|
|
#61 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Silesian Wonderland
Wiadomości: 39
|
Dot.: zdradzilam:((((((
ZDRADZIŁAŚ ale to już przeszłość wiesz, że to był błąd i bardzo dobrze. Ale skoro twój mąż nadal jest przy Tobie ( co jest naprawdę godne podziwu, bo znam przypadki że facet-dupek odchodził od laski bo ktoś ją zgwałcił,a twój Mąż pomimo zdrady stara się żeby było dobrze) to powinnaś zebrać się w sobie a nie tkwić w dole psychicznym. Twój Mąż dał ci sznasę więć ją wykorzystaj póki ją masz bo nikt długo nie wytrzyma z osobą rozchwianą emocjonalnie. Rozmowy z psychologiem naprawdę mogą ci pomóc, choć czasmi wydaje się że to takie tylko gadanie, ale dobry specjalista potrafi naprowadzić na to jak stać się śilniejszą i wyzwolić się od przeszłości, napewno nie zapomnisz błędów jakie popełniłaś ale postaraj się być szczęśliwą bo zycie jest naprawdę tylko jedno, ja ostatnio uwolniłam się od rozpamiętywania głupot jakich narobiłam kiedyś i straszne jest poczucie że zmarnowało się trzy lata i żyło w otępieniu a jeszcze trudniej wrócić do normalnego życia, więc życzę ci żebyś się pozbierała jak najszybciej, bo czas ucieka panta rhei...
__________________
"Wszystko trwa dopóki sam tego chcesz" ![]() |
|
|
|
|
#62 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 132
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
Przez 365 dni to nie był błąd życia :P
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
|
|
|
|
|
#63 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
|
Dot.: zdradzilam:((((((
A gdzie tu niby jest napisane ze dziewczyna przez rok czasu sie z kims spotykala i jak to ktos napisal´´bzykala´´? Wyraznie napisane jest ze byla to znajomosc internetowa, przez 8 mcy dziewczyna z nim pisala,korespondowali i to juz dla niej jest zdrada.A dopiero sie z nim spotkala jak byla w PL na urlopie na 3 tyg. Czytajcie ze zrozumieniem a nie sie madrujecie co niektorzy.
__________________
02.04.14 brwi (3 raz) 29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek |
|
|
|
|
#64 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#65 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
|
Dot.: zdradzilam:((((((
To nie o wczuwanie tutaj chodzi.Dziewczyna opisala swoja sytuacje i prosi o rady.A nie o jakies zbedne kasliwe komentarze.Przeciez to proste, jak komus nie odpowiada temat niech sie nie udziela.
__________________
02.04.14 brwi (3 raz) 29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek |
|
|
|
|
#66 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
![]() Nie wiem co można poradzić w takiej sytuacji-może "cofnij czas"- tylko, że kurcze, no nie da się. A jak sama napisałaś w jednym ze swoich postów- "to jej sprawa", czyli z tego wynika jej sprawa=jej problem. Logiczne.
__________________
|
|
|
|
|
|
#67 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Na nikogo nie naskakuje.Czytaj ze zrozumieniem moje posty a bedziesz wiedziala o co chodzi.Poza tym dziewczyna piszac tu nie oczekuje ze ktos bedzie po niej ciagle jechal, tylko logicznej rozmowy.Ale jesli ktos nie ma kultury pisania i nie szczedzi oszczerstw to lepiej zeby sie nie wypowiadal.To na tyle.
__________________
02.04.14 brwi (3 raz) 29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek |
|
|
|
|
#68 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
|
Dot.: zdradzilam:((((((
A oto jest i przyklad twojej hipokryzji - oczekujesz od kogos ale od siebie troszke mniej
![]() A twoje posty czytam ze zrozumieniem- wyrazilas swoje zdanie, a teraz pozwol ze ja wyraze swoje ok? Bez twojego zbednego komentarza pod nim, narzucajacego mi twoje poglady na temat zdrady i opinie na temat autorki watku. Dziękuję.
__________________
Edytowane przez kamila901 Czas edycji: 2011-07-22 o 13:43 |
|
|
|
|
#69 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Islandia
Wiadomości: 742
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
__________________
02.04.14 brwi (3 raz) 29.04.14 piersi mentor 325cc plus profile+ plastyka powiek |
|
|
|
|
|
#70 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 5 269
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Nie bardziej niż ty w każdym swoim poście w tym wątku
__________________
|
|
|
|
|
#71 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 8 384
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
__________________
I get to love you, it’s the best thing that I’ll ever do. I get to love you, it’s a promise I’m making to you. Whatever may come your heart I will choose. Forever I’m yours, forever I do. 4.06.2015 A&B 14.05.2017 Bruno
|
|
|
|
|
|
#72 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 569
|
Dot.: zdradzilam:((((((
O mamo! Dziwczyny, a co to zmienia? Wy tu sie irytujecie bezzensownie, a prawda jest taka, ze co sie stalo, sie nie odstanie. I nie ma co gadac, o tym co i kto nabazgral i jaka postawe przyjal. Nic to nie zmienia i nie wnosi do dyskusji. Tak ze, ze tak powiem: Spokoj moje Panie
![]() Autorka i tak sama bedzie musiala wiasc odpowiedzialnosc za swoje czyny, czy maz jej wybaczy czy nie, to juz jego sprawa. Zrozumie gdzie popelnila bledy, albo nie. My nic zmienic nie mozemy.
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
|
|
|
|
#73 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 208
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#74 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Kamila ale generalnie Aszkin ma rację
mozna wyrazic swoje zdanie - to jest ok.Ale niektórzy po prostu są tacy,albo przybierają pozę mało delikatnych.. tak.To wszystko non stop się powtarza.. zdrada i inne rzeczy i są coraz nowsze wątki tylko ze zmianami imion.Ale starajmy się siebie po prostu zwyczajnie szanować ![]() Mi np też jest dziwnie z tego powodu,bo też nie rozumiem jak mozna kogoś zdradzić.. no cóż i dlatego niektórym cięzko coś doradzić. Hm.. ja powiem szczerze autorko co bylo po spotkaniu ?
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#75 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 1 136
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Zastanawiałam się nad tą twoją zdradą. Rozumiem, ze czułaś się samotna, miałam problemy z psychiką itd. Ale jak do cholery przez rok byłaś w stanie zdradzać męża i patrzeć mu w oczy? Przecież żyłaś z nim każdego dnia a jednocześnie romansowałaś z innym.
Wtedy nie myślałaś o mężu, zapewne wcale go nie kochasz. Po prostu teraz nie masz już kochanka i mąż jest jedyną bliską CI osobą, poczułaś że nie wiesz co robić więc kurczowo trzymasz się męża i wmawiasz sobie jak to bardzo go kochasz, wmawiasz sobie nawet poczucie winy i jednocześnie szukasz jakichś wymówek i usprawiedliwienia. Czy twoim zdaniem, każda osoba która ma lub miała depresje, załamanie nerwowe zdradzała swojego partnera? Mówisz, ze byłaś samotna, a próbowałaś sobie znaleźć przyjaciół? Porozmawiać z mężem? Zastanowić się czy nie lepiej wrócić do kraju? Nie, poszłaś na łatwiznę i poleciałaś na pierwszego lepszego który się nawinął w internecie |
|
|
|
|
#76 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: IRL .
Wiadomości: 7 978
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Ja bym raczej na ten 'romans' który trwał rok powiedziałabym związek.
__________________
"Ludzie sadzą pogardę czekając na szacunek Ale jak siejesz trawę nie licz, że wyrosną róże" Moje szczęście tylko z Tobą jest możliwe!
|
|
|
|
|
#77 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Dobra ,niech lepiej powie jak to było..
bo chyba po takiej fali krytki nie dowiemy się jak jednak jej pomoc nie ?Opisz autorko jak to było z tą zdradą..bo moze jednak przesadzilas nie wiem. Dla kazdego zdrada to co innego
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#78 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 662
|
Dot.: zdradzilam:((((((
ja myślę ze Autorka poznała kogoś na jakimś portalu, ktoś ten miał dla niej czas (gdy była sama w domu), rozumiał ją (a przynajmniej się starał), rozmawiał, interesował się, prawił komplementy, doceniał ... w takim sensie 'romans' trwał rok, później się spotkali, a później wszystko się skonczyło...
Autorko, rozumiem że źle się czułaś sama w domu, znalazłas kogoś kto Cię dowartościował i poczułaś się dobrze, skończyło się i chcesz być z mężem który Cię wspiera i stara się zrozumieć, zatem nic straconego, jeśli kochasz męża porozmawiaj z nim, wytłumacz jak się czułaś i że to cię pchnęło do zdrady, nie poddawaj się, walcz o niego!!! |
|
|
|
|
#79 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: zdradzilam:((((((
No to w sumie nie jest tak tragicznie.Lepsze to niż zdrada fizyczna.. całkiem byłaby kaszana.No ale i tak dobrze nie jest.
Chociaż mąż wspiera to coś moze ztego będzie Kurcze blade.moim zdaniem powinnas sie udac gdzies do lekarza,poradzic sie co zrobic w takiej i w takiej sytuacji.. tak byloby najlepiej.Moze wasze relacje i Twoje z otoczeniem się poprawią..
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
|
|
|
|
#80 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Wschód
Wiadomości: 506
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Dziewczyny słuchajcie, mam problem.
ukochanyTż jest 3 lata starszy. bylismy razem 1,5 roku. było cudownie. nasz wspólny pierwszy raz, pierwsze zakochanie, pierwsza taka miłość. po prostu było idealnie, planowaliśmy dużo a ja niestety to wszystko popsułam. mój były chłopak nalegał na spotkanie wiec sie zgodzilam, zmuszał mnie do roznych rzeczy, ja sie nie zgodzilam, ale dalam sie jedynie całowac. potem był kolega z klasy gdzie mnie zaprosil do siebie i rowniez mnie pocalowal. a za trzecim razem zauroczyl mnie koles z innej klasy, mimo ze strasznie kochalam swojego Tżta i zerwałam z nim, jednak wiedzialam ze to byl blad i poprosilam Tzta o szanse. po awanturach zgodził się, powiedzial ze strasznie mocno mnie kocha, ze nie chce mnie stracic i ze nie wyobraza sobie beze mnie tego wszystkiego, jednak około tygodnia pozniej sam ze mną zerwał wiem, jestem kompletną idiotka, jestem mi wstyd ze kochając chlopaka spotkalam się z tamtymi, zaluje tego wszystkiego, bardzo! ale spotykamy się z Tż, romawiamy, zartujemy, jest DOKLADNIE TAK SAMO jak bylismy razem, calujemy sie, przytulamy, uprawiamy seks. jednak problem wlasnie w tym ze nie jestesmy razem. tak bardzo chce mu pokazac ze moze mi znow zaufac. nie jestesmy razem jakies 8 miesiecy już, jednak ja go bardzo kocham i mysle ze on tez cos do mnie czuje jednak boi się ze go znowu zranię dlatego kiedy go prosze aby wrocil on mowi ze nie... mialyscie podobny problem? prosze o jakieś rady, co mogę zrobic aby znow mi zaufał? aby wrócił. bardzo was proszę o radę, bo ja juz sama rady nie daję sobie z tym wszystkim bo go bardzo mocno kocham, zranilam go i chce to naprawic... jak mogę to zrobić?
|
|
|
|
|
#81 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: woj. dolnośląskie
Wiadomości: 1 671
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Obudziłaś się nagle? Nie mam Ci czego współczuć, bo nie znoszę zdrady... sama musisz przez to przebrnąć... A męża podziwiam...
|
|
|
|
|
#82 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 856
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
ale z drugiej strony zdradzala przez rok,tak wiec miala absolutnie pelna swiadomosc tego co robila i jak juz wspomniala jedna z wizazanek robila to z zimna krwia i z premedytacja. Dla mnie takie tlumaczenie sie jak to robi autorka (trudne dziecinstwo,samotnosc) to nie jest wcale zadne usprawiedliwienia,robilas to z premedytacja tak wiec teraz powinnas poniesc konsekwencjie swoich czynow,a tak pozatym to ja podziwiam twojego meza,ze Ci wybaczyl....
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
|
|
|
|
#83 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 194
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cześć dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale mam problem...Jakiś czas temu pisałam o Mojej historii, o rozstaniu z moim facetem. Teraz związałam się z kimś nowym, to nie trwa długo, może jakieś dwa tygodnie, jednak zdążyłam go bardzo pokochać. Znam się z nim długo, bo pracowaliśmy razem, więc dużo o sobie wiemy, od początku coś mnie do niego ciągnęło. Jednak wczoraj przyszedł do mnie mój eks. Zaczęliśmy rozmawiać jak koledzy, wygłupiać się i wariować. Było dość śmiesznie. Wróciły do mnie wspomnienia, poczułam się rozdarta pomiędzy dwoma facetami. Eks mnie pocałował... Nie przerwałam tego i szczerze żałuję.. Jednak na tym się nie skończyło. Wylądowaliśmy w łóżku. Źle, bardzo źle czuję się z tą sytuacją. Do Eks nie chce wracać, z resztą on także tego nie chce. Kocham Mojego Tż i nie chcę go stracić. Postanowiłam nie mówić mu o tym zdarzeniu. Wczoraj wieczorem napisałam mojemu Eks sms'a, że jeżeli będzie chciał kiedyś coś ode mnie, to żebyśmy spotkali się na neutralnym gruncie, ponieważ nie chcę żeby taka sytuacja jeszcze kiedykolwiek się wydarzyła i że chcę w końcu ułożyć sobie życie bez niego. Czuję się okropnie, jednak nie mogę Powiedzieć o tym mojemu facetowi, bo on mi tego nie wybaczy. Postanowiłam że sama uporam się z wyrzutami sumienia, nie chcę zadawać mu ciosu. Ta sytuacja zdarzyła się raz i nie powtórzy się więcej z nim, ani z żadnym innym. Za wiele mam do stracenia, żeby pozwolić sobie na kolejny wyskok. Nigdy nikogo nie zdradziłam, nie rozumiem samej siebie. Chyba uruchomił się we mnie wtedy sentyment do chwil spędzonych z eks, jednak i to mnie nie usprawiedliwia. Dodam, że z obecnym nie uprawiałam jeszcze seksu, ponieważ obecnie mieszkamy w innych miastach.
Chciałam tylko komuś napisać o tym, nie oczekuję od was wsparcia, zrozumienia, bo nie zasłużyłam na to. Pozdrawiam wszystkie wizażanki.
__________________
Zaczynam nowe życie... Ciebie w nim nie będzie- To tylko i wyłącznie Twój wybór był... Zaczynam dbać o siebie. TYLKO O SIEBIE |
|
|
|
|
#84 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Santa Domingo
Wiadomości: 970
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
hmnnn w Twoim przypadku polecam poszukać rozwiązania problemu W "Bravo girl "
__________________
Dokąd idziesz mój aniele?
czy tam bedzie lepiej ci? zostan tutaj zostan ze mną, pomóż mi. |
|
|
|
|
|
#85 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: zdradzilam:((((((
no to fajnie okazujesz miłość, piszesz że to się już nie powtórzy bo za dużo masz do stracenia itd ale raz już zdradziłaś, więc daj mu przynajmniej teraz wybór, dlaczego facet ma być z kimś kto go zdradza i jeszcze to ukrywa dla własnego dobra? trzeba było myśleć przed seksem a nie teraz po nim kiedy sobie o facecie przypomniałaś.
z obecnym seksu nie uprawiałaś a co będzie jak zaliczysz wpadkę? na basenie wmówisz mu że zaszłaś? naprawdę okaż mu choć odrobinę szacunku i albo powiedz prawdę, lub zakończ związek. |
|
|
|
|
#86 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 682
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Po pierwsze wiadomo że ile wizażanek - tyle opinii na ten temat, więc na pewno każda z nas doradzi coś innego
Moim zdaniem powinnaś być pod opieką psychologa. Pisałaś o depresji, ciężkim dzieciństwie i tak myśle że dalej nie jesteś zadowolona z życia, może warto o tym z psychologiem porozmawiać?A co do zdrady no to cóż, różnie w życiu bywa. Nie dziwię się twojemu mężowi że teraz nie wie co dalej z waszym związkiem, dla niego to był zapewne ogromny cios. Mam nadzieję że jeszcze Ci się w życiu ułoży. Pozdrawiam |
|
|
|
|
#87 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 736
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
Po dwóch tygodniach związku to człowiek zakochany, zauroczony świata poza partnerem nie widzi, miód mu z dzióbka spija i chodzi 5cm nad ziemią, a nie zdradza z byłym!!! Powinnaś facetowi powiedzieć i odejść, bo dam sobie rekę uciąć, że z tego związku nic nie będzie, więc oszczędź sobie i jemu bólu oraz rozczarowania. Nie da się zbudować domu na wadliwych fundamentach!
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
|
|
|
|
|
#88 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 377
|
Dot.: zdradzilam:((((((
Cytat:
Nie powiem tez ,ze rozumu nie mialas.. Wiec ttymbardziej powinnas poniesc konsekwencje i nie udawac,ze nic sie nie stalo,bo ktos zasluguje na to zeby wiedziec jak bylo..Tak mi sie wydaje.. jednak pojscie z kimns do lozka to nie tak ,ze ktos Cie do czegos zmuszał a Twoja decyzja.. ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ---------- Cytat:
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
||
|
|
|
|
#89 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 013
|
Dot.: zdradzilam:((((((
nie powiem Ci, że każdemu może się zdarzyć..
__________________
it's a fool's game
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:01.












czyzby cnotka-niewydymka?? heheeh

najgorsze to jest to ze ja sobie samej tego nigdy nie wybacze
((to jest tak jakbym zrobila cos wbrew swoim przekonaniom wartosciom

