Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011 - Strona 58 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: TYTUŁ NOWEGO WĄTKU!
Sierpień mamy już za pasem i cieszymy się bobasem 5 6,41%
Każda już rozpakowana, teraz pełną gębą mama 5 6,41%
Każda dziecko już swe tuli, będzie jazda do matury 1 1,28%
Brzuszków przed sobą już nie dźwigamy, teraz kupki, smoczki i ulewanie w głowie ciągle mamy 1 1,28%
Wystrzałowe wakacyjne mamusie mają już przy sobie bezzębne dzidziusie! 2 2,56%
Wakacyjne dzieci już przy sobie mamy, więc o kupkach, pieluszkach i kolkach gadamy 3 3,85%
Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! 21 26,92%
Noworodkowy zawrót głowy: o kolkach, pampersach i smoczkach rozmowy! 5 6,41%
Wakacyjne dzieci nudzić się nie dają: jedzą, płaczą, postękują i mamusie swe kochają 0 0%
Nad życie kochamy te bezzębne brzdące, choć oka nie zmrużymy przez najbliższe miesiące 9 11,54%
Wszystkie mamy rozpakowane spacerują z wózkami uradowane 0 0%
Dzieci nasze kołyszemy, jedną ręką na wizażu wciąż piszemy 1 1,28%
Sierpniówki już finiszują, Lipcówki im kibicują 2 2,56%
Lipcówki wciąż o kolkach gadają, a sierpniówki porodówki oblegają 0 0%
Sierpniowe dzieci witamy- wnet wszystkie będziemy mamami! 3 3,85%
Słodkie te nasze letnie maluszki, już za chwilę rozpakują się wszystkie brzuszki 2 2,56%
Letnie mamuśki wciąż się wspierają, jedne tulą Maluszki, inne jeszcze czekają 8 10,26%
Mamo, mamo coś ci dam, małe serce, które mam 4 5,13%
Mamo, mamo coś ci dam, pierwszy uśmiech, który mam 1 1,28%
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba. Wakacyjne mamuśki 2011 5 6,41%
Głosujący: 78. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-07-30, 16:30   #1711
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez kmat Pokaż wiadomość
Dziewczyny tak na szybko mam pytania
żółtaczka u mojego syna poziom bilubiryny utrzymuje się na poziomie 12,21 (wynik z poniedziałku i środy) potem lekarka kazała mi co drugie karmienie wprowadzić sztuczne mleko i w poniedziałek mamy mieć znowu badaną bilubirynę.Martwię się bo moje dziecko ciągle śpi, minęło już 10 dób od porodu a on ciągle śpi. Wiecie coś więcej na ten temat może któraś z Was ma podobnie?
kmat Filip miał żółtaczkę i się naświetlaliśmy parę dni, wypuscili nas do domu jak miał bilirubinę 11, potem pojechaliśmy na kontrolę i miał prawie 20... odstawiłam od piersi na dwa dni i potem na kontroli mu spadło do 16, i nikt paniki nie robił, jeździliśmy systematycznie na kontrolę i bilirubina spadała....
Nie zamartwiaj się więc

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
Marinko- moje przejścia to pikuś,wiem,że są wiele większe nieszczęścia na świecie. udało mi sie szczęśliwie zajsc znów w ciążę,mam nadzieje,że dzidziuś zdrowy-to najważniejsze. Mi bardziej smutno jak czytam o Twoich problemach... Wiesz co? Facet ma przepiękną żonę jak już udało się nam poznac to inteligentną i bardzo zaradną,wspaniałego ,zdrowego synka i nie docenia tego co ma. to jest dopiero problem. mieszkasz z mamą? mam nadzieję,że ma Ci kto pomóc ,a problemy z brzuszkiem,jest choc ciut lepiej?
no właśnie myślę tak jak Babonik....
Marinko ja tego też nie kumam, Twój mąż jeszcze tego kiedyś pożałuje, ma tyle dobrego, piękną, mądrą żonę, zdrowego syna a zachowuje się jak gówniarz
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 16:31   #1712
Marina1
Zakorzenienie
 
Avatar Marina1
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
Marinko- moje przejścia to pikuś,wiem,że są wiele większe nieszczęścia na świecie. udało mi sie szczęśliwie zajsc znów w ciążę,mam nadzieje,że dzidziuś zdrowy-to najważniejsze. Mi bardziej smutno jak czytam o Twoich problemach... Wiesz co? Facet ma przepiękną żonę jak już udało się nam poznac to inteligentną i bardzo zaradną,wspaniałego ,zdrowego synka i nie docenia tego co ma. to jest dopiero problem. mieszkasz z mamą? mam nadzieję,że ma Ci kto pomóc ,a problemy z brzuszkiem,jest choc ciut lepiej?[COLOR="Silver"]
BABONIKU dziękuję, nie wiem co mam powiedzieć i czy zasłużyłam na tyle miłych słów
A ja tak - mieszkam z mamą. Ona pomaga mi w miarę możliwości, bo tak to chodzi do pracy, no i mam jeszcze małego brata, ale wiesz, chyba najbardziej doceniam to, że wspiera mnie duchowo.

A z brzuszkiem dziękuję, że pytasz jest ciut lepiej, nie jest jeszcze dobrze, ale ataki zmniejszyły się ( tzn. krócej trwają ) no i noce lepsze, bo zdarza się już, że mały prześpi te 3 godziny bez jęczenia...
Mam nadzieję, że powolutku wszystko będzie się lepiej układało...

I cieszę się, że nie rozpamiętujesz tego co działo się w przeszłości! Jesteś bardzo dzielna

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Carmela woda wstawiona !

Kurde to ja mojego opatulam jak na Syberii Śpi w rożku i na to zarzucam mu tak do pasa cieniutką kołderkę. Ale widzę, że przeginam
A do wózka jak ubieracie i czym przykrywacie ? Bo mój bez rożka w wózku ma nerwa
Hmm do wózka dużo zależy od pogody. Jak jest ciepło to mój jest w samym pajacu, i niczym nie narzucam ( o, ale zawsze też biorę go w rożku, a jak jest ciepło, to rozpinam, ale zauważyłam, że bezpieczniej się czuje taki zamotany w rożek) a jak zimno to kocyk zarzucam na rożek i tyle. No i zawsze ma czapeczkę cienką. Na polu oczywiście.

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
Żaneta ma rozwarcie na 3 palce i umiera z bólu
Ajjjjj...
Na pewno ją boli bidulkę. Ale może już niedługo będzie po ! Napisz jej proszę zanko, że my tu Wszystkie trzymamy kciuki za Nią!
Marina1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 16:46   #1713
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość

A z brzuszkiem dziękuję, że pytasz jest ciut lepiej, nie jest jeszcze dobrze, ale ataki zmniejszyły się ( tzn. krócej trwają ) no i noce lepsze, bo zdarza się już, że mały prześpi te 3 godziny bez jęczenia...
Mam nadzieję, że powolutku wszystko będzie się lepiej układało...





Ajjjjj...
Na pewno ją boli bidulkę. Ale może już niedługo będzie po ! Napisz jej proszę zanko, że my tu Wszystkie trzymamy kciuki za Nią!
napisałam jej
fajnie ze z brzuszkiem Igorka lepiej, już niedługo zapomnisz co to kolki
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 16:48   #1714
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Zmalowana -wstawiłam na gaz 3 gary wody z proszkiem i tak prałam.
Trza sobie radzić.
Mój tata przyjechał i pytał co meżowi na obiad gotuję,to mówię,ze to co widać-pieluchy a na dodatek spodenki i koszulki i moze jeszcze zagryść skarpetkami.


Zabierzesz mnie ze sobą
Tylko poczekaj az Maksa przywiozę za godzinę z wycieczki

Ja mam pomalowane na biało a na to ciemno rózowy pękajacy lakier.
A u nóg na śliwkowy Carmelko.Ale u dwóch

Marinko to przykre bo myślałam,ze poszedł po rozum do głowy.
Jednak lepiej teraz niz później i męczyć się.
Tak bym chciała abyś była szczesliwa.

Moze wyśnisz sobie jak Zmalowana rozsadnego faceta?Oby takie sny się spełniały.
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 16:53   #1715
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Ja się psychicznie nastawiłam na to, że będę sama do końca życia. W sensie nie w związku.
__________________
"Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."


Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 16:54   #1716
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

youyou wiesz co zauważyłam Twój Filip ur sie 6.02
a córka 8.07 (6. i 8. to dwa dni różnicy)
u nas mlody z 5.02 a Lena z 7.07 tez 2 dni
luty i lipiec, dwa Filipy i dziewczynki na literę L
tyle podobieństw
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:00   #1717
Zmalowana
Zakorzenienie
 
Avatar Zmalowana
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Świdnik/Lublin
Wiadomości: 3 507
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

A jakie są Filipy z charakteru youyou i zanka ?
__________________
"Jeśli u mnie zasypiasz, to tylko w kącie mojej głowy. Jeśli ubrany, to tylko do połowy."


Zmalowana jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 17:08   #1718
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
A jakie są Filipy z charakteru youyou i zanka ?
mój jest łobuziakiem, na którego nie da się długo gniewać
rozbraja uśmiechem, do tego jest czuły co mnie cieszy
mój synek jest wiecznie uśmiechnięty, banan na buzi cały czas
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:10   #1719
pieleszka
Wtajemniczenie
 
Avatar pieleszka
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 869
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

po krótce i bardzo pobieżnie nadrobiłam co się działo od poniedziałku...
dziękuję za wszystkie kciuki j gratulacje okołoporodowe... jak sobie wszystko poukładam jakos logicznie to opiszę Wam mój 18-godzinny pobyt na sali porodowej teraz tylko dodam,że gdyby nie obecność męża, to nie wiem jak bym sobie poradziła.był mega dzielny i taki kochany wspierał mnie, motywował, przytulał, wycierał łzy jak płakałam z bólu... tego, że byl ze mną w tych chwilach nie zapomnę do końca życia

a teraz widzę, że Żanetka rodzi - Żanetko kochana jeszcze troszkę wysiłku i córeczka będzie z Tobą, a wtedy wszystkie bóle już ustapią!!!!! żeby już teraz szybko poszło!!!

Nerolko kochana przeczytałam, że u Ciebie niedobrze się dzieje no pozabijałabym najchetniej tych facetów, którzy krzywdzą takie cudowne kobiety jak Ty, Marinka i Zmalowana. jakbym mogła w czymś pomóc to pisz sie nawet nie zastanawiaj!!!!

a my jakoś się oswajamy bardzo powoli w trójkę ze sobą... Haneczka jest grzeczna - ładnie je i spi. tylko pierwszej nocy dała taki popis krzyku przez 3 godziny, że juz teraz pewnie wszyscy sąsiedzi wiedzą, że w bloku zamieszkała moja królewna teraz też spi, a jak sie przebudzi to idziemy kąpać. mężulek kąpie córcię ja karmię wyłącznie piersią i na razie ładnie nam idzie. pokarmu dużo, Hania umie ładnie ssać i mam nadzieje, że się to nie zmieni.
ale niestety nie ma za dobrze... zawsze musi byc "coś"... Hania urodziła się z wrodzona wadą serca VSD...na razie pani kardiolog powiedziała, że mamy się "nie stresować" (łatwo się mówi) i pilnować , zeby Mała na wadze przybierała a za 8 tyg idziemy do kontroli. jest szansa, że dziurka między komorami sie zrośnie...jeżeli nie to będzie podjęte leczenie, a zabieg to ostateczność.... więc już teraz proszę Was dziewczyny żebyście trzymały kciuki za moją Hanię....
__________________
Haneczka

Kobiety nigdy nie zrozumiesz. Nawet jeśli jesteś kobietą! (A.J.Cronin)
pieleszka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:12   #1720
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
Beatko a czym robiliście pępek? ja robie parę razy dziennie Octaniseptem i doopa nic sie nie zmienia.Położna mówiła że jak się tym robi to długo to trwa.Może kupię ten fiolet
Taka fajna babeczka od noworodków mlodziutka - przychodziła na kąpanie dzieci i one prawie nigdy nie płakały przy niej - radziła żeby wcale niczym bo teraz radzą żeby na sucho trzymać - jak się zamoczy w kąpieli to tragedii nie będzie ale osuszyć potem, ewentualnie spirytusem dezynfekować albo tymi gazikami Leko - ja kupiłam gaziki, tzn tz kupił i tym przecieraliśmy naokoło pierścienia pępka- dziś odpadł ale jeszcze takie trochę wilgotne pod spodem było - nie wiem czy tak ma być więc przy przewijaniu przykładam ten gazik Leko ze spirytusem i na to daje czysty suchy gazik żeby odizolować pępek od pieluszki - ale już miejsce po kikutku podsycha coraz ładniej jak zaglądam przy każdej zmianie pieluchy. Oby szybko się ładnie wygoiło.

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
Patik, Beata super opisy, byłyście bardzo dzielne

ja na ktg nie miałam w zasadzie skurczy, położna obejrzała ten wykres i mówi: ehhh prawie nie ma skurczy, to jeszcze potrwa
no i 2 h później mała była na świecie, a skurcze miałam z krzyża i potem druga położna mi powiedziała, że te czasem nie piszą się na ktg
ja też miałam z krzyża i na ktg na przyjęciu mało pokazywało i położna się pytała czy boli bo urządzenie słabo wykazuje - to jej mówiłam że mnie krzyże okropnie bolą i mówiła że właśnie skurczy krzyżowych ktg tak nie wychwytuje

Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość

Beatka- a te wiązania są na nogach jak się kobiety usypia do zabiegów np do skrobania.... smutne,ale właśnie wtedy mi przywiązali...
bardzo smutne.... strasznie mi przykro że musiałaś przechodzić taką tragedię
Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Oliweczka mąż był do końca, wspierał mnie, byłam w szoku że tak dzielnie to znosi, martwiłam się o niego że będzie mdlał a tu suprise, ciągle mówił jaka jestem dzielna i że dam radę.


Na wieczornym kąpaniu było 6 gapiów-teście, szwagry, żona szwagra. A ja zestresowana bo 1 raz kąpiemy sami dziecko, oni się gapią...
super że tż tak dzielnie się spisywał podczas porodu

a 6 osób na kąpaniu? chyba zgłupieli wszyscy... ja bym pogoniła stamtąd wszystkich gapiów pałą chyba jakby tyle osób chciało mi na ręce patrzec jak kąpałam pierwszy raz w życiu takie maleństwo.
Cytat:
Napisane przez kmat Pokaż wiadomość

Dziewczyny tak na szybko mam pytania
żółtaczka u mojego syna poziom bilubiryny utrzymuje się na poziomie 12,21 (wynik z poniedziałku i środy) potem lekarka kazała mi co drugie karmienie wprowadzić sztuczne mleko i w poniedziałek mamy mieć znowu badaną bilubirynę.Martwię się bo moje dziecko ciągle śpi, minęło już 10 dób od porodu a on ciągle śpi. Wiecie coś więcej na ten temat może któraś z Was ma podobnie?
ja czytałam gdzieś w ulotkach ze szpitala że u dzieci z zółtaczką i wysoką bilirubiną taka senność często się zdarza i trzeba wybudzać regularnie na karmienie bo może przespać głód - tak pisało i sam się nie wybudzi jak będzie głodny, i trzeba dbać o regularność karmienia bo to powoduje szybsze wydalanie z ogranizmu tej bilirubiny.
Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
U nas niestety nie widzę szans na porozumienie...
Nie wiem, czy jest co ratować.
Co prawda na razie nie zajmujemy się sprawami związanymi z rozwodem, ale o tym jest mowa.
Teraz muszę się wziąć w garść, bo chcę załatwić chrzest Igorka. Oczywiście powiem mu o tym, będzie chciał się zaangażować - super ( dla synka), nie będzie chciał - to nie.

Mieszkamy osobno i ja sama zajmuję się Igorkiem ( jest ciężko )
Jednak staram się nie rozpaczać i byc opanowaną dla synka właśnie.


NASZA DZIELNA BEATKA!!!!!!!!
BRAWO KOCHANA CZYTAŁAM Z ZAPARTYM TCHEM!
W ogóle to uwielbiam ,,Cię czytać"
kochana, dasz radę to wszystko przetrwać - a mąż idiota bezmózgowy - ma taką piękną i inteligentną żone, która świetnie daje sobie ze wszystkim radę, wspaniałego synka, a on się zachowuje jak dzieciak szkoda słów...czego on może chcieć więcej od życia jak teraz nie umie docenic jaki prezent dostał od losu a on to tak zmarnował... życie go jeszcze gorzko doświadczy, uweirz mi - bo lepiej mu nigdzie nie będzie niż miałby gdyby nie postradał rozumu.


a co do pogrubionego - nie chwaląc się sporo osób mi zawsze mówiło że ja się minęłam z powołaniem że powinnam na jakąś polonistykę iść ale zawsze mnie ciągnęło w stronę przedmiotów ścisłych bardziej, zawsze uwielbiałam pisać - pamiętniki, wypracowania itp. ale nie cierpiałam czytać lektur i to byłą kara dla mnie jak trzeba było coś czytać...

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
wylałam kawe
mi ze smiechu aż mleko pokapało po ręce z cycka
Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
Żaneta ma rozwarcie na 3 palce i umiera z bólu
oj bidulka - pamiętam że jak też miałam kryzys przy rozwarciu na 3 palce bo skurcze najbardziej bolały ale dali mi jakiś czopek w na rozluźnienie szyjki i wtedy ani badanie tak nie bolało i ogólnie mi ulżyło troche - ale co to za czopek był to nie mam pojęcia

Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość
Żebyście wiedziały jak ja dziś pranie "robiłam".
T. jak wrócił z pracy stwierdził,ze jestem szalona ale sobie radzę
bo Ty zaradna jesteś jak mało kto Ciebie nic nie złamie
Cytat:
Napisane przez Marina1 Pokaż wiadomość
A z brzuszkiem dziękuję, że pytasz jest ciut lepiej, nie jest jeszcze dobrze, ale ataki zmniejszyły się ( tzn. krócej trwają ) no i noce lepsze, bo zdarza się już, że mały prześpi te 3 godziny bez jęczenia...
Mam nadzieję, że powolutku wszystko będzie się lepiej układało...
super że powoli się normuje brzuszek Igorka i jest już lepiej, wreszcie odpoczniesz
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:13   #1721
zapałeczka
Zadomowienie
 
Avatar zapałeczka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 1 044
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
po krótce i bardzo pobieżnie nadrobiłam co się działo od poniedziałku...
dziękuję za wszystkie kciuki j gratulacje okołoporodowe... jak sobie wszystko poukładam jakos logicznie to opiszę Wam mój 18-godzinny pobyt na sali porodowej teraz tylko dodam,że gdyby nie obecność męża, to nie wiem jak bym sobie poradziła.był mega dzielny i taki kochany wspierał mnie, motywował, przytulał, wycierał łzy jak płakałam z bólu... tego, że byl ze mną w tych chwilach nie zapomnę do końca życia
Też mam nadzieje, że uda mi się rodzić z mężem, bo inaczej sobie tego nie wyobrażam...

Cytat:
ale niestety nie ma za dobrze... zawsze musi byc "coś"... Hania urodziła się z wrodzona wadą serca VSD...na razie pani kardiolog powiedziała, że mamy się "nie stresować" (łatwo się mówi) i pilnować , zeby Mała na wadze przybierała a za 8 tyg idziemy do kontroli. jest szansa, że dziurka między komorami sie zrośnie...jeżeli nie to będzie podjęte leczenie, a zabieg to ostateczność.... więc już teraz proszę Was dziewczyny żebyście trzymały kciuki za moją Hanię....
trzymam
__________________
Natan
zapałeczka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 17:23   #1722
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
youyou wiesz co zauważyłam Twój Filip ur sie 6.02
a córka 8.07 (6. i 8. to dwa dni różnicy)
u nas mlody z 5.02 a Lena z 7.07 tez 2 dni
luty i lipiec, dwa Filipy i dziewczynki na literę L
tyle podobieństw
też o tym samym ostatnio myślałam
parę razy nawet zdarzało mi się o Lilce pomyśleć per Lenka

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
mój jest łobuziakiem, na którego nie da się długo gniewać
rozbraja uśmiechem, do tego jest czuły co mnie cieszy
mój synek jest wiecznie uśmiechnięty, banan na buzi cały czas
Zmalowana u nas identycznie
Filip jest baaardzo radosnym dzieckiem , wszyscy dookoła mówią że on się non stop uśmiecha i jeszcze nie widzieli takiego wesołego dziecka.
Szybko sobie zjednuje ludzi i gdzie z nim nie pójdziemy to zaraz znajdzie sobie kogoś kto go zagaduje i się śmieje do niego, na wakacjach najczęściej słyszeliśmy zdanie "jeju jaki on jest śmieszek".

Jest łobuziakiem, ale tez nie można się na niego gniewać bo nawet jak coś zmajstruje to zaraz podejdzie i obcałowuje i przytula

Ma silny charakter i wie czego chce, nie można nim zarządzać jak kukiełką, ale trzeba dyskutować i iśc na kompromisy
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:28   #1723
madziaranew
Rozeznanie
 
Avatar madziaranew
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 795
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

dziekuje dziewczyny za mile slowa
wlasnie sobie taka samodzielna sesje zrobilam, Tz w pracy a ja nudow
nie jest profesjonalna sesja , sama na czasowym kobinowalam
beatka dziekuje za opis porodu , dalas rade dzielna jestes.
madziaranew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:28   #1724
editka2022
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 619
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
po krótce i bardzo pobieżnie nadrobiłam co się działo od poniedziałku...
dziękuję za wszystkie kciuki j gratulacje okołoporodowe... jak sobie wszystko poukładam jakos logicznie to opiszę Wam mój 18-godzinny pobyt na sali porodowej teraz tylko dodam,że gdyby nie obecność męża, to nie wiem jak bym sobie poradziła.był mega dzielny i taki kochany wspierał mnie, motywował, przytulał, wycierał łzy jak płakałam z bólu... tego, że byl ze mną w tych chwilach nie zapomnę do końca życia

a teraz widzę, że Żanetka rodzi - Żanetko kochana jeszcze troszkę wysiłku i córeczka będzie z Tobą, a wtedy wszystkie bóle już ustapią!!!!! żeby już teraz szybko poszło!!!

Nerolko kochana przeczytałam, że u Ciebie niedobrze się dzieje no pozabijałabym najchetniej tych facetów, którzy krzywdzą takie cudowne kobiety jak Ty, Marinka i Zmalowana. jakbym mogła w czymś pomóc to pisz sie nawet nie zastanawiaj!!!!

a my jakoś się oswajamy bardzo powoli w trójkę ze sobą... Haneczka jest grzeczna - ładnie je i spi. tylko pierwszej nocy dała taki popis krzyku przez 3 godziny, że juz teraz pewnie wszyscy sąsiedzi wiedzą, że w bloku zamieszkała moja królewna teraz też spi, a jak sie przebudzi to idziemy kąpać. mężulek kąpie córcię ja karmię wyłącznie piersią i na razie ładnie nam idzie. pokarmu dużo, Hania umie ładnie ssać i mam nadzieje, że się to nie zmieni.
ale niestety nie ma za dobrze... zawsze musi byc "coś"... Hania urodziła się z wrodzona wadą serca VSD...na razie pani kardiolog powiedziała, że mamy się "nie stresować" (łatwo się mówi) i pilnować , zeby Mała na wadze przybierała a za 8 tyg idziemy do kontroli. jest szansa, że dziurka między komorami sie zrośnie...jeżeli nie to będzie podjęte leczenie, a zabieg to ostateczność.... więc już teraz proszę Was dziewczyny żebyście trzymały kciuki za moją Hanię....
tak latwo sie mowi,a czlowiek mysli i przezywa swoje,ja trzymam za was kciuki zeby bylo jak najlepiej
editka2022 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:34   #1725
agni82
Zadomowienie
 
Avatar agni82
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 232
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez Madziulka_17 Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny,

Chciałam się zameldować, że w czwartek wieczorem wyszliśmy z Szymonkiem ze szpitala.
Mały urodził się 25 lipca o godz. 3.25. Rodziłam siłami natury.
Waga 3950 g i 58 cm. Jest cudowny!
no i gratulacje!!!!!
Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość
Żanetka ma rozwarcie na 3 PALCE i umiera.Dwie baby już urodziły i stękają a Ją te stękania dobjają.Chce mieć już to za sobą.
toż to masakra jakaś. ja źle reagowałam u dentysty jak siedziałam na korytarzu i słyszałam jak ktoś wiszczał na fotelu. Trzymaj się Żanetko!!

Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość
Zmalowana -wstawiłam na gaz 3 gary wody z proszkiem i tak prałam.
Trza sobie radzić.
Mój tata przyjechał i pytał co meżowi na obiad gotuję,to mówię,ze to co widać-pieluchy a na dodatek spodenki i koszulki i moze jeszcze zagryźć skarpetkami.
n o ja bym na to nie wpadła. Genialneklaski :

A u mnie przeterminowania dzień pierwszy i nic a nic się nie dzieje. nic nie wychodzi, nic nie cieknie, nic nie boli. normalnie czuję się tak zrelaksowana dzisiaj jakbym w ciąży nie była
to chyba stres przez ten macierzyński mi odszedł i tak mnie rozluźniło.może więc w końcu urodzę. bardzo prosze o kciuki, bo wolę nie czekac do czwartku na ten masaż szyjki macicy. troszkę się go boję.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:31 ----------

i wielkie kciuki za Haneczkę, Pieleszko. Wierzę, że będzie dobrze
agni82 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 17:37   #1726
madziaranew
Rozeznanie
 
Avatar madziaranew
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 795
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

zmalowana -dlaczego zakladasz ze bedziesz sama ,napewno znajdziesz ta druga polowke i bedziesz szczesliwa
marinka-jestes dzielna, a on bez serca , jak moze sie tak zachowywac , w stosunku Ciebie , przeciez ta mala istotka to czasta Ciebie i jego,och uzylabym jeszcze pare brzydkich slow ale czy to warto...
madziaranew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:37   #1727
DaKaro
Zadomowienie
 
Avatar DaKaro
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Mielec/Kielce
Wiadomości: 1 492
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
ale niestety nie ma za dobrze... zawsze musi byc "coś"... Hania urodziła się z wrodzona wadą serca VSD...na razie pani kardiolog powiedziała, że mamy się "nie stresować" (łatwo się mówi) i pilnować , zeby Mała na wadze przybierała a za 8 tyg idziemy do kontroli. jest szansa, że dziurka między komorami sie zrośnie...jeżeli nie to będzie podjęte leczenie, a zabieg to ostateczność.... więc już teraz proszę Was dziewczyny żebyście trzymały kciuki za moją Hanię....
Pieleszko wiem, ze łatwo pisać, ale nie zamartwiaj się na zapas. U mnie w rodzinie też chłopiec miał taką wadę, ale samo się jakoś zarosło i nie doszło do żadnego zabiegu. Trzymam kciuki, żeby u Was było tak samo .
__________________
23.08.11 - nasza coreczka jest juz z nami

Malwinka
DaKaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:38   #1728
madziaranew
Rozeznanie
 
Avatar madziaranew
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 795
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

zanka- trzymam kciuki oby szybko poszlo
madziaranew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:41   #1729
jacieeeee
Wtajemniczenie
 
Avatar jacieeeee
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 2 926
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Ja tak z doskoku czytam Was po lebkach.

Dziekuje za gratulacje. Maly jest cudny, dzis go mialam na dluzej, ale... niestety ma dodatkowe paluszki przy obu raczkach i jednej nozce. To takie male szypulki, ktore albo bedzie trzeba podwiazac i uschna (nie maja kosci) albo usunac chirurgicznie. Musimy to skonsultowac z chirurgiem. Boje sie zeby to nie bylo zapowiedzia powazniejszego zespołu wad i placze i martwie sie ogromnie. nie chcialam Was martwic ale juz nie daje rady z myslami...

PATIK witaj.
MADZIULKA gratulacje.
ZANETA trzymam kciuki.
__________________
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba ...

Dominik 29.07.2011r
jacieeeee jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 17:46   #1730
madziaranew
Rozeznanie
 
Avatar madziaranew
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 795
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Ja tak z doskoku czytam Was po lebkach.

Dziekuje za gratulacje. Maly jest cudny, dzis go mialam na dluzej, ale... niestety ma dodatkowe paluszki przy obu raczkach i jednej nozce. To takie male szypulki, ktore albo bedzie trzeba podwiazac i uschna (nie maja kosci) albo usunac chirurgicznie. Musimy to skonsultowac z chirurgiem. Boje sie zeby to nie bylo zapowiedzia powazniejszego zespołu wad i placze i martwie sie ogromnie. nie chcialam Was martwic ale juz nie daje rady z myslami...

PATIK witaj.
MADZIULKA gratulacje.
ZANETA trzymam kciuki.

napewno wszystko bedzie dobrze




madziulka ja tez gratuluje,
madziaranew jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 17:50   #1731
BABONIK
Zadomowienie
 
Avatar BABONIK
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: za siedmioma górami ...
Wiadomości: 1 423
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Zmalowana- uwierz mi,że kolejny mężczyzna z którym odważysz sie w końcu związac będzie super, z malymi wadami ale niebo a ziemia z poprzednim.Jakoś tak zawsze się zdarza że po tak beznadziejnym związku trafia się wspaniały mężczyzna. Na pewno się z kimś zwiąrzesz- takie "sztuki" jak Ty czy Marina nie mogą zostac samotne


Marinka- że lepiej z brzuszkiem,oby cholerstwo odeszło całkiem


Beatka- takiego kwiatu jak ja jest pół światu.Nie ma co się użalac. ale dziękuję Wam za miłe słowa!!!


życzę miłego wieczoru, jadę z rodzinką na jakiś włoski makaronik mniam mniam



Zanetko

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:48 ----------

ehhhhhhhh Jacieeeeeeee będę cały czas o Was myślec i trzymac żeby to było nic poważnego.NIestety nic nie doradzę ponieważ pierwsze słyszę.Trzymam bardzo mocno kochana!!!!!
__________________
ukochana córcia


Nikoś już z nami
BABONIK jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 18:01   #1732
DaKaro
Zadomowienie
 
Avatar DaKaro
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Mielec/Kielce
Wiadomości: 1 492
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Dziekuje za gratulacje. Maly jest cudny, dzis go mialam na dluzej, ale... niestety ma dodatkowe paluszki przy obu raczkach i jednej nozce. To takie male szypulki, ktore albo bedzie trzeba podwiazac i uschna (nie maja kosci) albo usunac chirurgicznie. Musimy to skonsultowac z chirurgiem. Boje sie zeby to nie bylo zapowiedzia powazniejszego zespołu wad i placze i martwie sie ogromnie. nie chcialam Was martwic ale juz nie daje rady z myslami...
Jacieeeee, oby obeszło się bez ingerencji chirurga . Nie martw się na zapas Kochana, będzie dobrze.
Cytat:
Napisane przez BABONIK Pokaż wiadomość
Zmalowana- uwierz mi,że kolejny mężczyzna z którym odważysz sie w końcu związac będzie super, z malymi wadami ale niebo a ziemia z poprzednim.Jakoś tak zawsze się zdarza że po tak beznadziejnym związku trafia się wspaniały mężczyzna.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Tak właśnie jest, że kobieta często jest wynagradzana w życiu za wcześniejsze nieudane związki. Dziewczyny, jesteście młode, jeszcze sobie ułożycie życie. Jest wielu dojrzałych mężczyzn, którym bynajmniej nie przeszkadza wcześniejsze potomstwo kobiety, wręcz przeciwnie. Na pewno spotkacie wspaniałych mężczyzn .
__________________
23.08.11 - nasza coreczka jest juz z nami

Malwinka
DaKaro jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 18:22   #1733
CrazyMachine
Zadomowienie
 
Avatar CrazyMachine
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 400
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Pieleszka i jacieeeee mam nadzieję, że wszystko ułoży się jak najlepiej z waszymi dzieciaczkami.

Przeżyłam dziś wieloatak kup i siusków. Jemy obiad i słyszę jak z pokoju obok dochodzą pojękiwania. Już się podrywam, a mąż siedź, dokończ spokojnie, dramatu jeszcze nie ma. Ale ja na to, nie, spała 4 godziny, pieluchę trzeba jej przebrać. Szkoda, że go nie posłuchałam.... poleciałam jak głupia i tylko ściągnęłam jej pieluchę, a tu zaraz poleciała kupa na przewijak... Jeszcze jakoś to posprzątałam, umyłam małą dupkę, nakremowałam a tu powtórka z rozrywki.... i tak do 5 razy chyba razem z sikiem. No to myślałam OK więcej nie będzie. Na to mąż, ej weźmy podkład na łóżko i pieluszkę tetrową i połóżmy ją z gołą pupką niech się trochę powietrzy. Jak powiedział tak zrobił. A później a to jeszcze pomasuję jej brzuszek ciepłymi rękami. Skończyło się dodatkowymi dwoma kupami Moje dziecko równie puste jelito miało chyba tylko po urodzeniu. Po tym wszystkim zjadła 85 ml mojego mleka i 60 ml MM. Mam dość przewijania na dziś
CrazyMachine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 18:38   #1734
madzia1k1
Raczkowanie
 
Avatar madzia1k1
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Starogard Gdański
Wiadomości: 457
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
Zanetta za szybkie poród.To czekanie jest najgorsze.
Madziulka Gratulacje
Beatko a czym robiliście pępek? ja robie parę razy dziennie Octaniseptem i doopa nic sie nie zmienia.Położna mówiła że jak się tym robi to długo to trwa.Może kupię ten fiolet
ja robilam octaniseptem i kikucik odpadl po 7 dniach


madziaranew; śliczne zdjęcia


stanik do karmienia polećcie mi coś fajnego bo cycki mnie tak bola że już wytzrymać nie mogę, taki żeby dobrze podtrzymywał i brodawki nie bolały

ja mam taki stanik i jestem bardzo z niego zadowolona, super podtrzymuje piersi i ładnie piersi w nim wygladaja. tylko druty z niego wyjelam bo mi przeszkadzaly.
http://www.kraina-snow.pl/product.php?id_product=4815

Cytat:
Napisane przez beata_1988 Pokaż wiadomość


poza tym niestety pomimo zrobionej lewatywy i dokładnego wypróżnienia "poszło" co nieco "drugą stroną" ale powiem Wam że wtedy podczas porodu było mi to totalnie obojętne jak wyglądam, co się ze mną dzieje, kto mi TAM zagląda, kto mnie bada, co mi podłączają do kroplówki itd - jak się rodzi to wszystko inne kompletnie jest obojętne - byle urodzić zdrowe dzieciątko i żeby już było po wszystkim
Beatka super opis. i zgadzam sie z toba ze w czasie porodu jest wszystko jedno kto tam zaglada, jak to wyglada i nawet bylo mi wszystko jedno czy zrobie kupke czy nie, byle tylko urodzic.

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:36 ----------

ja sciagam pokarm, ale cos marni mi to idzie
__________________

Największe szczęście dla ojca i matki
Nad dobra ziemskie, rozkosze, dostatki
To ich krew - życie, to ich własne dziecię.
Co im nad wszystko droższe jest na świecie.

madzia1k1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 18:50   #1735
SweetAngel1984
Zadomowienie
 
Avatar SweetAngel1984
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: LBN
Wiadomości: 1 521
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

ah......moja siostrzyczka rodzi................ zanetka trzymaj sie dzielnie

pewnie juz jest po wszystkim bo juz praiwe 20


patik a w ktorym szputalu rodzilas na staszica chyba nie bo pilka iprysznic to tam............ ja wlasnie na staszica chce rodzic
SweetAngel1984 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:03   #1736
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Czesc

Cicho tu Dzis u nas widać ze weekend. Ja od wczoraj na wolnym. Ostatni dzien w pracy byłam. Nie obyło sie bez łez przy pozegnaniu. W ogóle niespodziankę mi zrobili. Zebrało sie większość osób z biura w recepcji i tam zbiorowo wreczyli mi kwiaty, prezent, czekoladki i ogromniasta kartkę gdzie sie podpisali z życzeniami. Życzyli szczescia i obiecalam przyjść z mała żeby sie pochwalić. To naprawdę miłe było.
Martwilam sie co ja Bede robic w te wolne w domu, ale Moj kochany mąż Juz zadbał żebym sie nie nudzila. W poniedziałek mam jechać z samochodem do mechanika na regulacje zbieżności znając tutejsze zwyczaje zejdzie z tym kilka dni, bo od ręki nie zrobią. Ale to dobrze, zawsze to powód by z domu wyjść. Znając mojego męża Cos mi jeszcze wymyśli

Madziaranew Obejrzałam fotki. Śliczna kobietka z Ciebie. A brzuszek taki zgrabniutki. Jeśli chodzi o wizyte to pobrala mi pielęgniarka wymaz, nie musiałam prosić i chodzić 5 razy. Tylko późniejsza konsultacja z lekarzem to porażka wyszła. Czekam aktualnie na wynik próbki.

Jacieeeee przykro mi ze maluszek ma problemy. Trzymam kciuki by jak najszybciej sie wszystko ułożyło.

Agni super ze z macierzyńskim i Ksiegowa sprawa sie wyprostowala.

Beatko, Patik dziekuje za opisy porodow. Jak tak czytam wszystkie po kolei to jakoś przestaje sie martwić, obawiać. Wszystkie piszecie tak pozytywnie, mimo ze cieżko, ze ból. Brawo

Znalowana sen pierwsza klasa. Widać ze dochodzisz do siebie :p

Ciekawe jak tam Zaneta?
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:03   #1737
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Jacieeeee i Pieleszko jasne,ze trzymamy kciuki.
Wierze,ze będzie dobrzeNa pewno!!!
Nie ma innej opcji i już!
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-07-30, 19:07   #1738
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Zaneta żeby szybciutko poszło!

Patik i Beatka dziękujemy za opisy, byłyście bardzo dzielne!

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
Pytanie do Mamuśek, jak Wasz Dzieć śpi to jak go okrywacie ? W sensie w co ? Bo podobno nie można przykrywać kołderką
Na noc ubrany jest w body z długim rękawem i przykrywam jeszcze kocykiem, albo flanelką (zależy jaka temperatura)

Cytat:
Napisane przez Zmalowana Pokaż wiadomość
A do wózka jak ubieracie i czym przykrywacie ? Bo mój bez rożka w wózku ma nerwa
Do wózka zależy od pogody, staram się zawsze jedna warstwę tylko więcej niż siebie. Przykrywam kocykiem bawełnianym tylko jak wieje

Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
ale niestety nie ma za dobrze... zawsze musi byc "coś"... Hania urodziła się z wrodzona wadą serca VSD...na razie pani kardiolog powiedziała, że mamy się "nie stresować" (łatwo się mówi) i pilnować , zeby Mała na wadze przybierała a za 8 tyg idziemy do kontroli. jest szansa, że dziurka między komorami sie zrośnie...jeżeli nie to będzie podjęte leczenie, a zabieg to ostateczność.... więc już teraz proszę Was dziewczyny żebyście trzymały kciuki za moją Hanię....
Ojej, to trzymam
Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
A u mnie przeterminowania dzień pierwszy i nic a nic się nie dzieje. nic nie wychodzi, nic nie cieknie, nic nie boli. normalnie czuję się tak zrelaksowana dzisiaj jakbym w ciąży nie była
to chyba stres przez ten macierzyński mi odszedł i tak mnie rozluźniło.może więc w końcu urodzę. bardzo prosze o kciuki, bo wolę nie czekac do czwartku na ten masaż szyjki macicy. troszkę się go boję.
Może akuart się coś ruszy

A to Dominik, przed kąpielą
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 27072011130.jpg (43,4 KB, 67 załadowań)
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:12   #1739
agulaaabar
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaabar
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Cytat:
Napisane przez beata_1988 Pokaż wiadomość
No więc obiecany opis porodu :
Beatko piękny, wyczerpujący opis! i taki spokojny

Cytat:
Napisane przez zanka205 Pokaż wiadomość
youyou wiesz co zauważyłam Twój Filip ur sie 6.02
a córka 8.07 (6. i 8. to dwa dni różnicy)
u nas mlody z 5.02 a Lena z 7.07 tez 2 dni
luty i lipiec, dwa Filipy i dziewczynki na literę L
tyle podobieństw
Faktycznie
Cytat:
Napisane przez pieleszka Pokaż wiadomość
a my jakoś się oswajamy bardzo powoli w trójkę ze sobą... Haneczka jest grzeczna - ładnie je i spi. tylko pierwszej nocy dała taki popis krzyku przez 3 godziny, że juz teraz pewnie wszyscy sąsiedzi wiedzą, że w bloku zamieszkała moja królewna teraz też spi, a jak sie przebudzi to idziemy kąpać. mężulek kąpie córcię ja karmię wyłącznie piersią i na razie ładnie nam idzie. pokarmu dużo, Hania umie ładnie ssać i mam nadzieje, że się to nie zmieni.
ale niestety nie ma za dobrze... zawsze musi byc "coś"... Hania urodziła się z wrodzona wadą serca VSD...na razie pani kardiolog powiedziała, że mamy się "nie stresować" (łatwo się mówi) i pilnować , zeby Mała na wadze przybierała a za 8 tyg idziemy do kontroli. jest szansa, że dziurka między komorami sie zrośnie...jeżeli nie to będzie podjęte leczenie, a zabieg to ostateczność.... więc już teraz proszę Was dziewczyny żebyście trzymały kciuki za moją Hanię....
Pieleszko trzymamy mocno mocno kciuki U nas też było to samo z Madzią, prowadzili ją w Prokocimiu w Krakowie, wszystko ładnie się zrosło, obeszło się bez leczenia kardiolog mówił że baaardzo rzadko trzeba sprawę chirurgicznie załatwiać u takich maluszków, będzie dobrze
Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Dziekuje za gratulacje. Maly jest cudny, dzis go mialam na dluzej, ale... niestety ma dodatkowe paluszki przy obu raczkach i jednej nozce. To takie male szypulki, ktore albo bedzie trzeba podwiazac i uschna (nie maja kosci) albo usunac chirurgicznie. Musimy to skonsultowac z chirurgiem. Boje sie zeby to nie bylo zapowiedzia powazniejszego zespołu wad i placze i martwie sie ogromnie. nie chcialam Was martwic ale juz nie daje rady z myslami...
Kochana no to zaciskamy mocno kciuki nie spotkałam się z czymś takim... na pewno wszystko będzie dobrze, musi!!!


Jeeeejku z tą pogodą chcielismy iść na spacer ale ciągle pada... więc nawet sie nie chce nosa z domu wysunąć....
Mąż sobie robi kolacje jagnięcine... bleee ja się tego nie tknę
Obiecał mi dziś wieczór w wannie nie popuszcze chociażbyśmy mieli iść o pólnocy już nie długo nam się to skończy więc trzeba korzystać
__________________
L i l i

Czas na zmiany !
25:0
30:12
Zakończone: 2
agulaaabar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-07-30, 19:48   #1740
Natka_
Zakorzenienie
 
Avatar Natka_
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 3 159
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011

Jacieeee Kochana wierzę, że to nic poważnego nie bedzie, trzymam
Natka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.