|
Notka |
|
Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
Pokaż wyniki sondy: TYTUŁ NOWEGO WĄTKU! | |||
Sierpień mamy już za pasem i cieszymy się bobasem |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 6,41% |
Każda już rozpakowana, teraz pełną gębą mama |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 6,41% |
Każda dziecko już swe tuli, będzie jazda do matury |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 1,28% |
Brzuszków przed sobą już nie dźwigamy, teraz kupki, smoczki i ulewanie w głowie ciągle mamy |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 1,28% |
Wystrzałowe wakacyjne mamusie mają już przy sobie bezzębne dzidziusie! |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 2,56% |
Wakacyjne dzieci już przy sobie mamy, więc o kupkach, pieluszkach i kolkach gadamy |
![]() ![]() ![]() ![]() |
3 | 3,85% |
Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! |
![]() ![]() ![]() ![]() |
21 | 26,92% |
Noworodkowy zawrót głowy: o kolkach, pampersach i smoczkach rozmowy! |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 6,41% |
Wakacyjne dzieci nudzić się nie dają: jedzą, płaczą, postękują i mamusie swe kochają |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Nad życie kochamy te bezzębne brzdące, choć oka nie zmrużymy przez najbliższe miesiące |
![]() ![]() ![]() ![]() |
9 | 11,54% |
Wszystkie mamy rozpakowane spacerują z wózkami uradowane |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Dzieci nasze kołyszemy, jedną ręką na wizażu wciąż piszemy |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 1,28% |
Sierpniówki już finiszują, Lipcówki im kibicują |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 2,56% |
Lipcówki wciąż o kolkach gadają, a sierpniówki porodówki oblegają |
![]() ![]() ![]() ![]() |
0 | 0% |
Sierpniowe dzieci witamy- wnet wszystkie będziemy mamami! |
![]() ![]() ![]() ![]() |
3 | 3,85% |
Słodkie te nasze letnie maluszki, już za chwilę rozpakują się wszystkie brzuszki |
![]() ![]() ![]() ![]() |
2 | 2,56% |
Letnie mamuśki wciąż się wspierają, jedne tulą Maluszki, inne jeszcze czekają |
![]() ![]() ![]() ![]() |
8 | 10,26% |
Mamo, mamo coś ci dam, małe serce, które mam |
![]() ![]() ![]() ![]() |
4 | 5,13% |
Mamo, mamo coś ci dam, pierwszy uśmiech, który mam |
![]() ![]() ![]() ![]() |
1 | 1,28% |
Tam, gdzie nie ma dzieci, brakuje nieba. Wakacyjne mamuśki 2011 |
![]() ![]() ![]() ![]() |
5 | 6,41% |
Głosujący: 78. Nie możesz głosować w tej sondzie |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#4081 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
Nasz mała też z tyłu głowy ma czerowną plamę - ponoć od wciskania się w kanał rodny i ma sama zejsć ![]() Co do witamin to położna w szpitalu nam wytłumaczyła tak, że do 8 doby życia tylko D, w przypadku karmienia piersią od 8 doby do 3 miesiąca K+D, a w przypadku dokarmiania dziecka powyżej 70ml na dobę tylko D, jak poniżej 70ml MM na dobę to normalnie K+D dawać ![]() Cytat:
![]() Kurczę znowu coś wynaleźli..... bidulka mała ![]() ![]() Cytat:
![]() Ojjjj tak.... szału można dostać od takich komentarzy ![]() Cytat:
![]() Pisałam sobie w wordzie, a później skopiowałam ![]() ![]() ![]() Śliczny jest! Cytat:
![]() U nas sie łuszczą rączki i stópki na zgięciach, przemywam przegotowaną wodą i smaruję ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Tam też szło to pokoleniowo, każda młodo rodziła, ja to już staaara jestem jako matka w porównaniu do rodzinki tż ![]() Idziemy na spacerek ![]() |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4082 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Nie bez powodu, po 35 wzrasta ryzyko wad wrodzonych płodu.
Cytat:
Cytat:
Byłam jeszcze dziś u pediatry. Nasza sraczka to nie biegunka. Konsystencja co prawda biegunkowa, ale częstotliwość nie ta. Obecna kupa to prawdopodobnie wynik mleka HA. Dowiedziałam się, że atopowe zapalenie skóry jest wynikiem alergii pokarmowej (któraś tu pytała o związek), wiec to co mamy na buzi i reszcie ciała to właśnie to. Dostałam też na spróbowanie bebion pepti i nowe zalecenia. Zobaczymy może będzie lepiej. Muszę kończyć, czas na karmienie. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4083 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 647
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Tak piszecie tutaj o rozstępach
![]() ![]() Wagi w domu nie mam , ale mam centymetr ![]() ![]() Przed miałam wymiary 79cm. w biodrach, 59 w talii i 89 w biuście przy wadze 44 kilo i wzroście 168 cm. teraz mam wymiary 87/74/95 ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4084 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4085 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 2 262
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Szymon ![]() ' Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym ' http://suwaczki.maluchy.pl/li-54402.png http://kociewianka.w.interia.pl/mamy/dzieci2011.html |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4086 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 155
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Witam wszystkie mamusie
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4087 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 647
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Mam jeszcze do Was pytanie
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4088 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
No i nici ze spania, bo dziewczyny mialy inne plany... wiec jestesmy po obiedzie, czas posprzatac i na plac zabaw bleee, w taki upal...
|
![]() ![]() |
![]() |
#4089 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
![]() Cytat:
Jak się nie zamierza z dzieckiem chodzić do kościoła i wychowywać go w tej wierze, to po co chrzcić? Jak będzie dorosłe, samo będzie mogło podjąć tę decyzje ![]() ![]() A ja od rana siedzę na wybieraniem pediatry dla Tymka... Przejrzałam milion opinii o lekarzach, którzy przyjmują niedaleko od nas albo w miarę niedaleko. No i na razie mam dwa typy, więc i tak już nieźle ![]()
__________________
........................ |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4090 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
![]() ale opanowałam sytuacje ![]() Ja właśnie dzisiaj zauważyłam że coś się jej łuszczy, posmarowałam troszeczkę parafina i włala nie ma nic ![]() Pepek przemywałam zawsze po kapaniu i jak widziałam, że coś było na pampersie, robiła to tylko i wyłącznie wodą utlenioną i patyczkiem. Nooo pospacerujcie sobie ładnie ![]() Fajnie, że napisałaś o tych witaminach, bo Ja nawet nie wiedziałam, że trzeba do 3 miesiecy je dawać i nie wiedziałam o tym 70 ml ![]() Wstawiłam zdjęcia w klubie mojej grubaski w nowym bujaczku ![]() Super na nia zadziałał bo zjadła i śpi ![]() Kurde ta to ma spanie. Pierwszy raz w dzień 4h spała! Mamusie które mają dzieciaczki 2 tygodniowe , ile wasze dzieci jedza ?! Moja wypiła mojego mleka 140ml ! dużo chyba nie ?! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4091 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 619
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
dziewczyny te ktore jeszcze nieurodzily czy wasze maluchy tez tak malo sie ostatnio ruszaja bo moja od 3 dni jest malo aktywna pare razy kopnie i to przewaznie w nocy,troche sie zaczynam denerwowac,jutro mam wizyte wiec sie pewnie okaze o co chodzi.
brumek jak bylas u lekarza wczoraj chyba tak?to jaka ci wage malego podal? |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#4092 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
Ja szanuje twoja decyzje. Uważam że narzucanie bo tak wypada jest nie na miejscu... tylko niestety nasze społeczeństwo takie jest. Mało tolerancyjne, jeżeli chodzi o tą dziedzinę życia. I pewnie będziesz wiecznie słyszała,że źle robisz, że przecież powinnaś ochrzcić itd. ![]() Pamiętam jak poruszyłam temat, właśnie mówiąc w sumie na żarty, że może zostawimy chrzest do momentu aż mała sobie sama wybierze czy chce być w tej religii co my czy nie... myślałam że zostanę zjedzona wzrokiem !! oczywiście skrytykowana zostałam pod każdą postacią ![]() Ach te stereotypy ! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4093 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
Co do ruchów, to ja nie jestem miarodajna, bo moje dziecię jest jakieś dzikie i z dnia na dzień wierzga coraz intensywniej ![]() ![]()
__________________
........................ |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4094 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 235
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
witam, ciezko Was nadrobic, nadal watek leci jak szalony - znaczy wszystkie Mamusie w dobrej formie
![]() jestem troche zdziwiona dyskusja o dzieciach i wieku, a to pewnie ze wzgledu na moj wlasny... ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Mieszkalam kilka lat na tzw Zachodzie i tam nikt kobiety 35cio letniej nie nazywa "stara pierworodka" (jak u nas w szpitalach), nikt sie nie dziwi takiemu wiekowi i co najwazniejsze - ZADEN LEKARZ NIE STRASZY KOMPLIKACJAMI ZE WZGLEDU NA WIEK, bo sie okazalo, ze to wcale nie jest prawda - wrecz przeciwnie - procentowo wiecej kobiet mlodszych niz 30 ma niepelnosprawne dzieci! Ale ja tez jak niektore z Was zaluje, ze nie wzielam sie za temat dzieci 10 lat wczesniej - mialabym juz takie fajne, odchowane... ![]() Oliweczka, jak tam?? a wiesz - pomyslalam sobie, ze jest jeden plus tego Twojego przeterminowania - to, ze urodzisz po 15.08 oznacza, ze bedziesz miala o 2 tygodnie macierzynskiego wiecej niz gdybys urodzila w terminie. A to sie przeklada na konkretna kaske ![]() Brida -z tego co wiem, wniosek do ZUSu o wczesniejszy macierzynski pisze sie samemu, raczej nie maja specjalnych formularzy, ale co ZUS to zwyczaj, wiec moze jednak uda Ci sie dodzwonic. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4095 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
![]() ![]() Tak z mężem ustaliliśmy, że teraz się dorabiamy i odchowujemy dzieci a potem będziemy szaleć ![]() ![]() patrzyłaś na znanylekarz. pl?
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
![]() Kto rano wstaje ten jest niewyspany ![]() - Co robisz? - Szukam szczęścia. - W lodówce??? - Gdzieś kur*a musi być!! |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4096 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Pewnie że tak
![]() I na jeszcze kilkanaście innych tego typu i forów ![]()
__________________
........................ |
![]() ![]() |
![]() |
#4097 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
Ja jak byłam dwa tygodnie przed terminem porodu u siebie w kadrach, to już wtedy mi pani powiedziała, że przy wniosku o rozpoczęcie urlopu macierzyńskiego dopisac, że proszę o dodatkowe dwa tygodnie....więc ja już sama niewiem jak to jest. Czego moje dziecko jest takie uparte i nie chce wyjśc?? ![]() ---------- Dopisano o 16:34 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ---------- Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4098 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 400
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#4099 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
ale jakos nikt nie dopytuje. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4100 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 600
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Wreszcie wzięłam się za opis swojego porodu... Może i lepiej, że
dopiero teraz, bo wczesniej bym napisała tylko żebyście się bały i niegdy więcej dzieci... Chyba jestem panikara i w ogóle. Teraz będzie bardziej rzeczowo, bo jak inaczej można opisać cc. W środę przed południem zgodnie ze skierowaniem ruszylismy do szpitala, srakę miałam niesamowitą, nigdy świadomie w szpitalu nie lezałam i to mnie chyba najbardziej przerażało... Na ginekologii zrobili ktg, pobrali krew i siuśki i mój prowadzący ciążę=ordynator od razu położył mnie w części położniczej, żebym nie musiała po cc się przeprowadzać. Miałam wypas, bo salę z 2 łóżkami, gdzie lezała dziewczyna akurat po cc, więc widziałam co mnie czeka z dnia na dzień. Dr pokazał moje dokumenty kręgosłupowe anastazjologowi i zdecydowali o znieczuleniu ogólnym... Trochę się wystraszyłam, bo nastawiona byłam na kręgosłupowe, bałąm się że małej zaszkodzi moja dawka znieczulenia i w ogóle. No ale trudno. Potem wieczorem znowu ktg i znowu przyszedł inny anastazjolog, wezwał mnie i zapowiedział znieczulenie w kręgosłup... Zgłupiałam... O co cho? W nocy odbywał się poród, nastraszyłam się nieziemsko, nogi zaciskałam, zeby nie urodzić, a tam dziewczyna tak krzyczała, ze miałam wrażeniae, że to ja rodzę... Położne kazały mi być po prysznicu około 6:30, więc rano się wyszorowałam, potem ktg, ciśnienie i inne badania. 7:45 zabrała mnie miła położna na golenie, cewnikowanie, wenflonowanie. Cewnikowanie bolało... Miałam wrażenie, że się zleję i zaciskałam pipkę, jednak z perspektywy czasu cewnik to coś cudownego, sikasz i nie czujesz, nie musisz wstawać i jak zdjęli to zatęskniłam za nim... 7:55 zabrali mnie na chirurgię, zapytałam jakie w końcu mam miec to znieczulenie i anastazjolog powiedział, że tamten lekarz się chciał pomadrzyć i wymyślił to kręgosłupowe, ale on nie będzie grzebał w moim kręgosłupie, bo tak będzie naprawdę bezpieczniej - ulżyło mi... Sala na chirurgii taka z PRL, zielone kafelki, wszyscy na zielono, w maskach, przywiązali mi ręce i nogi, leżałam jak ukrzyżowana, światło w zęby świeciło, przyszli ginekolodzy, mój się do mnie tylko uśmiechnął, miłe panie powiedziały, że taerz mnie umyją i zaraz dostalam tlen i zastrzyk w żyłę... Kolejna rzecz którą pamiętam, to wrażenie, że oglądam film i uswiadomienie sobie, ze tto jednak prawda a w jej środku ja. Pamiętam jak mnie z łóżka na łóżko przekładali, wieźli korytarzami, że oddychałam bardzo szybko i nie potrafilam tego opanować, że kazali mi pluc śliną, a ja tylko językiemją wysuwałam. Pamiętam męża, jak mówił że mała ma 10 pkt, a ja nie potrafię nic odpowiedzieć i zapytać. Położne skakały z mierzeniem ciśnienia, lekami, kroplówkami i kazały mężowi do mnie mówić, bo wszystko miałam słyszeć. Około 8:45 byłam już po wszystkim i chwilę po 9 już jako tako rozmawialiśmy. Mąż pokazał mi zdjęcie małej, powiedział, że pomimo 10 pkt wzięli ją do inkubatora na nagrzewanie - zachowywała sie jak wcześniak po tym znieczuleniu - była apatyczna, ospała, nie chciała płakać. Chciałam, zeby mi ja pokazali, ale ciągle było to odkładane i jedynie mąż mnie uspokajał, zaglądając co chwilę do niej. Liczyłam, że wieczorem ją dostanę, ale nie dostałam. Słyszałam tylko jak na noworodkach chodzi maszyna monitorująca serduszko i wiedziałam że to ona. Zamieralam tylko jak maszyna zmieniała tempo czy odgłosy, martwilam się, że ktoś przeoczy jak jej się coś będzie działo. Mną zajmowała się w nocy położna, dużo miała pracy, wymyła, zmieniła podkłady, non stop jakies leki, cisnienie, naprawdę się napracowała, a ja ptrzez to jej chodzenie nie mogłam pospać. Pomogła mi też usiąść, było ciężko, rana jakby miała się rozejść. A wrażenie braku brzuszka niesamowite... Rano o 6:30 przynieśli mi Zosię, wreszcie się uspokoiłam, nie mogłam się napatrzeć, taka piękna, idealna, z moich marzeń, taka leleczka, słów mi brakło. Około 8 przyszedł mąż, małą kazali karmić, karmiłam więc. Potem okazało się że za dużo traci na wadze i musimy dokarmiac, mnie już sutki bolały na maxa, zęby w ścianę wbijałam z bólu, kiedy ssała, a ta biedulka nawet się nie najadała. Serce mi pękało, suty paliły, a pokarmu brak. Tak mnie te cyce bolały, ze nie czulam ani rany, ani kręgosłupa po tym masakrycznym szpitalnym łóżku. W nd przyszedł nawał pokarmu, a ja nie dawałam radyu małej do sutków pzrystawić, przez nakałdki nie szło (nie umiałam), próbowałam laktatorem, też nie szło, wszystko bolało. Mam od kilkunastu lat pod lewą pachą powiększony wezeł chłonny - po jakiejś infekcji nie zmniejszył sie i teraz jak tylko zaczynam chorować, powiększa mi się. No i powiększył się przez ten nawał (nawał to zapalenie w organiźmie, więc by się zgadzało), ale pokazałm lekarce - kazał masować bo to zastój pokarmu - masowałam pod prysznicem i ręcznikiem, ale powiększył się na maxa, ręki podnieść nie mogłam. Bałam się nacinania, więc dalej masowałam... Do tego musiałam się dzieckiem zająć, bo noworodkowe pielęgniarki się nie garnęły. Do tego doszedł ból barku po tym cholernym łóżku - musiałam przy poruszaniu się głównie siłę z rąk brać, a tu się nie dawało... Spałam z małą, bo balam się jej odłożyć - nie wiedziałam, jak potem wstanę do niej. Wstawanie było ciężkie, zajmowało mi z 5 min, chodziłam zgięta jak babuleńka, ale musiałam, bo cewnik zdjęli i do toalety jakoś musiałam pójść. Kurcze, wolę nie wspominać szpitala, źle na mnie działa to miejsce, nie lubię i tyle. Nasłuchałam się porodów, bóli, kłótni personelu z mamami (głównie karmienie, jak wszędzie stanowiło największy problem). Opieka ogólnie bardzo dobra, ale przeraża mnie ilość nowości, jakie spotykaja młoda mamę: tu dziecko, tu rana, tu ból, tu karmienie, tu dobre rady... Nie pozwoliłam się nikomu odwiedzać, poza mężem, ale zaleciała siostra ![]() ![]() się go nachwalić, bardzo mnie wspierał w mojej hustawce hormonalnej, przy problemach z karmieniem, w toalecie, przy wstawaniu, przy dziecku i w ogóle. Nie zmaieniłabym na żadnego innego. W domu też świetnie się sprawuje, wspiera mnie, radzi, szuka informacji, jeśli czegoś nie wiemy, załatwia co się da, małą kocha, aż miło popatrzeć na nich ![]() pracować laktatorem, jakośdodawał mi we wszytskim odwagi. Wyszłyśmy ze szpitala w poniedziałek ku mojej wielkiej uciesze ![]() Bałam się, że nie wypuszczą, bo Zosia słabo przybierała, jednak się udało. W domu szybko do siebie doszłam. Wprawdzie do niedawna czułam każde wypróżnianie - i to lekkie, i to cięższe, choć to cięższe było na początku baaardzo luźne ![]() nie wiedziałam, kiedy mi to pielęgniarka zrobiła). W międzyczasie byliśmy na ważeniu małej w szpitalu, co nas uspokajało, bo jakoś tak słabo jadła. Kazano nam dokarmiać, ale ona z cyca wszytskiego nie zjada, więc już nie dokarmiamy. Wczoraj była położna, zważyła ją i niunia ma już 3350 gr więc przekroczyła wagę urodzeniową (3250). A co do mojego węzła chłonnego/zastoju, to okazął się węzłem - przestałam się nim zajmować, nie masowałam, nie tarłam, nie lałam gorąca wodą i ładnie schodzi - to całe masowanie jeszcze gorzej mu robiło - aż zła jestem na lekarkę,że nie przyjrzała się solidnie, tylko od razu że zastój pokarmu... Dobrze, ze zaufałam swojej intuicji. Jeszcze jedno - jak ktos widział, że jestem na planowane cc, to widziałam pogardę, że pewnie zapłacone, załatwione, tym bardziej jako u pacjentki ordynatora. Dopiero jak dopytali z ironią w głosie dlaczego to cc, to miny się zmieniały. Jednak czułam się gorsza, jak kobieta niespełniona, nie100%, ale mam to w d... Najważniejsze, że Zosia jest z nami cała i zdrowa Po tygodniu zdjęli mi szwy, nie czułam nawet kiedy, więc nie ma się co bać. No i jeszcze jedno - w pon, jak wyszliśmy ze szpitala, w domu armagedon, ja z cycami na wierzchu i z laktatorem, mała śpi, mąż odkurza, a to dzwonek do drzwi. Powiedziałam: "jak to jacyś goście, to sie wkurzę" mąż: "ja też" I co - teściowie. No szczena mi opadła, dobrze że sie zdążyłam ubrać. Opiernicz dostali, ale weszli, posiedzieli, teściowa małą wybudzała, żeby "oczy pokazała" myślałam, ze jej oczy wydrapię ![]() razem jak będzie tak bez uzgodnienia, to nie wpuścimy do domu. Dziewczyny, przepraszam, ze to wszystko takie chaotyczne, może czasem nie na temat, ale mojego cc nie da się ckliwie opisać, w szpitalu wzruszał mnie tylko mąż swoją zaradnością i mała oczywiście. Resztę chcę zapomnieć, może jestem miękka, nie wiem. Ale jednak się chyba skuszę na 2 dziecko, czemu zaprzeczałam zaraz po cc... |
![]() ![]() |
![]() |
#4101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
wodauqa dziękuje za opis. Czytając jaki problem miałaś z wstawaniem, wiedziałam siebie mimo, że rodziłam sn i tak jak Ty miałam mała przy sobie na SUPER NIE WYGODNYM ŁÓŻKU ! doopa mnie bolała od leżenia wiecznie na boku, aby mała miała więcej miejsca i żeby nie spadła...Ja jeszcze nie myślę o drugim dziecku, przed porodem chciałam mieć gromadkę jak Nerolka, ale zdecydowanie mnie to przerosło..muszę dojrzeć do mojego bólu psychicznego po porodzie..gdzieś cholera siedzi to we mnie
![]() A szpital ? Ja jestem niezadowolona. Tak naprawdę żadna z położnych nie przyszła do mnie nawet zapytać jak się czuje, jedynie ta która odbierała poród..a reszta przyszła o 5 dać termometr i tyle :| a pielęgniarki od noworodków --> brak słów. Znieczulica na maxa. Mała jak zrobiła koope jeszcze tą pierwszą zieloną, akurat wtedy kiedy był pediatra na wizycie to wzięła ją rozebrała raz dwa i pod kran ![]() ![]() A cycki ![]() ![]() Dobrze ,że w 3 dobie wyszłam do domu i już mogłam normalnie funkcjonować i tak jak Ty mieć wsparcie od męża ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4102 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Ol./Waw.
Wiadomości: 1 919
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
Dziękuję za ten opis - to chyba pierwszy taki tu z cc w roli głównej. Lekko nie miałaś, le byłaś bardzo dzielna i tylko to się liczy ![]() Co do teściowej... Ostatnio miałam identyczną sytuację - bez mojej zgody właściwie zaprosiła do Nas swojego synka z żoną i dzieciakiem, oczywiście jej mąż do tego i na siłę wybudzała małą, bo "my byśmy chcieli zobaczyć Twoje oczka" ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#4103 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Wiecie, że dzisiaj mam II rocznicę ślubu
![]() a męża nie ma przy sobie ![]() wstyd się przyznać, ale oboje z mężem nie mamy do tego głowy... Ja z mała, on zawrót głowy w pracy ![]() Ooo głodomor się budzi ! |
![]() ![]() |
![]() |
#4104 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Wwa
Wiadomości: 548
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
![]() Z badaniami mnie zaskoczyłaś, wydawało mi się że właśnie po 35 r rośnie prawdopodobieństwo... dlatego te rozszerzone badania itp... To jeśli wyniki są inne to dlaczego straszą? Ciekawe jak jest w innych krajach A co się stało z Twoją "karierą" ? Niestety do zusu się nie dodzwoniłam. Zdaje się że jutro czeka mnie wycieczka. Mam papir od gina o TP, mam nadzieję że starczy do wniosku, bo dwa razy nie chce i się jechać. ---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ---------- Wodaqua to wygląda jak epopeja ![]() Idę czytać ---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ---------- Cytat:
![]() Jeszcze wiele rocznic przed Wami |
||
![]() ![]() |
![]() |
#4105 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Ja nie wiem czemu te teściowe są tak durne z tym budzeniem dzieci żeby oczka zobaczyć... Też Wam kiedyś pisałam ,że moja specjalnie Kubę wybudzała, przy małej już nie próbowała
![]()
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
![]() Kto rano wstaje ten jest niewyspany ![]() - Co robisz? - Szukam szczęścia. - W lodówce??? - Gdzieś kur*a musi być!! |
![]() ![]() |
![]() |
#4106 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Mielec/Kielce
Wiadomości: 1 492
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Ja tak na szybko-nadal w dwupaku, wczoraj mąż zresetował router i cała konfiguracja neta poszła. Dopiero dzisiaj administrator przyjechał i naprawił.
Po wczorajszej wizycie ok-jutro i w sobotę mam jechać na KTG, jeśli nic się nie ruszy 22 sierpnia będę mieć wywoływany poród. Mam małe rozwarcie, ale tak naprawdę jeszcze poród się nie zaczyna. Co kilka godzin pobolewa brzuch. Tyle z nowości. Nadrobię Was później, bo chciałam jeszcze na zakupy do marketu wyskoczyć-póki mogę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4107 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 795
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Witam dziewczyny.
Dzis zaliczylismy drugi spacer, no I znow musialam moje dziecko uspokajac w parku cycem, Bo sie tak darla. Przytulila sie troszeczke I spowrotem do wozka I spi jeszcze do 1 . Mam nadzieje ze w nocy bedzie spala. Wczoraj wieczorem dopiero o 23.30 zasnela , Bo miala oczy jak 5 zl. Usypiala przy cycu a jak kladlam do lozeczka rozbudzla sie , wiec tak 8 razy powtozylam no I za 9 dual sie. Caly czas do niej mowilam ze lozko jest mamusi I tatusia , a ze ona ma sliczne lozeczko I tam bedzie spala... Tz na koncu przyszedl pocalowal w czoko I powiedzial ze jest ze mnie dumny.... Dzis byla pani od zdrowia dziecka, sprawdzila uszka wszystko ok. Jaka mil a osobka, odpowiadala na pytania, oczywiscie duzo sie pytaja o moje zdrowie czy nie mam derpresji, fajnie jak sie martwia. Powiedziala mi ze wysypka to przez hormony, ktore dziecku fonduje w mleku, dowiedzialam sie duzo informacji o grupach dla mlodych matek, masazach dla dzieci, o cieplych basenach, no I ze szczepienie dopiero po 2 miesiacach , 5w 1 . Nerola- bedziemy tesknic za Twoimi radami ![]() Wodaqua- dziekujemy za opis ![]() Cookie- to jest tylko I wylacznie Wasza decyzja I KAZDY powinien ja uszanowac Karolina - moja mala ma 2 tygodnie I jej tez sie uszczy skora na powiekach,no I jeszcze w par miejscach. Mi dzis pani powiedziala zeby przed kapiela posmarpwac oliwia z oliwek, a po kapieli oiliatum krem ( mam taki akurat) Brumek to prawda co dziewczyny pisaly ze jestes naprawde bardzo spokojna I poukladana. Stronczek - daj znac jak po wizycie. No I brawa za 40 tydzien ![]() A I zapomnialabym zdjecia mieszkania ( wybaczcie ale zapomnialam kto wstawil) sa cudowne , jak w bajce, z Tz sie zachwycalismy, ja kuchnia a moj Tz lazienka, uwielbiamy taki styl , gratulacje pomyslowosci z szafa , swietny efekt.....moze I mnie zaadoptujesz ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#4108 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
elastyczna Polekont
![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() a za takie teksty.... ![]() ![]() Cytat:
a to że nie leci to nic strasznego, dziecko wyciąga więcej niż laktator ![]() ![]() ![]() Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Cytat:
![]() Ubiłabym za budzenie żeby oczy zobaczyć... ![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Brumek, odpowiadając na Twoje pytanie, na pewno na jednym dziecku nie skończymy ![]() ![]() Tylko najpierw chcę studia skończyć, postanowiliśmy że wtedy nad drugim popracujemy - teraz czeka mnie dość ciężki trzeci rok, ale może na czwartym zaczniemy starania ![]() ![]() ![]() Byliśmy dziś na zakupach z TŻem, wreszcie kupiłam coś dla siebie a nie dla małego ![]() ![]() w Mothercare jest promocja - rzeczy przecenione dodatkowo są trzy w cenie dwóch ![]()
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... " |
||||||
![]() ![]() |
![]() |
#4109 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Iustynko nie ma co podziwiać. Teściowa gotuje. Ja się tylko modlę by troszkę spały by coś zrobić. Właśnie w nocy sama wstaje,budzą się na zmianę. Zjedzą,odbiją i do łożeczek. Rano o 6 biorę je do łóżka jak mąż wstaje... Najlepiej się im z mama śpi,albo na mamie.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r. Miłosz 19.01.2014r. |
![]() ![]() |
![]() |
#4110 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 3 069
|
Dot.: Tu pieluszka a tam brzuszek - jednym słowem szał mamusiek! Lipiec/Sierpień 2011
Cytat:
No jasne - http://allegro.pl/nati-najwyzej-ocen...771864884.html No i wzięłam kolor sycylia. Cytat:
U mnie jest tak, że ja jestem raczej poszukująca... Tylko, że jak piszesz - nacisk ze strony rodziny straszny. Jeszcze jak mały był w brzuchy, a ja już słyszałam - o ! to ja będę chrzestną - takie i inne uwagi. Po prostu boję się wychylić, że nie będzie chrztu, bo by mnie zjedli żywcem. Raz jak odważyłam się powiedzieć, ze Igor sam zdecyduje, czy będzie chciał przyjąć chrzest, czy nie, to usłyszałam, że ,, będę chowała małego Żyda"( przepraszam wszystkich czytających to Żydów ) - ręce mi opadły - ale te słowa to były akurat z ust Pani ,,teściowej". Oliweczko ![]() ![]() Paticzku jejjj no żesz zawsze coś Ci się przypląta ![]() Sarenka ( ah od filmu z kąpieli Carmeli zakochałam się w tym zdrobnieniu! ![]() I pamiętaj, że masz nas, i masz tu wywalać wszystko co Cię gryzie! A ja o teściowej zawsze chętnie czytam i wyobrażam sobie, co bym jej zrobiła na Twoim miejscu ![]() wodaqua dzielna Ty nasza !!!!! opis, jak zauważyła Brida niczym epopeja! ![]() Kurde już zaczęłam się rozpisywać, no i mały mi płacze ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:24.