Chodzimy jak kaczuszki przez te nasze piękne brzuszki. Mamy IX/X 2011.

[Malgosia1983]

Napisane przez malamutka

[B]
Co to tego chorobowego, to się przekonamy co mi kadrowa dziś powie jak wróci z ZUS. Jedna umowa jest umową zlecenie i nie trwa 12 miesięcy, wiec jesli jest tak jak mowisz Małgosiu to stracę na tym i to sporo

Muszę się jakoś ubrac i muszę jakiś makijaż sobie walnąć. Za 1,5 godzinki brat z przyszłą bratową i córeczką przyjeżdżają, a one mnie będą pierwszy raz na oczy widzieć (a ja je ) więc trzeba wyglądać jak człowiek

Ja nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś. Mi to jakoś tak tłumaczyła, że średnią liczy się z ostatnich 12 miesiecy. To na moim przykładzie. Ja zaczęłam pracę we wrześniu. Umowa o pracę (nie zlecenie) trwała 2 miesiące bo to był okres próbny. A potem dostałam umowę o pracę na czas okreslony na dwa lata. I z teog co zrozumialam to średnia liczona powinna być łącznie z tą umową o pracę na dwa miesiące ponieważ była od tego samego pracodawcy, odprowadzono od niej składki a następna była/jest niejako przedłużeniem.
A od umowy zlecenie miałaś składki do ZUS odprowadzane?
Daj znać jak będziesz miała jakieś info od ksiegowej bo sama jestem ciekawa czy ja dobrze rozumiem. Chyba, że policzę swoją srednia na szybko i zobaczymy.

EDIT: Pierwsza umowa wrzesień 2010.

Napisane przez spray

Aha, jeszcze jedno. Może pamiętacie jak pisałam, że się martwię o swoją siostrę, bo jest na coś chora i czeka ją szpital? Nie będę wnikać w szczegóły, ale było podejrzenie nowotworu, które się nie sprawdziło, Bogu dzięki. Dzisiaj lekarz ostatecznie potwierdził, że to nie rak chociaż prawdopodobieństwo było 70%.

Kurcze, ale ulga. To bardzo dobra wiadomość. A co jej jest, że takie miała podejrzenia?

[acelinka]

Napisane przez spray

Aha, jeszcze jedno. Może pamiętacie jak pisałam, że się martwię o swoją siostrę, bo jest na coś chora i czeka ją szpital? Nie będę wnikać w szczegóły, ale było podejrzenie nowotworu, które się nie sprawdziło, Bogu dzięki. Dzisiaj lekarz ostatecznie potwierdził, że to nie rak chociaż prawdopodobieństwo było 70%.

ufff, to cudownie

Napisane przez martunia_199

Hello, za dzisiejsze wizyty i ja też poproszę o kciuki bo też się dzisiaj wybieram na wizytę. Ze zgagą też niestety walczę i mało co pomaga, bo rennie nie mogę brać ze względu na cukier także się męczę

ah ta zgaga ciekawe czy to prawda ze jak się ma zgage to dziecko am duuużo włosków

[stokrotka_]

no to w takim razie 3mam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

acelinka .... mi ostatnio lekarz pokazywał jakie Sara ma włoski już fajne... może rzeczywiście coś w tym jest... powiem za miesiąc hehe

a ja wam się pochwalę naszą bryką dla małej.. (zdjęcia nie są naszej..no ale taką samą..też czarną mamy )
no i fotelik też maxi cosi..ale inny kolor

[anciaahk]

Napisane przez acelinka

ciekawe czy to prawda ze jak się ma zgage to dziecko am duuużo włosków

Albo dużo sierści , zobacz ile tu na wątku mamy zwierzaków .
Golarki pójdą w ruch!

Tusia872 - Twoja opowieść przypomniała mi moją, co kobieta mowiła, że urodzę dziecko w sierści. Też się bałam, że rzuci na mnie jakiś czar czy urok. Ale potem otrząsnęłam się, że przecież do cholery mamy XXI wiek i chyba wszystkie czarownice spłonęły na stosie dawno temu.

[Malgosia1983]

Moja koleżanka urodziła tydzień po terminie. Narazie nic nie wiem, tylko dostałam mms ze zdjeciem małej Alicji zaraz po urodzeniu.

[indygo79]

Napisane przez malamutka

Ja też mam taki problem, ale jak na razie żadnych nie kupuję. Ja ogólnie uwielbiam chodzić bez bielizny Może dlatego, że stanik nigdy mi nic nie musiał podtrzymywać ( bo niby co - pryszcze???)

no ja małych nie mam, ale jak w domu jestem to wielka radość trzymać
je wolno ale potem może pokarm kapać wiec wole miec

Napisane przez spray

Aha, jeszcze jedno. Może pamiętacie jak pisałam, że się martwię o swoją siostrę, bo jest na coś chora i czeka ją szpital? Nie będę wnikać w szczegóły, ale było podejrzenie nowotworu, które się nie sprawdziło, Bogu dzięki. Dzisiaj lekarz ostatecznie potwierdził, że to nie rak chociaż prawdopodobieństwo było 70%.

ufffffffffffff, super

Napisane przez Malgosia1983

Ja nie wiem czy mnie dobrze zrozumiałaś. Mi to jakoś tak tłumaczyła, że średnią liczy się z ostatnich 12 miesiecy. To na moim przykładzie. Ja zaczęłam pracę we wrześniu. Umowa o pracę (nie zlecenie) trwała 2 miesiące bo to był okres próbny. A potem dostałam umowę o pracę na czas okreslony na dwa lata. I z teog co zrozumialam to średnia liczona powinna być łącznie z tą umową o pracę na dwa miesiące ponieważ była od tego samego pracodawcy, odprowadzono od niej składki a następna była/jest niejako przedłużeniem.
A od umowy zlecenie miałaś składki do ZUS odprowadzane?
Daj znać jak będziesz miała jakieś info od księgowej bo sama jestem ciekawa czy ja dobrze rozumiem. Chyba, że policzę swoją srednia na szybko i zobaczymy.

EDIT: Pierwsza umowa wrzesień 2010.

sama policzysz? to nie takie proste chyba....... bo to nie tylko srednia z pensji ale rozne inne rzeczy się wlicza i odlicza, jak to w zusie

[Malgosia1983]

Napisane przez stokrotka_

no to w takim razie 3mam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

acelinka .... mi ostatnio lekarz pokazywał jakie Sara ma włoski już fajne... może rzeczywiście coś w tym jest... powiem za miesiąc hehe

a ja wam się pochwalę naszą bryką dla małej.. (zdjęcia nie są naszej..no ale taką samą..też czarną mamy )
no i fotelik też maxi cosi..ale inny kolor

Za kolor

Napisane przez anciaahk

Albo dużo sierści , zobacz ile tu na wątku mamy zwierzaków .
Golarki pójdą w ruch!

Tusia872 - Twoja opowieść przypomniała mi moją, co kobieta mowiła, że urodzę dziecko w sierści. Też się bałam, że rzuci na mnie jakiś czar czy urok. Ale potem otrząsnęłam się, że przecież do cholery mamy XXI wiek i chyba wszystkie czarownice spłonęły na stosie dawno temu.

Kurdeee to moj to już wogole yeti będzie. Nie dość że u dziadków dwa koty to jeszcze mama ciemna i owłosiona

[acelinka]

Napisane przez stokrotka_

no to w takim razie 3mam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

acelinka .... mi ostatnio lekarz pokazywał jakie Sara ma włoski już fajne... może rzeczywiście coś w tym jest... powiem za miesiąc hehe

a ja wam się pochwalę naszą bryką dla małej.. (zdjęcia nie są naszej..no ale taką samą..też czarną mamy )
no i fotelik też maxi cosi..ale inny kolor

mnie trójkołowce nie kręcą, ale przynam ze ten jest ładny i zgrabny

może i jest, zobaczymy

Napisane przez anciaahk

Albo dużo sierści , zobacz ile tu na wątku mamy zwierzaków .
Golarki pójdą w ruch!

biedne te nasz dzieciaczki

Napisane przez Malgosia1983

Moja koleżanka urodziła tydzień po terminie. Narazie nic nie wiem, tylko dostałam mms ze zdjeciem małej Alicji zaraz po urodzeniu.

gratulacje dla koleżanki

[Malgosia1983]

Napisane przez indygo79

sama policzysz? to nie takie proste chyba....... bo to nie tylko srednia z pensji ale rozne inne rzeczy się wlicza i odlicza, jak to w zusie

Spokojnie. Spróbuje narazie tak na mój rozum i zobacze czy się zgodza z ostanią pensją. A jak nie to poczekamy spokojnie co na to Twoja ksiegowa.
U mnie to wogóle jest tak, że pracodwaca mi placi, a potem się jakoś z zusem rozlicza. Bo firma liczy ponad 70 osób..

[stokrotka_]

Napisane przez Malgosia1983

Moja koleżanka urodziła tydzień po terminie. Narazie nic nie wiem, tylko dostałam mms ze zdjeciem małej Alicji zaraz po urodzeniu.

Napisane przez Malgosia1983

Za kolor



Kurdeee to moj to już wogole yeti będzie. Nie dość że u dziadków dwa koty to jeszcze mama ciemna i owłosiona

super wiadomość Alicja..śliczne imię..takie mojej siostrzenicy wybrałam.
dowiaduj się jak tam poród

kilka osób się krzywo patrzyło na czarny wózek...ale nam się podobał

no tak...po kotach i mamie... ale wy potraficie poprawić humor

[malamutka]

Małgosiu pogratuluj koleżance. Fajnie, że ma to już za sobą. I pewnie Alicja zdrowiuteńka i różowiutka

Co do moich umów. Mam jedną o pracę od 6 lat. Oprócz tego dodatkowo zajmuję się w firmie kilkoma rzeczami o zupełnie innym charakterze i wykraczającymi poza mój zakres obowiązków. Do tej pory jakoś się z szefem finansowo dogadywaliśmy i było ok. Ale potem jak się okazało że jestem w ciąży, to podpisaliśmy jeszcze umowę zlecenie na ta dodatkowa pracę, zwłaszcza, że wymagało to ode mnie coraz wiecej czasu spedzonego w pracy. Wiec umowę zlecenie mam od 1.03.2011 do końca roku. Na tej umowie przepracowałam 4 miesiace i poszlam na L4 bo stwierdzilam, ze dluzej tak nie pociągnę i teraz jedynie pewne rzeczy robię zdalnie z domu. Z tego co wiem, to chorobowe mi sie nalezy z obu umow, bo od obu sa odprowadzane skladki chrobowe. Jednak teraz pytanie czy kazda z umow bedzie rozliczana osobno do wyliczania wysokości zasilku chorobowego czy lacznie. Jak łącznie to :dupa: bo mi wylicza srednia z 12 miesiecy jakie mi firma placila na konto, a to bedzie znacznie nizej niz co dostawalam przez ostatnie 4 miesiace. A jak osobno to dostane 100% z umowy o prace i 100% z umowy zlecenie.
No coz, dam znac jutro jak sie dodzwonie do kadrowej i bedzie miala jakies wiesci dla mnie...

[indygo79]

Napisane przez Malgosia1983

Spokojnie. Spróbuje narazie tak na mój rozum i zobacze czy się zgodza z ostanią pensją. A jak nie to poczekamy spokojnie co na to Twoja ksiegowa.
U mnie to wogóle jest tak, że pracodwaca mi placi, a potem się jakoś z zusem rozlicza. Bo firma liczy ponad 70 osób..

u mnie to samo wiec luz pensja do 27 na koncie

[Martusiaaa21]

Napisane przez martunia_199

Witam poniedziałkowo
Nadrobiłam zaległości weekendowe, troszkę podczytywałam ale nie pisałam, rodzice przylecieli na urlop więc nie było czasu na wizaż niestety
Zaczęłam już 34 tydzień i nie dowierzam że ten czas tak szybko leci. Mówię ostatnio do męża że mam cały czas tak nisko brzuszek i że w zasadzie za 3-4 tygodnie już będzie bezpieczny czas na rodzenie a on do mnie: NIE STRASZ chyba się już zaczyna bać tego co ma nadejść hehe. W sobotę też upolowałam kody na pampersy premium care w rossmannie i kupiłam paczkę 1 - 78 sztuk za 34,99 i paczkę 2 - 72 sztuki 34,99 także się nawet opłacało, oby tylko dzidzi odpowiadały.
W sobotę idziemy na wesele i pisałam Wam że się zmieściłam w swoją sukienkę z poprawin i mam nadzieję że w sobotę też jeszcze w nią wejdę
Agnieszka0605 pytałaś właśnie o tą sukienkę, więc zrobiłam fotkę, tak w niej teraz wyglądam tylko mina na zdjęciu nie ciekawa więc bez twarzowa fotka jest hehe

super wyglądasz

Napisane przez agnieszka 0605

eee koleżanka to jeszcze nic! Do mnie dzwoniła moja siostra i pytała się czy jadziemy z nimi na DYSKOTEKĘ!! Świetna mam siostrę, nie???

siostra ma niezłe pomysły

Napisane przez lausanne

Wszystkie mamy ciążowe humorki - hormonki. Jak zwykle się trzeba pocieszyć jednym - neidługo będziemy to miały za sobą

Dziś - po kolejnej małej aferze z byle pierdoły - po wyjściu małza do pracy dostalam od niego takiego smsa:

Kochanie kocham Cię i lubię Twoje hormony (to słodkie kłamstwo to chyba na wszelki wypadek zebym juz na wstępie go źle nie zrozumiała i nie wywaliła smsa) ale okiełznać je albo przynajmniej nie spowodowac ich wrzenia jest tak trudno - to już łatwiej stanąc na kurzym jajku i go nie zgnieść

no i jak go nie lubić

kochany mężuś

Napisane przez liwaczka

Witam poniedziałkowo
Widzę że coraz więcej leżących...bałam się że i mnie to czeka ale na razie obyło się bez nakazu łóżkowego lenistwa. Za to dostałam dzisiaj luteinkę, nospę i inne dziwactwa do brania:/ Jedyny plus- obowiązkowe dodatkowe usg i to już w sobotę, normalnie nie mogę się doczekać aż zobaczę maleństwo i może w końcu dowiemy się czy będziemy mieć synka czy córeczkę

MałgosiaM8 trzymaj się dzielnie i słuchaj lekarzy, na pewno szybciutko was wypuszczą, ale co ty się nasłuchasz i naoglądasz przez tych parę dni... po twoich opowieściach zaczynam obawiać się porodu, prosimy jutro jakąś optymistyczną historię o 5-minutowym i bezbolesnym porodzie

hejka, to Ty jeszcze nie wiesz co będzie?? to trzymam kciuki, żebyście się w sobotę dowiedzieli

[malamutka]

Napisane przez acelinka

mnie trójkołowce nie kręcą, ale przynam ze ten jest ładny i zgrabny

Chciałam dokładnie to samo Stokrotce napisac

Napisane przez Malgosia1983

Spokojnie. Spróbuje narazie tak na mój rozum i zobacze czy się zgodza z ostanią pensją. A jak nie to poczekamy spokojnie co na to Twoja ksiegowa.
U mnie to wogóle jest tak, że pracodwaca mi placi, a potem się jakoś z zusem rozlicza. Bo firma liczy ponad 70 osób..

Takie są chyba ogolne zasady, ze pracodawca placi, a potem rozlicza to w swoich deklaracjach ZUS. Ale to kadrowa/ksiegowa wylicza najpierw ten zasilek w oparciu o przygotowana deklaracje. No i u mnie problem pojawil sie wypelniajać ta deklaracje. Kadrowa sie pogubila co gdzie ma wpisac

[stokrotka_]

a mnie znów bardziej 3 niż 4 kołowce kręcą.. Mój mąż też chciał 3kołowy..
cieszę się,że się podoba jest dość zgrabny..ale co ważniejsze...jest zwrotny i leciutki.. jak na takie głębokie wózki.

[malamutka]

Właśnie dzwoniła kadrowa. Wraca z ZUSu. No i musi mi policzyć z każdej umowy osobno, więc będę dostawać tyle ile do tej pory

[indygo79]

Napisane przez malamutka

Chciałam dokładnie to samo Stokrotce napisac


Takie są chyba ogolne zasady, ze pracodawca placi, a potem rozlicza to w swoich deklaracjach ZUS. Ale to kadrowa/ksiegowa wylicza najpierw ten zasilek w oparciu o przygotowana deklaracje. No i u mnie problem pojawil sie wypelniajać ta deklaracje. Kadrowa sie pogubila co gdzie ma wpisac

nie to zalezy od ilości osób zatrudnionych na umowe o prace. w poprzedniej firmie, jak chorowałam długo to zus na l4 płacil i opóźnienia robił

Napisane przez malamutka

Właśnie dzwoniła kadrowa. Wraca z ZUSu. No i musi mi policzyć z każdej umowy osobno, więc będę dostawać tyle ile do tej pory

suuuper.

[Malgosia1983]

Napisane przez stokrotka_

super wiadomość Alicja..śliczne imię..takie mojej siostrzenicy wybrałam.
dowiaduj się jak tam poród
kilka osób się krzywo patrzyło na czarny wózek...ale nam się podobał
no tak...po kotach i mamie... ale wy potraficie poprawić humor

Córa mojej siostry a moja chrześnica tak ma. Też mi się podoba
Narazie pogratulowalam, a jak dojdą do siebie to będę wypytywać ;-)
Chciałabym pokazac Wam zdjęcie, ale to nie moje więc nie bardzo chyba mogę
Mnie się czarny podoba. Sama chciałam.

Napisane przez malamutka

Małgosiu pogratuluj koleżance. Fajnie, że ma to już za sobą. I pewnie Alicja zdrowiuteńka i różowiutka

Co do moich umów. Mam jedną o pracę od 6 lat. Oprócz tego dodatkowo zajmuję się w firmie kilkoma rzeczami o zupełnie innym charakterze i wykraczającymi poza mój zakres obowiązków. Do tej pory jakoś się z szefem finansowo dogadywaliśmy i było ok. Ale potem jak się okazało że jestem w ciąży, to podpisaliśmy jeszcze umowę zlecenie na ta dodatkowa pracę, zwłaszcza, że wymagało to ode mnie coraz wiecej czasu spedzonego w pracy. Wiec umowę zlecenie mam od 1.03.2011 do końca roku. Na tej umowie przepracowałam 4 miesiace i poszlam na L4 bo stwierdzilam, ze dluzej tak nie pociągnę i teraz jedynie pewne rzeczy robię zdalnie z domu. Z tego co wiem, to chorobowe mi sie nalezy z obu umow, bo od obu sa odprowadzane skladki chrobowe. Jednak teraz pytanie czy kazda z umow bedzie rozliczana osobno do wyliczania wysokości zasilku chorobowego czy lacznie. Jak łącznie to :dupa: bo mi wylicza srednia z 12 miesiecy jakie mi firma placila na konto, a to bedzie znacznie nizej niz co dostawalam przez ostatnie 4 miesiace. A jak osobno to dostane 100% z umowy o prace i 100% z umowy zlecenie.
No coz, dam znac jutro jak sie dodzwonie do kadrowej i bedzie miala jakies wiesci dla mnie...

Zdjęcie takie tuż po, jeszcze Alicja nie umyta wiec niezbyt estetycznie, ale i tak slodziak różowy i pulchny...

Hmmm w takim razie pozostaje czekać na informację od ksiegowej.
Na mój rozum liczy sie wszystko od czego odprowadzane były składki do Zus. Ale już jak czy razem czy osobno to Kochana nie wiem...
Poczekamy.

Napisane przez indygo79

u mnie to samo wiec luz pensja do 27 na koncie

bo liczyć na Zus ....wiadomo... różnie z tym bywa

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:46 ----------

Napisane przez malamutka

Właśnie dzwoniła kadrowa. Wraca z ZUSu. No i musi mi policzyć z każdej umowy osobno, więc będę dostawać tyle ile do tej pory

No to elegancko To co? Zakupy?

---------- Dopisano o 15:49 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez indygo79

nie to zalezy od ilości osób zatrudnionych na umowe o prace. w poprzedniej firmie, jak chorowałam długo to zus na l4 płacil i opóźnienia robił
suuuper.

Tak tak. Poniżej iluś tam osób zatrudnionych płaci Zus a powyżej pracodawca. Tylko teraz nie wiem chyba powyżej 20 osób....

[danika]

hej jestem po fryzjerze i po obiadku nie zmieniłam image'u, tylko odświeżyła mi kolorek i cieniowanie. Ale jescze wybieram się we wrześniu to wtedy moze się farbnę na rudo -robiła dziewczynie przede mną taki śliczny kolor...taka jakby czekolada mleczna z rudym połyskiem. Ale dzis sie nie odważyłam

za wszystkie wizyty

a dla wszystkich Aneczek

Napisane przez sofciaa

Miałam co jakiś czas dać znać, co u mnie, więc piszę

U mnie leci już 16 tydzień Wczoraj miałam wizytę u lekarza, myślałam że może podejrzy płeć, no ale niestety mogłam podziwiać jedynie jakże piękny kręgosłup

Wszystko rozwija się poprawnie i zgodnie z czasem

super bardzo się cieszę, ze wszystko w porządku trzymaj się ciepło i dbaj o was

Napisane przez archinta

Przy dobrych wiatrach to wakacje na studiach można było mieć od końca maja/ początku czerwca do końca września Aż się łezka w oku kręci

no... stare dobre czasy

Napisane przez archinta

A odpowie mi ktoś na wczorajsze zapytanie odnośnie czkawki

mnie sie tez wydaje, ze to nie czkawka. Moja to czka i czka, to jest kilkadziesiąt takich regularnych podskoków i to zwykle w jednym miejscu, tam gdzie ma łepetynkę

Napisane przez mooonik

o
a ja się pochwalę jakiego sms-a dostałam przed chwilą:

"Egzamin teoretyczny mamy w niedzielę o 9"

i nie wiem czy to moja skleroza ciążowa, czy jakaś inna dolegliwość, ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć na jaki egzamin się wybieram. Wydawało mi się, że edukację zakonczyłam jakieś 6lat temu

hehe moze faktycznie coś cie ominęło

Napisane przez aa2

własnei dzwonili do mnie z pracy z działu kadr ze na moich zwolnieniach lekarskich oprócz ostatniego nei ma informacji ze ja w ciąży , dopiero na ostatnim jets informacja no co za buractwo w tej przychodni, musze wziaść od lekarza zaswiadczenier ze jestem w ciazy i w którym tygodniu i wysłac do nich i mi wyrównają kase , a ja sie zastanawiałam czy mam taką małą średnia za ostatnie 12 miechów

o rany...ja zawsze sprawdzam czy jest wypełnione prawidłowo (pesel itd) i czy jest literka B, bo tez juz raz wracałam sie do lekarza.

Napisane przez indygo79

dziewczynki, jak rozmiar biustonoszy do karmienia bierzecie? taki jak teraz, większy? ja nie wiem....

ja sie waham...bo patrzyłam na allegro to taki jak nosze teraz z tej firmy Alles powinnam wziąć na obwód w biuście 92-94, ale biorąc pod uwagę, ze pewnie mi urosną cyce to chyba kupie na 94-96....no chyba wiecej niz 2 cm to nie urosną, co?

Mamusie doświadczone, pomocy

Napisane przez spray

Aha, jeszcze jedno. Może pamiętacie jak pisałam, że się martwię o swoją siostrę, bo jest na coś chora i czeka ją szpital? Nie będę wnikać w szczegóły, ale było podejrzenie nowotworu, które się nie sprawdziło, Bogu dzięki. Dzisiaj lekarz ostatecznie potwierdził, że to nie rak chociaż prawdopodobieństwo było 70%.

strasznie sie ciesze, ze wszystko w porządku

Napisane przez malamutka

Właśnie dzwoniła kadrowa. Wraca z ZUSu. No i musi mi policzyć z każdej umowy osobno, więc będę dostawać tyle ile do tej pory

Napisane przez Malgosia1983

Tak tak. Poniżej iluś tam osób zatrudnionych płaci Zus a powyżej pracodawca. Tylko teraz nie wiem chyba powyżej 20 osób....

tak, powyzej 20 osob no i przynajmniej jest kasa w terminie wypłaty a nie czeka sie nie wiadomo ile na ZUS

[stokrotka_]

gdzie Wy się pochowałyście ??

[madzialena-lublin]

Melduję się, wróciłam
Pazurki pomalowane, owocki kupione (nektarynki, borówki, jagódki- też macie taką fazę na owoce?) ) Chciałam jeszcze po sklepach pojeździć ale tylko zdążyłam krem sobie kupić i tak mnie złamało zmęczenie, że musiałam wracać do domu, ledwo chodziłam...

Napisane przez MalgosiaM8

News z ostatniej chwili
dostałam wypis, był mój lekarz , zbadał mnie

ale piękło przy badaniu, takim czymś polewają ble

Mam 1,5cm, rozwarcia, szyjka skrócona, skurcze ustąpiły, ale stwierdzili że za 2-3 tygodnie tu wróce, albo z akcją porodową, albo już do końca ciąży z leżeniem.

W domu leżeć, leki, oszczędzać się na maksa, no to czas szybkiej wyprawki zacząć

Super . To teraz bądź grzeczna, słuchaj się lekarza i szalej na necie

Napisane przez cotynato

A wczoraj o północy z tż zamawiałam łózeczko i przewijak

Pochwal się, pochwal

Napisane przez indygo79

kopnijcie mnie bo do zakupów nie mogę sie zebrac ( na all of corse)

Mi z kolei jakiś ban na allegro by się przydał... Ostatnio siedzę i tylko zamawiam ŚLICZNIUSIE ubranka dla Malutkiej .

Napisane przez spray

Aha, jeszcze jedno. Może pamiętacie jak pisałam, że się martwię o swoją siostrę, bo jest na coś chora i czeka ją szpital? Nie będę wnikać w szczegóły, ale było podejrzenie nowotworu, które się nie sprawdziło, Bogu dzięki. Dzisiaj lekarz ostatecznie potwierdził, że to nie rak chociaż prawdopodobieństwo było 70%.

Super!

Napisane przez tusia872

to chyba każdy facet ma takie podejscie moj tez mi cały czasu mówi gdzie tak pazdziernik jeszcze tyle czasu

Mój też tak mówił, pretensje miał do mnie że za wcześnie wyprawkę robię, no to przestałam się mu chwalić .
Ale ostatnio usłyszał kilka historii o kobietkach co urodziły dużo przed terminem, a na dokładkę koleżanka która ma termin 2 tyg przede mną dostała jakichś skurczy no i chyba trafiło do niego... Przestał "narzekać", ogląda zakupy a ostatnio nawet pomagał mi w sklepie rozmiarów szukać (już go chyba za to tutaj chwaliłam)

Napisane przez mooonik

o jaaa
a ja się pochwalę jakiego sms-a dostałam przed chwilą:

"Egzamin teoretyczny mamy w niedzielę o 9"

i nie wiem czy to moja skleroza ciążowa, czy jakaś inna dolegliwość, ale za chiny nie mogę sobie przypomnieć na jaki egzamin się wybieram. Wydawało mi się, że edukację zakonczyłam jakieś 6lat temu

prawie się posikałam ze śmiechu

Napisane przez tusia872

zapomniałam napisac co mi sie przytrafiło na zkupach

jak wychodziłam ze sklepu zaczepiłam mnie babka która siedziała na ławce ze niby która godzina to jej powiedziałam i sie zaczeło.... zaczeła mi wróżyc ja chciałam isc a ona ciagneła dalej w sumie to prawie wszystko co mówiła sie zgadzało a na koniec ze mam nie żałowac starej kobiecinie co by ciezkiego porodu nie było chciałam jej dac 5 zł i szybko isc a ona mi ze nie żałuj widze ze masz 10zł w portfelu a na zakupy reszta ci wystarczy
no i dałam bo mnie wystraszyła tym porodem...

wiem ze sie dałam naciagnac ale tak to bym cały czas sie schizowała ze jakis czar na mnie rzuci

Babsko widziało że w ciąży jesteś to wiedziało na jakiej strunie zagrać
A w takiej sytuacji chyba każda z nas zareagowałaby tak samo, bo dycha to nie tak znowu dużo, a lepiej dmuchać na zimne... Ale temu babsztylowi to nie wiem co bym zrobiła...


Dla wszystkich Aneczek

A za dzisiejsze wizyty

[Malgosia1983]

Napisane przez stokrotka_

gdzie Wy się pochowałyście ??

W krzaczorach siedzą

Napisane przez danika

hej jestem po fryzjerze i po obiadku nie zmieniłam image'u, tylko odświeżyła mi kolorek i cieniowanie. Ale jescze wybieram się we wrześniu to wtedy moze się farbnę na rudo -robiła dziewczynie przede mną taki śliczny kolor...taka jakby czekolada mleczna z rudym połyskiem. Ale dzis sie nie odważyłam

Ja ide w czwartek albo piątek ale tylko na ścięcie bo nie farbuje.

[liwaczka]

Napisane przez archinta

Kobieto- gdzie byłaś jak Cię nie było??? Cos za rzadko do nas wpadasz!
za wizytę

Hmmm w pracy prowadzę pracownię florystyczną i tak jak zaczął się u mnie "sezon" w kwietniu (święta, śluby, komunie itd) to trwa do tej pory i jeszcze do połowy września się takie urwanie głowy pociągnie. Staram się więc was w miarę regularnie czytać ale jak już nadrobię zaległości (a z reguły jest to ok.10str/dziennie) to nie mam czasu lub sił żeby cokolwiek napisać Zmieniam więc taktykę...piszę jak znajdę czas i po kawałku

Napisane przez lausanne

Kochanie kocham Cię i lubię Twoje hormony (to słodkie kłamstwo to chyba na wszelki wypadek zebym juz na wstępie go źle nie zrozumiała i nie wywaliła smsa) ale okiełznać je albo przynajmniej nie spowodowac ich wrzenia jest tak trudno - to już łatwiej stanąc na kurzym jajku i go nie zgnieść

no i jak go nie lubić

No padłam...gdzie tacy mężczyźni??? tylko pozazdrościć takiego męża

Napisane przez acelinka

Aaaa i ta dla zmiany naszych bólowych nastroi pokaże Wam jakiego kubuśka chce na ściane obok kołyski/łóżeczka a nad nim chyba poprzyklejam takie gwiazdeczki świecące w nocy, że niby w niebo patrzy

Uwielbiam kubusia a gwiazdeczki miałam u siebie w pokoju na suficie do 17roku życia, do tego sufit niebieski z namalowanymi chmurkami i spało mi się na prawdę świetnie

Napisane przez acelinka

jeśli chodzi o specyfiki które mają zapobiec skurczaniu i napinaniu się brzuszka to tak:
3x dziennie Magnez
3x dziennie Nospa
co 6 godz. po pół tabletki Fenoterolu

a oprócz tego jeszcze biore oczywiście żelazo 2 razy dziennie, no bo anemia i jak mi się przypomni to witaminki dla ciężarnych - czuje się jak lekomanka

Napisane przez lullaby_ml

a ja mam:
3x dziennie aspargin
3x dziennie relanium 0,2 mg
2 x dziennie po dwie tabletki duphastonu
2x dziennie luteina dopochwowo

i teraz tak mysle czy aby nie za duzo tego mam

niezłe te wasze zestawy...ja mam
1x magnez
2x nospa
2x luteina dopochwowo
+ witaminki i tak przez tydzień a później duphaston 1x na 3 dni

[acelinka]

Napisane przez malamutka

Właśnie dzwoniła kadrowa. Wraca z ZUSu. No i musi mi policzyć z każdej umowy osobno, więc będę dostawać tyle ile do tej pory

suuuuper

Napisane przez Malgosia1983

Córa mojej siostry a moja chrześnica tak ma. Też mi się podoba

taaaak, Alicja ślicznie

Napisane przez madzialena-lublin

Melduję się, wróciłam
Pazurki pomalowane, owocki kupione (nektarynki, borówki, jagódki- też macie taką fazę na owoce?) ) Chciałam jeszcze po sklepach pojeździć ale tylko zdążyłam krem sobie kupić i tak mnie złamało zmęczenie, że musiałam wracać do domu, ledwo chodziłam...

o tak, owocki

[indygo79]

no wiecie co ja to nienormalna jestem uwielbiam ostry dyżur i oglądam go zawsze jak mogę. oczywiście trwa na tvn7 sezon w którym umiera dr. green, no i zaczęłam sobie oglądać na youtube ten odcinek z jego smiercią i teraz siedzę i no wariatka. nienawidzę jak ktoś umiera w serialu, mógł nie zaczynać tam grać. i nie cierpię jak serial się kończy, np. nigdy nie ogladam ostatniego odcinka z ostatniej serii Przyjaciół. to pewnie dlatego, że i w zyciu nie lubie zmian i tego, gdy sie coś konczy...

no wariatka ze mnie

[anetika]

Uff posprzątałam mieszkanko, poprasowałam i upiekłam ciacho urodzinowe dla TŻ i padam na ryjek

Napisane przez spray

Aha, jeszcze jedno. Może pamiętacie jak pisałam, że się martwię o swoją siostrę, bo jest na coś chora i czeka ją szpital? Nie będę wnikać w szczegóły, ale było podejrzenie nowotworu, które się nie sprawdziło, Bogu dzięki. Dzisiaj lekarz ostatecznie potwierdził, że to nie rak chociaż prawdopodobieństwo było 70%.

Świetne wieści

Napisane przez martunia_199

Hello, za dzisiejsze wizyty i ja też poproszę o kciuki bo też się dzisiaj wybieram na wizytę. Ze zgagą też niestety walczę i mało co pomaga, bo rennie nie mogę brać ze względu na cukier także się męczę

Napisane przez Malgosia1983

Moja koleżanka urodziła tydzień po terminie. Narazie nic nie wiem, tylko dostałam mms ze zdjeciem małej Alicji zaraz po urodzeniu.

Gratulacje dla koleżanki A ja nadal czekam z niecierpliwością aż szwagierka się rozpakuje, a już jest parę dni po terminie

Napisane przez malamutka

Właśnie dzwoniła kadrowa. Wraca z ZUSu. No i musi mi policzyć z każdej umowy osobno, więc będę dostawać tyle ile do tej pory

Super

[danika]

Napisane przez Malgosia1983

W krzaczorach siedzą



Ja ide w czwartek albo piątek ale tylko na ścięcie bo nie farbuje.

ja niestety musze sie farbować, i to tak max co 6-7 tygodni, najczesciej co miesiąc robie odrosty. Na początku ciąży wytrzymałam do 11 tygodnia ale juz miałam masakre na łbie Mam straaasznie duzo siwych i wyglądam jak babcia teraz mam taki naturalny kolor, troszke ciemniejszy od swojego, ale juz jakis czas go mam i mi nudno

[Malgosia1983]

Napisane przez indygo79

no wiecie co ja to nienormalna jestem uwielbiam ostry dyżur i oglądam go zawsze jak mogę. oczywiście trwa na tvn7 sezon w którym umiera dr. green, no i zaczęłam sobie oglądać na youtube ten odcinek z jego smiercią i teraz siedzę i no wariatka. nienawidzę jak ktoś umiera w serialu, mógł nie zaczynać tam grać. i nie cierpię jak serial się kończy, np. nigdy nie ogladam ostatniego odcinka z ostatniej serii Przyjaciół. to pewnie dlatego, że i w zyciu nie lubie zmian i tego, gdy sie coś konczy...

no wariatka ze mnie

Ojjjjj


---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez danika

ja niestety musze sie farbować, i to tak max co 6-7 tygodni, najczesciej co miesiąc robie odrosty. Na początku ciąży wytrzymałam do 11 tygodnia ale juz miałam masakre na łbie Mam straaasznie duzo siwych i wyglądam jak babcia teraz mam taki naturalny kolor, troszke ciemniejszy od swojego, ale juz jakis czas go mam i mi nudno

Kapuje kapuje
Dobrze, że nie zaszalalaś teraz z tą rudością bo jakby cos nie teges wyszlo to byś się chyba przez hormony zaryczała...przynajmniej ja bym wyła...
A ja nie farbuję bo, bo mam ciemną karnację, ciemną oprawę oczu, ciemne włosy i jakoś nie widziałabym się w innym kolorze niż mam, a farbować dla samego farbowania (kiedyś farbowałam na ciemny brąz, lub czarny i nie było róznicy) to szkoda włosów

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:08 ----------

Napisane przez anetika

Gratulacje dla koleżanki A ja nadal czekam z niecierpliwością aż szwagierka się rozpakuje, a już jest parę dni po terminie

Super

Kciukasy trzymam

[aa2]

Napisane przez indygo79

no wiecie co ja to nienormalna jestem uwielbiam ostry dyżur i oglądam go zawsze jak mogę. oczywiście trwa na tvn7 sezon w którym umiera dr. green, no i zaczęłam sobie oglądać na youtube ten odcinek z jego smiercią i teraz siedzę i no wariatka. nienawidzę jak ktoś umiera w serialu, mógł nie zaczynać tam grać. i nie cierpię jak serial się kończy, np. nigdy nie ogladam ostatniego odcinka z ostatniej serii Przyjaciół. to pewnie dlatego, że i w zyciu nie lubie zmian i tego, gdy sie coś konczy...

no wariatka ze mnie

ja mam tak samo a potem sama sie z siebie smieje
w ogóle rycze na bardziej wzruszajcych scenach-mój maz ma ze mnei ubaw

[danika]

Napisane przez aa2

ja mam tak samo a potem sama sie z siebie smieje
w ogóle rycze na bardziej wzruszajcych scenach-mój maz ma ze mnei ubaw

tez nie lubie jak sie konczy fajny serial...a juz najbardziej nie cierpię jak kończę czytać fajną książke - czasem tak mi żal, że czytam po 2 strony na dzień zeby mieć na dłużej