Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[Stronczek27]

Napisane przez brumek

Dzień dobry

- Rosołu z ziemniakami w życiu nie jadłam. U nas (i wszędzie wkoło) tylko z makaronem.
- Placków ziemniaczanych nie lubię, a mąż wprost nie znosi, więc nie jadamy, ale w moim rodzinnym domu tylko z cukrem się jadło Ze śmietaną nawet nie słyszałam
- Chleb do zup kojarzy mi się z przedszkolem U nas tak się nie jadło, ale u męża owszem.
- A chrust to u nas faworki (swoją drogą UWIELBIAM je, a już parę lat nie robiłam)
- Ten piękny sernik może spróbuję zrobić w przyszłą środę na półrocznicę Tymusia, bo goście mają być Ale tylko jak mi się zachce. Jak się nie zachce, to się do cukierni przejdę.
- Pączków w tym roku nie smażę, bo po tym śmierdzi olejem w domu, a mnie teraz ciągle głowa boli i zapachy drażnią
- Gołąbki zawsze i tylko z ziemniakami
I tyle w temacie kulinariów

Zgadnijcie co? Znowu pęka mi głowa Ale jutro idę do lekarza, może coś podpowie.

Rosół z ziemniakami jadlam i lubie

Placki ziemniaczane uwielbiam, kartoflaka również. Jadam same, a sporadycznie z sosem grzybowym. Slyszalam tez ze placki mozna zimnym mlekiem popijac

Chleb to tylko do ogorkowej i obowiazkowo parówka
Pomidora z cukrem jadlam pyycha

Gołąbki z ziemniakami tez, mąż mojej kuzynki sie z nas smieje i mowi ze jemy ryz z ziemniakami

Napisane przez brumek

Przeczytałam, że idziecie na IMPREZĘ ROZBIERANĄ

Napisane przez mamad1

I pomidora z cukrem

Ja tez lubie, moj Tz sie zawsze w glowe puka jak to widzi. Kaze mi jesc ogorka z cukrem

Napisane przez Marina1

Chociaż nie, przypomniało mi się jak zawsze mawia mój tżt - że on nie potrzebuje za☠☠☠istego auta, żeby podkreślać swoją męskość...
Ah te chłopy.

moj tez lubi ladne auta, a ładne to u niego znaczy ładne pod maska
i tez marzy o niebieskim subaru

Napisane przez brunetka2000

Właśnie sie dowiedziałam, że mój TZ jedzie w delegacje do Strzelca Opolskiego (dobrze odmieniłam?)

Witamy w gronie słomianych wdów

Oliweczka padlam

[Lili 83]

Napisane przez Oliweczka1985

Dziękuję Wam bardzo za kciuki, oczywiście pomogły i lekraz wystawił mi to zaświadczenie no własnie coś się podobno zmieniło i jest ono teraz wymagane, ale byłam w lekkim szoku.
Lekarz zarządał odemnie próbki mleka-spojrzałam na niego z przerazeniem, a on mówi, że żartuje znalazł się żartowniś

super, że załatwiłaś.
A z pogrubionego to mam

[MoniaZ82]

Brunetko to byla gazeta Dziecko....

Ja tylko na chwile.... mala ryczy od tego zabkowania.....

[Lili 83]

Napisane przez Stronczek27

Slyszalam tez ze placki mozna zimnym mlekiem popijac

My tak popijamy! Pychaaaaaa !

[beata_1988]

Napisane przez Scio

Zeby dostać numerek do pediatry trzeba być koło 5 pod przychodnią. Ja co prawda chodzę do tej mniej popularnej, więc wystarczy o 6 (otwierają o 7),

o 5 rano? co za kraj..

Napisane przez alibany

Moja babcia zawsze dziadkowi musiała do rosołu ziemniaki dodawać, bo tylko tak jadł rosół

ja uwielbiam rosól z ziemniakami ale z makaronem też lubię ale z ziemniakami nawet bardziej

Napisane przez Marina1

Ale tak czy siak, w ogóle nie interesuje się samochodami, nie potrafi odróżnić opla od audi ( ja tez nie ).

ciekawy egzemplarz Ci się trafił
ale fakt nie ma się co dziwić że ma uraz do aut skoro miał poważny wypadek - widac trauma mu została...

Napisane przez patik87

Monia, Marina nie bijcie ja mam jakiś taki dziwny pogląd, że facet bez pociągu do samochodów i bez prawka jest jakiś taki mniej męski

eee to chyba tk samo jak facet któy nie interesuje się piłką nożną - dla mojego futbol może nie istnieć - i dobrze bo nie cierpię jak faceci bezmyślnie gapią się przez półtorej godziny na mecz

Napisane przez patik87

Marina, jak widziałam a zdjęciach Twojego tż to w kwestii męskości jakby mu niczego nie brakowało ( tak z wyglądu)

noooo wizualnie to 100% facet -

Napisane przez brumek

- Gołąbki zawsze i tylko z ziemniakami .

Brumek
kciuki za jutro - oby się wyjaśniło co z tym Twoim bólem głowy

a gołąbki z ziemniakami - dla mnie to zupełna nowość - ja jem takie same - bez chleba bez niczego - ale może gdyby było w nich samo mięso albo duża przewaga mięsa to by ziemniaczki pasowały - czemu nie

takie z ryżem - dla mnie najlepsze bez dodatków - tylko sosik

Napisane przez Marina1

Chociaż nie, przypomniało mi się jak zawsze mawia mój tżt - że on nie potrzebuje za☠☠☠istego auta, żeby podkreślać swoją męskość...
Ah te chłopy.

klask i:dokładnie - dokładnie - popieram

Napisane przez brunetka2000

Właśnie sie dowiedziałam, że mój TZ jedzie w delegacje do Strzelca Opolskiego (dobrze odmieniłam?)

ale dla mnie lepiej brzmi "do tych Strzelec Opolskich" albo "Strzelców" - ale nie jestem pewna

na długo jedzie bidulko? przykro mi że będziecie jakiś czas same..

Napisane przez CarmelaSoprano

Wchodze na nowy wątek a tu już 10 stron <mdleje>

gdzie byłaś jak Cię nie było? :chytry: na FB?

[Chelsea91]

Napisane przez Stronczek27

Rosół z ziemniakami jadlam i lubie

Placki ziemniaczane uwielbiam, kartoflaka również. Jadam same, a sporadycznie z sosem grzybowym. Slyszalam tez ze placki mozna zimnym mlekiem popijac

Chleb to tylko do ogorkowej i obowiazkowo parówka
Pomidora z cukrem jadlam pyycha

Gołąbki z ziemniakami tez, mąż mojej kuzynki sie z nas smieje i mowi ze jemy ryz z ziemniakami







Ja tez lubie, moj Tz sie zawsze w glowe puka jak to widzi. Kaze mi jesc ogorka z cukrem



moj tez lubi ladne auta, a ładne to u niego znaczy ładne pod maska
i tez marzy o niebieskim subaru


Witamy w gronie słomianych wdów

Oliweczka padlam

ja gdybym mogła to wszystko zimnym mlekiem bym popijała. Kocham lodowate mleko! Do wszystkiego! Do frytek, placków, jajek, jajecznicy do czego się da

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez beata_1988

eee to chyba tk samo jak facet któy nie interesuje się piłką nożną - dla mojego futbol może nie istnieć - i dobrze bo nie cierpię jak faceci bezmyślnie gapią się przez półtorej godziny na mecz

no to dobrze że nie masz takiego mojego TZ, on potrafi codziennie mecz oglądać i do tego 2x w tyg jeździ na piłkę pograć

dla Igusia Marinki i dla innych solenizantów dzisiejszych

u nas ząbkowanie ciąg dalszy, górne jedynki wyłażą .... mam nadzieję że szybko wyjdą

[beata_1988]

No nadrobiłam nareszcie babolki uczelnia załatwiona, jutro siedze w domu, w czwartek jadę - więc lajcik

i reszta odpowiedzi:

Napisane przez Lili 83

Co do kremiku nic Beatka nie chce za niego. Miałam za dużo i chętnie się podzieliłam
Mówisz ciasto na placki z blachy? Ciekawe. Muszę kiedyś spróbować.
Generalnie to ja nigdy nie odlewam wody z utartych ziemniaków...

daj spokój to chociaż za przesyłkę Ci wróce i kopertę

a ten placek pyszny jest tylko nie może być gruby - lepszy cienki bo wtedy lepiej się wypiecze i będzie bardziej chrupiący

ja wodę odlewam z ziemniaków na placki ale to zależy od gatunku ziemniaków jakie masz

Napisane przez 83monia

kinga pije MM

nie wkurza Cie mieszanie bebika HA? ja poddałam się po kilku dniach

Napisane przez Marina1

1.
Hej laski, ale jestem zła! dzwonię od 7 rano i ni hu.ja ! Nikt nikt nie raczy odebrać telefonu w tej przychodni...

2. Beti wczoraj miała świętą rację z tymi telefonami..

najlepszego dla Igorka

2. bo to już przerabiałam - obojętnie kiedy to do ok. 8.30-9 nie ma szans się dodzwonić bo zajęte non stop - a jak juz odbiorą to nie ma miejsc.. one mają odłożony telefon bo rejestrują na miejscu i nie chca żeby im tyłków zawracać telefonami jak mi trzeba Julę zarejestrować to tata się wyrywa z pracy albo tż i ją rejestruje zaraz po 7.30 bo jest od tej godziny rejestracja a telefoniczna niby od 8 dopiero ale co z tego jak nie odbierają...

Napisane przez eveewe

ile w karmi jest alkoholu?ja karmi nie lubie, wole jak juz cos reddsa ale tylko jablkowego

ja też jak piwko - to tylko Reeds i tylko jabłkowy - inne są bleeeee

Napisane przez Oliweczka1985

Lekarz zarządał odemnie próbki mleka-spojrzałam na niego z przerazeniem, a on mówi, że żartuje znalazł się żartowniś

ale musiałaś miec minę

ja też brałam zaświadczenie o karmieniu ale od gina bo mi potrzebne było do ITS ale próbki nie chciał tylko się uśmiechnął

Napisane przez Stronczek27

Slyszalam tez ze placki mozna zimnym mlekiem popijac

mój tż namiętnie popija zimnym mlekiem placki, frytki - mleko musi być bo inaczej nie zje

Napisane przez MoniaZ82

Brunetko to byla gazeta Dziecko....

widziałam to foto w dziecku - to nie Ala - tylko brzdąc w identycznym ubranku jak Ala miała - w tym tygrysku z Allegro zbieg okoliczności

Napisane przez Sloneczko555xxx

no to dobrze że nie masz takiego mojego TZ, on potrafi codziennie mecz oglądać i do tego 2x w tyg jeździ na piłkę pograć

za ząbki i oby nie bolało

nie wytrzymałabym z takim - brat tż-ta taki jak twój małż - mecze mecze mecze i treningi w każdej wolnej chwili


no napisałam

[83monia]

Napisane przez Stronczek27

Kaze mi jesc ogorka z cukrem

a ja chcialam wlasnie pisac ze u tesciow to ogorka (swiezego) je sie z cukrem
ja za to lubie rybe (tunczyk czy sledz) z puszki popijac zimnym mlekiem a moj tata to lubil drozdzówke z pasztetową jesc

[marzena_S]

Napisane przez Marina1

Kurka, mi tez się jakoś tak wydaje

Napisane przez brumek

1. Zgadnijcie co? Znowu pęka mi głowa Ale jutro idę do lekarza, może coś podpowie.

2. Jeszce się przekona, zobaczysz

1. Dobrze, że już jutro masz wizytę.
2. Mam nadzieję.

Napisane przez adrji

karmi to przy karmieniu wypiłam litry a kiedyś nie lubilam,
wlasnie jestem ciekawa jak to bedzie czy z przyzwyczajenia bede jeszcze czasami pić wieczorkiem,
u mnie to juz w szpitalu lekarze normalnie na obchodzie odchaczali pytanie "karmi bylo" dziewczyny normalnie pily no oddziale

Też jestem ciekawa czy będę miała na nie ochotę jak skończę karmić, a co do podkreślonego to nieźle się uśmiałam.
Jeśli chodzi o przebrania to może Fiona i Shrek? Nie wiem czemu, ale to było pierwsze co mi przyszło na myśl.

Napisane przez brumek

No tym to mnie zaskoczyłaś na maxa Za to w podstawówce lubiłam ser żólty z dżemem

Mój tż je czasem ser żółty z dżemem,a ja nie mogę na to patrzeć.

Napisane przez adrji

swoja droga wtedy nie mialabym problemu z przebraniem

Napisane przez brunetka2000

Właśnie sie dowiedziałam, że mój TZ jedzie w delegacje do Strzelca Opolskiego (dobrze odmieniłam?)

Oj, kolejna słomiana wdowa. Długo go nie będzie?
(odmienia się do Strzelec Opolskich )

Napisane przez dziubek79

ja po wizycie u okulisty mam zapalenie spojówek i rogówek dostałam antybiotyk ze sterydami i jakis zel , bo juz długo to trwa
kontrola za tydzień

O kurczę, brzmi nieciekawie. Mam nadzieję, że antybiotyk szybko zadziała.

Napisane przez iustyna1

To ja się pochwalę - tż jest bardzo męski - ma wszystkie kategorie prawka. Ogólny maniak samochodowy. Jak Kuba coś do niego mówi: " ja chcę...", to tż odpowiada: " a ja chcę Subaru ".

Kolejna reklama z mojej strony. Dzisiaj przyszedł gryzak Nuby i Hania dostała w nim jabłuszko-dziecka nie było przez jakieś 10 minut i prawie je całe wciągnęła. Super sprawa, jestem ciekawa czy gotowaną marchewkę by w ten sposób zjadła. Jeśli nie będzie chciała dalej jeść zblendowanej to spróbuję.

[83monia]

Napisane przez beata_1988

nie wkurza Cie mieszanie bebika HA? ja poddałam się po kilku dniach
\

w sumie nie. najpierw gotuje jakos 30-40 ml i w tym rozrabiam mleko, rozpuszcza sie dobrze. potem dolewam zimnego do pelna, robie shake i podaje

patik - zaskocze cie bo ja lubie kobiety znaczy sie nie uwazam meskiego ciala za pociagajace, nie mam tak że spojrze na jakiegos faceta i stwierdze ze to ciacho. ew oczy na mnie dzialaja albo dotyk dloni... moze dlatego jestem z moim mezem bo nie zwracam zbytnio uwagi na jego fizjonomię

[CarmelaSoprano]

Napisane przez beata_1988

gdzie byłaś jak Cię nie było? :chytry: na FB?

Gdzie byłam.... dziecko goniłam (fotki i film w K.) a tak serio to przyjechał mój tata w odwiedziny do Sarenki.

[patik87]

Napisane przez iustyna1

To ja się pochwalę - tż jest bardzo męski - ma wszystkie kategorie prawka. Ogólny maniak samochodowy. Jak Kuba coś do niego mówi: " ja chcę...", to tż odpowiada: " a ja chcę Subaru ".

I teraz jest tak:
Kuba: ja chcę....
Tż: a wiesz, co ja chcę?
Kuba: tak, niebieskie Subaru.


Kuba też maniak samochodowy.

miałam pisać że Twojemu tż w kwestii męskości niczego nie brakuje


Monia Ty jesteś dobra. Gotowa jestem pomyśleć, że jesteś w stanie przejść na homo..

Oliweczka a za co kciuki mamy trzymać?

[Lili 83]

Napisane przez beata_1988

daj spokój to chociaż za przesyłkę Ci wróce i kopertę

Poważnie to parę groszy było Dajemy temu spokój



Radek mi śpi od 17stej
Jeszcze przed chwilą nie wiedziałam co z tym fantem zrobić ale nie będę Małego budziła, niech śpi. Mam nadzieję, że to już na noc i mi się za jakiś czas nie wybudzi do zabawy.
Ale co go napadło dzisiaj?

[83monia]

Napisane przez patik87

Monia Ty jesteś dobra. Gotowa jestem pomyśleć, że jesteś w stanie przejść na homo..
[B]

to by było za łatwe, ja lubie utrudniac sobie zycie

[Lili 83]

Carmela skubana Sarenka! Napatrzeć się nie mogę jak sobie świetnie radzi.
Czekm z niecierpliwością aż Radek tak zacznie się wspinać

[zanetaa88]

Napisane przez aania_20

ja mogę Pączki pewnie też zrobię

Dziękuję dziękuję

Napisane przez mamad1

To już w ten czwartek?
(Moja teściowa mówi "faforki")

Tak już ten ten.
Ja mam okulistę z Emi i boderka, więc nic nie będę robić ani faForków, ani pączków

Napisane przez 83monia

poczatkowo (w piatek) kinga tez preferowala picie z gwinta. ale chyba wiecej wylewala niz pila. dzis wytrabila 180 ml, co jest jej rekordem. mialam zmienic na ha to mleko wiec mam bebiko ha

No tak więcej wylewa niż pije,
ale nie chciała ze smoka i koniec

Napisane przez Chelsea91

Moje dziecko mnie zadziwa. Ilością przewrzeszczanych godzin.
Od 9 wyje, wyje i jeszcze raz wyje.
Ma taki katar, że tam w środku tylko się gotuje, oddycha buźką, idą mu górne zęby, żel Calgel co ma 3,3 lidokainy nie pomaga, nie chce jeść, pić, bawić się, wcisnęłam mu tylko słoiczek jabłek i gruszek z Hippa i 80 ml mleka no i pół chrupka kukurydzianego.
Jeszcze to co wypił to zwymiotował . Zasnął ale pewnie zaraz się obudzi.
Kazałam TŻ kupić Nurofen w syropie, może pomoże...
Moje nerwy już są w strzępach i tak mi szkoda tego mojego dzidziolka...

Mam nadzieję, że to minie lada dzień.
U mnie dzisiaj jest lepiej

Napisane przez adrji

teraz musze stanąć troszkę w obronie słoiczkow, że czasami nie są takie złe
dopadło nas wielkie uczulenie na skorze ale tylko kark i brzuszek
bylismy u lekarza i nie mam pojęcia od czego/nic totalnie nowego nie wprowadzalam/jadłam gdzie mogłabym znaleźć winnego
jedyne co to zaczełam Jasiowi gotować
bo wcześniej nie oplacalo mi się gotowac poł marchewki i te pierwsze smaki dawalam gotowe ze słoiczków
lekarka właśnie stwierdzial że to moze od jakiegos przyrządzanego obiadku
bo jak te brokuły są hiszpanskie to nie wiadomo co one w sobie mają, a podobno bardzo często uczula marchewka i że nawet ziemniak niby typowy polski nie wiadomo gdzie rósł może byc czymś nafaszerowany
jeszcze nie wiem co to, narazie odstawiliśmy na kilka dni gotowanie, jest zdecydowanie lepiej zagojone, będe więc powoli znowu zaczynac gotować i sprawdzac szukać...
tak chcialam wam po prostu się wygadać o tym opowiedzieć

No i nasuwa mi się pytanie,
jeżeli zaczniesz ponownie podawać np. ziemniaka, za tydzień podasz niby tego samego ziemniaka ale będą w nim inne śmieci to w sumie tego nie da się wyłapać nie? bo przypuszczam, że jeżeli dasz ziemniaka i po nim nic nie będzie to będziesz dodawała kolejne składniki.
Trzeba mieć stałego super dostawce.
Brokuł podajesz świeży czy mrożony?

aby było lepiej !

Napisane przez adrji

Scio a to z wysypka nie mozna szczepić?
bo my wlasnie mamy tą wysypke...

mam właśnie do was pytanie, niechce wszczynać tematu szczepieniowego, ale powiedzcie czy są mamy ktore szczepiły dzieciaczki na pneumo systemem po pólroku?
i czy możecie mi powiedzieć jaka byla reakcja?
mialam szczepić teraz, ale cały czas się zastanawiam
myslałam że będą dwie dawki a teraz się dowiedzialam ze jest jeszcze trzecia po roczku tak?
juz sama nie wiem

Ja się zastanawiałam nad tym.
Emi miała być szczepiona, bo miała iść do żłobka.
Nie idzie i nie szczepię.
Jakoś kurde nie mam parcia na te pneumo.




Wiecie co dzisiaj zrobiłam
zatankowałam, zapłaciłam i pojechałam w siną dal,
z korkiem od baku na dachu dobrze, że był mój tato ze mną,
bo do tego wszystkiego przy otwieraniu baku, otworzyłam nie chcący bagażnik i jechałam z nim jeszcze otwartym, a on zauważył że i bagażnik otwarty i bak otwarty i ni ma korka
Korek się podczas jazdy zgubił, wróciłam się go szukać.
Na szczęście zguba się odnalazła,ale już widziałam męża w akcji jak mówi" babo patrz co robisz " już szukałam w myślach schrotu aby taki korek ewentualnie kupić.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Rosół z ziemniakami - nie lubię, ale u mnie się tak też jadało.
Rosół z chlebem - lubię, zawsze nachodziła mnie w niedziele wieczorem ochota na rosół, a nie chciało mi się już gotować makaronu to pokroiłam w kostkę chleb i zjadłam

Gołąbki z ziemniakami - mi zupełnie ziemniaki do tego nie pasują.Jakoś kupy mi się to nie trzyma.

Chleb do zupy - do krupniku, ogórkowej koniecznie.

Placki z ketchupem - nie jadłam szczerze mówiąc,nie wpadłam na to .

Natomiast lubię jeść frytki z majonezem i do tego jeszcze ketchup,
albo sos majenozowo-czosnkowy.

[eveewe]

Lili co do Walentynek szkoda gadac
co do jedzenia frytki z majonezem pycha
co do piwa - lubie jeszcze z soczkiem malinowym i winka najbardziej carlo rossi
Marysia spi juz, bo bylismy o 16 pytac o kolejny kredyt, aby dom wybudowac i juz jest lepie i Marys miala spacer po deptaku pozniej, u kumpla w knajpie wypila mleczko i przeszlismy sie w druga strone do auta i dotlenila sie mala.
co do prawa jazdy i chlopow - mialam bylego bez prawka i wiem jak to jest, czasem do d.... ale mysle ze do zaakceptowania.

---------- Dopisano o 20:08 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

zaneta ja tez tak kiedys zrobilam, z tym ze akurat przy tym aucie mialam korek na takim paseczku wiec sobie wisial.

[Marina1]

o tak, frytki z majonezem też lubię. Albo z tartym serem. I do mirofali, by się rozpuścił na wierzchu.

[zanetaa88]

Napisane przez Marina1

o tak, frytki z majonezem też lubię. Albo z tartym serem. I do mirofali, by się rozpuścił na wierzchu.

Z serem takich nie jadłam, nie tracą na kruchości takie frytki?
Kurde albo zrobić frytki w piekarniku i na nie ser ? Oo to jest myśl.

A przyszła mi ochota na dufinki

[eveewe]

Napisane przez Marina1

o tak, frytki z majonezem też lubię. Albo z tartym serem. I do mirofali, by się rozpuścił na wierzchu.

jak mozesz -spadolini jak mozesz

[zanetaa88]

MAMY KTÓRE MAJĄ KARTE "DLA MAMY I MALEŃSTWA"
jest promocja na pampersy !

[Lili 83]

Napisane przez zanetaa88

[I]Wiecie co dzisiaj zrobiłam
zatankowałam, zapłaciłam i pojechałam w siną dal,
z korkiem od baku na dachu

Też mi się takie coś przydarzyło
Dokładnie tak samo jak u Ciebie. Wydygałam się trochę bo to było w Niemczech i nie mój samochód. Na szczęście korek leżał sobie ładnie na środku placu cpn i czekał na mnie


Ja używam mrożonego brokuła. Mam też kalafiora ale jeszcze nie gotowałam.

[patik87]

Zanetaa a co w końcu z Twoim powrotem do pracy? Myślałam że jednak wracasz a emi do żłoba?

AH. Chyba trzeba zrobić znowu czystki w klubie.

[SweetAngel1984]

Napisane przez Naataaszkaa

Ja tylko na chwilę.. u nas źle.. tzn Hania ma się lepiej mimo, że w nocy budziła się z płaczem co pół godziny.. za to ja jestem cieniem człowieka.. gorączka, biegunka, wymioty.. słaniam się na nogach.. nie wiem co to jest ale modlę się, żeby już minęło.. jest masakra..

Widzę, że będę miała kupę do nadrabiania ale póki mi się nie polepszy to nie dam rady..

Miłego dnia kochane..

jejku....pewnie jakas jelitowka Cie dopadla to najlepiej nie caluj malek bo moze sie zarazic...powaznie dzieci zarazaja sie od doroslych jelitowka zatruciami itp

Napisane przez brunetka2000

Właśnie sie dowiedziałam, że mój TZ jedzie w delegacje do Strzelca Opolskiego (dobrze odmieniłam?)

witaj w gronie SAMOTNYCH MATEK

Napisane przez Stronczek27

Rosół z ziemniakami jadlam i lubie

Placki ziemniaczane uwielbiam, kartoflaka również. Jadam same, a sporadycznie z sosem grzybowym. Slyszalam tez ze placki mozna zimnym mlekiem popijac

Chleb to tylko do ogorkowej i obowiazkowo parówka
Pomidora z cukrem jadlam pyycha

a w życiu

Napisane przez 83monia

a ja chcialam wlasnie pisac ze u tesciow to ogorka (swiezego) je sie z cukrem
ja za to lubie rybe (tunczyk czy sledz) z puszki popijac zimnym mlekiem a moj tata to lubil drozdzówke z pasztetową jesc

ryba z mlekiem i Sweet trup

Napisane przez zanetaa88

Ja się zastanawiałam nad tym.
Emi miała być szczepiona, bo miała iść do żłobka.
Nie idzie i nie szczepię.
Jakoś kurde nie mam parcia na te pneumo.

Rosół z ziemniakami - nie lubię, ale u mnie się tak też jadało.
Rosół z chlebem - lubię, zawsze nachodziła mnie w niedziele wieczorem ochota na rosół, a nie chciało mi się już gotować makaronu to pokroiłam w kostkę chleb i zjadłam

Gołąbki z ziemniakami - mi zupełnie ziemniaki do tego nie pasują.Jakoś kupy mi się to nie trzyma.

Chleb do zupy - do krupniku, ogórkowej koniecznie.

Placki z ketchupem - nie jadłam szczerze mówiąc,nie wpadłam na to .

Natomiast lubię jeść frytki z majonezem i do tego jeszcze ketchup,
albo sos majenozowo-czosnkowy.

ja na pneumo planuje jak bedziemy isc do przedszkola.... tez nie mam parcia

frytki z majonezem

chleb tez do krupniku i ogorkowej i do flakow

za to ja jem dziwactwa bo np;
chleb z maslem i truskawkami i cukrem
chleb z maslem i serkiem homogenizowanym
a jak byłam mała to babcia robila mi kanapki z pokrzywa(zamiast salaty) i szynka dobrze ze nie pamietam jak smakowalo

[Lili 83]

Napisane przez Marina1

o tak, frytki z majonezem też lubię. Albo z tartym serem. I do mirofali, by się rozpuścił na wierzchu.

Bomba! - kaloryczna
Zrobię takie ale w piekarniku

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:18 ----------

Napisane przez patik87

AH. Chyba trzeba zrobić znowu czystki w klubie.

Co to znaczy?

Napisane przez SweetAngel1984

a w życiu



ryba z mlekiem i Sweet trup

za to ja jem dziwactwa bo np;
[B]chleb z maslem i truskawkami i cukrem
chleb z maslem i serkiem homogenizowanym

Te Twoje dziwactwa nie są mi obce

[SweetAngel1984]

Napisane przez zanetaa88

MAMY KTÓRE MAJĄ KARTE "DLA MAMY I MALEŃSTWA"
jest promocja na pampersy !

a co to za karta tez chce

Napisane przez Marina1

o tak, frytki z majonezem też lubię. Albo z tartym serem. I do mirofali, by się rozpuścił na wierzchu.

o tak sa pyszneeee

[Kajool]

Napisane przez adrji

Scio a to z wysypka nie mozna szczepić?
bo my wlasnie mamy tą wysypke...

mam właśnie do was pytanie, niechce wszczynać tematu szczepieniowego, ale powiedzcie czy są mamy ktore szczepiły dzieciaczki na pneumo systemem po pólroku?
i czy możecie mi powiedzieć jaka byla reakcja?
mialam szczepić teraz, ale cały czas się zastanawiam
myslałam że będą dwie dawki a teraz się dowiedzialam ze jest jeszcze trzecia po roczku tak?
juz sama nie wiem

ja juz jestem po pierwszej dawce na pneumo. Dawki sa trzy dwie teraz druga trzecia przypominajaca po roczku. Szczepie na wszystko, meningokoki tez beda. Po prostu wole dmuchac na zimne, zwlaszcza, ze maly ma kontakt z dziecmi, z kuzynem,ktory chodzi do przedszkola.

Napisane przez dziubek79

tak tak !!!!!!!!!!!! ja też tak uwielbiam jeść placki!!!!




dziękujemy




no tresć conajmniej żałosna dla mnie. Dla mnie ten trening to jakieś nieporozumienie




zdrówka





no zaskoczył mnie dziś
ja buty zakładam na każde wyjście z domu. Mały ma wszystkie kombinezony t normalnymi nogawkami albo ubieram mu dzinsy więc buty obowiązkowo

nadrobiłam średnio dokładnie bo dziś dzień w biegu buty kupione a ja po wizycie u okulisty mam zapalenie spojówek i rogówek dostałam antybiotyk ze sterydami i jakis zel , bo juz długo to trwa
kontrola za tydzień


Patik promotorkę to bym udusiła

zdrowka ci zycze, niech zapalenie idzieprecz

Napisane przez adrji

Kajol ja kupilam do kontaktów na allegro babyono i polecam, lepsze niż z ikei
za to narożniki chyba lepsze jednak łapki z ikei chociaż tez te nie sa złe
swoją droga co te kontakty w sobie maja, ze dzici tak do nich ciągnie
co do krokodyla bomba! a powiedz a robilas tez ten z ciasta drozdzowego czy to pierwszy raz i z ciasta francuskiego? bo się zastanawiam jak zrobić ktory moze lepiej smakować

Brumek Tymek to widze z tempem zębow Jaśka chce i to zdecydowanie przebić u nas wychodziły ok miesiąca
ale myślę że to i dobrze hurtowo raz się wszyscy pomęczą i z głowy

tez kupilam babyono, juz powtykalam i jestem spokojniejsza. Co do krokodyla na razie robilam tylko z ciasta francuskiego. To byl pierwszy raz ale chce sprobowac z drozdzowego. Jeszcze mam farsz, bo jak robisz z francuskiego, to tak go nie napchasz.

Napisane przez 83monia

a ja chcialam wlasnie pisac ze u tesciow to ogorka (swiezego) je sie z cukrem
ja za to lubie rybe (tunczyk czy sledz) z puszki popijac zimnym mlekiem a moj tata to lubil drozdzówke z pasztetową jesc

I tak nie pobijecie mojego meza. On np. potrafi zjesc arbuza z sola. Bleeeee

Napisane przez zanetaa88

Dziękuję dziękuję




Tak już ten ten.
Ja mam okulistę z Emi i boderka, więc nic nie będę robić ani faForków, ani pączków



No tak więcej wylewa niż pije,
ale nie chciała ze smoka i koniec




Mam nadzieję, że to minie lada dzień.
U mnie dzisiaj jest lepiej



No i nasuwa mi się pytanie,
jeżeli zaczniesz ponownie podawać np. ziemniaka, za tydzień podasz niby tego samego ziemniaka ale będą w nim inne śmieci to w sumie tego nie da się wyłapać nie? bo przypuszczam, że jeżeli dasz ziemniaka i po nim nic nie będzie to będziesz dodawała kolejne składniki.
Trzeba mieć stałego super dostawce.
Brokuł podajesz świeży czy mrożony?

aby było lepiej !



Ja się zastanawiałam nad tym.
Emi miała być szczepiona, bo miała iść do żłobka.
Nie idzie i nie szczepię.
Jakoś kurde nie mam parcia na te pneumo.




Wiecie co dzisiaj zrobiłam
zatankowałam, zapłaciłam i pojechałam w siną dal,
z korkiem od baku na dachu dobrze, że był mój tato ze mną,
bo do tego wszystkiego przy otwieraniu baku, otworzyłam nie chcący bagażnik i jechałam z nim jeszcze otwartym, a on zauważył że i bagażnik otwarty i bak otwarty i ni ma korka
Korek się podczas jazdy zgubił, wróciłam się go szukać.
Na szczęście zguba się odnalazła,ale już widziałam męża w akcji jak mówi" babo patrz co robisz " już szukałam w myślach schrotu aby taki korek ewentualnie kupić.

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:55 ----------

Rosół z ziemniakami - nie lubię, ale u mnie się tak też jadało.
Rosół z chlebem - lubię, zawsze nachodziła mnie w niedziele wieczorem ochota na rosół, a nie chciało mi się już gotować makaronu to pokroiłam w kostkę chleb i zjadłam

Gołąbki z ziemniakami - mi zupełnie ziemniaki do tego nie pasują.Jakoś kupy mi się to nie trzyma.

Chleb do zupy - do krupniku, ogórkowej koniecznie.

Placki z ketchupem - nie jadłam szczerze mówiąc,nie wpadłam na to .

Natomiast lubię jeść frytki z majonezem i do tego jeszcze ketchup,
albo sos majenozowo-czosnkowy.

Zaneta zgubilas glowe?? :P Tez lubie frycie z majonezem i keczupem.Ale najbardziej z sosem andaluzja. Tylko u nas nie podaja takieo cuda ale jak mieszkalam w Belgii to frytki podawano z sosem takim jakim chcialas a mieli ich tyyysiace. Troche mi tego brakuje.


PS. mam katar. Dawno nie bylam chora co??

[patik87]

to za gadanie o jedzeniu!
Musiałam pójśc do prawie pustej lodówki i zjeśc pół puszki tuńzyka którego nie lubię, a teraz poprawiam nutellą i zagryzam bułką
Czy ja aby nie jestem w ciąży? dzisiaj powinna nadejść @ a ni ma

[zanetaa88]

Patik nie wracam.
Wszystkie znaki na niebie mi mówiły, że mam nie wracać.
Na końcu wyszły jeszcze inne cyrki,
że doszłam do wniosku, że nie ma co się ponownie poświęcać.
Emi do żłobka póki co nie idzie,
pracy na razie nie szukam, z doświadczenia wiem, że jak się szuka to się nie znajdzie, a jak się nie szuka to sama przyjdzie :P
Mam jeszcze dylemat czy czasem Emi nie dawać na 2-3 dni w tyg do żłobka, bo okazało się że taka opcja też jest, ale póki co nie zaprzątam sobie tym głowy.
Mam zasiłek, mąż zarabia, mam ubezpieczenie więc jest dobrze.

Lili u mnie brokuł się nie przyjął, kalafior tak.


Moje dziecko dzisiaj zjadło ziemniaka z tymiankiem i koperkiem. Zajadała sie tym, myślę sobie co się będę wysilała marcheweczki, kalafiorki, cycki itd. Zrobie prosto i koniec. Zjadła -cieszę się,ale nie chwalę.Widzę po niej że jednego dnia pięknie je, drugiego nie ruszy nawet tego samego wcale.

Ale pochwalę się a co !
Jak zaśpiewam "kosi kosi łapki.." to Emilie zaczyna klaskać