Apetyt mamy bez miary, naszym Brzuszkom dogadzamy! marcowo-kwietniowe mamuśki 2012

[agabi]

dzięki bardzo dziewczyny niedługo zacznę już kompletować ciuszki dla synka i jako niedoświadczona kompletnie w temacie potrzebuję dobrych rad. dziękuję bardzo. do bodziaka nakładamy jeszcze śpioszki i bluzeczkę/kaftanik ? i styknie? chodzi mi o wyjście ze szpitala chociażby...a na to zimowy śpiworek i ciepła czapeczka ?

sorki za takie może tendencyjne pytania , ale naprawdę to wszystko wydaje mi się na dzień dzisiejszy mega skomplikowane

[karolca]

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
21t+4d.jpg

[karo_z]

Napisane przez agabi

dzięki bardzo dziewczyny niedługo zacznę już kompletować ciuszki dla synka i jako niedoświadczona kompletnie w temacie potrzebuję dobrych rad. dziękuję bardzo. do bodziaka nakładamy jeszcze śpioszki i bluzeczkę/kaftanik ? i styknie? chodzi mi o wyjście ze szpitala chociażby...a na to zimowy śpiworek i ciepła czapeczka ?

sorki za takie może tendencyjne pytania , ale naprawdę to wszystko wydaje mi się na dzień dzisiejszy mega skomplikowane

też mnie to zastanawia... przerażona jestem, że nie będę wiedziała co się na co zakłada hehe

[88natka]

Napisane przez karolca

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
Załącznik 4320495

piękny brzusio

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

Napisane przez karo_z

też mnie to zastanawia... przerażona jestem, że nie będę wiedziała co się na co zakłada hehe

ja jeszcze nad tym w ogóle nie myślałam, a też nie mam pojęcia.

[adaikaka]

Napisane przez agabi

rozmawiałam ostatnio z moją mamą i siostrą -doświadczonymi mamusiami na temat ubranek dla Maluszka.i obie zdecydowanie mówiły, żebym absolutnie nie kupowała bodziaków. tylko koszulki i kaftaniki. że bodziaki to jak dzidziuś starszy będzie, bo takiego nowo narodzonego Malucha trudno w body zapakować. no i sama nie wiem. zauważyłam, że Wy głównie bodziaki kupujecie. jak to jest dziewczyny ?????

zgadzam się z dziewczynami że bodziaki są o niebo wygodniejsze od tych kaftaników... Raz jeden je założyłam.. i jak musiałam to moje maleństwo przewracać non stop bo się kaftanik podwijał to szybciutko z nich zrezygnowałam... Zrobisz jak uważasz... ja tego nie używałam już po pierwszym założeniu

[negila]

Napisane przez koniakonia

Nie wiem czy Któraś z Was będzie korzystała tzn. Wasi TŻ ,ale pamiętajcie ,że jest możliwość wzięcia opieki nad żoną po porodzie na 2 tygodnie, no i oczywiście urlop tacierzyński, który od 2012 będzie wynosił 2 tygodnie .

czyli z tego co zrozumiałam opieka nad żoną 2 tyg + 2 tyg tacierzyńskiego do wykorzystania przez rok, więc jest możliwe żeby tatuś miał całe 4 tyg razem z nami??
Konia czy ty pracujesz może w kadrach??albo masz z tym coś wspólnego?

Napisane przez koniakonia

O ile się nie mylę (bo tego pod uwagę nie brałam) mama może się zrzec na rzecz taty swojego urlopu po 14 tygodniach swojego urlopu, ale to chyba rzadkie przypadki, ale czasem pewnie to się zdarza.

Tak tylko jeszcze można dodać że jak się już mama zdecyduje na macierzyński to tych 14 tyg nie może wcześniej przerwać. dopiero po ich wykorzystaniu zrezygnować z reszty albo przekazać tatusiowi

Napisane przez Aguśkaa83

Ale niestety brzus mi twardnieje caly dzien dzis (kurcze martwie sie)

u mnie już trochę mniej twardnieje ale za to zaczyna bolec podbrzusze jak trochę cokolwiek porobię

karo_z witaj

Napisane przez agabi

rozmawiałam ostatnio z moją mamą i siostrą -doświadczonymi mamusiami na temat ubranek dla Maluszka.i obie zdecydowanie mówiły, żebym absolutnie nie kupowała bodziaków. tylko koszulki i kaftaniki. że bodziaki to jak dzidziuś starszy będzie, bo takiego nowo narodzonego Malucha trudno w body zapakować. no i sama nie wiem. zauważyłam, że Wy głównie bodziaki kupujecie. jak to jest dziewczyny ?????

jak dla mnie też zdecydowanie bodziaki koszulki a zwłaszcza te wiązane to pomyłka. mocno się z nimi męczyłam przy maluchach.

[adaikaka]

Napisane przez agabi

dzięki bardzo dziewczyny niedługo zacznę już kompletować ciuszki dla synka i jako niedoświadczona kompletnie w temacie potrzebuję dobrych rad. dziękuję bardzo. do bodziaka nakładamy jeszcze śpioszki i bluzeczkę/kaftanik ? i styknie? chodzi mi o wyjście ze szpitala chociażby...a na to zimowy śpiworek i ciepła czapeczka ?

sorki za takie może tendencyjne pytania , ale naprawdę to wszystko wydaje mi się na dzień dzisiejszy mega skomplikowane

wystarczy bodziak, pajacyk np. welurowy, śpiworek i czapeczka... maleństwo przykryj kocykiem i jak bedzie bardzo zimno zakryj mu buźkę pieluszką na tą chwilkę jak bedziecie przechodzić do samochodu...

dziewczyny nic się nie bójcie... bo ta wiedza przychodzi cudownie wraz z dzieckiem... Ja też nic nie wiedziałam...a chwile po urodzeniu wiedziałam już wszystko... to się nazywa chyba instynkt macierzyński

[88natka]

Napisane przez karo_z

też mnie to zastanawia... przerażona jestem, że nie będę wiedziała co się na co zakłada hehe

Napisane przez adaikaka

wystarczy bodziak, pajacyk np. welurowy, śpiworek i czapeczka... maleństwo przykryj kocykiem i jak bedzie bardzo zimno zakryj mu buźkę pieluszką na tą chwilkę jak bedziecie przechodzić do samochodu...

dziewczyny nic się nie bójcie... bo ta wiedza przychodzi cudownie wraz z dzieckiem... Ja też nic nie wiedziałam...a chwile po urodzeniu wiedziałam już wszystko... to się nazywa chyba instynkt macierzyński

oby tak było, bo czasu już coraz mniej

[agabi]

Napisane przez karolca

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
Załącznik 4320495

śliczny brzuszek


adaikaka- no mam nadzieję, że tak właśnie będzie , bo jak narazie to wszystko to czarna magia

[MoniaHan]

Napisane przez rybka13

Dekoder dostaje się na własność, ale za pierwszy coś sie chyba płaci, (nie pamiętam bo my baaaardzo dawno to braliśmy), teraz chcą nam co rok zmieniać za darmo, ale nie korzystamy. No i abonament co miesiąc, ale można płacić za cały rok z góry lub ile chcesz. Wysokość abonamentu zależy od tego jaki pakiet/y programów wybierzecie. My płacimy rachunki przez internet, nawet nie co miesiąc, tylko przelewamy większą kwotę na raz i mamy z głowy 3 msc np, my mamy abonament niecałe 30 zl/msc. Można też płacić w Pl na poczcie, bo dostaje się kwitki, ale to ktoś musiałby Ci opłacać. Trzeba to załatwić w Polsce, przywieźć tu dekoder i podłączyć

Emigra ja wierzę że magnez pomaga, tylko może ja mam niedobór czegoś innego lub zupełnie inny problem, skoro mi magnez z potasem nie pomaga Tutaj tego nie zbadają, bo przecież w ciąży to normalne

dzieki rybka za wyjasnienie, to ja jednak zostane przy sky, bo nie chce miec zadnych platnosci w Polsce (nawet internetowych, bo trzeba przelewac pieniadze na polskie konto itd.), w takim razie on-line bede ogladac od czasu do czasu.

karolca no pewnie ze brzuszek jest i jak mozna powiedziec ze go nie masz

[adaikaka]

Napisane przez 88natka

oby tak było, bo czasu już coraz mniej

Napisane przez agabi

śliczny brzuszek


adaikaka- no mam nadzieję, że tak właśnie będzie , bo jak narazie to wszystko to czarna magia

co więcej nawet u mojego męża wiedza się cudownie objawiła i pierwsze kupki naszego dziecka to właśnie mąż "sprzątał" i zmieniał pieluszki bo ja ledwo się ruszałam po cesarce potem ubierał ... Cesarka była w nocy (o 2:43 ) po dobrych kilku godzinach mogłam dopiero wstać a mężuś był u mnie z powrotem rano i zajmował się synkiem

Tak więc głowa do góry pomyślcie, że to to dzieciątko jest bezbronne a nie Wy

[88natka]

Napisane przez MoniaHan

dzieki rybka za wyjasnienie, to ja jednak zostane przy sky, bo nie chce miec zadnych platnosci w Polsce (nawet internetowych, bo trzeba przelewac pieniadze na polskie konto itd.), w takim razie on-line bede ogladac od czasu do czasu.

karolca no pewnie ze brzuszek jest i jak mozna powiedziec ze go nie masz

My mamy telewizje "n" zrobiliśmy sobie tak że co miesiąc z naszego konta pobierają pieniądze i my się tym nie martwimy.

[joanaros]

agabi ja mam dla takiego malucha głównie pajace. Dla mnie były najwygodniejsze jak opiekowałam się siostrzeńcem. Dopiero 3-6 mam bodziaki

[evvcia_]

Napisane przez karolca

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
Załącznik 4320495

No jak to nie? brzuś jak malowanie ekstra!

[nowaken]

Napisane przez karolca

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
Załącznik 4320495

Piękny brzuszek

A ja sie tak najadłam tych szarych klusek że zaraz pęknę

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

Napisane przez adaikaka

wystarczy bodziak, pajacyk np. welurowy, śpiworek i czapeczka... maleństwo przykryj kocykiem i jak bedzie bardzo zimno zakryj mu buźkę pieluszką na tą chwilkę jak bedziecie przechodzić do samochodu...

dziewczyny nic się nie bójcie... bo ta wiedza przychodzi cudownie wraz z dzieckiem... Ja też nic nie wiedziałam...a chwile po urodzeniu wiedziałam już wszystko... to się nazywa chyba instynkt macierzyński

Ja np Antka już w szpitalu razem z położną która nas wypuszczala ulokowałyśmy w nosidle i szybko do auta i wtedy spiworek nie był potrzebny. Tak to się nazywa instynkt macierzyński chociaż nie wszystkim on się uruchamia

[cziqua]

ja chyba akurat przebieraniem przejmuję się jak na razie najmniej przeraza mnie kąpiel

coś mnie rozklada boli cale cialo i do tego glowa jestem jak to mój mąż stwierdził cholernie nie do zniesienia marudna

no i popijam sobie capuccino z milki czekoladowe mam czekolade milkę joghurtową i chipsy cebulowe do tego kwaśne żelki wiem wiem same śmieciowe niezdrowe żarcie ale na obiad byl rosół

[evvcia_]

Napisane przez cziqua

ja chyba akurat przebieraniem przejmuję się jak na razie najmniej przeraza mnie kąpiel

coś mnie rozklada boli cale cialo i do tego glowa jestem jak to mój mąż stwierdził cholernie nie do zniesienia marudna

no i popijam sobie capuccino z milki czekoladowe mam czekolade milkę joghurtową i chipsy cebulowe do tego kwaśne żelki wiem wiem same śmieciowe niezdrowe żarcie ale na obiad byl rosół

Wydaje się tylko mężowi
a ja własnie wessałam tubkę mleka zagęszczonego kakaowego sam cukier

[lena_mi]

88natka, w którym tygodniu robiłaś to usg 3D, z którego zdjęcie masz w avatarze?

[Aguśkaa83]

Czesc
Dzis robimy leczo jeszcze nie gotowe ale lada moment
I zaraz jedziemy do sklepu poogladac stoliczki do kuchni i lozka pietrowe dla chlopakow

Napisane przez Zariah

a kiedy masz następną kontrolę? Może ten magnez coś pomoże...

dziewczyny szykuję się do pracy i widziałąm fragment programu seksi mama. masakra jakaś! Śliczną blondynkę ochlapali nożycami i przefarbowali na wściekły rudy i zadowoleni
Mam wrażenie że oni wszsytkie dziewczyny tak traktują. jakieś masakrycznie awangardowe fryzury, wygolone boki albo ta grzywya non stop taka sama.
nikt im nie powiedział, że fryzura musi pasować nie tylko do twarzy ale też to charakteru danego człowieka. Z delikatnej blondynki nie zrobią rudego wampa w skórze bo ta biedna dziewczyna nie będzie wiedziała co zrobić z tą "odnowioną" powierzchownością. No matko jak mnie takie rzeczy wkurzają

Kontrole mam za 3 tygodnie nie cale. Bo mnie lekarz tak ustala wizyty co 3 tygodnie zawsze.
Pod koniec ciazy co 2 tyg ale to juz przed samym porodem
Wydaje mi sie ze magnez g daje, pewnie trzeba bedzie znow brac mnostwo innych mocnych lekow p/skurczowych. Bo biore magnez jak zalecil lekarz ale dalej czuje skurcze.
Odnosnie tego programu, nie widzialam go, ale domyslam sie jakie fryzury maja robione dziewczyny. Nie kazdemu pasuje asymetria czy smiesznie scieta grzywka, ja bym sie w zyciu nie poddala czemus takiemu bo potem bym sobie nie dala rady z wlosami

Napisane przez karo_z

Witam,

Podczytuję Was praktycznie od samego początku, tzn od pierwszej części, ale jakoś nie było czasu na pisanie...
Od wczoraj jestem na L4 i muszę leżeć, więc będę się udzielać
Termin porodu to 11 kwiecień, czyli jestem w 18 tc. Wydaje mi się że już czuję ruchy mojego synusia, ale nie jestem jeszcze pewna czy to TO...
Przyjmiecie mnie do swojego grona??

witaj gratuluje syneczka Jak mu dasz na imie?

Napisane przez karo_z

Czuję się dość dobrze, ale na ostatniej wizycie dowiedziałam się że mam bardzo krótką i miękką szyjkę i dzidziuś na nią cały czas napiera...
Dostałam zakaz chodzenia na dwa tygodnie, a jak się nie poprawi to będę miała zakładany krążek :/ Ale na szczęście dzidziuś ma się dobrze

A znasz dlugosc swojej szyjki?
Ja na ostatniej wizycie mialam 2,6 cm, gin powiedzial ze na granicy normy ale rozwiera sie delikatnie z jednej strony i na razie przepisal wiecej magnezu. W poprzedniej ciazy mialam tez od 20tc skurcze przedwczesne i szyjke z jednej strony zupelnie otwarta. Bralam mnostwo lekow p/skurczowych, donosilam dzieki temu do 38 tc. Obylo sie na szczescie bez krazka. Mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie.

Napisane przez agabi

rozmawiałam ostatnio z moją mamą i siostrą -doświadczonymi mamusiami na temat ubranek dla Maluszka.i obie zdecydowanie mówiły, żebym absolutnie nie kupowała bodziaków. tylko koszulki i kaftaniki. że bodziaki to jak dzidziuś starszy będzie, bo takiego nowo narodzonego Malucha trudno w body zapakować. no i sama nie wiem. zauważyłam, że Wy głównie bodziaki kupujecie. jak to jest dziewczyny ?????

dla mnie najlepsze byly bodziaki. Tak jak pisaly Ci juz dziewczyny, nie jest tak trudno zalozyc, a naprawde sa wygodne. Ale pare kaftanikow i spioszkow tez mozesz miec

Napisane przez karolca

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
Załącznik 4320495

oj jaki piekny ten Twoj brzus i jak juz urosl od ostatniego razu wow!!!

[cziqua]

aj na polsacie film "dirty Dancing" oj uwielbiam

[nowaken]

A ja właśnie sobie farbę nałożyłam

[julliczka]

Hej,

wpadłam do Was napisać, że żyję i mam się dobrze, ale jestem tragicznie zapracowana, teraz przechodzę mały kryzys fizyczny, więc staram się troszkę więcej odpoczywać, ale terminy ścigają więc nie jest łatwo odpocząć bo i tak głowa paruje. Jeszcze troszkę i będę z Wami częściej..

A i dziś w końcu sie wyrwaliśmy z TŻ i pojechaliśmy kupić mi spodnie, bo to już był koszmar, że ponad miesiąc nie mogłam już się zapiąć normalnie jak człowiek, ale już mam jedną parę spodni ciążowych i czuję się bosko, luźno wreszcie jest i ładnie brzuszek się pokazuje

To miłego weekendziku.

[karo_z]

Napisane przez Aguśkaa83

A znasz dlugosc swojej szyjki?
Ja na ostatniej wizycie mialam 2,6 cm, gin powiedzial ze na granicy normy ale rozwiera sie delikatnie z jednej strony i na razie przepisal wiecej magnezu. W poprzedniej ciazy mialam tez od 20tc skurcze przedwczesne i szyjke z jednej strony zupelnie otwarta. Bralam mnostwo lekow p/skurczowych, donosilam dzieki temu do 38 tc. Obylo sie na szczescie bez krazka. Mam nadzieje ze teraz tez tak bedzie.

Niestety nie znam dokładnej długości...też biorę magnez i luteinę, mam nadzieję że do następnej wizyty się poprawi i obędzie się bez krążka.

[anagat]

Ja chyba tego nie pisałam.. Ostatnio pracowałam z dziewczyną w ciąży.. Patrzę na nią i sobie pomyślałam, że pewnie kilka tygodni przede mną jest (brzuszek podobny do Karolca/ Agulki.. ) Ogólnie widoczny, ale niewielki...

Okazało się ,że ona jest w 35 tygodniu!!!!!!!!!!! Z dzidzią wszystko w najlepszym porządku, dziewczyna malutka i drobniutka..

Mam nadzieję,że tez nie będę miała wielkiego brzucha.. Na pewno duuuzo łatwiej byłoby mi pracować.
U mnie odrobinkę widać brzuszek, osoby które mnie znają mówią. Ale to zależy jak stanę.. Bo ubieram się dość 'przy ciele' .
W poniedziałek zaczynam 19 tydzień

Kombinujemy z moim mężem jakiś miły romantyczny wypad..
Macie może jakieś pomysły?
Jeden pomysł mojego męża to coś z tej oferty:

http://www.centrumbabylon.pl/

Ale chyba szkoda by mi było,że z pewnych rzeczy typu masaże i sauna nie mogę skorzystać, bo uwielbiam..

Drugi to rejsc do Szwecji .. wiecie Stena line..
hmm?

Może któraś coś zasugeruje? Chcielibyśmy się rozerwać i może potańczyć.. Jakiś basen/ aquapark... kilka w jednym na 2-3 dni.

Będziemy najpierw na Śląsku, potem przez Kraków jedziemy do prawie Gdańska.

[koniakonia]

Napisane przez negila

czyli z tego co zrozumiałam opieka nad żoną 2 tyg + 2 tyg tacierzyńskiego do wykorzystania przez rok, więc jest możliwe żeby tatuś miał całe 4 tyg razem z nami??
Konia czy ty pracujesz może w kadrach??albo masz z tym coś wspólnego?

Tak tylko jeszcze można dodać że jak się już mama zdecyduje na macierzyński to tych 14 tyg nie może wcześniej przerwać. dopiero po ich wykorzystaniu zrezygnować z reszty albo przekazać tatusiowi

u mnie już trochę mniej twardnieje ale za to zaczyna bolec podbrzusze jak trochę cokolwiek porobię

karo_z witaj

jak dla mnie też zdecydowanie bodziaki koszulki a zwłaszcza te wiązane to pomyłka. mocno się z nimi męczyłam przy maluchach.

Nie pracuję w kadrach , ale już raz te sprawy przerabiałam i wykorzystałam wszystko maksymalnie.
Tacierzyński w ciągu pierwszego roku życia dziecka, a opiekę pewnie raczej po wyjściu młodej mamy ze szpitala.U mnie ordynator wypisywał papier na tą opiekę, TŻ mówi ,że to jak zwolnienie wyglądało i z tym TŻ poszedł do swoich kadr.Wiem,że czasem szpital robi problemy z wypisaniem tego papieru .Warto się dowiedzieć jak to jest w szpitalu gdzie masz zamiar rodzić.Ja miałam cc, ale wiem ,ze tam gdzie rodziłam dostawały też babeczki rodzące sn.Ja już z moim lekarzem rozmawiałam i on mi bez problemu to wypiszę w razie co. A czy Tatusiowie to wykorzystują to zależy w dużej mierze w jakich firmach pracują, bo wiadomo,że nie zawsze na opiekę jakąkolwiek pracodawca dobrze patrzy.

[emigra]

Napisane przez karolca

Niech no mi ktoś jeszcze powie, że brzuszka nie mam

21+4
Załącznik 4320495

oj widac widac

Napisane przez cziqua

ja chyba akurat przebieraniem przejmuję się jak na razie najmniej przeraza mnie kąpiel

coś mnie rozklada boli cale cialo i do tego glowa jestem jak to mój mąż stwierdził cholernie nie do zniesienia marudna

no i popijam sobie capuccino z milki czekoladowe mam czekolade milkę joghurtową i chipsy cebulowe do tego kwaśne żelki wiem wiem same śmieciowe niezdrowe żarcie ale na obiad byl rosół

a ja odwrotnie, kapieli sie nie boje


ale masz mieszanke od czego zaczniesz?

my jestesmy po obiadku, dzisiaj bylo spaghetti bolognese, zaraz po obiedzie wciagnelam dwa kawalki ciasta, bo kupilam w polskim sklepie i jestem happy

Napisane przez julliczka

Hej,

wpadłam do Was napisać, że żyję i mam się dobrze, ale jestem tragicznie zapracowana, teraz przechodzę mały kryzys fizyczny, więc staram się troszkę więcej odpoczywać, ale terminy ścigają więc nie jest łatwo odpocząć bo i tak głowa paruje. Jeszcze troszkę i będę z Wami częściej..

A i dziś w końcu sie wyrwaliśmy z TŻ i pojechaliśmy kupić mi spodnie, bo to już był koszmar, że ponad miesiąc nie mogłam już się zapiąć normalnie jak człowiek, ale już mam jedną parę spodni ciążowych i czuję się bosko, luźno wreszcie jest i ładnie brzuszek się pokazuje

To miłego weekendziku.

trzymaj sie w tym wirze pracy

Napisane przez anagat

Ja chyba tego nie pisałam.. Ostatnio pracowałam z dziewczyną w ciąży.. Patrzę na nią i sobie pomyślałam, że pewnie kilka tygodni przede mną jest (brzuszek podobny do Karolca/ Agulki.. ) Ogólnie widoczny, ale niewielki...

Okazało się ,że ona jest w 35 tygodniu!!!!!!!!!!! Z dzidzią wszystko w najlepszym porządku, dziewczyna malutka i drobniutka..

wow

ale powiem Ci ze moja kolezanka tez miala malusi brzuszek do konca, ale niestety musiala z malym byc dluzej w szpitalu bo za maly sie urodzil - mial chyba cos kolo 2,5 kg.

[koniakonia]

Napisane przez agabi

śliczny brzuszek


adaikaka- no mam nadzieję, że tak właśnie będzie , bo jak narazie to wszystko to czarna magia

To się wszystko pięknie rozjaśnia po urodzenia dziecka, właśnie to było dla mnie największe zaskoczenie , że tak jakoś umiałam to wszystko ogarnąć.

[rybka13]

karolca brzuszek ładnie widać, ale niektórym ciąża kojarzy się z dużą babą i wielkim brzuchem, nie każdy też wie na jakim etapie brzuch jest duży, myślą że jak 5.miesiąc-to już po połowie, to już powinien być wielki, a wcale nie, stąd pewnie te głupie komentarze... Ja się obawiam co powie moja bratowa jak mnie zobaczy, lubię ją ale ona nie ma wyczucia potrafi przyciąć z uśmiechem na twarzy i udaje że to komplement a wiadomo że ironia Najlepiej to udawać że się nie słyszy...
Anagat fajne te weekendowe rozrywki tylko troszkę drogie jak za 2 dni, ale relaks gwarantowany.

---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:35 ----------

Napisane przez koniakonia

To się wszystko pięknie rozjaśnia po urodzenia dziecka, właśnie to było dla mnie największe zaskoczenie , że tak jakoś umiałam to wszystko ogarnąć.

To jest pocieszające, ja liczę na takie olśnienie Chociaż na razie nie boję się takich rzeczy jak ubieranie, bo miałam styczność z noworodkami nie raz. Ja się obawiam, że dziecku coś będzie dolegało, a ja nie będę wiedziała co, jak temu zaradzić, że będzie płakało a ja razem z nim A tu trzeba być silnym i umieć zadziałać. Liczę na to że będzie zdrowe grzeczne i bezproblemowe A co... trzeba być dobrej myśli

[anagat]

Napisane przez emigra

ale powiem Ci ze moja kolezanka tez miala malusi brzuszek do konca, ale niestety musiala z malym byc dluzej w szpitalu bo za maly sie urodzil - mial chyba cos kolo 2,5 kg.

Emigra u zdrowego donoszonego noworodka nie ma pojęcia za mały przy 2.5 kg. Coś innego musiało być z małym nie tak, albo tak jak to w Polsce- na wszelki wypadek zatrzymali..

Najbardziej to widać jak rodzą pacjentki z azji- same malutkie i rodzą dzieciaczki ok 2-2.5 kg.. i to jest u nich normalne.

Ja u siebie stawiam na przeciętną dziecko ok 3.5 kg i dość spory brzuszek.. ale zaraz Wam wstawię mój dzisiejszy- idę zrobić

Jak już pisałam w pon zacznie się 9 tydzień.

[emigra]

Napisane przez anagat

Emigra u zdrowego donoszonego noworodka nie ma pojęcia za mały przy 2.5 kg. Coś innego musiało być z małym nie tak, albo tak jak to w Polsce- na wszelki wypadek zatrzymali..

Najbardziej to widać jak rodzą pacjentki z azji- same malutkie i rodzą dzieciaczki ok 2-2.5 kg.. i to jest u nich normalne.

Ja u siebie stawiam na przeciętną dziecko ok 3.5 kg i dość spory brzuszek.. ale zaraz Wam wstawię mój dzisiejszy- idę zrobić

Ta kolezanka mowila ze dlatego ze za maly byl i nie przybieral na wadze tak jak lekarze by chcieli (nikt nie zwracal uwagi na to ze i matka i ojciec dziecka urodzili sie tez ponizej 3kg) Mozliwe ze na zas ich zostawili, ale tydzien chyba musiala z dzieckiem byc.




Rybka, ja tez boje sie ze dziecko bedzie chorowalo, cos mu bedzie dolegac a ja nie bede umiala zareagowac.... najbardziej boje sie wizyt u lekarza, bo ja sama bardzo rzadko bywam u lekarza, maz tak samo a wiadomo ze u dziecka nie wolno niczego lekcewazyc.... ech oby byla grzeczna i zdrowiutka jak rybka