, ktoś ten miał dla niej czas (gdy była sama w domu), rozumiał ją (a przynajmniej się starał), rozmawiał, interesował się, prawił komplementy, doceniał ... w takim sensie 'romans' trwał rok, później się spotkali, a później wszystko się skonczyło...
Autorko, rozumiem że źle się czułaś sama w domu, znalazłas kogoś kto Cię dowartościował i poczułaś się dobrze, skończyło się i chcesz być z mężem który Cię wspiera i stara się zrozumieć, zatem nic straconego, jeśli kochasz męża porozmawiaj z nim, wytłumacz jak się czułaś i że to cię pchnęło do zdrady, nie poddawaj się, walcz o niego!!!
monaa01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 18:23   #79
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: zdradzilam:((((((

No to w sumie nie jest tak tragicznie.Lepsze to niż zdrada fizyczna.. całkiem byłaby kaszana.No ale i tak dobrze nie jest.
Chociaż mąż wspiera to coś moze ztego będzie Kurcze blade.moim zdaniem powinnas sie udac gdzies do lekarza,poradzic sie co zrobic w takiej i w takiej sytuacji.. tak byloby najlepiej.
Moze wasze relacje i Twoje z otoczeniem się poprawią..
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 19:24   #80
superMENKAAAAAAA
Raczkowanie
 
Avatar superMENKAAAAAAA
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
Dot.: zdradzilam:((((((

Dziewczyny słuchajcie, mam problem.

ukochanyTż jest 3 lata starszy. bylismy razem 1,5 roku. było cudownie. nasz wspólny pierwszy raz, pierwsze zakochanie, pierwsza taka miłość. po prostu było idealnie, planowaliśmy dużo a ja niestety to wszystko popsułam. mój były chłopak nalegał na spotkanie wiec sie zgodzilam, zmuszał mnie do roznych rzeczy, ja sie nie zgodzilam, ale dalam sie jedynie całowac. potem był kolega z klasy gdzie mnie zaprosil do siebie i rowniez mnie pocalowal. a za trzecim razem zauroczyl mnie koles z innej klasy, mimo ze strasznie kochalam swojego Tżta i zerwałam z nim, jednak wiedzialam ze to byl blad i poprosilam Tzta o szanse. po awanturach zgodził się, powiedzial ze strasznie mocno mnie kocha, ze nie chce mnie stracic i ze nie wyobraza sobie beze mnie tego wszystkiego, jednak około tygodnia pozniej sam ze mną zerwał wiem, jestem kompletną idiotka, jestem mi wstyd ze kochając chlopaka spotkalam się z tamtymi, zaluje tego wszystkiego, bardzo! ale spotykamy się z Tż, romawiamy, zartujemy, jest DOKLADNIE TAK SAMO jak bylismy razem, calujemy sie, przytulamy, uprawiamy seks. jednak problem wlasnie w tym ze nie jestesmy razem. tak bardzo chce mu pokazac ze moze mi znow zaufac. nie jestesmy razem jakies 8 miesiecy już, jednak ja go bardzo kocham i mysle ze on tez cos do mnie czuje jednak boi się ze go znowu zranię dlatego kiedy go prosze aby wrocil on mowi ze nie... mialyscie podobny problem? prosze o jakieś rady, co mogę zrobic aby znow mi zaufał? aby wrócił. bardzo was proszę o radę, bo ja juz sama rady nie daję sobie z tym wszystkim bo go bardzo mocno kocham, zranilam go i chce to naprawic... jak mogę to zrobić?
superMENKAAAAAAA jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 19:44   #81
siostraelwa
Zadomowienie
 
Avatar siostraelwa
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 671
Dot.: zdradzilam:((((((

Obudziłaś się nagle? Nie mam Ci czego współczuć, bo nie znoszę zdrady... sama musisz przez to przebrnąć... A męża podziwiam...
siostraelwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 19:48   #82
Romanaccia
Zakorzenienie
 
Avatar Romanaccia
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 856
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez Katalin Pokaż wiadomość
chodzi o to że autorka miała trudne dzieciństwo , jej mąż ciężko pracował a ona czuła się samotna .
po roku okazało się ,że kochanek chciał się tylko zabawić a więc klops ,
pewnie gdyby kochanek dalej był zainteresowany , romans kwitłby w nieskończoność
Ja sie tylko zastanawiam,czy autoce jest tak zle bo romans sie zakonczyl,bo poprostu kochanek ja kopnal w zadek i dlatego,ze musiala z mezem zostac (a moze miala nadzieje na cos wiecej z kochankiem) bo innego "wyjscia" nie bylo ,czy faktycznie zaluje ....
ale z drugiej strony zdradzala przez rok,tak wiec miala absolutnie pelna swiadomosc tego co robila i jak juz wspomniala jedna z wizazanek robila to z zimna krwia i z premedytacja.
Dla mnie takie tlumaczenie sie jak to robi autorka (trudne dziecinstwo,samotnosc) to nie jest wcale zadne usprawiedliwienia,robilas to z premedytacja tak wiec teraz powinnas poniesc konsekwencjie swoich czynow,a tak pozatym to ja podziwiam twojego meza,ze Ci wybaczyl....
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake
Romanaccia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 19:56   #83
Nuestro_dulce_amor
Raczkowanie
 
Avatar Nuestro_dulce_amor
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
Dot.: zdradzilam:((((((

Cześć dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale mam problem...Jakiś czas temu pisałam o Mojej historii, o rozstaniu z moim facetem. Teraz związałam się z kimś nowym, to nie trwa długo, może jakieś dwa tygodnie, jednak zdążyłam go bardzo pokochać. Znam się z nim długo, bo pracowaliśmy razem, więc dużo o sobie wiemy, od początku coś mnie do niego ciągnęło. Jednak wczoraj przyszedł do mnie mój eks. Zaczęliśmy rozmawiać jak koledzy, wygłupiać się i wariować. Było dość śmiesznie. Wróciły do mnie wspomnienia, poczułam się rozdarta pomiędzy dwoma facetami. Eks mnie pocałował... Nie przerwałam tego i szczerze żałuję.. Jednak na tym się nie skończyło. Wylądowaliśmy w łóżku. Źle, bardzo źle czuję się z tą sytuacją. Do Eks nie chce wracać, z resztą on także tego nie chce. Kocham Mojego Tż i nie chcę go stracić. Postanowiłam nie mówić mu o tym zdarzeniu. Wczoraj wieczorem napisałam mojemu Eks sms'a, że jeżeli będzie chciał kiedyś coś ode mnie, to żebyśmy spotkali się na neutralnym gruncie, ponieważ nie chcę żeby taka sytuacja jeszcze kiedykolwiek się wydarzyła i że chcę w końcu ułożyć sobie życie bez niego. Czuję się okropnie, jednak nie mogę Powiedzieć o tym mojemu facetowi, bo on mi tego nie wybaczy. Postanowiłam że sama uporam się z wyrzutami sumienia, nie chcę zadawać mu ciosu. Ta sytuacja zdarzyła się raz i nie powtórzy się więcej z nim, ani z żadnym innym. Za wiele mam do stracenia, żeby pozwolić sobie na kolejny wyskok. Nigdy nikogo nie zdradziłam, nie rozumiem samej siebie. Chyba uruchomił się we mnie wtedy sentyment do chwil spędzonych z eks, jednak i to mnie nie usprawiedliwia. Dodam, że z obecnym nie uprawiałam jeszcze seksu, ponieważ obecnie mieszkamy w innych miastach.

Chciałam tylko komuś napisać o tym, nie oczekuję od was wsparcia, zrozumienia, bo nie zasłużyłam na to. Pozdrawiam wszystkie wizażanki.
__________________
Zaczynam nowe życie... Ciebie w nim nie będzie- To tylko i wyłącznie Twój wybór był...

Zaczynam dbać o siebie. TYLKO O SIEBIE
Nuestro_dulce_amor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 20:19   #84
aga24zuzia
Rozeznanie
 
Avatar aga24zuzia
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 970
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez superMENKAAAAAAA Pokaż wiadomość
Dziewczyny słuchajcie, mam problem.

ukochanyTż jest 3 lata starszy. bylismy razem 1,5 roku. było cudownie. nasz wspólny pierwszy raz, pierwsze zakochanie, pierwsza taka miłość. po prostu było idealnie, planowaliśmy dużo a ja niestety to wszystko popsułam. mój były chłopak nalegał na spotkanie wiec sie zgodzilam, zmuszał mnie do roznych rzeczy, ja sie nie zgodzilam, ale dalam sie jedynie całowac. potem był kolega z klasy gdzie mnie zaprosil do siebie i rowniez mnie pocalowal. a za trzecim razem zauroczyl mnie koles z innej klasy, mimo ze strasznie kochalam swojego Tżta i zerwałam z nim, jednak wiedzialam ze to byl blad i poprosilam Tzta o szanse. po awanturach zgodził się, powiedzial ze strasznie mocno mnie kocha, ze nie chce mnie stracic i ze nie wyobraza sobie beze mnie tego wszystkiego, jednak około tygodnia pozniej sam ze mną zerwał wiem, jestem kompletną idiotka, jestem mi wstyd ze kochając chlopaka spotkalam się z tamtymi, zaluje tego wszystkiego, bardzo! ale spotykamy się z Tż, romawiamy, zartujemy, jest DOKLADNIE TAK SAMO jak bylismy razem, calujemy sie, przytulamy, uprawiamy seks. jednak problem wlasnie w tym ze nie jestesmy razem. tak bardzo chce mu pokazac ze moze mi znow zaufac. nie jestesmy razem jakies 8 miesiecy już, jednak ja go bardzo kocham i mysle ze on tez cos do mnie czuje jednak boi się ze go znowu zranię dlatego kiedy go prosze aby wrocil on mowi ze nie... mialyscie podobny problem? prosze o jakieś rady, co mogę zrobic aby znow mi zaufał? aby wrócił. bardzo was proszę o radę, bo ja juz sama rady nie daję sobie z tym wszystkim bo go bardzo mocno kocham, zranilam go i chce to naprawic... jak mogę to zrobić?

hmnnn w Twoim przypadku polecam poszukać rozwiązania problemu W "Bravo girl "
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci?
zostan tutaj zostan ze mną,
pomóż mi.
aga24zuzia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 21:06   #85
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Kocham Mojego Tż i nie chcę go stracić.
no to fajnie okazujesz miłość, piszesz że to się już nie powtórzy bo za dużo masz do stracenia itd ale raz już zdradziłaś, więc daj mu przynajmniej teraz wybór, dlaczego facet ma być z kimś kto go zdradza i jeszcze to ukrywa dla własnego dobra? trzeba było myśleć przed seksem a nie teraz po nim kiedy sobie o facecie przypomniałaś.
z obecnym seksu nie uprawiałaś a co będzie jak zaliczysz wpadkę? na basenie wmówisz mu że zaszłaś? naprawdę okaż mu choć odrobinę szacunku i albo powiedz prawdę, lub zakończ związek.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 22:00   #86
mesta93
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
Dot.: zdradzilam:((((((

Po pierwsze wiadomo że ile wizażanek - tyle opinii na ten temat, więc na pewno każda z nas doradzi coś innego Moim zdaniem powinnaś być pod opieką psychologa. Pisałaś o depresji, ciężkim dzieciństwie i tak myśle że dalej nie jesteś zadowolona z życia, może warto o tym z psychologiem porozmawiać?
A co do zdrady no to cóż, różnie w życiu bywa. Nie dziwię się twojemu mężowi że teraz nie wie co dalej z waszym związkiem, dla niego to był zapewne ogromny cios. Mam nadzieję że jeszcze Ci się w życiu ułoży.
Pozdrawiam
__________________
Cytat:
Napisane przez wampir Pokaż wiadomość
Na dobre traktowanie trzeba sobie zasłużyć.
mesta93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 22:45   #87
Narrhien
Zakorzenienie
 
Avatar Narrhien
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale mam problem...Jakiś czas temu pisałam o Mojej historii, o rozstaniu z moim facetem. Teraz związałam się z kimś nowym, to nie trwa długo, może jakieś dwa tygodnie, jednak zdążyłam go bardzo pokochać. Znam się z nim długo, bo pracowaliśmy razem, więc dużo o sobie wiemy, od początku coś mnie do niego ciągnęło. Jednak wczoraj przyszedł do mnie mój eks. Zaczęliśmy rozmawiać jak koledzy, wygłupiać się i wariować. Było dość śmiesznie. Wróciły do mnie wspomnienia, poczułam się rozdarta pomiędzy dwoma facetami. Eks mnie pocałował... Nie przerwałam tego i szczerze żałuję.. Jednak na tym się nie skończyło. Wylądowaliśmy w łóżku. Źle, bardzo źle czuję się z tą sytuacją. Do Eks nie chce wracać, z resztą on także tego nie chce. Kocham Mojego Tż i nie chcę go stracić. Postanowiłam nie mówić mu o tym zdarzeniu. Wczoraj wieczorem napisałam mojemu Eks sms'a, że jeżeli będzie chciał kiedyś coś ode mnie, to żebyśmy spotkali się na neutralnym gruncie, ponieważ nie chcę żeby taka sytuacja jeszcze kiedykolwiek się wydarzyła i że chcę w końcu ułożyć sobie życie bez niego. Czuję się okropnie, jednak nie mogę Powiedzieć o tym mojemu facetowi, bo on mi tego nie wybaczy. Postanowiłam że sama uporam się z wyrzutami sumienia, nie chcę zadawać mu ciosu. Ta sytuacja zdarzyła się raz i nie powtórzy się więcej z nim, ani z żadnym innym. Za wiele mam do stracenia, żeby pozwolić sobie na kolejny wyskok. Nigdy nikogo nie zdradziłam, nie rozumiem samej siebie. Chyba uruchomił się we mnie wtedy sentyment do chwil spędzonych z eks, jednak i to mnie nie usprawiedliwia. Dodam, że z obecnym nie uprawiałam jeszcze seksu, ponieważ obecnie mieszkamy w innych miastach.

Chciałam tylko komuś napisać o tym, nie oczekuję od was wsparcia, zrozumienia, bo nie zasłużyłam na to. Pozdrawiam wszystkie wizażanki.
Wiesz co, twoja zdrada to jest najlepszy dowód na to, że po dwóch tygodniach związku NIE MA MOWY o miłości. Choćbyś nie wiem, co sobie wmawiała, NIE KOCHASZ go, bo o miłości świadczą czyny, a nie słowa - twoim czynem był seks z innym facetem! To ma być miłość? Chyba do byłego.

Po dwóch tygodniach związku to człowiek zakochany, zauroczony świata poza partnerem nie widzi, miód mu z dzióbka spija i chodzi 5cm nad ziemią, a nie zdradza z byłym!!!

Powinnaś facetowi powiedzieć i odejść, bo dam sobie rekę uciąć, że z tego związku nic nie będzie, więc oszczędź sobie i jemu bólu oraz rozczarowania. Nie da się zbudować domu na wadliwych fundamentach!
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."


Narrhien jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-24, 23:37   #88
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
Dot.: zdradzilam:((((((

Cytat:
Napisane przez Nuestro_dulce_amor Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale mam problem...Jakiś czas temu pisałam o Mojej historii, o rozstaniu z moim facetem. Teraz związałam się z kimś nowym, to nie trwa długo, może jakieś dwa tygodnie, jednak zdążyłam go bardzo pokochać. Znam się z nim długo, bo pracowaliśmy razem, więc dużo o sobie wiemy, od początku coś mnie do niego ciągnęło. Jednak wczoraj przyszedł do mnie mój eks. Zaczęliśmy rozmawiać jak koledzy, wygłupiać się i wariować. Było dość śmiesznie. Wróciły do mnie wspomnienia, poczułam się rozdarta pomiędzy dwoma facetami. Eks mnie pocałował... Nie przerwałam tego i szczerze żałuję.. Jednak na tym się nie skończyło. Wylądowaliśmy w łóżku. Źle, bardzo źle czuję się z tą sytuacją. Do Eks nie chce wracać, z resztą on także tego nie chce. Kocham Mojego Tż i nie chcę go stracić. Postanowiłam nie mówić mu o tym zdarzeniu. Wczoraj wieczorem napisałam mojemu Eks sms'a, że jeżeli będzie chciał kiedyś coś ode mnie, to żebyśmy spotkali się na neutralnym gruncie, ponieważ nie chcę żeby taka sytuacja jeszcze kiedykolwiek się wydarzyła i że chcę w końcu ułożyć sobie życie bez niego. Czuję się okropnie, jednak nie mogę Powiedzieć o tym mojemu facetowi, bo on mi tego nie wybaczy. Postanowiłam że sama uporam się z wyrzutami sumienia, nie chcę zadawać mu ciosu. Ta sytuacja zdarzyła się raz i nie powtórzy się więcej z nim, ani z żadnym innym. Za wiele mam do stracenia, żeby pozwolić sobie na kolejny wyskok. Nigdy nikogo nie zdradziłam, nie rozumiem samej siebie. Chyba uruchomił się we mnie wtedy sentyment do chwil spędzonych z eks, jednak i to mnie nie usprawiedliwia. Dodam, że z obecnym nie uprawiałam jeszcze seksu, ponieważ obecnie mieszkamy w innych miastach.

Chciałam tylko komuś napisać o tym, nie oczekuję od was wsparcia, zrozumienia, bo nie zasłużyłam na to. Pozdrawiam wszystkie wizażanki.
Wybacz ja bym powiedziala swojemu facetowi.
Nie powiem tez ,ze rozumu nie mialas.. Wiec ttymbardziej powinnas poniesc konsekwencje i nie udawac,ze nic sie nie stalo,bo ktos zasluguje na to zeby wiedziec jak bylo..Tak mi sie wydaje.. jednak pojscie z kimns do lozka to nie tak ,ze ktos Cie do czegos zmuszał a Twoja decyzja..

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

Cytat:
Napisane przez Narrhien Pokaż wiadomość
Wiesz co, twoja zdrada to jest najlepszy dowód na to, że po dwóch tygodniach związku NIE MA MOWY o miłości. Choćbyś nie wiem, co sobie wmawiała, NIE KOCHASZ go, bo o miłości świadczą czyny, a nie słowa - twoim czynem był seks z innym facetem! To ma być miłość? Chyba do byłego.

Po dwóch tygodniach związku to człowiek zakochany, zauroczony świata poza partnerem nie widzi, miód mu z dzióbka spija i chodzi 5cm nad ziemią, a nie zdradza z byłym!!!

Powinnaś facetowi powiedzieć i odejść, bo dam sobie rekę uciąć, że z tego związku nic nie będzie, więc oszczędź sobie i jemu bólu oraz rozczarowania. Nie da się zbudować domu na wadliwych fundamentach!
<yes>
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-26, 13:58   #89
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 013
Dot.: zdradzilam:((((((

nie powiem Ci, że każdemu może się zdarzyć..
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.