Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

[izunia233]

Hej Lejdis

Wczoraj narzekałam na noc ale dziś to już nie wiem co powiedzieć.
Maja od wczoraj nie zrobiła kupy. W nocy strasznie się męczyła żeby puścić bąka. Praktycznie w ogóle nie spałam, może z 2 godziny.

i tu mam pytanie do mam karmiących tylko piersią:
czy jak zaczęłyście rozszerzać dietę to też były problemy z kupką?

Napisane przez n.ik.a

ada kurcze zazdroszę motywacji. Ja od wakacji zabieram się za przerobienie maszyny Singer na stolik pod laptopa a tu teraz zimno i nie chce mi się specjalnie lecieć do taty do garażu żeby to robić - w blokach nie mam takiej możliwości...

głosik dzisiaj oddany a nie chciałabyś sprzedać tej maszyny np na allegro. Wiem, że nieźle się ceni za taki antyk.

Napisane przez Eirene1987

a ja zmyślam jakieś słowotwórstwo tworzę np.
bubu rubu baba raba
bibi ribi muma baba.
bimbi rimbi mumbu rumbu
bimbu bimbu bimbu rumbu


serio tak śpiewam często i on zasypia

Nie no Eirene Ty to poetka jesteś normalnie

Kurka tż dał Mai spróbować na czubku łyżki jogurtu truskawkowego i wyskoczyły jej 3 krostki. 2 na poliku i 1 na karku. Teraz zrobiły się takie ropne, ale tak jakby zasuszone. No i teraz nie wiem czy to po tym nieszczęsnym jogurcie czy nie

[aguchaw1]

Napisane przez patrycja_22

Witam laseczki
Cały weekend na uczelni
Alanek dalej zakatarzony Nauczył się robić papa


mój też już koło 8kg waży i faktycznie jest co nosić

brawo

Patrycja Gratulacje dla Alanka za "papa" i niezła waga:PP aczkolwiek mój młodszy a waży 8.5k

Napisane przez n.ik.a

rany moja córcia zasnęła po wielkich bojach...nie spała od 14
coś jej się ostatnio pomieszało...rano zjada zaledwie 100 ml mleka zagęszczanego kaszka albo kleikiem. potem o 13.30 odciągnięty pokarm 80-90 ml, o 15 - 15.30 zupka 125 g, o 18.30 - moje mleko ok. 60 ml i o 21. 80 ml MM (choć wciskamy jej 120 ml - bez rezultatu) nie wiem czy to nie przez ten cholerny katar zrobiła się takim niejadkiem

Nika to wyobrażam sobie, jaki pod wieczór Kalinka miała humor nie zazdroszczę.. Dlatego ja mojemu co 2/3 godziny robie drzemki bo jak przegapi swoją porę spania to poźniej jest nieznośny. W ciągu dnia wychodzą ok 4 drzemki

Napisane przez Eirene1987

a ja zmyślam jakieś słowotwórstwo tworzę np.
bubu rubu baba raba
bibi ribi muma baba.
bimbi rimbi mumbu rumbu
bimbu bimbu bimbu rumbu


serio tak śpiewam często i on zasypia

heheheh uśmiałam się jak sobie to wyobraźiłam))

Napisane przez kwartalinka

hejo!

u nas dziś dzień jesienny
nie poddajemy się jednak pogodzie i poszłyśmy na spacer, niestety tylko na godzinkę bo deszcz wygonił nas do domu

cieszę się bo widać, że Łucja polubiła warzywa, jadła aż jej się uszy trzęsły

w nocy znów miała ochotę na zabawę ale tylko 2 razy
za to postanowiłam wprowadzić w życie plan przewidujący 3 drzemki w ciągu dnia, może uda się wtedy kłaść ją później i później będzie się budzić rano

ufff... nadrobiłam choć łatwo nie było

Kwaratlinka dobrze, że spacerek zaliczony, jak nie pada to trzeba wychodzić z dzieciaczkami mimo, że chłodno
Fajnie, że warzywka smakują
A nocki współczuję, ale miałam podobną

Napisane przez Tity

patrycja no pewnie czasami sobie tylko popija, albo pije na zaśnięcie Muszę jakoś opanować te posiłki Bo jest chaos u nas totalny
W ogóle to Leoś się robi piekielny Nie mogę zjeść spokojnie jabłka, bo jak tylko zobaczy to krzyczy, żeby mu dać. Starte mu średnio idzie, ale takie ugryzione ode mnie to sama ambrozja...a niech ja tylko spróbuję ugryźć, albo zabrać.....rykkkk. W ogóle co mu próbuję zabrać ostatnio to jest ryk Za to śmiesznie zerka na mnie jak chce iść w jakieś nowe miejsce. Odwraca się, chwilę na mnie patrzy i jak pozwalam, albo zachęcam to idzie Jeszcze nie obczaiłam co zrobi jak nie pozwolę

Tity fajnie, że już taki kontaktowy się robi!! Jak duży chłopczykCiekawe jak będzie reagował, jak mu nie pozwolisz

Napisane przez maggol111

a mnie chyba wczoraj na spacerze znowu przewiało i dzisiaj na spacerze sie doprawiłam, znowu jestem przeziebiona aż 5 dni byłam zdrowamam nadzieję ze tym razem tez Mały sie nie zarazi ode mnie

Magoll zdrówka

Napisane przez n.ik.a

uffff moja Niunia zasnęła...zjadła 90 ml MM trochę pomarudziła ale bujanie za dupkę pomogło

kochane jak zwykle poprosze o głosiki może tym razem się uda

https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...php?pid=182748

głosik poszedł

Napisane przez gosiawolna

witam. ja tylko na chwilke a na dluzej pewnie wieczorem zajde. tz ma wolne dzisiaj wiec musze sie nim zajac bo od kilku dni go nie widzielismy musimy isc na zakupy bo dostal wyplate, chcielismy isc o tesco po chusteczki hugiss 6 za 21 zl a tu dupa juz ich nie ma a ulotka jest do 19 wiec musimy inaczej sobie poradzic. noc slaba, strasznie sie nie wyspalam nie spie od 5:30, malego przed chwila udalo mi sie uspac na 20 minut i juz nie spi, dziekuje w imieniu synka za gratulacje z okazji pol roczku

oby dzisiejsza noc była lepsza.. dzieciaki chyba się zmówiły bo mój postanowił powitać nowy dzień o 5.15

Napisane przez żurawinka

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę - my ciągle chorzy - mała, mąż i ja, coś okropnego, do tego mała niemal nie śpi w dzień, od tygodnia mamy dni kocmołucha wczoraj na chwilkę tylko pobiegłam do sklepu i znów mnie przewiało, odporność mam tragiczną.
Lecę nadrabiać ale póki nie wyzdrowiejemy napewno nas tu mało będzie :-( A niedługo szczepienie i nie wiem co to będzie.

żurawinka, zdrówka dla całej rodziny!!

Napisane przez 87czarna

to podobnie jak u nas,bo jak schodzę na dół z Mają,to sadzam ją do fotelika,w ktorym je,a poźniej na zmianę leżaczek,fotelik,leżaczek ... teraz nigdzie nie wychodzę przez tą chorobę,więc wózek odpada



My już wyszłyśmy z pokoju,bo Maja nie dawała zasnąć Tz,a dzisiaj ma wcześniej zasnąć,bo idziemy do agnecji oglądac mieszkania,a potem zakupyyyy

Noc okropna,nie jestem wcale wyspana. Ciągle wstawałam dawać małej smoka- jak jej tylko wypadnie zaraz jest marudzenie. JUż się zastanawiam,czy jej nie przywiązywac taśmą na noc do buzi

Czarna z tym smoczkiem to jest nie głupi pomysł widzę, że noc u wszystkich dziś podobna
Będziecie zmieniać mieszkanie? nooo a na pewno jak pomyślisz o zakupach to humor się poprawia:PP Mnie też by się przydał jakiś wypadzik do galerii

Tajka, fajne fotki w albumie

Witajcie
U Nas noc z jedną pobudką na jedzenie po 2, ale od 5.15 do 6 się bawiliśmy, poźniej mały usnął i spał do 7.40 ale ja jakoś nie mogłam zasnąć;/
Dzis rano u nas w sypialni było 16 stopni teraz przyjechałam do mamy, bo przecież dziecko mi się przeziębi. Dzwoniłam do zarządcy nieruchomości, ale oni nic nie mogą zrobić z tym ogrzewaniem, bo tkaie dostali pismo od zarządu wspólnoty, że mają nie grzać i koniec!! Paranoja po prostu.
Będziemy musieli kupić jakiś grzejnik chyba
A w ogóle muszę się pochwalić, że moje dziecko nauczyło się dawać cześć Tzn ja go nauczyłam Tak słodko to robi, że najchętniej w kółko bym do niego mówiła, żeby tak robił hehe

Dziś w miarę ciepło ale póki co pada, więc spacerek owszem, ale czekamy aż deszcz przestanie padać.
Miłego dnia wszystkim!!!

Zdrówka dla Wszystkich chorowitków i ich mam

Buziaczki dla Anastazji Natki z okazji 7 miesięcy oraz Kalinki z okazji pół roczku!!!:roz a:

[marta_27]

Napisane przez n.ik.a

Hello
wpadam się pochwalić, że za 5 minutek moja Kalinka świętuje 6 miesięcy

gosiawolna dziękuję w imieniu Kali

87czarna ja się zastanawiam kiedy my wyjdziemy z pokoju Małej ale chyba nie prędko bo Kala w nocy ciumka mojego cycka bo w dzień nie bardzo jej się chce

a teraz kochane powiedzcie mi kiedy mam zmienić mleko na 2 i jak się robi to przejście znajoma mi mówiła, że miesza się 1 z 2 - ale jak

zmykam szykować Małą bo jedziemy na rehabilitację

gratulacje dla Kalinki

my jesteśmy właśnie w trakcie przechodzenia na 2. pierwsze dwa dni dawałam 4miarki pierwszego mleka + 1 miarkę drugiego, kolejne 2 dni 3miarki 1ki i 2miarki 2ki, teraz daję 2miarki 1ki i 3miarki 2ki i tak aż dojdziemy do 5 miarek 2ki

Napisane przez żurawinka

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę - my ciągle chorzy - mała, mąż i ja, coś okropnego, do tego mała niemal nie śpi w dzień, od tygodnia mamy dni kocmołucha wczoraj na chwilkę tylko pobiegłam do sklepu i znów mnie przewiało, odporność mam tragiczną.
Lecę nadrabiać ale póki nie wyzdrowiejemy napewno nas tu mało będzie :-( A niedługo szczepienie i nie wiem co to będzie.

dużo zdrówka dla was

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:40 ----------

Napisane przez aguchaw1

Nika to wyobrażam sobie, jaki pod wieczór Kalinka miała humor nie zazdroszczę.. Dlatego ja mojemu co 2/3 godziny robie drzemki bo jak przegapi swoją porę spania to poźniej jest nieznośny. W ciągu dnia wychodzą ok 4 drzemki

u nas też 3-4 drzemki w ciągu dnia. już wyobrażam sobie ten ryk gdyby którąś przegapił

dziewczyny czytacie swoim dzieciaczkom? jak tak to co? słuchają tego czy raczej nie? ja czytam Mateuszowi wiersze Brzechwy ale chciałabym też coś innego. myślałam nad Kubusiem Puchatkiem ale czy on nie jest za mały na takie opowieści??

[Eirene1987]

hej


dziecię mi dzis dało pospać do 9
oczywiście w nocy co chwilę smoka musiałam podawać królewiczowi no ale juz się przyzwyczaiłam

Napisane przez Tity

W ogóle to Leoś się robi piekielny Nie mogę zjeść spokojnie jabłka, bo jak tylko zobaczy to krzyczy, żeby mu dać. Starte mu średnio idzie, ale takie ugryzione ode mnie to sama ambrozja...a niech ja tylko spróbuję ugryźć, albo zabrać.....rykkkk. W ogóle co mu próbuję zabrać ostatnio to jest ryk Za to śmiesznie zerka na mnie jak chce iść w jakieś nowe miejsce. Odwraca się, chwilę na mnie patrzy i jak pozwalam, albo zachęcam to idzie Jeszcze nie obczaiłam co zrobi jak nie pozwolę

terrorysta mały

hehe spróbuj

Napisane przez maggol111

ja spiewam tą samą piosenkę
zaczynam np. "aaa kotki dwa"-sam początek a dalej wymyslam
tylko rzadko sie zdarza ze usypia przy moich wypocinachszybciej usypia przy pozytywce, którą mu puszczam z liska ikeowskiego albo przy koniku morskim

haha słowotwórstwo górą

Napisane przez n.ik.a

kochane jak zwykle poprosze o głosiki może tym razem się uda

https://wizaz.pl/akcje/rossmann/ross...php?pid=182748

zagłosowane

Napisane przez żurawinka

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę - my ciągle chorzy - mała, mąż i ja, coś okropnego, do tego mała niemal nie śpi w dzień, od tygodnia mamy dni kocmołucha wczoraj na chwilkę tylko pobiegłam do sklepu i znów mnie przewiało, odporność mam tragiczną.
Lecę nadrabiać ale póki nie wyzdrowiejemy napewno nas tu mało będzie :-( A niedługo szczepienie i nie wiem co to będzie.

kurujcie się

Napisane przez 87czarna

hahahahhahahahhaa
Noc okropna,nie jestem wcale wyspana. Ciągle wstawałam dawać małej smoka- jak jej tylko wypadnie zaraz jest marudzenie. JUż się zastanawiam,czy jej nie przywiązywac taśmą na noc do buzi

nabijasz się z mojego talentu twórczego ?


ja też juz miałam taki pomysł przykleić smoczek taśmą

Napisane przez n.ik.a

Hello
wpadam się pochwalić, że za 5 minutek moja Kalinka świętuje 6 miesięcy
a teraz kochane powiedzcie mi kiedy mam zmienić mleko na 2 i jak się robi to przejście znajoma mi mówiła, że miesza się 1 z 2 - ale jak

brawo dla Kalinki

ja robiłam tak jak Czarna jednego dnia 4miarki 1 i1 miarka 2 kolejny dzień 3 miarki i 2 dwójki trzeciego dnia 2 miarki i 3miarki dwójki itd

Napisane przez izunia233

Nie no Eirene Ty to poetka jesteś normalnie

Kurka tż dał Mai spróbować na czubku łyżki jogurtu truskawkowego i wyskoczyły jej 3 krostki. 2 na poliku i 1 na karku. Teraz zrobiły się takie ropne, ale tak jakby zasuszone. No i teraz nie wiem czy to po tym nieszczęsnym jogurcie czy nie

no ktoś mnie docenił

może to i jogurt kurcze

Napisane przez aguchaw1

heheheh uśmiałam się jak sobie to wyobraźiłam))

no następna co mię nie rozumie i nie docenia

idę bo buczek buczy

[żurawinka]

Napisane przez Anessa

Tez tak sobie powtarzam, bo inaczej bym zwariowala z nerwow, ze cos jest z malym nie tak Nadal nie chce sie przekrecac na brzuszek, nadal nie lubi lezec na brzuszku ale posadzony siedzi prosto jak struna i jest w stanie utrzymac rownowage przez prawie 5 min na moich kolanach a przez 5 sekund na macie
W roznych forach na roznych stronach internetowych wyczytalam, ze dzieci czasem zaczynaja szybciej siadac i stawac a pozniej dopiero przekrecac sie na brzuszek i na plecki. I czasem nawet trzeba poczekac do 7-8 miesiaca malucha

Moja się nie przekręca z brzuszka na plecki, nie bierze nóżek do buzi. Omija te etapy, woli raczkować, siedzieć i wstawać. Przy meblach powoli sie przesuwa do przodu, ćwiczy siadanie na pupkę ze stania, takie klap na tyłek
Każde dziecko ma inaczej i pewnie niektóre etapy omijają nie bez powodu

Napisane przez gosiawolna

witan, My 10 minut temu mielismy pol roczku! ale ten czas leci

Gratulacje spóźnione, sto lat


Doczytałam Was wreszcie, mała ciągle mama, tata gada, a rano jak ją wzięłam kilka razy pod rząd się słodko przytuliła, z tym że potem mi w oko palca włożyła

Marta 27 ja czytam bajki Kopciuszek, Cynowy żołnierzyk albo Karolcię Kruger, bajek mam wiele tomiszczy więc zawsze się coś znajdzie, zeby ona jeszcze zechciała usiedzieć na dupce. Ale wczoraj zauważyłam że jak słyszy muzykę to śmiesznie dupką wywija jakby tańczyła chyba ma to po mnie

Bajki słucha bo może też oglądać obrazki, Karolcia jest chyba dla niej za poważna

[agaaga89]

Napisane przez Eirene1987

ja też juz miałam taki pomysł przykleić smoczek taśmą

Ja się zastanawiałam kiedyś po co w smoczkach te dwa otworki po bokach i już teraz wiem - na zawiązanie gumki żeby zakładać na noc

[marta_27]

Napisane przez żurawinka

Marta 27 ja czytam bajki Kopciuszek, Cynowy żołnierzyk albo Karolcię Kruger, bajek mam wiele tomiszczy więc zawsze się coś znajdzie, zeby ona jeszcze zechciała usiedzieć na dupce. Ale wczoraj zauważyłam że jak słyszy muzykę to śmiesznie dupką wywija jakby tańczyła chyba ma to po mnie

Bajki słucha bo może też oglądać obrazki, Karolcia jest chyba dla niej za poważna

mała tancereczka ci rośnie
muszę kupić trochę bajek bo wszystkie u rodziców gdzieś zaginęły. obiecują poszukać ale jakoś marnie im to idzie

Napisane przez agaaga89

Ja się zastanawiałam kiedyś po co w smoczkach te dwa otworki po bokach i już teraz wiem - na zawiązanie gumki żeby zakładać na noc

: hahaha:

[87czarna]

Eirenenie,nie...broń Boże!

jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej własnej twórczości

mały chyba odziedziczy po Tobie talent poetycki

[Anessa]

[QUOTE=maggol111;29893409s zybciej usypia przy pozytywce, którą mu puszczam z liska ikeowskiego albo przy koniku morskim


a mnie chyba wczoraj na spacerze znowu przewiało i dzisiaj na spacerze sie doprawiłam, znowu jestem przeziebiona aż 5 dni byłam zdrowamam nadzieję ze tym razem tez Mały sie nie zarazi ode mnie[/QUOTE]

Ja przyznaje, ze nie spiewam synkowi wieczorem, bo on sie wtedy rozbudza i mysli, ze bedzie zabawa, bo my duzo spiewamy i przy tym pokazujemy wszystko raczkami jak chodzimy do baby Center no i w domu, w ciagu dnia. Dlatego konik morski to cudowna sprawa, Nino sie uspakaja, wycisza i ladnie zasypia a co za tym idzie kazdy moze go uspic, bo nie slyszy mojego glosu tylko

Zdrowa zyczymy

Napisane przez żurawinka

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę - my ciągle chorzy - mała, mąż i ja, coś okropnego, do tego mała niemal nie śpi w dzień, od tygodnia mamy dni kocmołucha wczoraj na chwilkę tylko pobiegłam do sklepu i znów mnie przewiało, odporność mam tragiczną.
Lecę nadrabiać ale póki nie wyzdrowiejemy napewno nas tu mało będzie :-( A niedługo szczepienie i nie wiem co to będzie.

Bidulki Zdrowka rowniez dla calej rodzinki

Napisane przez n.ik.a

Hello
wpadam się pochwalić, że za 5 minutek moja Kalinka świętuje 6 miesięcy

100 lat 100 lat

Eirene - podziwiam talen i chwale sie, ze mam podobny Totalne beztalencie ze mnie jesli chodzi o piosenki polskie, pamietam po jednej zwrotce z niektorych ale i tak Ninowi nie podchodza A tu ciagle walkujemy te angielskie i jakos Ninowi sie podobaja, moze dlatego ze widzi inne dzieci i ze one je lubia

Dzien dobry

Czytam, ze u wszystkich nocki srednio-kiepskie i az mi glupio pisac, ze nasza bardzo dobra Pobudka tylko o 4.30, pozniej godzina zabawy i spanie do 8.30
Nino chyba wraca do swojego rytmu sprzed choroby

Niestety kolejna sprawa ze zdrowiem Nino mi spac nie daje Juz wczesniej zauwazylam, ze mu oczko zezuje ale wszyscy mowili, ze przejdzie, ze to normalne ale dzis to doslownie sie przerazilam jak mi uciekl tym jednym oczkiem a drugie zostalo na swoim miejscu. W czwartek mam kontrole u GP z uszkiem wiec i wymusze wizyte u okulisty a jak nie to w Polsce to zalatwie, jeszcze 12 dni i lecimy, wiec dlugo czekac nie bede
Ja czuje sie juz owiele lepiej, miod dziala blyskawicznie i widze roznice miedzy faktorem 10 a 15 15 doslownie zaczela palic mi gardlo jak zjadlam wczoraj lyzeczke a dzis jest o niebo lepiej Mam nadzieje, ze nie bede musiala isc do lekarza
Powoli zaczynam sie szykowac do PL i przeraza mnie ile ja rzeczy bede musiala ze soba zabrac Dobrze, ze to tylko 2 tygodnie ale i tak waliza bedzie po brzegi wypelniona, juz to czuje. Dla mnie chyba tylko miejsce na gatki, skarpetki i jedna bluzke starczy

[87czarna]

agaaga

hahaha,możliwe

---------- Dopisano o 10:40 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

Anessa TY lepiej sie kuruj,a nie pielgrzymuj po dworze :P

ja to kiedyś z takiej niedoleczonej choroby miałam przez pól roku zapalenie oskrzeli i 3 zmieniane antybiotyki

[kwartalinka]

witam się z poranną kawą

wyspałam się
Łucja wreszcie w nocy postanowiła spać a nie bawić się i od razu na twarzy mamy zagościł uśmiech

wymyśliłam sobie wczoraj plan 3 drzemek Lusi w ciągu dnia
ehh...te moje plany
wczoraj usnęła trzeci raz po 18, obudziła się na chwilę na jedzenie i...znów usnęła, spała tak do 20:30
potem trochę się pobawiłyśmy, kąpiel, przy piersi już prawie zamknęła oczęta...
niestety prawie robi jednak dużą różnicę bo za chwilę otworzyła je szeroko i tak robiła swoje ćwiczenia do 22

no ale wstałyśmy dzięki temu o 8

plan trzeba jednak zmodyfikować

dziewczyny mam pytanie: ile razy Wasze maluszki śpią w ciągu dnia i o której zasypiają wieczorem?

Napisane przez Tity

patrycja no pewnie czasami sobie tylko popija, albo pije na zaśnięcie Muszę jakoś opanować te posiłki Bo jest chaos u nas totalny
W ogóle to Leoś się robi piekielny Nie mogę zjeść spokojnie jabłka, bo jak tylko zobaczy to krzyczy, żeby mu dać. Starte mu średnio idzie, ale takie ugryzione ode mnie to sama ambrozja...a niech ja tylko spróbuję ugryźć, albo zabrać.....rykkkk. W ogóle co mu próbuję zabrać ostatnio to jest ryk Za to śmiesznie zerka na mnie jak chce iść w jakieś nowe miejsce. Odwraca się, chwilę na mnie patrzy i jak pozwalam, albo zachęcam to idzie Jeszcze nie obczaiłam co zrobi jak nie pozwolę
Aha i dzisiaj kupiłam Sinlac, podałam mu na wieczór bo mleka to prawie nie było...dopiero przed spaniem sobie wypił. Może babcię uratuje jedna porcja Sinlacu, jak mnie nie będzie...
No a spacer dzisiaj był jak zwykle akustyczny

jak się tak szybko rozwija to musi mieć chłopak siłę, więc o przetrwanie walczy

Napisane przez tajka88

My bylismy caly dzien poza domem, bo pojechalsimy na Gibraltar. Tesciowa i mama pierwszy raz tam byly. Poogladalysmy okolice. Kupilam Lenie pampki, mleko i troche angielskich sloiczkow, bo one sa z kawalkami, a te w ES nie. Jeden deserek jagodowy, bo keidys Lenie smakowal i kilka produktow za ktorymi tesknilismy... w tym cider

Lena byyla w miare grzeczna, a pol dnia w samochodzie spedzila. W ogole cos ostatnio robi raczkami tak jak sie pokazuje na pieniazki... i nie wiem cyz to ok bo sie wczesniej glupot naczytalam...
Dzis zrobila tez troche krokow na czworaka tyle, ze jak zrobi z 3-4 kroki to sobie robi przerwe i siada... lobuz jeden
Zasnela dopiero o 21.50, bo w drodze powrotnej spala w samochodzie. Dodalam dwie fotki do albumu.

Naskrobalyscie nieeeezle

fajny wypad
dla Lenki, sprytna kobietka z niej

Napisane przez maggol111

a mnie chyba wczoraj na spacerze znowu przewiało i dzisiaj na spacerze sie doprawiłam, znowu jestem przeziebiona aż 5 dni byłam zdrowamam nadzieję ze tym razem tez Mały sie nie zarazi ode mnie

zdrowia
ehh ta jesień większości z nas daje w kość

Napisane przez marta_27

nie ożył, niestety. i już chyba nie ożyje

może jeszcze ta opcja z ryżem od Castii pomoże

Napisane przez żurawinka

Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę - my ciągle chorzy - mała, mąż i ja, coś okropnego, do tego mała niemal nie śpi w dzień, od tygodnia mamy dni kocmołucha wczoraj na chwilkę tylko pobiegłam do sklepu i znów mnie przewiało, odporność mam tragiczną.
Lecę nadrabiać ale póki nie wyzdrowiejemy napewno nas tu mało będzie :-( A niedługo szczepienie i nie wiem co to będzie.

zdrowia dla całej rodzinki

Napisane przez n.ik.a

Hello
wpadam się pochwalić, że za 5 minutek moja Kalinka świętuje 6 miesięcy

dla Kalinki
a głos oddany

Napisane przez izunia233

Hej Lejdis

Wczoraj narzekałam na noc ale dziś to już nie wiem co powiedzieć.
Maja od wczoraj nie zrobiła kupy. W nocy strasznie się męczyła żeby puścić bąka. Praktycznie w ogóle nie spałam, może z 2 godziny.

i tu mam pytanie do mam karmiących tylko piersią:
czy jak zaczęłyście rozszerzać dietę to też były problemy z kupką?

Kurka tż dał Mai spróbować na czubku łyżki jogurtu truskawkowego i wyskoczyły jej 3 krostki. 2 na poliku i 1 na karku. Teraz zrobiły się takie ropne, ale tak jakby zasuszone. No i teraz nie wiem czy to po tym nieszczęsnym jogurcie czy nie

Izunia u nas nie ma problemów, trochę więcej bączków co prawda, ale kupka wczoraj ładna poszła i ewidentnie to było po warzywkach

Łucja je warzywa od 3 dni, dawałam jej na razie tak 3-4 łyżeczki jedzonka, stopniowo będę zwiększać
no i obowiązkowo pije wtedy soczek
pierś jak zwykle

nie wiem czy te krostki to po jogurcie, ale moim zdaniem to chyba jeszcze dla niej za wcześnie na takie przysmaki
raczej zalecane są po roku

poza tym dopiero jej zaczęliście wprowadzać nowe rzeczy...

Napisane przez marta_27

dziewczyny czytacie swoim dzieciaczkom? jak tak to co? słuchają tego czy raczej nie? ja czytam Mateuszowi wiersze Brzechwy ale chciałabym też coś innego. myślałam nad Kubusiem Puchatkiem ale czy on nie jest za mały na takie opowieści??

dokładnie taki repertuar jak nasz
z tego co widzę to Łucja nie skupia jeszcze uwagi na tym co czytam, ale pewnie w główce coś jej z tego zostanie
raczej ogląda obrazki i najchętniej zjadłaby książki

[tajka88]

moje dziecko zazwyczaj spi od 11 przez 30-60min czasami dluzej
pozniej tak 13.30-14 30-60min lub dluzej
okolo 16.30-17 30-60 min lub dluzej:P ale ostatnio spi mniej:P

[kwartalinka]

Napisane przez tajka88

moje dziecko zazwyczaj spi od 11 przez 30-60min czasami dluzej
pozniej tak 13.30-14 30-60min lub dluzej
okolo 16.30-17 30-60 min lub dluzej:P ale ostatnio spi mniej:P

fajnie śpi
trzy razy i po godzince to ma siły do zabawy potem
dzięki za błyskawiczną odpowiedź

[Tity]

Ja na szybko.
izunia u nas po kilka dni nie było kupki, po 4 nawet, a potem sadził takie bobki, później zaczęłam mu 2 porcje owocków dawać zamiast jednej i znowu zrobiła się ciastolina

[marta_27]

Napisane przez kwartalinka

dziewczyny mam pytanie: ile razy Wasze maluszki śpią w ciągu dnia i o której zasypiają wieczorem?



dokładnie taki repertuar jak nasz
z tego co widzę to Łucja nie skupia jeszcze uwagi na tym co czytam, ale pewnie w główce coś jej z tego zostanie
raczej ogląda obrazki i najchętniej zjadłaby książki

Mateusz śpi 3-4 razy w ciągu dnia.
ok. 8, 11, 14, 18. wszystkie drzemki po ok. godzinę, półtorej. czasem jedna drzemka w ciągu dnia trwa 2-2,5h. ostatnia drzemka jest jak jesteśmy na spacerze i zaśnie w wózku, albo jak u znajomych jesteśmy i wracamy później. jak zostajemy w domu to tej drzemki o 18 już nie ma, tylko kąpiemy po 19 i po 20-20 idzie spać.
w nocy śpi od 20-21 do 6-7, czasem do 5

Mateusz też skupiony na czytaniu nie jest ale mam nadzieję że coś tam zostanie w tej kochanej główce

z ryżem już próbowałam. cały wczorajszy dzień leżał i nic. chyba posklejało się tam wszystko

[agaaga89]

Izunia może pomóż Małej połową czopka glicerynowego jak będzie się dalej tak męczyła, czasem pójdzie ta pierwsza kupka i później już wszystko powoli wraca do normy

Filip codzień je o 6:30 (budzik w żołądku ), czasem przyśnie jeszcze na pół godziny, czasem nie, później ok. 11 usypia na ok, 1 h, ok.15 to samo, a o 19 kąpiel, jedzonko i spać

[87czarna]

Dziołszki,dodałam kilka zdjęć Mai jak z leżenia podniosła się do pionu na leżaczku

[Natka3008]

Witam, po wczorajszej strasznej nocce dzisiejsza była bardzo fajna. Anastazja obudziła się dopiero o 5.30 zjadła i spałyśmy do 9
Tak to może być

Właśnie dzisiaj Moja Córeczka kończy 7 miesięcy jak ten czas szaleńczo pędzi do przodu. Dużą już mam córkę - nie?

Napisane przez aguchaw1

Patrycja Gratulacje dla Alanka za "papa" i niezła waga:PP aczkolwiek mój młodszy a waży 8.5k


Buziaczki dla Anastazji Natki z okazji 7 miesięcy oraz Kalinki z okazji pół roczku!!!:roz a:

Dzięki za pamięć
Sto lat dla Kalinki

Napisane przez kwartalinka

witam się z poranną kawą


dziewczyny mam pytanie: ile razy Wasze maluszki śpią w ciągu dnia i o której zasypiają wieczorem?


jak się tak szybko rozwija to musi mieć chłopak siłę, więc o przetrwanie walczy


fajny wypad
dla Lenki, sprytna kobietka z niej


zdrowia
ehh ta jesień większości z nas daje w kość


może jeszcze ta opcja z ryżem od Castii pomoże


zdrowia dla całej rodzinki


dla Kalinki
a głos oddany


Izunia u nas nie ma problemów, trochę więcej bączków co prawda, ale kupka wczoraj ładna poszła i ewidentnie to było po warzywkach

Łucja je warzywa od 3 dni, dawałam jej na razie tak 3-4 łyżeczki jedzonka, stopniowo będę zwiększać
no i obowiązkowo pije wtedy soczek
pierś jak zwykle

nie wiem czy te krostki to po jogurcie, ale moim zdaniem to chyba jeszcze dla niej za wcześnie na takie przysmaki
raczej zalecane są po roku

poza tym dopiero jej zaczęliście wprowadzać nowe rzeczy...



dokładnie taki repertuar jak nasz
z tego co widzę to Łucja nie skupia jeszcze uwagi na tym co czytam, ale pewnie w główce coś jej z tego zostanie
raczej ogląda obrazki i najchętniej zjadłaby książki

Moje dziecię śpi najczęściej od 10 do 12.30 a później od 15 do 16.30

[Castia]

hej

ja dziś spałam 6h ciągiem łałłłl od północy do 6. ale poszłam spać już o 22 no i w ostateczności wstałyśmy o 10 z przerwą od 7 do 8. to była dobra nocka jak na Malwinkę !!!!!

Napisane przez n.ik.a

Castia u nas hiciorem jest piosenka "mydło wszystko umyje" odkąd Kali zaśpiewała to moja chrzesnica to teraz nie ma przebacz... a przy przebieraniu śpiewam jej dawną reklamę...choć znam tylko kilka słów..."kuku -ruku to jest nowe cudo z masy kakaowej..." Jak to słyszy to się strasznie chichra chyba, że bawi ją fałsz mamy

haha dobre, nie pamietam tego

Napisane przez agaaga89

Ooo skubana u mnie Tż był przeciwnikiem niekapka i chciał kubeczek, ale po Młodym widzę, że kompletnie to nie dla niego takie gadżety ...
Zgadzam się stuprocentowo w ogóle dziś się zastanawiałam skąd w dziecku taki instynkt, że wie jak się poruszać, jak przebierać nóżkami i rączkami przecież widzi nas tylko jak stoimy takie "inteligentne" przemyślenia

niesamowite prawda?

Napisane przez Eirene1987

a ja zmyślam jakieś słowotwórstwo tworzę np.
bubu rubu baba raba
bibi ribi muma baba.
bimbi rimbi mumbu rumbu
bimbu bimbu bimbu rumbu


serio tak śpiewam często i on zasypia

haaha jaki hicior

Napisane przez 87czarna

JUż się zastanawiam,czy jej nie przywiązywac taśmą na noc do buzi

przyklej taśmą

Napisane przez n.ik.a

Hello
wpadam się pochwalić, że za 5 minutek moja Kalinka świętuje 6 miesięcy

brawo, najlepsze życzonka dla Kalinki

Napisane przez izunia233

Hej Lejdis

i tu mam pytanie do mam karmiących tylko piersią:
czy jak zaczęłyście rozszerzać dietę to też były problemy z kupką?

u nas kupa się zmieniła. ale że moja mała nie chce pić z niczego w sumie. ostatnio pije z normalnego kubka takiego jak ja
więc często ją przystawiałam i ciumkała cyca. i dawałam dużo jabłuszek na deser

Napisane przez agaaga89

Ja się zastanawiałam kiedyś po co w smoczkach te dwa otworki po bokach i już teraz wiem - na zawiązanie gumki żeby zakładać na noc

Napisane przez 87czarna

Dziołszki,dodałam kilka zdjęć Mai jak z leżenia podniosła się do pionu na leżaczku

no to teraz matka uwżaj sobie moja też tak robi. wczoraj spadła jej zabawka a ta głową prawie podłogę pocałowała
dobrze że pasy bo byłby krzyk jak nie wiem. no i leżaczek dzięki tym blokadom się nie przechyla.
moja to już strasznie cuduje w tym leżaczku.
wczesniej ja położyłam i robiłam co miałam robić a teraz non stop musze zerkac czy czasem nie obróciła się nie wychyla masakra

no i chwalę się!!!!!
moja córcia raczkuje

Malwinka właśnie przeszła na czworaczkach cały pokój!!!!!
no i tak jej się spodobało ze nic innego już nie robi

[tajka88]

Napisane przez Castia

no i chwalę się!!!!!
moja córcia raczkuje

Malwinka właśnie przeszła na czworaczkach cały pokój!!!!!
no i tak jej się spodobało ze nic innego już nie robi

super

jak ja nauczylas raczkowac:P:P:P???¿¿¿:brz ydal::b rzydal:

[Castia]

Napisane przez tajka88

super

jak ja nauczylas raczkowac:P:P:P???¿¿¿:brz ydal::b rzydal:

to mój sekret

nie no, ja ją do niczego nie zmuszałam, nawet nie pokazywałam jak się chodzi na czworaczkach
do tej pory tylko do tyłu pełzała albo obracała się wokół własnej osi. nic więcej
dzieci nas zaskakują niesamowicie. pełzać jej się nie chciało a dzisiaj se przyszła po dezodorant który je pokaząłam

[aguchaw1]

Kwaratalinka - Szymon jak wstaje ok 7 to ma drzemki ok 9 (godzinke) ok 12(godzinke,połtorej) ok 16(godzinke) - czasami to jest 40 min czasami 1.5h ale te 3 drzemki w ciągu dnia są. później kąpiel o 20 i spanie

CZarna Majka ładnie się podnosi, silna dziewczynka Mój Szymek też tak robi, muszę uważać, bo właśnie jak mu coś spadnie to gdyby nie pasy to by się złożył w pól

Castia - gratulacje dla MAlwinki!! super!

[87czarna]

aguchaw,castia ja to dziś mojej nie zapięłam...byłby ryk,gdyby spadła na buzię :/

[Castia]

Napisane przez 87czarna

aguchaw,castia ja to dziś mojej nie zapięłam...byłby ryk,gdyby spadła na buzię :/

zapinaj, zapinaj bo dzieciaki są nieobliczalne

marta szkoda że się nie udało uratować tel.

powiem ci ze sporo twój Mati spi

moja spi ostatnio raz dziennie tak 2h. idzie spać zazwyczaj o 20-21. wstaje o 7 do 8 się bawi i spowrotem zasypia i wstaje 9-10.
czasem jak wstanie o 8 to już nie spimy rzecz jasna
ale to zdarzyło się jak narazie raz
wczesniej miała dwie drzemki tak około 11 i potem około 16-17. teraz jakoś z tej drugiej zrezygnowała. jak już po 17 nie zaśnie to już nie usypiam jej. bawimy się do 19 i kąpiel

[żurawinka]

Napisane przez Castia

to mój sekret

nie no, ja ją do niczego nie zmuszałam, nawet nie pokazywałam jak się chodzi na czworaczkach
do tej pory tylko do tyłu pełzała albo obracała się wokół własnej osi. nic więcej
dzieci nas zaskakują niesamowicie. pełzać jej się nie chciało a dzisiaj se przyszła po dezodorant który je pokaząłam

Dzielna mała, zmotywowałas ją
Anessa , dobrze że nie próbowałaś 30 manuki, mnie zemdliło po jednej łyżce tego specyfiku a cukierki manukowe to już hardcor poważny

U mnie już po drzemce, nie ma pisania bo mi dziecko po laptopie skacvze
Natka gratki z okazji 7 miesiąca

Dziękujemy za życzenia zdrówka

[iweczka]

Hej laski,
u nas noc w miare ok, niestety katar dalej jest i kaszelek również :/

QUOTE=izunia233;29897512]Hej Lejdis

Wczoraj narzekałam na noc ale dziś to już nie wiem co powiedzieć.
Maja od wczoraj nie zrobiła kupy. W nocy strasznie się męczyła żeby puścić bąka. Praktycznie w ogóle nie spałam, może z 2 godziny.

i tu mam pytanie do mam karmiących tylko piersią:
czy jak zaczęłyście rozszerzać dietę to też były problemy z kupką?

[/QUOTE]

izunia, u nas był mega problem z kupką :/ a że moje dziecko nie chciało nic pić, to juz w ogóle, w końcu dawałam Jej pić łyżeczką, różne herbatki i poszło, a kupy nie było 4 dni, ale jak sie bidulka męczyła wtedy, ojjjjjjj

Napisane przez Castia

to mój sekret

Napisane przez Castia

zapinaj, zapinaj bo dzieciaki są nieobliczalne

marta szkoda że się nie udało uratować tel.

powiem ci ze sporo twój Mati spi

moja spi ostatnio raz dziennie tak 2h. idzie spać zazwyczaj o 20-21. wstaje o 7 do 8 się bawi i spowrotem zasypia i wstaje 9-10.
czasem jak wstanie o 8 to już nie spimy rzecz jasna
ale to zdarzyło się jak narazie raz
wczesniej miała dwie drzemki tak około 11 i potem około 16-17. teraz jakoś z tej drugiej zrezygnowała. jak już po 17 nie zaśnie to już nie usypiam jej. bawimy się do 19 i kąpiel

moja pada juz o 20, a pamiętam jak była maluska, to do 23 rabaniła
ale dzień zaczynamy 6-7

my juz po obiadku, dzis w związku z leniem mamuśki (czyli moim) był zupa krem z dyni z żółtkiem i mojemu dziecku nie smakowało zresztą ta dynia cos w ogóle jej nie podchodzi, jutro juz sie ogarne i bedzie zupka z cielęcinką

[Anessa]

Napisane przez kwartalinka

dziewczyny mam pytanie: ile razy Wasze maluszki śpią w ciągu dnia i o której zasypiają wieczorem?

Moj jakos teraz wreszcie ma normalne drzemki, ale to chyba dzieki tej chorobie, bo wczesniej to byl dramat i spal moze ze 20 minut w ciagu calego dnia. Teraz ma 3-4 drzemki czasem 1h a czasem 30 minut a czasem zaszaleje i 2h spi Zasypiamy zawsze o 19 bo dluzej to on nie wytrzyma i budzimy sie miedzy 7 a 8.30

Napisane przez Natka3008

Właśnie dzisiaj Moja Córeczka kończy 7 miesięcy jak ten czas szaleńczo pędzi do przodu. Dużą już mam córkę - nie?

I STO LAT!

Gratulacje dla Malwinki za raczkowanie!!!!:roz a:

Moj wlasnie znowu padl na drzemke
Przynajmniej mam czas fotki porobic kolejnych rzeczy na sprzedaz

I moze uda mi sie cos zjesc

[marta_27]

Napisane przez Castia

hej

ja dziś spałam 6h ciągiem łałłłl od północy do 6. ale poszłam spać już o 22 no i w ostateczności wstałyśmy o 10 z przerwą od 7 do 8. to była dobra nocka jak na Malwinkę !!!!

no i chwalę się!!!!!
moja córcia raczkuje

Malwinka właśnie przeszła na czworaczkach cały pokój!!!!!
no i tak jej się spodobało ze nic innego już nie robi

super że nocka udana i się wyspałaś wreszcie

no i brawa wielkie dla Malwinki

Napisane przez Castia

marta szkoda że się nie udało uratować tel.

powiem ci ze sporo twój Mati spi

moja spi ostatnio raz dziennie tak 2h. idzie spać zazwyczaj o 20-21. wstaje o 7 do 8 się bawi i spowrotem zasypia i wstaje 9-10.
czasem jak wstanie o 8 to już nie spimy rzecz jasna
ale to zdarzyło się jak narazie raz
wczesniej miała dwie drzemki tak około 11 i potem około 16-17. teraz jakoś z tej drugiej zrezygnowała. jak już po 17 nie zaśnie to już nie usypiam jej. bawimy się do 19 i kąpiel

no szkoda, żałuję bardzo bo był fajny a teraz mam jakiegoś super wolnego samsunga i mnie szlag trafia jak mam go używać. może dzięki temu rachunki będą mniejsze, hihi

wiem, że sporo śpi i nie narzekam z tego powodu
jak był młodszy to spał jeszcze więcej bo jadł, 30min zabawy i spał 2-2,5h i tak 3-4 razy na dzień. teraz przeważnie śpi po godzinę

Malwinka tak z dnia na dzień w czworaki poszła i zaczęła raczkować? bo Mati jest teraz na etapie pełzania do tyłu i obracania się w kółko. i z tego etapu może tak po prostu pójść w czworaki i zacząć raczkować?? w szoku jestem

[kasiuni_a]

Hej
Zanim zacznę nadrabiać to chciałabym Was dopytac o kilka rzeczy Byliśmy dziś na szczepieniu. Nie było tej lekarki co zwykle tylko szef całej przychodni na zastępstwie, bardzo dobry lekarz u którego kiedyś byliśmy prywatnie. Mały był super dzielny, nie płakał w ogóle, a lekarz powiedział że jest wyjatkowo ruchliwy i nie mógł sobie z nim poradzić No ale okazuje się, że nadal bardzo słabo przybiera. Dostaliśmy skierowanie na badanie moczu, syrop na te jego krostki na buzi (on przy okazji podobno zwiększa apetyt ) no i mamy zmienić menu wg jego zaleceń, a za 2 tyg. do kontroli. Każdego dnia zupka z mięsem/rybą/żółtkiem, kleik ryżowy albo kukurydziany z owocami i dalej pierś, nie podawać żadnego mm. I tu moje pytania:
- jeszcze nie badaliśmy do tej pory moczu, lepiej kupić te woreczki przyklejane czy łapać w pojemnik??
- żółtko dajecie co drugi dzień po pół? i do zupek z mięsem też, prawda? bo ten lekarz tak mi napisał na kartce, że wyglada jakby albo mięso albo żółtko
- kurczaki czy inne mięso macie jakieś wiejskie, prawda? ja nie mam póki co dostępu więc chyba muszę się słoiczkami ratować?
- jaką rybkę dajecie do zupek?
- jak robić ten kleik na wodzie? tak samo jak tam jest opisane na mleku? ile tych owoców dodawać? czy to ma być jako deser czy jako osobne danie?
Jestm zielona w tym, a nie dopytałam lekarza, bo ciągle ktoś go wołał i wychodził od nas kilka razy. Od jutra bym chciała zacząć nową dietę na całego.

[Castia]

Napisane przez iweczka

Hej laski,
u nas noc w miare ok, niestety katar dalej jest i kaszelek również :/

moja pada juz o 20, a pamiętam jak była maluska, to do 23 rabaniła
ale dzień zaczynamy 6-7

my juz po obiadku, dzis w związku z leniem mamuśki (czyli moim) był zupa krem z dyni z żółtkiem i mojemu dziecku nie smakowało zresztą ta dynia cos w ogóle jej nie podchodzi, jutro juz sie ogarne i bedzie zupka z cielęcinką

zdróweczka dla Lenki

właśnie u mnie stoi już bardzo dawno słoiczek z dynią. nie otwieram go bo zauwazyłam ze moja mała nie lubi mdłych rzeczy a dynia pewnie do nich nalezy
i nie wiem co z nim zrobić...jestem pewna ze go nie zje.

wczoraj ladnie zjadła pomidorówkę z ryzem z bobovity. pół tego duzego słoiczka. na nią i tak niezle bo ostatnio gardzi wszystkim.
dziś będziemy go konczyć więc obiad z głowy