Nowy Rok 2012 witamy, w marcu-kwietniu dzieci uściskamy!

[rybka13]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

zostalo mi 67 dni do porodu

mi 66
Ja sie boje.... ja nie rodze....

[lena_mi]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

zostalo mi 67 dni do porodu

wooow!!! a ja dopiero niedługo będę miała studniówkę..

[emigra]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

zostalo mi 67 dni do porodu

mi 58 do terminu z OM

[mag_99]

a mi 51

[evvcia_]

a mi teoretycznie 87

[desia888]

Napisane przez MegMakeUp

Cześć dziewczyny!!

W końcu Was nadrobiłam

Mała dobrze,że już u Ciebie lepiej i oby szybko wszystko wróciło do normy

Karolca szkoda,że z tym wózkiem tak wyszło chociaż powiem Tobie,że mój wózek był właśnie taką czarną folią bardzo grubo opatulony (ta folia to stretch? czy coś takiego. Jest troszkę grubsza i wytrzymała, a wózek doszedł cały jednak ryzyko było ... i współczuję Tobie rozmów z porcelaną ...

Ja dzisiaj miałam ciężką noc. Od 3 nie spałam i rozmowy z porcelaną prowadziłam na dwa końce... rano lekko mi przeszło więc ubrałam się i poszłam do pracy,ale jak tylko napiłam się wody wszystko wróciło ze zdwojoną siłą więc pomiędzy rozmową z sedesem pobiegłam do brygadzistki zameldować,że muszę się zwolnić,a ona do mnie,że miałam robić to i tamto i nie bardzo. Zaproponowała mi żebym poszła sobie posiedzieć,aż mi przejdzie i właściwie posiedziałam pół godziny, które spędziłam oczywiście w toalecie i jak już ledwo się wyczłapałam stamtąd to powiedziałam,że idę do lekarza.
Na szczęście już u lekarza poszło szybko dostałam kroplówkę jakąś taką gigantyczną ... probiotyki osłonowe i mam dietkę mieć trzydniową, lekkostrawną i zwolnionko do końca tygodnia.
Teraz po tej kroplówce już mi troszkę lepiej,ale rano nie było zbyt ciekawie...
Idę troszkę poleżeć i może uda mi się zasnąć

Wspolczuje przezyc!
A zrobilas w koncu te proby watrobowe czy cos przegapilam
A swedzi nadal?

Iw 32, super ze cukier w porzadku

---------- Dopisano o 19:14 ---------- Poprzedni post napisano o 19:11 ----------

Napisane przez mag_99

a u mnie dziś własnoręcznie robione: czysty barszczyk czerwony i krokieciki z serem i pieczarkami

a skoro jesteśmy przy jedzeniu?
jakieś pomysły na zapasy do zamrażarki na godzinę 0? tak żeby drugie domowe dzieciątko (czytaj mąż) nie było głodne i żeby zaraz po powrocie do domu też się nie męczyć?
mamusie co już rodziły - mroziłyście coś na ten czas? bo ja już powoli zaczynam o tym myśleć

Moj jest na szczescie samoobslugowy i adasia tez nakarmi, tak ze na szczescie o takie rzeczy martwic sie nie musze!

[Aguśkaa83]

a mnie 67 teoretycznie tez ale cos czuje ze tych 19 dni marca to moge nie liczyc

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez rybka13

mi 66
Ja sie boje.... ja nie rodze....

ja tez

Napisane przez mag_99

a mi 51

woff

[tynka88]

a ja nadal strasznie sie czuje, tak jak Moniq pisze staram sie chociaz pic, ale i to jest ciezkie, Tz mi zrobil sok z marchwi i jablka i po łyczku popijam.
Mama mnie straszy jakims zatruciem ciążowym, oby mi przeszlo.
Mam mdłosci, odbija mi sie, boli mnie zoladek..temperatura 36,9 ,wiec nie jest źle.

Tz przywiozł leżaczek jest dokladnie taki https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=158 jak nowy za 70 zl

ja tez bede probowala jesc wszystko karmiąc, ale jak nie daj boze dzidzi cos nie podpasuje to ja bez czekolady to niedowagi sie dorobie

[desia888]

Napisane przez Aguśkaa83

Tylko wez pod uwage ze krokietow i pierogow po porodzie nie bedziesz mogla od razu jesc. Na poczatku delikatne dania. Ziemniaczki, jakis kotlet czy ryba gotowana i warzywa np na parze, potem pomalutku mozna wprowadzac inne rzeczy. Czasem dzieci reaguja bardzo zle i toleruja tylko jak mama zje cos gotowanego. ja moglam jesc smazone ale nie jakies ciezkie potrawy, na szczescie moj Filip nie mial bolow brzuszka, wiec wlasciwie jadlam wszystko procz tych ciezkich potraw.
Ale wiem ze sa dzieci ktore sa bardzo wymagajace, moja kolezanka zeszla do suchego chleba bo tak syn jej plakal cokolwiek by nie zjadla. I jadla juz sam chleb i wode pila, wtedy bylo dobrze. Wiem, ze bardzo sie meczyla.

Moja siostra jadla gotowane ziemniaki z gotowana marchewka juz na koncu a jej mala wyla jak syrena kazdego wieczoru (za przeproszeniem), cierpiala niesamowicice, a z kolei znam kobiety, ktore jadly wszystko wlacznie z cebula, porem kapusta itp i dzieci nie mialy kolek wogole, mysle ze czasami ( oczywiscie nie zawsze ) ma to zwiazek z niewyksztalconym do konca ukladem pokarmowym, ale do tego trzeba juz samemu metoda prob i bledow dojsc. I oczywiscie ze lepiej byc ostroznym od samego poczatku i po troszku sprawdzac z czasem na co mozna sobie "pozwolic"

[rybka13]

Napisane przez tynka88

a ja nadal strasznie sie czuje, tak jak Moniq pisze staram sie chociaz pic, ale i to jest ciezkie, Tz mi zrobil sok z marchwi i jablka i po łyczku popijam.
Mama mnie straszy jakims zatruciem ciążowym, oby mi przeszlo.
Mam mdłosci, odbija mi sie, boli mnie zoladek..temperatura 36,9 ,wiec nie jest źle.

Tz przywiozł leżaczek jest dokladnie taki https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=158 jak nowy za 70 zl

ja tez bede probowala jesc wszystko karmiąc, ale jak nie daj boze dzidzi cos nie podpasuje to ja bez czekolady to niedowagi sie dorobie

Oby mama nie miala racji, ale trzeba byc czujnym...
A lezaczek jest super!!!

[desia888]

Napisane przez lena_mi

mój też często mnie ogląda
"a pokaż się tak bokiem, a odwróc się.. ooo tak brzuszek rośnie pięknie!"...


adaikaka,karo, MoniaHan ale pięęęękne brzusie !!!
Takie zgrabniutkie wszystkie! Piękności!

Pierwsza ciaza to rowniez dla faceta piekny czas, dla nich to rowniez jest niesamowite jak sie nasze ciala zmieniaja
Ze tyle przechodzimy noszac ich dzidzie pod sercem!

Druga ciaza to juz chyba bardziej taka "normalka" wiec dziewczyny, ktore przezywaja to po raz pierwszy -zapamietajcie dobrze ten czas

[19claudia91]

Napisane przez rybka13

mi 66
Ja sie boje.... ja nie rodze....

mi 74 ale to szybko leciiiiii! ale mnie brzuch swędzi, mam chęć się zadrapać do krwi.. już tylko dłońmi pocieram..:/

[koniakonia]

Napisane przez lena_mi

aaa no tak jest w Twoim podpisie

Na mnie kiedyś tak mówili, ale moje pełne imię jest dłuższe
Też mi się podoba i myślałam by dac Córci, ale w wawie jest b. popularne niestety;/
26 kwietnia to mamy podobny czas

Lena ja też od dawna o Lenie myślałam , a argument na nie ten sam

[emigra]

Napisane przez tynka88

a ja nadal strasznie sie czuje, tak jak Moniq pisze staram sie chociaz pic, ale i to jest ciezkie, Tz mi zrobil sok z marchwi i jablka i po łyczku popijam.
Mama mnie straszy jakims zatruciem ciążowym, oby mi przeszlo.
Mam mdłosci, odbija mi sie, boli mnie zoladek..temperatura 36,9 ,wiec nie jest źle.

Tz przywiozł leżaczek jest dokladnie taki https://wizaz.pl/najlepsze-dla-dziec...hp?produkt=158 jak nowy za 70 zl

ja tez bede probowala jesc wszystko karmiąc, ale jak nie daj boze dzidzi cos nie podpasuje to ja bez czekolady to niedowagi sie dorobie

zatrucie ciazowe to cos zupelnie innego kochana http://www.we-dwoje.pl/zatrucie;ciaz...ykul,3526.html

mozliwe ze jakis wirus jelitowki sie przplatal i tyle mam nadzieje ze szybko Ci sie polepszy

[koniakonia]

Napisane przez mag_99

a mi 51

mi 56

[ivonka7]

Napisane przez koniakonia

Informacja dla mających real pod nosem jutro w niektórych promocja na pampki papmersa, 44 zł za pakę, pewnie nie wszędzie, ale gazetkę w necie można przejrzeć

W Rossmannie Pampers premium care też za 44 zł. także myślę że się opłaca

Napisane przez MegMakeUp

Dziewczyny poradzcie mi, mam 38,2 temperaturę i nie wiem czy po prostu leżeć w łóżku iczekać,aż przejdzie czy się ubierać do lekarza ??
Słyszałam,że gorączka w ciąży niebiezpieczna,ale z drugiej strony po biegunce i rozmowach z porcelaną ... może organizm po prostu osłabiony jest ...

Temperatura wskazuje na wirusa. Koniecznie ją zbijaj, nawadniaj się a jeśli nie będzie ustępować to na IP po coś mocniejszego i ew. kolejną kroplówkę. Zdrowiej!!

Napisane przez emigra

mi 58 do terminu z OM

Mi wyszło 50 dni do pierwszego terminu! Aaaa Chyba zacznę rysować linie na ścianie i skreślać powolutku

Jak wam napisz co też mój kochany dzisiaj nabroił w związku z gromadzeniem wyprawki to padniecie. Wysłałam go właśnie do Rossmana bo wypatrzyłam promocje na pampersy, chusteczki nivea-które już wielokrotnie się sprawdziły i wkładki laktacyjne. Wszystko w fajnych cenach. Napisałam na karteczce-baardzo dokładnie-ze wszystkimi nazwami i cenami... odbieram telefon..." kochanie, a jaki kolor paczki miały mieć te pampersy?
-ja już adrenalinka... biały, a jaki kupiłeś
-żółty....
-no to wracaj tam i zamień
Coś mnie tknęło i dzwonie do niego żeby wypytać o chusteczki...
-te chusteczki co kupiłes to mam nadzieje że są w czteropaku?
-no nie, w dwupaku
-$^*&$%##^^*&($
-no to paa, idę wymienić

faceci....
Niech się przyzwyczai szybciutko bo będą akcje jak coś złego kupi dla dzidzi Biedaczek mój

[emigra]

Napisane przez ivonka7

Jak wam napisz co też mój kochany dzisiaj nabroił w związku z gromadzeniem wyprawki to padniecie. Wysłałam go właśnie do Rossmana bo wypatrzyłam promocje na pampersy, chusteczki nivea-które już wielokrotnie się sprawdziły i wkładki laktacyjne. Wszystko w fajnych cenach. Napisałam na karteczce-baardzo dokładnie-ze wszystkimi nazwami i cenami... odbieram telefon..." kochanie, a jaki kolor paczki miały mieć te pampersy?
-ja już adrenalinka... biały, a jaki kupiłeś
-żółty....
-no to wracaj tam i zamień
Coś mnie tknęło i dzwonie do niego żeby wypytać o chusteczki...
-te chusteczki co kupiłes to mam nadzieje że są w czteropaku?
-no nie, w dwupaku
-$^*&$%##^^*&($
-no to paa, idę wymienić

faceci....
Niech się przyzwyczai szybciutko bo będą akcje jak coś złego kupi dla dzidzi Biedaczek mój

haha

[tynka88]

mialam spotkanie z muszla, wspolczuje dziewczynom które wymiotuja długo a czasem nawet cała ciąże, chyab najlepiej bedzie jak do jutra sie przegłodze, a jak rano mi nie przejdzie to lece do lekarza.

emigra no troszke sobie poczytałam i tez mysle ze to nie to, pewnie zjadłam cos brudnymi rękami...

mój TZ uwielbia prosic o pomoc w sklepach wszelkie obecne panie z obsługi o pomoc, wiec mysle ze jezeli mu cos zapisze na kartce to dostane to co chce

[mag_99]

no właśnie ja do listy rzeczy do szpitala stanowczo muszę dopisać notes i długopis mój TŻ jest kochany ale pamięć to on ma cudowną - 5 minutową

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez ivonka7

W Rossmannie Pampers premium care też za 44 zł. także myślę że się opłaca



Temperatura wskazuje na wirusa. Koniecznie ją zbijaj, nawadniaj się a jeśli nie będzie ustępować to na IP po coś mocniejszego i ew. kolejną kroplówkę. Zdrowiej!!



Mi wyszło 50 dni do pierwszego terminu! Aaaa Chyba zacznę rysować linie na ścianie i skreślać powolutku

Jak wam napisz co też mój kochany dzisiaj nabroił w związku z gromadzeniem wyprawki to padniecie. Wysłałam go właśnie do Rossmana bo wypatrzyłam promocje na pampersy, chusteczki nivea-które już wielokrotnie się sprawdziły i wkładki laktacyjne. Wszystko w fajnych cenach. Napisałam na karteczce-baardzo dokładnie-ze wszystkimi nazwami i cenami... odbieram telefon..." kochanie, a jaki kolor paczki miały mieć te pampersy?
-ja już adrenalinka... biały, a jaki kupiłeś
-żółty....
-no to wracaj tam i zamień
Coś mnie tknęło i dzwonie do niego żeby wypytać o chusteczki...
-te chusteczki co kupiłes to mam nadzieje że są w czteropaku?
-no nie, w dwupaku
-$^*&$%##^^*&($
-no to paa, idę wymienić

faceci....
Niech się przyzwyczai szybciutko bo będą akcje jak coś złego kupi dla dzidzi Biedaczek mój

ahh ci faceci moj mnie dzis opieprzył ze kupiłam ochraniacz na łóżeczko którego jeszcze nie mamy ehh wszystko samo sie kupi przecież

[karo_z]

Hej

Dostałam dziś smsa od szwagierki, która pracuje w przychodni że moje wyniki krzywej cukrowej są idealne
nie znam dokładnych liczb ale już się nie martwię przynajmnej
Byłam dziś u fryzjera w końcu, bo miałam już takie odrosty że szkoda gadać

Napisane przez Mała!

Witam Was

przede wszystkim bardzo Wam dziękuję za kciuki, pozdrowienia i ciepłe myśli Jesteście kochane Aguśka dziękuję za przekazanie wieści dziewczynom buziak dla Ciebie

Mąż przywiózł mi kompa i modem wczoraj nie działał a dziś się udało może troszkę Was nadrobię ...ale najpierw napiszę co i jak u Mnie:

Ja nadal w szpitalu... twardnień jest zdecydowanie mniej... w poniedziałek po południu i wczoraj do 17 było lajtowo brzuszek miękki... ale wieczorem troszkę stwardniał...w nocy z trzy razy też... no i dziś rano jakiś ciężki i twardy był ...miałam nad ranem kilka twardnień ale dostałam zastrzyk i chyba na razie luz... chociaż jak wstanę to od razu czuję napięcie...ale to i Wy pewnie czujecie był obchód i powiedziałam lekarzowi co i jak, zwiększył mi dawkę fonoterolu do 8* 1/2 czyli co 3 godz. wątpię żebym jutro wyszła...bo pewnie będą chcieli zobaczyć jak ta moja macica się zachowuje bez zastrzyków... to jak jutro odstawią papawerynę to i tak najwcześniej w piątek do domu... chociaż lekarz nic na ten temat nie powiedział! Mogłam powiedzieć, że jest lepiej ( bo i tak jest) i może by mnie wypuścili jutro?

Jejku najadłam się w niedzielę strachu miałam sporo twardnień rano a potem od 15:20 do 15:50 10*co 3 min... potem kolejne 10 co 3 min i jak mąż przyjechał to mi nie wierzył siadł z zegarkiem i liczył... i dokładnie co 3 min miałam razem ich chyba z 30! Aż si.ę poryczałam ze strachu...bo były mocne... ale przeszło po zastrzyku...

Muszę maluszka przetrzymać jak najdłużej...i koniec! Wy też dbajcie o siebie i odpoczywajcie ile się da

Cieszę się że już jest lepiej
Odpoczywaj dalej i mam nadzieję że już niedługo będziesz mogła wyjść do domku

Napisane przez 88natka

super że już trochę lepiej. Trzymam kciuki żeby bez zastrzyków było lepiej. Szybkiego powrotu do zdrowia
Kiedyś któraś z Was pytała o oddychanie w czasie porodu.
Znalazłam coś takiego

Ale to oddychanie skomplikowane! przerażające...a pewnie i tak w trakcie porodu człowiek zapomni wszystko...

Napisane przez gosia261282

A ma ktos pomysl na tytul do nowego watku?Bo widze,ze to przy tym tepie za chwile bedzie
Ja wymyslilam to:

Wiosna niedlugo nastanie,czas konczyc wyprawki skladanie.

Moze ktos ma cos lepszego.

według mnie ta propozycja najlepsza

[Mała!]

Znowu padł mi komp...ale mąż mi podmieniła

Dziewczyny nadrobiłam odrobinę, widziałam nawet jakieś waśnie no nieładnie...
Ale te już coraz bardziej wyprawkowe tematy... no ja powoli szykuję ile mogę pewnie sporo spadnie na męża...na razie mąż pierze i prasuje pieluszki tetrowe, kocyki i ręczniki widzę, że się zaangażował na maxa! I uwielbiam jak pisze do mnie sms-y " Kocham Was"

brzuszek znowu mi dziś twardnieje nie wiem już sama co i jak...maluszek się wierci...a mnie od leżenia boli tyłek i od zastrzyków cały mam w siniakach

Ale dam radę wszystko dla Tymonka Zostało mi do porodu 69 dni... żebym dała radę 50 to będę szczęśliwa!

lecę pod prysznic...bo mam ochotę! powolutku muszę...ale muszę

Trzymam kciuki za wizyty..i za wsze zdrówko

[Nikii89]

Wrócę jeszcze do tematu tacierzyńskiego.
A jak ja nie pracuje tzn. jestem na bezrobociu to mężowi też coś przysługuje?? Czy raczej nie ma na co liczyć.

Idę po lody bakaliowe

[19claudia91]

Napisane przez Nikii89

Wrócę jeszcze do tematu tacierzyńskiego.
A jak ja nie pracuje tzn. jestem na bezrobociu to mężowi też coś przysługuje?? Czy raczej nie ma na co liczyć.

Idę po lody bakaliowe

Ja zjadłam paczkę samego ryżu gotowanego, nie wiem co mnie natchnęło ale zaczynam znowu być głodna

[mag_99]

Napisane przez Nikii89

Wrócę jeszcze do tematu tacierzyńskiego.
A jak ja nie pracuje tzn. jestem na bezrobociu to mężowi też coś przysługuje?? Czy raczej nie ma na co liczyć.

Idę po lody bakaliowe

to czy Ty pracujesz nie ma znaczenia, to jest uprawnienie dla ojca-pracownika
nawet to czy macie ślub czy nie, nie ma znaczenia

[Karo89]

Dziewczyny pomysły na tytuły fajne, ale Karolcy nic nie przebije-jest najbardziej...oryginalny i niepowtarzalny

Napisane przez rybka13

mi 66
Ja sie boje.... ja nie rodze....

nogi zawiążesz i nie pójdziesz? ja na razie jestem pozytywnie nastawiona, ale kto wie, czy też nie zrezygnuje bliżej terminu

Napisane przez 19claudia91

mi 74 ale to szybko leciiiiii! ale mnie brzuch swędzi, mam chęć się zadrapać do krwi.. już tylko dłońmi pocieram..:/

posmaruj się! mnie swędziała skóra jak była przesuszona, a odkąd dobrze ją nawilżam to nie swędzi już.

Napisane przez mag_99

no właśnie ja do listy rzeczy do szpitala stanowczo muszę dopisać notes i długopis mój TŻ jest kochany ale pamięć to on ma cudowną - 5 minutową

to tak jak i mój i jeszcze czasem się kłóci ze mną, że nie mówiłam czegoś do niego i tylko ma pretensje


ja mam meeega zgagę już chyba od 2 godzin

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez Mała!

Znowu padł mi komp...ale mąż mi podmieniła

Dziewczyny nadrobiłam odrobinę, widziałam nawet jakieś waśnie no nieładnie...
Ale te już coraz bardziej wyprawkowe tematy... no ja powoli szykuję ile mogę pewnie sporo spadnie na męża...na razie mąż pierze i prasuje pieluszki tetrowe, kocyki i ręczniki widzę, że się zaangażował na maxa! I uwielbiam jak pisze do mnie sms-y " Kocham Was"

brzuszek znowu mi dziś twardnieje nie wiem już sama co i jak...maluszek się wierci...a mnie od leżenia boli tyłek i od zastrzyków cały mam w siniakach

Ale dam radę wszystko dla Tymonka Zostało mi do porodu 69 dni... żebym dała radę 50 to będę szczęśliwa!

lecę pod prysznic...bo mam ochotę! powolutku muszę...ale muszę

Trzymam kciuki za wizyty..i za wsze zdrówko

trzymaj sie kochana ciepło

[lena_mi]

Napisane przez koniakonia

Lena ja też od dawna o Lenie myślałam , a argument na nie ten sam

mamy podobne gusty
No z tą popularnością to właśnie wolę uważać, bo jak mi mama (nauczycielka) czasem opowiada jak w klasie ma kilkoro dzieciaczków o tym samym imieniu to wolałabym tego uniknąć.

[alamig]

Napisane przez karolca

Mi spodobał się żel do mycia ciała i głowy z Musteli.

A jak pachnie? Ostatnio wąchałam Oliatum Soft - niby bezzapachowy ale dla mnie śmierdzi Ja bym jednak wolała coś o ładnym delikatnym zapachu.