Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011 - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: Temat kolejnego wątku to:
Coraz wyżej główkę podnosimy, a jutro na plecki się obrócimy. 2 3,13%
W roli mamy się spełniamy, mocno dzieci swe kochamy 12 18,75%
Gaworzą Nasze dzieci - Boże jak ten czas leci ! 8 12,50%
Każde dziecko się uśmiecha - co jeszcze Nas pięknego czeka ?! 8 12,50%
Wakacyjne dzieciaczki się dobrze rozwijaja i jesień pięknie witają 4 6,25%
.Letnie dzieci usmiechy posylaja, a ich mamy z dumy pekaja 4 6,25%
Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki. 22 34,38%
Podnoszę główkę, uśmiecham się, bo duży zuch już ze mnie jest 0 0%
Uśmiech tu, uśmiech tam, bo wesołą mamę mam. 1 1,56%
Główka pracuje, uśmiech raduję, nasze maluszki rosną jak tuje 3 4,69%
Głosujący: 64. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2011-09-01, 20:11   #1201
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Meszsares witaj Kochana i szybko wracaj do formy

Która to mi wysłała smsa?Bo:
Raz-Maks dziś utopił w rowie czwarty telefon i znów nie mam numerów do Was
Dwadpowiedzx o reklamacji przyszła do moich rodziców 8 sierpnia a oni nic nie piowiedzieli,niedali listu i nam zablokowali telefony
T. dzwonił ipytał dlaczego bo rachunek zapłącony bieżący a tu wyszło,że rodzice trzymali list i dziś dopiero wpłaciłam 500 zł a jeszcze muszę 250.
Ja jobla dostanę!

Poza tym nadal trochę sobie s***am i to chyba jednak jelitówka.
W między czasie szykuję dwóch chłopaków do szkoły.Bosz ile to roboty
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 20:17   #1202
brunetka2000
Zakorzenienie
 
Avatar brunetka2000
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 180
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
Jaaaaaaaaa, zabij mnie zapomniałam Ci napisać
Tym nakładkom skończył się żywot w Ikei, podobno 2-3 msc temu wyprzedawali cały "nakład" no i już ich po prostu nie ma w ofercie w Wwie nie zachowała się ani jedna sztuka.

No trudno ale i tak dziekuje
Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość
Meszsares witaj Kochana i szybko wracaj do formy

Która to mi wysłała smsa?Bo:
Raz-Maks dziś utopił w rowie czwarty telefon i znów nie mam numerów do Was
Dwadpowiedzx o reklamacji przyszła do moich rodziców 8 sierpnia a oni nic nie piowiedzieli,niedali listu i nam zablokowali telefony
T. dzwonił ipytał dlaczego bo rachunek zapłącony bieżący a tu wyszło,że rodzice trzymali list i dziś dopiero wpłaciłam 500 zł a jeszcze muszę 250.
Ja jobla dostanę!

Poza tym nadal trochę sobie s***am i to chyba jednak jelitówka.
W między czasie szykuję dwóch chłopaków do szkoły.Bosz ile to roboty
Przyznaje sie bez bicia to ja
brunetka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 20:18   #1203
Shira_83
Zadomowienie
 
Avatar Shira_83
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 646
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

mały śpi po wszystkich zabiegach kosmetycznych jakie mamusi shirce przyszły do bani
Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
dzięki za odpowiedź, moja właśnie zasypia przytulona do pieluszki
.
mój to samo trzyma w rączkach pieluszkę jakby to była ostatnia deska ratunku

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
kurdę. żartujesz. to co z moim dzieckiem jest nie tak. on też tak robi, a dopiero jutro będzie miał 3 tygodnie. obserwuję go i widzę jak od tygodnia podnosi głowę, a teraz jest coraz silniejszy i też sie przekręca z plecków na bok, albo z jednego boku na drugi. dziś karmiłam go na leżąco i on leżąc na boczku, nie otwierając oczu i nie przestając ssac, przekręcił się na brzuszek, podwinął nóżki i ssał dalej. szok. robił to na moich oczach.
no, co to ja chciałam powiedziec... a dobranoc bo właśnie zaczyna wyc.
hmmm mój jeszcze się nie przekręcił tak całkiem tylko z boczku na wznak a ma już 10 tygodni nie ma się co martwić każdy ma swoje tempo

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość

a teraz musze was prosic o rade
*jestem w trakcie nawalu pokarmowego, poki co jas bardzo ladnie ssie i chyba nie powinnam sie martwic ale radzicie masowac piersi? czy sciagac troche laktatorem przed karmieniem?
*ile trwa taki nawal?
*czym wycieracie pupe przy przewijaniu? jesli chusteczki,to czy dzieciaczki nie maja podraznien?

Johny

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
u mnie w domu cd.sajgonu
mały tzn Olivier miał w nocy 40 stopni goraczki teraz ma 39 i nie można mu zbić.Spałam chyba 1h.Do tego wodnista biegunka
oj zdrówka dla syneczka




Cytat:
Napisane przez Brida Pokaż wiadomość
Ja nadal nic

Dzisiaj już usłyszałam, że jeszcze do końca września donoszę

Chyba zaczynam się wkurzać. Nie tym, że nie rodzę, tylko że nic tego nie zapowiada nie tylko dziś ale w najbliższych dniach....
nic się nie bój raz dwa i będziesz mamuśką pełną gębą czekamy cierpliwie
Cytat:
Napisane przez sygine Pokaż wiadomość
Witam ponownie
Jestesmy po szczepieniu Nataniel płakał tylko jak igle pielęgniarka wkłuwała a pozniej wypil mleko i zasnal A szczepionke na rotawirusy to by zjadl razem ze szczykawka Babka sie smiala, bo maly nie uronil ani kropli i jeszcze sie oblizywal po niej
Od razu zrobilismy usg bioderek i wszystko jest idealnie
A Nataniel wazy juz 5200 moj slodki klocus
Uczulenie z buzki tez mu powoli schodzi
jest śliczny

Cytat:
Napisane przez CookieMonsters Pokaż wiadomość
Moje dziecko obdarzyło mnie właśnie swoim pierwszym bezzębnym świadomym uśmiechem i to dwa razy pod rząd!
a później sie rozpłakała
i dla tego warto żyć

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Moje dziecko powiedziało "aguuuuuu"
a moje agiiiiiii

dziś mamy 10 tygodni

Zanetko dopisz mi na pierwszej stronie że urodziłam w 39 tygodniu

a jeśli chodzi o konkurs to ja chyba bym mogła startować w najdłuższy poród bo trwał 21.5 skończony CC

ja mam 28 lat i cieszę się macierzyństwem wyszalałam się i dumna jestem jak paw z tego że jestem mamuśką nie zamieniłabym tego na żadną imprezkę ale rozumiem też te które mają dość czasem tak jest
__________________
maleństwo-synek
Shira_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 20:19   #1204
brunetka2000
Zakorzenienie
 
Avatar brunetka2000
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 180
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez beata_1988 Pokaż wiadomość
a macie tę standardową czy z szeroką szyjką? mnie na dniach powinna przyjść ta wąska bo zamówiłam tę większa już 240ml bo ze 120 pewnie już długo pić nie będzie.
Mam 120 -standard i narazie z niej pije, 240 stoi w szafce ale jest z szeroka szyjka
brunetka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:00   #1205
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

No tak Bruneciu
A któż by inny sie o mnie martwił jak nie Ty?
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:01   #1206
bella7
Zakorzenienie
 
Avatar bella7
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 507
GG do bella7
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
tak są na recepte kosztują kolo 2 zł ale jak my kupowalismy to mala nie miala jeszcze peselu i pani sprzedala na 1oo procent koszt koło 15 zł
Starcza na bardzo długo daje sie jedna kropelke dziennie.
Sorki za błedy ale pisze jedna reka
a devikap jest w moim mieście powietowym produkowany

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
Moje dziecko powiedziało "aguuuuuu"
Pięknie prawda? Dla Alicji

No to chyba pierwszy raz się poskarżę na Lilkę. Jest taka pora dnia,że zje po 80-90 ml w porywach zje 100 ale czasem tylko 50 ml i przy tym zaczyna się drzec i więcej nie chce... Brak mi siły... Trwa to od kilku dni... Masakra, a było juz tak dobrze... Co temu dziecku sie poprzestawiało???:confuse d: a mnie ta cała sytuacja zaczyna meczyc. Jutro chyba pojadę ja zważyć, jak będzie przybywac to dam jej spokój i poczekam na to aż zacznie jesc a jak nie, to chyba osiwieję.
__________________
Lenka i Lilianka 26.04.2011r.
Miłosz 19.01.2014r.
bella7 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:04   #1207
brunetka2000
Zakorzenienie
 
Avatar brunetka2000
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin/Świdnik
Wiadomości: 4 180
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość
No tak Bruneciu
A któż by inny sie o mnie martwił jak nie Ty?
brunetka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-09-01, 21:16   #1208
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Agula zdjęcie wstawie w niedziele

Moja Agu tez się jeszcze nie przekręca, a dziś kończy 11 tygodni
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:18   #1209
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
zanetko dziecko to nie maszyna, nie każde jest książkowe, nabierzesz wiecej luzu i będzie dobrze czasem nie ma sensu analizowanie wszystkiego
Ja nie mówię że maszyna i że ma się zachowywać książkowo.
Po prostu czasem umiem ją odczytać idealnie,
a czasem idzie mi to z trudem,
czym się potem denerwuje.

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
a i też zaczęłam się zastanawiac nad kupnem wiaderka, bo nasz Emil nie przepada za kąpielą w wanience i w ogóle. za kąpielą. wiszczy jakby go ze skóry obdzierano. nie wiem o co mu chodzi. może wody za dużo
A próbowałaś kąpiel z pieluchą ?
U mnie się sprawdza, choć i bez tego lubi sie kąpać.
Ale daje ją aby mi się w sumie nie ślizgała.
Może wypróbuj zawinąć go w rożek z pieluchy i powolutku wsadzać do wanienki - zacznij od stópek,potem go odkryjesz i ta pieluchą np będziesz go myła

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość

Zanetko pediatra kazała zagęszczać mleczko Nutritionem. Można przed karmieniem z piersi na łyżeczce z wodą lub do odciągniętego do butelki. Już mu wsypałam do butelki przed snem i nic nie ulał... Czyli chyba działa. Do tego podkładać musimy coś pod materac, żeby spał pod kątem.
O skazie nic nie mówiła, raczej wykluczyła...
Może spróbuj też zagęszczać?
A Domek waży 6100g już

U mnie ulewanie normalne,
przybiera na wadze prawidłowo,
więc póki co nie mam się czym martwić.

Glutowaty serek spowodowany tym,
że zmienią się jej układ pokarmowy - podobno.
Duży chłopak

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość

a teraz musze was prosic o rade
*jestem w trakcie nawalu pokarmowego, poki co jas bardzo ladnie ssie i chyba nie powinnam sie martwic ale radzicie masowac piersi? czy sciagac troche laktatorem przed karmieniem?
*ile trwa taki nawal?
*czym wycieracie pupe przy przewijaniu? jesli chusteczki,to czy dzieciaczki nie maja podraznien?
Widziałam, że dziewczyny odp,
ale ja też się skuszę ( teraz gdy więcej wiem chętnie piszę o tym jaką posiadam widzę )

1.Odciągać tylko kiedy poczujesz, że piersi sa twarde i mają gulki. ( Ja ściągałam ok 50-40ml)
2. Nie pamiętam ile trwał nawał,ale pamiętam że piersi zrobiły się takie bardziej jak flaczki to znaczyło, że laktacja jest unormowana.
3.Chusteczki teraz rzadko, ale nie podrażniały pupę. A tak to ciepła przegotowana woda + wacik (wodę mam w termosie)

Cytat:
Napisane przez blondynkapoznan Pokaż wiadomość
u mnie w domu cd.sajgonu
mały tzn Olivier miał w nocy 40 stopni goraczki teraz ma 39 i nie można mu zbić.Spałam chyba 1h.Do tego wodnista biegunka
Jest już lepiej?

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość

Kurcze Dominik też ma suche płatki uszu (Zanko Ty pisałaś, że to u Was było powodem nietolerancji) do tego to ulewanie i przelewanie w brzuszku. Może napiszcie mi co mam wyeliminować ze swojego jedzenia gdyby się okazało nietolerancją, spróbuję może akurat pomoże. Ser żółty, jogurty, mleko co jeszcze?
Jak dobrze zrozumiałam to dziewczyny pisały o skazie a nie o nietolerancji. A to dwie różne rzeczy.
Skaza to właśnie uczulenie na mleko i jego przetwory,
a nietolerancja laktozy tzn ze dzieciątko nie toleruje naszego czegoś w naszym mleku - jest to w pierwszej warstwie mleka, polecają ją odciągać przed podaniem piersi.

Jak coś złego pisze, niech mnie ktoś poprawi

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
Ktora z Was zapisała sie do szkoły? Żaneta?

Ja też miałam iść, ale nie dam rady. Nie jestem psychicznie w stanie zostawic Sarke.
Tak idę.
Na szczęście zaocznie i szkoła co 2 tyg.
Lekcje mają trwać od 9 do 15stej więc wytrzymam.
Nie wiem jak będzie z pracą, bo myślę o powrocie już po macierzyńskim

Cytat:
Napisane przez meszsares Pokaż wiadomość

U mnie obecnie wszystko juz powoli wraca do normy, zaczynam czuc sie coraz lepiej i szybciej wracam do formy niz przy pierwszej CC, choc wtedy nie mialam tylu zdrowotnych komplikacji. Ale to tak jest jak sie stara baba bierze za rodzenie dzieci
Nie bede przynudzac o CC, bo to operacja jak kazda inna, nic przyjemnego, ale tez nic strasznego.
Moja corcia jest sliczna i taka malutka, mysle ze juz wrocila do wagi urodzeniowej tzn ok 3,4kg - takiego malutkiego dzieciatka jeszcze nie mialam, moja pierworodna to byl 4-kilogramowy klocuszek
Karmie piersia tylko i wylacznie, Blaneczka ssie grzecznie cyca, o porach roznych jak jej sie uwidzi - raz co 2h, czasem co 3h. Lubi jezdzic w wozku-na dworze moglibysmy siedziec non stop.
O moich wczorajszych przejsciach napisze pozniej, bo nie chce tworzyc zbyt dlugich "nieczytliwych" postow
Dobrze, że już jesteś


Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
Zanetko dopisz mi na pierwszej stronie że urodziłam w 39 tygodniu
Ok

Sweet Ja myślę, że nie masz nawału bo przez te 2 dni co karmiłaś MM to nie odciągałaś, więc nie szły żadne sygnały do mózgu, że trzeba produkować pokarm. Teraz musisz zacząć to robić laktatorek i Igorka często przystawiaj. Co tam jeszcze było... nóżki, chyba tak przecież on ich nie miał wyprostowanych w brzuszku.

A Ja po wizycie,
czekałam 2 h
ale opłacało się
To jest zwykłe uczulenie,
tylko nie wiadomo na co
Będę sprawdzała teraz na co moja kruszyna może być uczulona,
obstawiam czekoladę, cebulę,pomidora albo ten ser.
Ulewanie - słowa lekarza :" to normalne jej układ pokarmowy cały czas się zmienia i dlatego ten glutowaty serek"
Uff...
Bałam się, że naprawdę może to być coś poważniejszego !
Przybiera prawidłowo.
Waży 4710g przybrała w 12 dni 220g
Wiecie co zrobiła przed wyjściem ?!
Okoopkała mamusię byłam w szoku, jak daleko może strzelać
okoopkała nawet moje łóżko ale jaka zadowolona była, kiedy sobie tak beztrosko walneła

Doszłam do wniosku, że ze mnie jest a nie mama,
wynajduję sobie u własnego dziecka choróbska,
których nie ma!

Macierzyństwo
- z dnia na dzień staję się dla mnie coraz piękniejsze, na początku ARMAGEDON. Chciałam i nie chciałam być mamą, myślę że tu duży wpływ na mnie miał poród, który gdzieś tam sobie siedzi w psychice nadal...Teraz gdy widzę, jak mała się uśmiecha, jak ONA szybko dorasta - dosłownie w ekspresowym tępię to aż sama się dziwię, że taką kruszynkę miałam w sobie...coś niesamowitego !

Ja czasami nadal nie wierzę, jak patrzę na Emilie że ona już jest z Nami..że najpierw była plemniczkiem która się biła z innymi plemnikami i którego nie widać gołym okiem, potem się rozwijała w brzuszku, były pierwsze ruchy, kopniaki... no coś pięknego !


I wiecie co ?!
Ja naprawdę nie nadążam za tym jak dzieci się szybko rozwijają


Beatko tak sobie pomyślałam, że do mnie pasowałaby dziedzina : kto najwięcej zadawał pytań na forum po porodzie ?

__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:21   #1210
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Uff... Jak dobrze, że tak mało dziś pisałyście, bo dopiero teraz mam pierwszą chwilę, kiedy mogłam do komputera usiąść Tzn. wcześniej kilka razy usiłowałam i już "witałam się z gąską", ale pewien miły, młody człowiek za każdym razem miał inny pomysł na zagospodarowanie maminego czasu
A człowiek ów miał dziś swój pierwszy marudny dzień Wreszcie wiem, ja brzmi płacz noworodka Jeść chciała co 2 godziny, a jak nie jeść to ssać i się tulić. A że ja nie chcę mu dawać piersi w celach innych niż konsumpcyjne, to miałam nie lada wyzwanie, jak ukoić tę małą kupkę nieszczęścia Zmęczona więc jestem solidnie, ale i tak cała happy

Była też u nad położna, ale jakoś średnio przypadła mi do gustu. Nie podobają misię niektóre jej poglądy i metody pielęgnacyjne, ale oczywiście grzecznie wysłuchałam i potulnie przytakiwałam, a i tak będziemy robić swoje
Małego nie ważyła, tylko na oko powiedział że wg niej powinien mieć już wagę urodzeniową, czyli +/- 2900g. Ale że jestem ciekawa, jak to jest w rzeczywistości, to jutro rano mamy do niej podjechać i nam zważy malucha

Dzięki za odpowiedzi w sprawie hemoroidów. Leki kupione, wojna zaczęta

Coś jeszcze miałam napisać... Aha - moja macica już całkowicie obkurczona, jak przed ciążą



Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
wczoraj zostalismy wypuszczeni juz ze szpitala, bo Jas ma sie dobrze, jest zdrowiutki,ladnie je i przybiera na wadze. ze mna tez calkiem fajnie moge prawie biegac skakac itd. choc jeszcz mnie przed wyjsciem podlaczyli pod kroplowe z potasem bo wynik nieciekawy, kazali mu duzo odpoczywac

a teraz musze was prosic o rade
*jestem w trakcie nawalu pokarmowego, poki co jas bardzo ladnie ssie i chyba nie powinnam sie martwic ale radzicie masowac piersi? czy sciagac troche laktatorem przed karmieniem?
*ile trwa taki nawal?
*czym wycieracie pupe przy przewijaniu? jesli chusteczki,to czy dzieciaczki nie maja podraznien?
Teliczku, witajcie!!! Ale na Ciebie czekałam
Po kolei:
- Jaś cudny
- brawa za hart ducha i optymizm
- ucałowania dla padniętego małżonka ...
- ... i dla cudnej szafy, która śni mi się po nocach

A co do pytań :
- u mnie nawał trwał 2 dni,
- chusteczkami pupę wycieram, a raz na jakiś czas wodą, ale to rzadko. Podrażnień jak na razie (czyli po całych 2,5 tyg życia) BRAK
- bodziaka zakładam na pępek i niczym się nie przejmuję. Zresztą ja go też moczę na całego w kąpieli, kładę dziecko na brzuchu od pierwszego dnia itp

Cytat:
Napisane przez madzia1k1 Pokaż wiadomość
Wczoraj o 8:30 mieliśmy szczepienia. Szczepiliśmy 6w1 + pneumokoki. Na szczepieniu nie było tak źle, Dominik płakał tylko przy wstrzykiwaniu szczepionki, ale potem szybciutko się w ramionach mamusi uspokoił, był bardzo dzielny
Oj, to ciężki dzień za Wami Ale szczepienia to na szczęście tylko kilkurazowa przeprawa i maluchy szybko zapominają

Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
Kupujemy wiaderko Ciekawe czy się Domkowi spodoba Ciekawe czy tam w ogóle wejdzie grubasek hehe
Nie ma innej opcji
A waga Domka robi wrażenie Chyba nam się w wątku na prowadzenie wysuwa

Cytat:
Napisane przez CookieMonsters Pokaż wiadomość
Moje dziecko obdarzyło mnie właśnie swoim pierwszym bezzębnym świadomym uśmiechem i to dwa razy pod rząd!
O rany, ale to musi być uczucie

Cytat:
Napisane przez SweetAngel1984 Pokaż wiadomość
4. czy wszsytkie dzieci maja lekko krzywe nozki w lydkach???
Mój ma krzywe i chude. Jak jego tata

Cytat:
Napisane przez ellika Pokaż wiadomość
My dzisiaj po szczepieniu - Karolcia nie płakała a tak sie bałam. Teraz tylko je i śpi. Jutro usg bioderek - oby wszystko było w porządku.
Zabieram sie za prasowanie ...
No to gratulacje dla obu dzielny pań


No i wczoraj wieczorek zaczęłam tworzyć opis porodu. Chciałam skończyć dziś w dzień ale nie dało rady Ale może przed następnym wątkiem zdążę
__________________
........................

Edytowane przez brumek
Czas edycji: 2011-09-01 o 21:23
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:30   #1211
zanetaa88
Zakorzenienie
 
Avatar zanetaa88
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 346
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Brumek Ja dzisiaj tak samo z wizażem, czytałam jednym okiem ale zawsze wykminiła mnie Emilie i no tyle było z mojego czytania...jak nie "kik" to "eee" i bujanie, zwiedzanie mieszanka itd itd...

Aaaa i ma tak, że je sobie ładnie i niby zasypia, a tu pyk oczy jak 5 zł
kombinatorka

Czy Wasze dzieci też tak "Szeroko" ziewają ?
ona jest niesamowita.
Mam wrażenie, że nie raz mnie chce zjeśc jak ziewa..
oczywiście sobie ziewa i spać nie idzie,
a jak idzie to drzemka na 10-15 min i udrzemana i zadowolona.
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."


zanetaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-01, 21:42   #1212
agulaaabar
Zakorzenienie
 
Avatar agulaaabar
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 040
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
__________________
L i l i

Czas na zmiany !
25:0
30:12
Zakończone: 2
agulaaabar jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:50   #1213
zanka205
Zakorzenienie
 
Avatar zanka205
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 12 864
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Skaza białkowa to nietolerancja białka mleka krowiego
Osobno jest nietolerancja laktozy ona daje jednak inne objawy
__________________


"Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

zanka205 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:57   #1214
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
może jedak chcesz się wygadać, może w klubie
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 21:58   #1215
iustyna1
Wtajemniczenie
 
Avatar iustyna1
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 674
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
co się dzieje?


Ja dzisiaj bez weny a z pytaniem:

Dziewczyny, które same jeździcie z maluszkami autami powiedzcie mi, gdzie wpinacie foteliki: z przodu obok Was, czy na tylnym siedzeniu?

Ps. nienawidzę jeździć autem, nie potrafię, nie czuję się swobodnie, boję się, że ktoś w nas uderzy i nas pozabija a ktoś musi odbierać mojego syna z przedszkola... ktoś czytaj JA

Ja muszę z małą jeździć po Kubę do przedszkola.

Do tego organizm przypomniał mi wczoraj co to są bóle okresowe i chyba coś się ruszy na dniach. I humory też mam.

No to się wyżaliłam, dziękuję za uwagę.
__________________
Leniwiec przy mnie to ma ADHD
Kto rano wstaje ten jest niewyspany
- Co robisz?
- Szukam szczęścia.
- W lodówce???
- Gdzieś kur*a musi być!!



Edytowane przez iustyna1
Czas edycji: 2011-09-01 o 22:21
iustyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-01, 21:59   #1216
Stronczek27
Wtajemniczenie
 
Avatar Stronczek27
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Lomza (PL), Slough (UK)
Wiadomości: 2 465
GG do Stronczek27
Agulaaabar wypłacz sie, czasami to pomaga. Wstyd sie przyznać ale ja wczoraj miałam gorszy dzien. Nie pisałam Wam ale od poniedziałku jesteśmy znów w szpitalu. Mala dostała zoltaczki i nas zatrzymali. Prawdopodobnie jutro nas wypuszcza. Wiktoria miała fototerapie, i badanie krwi co 6 godzin. Pobierali jej ze stopki i strasznie słabo leciala krewka wiec na sile cisneli. Ona płakała a ja razem z nią. Za godzinę jeszcze ostatni test. Tak mnie to zdolowalo ze wczoraj Juz tamy puściły. No ale Dzis jest lepiej

Walka z Wiki o cyca nadal trwa. Teraz i z lewym ma problem. Łapie, possie i zaciekle wypluwa. Pozniej płacze i sie denerwuje.
Lili co zrobiłas ze Radek zaczął ładnie jeść? Brumku a Moze ty Cos poradzisz. Pisalas ze sie porządnie oczytalas na temat karmienia.

I jeszcze pytanie odnośnie pepka. Moczycie czy nie? My przy ostatniej kąpieli staraliśmy sie nie ale wynikiem tego była niedokładnie wymyta pupa.
Ale przecież kapiac w Wiaderku nie da sie nie zamoczyc. Głupia Juz jestem.
Stronczek27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 22:02   #1217
Lili 83
Zakorzenienie
 
Avatar Lili 83
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 884
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez wodaqua Pokaż wiadomość
I jeszcze fotka mojej Zosi dla cioteczek
jak si sodko uđmiecha

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Kajool mój wraca na szczęście w czwartek,ale wcześniej przyjeżdżał tylko na weekendy...okropne były te rozstania, płakałam jak dziecko...pamiętaj że mu też jest ciężko, bo nie widzi małego i nie widzi jak się rozwija i jest sam dobrze by było, aby jak będzie dzwonił ,rozmawiał choć chwilę do małego aby mały nie zapomniał jego głosu - u mnie Emilie otwierała szeroko oczy gdy słyszała tatusia
Oj zgadzam się.. Rozstania są strasznie bolesne... Tż tyle traci wyjeżdżając i nie widząc jak maluszek rośnie i się rozwija


Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Wiecie co,
mimo że Was każdej nie znam,
ale o każdej coś wiem.
Czuje się na wizażu jak na obozie,
gdzie są baby która mają problemy teraz np. czy koopa ma dobry kolor.
Jestem tak do Was przyzwyczajona,
że to aż nie możliwe.
Piszemy sobie sms, wspieramy się, dyskutujemy co robimy na obiad.

No coś pięknego !

UWIELBIAM WAS !
[COLOR="Silver"]
Ja w sumie podłączyłam się pod koniec ale jestem prze szczęśliwa, że znalazłam ten wątek. Dzięki dziewczyny
Cytat:
Napisane przez patik87 Pokaż wiadomość
Podpisuję się nogami i rękami,
Sara też się dołączy swoimi
Cieszę się, że tu trafiłam,
Sama zginęłabym ze wszystkim problemami ciąży i macierzyństwa.
Bo skąd miałabym wiedzieć, np:
-że jest woda morska do noska
-które butelki do karmienia najlepsze
-jaki wózek wybrać.
mogłabym tak wymieniać bez końca
Dokładnie
Lili 83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 22:08   #1218
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez nerola Pokaż wiadomość
No tak Bruneciu
A któż by inny sie o mnie martwił jak nie Ty?
hm... ja też się o Ciebie martwiłam
Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość


Beatko tak sobie pomyślałam, że do mnie pasowałaby dziedzina : kto najwięcej zadawał pytań na forum po porodzie ?

zdecydowanie Ci się należy medal w tej kategorii

i super że wizytka udana i same dobre wieści

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
Czy Wasze dzieci też tak "Szeroko" ziewają ?
ona jest niesamowita.
Mam wrażenie, że nie raz mnie chce zjeśc jak ziewa..
oczywiście sobie ziewa i spać nie idzie,
a jak idzie to drzemka na 10-15 min i udrzemana i zadowolona.
wyłącznie tu macie jedną fotkę jak miała kilka dni - zaraz po wyjściu ze szpitala i jak ziewała


Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
co się stało kochana? smęć nam ile wlezie i nie płacz - co Ci leży na sercu? - może uda nam się podnieść na duchu
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg Kopia Zdjęcie125.jpg (9,3 KB, 38 załadowań)
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:

Edytowane przez beata_1988
Czas edycji: 2011-09-01 o 22:09
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 22:39   #1219
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Agulaaabar wypłacz sie, czasami to pomaga. Wstyd sie przyznać ale ja wczoraj miałam gorszy dzien. Nie pisałam Wam ale od poniedziałku jesteśmy znów w szpitalu. Mala dostała zoltaczki i nas zatrzymali. Prawdopodobnie jutro nas wypuszcza. Wiktoria miała fototerapie, i badanie krwi co 6 godzin. Pobierali jej ze stopki i strasznie słabo leciala krewka wiec na sile cisneli. Ona płakała a ja razem z nią. Za godzinę jeszcze ostatni test. Tak mnie to zdolowalo ze wczoraj Juz tamy puściły. No ale Dzis jest lepiej

Walka z Wiki o cyca nadal trwa. Teraz i z lewym ma problem. Łapie, possie i zaciekle wypluwa. Pozniej płacze i sie denerwuje.
Lili co zrobiłas ze Radek zaczął ładnie jeść? Brumku a Moze ty Cos poradzisz. Pisalas ze sie porządnie oczytalas na temat karmienia.

I jeszcze pytanie odnośnie pepka. Moczycie czy nie? My przy ostatniej kąpieli staraliśmy sie nie ale wynikiem tego była niedokładnie wymyta pupa.
Ale przecież kapiac w Wiaderku nie da sie nie zamoczyc. Głupia Juz jestem.
Biedna Wiki, tak ją kłuć musieli.. ale dobrze że już wychodzić będziecie - w domku najlepiej.

Moja też w szpitalu miała problem z załapaniem karmienia z prawej piersi - lewą załapała od razu a do prawej nie umiała się "zassać"

metoda "do skutku" pomogła - płakała i denerwowała się aż w końcu załapała z jedzeniem i z tej piersi.

My normalnie moczyliśmy kikucik tylko po kąpieli dokładnie osuszałam i niczym się nie przejmowałam. I przemywałam tylko spirytusem.

---------- Dopisano o 22:39 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Cisza i spokój na wątku... Julka śpi - zjadła o 21 pokwękała trochę i pomarudziła, parę bączków puściła i godzinę temu usnęła , powierciła się trochę potem ale teraz już twardo śpi -

czekam na tż-ta bo się stęskniłam a on dopiero po 23 z pracy wróci bo na drugiej zmianie...

ale w klubie piękne dzieciątka nasze - normalnie oczu oderwać nie można

lecę butelkę wymyć żeby gotowa była na nastepne karmienie
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-09-01, 22:46   #1220
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez Shira_83 Pokaż wiadomość
mój to samo trzyma w rączkach pieluszkę jakby to była ostatnia deska ratunku

ja mam 28 lat i cieszę się macierzyństwem wyszalałam się i dumna jestem jak paw z tego że jestem mamuśką nie zamieniłabym tego na żadną imprezkę ale rozumiem też te które mają dość czasem tak jest
Czuję dokładnie to samo! To był dla mnie najgenialniejszy moment na dziecko

A jeśli chodzi o te pieluszki, to ... o co w zasadzie chodzi? Po co i jak dajecie dzieciom te pieluchy i co one z nimi robią? Wiem, że głupio pytam, ale nigdy o czymś takim nie słyszałam

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
Biedactwo Wyżalenie by Ci pomogło, kochanie

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które same jeździcie z maluszkami autami powiedzcie mi, gdzie wpinacie foteliki: z przodu obok Was, czy na tylnym siedzeniu?

Ps. nienawidzę jeździć autem, nie potrafię, nie czuję się swobodnie, boję się, że ktoś w nas uderzy i nas pozabija a ktoś musi odbierać mojego syna z przedszkola... ktoś czytaj JA
No padnę - żona mistrza kierownicy nie lubi prowadzić!!! Jak on to znosi, biedaczek?

Co do Twojego pytania, to ja wożę na przednim, ale TYLKO I WYŁĄCZNIE dlatego że w moim aucie - bardzo leciwym - nie ma przednie poduszki dla pasażera. Jeśli tak a poduszka jest to nie wolno z przodu wozić. Dlatego w męża samochodzie tylko z tyłu (po środku).

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Nie pisałam Wam ale od poniedziałku jesteśmy znów w szpitalu. Mala dostała zoltaczki i nas zatrzymali. Prawdopodobnie jutro nas wypuszcza. Wiktoria miała fototerapie, i badanie krwi co 6 godzin.

I jeszcze pytanie odnośnie pepka. Moczycie czy nie? My przy ostatniej kąpieli staraliśmy sie nie ale wynikiem tego była niedokładnie wymyta pupa.
Ale przecież kapiac w Wiaderku nie da sie nie zamoczyc. Głupia Juz jestem.
Ojej, dobrze że już przechodzi. A niedobrze, że nam wcześniej nie napisałaś Przecież byśmy Cię pocieszyły!!!

A pępuszek moczymy na całego I w wanience, i w wiaderku. Ja się wychowałam z moczonym pępkiem i żyję
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 22:52   #1221
CarmelaSoprano
Zakorzenienie
 
Avatar CarmelaSoprano
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: trójmiasto
Wiadomości: 3 901
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
Zaneta i ja
szalone

Cytat:
Napisane przez brunetka2000 Pokaż wiadomość
No trudno ale i tak dziekuje

Przyznaje sie bez bicia to ja
jak bede w Gdańsku w ikeii to zerkne, moze tu sie cis ostało.

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które same jeździcie z maluszkami autami powiedzcie mi, gdzie wpinacie foteliki: z przodu obok Was, czy na tylnym siedzeniu?
z przodu, bo widze co robi. (poduszka wyłączona)
__________________
W życiu tylko to się liczy, by iść razem na 6 nogach i jednej smyczy

Moja szczęśliwa liczba to czterysta miliardów.
Tak, wiem, nie jest zbyt poręczna w życiu codziennym.
CarmelaSoprano jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 22:53   #1222
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Brumku sztuczke z pieluchą pokazała mi moja mama. Zwija w rulan i układam tak koło policzka Pszczoły tak jak poczuje to momentalnie oczy zamyka, czemu nie wiem
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 23:02   #1223
dziubek79
Zakorzenienie
 
Avatar dziubek79
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 3 257
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez bella7 Pokaż wiadomość
No to chyba pierwszy raz się poskarżę na Lilkę. Jest taka pora dnia,że zje po 80-90 ml w porywach zje 100 ale czasem tylko 50 ml i przy tym zaczyna się drzec i więcej nie chce... Brak mi siły... Trwa to od kilku dni... Masakra, a było juz tak dobrze... Co temu dziecku sie poprzestawiało???:confuse d: a mnie ta cała sytuacja zaczyna meczyc. Jutro chyba pojadę ja zważyć, jak będzie przybywac to dam jej spokój i poczekam na to aż zacznie jesc a jak nie, to chyba osiwieję.
oj kochana jak ja Cię rozumiem , mój Szymek ma tak samo z jedzeniem od 4dni całkowicie się rozregulował...

Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
wygadaj się , po to jesteśmy

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość

Dziewczyny, które same jeździcie z maluszkami autami powiedzcie mi, gdzie wpinacie foteliki: z przodu obok Was, czy na tylnym siedzeniu?
jak jadę sama zawsze z przodu ale my nie mamy poduszek więc mogę



no to jestem i powiem Wam że przeżyłam dziś koszmar

wizyta na rehabilitacji całkowicie nie udana, Szymek płakał, prężył się i pani doktor powiedziała że neurologicznie jest TRAGEDIA że musi być jakieś podłoże tego zachowania, wg niej refluks , dała namary na specjalistę (oczywiście prywatnie) a dziś za brak ćwiczeń skasowała 70 zł n0 i pomimo braku możliwości przeprowadzania ćwiczeń umówiła nas na przyszły tydzień czytaj 140 zł do jej kieszeni...
wyszłam załamana
ale od razu jechaliśmy też na wizytę do naszej pediatry no i

ona osobiście nie poleca tego centrum rehabilitacyjnego bo tam tylko straszą ludzi z ze zdrowych dzieci robią kaleki
mamy tam nie chodzić wg niej wsio jest ok , jest jakiś ślad asymetrii ale to ponoć teraz częste, refluks ma ale fizjologiczny ze względu na nierozwinięty układ pokarmowy , usg główki wg niej w normie nie ma co panikować a szczepić mamy normalnie no i najlepsze zabrała małego na oddział na pobranie krwii na tą tarczycę więc czekamy z tż na syrenę po pobraniu a tu pan doktor z nim wchodzi a on zadowolony jak go położyłam na przewijaku to pokazał mi rączkę z opatrunkiem

tak więc nawet prywatne wizyty to niestety mała pewność kompetencji lekarskiej choć przyznam że pewne nie każdy lekarz tak ma

a mały stwierdził ze strajkuje i postanowił nie zasypiać...

Edytowane przez dziubek79
Czas edycji: 2011-09-02 o 10:31
dziubek79 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2011-09-01, 23:05   #1224
beata_1988
Zakorzenienie
 
Avatar beata_1988
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 5 373
GG do beata_1988
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
A jeśli chodzi o te pieluszki, to ... o co w zasadzie chodzi? Po co i jak dajecie dzieciom te pieluchy i co one z nimi robią? Wiem, że głupio pytam, ale nigdy o czymś takim nie słyszałam
moja przed zaśnięciem jak jest taka "rozmachana" to musi sobie coś pomiętolić łapkami i wtedy się uspokaja dopiero i nie macha kończynami, lubi być otulona dokładnie, nie lubi spać niczym nie przykryta nawet jak gorąco - musi choćby tetrę czuć na sobie, lubi się do pieluszki przytulić, nieraz sobie na głowe założy i tak śpi bez pieluszki żyć nie potrafi
__________________

Dwa serca po raz drugi :heart:
beata_1988 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 23:22   #1225
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Nadrobiłam cały dzień

Beata, Natka, studia zlecą zanim się obejrzycie Na pewno dacie radę!

Cytat:
Napisane przez CookieMonsters Pokaż wiadomość
Moje dziecko obdarzyło mnie właśnie swoim pierwszym bezzębnym świadomym uśmiechem i to dwa razy pod rząd!
a później sie rozpłakała

Cytat:
Napisane przez SweetAngel1984 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jako juz doswiadczone mamy pomozcie
1. jest juz tydzien po porodzie a ja nie mialam nawalu to normalne????

2. probowalam odciagnac dzis pokarm ale bezskutecznie nawet 10 ml nie sciagnelam -to znaczy ze nia mam pokarmu :conf used:

maly mi nie placze ssie cyca i zasypia je co 2-4 godziny wiec nie wiem oco chodzi

3. nie robi kupy juz drugi dzien ale brzuszek go nie boli - dawac czopek czy czekac????

4. czy wszsytkie dzieci maja lekko krzywe nozki w lydkach???
1 - nie każda kobieta ma nawał więc się nie przejmuj
2 - to że nie ściągnęłaś o niczym nie świadczy. No może o tym że produkuje się tyle ile mały potrzebuje. Jeśli śpi, je co jakiś czas to z pewnością się najada i masz pokarm!
3 - jeśli nie płacze i brzuszek nie boli to nic nie dawaj, na piersi może robić kupke i co kilka dni
4 - nie wiem, ale nasz ma. Takie wygięte - jakby na beczce prostowane Choć teraz już mam wrażenie że mniej niż miał


Cytat:
Napisane przez madzia1k1 Pokaż wiadomość
a propo tych kropelek Devikap, one są na receptę, czy można je kupić normalnie. Ile kosztuja i na jak długo starczą, bo zastanawiam się jakie wit teraz kupić czy twist-off czy w kropelkach.
Na receptę płaciłam ok. 3 zł, wystarczają na bardzo długo bo dajesz 1 kropelkę.

Cytat:
Napisane przez CarmelaSoprano Pokaż wiadomość
Ja też miałam iść, ale nie dam rady. Nie jestem psychicznie w stanie zostawic Sarke.
rozumiem Cię Jak pomyślę że muszę w październiku wrócić to mnie wielka niechęć ogarnia No ale nie mam wyjścia..

Cytat:
Napisane przez meszsares Pokaż wiadomość
U mnie obecnie wszystko juz powoli wraca do normy, zaczynam czuc sie coraz lepiej i szybciej wracam do formy niz przy pierwszej CC, choc wtedy nie mialam tylu zdrowotnych komplikacji. Ale to tak jest jak sie stara baba bierze za rodzenie dzieci
Karmie piersia tylko i wylacznie, Blaneczka ssie grzecznie cyca, o porach roznych jak jej sie uwidzi - raz co 2h, czasem co 3h. Lubi jezdzic w wozku-na dworze moglibysmy siedziec non stop.
O moich wczorajszych przejsciach napisze pozniej, bo nie chce tworzyc zbyt dlugich "nieczytliwych" postow
Witaj! Fajnie że jesteś, i u Was ok, oby już było po problemach!

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
A Ja po wizycie,
czekałam 2 h
ale opłacało się
To jest zwykłe uczulenie,
tylko nie wiadomo na co
Będę sprawdzała teraz na co moja kruszyna może być uczulona,
obstawiam czekoladę, cebulę,pomidora albo ten ser.
Ulewanie - słowa lekarza :" to normalne jej układ pokarmowy cały czas się zmienia i dlatego ten glutowaty serek"
Uff...
Bałam się, że naprawdę może to być coś poważniejszego !
Przybiera prawidłowo.
No to super!!!
Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
A ja mam cholernego doła..... ide beczeć dalej..... nie będę tu smęcić..... do jutra dziewczyny..
oj...a co się stało?

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, które same jeździcie z maluszkami autami powiedzcie mi, gdzie wpinacie foteliki: z przodu obok Was, czy na tylnym siedzeniu?
Z przodu. Wyłączam poduszkę powietrzną i zapinam obok siebie.

Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Nie pisałam Wam ale od poniedziałku jesteśmy znów w szpitalu. Mala dostała zoltaczki i nas zatrzymali. Prawdopodobnie jutro nas wypuszcza. Wiktoria miała fototerapie, i badanie krwi co 6 godzin. Pobierali jej ze stopki i strasznie słabo leciala krewka wiec na sile cisneli. Ona płakała a ja razem z nią. Za godzinę jeszcze ostatni test. Tak mnie to zdolowalo ze wczoraj Juz tamy puściły. No ale Dzis jest lepiej

I jeszcze pytanie odnośnie pepka. Moczycie czy nie? My przy ostatniej kąpieli staraliśmy sie nie ale wynikiem tego była niedokładnie wymyta pupa.
Ale przecież kapiac w Wiaderku nie da sie nie zamoczyc. Głupia Juz jestem.
Trzymam kciuki za małą! A pępek moczyłam, w ogóle jakoś się z nim nie obchodziłam inaczej niż z resztą ciała

Cytat:
Napisane przez brumek Pokaż wiadomość
A jeśli chodzi o te pieluszki, to ... o co w zasadzie chodzi? Po co i jak dajecie dzieciom te pieluchy i co one z nimi robią? Wiem, że głupio pytam, ale nigdy o czymś takim nie słyszałam
Co do Twojego pytania, to ja wożę na przednim, ale TYLKO I WYŁĄCZNIE dlatego że w moim aucie - bardzo leciwym - nie ma przednie poduszki dla pasażera. Jeśli tak a poduszka jest to nie wolno z przodu wozić. Dlatego w męża samochodzie tylko z tyłu (po środku).
Wolno wozić, jeśli jest możliwość wyłączenia poduszki. Przy wyłączonej można, jak najbardziej.
A do pieluszki dzieci po prostu lubią się przytulać
Adaś w łóżeczku wyciągał głowę w stronę pieluszki, jak mu ją podsunęłam to momentalnie wtulił policzek i usypiał


A w ogóle zniósł dzielnie całodzienny pobyt poza domem, wróciliśmy po 21.00 dopiero. W towarzystwie udawał że jest aniołkiem - tzn cały dzień spokojnie sobie spał lub sam się sobą zajmował, domagał się tylko jedzenia i tyle
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "

aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 23:27   #1226
nerola
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 3 430
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Beatko i Brunetko

Meszsares witaj Kochana

Stronczek wielki buzial od Izy na pocieszenie

Agulaa nie płakuniajCo sie dzieje?

Resztę nadrobie rano
nerola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 23:28   #1227
aania_20
Zakorzenienie
 
Avatar aania_20
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 4 494
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez Lili 83 Pokaż wiadomość
Ale mam do nadrobienia....
Nie mam czasu na wiziaz...
Docieramy się z Radkiem ale jest mi strasznie ciężko, w nocy czasem co 1,5 godz wstaje żeby go na karmić...
Strasznie tęsknie za tżtem a tu zaledwie tydzień minął, gdzie tam jeszcze 7
Będzie dobrze. Zobaczysz że zleci. Ale wiem jak to się strasznie ciągnie

Patik, dziubek, trzymam kciuki za Wasze maluszki!


Cytat:
Napisane przez agulaaabar Pokaż wiadomość
My już po wizycie,... to nie skaza! normalnie kamień z serca... dostalismy jakąs robią maść za 60zł... o 16.00 będzie do odbioru ale co tam... najważniejsze żeby jej pomogła... nad oczkami to ciemieniucha bo dzisiaj już jej duża wylazła
Lilka waży 4890 - a wczoraj 4 tyg skończyła...

Wspominałam już że ząb mnie boli? i od 4 rano biegałam do kibla... nie wiem skąd mi się wzięła biegunka..........
No to ładny wynik Lili! A zęba szczerze współczuję...

Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
* czy zakładaliście body na niezagojony pepuszek?
* jakąś konretna witaminke D polecacie?
* dajecie ją z łyzeczki czy z kapsułki do buzi?
zakładałam
co do witaminki - Devikap, ja daję na łyżeczce razem z witaminą K.

Przechodzimy z pieluszek 2 na 3 Mały już 5,5 kg waży i ciut małe się robią

Ok, zmykam do spania, dobrej nocy mamusie!
__________________
"...Ale miłość - kiedy jedno spada w dół,
drugie ciągnie je ku górze... "

aania_20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 23:34   #1228
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Brumku sztuczke z pieluchą pokazała mi moja mama. Zwija w rulan i układam tak koło policzka Pszczoły tak jak poczuje to momentalnie oczy zamyka, czemu nie wiem
Mam prośbę - pokazałabyś na zdjęciu, jak dokłądnie to wygląda? Please, please, please



A teraz, uwaga, uwaga:
OPIS PORODU
22.08.2011 r.


Był poniedziałek rano. Już poprzedniego dnia wieczorem miałam jakieś skurcze, nawet dość regularne, bo co ok. 6 minut, ale nie bolały za bardzo i nie przejęliśmy się nimi. Rano brzuch już się nie kurczył, ale zobaczyłam na bieliźnie krew. I nie było to zwykłe plamienie , ale spory krwotok, jak w czasie miesiączki. Na 21.00 miałam zaplanowaną wizytę u swojej ginki, ale postanowiliśmy pojechać wcześniej. Na wszelki wypadek chciałam żeby wziąć ze sobą torbę, choć mąż uważał, że to niepotrzebne... Pomylił się
Ginka mnie zbadała mnie i powiedziała, że zaczęła się u mnie akcja porodowa. Co prawda szyjka jeszcze nie zgładziła się do końca (miała 0,5 cm), a rozwarcie zaledwie na 1 cm, ale ze względu na duże krwawienie powinnam już zostać w szpitalu, w razie jakby się okazało, że to coś z łożyskiem.Skurcze miałam już dość regularne, co 5 minut. Ale jak dla mnie to to nie był żaden ból No i wypisała mi więc skierowanie na porodówkę. Musiałam jeszcze przejść przez IP, ale tam lekarz stwierdził (jeszcze po KTG i USG) dokładnie to samo.
Porodówka jest piękna i supernowoczesna - odnowili ją 10 miesięcy temu. Każdy ma wielką salę tylko dla siebie ze wszystkimi bajerami. Ale już na wstępie pielęgniarki popsuły nam nastrój, bo zajrzały do karty z IP i zaczęły kręcić głowami, że do porodu z takim rozwarciem to jeszcze co najmniej doba itp. Kazały czekać na korytarzu z tymi wszystkimi torbami, bo na razie „szkoda dla nas sali porodowej”. Tylko mi jeszcze KTG zrobiły - skurcze wychodziły regularne, co 3,5 minuty, a tętno Tymka super Badanie się skończyło o 18.00 i znowu kazały mi czekać na tym korytarzu. I jeszcze powiedziały, że pewnie na noc położą mnie na sali przedporodowej, skoro lekarz nie pozwolił mi wrócić do domu, a mąż będzie musiał wrócić do domu.
Dla zabawy zaczęliśmy sobie sami mierzyć te skurcze i teraz było czasem co 3,5 minuty, czasem co 2,50. I dalej było to raczej nieprzyjemne uczucie, a nie ból. Obok mnie siedziała jakaś panna ze skurczami co 4 minuty i na każdym urządzała taki cyrk (wycie, oddychanie itp), że w końcu pielęgniarka zwróciła jej uwagę, żeby tak nie dyszała, bo się hiperwentyluje Bo to było ewidentnie na pokaz, na pewno tak nie cierpiała... A my mieliśmy ubaw, bo jak mój skurcz przychodził to mówiłam tylko do małża „O, jest” i tyle
Po jakimś czasie wysłałam go na obiad, bo zapowiadało się, że spędzimy tu bardzo wiele godzin. Przyszła jakaś kolejna para z Izby Przyjęć i od razu wprowadzili ich na salę. A mnie nadal mieli w nosie. Na szczęście nastąpiła w tym momencie zmiana dyżurów i jakaś nowa położna się spytała na co tu tak czekam w tym kącie Mówię, że w zasadzie nie wiem, że przyszłam rodzić, ale ponoć jeszcze za wcześnie. Oburzyła się, że nikt mnie nie zbadał przez te wszystkie godziny i zawołała lekarkę, żeby sprawdzić, czy rozwarcie się zwiększyło. Poszłyśmy na łóżko, lekarka zaczęła mnie badać (najpierw jednym palcem, potem dwoma) i w tym momencie ... odeszły mi wody Super uczucie Takie miłe „pyknięcie” i ciepełko. Nalało jej się do gumowej rękawiczki, którą miała na dłoni i zalało porządnie całe łóżko. Była 19.20. No i to mnie uratowało, bo wreszcie musieli uwierzyć że już rodzę i dać mi salę Opiekawac się mną miały dwie babeczki – położna i studentka położnictwa.
Zadzwoniłam do męża z radosną nowiną Na sali od razu podłączyli mnie do KTG i znów musiałam leżeć. Kiedy przyjechał, było pewnie około 20.00. Skurcze nadal były co 2,5-3 minuty, ale nieco bardziej bolesne niż te na korytarzu. Choć zupełnie nie psujące humoru jeszcze Położna powiedziała, że mogę sobie wejść sobie do wanny na godzinkę a potem poskakać na piłce, ale ja najpierw chciałam lewatywę A ta lewatywa to ze 3 litry!!! Przerażająco wygląda taki wór, jak mają go w ciebie w całości wlać A skurcze znowu się nasiliły – i pod względem częstotliwości, i pod względem mocy i kiedy szłam do ubikacji było mi już bardzo ciężko. Lewatywa podziałała, ale zamiast ulgi z niej, czułam wyłącznie ból ze skurczy. A przerwy między kolejnymi „atakami” wynosiły już tylko kilkadziesiąt sekund. I to dopiero była chwila, kiedy poród zaczął mnie boleć i męczyć. Było pewnie około 21.40.
W tamtej chwili podłamałam się trochę, bo mówili mi przecież, że to sam początek porodu i jeszcze kilkanaście dużo gorszych godzin przede mną, a ja już nie mogłam wytrzymać tego bólu. Wstydziłam się, że okazałam się taka słaba i tego, że chce mi się krzyczeć. Bo już nawet krzyczałam na szczycie skurczy. Mąż aż wezwał ta studentkę młodą i powiedział, że chcemy znieczulenie. Ona na to, że muszę mieć przynajmniej 3 cm rozwarcia, a pewnie jeszcze nie mam, ale nie chciała sprawdzić, mówiąc, że za często „nie można tam grzebać” i zapowiedziała, że zbadamy to za 4h! Ale w końcu się zgodziła i orzekła, że 3 cm są i zaczęła iść po anestezjologa. Kiedy już była przy drzwiach, ja krzyknęłam, że mam takie uczucie, jakby mi się chciało przeć. Zdziwiła się, ale wyszła. Jednak musiała to przekazać tej drugiej, bo ta zjawiła się po chwili, zbadała mnie i zdębiała! Powiedziała mówi: „Pani Kasiu, mamy pełne rozwarcie, 10 cm! Rodzimy! Szykujemy łóżko!!!”. Dodała, że to niesamowite, niemożliwe i że jest w szoku. Ja też nie mogłam w to uwierzyć Oczywiścei anestezjolog i znieczulanie zostali odwołani Zaczęłam się wypytywać, czy jest pewna, czy nie żartuje, a jak potwierdziła, to zaczęłam wołać że ją kocham Czułam taką ulgę, że to już, i że się okazało, że wcale nie przesadzałam i że miało prawo mnie boleć i że nie byłam „mięczakiem”. Dostałam mega-powera i autentycznie zapomniałam trochę, że aż tak boli Bo wiedziałam, że to już niedługo. Było tuż przed 22.00.
W kilka minut na naszą salę zleciał się mnóstwo ludzi. Salowa weszła ze słowami „Ale nas pani zaskoczyła”. Ja jej na to „Taką mi pani genialną lewatywę zrobiła, że od razu zaczęłam rodzić” Wszyscy mieli ubaw
Rozstawili łóżko i kazali przeć. No i zaparłam się raz i zobaczyłam główkę!!! Byłam tak zaskoczona tym co się dzieje, że po prostu nie mogłam uwierzyć. To emocje, uczucia i wrażenia nie do opisania! Na tym jednym skurczu główka wyszła do połowy albo i dalej, ale w tym momencie położna przytrzymała ją ręką i zablokowała, bo inaczej na pewno wyszłaby cała. Ja zawołałam „Dlaczego ją pani trzyma?” Wszyscy zaczęli się śmiać W ogóle panowała tam miła, wesoła atmosfera, choć pamiętam ten czas, samą końcówkę, jak przez mgłę.
Po tym pierwszy partym kazali mi poprzeć między skurczami i to wystarczyło, żeby główka wyszła do końca. A za główką wyciągnęli resztę Tymka! I już! Urodziłam dziecko!!! Była godzina 22.10! Od razu położyli mi go na brzuchu, a ja szybko podwijałam koszulę i usiłowałam się wyplątać ze stanika, bo wcześniej nie zdążyłam go nawet zdjąć Mąż przeciął pępowinę. I tak zostaliśmy rodzicami
Jeszcze wcześniej, kiedy Tymek wychodził, byłam jak w euforii, totalnie podekscytowana, nie mogłam uwierzyć w to, co widzę; w to ,co się dzieje. Mówiłam: „Boże, on się rodzi! Boże, mamy syna! Patrz, patrz!” Pytałam, czy to znaczy, że już jestem mamą. To było najbardziej niezwykłe, wykraczające poza granice wyobraźni, przeżycie na świecie.
Potem szybko wyciągnęli ze mnie łożysko i położna nam je zaprezentowała. A ja w ogóle tego nie czułam i nie zauważyłam. Lekarz zaczął zakładać szwy. To bolała mocno, mimo znieczulenia. Ale mam prawie same szwy wewnętrzne, a na zewnątrz tylko 1 mały. Bo nie nacięli mnie, tylko lekko pękłam w jednym miejscu.
Tymek cały czas leżał na mnie, potem go na 3 minuty zabrali – ale tylko dwa metry dalej – do ważenia i badania. Zostawili nas w koncu samych i mieliśmy ponad dwie godzinki sielanki w trójkę
Potem postanowiłam iśc pod prysznic, że niby taki ze mnie chojrak, że samo mogę itp, i ...zemdlałam. Ale w końcu udało się wykąpać Potem, już na poporodowym tez zemdlałam raz, ale mąż jeszcze ze mną był i mnie łapał


A mąż był przez cały czas porodu był IDEALNY! Skakał koło mnie, kiedy czegoś chciałam, głaskał i pocieszał, na 2 ostatnich, najokropniejszych skurczach mocno masował mi plecy i to trochę nawet pomagało, choć przy tych bólach krzyżowych, to chyba trudno o jakiejś uldze mówić No i płakał, kiedy Tymek wychodził na zewnątrz.
To było dla mnie naprawdę piękne przeżycie .W życiu się nie spodziewałam, że można tak odebrać poród, a nie jako koszmar. I ciesze się że mi się to przytrafiło

---------- Dopisano o 23:34 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------

Cytat:
Napisane przez beata_1988 Pokaż wiadomość
moja przed zaśnięciem jak jest taka "rozmachana" to musi sobie coś pomiętolić łapkami i wtedy się uspokaja dopiero i nie macha kończynami, lubi być otulona dokładnie, nie lubi spać niczym nie przykryta nawet jak gorąco - musi choćby tetrę czuć na sobie, lubi się do pieluszki przytulić, nieraz sobie na głowe założy i tak śpi bez pieluszki żyć nie potrafi
Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
A do pieluszki dzieci po prostu lubią się przytulać
Adaś w łóżeczku wyciągał głowę w stronę pieluszki, jak mu ją podsunęłam to momentalnie wtulił policzek i usypiał
A nie boicie się, że im to nosek zatka i się coś stanie? Bo mnie na to bardzo w szpitalu uczulali, żeby nic w okolicach główki sie luzem nie plątało, bo się maluch może udusić I teraz się boję...

Cytat:
Napisane przez aania_20 Pokaż wiadomość
Wolno wozić, jeśli jest możliwość wyłączenia poduszki. Przy wyłączonej można, jak najbardziej.
No tak tak, jasne. Miałam na myśłi, że jak jej nie ma lub jest nieaktywna
__________________
........................

Edytowane przez brumek
Czas edycji: 2011-09-02 o 00:03
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-01, 23:55   #1229
Scio
Zakorzenienie
 
Avatar Scio
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie Góry ;)
Wiadomości: 12 985
GG do Scio
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Brumku Twój poród bardzo podobny do mojego, tze jak chciałam zzo to juz za późno.
Jak mąż trzymał Agate, to ja stwierdziłam, ze "matko święta ja urodziłam dziecko"
Bylaś bardzo dzielna. I masz racje poród to najbardziej niesamowita rzecz na śwecie. Pomieszane tylu emocji.

Chcę jeszcze raz

Zdjęcie pstrykne jutro. Bo Agu śpi
__________________
Pozdrawiam Paulina

W Gagatkowym świecie Mamo, połamigłówkujemy? - Logico primo
Agatka jest już z nami
Scio jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2011-09-02, 00:01   #1230
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

Cytat:
Napisane przez Scio Pokaż wiadomość
Brumku Twój poród bardzo podobny do mojego, tze jak chciałam zzo to juz za późno.
Jak mąż trzymał Agate, to ja stwierdziłam, ze "matko święta ja urodziłam dziecko"
Bylaś bardzo dzielna. I masz racje poród to najbardziej niesamowita rzecz na śwecie. Pomieszane tylu emocji.

Chcę jeszcze raz

Zdjęcie pstrykne jutro. Bo Agu śpi
Kochana, ale ja też nie miałąm tego znieczulenia Bo jak się okazało że rozwarcie na 10 cm to odwołały anestezjologa szybko

A moja ukochana Krewetka właśnie zjadła i ślicznie dalej kima
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.