Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[snesha]

Napisane przez uska000

boze ale mam zgage..
rennie nie pomaga, gaviscon tez mleko nie migdaly tez;(

co tu robic;(

Kup sobie ranigast - można stosować u kobiet w ciąży - polecam

[n1kotynka]

Napisane przez Haniula

hej mamuski nie nadrobilam

Wczoraj mialam paskudny dzien. Moja mama wylądowała w szpitalu rano zaslabła, dostała drgawek na całym ciele i zaczęła sztywniec i wymiotować a była sama w domu, w ostatniej chwili zadzwoniła do taty. Pogotowie przyjechało i okazało sie ze to atak tężyczki utajonej, czyli silny niedobor wapnia i potasu.....

oj oby mama szybko wyzdrowiała

Napisane przez Dark lady

Nikotynko a może wyślijcie jej pismo że w związku z rozmową telefoniczną która odbyła się tego i tego dnia przesyłacie jej dokumenty wypowiedzenia, celem uzupełnienia umowy ustnej z dnia i tu data listopadowa, w związku z tym dokument pisemny wystawiacie również z tą datą. Może to coś da?

ona mieszka na tym samym osiedlu co my ( jest w ogole administratorem osiedla) i ma do nas 5 minut wiec wydawalo nam sie smieszne pisanie do niej listow jak mamy tak blisko do niej żeby jej takie pisemko podać

Napisane przez boroo50

Odnośnie szybkiego porodu -powodzenia życzę w takim razie. Szkoda, że Ci o tym powiedzieli, że możesz tak szybko, bo to stres kurcze tak wiedzieć i o tym myśleć. Ale z drugiej strony - będziesz miała płaski brzuch szybciej niż reszta i szkraba obok

A teraz odnośnie wrednej baby:
Dowiedz się czy odprowadza podatek do skarbowego od wynajmu to raz. Tym bardziej, jeśli jest "upoważniona" nie powinna robić takich rzeczy. Postarajcie się zdobyć nr do właściciela i się z nim dogadać. Lepiej jednak, żeby rozmowa była nagrana. Bo wychodzi na to, że ciekawie nie będzie - zwłaszcza jeśli się z mieszkania wyprowadzicie nie odzyskawszy pieniędzy. Baba już powiedziała, ze papierów nie podpisze żadnych (a to problem), więc może chcieć Was szantażować, że trzeba jej za to i za to zapłacić. Nawet jeśli mieszkanie jest pomalowane to może sobie życzyć odszkodowania, bo kolor jej nie będzie pasował
Sprawdź też czy w umowie wyszczególnione są wszystkie rzeczy, które w mieszkaniu były, typu sprzęty jak tv, lodówka, pralka itd. Pisałaś, że tv wzięła, ale jeśli jest wpisany w umowę to (widząc jaka zaczyna być wredna) może Wam kazać oddać za niego pieniądze - mimo tego, że jest u niej już od dawna. Jeśli natomiast tak zrobi - zabierzcie sobie nową pralkę, która pewnie w umowie wpisana nie jest
Poza tym polskie prawo chroni raczej lokatora niż właściciela. Tym bardziej kiedy zostaniesz młodą mamą, a jesteście tam np zameldowani - nawet tymczasowo to ona ma obowiązek zapewnić Ci wszystkie media lub lokum zastępcze o tych samych warunkach. Niech nie będzie taka do przodu ta baba, bo może się znaleźc w naprawdę lipnej sytuacji. Nie wiem czy przepisy co do tego się nie zmieniły, więc poszukaj albo poradź się prawnika.

I jeszcze jedno - niezawodne! Jak już będziesz wiedziała, ze z babą ani właścicielem dogadać się nie idzie to pomalujcie mieszkanie. Może być jeden kawałeczek ściany dosłownie gdzies za szafą czy w jakimś takim trudniej dostępnym miejscu. Trzeba odskrobać sobie trochę gładzi, znaczy trochę ściany posmarować to jajeczkiem kurzym za pomocą pędzla następnie (jak już wyschnie) pokryć maleńką ilością szpachli białej, poczekać az wyschnie, papierem ściernym zetrzeć nierówności, aby wyrównać poziom z resztą ściany, pomalować jeszcze raz jajeczkiem, po wyschnięciu pomalować gruntem do ścian i po wyschnięciu farbą w kolorze reszty pokoju.
Gwarantuję, ze po kilku dobrych miesiącach smród z mieszkania nie da żyć ludziom i będą się zastanawiać czy wymieniać rury, a może całą kuchnię i łazienkę. Może gdzieś na końcu dojdą do tego, ze trzeba skuć ściany - no ale oczywiście wszystkie, bo nie znajdą 'nosem' naszego schowka

Wiem, wiem, też potrafię być wredna
Ale jak już nie widziałabym wyjścia to na pewno nie pozwoliłabym tej babie na komfortowe życie beze mnie

wiesz z porodem to wiem, ze 20 po wizycie u lekarza mam byc cala zwarta i gotowa. Jak przetrwam noc bez skurczow i odejscia wod to znaczy, ze jest ok i urodze pozniej cholera to wie co bedzie.. z drugiej strony moge za 10 dni miec już małą po drugiej stronie brzuszka

z jajkiem genialna sprawa, ale obawiam sie, ze tz sie nie bedzie chcial w to bawic, tylko uniesie sie honorem, zaplaci i trzasnie drzwami
oby Twoje przewidywania sie nie sprawdzily, choc poki co, to co wczesniej pisałaś sie sprawdziło akurat - sypialnia jest pomalowana w taki fiolet pastelowy taki jaki ma Haniula pokoik dziecięcy. No i nie wzielam papierow na to, ze rzeczy zabrała

z wlascicielem ( tym jej bratankiem) nie mamy kontaktu, mamy tylko jego angielski adres wszystko zawsze było zalatwiane przez nia kurde ciezka sytuacja, a w ogole ona chce zebysmy sie wyprowadzili jak mowilismy w przyszly weekend a placili jej za caly grudzien kiedy mieszkanie bedzie stalo puste a moim zdaniem jak placimy to mamy prawo je trzymac do 31 grudnia i wtedy dac jej klucze

nosz kuzwa czuje sie taka bezradna w tym wszystkim

Napisane przez annyonne

Wysłałabym wypowiedzenie pocztą za potwierdzeniem odbioru (żółta zwroteczka) bo jeszcze nie daj boże za styczeń wam każe płacić... Albo takie pisemko jak pisze Dark lady, też może podziałać

takiego pisma tez nie trzeba odbierać, zawsze moze popatrzec na nadawce i cofnac, ze nie przyjmie, jak jest taka wredna

Napisane przez Dark lady

Nikotynko i jakiekolwiek pisma do niej to za potwierdzeniem odbioru koniecznie, żebyś miała dowód że przyjęła, bo takto głupią może udawać.

A może jeszcze poinformuj ją że się do prawnika wybieracie (nawet jeśli nie) i to może poskutkuje.

boje sie ze jak pojde z nia na noze to sie jeszcze konczy tak, ze kaze za styczeń placic a wtedy sie poplacze chyba placic za 2 mieszkania, gdzie dodatek mamy miec wyrownany dopiero po nowym roku

Napisane przez czubasek20

miałam właśnie to zaproponować. Jeśli ma coś na sumieniu, czy jakieś niezgodności to może przestraszyć sie prawnika

wiecie, ze nie ma cwaniaka nad warszawiaka..

Napisane przez agawoo

Nikotynka, porażka z tą babą .... szkoda, że na piśmie jej jednak nie daliście wypowiedzenia .... Poza tym, co to za gadka, że was nie wpuści Mam nadzieję, że uda sie tę sprawę jednak rozwiązać

mieszkalismy w tym mieszkaniu 2,5 roku i naprawdę nie sądziłam, że takie jaja mogą być na k oniec nie wiem co robić


magda ale się nasptrzątałaś !!! za dużo !!! ciekawe czy będziesz się zbierać na porodówke

pear super, że tak sie udało z obroną jeszcze raz gratulacje

eh cały dzień mam dzisiaj wciąż do przez tą babe ( przepraszam, ze was tym zameczam, ale nie wiem co robic a nie chce krowie placic caly czas )
i tez nie ma babsko skrupułów wiedząc, że jestem tuż przed porodem

[renata:)]

Napisane przez czubasek20

Ja oglądam

Najgorsza 14
http://www.pudelek.pl/artykul/36879/...1_wybieramy/1/

Wszystkim mamuśkom które kładą sie spać : dobrej i przespanej nocki

ja jakaś ułomna jestem bo mi sie wydaja wszystkie ładnemoze nie piekne na miss ale ladne

Napisane przez neska22

wiecie co, mielismy dostac kasę na wózek od rodziców TZ (sami sie zaoferowali juz latem)...ale mamjakies przeczucie, ze nie dostaniemy... TZ wkurzony na nich bo mogli nie gadac to bysmy inaczej wydatki rozplanowali...np nie kupilibysmy pralki-moglismy nadal prac u mamy pietro nizej...a tak oni sie zaoferowali z tym wózkiem wiec tz stwierdzil ze mozemy juz pralke kupic... i teraz du....pa blada.... Pralka młoga poczekac a dzidziol nie
no ale cóz... nie mozna od nich wymagac...przeciez nie maja obowiazku...
tylko po cholere obiecali??

ale niefajna sytuacjatez bym byla zła wiadomo ze wtedy inaczej sie wydatki rozplanowujeu mnie na szczescie wszyscy sie wywiazuja z umów póki co

Napisane przez ultraradiola

łóżeczko śliczne a pościel do niego wybrałabym w kolorze jasnym np beż - krem. Buraczkowy by nie pasował i błękit też jakoś hmmm

kurczę jutro szkoła tak strasznie mi się nie chce

kochana moze pogadaj z prowadzacymi? ja pogadalam i moge jeździć co 2tyg a tak to mam sie mailowo kontaktować- żeby dzidzi nie przemeczać- i o dziwo wszyscy są za i jeszcze mi w domu każa sedziec jak mówię ze bede

Napisane przez *Agatek*

niech się pipidówki rozwijają! A wpłatomat to a'la bankomat, ale nie wypłacasz, a wpłacasz kasę na swoje konto przez kartę i od razu masz kasiorkę na koncie Fajna sprawa, raz dwa i masz, nie muszę jechać 10 km żeby to zrobić w banku, w mieście

to mnie oświeciłaśdziekuje!! nigdy nie potrzebowalam czegos takiego to pewnie stad nie wiem- ciekawe czy u nas takie cos istnieje w ogole

Napisane przez BebiBebi

Wyżaliłam się w klubie na taki temat.

Kurcze, chora jestem i nie mogę spać.
Zrobiłam sobie herbatkę i Was nadrabiam, wezmę apap, bo to chyba działa przeciwbólowo i przeciwzapalnie.

mi apap pomógł już 2 razy jak mnie zbierało więc trzymam kciuki kochana

Napisane przez n1kotynka

ona wynajmuje nam mieszkanie jako upowazniona osoba. Mieszkanie jest jej bratanka czy cos takiego, ktory siedzi w Anglii

zapis w umowie jest taki, ze bez podania przyczyny skladamy wypowiedzenie w formie pisemnej pod na koniec miesiaca. wypowiedzenie jest jednomiesieczne. i tz dzwonil do niej na koniec listopada powiedziec jak sie sprawy mają i mówil, że moze podejść do niej i przynieść papier a ona, że spokojnie, że nie będziemy się trzymać tak kluczowo umowy i że ona nie będzie robić nam problemów

no i mamy...

jestem tak wkur***na ze szkoda gadac

co za babsztylwidzialam ze dziewczyny ci juz doradzily milion sposoów na taką p*zde daj jej popalić

Napisane przez Haniula

hej mamuski nie nadrobilam

Wczoraj mialam paskudny dzien. Moja mama wylądowała w szpitalu rano zaslabła, dostała drgawek na całym ciele i zaczęła sztywniec i wymiotować a była sama w domu, w ostatniej chwili zadzwoniła do taty. Pogotowie przyjechało i okazało sie ze to atak tężyczki utajonej, czyli silny niedobor wapnia i potasu.
Kiedys bedac ze mna na zakupach stalo sie to samo, pamietam ze cała zesztywniała palce normalnie wygiete we wszystkie strony, ale wtedy pogotowie ja zabralo, podali dozylnie wapn i potas i odesłali do domu, a teraz okazalo sie duzo silniejesze i zostawili w szpitalu.
Prawdopodobnie podczas operacji wycinania tarczycy usuneli jej przytarczyce, tylko ze jakos nie raczyli nigdzie tego odnotowac ani poinformować Kuderaki

Bylam caly dzien tam u mamy w szpitalu, w dodatku nie maja miejsc i połozyli ją na geriatrii- jakie widoki, jakie zapachy

I jestem zła ze nie zaufałam mojemu tifiemu. Bo my mieszkamy w jednym domu z rodzicami, tylko ze w 2 mieszkaniach- my na gorze oni na dole. I jak mama zasłabła to nasz pies zaczął biegac jak oszalały i tak przeraźliwie na mnie szczekac, ale ja go nie zrozumialam, myslalam ze chce wyjsc na dwor, ale nie chcial. Latał i szczekał dalej, a juz za chwile zadzwonil tata zebym zeszla na dol.. Madra psina, szkoda ze go nie zrozumiałam


Przestraszylam sie strasznie, az wieczorem czulam caly napiety brzuch i takie uczucie szpilek pipce w srodku

pearl nie nadrobilam, ale jestem przekonana ze sie obroniłas tak wiec gratulacje !

zwierzaki czesto takie rzeczy wyczuwająale my czesto to przeoczymy bo one sie czasami bez powodu tak dziwacznie zachowuja wiec sie nie obwiniaj
kciuki za zdrowie mamy- bardzo mocno zaciskam!!

Napisane przez uska000

dlaczego wszyscy mnie tak wku****** kazdy cos chce ale nie umie sie okreslic co.. w domu burdel tzt pojechal do kolegi na warsztat.. ojcuiec chce przyjsc muyc okna ale po co i tak zaraz beda brudne.., az ku**** wszystko mnie drazni... i jeszcze ten metraz gdziwe tu lozeczko itd postawic;/

dol

hormony kochana włacz sobie jakis film fajny albo iz sie polóż zobaczysz bedzie lepiej

Napisane przez Anabellita

a może o i kropki Myślałam, że uskaooo jakąś gwarą poleciała bo czasem, któraś wyskoczy z jakąś "girą" czy "szkitą"



A jeszcze tak a'propos niefajnych chorób - wczoraj w aptece słyszałam rozmowę, dwie farmaceutki rozmawiały, że do apteki przyszła dziewczyna po solarium i miała ogromną opryszczkę na pół twarzy! Nie wiem czy się w solarium zaraziła tym świństwem czy co?

Mi dosyć często opryszczka wyskakiwała na ustach i żadna maść ani plasterki nie pomagały, a teraz w ciąży nie miałam ani razu

słyszałam o tym że opryszczka sie rozmnaza w solariach...zwlaszcza nie doczyszczonychbleee dobrze ze nie chodze


a ja padłam!! obudzilam sie ok4 z bólem biodra i nie moglam juz zasnac krecilam sie strasznie i wstałam o 7...no i pojechalam na zakupy-zeby spedzic troche milo i aktywnie moje 6h dozwolonej aktywnosci- kupiłam delfinka do wanienki, przewijak taki twardy , termometr do pokoju(z tym pomiarem wilgoci)i do wanienki i ceratke pod moje d*psko na nasz materac zeby go nie zniszczyc jak mi wody odejdano i kupiłyśmy śliczny komplecik na wyjscie ze szpitala dla Lileczki-boski-jak znajde w necie to wam pokaze i tym sposobem mamy wszystko oprócz wózka i termometru do łazienki

[boroo50]

Napisane przez agawoo

Boroo, pomysły masz genialne

A bo się zdenerwowałam na to babsko kurcze... Impulsywna jestem i nic na to nie poradzę, a jeszcze jak trzeba leżeć to mi się to kumuluje i nie ma ujścia
Lepiej mieć chociaż satysfakcję z tego, że samemu się nie ucierpiało w boju
Jak chce sobie babiszon zagarnąć kaucję to niech ją chociaż dobrze potem wyda na remont 'pojajeczny'

[Dark lady]

Nikotynko pismo dlatego pocztą żebyś miała potwierdzenie odbioru. Może spojrzeć na nadawcę to fakt, tyle że mało kto to robi , w tym byłaby nadzieja. Albo że w domu jej nie będzie i odbierze awizo na poczcie a to podpisujesz zwykle przed otrzymaniem listu.

Generalnie to poradź się najlepiej jakiegoś radcy prawnego czy prawnika co pracują w gratisie. W Łodzi taką możliwość oferuje centrum służby rodzinie, nie wiem czy w innych miastach też. Czy dłużej zwlekacie tym gorzej, bo ostatecznie przecież pisma z tego miesiąca też może nie przyjąć, a wtedy i tak będziecie płacić za styczeń. Ciężka sytuacja, ale myślę że uda wam się ją rozwiązać. Tylko musicie podjąć jakieś działania, bo widać że kobieta coś kombinuje.

[n1kotynka]

pogadam z męzem jak tylko wróci i będziemy szukać prawnika ;/

dzieki za rady, tyle ze z tym pismem moze byc tak, ze wyslemy jej list i w nim wypowiedzenie z data listopadowa a ona to podwazy ze jest wyslane w grudniu i sie nie liczy...

ja jestem naiwna i caly czas licze ze uda sie to jakos rozwiazac, ale macie wszystkie racje, ze trzeba miec plan B i przygotowac sie na to ze bedzie chciala znowu jakis numer wykrecic.

a kaucji pewnie nie dostaniemy i 4 tysiace pojda sie pasc nosz kuzwa tyle kasy a dzidziuś w drodze jak sobie o tym pomysle to

[renata:)]

http://www.modne-dziecko.pl/dres-pol...-miesiecy.html taki tylko zielona bluza jest boski!!!

[Dark lady]

Podważyć może, ale warto próbować. Zawsze masz już wypowiedzenie na ten miesiąc wysłane jakby co.

Sporo kasy, ale na razie się nie denerwuj, może jeszcze kobiecie rozum wróci i się wszystko ułoży.

[czubasek20]

Napisane przez faellivrin

Czubasek a propos półpaścca ostatnio jestem bardzo w temacie, bo jak wczesniej pisalam ostatnio mialam kontakt ze szwagierka, ktora wlasnie miala polpasiec. Poniewaz najprawdopodobniej nie chorowalam na ospe gin kazala mi zrobic badania na przeciwciala na ospe i potem isc do lekarza chorob zakaznych. W pon. ide po odbior wynikow i wtedy wszystko sie wyjasni.
od osoby z polpasccem moze ospa zarazic sie osoba kt. wczesnniej jej nie przechodzila. jest to jednak trudniejsze niz zarazic sie od osoby z ospa.

Ja miałam ospę rok temu w czerwcu


Wstałam przed chwila bo strasznie bolały mnie plecy i musiałam sie połozyc. A teraz jest tak samo jak nie gorzej, nie moge się poruszac bo tak mnie napierdziela w dole pleców :/

[boroo50]

Napisane przez n1kotynka

pogadam z męzem jak tylko wróci i będziemy szukać prawnika ;/

dzieki za rady, tyle ze z tym pismem moze byc tak, ze wyslemy jej list i w nim wypowiedzenie z data listopadowa a ona to podwazy ze jest wyslane w grudniu i sie nie liczy...

ja jestem naiwna i caly czas licze ze uda sie to jakos rozwiazac, ale macie wszystkie racje, ze trzeba miec plan B i przygotowac sie na to ze bedzie chciala znowu jakis numer wykrecic.

a kaucji pewnie nie dostaniemy i 4 tysiace pojda sie pasc nosz kuzwa tyle kasy a dzidziuś w drodze jak sobie o tym pomysle to

Jeśli tz się będzie chciał honorem ująć to niech się ujmuję. A teraz wypytałam mojego speca od takich robót i mi powiedział, że spokojnie kobitko sama możesz jajeczko wybełtać, rozsmarować na ścianie, potem pociągnąć pędzlem unigruntem delikatnie (dziala jak bezbarwny lakier do paznokci) a potem tylko farbą ciachnąć na ten sam kolor. Możesz to zrobić w kuchni, łazience, pokoju - no gdzie Ci się żywnie podoba. Efekt gwarantowany, a uwierz mi, że 4tys jej nie wystarczą, żeby się tego pozbyć

Chcialam też powiedzieć, ze bardzo Ci współczuję tej całej sytuacji, bo wiem jak to jest mieć problemy z wynajmowanym mieszkaniem. Też jakiegoś takiego pecha miałam do ludzi i to mnie nauczyło, że lepiej dmuchać na zimne i być zawsze o krok do przodu. \poza tym mój tż też zwykle unosił się honorem i zostawiał sprawę nie po mojej myśli, więc nauczyłam się sama o swoje walczyć, a teraz sobie nie wyobrażam, żeby on odpuścił. Co prawda na pewno by zapłacił, ale swoje tez by pokazał

Napisane przez Dark lady

Podważyć może, ale warto próbować. Zawsze masz już wypowiedzenie na ten miesiąc wysłane jakby co.
Sporo kasy, ale na razie się nie denerwuj, może jeszcze kobiecie rozum wróci i się wszystko ułoży.

Obyś Ty miała rację tym razem

[nawojka8583]

Cześć Mamuchy! Sprzątam dziś od rana, a teraz chwilowa przerwa na podczytanie

Napisane przez agawoo

Ja myślałam, że ściana płaczu to jest bankomat

No właśnie dla mnie ściana płaczu to bankomat, który myślałam Agatek nazywa wpłatomatem:brz ydal:

[eliza1984]

Nikotynko mój małż mówi ,że jak nie chcecie wy iśc do skarbówki to dla niego nie problem i on to sprawdzi i zgłosi tylko musiała bys podać dane tego babsztyla np.na maila.Też się tym wkurzył jak mu opowiedziałam wasza sytuację

[pozycja77]

hej Mamuski!!
wróciłam z uczelni, nadrobiłam, ale po łebkch ;-(
ponawiam apel o klikanie by napełniać miski schroniskowym zwierzakom. Mozecie wybrac sobie inne pieski.
http://tablica.pl/oferta/tofik-ze-sc...ni-IDxJRw.html


jutro tez uczelnia- obowiazkowe zajecia, takie ze sprawdzaniem obecnosci mam o 8.00 2 nieobowiazkowe wyklady potem o 13.30, nieobowiazkowy i o 17.00. I nie wiem, chyba nie dam rady isc na wszystkie zajecia!? chyba po pierwszych zajeciach wpadne do domu i pojade znowu na 13, jak uwazacie??

[nawojka8583]

Napisane przez Anabellita

Noooo 14 nie za piękna jak na miss.
Mi się 10 najbardziej podoba

Mi też 10 i ostatnia dziewczyna.

[boroo50]

"Ale żeś mamo puściła zefira" - tekst wzięty dosłownie sprzed minuty z serialu rodzinka. pl
"Teraz osiądzie na meblach" - dodaje Ludwik hahahaaha

[n1kotynka]

Napisane przez Dark lady

Podważyć może, ale warto próbować. Zawsze masz już wypowiedzenie na ten miesiąc wysłane jakby co.

Sporo kasy, ale na razie się nie denerwuj, może jeszcze kobiecie rozum wróci i się wszystko ułoży.

Napisane przez boroo50

Jeśli tz się będzie chciał honorem ująć to niech się ujmuję. A teraz wypytałam mojego speca od takich robót i mi powiedział, że spokojnie kobitko sama możesz jajeczko wybełtać, rozsmarować na ścianie, potem pociągnąć pędzlem unigruntem delikatnie (dziala jak bezbarwny lakier do paznokci) a potem tylko farbą ciachnąć na ten sam kolor. Możesz to zrobić w kuchni, łazience, pokoju - no gdzie Ci się żywnie podoba. Efekt gwarantowany, a uwierz mi, że 4tys jej nie wystarczą, żeby się tego pozbyć

Chcialam też powiedzieć, ze bardzo Ci współczuję tej całej sytuacji, bo wiem jak to jest mieć problemy z wynajmowanym mieszkaniem. Też jakiegoś takiego pecha miałam do ludzi i to mnie nauczyło, że lepiej dmuchać na zimne i być zawsze o krok do przodu. \poza tym mój tż też zwykle unosił się honorem i zostawiał sprawę nie po mojej myśli, więc nauczyłam się sama o swoje walczyć, a teraz sobie nie wyobrażam, żeby on odpuścił. Co prawda na pewno by zapłacił, ale swoje tez by pokazał



Obyś Ty miała rację tym razem

Napisane przez eliza1984

Nikotynko mój małż mówi ,że jak nie chcecie wy iśc do skarbówki to dla niego nie problem i on to sprawdzi i zgłosi tylko musiała bys podać dane tego babsztyla np.na maila.Też się tym wkurzył jak mu opowiedziałam wasza sytuację

dzięki dziewczyny

jak sie wkurze to jej z tuzin jajek sama rozsmaruje po scianach nie lubie takich akcji, staram sie byc w porzadku co do innych i tego samego oczekuje a nie lecenia w niepowiem co

sprawa wyjasni sie w przyszlym tygodniu, jak bedziemy zdawac mieszkanie i jak wtedy bedzie robic problemy to nie oddam kluczy i zrobię akcje jajko - unigrunt i zgłoszę to do skarbowki !
staram sie byc spokojna zawsze w takich sprawach ale jak ktos jest tak nieuczciwy to trzeba mu dac popalic, zeby zapamietal! macie racje, nie mozna ciagle sie usmiechac i mowic ze pada...
jak chce wojny to jeszcze bedzie ja miala

ale kochane jestescie

buziaki dla Was za pomoc : cmok:

Napisane przez pozycja77

hej Mamuski!!
wróciłam z uczelni, nadrobiłam, ale po łebkch ;-(
ponawiam apel o klikanie by napełniać miski schroniskowym zwierzakom. Mozecie wybrac sobie inne pieski.
http://tablica.pl/oferta/tofik-ze-sc...ni-IDxJRw.html


jutro tez uczelnia- obowiazkowe zajecia, takie ze sprawdzaniem obecnosci mam o 8.00 2 nieobowiazkowe wyklady potem o 13.30, nieobowiazkowy i o 17.00. I nie wiem, chyba nie dam rady isc na wszystkie zajecia!? chyba po pierwszych zajeciach wpadne do domu i pojade znowu na 13, jak uwazacie??

ja bym załatwiła czym predzej indywidualny tryb studiow i wtedy chodzisz kiedy chcesz super wygodna sprawa
ja teraz jestem na dziekance z mozliwoscia realizacji sesji tez polecam

Napisane przez boroo50

"Ale żeś mamo puściła zefira" - tekst wzięty dosłownie sprzed minuty z serialu rodzinka. pl
"Teraz osiądzie na meblach" - dodaje Ludwik hahahaaha

zefira?

[boroo50]

Napisane przez n1kotynka

sprawa wyjasni sie w przyszlym tygodniu, jak bedziemy zdawac mieszkanie i jak wtedy bedzie robic problemy to nie oddam kluczy i zrobię akcje jajko - unigrunt i zgłoszę to do skarbowki !
staram sie byc spokojna zawsze w takich sprawach ale jak ktos jest tak nieuczciwy to trzeba mu dac popalic, zeby zapamietal! macie racje, nie mozna ciagle sie usmiechac i mowic ze pada...
jak chce wojny to jeszcze bedzie ja miala


zefira?

Trzymam za Ciebie kciuki w takim razie, choć w głębi mam nadzieję, że jednak wszystko będzie ok. Ale bądź o krok przed nią!

tak, zefira Myślałam, że się posikam ze śmiechu jak to usłyszałam. Najadła się bidna Kożuchowska fasolki noooooo

[Mijus]

Napisane przez *Agatek*

Trzymasz jej pyszczydło? Nie wyrywa się?? Opisz proszę jak to robisz w szczegółach, czy po podaniu tabletki wstrzykujesz wodę do pyszczka czy jak? Poczytałam na necie troszkę i się na to przygotowuję...

A cena- 50 zł masakra! Nie mam kasy na takie bajery, jeszcze jak mam płacić co pół roku sama to o nie a czemu Simonowi nie dajesz tabletek? Tylko co innego dajesz, hmm?? Uczula go czy co? Jak nie zjedzą to ja nie wiem... nadal żarcie stoi, a one głodne, pff... może w strzykawce rozrobić z wodą i wlać do pyska? Czy samą tabletkę wepchnąć?? 1 raz odrobaczałam go w styczniu po kastracji i zjadł z mięsem, a teraz niet łobuzy no

Jeśli chodzi o podanie tabletki to siadam na podłodze na kolanach, kota biorę między nogi tyłem do mnie. Odchylam mu pyszczek do góry, otwieram pyszczek, wrzucam tabletkę , zamykam pyszczek i trzymam żeby nie otworzyła masując po przełyku delikatnie żeby połkneła i to wszystko Zajmuje mi to kilka sekund w sumie. Generalnie metoda skuteczna, ale są wyjątki jak mój Simon który w życiu nie połknie tabletki, próbowałam kiedyś w 3 osoby mu podać, skończyło się tym, że przegryzł mi kciuk na wylot Próbowałam rozpuszczać tabletkę, podać preparat w maści, ale to tylko nie potrzebne męczenie kota. Dlatego on dostaje preparat na kark a Szachraja tabletkę
Koty powinno się odrobaczać co 3 miesiące i pilnować żeby nie miały pcheł bo pchły=tasiemiec

Napisane przez Haniula

hej mamuski nie nadrobilam

Wczoraj mialam paskudny dzien. Moja mama wylądowała w szpitalu rano zaslabła, dostała drgawek na całym ciele i zaczęła sztywniec i wymiotować a była sama w domu, w ostatniej chwili zadzwoniła do taty. Pogotowie przyjechało i okazało sie ze to atak tężyczki utajonej, czyli silny niedobor wapnia i potasu.
Kiedys bedac ze mna na zakupach stalo sie to samo, pamietam ze cała zesztywniała palce normalnie wygiete we wszystkie strony, ale wtedy pogotowie ja zabralo, podali dozylnie wapn i potas i odesłali do domu, a teraz okazalo sie duzo silniejesze i zostawili w szpitalu.
Prawdopodobnie podczas operacji wycinania tarczycy usuneli jej przytarczyce, tylko ze jakos nie raczyli nigdzie tego odnotowac ani poinformować Kuderaki

Bylam caly dzien tam u mamy w szpitalu, w dodatku nie maja miejsc i połozyli ją na geriatrii- jakie widoki, jakie zapachy

I jestem zła ze nie zaufałam mojemu tifiemu. Bo my mieszkamy w jednym domu z rodzicami, tylko ze w 2 mieszkaniach- my na gorze oni na dole. I jak mama zasłabła to nasz pies zaczął biegac jak oszalały i tak przeraźliwie na mnie szczekac, ale ja go nie zrozumialam, myslalam ze chce wyjsc na dwor, ale nie chcial. Latał i szczekał dalej, a juz za chwile zadzwonil tata zebym zeszla na dol.. Madra psina, szkoda ze go nie zrozumiałam


Przestraszylam sie strasznie, az wieczorem czulam caly napiety brzuch i takie uczucie szpilek pipce w srodku

pearl nie nadrobilam, ale jestem przekonana ze sie obroniłas tak wiec gratulacje !

Moja mama miała pare lat temu coś takiego.....współczuje ci z całego serca!!! Zdrówka dla mamusi

Napisane przez uska000

dlaczego wszyscy mnie tak wku****** kazdy cos chce ale nie umie sie okreslic co.. w domu burdel tzt pojechal do kolegi na warsztat.. ojcuiec chce przyjsc muyc okna ale po co i tak zaraz beda brudne.., az ku**** wszystko mnie drazni... i jeszcze ten metraz gdziwe tu lozeczko itd postawic;/

dol

Głowa do góry kochana Wszystko będzie dobrze!

Napisane przez pozycja77

hej Mamuski!!
wróciłam z uczelni, nadrobiłam, ale po łebkch ;-(
ponawiam apel o klikanie by napełniać miski schroniskowym zwierzakom. Mozecie wybrac sobie inne pieski.
http://tablica.pl/oferta/tofik-ze-sc...ni-IDxJRw.html

Napełniam Mój wybranek to Cykor

[boroo50]

Niech Wam to poprawi wszystkim humory!!!

Zawsze płacze ze śmiechu jak to oglądam

[MissZuzia]

Napisane przez ewula83

Wyszykowalam TZ na impreze swiateczna z pracy.Wieczorek spedze sama tzn.z Filipem w brzuchu

mój też wczoraj balował na świątecznej imprezie a ja nie chcąc być gorsza zaprosiłam koleżankę i miałyśmy obżarstwo i ploteczki do 1szej w nocy, synuś tez z nami balował he he

Napisane przez uska000

dziewczynki pomozcie mam wybrac sobie tzn dla Igorka pod choinke skoro jednak decyduje sie na wyjscie przed swietami;p karuzelke (zaznaczam ze musi miec mozliwosc zaxzepienia na lozeczku turyst,), mate edukacyjna noi my chcemy hustawke albo lezaczek albo to i to... tylko jest tyle rodzaji

mozecie cos polecic?? na co zwracac uwage??

kurcz,ę uska ja nie wiem, kiedyś pisałam że Brights starts ale dziewczyny pisały, że lepiej FP jeśli chodzi o leżaczki/bujaczki/hamaczki itp.
Na karuzelki jeszcze nie patrzyłam, tym bardziej na maty

Napisane przez kasiulka99

Uska ja wczoraj otrzymałam przesylkę z allegro a w niej leżaczek i karuzelka o takie
http://allegro.pl/bright-starts-leza...969575463.html
http://allegro.pl/karuzela-nad-lozec...959643262.html

mi się właśnie z BS najbardziej podoba ten który masz

Napisane przez magda1804

czesc mamusie

ja jutro albo urodze albo z łóżka nie wstane Od 11h do 19h sprzatalam...i jestem padnieta Nawet obiad jadlam w pospiechu. dobrze,ze mialam jeszcze 2 nalesniki dopiero teraz zjadlam wieksza obiado kolacje.
umylam 5 okien, wypralam firanki, ktore pozniej prasowalam. Wyszorowalam duzy dywan, wyczyscilam lozeczko dla malej, odkurzalam, itp.
W jednym z dwóch pokoi mam firanki na całą ściane (prawie 5m długości) z prasowaniem jej byla masakra, ale jeszcze gorzej z zawieszeniem, bo byla za dluga o 40cm i musialam podwijac. Na koniec myslalam ze sie poplacze, bo tak ciezko mi bylo
Na dzis juz koniec

teraz chillout
ide nadrabiac

o boże a czemu tak cię nagle wzięło na sprzątanie - chcesz poród przyśpieszyć czy organizujesz święta w domu

Napisane przez uska000

ja tez nie mam apetytu;/ zawsze jem 30 pierogiow dzis 5

ja jem 8-10, ale i tak więcej od tżta
te twoje 30 to pewnie mini uszka

Napisane przez Dark lady

Zobaczcie jakie mam dzidek kochany zdjęcia na pamiątkę pobytu w brzuchu:
https://picasaweb.google.com/1063535...COOg65Lpgffqdw

śliczne

Napisane przez uska000

aa po za tym wczoraj mnie tesciowa uswiadomila ze po cc moge karmic piersia... i ze dzieciaki maja ospe.. to mowie ladnie a my na mikolaja bylismy u nich.. a ona ze zaraza sie dopiero jak sa kripki a ja mowqie ze nie ze 2-3 dni przed.. i sie kloci poczytalam na necie i mialam racje ospe juz mialam ale wyczytalam ze teraz moge miec polpasca.. extra

uuu to współczuję, mam nadzieję że niczym cię nie zarazili

Napisane przez n1kotynka

ja już po spotkaniu z położną no i .... masakra !!!
mam do niej dzwonić jak mi tylko zdejmą pessar - 20 grudnia bo jeszcze tej samej nocy jest wysoce prawdopodobne, ze zaczne rodzić !! i już położna woli byc przygotowana i czekać. Podobno jest tak, ze jak sie szyjka skraca i jest pessar założony i jeszcze leki np. fenoterol to jest kwestia kilku godzin po odstawieniu wszystkiego do porodu
druga mozliwosc jest taka, ze ciaze mozna przenosic.. i wtedy w 43 tyg jest porod indukowany, ale tutaj polozna mowila, ze raczej mi to nie grozi generalnie od wczoraj chodze mega przestraszona bo jak sie okaze ze zostalo mi 10 dni to ja jednak podziekuje i niech ktos urodzi za mnie
aa i mala moja wazy juz ok 2800g

druga sprawa mniej mila, przez co nie bylam w stanie nawet wczoraj wejsc na wizaz, bo bylam tak zla to sprawa z mieszkaniem. wlascicielka naszego mieszkania miala przyjsc we wtorek - nie mogla, wiec przelozyla na sobote, (a miala przyjsc obejrzec mieszkanie czy wszystko ok i podpisac wypowiedzenie). dzwonię do niej wczoraj, zeby potwierdzic dzisiejszy dzien, żeby nie było, że sobie zapomniała a ona, że nie przyjdzie, że przyjdzie wtedy, kiedy już pozabieramy rzeczy i ze jej sie teraz nie chce i ze nie podpisze nam zadnych dokumentów bo przeciez musimy sobie ufac
i zmieniła zdanie po raz 3 i na poczatku mielismy jej nie placic za grudzien, miala potracic go z kaucji, potem we wtorek mowi, ze mamy zaplacic za te 2 tygodnie co bedziemy mieszkac a wczoraj mówi, że mamy zaplacic za pelny miesiac bo umowa jest umowa
myslalam, ze wyjde z siebie jak to uslyszałam !
a ona, ze wiedzielismy od poczatku ciazy ze sie bedziemy wyprowadzac ( zabawne, bo jej wlasnymi rekami wymalowalismy mieszkanie w pazdzierniku), ze kazalismy jej telewizor zabrac ( mamy swoj) i to dla niej mega problem, ze ona musiala pralke kupic i ja naciagnelismy ( poprzednia pralka poniszczyla nam rzeczy i musialam prac chemicznie bo ona nie chciala jej naprawic, pralka nie odpompowywala wody i wszystko smierdziało) i w ogole, ze to dofinansowanie mieszkania co dostalismy to jest sciema i ze ja oklamujemy, ze to planowalismy
no i stanelo, ze nam nie podpisze wypowiedzenia, dopoki nie bedziemy zdawac mieszkania i ze ona nie przyjdzie do nas jak sie umawiala, a jak tz powiedzial, ze potrzebuje papier do pracy, zeby potwierdzic, ze nie ma dwóch mieszkan wynajetych i ze jak to dla niej taki problem to sam do niej pojdzie zeby podpisala to zaczela krzyczec ze ona sobie nie zyczy i ze nas do domu nie wpusci
oby to sie sadem nie skonczylo...
ja już nie wiem co mam robić

a jak wrażenia - miła, odpowiada ci itp? mówiła coś o przyjęciach do szpitala

sytuacji z wynajmem i tym babolem współczuję, nas nigdy nikt tak nie wykiwał
ja bym jeśli nie dogadacie się z nią do 15ego (że płacicie za pół) oddała jej klucze ostatniego dnia grudnia i to jeszcze najlepiej umówicie się z nią jak najpóźniej w sylwestra (i tak nie pobalujecie ) - może ona ma jakieś plany sylwestrowe powiedzcie jej wtedy że was nie obchodzi to skoro ona dla was czasu nie znalazła wcześniej i ciągle odwoływała spotkania a macie umowę do końca grudnia więc na dobrą sprawę możecie oddać jej klucze i o 23:59 31.12

ps. odebraliśmy wózek

Napisane przez Haniula

Wczoraj mialam paskudny dzien. Moja mama wylądowała w szpitalu

dużo zdrowia dla mamy

[ciezaroweczka]

https://polki.pl/zdrowie_i_psycholog...,10021112.html

[uska000]

ide do k.

[*Agatek*]

Nikotynka... ehh, macie na sam koniec teraz nerwów wrr

Pearl W końcu przestaniesz marudzić, że musisz się uczyć hihi, spokój nareszcie teraz ostro zabieraj się za wyprawkę

Uska misiaku chyba ostatnio coś nie masz nastroju, co?? Stres chyba robi swoje przed porodem

Haniula dobrze, że z mamą lepiej- oby tak dalej i coś żeby zaradzili! Bo oszaleć można I fakt faktem- dobrze, że nie jechała autem Będzie dobrze!

Napisane przez renata:)

to mnie oświeciłaśdziekuje!! nigdy nie potrzebowalam czegos takiego to pewnie stad nie wiem- ciekawe czy u nas takie cos istnieje w ogole

Ja się modlę, żeby na mojej pipidówie zrobili chociaż jeden, bo jak mam się wybierać do kerfura 5 km autem, zamiast np. dwóch-3 to mi się nie chce

[*Agatek*]

Napisane przez Mijus

Jeśli chodzi o podanie tabletki to siadam na podłodze na kolanach, kota biorę między nogi tyłem do mnie. Odchylam mu pyszczek do góry, otwieram pyszczek, wrzucam tabletkę , zamykam pyszczek i trzymam żeby nie otworzyła masując po przełyku delikatnie żeby połkneła i to wszystko Zajmuje mi to kilka sekund w sumie. Generalnie metoda skuteczna, ale są wyjątki jak mój Simon który w życiu nie połknie tabletki, próbowałam kiedyś w 3 osoby mu podać, skończyło się tym, że przegryzł mi kciuk na wylot Próbowałam rozpuszczać tabletkę, podać preparat w maści, ale to tylko nie potrzebne męczenie kota. Dlatego on dostaje preparat na kark a Szachraja tabletkę
Koty powinno się odrobaczać co 3 miesiące i pilnować żeby nie miały pcheł bo pchły=tasiemiec

Pcheł nie mają, Filip nigdy nie miał, a mała też nie ma z tym luzik.
Przegryzł palec?????? masakrioza!!!!!!!!!!!! nieźle musiał być wkurzony... chyba będę miała problem z Filipem, bo kastracji zmężniał, zrobił się taki byczQ jest silny i se nie pozwoli na byle co... ja co zawsze potrafiłam go ujarzmić- nie daję rady, szarpie się niemiłosiernie- to po kastracji... panicznie się boi jak mu ktoś na chama chce coś zrobić No ale spróbuję tak jak mówisz. Mi pani weterynarz mówiła, że koty odrobaczać co pół roku w necie pisze, że co 3 miesiące ale myślę, że jak dla kotów które nie wychodzą w ogóle na dwór to te 6 miesięcy to jest taki w miarę okres czasowy

Zrobiłam im zabawkę z kartonu- wycięłam dziury, w różnych miejscach i mają zabawę co nie miara... mała wchodzi, duży poluje, sam by chciał wejść, ale za mały karton hihi i słyszę jak szaleją w przedpokoju kochają kartoniki kotki

Napisane przez nawojka8583

No właśnie dla mnie ściana płaczu to bankomat, który myślałam Agatek nazywa wpłatomatem:brz ydal:

Nie no bankomat a wpłatomat to dwie różne rzeczy Ale fajna rzecz, nie powiem

Napisane przez boroo50

tak, zefira Myślałam, że się posikam ze śmiechu jak to usłyszałam. Najadła się bidna Kożuchowska fasolki noooooo

też to słyszałam pialiśmy ze śmiechu

[agawoo]

Napisane przez n1kotynka

a kaucji pewnie nie dostaniemy i 4 tysiace pojda sie pasc nosz kuzwa tyle kasy a dzidziuś w drodze jak sobie o tym pomysle to

No tyle kasy piechotą nie chodzi, ja bym walczyła

[Oluska1988]

Hej mamusie

Haniula dużo zdrowia dla mamy jest w Juraszu?

Nikotynka normalnie baba jak z horroru ja mam lokatorw w domku gospodrczym ale nie zrobia bym czegos takiego trzeba byc czowiekiem a nie parapetem

Agatek my nie mamy pieca kaflowego tylko centralne a piec kupilismy nowy w zeszlym roku taki z komputerem i podajnikiem tak ze wrecz sie bijemy o to kto idzie palic

[renata:)]

n1kotynka taka kasa to wg mnie bardzo duzo i jest o co walczyć!

dziewczyny ze zgaga współczuję z całego serca wlasnie mialam dzisiaj pierwszy raz taka porzadna-bleee okropieństwo

[*Agatek*]

Napisane przez Oluska1988

Agatek my nie mamy pieca kaflowego tylko centralne a piec kupilismy nowy w zeszlym roku taki z komputerem i podajnikiem tak ze wrecz sie bijemy o to kto idzie palic

to ja już nie rozumiem!

[Oluska1988]

Mamy kaloryfery normalnie w każdym pomieszczeniu a w piwnicy mamy piec taki do palenia co jest podłączony do tych kaloryferów rurkami i jak się woda w piecu nagrzeje to idzie tymi rurkami do grzejników i jest ciepło mamy też piec gazowy ale rachunki po 1000zł co miesiąc nas zjadały i kupilismy taki na węgiel i drzewo piec i jest dużo taniej.

[bybella]

witam po 4 dniach nieobecności, nie wiem czy ktoś zauważył ale przegięłyście nooo 29 stron <!!!> w życiu nie nadrobię , także nie wiem co tu się dzieje