Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[zanetaa88]

Napisane przez 83monia

zaneta - czerwone i swędzi to podejrzewam jęczmień. moze z opuchlizny (pewnie spuchło?) jest sucha skóra... pocieraj oko obrączką, podobno pomaga...

Czasem właśnie mam opuchliznę,
tak jakbym w oko dostała

Napisane przez patik87

Zanetaa no najpierw woda potem mleko. W odwrotnej kolejności nie odmierzysz odpowiedniej porcji mleka.
Ja kiedyś tak zrobiłam, nie chciało mi się brać pojemnika do lekarza i wsypałam w domu do butelki.
Dziecko jadło za chude mleko bo w pośpiechu źle wlałam, za dużo.

Eee to musze jakiś pojemnik wykombinować.
Co zrobiłaś z podarunkiem od teściowej?

Napisane przez youyou

zaneta też bym potarła rozgrzaną obrączką...

Co do mleczka to właśnie tak , najpierw wlewasz wodę, a potem miarki.

Teraz już wiem

A o obrączce zapominam i dla mnie normalnie trzesz trzesz a efektów ni ma...

Jak oparzenie?

Napisane przez Kajool

zaneta a boli cie to?? bo moze gradowka

Gradówka ?
Proszę o oświecenie

ale chyba jęczmień, oglądałam wczoraj u wujka googla i wygląda mi to na jęczmienia

Napisane przez Kolina

jutro mamy usg główki i bioderek, proszę o kciuki by wszystko dobrze było

MOCNE!

Napisane przez 83monia

dzis odwalilam numer stulecia - posmarowalam kanapke z dwóch stron maslem

Smakowało

Napisane przez aania_20

dzień dobry


Robi się

Ciasto przygotować na ok. 5-6 tyg. przed świętami, piec na 3-4 dni wcześniej.
Surowe ciasto musi dojrzewać w chłodnym miejscu (lodówka).
1/2 kg miodu, 2 szkl. cukru oraz 25 dkg masła podgrzewać stopniowo, niemal do
wrzenia a następnie ostudzić. Do chłodnej masy dodać: 1 kg mąki pszennej, 3
jajka, 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej, rozpuszczonej w 1/2 szkl. mleka,
1/2 łyżeczki soli oraz 2-3 torebki przypraw korzennych do piernika. Ciasto
starannie wyrabiamy, przekładamy do kamionkowego lub emaliowanego garnka,
przykrywamy ściereczką i odstawiamy w chłodne miejsce.
Pieczenie:
Ciasto dzielimy na 2-3 części, rozwałkowujemy i pieczemy na posmarowanej
tłuszczem blasze w temp. takiej jak na biszkopt (160-180, zależy od kuchenki,
ja podgrzewam piekarnik jakieś 10 stopni mocniej i po włożeniu placka
zmniejszam temperaturę) przez ok. 15-20 min. (zależy od grubości placka).
Ochłodzone placki przekładamy podgrzanymi powidłami śliwkowymi (można je
wymieszać z bakaliami, np. siekanymi figami), nakrywamy arkuszem papieru i
równomiernie obciążamy, odstawiamy aż "skruszeje" (jakieś 3-4 dni).
Ciasto ma dość "wolną" konsystencję, jak "posiedzi" w zimnie - stężeje i da się
rozwałkować (trzeba podsypywać mąką).

1.5-6 tyg trzymamy go w lodówce? to generalnie teraz trzeba zacząć nie?
2.Miód byle jaki? czy jakiś polecasz?
3.Torebki przypraw do piernika po ile g mają? bo Ja widuje duże i małe?
4.Rozwałkować na całej powierzchni blachy?

Napisane przez Marina1

Hej!

A ja się boję oddychać dosłownie, bo mój dzieć jeszcze śpi ( PIERWSZY RAZ TAK DŁUGO !), co prawda wierci się już ale zdążyłam zjeść śniadanie

Kurde, nie wiem bardzo co robić, dziś skończyłam leki ( jaką ma straszną biegunkę po antybiotyku, daję probiotyk ciągle, sra co chwilę, pojechałabym do lekarza, ale baba mnie uprzedziła, że może tak być, chociaż po probio. nie powinno ), a mały ma jeszcze zawalony nos...

Nie wiem, czy wyjść już dziś na pole ? ( po tygodniowej kwarantannie ). Może jeszcze odpuszczę...

Oczywiście jak zwykle mam lenia jak stąd do Chin.
Nie lubię sama zostawać z Igorem, jak M. jest to chociaż coś zrobię jeszcze, np. jakiś obiad, posprzątam, a tak tak to cały czas mały...

A Ja jestem NIE WYSPANA jak stąd do Chin
Jak brał antybiotyk to niech może jeszcze posiedzi w domu,
bo w sumie ciepło tam nie jest


Moja zołza wstała,
tak zołza bo dzisiaj nie dała pospać

[BABONIK]

dzień dobry

a ja miałam chandrę ,poszłam przed lusterko i sobie obcięłam grzywkę

i mi sie humor poprawił,przynajmniej chwilowo

życzę miłego dnia,zaraz będę nadrabiać

[Kajool]

witam z lozka jeszcze moj dziec wstal o 9 ale jeszcze sie byczymy.
I zaczal jesc cieszy mnie to strasznie

[Lili 83]

A ja sobie w K siedzę i czytam Wasz ulubiony wątek

[Vaniliova11]

Napisane przez Shira_83

a teraz lecę spać bo coś ostatnio Żbik często mi się budzi w nocy a to "MATKO obróć mnie na drugi boczek albo nie z powrotem na ten sam boczek przedtem było lepiej, poklep mnie po pupci albo nie po policzku, daj mi dosłownie łyczka wody bo mi w gardziołku zaschło, O NIE SMOCZEK MI WYPADł SZYBKO DO NOGI SHIRA!!!!!!, a wiesz w sumie to ja już chyba się wyspałem" i tak się kulamy do 7,30 ciekawe co dziś mi zafunduję

Napisane przez iustyna1

Jeżuuu moje noce są identyczne. Do tego: " bolą mnie dziąsła a żel sobie mamusiu możesz wsadzić sama wiesz gdzie" oraz " o nie z boczku przekulałam się na brzuszek a tak spać nie będę". Ale 80% pobudek to SMOCZEK MI WYPADŁ!!! .

Czyli nie tylko ja tak mam

Napisane przez wodaqua

Vaniliowa, spóźnione ale szczere życzenia! Zdrówka, szczęścia i miłości w cieple rodzinnym!

Napisane przez zanetaa88

Jakie ciasta robicie na Święta Bożonarodzeniowe ?
i ciasteczka ?

Ja pieke pierniczki , uwielbiam je mogłabym ich zjeść tone

Napisane przez piwnooka77

My dzisiaj spędziliśmy u teściowej, ma swoje wady ale ogólnie na nią nie narzekam

To tak jak ja na moją

Napisane przez brumek

Tymek dziś pierwszy raz w restauracji nie spał, tylko cały czas obserwował. Bałam się że przez to nie da nam posiedzieć, bo zaczenie płakać, ale on 1,5 godziny grzecznie przesiedział oglądając sobie ciekawe ściany

dla grzecznego Tymka i jego nowe umiejętności

Napisane przez Kolina

czesc
wieczór był pracowity, sałatka, prasowanie i pranie
wcześniej wymienialiśmy koła na zimowe, w niedzielę, bo jakoś zleciał weekend, a ja nie chcę czekać kolejnego tygodnia na wymianę

w tesco kupilam dzisiaj 'pewniaki" soki i deserki gerbera w promocyjnych cenach

zmeczona jestem więc zaraz się kładę

tz mówi że ostatniej nocy obudziło go coś dziwnego, całe łóżko się trzęsło, patrzy a ja ruszam ręką, kołysząc się na boki, jakbym kołyskę bujała (wczesniej mieliśmy koło łóżka), Dawid się przebudzil i mruczał, a ja tak zareagowałam na jego głos
trochę mnie to martwi że działam tak nie świadomie
uciekam spać

aha

jutro mamy usg główki i bioderek, proszę o kciuki by wszystko dobrze było

Napisane przez jacieeeee

Dominik właśnie leży w bujaku i zaginając dolną wargę do środka (wygląda jak babcia bez zębów ) "mówi" - mmmmmmmaaaaaaammmmmmaaaaa Takie gaworzenie to ja rozumie

Krystiankowi raz wyszło mmmaaamuuuś

Napisane przez 83monia

dzis odwalilam numer stulecia - posmarowalam kanapke z dwóch stron maslem

Toż to rozrzutność


Witam poniedziałkowo
Dziś mamy rocznice dokładnie rok temu na teście ciążowym zobaczyłam dwie kreseczki

Ide dać dziecku gruszke wiliamsa

[patik87]

Kolina

Napisane przez 83monia

dzis odwalilam numer stulecia - posmarowalam kanapke z dwóch stron maslem

: hahaha:


zanetaa nic nie zrobiłam.Zamroziłam:brzyd al: Z chęcią tą JĄ bym zamroziła

Babonik a co to za humor..?


Jaciee witaj w klubie, ja też nie wyspana.
Od 1.30-8 wstawałam co godzinę. Dosłownie
Kiedy to się zmieni?
Śniło mi się, że Lenka Zanki, Alicja Brumetki i Julka Beti i Sara spały ze mną w łóżku.
I przez sen podnosiłam się i szukałam ich pod kołdrą
(tż mówił ze coś cudowałam)



Teraz mała zołza na macie budzuje, a ja bez sił układam plan dnia
Na obiad szybka pomidorówka z blogu margarytki.
Muszę jechać na pocztę- czekałam tydzień na przelew a teraz ja tydzień wysyłam

Dziewczynko dobrze się spisujecie w klikaniu

Zapomniałam:
SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

[Lili 83]

Napisane przez patik87

SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

[Shira_83]

hej Piękne

Napisane przez iustyna1

Jeżuuu moje noce są identyczne. Do tego: " bolą mnie dziąsła a żel sobie mamusiu możesz wsadzić sama wiesz gdzie" oraz " o nie z boczku przekulałam się na brzuszek a tak spać nie będę". Ale 80% pobudek to SMOCZEK MI WYPADŁ!!! .

łącze się w bóludziś miałam dokładnie to samo powtórka z rozrywki

Napisane przez patik87

dołączam się .

---------- Dopisano o 20:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ----------



.

tak śmieszne śmieszne

Napisane przez Marina1

nastepna się uchachała

Napisane przez zanetaa88

Moja Emi wczoraj miała zachciankę o 3- daj cyca - dobra koniec ide spac. 3:20 nie daje jeszcze, dość idę spać,3:50 albo jeszcze troszeczkę

to panienka też maiła swój plan na nockę

Napisane przez aania_20

Dobry wieczór Paniom



mnie też

dziękuję Ci bardzo
To czym ten TŻ tak podpadł?


Shira, jesteś the best, uwielbiam Cię czytać

chyba z 10 razy wieczorem kliknęłam

TŻ znów w środku nocy wyjeżdża na cały tydzień z zerowym kontaktem ..idę się żegnać Dobranoc!

Napisane przez aania_20

Dobrze że mi przypomniałaś, ciasto na piernik muszę zrobić Mam przepis na taki który robi się 5-6 tygodni wcześniej, surowe sobie stoi, i piecze się tuż przed świętami. Boski wychodzi

oo no krza twarz namówiłaś mnie też spróbuję

Napisane przez piwnooka77

Dobry wieczór mamusiom

My dzisiaj spędziliśmy u teściowej, ma swoje wady ale ogólnie na nią nie narzekam Zabrała Helenkę na spacer, ugotowała obiad (pytając się wcześniej co mogę a czego nie mogę jeść) a ja sobie poleniuchowałam.

Za to nockę mieliśmy średnią. Koło 2.00 Helenka zgłodniała, to ją nakarmiłam, chwilę ponosiłam do odbicia (w nocy rzadko jej się odbija tym razem też nie), położyłam ją do łóżeczka i sama się też. Po chwili usłyszałam marudzenie z łóżeczka, zajrzałam do niej - nakryła się kocykiem, poprawiłam ją i się uspokoiła. Po 5 minutach znowu jakiś ruch, zaglądam do niej a ona nie wiem czy to było ulewanie czy wymioty ale chlustało z niej, wystraszyłam się nieźle, szybko ją podniosłam. Pielucha flanelowa cała (dosłownie) mokra ( na niej trzyma główkę), mokre prześcieradło, mokry materac. Ona jeszcze chrząkała. Zabrałam ja na resztę nocy do nas do łóżka na resztę nocy. Wcześniej zdarzało jej się ulewanie ale nie aż takie...



Ja też kocham. Najczęściej robię z bananem i czekoladą. Ten zapach...




bardzo fajny pomysł







Cieszę się, że moje dziecko bezsmoczkowe jest



Ja też, bezalkoholowe Karmi



Helenka też składa, chociaż mój mąż mówi, że plecie koszyki



też klikam za każdym razem jak widzę Twój post, innym dziewczynom też

o biedna ja miałam taką sytuacje kilka dni temu masakra strachu dwa miechy

Napisane przez brumek

Cookie, wczoraj zapomniałam Ci odpowiedzieć - NIE BUDZIŁAM I oboje żyjemy

Jaki śmieszek cudny

Brawo Sarenko, nasza wątkowa gadżeciarko


Hihi - fajne pytanie

Rany, ale się urządziłaś To nawet dzieci na kolana nie możesz wziąć co? Bo boli?



Jednym słowem - koniec sielanki



haha, czemu mnie to nie dziwi D:

Brawo chichotku kochany

TELIK - jak chrzciny???







.

---------- Dopisano o 23:44 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Zapomniałam najważniejszego!!!

Tymek dziś obrócił się z brzuszka na plecy Nie z takiego płaskiego leżenia, tylko z podpartego na ramionkach, ale zawsze Zatkało nas oboje - mnie i męża

brawo dla akrobaty

Napisane przez jacieeeee

Witam się i ja.
Noc straszna- z wierceniem, kopaniem, otwieraniem oczu, mlaskaniem i kilkoma innymi atrakcjami
No to siedzę z wielkim kubkiem kawy i próbuję nie zwariować

Dominik właśnie leży w bujaku i zaginając dolną wargę do środka (wygląda jak babcia bez zębów ) "mówi" - mmmmmmmaaaaaaammmmmmaaaaa Takie gaworzenie to ja rozumie

Patik Brunetka Zanka Beata klikam

ja też chcę a mój to co najwyżej powie booooooooooooo

[agadus]

witam po weekendowo
u mnie średnio, wczoraj Nati wieczorem tak płakała, że jeszcze takiego płaczu nie było, to byl pisk, aż sie zanosiła, nie wiem dlaczego, niby nic takiego nie zjadłam ,ale rano wziełam witaminę- zestaw witamin w jednej tabletce, po pół godziny dałam małej pół czopka, bo już nie wiedziałam co robić, i po ok 20 min przeszło, a w sobiote z mężem się pokłuciłam i jakoś w weekend nie miałam weny pisać, a jeszcze byliśmy wczoraj na urodzinach u mojej mamy, dzisiaj taty są
oj byle do przodu

Napisane przez BABONIK

dzień dobry

a ja miałam chandrę ,poszłam przed lusterko i sobie obcięłam grzywkę

i mi sie humor poprawił,przynajmniej chwilowo

życzę miłego dnia,zaraz będę nadrabiać

ja jak sobie obcinałam grzywkę to obciełam kiedyś krzywo, i tak wyrównywałam i wyrównywałam i wyglądałam jak dziunia

Patik jesteś już na liście 300

a i gratuluję skończone tygodnie, i trzymam za potrzebujące

[CookieMonsters]

Dzień dobry dobry dobry
Dziewczyny, ale ja jestem głupia! od tygodnia sie wsciekam, ze Zuza po kąpieli nie chce iść spać i je jeszcze dwa razy. A to nie ona późno chodzi spać, a my ja za wcześnie kładziemy przed zmianą czasu kąpaliśmy po 21 i ona po 22 już spała i wstawała po 8.. po zmianie kąpaliśmy po 20 i ona wstawała po 7, czyli wszystko po staremu. al zaczła wydłużać spanie do po 8 (przyzwyczaiła się do zmiany) a my ją dalej kąpaliśmy po 20. rozumiecie?to my się nie dostosowaliśmy bo ona już wstaje i zasypia jak kidyś, a my usiłowaliśmy ja kłaść godzine wcześniej i dlatego to wyglądało, jakby coś jej się poprzestawiało! masło maślane

Za wszystkie kolejne tygodnie, miesiąc i umiejętności ogromne

[agadus]

napiszcie mi dlaczego nie można stosowac kremów z retinolem??i np. kwasem linolowym??
w necie czytałam że w ciąży to może powodować wady wrodzone dzieci, ale jak sie karmi piersią, czyżby krem przenikał do krwioobiegu??

[brunetka2000]

Napisane przez patik87

Jaciee witaj w klubie, ja też nie wyspana.
Od 1.30-8 wstawałam co godzinę. Dosłownie
Kiedy to się zmieni?
Śniło mi się, że Lenka Zanki, Alicja Brumetki i Julka Beti i Sara spały ze mną w łóżku.
I przez sen podnosiłam się i szukałam ich pod kołdrą
(tż mówił ze coś cudowałam)



Teraz mała zołza na macie budzuje, a ja bez sił układam plan dnia
Na obiad szybka pomidorówka z blogu margarytki.
Muszę jechać na pocztę- czekałam tydzień na przelew a teraz ja tydzień wysyłam

Dziewczynko dobrze się spisujecie w klikaniu

Zapomniałam:
SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

Patik dobrze, że to nie nas szukałaś pod tą kołdra tylko nasze dzieciaczki
Oczywiście buziaki i gratulacje dla Sary

Dziewczyny również proszę o kilka klików w mój baner

[madzia1k1]

A my się witamy po tygodniowej nieobecności

U nas wszystko ok.
Dominik zajada się obiadkami, oprócz dynii i ziemniaka zasmakował już szpinak+ziemniak i od wczoraj marchewkę. Każdy rodzaj zjadał z checia, ale jak na razie dynia wygrywa Po marchewce jak wszystko będzie ok zaczynam gotować własne zupki. Na koniec wprowadzę jabłuszko. Herbatka jabłko z melisą mu smakuje
Kaszek jeszcze nie daję.

Wczoraj byliśmy u znajomych, którym urodziła się Amelka - za tydzień kończy 2miesiace. I byłam w wielkim szoku jaka ona maleńka i leciutka jest (wydawało mi się, że powietrze noszę) i jak tak razem sobie leżeli w łóżeczku to jaka była róznica (2,5mce). Kiedy to było jak Dominik taki maluśki był.... Amelka i Dominik mieli taka sama wagę urodzeniową i wzrost podobny (Amelka 1cm mniejsza 51cm), więc jak to widać jak szybko dziedziaczki nasze rosną..

Niestety kolki ich nie ominęły i teraz zaczęła podawać sab simplex, więc możecie mi jeszcze przypomnieć ile kropelek dawaliście przed każdym karmieniem. Bo ona daje 15 i nie wiem czy to czasem nie duzo, a nie pamiętam tej kwestii jak pisałyście, bo my kolek nie mieliśmy.

Napisane przez zanetaa88

Nic będę powoli szła spać.
Ale mam pytanie jeszcze,
wyskoczyło mi coś na dolnej powiece kaszak albo jęczmień
nie jestem pewna co to, jak wyciskam to wychodzi coś białego,
ale czy kaszak albo jęczmień może powodować suchość skóry wokół oka?
Mam powiekę górną i dolną cała czerwoną i sucha,
zaczyna mnie to denerwować, swędzi mnie to okropnie.

Poradzicie coś ? oprócz lekarza

Przecierać obrączką

Napisane przez piwnooka77

Cieszę się, że moje dziecko bezsmoczkowe jest

Jak tak czytam ile dziewczyny muszą wstawać w nocy, zeby podać smoczek to też bardzo się cieszę, ze Dominik jest bezsmoczkowy

Napisane przez brumek

Tymek dziś pierwszy raz w restauracji nie spał, tylko cały czas obserwował. Bałam się że przez to nie da nam posiedzieć, bo zaczenie płakać, ale on 1,5 godziny grzecznie przesiedział oglądając sobie ciekawe ściany i czerwone serwetki oraz uśmiechając się do mamusi i pogugując od czasu do czasu Kochane dziecko

No Tymek też bardzo będzie lubił sushi w przyszłości

Napisane przez brumek

Zapomniałam najważniejszego!!!

Tymek dziś obrócił się z brzuszka na plecy Nie z takiego płaskiego leżenia, tylko z podpartego na ramionkach, ale zawsze Zatkało nas oboje - mnie i męża

dla Tymka!

Napisane przez Kolina

czesc
wieczór był pracowity, sałatka, prasowanie i pranie
wcześniej wymienialiśmy koła na zimowe, w niedzielę, bo jakoś zleciał weekend, a ja nie chcę czekać kolejnego tygodnia na wymianę

w tesco kupilam dzisiaj 'pewniaki" soki i deserki gerbera w promocyjnych cenach

zmeczona jestem więc zaraz się kładę

tz mówi że ostatniej nocy obudziło go coś dziwnego, całe łóżko się trzęsło, patrzy a ja ruszam ręką, kołysząc się na boki, jakbym kołyskę bujała (wczesniej mieliśmy koło łóżka), Dawid się przebudzil i mruczał, a ja tak zareagowałam na jego głos
trochę mnie to martwi że działam tak nie świadomie
uciekam spać

aha

jutro mamy usg główki i bioderek, proszę o kciuki by wszystko dobrze było

Oj to w nocy musiało dziwnie wyglądać , można nawet się przestraszyć

Napisane przez 83monia

dzis odwalilam numer stulecia - posmarowalam kanapke z dwóch stron maslem

[agadus]

brunetka zagłosowane, a która Ty jesteś na liście, bo chyba ślepa jestem

[Scio]

A moja Agata ma smoczek i ja nie wstaje. Nauczyłam ją (albo sama się nauczyła) i wypluwa jak uśnie

Moje dziecie śpi ide zjesc sniadanko

juz wstała

[brunetka2000]

Napisane przez agadus

brunetka zagłosowane, a która Ty jesteś na liście, bo chyba ślepa jestem

dziękuję 63


Oglądałam wczoraj Gotowe na wszystko KOCHAM TEN FILM

[AgaGuernsey]

Napisane przez patik87

SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

I Dzien Dobry!


Ide cos porobic, jakis obiad na przyklad...

[youyou]

Lila też używa smoka do zaśnięcia i jak porządnie uśnie to wypluwa i dalej już spi bez niego.

Napisane przez zanetaa88

Jak oparzenie?

nieco lepiej, ale jeszcze długo skarpetek nie założę, bąble bardzo powoli schodzą, chyba się jednak wybiorę do lekarza

Właśnie uspiłam Lilę na tarasie - na bosaka, w jednej skarpetce i mamy długim płaszczu, bo nogi całe gołe

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------

Sto lat dla naszej cudownej Patikowej Sary z okazji 4 miesięcy

[mamad1]

Patik ja też klikam w miarę możliwości

Brumku gratulacje dla Tymka za obrót Patryk też się przewracał z brzucha na plecy, potem odwrotnie też. I myślę, że całkiem świadomie, bo potrafił kilka razy pod rząd. Parę dni to trwało, a potem przestał. A w tym artykule było, że jednak trochę za wcześnie, więc go na razie nie namawiam. Za to całkiem ładnie odwraca się na boki, gdy go coś zainteresuje. Zwłaszcza cycuś

Napisane przez Kolina

tz mówi że ostatniej nocy obudziło go coś dziwnego, całe łóżko się trzęsło, patrzy a ja ruszam ręką, kołysząc się na boki, jakbym kołyskę bujała (wczesniej mieliśmy koło łóżka), Dawid się przebudzil i mruczał, a ja tak zareagowałam na jego głos
trochę mnie to martwi że działam tak nie świadomie
uciekam spać

aha

jutro mamy usg główki i bioderek, proszę o kciuki by wszystko dobrze było

Ja też działam czasem nieświadomie. Teraz karmię często na leżąco i kiedyś obudziłam się i nie wiedziałam skąd się wzięło dziecko na moich rękach. Częściej jednak budzę się z przerażeniem, że zasnęłam z nim, a okazuje się, że Mały śpi w łóżeczku... Kiedyś "Ciiii" zaczęłam do męża gadać, bo się wiercił

Napisane przez 83monia

dzis odwalilam numer stulecia - posmarowalam kanapke z dwóch stron maslem

Napisane przez Marina1

Hej!

A ja się boję oddychać dosłownie, bo mój dzieć jeszcze śpi ( PIERWSZY RAZ TAK DŁUGO !), co prawda wierci się już ale zdążyłam zjeść śniadanie

Kurde, nie wiem bardzo co robić, dziś skończyłam leki ( jaką ma straszną biegunkę po antybiotyku, daję probiotyk ciągle, sra co chwilę, pojechałabym do lekarza, ale baba mnie uprzedziła, że może tak być, chociaż po probio. nie powinno ), a mały ma jeszcze zawalony nos...

Nie wiem, czy wyjść już dziś na pole ? ( po tygodniowej kwarantannie ). Może jeszcze odpuszczę...

Oczywiście jak zwykle mam lenia jak stąd do Chin.
Nie lubię sama zostawać z Igorem, jak M. jest to chociaż coś zrobię jeszcze, np. jakiś obiad, posprzątam, a tak tak to cały czas mały...

dla Igora! kiedyś musi być ten pierwszy raz! miejmy nadzieję, że już tak mi zostanie.
Teoretycznie, jak nie ma gorączki, to można wychodzić, ale Wy po antybiotyku, to nie wiem...
Ja też całymi dniami z Małym prawie sama. Prawie, bo są dziadkowie, którzy sprawują nadzór (ja tak to odbieram). Babcia pobawi, ale tylko wtedy, gdy jest grzeczny, a wtedy go bawić nie trzeba... Po ostatnim naszym wypadzie z mężem (1godz 20min), kiedy Mały narobił im wrzasku, to powiedzieli, że z nim nie zostaną, jeśli nie będzie mnie albo męża...

Napisane przez BABONIK

dzień dobry

a ja miałam chandrę ,poszłam przed lusterko i sobie obcięłam grzywkę

i mi sie humor poprawił,przynajmniej chwilowo

życzę miłego dnia,zaraz będę nadrabiać

Ja chyba też to zrobię, bo do fryzjera to się chyba szybko nie wybiorę...

Vaniliova szybko zleciało

dla Sary!

Mieliśmy iść do szczepienia, ale w tym tygodniu nie ma naszej pani doktor. Jutro chyba pójdziemy do innego lekarza, bo nie chcę znowu odwlekać tego w czasie.

Muszę pochwalić Patryka, bo wczoraj poszliśmy razem do kościoła i przespał całą mszę Musiałam go wziąć, bo taty akurat nie było, a babcia, wiadomo, nie zostanie. A były takie plany, że ja pójdę do pracy, bo przecież dziadkowie pomogą... Życie weryfikuje nasze plany. Zresztą bałabym się go z nimi zostawić. W sobotę prawie pokłóciłam się o głupie chusteczki, bo dałam się nimi bawić dziecku. "Bo zje", leży na łóżku, to na pewno spadnie, bo mamy za zimno w pokoju (20 st.!)...

[dziubek79]

Brumek dla Tymka

Napisane przez Kolina

czesc
wieczór był pracowity, sałatka, prasowanie i pranie
wcześniej wymienialiśmy koła na zimowe, w niedzielę, bo jakoś zleciał weekend, a ja nie chcę czekać kolejnego tygodnia na wymianę

w tesco kupilam dzisiaj 'pewniaki" soki i deserki gerbera w promocyjnych cenach

zmeczona jestem więc zaraz się kładę

tz mówi że ostatniej nocy obudziło go coś dziwnego, całe łóżko się trzęsło, patrzy a ja ruszam ręką, kołysząc się na boki, jakbym kołyskę bujała (wczesniej mieliśmy koło łóżka), Dawid się przebudzil i mruczał, a ja tak zareagowałam na jego głos
trochę mnie to martwi że działam tak nie świadomie
uciekam spać

aha

jutro mamy usg główki i bioderek, proszę o kciuki by wszystko dobrze było

Napisane przez Marina1

Hej!

A ja się boję oddychać dosłownie, bo mój dzieć jeszcze śpi ( PIERWSZY RAZ TAK DŁUGO !), co prawda wierci się już ale zdążyłam zjeść śniadanie

Kurde, nie wiem bardzo co robić, dziś skończyłam leki ( jaką ma straszną biegunkę po antybiotyku, daję probiotyk ciągle, sra co chwilę, pojechałabym do lekarza, ale baba mnie uprzedziła, że może tak być, chociaż po probio. nie powinno ), a mały ma jeszcze zawalony nos...

Nie wiem, czy wyjść już dziś na pole ? ( po tygodniowej kwarantannie ). Może jeszcze odpuszczę...

Oczywiście jak zwykle mam lenia jak stąd do Chin.
Nie lubię sama zostawać z Igorem, jak M. jest to chociaż coś zrobię jeszcze, np. jakiś obiad, posprzątam, a tak tak to cały czas mały...

no to Igorek dzis łaskawy dla mamusi
jak nie ma gorączki to ja bym poszła na krótki spacerek

no u mnie tak dzień w dzień , niby TZ na miejscu ale nie ma go od 9:40 do 18 , dlatego strasznie lubię weekendy bo jestesmy razem w domku

Napisane przez Kajool

witam z lozka jeszcze moj dziec wstal o 9 ale jeszcze sie byczymy.
I zaczal jesc cieszy mnie to strasznie

mój nie lubi leżeć bez spania, szybko się nudzi i trzeba wstawać

Napisane przez patik87

Zapomniałam:
SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

Napisane przez Vaniliova11

Witam poniedziałkowo
Dziś mamy rocznice dokładnie rok temu na teście ciążowym zobaczyłam dwie kreseczki

a ja aż wstyd się przyznac nie pamiętam kiedy 2 kreseczki zobaczyłam

hej kochane,
u nas nocka dziwna, mały obudził sie ok 1 , zjadł , znowu duzo ulał i nie chciał spać przed 2 wzięliśmy go do nas i w końcu zasnął , spał na szczęscie do 6 i obudził sie na jedzenie.

ja dziś po pobraniu krwi(kontrola tarczycy) , myślę, że jakiś spacerek zaliczymy a na razie mój dzieć zalicza krótką drzemkę jak zawsze o tej porze

[agadus]

a mi własnie przyszły trzy paczki, hipp, bobovita, i znowu bebilon, cikawe bo juz jedna bebilon dostałam,
jeszcze nie otworzyłam, bo usypiam Nati
pisane jedna reka

[brunetka2000]

Po ilu dniach można wprowadzić inne danie dziecku ???

[Natka_]

Dzień dobry

Wczoraj znowu wieczorny płacz Domka, przez te zęby nie chce jeść Wczoraj wieczorem nie umiał w ogóle sutka złapać, więc odciągnęłam mleko i dałam z butelki-zjadł wszystko.
W nocy ok, dzisiaj rano też.
Czy Waszym dzieciaczkom ząbki dokuczają też głównie na wieczór?
Tak mi szkoda tego mojego smyka, wziełabym cały ból na siebie gdybym mogła.

Jutro idziemy na III szczepienie.

Zaneta wydaje mi się, że to jęczmień, pocieraj obrączką i jak dobrze kojarze ciepłe jajko na oko.

Napisane przez CarmelaSoprano

Sarenka ma dziś 5 miesięcy!!!!

Napisane przez ellika

A Karolcia dziś skończyła 4 miesiące

Napisane przez dziubek79

a Szymus wczoraj skończył 20 tygodni

Napisane przez iustyna1

Jeszcze Kuba się potknął i rozwalił policzek o kant stołu , obróciłam się dosłownie na moment. Na szczęście tylko skórę zdarł i obił policzek. Dobrze, że nie trafił w oko. Gadam do niego jak do ściany.

Ahh biedne dzieciaki
No i Ty też biedna, bo pewnie zmęczona

Napisane przez brumek

Witam sie i ja
Dzień mieliśmy pracowity, więc dopiero teraz mam chwilkę. Był dłuuugi spacer, tona prasowania (pół tony jeszcze zostało ), musiałam zrobić księgowość męża firmy, bo idzie koniec miesiąca, potem byliśmy na sushi, potem na sekundę podjechaliśmy do mojej mamy (bo kupiła wór prezencików dla Tymcia i chciała nam przekazać ), aż w końcu powrót na szybką kąpiel (w dużej wannie oczywiście, bo sie wszyscy troje od tego uzależniliśmy ), jedzonko i spać

Tymek dziś pierwszy raz w restauracji nie spał, tylko cały czas obserwował. Bałam się że przez to nie da nam posiedzieć, bo zaczenie płakać, ale on 1,5 godziny grzecznie przesiedział oglądając sobie ciekawe ściany i czerwone serwetki oraz uśmiechając się do mamusi i pogugując od czasu do czasu Kochane dziecko
Tymuś też odkrył rączki, powoli włącza mu się chwytanie, no a jak już chwyci, to od razu do buzi

No to bardzo grzeczny chłopczyk Mamusia daje w spokoju zjeść zawsze, więc i Tymek się odwdzięcza tym samym
za poznanie kolejnej umiejętności Tymusia.

Napisane przez brumek

Zapomniałam najważniejszego!!!

Tymek dziś obrócił się z brzuszka na plecy Nie z takiego płaskiego leżenia, tylko z podpartego na ramionkach, ale zawsze Zatkało nas oboje - mnie i męża

Napisane przez Kolina

jutro mamy usg główki i bioderek, proszę o kciuki by wszystko dobrze było

Ja też czasami mam dziwne zachowania, jak jadę sama autem to mimo wszystko okiedy stoję na światłach odwracam się do tyłu i sprawdzam czy wszystko wporządku u Domka (którego tam wcale nie ma ).

Napisane przez patik87

SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

Napisane przez Scio

A moja Agata ma smoczek i ja nie wstaje. Nauczyłam ją (albo sama się nauczyła) i wypluwa jak uśnie

U nas tak samo

---------- Dopisano o 11:42 ---------- Poprzedni post napisano o 11:33 ----------

Śniły mi się dzisiaj Brumek i Patik, mieszkałyśmy z Patik u jej teściów. Mężowi Brumka tak się tam spodobało, że chciał sprzedać mieszkanie w Warszawie i wybudować dom na wsi. A mnie strasznie denerwowała teściowa Patika i bardzo do nie pyskowałam, przez co kobieta mnie nie znosiła

[brumek]

Witam
I ja w końcu wstałam

Napisane przez 83monia

dzis odwalilam numer stulecia - posmarowalam kanapke z dwóch stron maslem

To na bogato dziś było śniadanko!

Napisane przez BABONIK

a ja miałam chandrę ,poszłam przed lusterko i sobie obcięłam grzywkę

Mała rzecz a cieszy
Ja jak bym sobie SAMODZIELNIE cokolwiek na głowie obcięła, to raczej by mi sie humor pogorszył jeszcze

Napisane przez Vaniliova11

Dziś mamy rocznice dokładnie rok temu na teście ciążowym zobaczyłam dwie kreseczki

U nas jakoś mniej więcej za tydzień to będzie dopiero rok od poczęcia

Napisane przez patik87

Zapomniałam:
SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

Brawo Sarcia I klikam

Napisane przez CookieMonsters

Dzień dobry dobry dobry
Dziewczyny, ale ja jestem głupia! od tygodnia sie wsciekam, ze Zuza po kąpieli nie chce iść spać i je jeszcze dwa razy. A to nie ona późno chodzi spać, a my ja za wcześnie kładziemy przed zmianą czasu kąpaliśmy po 21 i ona po 22 już spała i wstawała po 8.. po zmianie kąpaliśmy po 20 i ona wstawała po 7, czyli wszystko po staremu. al zaczła wydłużać spanie do po 8 (przyzwyczaiła się do zmiany) a my ją dalej kąpaliśmy po 20. rozumiecie?to my się nie dostosowaliśmy bo ona już wstaje i zasypia jak kidyś, a my usiłowaliśmy ja kłaść godzine wcześniej i dlatego to wyglądało, jakby coś jej się poprzestawiało! masło maślane

Nie na darmo się mówi, że z czasem dzieci przeganiają rodziców

Napisane przez madzia1k1

Dominik zajada się obiadkami, oprócz dynii i ziemniaka zasmakował już szpinak+ziemniak i od wczoraj marchewkę. Każdy rodzaj zjadał z checia, ale jak na razie dynia wygrywa Po marchewce jak wszystko będzie ok zaczynam gotować własne zupki. Na koniec wprowadzę jabłuszko. Herbatka jabłko z melisą mu smakuje
Kaszek jeszcze nie daję.

Niestety kolki ich nie ominęły i teraz zaczęła podawać sab simplex, więc możecie mi jeszcze przypomnieć ile kropelek dawaliście przed każdym karmieniem. Bo ona daje 15 i nie wiem czy to czasem nie duzo, a nie pamiętam tej kwestii jak pisałyście, bo my kolek nie mieliśmy.

Jak tak czytam ile dziewczyny muszą wstawać w nocy, zeby podać smoczek to też bardzo się cieszę, ze Dominik jest bezsmoczkowy

Brawo dla synka że tak pięknie je

15 kropelek - tak jest napisane na ulotce

Co do smoczka - o matko, ja też!!!

Napisane przez mamad1

Muszę pochwalić Patryka, bo wczoraj poszliśmy razem do kościoła i przespał całą mszę Musiałam go wziąć, bo taty akurat nie było, a babcia, wiadomo, nie zostanie. A były takie plany, że ja pójdę do pracy, bo przecież dziadkowie pomogą... Życie weryfikuje nasze plany. Zresztą bałabym się go z nimi zostawić. W sobotę prawie pokłóciłam się o głupie chusteczki, bo dałam się nimi bawić dziecku. "Bo zje", leży na łóżku, to na pewno spadnie, bo mamy za zimno w pokoju (20 st.!)...

O Twojej teściowej to ja czytać nie mogę, bo mnie krew zalewa

Napisane przez agadus

a mi własnie przyszły trzy paczki, hipp, bobovita, i znowu bebilon, cikawe bo juz jedna bebilon dostałam,
jeszcze nie otworzyłam, bo usypiam Nati
pisane jedna reka

Jak fajnie


A my dziś skromną rocznicę mamy, bo kończymy 13 tygodni

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Napisane przez Natka_

Wczoraj znowu wieczorny płacz Domka, przez te zęby nie chce jeść Wczoraj wieczorem nie umiał w ogóle sutka złapać, więc odciągnęłam mleko i dałam z butelki-zjadł wszystko.
W nocy ok, dzisiaj rano też.
Czy Waszym dzieciaczkom ząbki dokuczają też głównie na wieczór?
Tak mi szkoda tego mojego smyka, wziełabym cały ból na siebie gdybym mogła.

Jutro idziemy na III szczepienie.

Śniła mi się dzisiaj Brumek i Patik, mieszkałyśmy z Patik u jej teściów. Mężowi Brumka tak się tam spodobało, że chciał sprzedać mieszkanie w Warszawie i wybudować dom na wsi. A mnie strasznie denerwowała teściowa Patika i bardzo do nie pyskowałam, przez co kobieta mnie nie znosiła

Ależ on sie wymęczy I tak sobie mślę, że w sumie to normalne, że na wieczór bardziej boli. Mi też zawsze gorzej się robi wieczorem, kiedy jestem chora...

A sen - rewelacja Ale, na Boga, uciekajmy stamtąd, bo przecież teściowa Patik nas wykończy

[SweetAngel1984]

Napisane przez 83monia

u mojego starszego pulmicord to wybawienie! astmy i alergii niby nie ma, ale wystarczy tydzien inhalacji jak ma kaszel i po kaszlu. a tak to dostawal ciagle syropki, antybiotyki bo zapalenie oskrzeli po 1 dniu kaszlu z katarem dostawał,... ciesz sie wiec z inhalatora, ja do dzis uzywam, malej juz robilam z samej soli fizjologicznej inhalacje jak miala katar i sapke. minelo po 3 dniach!

no niby tak dziala naprawde ale jakby nie bylo to - steryd
i chyba to nie brzmi zachecajaco i przyjaznie......
ja pulmicort bralam na swoja astme......
ja tez mam robic inhalacje sola i mam nadzieje ze pomoga ......
a inhalator coz duuzy wydatek ale przyda sie bo pewnie nie raz go jeszcze uzyje nawet dla siebie bo mam ta alergie i astme wiec przyda sie przyda......

Napisane przez Lili 83

Bidulo... i biedny Igorek.
Dobrze, że już jest ok

thx za pamiec

Napisane przez Vaniliova11

Biedny Igorek

ah Ty zawsze pamietasz....miło

u nas noc w porzadku w sumie od jakiegos czasu tak samo popudka ok.23.30 i potem ok 5.30
a potem tak co 2 godziny -mleko i dalej lulu

powoli robie zakupy na chrzciny
swiece wybralam szatke tez(tylko zamowic)
do ubranak brak sweterka (musze skoczyc po niego do H&M - u
noi spodenek (upatrzone na all)
tort (jak zwykle zamowie w ulubionej cukierni)
a menu...swiateczne w koncu to BożeNarodzenie bedzie.....
nie chcialam zadnego garnituru ani nic podobnego bo to i tak ziam i kombinezon bedzie a tak i spodnie i sweterek bedzie mozna jesze potem nalozyc do czegos innego

[Shira_83]

Napisane przez patik87

Kolina






zanetaa nic nie zrobiłam.Zamroziłam Z chęcią tą JĄ bym zamroziła

Babonik a co to za humor..?


Jaciee witaj w klubie, ja też nie wyspana.
Od 1.30-8 wstawałam co godzinę. Dosłownie
Kiedy to się zmieni?
Śniło mi się, że Lenka Zanki, Alicja Brumetki i Julka Beti i Sara spały ze mną w łóżku.
I przez sen podnosiłam się i szukałam ich pod kołdrą
(tż mówił ze coś cudowałam)



Teraz mała zołza na macie budzuje, a ja bez sił układam plan dnia
Na obiad szybka pomidorówka z blogu margarytki.
Muszę jechać na pocztę- czekałam tydzień na przelew a teraz ja tydzień wysyłam

Dziewczynko dobrze się spisujecie w klikaniu

Zapomniałam:
SARA KOŃCZY 4 MIESIĄCE

dla Saruni

Napisane przez mamad1

Patik ja też klikam w miarę możliwości

Brumku gratulacje dla Tymka za obrót Patryk też się przewracał z brzucha na plecy, potem odwrotnie też. I myślę, że całkiem świadomie, bo potrafił kilka razy pod rząd. Parę dni to trwało, a potem przestał. A w tym artykule było, że jednak trochę za wcześnie, więc go na razie nie namawiam. Za to całkiem ładnie odwraca się na boki, gdy go coś zainteresuje. Zwłaszcza cycuś


Ja też działam czasem nieświadomie. Teraz karmię często na leżąco i kiedyś obudziłam się i nie wiedziałam skąd się wzięło dziecko na moich rękach. Częściej jednak budzę się z przerażeniem, że zasnęłam z nim, a okazuje się, że Mały śpi w łóżeczku... Kiedyś "Ciiii" zaczęłam do męża gadać, bo się wiercił

posikałam się:hahah a:

Napisane przez brumek

Witam
I ja w końcu wstałam

To na bogato dziś było śniadanko!

Mała rzecz a cieszy
Ja jak bym sobie SAMODZIELNIE cokolwiek na głowie obcięła, to raczej by mi sie humor pogorszył jeszcze


U nas jakoś mniej więcej za tydzień to będzie dopiero rok od poczęcia

Brawo Sarcia I klikam

Nie na darmo się mówi, że z czasem dzieci przeganiają rodziców

Brawo dla synka że tak pięknie je

15 kropelek - tak jest napisane na ulotce

Co do smoczka - o matko, ja też!!!

O Twojej teściowej to ja czytać nie mogę, bo mnie krew zalewa

Jak fajnie


A my dziś skromną rocznicę mamy, bo kończymy 13 tygodni

---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:42 ----------

Ależ on sie wymęczy I tak sobie mślę, że w sumie to normalne, że na wieczór bardziej boli. Mi też zawsze gorzej się robi wieczorem, kiedy jestem chora...

A sen - rewelacja Ale, na Boga, uciekajmy stamtąd, bo przecież teściowa Patik nas wykończy

za tygodnie

[youyou]

ciekawe jak tam Telik po wczorajszych chrzcinach??


My musimy w końcu coś nad tym tematem pomyśleć.. chyba zrobimy w okolicach początku lutego

[karolinee1983]

Hej dołączam się do niewyspanych moja znowu urządziła mi pobudki co dwie godziny poza tym daje mi nieźle w kość - tylko na rączkach by wisiała, a jak nie to darcie

Teraz tak ogólnie bo Maja już skwierczy na macie :

Za wszystkie wizyty trzymam mocne
gratuluję kolejnych skończonych tygodni i miesięcy

Aaa! I ja też klikam jak się którejś post pojawi to biorę się do roboty

[mamad1]

Napisane przez brumek

O Twojej teściowej to ja czytać nie mogę, bo mnie krew zalewa

Wiesz, co ja myślę? Że miałabym najlepszą teściową na świecie, gdybym nie musiała z nią mieszkać. Przyjemnie byłoby czasem tu przyjechać, zostać ugoszczonym i obsłużonym, dać ponosić dziecko. Na dobre rady przytaknąć, a potem i tak zrobić po swojemu. W końcu wrócić do siebie i tęsknić za tym, żeby ktoś za nas wszystko zrobił Najlepszy tort jedzony codziennie przestanie smakować... Takie moje skromne marzenia...

[dziubek79]

Napisane przez brunetka2000

Po ilu dniach można wprowadzić inne danie dziecku ???

nam kazała podawać jeden nowy produkt przez 5 dni ( z dnia na dzień zwiększając porcje) . Twierdzi, że po krótszym czasie może ewentualne uczulenie czy coś nie pojawić .

Napisane przez Natka_

Dzień dobry

Wczoraj znowu wieczorny płacz Domka, przez te zęby nie chce jeść Wczoraj wieczorem nie umiał w ogóle sutka złapać, więc odciągnęłam mleko i dałam z butelki-zjadł wszystko.
W nocy ok, dzisiaj rano też.
Czy Waszym dzieciaczkom ząbki dokuczają też głównie na wieczór?
Tak mi szkoda tego mojego smyka, wziełabym cały ból na siebie gdybym mogła.

Jutro idziemy na III szczepienie.

no u nas nie wiadomo kiedy chodzi o zęby bo marudny to on jest czasami od urodzenia a od czasu wychodzenia ząbków to nie zauwazyłam jakiegoś nasilenia tego marudzenia. Nie płacze wcale , czasem tylko pięśc w buzi ui trze po tych już ząbkach. Tyle ,ze u nas już sporo te zabki widać

Mam nadzieję, że szybko Domek przestanie cierpiec

za szczepienie