Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

[Kajool]

Napisane przez Vaniliova11

jedynie oliwki jestem w stanie zrozumieć

O tak przy niemowlaku ja też sie nudze

Za 5 mc Szymka
Dziubku no krupniok a potem nam dziewczyny mówią że nie wiedząo co chodzi

Rybe po grecku średnio lubie chyba bym Cie zaprosiła na coś innego mam też ochote na smażony camembert a Tż tego nie lubi
A czy dobrze gotuje trzeba by zapytac mojego Tza
Nie lubie flaków, knedli ze śliwkami i sera domowego

akurat to wiem co znaczy, bo moj dziadek tak mowi

Napisane przez alibany

Mam zapisaną taka fajna rozpiskę rozwoju malucha (nie wiem czy to od Was z forum czy gdzieś indziej to znalazłam)
http://www.fpd.ig.pl/pol/dokumenty/niemowlak.pdf

U nas Ala ma teraz 22 tygodnie i smiało chwyta grzechotki, gryzaki gdy jej podaje, przekłada z rączki do rączki. gdy do czegos sie zbliżamy to od razu wyciaga rączki chcąc to dotknąć, podrapać(tak rozkosznie paluszkami drapie dany przedmiot)ale robi to może od 2tygodni, te chwytania sa takie pewne, a wcześniej to takie niezdarne, często przypadkowe.

Pyza już śpi ale pewnie za godzinke jeszcze sie obudzi na pociumkanie UU poczym zapadnie w nocny sen a mi sie szykuje samotny wieczór bo mężula w pracy:/

to ode mnie

Bede lysa przez mojego dziecia. Uwielbia moje wlosy, zasypia wtulony w moje wlosy, smieje sie jak widzi moje wlosy. Chyba rosnie mi maly fetyszysta
Ide spac bo padam, tak wiem, ze dopiero 19 ale jeszcze cosik obejrze w tv i usne jak niemowle

[Shira_83]

Napisane przez Kajool

Ide spac bo padam, tak wiem, ze dopiero 19 ale jeszcze cosik obejrze w tv i usne jak niemowle

kochana to stwierdzenie jest dalekie od mojej codziennej rzeczywistości bo coś ten sen niemowlęcy jest przerywany

[marzena_S]

Dziewczyny w klubie informacje od Blondynki (temat Lęki).

[jacieeeee]

Napisane przez Lili 83

Jacieeee ja czytam Twoje posty
Linka ze śmiejącymi czworaczkami oglądałam i na fb przekopiowałam
tylko

Napisane przez Naataaszkaa

teraz nas pakuje, bo jedziemy na weekend do moich i Tż rodziców... ale będę miała nadrabiania

Spoko. My w weekend nie jesteśmy takie płodne


Padam na pysk.

[zanetaa88]

NIach niach.
Jestem.
Nagotowałam się dzisiaj za wszystkich czasów
Jutro będzie wyżerka teściowa odprawia imieniny.

Ja nie umiem się przekonać do śledzi,wątróbki wieprzowej,salcesonu,szyn ki surowej,galaretek z kurczakiem i nie pamiętam co dalej. Uwielbiam owoce,makarony,kuchnia włoska to jest w ogóle pyszności ! Chce spróbować owoce morza,ale jak kiedyś ktoś obok w Restauracji zamówił pizze z owocami morza, myślałam że zwymiotuje. Aaaa i ryby surowe nie zjem,więc sushi odpada.

Moja Emi umie:
-gaworzyć
-obracać z pleców na brzuszek
-rozkłada ręce będąc na brzuszku i niby pełza
-przełożyć z rączki do rączki zabawkę
-wziąć sama zabawkę
-trzymać się za kolana i stópki
-pluć
-podnosi się do siadania
-trzymać butelkę sama potrafi i nawet ją wziąć czasem.

Hehe zdolna dziewczynka

[agadus]

Napisane przez zanetaa88

NIach niach.
Jestem.
Nagotowałam się dzisiaj za wszystkich czasów
Jutro będzie wyżerka teściowa odprawia imieniny.

Ja nie umiem się przekonać do śledzi,wątróbki wieprzowej,salcesonu,szyn ki surowej,galaretek z kurczakiem i nie pamiętam co dalej. Uwielbiam owoce,makarony,kuchnia włoska to jest w ogóle pyszności ! Chce spróbować owoce morza,ale jak kiedyś ktoś obok w Restauracji zamówił pizze z owocami morza, myślałam że zwymiotuje. Aaaa i ryby surowe nie zjem,więc sushi odpada.

Moja Emi umie:
-gaworzyć
-obracać z pleców na brzuszek
-rozkłada ręce będąc na brzuszku i niby pełza
-przełożyć z rączki do rączki zabawkę
-wziąć sama zabawkę
-trzymać się za kolana i stópki
-pluć
-podnosi się do siadania
-trzymać butelkę sama potrafi i nawet ją wziąć czasem.

Hehe zdolna dziewczynka

hehehe moja też juz potrafi

[zanetaa88]

Pitki

[patik87]

Nie mam weny pisać.
Siedzę sama, tż nie ma. Wkurza mnie jego ciągła robota i ciągle ktoś dzwoni i od niego chce.
uspałam Dziecia i chyba zaraz pójdę też spać, tylko odbędę kąpiel.
Jutro jadę na uczelnię, ale odpuszczam sobie połowę zajęć i jade tylko na te na których mnie ostatnio nie było.

Sara od ponad miesiąca robiła zielone kopy. Zwalałam to na nutrę, chociaż wcześniej na tym mleku były żółte.
Odkąd jest leczenie i probiotyk osłonowo przy antybiotykoterapii robi znowu żółte.
Czy to znaczy że coś z nią było nie tak? z jej florą jelitową? jak to wytłumaczyć ?

Mam czkawkę.

Emi zdolna jest. Moja Sara nie posiada tylu umiejętności.

Kajool jak zdrowie Wasze?

Marina pewnie nowe gniazdko sprząta i robi parapetówę z małym

[agadus]

Napisane przez patik87

Mam czkawkę.

co szczekasz na swoich

[zanetaa88]

A i Emi jeszcze uwielbia dotykać twarzy,włosów i palców

patik teściowa Cię obgaduje, powiedz na głos "teściowa"
i przejdzie

[agadus]

Napisane przez zanetaa88

A i Emi jeszcze uwielbia dotykać twarzy,włosów i palców

patik teściowa Cię obgaduje, powiedz na głos "teściowa"
i przejdzie

u mnie się mówi, że jak doopa swędzi to teściowa obgaduje

[dziubek79]

Napisane przez agadus

u mnie się mówi, że jak doopa swędzi to teściowa obgaduje

a u mnie ,ze wtedy chwali

[zanetaa88]

LASKI!

Kupowała któraś na ALLEGRO leginsy,ale grube na zime!?
jak tak to proszę o sprawdzonego allegrowicza.

[agadus]

Napisane przez zanetaa88

LASKI!

Kupowała któraś na ALLEGRO leginsy,ale grube na zime!?
jak tak to proszę o sprawdzonego allegrowicza.

[youyou]

hej laseczki

dopiero mam czas żeby wejść, nie chcę Was dobijać bo to co się u nas dzieje to gorsze niż kiepski serial
niestety czarnej serii ciąg dalszy
opiszę Wam w Klubie bo jestem załamana

[zanetaa88]

A u mnie że jak Cię głowa boli to Ci doopa rośnie,
a jak doopa swedzi to teściowa chwali.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Dziewczyny jeszcze jedno.
Moja Emilie pije od jakiegoś czasu MM i wypija max 80ml, nie za mało?
Nie daję jej przed MM UU.

[Lili 83]

Napisane przez 83monia

moje kochane dziecie. miejsce - kosciół. wierni mówią: moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina... na co pierworodny: to nie moja wina!!! to kuby!!!!!!


a wczoraj chcial mi usiaść na golasowe kolana (gołe...)

Napisane przez nerola

W weekend miałam przeboje-kolezanki zorganizowały babski wieczór-wyjechałam koło 18-tej.
Siedziałyśmy so 24 a mi się akumulator rozładował jakieś 45 km. od domu,w srodku nocy,koleżanka poszła do remizy prosić o pomoc,i tak sie ciągalismy autami aż koleżance zabrakło paliwa.Chłopaki zamienili akumulatory i o 4 rano piojechałam na cpn po paliwo do bańki,po drodze złapała mnie policja a mam nieprzerejestowane auto.Tak szybko gadałam,ze nie zabrali ani dowodu,ani na lawetę mnie nie wzięli a puścili.
Dojechałam z paliwem i się okazało,ze wentle koleżance poszły i akumulator.
Zawiozłam ja do domu a my z koleżanką pojechałysmy.
Jej mąż jej do domu nie wpuścił,obudziłyśmy syna.
I tym sposobem o 5:30 rano zlądowałam w domu.
W domu T,. siedzi z Izą i ja buja bo przez ten czas nie spała,nie jadła.Dopiero jak jej cyca zaaplikowałam usnęła.
Oczywiście nasi mężowie nie wierzyli na poczatku w całą tę historię.

Przeczytałam jednym tchem !
co za przygoda!

Napisane przez alibany

Właśnie w ddtvn Zawitkowski instruował jak prawidłowo zakładac pampersa niemowlaczkowi. Szkoda, że nie pokazał jak radzic sobie z dzieciem, które robi mostki, fika nóżkami, obraca sie Te wszystkie chwyty na lalce może i się sprawdzają

Właśnie! U nas też Radek czasem takie banany wygina, że sobie z pampersem nie radzimy

Napisane przez Naataaszkaa

Nade mną też coś wisi niestety Co ja rano przeżyłam to masakra!!!!! Leży sobie moja Hania w łóżeczku pod karuzelką i się bawi.. ja w łazience pranie ładuje do pralki i nagle słyszę trzask! Lecę do pokoju a tu żarówka (mamy żyrandol z 3 długimi żarówkami wiszącymi w dół) się musiała przepalić i strzeliła, spadła na ziemię i się roztrzaskała matko boska tak się wystraszyłam czy czasem Hania jakimś szkłem nie dostała że aż mi serce stanęło.. na szczęście nic do niej nie doleciało... do tej pory mi się ręce trzęsą Tż powiedział że sprawdzi dzisiaj instalacje bo to nie jest normalne... siedzę teraz i boję się światło gdziekolwiek zapalić.. a taka szarówa na dworze

Dobrze, że Hani nic się nie stało.
Śmiałyśmy się, że straszny a to poważna sprawa...

Napisane przez zanka205

Brunetka obroniła się!!!



będzie dopiero wieczorem to na pewno napisze szczegóły

wielkie brawa!!

klask i:

Napisane przez agadus

wy tu mi nic o slodyczach nie piszcie, właśnie siedzę i jem nutellę,tak sie broniłam, ale aż mnie skręcało

Nie uczula córci czekolada?

Napisane przez karolinee1983

a w niedziele impreza - rodziny się zjeżdżają bo chrzcimy diabełka proszę pięknie o kciuki bo cala impreza mnie trochę przygniata
poza tym u nas po staremu - sporo marudzenia, płaczu itp.

[dziubek79]

mało nas, mało nas
w takim razie spadam oglądać horrora z tż

wpadnę później na nocną imprezę

[agadus]

Napisane przez zanetaa88

A u mnie że jak Cię głowa boli to Ci doopa rośnie,
a jak doopa swedzi to teściowa chwali.

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Dziewczyny jeszcze jedno.
Moja Emilie pije od jakiegoś czasu MM i wypija max 80ml, nie za mało?
Nie daję jej przed MM UU.

u mnie w rodzinie jest powiedzenie, glowa boli doopie lżej
albo, puściłaś bąka, to puść drugiego, niech poszuka pierwszego,albo jak się wkurzę to mówię''zaraz cię kopnę w żyć'', oj dużo tego jest

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

Napisane przez Lili 83

Nie uczula córci czekolada?

[Lili 83]

Napisane przez dziubek79

kończymy dziś 5 miesięcy

Napisane przez wodaqua

Ja mam podobnie w kwestii żyłek w mięsie, tłuszczyku naokoło też nie zniesę Też lubię te okropne parówki i pasztety, ale ograniczam na maxa. A słodycze, to już w ogole porażka, w razie braku nawet kakao zjem...

Napisane przez brunetka2000

Dziękuję za kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Od dzisiaj jestem już mgr inż.

Zanka dziękuję, za przekazanie wiadomości

klask i:

Napisane przez Shira_83

ne ne ne jak już to Żbiczynke

To trzymam kciuki za Żbiczkę

[aania_20]

Napisane przez Shira_83

no właśnie ja mam dziś krupniok ziemniaki i zasmażaną kapustę ejj a jak jestem na forum to mogę jeść po śląsku?:brzyd al:


eeeee nie ale możesz powtórzyć będzie lepszy efekt

Kocham Cię (ale żeby wątpliwości nie było, TŻa bardziej )
Możesz jeść po jakiemu chcesz


Ja myślałam że wrócę z pracy to ze 3 strony będą a tu takie pustki....

Dziewczyny, doradźcie bo zgłupiałam....Adasiowi zrobiło się coś brzydkiego, wysypka czy jakieś inne ch.olerstwo....... Lekarz w ośrodku stwierdził że potówki, ale szczerze mówiąc, nie przekonuje mnie to. Raz że to nie pediatra, dwa - głównie na brzuszku i rękach, a potówki raczej chyba na plecach skoro więcej na nich leży....trzy - ja go zwykle dość cienko ubieram.
Uczulenie? sama nie wiem...nic nie dostaje do jedzenia, ja nic nowego nie jem od dawna, proszku nie zmieniałam...Kąpałam go jakiś czas w Johnsonie (prezent), a wiem że on lubi uczulać...od poniedziałku z tym walczę, kąpię w czym innym, a dziś jeszcze jest - nie czerwone już, zbladło, ale wyczuwalna taka kaszka pod palcami...macie jakiś pomysł?
Nie wiem czy jest sens iść do pediatry...
ale się rozpisałam

[Natka_]

Hejjoooo!!

Nadrobiłam Was, ale pędzicie wariatki!

Widzę tu jakieś imprezy się odbywają, nonono I żadna nie zaprosiła Ja Wam dam!

Ja już teraz powinnam być na bieżąco, pozałatwiałam już co miałam pozałatwiać.

dla 5 miesięcznego Szymka!

Youyou cholerka, ale Wam się wszystkie zbiegło

Pieleszko za Haniowe serduszko.

Kajool, Iustyna, jestem jestem

Zaneta może jej nie smakuje mleko?

Zapałeczka jak Cię to niepokoi to przejdź się do neurologa, albo może najpierw do lepszego pediatry?

Karolinee zaciskam za chrzciny
A niegrzecznej lokatorki współczuję..

Meszsares dobra ta Twoja pierworodna choinka najlepsza!

Zmalowana będę trzymała za Was , chociaż jestem pewna, że i tak wszystko pójdzie po Twojej myśli

Nerola ale przygoda Ci się trafiła

Brunetka GRATULACJE PANI MGR INŻ!!

Shira jesteś niemożliwa, zawsze jak czytam Twoje posty to się chichram jak durna

Kolina cieszę się, że wizyty u lekarzy udane!

Napisane przez iustyna1

Objadłam się bigosu, bo Tż przywiózł od mamy. Jak to się mówi? Kradzione nie tuczy... a teściowe pewnie podwójnie tuczy Będę się kulać .

Bigos ()


Ja przekonałam się do oliwek i szpinaku. Jednak podobnie jak niektóre z Was nie tknę szynki z żyłkami i tłuszczem Szyneczke zawsze okroję na około.
Oscypki uwielbiam i warkocze góralskie A jeszcze oscypek z grila to w ogóle full wypas!

Byliśmy w środę w laboratorium na pobieraniu krwi, Domek ani nie zapłakał, pomarudził tylko jak Pani krew wyciskała, bo go unieruchomiła, był bardzo dzielny ten mój mały mężczyzna
Dzisiaj byliśmy z wyniakmi u pediatry, wszystko w porządku, wyniki idealne
Pani doktor zachwycała się Domkiem, a ja pękałamz dumy, a co!

Wczoraj byłam wieczorem z przyjaciółką w knajpce, wróciłam o 22 30 Stęskniona potwornie. A moje dziecko co? Nie spało tylko czekało na mnie
Mężul narzekał, że cały czas musiał go nosić A kto mu kazał? Ja nie noszę w ogóle i jakoś sobie radzimy

Była też koleżanka z córeczką tydzień straszą, Domek zaczepiał ją, chwytał za rączkę, za uszko, ubaw miałyśmy straszny
Fajnie tak obserować dwoje dzieci, które się sobą nawzajem interesuje.

Jutro nie mogę iść na uczelnie, bo mąż musi iść do pracy, bo terminy go gonią, moja mama jak na złość też musi iść... Pojadę dopiero na dwa ćwiczenia po 14 jak mama kończy pracę...
W sumie to i dobrze, bo nie będę musiała się dużo bawić laktatorem

Napisane przez iustyna1

Objadłam się bigosu, bo Tż przywiózł od mamy. Jak to się mówi? Kradzione nie tuczy... a teściowe pewnie podwójnie tuczy Będę się kulać .

Bigos ()

[wodaqua]

Żaneta, brawa dla zdolnej Emi
Natka brawa i dla twojego mężczyzny się należą
Aania, ja mam takie coś nie wiem od czego, czasem na górnej części kaltki i pleców pojawia, niewidoczna kasza - bezbarwna taka, tylko pod ręką czuć. Kiedyś pediatra widziała to (wówczas było właśnie czerwone) i powiedziała, że na pokarm uczulenie raczej, ale ja nic nowego nie jadłam, samo jakoś przeszło, czasem wraca w delikatnej postaci, ale teraz to ja wszystko jem bez ograniczeń, więc pewnie od żarcia u nas jest.
Patik, ja tez się wkurzam z podobnych powodów co Ty ...

Dobra, zmykam pod prysznic i lulu.
Dobranoc!

[Natka_]

Zapomniałam o najważniejszym!!

Domek dzisiaj zjadł ziemniaczka z dynią!

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Aniu a widzisz poprawę z dnia na dzień? Bo jeśli tak to ja bym nie szła do lekarza

[piwnooka77]

Witam wieczorową porą

Szybciutko nadrobiłam dzień dzisiejszy. U nas nocka była standardowa, jak zwykle 2 budzenia na jedzenie. W ciągu dnia moje dziecię jak zwykle było cudownie grzeczne, zrobiłam jej mini sesje zdjęciową. Teściowa zabrała ją na spacer a ja w tym czasie ogarnęłam mieszkanko. I tak jakoś dzień minął.
I w necie szukałam pomysłu na prezenty dla dwóch czterolatek, może Wy macie jakieś fajne pomysły. Myślę o jakichś fajnych torebeczkach.

Napisane przez nerola

Wróciłam Pipki
W weekend miałam przeboje-kolezanki zorganizowały babski wieczór-wyjechałam koło 18-tej.
Siedziałyśmy so 24 a mi się akumulator rozładował jakieś 45 km. od domu,w srodku nocy,koleżanka poszła do remizy prosić o pomoc,i tak sie ciągalismy autami aż koleżance zabrakło paliwa.Chłopaki zamienili akumulatory i o 4 rano piojechałam na cpn po paliwo do bańki,po drodze złapała mnie policja a mam nieprzerejestowane auto.Tak szybko gadałam,ze nie zabrali ani dowodu,ani na lawetę mnie nie wzięli a puścili.
Dojechałam z paliwem i się okazało,ze wentle koleżance poszły i akumulator.
Zawiozłam ja do domu a my z koleżanką pojechałysmy.
Jej mąż jej do domu nie wpuścił,obudziłyśmy syna.
I tym sposobem o 5:30 rano zlądowałam w domu.
W domu T,. siedzi z Izą i ja buja bo przez ten czas nie spała,nie jadła.Dopiero jak jej cyca zaaplikowałam usnęła.
Oczywiście nasi mężowie nie wierzyli na poczatku w całą tę historię.

Kupiłam wszystkim już prezenty.Jak nigdy o tej porze.

Ty to masz przygody...

Ja też w tym roku planuję wcześniejszy zakup prezentów, część już mam.

Napisane przez zanka205

Brunetka obroniła się!!!



będzie dopiero wieczorem to na pewno napisze szczegóły

klask i: inaczej byc nie mogło. Gratulacje!!!!

Napisane przez dziubek79

kończymy dziś 5 miesięcy

Napisane przez telik

a my już po spacerku
jak co piątek byliśmy u mnie w pracy
wiece co też tak was ludzie czasami w☠☠☠☠iają pytaniem" a nie nudzi Ci się w domu?" albo stwierdzeniem"ja bym nie mogła tak w domu siedzieć" albo "no to teraz odpoczywasz sobie w domku"

Bardziej na miejscu byłoby pytanie czy mi się teskni za pracą a nie robienie ze mnie jakiegoś leniucha.

Owszem tęskni mi się za pracą, za ludźmi z którymi pracuję, za wieloma rzeczami ale się nie nudzę. Zajmowanie się Jasiem i domem pochłania mnie bez reszty - oczywiście w pozytywnym sensie bo uwielbiam zabawę z Johnym opiekę nad nim, frajdę mi sprawia gotowanie i krzątanie się po domu. Jednym słowem to też odpowiedzialna i wyczerpująca praca.

to się wyżaliłam

Jak będąc jeszcze w ciąży wpadłam raz do pracy,m to mój szef się mnie zapytał kiedy wracam. Ja mu na to, że jeszcze nie urodziłam a potem jeszcze macierzyński....
A tak w ogóle to nie chce mi się wracać do pracy. Ja bym mogła siedzieć w domu, zajmować się dzieckiem. Nie nudzę się, w kończy to jak Telik napisała odpowiedzialna i wyczerpująca praca

Napisane przez Lili 83

Radek ma 17 tygodni.
No właśnie, dzisiaj skończył

kl aski:

Napisane przez Kajool

Bede lysa przez mojego dziecia. Uwielbia moje wlosy, zasypia wtulony w moje wlosy, smieje sie jak widzi moje wlosy. Chyba rosnie mi maly fetyszysta

Helena tez lubi łapać mnie za włosy i bardzo mocno trzyma, trudno mi je wyplątać z jej rączek. I zawsze przy tym mi trochę powyrywa.

Napisane przez zanetaa88

LASKI!
Kupowała któraś na ALLEGRO leginsy,ale grube na zime!?
jak tak to proszę o sprawdzonego allegrowicza.

nie, kupiłam ostatnio ale normalnym sklepie

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

a co reklam tv, to ja lubię: http://www.youtube.com/watch?v=YT17n8_tyK4

[iustyna1]

Napisane przez Vaniliova11

Rybe po grecku średnio lubie chyba bym Cie zaprosiła na coś innego mam też ochote na smażony camembert a Tż tego nie lubi

No to zapraszaj

Napisane przez aania_20

Wcinam się w temat jedzeniowy - TŻ uważa że niejadek jestem, ale już się przyzwyczaił. Zresztą nie tylko on tak twierdzi, ale to trudno. A ja nie jem tylko mięsa, podrobów, wszystkich tłustych rzeczy i obiadów teściowej

(a co nie tak z obiadami teściowej?)

Napisane przez 83monia

chwale sie - prezenty świateczne dla malej
http://allegro.pl/zawieszka-do-wozka...972108926.html
http://allegro.pl/lamaze-motyl-emanuel-i1962043566.html
i to wszystko przez was!!!!!

Bo lamaze jest fajne

Napisane przez Shira_83

ooooo to twój zięciunio będzie miał dokładnie roczek ! w tym dniu!!

No top będę podwójnie świętować

Napisane przez dziubek79

masz ziemniaki czy kartofle ??

PYRY

Napisane przez marzena_S

Ojj, ja też nie lubię, a niestety mój bratanek robi totalną rozpierduchę. (rodzice udają, że nic nie widzą) Wstyd się przyznać, ale aż odechciewa się ich zapraszać. Dodatkowo już dwa razy się do Nas wybrali jak Tymek był chory. (pierwszy raz to Hania jeszcze bez szczepień była...)

Nigdy nie zrozumiem takich ludzi...

Napisane przez dziubek79

mało nas, mało nas
w takim razie spadam oglądać horrora z tż

wpadnę później na nocną imprezę

Jakiego horrora oglądacie?

Napisane przez aania_20

Dziewczyny, doradźcie bo zgłupiałam....Adasiowi zrobiło się coś brzydkiego, wysypka czy jakieś inne ch.olerstwo....... Lekarz w ośrodku stwierdził że potówki, ale szczerze mówiąc, nie przekonuje mnie to. Raz że to nie pediatra, dwa - głównie na brzuszku i rękach, a potówki raczej chyba na plecach skoro więcej na nich leży....trzy - ja go zwykle dość cienko ubieram.

Nie mam pojęcia Aaniu

Natko to tak podwójnie Cię ruszył ten bigos teściowej? Ona od środy w kuchni siedzi, bo w sobotę imieniny robi

Jak wracałam z maluchami z przedszkola, to mi się mała w aucie zesłała. Potem w tym zasnęła (nie miałam jak jej przebrać). Musiałam ją obudzić, żeby się nie odparzyła, wytarłam ją z tej kupy a ona mi się 2 razy zesikała . Wszystko mokre! Całe dziecko trzeba było przebrać, koc do prania.

Wieczorem jak wracaliśmy z zakupów Kuba w aucie mówił, że go gardło boli. Głupie rodzice:" zaraz będziemy w domu, wytrzymaj". Pod domem Kuba nie wytrzymał i zwymiotował... "mówiłem, że mnie gardło boli!". Przed chwilą zaliczył drugiego pawika na łóżko. Całe przebraliśmy. Znowu pewnie jakiś wirus z przedszkola...

[jacieeeee]

Napisane przez Natka_

Była też koleżanka z córeczką tydzień straszą, Domek zaczepiał ją, chwytał za rączkę, za uszko, ubaw miałyśmy straszny
Fajnie tak obserować dwoje dzieci, które się sobą nawzajem interesuje.

U Nas była dziś moja 1,5 roczna Chrześnica i robiła Dominikowi cacy, cacy Choć trochę za mocno (bardziej jak a ty, a ty ) ale Domkowi się podobało

Napisane przez Natka_

Zapomniałam o najważniejszym!!

Domek dzisiaj zjadł ziemniaczka z dynią!

I jak wrażenia?
Swoją drogą nie wiem jak Nasze dzieci mogą to jeść - śmierdzi niemiłosiernie

[marzena_S]

Napisane przez iustyna1

1.Jak wracałam z maluchami z przedszkola, to mi się mała w aucie zesłała. Potem w tym zasnęła (nie miałam jak jej przebrać). Musiałam ją obudzić, żeby się nie odparzyła, wytarłam ją z tej kupy a ona mi się 2 razy zesikała . Wszystko mokre! Całe dziecko trzeba było przebrać, koc do prania.

2.Wieczorem jak wracaliśmy z zakupów Kuba w aucie mówił, że go gardło boli. Głupie rodzice:" zaraz będziemy w domu, wytrzymaj". Pod domem Kuba nie wytrzymał i zwymiotował... "mówiłem, że mnie gardło boli!". Przed chwilą zaliczył drugiego pawika na łóżko. Całe przebraliśmy. Znowu pewnie jakiś wirus z przedszkola...

1. Przypomniał mi się kawał:
Facet wychodząc z pokoju hotelowego mówi do pokojówki:
-Zasłałem łóżko.
Pokojówka ucieszona mówi:
-Bardzo dziękuję.
Na co on:
- Bałdzo płoszę.

2. Biedny Kuba, przesyłam mu wirtualne i życzę szybkiego powrotu do zdrówka.

Natka, i jak smakował obiadek Domkowi?

[agadus]

my w niedziele będziemy dawać pierwszy raz marchewkę, mogła dzisiaj ale niewiedziała jaka będzie reakcja, bo jutro Oliwka ma upragnione przyjęcie, i nie chciała, żeby Nati marudziła, jakby jej cos nie podpasowało
Iustyna to niedobrze , że mały się tak męczy, no ale takie sa uroki przedszkola, moja Oli w tamten piątek przyszła z gorączką z przedszkola, a z domu wyszła bez, tylko patrzeć jak przyniesie jakąś wiatrówkę, aż nie chce mi się mysleć

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

a mi sie taki kawał przypomniał
blondyn z blondynką umówili się na randkę, i ten przyszedł, po wybrankę i mówi'' jak ty czarownie wygladasz'' ona na to '' to miał być kompleks'' a on '' nie, chciałem ci tylko zaimponić''

[brumek]

Dobry wieczór Szanownym Paniom

BRUNETKO - brawooooooooooooooooooooo oo!!!

Napisane przez alibany

Właśnie w ddtvn Zawitkowski instruował jak prawidłowo zakładac pampersa niemowlaczkowi. Szkoda, że nie pokazał jak radzic sobie z dzieciem, które robi mostki, fika nóżkami, obraca sie Te wszystkie chwyty na lalce może i się sprawdzają

E, nie jest taki zły W tej swojej książce pokazuje też przewijanie na zwierconych kilkumiesięczniakach

Napisane przez iustyna1

Vaniliova, coś czuję, że my byśmy się najadły Dobrze gotujesz? Adoptuj mnie ! A wiesz co UWIELBIAM? Rybę po grecku

Ja też. Kocham wręcz! A najlepszą na ziemi robi moja mama

Napisane przez dziubek79

mam pytanie, czy to normalne , ze mój dzieć ma ciepły tył głowy ???? tak jakby gorączka ale tylko tył i boki główki, czoło ok. Termometr nie pokazuje gorączki Czemu tak ???

Brawa za miesiące
A ciepła z tyłu główka wydaje mi się normalna, bo w końcu dziecko cały czas na niej leży, więc się grzeje

Napisane przez iustyna1

K
Moja ma drzemki:
11.00-13.00
15.00-16.00
17.30-18.30
kąpiel po 19.00
spanie 20.00-21.00 już na noc...

To może dlatego Tymcio tak długi i ładnie śpi w nocy, że w dzień prawie nie śpi. Bo on ma tylko 1 drremkę między 15 a 16.

Napisane przez CookieMonsters

nie wygrałam 11 milionów

dzień dobry po baaaaaaaaaaaardzo ciężkiej nocy

A to pech!

Napisane przez iustyna1

Chyba muszę zrezygnować z posiedzień z Brumkiem, bo ja wstaję ok 8.00 a Brumkowa ok 11.00. Dodam, że chodzimy podobnie spać. Dziwię się, że jeszcze funkcjonuję .

NIE POZWALAM!!!!!!!!!!!! Wyśpisz się na emeryturze

Napisane przez agadus

wiecie co zjadłam 3 łyżeczki nutelli i mnie zemdliło, teraz jem jabłko,Boże czemu mam taki apetyt,
chyba bedzie konieczna terapia szokowa

To i tak szczęściara z Ciebie że Cię mdli po 3 łyżkach. Mnie by po całym słoiku nie zemdliło

Napisane przez CookieMonsters

Kurde, dziewczyny, co Wy mnie nie uświadamiacie, że ze mnie taka świnia??!!

Bo my delikatne jesteśmy

Napisane przez telik

jak co piątek byliśmy u mnie w pracy
wiece co też tak was ludzie czasami w☠☠☠☠iają pytaniem" a nie nudzi Ci się w domu?" albo stwierdzeniem"ja bym nie mogła tak w domu siedzieć" albo "no to teraz odpoczywasz sobie w domku"

Idiotyczne pyataniaKtos kto o to pyta na 100% nie miał nigdy do czynienia z niemowlakiem. Przecież nawet najlepiej zorganizowana mama nie ma szans na nudę!
Tymcio jest wg mnie bardzo "niedokuczliwym" dzieckiem, a i tak doba ma o połowę za mało czasu

Napisane przez Natka_

Zapomniałam o najważniejszym!!

Domek dzisiaj zjadł ziemniaczka z dynią!

A będą zdjęcia?