Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[Lucy1111]

Napisane przez AgaMili

Pytanko:
Pierzecie ochraniacz na łóżeczko, rożek, śpiwór do wózka, koc akrylowy????

ochraniacza jeszcze nie mam, ale będę prać, jak uszyję , rożek też mam w planach wyprać, śpiworek do spania wyprałam i wyprasowałam, koc akrylowy tez wyprałam, bo kupowałam na giełdzie.

[MartuNiunia87]

Napisane przez renata:)

kochana sa 2rodzaje tych skretnych kol mutsy - przednie i tyne i pewnie te tyle widzialas -babka nam mówiła że te sa niewygodne wlasnie na poczatku tez bylam zdziwiona ze ta gondolka tak w powietrzu wisi -ale to stabilne na bank jest

a ile synek miał jak mu ten reczniczek podkładałas?

tak widziałam te z tymi tylnymi skrętnymi - nie wygodne

no tak...jakoś ok 2 miesiące to już chyba miał

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Haniula

ja mam takie do przwijania dla malej z rossmana to chyba pod moje dupsko tez sie zmieszcza do szpitala co

[renata:)]

Napisane przez AgaMili

Idealna wyprawka !


Moja raz usnęła siedząc przy stole i jedząc obiad , tzn. obraziła się że nie zje i tak siedziała aż usnęła

dziękuje mam w sumie wszystko z niej tylko ciuszków zdecydowanie więcej niż trzeba, tetrówek 20 nie 30, no nad nawilżaczem powietrza sie zastanawiam caly czasponoc lepiej sie sprawdzaja mokre reczniki...

Napisane przez AgaMili

Aaaaaa mam kłucie w pochwie, skurcze łydek od wczoraj, twarnienie brzucha, mały cały dzien się wierci ale tak że mam łzy w oczach i siedzę jakbym miała "kołek w tyłku" i chce mi sie wyć. Ja chce do łóżka na cały dzień i niech wszyscy mi dadzą spokój

kochana ja bym sie zamienila bo juz w tym łóżku nie wytrzymuje...


dziewczyny przyznawać sie bez bicia która ma wózek bebe confort elea?
patrze na niego i jest bardzo ładny strasznie podobny do mury tylko lżejszy(pewnie przez te kola)

[kasikzaki]

Napisane przez BebiBebi

Witajcie ! Byłam dzisiaj na wizycie u lekarza. 30 tydzień i 5 dzień.
Moja dzidzia jest ponad przeciętna w rozwoju ma 1811 gram.
Przy porodzie będzie ważyć ok 3700 gram i będzie mieć ok. 56-58 cm.

Ja mimo, ze na diecie, dalej tyje.
20 kilo do przodu. Ale taka moja natura - przemiana materii.

Niestety mojej dziecinki szyja jest owinięta raz pępowiną strasznie mnie to martwi ;(

No i następnym razem ( 27 grudnia) będę mieć badanie na paciorkowca u lekarza.

W sumie to wyszłam od lekarza i się popłakałam.

Człowiek tak stara się nie jeść , a tu tak samo przybiera ;/

Nadrobiłam Was, ale nic nie cytowałam.

Miłego dnia. Od jutra liczę ruchy płodu i jutro pierwsze zajęcia SR.

Kochana, włąśnie wczoraj rozmawiałam z siostra o porodzie(ona przeszła już 3) i mi opowiadała że córa i 1szy syn byli owinięci pepowiną, poród był normalny i nic się nie stało.
Nie martw się, będzie dobrze

Agatek a dla Ciebie za straszenie

Napisane przez n1kotynka

kupujecie pojemnik na zużyte pieluszki? mi się to spodobało tylko nie wiem jakiej firmy czy tt czy angelcare?

Mi się podoba ten z TT ale cholerka wkłady za drogo wychodzą na dłuzszą metę.
Zdecydowałam się na te zapachowe woreczki

[Dark lady]

Cześć.

Napisane przez MartuNiunia87

kurde coś mi się ostatnio często świruje w głowie no i w piątek to omdlenie... normalnie pokój wiruje, dziś za to miałam jakieś kołatanie serca (puls 122) i wiecznie mi gorąco, a ciśnienie mam dobre, nawet czasem niskie (ale ja zawsze mam niskie - od kiedy pamiętam)... chyba to od krwi mi się zdaje... ale nie wiem, w pt idę do gina to mu powiem

eee to jak ja do mojego obecnego wsadzę jeszcze pięść to mi nie wyjdzie żaden możliwy rozmiar stanika z tego chyba od razu zamówię sobie namiot 2osobowy ...albo poszukam stanika w rozmiarze "Z" a jak będę dziecko karmić to nie będę musiała go trzymać... całe wsadzę do stanika i niech sobie je... :P

Też mi tak kręciło się w głowie, w biedronce parę razy o mało nie zemdlałam. Gin powiedział mi że to niestety takie uroki ciąży a wynika to podobno z tego że hormony działają rozkuroczowo ale też na mięśnie utrzymujące napięcie naczyń krwionośnych i u niektórych kobiet powoduje to rozszerzenie tych naczyń i konieczność większego pompowania itd..

Ja już teraz mam problem ze stanikiem, bo biust mi powiększył się o parę ładnych rozmiarów, mam nadzieję że po porodzie nie będzie większy, bo nie wiem w co się zmieszczę

Napisane przez zoskasamoska

Dzień dobry.

To była chyba najgorsza noc jaka mi sie mogła przytrafić.

Wpierw nie umiałam zasnąć, obracałam się ciągle z boku na bok, zasypiałam i znowu sie budziłam. Obudziłam się około 2 i ze ścian wychodziło jakieś szkrobanie, tak jakby myszy, ale jak one by sie do sciany dostały? Niby są to ściany regipsowe , ale to i tak niemożliwe. Potem nagle słyszałam jakby ktoś coś w domu przesuwał, ale to niemożliwe, siostra spała w drugim pokoju , a mama u siebie na dole w drugim, poza tym mama się mnie coś ostatnio pytała czy coś w nocy słyszałam, własnie jakby ktos przesuwał. Trwało to dobre pół godziny. Juz niezle sie nakręciłam, bo to noc. Wpierw podeszłam do terrarium ,ale tam spokój. Świnka morska też śpi, kota w domu nie ma, jedynie pies w piwnicy, ale to by musiał chyba węgiel przerzucać żeby taki rumor był. I nagle mnie strasznie brzuch rozbolał, podbrzusze strasznie kuło, coś strasznego, potem szyjka mnie zaczęła kłuc i się to utrzymuje aż do teraz. Ani nie mam no spy, dopiero musze kupic, bo sie skonczyła. Dobrze, ze dzis ide na to usg to tez nie chciałam budzić całego domu z mojego powodu.

Ta noc była okropna!! Tym bardziej, ze ja sie szyko nakręcam jak coś słyszę. Jedynie co mi przyszło na myśl to duch, którego kiedyś widziałam.

Cały dzień już do Niewyspana jestem i ciagle bede o tym dziś myślec.

Przestraszyłaś mnie . A generalnie to może masz termity, a wierz mi potrafią hałasować wręcz przerażająco. Kiedyś miałam też w pokoju takie żuki co w doniczkach żyły, strasznie hałasowały i właśnie w nocy, w końcu odkryłam że to te robale, ale trochę się nasłuchałam.

Napisane przez BebiBebi

Ja mimo, ze na diecie, dalej tyje.
20 kilo do przodu. Ale taka moja natura - przemiana materii.

Nie przejmuj się, ja przestałam się ważyć bardzo szybko bo kilogramów miałam mnóstwo na plusie, mimo że niewiele jadłam. Teraz się nie ważę i jak na razie ginekolog też mnie nie waży.

Napisane przez pearpearl

Dziewczyny, jak myslicie, wszystkie prace puszczaja przez program antyplagiatowy????? I jakos mega dokladnie je sprawdzaja??? Bo zaczynam swirowac, ze mam za duzo pokopiowane :/

Zależy od uczelni, u mnie nie wszystkie. Poza tym jak masz wątpliwości to zwykle przepuszczają to przez plagiat.pl czy jakoś się to tam nazywa i sama możesz sobie puścić, tylko to kosztuje zależnie od ilości znaków. Prace innych mogą też się tam znaleźć ale nie muszą. Generalnie ja sporo z książek brałam i neta i przerabiałam to jakoś na moją modłę i nie było nic wskazującego na plagiat. Poza tym na moim pierwszym wydziale, przy pierwszej pracy dyplomowej radzili żeby często podawać w tekście źródło i wtedy nie moga cię oskarżyć o plagiat bo przecież zaznaczasz że korzystasz ze źródła.
Tylko zaznaczam że ja pisałam raczej prace praktyczne z niewielką częścią teoretyczną.

Napisane przez kropeczka1984

Dziewczyny co kupowałyście w IKEI dla dzieci? Jedziemy w niedzielę i muszę być przygotowana

Kupiłam tam przewijak, taki z gąbki do położenia gdziekolwiek, kocyki, dostałam grzechotkę, planuję kupić lampkę nocną i poduchę płaską dla dzieci.

Napisane przez boroo50

kamciurka piłam 75g glukozy - a jak się tak dużo wypija to tylko raz po dwóch godzinach kłują

Jak większość dziewczyn też miałam 3 razy: na czczo, po 1h i po 2h i piłam 75g.

Napisane przez zoskasamoska

Byłam na USG. Jednak dziewczynka, wg. obliczeń 30 tydzień, waży 1380g. Wszystko ok, a kręgosłup powiedział doktor, że bardzo dobrze.

Powoli mnie wkurza ta moja Pani doktor, momentami potrafi byc taka wredna, ze szok, ale za to doktorek z dziś co robił USG bardzo miły

Gratulują córeczki

Też miałam taką wredotę za doktorkę, po każdej wizycie wychodziłam roztrzęsiona z nerwów bo pani doktor traktowała mnie jak idiotkę i każde moje pytanie było głupie mimo że jestem w 1ej ciąży. Generalnie to starałam się być cierpliwa ale ostatecznie mnie tak wkurzyła że odpowiadałam jej w ten sam sposób i wtedy nagle stwierdziła że po co ten nerwy (taaaaak). Zrezygnowałam z jej usług i chodze teraz do lekarza prywatnego (tamta była na NFZ), jestem biedniejsza o wizyty i badania, ale dużo spokojniejsza i lepiej poinformowana. Może warto zmienić lekarza?

Napisane przez czubasek20

Ja to chyba jestem z was w najgorszej pozycji bo mam ponad 50 km do szpitala

Trochę masz, ale jakby co to i pociągi kursują . Nie możesz w Łodzi pojawić się parę dni wcześniej?

Napisane przez zoskasamoska

Czy 20 zł za 2kg proszku do prania Dzidziuś to dużo ? Bo się nie znam, a dziś akurat zauważyłam w chemicznym sklepie taką cenę.

Kupiłam 3 kg za 21 i jakieś grosze, więc chyba sporo.

[uska000]

Pomidorowa rzadzi

zaraz top madl;p

[*Agatek*]

pearpearl ale mi pojechałaś

kasikzaki to bolało!

Agamili też coraz bardziej czuję kłucie w pochwie niemiłe uczucie, jakby ktoś mi coś tam przeciągał ostrego na całej długości

Haniula u nas w szpitalu podkłady są ogólnodostępne, więc nie kupuję

Napisane przez MartuNiunia87

NOO i o to mi chodziło a wywód cały napisałam - mistrzyni wodolejstwa (ale na egzaminach - tych ustnych szczególnie - się często sprawdzało:P)

udało mi się chociaż raz coś mądrego powiedzieć!!!

Napisane przez czubasek20

Właśnie zauważyłam na pośladku rozstępy nie wiedziałam że to mozliwe żeby na pośladku miec takiego rozstepa jak ja mam

A tak w ogóle mam zdjęcia ze ślubu od fotografa , nawet przyzwoite

ja też mam na dupalu i tu i tu i na udzie więc nie przejmuj się, zrobimy se operacje i będziemy nówki

poka foty

Napisane przez czubasek20

powiedzcie mi... skurcze przepowiadające bola ?

U mnie pojawiło się najpierw tak: ból lewego/prawego jajnika/więzadła i po chwili ustąpiło, a potem podbrzusze tak jak na okres- ból chwilowy, albo boki brzucha

Napisane przez AgaMili

Agatek ja tak miałam w I ciąży i na wszystkie zakupy chodziliśmy razem bo ja za dużo wydaje i tż dostawał drgawek jak mi dawał karte żebym sama szła na bo w sumie zawsze kupowałam więcej i coś czego z nim nie ustaliłam. Dlatego teraz mamy 3 konta, ja swoje, on swoje i 1 wspólne na oszczędności. No i kupuje co chce i z niczego się nie tłumaczę. Tu nie chodzi o skąpstwo tylko , że on się nie zna a gada jak profesorek wszechwiedzący i np. dziś mu mówię patrz jaki fajny rożek przyszedł (on sam kupował) i ma wkład usztywniany a ten się zaczął "kłócić", że każdy rożek ma wkład usztywniany albo po co nam koc akrylowy za 20.00 skoro w Primarku są fajne kocyki za 5.00 A ile by było kłótni gdyby on miał za wszystko płacić, pewnie 1/3 rzeczy byłaby niepotrzebna. Ale podsumowując i tak zawsze stawiam na swoim nieważne czy ja mam płacić czy on.
No i poza tym on płaci wszystkie rachunki i kredyt hipoteczny, a ja mam swoją kase na dom(jedzenie), siebie i dzieci (pensja + zasiłki) i nie wyobrażam sobie mieć 1 wspólnego konta bo co chwila by były kłótnie.

Właśnie, ogłaszam wszem i wobec, że pragnę się zmienić i wykluczyć mój egoizm

Tż przed chwilą przez telefon do mnie: "bo słuchaj jest taka sprawa (od razu wiedziałam, że chodzi o kasiorę)(bo dostaję z urzędu do 10 dnia każdego miesiąca) bo ja dopiero przeleję za tydzień kasę, a muszę wpłacić ratę na xxx a zanim dojdą pieniądze, to będzie po terminie..."i chciał dalej gadać, ale mówię mu, że "spokojnie, zapłacimy, z tego, co dostanę z urzędu, w końcu to nasz wspólny budżet"
Ten chwila ciszy mówię halo halo czy przysnął, a on: "nie no zatkało mnie, i się tak zastanawiam czy się przez przypadek gdzieś w głowę nie uderzyłaś..." mówi, że się cieszy itp itd, a ja mu mówię, no sielanka się skończy pewnie jak zacznę zarabiać swoje i znów będzie moje, twoje hihi, nie no zobaczymy jak to w praktyce podziała Jeśli będą jakieś niedomówienia czy wydawanie na coś, co jest zbędne, to długo nie pociągnę pewnie, ale pogadam z nim o tym jutro i ustalimy szczegóły

[neska22]

dziewcznki zaraz tap madl

pamiętacie- pisałam Wam o tej koleżance, ktróa jest tez w ciazy i jej niuniuś ma cos na nerce? wiec trafili juz do szpitala, tam im nakłuli "to cos"-tam był płyn, któy na szczęscie na razie nie napływa znów. ale przebadali ten płyn i jest zły-tzn jest opcja, ze nerka nie bedzie funkcjonować...

[agawoo]

Napisane przez MissZuzia

kciuki za wizytę

Napisane przez pearpearl

Agawoo, udanych imienin

Dzięki
Nawet nie było źle, koło 20:00 ich odwieźliśmy Grzeczni byli

Napisane przez *Agatek*

a kij go tam wie czy mi by zabrał, nie przyznam się, bo jak będę chciała coś więcej $$ to on pewnie by powiedział : "no ale zostało ci z badania" No zabierze w takim sensie, że nie da więcej albo coś, może przesadzam trochę, ale on lubi wyliczać i podliczać dlatego jestem wściekła, że nie mam swojej pracy bo wtedy robiłam co chciałam, nie prosiłam się, i wydawałam ile mi się podoba a moje EGO jest skrzywdzone gdy się pytam czy coś mi da niby powinny być wspólne pieniądze, ale ja tak nie potrafię bałabym się, że z moich zarobionych kupuje coś bez mojej wiedzy/zgody, albo coś mówiłam, jestem egoistką

No ale teraz ty wydajesz przecież kasę zarobbioną przez niego
Nie przyznawaj się i sobie zachomikuj tą kasę, albo wydaj na co chcesz

Napisane przez uska000

ps. niebieskie jest z barankiem

Uska, a moja teściowa zobaczyła dzisiaj w łazience suszącą się pieluchę flanelową w baranki własnie, i nie uwierzycie - spodobała jej się
Już jej zapowiedziałam, że będzie szyła pościel w baranki

[neska22]

a i jutro lecę na to badanie na paciorkowca ;/

[uska000]

Agatek 3 minuty


http://allegro.pl/karuzela-tiny-love...959640948.html

wysylka gratis

[neska22]

czytam tak Was i myśle czy my nienormalni z małżem? bo my mamy wspolne konto, wspolna karte (jedna bo tz swoja zgubił i jak juz zastrzegł to nowej nie wyrobilismy ). ostatnio od 2 mniesiecy prowadzimy domową księgowosc
zrobiłam rozpiskę w excelu i tam wpisujemy wszytskie wydatki stałe jakie mamy- czyli raty, wizyty u lekarza, opłaty, żarełko, paliwo i wtedy widzimy ile nam zostaje i dopiero od tego czasu udaje nam sie wreszcie cos odłozyc bo tak to od wypłaty do wypłaty zylismy

[agawoo]

Napisane przez zoskasamoska

Czy 20 zł za 2kg proszku do prania Dzidziuś to dużo ? Bo się nie znam, a dziś akurat zauważyłam w chemicznym sklepie taką cenę.

A to są 2kg opakowania Dzidziusia? Bo ja tylko 1,5 kg widziałam ....
I ostatnio za te 2 opakowania (do białego i koloru) zapłacilam 22 zł)

[*Agatek*]

Napisane przez uska000

Agatek 3 minuty


http://allegro.pl/karuzela-tiny-love...959640948.html

wysylka gratis

widziałam- ale nie ma orginalnego opakowania oglądałam wczoraj to

Napisane przez agawoo

No ale teraz ty wydajesz przecież kasę zarobbioną przez niego
Nie przyznawaj się i sobie zachomikuj tą kasę, albo wydaj na co chcesz

Za późno, jestem po rozmowie przyznałam się i nie miał sapów mówił, że ok, że jeśli na coś będę coś potrzebowała to wypłacę sobie z konta i tyle

[bambusiek]

Jestem na chwilkę, bo małżon mecz ogląda z Tap Madl nici
Bym ponadrabiała, ale jakoś weny nie mam
No i widziałam, że wg listy wyprawkowej Renaty, chyba jeszcze kilku rzeczy mi brakuje

Tak czy inaczej spadam, bo dzisiejsze spacery mocno mnie wymęczyły

Dobranoc, do jutra

[MartuNiunia87]

Napisane przez Dark lady

Zależy od uczelni, u mnie nie wszystkie. Poza tym jak masz wątpliwości to zwykle przepuszczają to przez plagiat.pl czy jakoś się to tam nazywa i sama możesz sobie puścić, tylko to kosztuje zależnie od ilości znaków. Prace innych mogą też się tam znaleźć ale nie muszą. Generalnie ja sporo z książek brałam i neta i przerabiałam to jakoś na moją modłę i nie było nic wskazującego na plagiat. Poza tym na moim pierwszym wydziale, przy pierwszej pracy dyplomowej radzili żeby często podawać w tekście źródło i wtedy nie moga cię oskarżyć o plagiat bo przecież zaznaczasz że korzystasz ze źródła.
Tylko zaznaczam że ja pisałam raczej prace praktyczne z niewielką częścią teoretyczną.

dokłdnie! tak robiłam ja... zresztą część teoretyczna pracy to generalnie jest kopiowanie książek i artykułów... ale jeśli dajesz tam odnośnik z kąd to masz to ok, bo zanzaczasz wtedy, że to od kogoś "pożyczyłaś", plagiat jest wtedy jeśli skopiujesz a nie napiszesz, że to czyjeś (bo wtedy to tak jakbyś traktowała to jako swoje słowa). - Także spoooooko

---------- Dopisano o 21:44 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez czubasek20
Ja to chyba jestem z was w najgorszej pozycji bo mam ponad 50 km do szpitala

a ja mieszkam obok szpitala praktycznie... no nie wiem może z 500m mam? na nogach idąc spacerkiem to 10minut maksymalnie..

[renata:)]

jeju dziewczyny leżace- nie macie dość- szlag mnie trafia
bambusiek ta lista to jest połączenie 5list internetowych nie wszystko chyba konieczne
Agatek stawiasz pierwsze kroki
neska22 oj na takie listy to nie ma czasu zeby robić-podziwiam was że wam się chce!!
ide pod prysznic i sie przetransportowac na drugie łóżko wrrrr
dobrej nocki

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

MartuNiunia ja podobnie mieszkam rzut beretem od szpitala-mam chyba 2minuty do niego na nogach pamietam jak mialam plamienia to moj maz stwierdzil ze autem jedziemy i pojechalismy jechalismy dłuzej niz bysmy szli

[neska22]

Napisane przez renata:)

jeju dziewczyny leżace- nie macie dość- szlag mnie trafia
bambusiek ta lista to jest połączenie 5list internetowych nie wszystko chyba konieczne
Agatek stawiasz pierwsze kroki
neska22 oj na takie listy to nie ma czasu zeby robić-podziwiam was że wam się chce!!
ide pod prysznic i sie przetransportowac na drugie łóżko wrrrr
dobrej nocki

---------- Dopisano o 21:50 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

MartuNiunia ja podobnie mieszkam rzut beretem od szpitala-mam chyba 2minuty do niego na nogach pamietam jak mialam plamienia to moj maz stwierdzil ze autem jedziemy i pojechalismy jechalismy dłuzej niz bysmy szli

no ja teraz na razie mam czas wiadomo, ze to nie da się co do złotówki ale mniej wieecj chociaz wiemy gdzie nam się kasa rozlatuje

a jak się ja nie rozsypię to 3.01 zdjemą mi aparat z dolnego łuku bo dzisiaj byłam własnie u ortodonty....a jak sie rozsypię to aparat będzie musiał poczekac az dojdę do siebie

[Haniula]

a ile opakowań potrzeba tych podpasek bella ?

[agawoo]

Napisane przez kamciurka

: love:
moja kolezanka ta co rano mi pisala, miala cesarke, synek ma 3 kilo i 50 cm

Super Dobrze, że wszystko w porządku

Napisane przez renata:)

hmmm a później testy na ojcostwo byście musiały robićdzieciaczki wrzesniowe -czworokącikowe

Napisane przez pearpearl

cos Ty, kazda by sie zajela swoim baranem

No nie wiem, bo jakby było ciemno, to mogłyby się nam baranki pomylić

[neska22]

Napisane przez Haniula

a ile opakowań potrzeba tych podpasek bella ?

ja kupiłam dwa... no i pewnie jakies zwykłe podpaski jeszcze kupię... nie mam pojecia...

[MartuNiunia87]

Napisane przez Haniula

a ile opakowań potrzeba tych podpasek bella ?

ja miałam 1 tych "pieluszek" bella i 1 zwykłe podpaski - do szpitala wystarczyło.

o takie:

http://merlin.pl/Bella-Baby-podklady...0516600457.JPG

http://www.e-zikoapteka.pl/product_p...szt-alarge.jpg

po 1 paczce do szpitala stykło, zawsze można dokupić

[agawoo]

Napisane przez czubasek20

A tak w ogóle mam zdjęcia ze ślubu od fotografa , nawet przyzwoite

Poprosimy, poprosimy

Napisane przez *Agatek*

widziałam- ale nie ma orginalnego opakowania oglądałam wczoraj to

Za późno, jestem po rozmowie przyznałam się i nie miał sapów mówił, że ok, że jeśli na coś będę coś potrzebowała to wypłacę sobie z konta i tyle

No już doczytałam

[MartuNiunia87]

Napisane przez agawoo

No nie wiem, bo jakby było ciemno, to mogłyby się nam baranki pomylić

Co ty... Każda z was już tam po dotyku pozna swojego baranka :P , a jak nie to zawsze może skosztować czy to na pewno ten jej - po smaku to chyba na pewno już poznacie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

Napisane przez agawoo

Uska, a moja teściowa zobaczyła dzisiaj w łazience suszącą się pieluchę flanelową w baranki własnie, i nie uwierzycie - spodobała jej się
Już jej zapowiedziałam, że będzie szyła pościel w baranki

co wy z tymi baranami?? :P Beczenia wam brak? Poczekajcie jak wam się dzieciaczki porodzą :P

A teściowa to może na ten czworokącik się chciała wprosić i tak zagaduje o te baranki

[neska22]

Napisane przez MartuNiunia87

A teściowa to może na ten czworokącik się chciała wprosić i tak zagaduje o te baranki

o fuuuuuuuuj ;/ z teściową????????????

ble wiedziałam, że Anka i Michalina przejdą do finału... jak mnie ta Anka wnerwia......

[*Agatek*]

Płaczka w finale

Stawiam, że wygra Ania albo Olga

W pierwszej serii wygrała płaczka i teraz też pewnie wygra i nie zrobi kariery

Napisane przez renata:)

Agatek stawiasz pierwsze kroki

ciekawe ile wytrzymam

Ehh, mnie żebra dzień w dzień bolą bo macica się tam mi wpycha

Napisane przez agawoo

No nie wiem, bo jakby było ciemno, to mogłyby się nam baranki pomylić

Napisane przez MartuNiunia87

co wy z tymi baranami?? :P Beczenia wam brak? Poczekajcie jak wam się dzieciaczki porodzą :P

[agawoo]

Napisane przez MartuNiunia87

Co ty... Każda z was już tam po dotyku pozna swojego baranka :P , a jak nie to zawsze może skosztować czy to na pewno ten jej - po smaku to chyba na pewno już poznacie

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------




co wy z tymi baranami?? :P Beczenia wam brak? Poczekajcie jak wam się dzieciaczki porodzą :P

A teściowa to może na ten czworokącik się chciała wprosić i tak zagaduje o te baranki

Z teściową O matko, chyba bym celibat wybrała

[dph]

Napisane przez renata:)

jakie zamówiłaś? bo ja też zamówiłam polecane przez kamciurke z tym ze ocieplane wlasnie i jestem zadowolona tylko moglyby byc cieplejsze

kupiłam dokładnie te:
http://allegro.pl/cieplutkie-leggins...924329903.html
są fajne jak na tą cenę ale myślałam że będą grubsze tzn nie jest mi w nich teraz zimno no ale teraz nie ma jeszcze mrozów ale i tak za tą cenę są ok

Napisane przez bambusiek

mam takie pytanka:

1) Kupuje do wanienki taką gąbkę antypoślizgową?
2) Pieluch tetrowych 10 szt. i 3 flanelkowych (takie są milusie) wystarczy?
3) butelka na początek TT 260 ml będzie ok?
4) smoczek na początek TT PURE? jeden czy więcej?

1) ja kupuję tą gąbkę a zarazki są wszędzie jak przywieźliśmy moją starszą córkę 7 lat temu do domu to nie miałam tej gąbki i byłam przekonana że pieluchy tetrowe mi wystarczą i po pierwszym kąpaniu od razu na drugi dzień wysłałam męża po tą gąbkę i tak jak pisała chyba kamciurka dzięki temu moje dziecię żyje a zawsze i tak na tą gąbkę dawałam pieluchę tetrową a co dwa dni ją "wyparzaliśmy" wrzątkiem więc jak dla mnie rzecz niezastąpiona przez pierwsze 3 miesiące ale to tylko moja opinia
2) myślę że 20 pieluch tetrowych wystarczy ja jakoś do tych flanelowych nie jestem przekonana miałam chyba 2 u starszej córki i są jak nowe bo no niczego ich nie używałam
3) co do butelki się nie wypowiem bo mam zamiar karmić piersią i dostałam już taką małą z aventu w gratisie od lekarza więc w razie czego mi styka na początek
4) też chyba kupię dwupak z aventu chociaż nie wszystkie dzieci chcą smoczki no ale czasami to zbawienne urządzenie więc wato mieć choćby na wszelki wypadek

Napisane przez kamciurka

u nas dzisiaj mżawka, normalnie pada pierwszy raz chyba od 2-3 miesiecy jak nie więcej, az dziwnie

u nas też dziś trochę było mżawki i dokładnie normalnie aż dziwnie było bo już tak długo nie padało, nie żeby mi to przeszkadzało

Napisane przez n1kotynka

Potem śmigasz na allegro do polecanych sprzedawców: rp_77, rodzyneczki, gapa kids i innych ( nie wiem czy ubranka też kupujesz czy te pozostałe akcesoria ) i kupujesz hurtem u nich, żeby zapłacić jak najmniej za przesyłkę. I ja miałam tak, że miałam jedno duże pudło od rp_77 i drugie duze pudło od rodzyneczki, pościel osobno od Magictex, Łóżeczko, materac, przewijak od more4kids i resztę kosmetyczno - akcesoryjno - apteczną kupiłam wczoraj

kasik może dopisz tego Magictexa i more4kids do polecanych sprzedawców na pierwszej stronie

Napisane przez elunia25

Dziewczyny czy kazał Wam może Wasz gin liczyc i zapisywać ruchy dziecka?

mi mówił że liczy się od 30 tygodnia i że przy następnej wizycie mi wytłumaczy co i jak następną wizytę mam chyba w 31 tygodniu ale pamiętam że z córką zapisywałam coś o których godzinach najbardziej kopała chyba

Napisane przez uska000

W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi":
- Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę?
- Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać!
Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi:
- Może się troszkę popieścimy? No wiesz...?
Żona:
- Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!

jak dobrze być na tym forum przynajmniej się człowiek od czasu do czasu odstresuje

Napisane przez neska22

dziewcznki zaraz tap madl

pamiętacie- pisałam Wam o tej koleżance, ktróa jest tez w ciazy i jej niuniuś ma cos na nerce? wiec trafili juz do szpitala, tam im nakłuli "to cos"-tam był płyn, któy na szczęscie na razie nie napływa znów. ale przebadali ten płyn i jest zły-tzn jest opcja, ze nerka nie bedzie funkcjonować...

skąd te choróbska się biorą może jednak będzie ok

Bossszzzeee dobrnęłam w końcu do końca ale szalejecie z tym pisaniem
A mi dziś mąż zagrał na nerwach i normalnie poczułam się jakby to on był w pierwszym trymestrze i miał humorki ah Ci faceci wieczne dzieci szkoda gadać
Poza tym byłam dzisiaj w textilmarket i kupiłam rożek, śpioszki i komplecik welurkowy bielutki śliczniutki no i jakieś pierdoły typu rękawiczki niedrapki i skarpetki niby nie wiele ale i tak to cieszy, poza tym stwierdziłam że muszę dokupić jeszcze jedną komodę do sypialni. To nic że mam już jedną no ale w końcu przybywa nowy członek rodziny więc brakuje miejsca. Dobrze że mam dużą sypialnię

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

ja też mam na dupalu i tu i tu i na udzie więc nie przejmuj się, zrobimy se operacje i będziemy nówki



U mnie pojawiło się najpierw tak: ból lewego/prawego jajnika/więzadła i po chwili ustąpiło, a potem podbrzusze tak jak na okres- ból chwilowy, albo boki brzucha

To ja nie wiem co mam... brzuch cały mi się robi twardy na 1-3 minuty i to strasznie boli, tak ciągnie w dół :/

Napisane przez neska22

o fuuuuuuuuj ;/ z teściową????????????

ble wiedziałam, że Anka i Michalina przejdą do finału... jak mnie ta Anka wnerwia......

Olga odpadła?

[*Agatek*]

Napisane przez czubasek20

To ja nie wiem co mam... brzuch cały mi się robi twardy na 1-3 minuty i to strasznie boli, tak ciągnie w dół :/




Olga odpadła?

Olga jest w finale

A twardnienie brzucha = skurcz można mieć takie i takie skurcze, mi nie twardnieje... twardnieje jak za dużo popracuję w domu