Amelka jest już z nami,na resztę dzieciaczków czekamy z otwartymi ramionami.I/II.2012

[MissZuzia]

hej wam

agacia_cz wszystkiego najlepszego z okazji ślubiku

czubasku śliczny stroik, ale się napracowałaś, ja poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowy

Napisane przez *Agatek*

zaraz wrzucę grubasku

że co hyyyy :pa la:

Napisane przez AgaMili

Dziewczyny co to jest "1 łyżka masła klarowanego" ?

dziewczyny już wytłumaczyły a np. moja teściówka zawsze używa tego masła klarowanego do ziemniaków

Napisane przez *Agatek*

ale drogie jest, koło 14 zł

dawno nie byłaś w realu ja widziałam kilka dni temu wiadereczko za 20zł

Napisane przez *Agatek*

Dziś kurier przywiózł mi łóżeczko

gratuluję

Napisane przez MMONIKA9

a byłam dziś u lekarza i nooo lekarz w szoku że jeszcze się kulam stwierdził ze już dawno powinnam być na porodówce obrzeki nóg nie zaciekawe więc mam jak najwiecej leżec lub chodzić mało siedzieć bo wtedy mocniej uciskam tu gdzieś w pachwinach i dlatego sie robią te obrzęki ale zauważył że cała jestem strasznie opuchnięta.ma nadzieje ż eprzed świętami już urodzę więc mu mówie że ma mi podpowiedzieć jak mam to niby zrobić :conf used: skoro małemu się nie śpieszy mimo że chodzę sprzątam męcze organizm to powiedział ze jak chłop jest w domu i zdrowy to mam zacząć spełniać obowiązki mamy szaleć do woli teraz no a szyjka cąły czas 5,5cm nic się nie zmienia tak więc kulam sie dalej a w poniedziałek chyba pojdzie w ruch olejek rycynowy

trzymam kciuki za szybką akcję
może tż skutecznie pomoże skoro sprzątać możesz i sprzątać i nic się nie dzieje

Napisane przez *Agatek*

A więc wstawiam zdjęcia łóżeczka- wybrałam niebieskie, bo urzekł mnie ten kolor w sklepie a że niebieskie pasuje do obu płci, to dlaczego

taaa akurat to twoja teoria

Napisane przez bambusiek

Ja robię 2 ciasta: 3bita i tego murzynka z czekoladową nutą, co polecała Zosia
poza tym na wigilię: śledzie z cebulką i majonezem + rybka w ananasach (ale to w większości mama zrobi)
na święta: kurczaka w curry i sama nie wiem co

murzynka z piernikową nutą http://mojewypieki.blox.pl/2006/12/M...iernikowa.html
i ja Zośce polecałam

Napisane przez bambusiek

_________________________ __________
Byłam na roratach, zjadłam śniadanko - świeża buła + pasztet z pudełka + majonez do tego kawałek czekolady i jesteśmy zadowoleni

a fuj pasztet z majonezem jest bleeee

dobra to dalej nadrabiam bo jestem w tyle od wczoraj od 18ej

[MissZuzia]

Napisane przez uska000

Tzt myje okna nie moge na to patrzec gdyby nie to ze nie mam sily nawet lezec to bym wyrwala mu ta scierke...

he he mnie tez nosi jak widze jak tż sprząta, wczoraj minęliśmy się bo ja miałam wychodne nim wrócił z pracy a na stole karteczka z listą co ma zrobić po pracy bo dziś teściowa nas odwiedzała więc oszczędziłam sobie tego widoku jak on to robił

Napisane przez renata:)

ja juz sie praktycznie zdecydowalam na easywalkera ale jeszcze nie zamówiony wiec moze zmienie

he he ty się decydujesz i decydujesz i pewnie zmienisz zdanie jeszcze 5 razy

Napisane przez mala_stopka

PYCHOTA i do tego ogóreczek kiszony

znaczy ogórek z pasztetem ale BEZ MAJONEZU, pliz powiedz że o tym myślałaś

Napisane przez ewula83

Hejka!!!


Postanowilam wykurzyc Filipa z brzucha i sprzatam,prasuje,gotuje,c o tylko mozliwe,zeby wyszedl jeszcze przed swietami,zobaczymy co to da


Zapytalam sie TZ czy poprzytulamy sie wieczorem,od niepamietych czasow bo to tez dobry sposob,on na to ZE ZACZNE RODZIC W TRAKCIE I CO ON ZROBI szczena opada

kciuki za wykurzanie
ja tam zacznę sprzątać po 1.1.2012
[QUOTE=neska22;31104415
dzisiaj nam rodzice choinke przywiozą !!!
jutro pewnie ubierzemy
[/QUOTE]
my też jutro ubieramy ale najpierw musimy jakąś kupić

Napisane przez renata:)

sypie śnieg!!!!!!!!!!!!!!!!!!

daj trochę bo u nas nic nie sypie

Napisane przez kropeczka1984

A ja przeglądam materace na allegro i chyba jednak wezmę pianka-kokos.
Jaką macie grubość materacy?

9cm dla gryka pianka kokos

Napisane przez magda1804

Narobilam sie jak wóół Od 12h do 21h z pół godzinna przerwa na obiad. Masakra, ale miałam wene
No i niestety to tez nic nie dało...nawet jednego skurczu nie mialam dzis tylko tak plecy mnie bolały, ze ledwo z łózka wstałam, hihi

kolejna zabrała się za wykurzanie o matko

Napisane przez pearpearl

a mi Tato kupil dzisiaj dwie koszule do karmienia- o takie i jeszcze dyskutowal z pania, jakie kolory, ze "fioletowy to nie dla mnie i czy znalazlaby jakis inny.."
no myslalam ze padne, bo generalnie moj Tato to nigdy sie nie udzielal przy zadnych zakupach ciuchowych
do tego stwierdzil, ze musze miec porzadne i stabilne buty na zime i kupil mi takie jakby trekingowe, wodoodporne, oddychajace i do tego z jakas termiczna wkladka
w szoku bylam i ja, i Mama, kiedy jej o tym powiedzialam
a dzisiaj byla jakas obnizka swiateczna w tym sklepie i za dwie koszule wyszlo 70 zl

super ojczulka masz

[uska000]

uciekam laseczki bo dzwonil tzcik ze jedzie z pizza i szampanem nasza ostatnia taka kolacja bo potem dieta

buziaki

[czubasek20]

Napisane przez *Agatek*

hehe albo jestem przechowalnią bagażu kurczaki no i co chwila: "ile ważysz????" już mu nie mówię... wchodzę dziś i co? 74 kg ale było to po wypiciu pół litra płynów więc jakieś 73 jest 16 kilosów na +, już wstyd się przyznać mężowi jak się rozpasłam

Ja swojemu mówie sama z siebie że mam juz 13 na plusie a tu jeszcze dwa miesiące to mi nie dowierza bo tylko mam brzucholek i do tego maleńki więc ja nie wiem gdzie te kg mam

[renata:)]

Napisane przez uska000

moj tez 12kg i w ciazy sobie nawet podnosilam naprawde super wozeczek
moj tez mial mozliwosc 4 albo 3 ale mnie korcily te 3 kolka

Laski zrobilismy przemeblowanie i jest ciasno ale Igorek bedzie mial swoj kacik w pon rozlozymy lozeczko i nawet fotel do karmienia sie zmiesci
Jestem taka szczesliwa
W lazience burdel nieziemski ogarne dzis sama a tzcik w pon po pracy zrobi na cacy
We wtorek Igorek moze wychodzic dzis tylko jeszcze poprasuje posciel i reczniki swoje i spakuje torbe do szpitala

uska nareszcie dobry humorekoby tak dalej super że tak piszesz o tej wadze!! w czwartek podjeżdżamy do 4kidsa i go obmacam
musisz nam zdjęcie kącika pokazaćale bym miala juz stresa przed wtorkiem i bym sie doczekac równocześnie nie mogła- ale super!!

Napisane przez neska22

no to jeszcze kwestia ile ich ma bo tak jak pisałam, w ciązy mogą byc podwyzszone fizjologicznie... moze tylko sama widzi po wynikach, ze za duzo w porównaniu z normami i sama sie nakreca...
ja miałam koło 12,6 a osttanio mi spadło do 11,4.... ale tak jak mowie- nawet do 15 jest ok

ja mam od 2 miesiecy 10 i nic ginka nie mówiła

Napisane przez pearpearl

a mi Tato kupil dzisiaj dwie koszule do karmienia- o takie i jeszcze dyskutowal z pania, jakie kolory, ze "fioletowy to nie dla mnie i czy znalazlaby jakis inny..."
no myslalam ze padne, bo generalnie moj Tato to nigdy sie nie udzielal przy zadnych zakupach ciuchowych
do tego stwierdzil, ze musze miec porzadne i stabilne buty na zime i kupil mi takie jakby trekingowe, wodoodporne, oddychajace i do tego z jakas termiczna wkladka
w szoku bylam i ja, i Mama, kiedy jej o tym powiedzialam
a dzisiaj byla jakas obnizka swiateczna w tym sklepie i za dwie koszule wyszlo 70 zl


Kochana, u nas polozna na SR mowila, ze matki czesto nie wiadomo skad czuja w kosciach, ze cos sie zbliza
tak wiec mam nadzieje, ze torba spakowana

ja tez nie
moj by chyba umarl, gdyby nie mogl wejsc i rodzic ze mna - ale on to ma fiola na punkcie szpitala i takich rzeczy - uwielbia wszystko wiedziec i ogladac
jak mu powiedzialam,ze bedzie stal za mna, a nie tam na przeciwko "sceny", to tak sie zmartwil...
na youtubach przejrzal juz wszystkie filmiki z porodow i w ogole mowi, ze jakby co, to on jest przygotowany odebrac moj porod
i nawet wiedzial skubany, ze pepowine odcina sie najlepiej po kilku minutach, jak przestanie tetnic

jaki wybredny tatahih a serio to wielkie brawa dla niegoi ze sam poszedł w ogóle ci kupić
a tż dobry może on powinien na medycyne a nie lotnictwo iść?ja nawet nie oglądam tych porodów a mój tż to juz w ogóle lepiej żeby krwi nie widział nawet

Napisane przez czubasek20

ja to się albo śmieje bo mnie gilga albo jest tylko ,, ała''
mi teź sie marzy śnieg na świeta...

ide na wątróbkę, teściowa mi zrobiła

ma yć śnieg!! w każdym razie tak mówią w tv w moich okolicach
smacznego- tylko nie za dużo tej wątróbki kochana

Napisane przez MissZuzia

he he mnie tez nosi jak widze jak tż sprząta, wczoraj minęliśmy się bo ja miałam wychodne nim wrócił z pracy a na stole karteczka z listą co ma zrobić po pracy bo dziś teściowa nas odwiedzała więc oszczędziłam sobie tego widoku jak on to robił

he he ty się decydujesz i decydujesz i pewnie zmienisz zdanie jeszcze 5 razy



daj trochę bo u nas nic nie sypie

jeju mnie też nosi jak widzę mojego tzn bardziej mnie nosi jak widze rezultaty tego sprzataniaale coraz lepiej mu idzie - praktyka czyni mistrzemhehe
oj tam oj tam juz sie zdecydowałam -babcia poinformowana o modelu i cenie tz tez juz poinformowany wiec bedzie easywalker chyba że...

nie mam jak dać bo sypie i topi sie na ziemi

[agawoo]

Napisane przez uska000

uciekam laseczki bo dzwonil tzcik ze jedzie z pizza i szampanem nasza ostatnia taka kolacja bo potem dieta

buziaki

No, no dla TZta
Miłego wieczorku

[boroo50]

Napisane przez renata:)

oj tam oj tam juz sie zdecydowałam -babcia poinformowana o modelu i cenie tz tez juz poinformowany wiec bedzie easywalker chyba że...

A jaka cena?

[pearpearl]

Napisane przez *Agatek*

normalnie na dzieciora już styka, jak był maniuni taki tyci- tyci to fajnie było, a teraz to dotykam sryty a tam takie twarde kości ma że szok i nie chce schować

a zapytalas, czy mozesz sobie tak mu przeszkadzac? w koncu wolnosc tomku w swoim domku :P

Napisane przez Agatek

Pearl kurczę trochę mi by było głupio, że tak pomagają, ale jesteś ich córką, nie liczą kosztów, nie żałują... kochani są... jakbyś stanęła na nogi i miała troszkę kaski swojej za normalną pracę to za sponsorowała bym im jakąś wycieczkę tylko we dwoje do ciepłych krajów czy coś

A myslisz, ze mi nie jest glupio? Tyle ze jakie mam teraz wyjscie? Zadnego. A co do wycieczki, jak sie dorobie, to wlasnie taki jest plan

Napisane przez agawoo

o wlasnie
moja reakcja na watrobke jest taka sama

Napisane przez neska22

i nie strasz mnie
jeszcze pełne 4 tygodnie
nie mam żadnych skurczów przepowiadających nawet, gin powiedział, ze dzidziol wysoko, szyjka długa i zamknięta wiec chyba jescze mam czas

niby tak
ale na wszelki wypadek lepiej lec po te paste do zebow zebys nie zionela na oddziale

Napisane przez MissZuzia

he he mnie tez nosi jak widze jak tż sprząta, wczoraj minęliśmy się bo ja miałam wychodne nim wrócił z pracy a na stole karteczka z listą co ma zrobić po pracy bo dziś teściowa nas odwiedzała więc oszczędziłam sobie tego widoku jak on to robił

moj przed sprzataniem sie zawsze nagada, ze o co ja sie martwie, ze on przeciez jest super doswiadczony w sprzataniu,ze co w tym trudnego
a pozniej telefon "skarbie, a czym sie myje lazienke?"

Napisane przez Zuzia

znaczy ogórek z pasztetem ale BEZ MAJONEZU, pliz powiedz że o tym myślałaś

łeee
bez majonezu to lipa - za sucho

super ojczulka masz

oj tak

Napisane przez uska000

uciekam laseczki bo dzwonil tzcik ze jedzie z pizza i szampanem nasza ostatnia taka kolacja bo potem dieta

:sli na:: slina::slin a:

Napisane przez renata:)

jaki wybredny tatahih a serio to wielkie brawa dla niegoi ze sam poszedł w ogóle ci kupić

tak sam nie poszedl, bo bylam z nim, ale sam zaczal wybierac na wieszakach, a pozniej, jak ta pani chciala mi wcisnac fioletowa, to wlasnie zaoponowal, ze fioletowa to nie dla mnie

Napisane przez Renata

a tż dobry może on powinien na medycyne a nie lotnictwo iść?ja nawet nie oglądam tych porodów a mój tż to juz w ogóle lepiej żeby krwi nie widział nawet

ja tez tam nie zagladalam i nie mam zamiaru
a co do krwi i tzta to on luzak w tej kwestii
nic go nie rusza

zezarlam wlasnie makaron ze szpinakiem i serem feta
ale taka mniejsza porcje, co by Smoczysko nie uroslo za bardzo

[MMONIKA9]

Napisane przez MissZuzia

trzymam kciuki za szybką akcję
może tż skutecznie pomoże skoro sprzątać możesz i sprzątać i nic się nie dzieje

no miałam wielką nadzieje ż emi pomoże to przyśpieszyć , uszykowałam wczoraj wszystko założyłam świeżutko wypraną pościel wypsikałam perfumami j asie przyszykowałam nastawiłam już psychicznie ze po taaaaaaaaaaaaaaaaakim czasie będzie miło ale pewnei bardzo szybko noii i co?? dupa zbita ten nie miał ani ochoty zmęczony a do tego stwierdził że on mi nie będzie pomagać w tym bo on woli by mały się urodził w styczniu bo jak będzie z grudnia to będzi eo rok do tyłu tak więc czekam co dalej ale jutro chyb ato już biore ten j.e.b.a.n.y olejek i go wypijam i czekam na efekty bo JA CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUU!!! mam dosć jestem zmęczona męczy mnie dzwiganie tego brzucha , nie dosć ze brzuch to ja mam przecież jeszcze dodatkowe obciązniki - cyckowe też mam co dzwigać wiec dobrze że kręgłosup mi jeszcze nie wysiadł ehhh dołuje mnie juz to wszystko może dlatego mi tak śpieszno że ja całymi dniami siedzę tu sama nie mam do kogo się odezwać tż robi pokoik do 18-19 potem idzie do garażu i tam szarpie do 5-6 czasami nawet do 7 nad ranem potem odsypia do 12-13 wstaje i je śniadanie i idzie robić dalej i tyle zniego mam tu siedze sama posprzątam pozmywam wstawie pranie ugotuje obiadek i potem siedze przed tv lub przed kompem albo wyszywam sobie obrazki no ale jednak nie ma się do kogo odezwać - nudzi mnie już to - wiem że nieługo będe tęsknić za tą nudą ciszą itp ale jednak chce już mieć maluszka przy sobie też jak będziecie na końcówce będziecie tak się czuć też wam sie każdy dzień będzie dłużyć i nie będziecie mogły sie doczekać już porodu

[MissZuzia]

Napisane przez uska000

uciekam laseczki bo dzwonil tzcik ze jedzie z pizza i szampanem nasza ostatnia taka kolacja bo potem dieta

buziaki

fajnie
my się obżeramy tylko kanapkami
ja jem z pasztetem, masłem bułką i OGÓRKIEM, bez majonezu
a tż je boczek a fujjjj

Napisane przez renata:)

jeju mnie też nosi jak widzę mojego tzn bardziej mnie nosi jak widze rezultaty tego sprzataniaale coraz lepiej mu idzie - praktyka czyni mistrzemhehe
oj tam oj tam juz sie zdecydowałam -babcia poinformowana o modelu i cenie tz tez juz poinformowany wiec bedzie easywalker chyba że...

nie mam jak dać bo sypie i topi sie na ziemi

he he pogadamy jak kupicie wreszcie

Napisane przez pearpearl

A myslisz, ze mi nie jest glupio? Tyle ze jakie mam teraz wyjscie? Zadnego. A co do wycieczki, jak sie dorobie, to wlasnie taki jest plan

nie słuchaj dr Agatona kochana dopiero co się OBRONIŁAŚ, no sory ale za przeproszeniem kiedy miałaś się dorobić tej wyprawki nie pracowałaś wcześniej i nie mieszkałaś oddzielnie...
jak zaczniesz pracować to w ramach wdzięczności możesz sprawić im jakieś prezenty
ale teraz nie powinnaś się tak czuć, przecież nie żyłaś na własny rachunek, mieszkałaś dopiero co z nimi więc niby jak miałabyś być ustawiona i mieć kasę na wszystko
w takich sytuacjach dopiero poznaje się jakich się ma rodziców
uważam, że twoim są super, tacy normalni i nie powinno ci być głupio, nie masz 30tu lat na karku, dopiero zaczynasz swoją "przygodę poza domem" więc logiczne jest że rodzice chcą ci pomóc

Napisane przez MMONIKA9

no miałam wielką nadzieje ż emi pomoże to przyśpieszyć , uszykowałam wczoraj wszystko założyłam świeżutko wypraną pościel wypsikałam perfumami j asie przyszykowałam nastawiłam już psychicznie ze po taaaaaaaaaaaaaaaaakim czasie będzie miło ale pewnei bardzo szybko noii i co?? dupa zbita ten nie miał ani ochoty zmęczony a do tego stwierdził że on mi nie będzie pomagać w tym bo on woli by mały się urodził w styczniu bo jak będzie z grudnia to będzi eo rok do tyłu tak więc czekam co dalej ale jutro chyb ato już biore ten j.e.b.a.n.y olejek i go wypijam i czekam na efekty bo JA CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUU!!! mam dosć jestem zmęczona męczy mnie dzwiganie tego brzucha , nie dosć ze brzuch to ja mam przecież jeszcze dodatkowe obciązniki - cyckowe też mam co dzwigać wiec dobrze że kręgłosup mi jeszcze nie wysiadł ehhh dołuje mnie juz to wszystko może dlatego mi tak śpieszno że ja całymi dniami siedzę tu sama nie mam do kogo się odezwać tż robi pokoik do 18-19 potem idzie do garażu i tam szarpie do 5-6 czasami nawet do 7 nad ranem potem odsypia do 12-13 wstaje i je śniadanie i idzie robić dalej i tyle zniego mam tu siedze sama posprzątam pozmywam wstawie pranie ugotuje obiadek i potem siedze przed tv lub przed kompem albo wyszywam sobie obrazki no ale jednak nie ma się do kogo odezwać - nudzi mnie już to - wiem że nieługo będe tęsknić za tą nudą ciszą itp ale jednak chce już mieć maluszka przy sobie też jak będziecie na końcówce będziecie tak się czuć też wam sie każdy dzień będzie dłużyć i nie będziecie mogły sie doczekać już porodu

współczuję ci ogromnie, choć wiem że mój tż też by mi nie pomógł bo on się.... boi

[dph]

Napisane przez kropeczka1984

Dzięki

Zabieram się za ubieranie choinki. Jakaś dziwna jestem, bo akurat średnio to lubię robić :/

witaj w klubie ja też nie lubię tego robić a jeszcze bardziej rozbierać :P

Napisane przez uska000

Magda przez to ze mam kregoslup uszkodzony..

a mam takie pytanie przed cesarka robia lewatywe? tzn wiem ze nie robia nic na sile.. ale czy w ogole? bo jak tam to ja wole sama w domu sobie zrobic

ja Ci nie pomogę bo ja miałam lewatywę robioną ale u mnie to miał być poród naturalny a że się skończyło cesarką to tego nikt nie przewidział więc nie wiem

Napisane przez MMONIKA9

no miałam wielką nadzieje ż emi pomoże to przyśpieszyć , uszykowałam wczoraj wszystko założyłam świeżutko wypraną pościel wypsikałam perfumami j asie przyszykowałam nastawiłam już psychicznie ze po taaaaaaaaaaaaaaaaakim czasie będzie miło ale pewnei bardzo szybko noii i co?? dupa zbita ten nie miał ani ochoty zmęczony a do tego stwierdził że on mi nie będzie pomagać w tym bo on woli by mały się urodził w styczniu bo jak będzie z grudnia to będzi eo rok do tyłu tak więc czekam co dalej ale jutro chyb ato już biore ten j.e.b.a.n.y olejek i go wypijam i czekam na efekty bo JA CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUU!!! mam dosć jestem zmęczona męczy mnie dzwiganie tego brzucha , nie dosć ze brzuch to ja mam przecież jeszcze dodatkowe obciązniki - cyckowe też mam co dzwigać wiec dobrze że kręgłosup mi jeszcze nie wysiadł ehhh dołuje mnie juz to wszystko może dlatego mi tak śpieszno że ja całymi dniami siedzę tu sama nie mam do kogo się odezwać tż robi pokoik do 18-19 potem idzie do garażu i tam szarpie do 5-6 czasami nawet do 7 nad ranem potem odsypia do 12-13 wstaje i je śniadanie i idzie robić dalej i tyle zniego mam tu siedze sama posprzątam pozmywam wstawie pranie ugotuje obiadek i potem siedze przed tv lub przed kompem albo wyszywam sobie obrazki no ale jednak nie ma się do kogo odezwać - nudzi mnie już to - wiem że nieługo będe tęsknić za tą nudą ciszą itp ale jednak chce już mieć maluszka przy sobie też jak będziecie na końcówce będziecie tak się czuć też wam sie każdy dzień będzie dłużyć i nie będziecie mogły sie doczekać już porodu

Monika bidulko już nie długo nie martw się i faktycznie delektuj się jeszcze tym spokojem a swoją drogą to ja też chyba wolałabym urodzić w styczniu na szczęście termin mam na 15.02.

[czubasek20]

Napisane przez renata:)

ma yć śnieg!! w każdym razie tak mówią w tv w moich okolicach
smacznego- tylko nie za dużo tej wątróbki kochana

jem wątróbkę pierwszy raz od kilku miesięcy więc nie zaszkodzi...

brzuch mi zaczął twardnieć

[MMONIKA9]

mój to się boi być na porodówce powiedział że nie będzie ze mną przy porodzi ebo on nie może na takie coś patrzeć ani na to jak ja będe cierpiec ani na to jak będą podłączać mnie pod różne rzeczy czy to ktg czy różne igły jak będą wbijać np do wenflonu, a ja sie niczego tak nie boję jak właśnie tego że zostane się sama już raz leżałam sama -po poronieniu-brakowało mi go tak bardzo chciałam by był przy mnie ale nie mogę przeciez go zmusić prosiłam go teraz by był ż enie chce być sama że to dl amnie bardzo ważne ale powiedział ze nie będzie to jest za wiele jak dl aniego - miała być w takim razie moja mama przy porodzie ale obawiam sie że może nie zdążyć dojechać do szpitala pozatym nie chce jej wyrywać np w środku nocy ze snu jak się zacznie bo by była wielka bieganina by się ubrac uszykować dojechać a niechce robic całego tego zamieszania tylko dlatego ze ja rodzę w końcu kobiety kiedyś rodziły same bo nie mogł nikt przy nich być wiec wiem że i ja sobie poradze ale przeraża mnie to nie przeraża mnie np ból bo wiem ze będzie boleć jak cholera w końcu jakoś to dziecko musi się przedostać przez taką dziurkę ale to kobiety też przechodza i przeżywają dlatego będe musiała jakoś zacisnąć zeby i przez to przejść - sama

[Mijus]

agacia_cz wszystkiego naj na nowej drodze życia

Witajcie kobitki
Naskrobałyście tyle, że ho ho ho....nie dam rady pocytować
Miałam dziś zakupowy dzionek, ale udało mi się kupić wszystkie prezenty Kilka rzeczy zamówionych w necie powinno przyjść w pon lub wtorek i mam z głowy Muszę tylko przygotować paczkę dla rodziców i wysłać kurierem, ale mam obawy bo mam tam kieliszki i boje się żeby się nie potłukły
Na zakończenie zakupów pojechaliśmy z tż na pizze....była mega!! Zjadłam połowę 45cm

[MartuNiunia87]

Napisane przez czubasek20

Miał wigilię wczoraj w pracy, catering i takie tam, wszystko kulturalnie. A teraz na jakiejś działce organizują sobie sami z działu i na początku było uzgodnione że nie idzie bo jedziemy do dziadków w odwiedziny, już nawet babcie uprzedziłam. Ale kierownik wręcz nakazał mu przyjść więc jestem zła jak osa. Mają tą wigilię w niedzielę (niedziela jedyny dzień kiedy ma wolne to kurde jeszcze w domu go nie ma tylko bedzie się szlajał) koło 19.30 chcoiaż większość przyjedzie jak skończy pracę czyli koło 21... a w poniedziałek z samego rana musimy wyjechać do lekarza a nie uśmiecha mi się żeby jechać z nim autem jak będzie niewyspany.
To pierwszy argument, drugi jest taki że z moimi bólami i sytuacjami jakie były on powinien siedzieć w domu, bo nie wiadomo czy nie trzeba bedzie ze mną jechać na pogotowie.
Po trzecie, jeśli się upije to ja idę do mamusi jak on to żartobliwie lubi mawiać, bo jestem uczulona na alkohol przez mojego ojca. A wiem że namówią go do picia, bo juz jedno zebranie miał i wrócił ładnie dziabnięty.

Ogólnie nie było by kłotni gdyby nie to :
że oni tam piją, a wigilia nie polega na wlewaniu w siebie litrów alkoholu
ze jestem w ciązy i nie wiadomo co się moze wydarzyć
ze byliśmy umówieni w odwiedziny do mojej babci
ze ostatnio odwalił taki numer ze wyłam calą noc

Nie ma stresującej pracy, raczej męczącą zresztą od odreagowania ma żonę

w naszym małzenstwie będą kłotnie o takie sprawy jak zebrania, ,,wigilie'' bo piją a ja picia nie toleruje i jestem jędzą. Przeciez ostatnio nawet była o to sprzeczka bo mu zapowiedziałam że jak chce sobie tam chodzić to niech chodzi ale niech nie oczekuje ze znajdzie mnie potem w łozku bo mame mam blisko i mogę u niej przenocować bo ja się denerwować nie będe. Zdecydował sie na życie rodzinne to niech poniesie tego konsekwencje

JA też tak mam...!! dokładnie, nie wiem nie toleruję pijaństwa... alkoholizmu czy jak tam kto sobie to zwie, napić się od czasu do czasu można... wszystko jest dla ludzi... ale nienawidzę pijaństwa!!

Napisane przez AgaMili

Moj ma przyzwolenie na 2 piwa wieczorem i co sobota pije w domu. Czasem nie. Ale gdy ma smaki na trzecie to ja ide na gore i sobie siedze na kompie a potem drzwi do sypialni zamykam i spi na kanapie za kare. Na szczescie juz nie pije wcalebo musi byc w gotowosci. W zeszly weekend dzwonili do niego kumple zeby wpadl na impreze ale odmowil i powiedzial potem ze chyba sa niepowazni ze zostawi zone wciazy i pojdzie chlac.

dla TŻ

Napisane przez magda1804

o kurcze, a ja myslalam, ze takie rzeczy to tylko w filmach co do odciecia pepowiny to nie wiedzialam, ze jest tak istotny czas odciecia

heh moja koleżanka też prawie urodziła SAMA w domu

A najlepiej moja mama opowiadała o mojej babci (mamie mojego taty, której nie zdążyłam poznać), ona była bardzo dobrą kucharką i ogólnie cukiernikiem też, chodziła piec ciasta i obsługiwać wesela (podobno w palcach potrafiła z marcepanu zrobić parę młodą i dziecko w kołysce nawet) i generalnie będąc w ciąży z moim tatą obsługiwała właśnie takie wesele, poczuła nagle, że coś ją tam kuje... poszła do pokoju na górę, urodziła mojego tatę, poleżała godzinę i zeszła na dół spowrotem obsługiwać gości a miała wtedy 38 lat - także kiedyś kobiety miały inne zdrowie nie to co my teraz

Napisane przez uska000

a mam takie pytanie przed cesarka robia lewatywe? tzn wiem ze nie robia nic na sile.. ale czy w ogole? bo jak tam to ja wole sama w domu sobie zrobic

Jak byłam teraz w szpitalu to koleżanka z sali poszła na cesarkę to od dnia poprzedniego od południa już nic nie mogła jeść tylko pić wodę, a potem generalnie robią lewatywę przed samą cesarką (jak przed każdym zabiegiem/operacją) oczywiście miała prawo się nie zgodzić

Napisane przez czubasek20

Ja swojemu mówie sama z siebie że mam juz 13 na plusie a tu jeszcze dwa miesiące to mi nie dowierza bo tylko mam brzucholek i do tego maleńki więc ja nie wiem gdzie te kg mam

Ja mam 16 na plusie.... a tu jeszcze 2 miesiące do 20 dobiję jak nic... jak nie lepiej...


Komoda od małej opanowana !!

Wklejam foto - jakość troszkę ciemna bo robione kom. w świetle żarówkowym

W szufladach:

1. - bodziaki krótki + długi rękaw, śpioszki cieplejsze i bawełniane, kaftaniki
2. - pajacyki cieplejsze i bawełniane, w pudełeczkach - skarpetki, paputki i buciki a w drugim- czapeczki bawełniane
3. - spodenki, dresiki, sweterki, sukienki, czapki wyjściowe (zimowe), pieluchy tetrowe + flanelowe
4. poszewki na pościel, 2 rożki, kocyki, prześcieradła

Szuflada 4 myślę, że jak będzie łóżeczko to zmieni przeznaczenie i będzie w niej pościel i pieluchy czy coś, bo ogólnie rożek będzie w użyciu, kocyki też, a drugi rożek ( ten cieńszy, stary) będzie robił za klina pod materacykiem wszystko wiadomo wyjdzie w praniu jak będzie mi wygodniej korzystać bo mam jeszcze na łóżeczku przy przewijaku takie koszyki w których właśnie przy synku były chusteczki, kilka pampersów i jakiś krem do pupy

[kasikzaki]

Przez całą ciążę nie byłam ani razu przeziębiona.....i dupa...dopadło mnie
Mam zawalone gardło i kaszel. Do tego czuję sie fatalnie, jakaś osłabiona jestem
Wyczytałam żeby płukać gardło wodą z solą, spróbuję.

[neska22]

Napisane przez MartuNiunia87

:
Komoda od małej opanowana !!

Wklejam foto - jakość troszkę ciemna bo robione kom. w świetle żarówkowym

W szufladach:

1. - bodziaki krótki + długi rękaw, śpioszki cieplejsze i bawełniane, kaftaniki
2. - pajacyki cieplejsze i bawełniane, w pudełeczkach - skarpetki, paputki i buciki a w drugim- czapeczki bawełniane
3. - spodenki, dresiki, sweterki, sukienki, czapki wyjściowe (zimowe), pieluchy tetrowe + flanelowe
4. poszewki na pościel, 2 rożki, kocyki, prześcieradła

Szuflada 4 myślę, że jak będzie łóżeczko to zmieni przeznaczenie i będzie w niej pościel i pieluchy czy coś, bo ogólnie rożek będzie w użyciu, kocyki też, a drugi rożek ( ten cieńszy, stary) będzie robił za klina pod materacykiem wszystko wiadomo wyjdzie w praniu jak będzie mi wygodniej korzystać bo mam jeszcze na łóżeczku przy przewijaku takie koszyki w których właśnie przy synku były chusteczki, kilka pampersów i jakiś krem do pupy

no kochana jak pod linijkę
ja tez się naukładałam swojego czasu- ciekawe jak długo w tych komodach będzie taki porządek

Napisane przez kasikzaki

Przez całą ciążę nie byłam ani razu przeziębiona.....i dupa...dopadło mnie
Mam zawalone gardło i kaszel. Do tego czuję sie fatalnie, jakaś osłabiona jestem
Wyczytałam żeby płukać gardło wodą z solą, spróbuję.

tak, pomaga... warto spróbować. na pewno nie zaszkodzi...

[MissZuzia]

Napisane przez Mijus

Witajcie kobitki
Naskrobałyście tyle, że ho ho ho....nie dam rady pocytować
Miałam dziś zakupowy dzionek, ale udało mi się kupić wszystkie prezenty Kilka rzeczy zamówionych w necie powinno przyjść w pon lub wtorek i mam z głowy Muszę tylko przygotować paczkę dla rodziców i wysłać kurierem, ale mam obawy bo mam tam kieliszki i boje się żeby się nie potłukły
Na zakończenie zakupów pojechaliśmy z tż na pizze....była mega!! Zjadłam połowę 45cm

to pojadłaś hi hi

Napisane przez MartuNiunia87

Komoda od małej opanowana !!

Wklejam foto - jakość troszkę ciemna bo robione kom. w świetle żarówkowym

W szufladach:

1. - bodziaki krótki + długi rękaw, śpioszki cieplejsze i bawełniane, kaftaniki
2. - pajacyki cieplejsze i bawełniane, w pudełeczkach - skarpetki, paputki i buciki a w drugim- czapeczki bawełniane
3. - spodenki, dresiki, sweterki, sukienki, czapki wyjściowe (zimowe), pieluchy tetrowe + flanelowe
4. poszewki na pościel, 2 rożki, kocyki, prześcieradła

Szuflada 4 myślę, że jak będzie łóżeczko to zmieni przeznaczenie i będzie w niej pościel i pieluchy czy coś, bo ogólnie rożek będzie w użyciu, kocyki też, a drugi rożek ( ten cieńszy, stary) będzie robił za klina pod materacykiem wszystko wiadomo wyjdzie w praniu jak będzie mi wygodniej korzystać bo mam jeszcze na łóżeczku przy przewijaku takie koszyki w których właśnie przy synku były chusteczki, kilka pampersów i jakiś krem do pupy

wow ale masz zbiory
gratuluję

Napisane przez kasikzaki

Przez całą ciążę nie byłam ani razu przeziębiona.....i dupa...dopadło mnie
Mam zawalone gardło i kaszel. Do tego czuję sie fatalnie, jakaś osłabiona jestem
Wyczytałam żeby płukać gardło wodą z solą, spróbuję.

dużo zdrówka i oby szybciutko przeszło

[MartuNiunia87]

Napisane przez neska22

no kochana jak pod linijkę
ja tez się naukładałam swojego czasu- ciekawe jak długo w tych komodach będzie taki porządek .

o to jest pytanie choć pamiętam, że u synka póki ubranka taki małe to miałam porządek , hehe w sumie on nadal ma porządek w szafach gorzej jest z moją szafą :P choć niedawno zrobiłam w niej porządek i twardo trzymam... gorzej z półką TŻ

[bambusiek]

Napisane przez kamciurka

mój TZ tez ma dziś urodziny wszystkiego naj dla mamy

Dzięki i również wszystkiego naj dla TŻta

Napisane przez agawoo

Pasztet z majonezem

Napisane przez MissZuzia

a fuj pasztet z majonezem jest bleeee

Pychotka

Napisane przez magda1804

najlepszego dla mamy
a choinke to pewnie macie booska zrób zdjęcie jak bedzie juz przystrojona

Dzięki
Choinka jest gęsta, "puchata" i w ogóle, z tym, że od 3/4 wysokości krzywa ale tak ją ustawiliśmy, że praktycznie nie widać

Napisane przez NataliaM1103

bambusiek nie wiem jak nazywała się położna,dla dzidziusia nalezy zabrac pieluchy ,chusteczki , no i można zabrac ciuszki ale nie trzeba.
Poród rodzinny 100 zł,no ale my nie chcemy z tżem rodzic razem,wolę przejśc to sama

Dzięki za info

Napisane przez MMONIKA9

no miałam wielką nadzieje ż emi pomoże to przyśpieszyć , uszykowałam wczoraj wszystko założyłam świeżutko wypraną pościel wypsikałam perfumami j asie przyszykowałam nastawiłam już psychicznie ze po taaaaaaaaaaaaaaaaakim czasie będzie miło ale pewnei bardzo szybko noii i co?? dupa zbita ten nie miał ani ochoty zmęczony a do tego stwierdził że on mi nie będzie pomagać w tym bo on woli by mały się urodził w styczniu bo jak będzie z grudnia to będzi eo rok do tyłu tak więc czekam co dalej ale jutro chyb ato już biore ten j.e.b.a.n.y olejek i go wypijam i czekam na efekty bo JA CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUU!!! mam dosć jestem zmęczona męczy mnie dzwiganie tego brzucha , nie dosć ze brzuch to ja mam przecież jeszcze dodatkowe obciązniki - cyckowe też mam co dzwigać wiec dobrze że kręgłosup mi jeszcze nie wysiadł ehhh dołuje mnie juz to wszystko może dlatego mi tak śpieszno że ja całymi dniami siedzę tu sama nie mam do kogo się odezwać tż robi pokoik do 18-19 potem idzie do garażu i tam szarpie do 5-6 czasami nawet do 7 nad ranem potem odsypia do 12-13 wstaje i je śniadanie i idzie robić dalej i tyle zniego mam tu siedze sama posprzątam pozmywam wstawie pranie ugotuje obiadek i potem siedze przed tv lub przed kompem albo wyszywam sobie obrazki no ale jednak nie ma się do kogo odezwać - nudzi mnie już to - wiem że nieługo będe tęsknić za tą nudą ciszą itp ale jednak chce już mieć maluszka przy sobie też jak będziecie na końcówce będziecie tak się czuć też wam sie każdy dzień będzie dłużyć i nie będziecie mogły sie doczekać już porodu

Jeszcze troszkę
_________________________ ___________
Hello

Mąż wyszedł na pifko... szkoda, bo niby cały dzień razem a ciągle coś/ktoś.
Przyszedł do domu o 12, poszliśmy na zakupy, bo na obiadokolację planowaliśmy pizzę. Jak byliśmy w sklepie dzwoni jego ciocia, że stoi u nas pod drzwiami. No to szybko w sklepie i biegiem do domu.
Wyszła ciocia, zrobiliśmy pizzę i przyszedł mój brat... posiedział trochę, a w międzyczasie jedna znajoma napisała smsa czy może wpaść na chwilę, bo ma u nas coś do odbioru... Siedziała 3 godziny...
No i tak nam minął pierwszy od dłuższego czasu dzień wolny

Dzidziol szaleje, przepycha się i wierci

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

Napisane przez MartuNiunia87

Komoda od małej opanowana !!

Wklejam foto - jakość troszkę ciemna bo robione kom. w świetle żarówkowym

W szufladach:

1. - bodziaki krótki + długi rękaw, śpioszki cieplejsze i bawełniane, kaftaniki
2. - pajacyki cieplejsze i bawełniane, w pudełeczkach - skarpetki, paputki i buciki a w drugim- czapeczki bawełniane
3. - spodenki, dresiki, sweterki, sukienki, czapki wyjściowe (zimowe), pieluchy tetrowe + flanelowe
4. poszewki na pościel, 2 rożki, kocyki, prześcieradła

Szuflada 4 myślę, że jak będzie łóżeczko to zmieni przeznaczenie i będzie w niej pościel i pieluchy czy coś, bo ogólnie rożek będzie w użyciu, kocyki też, a drugi rożek ( ten cieńszy, stary) będzie robił za klina pod materacykiem wszystko wiadomo wyjdzie w praniu jak będzie mi wygodniej korzystać bo mam jeszcze na łóżeczku przy przewijaku takie koszyki w których właśnie przy synku były chusteczki, kilka pampersów i jakiś krem do pupy

Ja Wam mojego kącika dla młodego nie pokażę, bo wstyd wszystko leży rodzajami poskładane wpół wg rozmiarów faktycznych

Napisane przez kasikzaki

Przez całą ciążę nie byłam ani razu przeziębiona.....i dupa...dopadło mnie
Mam zawalone gardło i kaszel. Do tego czuję sie fatalnie, jakaś osłabiona jestem
Wyczytałam żeby płukać gardło wodą z solą, spróbuję.

Zdrowiej

[boroo50]

Napisane przez kasikzaki

Przez całą ciążę nie byłam ani razu przeziębiona.....i dupa...dopadło mnie
Mam zawalone gardło i kaszel. Do tego czuję sie fatalnie, jakaś osłabiona jestem
Wyczytałam żeby płukać gardło wodą z solą, spróbuję.

Polecam Septosan do płukania. Kilka razy dziennie taka mieszanka ziół i pomaga
Szybkiego powrotu do zdrowia więc

[agacia_cz]

dziękuję Kochane za pamięć i życzenia
ale szybko przeleciał ten dzień....
oczywiście nie odbyło się bez mojej pomyłki w przysiędze no cóż stres
najbardziej cieszę się z tego że jednak mój tata zdecydował się przyjść i nawet się popłakał!

[boroo50]

Napisane przez bambusiek

Ja Wam mojego kącika dla młodego nie pokażę, bo wstyd wszystko leży rodzajami poskładane wpół wg rozmiarów faktycznych

Aj kurcze, jakie Wy zorganizowane jesteście... Ja wszystko w pudle ogromnym mam, nie poprane, nie uprasowane, nie poskładane
Czekam na maleńki remont jeszcze i wstawienie szafy dużej dla nas, żeby się pomieścić ech... A tu ani nic drgnie w tym kierunku

[neska22]

Napisane przez agacia_cz

dziękuję Kochane za pamięć i życzenia
ale szybko przeleciał ten dzień....
oczywiście nie odbyło się bez mojej pomyłki w przysiędze no cóż stres
najbardziej cieszę się z tego że jednak mój tata zdecydował się przyjść i nawet się popłakał!

no to super, ze tata przyszedł!!!
czkamy na fotencje

[boroo50]

Napisane przez agacia_cz

dziękuję Kochane za pamięć i życzenia
ale szybko przeleciał ten dzień....
oczywiście nie odbyło się bez mojej pomyłki w przysiędze no cóż stres
najbardziej cieszę się z tego że jednak mój tata zdecydował się przyjść i nawet się popłakał!

I prawidłowo
A taka pomyłeczka to nic jest, dłużej sie będzie pamiętać detale

[Oluska1988]

agacia_cz wszystkiego dobrego

Hej mamusie

kasikzak tak to jest ten przepis no rybka nie jest chrupiąca ale i tak jest pyszna a za to ogóreczki chrupią

Tż się nudzi i łóżeczko złożył

Monia 3maj się dzielnie jeszcze troszke i będziesz Michasia tulić

[neska22]

nudzi mi się...
tz będzie za jakies poł godzinki
chyba bede ogladac bridget jones

[bambusiek]

Napisane przez agacia_cz

dziękuję Kochane za pamięć i życzenia
ale szybko przeleciał ten dzień....
oczywiście nie odbyło się bez mojej pomyłki w przysiędze no cóż stres
najbardziej cieszę się z tego że jednak mój tata zdecydował się przyjść i nawet się popłakał!

Jeszcze raz wszystkiego dobrego
A pomyłkę będziecie wspominać długie lata
No i super, że tata jednak przyszedł

Napisane przez boroo50

Aj kurcze, jakie Wy zorganizowane jesteście... Ja wszystko w pudle ogromnym mam, nie poprane, nie uprasowane, nie poskładane

I tam... ja zorganizowana nie jestem. Gdybyś zobaczyła jak to wygląda
Komoda niby pojemna, ale płytka i dziecięce ciuszki wchodzą na styk na półki, a w szufladki powkładałam drobiazgi typu skarpetki, czapeczki, akcesoria
Na przewijaku póki co leżą torby - z resztą ciuszków do uprania (jak tylko pralka będzie naprawiona), torba do szpitala itp.
jak to ogarnę, to kupię jakieś koszyczki i część drobiazgów będzie na półce pod przewijakiem
Tylko nie wiem gdzie takie kupić - tanie a ładne. Szkoda, że Ikea tak daleko

[kasikzaki]

Napisane przez pearpearl

o kurczaki

Napisane przez pearpearl

to nie trzeba sie meczyc i zbierac tych syfow lyzka? ja generalnie lubie takie klarowane maslo, tylko nigdy mi sie nie chce tego robic
ja tez takie cos mam i nie wiem, co to :/

Ja sie nie spotkałąm z takim masłem zebym musiał cos zbierać Ten cały syf po odstaniu zostaje na spodzie, więc wystarczy ostrożnie zlać.

Napisane przez neska22

tak, pomaga... warto spróbować. na pewno nie zaszkodzi...

Napisane przez MissZuzia

dużo zdrówka i oby szybciutko przeszło

Napisane przez bambusiek

Zdrowiej

Napisane przez boroo50

Polecam Septosan do płukania. Kilka razy dziennie taka mieszanka ziół i pomaga
Szybkiego powrotu do zdrowia więc

Dziękuję mamuśki

Napisane przez agacia_cz

dziękuję Kochane za pamięć i życzenia
ale szybko przeleciał ten dzień....
oczywiście nie odbyło się bez mojej pomyłki w przysiędze no cóż stres
najbardziej cieszę się z tego że jednak mój tata zdecydował się przyjść i nawet się popłakał!

Oo to super ze tato się jednak zdecydował

Napisane przez Oluska1988

kasikzak tak to jest ten przepis no rybka nie jest chrupiąca ale i tak jest pyszna a za to ogóreczki chrupią

Dzięki, dagałam o niej z mamą i całkiem możliwe ze taką zrobimy





Idę zrobic syrop z cebuli na zeby był gotowy na rano. Mama mówi ze nie jest najgorszy w smaku. A teraz wypiję jeszcze mleko z czosnkiem.

[renata:)]

Napisane przez boroo50

A jaka cena?

3100zł bez śpiworka i parasolki

Napisane przez pearpearl

ale na wszelki wypadek lepiej lec po te paste do zebow zebys nie zionela na oddziale






zezarlam wlasnie makaron ze szpinakiem i serem feta
ale taka mniejsza porcje, co by Smoczysko nie uroslo za bardzo

kupiłam szpinak wczoraj i też sobie zrobie bo mi smaka narobiłaś

Napisane przez MMONIKA9

no miałam wielką nadzieje ż emi pomoże to przyśpieszyć , uszykowałam wczoraj wszystko założyłam świeżutko wypraną pościel wypsikałam perfumami j asie przyszykowałam nastawiłam już psychicznie ze po taaaaaaaaaaaaaaaaakim czasie będzie miło ale pewnei bardzo szybko noii i co?? dupa zbita ten nie miał ani ochoty zmęczony a do tego stwierdził że on mi nie będzie pomagać w tym bo on woli by mały się urodził w styczniu bo jak będzie z grudnia to będzi eo rok do tyłu tak więc czekam co dalej ale jutro chyb ato już biore ten j.e.b.a.n.y olejek i go wypijam i czekam na efekty bo JA CHCĘ JUŻ URODZIĆ!!!!!!!!!!!!!!!! BUUUUUU!!! mam dosć jestem zmęczona męczy mnie dzwiganie tego brzucha , nie dosć ze brzuch to ja mam przecież jeszcze dodatkowe obciązniki - cyckowe też mam co dzwigać wiec dobrze że kręgłosup mi jeszcze nie wysiadł ehhh dołuje mnie juz to wszystko może dlatego mi tak śpieszno że ja całymi dniami siedzę tu sama nie mam do kogo się odezwać tż robi pokoik do 18-19 potem idzie do garażu i tam szarpie do 5-6 czasami nawet do 7 nad ranem potem odsypia do 12-13 wstaje i je śniadanie i idzie robić dalej i tyle zniego mam tu siedze sama posprzątam pozmywam wstawie pranie ugotuje obiadek i potem siedze przed tv lub przed kompem albo wyszywam sobie obrazki no ale jednak nie ma się do kogo odezwać - nudzi mnie już to - wiem że nieługo będe tęsknić za tą nudą ciszą itp ale jednak chce już mieć maluszka przy sobie też jak będziecie na końcówce będziecie tak się czuć też wam sie każdy dzień będzie dłużyć i nie będziecie mogły sie doczekać już porodu

Moniczko trzymam kciuki żeby Michaś wyszedł jak najszycieji nie dziwie sie wcale ze chcesz zeby juz było po- cięzko ci już na pewno bardzo...
ciekawe czy mój tż się zdecyduje jak bede chciala wywołać w taki sposób poródzobaczymy po19stycznia

Napisane przez MissZuzia

nie słuchaj dr Agatona kochana dopiero co się OBRONIŁAŚ, no sory ale za przeproszeniem kiedy miałaś się dorobić tej wyprawki nie pracowałaś wcześniej i nie mieszkałaś oddzielnie...
jak zaczniesz pracować to w ramach wdzięczności możesz sprawić im jakieś prezenty
ale teraz nie powinnaś się tak czuć, przecież nie żyłaś na własny rachunek, mieszkałaś dopiero co z nimi więc niby jak miałabyś być ustawiona i mieć kasę na wszystko
w takich sytuacjach dopiero poznaje się jakich się ma rodziców
uważam, że twoim są super, tacy normalni i nie powinno ci być głupio, nie masz 30tu lat na karku, dopiero zaczynasz swoją "przygodę poza domem" więc logiczne jest że rodzice chcą ci pomóc

pearl zgadzam się w 1000% z MissZuzią

Napisane przez MMONIKA9

mój to się boi być na porodówce powiedział że nie będzie ze mną przy porodzi ebo on nie może na takie coś patrzeć ani na to jak ja będe cierpiec ani na to jak będą podłączać mnie pod różne rzeczy czy to ktg czy różne igły jak będą wbijać np do wenflonu, a ja sie niczego tak nie boję jak właśnie tego że zostane się sama już raz leżałam sama -po poronieniu-brakowało mi go tak bardzo chciałam by był przy mnie ale nie mogę przeciez go zmusić prosiłam go teraz by był ż enie chce być sama że to dl amnie bardzo ważne ale powiedział ze nie będzie to jest za wiele jak dl aniego - miała być w takim razie moja mama przy porodzie ale obawiam sie że może nie zdążyć dojechać do szpitala pozatym nie chce jej wyrywać np w środku nocy ze snu jak się zacznie bo by była wielka bieganina by się ubrac uszykować dojechać a niechce robic całego tego zamieszania tylko dlatego ze ja rodzę w końcu kobiety kiedyś rodziły same bo nie mogł nikt przy nich być wiec wiem że i ja sobie poradze ale przeraża mnie to nie przeraża mnie np ból bo wiem ze będzie boleć jak cholera w końcu jakoś to dziecko musi się przedostać przez taką dziurkę ale to kobiety też przechodza i przeżywają dlatego będe musiała jakoś zacisnąć zeby i przez to przejść - sama

kochana szkoda że tż tak reaguje...wiesz ja też się boje myślę że każda z nas się boi...niektóre będą miały tż przy sobie -ja nie tak jak i ty - nie wszyscy faceci są na tyle mocni emocjonalnie, nie wszyscy też chcą
'to" oglądać...może to być dla niego nie piękne a traumatyczne przeżycie, postaraj się go zrozumieć...a co do mamy jak powiedziała ci że nie ma problemu żeby przyjechała, to wydaje mi się że nie powinnaś mieć żadnych skrupułów- to twoja mama to nie pierwsza i nie ostatnia nieprzespana noc jaką przeżyjebędzie dobrze zobaczysz! dasz radę i nie będziesz pewnie nawet miała czasu myśleć o tym, będzie rachu ciachu i po strachu bo przecież szybciutko urodzisz i już będziesz z Michasiem przy piersi i tż na sali

Napisane przez kasikzaki

Przez całą ciążę nie byłam ani razu przeziębiona.....i dupa...dopadło mnie
Mam zawalone gardło i kaszel. Do tego czuję sie fatalnie, jakaś osłabiona jestem
Wyczytałam żeby płukać gardło wodą z solą, spróbuję.

zdrówka! mnie też katar dopadł i już miesiąc się z nim męczę...

Napisane przez MartuNiunia87

A najlepiej moja mama opowiadała o mojej babci (mamie mojego taty, której nie zdążyłam poznać), ona była bardzo dobrą kucharką i ogólnie cukiernikiem też, chodziła piec ciasta i obsługiwać wesela (podobno w palcach potrafiła z marcepanu zrobić parę młodą i dziecko w kołysce nawet) i generalnie będąc w ciąży z moim tatą obsługiwała właśnie takie wesele, poczuła nagle, że coś ją tam kuje... poszła do pokoju na górę, urodziła mojego tatę, poleżała godzinę i zeszła na dół spowrotem obsługiwać gości a miała wtedy 38 lat - także kiedyś kobiety miały inne zdrowie nie to co my teraz






Komoda od małej opanowana !!

Wklejam foto - jakość troszkę ciemna bo robione kom. w świetle żarówkowym

W szufladach:

1. - bodziaki krótki + długi rękaw, śpioszki cieplejsze i bawełniane, kaftaniki
2. - pajacyki cieplejsze i bawełniane, w pudełeczkach - skarpetki, paputki i buciki a w drugim- czapeczki bawełniane
3. - spodenki, dresiki, sweterki, sukienki, czapki wyjściowe (zimowe), pieluchy tetrowe + flanelowe
4. poszewki na pościel, 2 rożki, kocyki, prześcieradła

Szuflada 4 myślę, że jak będzie łóżeczko to zmieni przeznaczenie i będzie w niej pościel i pieluchy czy coś, bo ogólnie rożek będzie w użyciu, kocyki też, a drugi rożek ( ten cieńszy, stary) będzie robił za klina pod materacykiem wszystko wiadomo wyjdzie w praniu jak będzie mi wygodniej korzystać bo mam jeszcze na łóżeczku przy przewijaku takie koszyki w których właśnie przy synku były chusteczki, kilka pampersów i jakiś krem do pupy

niezła kobietka z niej

aj jak pięknie poukłądane wszystko

Napisane przez MartuNiunia87

o to jest pytanie choć pamiętam, że u synka póki ubranka taki małe to miałam porządek , hehe w sumie on nadal ma porządek w szafach gorzej jest z moją szafą :P choć niedawno zrobiłam w niej porządek i twardo trzymam... gorzej z półką TŻ

haha tż ma półke a ty całą szafe no pięknie!!tak jak u mnie

Napisane przez agacia_cz

dziękuję Kochane za pamięć i życzenia
ale szybko przeleciał ten dzień....
oczywiście nie odbyło się bez mojej pomyłki w przysiędze no cóż stres
najbardziej cieszę się z tego że jednak mój tata zdecydował się przyjść i nawet się popłakał!

na pewno było pięknie fantastycznie że tata był

Napisane przez neska22

nudzi mi się...
tz będzie za jakies poł godzinki
chyba bede ogladac bridget jones

ja też oglądam -plecami