Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[AgaMili]

Napisane przez izulka4

Czytałam troszkę na temat tych łóżeczek i ogólnie firmy produkującej te meble i niestety opinie nie są pozytywne. Oglądałam je też w sklepie i faktycznie nic ciekawego. Jedyne co za tym zestawem przemawia, to cena. Ale jeśli chcemy, żeby te mebelki troszkę posłużyły to lepiej dołożyć i kupić coś lepszego.

Z tego co napisalas to same ogolniki. Co z tymi meblami nie tak? Dlaczego mialabym dokladac i kupowac drozsze, a te niby nic ciekawego i nie posluza na lata?

[agawoo]

Witam się w poniedziałek
Wczoraj nie miałam już kiedy zajrzeć

Napisane przez aga__tka

Witam Was serdecznie.
Można się dopisać do Waszego wątku?
Mam prawie dwuletniego synka i spodziewam się córeczki na 2.01.2012. Już od jakiegoś czasu zastanawiam się nad dopisaniem do jakiegoś wątku mamusiowo - oczekującego, ale jakoś jak widzę którąśtam odsłonę wątku to się stresuję wpisać... Wcześniej miałam kilka znajomych dzieciowych ale ostatnio albo długo pracują, albo się wyprowadzili i nie ma z kim poplotkować...
Najchętniej bym w ogóle znalazła kogoś w okolicach (jestem z Poznania), z kim możnaby się spotkać na "kawce" zimą, bo wychodzić to się chyba w mrozy nie będzie chciało za bardzo, ale na to już w ogóle nie mam odwagi, żeby jakoś zacząć szukać więc na razie poprzestanę na opcjach internetowych, jeśli mnie przygarniecie...

E: Wiem czemu w ciąży nie można surowego mięsa - lekarka mi powiedziała więc może się na coś przydam - więc nie tyle nie można co się nie powinno - ja całkiem surowego nie jem, ale już wędzone jem (choć może nie powinnam? )...
więc mięsem można się zatruć - nie tylko w ciąży zresztą - a leczenie takiego zatrucia w ciąży jest niebezpieczne dla dziecka

Witaj

Napisane przez uska000

Pear i Agatek jestescie nieziemskie

czesc mamuski mam takie slodkie pytanie odnosnie tesciow sczegolnie tych co sa po slubie do 2 lat mowice tatusiu i mamusiu?? a wasi tzci??
ja po slubie mowilam zeby nie bylo a tzt powiedzial ze nie bedzie mowil, to ja tez prestalam;p

wyjelam kuraka i biore sie za rosola;p

Tak, mówię "Mamo, Tato", bo by mi się teściówka obraziła ....
TZ stara się tego unikać, ale mówi

Napisane przez inutil

Ja mówię do teściów, mama i tata. Tż mówi tak samo. Mówię przeważnie na 'ty', bo śmieszy mnie "czego się mama napije??' albo mama albo pani jak dla mnie
ale mam spoko teściów i tż też pewnie gdyby tacy nie byli to tak bym nie mówiła. Chociaż łatwo na początku nie było

A ja właśnie mówię "czego się mama ... ", bo na Ty mówię tylko do mojej mamy i już. Do teściowej skoro już muszę mamo, to mówię, ale niech będzie jak najbardziej oficjalnie

Napisane przez inutil

UWAGA! się chwalę ostatnimi zakupami, za całość dałam całe 18zł
a kurta kupiona już jakiś czas temu, w lumku na wagę, nówka, z metką sklepową za.... oszałamiające 5,80zł

Aaa, i mam prośbę. Odda mi którąś małego człowieka? Bo ciuchów mam tyle, że nie wiem czy każdą chociaż raz mój nałoży, ale za taką cenę nie mogę się oprzeć

Nie, ale możesz nam oddać trochę ciuszków Bo śliczne

[agawoo]

Napisane przez izulka4

Cześć dziewczyny My jesteśmy świeżo po ślubie, ale już dużo wcześniej obiecałam sobie, że do teściów nie będę mówić "mamo, tato", bo te słowa mam zarezerwowane tylko dla swoich rodziców. Pewnie są na mnie troszkę źli, ale nie obchodzi mnie to Z kolei TZ do moich rodziców mówi po imieniu i wszyscy są zadowoleni. Oczywiście moi rodzice sami ten pomysł zaproponowali. Była połóweczka i tak się zaczęło

Moi teściowe są już dobrze po 60-tce, więc nie wyobrażam sobie mówić do nich po imieniu ... Nawet mojej mamie jest głupio i jak się czasem spotkają to mamie się ciągle wyrywa "Pani" a teściowa się wścieka

Napisane przez zoskasamoska

Witam Was.

Łóżeczko okazało się, że jest jednak z regulowana wysokoscia i mi kamien z serca spadł.

Wczoraj dwa razy poczulam w jednym punkcie tak jakby mnie cos ciągnęło od srodka, dziwne uczucie, az sie przestraszyłam.

No wiedzisz, niepotrzebnie się martwiłaś Większość łóżeczek tak ma
Może to dzidziuś Cię ciągnie?

Napisane przez *Agatek*

Witaj zaginiona duszyczko! Ok, ale musisz wpisowe zaliczyć
- imię, wiek
- czym się zajmujesz
- obwód brzucha w okolicy pępka bo teraz na wątku jest to 'na topie'
- czy wolisz czosnek od cebuli
- napisać pw do kasikzaki o dopisanie Cię do listy na 1 stronie
- pw do inutil o dopisanie Cię do klubu- o ile chcesz
- rozmiar stopy, biustu...

Padłam

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Napisane przez AgaMili

Dzien dobry

Na poczatek - nie nadrobilam
Zdrowka dla chorujacych , u mnie juz tylko katar zostal a Milenka (odpukac) zdrowa bo wywiozlam ja do dziadkow na 2 dni. Wczoraj wrocila .
Obwod brzucha u mnie to 110cm - poczatek 29. tygodnia.

Inutil sliczne ubranka i za super cene.

A ja w tym tygodniu bede zamawiac meble
o Takie:
lozeczko
komoda
regal
przewijak na komode
Ale sie wkurzylam bo 3 dni temu lozeczko bylo w promocji za 75funtow a komoda za 130 a teraz drozej. Ale nic, napalilam sie i innych nie chce

Aga, ja też chcę to łóżeczko
Ale nie wiem czy jak je postawię u mamy w pokoju to tą żyrafkę bedzie w ogóle widać I mam dylemat teraz bo tak strasznie chciałam cały ten komplecik a teraz doopa
Będę jeszcze myślała Wiem jedno - na razie z komody i słupka musimy zrezygnować, bo się nie zmieszczą ....
Zobaczymy ..

[MartuNiunia87]

witam z rana i zaś się obżarłam... hehehe na śniadanko zjadłam wodzionke (jak to mój synek powiedział "czemu ty jesz rosół z grzankami na śniadanie") :P i obowiązkowo w niej 3 ząbki czosnku hehe także teraz zionę ogniem ale spoko TŻ wrócił z nocki, a że przeziębiony to mleczko z czosnkiem dostał przed snem, także wszyscy zioniemy ;P więc jak ktoś do nas przyjdzie to pada na miejscu - takie zabezpieczenie przed wampirami

Tak ogólnie to buszuję sobie właśnie po allegro licytuję dresik dla małej, ale zobaczymy co będzie bo cena póki co fajna

teraz popijam cappuccino z Biedronki śmietankowe z dużą ilością mleczka mmmmmm..... a do córeczki chyba dochodzi powoli czosnek bo się zaczyna udzielać od środka :P

[renata:)]

nadrobiłam 2 strony bo piszecie jak oszalałe mój mąż dzisiaj wraca a do tej pory mieszka z nami jego siostra- lubimy sie i jest fajnie więc mam mniej czasu no i zaczęłam robić projekty na studiach więc już całkiem tego czasu brakuje.

ja sie staram mówic do teściów "mamo" "tato", wydaje mi się że to zależy jakich mamy tych teściów moi są bardzo fajni więc się staram żeby im miło było oczywiście nie odnosze się tak jak do swoich rodziców...

widziałam dziewczyny że macie problem ze stanikami.Macie chociaż 75E a ja mam 70E to już w ogóle porażka jeśli chodzi o szukanie czegoś w sklepach...no i się zaczęłam zastanawiać czy tylko mi tak urosły aż o3 rozmiary!!! oczywiście jestem z tego powodu bardzo zadowolona a gdzie jeszcze do porodu i karmienie! będzie śmiesznie!
staniki kupuję w Samancie -pisałam o tym kiedyś- no ale do tanich nie należą, z tym że zawsze kupowałam droższe(jakaś przewrażliwona jestem że mi się piersi odkształcą) mają wszystkie rozmiary nawet mieli 65E

brzusia zaraz zmierzę ale aż się boję co to będzie bo on wielkolud jest

Agatku nie skliszczaj piersi to ci się będzie mniej lało! ja wystarczy że smaruję tą maścią na sutki i już mi leci a co dopiero jakbym skliszczała...staram sie piersi w ogóle nie dotykać za bardzo i powiem ci że pomogło i zdecydowanie mniej leci. jak to moja ginka mówi "ręce precz od ...."

eee wcale nie tak źle mój brzus ma 89cm a już jutro 29tydz

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

a jeszcze któraś pisała o ciekawskich dzieciach moja kuzynka ma pytanie na zawołanie o brzusia ale już typu" a gdzie robi kupkę" "a otwiera oczy w brzusiu i widzi" "słyszy coś ciocia" a ma dopiero5lat na niektóre pytania pamiętam że nie znałam odpowiedzi:d

[agawoo]

Napisane przez magda1804

Aha zapomniałam sie pochwalić, że wczoraj zaczęliśmy z niunia 8 miesiąc

Kiedy zobaczyłam na suwaczek ile mi zostalo do konca- zaniemowilam- 1 miesiac 3tyg 6 dni Nie mogę się doczekać!!!!

Malutko

Napisane przez aga__tka

o ten czosnek i cebulę to trudne pytanie - bo zależy w jakiej postaci... do twarożku jakoś sobie czosnku nie wyobrażam, a mięso piekę z cebulką zazwyczaj
rozmiar stopy - to chyba tajemnica jest - chcesz ją ode mnie wydębić, nie uda się... A biust mam coraz większy - powiększył mi się przed pierwszą ciążą, został taki później, a teraz się znów powiększył i przy moim 75 pod biustem miseczka D jest ledwo na styk...

Jej chyba bardziej chodziło o czosnek w postaci surowej, w najgorszym razie z mlekiem Bo to maniaczka jest

Napisane przez kropeczka1984

W tym Twoja teściowa jest lepsza od mojej, bo moja okropnie gotuje :/ Za czasów panieńskich to starałam jeździć tam najedzona Teraz ten pomysł nie wypala, bo ciągle jestem głodna
[...]
Pojechałam dzisiaj z rodzinką na cmentarz (ten sam pod którym sprzedawali pączki ). Zanim wyszłam z domu, zrobiłam siku. Jak dojechaliśmy na cmentarz, zrobiłam siku i ledwo połowę grobów znaleźliśmy, to znowu chciało mi się siku Znowu poszłam do toalety a tam z 15 kobitek! No to stanęłam w kolejce. 2 panie mówią, żebym poszła na przód. Podeszłam tam, raczej zostałam zauważona, ale głupio mi było się wpychać w kolejkę :/ Tym bardziej, że na przodzie nikt nie zaproponować, żebym poszła pierwsza :/ Koniec końców wylądowałam w męskiej toalecie
Aż się boję, co będzie we wtorek na cmenatrzu, na którym toalet nie ma...

Kropeczka - u mojej teściowej lepiej być nie najedzonym - bo i tak Cię nakarmi, czy chcesz czy nie

A co do cmentarza, to na szczęście moja ciotka mieszka niedaleko - więc jak nie wystoję (planujemy być króciutko, ale ja i tak nie wytrzymam) - to pójdę do niej

Napisane przez *Agatek*

Dziewczyny, skliszczyłam cycka ręką i siara mi sama leci
Też zmieniacie wkładki co chwila? Bo ja 2 razy dziennie, czasem nawet 3 a jak się podmyję to chwila moment i jestem cała wilgotna Czy to normalne?! męża nie ma i się wszystko marnuje!

Ja to zmieniam prawie przy każdym sikaniu A chodzę co 10 minut Duże opakowanie wkladek starcza mi na tydzień, czasem mniej Majątek na nie wydaję

Napisane przez Anabellita

Jeeeny ja też mam takie duże cycory Pod biustem 75 miseczka E. Powiedz mi gdzie zaopatrujesz się w staniki? Moze na allegro masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę? Jak są dobre miseczki to pod biustem za duży, jak pod biustem dobry to cycy wypływają z miseczek i tak w kółko Ja zawsze mam z tym problem.
Jak idę do sklepu z bielizną i mówię rozmiar to ekspedientki patrzą na mnie jak na dziwaczkę. Takie rozmiary to tylko w drogich sklepach. Ceny staników od 70zł się zaczynają
Agatek, nie ma czego zazdrościć:
1. Staniki ciężko dostać, albo są drogie
2. Nie pamiętam kiedy kupiłam bluzkę zapinaną na guziki (jak jest dobra w ramionach to się w cycach nie dopina, jak w cycach dobra to na ramionach wisi jak worek po ziemniakach)
3. Noooo ciężkie są jak diabli
4. Faceci zaglądają w dekolt, zamiast słuchać co mówisz, wiesz jakie to wkuzajace?
5. W ciąży są jeszcze większe i cięższe
6. Przy karmieniu można dziecko przydusić
7. Ciężko podbiec do uciekającego autobusu... trzeba baaardzo uważać bo grozi wybiciem dolnej szczęki
... i co? Przekonałam Cię?

Umarłam

Napisane przez *Agatek*

Ej dziewczynki, gadam z mężem przez tel i mówię, że maluch ma już minimalnie 40 cm... a on z niedowierzaniem "coo?!! gdzie??? tyle?? jasne..." a co on chciał w 7 miesiącu 20 centymetrowe dziecko? "za 3 tyg wchodzę w 8 miesiąc, to co ty chciałeś? pchłę urodzę?" jeju jaki faceta trzeba ze wszystkim uświadamiać...

Napisane przez Lucy1111

a ja jutro mam badania kontrolne w poradni genetycznej. Mam nadzieję, że ta torbiel u Malutkiej się wchłonęła... I że nie wykryją nic innego

[eliza1984]

Hej mamutki
Dzis mąż odebrał z apteki podpaski 2 opak poporodowe(matko jakie one wielkie i grube),majtki jednorazowe,wkłady do fridy bo dostane od siostry bo juz dla synka nie używa ,szczotkę z grzebieniem canpola i zestaw nozyczki,cążki i pilniczek tyż canpola czytałam bardzo dobre opinie o nich.Jeszcze muszę zamówić trochę rzeczy ale to musze sobie zrobić listę.Przydao by się też kupić jakieś leki dla dzidziusia w razie czego ale nie wiem jakie.

Mój chrezśniak ma 3 latka i casmi jak dzwonię to sie pyta ciocia urodziłas już,albo jakoś kiedys mówiłam ,że dzidzia robi siusiu do brzuszka ,a póżniej ja muszę iść to wysikać to ,póżniej latał wypinał brzuszek i mówił że ma dzidzie w brzuszku i musi siusiu.W ogóle przytula się do brzuszka i go głaszcze .A jak kiedys z nim wchodziłam na góre to spojrzał na mnie i mówi ale masz juz duzy brzuch.Kochany mój obserwuje ciocie

[inutil]

Dzień dobry!

Ja wczoraj padłam jak beta, ledwo żyłam pod wieczór. Dzisiaj jeszcze jeden dzień pracy a potem będzie laba...

tzn pozostaje całe mieszkanie do sprzątania, ale to powolutku

Moje dziecię się mało rusza i zaczynam schizować

Napisane przez Anabellita

Jeeeny ja też mam takie duże cycory Pod biustem 75 miseczka E. Powiedz mi gdzie zaopatrujesz się w staniki? ...

hahah
ja przed ciążą nosiłam 65 FF w ciąży mi trochę urosły, ale jak na moje oko wcale nie tak dużo jak się tego spodziewałam i mam 70FF, kupiłam trochę za zapas bo 70F na styk był i jeszcze trochę tego zapasu jest

a kupuję najczęściej Freye, Panache... niestety drogie, ale tak już się przyzwyczaiłam i jak nałożę jakiś inny to się wściekam i już wolę chodzić bez.

Napisane przez *Agatek*

N1kotynka się dziś nie odzywała, więc przekazuje info co u niej:

"wszystko ok, tylko nie mam na nic siły przez leki i kroplówkę. Jutro ma mnie badać ordynator i podejmie decyzję co dalej. Ze skurczami lepiej, serduszko sprawdzają kilka razy dziennie i jest ok. Tylko przez leki nie mam na nic siły a dzisiaj od 11 godzin leżę pod kroplówką. Buziaki dr. Czosnek ;*"

już tego czosnka mogła sobie darować, ale no dobra, wybaczę jej

Trzymamy kciuki za jutro!!!

mam nadzieję, że się unormuje i N1kotyka w końcu odzyska swoje siły

Napisane przez Lucy1111

aha, wyniki badań, w tym obciążenie glukozy też jutro. oby były dobre...

Napisane przez agawoo

Nie, ale możesz nam oddać trochę ciuszków Bo śliczne

ciuszków nie oddam

Napisane przez MartuNiunia87

witam z rana i zaś się obżarłam... hehehe na śniadanko zjadłam wodzionke (jak to mój synek powiedział "czemu ty jesz rosół z grzankami na śniadanie") :P i

a co to jest wodzionka? Bo ja znam tą nazwę z 'mam talent' jak jakieś chłopaczki śpiewały piosenkę o tym... jakoś zapadło mi w pamięć to...


Zazdroszczę wam, że jesteście w stanie jeść ten czosnek, mi ciężko przełknąć sos czosnkowy do pizzy czy kebaba a tak miałabym naturalne wspomagacze odporności...

[agawoo]

Napisane przez *Agatek*

N1kotynka się dziś nie odzywała, więc przekazuje info co u niej:

"wszystko ok, tylko nie mam na nic siły przez leki i kroplówkę. Jutro ma mnie badać ordynator i podejmie decyzję co dalej. Ze skurczami lepiej, serduszko sprawdzają kilka razy dziennie i jest ok. Tylko przez leki nie mam na nic siły a dzisiaj od 11 godzin leżę pod kroplówką. Buziaki dr. Czosnek ;*"

już tego czosnka mogła sobie darować, ale no dobra, wybaczę jej

Trzymamy kciuki za jutro!!!

Trzymam mocno kciuki

Napisane przez ultraradiola

a ja wpadłam się przywitać

weekend zabiegany bo w szkole na szczęście już po i następne zajęcia za dwa tygodnie

jutro wizyta u ginka ciekawe co powie na te skurcze i twardnienie brzucha

iii tz wraca z delegacji bo boroczek coś z noga poważnego zrobił że nawet chodzić nie umie ciekawe co lekarz powie oby tylko złamana nie była albo pęknięta

Ultra, mam nadzieję, że to nic poważnego
I trzymam kciuki za wizyte

Lecę z mamą na zakupy, uff już sobie korki wyobrażam ...

[Lucy1111]

Napisane przez inutil

a co to jest wodzionka? Bo ja znam tą nazwę z 'mam talent' jak jakieś chłopaczki śpiewały piosenkę o tym... jakoś zapadło mi w pamięć to...

hahaha, wodzionka to nojloepszo z wszyskich zup!!

woda, czosnek, chleb, dużo pieprzu i magi

Dzień dobry

[inutil]

Napisane przez Lucy1111

hahaha, wodzionka to nojloepszo z wszyskich zup!!

woda, czosnek, chleb, dużo pieprzu i magi

Dzień dobry

ughhh i to dobre jest??

[MartuNiunia87]

Napisane przez inutil

a co to jest wodzionka? Bo ja znam tą nazwę z 'mam talent' jak jakieś chłopaczki śpiewały piosenkę o tym... jakoś zapadło mi w pamięć to...

Wodzionka to wsumie... zupa ale taka bardzo prosta. Gneralnie robi się to tak:

1. Gotujesz wodę ( w czajniku np.)
2. Do talerza kruszysz lub kroisz w kostkę/kawałki chleb (w zależności od ilości 1-2 kromki)- może być to już taki chleb czerstwy bo i tak zmięknie od wody.
3. Wrzucasz na ten chleb kostkę rosołową lub pół kostki - jak kto woli (może być wegeta, magi, pieprz, ja daję po prostu "rosołek)
4. na to obowiązkowo kroisz lub "wyciskasz" czosnek - w zależności jak kto lubi i jaki jest czosnek, ale przynajmniej 1 ząbek być musi!!- ja dziś dałam 3:P ale ja uwielbiam czosnek
5. zalewasz to wszystko gorącą wodą, która się zazwyczaj zdąży zagotować zanim wrzucisz wszystko na talerz.

No i gotowe hehe to jest słynna Wodzionka :P chodź naprawdę to w sumie jest "Zupa z chleba" tak tłumacząc z niemieckiego, takie śląskie "danie" nie ważne jak by ją nie zwali, ja to bardzo lubię... moja mama mówi, że ja byłam okropnym niejadkiem jako dziecko (w 2 kl podstawówki ważyłam 17,5 kg - to mój synek ma teraz 4 lata i waży 18:P) ale wodzionkę zjadałam zawsze - czasem 3 razy na dzień, jak już nie dało mi się nic innego wcisnąć

[ciezaroweczka]

Napisane przez *Agatek*

MartuNiunia87 ale esej napisałaś fajne i mega przeżycie to pewnie jest ale uczepię się do odejścia wód płodowych (byłabym chora gdybym czegoś swojego nie wtrąciła ale taka jestem- maruda )
Otóż odejście wód płodowych zawsze oznacza, że zbliża się poród (nawet jeśli nie ma skurczów żadnych) bo w przeciągu 24 h trzeba urodzić dziecko Dziecko może się udusić bez wód płodowych, więc maksymalny czas bez nich to 24 h. Lepiej sobie poczekać w domku kilka h, a jak zaczną się skurcze co chwila to lecieć do szpitala
Tyle się dowiedziałam ze szpitala

aga__tka no trzeba się cenić w dzisiejszych czasach No a czemu taki nick jak masz na imię Aga? kolejnej zazdroszczę rozmiaru biustu ja nie wiem jak dziewczyny mierzą, ale chyba też na stojąco ja tak mierzyłam ostatnio
No i nie mam wspólniczki która uwielbia czosnek no a już myślałam



Dziewczyny, skliszczyłam cycka ręką i siara mi sama leci
Też zmieniacie wkładki co chwila? Bo ja 2 razy dziennie, czasem nawet 3 a jak się podmyję to chwila moment i jestem cała wilgotna Czy to normalne?! męża nie ma i się wszystko marnuje!

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------


no tak kurka chyba nas po łebkach czytasz nie ładnie! nie masz czasiku czy jak? ja się mierzyłam to miałam 95 w 28 tyg, a dziewczyny b.podobnie i nawet niektóre 100 przekraczały

Czytam Was, tylko Wy tak dużo piszecie Czasu rzeczywiście mi brak... No ale nic to... Wybaczycie??

[MartuNiunia87]

Napisane przez inutil

ughhh i to dobre jest??

Zależy kto co lubi jo uwielbiom wodzionka hehe nie no ale poważnie - mi smakuje, jak się ją robi to w całym domu czosnkiem czuć :P, więc generalnie trzeba lubieć czosnek! bo to on jej nadaje cały aromat hehe

[inutil]

ehhmm, nie wiem czy bym zjadłam taką 'zupę'

ciezaroweczka wybaczymy ja też czytam po łebkach

dodałam w klubie zestawienie brzuchowe

---------- Dopisano o 09:47 ---------- Poprzedni post napisano o 09:45 ----------

Napisane przez MartuNiunia87

Zależy kto co lubi jo uwielbiom wodzionka hehe nie no ale poważnie - mi smakuje, jak się ją robi to w całym domu czosnkiem czuć :P, więc generalnie trzeba lubieć czosnek! bo to on jej nadaje cały aromat hehe

to coś dla Agatka

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Nie wiem czy o tym już było, kupujecie prześcieradło do wózka? coś takiego? http://allegro.pl/przescieradlo-bawe...889747582.html

Bo ja pościeli nie chcę małej do wózka, ale prześcieradła chyba trzeba mieć, co?

[zoskasamoska]

Haha wodzionka No tak MartuNiunia widzę, że Ty ze Śląska :P Ja do Gliwic mam rzut beretem praktycznie, jakies 50 km może, ani nie wiem dokładnie.

A wodzionke jadłam jak byłam mała i dodawało się do tego jeszcze kminek i troche masła :P

[inutil]

N1kotynka, jak tam, jak się czujesz? Powiedzieli Ci coś więcej?

[mala_stopka]

hej Mamusie i Brzusie
nie było mnie cały weekend i widzę, ze nieźle zaszalałyście z postami... postaram sie Was nadrobić, ale nie wiem czy wystarczy mi czasu....
wczoraj byliśmy na 91 urodzinach mojej babci fajnie tak spotkać sie z całą rodzinką, wszyscy się zjechali, z gdyni, z piły, z poznania
i była kuzynka, która ma termin na 28 grudnia, jak obrobie i się ogarne to pokaże wam fotki brzuchatkowe
miłego dnia kochane

[bambusiek]

Napisane przez *Agatek*

bambusek i co przyjechał?? ciekawe jakie będzie miał alibi

Przyjechał o 20, zrobił takie oczka: i poszliśmy. Powiedział, że mu przykro, że musiałam czekać, a on cały dzień myślał o tym wieczorze

Było super najedliśmy się (naleśniki zapiekane i pierogi), wypiliśmy (piwko/herbatkę z owoców leśnych), połaziliśmy po mieście
A reszta "obchodów" w domku

Napisane przez Lucy1111

a ja jutro mam badania kontrolne w poradni genetycznej. Mam nadzieję, że ta torbiel u Malutkiej się wchłonęła... I że nie wykryją nic innego

Napisane przez *Agatek*

N1kotynka się dziś nie odzywała, więc przekazuje info co u niej:

"wszystko ok, tylko nie mam na nic siły przez leki i kroplówkę. Jutro ma mnie badać ordynator i podejmie decyzję co dalej. Ze skurczami lepiej, serduszko sprawdzają kilka razy dziennie i jest ok. Tylko przez leki nie mam na nic siły a dzisiaj od 11 godzin leżę pod kroplówką. Buziaki dr. Czosnek ;*"

już tego czosnka mogła sobie darować, ale no dobra, wybaczę jej

Trzymamy kciuki za jutro!!!

Napisane przez eliza1984

Hej mamutki
Dzis mąż odebrał z apteki podpaski 2 opak poporodowe(matko jakie one wielkie i grube),majtki jednorazowe,wkłady do fridy bo dostane od siostry bo juz dla synka nie używa ,szczotkę z grzebieniem canpola i zestaw nozyczki,cążki i pilniczek tyż canpola czytałam bardzo dobre opinie o nich.Jeszcze muszę zamówić trochę rzeczy ale to musze sobie zrobić listę.Przydao by się też kupić jakieś leki dla dzidziusia w razie czego ale nie wiem jakie.

Widzę, że powoli będzie koniec wyprawki, co?

Napisane przez inutil

Nie wiem czy o tym już było, kupujecie prześcieradło do wózka? coś takiego? http://allegro.pl/przescieradlo-bawe...889747582.html

Bo ja pościeli nie chcę małej do wózka, ale prześcieradła chyba trzeba mieć, co?

nie wiem
na razie śpiworek, potem myślałam o jakimś cieńszym polarku na spód woza
______________________
Dzień dobry

Mąż w pracy - uczniów brak, ale oni muszą odsiedzieć swoje
Właśnie umyłam włosy, zaraz wstawiam pranie, potem lecę z czynszem i po drodze zobaczę czy ta spódnica dzianinowa jest na miejscu

Wieczorem na 2 cmentarze i do Kauflandu


Aaaa.... żeby nie było.... ja uwielbiam czosnek, zresztą na nim jestem wychowana
Tylko mam mały problem, bo mój mąż nie może za bardzo jeść czosnku no i jak robię jakieś jedzonko czosnkolubne, to niestety muszę się bardzo ograniczać no, ale nie będę zołza
Ale czosnek na chleb z masłem + ciut soli i tak samo śledzie marynowane w czosnkowym sosiku

[MartuNiunia87]

Napisane przez zoskasamoska

Haha wodzionka No tak MartuNiunia widzę, że Ty ze Śląska :P Ja do Gliwic mam rzut beretem praktycznie, jakies 50 km może, ani nie wiem dokładnie.

A wodzionke jadłam jak byłam mała i dodawało się do tego jeszcze kminek i troche masła :P

heh a skąd jesteś zoskasamoska (może było ale ja nie pamiętam :P)?? no moja mama czasem dodawała też masła

Kopię w internecie za komodą dla małej... znalazłam w sumie idealną, tylko kurcze mogła by się szwagierka moja określić już co i kiedy z tym mieszkaniem, chciałabym przenieść się tam zanim urodzę... mieszkanie może mniejsze będzie metrażowo od tego, ale mega tańsze, także tam spokojnie udało by nam się fajnie kasę odłożyć... bo generalnie to chodzi o to, że oni mieszkają w takim małym mieszkaniu (2 pokoje, kuchnia, łazienka - ale metraż dość mały), ale mieszkanie to znajduje się w kamienicy, która należy do jej rodziny (więc za wynajem płacilibyśmy mało), oni chcą przenieść się do większego bo ich starszy syn jest dzieckiem żywionym inaczej (pozajelitowo) i musi mieć naprawdę sterylne i dobre warunki, najlepiej swój własny pokój z miejscem gdzie można by go bez problemu "podłączać" do jego "koplówki" a w tym mieszkaniu nie ma gdzie. Nam póki co by takie wystarczyło, teraz mieszkamy tez w 2 pokojowym (47m) ale płacimy 1200zł + gaz i prąd (co 2 miesiące), a tam to liczę, że z opłatami wyszlibyśmy ok 500zł... więc dało by się zaoszczędzić na jakieś autko czy coś... no i właśnie oni mają się przeprowadzać albo na wynajem albo do mieszkania z miasta... i generalnie tak nam już obiecuje ostatnio i obiecuje ale jak na razie konkretnej daty nikt nie ustalił... chyba jak się spotkamy w wszystkich świętych to poprotu zapytam jak tam sprawy z ich mieszkaniem się mają, bo chcemy sobie jakiś plan ułożyć też jeśli chodzi o przewożenie rzeczy i ogólnie przeprowadzkę (bo po co mam zamawaić komodę i składać ją tu jak np. za miesiąc byśmy się przeprowadzali, tak samo ciuszki od małej, które są jeszcze u mamy)....


komody:

1. http://www.jysk.pl/4/324/3696561/a/catalog (mogła by być minimalnie głębsza ale taka też jest ok)
2. http://www.jysk.pl/4/324/3612416/a/catalog (taką ma moja mama, fajna, tylko nie wiem czy przewijając dziecko i jednocześnie wyciągając coś z niej wygodne będzie to, że nie ma uchwytów żadnych, no i moja mama dała za nią o połowę mnie w BRW)

[AgaMili]

Dzien dobry
Wlasnie wsunelam jajecznice ze szczypiorkiem i pol paczki pierniczkow a teraz herbatka z cytrynka. Ale fajnie miec wolne

Napisane przez agawoo

Moi teściowe są już dobrze po 60-tce, więc nie wyobrażam sobie mówić do nich po imieniu ... Nawet mojej mamie jest głupio i jak się czasem spotkają to mamie się ciągle wyrywa "Pani" a teściowa się wścieka

Aga, ja też chcę to łóżeczko
Ale nie wiem czy jak je postawię u mamy w pokoju to tą żyrafkę bedzie w ogóle widać I mam dylemat teraz bo tak strasznie chciałam cały ten komplecik a teraz doopa
Będę jeszcze myślała Wiem jedno - na razie z komody i słupka musimy zrezygnować, bo się nie zmieszczą ....
Zobaczymy ..

U mnie bedzie lozeczko stalo poziomo we wnece w sypialni naszej i tez zyrafy nie bedzie widac

Co do tesciow. Ja moich widze raz na 2 lata i moze z 5x powiedziala do tesciowej mamo ale w formie "a mozeby mama.." a do tescia bezosobowo. Za to moj maz mowi do moich rodzicow mama, tata normalnie, od dnia slubu ale tez w formie takiej jak ja do tesciowej. Na "ty" sobie nie wyobrazam

Napisane przez Lucy1111

hahaha, wodzionka to nojloepszo z wszyskich zup!!

woda, czosnek, chleb, dużo pieprzu i magi

Dzień dobry

bleee , nigdy nie slyszalam o takiej "zupie".

Inutil ja nie kupuje przescieradla do wozka.

Kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty

[MartuNiunia87]

Napisane przez AgaMili

bleee , nigdy nie slyszalam o takiej "zupie".

hehe bo se dziołcha musisz przyjechać na śląsk, to my cie na futrujymy :P dostaniesz na łobiod, nudel zupa, kluski, rolada i modro kapusta... później szolka kawy i kołocz z syrem i kruszonkom :P, a jak poczekosz do rana, to na śniołdanie szolka teju i wodzionka

jeśli nie jest się ze śląska, to wcale mnie nie dziwi, że nie słyszałaś o wodzionce, to tak jak ja mieszkam tu na śląsku i czasem rozmawiałam na studiach z dziewczynami, których rodzice pochodzą z zupełnie innych regionów polski to też mówiły o różnych daniach co ja pojęcia nie miałam, że takie są... szczególnie w okresie świąt Bożego Narodzenia to się dało wyczuć

[dph]

Napisane przez Anabellita

Jeeeny ja też mam takie duże cycory Pod biustem 75 miseczka E. Powiedz mi gdzie zaopatrujesz się w staniki? Moze na allegro masz jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę? Jak są dobre miseczki to pod biustem za duży, jak pod biustem dobry to cycy wypływają z miseczek i tak w kółko Ja zawsze mam z tym problem.
Jak idę do sklepu z bielizną i mówię rozmiar to ekspedientki patrzą na mnie jak na dziwaczkę. Takie rozmiary to tylko w drogich sklepach. Ceny staników od 70zł się zaczynają
Agatek, nie ma czego zazdrościć:
1. Staniki ciężko dostać, albo są drogie
2. Nie pamiętam kiedy kupiłam bluzkę zapinaną na guziki (jak jest dobra w ramionach to się w cycach nie dopina, jak w cycach dobra to na ramionach wisi jak worek po ziemniakach)
3. Noooo ciężkie są jak diabli
4. Faceci zaglądają w dekolt, zamiast słuchać co mówisz, wiesz jakie to wkuzajace?
5. W ciąży są jeszcze większe i cięższe
6. Przy karmieniu można dziecko przydusić
7. Ciężko podbiec do uciekającego autobusu... trzeba baaardzo uważać bo grozi wybiciem dolnej szczęki
... i co? Przekonałam Cię?

Napisane przez MartuNiunia87

Mam ten sam problem już od zawsze chyba, jeśli uda mi się dostać jakiś stanik, to najczęściej pod biustem i tak jest po czasie za luźny i trzeba go troszkę zaszyć... to jakaś masakra jest. Na ślub kupiłam sobie stanik bardotkę z Corin za 154zł... no ale to ślub, po za tym nie wiem co z nim będzie po zaraz potem byłam już w ciąży i teraz to cycki wypływają z niego z każdej strony jak urodziłam synka to mój jeden cyc był większy niż jego główka... więc ja nie wiem jak to będzie teraz z tym karmieniem... maaasakra... Rozmiar stanika ZZ, że całe dziecko wejdzie do jednej miski (mój TŻ ostatnio się wygłupiał i ubrał mój stanik na głowę sobie...więc generlanie z 1 mieseczki od biedy miał by już prawie czapkę.. ) także dziecko to całe se w miskę do cycka wsadzę i heja na zakupy!! :P


Jeeee skończyłam układanie ubrań w szafie bo pobojowisko tam było, jakoś mnie tak naszło więc musiałam skorzystać z tych chęci... taka nażarta się czuję po tej wizycie u mamy... chyba pęknę... jeszcze mała robi coś z moim pępkiem... kłuje i ciągnie mnie w nim tam tak jakos.... ałł... w ogóle jakaś nie zgrabna i ociężała się czuję już...jak babcia stara :P

no potwierdzam duże cycki to tylko kłopoty :/ ja przed ciążą miałam rozmiar 75-80 DD E zależało od firmy i w ciąży kupiłam jeden stanik chyba w 3 miesiącu i troszkę już były na mnie miseczki za duże a wiecie jaki kupiłam rozmiar - 80 G masakra najgorsze jest to że już powoli miseczki robią się za małe :/ i znowu musiałabym kupić nowy ale stwierdziłam że w tym jeszcze pochodzę na maksa bo przecież jak zacznę karmić to znowu będą jeszcze większe te cycory :p

Napisane przez mala_stopka

hej Mamusie i Brzusie
nie było mnie cały weekend i widzę, ze nieźle zaszalałyście z postami... postaram sie Was nadrobić, ale nie wiem czy wystarczy mi czasu....
wczoraj byliśmy na 91 urodzinach mojej babci fajnie tak spotkać sie z całą rodzinką, wszyscy się zjechali, z gdyni, z piły, z poznania
i była kuzynka, która ma termin na 28 grudnia, jak obrobie i się ogarne to pokaże wam fotki brzuchatkowe
miłego dnia kochane

no to super miałyście imprezkę mogłyście się powymieniać doświadczeniami powiem wam że u mnie jest tak że ja mam termin na luty, jeszcze moja koleżanka ma prawie taki sam termin i też ostatnio właśnie była u mnie i tak fajnie wyglądałyśmy z tymi brzusiami poza tym w marcu rodzi żona kuzyna mojego męża, w kwietniu następna kuzynka męża, w maju moja przyjaciółka i teraz sie okazało że następna koleżanka jest w ciąży ))

[Anabellita]

Dzień dobry mamuśki
Jaka piękna pogoda, zaraz zwijam się z wyrka, wskakuję pod prysznic i zabieram psa na dłuższy spacer. Uwielbiam spacery w taką złotą jesień

Kurczę trochę się dziś niepokoję bo malutka coś mi się nie rusza, w ogóle jej nie czuję. Wczoraj już taka niemrawa była. Może po spacerku się obudzi.


aaa jeszcze odnośnie staników, to mi ostatnio w sklepie pani pokazywała taki nieusztywniany, tylko na fiszbinie z rozciągliwą miseczką. Dla nas - cycatek - to chyba obecnie najlepsze rozwiazanie, do puki cycochy nie przestaną rosnąc.

[BebiBebi]

Napisane przez MartuNiunia87

Wodzionka to wsumie... zupa ale taka bardzo prosta. Gneralnie robi się to tak:

"Mmmm. Wodzionka, suchy chlyb i wody szklonka.
Mmmm. Wodzionka, to nojlepszo z wszystkich ślonskich zup.
Mmmm. Wodzionka, jak jom zrobi moja żonka.
Mmmm. Wodzionka, to jes łósmy świata cud."


A ja dzisiaj z rana pojechałam z mężem na zakupy, bo pusta lodówka była, a i chciałam jakiś wypiek znowu zrobić, więc właśnie jestem w trakcie robienia : http://www.gotujmy.pl/ciasto-toffi-,przepisy,117641

Mam nadzieje, że dobre wyjdzie

[*Agatek*]

Napisane przez MartuNiunia87

witam z rana i zaś się obżarłam... hehehe na śniadanko zjadłam wodzionke (jak to mój synek powiedział "czemu ty jesz rosół z grzankami na śniadanie") :P i obowiązkowo w niej 3 ząbki czosnku hehe także teraz zionę ogniem ale spoko TŻ wrócił z nocki, a że przeziębiony to mleczko z czosnkiem dostał przed snem, także wszyscy zioniemy ;P więc jak ktoś do nas przyjdzie to pada na miejscu - takie zabezpieczenie przed wampirami

moja szkoła!

Napisane przez renata:)

Agatku nie skliszczaj piersi to ci się będzie mniej lało! ja wystarczy że smaruję tą maścią na sutki i już mi leci a co dopiero jakbym skliszczała...staram sie piersi w ogóle nie dotykać za bardzo i powiem ci że pomogło i zdecydowanie mniej leci. jak to moja ginka mówi "ręce precz od ...."

no ale czasem się nie da nie skliszczyć... siędzę na lapku- tzn leżę i ta prawa ręka czasem skliszczy może założymy mleczarnie siary? niby są banki mleka, więc siary może też troszkę będą chcieli...

Napisane przez agawoo

Ja to zmieniam prawie przy każdym sikaniu A chodzę co 10 minut Duże opakowanie wkladek starcza mi na tydzień, czasem mniej Majątek na nie wydaję

no to nieźle.... to jakaś masakra jest no ale tż pewnie zadowolony

Napisane przez ciezaroweczka

Czytam Was, tylko Wy tak dużo piszecie Czasu rzeczywiście mi brak... No ale nic to... Wybaczycie??

hmmm,... niech pomyślę... oczywista, że tak

Napisane przez inutil

to coś dla Agatka

yyy.. właśnie to do mnie nie przemawia... bardziej znana mi jest zupka- chlebek z mlekiem

Napisane przez bambusiek

Aaaa.... żeby nie było.... ja uwielbiam czosnek, zresztą na nim jestem wychowana
Tylko mam mały problem, bo mój mąż nie może za bardzo jeść czosnku no i jak robię jakieś jedzonko czosnkolubne, to niestety muszę się bardzo ograniczać no, ale nie będę zołza
Ale czosnek na chleb z masłem + ciut soli i tak samo śledzie marynowane w czosnkowym sosiku

zjedz sobie na kanapkach pt: z serem, na to pomidor, sól, pieprz i 2 ząbki czosnku

Fajnie, że wieczór udany, a tż skruszony

[*Agatek*]

Napisane przez Anabellita

Dzień dobry mamuśki
Jaka piękna pogoda, zaraz zwijam się z wyrka, wskakuję pod prysznic i zabieram psa na dłuższy spacer. Uwielbiam spacery w taką złotą jesień

Kurczę trochę się dziś niepokoję bo malutka coś mi się nie rusza, w ogóle jej nie czuję. Wczoraj już taka niemrawa była. Może po spacerku się obudzi.

No piękne połączenie- prysznic i spacer chcesz być chora?????

A co do braku ruchów- połóż się na łóżku i zrób z 5 głębokich oddechów- wdech nosem, ustami wydech/wypij zimną wodę/zjedz coś słodkiego, to od razu powinna dać o sobie znać czekam na efekty. Na mojego malucha to działa


Laski czy Wy budzicie Wasze szkraby idąc siusiu w nocy/nad ranem?? bo ja dziś byłam chyba przed 7 i od razu, nawet na kibelku się dąsał

[AgaMili]

Napisane przez MartuNiunia87

hehe bo se dziołcha musisz przyjechać na śląsk, to my cie na futrujymy :P dostaniesz na łobiod, nudel zupa, kluski, rolada i modro kapusta... później szolka kawy i kołocz z syrem i kruszonkom :P, a jak poczekosz do rana, to na śniołdanie szolka teju i wodzionka

jeśli nie jest się ze śląska, to wcale mnie nie dziwi, że nie słyszałaś o wodzionce, to tak jak ja mieszkam tu na śląsku i czasem rozmawiałam na studiach z dziewczynami, których rodzice pochodzą z zupełnie innych regionów polski to też mówiły o różnych daniach co ja pojęcia nie miałam, że takie są... szczególnie w okresie świąt Bożego Narodzenia to się dało wyczuć

Lol no to ja rzeczywiscie nie w temacie

[ciezaroweczka]

Napisane przez *Agatek*

No piękne połączenie- prysznic i spacer chcesz być chora?????

A co do braku ruchów- połóż się na łóżku i zrób z 5 głębokich oddechów- wdech nosem, ustami wydech/wypij zimną wodę/zjedz coś słodkiego, to od razu powinna dać o sobie znać czekam na efekty. Na mojego malucha to działa


Laski czy Wy budzicie Wasze szkraby idąc siusiu w nocy/nad ranem?? bo ja dziś byłam chyba przed 7 i od razu, nawet na kibelku się dąsał

Ja swoją Michalinę, bardzo często budzę w nocy Wstaje od 5-7 razy by ból pleców i nogi rozchodzić... Za każdym razem czuje kopniaki. Niedobra Mama Pewnie po urodzeniu mi pokaże

[NataliaM1103]

witam
ja dzisiaj byłam ponownie na teście obciążenia glukozą 75g,po 14 będę miała wyniki.Trzymajcie kciuki żeby były dobree