Jak znaleźć pracę-wątek dla tych,którzy naprawdę CHCĄ PRACOWAĆ

[Aninek]

Napisane przez malenstfo24

Mam bogate doświadczenie w sklepach, niestety niezbyt długo zagrzewałam na nich miejsce(niskie zarobki,brak tolerancji na moją zaoczną naukę=8sklepów),z części chce zrezygnować w ogóle ich nie pisać, chce składać na stanowiska typu recepcjonistka, pracownik biurowy, zrezygnowałam też ze stanu cywilnego i daty urodzenia. Zastanawiam się czy pisać cel zawodowy, albo tzwn. profil zawodowy

A teraz jasne,w sumie sama nie wpisuję wakacyjnej pracy w McDonalds

Profil zawodowy? Co to jest?

[pogrubiajmy ważne zagadnienia w postach,ok?]

[spacja_]

Napisane przez Aninek

Coś powiedziałaś tej babie?Jak tak można?Żenujące zachowanie

Napisane przez Choji

Spacja, w tym momencie bym zrobiła awanturę i kazała zawołać szefa/kierownika. I nie ma że nie ma go dziś w pracy.

Nic jej nie powiedziałam, to były początki szukanie pracy w zawodzie po studiach, jakoś nie miałam jeszcze siły przebicia w obliczu pań sekretarek
Pozostała we mnie nieufność, że jak tylko zamkną się za mną drzwi one te cv zaraz do kosza Nie będę oceniać wszystkich na podstawie jednego przypadku, ale takie jak opisałam też się zdarzają.

[malenstfo24]

Napisane przez Aninek

A teraz jasne,w sumie sama nie wpisuję wakacyjnej pracy w McDonalds

Profil zawodowy? Co to jest?

[pogrubiajmy ważne zagadnienia w postach,ok?]

Profil zawodowy np."Samodzielna, wykwalifikowana projektantka odzieży chcąca dać światu to co piękne, a można na siebie włożyć, pragnie zatrudnić się w przedsiębiorswie z klasą i dobrym gustem w branży odzieżowej. " taka jakby, krótka reklama swojej osoby

[tajkuna]

Napisane przez spacja_

Dziewczyny, tak odnośnie rozsyłania dokumentów aplikacyjnych listem, wysyłać poleconym czy zwykłym? Miałam słać poleconym, ale one są za potwierdzeniem odbioru...nie wiem czy to będzie dobrze odebrane, gdy listonosz będzie ganiał za dyrektorem po podpis (a może w szkołach to jakoś inaczej mają zorganizowane i sekretariacie podpisują?) Help, bo dziś pierwszy stosik kopert czeka na wysłanie

Sekretarz szkoły czy kierownik administracji pracujący w sekretariacie podpisują listy polecone. Nigdy dyrektor. Robiłam w sekretariacie stąd wiem. Sekretarz szkoły tylko się pyta Pani dyrektor, które listy adresowane na nią ma otworzyć sam , a które ma nie otwierać i sama Pani dyrektor otworzy. Jak są jakieś reklamy z wydawnictw, to sekretarz otwiera. Tak było w tej szkole co robiłam.

[Aninek]

Napisane przez malenstfo24

Profil zawodowy np."Samodzielna, wykwalifikowana projektantka odzieży chcąca dać światu to co piękne, a można na siebie włożyć, pragnie zatrudnić się w przedsiębiorswie z klasą i dobrym gustem w branży odzieżowej. " taka jakby, krótka reklama swojej osoby

To jak masz sprecyzowane CV-pod konkretne stanowisko, ja bym umieściła

[tajkuna]

Moja Pani dyrektor ze szkoły jak miała mnóstwo dokumentów ważnych i CV w dzienniku, to CV czasem nie czytała , bo brakowało jej czasu.Czasami kazała nam nie pokazywać CV, tylko od razu chować do segregatora. Lepiej chodzić do szkoły i osobiście z dyrektorem rozmawiać. Tylko mówić, w sekretariacie, że chcę rozmawiać z dyrektorem, a nie tylko,że chce zostawić CV, bo wtedy pani sekretarz by zabrała CV. I najważniejsze trafić na moment, gdy dyrektor jest u siebie w pokoju a nie uczy. Bo wtedy można czekać długo na rozmowę .

[kasiuletka]

Spacja, a może najpierw staż z UP? tak żeby zachęcić do siebie pracodawcę? teraz jest na to dobry czas.

[Voirrey]

Cześć dziewczyny!
Melduje się kolejna osoba poszukująca pracy.

Zwracam się do Was z kilkoma pytaniami. Planuję w tym tygodniu odwiedzić kilka firm, w których mogłabym zostawić swoje CV. Firmy te prowadzą działalność zgodną z moim wykształceniem, ale nie przeprowadzają aktualnie rekrutacji na żadne stanowisko. Czy w związku z tym powinnam dostarczyć także list motywacyjny? Czy samo CV wystarczy?

I jeszcze: do kogo zaadresować LM jeśli nie mam informacji nt. dyrektora/właściciela itp.?

[Melissa86]

Napisane przez Marzena17

Takie trochę zapaćkane to CV Za dużo masz punktorów, podkreśleń. W wykształceniu na przykład wystarczy jak wypunktujesz tylko daty, a reszta bez żadnych punktorów, podobnie z doświadczeniem. Tabelka z wykształceniem mogłaby być takiej samej szerokości jak ta z doświadczeniem zawodowym. Tabelki na drugiej stronie wyglądałyby lepiej, gdybyś je umieściła jedna pod drugą (wtedy musiałaby być szersze), albo, jak mają być obok siebie, to jakoś równiej, na jednej linii. No i kolor, musi być ten jasny fiolet? Ja bym chyba w ogóle tego nie kolorowała tylko podkreśliła kolorem
Nie jestem specjalistką

Dziękuję za rady.
Co do tych tabelek, to zlewają się, ponieważ chciałam się zmieścić na dwóch stronach (na screenie jest 1,5 strony,bo np. powyrzucałam zakres obowiązków, a dałam ***), w rzeczywistości są równe 2 strony. No ale będę kombinować. ;P

Wszystkie Wasze rady skopiowałam sobie do Worda i któregoś dnia przysiądę do tego CV i będę je poprawiać i wtedy znowu dam Wam je do oceny. ;P hehe ;]

[Aninek]

Napisane przez Voirrey

Cześć dziewczyny!
Melduje się kolejna osoba poszukująca pracy.

Zwracam się do Was z kilkoma pytaniami. Planuję w tym tygodniu odwiedzić kilka firm, w których mogłabym zostawić swoje CV. Firmy te prowadzą działalność zgodną z moim wykształceniem, ale nie przeprowadzają aktualnie rekrutacji na żadne stanowisko. Czy w związku z tym powinnam dostarczyć także list motywacyjny? Czy samo CV wystarczy?

I jeszcze: do kogo zaadresować LM jeśli nie mam informacji nt. dyrektora/właściciela itp.?

Z tego co pamiętam,składając podanie bez ogłoszenia dawałam jedno i drugie, CV i ogólny list uzasadniający,dlaczego powinni mnie jednak zatrudnić
Kiedy nie miałam danych,pisałam "Szanowni państwo" i wysyłałam na adres sekretariatu/dyrekcji-zawsze jest jakiś mail do administracji; jeśli chcesz złożyć papiery osobiście,myślę,że do administracji czy działu kadr...ale pewności nie mam.

[Melissa86]

Napisane przez beatiska

Widze, że korzystasz ze starszego office'a. Nie pamiętam dokładnie gdzie to bylo w wordzie 97-03, ale spróbuj tak:
- zaznacz tekst potem kliknij prawy przycieskiem myszy (PPM) i sprawdź czy masz w podmenu taka opcje: "wyrównanie komórek", najechanie na to rozwinie Ci sposoby wysrodkowania tekstu w tabeli, i wtedy wybierz tę opcje, która tekst wyrówuje do srodka wzgledem pionu i poziomu - taka wersja jest w nowszym office'a, ale moze i była w starym

lub
- zaznacz tekst, kliknij PPM i wybierz formatownie, tam gdzieś w zakłdkach, znajdziesz wyrównanie tekstu i wtedy wybierasz: pion - "środek" oraz pionowo -"środek"

mam nadzieje, że któraś z tych opcji jest w tym wordzie zaznacze tylko, ze efekt zobaczysz tylko w nagłówkach tych szerokich, bo wtedy tekst będzie całkowicie na środku tabelki, a nie na srodku, ale górnej krawędzi

Tak mam starego Worda 2002. Popróbuję tak jak napisałaś,ale to tak jak napisałam, jak przysiądę któregoś dnia konkretnie do tego CV. Jak nie będzie wychodziło to się zgłoszę po kolejne rady. Dziękuję.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:01 ----------

Napisane przez pinkswan

-jestem zwolenniczką jednostronicowych Cv więc najpierw to bym zmieniła
-kolory
-spójność tzn ramka z danymi osobowymi kompletnie nie współgra z resztą
-wypunktowałabym, to co uważam za najważniejsze
-ujednolicenie tabelek

Dziękuję. Niestety ledwo się zmieściłam na 2 stronach (z czcionką bodajże 11 ;P), więc nie wiem jak to fizycznie możliwe,żeby była 1 strona CV.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez beatiska

ja też jestem zwolenniczka jednostronnicowego CV. I wcale tak malo nie mam. tzn nie mam też znowu duzo,
dane osobowe
doświadzcenie: 3 prace, 2 praktyki
wyksztalcenie: 2 x studia, liceum
kwalif: prawo jazdy, jezyki, programy,
zainteresowanie: wraz z przykladami i osiągnięciami
+ wyrazenie zgody na przetwarzanie danych...

wsyztsko opisane wraz z obowiązakami w pracy, kierunkami studiów, tytułami prac itp
Czcionka 10, Verdana, marginesy szerokie i da się
i nie jest zbytnio napackane,
wole ścislej niż rozwalać się na 1,5 strony, bo to juz mi w ogole nie odpowieda
ale sa gusta i guściki, nie wiem czy to ma jakiś wpływ

A możesz pokazać jak to wygląda?? Bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. ;P
Co do tych szerokich marginesów - nie masz później problemów z wydrukowaniem takiego CV?

---------- Dopisano o 16:19 ---------- Poprzedni post napisano o 16:12 ----------

Napisane przez CzarnyElf

Fajne CV,rzucilo mi sie w oczy ze rubryka Doswiadczenie jest troche nieczytelna,powiekszyla bym trzcionke,albo jakos to rozdzielila / skrocila.Wg mnie zbedne sa dopiski-posiadam referencje,tak jakbys sie z czegos tlumaczyla.W Cv powinny byc tylko konkrety,z referencji bedziesz sie tlumaczyc pozniej jezeli o to zapytaja.Pozatym mi sie podoba Twoje CV-pozostaje w pamieci

Co do referencji - broń Boże nie jest to tłumaczenie się. Po prostu wpisuję to na zasadzie,że jeśli potencjalny pracodawca będzie chciał je zobaczyć,to mu je przyniosę na rozmowę. Ale może faktycznie to niepotrzebne... Zgłupiałam już.

---------- Dopisano o 16:32 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Napisane przez Choji

Spacja, w tym momencie bym zrobiła awanturę i kazała zawołać szefa/kierownika. I nie ma że nie ma go dziś w pracy.

Ja dokładnie tak samo.

[vanadis]

Napisane przez Voirrey

Cześć dziewczyny!
Melduje się kolejna osoba poszukująca pracy.

Zwracam się do Was z kilkoma pytaniami. Planuję w tym tygodniu odwiedzić kilka firm, w których mogłabym zostawić swoje CV. Firmy te prowadzą działalność zgodną z moim wykształceniem, ale nie przeprowadzają aktualnie rekrutacji na żadne stanowisko. Czy w związku z tym powinnam dostarczyć także list motywacyjny? Czy samo CV wystarczy?

I jeszcze: do kogo zaadresować LM jeśli nie mam informacji nt. dyrektora/właściciela itp.?

Mam identyczny problem Ja postaram się dać i to i to. Zapytam się też o staż, tylko się zastanawiam do kogo iść konkretnie w tych firmach. Obawiam się, że jak zaniosę cv i zostawię w sekretariacie to przepadnie w segregatorze ...

[malenstfo24]

Piszecie nagłówek "curriculum vitae"?w cv? ja wiem może głupie pytanie kiedyś uczyłam się by pisać,ale teraz to nie wiem czy to nie bez sensu

[Aninek]

Napisane przez malenstfo24

Piszecie nagłówek "curriculum vitae"?w cv? ja wiem może głupie pytanie kiedyś uczyłam się by pisać,ale teraz to nie wiem czy to nie bez sensu

Piszę pełną nazwę, curriculum vitae Cv to potoczny skrót, tak jakby zamiast "życiorys" dałabyś same daty lub napisała "życ." przynajmniej dla mnie.Ale wszyscy moi znajomi piszą rozwinięcie.

[spacja_]

Napisane przez tajkuna

Sekretarz szkoły czy kierownik administracji pracujący w sekretariacie podpisują listy polecone. Nigdy dyrektor. Robiłam w sekretariacie stąd wiem. Sekretarz szkoły tylko się pyta Pani dyrektor, które listy adresowane na nią ma otworzyć sam , a które ma nie otwierać i sama Pani dyrektor otworzy. Jak są jakieś reklamy z wydawnictw, to sekretarz otwiera. Tak było w tej szkole co robiłam.

Dzięki tajkuna!

Napisane przez kasiuletka

Spacja, a może najpierw staż z UP? tak żeby zachęcić do siebie pracodawcę? teraz jest na to dobry czas.

Wkrótce będę robić praktyki w szkole (wymagane na moich studiach podyplomowych). Patrzę realnie i na staż z urzędu pracy mam niewielkie szansę - studia skończyłam zaledwie rok temu, bezrobotna od tygodnia dopiero Skupiam się na znalezieniu pracy obecnie, mam już doświadczenie w zawodzie więc powinno być łatwiej niż przy pierwszej pracy . Właśnie siedzę nad cv i je udoskonalam zgodnie z Waszymi radami

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez vanadis

Mam identyczny problem Ja postaram się dać i to i to. Zapytam się też o staż, tylko się zastanawiam do kogo iść konkretnie w tych firmach. Obawiam się, że jak zaniosę cv i zostawię w sekretariacie to przepadnie w segregatorze ...

Jeżeli dana firma posiada, to szukaj działu kadr. Możesz na miejscu, w firmie, kogoś zapytać gdzie kadry się znajdują

[tajkuna]

Ja mam pytanie z innej beczki. Jestem w trakcie wyrabiania nowego dowodu osobistego. Mam za nie długo wizytę do podpisu w UP. Pani w okienku w UP, gdzie się podpisuje, powiedziała mi dziś, że jak nie będę mieć nowego dowodu przy wizycie do podpisu, to mnie nie podpisze i poniosę karę. Ja jej tłumaczę, że dowód wyrabia się miesiąc i mogą mi nie zdążyć go wydać do wizyty, która nie bawem. Pani od kursu , która zakwalifikowała mnie na kurs, twierdzi, że to żaden problem , że jestem w momencie wyrabiania dowodu nowego. Wg niej przecież, nie ucieknie z Polski w trakcie jak mi wyrabiają nowy dowód i nie powinna mi druga pani robić problemu z podpisem. Wystarczy jak stwierdziła, stary dowód i legitymacja wydana przez UP.
Więc poszłam na wszelki wypadek do urzędu miasta do Pani, która zajmuje się dowodami z pytaniem, czy nie wypisze mi jakiegoś zaświadczenia, że jestem w momencie wyrabiania nowego dowodu , aby bezproblemowo mogła się podpisać w UP. Ta odp ,że nie. I zastanawiam czy faktycznie nie mogła mi wypisać świstku, że jestem w trakcie wyrabiania dowodu nowego czy nie chciała.

[Aninek]

Napisane przez tajkuna

Ja mam pytanie z innej beczki. Jestem w trakcie wyrabiania nowego dowodu osobistego. Mam za nie długo wizytę do podpisu w UP. Pani w okienku w UP, gdzie się podpisuje, powiedziała mi dziś, że jak nie będę mieć nowego dowodu przy wizycie do podpisu, to mnie nie podpisze i poniosę karę. Ja jej tłumaczę, że dowód wyrabia się miesiąc i mogą mi nie zdążyć go wydać do wizyty, która nie bawem. Pani od kursu , która zakwalifikowała mnie na kurs, twierdzi, że to żaden problem , że jestem w momencie wyrabiania dowodu nowego. Wg niej przecież, nie ucieknie z Polski w trakcie jak mi wyrabiają nowy dowód i nie powinna mi druga pani robić problemu z podpisem. Wystarczy jak stwierdziła, stary dowód i legitymacja wydana przez UP.
Więc poszłam na wszelki wypadek do urzędu miasta do Pani, która zajmuje się dowodami z pytaniem, czy nie wypisze mi jakiegoś zaświadczenia, że jestem w momencie wyrabiania nowego dowodu , aby bezproblemowo mogła się podpisać w UP. Ta odp ,że nie. I zastanawiam czy faktycznie nie mogła mi wypisać świstku, że jestem w trakcie wyrabiania dowodu nowego czy nie chciała.

Myślę,że nie mogła-w przypadku dokumentów są różne ograniczenia i obostrzenia.

[kasiuletka]

Spacja, musisz sobie przygotować dobrą gadkę i trafić na ,,odpowiednie osoby''. Mi kiedyś pewna osoba decyzyjna w pewnej instytucji powiedziała, że skoro powołuję się na to, że jestem absolwentką i szukam pracy , to powinnam wiedzieć, że pracy nie ma skoro nie ma konkursu. I weź tu gadaj z taką.

[Voirrey]

Napisane przez Aninek

Z tego co pamiętam,składając podanie bez ogłoszenia dawałam jedno i drugie, CV i ogólny list uzasadniający,dlaczego powinni mnie jednak zatrudnić
Kiedy nie miałam danych,pisałam "Szanowni państwo" i wysyłałam na adres sekretariatu/dyrekcji-zawsze jest jakiś mail do administracji; jeśli chcesz złożyć papiery osobiście,myślę,że do administracji czy działu kadr...ale pewności nie mam.

Napisane przez vanadis

Mam identyczny problem Ja postaram się dać i to i to. Zapytam się też o staż, tylko się zastanawiam do kogo iść konkretnie w tych firmach. Obawiam się, że jak zaniosę cv i zostawię w sekretariacie to przepadnie w segregatorze ...

Dzięki za odpowiedzi
Również złożę CV oraz ogólny LM. Ciekawe czy uda mi się przebić przez sekretariat do kadr chociaż, bo wyżej to nawet nie marzę...

[preetamsingh]

To i ja sie przyłączę jeśli można.
Tak mi się złożyło,że od paru miesięcy nie mam pracy, w chwili obecnej jestem jednak bardzo zmotywowana by coś w swoim życiu zmeinic, a nie czekać, aż coś się zmieni samo... Po prostu chcę w końcu wziąć sprawy we własne ręce. Przyczyną długiej przerwy w zatrudnieniu była choroba (nie chciałabym mówić co, mam nadzieję, że pracodawcy nie będą wnikać).
Szukam pracy nie w telemarketingu, i nie w akwizycji.
Mam pytanie do Was: skąd bierzecie siłę do dalszego poszukiwania, zwłaszcza gdy na setki cv odzewu brak?

[bietka]

Napisane przez anka_res

Witaj A w jakiej branży działasz

Wykształcenie policealne, farmaceutyczne.
Doświadczenie biurowe (staż, krótkie zastępstwo), obecnie praca również biurowa, ale już o profilu medycznym.
Marzy mi się natomiast praca w zawodzie, wiadomo Będę działać w tym temacie jak znajdę chwilę wolnego czasu, muszę poprawić CV i poroznosić, czego niestety nie znoszę robić, ale jak mus to mus.

Co do CV to ja nie mam wpisanych zainteresowań bo nie posiadam jakichś szczególnie interesujących, które mogłyby zwrócić uwagę. Zamiast tego wolę mieć wpisane cechy osobowości ze względu na to, że LM jest raczej rzadko czytany. Zwłaszcza gdy aplikuje się bez ogłoszenia.
Chciałabym poprawić swoją prezencję na rozmowach kwalifikacyjnych, żeby uzyskać 100% skuteczność chociaz nie wiem czy jest to możliwe, ale będę się stosować do Waszych rad pilnie to na pewno coś się polepszy.

[inamata]

Napisane przez malenstfo24

Piszecie nagłówek "curriculum vitae"?w cv? ja wiem może głupie pytanie kiedyś uczyłam się by pisać,ale teraz to nie wiem czy to nie bez sensu

Ja nie piszę. Nie piszę też "CV" ani "życiorys".

W nagłówku mam swoje imię i nazwisko.

[anka_res]

Napisane przez preetamsingh

Mam pytanie do Was: skąd bierzecie siłę do dalszego poszukiwania, zwłaszcza gdy na setki cv odzewu brak?

Wypowiadam się za siebie. Gdy mnie się zachciewało dołować czy ryczeć czy coś to wewnętrznie nakazywałam sobie nie zachowywać się jak histeryczka, ponieważ histerycy wzbudzają we mnie żałość & politowanie, a ja BARDZO nie lubię litości, to nie chciałam tak o sobie myśleć Nikt nie chce mieć do czynienia z histerykami (nie implikuję że każdy zdołowany to koniecznie histeryk - ja po prostu używałam takiego ciągu myślowego). Nie stygmatyzowałam się jako "bezrobotna". W ramach zajęcia przygotowywałam się do egz.językowego.

Mówiąc prosto, brałam się sama ostro w garść, bez cackania, rozważania jak to mi źle, rozmemłanie psychiczne jest dla mnie niedopuszczalne.


To, plus obserwacja różnorakiego otoczenia z której jasno wynikało że ludziom w miarę ogarniętym się to wszystko jakoś, wcześniej czy później, czasem niestety później, ale jednak, układa.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Napisane przez bietka

Wykształcenie policealne, farmaceutyczne.
Doświadczenie biurowe (staż, krótkie zastępstwo), obecnie praca również biurowa, ale już o profilu medycznym.
Marzy mi się natomiast praca w zawodzie, wiadomo Będę działać w tym temacie jak znajdę chwilę wolnego czasu, muszę poprawić CV i poroznosić, czego niestety nie znoszę robić, ale jak mus to mus.

Myslisz do Polfy albo Sanofi?

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez preetamsingh

Przyczyną długiej przerwy w zatrudnieniu była choroba

Wnikać nie powinni, nie wiem, czy w ogóle mają prawo, natomiast że choroba to akurat - zrozum mnie właściwie - dobrze - lepsze to niż po prostu "bezrobotny", każdy powinien zrozumieć że byłaś chora. O ile oczywiście teraz to nie przeszkadza, ale zakładam że nie, bo i tak musisz przejść medycynę pracy pewnie.

[beatiska]

Napisane przez Melissa86

A możesz pokazać jak to wygląda?? Bo nie potrafię sobie tego wyobrazić. ;P
Co do tych szerokich marginesów - nie masz później problemów z wydrukowaniem takiego CV?[COLOR="Silver"]

Moje CV się teraz zmienilo, ale pokaże Ci na jakie ostatnio dostałam prace. nic specjalnego,
nagłówek; czcionka 24, verdana
adres pod spodem: czcionka 10, ale telefon czcionka 12
pozostał: wszytsko 10
wyrażenie zgody na dole: czcionka 8

nie jest jakieś kreatywne, proste zwykłe, oparte na tabelkach, bez kolorów specjalnych, napis Curriculum Vitae to bym w ogóle teraz zmienila, bo sie rzuca w oczy za bardzo
tabelki, podkresnia czy inne duperele robilam sama całe formatowanie, ale opierałam sie na jakimś szablonie (jesli chodzi o te szare pola po lewej stronie) i mam teraz wgląd do napływajacych Cv w mojej pracy i Ci powiem, ze niestet jest to oblegany szablon, tzn jak swoj troszke zmodyfikowałam Teraz bede zmieniac CV, bo mi sie już osobiscie nie podoba, ale to dopiero jak bede szukac pracy

mam nadzieje, że coś ujrzyż

[Undercia]

melduję się na zaproszenie Aninek

rzuciło mi się w oczy, że rozmawiałyście o długości CV i od razu przypomniała mi się sytuacja z poprzedniej pracy... Szukano analityka do mojego działu, szefowa dostała dokumenty rekrutacyjne z HR i miała wybrać osoby, które zostaną zaproszone na rozmowę. Wśród tych dokumentów jeden facet zwrócił na siebie uwagę - jego CV miało... 14 stron! Oczywiście zostało przeczytane jako pierwsze i co się okazało? Facet przygotował swoje CV w formie analizy SWOT swojego doświadczenia i wykształcenia. Pracę dostał

[Aninek]

Napisane przez Undercia

melduję się na zaproszenie Aninek

rzuciło mi się w oczy, że rozmawiałyście o długości CV i od razu przypomniała mi się sytuacja z poprzedniej pracy... Szukano analityka do mojego działu, szefowa dostała dokumenty rekrutacyjne z HR i miała wybrać osoby, które zostaną zaproszone na rozmowę. Wśród tych dokumentów jeden facet zwrócił na siebie uwagę - jego CV miało... 14 stron! Oczywiście zostało przeczytane jako pierwsze i co się okazało? Facet przygotował swoje CV w formie analizy SWOT swojego doświadczenia i wykształcenia. Pracę dostał

Moja Ty

Chyba zależy,gdzie się wysyła CV,żeby tak szaleć z jego długością

[pumas]

Cześć czołem, przeczytałam, ale nie mam czasu oodpowiedzieć
Cały dzień ciężko pracowałam, od kompa nie odchodziłam.

[Undercia]

Napisane przez Aninek

Moja Ty

Chyba zależy,gdzie się wysyła CV,żeby tak szaleć z jego długością

oczywiście masz rację Moje CV ma obecnie 2 strony

[Aninek]

Napisane przez Undercia

oczywiście masz rację Moje CV ma obecnie 2 strony

Moje niby 2 strony,ale jest tekstu niecałe 1,5.

[preetamsingh]

Napisane przez anka_res

Wypowiadam się za siebie. Gdy mnie się zachciewało dołować czy ryczeć czy coś to wewnętrznie nakazywałam sobie nie zachowywać się jak histeryczka, ponieważ histerycy wzbudzają we mnie żałość & politowanie, a ja BARDZO nie lubię litości, to nie chciałam tak o sobie myśleć Nikt nie chce mieć do czynienia z histerykami (nie implikuję że każdy zdołowany to koniecznie histeryk - ja po prostu używałam takiego ciągu myślowego). Nie stygmatyzowałam się jako "bezrobotna". W ramach zajęcia przygotowywałam się do egz.językowego.

Mówiąc prosto, brałam się sama ostro w garść, bez cackania, rozważania jak to mi źle, rozmemłanie psychiczne jest dla mnie niedopuszczalne.


To, plus obserwacja różnorakiego otoczenia z której jasno wynikało że ludziom w miarę ogarniętym się to wszystko jakoś, wcześniej czy później, czasem niestety później, ale jednak, układa.

---------- Dopisano o 19:31 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Myslisz do Polfy albo Sanofi?

---------- Dopisano o 19:33 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Wnikać nie powinni, nie wiem, czy w ogóle mają prawo, natomiast że choroba to akurat - zrozum mnie właściwie - dobrze - lepsze to niż po prostu "bezrobotny", każdy powinien zrozumieć że byłaś chora. O ile oczywiście teraz to nie przeszkadza, ale zakładam że nie, bo i tak musisz przejść medycynę pracy pewnie.

Dziękuję za odpowiedź.
Na chwilę obecną jestem w 100% zdrowa, przez dłuższy czas musiałam leżeć, miałam operację... . To już za mną w każdym razie.

Podtrzymujecie mnie na duchu. Również podczytywałam tamten poprzedni wątek, ale nie udzielałam się, bo jakoś był dla mnie demotywujący. Na szczęście widzę, że tutaj nastawione jesteście na działanie, a nie użalanie się i tego mi trzeba

Dziś wysłałam tylko jedno cv, za to długo selekcjonowałam oferty i pisałam list motywacyjny. Praca w wydawnictwie, głównie przygotowywaniu materiału do druku od strony technicznej...

Mam tak wiele wysłanych cv, że zrobiłam sobie tabelkę w Excelu i wpisuję, co i gdzie powysyłałam, żeby nie było takiej akcji, że ktoś po 2 miesiącach zadzwoni, a ja nie będę mogła sobie przypomnieć o co kaman