Masze maluchy śliczne, radosne, a my plotkując czekamy na wiosnę :) Mamusie VII-VIII

[Brida]

Nikt już nie wstaje na nocne karmienie?

Napisane przez beata_1988

a gołąbki z ziemniakami - dla mnie to zupełna nowość - ja jem takie same - bez chleba bez niczego - ale może gdyby było w nich samo mięso albo duża przewaga mięsa to by ziemniaczki pasowały - czemu nie

takie z ryżem - dla mnie najlepsze bez dodatków - tylko sosik

Ha - widzę że temat gołąbki po warszawsku kontra reszta polski
Jak ja się kiedyś zdziwiłam jak u cioci dostałam gołąbka bez ziemniaków za to z ryżem w środku

Napisane przez 83monia

brida - nadal zjdlabym ci tego małego avatarka

Oj, powiem Ci ze to już całkiem konkretna porcja dziecia

Napisane przez marzena_S

Lepiej pisz co u Was? Jak przygotowania do ślubu?

W zasadzie to w ciągu tygodnia prawie wszystko zostało wstępnie zaklepane. Zarys jest. Domyślam się, że więcej energii trzeba na dogrywanie konkretów.

Bardziej się ostatnio zajmowałam organizowaniem wycieczki do szpitala - czekam na drugą żółtaczkę no i jak się ze wszystkim wyrobię to na przełomie marca/kwietnia idę usuwać pasożyta z jajnika.
Będą próbować laparoskopowo, mam nadzieję ze się uda bez ponownego rozcinania
Lekarz zły, że nie zrobili mi tego przy cesarce.

Napisane przez brunetka2000

yyyyyyyyyyy gdzie wszystkie są ????????//

Ja trochę nadrabiałam.
Aktualne tematy nie szły w parze z wieczornym dietetycznym ściskiem w żołądku

Telik - super zdjęcie
Powiem Ci, że kawał chłopa wykarmiłaś

Dziubek, Brumek i ciasteczkowa Zuzia - zdrowia dziewczyny.

[Stronczek27]

Brida ja wstalam, ale minelysmy sie o godzinę

[jacieeeee]

Dzień doberek.

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było Poza tym moje Dziecko o 5.30 było już wyspane, o 6 jakiś łebek dobijał mi się do drzwi. Poszłam żeby otworzyć, ale stwierdziłam, że nie znam typa a pora mocno podejrzana, więc wróciłam do łóżka i czekałam aż TŻ z pracy wróci.
Podsumowując : jestem niewyspana, zła, i boli mnie pęcherz jak diabli. Najchętniej weszłabym do wanny z gorącą wodą i moczyła w niej d u p k ę cały dzień. Ale nie mam ani wanny , ani czasu.

Brida pokazuj się częściej
Cookie oby z Zuzka szybko doszła do siebie
Aania ucałuj Adasia od cioci i Dominika. 8 miesięcy to nie przelewki

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez Naataaszkaa

Zapomniałam się pochwalić - miałam dzisiaj telefon ze żłobka, że Hanię przyjęli idę w poniedziałek do nich wszystkiego się dowiedzieć.. z jednej strony serce mi pęka, że ją będę musiała tam zostawiać.. a z drugiej ulga, że się udało bo powrót do pracy 5 marca już..

to dobrze

Napisane przez brumek

Głowa dalej boli jak diabli, a Tymusia zęby męczą na całego Ale dzień Dobrze że biedak już zasnął, bo męczył sie okropnie.

ale się męczycie oboje..mam nadzieję że lekarz coś poradzi

Napisane przez 83monia

akurat trafiłas za tydzien ma wizyte u ortopedy bo od półtora roku wyleczyc pięty nie moze i kuśtyka po krótkim spacerze nawet a garbaty od kompa jest...

Napisane przez Brida

Ha - widzę że temat gołąbki po warszawsku kontra reszta polski
Jak ja się kiedyś zdziwiłam jak u cioci dostałam gołąbka bez ziemniaków za to z ryżem w środku

a...to z czym w środku robisz?

Napisane przez jacieeeee

Aania ucałuj Adasia od cioci i Dominika. 8 miesięcy to nie przelewki

dzięki kochana ucałowany, uślinił mnie więc przekazuję cioci
oby zapalenie sobie poszło!


8 miesięcy dziś, a ja nie wiem kiedy to zleciało..

[telik]

Cookie

Napisane przez Brida

W zasadzie to w ciągu tygodnia prawie wszystko zostało wstępnie zaklepane. Zarys jest. Domyślam się, że więcej energii trzeba na dogrywanie konkretów.
.

Brakowało tu Ciebie
zaglądaj częściej

Napisane przez jacieeeee

Dzień doberek.

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było Poza tym moje Dziecko o 5.30 było już wyspane, o 6 jakiś łebek dobijał mi się do drzwi. Poszłam żeby otworzyć, ale stwierdziłam, że nie znam typa a pora mocno podejrzana, więc wróciłam do łóżka i czekałam aż TŻ z pracy wróci.
Podsumowując : jestem niewyspana, zła, i boli mnie pęcherz jak diabli. Najchętniej weszłabym do wanny z gorącą wodą i moczyła w niej d u p k ę cały dzień. Ale nie mam ani wanny , ani czasu.

przesyłam pozytywne fluidy

Napisane przez aania_20

8 miesięcy dziś, a ja nie wiem kiedy to zleciało..

Stoooo lat Adasiu

[eveewe]

Napisane przez Stronczek27

Brumku żadna to tajemnica.... Po tym jak było zamiesznie z Eveewe na FB usunełam sie z grupy na FB i z klubu. Poprostu wiele dziewczyn strasznie broni swojej prywatnosci (rozumiem) tak wiec nie bede nikomu wlazic w butach do zyciorysu i sie interesowac. Wystarczy mi znajomosc na forum, wiecej nie musze wiedziec i na odwrot

Hej Bylas z nimi od poczatku i nie trzeba sie bylo tym wogole przejmowac - jestem nowa, nie zzyta z wami i nie od poczatku, wiec zrobily jak zrobily. Ja wyrazilam wtedy swoja opinie i juz, a czemu mialas z mojego powodu pozbawiac sie Klubu

Dzien dobry wszystkim!!!!
Moje dziecie poszlo wczoraj spac grzecznie, w nocy jedno karmienie a tewraz wstala przed 8 i swiruje po macie. Juz coraz bardziej czuje o co chodzi z tym przewracaniem sie z brzucha na plecy, to na macie wcisnela sie miedzy palaki i zablokowalatakze palaki odpielam i teraz wyladowala dupka tak ze miedzy nogami ma glowe osmiornicy i nie wie jak sie wydostac.

[Chelsea91]

Hej Wstaliśmy o 6.30... ale Julek zasnął wczoraj przed 19.00 i spał już całą noc, nawet nie było jak go wykąpać. Teraz siedzi sobie przed mamusią i patrzy co wam skrobię też chciałby Wam cos napisać ale mam nie pozwala :P

Napisane przez zanetaa88

Mam nadzieję, że to minie lada dzień.
U mnie dzisiaj jest lepiej




Wiecie co dzisiaj zrobiłam
zatankowałam, zapłaciłam i pojechałam w siną dal,
z korkiem od baku na dachu dobrze, że był mój tato ze mną,
bo do tego wszystkiego przy otwieraniu baku, otworzyłam nie chcący bagażnik i jechałam z nim jeszcze otwartym, a on zauważył że i bagażnik otwarty i bak otwarty i ni ma korka
Korek się podczas jazdy zgubił, wróciłam się go szukać.
Na szczęście zguba się odnalazła,ale już widziałam męża w akcji jak mówi" babo patrz co robisz " już szukałam w myślach schrotu aby taki korek ewentualnie kupić
Natomiast lubię jeść frytki z majonezem i do tego jeszcze ketchup,
albo sos majenozowo-czosnkowy.

dziękujemy, Julek jak na razie dziś lezy w łóżeczku i ciaga nosem nawołując ciągle "ammma" chyba mu się cos pomyliło, powinien wołać "mammma"!
no to zrobiłaś haha
też lubie frytki z majonezem, sosem czosnkowym i remuladę też lubię. Jestem maniaczką sosów

Napisane przez zanetaa88

MAMY KTÓRE MAJĄ KARTE "DLA MAMY I MALEŃSTWA"
jest promocja na pampersy !

ja mam ale widzę, że to trochę taka "niepromocja" :P

Napisane przez SweetAngel1984

za to ja jem dziwactwa bo np;
chleb z maslem i truskawkami i cukrem
chleb z maslem i serkiem homogenizowanym
a jak byłam mała to babcia robila mi kanapki z pokrzywa(zamiast salaty) i szynka dobrze ze nie pamietam jak smakowalo

ojej moze dobrze, że tej pokrzywy nie pamiętasz .

Napisane przez Kajool

I tak nie pobijecie mojego meza. On np. potrafi zjesc arbuza z sola. Bleeeee


Zaneta zgubilas glowe?? :P Tez lubie frycie z majonezem i keczupem.Ale najbardziej z sosem andaluzja. Tylko u nas nie podaja takieo cuda ale jak mieszkalam w Belgii to frytki podawano z sosem takim jakim chcialas a mieli ich tyyysiace. Troche mi tego brakuje.

arbuz z solą? ma gust :P
muszę w takim razie wybrac się do Belgii coby posmakować tych sosów wszystkich

Napisane przez CookieMonsters

Cześć
wpadłam tylko podzielić się wieściami od alergologa, bo byłam z Zuzka dzisiaj. Moje dziecko jest jedną wielka chodzącą alergią po dokładnych oględzinach (byłyśmy tam ponad 2 godziny!) ma stwierdzoną nietolrancje laktozy i nietolerancje białka mleka krowiego.oraz szeroko pojętą alergie pokarmową, gdyż może jeść tylko dynie ziemniaka brokuła oraz jabłka, ale nie może pić soku jabłkowego. Musi jeść mięso(indyka i wieprzowine), ale nie chce, musze ją jakoś zmuszać reszta owoców,warzyw, mięs, gluten - dopiero można rozważyć po pierwszym roku życia. Ma też alergie na coś co podrażnia spojówki.
Ogólnie bebilon pepti nie był dobrym wyborem, powinna być na nutrze. ale mamy kontynuowac narazie pepti, bo dostała rcepte na pół apteki i najpierw terzba sprawdzić działanie leków.
Co do naczyniaka, bezwzględni do chirurga, powinna u niego już dawno się znaleźć.
Podawałam zbyt małą dawke witaminy D - Zuza ma początki krzywicy. Bezwzględnie zwiekszyć dawke. Tylko że Zuza ma nietolerancje witaminy D. Musze znaleźć optymalną ilość.
Ale optymistyczny akcent - wizyta na NFZ, bez kolejki (załatwiał kolega), a kobieta bardzo rzeczowa, życzliwa, dokładna, przebadała Zuze pod każdym kontem i z każdej strony, nawet osłuchała, posłuchała serca i obejrzała gardło. Oby więcej takich lekarzy na nfz, z takim podejścim do dzieci. Nawet smoczka Zuzi przelała wrzątkiem, bo Zuz go wypluła na podłoge

Biedna Zuzka. A gdzie byłaś? w DSK? Ja tam jeździłam i dobrzy lekarze tam są.

Napisane przez agadus

a jeszcze jak mi się cos chciało a nie wiedziałam co bym zjadła, to jadłam paluszki i maczałam je w nutelli,

robiłam to samo, paluszki z czekoladą, guma do żucia z czekoladą...

Napisane przez patik87

Cookie przykro mi że Zuzka taki alergik a Ty albo M. macie alergię?
Jak to poczatki krzywicy? a dawałas jej Wit D?
Ja się trochę martwię, wcześniej miałam pisać, bo Sara ma nadal duże ciemiączko, na oko trudno mi ocenić wielkośc, daje jej 2kapsułki,
nie wiem czy wchłania...

u nas ciemiączko mniejsze niż 0,5x0,5 a witaminy D ostatnio nie daję bo ciagle zapominam, na szczęście u nas wszystko ok (tfu!).
Pamiętam jak dałam mu kiedyś devikap 1 kroplę to darł się jakby go ze skóry obdzierali. W życiu tak nie wył.

Napisane przez CookieMonsters

Ani ja Ani M. nie mamy na nic alergii
Dawałam wit. D, ale dawałam 2 krople do mleka ( lekarz z kolobrzegu zalecał jedna krople), bo po podaniu bezpośrednim były objawy nietolrancji, a do mleka jak dawałam to było ok. Ale od 2 tyg. jakoś znowu zaczeła mi się pocić, i dzisiaj ta alergolog mi powidziała, że to właśnie z dnia na dzień może tak być, że krzywica postępuje Zuz ma podobno bardzo duże ciemiączko, ja sama nie umiem wyczuć.
No i jak przepisywała jeden z syropów na blokowanie reakcji alergicznych w organizmie to mówiła, że może być tak, że Zuz ogólnie ma słabsze wchłanianie wszystkiego i po prostu organizm nie wchłania też wit D

możliwe, dostała standard czyli Zyrtec? Julek bizerze na ten katar co ma teraz bo być może jest on alergiczny (ja i tż mamy alergię na kurz i ja dodatkowo podejrzenie astmy- kilka lat brania wziewów i ciągłe faszerowanie zyrteciem). Trzymaj się z Zuziakiem

Napisane przez Stronczek27

A ja dzis w ramach prezentu Walentynkowego dostałam drzwko bonsai

ja i tż już z rok polujemy na to drewko i co?

Adaś 100 lat!!

[eveewe]

Sto lat Adasiu!!!

[Stronczek27]

Dzien dobry.

Eveewe nie przejmuj sie mną. Nic sie nie stało

Adasiu

[aania_20]

Napisane przez telik

Stoooo lat Adasiu

Napisane przez Chelsea91

Adaś 100 lat!!

Napisane przez eveewe

Sto lat Adasiu!!!

Napisane przez Stronczek27

Adasiu

dla cioteczek

[beata_1988]

Napisane przez 83monia

akurat trafiłas za tydzien ma wizyte u ortopedy bo od półtora roku wyleczyc pięty nie moze i kuśtyka po krótkim spacerze nawet a garbaty od kompa jest...

Napisane przez Brida

Wszystko ok za tydzień skończymy 5 msc- ulewania sporadyczne i małe ilości.
Mamy 1 ząbek.[

wpadaj częściej

Napisane przez Brida

Bardziej się ostatnio zajmowałam organizowaniem wycieczki do szpitala - czekam na drugą żółtaczkę no i jak się ze wszystkim wyrobię to na przełomie marca/kwietnia idę usuwać pasożyta z jajnika.
Będą próbować laparoskopowo, mam nadzieję ze się uda bez ponownego rozcinania
Lekarz zły, że nie zrobili mi tego przy cesarce.

powodzenia i wytrwałości przy ślubnych przygotowaniach

i kciuki za zabieg- mnie się torbiel wchłonął i zabieg nie jest potrzebny, a Twój po porodzie nic a nic się nie zmniejszył? temat bardzo mi bliski bo przede mną też była wizja laparoskopii

no właśnie źle zrobili że przy cesarce nie usunęli, miałabyś juz z głowy.

Mnie też groziła cesarka ze względu na torbiel i lekarz mówił że jak będzie cesarka konieczna to go usuną przy okazji ale urodziłam sn.

a Brido, mogłabym zapytac czy miałaś cesrkę ze względu na torbiel czy były inne wskazania? duży był w momencie porodu? bo może pisałaś ale nie doczytałam

Napisane przez jacieeeee

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było

ja też łapię często - pomaga mi od razu zażycie furaginu, nospy i potem przez kilka dni tabletek z żurawiną.

Napisane przez Chelsea91

Pamiętam jak dałam mu kiedyś devikap 1 kroplę to darł się jakby go ze skóry obdzierali. W życiu tak nie wył.

Jula po devikapie miała to samo

Napisane przez eveewe

Sto lat Adasiu!!!

Sto lat Adasiu

[Lili 83]

Napisane przez patik87

to za gadanie o jedzeniu!
Musiałam pójśc do prawie pustej lodówki i zjeśc pół puszki tuńzyka którego nie lubię, a teraz poprawiam nutellą i zagryzam bułką
Czy ja aby nie jestem w ciąży? dzisiaj powinna nadejść @ a ni ma

Napisane przez zanetaa88

Ale pochwalę się a co !
Jak zaśpiewam "kosi kosi łapki.." to Emilie zaczyna klaskać

Napisane przez agadus

ze daję podpieczoną-spaloną cebulę , niesamowity smak ma rosół,

U nas się daje przypaloną cebulkę do rosołu

Napisane przez telik

mam dla was walentynkę:d

Cudny Walenty

Napisane przez zanetaa88

Patik często się z nią bawię w kosi kosi, a teraz sama to robi. Tak samo wie że jak idziemy się kąpać mówię "papa" i macha do teściów. Nie pisałam w K, bo 1. nie chciałam znowu pisać, że znowu podjęłam inna decyzje, 2. nie było mi łatwo po podjęciu tej decyzji, za bardzo emocjonalnie podeszłam do pracy, 3.Nie ma mnie w K - wykasowałam się - doszłam do wniosku że im mniej napiszę tym będzie lepiej i żeby mnie nie korciło to sobie wyszłam.I nie chcę rozwijać 3 punktu dalej.

ale fajnie.
Mnie strasznie cieszy jak Radek łapki wyciąga a co dopiero kosi łapki

Napisane przez SweetAngel1984

a ciemiączko mamy 1cmx1 cm to duzo???

My mamy takie samo. To raczej normalne.
Radek parę dnie temu zaczął się pocić przy jedzeniu, mówiłam lekarce to powiedziała, że jak będzie się to powtarzało żeby zwiększyć witaminę D.

Napisane przez Naataaszkaa

O jaa to ja muszę dwójkę ściągnać w takim razie.. ale jak ja po 1 miałam stracha to po 2 chyba umrę

A jak byłam mała to kochałam zbierać z dziadkiem raki, potem je gotować i wcinać jak sobie teraz pomyślę to aż mną trzęsie

Skąd ściągasz filmy?

Moi sąsiedzi zawsze nad rzekę chodzili na raki.
Później je gotowali albo na ognisku smażyli

Napisane przez piwnooka77

Jeżeli oglądasz na komputerze film to nie musisz ściągać jest dostępny online a darmo, cały z lektorem

Na jakiej stronce oglądasz? Nie włączają się limity?
Ja oglądałam dawniej na ekino i seans24 ale wiecznie limity były...

Napisane przez aania_20

8 miesięcy dziś, a ja nie wiem kiedy to zleciało.. [/COLOR]

Cześć!
Radek jak poszedł wczoraj o 7 spać na noc tak się o 21,20 obudził.
Pierwszy raz taki numer nam wywinął.
Przebrałam go, poleżał z nami i ostatecznie o 22 zasną, spał do 5,30- oczywiście z pobudkami na karmienie.
A my na łóżku jak sardynki.

[nerola]

Teraz oficjalnie
Dzień dobry wszystkim!!!

Dochodzimy do siebie w "nowym miejscu".
Naczyniak powoli sie wchłania,tzn. ta skórka jest nieco pomarszczona a nie napięta,kolor białawy zaczyna sie robic.
Wczoraj T. był po recepte na dalsze chrupki.Oczywiscie nie wierzy w Propranolol.Mówi,ze i bez tego by sie wchłonął-tak ale nie 9 miesięcy a 9 lat. a to znaczna róznica.
Iza dostała 3 ząbulka

Brumku doczytałąm tylo i o Waszym ząbkowaniu i o Twoim bólu głowy-idz do lekarza,sa leki specjalne na migrenę.Współczuję Ci.

Cookie i o Was doczytałam.Jak mi przykroMam nadzieję,ze z wiekiem przejdzie a wierzę w to.
Przyjaciółki syn był uczulony na wszystko,mleko z apteki w ilosciach hurtowych a dziś chłop 11 letni jak dąb.Powaznie

Adasiuza 8 miesiaczków!!!

[Marina1]

dzięki cioteczki za życzenia wczorajsze dla Iga.

I Adasiu kochany, przyjmij całusy od nas za 8 miesiączków.




Igor taki nieznośny, że kur** mam dość wszystkiego.

[zanetaa88]

ADAŚ kurcze 8 miesięcy, jak ten czas leci ! jeszcze tylko 4 i będziemy świętować roczek !

Promocja pampersy - nie wiem jakie są ceny pampersów, napisałam bo przyszło mi na @ więc podałam dalej,ale wychodzi na to że nawet tego promocją nie można nazwać.

Jacieee -choć do mnie mam wanne !



Moja dama 3 noce popłakuje przez sen,
nie wiem czy to zęby ?
Wierci się, stęka, biorę do karmienia, zasypia odkładam płacz.
Taki płacz z rozpaczy, mam nadzieję że to jedynki górne,
bo nie mam pojęcia z czego tak rozpacza.

[aania_20]

Napisane przez beata_1988

Sto lat Adasiu

Napisane przez Lili 83

Napisane przez nerola

Dochodzimy do siebie w "nowym miejscu".

Adasiuza 8 miesiaczków!!!

Super że powoli lepiej!!!

Napisane przez Marina1

I Adasiu kochany, przyjmij całusy od nas za 8 miesiączków.

dzięki kochana
a dla Ciebie

Napisane przez zanetaa88

ADAŚ kurcze 8 miesięcy, jak ten czas leci ! jeszcze tylko 4 i będziemy świętować roczek !

nie wiem kiedy to mija, jak słowo daję

Dziś na blogu dzieciowo przeczytałam notkę chwalącą Pampersy Baby Dry, niemieckie, dostępne na allegro. Może kogoś zaciekawi

Siedzę w papierach i nie wiem za co się najpierw zabierać :/

[zanetaa88]

Aniu no to już powoli trzeba planować roczek Ja się nie mogę doczekać tego dnia. Zrobię duży tort, będą balony, kokardki,czapeczki.Emilie będzie jak królewna !


Dama zasnęła.
Ja się powoli zbieram, jadę mężowi kupić bon na masaż,
ale się ucieszy pewnie będzie marudził,
że on nie potrzebuje, że go nic nie boli,ale będzie dziękował potem że go ktoś pomasował tak jak trzeba już się cieszę.

Wodauqa sweet a jak wsze kręgosłupy ?

[patik87]

Napisane przez Naataaszkaa

Nie


Zapomniałam się pochwalić - miałam dzisiaj telefon ze żłobka, że Hanię przyjęli idę w poniedziałek do nich wszystkiego się dowiedzieć.. z jednej strony serce mi pęka, że ją będę musiała tam zostawiać.. a z drugiej ulga, że się udało bo powrót do pracy 5 marca już..

Dzisiaj zauważyłam wysypkę na ciele Hani - brzuszek, plecki, twarz.. czy to jednak może być trzydniówka? Tak się zastanawiam, czy to zapalenie gardła było na serio czy może jednak to była trzydniówka i ten antybiotyk wcale nie był potrzebny.. w czwartek idziemy do naszej pani doktor, zobaczymy co powie..

do żłobka państwowego? super..a jakby sie nie dostała to co planowałaś?
Hm..mi to wygląda na 3dniówke..

Napisane przez brunetka2000

Ło matko i to tak niedaleko mnie
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...debf&_ticrsn=5

czytałam o tym na dzienniku ale nie wymienili z imienia i nazwiska osoby, tylko pisali o "studentce"
Ala nadal tak w nocy wstaje?

Napisane przez Stronczek27

Mnie tez nie ma w klubie, tez sie wykasowałam i rozumiem Żanetke

Ty się wykasowałas po aferze z FB i evve, powiedzmy, że miałaś powód. ( chociaż wg mnie to nie powód. )
Zanetka chyba straciła do nas zaufanie i nie chce nas wtajemniczać w prywatne sprawy. Tak mi się wydaje. Dobra nie ciągnę tematu.

Napisane przez CrazyMachine

Subskrybuję nowy wątek.
Ze starego jeszcze dziękujemy z Idą wam wszystkim za życzenia 7-miesięczne. Przepraszam, że was nie wymienię wszystkich, ale padam ze zmęczenia.
Z nowego wątku to udało mi się przerzucić najnowszą stronę i zmartwiłam się Zuzką Cookie. Biedactwa. Idę też męczą jakieś wysypki alergiczne nie rozpracowałam jeszcze co ją uczula. Od jutra odstawiam nową herbatkę hippa, może to ona? A co do dużego zapotrzebowania na wit.D to też przerabiałyśmy. Dobrze że nasza pediatra właściwie oceniała sprawę i zaleciła nam 3 krople Devikap. Strasznie się bałam, że to zbyt wiele, ale teraz okazało się, że miała rację. Byłam w tym tygodniu na ostatniej kontroli bioderek i co się okazało, że ostatnio ortopeda powiedział nam, że wszystko OK, a w karcie wpisał sobie, że zbyt wolny jest proces kostnienia i ma niedobory witaminy D. Tylko mi nic nie powiedział!!! Wygadał się dopiero teraz. No na szczęście mam dobrą pediatrę. Jednak jestem zła na tego ortopedę, bo to się mogło źle potoczyć.
No nic.... pozdrawiam was wszystkie i niestety muszę już kończyć. Jakże mi was brakuje....

co za lekarz!! mógłby krzywdę dziecku zrobić.

Napisane przez jacieeeee

Dzień doberek.

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było Poza tym moje Dziecko o 5.30 było już wyspane, o 6 jakiś łebek dobijał mi się do drzwi. Poszłam żeby otworzyć, ale stwierdziłam, że nie znam typa a pora mocno podejrzana, więc wróciłam do łóżka i czekałam aż TŻ z pracy wróci.
Podsumowując : jestem niewyspana, zła, i boli mnie pęcherz jak diabli. Najchętniej weszłabym do wanny z gorącą wodą i moczyła w niej d u p k ę cały dzień. Ale nie mam ani wanny , ani czasu.

Jacieeńku ja borykałam się z pęcherzem 2-3 lata, non stop wymyślali mi leki cuda niewidy, szczepionki po 300zł..
I w ciąży nagle problem zniknął. Zbiegło się to z wykryciem niedoczynności tarczycy. Czytałam, że przy tym schorzeniu infekcje układu moczowego częste.
To oczywiście nie musi być powód Twojego zmartwienia, tak piszę bo mi się przypomniało
Współczuję tego dyskomfortu.

Brida ooo a gdzie byłaś? Wpadaj częściej


Adaś najlepszego

You to się tż spisał

Marina przytulam u mnie też kiepskawo, w nocy mi nerwy puściły ☠☠☠☠iałam pod nosem- przez co tż wielce oburzony jak ja tak mogę- on nie rozumie że ja czasami chce sie wyspać i mogą mi nerwy puścić.
Ciągle jakieś sprzeczki, i ja się go czepiam o byle co.
Bo zupy nie zje do końca, bo to bo śmo, o bzdety go klnę.

[Naataaszkaa]

Ale biało za oknem!! Chcę na saaaanki!!

Hania drzemie.. u mnie niby lepiej ale i tak super nie jest.. na dodatek mała cała wysypana i kompletnie zdurniałam co to jest

Napisane przez brumek

Głowa dalej boli jak diabli, a Tymusia zęby męczą na całego Ale dzień

Jak u Was? Lepiej troszkę dzisiaj?

Napisane przez brunetka2000

Ło matko i to tak niedaleko mnie
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...debf&_ticrsn=5

Łoł!

Napisane przez piwnooka77

Biedaczysko ale widzę, że we wszystkim potrafisz znaleźć pozytywy, to dobrze
Jeżeli oglądasz na komputerze film to nie musisz ściągać jest dostępny online a darmo, cały z lektorem

A do kina może za tydzień, ja jutro się w takim razie wybiorę z teściową... tak tak dobrze widzicie z teściową

A na jakiej stronie oglądasz?

Idziesz do kina w ten śnieg? Ja nie mogę odżałować, że znowu nie idę.. jednak to prawda, że jak się coś zaplanuje to potem nie wychodzi.. przynajmniej u mnie..

Napisane przez marzena_S

Czyli jednak Cię rozłożyło? Wracaj szybko do zdrowia!

No rozłożyło.. ale Ciebie widzę też.. zdrowiej ładnie

Napisane przez Brida

Bardziej się ostatnio zajmowałam organizowaniem wycieczki do szpitala - czekam na drugą żółtaczkę no i jak się ze wszystkim wyrobię to na przełomie marca/kwietnia idę usuwać pasożyta z jajnika.
Będą próbować laparoskopowo, mam nadzieję ze się uda bez ponownego rozcinania
Lekarz zły, że nie zrobili mi tego przy cesarce.

Trzymam kciuki, żeby się wszystko ładnie udało

Napisane przez jacieeeee

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było Poza tym moje Dziecko o 5.30 było już wyspane, o 6 jakiś łebek dobijał mi się do drzwi. Poszłam żeby otworzyć, ale stwierdziłam, że nie znam typa a pora mocno podejrzana, więc wróciłam do łóżka i czekałam aż TŻ z pracy wróci.
Podsumowując : jestem niewyspana, zła, i boli mnie pęcherz jak diabli. Najchętniej weszłabym do wanny z gorącą wodą i moczyła w niej d u p k ę cały dzień. Ale nie mam ani wanny , ani czasu.

Ojej współczuję bólu pęcherza.. straszny ból..

A co do wanny to samej mi się marzy wskoczyć na długą kąpiel w pianie.. a też nie mam wanny

Napisane przez aania_20

8 miesięcy dziś, a ja nie wiem kiedy to zleciało.. [/COLOR]

Napisane przez eveewe

Moje dziecie poszlo wczoraj spac grzecznie, w nocy jedno karmienie a tewraz wstala przed 8 i swiruje po macie. Juz coraz bardziej czuje o co chodzi z tym przewracaniem sie z brzucha na plecy, to na macie wcisnela sie miedzy palaki i zablokowalatakze palaki odpielam i teraz wyladowala dupka tak ze miedzy nogami ma glowe osmiornicy i nie wie jak sie wydostac.

Moja tak fika w łóżeczku, że nagle leży w poprzek, głowa się nie mieści, nogi między szczebelkami i ryk bo się ruszyć nie może

Napisane przez Lili 83

Skąd ściągasz filmy?

darkwarez.pl

Napisane przez nerola

Dochodzimy do siebie w "nowym miejscu".
Naczyniak powoli sie wchłania,tzn. ta skórka jest nieco pomarszczona a nie napięta,kolor białawy zaczyna sie robic.
Wczoraj T. był po recepte na dalsze chrupki.Oczywiscie nie wierzy w Propranolol.Mówi,ze i bez tego by sie wchłonął-tak ale nie 9 miesięcy a 9 lat. a to znaczna róznica.
Iza dostała 3 ząbulka

Dobrze, że już macie to za sobą! I za ząbka

[pieleszka]

Adasiu za 8 miesięcy
i dla Igorka Mariny również spóźnione

a u nas dalej niewesoło..Hania mi co chwile wybucha rykiem..co ja uspokoje to pobawi sie 5 minut i w ryk... o co chodzi??? może zęby?? bo ona nadal szczerbata

właśnie się obudziła z drzemki więc idę do niej

[SweetAngel1984]

Napisane przez brunetka2000

Ło matko i to tak niedaleko mnie
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,tit...debf&_ticrsn=5

3 przystanki ode mnie

Napisane przez Brida

Nieśmiało się wpisuję, żeby potem wątek znaleźć.
Nie krzyczcie na mnie i tak mi głupio

nic nie powiem tylko grzecznie zaczekam na ciebie w cemnej bramie

Napisane przez 83monia

przeciez to normalne a tosty z jabłkiem (w opiekaczu typu sandwich)? albo chleb ze smietana i cukrem?

tostow nie jadlam z jablkiem za to moja ciocia robi tosty z zoltym serem i do tego barszczyk czerwony...dziwnie ale smacznie a chleba z cukrem i smietana nie jadlam i nie zjem

Napisane przez brumek

U mnie się robi ze śmietaną i cyryną, ale moja chrzestna tez robi z octem Ale ja wolę "naszą" wersję

u mnie sie robilo zawsze na slono chociaz ostatnio sie robi z sola lyzeczka cukru i albo cytryna (z nia jest lepsza) albo ocet i salate tez tak robie

Napisane przez aania_20

8 miesięcy dziś, a ja nie wiem kiedy to zleciało..

dla duzego juz Adasia

Napisane przez jacieeeee

Dzień doberek.

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było Poza tym moje Dziecko o 5.30 było już wyspane, o 6 jakiś łebek dobijał mi się do drzwi. Poszłam żeby otworzyć, ale stwierdziłam, że nie znam typa a pora mocno podejrzana, więc wróciłam do łóżka i czekałam aż TŻ z pracy wróci.
Podsumowując : jestem niewyspana, zła, i boli mnie pęcherz jak diabli. Najchętniej weszłabym do wanny z gorącą wodą i moczyła w niej d u p k ę cały dzień. Ale nie mam ani wanny , ani czasu.

ajaj zapalenie pecherza to tragedia....to jest okropny bol ja to bym caly czas na kiblu siedziala chociaz i tak mi sie nie chce ale jest okropny ucisk mialam 2 razy i wiecej nie chce
baaardzo wspolczuje

Napisane przez nerola

Teraz oficjalnie
Dzień dobry wszystkim!!!

Dochodzimy do siebie w "nowym miejscu".
Naczyniak powoli sie wchłania,tzn. ta skórka jest nieco pomarszczona a nie napięta,kolor białawy zaczyna sie robic.
Wczoraj T. był po recepte na dalsze chrupki.Oczywiscie nie wierzy w Propranolol.Mówi,ze i bez tego by sie wchłonął-tak ale nie 9 miesięcy a 9 lat. a to znaczna róznica.
Iza dostała 3 ząbulka

za zebulka
noi ciesze sie bardzo ze naczyniak sie wchlania akurat lato sie zbliwa to Izula bedzie smigac na podryw po okolicy juz widze te kolejki pod twoim oknem z pytaniem czy moga Ize na cieple mleko zaprosic

A moje dzieck ojest wredne i niedobre!!!!
wstało o 6.40 zjadlo do 8 wariowalo w lozeczku o 8 wstalam bo wiedzialam ze nie bedzie juz spania zrobilam mu toalete, ubralam
poszlam nastawic sobie wode na herbate wracam a on spi

[Brida]

Napisane przez aania_20

dzień dobry


a...to z czym w środku robisz?
[COLOR=DarkGreen]

Dzień dobry
Z samym mięsem
Sama robię niezmiernie rzadko, ale tak się robi u mnie w domu czy u babci.

Napisane przez Chelsea91

ja mam ale widzę, że to trochę taka "niepromocja" :P

Ostatnio w kilku sklepach widziałam pampersy czwórki za ok 75 gr, więc był chyba jakiś ogólny rzut.
A ja, wyobraźcie sobie, kupiłam pakę niemieckich na osiedlowym bazarku, w podobnej cenie i dopiero jak dotarłam do domu zobaczyłam logo i obrazki unicef'u
Chyba kupiłam pieluchy z darów

Napisane przez Stronczek27

Dzien dobry.

Dzień dobry

[mamad1]

Napisane przez CookieMonsters

Cześć
wpadłam tylko podzielić się wieściami od alergologa, bo byłam z Zuzka dzisiaj. Moje dziecko jest jedną wielka chodzącą alergią po dokładnych oględzinach (byłyśmy tam ponad 2 godziny!) ma stwierdzoną nietolrancje laktozy i nietolerancje białka mleka krowiego.oraz szeroko pojętą alergie pokarmową, gdyż może jeść tylko dynie ziemniaka brokuła oraz jabłka, ale nie może pić soku jabłkowego. Musi jeść mięso(indyka i wieprzowine), ale nie chce, musze ją jakoś zmuszać reszta owoców,warzyw, mięs, gluten - dopiero można rozważyć po pierwszym roku życia. Ma też alergie na coś co podrażnia spojówki.
Ogólnie bebilon pepti nie był dobrym wyborem, powinna być na nutrze. ale mamy kontynuowac narazie pepti, bo dostała rcepte na pół apteki i najpierw terzba sprawdzić działanie leków.
Co do naczyniaka, bezwzględni do chirurga, powinna u niego już dawno się znaleźć.
Podawałam zbyt małą dawke witaminy D - Zuza ma początki krzywicy. Bezwzględnie zwiekszyć dawke. Tylko że Zuza ma nietolerancje witaminy D. Musze znaleźć optymalną ilość.
Ale optymistyczny akcent - wizyta na NFZ, bez kolejki (załatwiał kolega), a kobieta bardzo rzeczowa, życzliwa, dokładna, przebadała Zuze pod każdym kontem i z każdej strony, nawet osłuchała, posłuchała serca i obejrzała gardło. Oby więcej takich lekarzy na nfz, z takim podejścim do dzieci. Nawet smoczka Zuzi przelała wrzątkiem, bo Zuz go wypluła na podłoge

Oj, to nieciekawie macie. Trzymajcie się mocno!

Kajool zdrówka życzę!

Napisane przez youyou

A mnie dziś mój tż zaskoczył.. wrócił wcześniej do domu i dostałam piękne kwiatuszki w doniczce i kolejną zawieszkę do mojej bransoletki Pandory
Do tego zrobił obiad (krewetki ze szpinakiem )

A ja dostałąm półlitrowe karmi Ale wypiliśmy na spółkę I 5 zdrapek walentynowych (wygrałam całę 2 zł)

Napisane przez Naataaszkaa

Nie
Zapomniałam się pochwalić - miałam dzisiaj telefon ze żłobka, że Hanię przyjęli idę w poniedziałek do nich wszystkiego się dowiedzieć.. z jednej strony serce mi pęka, że ją będę musiała tam zostawiać.. a z drugiej ulga, że się udało bo powrót do pracy 5 marca już..

Napisane przez brumek

Głowa dalej boli jak diabli, a Tymusia zęby męczą na całego Ale dzień Dobrze że biedak już zasnął, bo męczył sie okropnie. Normalnie wieczorne jedzenie jest najdłuższe, najintensywniejsze i najspokojniejsze, a dziś co się przyssał, to zaraz podkówka i płacz. I tak w kółko. A tego nurofenu nie dałam, choć kupiła, bo wydawało mi sie że nie potrzeba.

Najgorzej to własnie patrzy się na cierpiące dziecko i nie wiadomo jak mu pomóc... I jeszcze ten Twój ból głowy... Trzymajcie się mocno!

[zanetaa88]

Patik nie nie chodzi o zaufanie. O żłobku nie pisałam, bo było mi aż głupio, że znowu podjęłam inna decyzję, że wiesz najpierw wracam potem nie wracam potem znowu wracam i w ostateczności nie wracam. Nie chciałam wyjść na nie zdecydowaną babę, bo sama tak naprawdę nie wiedziałam czego chce. Tu mnie ciągnęło do ludzi do świata i do pracy, a tu blokada bo chce być z Emi,ale na szczęście praca dała mi dalszy powód żeby siedzieć na du.pie i się nie ruszać...w pracy zaczęły się robić dziwne rzeczy, dla mnie nie zrozumiałe i nie do zaakceptowania, nie podoba mi się polityka firmy.

[Stronczek27]

Brida ja kupuje tu w Anglii pampersy simply dry ( takie pomarańczowe) tez maja to logo a kupuje zwykle w Tesco. Myśle ze Czesc zysku idzie Wlasnie do unice-fu

[JustPi]

witam ze śnieżnej krainy sypie, sypie, sypie......
dzieć do przedszkola odprowadzony dziś to była wielka wyprawa, bo przebrnąć wózkiem przez średnio odgarnięte chodniki i ulice to nielada wyczyn
była też okazja, żeby wypróbować w końcu folię do wózka - zdałą egzamin

to teraz z ciepłą herbatką lecę zobaczyć co od wczoraj się działo

[Naataaszkaa]

Napisane przez patik87

do żłobka państwowego? super..a jakby sie nie dostała to co planowałaś?
Hm..mi to wygląda na 3dniówke..

Marina przytulam u mnie też kiepskawo, w nocy mi nerwy puściły ☠☠☠☠iałam pod nosem- przez co tż wielce oburzony jak ja tak mogę- on nie rozumie że ja czasami chce sie wyspać i mogą mi nerwy puścić.
Ciągle jakieś sprzeczki, i ja się go czepiam o byle co.
Bo zupy nie zje do końca, bo to bo śmo, o bzdety go klnę.

Tak, do państwowego jakby się nie dostała to wtedy moja ciocia by się nią zajęła.. całe szczęście się udało i nie będę musiała jej fatygować

Też właśnie myślę, że to trzydniówka.. bo cała wysypana nagle..

Co do Tż - mam to samo.. zero zrozumienia, że mogę być zła, nie mieć siły.. przeklnąć.. no ale jak on ma zrozumieć, kiedy widzi dziecko 2 godz w ciągu dnia a mi się dziwi i ma pretensje..

Napisane przez pieleszka

a u nas dalej niewesoło..Hania mi co chwile wybucha rykiem..co ja uspokoje to pobawi sie 5 minut i w ryk... o co chodzi??? może zęby?? bo ona nadal szczerbata

Może to faktycznie zęby.. biedna.. oby szybko wyszły

Mojej też ząbek idzie i nie chce mi jeść przez to.. co chwila mleko do zlewu wylewam..


No i się pochwalę - przeszłyśmy całkowicie na zwykłe Bebiko mam tylko nadzieję, że ta wysypka to nie od tego jest

[Kajool]

Napisane przez Stronczek27

Mnie tez nie ma w klubie, tez sie wykasowałam i rozumiem Żanetke



No ładnie Ty nas nazywasz



Krzyczec nie bedziemy, zapraszamy czesciej, brakuje tu Was z Filutkiem

Chleb z masłem i z cukrem tez jadałam jak bylam mała

A ja dzis w ramach prezentu Walentynkowego dostałam drzwko bonsai

bo jak duzo piszecie, to nie nadazam i wtedy jestescie babiszony :P

Napisane przez jacieeeee

Dzień doberek.

No i znowu mam zapalenie pęcherza No to dawno go nie było Poza tym moje Dziecko o 5.30 było już wyspane, o 6 jakiś łebek dobijał mi się do drzwi. Poszłam żeby otworzyć, ale stwierdziłam, że nie znam typa a pora mocno podejrzana, więc wróciłam do łóżka i czekałam aż TŻ z pracy wróci.
Podsumowując : jestem niewyspana, zła, i boli mnie pęcherz jak diabli. Najchętniej weszłabym do wanny z gorącą wodą i moczyła w niej d u p k ę cały dzień. Ale nie mam ani wanny , ani czasu.

Brida pokazuj się częściej
Cookie oby z Zuzka szybko doszła do siebie
Aania ucałuj Adasia od cioci i Dominika. 8 miesięcy to nie przelewki

Biedna ty, zakwaszasz organizm?? TZn. witamina c , cytryna, zurawina??

Napisane przez Marina1

dzięki cioteczki za życzenia wczorajsze dla Iga.

I Adasiu kochany, przyjmij całusy od nas za 8 miesiączków.




Igor taki nieznośny, że kur** mam dość wszystkiego.

moze przez ta chorobe taki marudny

Napisane przez Brida

Dzień dobry
Z samym mięsem
Sama robię niezmiernie rzadko, ale tak się robi u mnie w domu czy u babci.



Ostatnio w kilku sklepach widziałam pampersy czwórki za ok 75 gr, więc był chyba jakiś ogólny rzut.
A ja, wyobraźcie sobie, kupiłam pakę niemieckich na osiedlowym bazarku, w podobnej cenie i dopiero jak dotarłam do domu zobaczyłam logo i obrazki unicef'u
Chyba kupiłam pieluchy z darów



Dzień dobry

chyba nie, tylko jakas akcje pewnie maja, ze jak kuisz to cos tam idzie dla UNICEF'u.

Nadal jestem pociagajaca. Masakra. Mam nadzieje, ze Szymona nie zaraze.

[dziubek79]

mamad1,Chelsea91,Lili 83,marzena_S,Kajool- wygoń ten gupi katar,Naataaszkaa- za przyjęcie do żłobka,Brida -dziekuję kochane

Brumek okulistka powiedziała,że za to odpowiedzialna jest bakteria która atakuje gardło i oczy, jej pierwsze pytanie brzmiał czy ostatnio chorowałam. No a ja jakieś 2 tygodnie temu skończyłam antybiotyk na to moje non stop chore gardło

Patik @przyszła ??

Cookie no żesz co to się dzieje dobrze ,że trafiłaś do odpowiedniego lekarza , mam nadzieję,że szybko wszystko wróci do normy z tą alergią to jestem w szoku

Telik Walenty boski


Brida no jesteś zgubo !!!!super,że Filip już wyleczył się z ulewania no i brawa za ząbek

jacieee no kurcze pogoń lekarzy bo takie zapalenia to poważna sprawa oby szybko poszło precz

aniaaa za skończony 8 miesiąc !!!!!!sto lat !!!!!!!!!!!!

oooo i Nerolka się pojawiła witak matko założycielko super ,że widać poprawę

Marinka coż mam powiedzieć ... może zęby ???

Pieleszka no chyba tylko zęby bo co innego ?? biedna


Brumek za wizytę

bry

a my dziś po drugiej nocy bez karmienia tzn jak sie łobuz budzi dajemy go do nas i spimy . I działa na razie
ale dziś zanim zasnął to się biedny rzucał. popłakiwał też nie wiem do końca co to ale stawiam na zęby jednak

właśnie leży na macie i stęka.... czyli koopa ??
taaaaaak kupa , już doleciał zapach

[Marina1]

patik oj, nawet nie wiesz jak Cię rozumiem. Ja, niestety, przeklinam teraz jak nigdy w życiu. W ogóle macierzyństwo wcale mnie nie uspokoiło, nie dało żadnej oazy spokoju, poczucia bezpieczeństwa. Wszystko na odwrót - nerwy, złość, płacz, bezsilność, obgryzione paznokcie, przeklinanie...
Rozmawiałam wczoraj z moją mam, w sumie sama niedawno to przerabiała i powiedziała, że tak jet do 2 roku życia dziecka. Ujęła to zdaniem - że jednym słowem jet prze☠☠☠ane po prostu. Zgadzam się z nią.

Kurde, laski, niepotrzebnie się skasowałyście z klubu. Nie ma się co przejmować konfliktami, czy jakimiś innymi rzeczami. Szkoda mi, że nie zobaczę zdjęć Emilie i Wiki...


Nataszka Bebiko 2? Ja teraz dosypuję owe mleko do Hippa, chcę zmienić na tańsze. Na jakim byłycie wcześniej?


Mój od tygodnie wypija po 60 ml co 6, 7 godzin. Schudł mi Nie wiem, czy te posrane zęby ( bo idą ), czy skutki choroby. Smutno mi z tego powodu, nie zmuszam go, ale boje się o jego zapotrzebowanie na witaminy, czy tam inne mikroelementy