Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II 2012

[pearpearl]

Dzien dobry, Brzuchacze

My tam bezczelnie jeszcze w pizamie i z rozczochranymi wlochami, bo w nocy klocilam sie z tztem i spac przez to nie moglam.
Jak my sie tak bedziemy "docierac", to cos mi sie wydaje, ze niedlugo sie "przetrzemy"
W nocy przyszedl "w lache" i probowal sie tulic, a ja po prostu udawalam, ze spie. Rano obudzil mnie sniadankiem i kakao, zjadlam i dalej pod koldre. Dopiero jak wyjechal na lotnisko, to sobie wstalam i zaczelam buszowac po mieszkaniu.

Przyszla umowa z tpsy. Szkoda, ze monter jeszcze nie Co to za firma, ze najpierw podpisujesz umowe i niby juz placisz za cos, z czego nie korzystasz?

Napisane przez Lucy1111

ja w zeszłym tygodniu uporałam się z infekcją.
Zakazu słodyczy nie miałam.... Ale wiem, że grzybica lubi słodkie
Jedz dużo nabiału. Jogurty, kefiry, maślanki.

hihi
wiesz,ze jak to przeczytalam, to od razu polecialam do lodowki po jogurt i zobaczylam, ze tz otworzyl taki duuzy kubek i nie dojadl, wiec go wyjelam, a ze lyzeczki wszystkie sa w zmywarce (mamy ich az 6), to sprobowalam go wypic i taka łajza ze mnie, ze zalalam sobie okulary jogurtem

Napisane przez AgaMili

Pearl myslalam dzis o Tobie, kiedy sie odezwiesz. Dobrze, ze jest ok i powoli sie urzadzacie. Trzeba myslec pozytywnie

teoria jak najbardziej pozytywna, tylko w praktyce przewazaja negatywy

Napisane przez *Agatek*

niby jelita znajdują się pod mostkiem- tak mi gin powiedział, bo mówię, że czuję tam 'kopy' a on, że raczej nie, bo dziecko ma nóżki na ukos i tam są jelita bardzo możliwe, skoro woreczek żółciowy przemieszcza się z pachwiny do 'podżebrza' w okresie ciąży... szok, normalnie mam wszystko poprzestawiane w brzuchu przez ciązę

ja po tych harcach Malego bylabym nawet zdziwiona,gdyby nic tam sie nie poprzestawialo

Napisane przez kamciurka

dobrze ze mozg z zoladkiem sie nie zamienia miejscami chociaz patrzac na poziom mojego rozgarniecia w ciazy to mozliwe ze mozg mam blisko a jelita na linii ognia

umarlam

Napisane przez bybella

o super, będziemy trzymać kciukasy

trzymajcie,zebym nie narobila w majtki do tego czasu nie chcialabym z niespodzianka wchodzic na obrone

Napisane przez bambusiek

Też mam takie myśli, tymbardziej, że jestem leniuch niemożliwy
Ale myślę, że przy porodzie nastawienie zmieni się o 360'.
Jedyne co, to nie wyobrażam sobie, że nie będę mogła pospać ile lubię

Bambusiek
nastawienie to mam nadzieje, ze zmieni sie o 180', bo 360' to wrocimy do punktu wyjscia
trzymam kciuki za znajoma a wiadomo, co sie stalo?

Napisane przez MissZuzia

mój też jest mega aktywny, skacze, rozpycha się wierci, stuka, czka itp codziennie po kilka razy dziennie a to facet

Ja tam juz nie mam takiego cisnienia na faceta. Co ma byc, a wlasciwie, co jest to jest. Wazne,zeby bylo zdrowe i szczesliwe. Nic innego mnie nie obchodzi

Tylko nie musi tak czesto naparzac mamy w pipke...Normlanie chyba jestem poobijana od srodka

Napisane przez Lucy1111

mnie też siara nie leci. Swojego czasu zdarzało się, że po ściśnięciu sutka, wydobywały się takie kropelki.... Ale już daaaawno nic nie zauważyłam.

mam tak samo
ale mnie to tam nawet cieszy
nie chcialabym chodzic z plamami

Napisane przez inutil

Aaa i chciałam zapytać, co wam lekarze mówili o spaniu na plecach? Bo ja mam tak, że zasypiam na boku i za każdym razem budzę się na plecach -> tak mi chyba najwygodniej. I jak się skapnę że jestem na plecach to się przekręcam, ale potem jest to samo.

Na ostatniej wizycie moj powiedzial, ze na wznak juz odpada i pozostaja boki, ale tez nie bardzo mi to wychodzi. Niby waz - czyli poducha kojec troche pomaga, ale i tak czesto budze sie na plecach i tak mi najwygodniej

[ewula83]

Hejka


Co do twardnien brzuszka,to mi tez twardnieje,a te skurcze porodowe to sa wlasnie twardnienia brzucha?Ja sie tam boje,ze nie bede wiedziala kiedy sie porod zaczyna i nie zdarze do szpitala

Moj dzidziol szaleje w brzuchu,mowie mu,zeby szedl troche spac,ale ,mnie nie chce sluchac


Jutro wizyta u gina,teraz mam co dwa tygodnie wizyty.

[BebiBebi]

Hej, a ja dzisiaj byłam w UP i zaproponowali mi znowu staż. Fest dwa miesiące przed porodem. Ciekawe, który pracodawca by mnie przyjął hah.

Nudy dzisiaj jak zwykle, wylałam sie na diete i wpierniczam słodycze, trudno, bede miala co zrzucać po ciąży,

[pearpearl]

Napisane przez ciezaroweczka

Najbardziej boli mnie tylko jedno, mina teściowej jak widzi, że się położyłam

widze, ze Ty tez bedziesz musiala nauczyc swoje dzieciatko strzelac z procy do babci

Napisane przez *Agatek*

ładnie mnie zdradzasz na oczach wszystkich!! Pięknie!!

to odwet za Twoje randkowania z Mala

Napisane przez inutil

pearpearl ojj, nie zazdroszczę, rzeczywiście urządzanie jest fajne jeśli ma się środki na to my po ślubie urządzaliśmy się prawie od zera (poza remontami -> kuchnia i łazienka były). I sporo rzeczy nie mamy do dzisiaj, albo mamy w kartonach.
Ale myślę, że spokojnie możesz prosić o większe prezenty, ludzi się złożą.. My rolety kupiliśmy w casoramie za 30zł, dywaniki za 8zł okrągłe w Leroy Merlin i sporo rzeczy w takich sklepach. Makarony na okna kupiłam w Reali na hali
powoli jakoś się urządzicie

ojej, takie tanie rolety???
ale to pewnie taki mniejszy rozmar, a raczej normalny
jak zaczelismy zamawiac rolety, to dopiero zwrocilam uwage, ze tu sa same okna balkonowe. 9 takich dlugich balkonowych okien i tylko jedno takie normlane. Dlatego nie dalo rady tak tani zalatwic rolet
I co to sa makarony na okna ? Takie nitki zwisajace?

Napisane przez uska000

Pear a za rolety duzo daliscie?? bo my zanmawialismy na allegro i placilismy
4zl za 10cm wyszlo nam na 4 wielkie okna ok 100zl

ojej
to malutko
ja tez szukalam na allegro i myslalam,ze wynalazlam tanio, bo 1zl za 1 cm i wszedzie pisali,ze to najtaniej
do tego zamowilismy takie, ktorych nie trzeba wkrecac i ktore tz sam zamontuje, wiec robocizna niby odpada, a i tak wyszlo 350 zl za dwa pokoje - czyli takie 2 podwojne balkonowe okna
zaciemnimy tylko sypialnie i Nietoperka, bo na salon i kuchnie to musielibysmy 3 razy tyle wydac

to mieszkanie jest bardzo widne, bo zamiast sciany jest szyba i swiatlo daje z dwoch stron
jak zaswieci slonce, to az oczy bola
masakra

[agawoo]

Napisane przez kasiulka99

Witajcie przyszłe mamusie

chcialabym abyście przyjęły mnie do grona mamuś lutowych - z niecierpliwością oczekuję na pojawienie się na świecie mojej córeczki Lenki. Dokladny termin to 18 luty .

Podczytuje was od dawna ale dopiero teraz nabrałam odwagi aby napisać, ponieważ to moja pierwsza ciąża i nie mam zielonego pojęcia o wychowywaniu dzieci ( w rodzinie także brak maluchów uważam że jesteście skarbnicą wiedzy i super wsparciem dla takich osób jak ja .

Coraz bardziej obawiam się porodu , potem opieki nad dzidzią i dlatego też biorę sobie wasze wszystkie rady do serca .
Zapomniałam sie przedstawić mam na imię Kasia - lat 27 mieszkam w woj. Mazowieckim (ok 60 km od Warszawy tam też pracuję tzn. pracowałam przed ciążą bo od poczatku jestem na zwolnieniu)

Mam od razu pytanie do Was zastanawiam sie które kosmetyki dla dzidzi wybrać - wacham sie między HIPP a penaten - do jutra jest promocja tych drugich w super pharmie i sama nie wiem bo hipp ma jakieś naturalne olejki a penaten też chwaliłyście:co nfused:

pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i mam nadzieję że moge do was dołączyć

Witaj

Napisane przez MissZuzia

ja się dopiero dowiem moją ostatnią pensję dostałam 28.10 a zwol mam od 29.10 do 22.11 nie spodziewam się pensji wczesniej pewnie jak pod koniec grudnia teraz dostanę kontynuację zwol od 23.11 do zależy od lekarza.
Więc pensję z ZUSu dostanę za ten okres 29.10-22.11 pewnie potrąconą o to, że mój pracodawca wypłacił mi 28ego już sume do końca miesiąca. A dwa razy nie dostanę za 29.10-31.10
Hmm a ZUS płaci dop po okresie 31 dni, hmm i teraz nie wiem czy ma się liczyć wypisane zwolnienie bo w sumie będe miec dopiero teraz ciągłość a to chyba 31dni ciągłego zwolnienia
Trochę mnie to martwi bo nie wiedząc kiedy dostanę kasę nie wiem jak gospodarzyć się kasą na koncie a tu sruuu codziennie kupuję coś niezbędnego dla dziecka i leci leci mi kasa, że ho ho. Dobrze, że mam oddzielne konto bo mąż by się zdziwił ile to wszystko kosztuje i że codziennie coś kupuję

Ja też jeszcze nie wiem, jak będzie z kasą z ZUS-u, mam nadzieję, że terminowo, bo mam raty do zapłacenia

[pearpearl]

USKA, KAMCIURKA, ELUNIA naleza sie Wam i za organizowanie spotkania niedlugo po tym,jak wyjechalam z Wroclawia i na chwile przed tym, jak znowu tam przyjade !!!

[agawoo]

Napisane przez elunia25

Hej Mamusie, dopiero teraz udało mi się Was nadrobic od niedzieli tu nie zagdądalam i tyle stron mi się uzbierało.
Na poczatek chce sie Wam pochwalic ze u mojego Sebastianka wchlonela sie wada serduszka, właśnie wróciłam od kardiologa i tak mnie radośc rozpiera że aż wytrzymać nie mogę Pani doktor powiedziala że malutki ma silne serduszko i bardzo dobrze rozwiniete, dumna jestem z niego że tak dzielnie wlczył

Brawa dla malenstwa Super, że wada się wchłonęła

Napisane przez MissZuzia

w normalnych cenach to totalnie odpada ale czasem warto poszukać fajnych przecen bo takie zniżki 10 czy 15 % to faktycznie, mało się opłaca

U mnie to o tyle odpada, że Smyka nie ma w moim mieście, więc nie mam jak polować na okazje (chyba, że na necie). A cocodrillo jest, ale nigdy mi tam nie po drodze Alejak będzie dzidzia, to będę bardziej obeznana w takich sklepach i może częściej będę zaglądać

[neska22]

ciacho z galaretką zrobione
kolezanka przyjezdza dzis na chwilkę
a jak zgłodniejemy to będą tosty z serkiem i szyneczką (mało wyszukane ale jakas dzisiaj zdechła jestem i nie mam siły na więcej....)

[zoskasamoska]

Agawo właśnie sęk w tym, że męczy mnie to, że może sie zacząć z tymi kumplami spotykać. W tym samym mieście z reszta będzie, powiedział, że nawet jakby się z nimi spotkał to tyle co wcale, bo chce w krótkim czasie zarobić troche wiecej kasy i wracać do PL, bo jak to powiedział potrzebujemy kasy, wiec jedzie.

A tej listonoszce nic nie powiedziałam, bo tak na prawde nie wiedziałam co ma na myśli, ah tak jak mi piszecie ludzie gadali, gadają i będą gadać zawsze.

[magda1804]

czesc laseczki

czytalam co tam sie u Was dzialo z tymi tzami w weekend i pomyslalam, ze nie tylko ja i zoska mamy taki problem z tymi naszymi chlopakami stwierdzilam, ze mezczyzni nigdy nie dorastaja, a w kazdym doroslym mezczyznie drzemie maly chlopiec

Pear fajnie, ze wrocilas do nas myslam intensywnie wczoraj co tam u Ciebie, pozniej weszlam na wizaz i patrze: "o jestes!"

Witajcie wszystki nowe mamusie

Napisane przez ewula83

Hejka
Co do twardnien brzuszka,to mi tez twardnieje,a te skurcze porodowe to sa wlasnie twardnienia brzucha?Ja sie tam boje,ze nie bede wiedziala kiedy sie porod zaczyna i nie zdarze do szpitala
Moj dzidziol szaleje w brzuchu,mowie mu,zeby szedl troche spac,ale ,mnie nie chce sluchac
Jutro wizyta u gina,teraz mam co dwa tygodnie wizyty.

Ewula hihi nie martw sie, napewno zauwazysz roznice miedzy skurczami przepowiadajacymi a tymi przed porodem

Napisane przez Haniula

hej mamusie tak suniemy ze za chwile bedzie nastepna czesc
dziewczynki, ktore dostaja chorobowe z ZUS-u , jak to jest, kiedy oni powinni mi przyslac pieniadze za listopad? Bo do tej pory placil mi pracodawca i dopiero pierwszy raz zus, a wiem, ze oni sie nie spieszą teoretycznie maja 30 dni Jak to u was jest?[/B]

Napisane przez Haniula

Miss zuzia no wlasnie to czekanie jest najgorsze bo trzeba za cos zyc i nawet nie wiadomo kiedy sie spodziewac kasy, a teraz prezenty i wyprawka mam nadzieje ze jakos przed świetami beda Mi teraz lekarz wypisał L4 od 8 listopada do 5 grudnia. I za okres od 3-8listopada dostalam juz przekaz, nawet szybko bo jakos 15.11 chyba no ale co to za pieniadze byly

Haniulaja moge sie wypowiedziec, bo z ZUSem mam do czynienia od maja zakładam z góry, ze pracujesz w firmie, ktora zatrudnia mniej niz 25osob. Wiec tak: od momentu dostarczenia przez firme/ksiegowego firmy zwolnienia do ZUSu, majac 30 dni na przekaz pieniedzy. u mnie wyglada to tak, ze zwolnienia do ksiegowego dostarczam sama, bo moj szef to nierozgarniety jest i zawsze mu sie przedluza. Od dnia przekazania zwolnienia czekam na wyplate 3tyg.
Ktos tam pisał, że koleżanka nie dostała wyplaty przez 2miesiace, w takich sprawach trzeba dzwonic do ZUSu i pytac co sie dzieje, bo czasami zwolnienia wogole nie sa dostarczone.
Haniulamysle, ze powinnas dostac pieniazki przed swietami

[kasiulka99]

Napisane przez inutil

ooł, popieprzyło mi się. penaten jest do dzisiaj, bo byłam wczoraj i był w promocji. Ale Hipp na stronie nie widzę Tu jest gazetka od jutra
http://www.superpharm.pl/images/gazetka/sp_gaz_192011_9.jpg
Zmieniaj sobie cyferki tylko od 1 do 24 tu gdzie jest pogrubiona.
A na stronie superpharm jest ta obowiązująca do dzisiaj http://www.superpharm.pl/promocje/index

aaa, może popieprzyło mi się, bo za Hipp dają więcej punktów. A to nie ma związku z ceną

niestety chyba za późno zajrzałam do gazetki siostra byla przed chwilą w superpharm w Galerii Mokotówi niestety prawie niczego już nie ma - ani wkładek jonhson ani czteropaku husteczek Nivea
a kosmetyki Penaten też przebrane

[NataliaM1103]

Napisane przez uska000

tak jak dziewczyny pisaly wsyp proszek do pieczenia albo sode do proszku

jakiegos dola mam.. tak ladnie sloneczko swieci... moglabym pojsc na spacer ale brak sil;/

u mnie też piękna pogoda,no ale niestety również brak mi sił na spacer

---------- Dopisano o 14:57 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez kasiulka99

Witajcie przyszłe mamusie

chcialabym abyście przyjęły mnie do grona mamuś lutowych - z niecierpliwością oczekuję na pojawienie się na świecie mojej córeczki Lenki. Dokladny termin to 18 luty .

Podczytuje was od dawna ale dopiero teraz nabrałam odwagi aby napisać, ponieważ to moja pierwsza ciąża i nie mam zielonego pojęcia o wychowywaniu dzieci ( w rodzinie także brak maluchów uważam że jesteście skarbnicą wiedzy i super wsparciem dla takich osób jak ja .

Coraz bardziej obawiam się porodu , potem opieki nad dzidzią i dlatego też biorę sobie wasze wszystkie rady do serca .
Zapomniałam sie przedstawić mam na imię Kasia - lat 27 mieszkam w woj. Mazowieckim (ok 60 km od Warszawy tam też pracuję tzn. pracowałam przed ciążą bo od poczatku jestem na zwolnieniu)

Mam od razu pytanie do Was zastanawiam sie które kosmetyki dla dzidzi wybrać - wacham sie między HIPP a penaten - do jutra jest promocja tych drugich w super pharmie i sama nie wiem bo hipp ma jakieś naturalne olejki a penaten też chwaliłyście:co nfused:

pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i mam nadzieję że moge do was dołączyć

Witamy nową Mamuśke
A co do kosmetykow to ja kupiłam z Nivea

---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ----------

Napisane przez Haniula

hej mamusie tak suniemy ze za chwile bedzie nastepna czesc

ja dzis mam gosci, przyjdą dwie kolezanki z ktorymi nie widzialam sie chyba z 5 lat. Wsumie nie wiem po co, bo jakos nie wierze ze znajomosci ktore sie urwały jeszcze jakos sie odratuje, no ale siedze sama i sie nudze wiec czemu nie

Moj tż znowu w szkole, do soboty jestem sama No z Lenką i Tifulem

Własnie sprzatam, na obiad mam rosołek z wczoraj, potem gości i nuuuuda- kolejny dzien bedzie odpękany

tez mam ochote zrobić juz reszte zakupow, szczegolnie tych do torby bo chyba instynkt wicia gniazda mi sie załączył ale w tym miesiacu juz mnie nie stać

dziewczynki, ktore dostaja chorobowe z ZUS-u , jak to jest, kiedy oni powinni mi przyslac pieniadze za listopad? Bo do tej pory placil mi pracodawca i dopiero pierwszy raz zus, a wiem, ze oni sie nie spieszą teoretycznie maja 30 dni Jak to u was jest?

ja dostaję wynagrodzenie z firmy a oni [ozniej rozliczają sie z zusem- zawsze w termienie!

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez elunia25

Hej Mamusie, dopiero teraz udało mi się Was nadrobic od niedzieli tu nie zagdądalam i tyle stron mi się uzbierało.
Na poczatek chce sie Wam pochwalic ze u mojego Sebastianka wchlonela sie wada serduszka, właśnie wróciłam od kardiologa i tak mnie radośc rozpiera że aż wytrzymać nie mogę Pani doktor powiedziala że malutki ma silne serduszko i bardzo dobrze rozwiniete, dumna jestem z niego że tak dzielnie wlczył

Kamciurka, Uska dopiero przeczytalam co ustaliłyscie ze spotkaniem, czyli o 12 przed wejściem do Empiku,( a empik jest przy głównym wejsciu, bo ja rzadko zagladam do magnoli)? znak rozpoznawczy wystajacy z pod plaszcza brzuszek

to super ,ze Sebastianek zdrowy

---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

a ja dzisiaj ciągle coś podjadal ,najpierw drożdżówka z owocami,potem bułeczka z pomidorkiem,potem znowu drożdżówka z kruszynką,potem obiadek ,no i jabłuszko i jestem taka pełna,że wydaje mi się ,że zaraz pęknę - no ale najlepsze jest to ,ze znowu bym coś zjadła....

[kamciurka]

Napisane przez pearpearl

USKA, KAMCIURKA, ELUNIA naleza sie Wam i za organizowanie spotkania niedlugo po tym,jak wyjechalam z Wroclawia i na chwile przed tym, jak znowu tam przyjade !!!

hejka piekna
obiecuje, ze nastepne spotkanie jak przyjedziesz na obrone, ja myslalam o spotkanku, ale Ty chorutka bylas

[mala_stopka]

Napisane przez elunia25

Hej Mamusie, dopiero teraz udało mi się Was nadrobic od niedzieli tu nie zagdądalam i tyle stron mi się uzbierało.
Na poczatek chce sie Wam pochwalic ze u mojego Sebastianka wchlonela sie wada serduszka, właśnie wróciłam od kardiologa i tak mnie radośc rozpiera że aż wytrzymać nie mogę Pani doktor powiedziala że malutki ma silne serduszko i bardzo dobrze rozwiniete, dumna jestem z niego że tak dzielnie wlczył

super super super

Natalia niezły apetycik ale czasem sa takie dni... i nie nalezy z tym walczyć

wróciłam z zakupków, ale to męczące he he he
połaziłam sobie po galerii, wolno jak jakiś żółw pooglądałam, tyle pięknych ciuszków widziałam...eeeehh no ale że kulka ze mnie i są inne wydatki to na oglądaniu się skończyło...
kupiłam sobie kolczyki na pocieszenie
no i Idze rękawiczki z myszką miki
a chciałam już jakieś prezenty pokupować, bo mam tego troche do kupienia, a nie lubię na ostatnią chwilę i tak sobie załozyłam, że do końca listopada to załatwie.... no ale jakoś nic mi nie wpadło w oko i d.u.pa blada...

dałam fotki brzuchowe do klubiku

[klaurencja]

dziewczyny kochane od dziś mam plany, żeby wchodzić codziennie

Oczywiście nie myślcie, że nagle nadrobię

i chwalę się : 1 grudnia mam egzamin na polskich drogach teoretyczny już za mną i czekam na wyniki

[faellivrin]

zoskasamoska a propos listonoszki to myślę dokładnie jak ragla, że nie chodziło jej o to, że jesteś za młoda na ciążę, ale że już masz tyle lat, że możesz w niej być. Nie masz się więc czym przejmować i na pewno nie miała złych intencji.

-------------------------------

Dziś podobnie jak niektóre z Was noc miałam tragiczną. W ogóle nie mogłam zasnąć, a do tego strasznie bolała mnie głowa. W końcu o 4 rano postanowiłam wziąć apap, wierząc że mniejszą krzywdę zrobię dziecku biorąc lek, niż męcząc się z bólem i udało mi się zasnąć... aż na 2 godziny, bo mój piesek doszedł do wniosku, że godzina 6 jest odpowiednia na spacerek, a jak zasnęłam po godz.8 znów, to ok.10 przyjechał mój teściu, żeby dokończyć zakładanie okien ehh.

Z tymi oknami to też mamy nieźle, bo są niewymiarowe i trzeba kuć ściany, żeby się zmieściły. Bałagan jest w domu jak ta lala. Nie wiem kiedy doprowadzimy dom do ładu.

Poza tym trochę się marwtię, bo mój Dzidziolek od kilku dni fika, kręci się, kopie jak nigdy. Zbyt mało się rusza - powód do zmartwień, za dużo -również. Zwariować można. Mam nadzieję, że w czwartek u gina okaże się, że wszystko jest dobrze.

Trochę pomarudziłam, a teraz się pochwalę, że w końcu udało mi się dorwać zimową kurtkę w lumpeksie za super cenę, bo w nic się już nie mieszczę. Może nie jest to mój wymarzony krój, ale przez dwa miesiące wytrzymam, tym bardziej, że na szcczęście zima na razie nie chce przyjść.

[pearpearl]

Napisane przez magda1804

czytalam co tam sie u Was dzialo z tymi tzami w weekend i pomyslalam, ze nie tylko ja i zoska mamy taki problem z tymi naszymi chlopakami stwierdzilam, ze mezczyzni nigdy nie dorastaja, a w kazdym doroslym mezczyznie drzemie maly chlopiec

moj to chyba nawet jeszcze nie jest mezczyzna
na razie zatrzymal sie na chlopcu

Napisane przez Magda1804

Pear fajnie, ze wrocilas do nas myslam intensywnie wczoraj co tam u Ciebie, pozniej weszlam na wizaz i patrze: "o jestes!"

ale milo, ze ktos o mnie pamieta

Napisane przez kamciurka

hejka piekna
obiecuje, ze nastepne spotkanie jak przyjedziesz na obrone, ja myslalam o spotkanku, ale Ty chorutka bylas

no bylam,bylam
ale pozniej na kawke chcialam skoczyc
nawet niesmialo skladalam propzycje, ale odwetu brak, to ucichlam
mam nadzieje, ze uda mi sie przyjechac na dluzej i bez tzta,to wtedy kawa murowana

Napisane przez klaurencja

i chwalę się : 1 grudnia mam egzamin na polskich drogach teoretyczny już za mną i czekam na wyniki

bedzie dobrze
w koncu nie usadza ciezarowki

Jeju...moj sie chyba przejal wczorajsza klotnia i tym, co mu powiedzialam, a powiedzialam dosyc dosadnie...
Przyszedl do domu z ogromna roslina doniczkowa z takimi duzymi, ladnymi bialymi kwiatami. Skrzydlokwiat, jak wyczytalam w necie. Podobno prosty w utrzymaniu - mam nadzieje, bo ostatnio to mi nawet kaktus usechl Oczyszcza tez powietrze z toksyn i bardzo ladnie wyglada. Az sie prawie "domowo" tu zrobilo...
A teraz tlucze miesko na schabowe i gotuje ziemniaki na pure plus salatka.
Do tego pokupowal mi nakladki na klucze do domu, zeby mi sie latwo odroznialo,ktory do czego...
Przejal sie chyba, bo wczoraj powiedzialam, ze to nie ma sensu i najlepiej bedzie, jak stad wyjade...
Takie gesty mnie rozbrajaja, a staram sie byc twarda. Pomocy

[elunia25]

Napisane przez pearpearl

USKA, KAMCIURKA, ELUNIA naleza sie Wam i za organizowanie spotkania niedlugo po tym,jak wyjechalam z Wroclawia i na chwile przed tym, jak znowu tam przyjade !!!

nic nie stoi na przeszkodzie żeby sie jeszcze poźniej spotkać ja jestem nawet za, chyba żę dziewczyny uciekna z krzykiem z pierwszego spotkaniaalbo jak pisała wczsniej uska wyjda do toalety napisac smsa i juz nie wrocą

[Anulka_86]

Natalia jak masz taką ochotę ciągle na jedzonko to podjadaj suszone owoce- to jest lepsze niż słodycze a mogę teraz polecić bo ostatnio często jadam jabłko upieczone w piekarniku.
Myję, wydrążam środek, wkładam troszkę miodu, maliny albo jakąś konfiturę i wkładam do piekarnika.
uwielbiam ostatnio... pycha... jak mam migdały to jeszcze posypuje na górze i zajadam. polecam

[eliza1984]

Hej mamusie miałam was pocytować po południu .ale coś mi się poprzestawiało w klawiaturze i sie wkurzyłam i poszłam spać.
Pamiętam tylko ,że ciężaróweczko też tak mam ,że czasmi tak mnie zaboli dół brzucha ,że nie wiem czy to mała czy jakiś bolący skurczybyk.Dziś w ogóle od popołudnia boli mnie udo jak nieraz jak miałam okres to mi promieniowało właśnie na uda i dziś tak mnie męczy.Mąż dziś w delegacji w Londynie a ja cały dzień sama .Chciałam żeby siostra mnie zabrała do siebie ale jej mały już oczywiscie chory więc nie będziemy ryzykować.
Z kosmetyków mam zamiar yżywać chyba ziajki,ale teraz jak nnarzie mam kremy pielęgnacyjne takie tłuste ziajki(mnóstwo próbek) na odparzenia próbki johnsona ,oliwkę johnsona i nie wiem co jeszcze za kosmetyki muszę mieć ,a i do kąpieli też johnsona próbki.jak będą się kończyć i nie uczulą to wtedy moze zdecyduje się na ziajke ,żeby wszystko stamtąd mieć .
Rano tzn po 9 byłam zrobić glukozę ale tylko na czczo bez picia jej,przeciwciała anty Rh i mocz i Pani w lab powiedziała,że na glukozę to powinnam być tak 7-8 ale ,później powiedziała ,ze jak z żyły to może wynik nie będzie zafałszowany.Kurczę i teraz nie wiem co będzie bo stosuje dietę cukrzycowa i jak będzie zafałszowany to nie wiadomo czy bedę musiała ja stosować dalej czy nie.
Ponieważ juz blisko niektóre mamusie maja rozwiązanie myslałyście o smoczkach które bo ja już sama nie wiem i zastanawiałam sie na smoczkiem lovi dynamicznym o tym i dobrze ,że w paczce są 2 szt w razie zagubienia jednego w akcji

[NataliaM1103]

Napisane przez Anulka_86

Natalia jak masz taką ochotę ciągle na jedzonko to podjadaj suszone owoce- to jest lepsze niż słodycze a mogę teraz polecić bo ostatnio często jadam jabłko upieczone w piekarniku.
Myję, wydrążam środek, wkładam troszkę miodu, maliny albo jakąś konfiturę i wkładam do piekarnika.
uwielbiam ostatnio... pycha... jak mam migdały to jeszcze posypuje na górze i zajadam. polecam

oj brzmi pyszniewypróbuje!

całe szczęście nie codziennie mam taki apetyt

[zoskasamoska]

A ja wsunełam własnie 5 duzych kanapek z twarogiem i pomidorem, gdzie ja to mieszcze to ja nie wiem :P

Ale co do tego, ze dolegliwosci z I trymestru powtarzaja sie w III to prawda, ja to bym mogla cały czas spać, ale i tez taka pogoda jest do spania

[NataliaM1103]

dziewczyny czy Was też bolą rozstępy???

[agawoo]

Napisane przez zoskasamoska

Agawo właśnie sęk w tym, że męczy mnie to, że może sie zacząć z tymi kumplami spotykać. W tym samym mieście z reszta będzie, powiedział, że nawet jakby się z nimi spotkał to tyle co wcale, bo chce w krótkim czasie zarobić troche wiecej kasy i wracać do PL, bo jak to powiedział potrzebujemy kasy, wiec jedzie.

A tej listonoszce nic nie powiedziałam, bo tak na prawde nie wiedziałam co ma na myśli, ah tak jak mi piszecie ludzie gadali, gadają i będą gadać zawsze.

Jakoś niemożliwe mi się wydaje, żeby się nie spotykali Przecież 24 godziny na dobę nie będzie pracował
No, ale oby było dobrze

Napisane przez klaurencja

i chwalę się : 1 grudnia mam egzamin na polskich drogach teoretyczny już za mną i czekam na wyniki

Trzymamy kciuki

Napisane przez faellivrin

Dziś podobnie jak niektóre z Was noc miałam tragiczną. W ogóle nie mogłam zasnąć, a do tego strasznie bolała mnie głowa. W końcu o 4 rano postanowiłam wziąć apap, wierząc że mniejszą krzywdę zrobię dziecku biorąc lek, niż męcząc się z bólem i udało mi się zasnąć... aż na 2 godziny, bo mój piesek doszedł do wniosku, że godzina 6 jest odpowiednia na spacerek, a jak zasnęłam po godz.8 znów, to ok.10 przyjechał mój teściu, żeby dokończyć zakładanie okien ehh.

Z tymi oknami to też mamy nieźle, bo są niewymiarowe i trzeba kuć ściany, żeby się zmieściły. Bałagan jest w domu jak ta lala. Nie wiem kiedy doprowadzimy dom do ładu.

Poza tym trochę się marwtię, bo mój Dzidziolek od kilku dni fika, kręci się, kopie jak nigdy. Zbyt mało się rusza - powód do zmartwień, za dużo -również. Zwariować można. Mam nadzieję, że w czwartek u gina okaże się, że wszystko jest dobrze.

Trochę pomarudziłam, a teraz się pochwalę, że w końcu udało mi się dorwać zimową kurtkę w lumpeksie za super cenę, bo w nic się już nie mieszczę. Może nie jest to mój wymarzony krój, ale przez dwa miesiące wytrzymam, tym bardziej, że na szcczęście zima na razie nie chce przyjść.

Współczuję ciężkiej nocy, może dzisiaj odeśpisz
Wymiany okien współczuję, u mnie w mieszkaniu tylko przy jednym oknie trzeba było kawał ściany skuć, a inny zamurować i syfu było tyle, że

A zima niech się wstrzyma jeszcze i przyjdzie przed świętami, żeby był swiąteczny klimat A wcześniej niech sobie odpoczywa i nie przychodzi

[bambusiek]

Napisane przez neska22

a niedługo moja mama ma imieniny i tz tego samego dnia urodziny ;/ Mamie raczej tez cos praktycznego kupimy a TZ nie dostanie prezentu raczej ze wzgledów oszczednosciowych w tym roku nie robimy sobie prezentow....

My ze względów oszczędnościowych nie robimy sobie nawzajem, tylko kupimy jakiś drobiazg tylko dla nas

Napisane przez magdazzz18

Wkońcu jakaś super cena, mam niedobór śpioszków. Ale ktoś mi mówił żebym zwracała uwagę na to czy są rozpinane w kroku, żeby nie było potem problemu z rozbieraniem całej dzidzi przy zmianie pieluszki A te napewno nie są rozpinane :/

Body rozpinane były w kroku z tego co dzisiaj widziałam
a pajace zostały tylko różowe

Napisane przez Mijus

Wczoraj myślałam, że wpadnę w szał! Nastawiłam pranie nowych kupionych ciuszków Gabi- białe rzeczy. Wyjmuję z pralki a one żółte jak kaczuszka Myślę sobie "co jest k....a!!". Odkręcam wode w kranie a tam żółta woda, jak nalałam do szklanki to jak herbata
Wieczorem wszystko wróciło do normy, wyprałam je jeszcze raz i trochę zeszło, ale nie stety odcień żółtego pozostał

Kurcze, szkoda, mam nadzieję, że dadzą się odratować
_________________________ _____
Nie skończę na razie nadrabiać za 2 godzinki do gina jedziemy poproszę o kciuki

[kasikzaki]

Hej mamuśki
Na dzisiaj już skończyłam pracę, powinnam wrócić jeszcze na 2 godziny po przerwie ale poprosiłam kolęge żeby za mnie poszedł, 6 godzin na dziś wystarczyIm bliżej końca tym bardziej nie chce mi sie pracować i siły też już jednak nie te. Jeszcze tylko piątek

Napisane przez agawoo

Kasik, nie wiedziałam u nas takiego
a sama marka Fairy kojarzy mi się z płynem do naczyń

Tak właśnie myślałam ze w Pl to pewnie tylko płyn do mycia naczyń. U nas jest cały asortymen i są to bardzo dobre produkty

Napisane przez magdazzz18

a kreseczke pod pępkiem macie?

Ja mam pod pępkiem i nad ale taką jasną.

Napisane przez kropeczka1984

No i pochwalę się jeszcze, że zrobiłam dzisiaj pierwszy raz w życiu bigos

Napisane przez *Agatek*

ooo jaaaaaa, masz skurcze przepowiadające!!!!!!!!!! ! szok! Moja koleżanka miała koło 37 tyg a urodziła dziś, w 41 tyg

Noooo szok Mi zostało 5 i pół tygodnia, kiedyś słyszałam że dokładnie miesiąc przed porodem się zaczynają a wiadomo że 2 tyg w tą lub w tamtą.........oby w terminie, bo jak za za 4 tyg. to ...........ja dziękuję postoję

Napisane przez Lucy1111

a co do leżaczka. Ten z fishera był moim pierwszym typem, ale dziś znaleźliśmy ten z kaczuszką i nas urzekł
niby każda funkcja jest identyczna w jednym i drugim leżaczku, ale ten z kaczuchą ma melodyjki dodatkowo...

Nie wiem czy fisher lepszy ale wiadomo znana i polecana marka, zaś ta kaczuszka jak sama napisałaś jest urzekająca

Napisane przez MartuNiunia87

co myślicie o tych bluzeczkach:

http://allegro.pl/bluzeczki-do-karmi...923844642.html ???? bo cena całkiem całkiem jak na bluzki do karmienia

Bluzeczka na pewno praktyczna i w dobrej cenie ale jak napisała agatek, mało kobieca i jak dla mnie zbyt prosta.

Napisane przez ultraradiola

cześć mamusie

Muszę się pochwalić ze dzisiaj zakupiliśmy wózek i łóżeczko z całym wyposażeniem dla Tuptusia pralki i lejącej się wody z kranu

[uska000]

ehh zadna sie nie wystraszyla mojego rozowego stroju;p

Pear jak tylko bedziesz wybierac sie do Wro daj znac i spotkanie bedzie

[kasikzaki]

Napisane przez Mijus

Cześć kochane
Całą noc się wierciłam i kręciłam, spać nie mogłam
Jestem nie wyspana
Wczoraj myślałam, że wpadnę w szał! Nastawiłam pranie nowych kupionych ciuszków Gabi- białe rzeczy. Wyjmuję z pralki a one żółte jak kaczuszka Myślę sobie "co jest k....a!!". Odkręcam wode w kranie a tam żółta woda, jak nalałam do szklanki to jak herbata
Wieczorem wszystko wróciło do normy, wyprałam je jeszcze raz i trochę zeszło, ale nie stety odcień żółtego pozostał

O kurcze współczuję

Napisane przez raqla

Witam!
Wczoraj byłam na drugim wykładzie w SR i dowiedziałam się ciekawych rzeczy, o których nigdzie nie czytałam. Był temat o laktacji z zahaczeniem o śmierć łóżeczkową. Wiedziałyście, że przez 6 m-cy można karmić dziecko tylko i wyłącznie piersią? Bez absolutnie jakiegokolwiek dopajania i dokarmiania. A jeśli chodzi o śmierć łóżeczkową, to ryzyko jest większe właśnie przy sztucznym karmieniu (chodzi o inny sposób oddychania przy cycu i butli), wpływ może mieć też zabudowywanie łóżeczka ochraniaczami i baldachimem - nie ma wtedy dobrego przepływu powietrza.
Mam nadzieję, że nie będę miała problemów z karmieniem - jaka to oszczędność

O tym karmieniu to wiedziałam a o tym drugim nie

[czubasek20]

Napisane przez ciezaroweczka

Najbardziej boli mnie tylko jedno, mina teściowej jak widzi, że się położyłam

olej teściową. Ja jestem na etapie wpuszczania rad swojej teściowej jednym uchem a wypuszczania drugim. Dzis znów była wojna o zimowy płaszczyk.

Napisane przez kamciurka

dobrze ze mozg z zoladkiem sie nie zamienia miejscami chociaz patrzac na poziom mojego rozgarniecia w ciazy to mozliwe ze mozg mam blisko a jelita na linii ognia

Napisane przez neska22

zapomniałam Was zapytac- czy leci Wam siara?? bo mnie niet.... zapomniałam gina zapyytac....
a i jeszcze czy bedziecie miec usg w 36 tyg?? bo mi gin powiedzial dzis ze zobaczymy czy bedziemy robic... ale byc moze tak zeby zobaczyc jak pulpecik urósł i czy wylezie drogami natury czy nie...

mi leci ale nie dużo

Napisane przez zoskasamoska

Dph, az mnie szlag trafił jak usłyszałam, ze nie przepisze. No co jej zależy?

A co do TZta to może i faktycznie , że bedzie lepiej jak pojedzie

Ale mnie listonoszka z mojej wiochy wkurzyła. Otworzyłam drzwi, a ta wieeelkie oczy na moj brzuch to na mnei i na brzuch, ale nic nie powiedziała. I pyta, a ile Ty masz lat? Ja mówię, że 20, a dlaczego? A ona: a , bo nie umiem tego zrozumiec, ze takie młode roczniki już są takie duże. No zabije ją!!

Czy 20-letnia dziewczyna w ciazy to na prawde tragedia? No, bo doskonale wiem, ze nie. Co za głupia pinda noo!!!

AgaMili narazie mieszkam u siebie, jak TZ wyjedzie do pracy to u siebie, ale TZ chce zrobic to tak, ze w styczniu i w lutym będzie w PL, bo chce byc przy porodzie. Po porodzie chyba juz u niego zamieszkam.

Nie przejmuj sie ludźmi i ich opinią.
Ja chodzę od pon do szkoły i jestem sensacją ale ja to sie jeszcze cieszę. Koleżanki pytają czy mi to nie przeszkadza że mjie tak wzrokiem ,, jadą'' to im powiedziałam że jakbym sie każdym spojerzeniem przejmowała to bym w wariatkowie wylądowała
Nauczyciele to się cieszą do mnie, wypytują jak znosze ciąże czy moga jakoś mi pomóc az jestem w szoku...

Napisane przez kasiulka99

Witajcie przyszłe mamusie

chcialabym abyście przyjęły mnie do grona mamuś lutowych - z niecierpliwością oczekuję na pojawienie się na świecie mojej córeczki Lenki. Dokladny termin to 18 luty .

Podczytuje was od dawna ale dopiero teraz nabrałam odwagi aby napisać, ponieważ to moja pierwsza ciąża i nie mam zielonego pojęcia o wychowywaniu dzieci ( w rodzinie także brak maluchów uważam że jesteście skarbnicą wiedzy i super wsparciem dla takich osób jak ja .

Coraz bardziej obawiam się porodu , potem opieki nad dzidzią i dlatego też biorę sobie wasze wszystkie rady do serca .
Zapomniałam sie przedstawić mam na imię Kasia - lat 27 mieszkam w woj. Mazowieckim (ok 60 km od Warszawy tam też pracuję tzn. pracowałam przed ciążą bo od poczatku jestem na zwolnieniu)

Mam od razu pytanie do Was zastanawiam sie które kosmetyki dla dzidzi wybrać - wacham sie między HIPP a penaten - do jutra jest promocja tych drugich w super pharmie i sama nie wiem bo hipp ma jakieś naturalne olejki a penaten też chwaliłyście:co nfused:

pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie i mam nadzieję że moge do was dołączyć

Witamy

[czubasek20]

Napisane przez elunia25

Hej Mamusie, dopiero teraz udało mi się Was nadrobic od niedzieli tu nie zagdądalam i tyle stron mi się uzbierało.
Na poczatek chce sie Wam pochwalic ze u mojego Sebastianka wchlonela sie wada serduszka, właśnie wróciłam od kardiologa i tak mnie radośc rozpiera że aż wytrzymać nie mogę Pani doktor powiedziala że malutki ma silne serduszko i bardzo dobrze rozwiniete, dumna jestem z niego że tak dzielnie wlczył

Kamciurka, Uska dopiero przeczytalam co ustaliłyscie ze spotkaniem, czyli o 12 przed wejściem do Empiku,( a empik jest przy głównym wejsciu, bo ja rzadko zagladam do magnoli)? znak rozpoznawczy wystajacy z pod plaszcza brzuszek

dobrze że wada się wchłonęła

Napisane przez ewula83

Hejka


Co do twardnien brzuszka,to mi tez twardnieje,a te skurcze porodowe to sa wlasnie twardnienia brzucha?Ja sie tam boje,ze nie bede wiedziala kiedy sie porod zaczyna i nie zdarze do szpitala

Moj dzidziol szaleje w brzuchu,mowie mu,zeby szedl troche spac,ale ,mnie nie chce sluchac


Jutro wizyta u gina,teraz mam co dwa tygodnie wizyty.

Ja ostatnio gadałam z chrzestną o jej porodzie i mowię jej że boje sie że nie poznm kiedy się zacznie a ona do mnie że kobieta to instynktownie czuje

Napisane przez klaurencja

dziewczyny kochane od dziś mam plany, żeby wchodzić codziennie

Oczywiście nie myślcie, że nagle nadrobię

i chwalę się : 1 grudnia mam egzamin na polskich drogach teoretyczny już za mną i czekam na wyniki

trzymam kciuki za egzamin

Napisane przez NataliaM1103

dziewczyny czy Was też bolą rozstępy???

Nie....

Napisane przez bambusiek

My ze względów oszczędnościowych nie robimy sobie nawzajem, tylko kupimy jakiś drobiazg tylko dla nas



Body rozpinane były w kroku z tego co dzisiaj widziałam
a pajace zostały tylko różowe



Kurcze, szkoda, mam nadzieję, że dadzą się odratować
_________________________ _____
Nie skończę na razie nadrabiać za 2 godzinki do gina jedziemy poproszę o kciuki

Zaczęliśmy wczoraj 28 tydzień

Z mężem jestem juz pogodzona. W niedziele wrócił zaraz po moim telfonie i oczywiście okazało się że niepotrzebnie się wkurzałam bo zasiedział się u dziadków bo tam remont maja i oglądał jak to wszystko wygląda a pod sklepem stał z tymi znajomymi tylko chwilkę bo mu zimno było. Ale oczywiście powiedziałam mu żeby tak więcej nie robił bo mi jest strasznie przykro. przeprosił, wytulał, wycałował, wygłaskał a wczoraj oznajmił że w ramach przeprosin zaprasza mnie na wystep ,, Neonówki'' i na kolację 9 grudnia więc znów wrócił do łask i go kocham

Tak pozatym w niedzielę dostałam strasznego bólu który sie powtarza jakiś co jakiś czas. Ma któraś tak że czujecie jakby coś w środku wam się odrywało po lewej stronie przy kości biodrowej. Mnie w niedziele pierwszy raz tak złapało ale tak mocno że upadłam na podlogę M. chciał jechać na pogotowie ale przeszło... tylko ze rano w pon było to samo tylko mniej boleśnie....

A do tego M. się rozchorował wrócił wczoraj z pracy rozpalony, wysmarowałam go amolem, dałam leki i zapakowałam do łóżka... więc ja profilaktycznie jadę na czosnku...