Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

[Marina1]

Hej laseczki!

jacieee skarbie, wytrzymasz, też o Tobie myślałam dzisiaj, już niedługo, myśl do przodu, za niedługo już będziecie razem! Wiem, że to ciężkie, sama podczas ciąży leżałam 4 razy w szpitalu i wiem co to znaczy! Trzymaj się!

monia oby Kingi biliburina spadła, no i nie wzrastała!

Dziękuję za odpowiedzi odnośnie Sab, pomogła mi niezawodna nasza kochana Shirka

Najlepszego dla naszych forumowych Ann!!!!!!

iustynko bardzo się cieszę, że Zuzia bez gipsu!

Ciekawe jak tam Agadus.
I przypomniała mi się taka dziewczyna z forum kindzia ( ona tez miała takie poważne perypetie z facetem, nie wiem czy pamiętacie.)

a Karolinka śliczna Lilko!
youyou Lilka jest cudna, a Filip też rewelacynjy! Masz piękne
dzieciaczki!

Carmelko cieszę się, że bioderka ok!
Beatko witaj! Juleczka śliczna, i chyba podobna do męża, co?
Margaret no wkońcu do nas zaglądnełaś!
Brumku czyli wizyta ok!

Pieleszko gratulację!!! Ale niunia duża!

A ja idę z małym po jutrze na szczepienie...Wiem, że już były u nas dyskusje o szczepionkach, sama zdecydowałam że szczepię skojarzonymi, tylko nie wiem już czy 5 w 1 (120 zł) czy 6w1 ( 180zł)...a rota i pneumo są oddzielnie.

[Kolina]

Napisane przez brumek

Nie ma paciorkowca, mocz idealny, a szyjka bardzo krótka, ale bez rozwarcia. Zresztą teraz to już wszystko jedno, bo nawet jakbym miała urodzić tragedii nie będzie Tak więc wizyta super-udana

Choć ginekolog jeszcze kazał tydzień brać luteinę i no-spę i za tydzień wszystko odstawić. Powiedział, że ponieważ "kolosa nie noszę", to nie muszę się spieszyć i mały może spokojnie do terminu w brzuszku siedzieć. Choć on mi tego nie wrózy
A ja właśnie ostatnio mam przeczucie że przenoszę Ale wszystko mi jedno, nigdzie mi się nie spieszy - będzie całe życie żeby się tym maluchem nacieszyć, a teraz wykorzystujemy ostatnie chwile we dwoje

brawo, swietne wiesci

Napisane przez margaret82

Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta
U Nas w miare spokojnie. Obywa się bez kolek Marcel spokojny jak jest najedzony i ma sucho to sobie śpi. Jedynie nocami lubi sobie powisieć przy cycu nawet 2 godziny Dlatego nie mam czasu na forum bo w dzień jak zrobię pranie i ugotuje obiad i wyjdziemy na spacerek jak pogoda pozwoli to odsypiam nocki .
Dzisiaj mammy równy miesiąc

Kiedyś obiecałam opisac poród wiec nadrabiam i już piszę
...

super ze nie ma kolek i tak trzymac
pobytw szpitalu faktycznie dlugi, ale to juz za wami
opis taki spokojny
chcialabym by u mnie bylo tak jak u ciebie, by akcja sie zaczela sama
pomimo cesarki organizm sam sie ustawi odpowiednio, na karmienie itp

Napisane przez CarmelaSoprano

Byliśmy na usg bioderek, wszystko OK, lekarz super!

brawo
same dobre wiesci dzisiaj

Napisane przez beata_1988

zdjęcia na razie takie - musimy Julci sesje zrobić dopiero porządną

"na razie takie"? sa swietne, mala jest sliczna!

Napisane przez Lilkaa82

A oto:
1) mój czyscioszek po kąpieli
2)i przed wyprawą do dziadków

jaka juz fajna, juz skonczyla miesiac

Napisane przez iustyna1

Witajcie
Mam internet! Od jakiejś godziny.
Nie mam zielonego pojęcia co u Was bo pierwsze co to chciałam się przywitać.

Starego wątku za nic nie nadrobię, postaram się ten nadrobić. Ale się za Wami stęskniłam . Aaaa mała od czwartku nie ma gipsu, bo nóżka na razie prosta, kontrola za 2 tygodnie. Do tego kolki i straszne ulewanie.

witaj!!

ja caly dzien cos kombinuje - pralam przescieradelka i jeszcze kilka innych rzeczy dla maluszka
czekalam na ladna pogode ale sie nie doczekalam wiec bedziemy suszyc w domu
ostatecznie zatwierdzilam tkanine na zaslonki dla malego, mam nadzieje ze do porodu zawisna
aha, kupilam lampko-projektor

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez CarmelaSoprano

Byliśmy na usg bioderek, wszystko OK, lekarz super!

Beatko Julcia słodka

Napisane przez jacieeeee

B
Ech... ciezko mi

trzymam kciuki za Was żeby szybko synek chciał wyjść z brzuszka

ja byłam w rossmanie i kupiłam te pampki premium care, wziełam rozm 2 bo jedynki mam małą paczkę .... i jeszcze zapiekankę zaliczyłam po drodze do domu .... a jutro lasania na obiad bo później długo jej nie zjem

[zanetaa88]

Jak będziemy pisać tak jak piszemy, to następny wątek będzie za sto lat

[Zmalowana]

Mam dość. Siedziałam i ryczałam razem z Małym. Od 18 do teraz nie mógł się uspokoić i kwękał, a potem się już darł. Byłam dla niego okropna, nawet się wydarłam na niego. U obcych ludzi miałby lepiej ;((

[CarmelaSoprano]

Napisane przez blondynkapoznan

Carmela super że z bioderkami ok byliście prywatnie czy na Nfz?

prywatnie

Napisane przez Oliweczka1985

A jakiś konkretnie polecasz-ja nadal nie mam.

ja mam medele mini electric, super ściaga. mam tez ręczny TT i jest do doopy.

Napisane przez Marina1

A ja idę z małym po jutrze na szczepienie...Wiem, że już były u nas dyskusje o szczepionkach, sama zdecydowałam że szczepię skojarzonymi, tylko nie wiem już czy 5 w 1 (120 zł) czy 6w1 ( 180zł)...a rota i pneumo są oddzielnie.

My idziem za szczepenie za tydzien, wezniemy te na nfz + pneumo.

[meszsares]

PIELESZKA - GRATULACJE!!! klask i:WITAMY CORECZKE!!!:r oza:

Zanetka - w g-cach jest duzo sadow, nie wiem o jaki Ci chodzi, ale w sumie wiekszosc w centrum... jak podasz jakas konkretna ulice to Ci powiem czy jest OK.

[brunetka2000]

Pytanie za 100 punktów :Czy wasze maluszki też mają często czkawkę ????????????????????
Bo moja mała co uśnie to dostaje czkawkę Już nie mam pomysłu co robić
Zimno napewno jej nie jest POMOCY

[zanetaa88]

Napisane przez meszsares

Zanetka - w g-cach jest duzo sadow, nie wiem o jaki Ci chodzi, ale w sumie wiekszosc w centrum... jak podasz jakas konkretna ulice to Ci powiem czy jest OK.

'

Zabij mnie nie wiem
Pamiętam że chyba jest ten koło Uniwersytetu Śląskiego
blisko rynku w każdym bądź razie

Poszukuje biura w takim miejscu gdzie jest fajnie widoczny,
dużo ludzi przechodzi no i w centrum.

Zmalowana co to za pierdoł piszesz :ekk:
Oszzz TY!

[Kolina]

Napisane przez Zmalowana

Mam dość. Siedziałam i ryczałam razem z Małym. Od 18 do teraz nie mógł się uspokoić i kwękał, a potem się już darł. Byłam dla niego okropna, nawet się wydarłam na niego. U obcych ludzi miałby lepiej ;((

no co ty piszesz
nie jestesmy maszynami i mamy prawo do emocji
przeciez krzywdy mu nie zrobilas...

[83monia]

Czkawka - podobno jest troche inna niz ta nasza i nawet dzieciom nie przeszkadza

wydzieranie sie na dziecko - pewnie idealne matki tak nie robua ale dziecku potrzebna jest WYSTARZAJACO DOBRA MAMA wiec bez paniki. oroblemy, zmeczenie i hormony przeciez aniola by z rownowagi wytracily...

[zanetaa88]

Brunetka proszę --> http://www.cudownedzieci.pl/Porady/2...a-u-niemowlat/ i nie stresować mi się !

[DaKaro]

Napisane przez zanetaa88

Jak będziemy pisać tak jak piszemy, to następny wątek będzie za sto lat

Może się wszystkie rozpakujemy w tym wątku w związku z tym, a później hop do odchowalni.

[zanetaa88]

Dodałam kilka nowych przydatnych linków na 1 stronie

DeKaro dobrze by było

[brunetka2000]

Musze się wyżalić
Ja sie chyba nie nadaje na matkę Moja maja pojechała po obiedzie do domu i od tamtej pory siedzę i ryczę. Same głupoty mi po głowie chodzą Jak mała śpi to ja sie boję, że nie oddycha , jak je to się boję, że się zadławi jak płacze to boje się, ze coś ją boli Niedługo wpadnę w paranoje
Nie daje rady

[jacieeeee]

Bardzo Wam dziekuje za wszystkie cieple slowa. Nawet nie wiecie jak to pomaga.

Zmalowana, Brunetka - jestescie swietnymi mamami, a watpliwosci zawsze sa. W koncu to nowa rola. Na pewno nikt inny nie zajmie sie lepiej Malenstwami jak Wy. Nie ma jak u mamy

[zanetaa88]

Napisane przez brunetka2000

Musze się wyżalić
Ja sie chyba nie nadaje na matkę Moja maja pojechała po obiedzie do domu i od tamtej pory siedzę i ryczę. Same głupoty mi po głowie chodzą Jak mała śpi to ja sie boję, że nie oddycha , jak je to się boję, że się zadławi jak płacze to boje się, ze coś ją boli Niedługo wpadnę w paranoje
Nie daje rady

A chcesz dostać w ?

Dla Alicji jesteś NAJWSPANIALSZĄ osobą na świecie !
Nosiłaś ją 9 miesięcy a teraz piszesz że się nie nadajesz ?!
Halllllllllllllllllllllll loooooooooooooooooooooooo ooooooo !!

Kochana to normalne że się zamartwiasz,
ale nie możesz doprowadzić do tego, aby te zamartwienia kierowały Twoim życiem, bo przecież nie o to chodzi, prawda ?!

Siadamy na łóżko,
bierzemy 3 GŁEBOKIE oddechy,
walimy się po budzi i wstajemy !
SILNE !!

Gdy Alicja wyczuje że się martwisz,
ona też będzie się martwiła

Każda ponoć przechodzi kryzys,
ale ważne aby go przejść cierpliwie i silnie .

ALICJA CIE POTRZEBUJE !!!

[madzia1k1]

Witam wieczorową pora!

Dobrze ze nie piszecie tyle bo bym miala problem z nadrobieniem. jak ten czas szybko leci, jak malenstwo jest juz z nami.
Bylismy dzisiaj na wizycie kontrolnej w szpitalu i wszystko z Dominkiem jest w porzadku:jupi :Przybral na wadze, ladna ma skore, serduszko i płucka ok. Teraz moge spac spokojnie

Napisane przez blondynkapoznan

Mój malutki pije od 40-60 ml co 3h staram się go przetrzymywać aby pił co 3 h żeby w nocy lepiej spał kupę robi po każdym posiłku.

U nas jest dokładnie tak samo

Napisane przez beata_1988

Witam wszystkie mamusie rozpakowane i te z brzuszkami
na razie jestem na bieżąco z dwiema ostatnimi stronami ale widzę że nie pędziecie tak strasznie więc może powoli nadrobie

tż pojechał właśnie po mój wypis ze szpitala bo wczoraj nie było jeszcze - dzwoniłam i mają zaległości

wczoraj był w usc zarejestrować Julkę i mamy już jej akt urodzenia a pesel będzie w urzędzie gminy za 2-3 tyg

Mała śpi - w nocy - odpukać - nawet nie płacze - je - śpi -je - spi - jak się obudzi to tylko patrzy i nie budzi się z krzykiem więc na razie raj

ja jeszcze trochę okrakiem chodzę bo mnie daleko nacięli - aż po samą prawie - tzn szew mi się kończy jakieś 2cm od drugiego wejsćia i trochę boli ale nawet ok.


na pewno ruszy kochana - ja też miałam cały boży dzień skurcze co 12-14 minut i dopiero na wieczór ruszyło pełną para




ale widzę się stęskniłyście za mną

czasem mam komp włączony więc wisze na pasku ale tylko czytam - przeważnie jak się "doje" laktatorem
moja na razie tak na jedno posiedzenie pożera 60ml czasem chce ciut jeszcze ale myślę ze na razie jej wystarczy żeby za długo nie spała - po 60ml śpi ok. 3h z hakiem. w nocy nawet 3.5h

Beatko gratulacje dla Ciebie że masz taką grzeczną córeczkę. Wiem coś o tym jakie to cudowne uczucie
Dobrze zrobiłaś ze już w szpitalu zacząłeś używać laktatora. Ja niestety nie miałam tyle szczęście, bo zostałam wprowadzona w błąd przez głupie pielęgniarki które uznały ze nie mam pokarmu i do dupy brodawki i kazały dokarmiać. Więc sobie pomyślałam ze faktycznie nie mam pokarmu i zbagatelizowałam odciąganie. I to mnie bardzo dożo kosztowało. Ból nie z tej ziemi, żeby rozmasować zastój w piersiach. Ale teraz już jest dobrze i też odciągam.

Na a zdjęcia Juleczki po prostu piękne. Słodka jest

I brawa dla tatusia, że sobie tak dobrze radzi

Napisane przez Lilkaa82

A oto:
1) mój czyscioszek po kąpieli
2)i przed wyprawą do dziadków

Słodki czyścioszek

Napisane przez Zmalowana

Mam dość. Siedziałam i ryczałam razem z Małym. Od 18 do teraz nie mógł się uspokoić i kwękał, a potem się już darł. Byłam dla niego okropna, nawet się wydarłam na niego. U obcych ludzi miałby lepiej ;((

3 maj się kochana. Pewnie dużo z nas jeszcze to samo czeka. Ja już się boję tych kolek.

Napisane przez brunetka2000

Pytanie za 100 punktów :Czy wasze maluszki też mają często czkawkę ????????????????????
Bo moja mała co uśnie to dostaje czkawkę Już nie mam pomysłu co robić
Zimno napewno jej nie jest POMOCY

Moj Dominik ma bardzo często czkawkę, szzcególnie po jedzeniu. A w brzuszku też miał często 3 razy dziennie. Też się zastanawiam, czy bardzo mu to przeszkadza i jak mu pomóc.

[madzia1k1]

I dodaje jeszcze najswieższe zdjecia. mamusia z maluszkiem i moje dwa spiochy

[Scio]

Napisane przez CarmelaSoprano

prywatnie



ja mam medele mini electric, super ściaga. mam tez ręczny TT i jest do doopy.



My idziem za szczepenie za tydzien, wezniemy te na nfz + pneumo.

My tak samo, idziemy we wtorek i bierzemy taki sam zestaw nfz +pneumo

Napisane przez brunetka2000

Pytanie za 100 punktów :Czy wasze maluszki też mają często czkawkę ????????????????????
Bo moja mała co uśnie to dostaje czkawkę Już nie mam pomysłu co robić
Zimno napewno jej nie jest POMOCY

Moja ma często po jedzeniu, bo je łpczywie. A w szpitalu położne mówiły, ze to nie groźne, układ oddechowy jeszcze nidojrzły i sobie ćwiczy

Napisane przez brunetka2000

Musze się wyżalić
Ja sie chyba nie nadaje na matkę Moja maja pojechała po obiedzie do domu i od tamtej pory siedzę i ryczę. Same głupoty mi po głowie chodzą Jak mała śpi to ja sie boję, że nie oddycha , jak je to się boję, że się zadławi jak płacze to boje się, ze coś ją boli Niedługo wpadnę w paranoje
Nie daje rady

Kochana to dla Ciebie nowa sytuacja. To normalne, ze się martwisz. Ja przez perwsze kilka dni mało spałm w nocy, bo co chwile patrzyłm czy odycha.
Poznacie się i oswoicie i bedzie dobrze.
Jestes najwspanialsza mama dla swojego maleństwa, ono koch Cie bezgranicznie mimo wszytsko

A ja chyba dostałam okres

[bella7]

Dziękuje za życzenia z okazji imienin(jestem Ania) a jednocześnie prosiłabym o zmianę wieku na 22 latka b o ja mam podwójne święto

No i wszystkiego najlepszego dla wszystkich Ann

[AgaGuernsey]

Napisane przez iustyna1

Witajcie
Mam internet! Od jakiejś godziny.
Nie mam zielonego pojęcia co u Was bo pierwsze co to chciałam się przywitać.

Starego wątku za nic nie nadrobię, postaram się ten nadrobić. Ale się za Wami stęskniłam . Aaaa mała od czwartku nie ma gipsu, bo nóżka na razie prosta, kontrola za 2 tygodnie. Do tego kolki i straszne ulewanie.

Super, ze juz masz stala lacznosc z nami! Nie nadrabiaj, tylko badz teraz na biezaco, bo brakuje Ciebie.
Wspaniala wiadomosc, ze Zuzanka nie ma juz gipsu, mam nadzieje, ze juz go nie bedzie potrzebowala.

Napisane przez brumek

Mi powiedział że w 38 tyg. odstawiamy. SKOŃCZONYM 38 tyg. Więc myślę, że u Ciebie 38+2dni to nie będzie wcale za późno i akurat na wizycie będziesz mogła się dopytać. Chyba że Ci zależy na wcześniejszym porodzie, to pewnie i po skończonym 37 możesz odstawić

Dziekuje za odpowiedz W sumie wlasnie planowalam odstawic jak na suwaku stuknie 38, wczesniej nie, bo nie zalezy mi na szybszym porodzie, wrecz przeciwnie.

Napisane przez jacieeeee

Zaneta ja tez sie nastawialam na przeterminowanie, ale takie lezenie bezczynne w szpitalu jest dolujace. Choc dla tego Malenstwa moge tu miesiac zostac to jednak taki brak akcji i czekanie wykancza. Na dodatek TZ ma popoludniowki wiec jak wszyscy maja gosci to ja siedze sama. A rano widzimy sie na chwile bo jest obchod, badania, a dzieli Nas ponad 20 km. Ale wspiera mnie bardzo.
Ech... ciezko mi

Wierze, ze Ci ciezko! Mam nadzieje, ze jednak szybko cos sie ruszy i los wynagrodzi Ci to czekanie lekkim porodem.

Napisane przez brumek

Teraz akurat chwilowo ledwo żyję, bo wróciłam z pracy, zrobiłam szybko obiad jakiś i nawet go nie dałam rady zjęśc, bo w połowie zwymiotowałam. Wyjątkowo dziś wcześnie, bo normalnie koło 20 dopiero mnie dopada

Ciagle sie meczysz z tymi wymiotami? Wspolczuje!

Napisane przez 83monia

nie daje rady na komorce nadrabiac watku ale do czsu zamontowanie netu chociaz co piata strone poczytam.

kinga troche mi zolknie, jak bilirubina bedzie miewielka to jutro wychodzimy. miala echo serca bo brat mial wade wrodzona i dmuchaja na zimne. sluch w normie. schhudla tylko 30g bo zre po kilka godzin nawet z mala przerwa ale jak sie naje to spi jak zabita nawet 4-5h. rozbujala mi laktacje ze az sie boje.

Trzymam kciuki za jutrzejsze wyjscie! Poza tym super, ze swietnie Wam idzie karmienie.

Napisane przez Marina1

A ja idę z małym po jutrze na szczepienie...Wiem, że już były u nas dyskusje o szczepionkach, sama zdecydowałam że szczepię skojarzonymi, tylko nie wiem już czy 5 w 1 (120 zł) czy 6w1 ( 180zł)...a rota i pneumo są oddzielnie.

Ja wybieralam 5w1. Nie wiem, ale gdzies mi sie obilo o uszy, ze lepiej zoltaczke odzielnie zrobic. U nas jak decydujesz sie na 5w1 to najpierw szczepia na zoltaczke, a dopiero po kolejnych chyba 4 tyg ta skojarzona. Mi sie taki system podoba, bo nie obciaza sie organizmu za jednym razem.

Napisane przez Sloneczko555xxx

.... a jutro lasania na obiad bo później długo jej nie zjem

eee a co jest takiego w lasani, ze jej nie zjesz jak bedziesz karmic?

Napisane przez Zmalowana

Mam dość. Siedziałam i ryczałam razem z Małym. Od 18 do teraz nie mógł się uspokoić i kwękał, a potem się już darł. Byłam dla niego okropna, nawet się wydarłam na niego. U obcych ludzi miałby lepiej ;((

Napisane przez brunetka2000

Pytanie za 100 punktów :Czy wasze maluszki też mają często czkawkę ????????????????????
Bo moja mała co uśnie to dostaje czkawkę Już nie mam pomysłu co robić
Zimno napewno jej nie jest POMOCY

Napisane przez brunetka2000

Musze się wyżalić
Ja sie chyba nie nadaje na matkę Moja maja pojechała po obiedzie do domu i od tamtej pory siedzę i ryczę. Same głupoty mi po głowie chodzą Jak mała śpi to ja sie boję, że nie oddycha , jak je to się boję, że się zadławi jak płacze to boje się, ze coś ją boli Niedługo wpadnę w paranoje
Nie daje rady

Dziewczyny oj bo Wam lanie spuscimy, co to za mysli? Dla swoich dzieciaczkow jestescie najwspanialszymi Mamami i tego sie trzymajcie!

Brunetko ja bym nic nie robila z czkawka, moja Wiki tez miala non stop, samo przyszlo, samo poszlo.

[bella7]

Pieleszko moje gratulacje!

[brumek]

Napisane przez Kolina

aha, kupilam lampko-projektor

A jaki? Zadowolona jesteś tak na pierwszy rzut oka?

Napisane przez brunetka2000

Pytanie za 100 punktów :Czy wasze maluszki też mają często czkawkę ????????????????????
Bo moja mała co uśnie to dostaje czkawkę Już nie mam pomysłu co robić
Zimno napewno jej nie jest POMOCY

Ale czemu masz coś robić? Ponoć noworodkom to wcale nie przeszkadza

To jakiś pediatra pisał:
"Czkawka – na początku podskoki małego brzuszka wydają ci się takie urocze i zabawne. Ale gdy maleństwo po raz kolejny w ciągu dnia ma czkawkę, możesz zacząć się niepokoić… Niepotrzebnie. Czkawka u niemowląt nie jest niczym groźnym. Co więcej, tylko nam – dorosłym – wydaje się bardzo uciążliwa, a maluchom raczej nie przeszkadza. Zazwyczaj mija równie niespodziewanie, jak się pojawiła. Wystarczy, że dziecku się odbije (czasem połknięte podczas karmienia powietrze uciska przeponę i drażniąc nerw przeponowy uaktywnia odruch czkania). Jeśli sama chcesz zahamować czkawkę, możesz przystawić dziecko do piersi (niech chwilę spokojnie, powoli possie) lub podaj mu butelkę z wodą. Dorosłe sposoby, tj. picie soku z cytryny lub zjedzenie miodu – odpadają. Pamiętaj, te produkty są uczulające i w żadnym wypadku nie powinny być podawane niemowlakowi. Warto też rozgrzać dziecku stópki, delikatnie je masując i nakładając na nie kolejną parę ciepłych skarpetek. Niekiedy bowiem przyczynę czkawki upatruje się w oziębieniu organizmu maleństwa. Natomiast doświadczone mamy radzą po prostu zmienić dziecku pozycję. Możesz położyć malucha na brzuchu i delikatnie poklepać po pleckach – to powinno pomóc."

Napisane przez AgaGuernsey

Dziekuje za odpowiedz W sumie wlasnie planowalam odstawic jak na suwaku stuknie 38, wczesniej nie, bo nie zalezy mi na szybszym porodzie, wrecz przeciwnie.


Ciagle sie meczysz z tymi wymiotami? Wspolczuje!

No to takie samo podejście mamy z tym niespieszeniem się

A wymioty niestety to mój codzienny, wierny towarzysz od paru miesięcy

[aania_20]

bella, Lilkaaa82, CrazyMachine, SweetAngel, wszystkiego najlepszego z okazji imienin!

Napisane przez iustyna1

Aaaa mała od czwartku nie ma gipsu, bo nóżka na razie prosta, kontrola za 2 tygodnie. Do tego kolki i straszne ulewanie.

Witaj super że już nie ma gipsu

Napisane przez brumek

Nic a nic Cały czas 87 cm obwodu

a gdzie zdjęcie?

Napisane przez 83monia

schhudla tylko 30g bo zre po kilka godzin nawet z mala przerwa ale jak sie naje to spi jak zabita nawet 4-5h. rozbujala mi laktacje ze az sie boje.

no to super wieści Oby bilirubina nie rosła

Napisane przez zanetaa88

Jak będziemy pisać tak jak piszemy, to następny wątek będzie za sto lat

no właśnie....pół dnia mnie nie było, myslałam że z 5 stron będzie a tu dwie...

Napisane przez Zmalowana

Mam dość. Siedziałam i ryczałam razem z Małym. Od 18 do teraz nie mógł się uspokoić i kwękał, a potem się już darł. Byłam dla niego okropna, nawet się wydarłam na niego. U obcych ludzi miałby lepiej ;((

No co Ty! Jesteś dla niego najlepszą matką na świecie!!!! Nigdzie nie byłoby mu lepiej. NIe myśl tak, bo świetnie sobie radzisz!

Napisane przez brunetka2000

Pytanie za 100 punktów :Czy wasze maluszki też mają często czkawkę ????????????????????
Bo moja mała co uśnie to dostaje czkawkę Już nie mam pomysłu co robić
Zimno napewno jej nie jest POMOCY

często. Niestety niewiele można zrobić, chyba tylko poczekać aż sama minie..
Mały ma może nie codziennie ale dość często, a wtedy zawsze chce mi się śmiać bo ma tak strasznie zdziwioną minę, jakby chciał spytać co to jest...

Napisane przez brunetka2000

Musze się wyżalić
Ja sie chyba nie nadaje na matkę Moja maja pojechała po obiedzie do domu i od tamtej pory siedzę i ryczę. Same głupoty mi po głowie chodzą Jak mała śpi to ja sie boję, że nie oddycha , jak je to się boję, że się zadławi jak płacze to boje się, ze coś ją boli Niedługo wpadnę w paranoje
Nie daje rady

Kochana, dasz radę! Wiadomo że to na razie nowa sytuacja i masz prawo się bać, ale powoli, powoli do wszystkiego się przyzwyczaisz i okaże się że nie takie to straszne
a baby bluesa wyganiamy!

Napisane przez madzia1k1

Dobrze zrobiłaś ze już w szpitalu zacząłeś używać laktatora. Ja niestety nie miałam tyle szczęście, bo zostałam wprowadzona w błąd przez głupie pielęgniarki które uznały ze nie mam pokarmu i do dupy brodawki i kazały dokarmiać.

Brawa dla Dominika a położne....

Napisane przez CarmelaSoprano

My idziem za szczepenie za tydzien, wezniemy te na nfz + pneumo.

My tak samo


Mój TŻ dziś przyjechał z pracy bo wreszcie od jutra urlop no i nareszcie nie będę go tylko w weekendy mieć w domu, a codziennie - do początku września

a w ogóle to przyjechał z bukietem kwiatów i srebrnym łańcuszkiem - imieninowo

[Kolina]

Napisane przez brumek

A jaki? Zadowolona jesteś tak na pierwszy rzut oka?

mam chicco, taki jak w zalaczniku
na pierwszy rzut oka jest ok
zobaczymy jak sie sprawdzi w boju

[Stronczek27]

Brumku Ciesze sie ze wizyta udana i z Tymkiem OK

Ja jutro na 9 mam wizyte u poloznej. Znów będzie mnie mierzyć centymetrem

Agni, Madziaranew a ten masaż to jak to? Na kolejnej wizycie u midwife (robiony przez nia) czy Juz w szpitalu ? I jak stwierdziła u Ciebie Agni ze brak oznak? Bo raczej TAM Cie nie badała?

Agni nie doluj sie slonko. Zobaczysz nie będzie tego najczarniejszego scenariusza. Emil sie zdecyduje na dniach. Trzymam kciuki

Zmykam do lozeczka. Chyba wszyscy Juz śpią. Wszyscy oprócz Brumka oczywiscie

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Zmykam do lozeczka. Chyba wszyscy Juz śpią. Wszyscy oprócz Brumka oczywiscie

Ja na posterunku
Dopiero pracę kończę - tzn. z domu oczywiście, ale jeszcze sporo roboty miałam. A Tymek ma tak szaleńczy wieczór, że już nie wiem jak siedzieć. Tak kopie i się wierci, mały tygrysek

[CarmelaSoprano]

cala jestem spocona...Sarcia dała nam dzis popalic

jakies fatum nad naszymi dziecmi ze kupek nie moga zrobic Sara puszcza pierdy, napina sie, a pieluszka pusta. Teraz zasneła.
Masowałam brzuszek z filmiku od zmalowanej, chyba troche jej pomoglo.

[Stronczek27]

Oj Ty nie umeczona kobieto zazdroszcze Ci tej energii i siły. Ciekawa jestem jaka Ty byłaś przed ciaza ? Pewnie prawdziwy wulkan pozytywnej energii.

DOBRANOC