Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III - Strona 116 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki wybieramy tytuł IV cz. naszego wątku?
Mamy majowo-czerwcowe imiona dla dzieci mają prawie gotowe. 3 4,29%
Majowo-czerwcowe mamy - imiona dla dzieci wybieramy. 5 7,14%
Jak ten czas szybciutko leci, wybieramy imiona dla dzieci. 3 4,29%
Minie zima, przyjdzie wiosna, każda mama będzie radosna. 2 2,86%
Zima minie, wiosna nadejdzie, przy każdej mamie dziecko będzie. 5 7,14%
Miną II, III, IV... W maju pierwsze dzieci ujrzymy na świecie. 3 4,29%
Co to pajac, rogal, pomocy! Plotkujemy od rana do nocy. 7 10,00%
Luty, marzec, kwiecień, maj - w czerwcu będzie komplet mam! 42 60,00%
Głosujący: 70. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-01-28, 17:49   #3451
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
apropos piłki - to wiecie od kiedy można na niej sobie skakać żeby nie było jakiś komplikacji? bo ja kupiłam sobie piłkę i chętnie bym sobie na niej poskakała ale z lekka się boję

Ja też właśnie sobie kupiłam, muszę napompować tu nie chodzi o skakanie na piłce, tylko po prostu o siedzenie na niej i np. możesz w tym czasie kręcić sobie kółeczka biodrami. Z tego, co wiem, to można całą ciążę tak siedzieć UWAGA! - zamiast na kanapie czy na krześle np.przy filmie czy kompie, bo te delikatne ruchy, którymi łapiemy równowagę na piłce fantastycznie odciążają kręgosłup - to taka minigimnastyka dla mięśni przykręgosłupowych z tego, co wiem, to własnie dlatego siedzenie na piłce jest bardzo zdrowe i jak tylko można, to warto z tego korzystać i nie męczyć kręgosłupa krzesłem czy tapczanem, tylko przesiadać się na piłkę
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:54   #3452
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Ja też właśnie sobie kupiłam, muszę napompować tu nie chodzi o skakanie na piłce, tylko po prostu o siedzenie na niej i np. możesz w tym czasie kręcić sobie kółeczka biodrami. Z tego, co wiem, to można całą ciążę tak siedzieć UWAGA! - zamiast na kanapie czy na krześle np.przy filmie czy kompie, bo te delikatne ruchy, którymi łapiemy równowagę na piłce fantastycznie odciążają kręgosłup - to taka minigimnastyka dla mięśni przykręgosłupowych z tego, co wiem, to własnie dlatego siedzenie na piłce jest bardzo zdrowe i jak tylko można, to warto z tego korzystać i nie męczyć kręgosłupa krzesłem czy tapczanem, tylko przesiadać się na piłkę

dzięki - myślałam ze mojego postu nikt nie zauważył - super to zaczynam sobie "krążyć" bo tak mi sie to strasznie spodobało
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:56   #3453
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Głowa mi pęka... Właśnie wróciłam od mamy, nastawiłam pranie, zażyłam APAP i zaczynam Was nadrabiać. Dobry wieczór wszystkim
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 17:57   #3454
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
dzięki - myślałam ze mojego postu nikt nie zauważył - super to zaczynam sobie "krążyć" bo tak mi sie to strasznie spodobało
To super będziesz miała praktykę do porodu
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:00   #3455
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
dzięki - myślałam ze mojego postu nikt nie zauważył - super to zaczynam sobie "krążyć" bo tak mi sie to strasznie spodobało
ja się zastanawiam czy przez to szyjka mi się nie skróciła
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:04   #3456
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
jeśli np ja prasuję wszystko to nie wyobrażam sobie że moje dziecko nie będzie miało chociąz szybko przeprasowanych rzeczy... takie naleciałości z domu
Ja jakoś też...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:11   #3457
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja się zastanawiam czy przez to szyjka mi się nie skróciła
no właśnie zadałam to pytanie przez to, że mówiłaś że szyjka Ci się skraca a ćwiczyłaś na piłce.... mam nadzieję że już lepiej?

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
To super będziesz miała praktykę do porodu
jupi...a fajną piłę mam taką wielką i rózowa i tak się na niej fajnie siedzi

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Ja jakoś też...
Tacca więc czeka nas niezła przeprawa... trudno będziemy niewyspane, zmęczone i marudne ale rzeczy bedziemy mieć uprasowane
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:14   #3458
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja się zastanawiam czy przez to szyjka mi się nie skróciła

Od czego??? od siedzenia??? przy zagrożonej ciąży to na pewno lepiej skonsultować wszystko z lekarzem, ale z tego, co mi wiadomo, to tylko tyle właśnie, że piłka świetnie działa na kręgosłup. Nie mówimy oczywiście tu skakaniu czy jakichkolwiek ćwiczeniach, tylko o samym siedzeniu - jak na krześle czy kanapie. Wymusza to prostowanie kręgosłupa - nie zalegamy na półleżąco tylko trzymamy się prosto
U mnie w pierwszej ciąży szyjka sama się skróciła, ale to z powodu skurczy. Ja też sobie zadawałam pytanie, czy może coś dźwignęłam itp. ale w większości przypadków szyjka się skraca po prostu pod wpływem napierania ciężaru wód i dziecka - dlatego kontrolować trzeba ją stale od. mniej więcej 5 m-ca, czy nic złego się nie dzieje.

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-01-28 o 18:18
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:17   #3459
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość

Tacca więc czeka nas niezła przeprawa... trudno będziemy niewyspane, zmęczone i marudne ale rzeczy bedziemy mieć uprasowane
Damy radę. A jak nie to faceci też mogą prasować, choć mój twierdzi, że nie umie. Może nie umie tak jak ja...
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:22   #3460
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Robię 3bita.
Biszkopt mi w ogóle nie wyrósł!
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:25   #3461
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Tacca Pokaż wiadomość
Damy radę. A jak nie to faceci też mogą prasować, choć mój twierdzi, że nie umie. Może nie umie tak jak ja...
Mój powiedział że zrobi wszystko tylko - pieluchy z kupą nie zmieni i nie uprasuje bo się boi o moje "święte" żelazko gdyby je przypalił musiałby wynieść się z domu

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Robię 3bita.
Biszkopt mi w ogóle nie wyrósł!
ale wyszedł zakalec, czy po prostu nie poszedł do góry, bo jak nie poszedł do góry to pół biedy... ciasto i tak będzie przyne tylko niskie
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:26   #3462
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość

Tacca więc czeka nas niezła przeprawa... trudno będziemy niewyspane, zmęczone i marudne ale rzeczy bedziemy mieć uprasowane

A było coś podobno o tym, żeby nie wpaść w spiralę bycia "perfekcyjną panią domu". Tylko nie padnijcie na nos, bo to naprawdę nie ma sensu. Ja zawsze zamiast sprzątania czy prasowania wybierałam sen. Ale może to też zależy od dziecka. W każdym razie życzę Wam z całego serca egzemplarzy mało hałaśliwych, mało wymagających i nie ryczących po nocach Naprawdę, pięknie wyprasowane ubranko, które za 15 minut zdejmiecie z dziecka, bo opluje je mlekiem nie jest warte Waszego zmęczenia. Najważniejsze po porodzie oprócz dziecka jesteście WY i wasze samopoczucie, a nie umyte gary czy wyprasowane majtki Nie miejcie wyrzutów sumienia, jeżeli nie dacie rady, bo nie o ślicznie uprasowane ubranka chodzi w byciu mamą Czasami po prostu trzeba odpuścić, bo doba ma tylko 24 godziny. Jak mawia nasza pediatra - macierzyństwo ma być przyjemnością, a nie sadomasochizmem
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:29   #3463
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
Mój powiedział że zrobi wszystko tylko - pieluchy z kupą nie zmieni i nie uprasuje bo się boi o moje "święte" żelazko gdyby je przypalił musiałby wynieść się z domu
Mojemu się teraz nie chce...

Mąż poszedł po lody... Kupił manhatany podwójnie waniliowe...
__________________
PIOTRUŚ

Edytowane przez Tacca
Czas edycji: 2012-01-28 o 18:31
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:31   #3464
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
A było coś podobno o tym, żeby nie wpaść w spiralę bycia "perfekcyjną panią domu". Tylko nie padnijcie na nos, bo to naprawdę nie ma sensu. Ja zawsze zamiast sprzątania czy prasowania wybierałam sen. Ale może to też zależy od dziecka. W każdym razie życzę Wam z całego serca egzemplarzy mało hałaśliwych, mało wymagających i nie ryczących po nocach Naprawdę, pięknie wyprasowane ubranko, które za 15 minut zdejmiecie z dziecka, bo opluje je mlekiem nie jest warte Waszego zmęczenia. Najważniejsze po porodzie oprócz dziecka jesteście WY i wasze samopoczucie, a nie umyte gary czy wyprasowane majtki Nie miejcie wyrzutów sumienia, jeżeli nie dacie rady, bo nie o ślicznie uprasowane ubranka chodzi w byciu mamą Czasami po prostu trzeba odpuścić, bo doba ma tylko 24 godziny. Jak mawia nasza pediatra - macierzyństwo ma być przyjemnością, a nie sadomasochizmem

prawde mówisz - pewnie mi się zmieni jak już będzie na świecie, ale przed przyjściem mojej Kijanki na świat pewnie uprasuje, bo prasuje wszystko - a potem niech się wali i pali nie mam zamiaru przeżywać tego co kobiety opisują - totalnego zmeczenia depresji i innych załamań bo się nie sprawdzają w roli małżonki i Pani domu - chcę mieć wspaniałe wspomnienia a nie Nerwice i masz rację - nie dajmy się sadomasochizmowi! jestem stanowczo za
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:39   #3465
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
prawde mówisz - pewnie mi się zmieni jak już będzie na świecie, ale przed przyjściem mojej Kijanki na świat pewnie uprasuje, bo prasuje wszystko - a potem niech się wali i pali nie mam zamiaru przeżywać tego co kobiety opisują - totalnego zmeczenia depresji i innych załamań bo się nie sprawdzają w roli małżonki i Pani domu - chcę mieć wspaniałe wspomnienia a nie Nerwice i masz rację - nie dajmy się sadomasochizmowi! jestem stanowczo za
Pewnie, że tak. Jeżeli teraz sprawia Ci to przyjemność, to poprasuj sobie, bo to fajnie jest przekładać takie małe ciuszki ale potem naprawdę, mąż też się ucieszy, że w domu będzie miał zadbaną i zadowoloną z życia kobietę, a nie czepiającą się o wszystko cierpiętnicę i to w dodatku na własne życzenie. W czasie przeznaczonym na prasowanie proponuję się przespać albo zrobić sobie pachnącą kąpiel i szybciutki makijaż
A w ostatniej fazie zmęczenia można pocieszać się tym, że kociarstwo walające się równomiernie po podłodze jest mniej widocznie, niż pojedynczy kot

Edytowane przez SzmaragdowyKotek
Czas edycji: 2012-01-28 o 18:57
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:51   #3466
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez Pandzia_2010 Pokaż wiadomość
a ja jak pracowałam w STOKROTCE i byłam jeszcze panienką to jak stała kobieta w ciąży w kolejce wstawałam i krzyczałam "ZAPRASZAM PANIĄ PIERWSZĄ DO MNIE" niektórzy patrzyli na mnie jak na debila ale starałam się żeby żadna ciężarna nie stała w kolejce bynajmniej jak ja byłam na kasie raz taki dziadzio do mnie ze on też powinien być po za kolejnością to mu powiedziałam że na szczęście kas dla emerytów to nie ma
Widzę, że mamy sporo wspólnego ja w pracy też zawsze prosiłam ciężarne albo otwierałam specjalnie dla nich dodatkową kasę, choćby nie wiem ile osób było przed nimi w kolejce (sklep z ciuchami) i co "ciekawe" najbardziej oburzone miny miały takie wielkie panie z miną pt. "Ja tu zostawię więcej pieniędzy, więc powinnam być obsłużona wcześniej!" A już najbardziej mnie bawiła ich mina kiedy po skasowaniu ciężarówki zamykałam kasę (jestem pracownikiem management team'u i stawałam na kasie tylko w ostateczności). Szkoda tylko, że dla mnie nikt taki dobry w sklepach nie jest ale póki co nie narzekam, jak już nie mogę ustać to uciekam na ławeczkę, a mąż sobie musi sam radzić

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Ja też mam głupie sny, dziś mi się śniło, że mój mąż miał już żonę i 2 dzieci, a ja byłam jego drugą żoną i mieszkaliśmy tak wszyscy na kupie i np. w łóżku to się obie do niego przytulałyśmy, jedna z jednej, a druga z drugiej strony Obudziłam się z lekką nutką zazdrości i jak mu opowiedziałam co mi się śniło to się spytał czy akcja się działa w Emiratach

Szukam przepisu na sałatkę gyros, macie jakiś sprawdzony?
Nie wiem czy nadal potrzebujesz, ale ja zawsze robię taką i wszystkim smakuje:
70 dag filetów z kurczaka
3 cebule
6 korniszonów
1 puszka kukurydzy
przyprawa Gyros
majonez
ketchup
1/2 kapusty pekińskiej
vegeta

Filety pokroić w kostkę, posypać przyprawą Gyros i odstawić na chwilę. Obsmażyć w małej ilości oleju na złoto i wystudzić. Następnie układamy wszystko w misce zaczynając właśnie od mięsa, polewamy ketchupem; na to idą ogórki (pokrojone w drobną kosteczkę), cebula (ja zawsze ją parzę, żeby nie jej smak nie zdominował sałatki) i majonez. Następnie kukurydza, ketchup i kapusta (drobno posiekana i posypana vegetą). Czasem też robię tak, że zaczynam od pekińskiej i jest ona zarówno na spodzie i na wierzchu. Mniam, aż mi ślinka pociekła
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 18:56   #3467
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość

ale wyszedł zakalec, czy po prostu nie poszedł do góry, bo jak nie poszedł do góry to pół biedy... ciasto i tak będzie przyne tylko niskie
Wydaje mi się, że nie jest zakalec Przecięłam go na pół i ma jakieś ciemniejsze plami w środku, ale ich nie widzę Robię z takiego. Najwyżej nas będą brzuchy bolały

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
A było coś podobno o tym, żeby nie wpaść w spiralę bycia "perfekcyjną panią domu". Tylko nie padnijcie na nos, bo to naprawdę nie ma sensu. Ja zawsze zamiast sprzątania czy prasowania wybierałam sen. Ale może to też zależy od dziecka. W każdym razie życzę Wam z całego serca egzemplarzy mało hałaśliwych, mało wymagających i nie ryczących po nocach Naprawdę, pięknie wyprasowane ubranko, które za 15 minut zdejmiecie z dziecka, bo opluje je mlekiem nie jest warte Waszego zmęczenia. Najważniejsze po porodzie oprócz dziecka jesteście WY i wasze samopoczucie, a nie umyte gary czy wyprasowane majtki Nie miejcie wyrzutów sumienia, jeżeli nie dacie rady, bo nie o ślicznie uprasowane ubranka chodzi w byciu mamą Czasami po prostu trzeba odpuścić, bo doba ma tylko 24 godziny. Jak mawia nasza pediatra - macierzyństwo ma być przyjemnością, a nie sadomasochizmem
Jestem dokładnie tego samego zdania. Nigdy monkiem nie byłam i pewnie nie będę. Robię zazwyczaj to na co mam ochotę, albo co na prawdę TRZEBA zrobić. Dobrze, że mój P mi dużo pomaga. Dzisiaj posprzątaliśmy mieszkanie, zrobiliśmy ala obiad. Ja jeszcze powiesiłam dwa prania i zrobiłam ciasto. Mam nadzieję, że jak się urodzi dzidziuś, to P też będzie stawał na wysokości zadania
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 19:01   #3468
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Pewnie, że tak. Jeżeli teraz sprawia Ci to przyjemność, to poprasuj sobie, bo to fajnie jest przekładać takie małe ciuszki ale potem naprawdę, mąż też się ucieszy, że w domu będzie miał zadbaną i zadowoloną z życia kobietę, a nie czepiającą się o wszystko cierpiętnicę i to w dodatku na własne życzenie. W czasie przeznaczonym na prasowanie proponuję się przespać albo zrobić sobie pachnącą kąpiel i szybciutki makijaż
A w ostatniej fazie zmęczenia można pocieszać się tym, że kociarstwo walające się równomiernie po podłodze jest mniej widocznie, niż pojedynczy kot
hahahahah dobre - właściwie to chyba tego kociarstwa już wtedy nie widać bo ledwo patrzymy na oczy...a co do opcji ta z kąpielą i makijażem bardzo mi się podoba



Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Widzę, że mamy sporo wspólnego ja w pracy też zawsze prosiłam ciężarne albo otwierałam specjalnie dla nich dodatkową kasę, choćby nie wiem ile osób było przed nimi w kolejce (sklep z ciuchami) i co "ciekawe" najbardziej oburzone miny miały takie wielkie panie z miną pt. "Ja tu zostawię więcej pieniędzy, więc powinnam być obsłużona wcześniej!" A już najbardziej mnie bawiła ich mina kiedy po skasowaniu ciężarówki zamykałam kasę (jestem pracownikiem management team'u i stawałam na kasie tylko w ostateczności). Szkoda tylko, że dla mnie nikt taki dobry w sklepach nie jest ale póki co nie narzekam, jak już nie mogę ustać to uciekam na ławeczkę, a mąż sobie musi sam radzić



Nie wiem czy nadal potrzebujesz, ale ja zawsze robię taką i wszystkim smakuje:
70 dag filetów z kurczaka
3 cebule
6 korniszonów
1 puszka kukurydzy
przyprawa Gyros
majonez
ketchup
1/2 kapusty pekińskiej
vegeta

Filety pokroić w kostkę, posypać przyprawą Gyros i odstawić na chwilę. Obsmażyć w małej ilości oleju na złoto i wystudzić. Następnie układamy wszystko w misce zaczynając właśnie od mięsa, polewamy ketchupem; na to idą ogórki (pokrojone w drobną kosteczkę), cebula (ja zawsze ją parzę, żeby nie jej smak nie zdominował sałatki) i majonez. Następnie kukurydza, ketchup i kapusta (drobno posiekana i posypana vegetą). Czasem też robię tak, że zaczynam od pekińskiej i jest ona zarówno na spodzie i na wierzchu. Mniam, aż mi ślinka pociekła
sałatka brzmi pysznie a co do grzeczności - podobno wszystko wraca do nas... ciekawe prawda
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 19:16   #3469
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
hahahahah dobre - właściwie to chyba tego kociarstwa już wtedy nie widać bo ledwo patrzymy na oczy...a co do opcji ta z kąpielą i makijażem bardzo mi się podoba

sałatka brzmi pysznie a co do grzeczności - podobno wszystko wraca do nas... ciekawe prawda
A wiesz, ja mocno w to wierzę, że zarówno dobro jak i zło wyrządzone komuś prędzej czy później do nas wraca. I mam nadzieję, że gdy naprawdę będę już ledwo chodzić czy stać, znajdzie się ktoś kto ustąpi miejsca w autobusie albo przepuści w kolejce u lekarza/w urzędzie czy w sklepie. Chociaż patrząc na to co się teraz dzieje, to chyba płonne nadzieje.

(ale mi się zrymowało )
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png

Edytowane przez clauudik
Czas edycji: 2012-01-28 o 19:16 Powód: ;)
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-01-28, 19:22   #3470
kapukat
Zakorzenienie
 
Avatar kapukat
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 5 276
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
A wiesz, ja mocno w to wierzę, że zarówno dobro jak i zło wyrządzone komuś prędzej czy później do nas wraca. I mam nadzieję, że gdy naprawdę będę już ledwo chodzić czy stać, znajdzie się ktoś kto ustąpi miejsca w autobusie albo przepuści w kolejce u lekarza/w urzędzie czy w sklepie. Chociaż patrząc na to co się teraz dzieje, to chyba płonne nadzieje.

(ale mi się zrymowało )

i dlatego ja czasami się zastanawiam co zrobiłam źle w tym życiu że ciągle pod górkę..... bo czym lepszy człowiek tym gorzej go traktują to jak to jest?
kapukat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:05   #3471
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
kism w ogóle super ten Twój bobas wygląda na avku. Mój niestety nie ma takiego fajnego ujęcia.
A dziękuję! Też mi się ogromnie podoba. To jego najlepsza fota!

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Wiesz, nie wydaje mi się. Po pierwsze nie miałam zzo
ja w ogóle nie wiem, co to jest kryzys 7,8,9 czy 10cm
Nie pisałam nic o zzo. Napisałaś, że miałaś dolargan i o tym znieczuleniu mówiłam...
Ja też nie miałam tzw. kryzysu, nie chciałam uciekać z porodu ani nic takiego. Pamiętam, że ucieszyłam się, jak położna powiedziała, że jest 7 cm, bo pomyślałam, że gorzej już nie będzie

Cytat:
Napisane przez raczek13 Pokaż wiadomość
Wydaje mi się że własnie w ten sposób podaje się teraz zzo tzn pytają o wagę ciała i dobierają odpowiednią dawkę.Całkowicie znieczulają tylko do cesarki. Oczywiście każdy organizm reaguje inaczej na podane znieczulenie bo każdy ma inny próg odczuwania bólu.
Właśnie, problem nie leży tylko w zapytaniu o wagę pacjentki, ale w tym, że różni ludzie różnie reagują na daną dawkę leku... Może się okazać, że dla kogoś jakaś standardowa dawka jest za duża, nie będzie czuł partych, itd...

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
Czy nie odczuwa się skutków takiego znieczulenia np 6 m-cy po porodzie jak to miała moja koleżanka.
Są kobiety, które odczuwają... Tak jak sama piszesz o koleżance...
Wrzucałam tu niedawno linka, gdzie było wiele opinii różnych kobiet o cc, nie wszystkie pozytywne
Ja nie chcę odradzać, zniechęcać ani nic takiego, piszę tylko, jakie ja mam zdanie i o tym, że trzeba liczyć się z powikłaniami... Po prostu nie chcę ani ja mieć problemów, ani żeby moje dziecko było tym 1 na 1000, przy którym trzeba będzie użyć np. kleszczy.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:15   #3472
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
niestety wycwanili się i wszystkie zamknięte były
No widzisz, to działa źle w obie strony - zarówno dla klientów, bo nie wszyscy akceptują te kasy samoobsługowe, jak i dla pracowników, bo pewnie nieźle się pozmniejszały etaty przez to :/ U nas w Tesco dodatkowym problemem jest wpychanie się ludzi z drugiej kolejki. Bo są 4 kasy i dwie kolejki, a zauważyłam, że ludzie i tak podchodzą, jak chcą. Wnerwia mnie to niesamowicie

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
A po co prasować dziecku??? Coraz więcej się mówi o tym, że jest to kompletnie pozbawione sensu. Nie ma potrzeby sterylizować żelazkiem niemowlęcych rzeczy, dziecko od razu powinno oswajać się z domową florą bakteryjną właśnie po to, żeby nie obłaziła je jakaś obca. "zaprzyjażnione" z domowymi bakteriami nie choruje, bo jest na nie odporne. Kiedyś ubranka były inne, prasowało się je po to, żeby też zmiękczyć, ale dzisiaj są naprawdę mięciutkie i nie ma takiej potrzeby. Moje dziecko miało wyprasowane rzeczy jeden, jedyny raz w życiu na większe "wyjście" i to jak już było duże, wyłącznie dla wrażeń wizualnych, że tak powiem. Pamiętam do dziś, bo to była koszula, więc tak ze sznurka się nie dało założyćAle prasowanie śpioszków, które się nie gniotą to naprawdę strata czasu. Moim zdaniem lepiej się w tym czasie wyspać albo pobawić z dzieckiem
No ja właśnie bym je prasowała tylko po to, żeby je sterylizować, bo tak słyszałam. Ja jestem z tych, którzy prasują w ostateczności, jak naprawdę nie da się wyjść z domu bez tego. Całej reszty w zasadzie już nie prasuję, firanek od dawien dawna (przekochany kresz), pościeli niet itd. Właściwie tylko koszule męża, swoje i latem swoje ciuchy (jak się nie da schować pod swetrem lub żakietem).

Wróciłam ze spotkania, było tak miło, że sama nie wiem, gdzie nam te 2,5 godzinki uciekły... Gdyby nie ten powrót po nocy i w takim zimnie
I jadłam takie pyszności, najpierw szarlotkę na ciepło z lodami, do tego czekoladę na gorąco (ale taką prawdziwą, gęstą, a nie lurę z torebki), a potem lody opieczone w płatkach migdałów Koleżanki się ze mnie śmiały, że tyle jem, ale co mi tam :P
Ale teraz odchorowuję, bo mam jakieś dziwne wzdęcie albo twardnienie brzucha, czuję, że to może być z jedzenia, ale nie jestem pewna - w każdym razie brzuch jest twardy i napięty :/ Schodzi samo w ciągu kilku minut. Teraz siedzę już w wygodnych ciuchach w fotelu i mam nadzieję, że przejdzie.

A dzisiaj chyba będę musiała spać w drugim pokoju, bo TŻ jest chory

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
A dziękuję! Też mi się ogromnie podoba. To jego najlepsza fota!
Tak, już Ci chciałam dawno powiedzieć, że te kończynki są przekochane Ale ciągle mi wypadało z głowy
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:30   #3473
Pandzia_2010
Wtajemniczenie
 
Avatar Pandzia_2010
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: D....
Wiadomości: 2 829
GG do Pandzia_2010
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja się zastanawiam czy przez to szyjka mi się nie skróciła

bardzo mozliwe
__________________
waga najwyzsza 130
waga najnizsza 79,9

105.....99.....95....89.. ...85.....79...75
Pandzia_2010 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:31   #3474
SzmaragdowyKotek
Wtajemniczenie
 
Avatar SzmaragdowyKotek
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 332
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

[QUOTE=kism;31913846]


Nie pisałam nic o zzo. Napisałaś, że miałaś dolargan i o tym znieczuleniu mówiłam...
Ja też nie miałam tzw. kryzysu, nie chciałam uciekać z porodu ani nic takiego. Pamiętam, że ucieszyłam się, jak położna powiedziała, że jest 7 cm, bo pomyślałam, że gorzej już nie będzie

To moja koleżanka kłóciła się z położną, że ona nie będzie dzisiaj rodzić i przyjdzie urodzić później Podobno to się często zdarza, jak mi mówiła moja położna
SzmaragdowyKotek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:34   #3475
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Na całe szczęście ja szczególnie porządnicka nie jestem. Czasami pewnych rzeczy po prostu lepiej nie zauważać, bo mogą nam zatruwać życie. Jak raz na jakiś czas odpuszczę umycie szafki czy przetarcie podłogi, to mój świat się od tego nie zawali. Ja mam więcej czasu dla siebie, dla męża i na inne przyjemności. A robota... nie zając, nie ucieknie.
Cieszę się, że nauczyłam się na pewne rzeczy nie zwracać uwagi, bo mam koleżanki, które jak codziennie nie odkurzą i nie zmyją podłogi, to żyć nie mogą. I choćby się waliło i paliło, to podłogę trzeba sprzątnąć. Nic to, że przez cały dzień nikogo w domu nie było, więc nie miał kto nabrudzić.

Mój dom jest do mieszkania, a nie do sprzątania.





Sprawy mieszkaniowe idą do przodu lepiej niż się spodziewałam
Rano zadzwonił facet od gładzi i płytek, a miał dzwonić w poniedziałek. Spotkaliśmy się z nim, i chociaż miał zaczynać w następny poniedziałek, to zacznie jeszcze w najbliższym tygodniu. Kilka dni do przodu jesteśmy.
Oby tak dalej.


Cytat:
Napisane przez missmalezji Pokaż wiadomość
SzmagardowyKotek ma rację każdy poród jest inny, niektóre pacjentki przychodzą zdecydowane by użyć wszystkiego,co jest dostępne na oddziale,a w efekcie kończą na zwykłym leku przeciwbólowym, lekko rozkurczowym a czasem jest tak,że wykorzystają wszystkie możliwości,a nic nie przynosi im ulgi.
A niektóre z nas nawet nie zdążą się zorientować, że to JUŻ i zaraz będzie PO. Jak jedna moja koleżanka. Jak jej wody odeszły, to ledwo do szpitala zdążyła.


Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Co do obiadów po porodzie, to dobrym sposobem jest zamrożenie gotowych dań. Zawsze to na tydzień czy dwa ułatwienie.
Albo "manie" blisko mamy, teściowej czy kogoś innego, kto poratuje
Chociaż ja uważam, ze mąż też ma dwie ręce i gotować może Chociaż ja tez z tych mrożących wszystko co się da.



Cytat:
Napisane przez raczek13 Pokaż wiadomość
Jeśli chodzi o zzo to mogę napisac jak było w moim przypadku. U mnie poród przebiegał bardzo szybko ale w okolicach 7 cm uparłam się na znieczulenie i od tego momentu było bosko Fakt że skurcze na chwilę zmalały i musieli podłączyc oksytocynę ale wtedy to już było przyjemnie i godzinę pózniej synek był już na świecie. Znieczulenie miałam podane w takiej dawce że mogłam chodzic, czułam skurcze ale tylko napinanie a nie ból, parte też czułam. Wydaje mi się że własnie w ten sposób podaje się teraz zzo tzn pytają o wagę ciała i dobierają odpowiednią dawkę.Całkowicie znieczulają tylko do cesarki. Oczywiście każdy organizm reaguje inaczej na podane znieczulenie bo każdy ma inny próg odczuwania bólu.
Teraz drugie dziecko też chcę rodzic z zzo o ile nie będzie przeciwskazań
Moja koleżanka urodzila dwójkę dzieci, za każdym razem ze znieczuleniem. I poród wspomina jako piękne przeżycie.
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:41   #3476
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Ja np. boję się najbardziej właśnie konieczności porodu zabiegowego (kleszcze lub próżnociag), wahań tętna u dziecka, a w dalszej kolejności już dla mnie na potem powikłań z bólami głowy lub kręgosłupa...
No właśnie jeśli chodzi o poród to ja mam te same obawy. Jakoś ból mój mnie nie przeraża (chyba jestem dość wytrzymała), poza tym kobiety od zawsze rodziły i żyją, ale najbardziej się boję, żeby dziecko się dobrze urodziło i nic mu się nie stało podczas porodu.


Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
jeśli np ja prasuję wszystko to nie wyobrażam sobie że moje dziecko nie będzie miało chociąz szybko przeprasowanych rzeczy... takie naleciałości z domu
Ja też jakoś nie lubię mieć ciuchów nieprzelecianych żelazkiem, choć tak z grubsza


Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Nie wiem czy nadal potrzebujesz, ale ja zawsze robię taką i wszystkim smakuje:
70 dag filetów z kurczaka
3 cebule
6 korniszonów
1 puszka kukurydzy
przyprawa Gyros
majonez
ketchup
1/2 kapusty pekińskiej
vegeta

Filety pokroić w kostkę, posypać przyprawą Gyros i odstawić na chwilę. Obsmażyć w małej ilości oleju na złoto i wystudzić. Następnie układamy wszystko w misce zaczynając właśnie od mięsa, polewamy ketchupem; na to idą ogórki (pokrojone w drobną kosteczkę), cebula (ja zawsze ją parzę, żeby nie jej smak nie zdominował sałatki) i majonez. Następnie kukurydza, ketchup i kapusta (drobno posiekana i posypana vegetą). Czasem też robię tak, że zaczynam od pekińskiej i jest ona zarówno na spodzie i na wierzchu. Mniam, aż mi ślinka pociekła
Dzięki wielkie W sumie już zrobiłam i nawet dobra mi wyszła Składniki pomieszałam z kilku przepisów znalezionych w necie (dałam jeszcze pół papryki i puszkę fasoli czerwonej) i wymieszałam to wszystko razem, bo nie chciałam mieć warstwowej. Przed chwilą zjedliśmy trochę na kolację i rzeczywiście dobra w smaku

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ----------

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Chociaż ja uważam, ze mąż też ma dwie ręce i gotować może
Mój to chyba tylko Vifony
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 20:42   #3477
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
A niektóre z nas nawet nie zdążą się zorientować, że to JUŻ i zaraz będzie PO. Jak jedna moja koleżanka. Jak jej wody odeszły, to ledwo do szpitala zdążyła.
No to moja mama jak rodziła drugie dziecko, to błagała położne, żeby do niej przyszły, bo czuła moją siostrę już, one ją wyśmiały, że na pewno do wieczora nie urodzi. Moja mama chciała już schodzić z fotela, bo się bała, że jej dziecko wypadnie na podłogę Jak położna łaskawie podeszła, to jak tylko wrzasnęła i zawołała lekarkę, tak moja siostrzyczka w kilka minut była na świecie...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 21:02   #3478
Tacca
Zakorzenienie
 
Avatar Tacca
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 4 051
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
i dlatego ja czasami się zastanawiam co zrobiłam źle w tym życiu że ciągle pod górkę..... bo czym lepszy człowiek tym gorzej go traktują to jak to jest?
Wiesz, że męczennicy świętymi zostają?

Kurcze wykupili mi perlargonie rosebud, które chciałam i teraz nie wiem gdzie mogę kupić.
__________________
PIOTRUŚ
Tacca jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 21:06   #3479
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
Chociaż ja uważam, ze mąż też ma dwie ręce i gotować może Chociaż ja tez z tych mrożących wszystko co się da.
Ależ jak najbardziej Mój tż zwykle (tzn. kiedy oboje pracujemy) gotuje o wiele częściej niż ja, ale po porodzie przyda się też do opieki przy maluszku i po prostu do luźniejszego spędzenia czasu... Kilka obiadów w zamrażalniku nie zaszkodzi

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
No właśnie jeśli chodzi o poród to ja mam te same obawy. Jakoś ból mój mnie nie przeraża (chyba jestem dość wytrzymała), poza tym kobiety od zawsze rodziły i żyją, ale najbardziej się boję, żeby dziecko się dobrze urodziło i nic mu się nie stało podczas porodu.
rinco, w Tarnowie to chyba nie mamy zbyt wielkiego wyboru nawet... O ile się nie mylę, to ani w starym, ani w nowym nie ma zzo... W Roztoce jest, za darmo i bez problemu. Miałam w tym tyg. zamiar już się przejść do nowego, ale dopadło mnie przeziębienie, więc nie chciałam szwendać się po szpitalu
Ja też właśnie tego argumentu dla siebie używałam, że kobiety tak rodzą od zawsze Tak samo przy maturze się pocieszałam - tyle ludzi ją zdaje, dlaczego ja miałabym nie zdać?

Rany, zjadłam właśnie pół dużej 300g czekolady... Ale takiej lekkiej, jogurtowej Tak sobie siedzę przy wizażu, a jej nie wiedzieć kiedy tyle ubyło
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-01-28, 21:12   #3480
_agata
Zakorzenienie
 
Avatar _agata
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Civitas Kielcensis
Wiadomości: 4 039
Dot.: Nasze brzuchy szybko rosną, urodzimy późną wiosną. Mamusie V-VI 2012 cz. III

Cytat:
Napisane przez kapukat Pokaż wiadomość
i dlatego ja czasami się zastanawiam co zrobiłam źle w tym życiu że ciągle pod górkę..... bo czym lepszy człowiek tym gorzej go traktują to jak to jest?
kapukat, nie jest tak. Jak człowiek jest sam dobry dla siebie, jak postrzega siebie jako dobrego, to wtedy życie jest łatwiejsze
Ja juz dawno przestałam być dobra dla wszystkich, teraz staram się być dobra dla siebie. I jest cudownie.
A jeśli teraz masz pod górkę, to tylko po to żeby kiedyś mieć z górki. Oby jak najszybciej.




Jeszcze napiszę odnośnie pogody. Dzisiaj u nas temperatura waha się od -10 do -14. Jak dla mnie cudownie. Śnieg skrzypi pod nogami, powietrze jest mroźne i rewelacyjnie rześkie. Rewelacyjnie się oddycha.
Odbyliśmy dzisiaj dłuuuuuuuuuugi spacer, weszliśmy na stok narciarski (sam stok ma 500 metrów długości i ok. 90 metrów różnicy poziomów, więc jest dość stromo).
Ubieram się ciepło, w puchową kurtkę, na głowę kaptur, na d00pę spodnie snowboardowe (nie pojeżdżę w tym roku, to chociaż sobie w nich pochodzę ) i można chodzić. Chłop być ubrany nieco lżej i trochę zmarzł, a ja się zgrzałam.
Grunt to ciepło się ubrać i mróz niestraszny.:brz ydal:
__________________
Deklinacja
  • celownik (komu? czemu?) -> kobietOM i mężczyznOM
  • narzędnik ((z) kim? (z) czym?) -> (z) kobietĄ i (z) mężczyznĄ

o
_agata jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.